No i po dzisiejszych rybach,ekstremalne łowienie wicher,deszcz,ziąb.Jednak postanowiłem pojechać.Zanęta gros gardons z płoć Milewskiego po pół paczki osobno pół paczki ziemi bełchatowskiej z jokiem,zestaw grzegorza 07z przyponem 0.08 hak 20 ochotka z pinką .brania całe cztery godziny masakrycznie trudne do zacięcia,porywisty wiatr nie ułatwiał sprawy,niestety ten zestaw strasznie mi się plątał w tym wietrze,zmajstrowałem niesymetryczną petlę z przyponem 0.10 było lepiej,
ochotka do feedera trudny temat ale skuteczny,brań wiele bardzo delikatne tak jak Luk pisze jedno stuknięcie góra dwa i trzeba ciąć natychmiast,długo trwało zanim do tego doszedłem kiedy ciąć i jeszcze ten wiatr.Ogólnie świetna wyprawa ,świetne lowienie lubię takie.Choć ryby nie powalały wielkością to złowiłem ponad setkę,płotek .płoci,jazgarzy,boleników,kleników,krąpi,byczków,masakra przegląd rybostanu Oderki,jeżeli chcemy siś bawić wędkowaniem to polecam,delikatny sprzęt na maksa i na takim to już jazda,Kilka załączników pamietajcie przypon 0.08 i 0.10 hak 20,Największa jazda z byczkiem dał mi popalić Wspaniała jesienna zabawa