Lorpio Extreme 200, zadowolony z wersji 160 domówiłem tegoroczną nowość w wersji 200.
Mój Matrix Ethos 1.95 denerwował mnie przez brak kieszeni na podpórki i dawałem je do środka owinięte, ale często rysowały kołowrotek, wędke...
Myślałem, że nic mnie nie zaskoczy, a jednak
Doszedł lekko pęknięty, no ale nie chce mi się już odsyłać.