Autor Wątek: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie  (Przeczytany 106236 razy)

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #90 dnia: 10.01.2018, 19:38 »
To czego żal, to brak wizji u naszych naukowców, którzy zamiast zrozumieć wędkarzy i wyjść im naprzeciw, wciąż uważają ich za głupców, oszołomów i szabrowników.

Umówmy się, że to raczej szmalcownicy i doktrynerzy, a nie naukowcy. Nie nazywajmy ich naukowcami, bo wykrzywiamy znaczenie terminu "nauka" i pogarszamy, i tak słaby już, wizerunek nauki polskiej.
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Piitubski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 459
  • Reputacja: 25
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #91 dnia: 11.01.2018, 09:15 »
Do CBA z nimi.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #92 dnia: 11.01.2018, 13:02 »
Za co? Macie jakieś informacje o nadużyciach? Ktoś w ogóle sprawdza na co idą unijne środki? W Polsce nie jest karalne to, że ktoś w samorządach lokalnych wpadł na pomysł pobierania unijnej kasy, która przecież płynie przede wszystkim do samorządów. Jak chcesz coś zgłaszać do CBA to należałoby ustalić przede wszystkim dla kogo i na co idą środki unijne. Przy tych wszystkich środkach unijnych największe przekręty (biorąc pod uwagę praktykę prokuratorską) robi się np. na szkoleniach. Buduje się ośrodki szkoleniowe, jeździ się na drugi kraniec Polski na szkolenia z tego i owego. Często tych szkoleń w ogóle nie ma, po czym za te „szkolenia” bierze się unijne środki.

Komisja Europejska opracowując metodę „Leader”, czyli metodę osiągnięcia celów polityki UE w zakresie rozwoju danych obszarów - głównie wiejskich, chciała aby unijne środki przekazywane na dany program pomocy miały na celu właśnie wdrażać tą politykę, czyli rozwijać głównie małe obszary wiejskie (później też miejskie) właśnie przez działania Lokalnych Grup Działania, bo zdaniem Komisji Europejskiej kto inny jak nie Lokalne Grupy Działania rozumieją lokalne potrzeby i mogą pomagać wprowadzać określone rozwiązania na swoim terenie. Jak to jest u nas chyba każdy widzi. Przykładowo w Serocku, czyli tam gdzie dzięki OM PZW funkcjonuje LGD Zalew Zegrzyński unijne środki idą np. na niedawno otwartą Izbę Pamięci i Tradycji Rybackich https://gazetapowiatowa.pl/wiadomosci/serock/muzeum-serock/

Wracając do tematu to powiedzcie mi jak udowodnić sprzeczność  działań członków PZW będących we władzach LGR Zalew Zegrzyński ze statutem, skoro PZW dzięki takim a nie innym zapisom w statucie jest związkiem rybackim. Przecież PZW też ma swój kawałek tortu. Pod płaszczykiem wędkarstwa każde kolejne zmiany w statucie miały na celu wzmocnienie rybaków w PZW. Póki będą istnieć unijne programy, póty PZW będzie miało interes w sieciowaniu wód i nic z tym nie zrobicie !!!

 Jedyne co możecie zrobić to kontrolować działania władz poprzez:
- ustalanie powiązań osobowo-kapitałowych pomiędzy PZW, a spółkami typu gospodarstwa rybackie, czy też Lokalnymi Grupami Rybackimi, IRŚ.
- sprawdzanie czy rzeczywiście dokonuje się zarybień,
- sprawdzanie działalności ośrodków zarybieniowych PZW,
- sprawdzanie kogo zatrudnia się w podmiotach powiązanych z PZW typu np. smażalnie (bo okazuje się, że i tym związek WĘDKARSKI się zajmuje),
- ogólnie sprawdzanie na co idą pieniądze, jak i kto i za co dostaje pieniążki należące zgodnie z prawem do WSZYSTKICH członków stowarzyszenia.

Nie zapominajcie, że z racji tego że są to środki publiczne to nawet jakbyście nie byli członkami PZW to przysługuje Wam dostęp do części dokumentów PZW w ramach prawa dostępu do informacji publicznej (poczytajcie o tym, co to Wam daje i jak to w praktyce wygląda np. tu http://bialystok.wsa.gov.pl/110/118/udzielenie-informacji-publicznej.html).

Ten dostęp jest naprawdę szeroki. Organizacje typu Watchdog https://watchdog.org.pl/ aktualnie robią dużo dobrego w udostępnianiu ludziom tego co chce przed nimi ukryć władza oraz stowarzyszenia, fundacje korzystające z publicznej kasy. Nawet jak jeden z drugim będzie oporny w udostępnieniu Wam informacji to sąd administracyjny Wam to umożliwi i jeszcze może grzywnę przywalić za tę "oporność". Takie postępowania toczą się bardzo szybko przed WSA.

Dzięki dostępowi do informacji publicznej spółki dobierają się do PZW (oczywiście we własnym interesie to czynią). Poczytajcie wyroki sądów administracyjnych. Wpiszcie w wyszukiwarkę http://orzeczenia.nsa.gov.pl/cbo/query  Polski Związek Wędkarski lub PZW
Sądy zwracają uwagę na to m.in., że PZW jako stowarzyszenie monopolizujące dany obszar działalności obywateli, czyli wędkarstwo ma obowiązek publicznego i transparentnego działania organów statutowych:
http://trmew.pl/fileadmin/user_upload/current_version/trmew.pl/strona_glowna/aktualnosci/2015/06/kskan.pdf
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/A45B7BDDE8
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/6E65811D1B

Tyle tylko, że to wszystko wymaga chęci, zaangażowania i w tym jest cały problem. Dzisiaj nikomu się nie chce, bo ma inne obowiązki. Dlatego też PZW funkcjonuje tak jak funkcjonuje. Kilka osób kiedyś wpadło na to, że można się dorobić będąc w stowarzyszeniu i stwierdziło obierzmy kurs na rybactwo. Tyle.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #93 dnia: 11.01.2018, 13:19 »
Takimi rzeczami zajmują się dziennikarze śledczy. Trzeba znaleźć specjalizującego się w temacie stowarzyszeń i już on z lubością się w tym zagłębi.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline mirek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 234
  • Reputacja: 80
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #94 dnia: 11.01.2018, 13:30 »
Do tej pory nie miałem pojęcia o takich możliwościach.Dobrze że jesteś selektor na tym forum i wskazujesz co trzeba czynić.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #95 dnia: 11.01.2018, 13:38 »
No ale co jest nadużyciem, przekrętem, oszustwem? Kto je wskaże? Oczywiście, że trudno wykazać takowe, zwłaszcza jeżeli wędkarstwo podpina się pod rybactwo uprawiane wędką. Między innymi dlatego nic się nie zmieni, jeżeli nie wywalczymy sobie oddzielnego ujęcia, i wędkarz nie będzie rybakiem. Jak wykazać, że Bedyński i spółka działają na niekorzyść wędkarzy? Kto zrobi jakieś badania? Kto to określi?  Przecież naukowcy rybaccy już wyrazili swoje zdanie w ekspertyzie odnośnie 'ratowania' Zalewu Zegrzyńskiego przed zagładą. Wychodzi nawet, że oni ratują wodę którą niszczą wędkarze, montując tam rybaków.

Więc tu trzeba przede wszystkim walczyć o usunięcie tych kombinatorów z PZW. Z drugiej strony kto powiedział, że oni działają na niekorzyść PZW? W ujęciu wielu działaczy rybaczenie w PZW to rzecz korzystna, bo jest kasa. Można opłacić wiele etatów, wesprzeć Wiadomości Wędkarskie i tak dalej i dalej... Nawet jeżeli ktoś kombinuje z kasą w PZW, to i tak przyłapanie go na tym, nie zmieni kierunku związku, przynajmniej się na to nie zanosi, taki gość zastąpiony zostanie kimś innym. :o

Jedyna nadzieja w samych wędkarzach, którzy się  obudzą i zrozumieją co się wydarza, gdzie leży przyczyna tego zastoju...

Arek ma rację - chyba trzeba część wysiłków skierować na zmiany w statucie, które wykluczą pewne rodzaje działalności lub zmuszą do związek do stosowania pewnych 'kanonów' postępowania. Czyli działania w interesie wszystkich członków. Bo póki co, sieci na Zalewie Zegrzyńskim należą do jednego z celów statutowych - jakim jest 'użytkowanie i ochrona wód, działanie na rzecz ochrony przyrody'. Oni chronią przyrodę przecież, IRŚ to potwierdza. 

K....a, co za kraj! :facepalm:
Lucjan

Offline Pixel

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 0
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #96 dnia: 11.01.2018, 13:39 »
A może jakąś petycje zrobić można online? Muszą być jakieś zmiany w końcu!
U mnie na mazurach rybak sprzedaje rybę prywatnie ,stawia siatki w okresie tarła ,dostał mandat 400zł ale i tak mu się opłaci stawiać,tak mówił sam...

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #97 dnia: 11.01.2018, 13:57 »
Dam Wam przykład. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (czyli nie to pod które podpada rybactwo) udostępniło online formularze, które umożliwiają w prosty sposób zgłaszanie podejrzeń wystąpienia nieprawidłowości i nadużyć finansowych przy realizacji projektów z unijnych pieniędzy
https://nieprawidlowosci.mrr.gov.pl/bazy/konsultacje-spoleczne/eaplikacja-konsultacje.nsf/byDocuments.xsp

Czegoś takiego nie udostępniło Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Czemu? Tego nie wiem.

Podobny formularz udostępnił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
https://www.nfosigw.gov.pl/zglos-nieprawidlowosc/

Jest też chyba skuteczniejszy sposób, w którym możecie pominąć polskie organy i zgłosić nadużycie bezpośrednio do Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) https://ec.europa.eu/anti-fraud/olaf-and-you/report-fraud_pl (jest też możliwość zgłaszania po polsku)


A teraz PUK PUK. Kto tam? ABW ;)

U mnie na mazurach rybak sprzedaje rybę prywatnie, stawia siatki w okresie tarła ,dostał mandat 400zł ale i tak mu się opłaci stawiać,tak mówił sam...

Od dłuższego czasu mam w głowie napisanie takiego małego zbioru rad, w stylu jak napisać zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, tak aby go nie "odwalono" już na początku. Co zrobić właśnie gdy widzicie takie "akcje" o których pisze pixel, jak się skutecznie żalić w przypadku gdy umorzono "Wasze" postępowanie, bo nikomu się nie chce nic w tym zakresie robić oraz o tym, czy i kiedy możecie się odwoływać od np. zasądzonego rybakowi, kłusownikowi wymiaru kary. Taki mały poradnik.

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #98 dnia: 11.01.2018, 14:48 »
A nie można, tak prewencyjnie złożyć zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa? Niech chociaż ich przeswietla, nawet jakby nic nie znaleźli.  To niech tamci czują oddech na plecach.
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #99 dnia: 11.01.2018, 15:08 »
Jeśli nie było by konsekwencji, to już dawno każdy Polak podpierdzielił by sąsiada choćby dla picu

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #100 dnia: 11.01.2018, 15:29 »
Dokładnie. Znając polską zdrową naturalną zazdrość, to sąsiad przynajmniej raz w tygodniu "stawiałby się na komendzie" i w urzędzie skarbowym ;D

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #101 dnia: 11.01.2018, 15:45 »
Taka tam ciekawostka w obrębie tematu -

Unijne wsparcie dla MTW "Żwirek"
Modernizacja Stanicy, obejmująca m.in. wymianę pokrycia dachowego, stolarki okiennej i drzwiowej, instalacji sanitarnej i elektrycznej, wykonaniu posadzek wraz z nowymi warstwami izolacyjnymi, wykonaniu powłok malarskich, wykonaniu okładzin ścian z płytek ceramicznych, zakup pomostów pływających do cumowania łodzi o łącznej długości 24m i 10 łodzi turystyczno-wędkarskich na te działania Międzyrzeckie Towarzystwo Wędkarskie „Żwirek” pozyskało przeszło 162 000,00 zł unijnego wsparcia. Umowę na realizację projektu
pn. „Przebudowa Stanicy Turystycznej w Międzyrzecu Podlaskim” podpisaliśmy 5 stycznia 2018r. Celem operacji, jest przebudowa stanicy turystycznej, wprowadzenie nowych produktów turystycznych, kreowanie obszaru międzyrzeckiego jako atrakcyjnego miejsca rekreacji i wypoczynku. Pomoc na realizację ww. działań została udzielona w ramach poddziałania „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność”, objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”.

Operacja mająca na celu przebudowę stanicy turystycznej, wprowadzenie nowych produktów turystycznych, kreowanie obszaru międzyrzeckiego jako atrakcyjnego miejsca rekreacji i wypoczynku współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach działania
Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER
Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020


https://web.facebook.com/mtwzwirek/?hc_ref=ARRQJwL_FQB_S1LzE1x3a96xhbBKl79Sfoey93-amvPNwvFy3WjZ61LZYSz-otzkh8E

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #102 dnia: 11.01.2018, 15:57 »
Dokładnie. Znając polską zdrową naturalną zazdrość, to sąsiad przynajmniej raz w tygodniu "stawiałby się na komendzie" i w urzędzie skarbowym ;D

Skarbówki sprawdzają (a bynajmniej sprawdzały) wszelkie donosy http://www.rp.pl/artykul/1113579-Urzedy-skarbowe-sprawdzaja-kazdy-donos-na-podatnikow.html
Pozdrawiam
Mirek

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #103 dnia: 11.01.2018, 16:37 »
Dokładnie. Znając polską zdrową naturalną zazdrość, to sąsiad przynajmniej raz w tygodniu "stawiałby się na komendzie" i w urzędzie skarbowym ;D
A czy przypadkiem tak się w naszym kraju nie dzieje?
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Offline Rybal

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 137
  • Reputacja: 9
    • Galeria
    • Publikacje
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #104 dnia: 11.01.2018, 18:55 »
To czego żal, to brak wizji u naszych naukowców, którzy zamiast zrozumieć wędkarzy i wyjść im naprzeciw, wciąż uważają ich za głupców, oszołomów i szabrowników.

Umówmy się, że to raczej szmalcownicy i doktrynerzy, a nie naukowcy. Nie nazywajmy ich naukowcami, bo wykrzywiamy znaczenie terminu "nauka" i pogarszamy, i tak słaby już, wizerunek nauki polskiej.
Pracuję w Instytucie Rybactwa Śródlądowego jako naukowiec, czy jestem szmalcownikiem?
Tomasz Czerwiński