Autor Wątek: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019  (Przeczytany 19918 razy)

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #90 dnia: 25.06.2019, 08:47 »
Kawał karacha :D :bravo:
Marcin

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #91 dnia: 25.06.2019, 08:51 »
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :beer:
Maciek

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #92 dnia: 27.06.2019, 01:25 »
#16 Ekstremalna temperatura, ekstremalny wynik!
Siemka siemka!! :D
Upały niby miały nas minąć, ale jednak nie całkiem. Wczoraj tj. 26.06. temperatura w cieniu przez moment wynosiła u nas 41 stopni. Jednak nie zraziło mnie to, żeby pojechać na ryby! Cały czas kusiło mnie załamanie ciśnienia, które miało miejsce tego wieczoru. Byłem dosyć zmęczony, mało spałem, do tego temperatura wykańcza, ale pomyślałem, że wyrzucę wędki, rozwinę namiot i pośpię do rana, a może coś weźmie!
Na łowisku byłem krótko przed 20.
Pierwszą wędkę wyniosłem jakieś 20 metrów od brzegu, na głębokość około 1m.(amurowe miejsce z poprzednich wpisów). Zasypałem zestaw około 5 kilogramami kukurydzy. Na haczyku na włosie 4 ziarna gotowanej kukurydzy.
następnie rozwinąłem drugą wędkę. Ten zestaw jednak rzuciłem w inne miejsce. Skoro karpie od jakiegoś czasu nie wchodzą na płycizny, wszedłem najdalej jak tylko byłem w stanie do wody. Niedaleko mnie była skarpa, która spadała na jakieś 6 metrów głębokości (znaleźliśmy ją z Kacprem rok temu). Rzuciłem tam marker, zanęciłem, rzuciłem zestaw, ściągnąłem marker i gotowe. Na haczyku truskawkowa kulka proteinowa własnej roboty.
No nic, jest już 21, czas rozwinąć namiot zanim zacznie się ściemniać.
W trakcie rozwijania namiotu... Momentalnie, w ciągu sekundy sygnalizator zaczął wyć jak szalony, żyłka zaczęła się odwijać w piekielnym tempie z kołowrotka. W zasadzie nie wiem co słyszałem pierwsze, piszczący sygnalizator, czy terkoczący kołowrotek. Szybko podbiegam, zacinam i siedzi. Od razu czuje potężną rybę i tylko zadałem sobie pytanie czy to amur, czy karp. Branie typowo karpiowe, ale po chwili holu ryba wyszła na powierzchnie i ujrzałem pięknego amura! Cała walka trwała około 20 minut, ryba miała potężną siłę i robiła potężne odjazdy. Niesamowite wrażenie i przeżycie, już po raz kolejny w tym sezonie. Po podebraniu szybki telefon do Kacpra, czy przyjedzie mi pomóc, oczywiście bez namysłu wsiadł w auto i po chwili był już u mnie.
Waga po wytarowaniu pokazała 18,1 kilograma. Długość ryby to 112 centymetrów! Kolejna, piękna, wielka torpeda!
Tak w sumie teraz myślę, że każdy kolejny złowiony przeze mnie amur jest mniejszy od poprzedniego ;D ;D 21kg -> 19,5kg -> 18,5kg -> 18,1 kg. Hmm, mimo wszystko, takie ryby jak najbardziej mi odpowiadają! 4 wielki amur złowiony przeze mnie w ciagu 21 dni! Łącznie z Kacprem mieliśmy w tym czasie na haczyku 7 amurów. Niestety Kacper przegrał 2 pojedynki, a ja jeden.



No, i na tym się moja zasiadka skończyła. Nie zostałem do rana, postanowiłem wrócić do domu i się wyspać, no a w sumie zamiast teraz spać to opisuje tą zasiadkę ;D ;D

Kacper, twoja kolej na amura! Ja mam już dosyć(Żartuje!)!

Do następnego razu i pozdro! :beer:
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 783
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #93 dnia: 27.06.2019, 01:45 »
Przepiękny sezon i jeszcze ładniejsze ryby :bravo: :bravo:
Gratuluję, takie amurzyska to wielki wyczyn :thumbup: Widać, że znalezliście patent na azjatyckich potworów :)

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #94 dnia: 27.06.2019, 01:50 »
Dzięki! Patent jest prosty, płycizna, zielsko i sypanie bez limitu :cake: :shortcake: :pizza: :hamburger: :fish:
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #95 dnia: 27.06.2019, 04:11 »
Dajecie popalić 🖒 Amurek zacny, a ja chętnie ugościłbym chociaż takiego z 5, 6kg

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #96 dnia: 27.06.2019, 07:18 »
Tylko z tymi amurami jest taki problem, że szaleją na macie i potem nie chcą odpłynąć :(Ten wczorajszy z 20 minut dochodził do siebie zanim odpłynął
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #97 dnia: 02.07.2019, 03:09 »
#17 - To już zbyt wiele....
Właśnie wróciłem z ryb. Kacper jest nad morzem, więc jadąc dziś sam musiałem być przygotowany na awaryjność robienia sobie zdjęć bez niczyjej pomocy.

Rozwinięty byłem około 21. Hmm, sprzętu, taktyki i przynęt chyba opisywać nie będę, bo w wątku z "amurami od A do Z" było tak głośno, że chyba każdy go widział, także wszystko bez zmian! :D 4 ziarna kukurydzy na włosie w obu wędkach i to tyle. Planowałem być do rana, rozwinąłem namiot, około 23 godziny miałem branie. Typowe branie leszczowe, ale też amurowe. Podciąganie i opuszczanie swingera, biegłem do wędki z nadzieją na torpedę, ale jednak był to niewielki, około 1,5-2 kilogramowy leszcz. odhaczyłem go i w zasadzie nie chciało mi się już ze zmęczenia wynosić zestawu, więc wyrzuciłem go na ślepo w kierunku miejsca, w które wynosimy, położyłem wędkę na podpórki i powrót do namiotu. Około pół godziny po północy przebudził mnie rzucający się w wodzie bóbr, czekałem tylko aż poprzeciąga mi zestawy, co niestety często się dzieje. Nie minęło 10 sekund i na jednej z wędek... piiiiiiiiiiii, do tego słychać terkoczący kołowrotek. Byłem tak wkurzony, że nawet nie chciało mi się do tego wychodzić, zeby zniwelować ewentualny luz żyłki, sygnalizator piszczał jakąś minutę. Nareszcie ucichł, ale.. nie minęło kilka sekund i znów zaczyna wyć. Wtedy powiedziałem do siebie : "Ty idioto, to jest branie". Wybiegłem z namiotu, podbiegłem do wędki, szpula już chyba zaczynała się dymić, poczułem potężny opór. Ryba poszła na wodę, w miejsce gdzie nie ma tyle zielska, miałem możliwość holowania jej bez konieczności zrywania zielska z żyłki. Tak też robiłem, po braniu byłem pewny, że to karp. Jednak przy podbieraku ukazał się kolejny, potężny amur. Kolejna walka, która trwała ponad 20 minut, tym razem po zobaczeniu podbieraka ryba wjechała w trzciny, ale sama z nich wyszła, dzięki bogu. Kilka potężnych odjazdów, kilka wyskoków przy podbieraku i nareszcie go mam! Pisząc to nie jestem w stanie oddać tego, jaki był przebieg tej walki, tym bardziej, że pisze to dosyć zmęczony, ale no tak to przeżywam, że już chce się tym podzielić z wami! Zdjęcia nie będą w świetnej jakości, ale niestety robiłem je sam, tą naszą kamerką za 170zł. Jednak poza jakością wyszły świetnie. Nie będę pisał ani wagi, ani miary, jestem ciekaw czy ktoś z was ją zgadnie :D Ja jestem już w raju. 6 amur na haku, 5 wygrana walka. Druga ryba w tym sezonie przekraczająca 20 kilogramów. I AM DONE!

Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #98 dnia: 02.07.2019, 07:41 »
Piękna torpeda Bartek no i wypad jak się patrzy
Wydaje mi się że waga tej torpedy przekracza 25 kg ale zdjęcia nocne trochę powiększają optykę

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #99 dnia: 02.07.2019, 08:10 »
#17 - To już zbyt wiele....
Właśnie wróciłem z ryb. Kacper jest nad morzem, więc jadąc dziś sam musiałem być przygotowany na awaryjność robienia sobie zdjęć sam.

Rozwinięty byłem około 21. Hmm, sprzętu, taktyki i przynęt chyba opisywać nie będę, bo w poście z amurami było tak głośno, że chyba każdy go widział, także wszystko bez zmian! :D 4 ziarna kukurydzy na włosie w obu wędkach i to tyle. Planowałem być do rana, rozwinąłem namiot, około 23 godziny miałem branie. Typowe branie leszczowe, ale też amurowe. Podciąganie i opuszczanie swingera, biegłem do wędki z nadzieją na torpedę, ale jednak był to niewielki, około 1,5-2 kilogramowy leszcz. odhaczyłem go i w zasadzie nie chciało mi się już ze zmęczenia wynosić zestawu, więc wyrzuciłem go na ślepo w kierunku miejsca, w które wynosimy, położyłem wędkę na podpórki i powrót do namiotu. Około pół godziny po północy przebudził mnie rzucający się w wodzie bóbr, czekałem tylko aż poprzeciąga mi zestawy, co niestety często się dzieje. Nie minęło 10 sekund i na jednej z wędek... piiiiiiiiiiii, do tego słychać terkoczący kołowrotek. Byłem tak wkurzony, że nawet nie chciało mi się do tego wychodzić, zeby zniwelować ewentualny luz żyłki, sygnalizator piszczał jakąś minutę. Nareszcie ucichł, ale.. nie minęło kilka sekund i znów zaczyna wyć. Wtedy powiedziałem do siebie : "Ty idioto, to jest branie". Wybiegłem z namiotu, podbiegłem do wędki, szpula już chyba zaczynała się dymić, poczułem potężny opór. Ryba poszła na wodę, w miejsce gdzie nie ma tyle zielska, miałem możliwość holowania jej bez konieczności zrywania zielska z żyłki. Tak też robiłem, po braniu byłem pewny, że to karp. Jednak przy podbieraku ukazał się kolejny, potężny amur. Kolejna walka, która trwała ponad 20 minut, tym razem po zobaczeniu podbieraka ryba wjechała w trzciny, ale sama z nich wyszła, dzięki bogu. Kilka potężnych odjazdów, kilka wyskoków przy podbieraku i nareszcie go mam! Pisząc to nie jestem w stanie oddać tego, jaki był przebieg tej walki, tym bardziej, że pisze to dosyć zmęczony, ale no tak to przeżywam, że już chce się tym podzielić z wami! Zdjęcia nie będą w świetnej jakości, ale niestety robiłem je sam, tą naszą kamerką za 170zł. Jednak poza jakością wyszły świetnie. Nie będę pisał ani wagi, ani miary, jestem ciekaw czy ktoś z was ją zgadnie :D Ja jestem już w raju. 6 amur na haku, 5 wygrana walka. Druga ryba w tym sezonie przekraczająca 20 kilogramów wagi. I AM DONE!

Niestety waga zdjęcia znów przekracza ten dopuszczalny rozmiar, na FB go jeszcze nie wrzuciłem, także wrzucam póki co na jakiś hosting i zapodaje link!
Niedługo zaktualizuje! Pozdroo!

https://zapodaj.net/48b4035b18fcd.png.html


Dobrze się czyta Twoje relacje. Masz lekkie pióro. Opisy wypraw spokojnie mogłyby wylądować w jakimś miesięczniku wędkarskim. Zazdroszczę jeziora i ryb :thumbup:

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #100 dnia: 02.07.2019, 08:33 »
Selektor, dziękuję! A właśnie myślałem, że ostatnio są one już gorsze, bo opisuje je trochę mniej szczegółowo 😃 Miło czytać takie komentarze 😊
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #101 dnia: 02.07.2019, 09:50 »
Piękna torpeda Bartek no i wypad jak się patrzy
Wydaje mi się że waga tej torpedy przekracza 25 kg ale zdjęcia nocne trochę powiększają optykę

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka


Shreku, dzięki! A co do zdjęcia - dokładnie, do tego kamerka sportowa z szerokim kątem nagrywania wszystko poszerza. Jak zobaczyłem to zdjęcie to byłem w szoku. Amur ma 20+, ale 25 aż nie :D

Zaktualizowałem już posta, zdjęcie powinno się wyświetlać normalnie.
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm

Offline Medunamun

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Klub Mazowsze
  • Lokalizacja: WPR
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #102 dnia: 02.07.2019, 12:08 »
Wielkie gratulacje i szacun. :thumbup: :beer: :bravo:
Pozdrawiam :)

Konrad, Feeder Klub Mazowsze

PB: karp 9,07 kg, Łowisko Kamień

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 934
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #103 dnia: 02.07.2019, 12:27 »
Piękna rybka.

Jutro i ja zapoluję na amurki (takie 5-10).
Niestety u mnie zestawy nie sa proste ...
Teraz zajmuje sie produkcją specyficznych kielbasek pva, w środku - cuda niewidy ...
;)

Offline Karpiowa Jazda

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 81
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Karpiowa Jazda - relacja sezonu 2019
« Odpowiedź #104 dnia: 02.07.2019, 14:48 »
Dzięki chłopaki!

Piękna rybka.

Jutro i ja zapoluję na amurki (takie 5-10).
Niestety u mnie zestawy nie sa proste ...
Teraz zajmuje sie produkcją specyficznych kielbasek pva, w środku - cuda niewidy ...

Powodzenia Mario!
Zapraszamy do naszego sklepu online! www.carpride.pl
Bartek i Kacper
Duet braci współpracujących nad wodą 🎣
Kacper PB : Amur 24,200 kg 118 cm
Bartek PB : Amur 23,700 kg 117 cm