Autor Wątek: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie  (Przeczytany 106238 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #600 dnia: 15.03.2018, 10:52 »
No i czego tu nie dostrzegasz? Powstała grupa rybacka, żeby wyrwać kasę. Kasę wyrwano, ryby wyłowiono i rybaków już nie ma. Wszystko gra i buczy? Bo dla mnie zgrzyta i śmierdzi.

Powstała grupa rybacka ,żeby wyrwać kasę z Unii (drobny szczegół).Kasę wyrwano z Unii .Rybak na Jeziorsku był od wielu, wielu lat jak tylko pamiętam .
Rybaków nie ma bo obecny skład zarządu okręgu to przegłosował .

A, jak wyrwano z Unii, to dobrze. Bo jak by wyrwano z gminy, to źle. Tak? ;D

Kasę dostały gminy i przy wspomnianych rozmowach na ZO była informacja ,że mieszkańcy ,samorządowcy i wędkarze .Wszyscy są zgodni że Jeziorsko jest bardzo słabo wykorzystane turystycznie i rekreacyjnie .Przystań wędkarska,wypożyczalnia sprzętu itp jak nie trudno się domyślić wymaga dojazdu ,działki - gruntów ,mapek ,pozwoleń i całej papierologii to wszystko jest w gestii gmin , okręg i ja nie mam na to wpływu.




Zbiornik będzie słabo wykorzystywany turystycznie dopóty, dopóki nie będzie w nim ryb. Co mi z fajnego pływającego pomostu, jak nie mam perspektywy na złowienie fajnych ryb?
Przecież to jest jakaś pokrętna logika. Zamiast uczynić zbiornik atrakcyjnym dla wędkarzy pod względem rybostanu, to się myśli, jak stworzyć infrastrukturę, z której nikt nie będzie korzystał. Na Mazurach jest wiele ośrodków wczasowych położonych nad pięknymi jeziorami, z których praktycznie nikt nie korzysta i podupadają jak relikty przeszłości, bo w tych jeziorach nie ma ryb.
Z kolei taka mała Batorówka kwitnie sobie w najlepsze. Stawek prawie prostokątny, a niedaleko wielkie, piękne Jeziorsko. Ale tu są ryby, tam nie ma. Gdzie jeździliby wędkarze, gdyby rybostan tu tu i tu był podobny?
Nie mówiąc już o kosztach łowienia, ale to już inna para kaloszy. Bo żeby w Jeziorsku był podobny rybostan, to i ceny za wędkowanie powinny być podobne...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #601 dnia: 15.03.2018, 11:02 »
Zastanawia mnie też inna strona tutaj. Dlaczego nie idzie się w jakieś działania związane z restytucją lina, karasia pospolitego? Dlaczego nie uruchamia się rzeczy, które dały by komuś pracę, wylano by jakiś beton, jednak byłyby one korzystne dla wędkarzy? Jak to jest, że nie ma normalnego podejścia tutaj, ale regularna krótkowzroczność, i brak przejrzystości?

Po co wędkarzom w ogóle środki unijne? Przecież nam niczego nie trzeba tutaj, jeżeli należy, można zwiększyć składki, i ludzie to przyjmą.

Lucjanie to że o czymś nie wiesz nie znaczy,że nie istnieje.

Okręg Sieradz w miejscowości Zalew posiada kilka stawów hodowlanych oraz wylęgarnie ryb.
Jednym z pomysłów była też modernizacja istniejącej wylęgarni .

Proszę zerknąć na zdjęcia jak wyglądają liny i karasie z ośrodka Zalew.






p.s.
ten w okularach to mój syn ,a na drugim planie rzesza pomocników.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #602 dnia: 15.03.2018, 11:07 »
Zwir, i znowu widzę, jak wiele dobrego robisz.
Dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego osobiście się uniosłeś, gdy zaatakowano przekręt na kasę kosztem wędkarzy.
Cały czas piszemy tutaj, że w strukturach PZW są ludzie, którzy za darmo wykonują wspaniałą pracę. A na górze siedzą od blisko 30 lat osoby, które trudnią się tworzeniem układu, który ma za zadanie doić kasę kosztem wód. I oni jeszcze biorą za to pieniądze. Nasze pieniądze. Za to, że niszczą nam wody. Że przeszkadzają w pracy takim osobom jak Ty.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #603 dnia: 15.03.2018, 11:11 »

Zbiornik będzie słabo wykorzystywany turystycznie dopóty, dopóki nie będzie w nim ryb. Co mi z fajnego pływającego pomostu, jak nie mam perspektywy na złowienie fajnych ryb?

A czy wszyscy mieszkańcy gmin w okolicy Jeziorska to wędkarze?
A jak ktoś nie wędkuje nie nie ma prawa korzystać z wody?






Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #604 dnia: 15.03.2018, 11:15 »

Zbiornik będzie słabo wykorzystywany turystycznie dopóty, dopóki nie będzie w nim ryb. Co mi z fajnego pływającego pomostu, jak nie mam perspektywy na złowienie fajnych ryb?
A jak ktoś nie wędkuje nie nie ma prawa korzystać z wody?

A gdzie ja tak napisałem?
Na Mazurach też nikt nikomu nie zabrania korzystać z wody. I jest trochę osób, które pływają na jachtach, owszem. A na każdą taką osobę przypadałoby ze 100 rodzin wędkarzy, gdyby było co łowić.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #605 dnia: 15.03.2018, 11:17 »
Zwir, i znowu widzę, jak wiele dobrego robisz.
Dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego osobiście się uniosłeś, gdy zaatakowano przekręt na kasę kosztem wędkarzy.
Cały czas piszemy tutaj, że w strukturach PZW są ludzie, którzy za darmo wykonują wspaniałą pracę. A na górze siedzą od blisko 30 lat osoby, które trudnią się tworzeniem układu, który ma za zadanie doić kasę kosztem wód. I oni jeszcze biorą za to pieniądze. Nasze pieniądze. Za to, że niszczą nam wody. Że przeszkadzają w pracy takim osobom jak Ty.

Na razie wędkarze na Lokalnej Grupie Działania w łódzkim nic nie stracili ,wędkarze nie ponieśli żadnych kosztów.

A jeśli coś okręg dostanie z tego tortu np.łodzie,modernizację wylęgarni lub elektroniczną barierę dla ryb przy tamie .To tylko odciąży budżet okręgu.

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #606 dnia: 15.03.2018, 11:19 »
Np taka Wersmina przecież tam trzeba pół roku wcześniej coś rezerwować bo w całej okolicy wszystko do spania zarezerwowane. Jeden turysta wędkarz zazwyczaj zabiera rodzinę i jest 7 dni, lekko licząc minimum 2k pln zostawia na miejscu. Niestety w PL chyba jeśli dobrze pamiętam chyba tylko w Piszu głośno o tym mówią że tracą turystów przez działalności rybaków.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #607 dnia: 15.03.2018, 11:27 »
Panowie z racji ,że w tym temacie udziela się ok 6-7 osób ,osób które na siłę doszukują się wad i przekrętów PZW , nie widzę sensu kontynuacji tej przepychanki słownej .

Miał być "super nius" o przekrętach ,wyszło jak zwykle...

Nie bronię PZW ani LGD przytoczyłem kilka faktów o których wiem i tyle.

Dziękuje za uwagę.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #608 dnia: 15.03.2018, 11:35 »
Np taka Wersmina przecież tam trzeba pół roku wcześniej coś rezerwować bo w całej okolicy wszystko do spania zarezerwowane. Jeden turysta wędkarz zazwyczaj zabiera rodzinę i jest 7 dni, lekko licząc minimum 2k pln zostawia na miejscu. Niestety w PL chyba jeśli dobrze pamiętam chyba tylko w Piszu głośno o tym mówią że tracą turystów przez działalności rybaków.

Ale widzisz, według naukowych opracowań pana Rybala turystyka wędkarska się nie opłaca, bo sezon jest krótki, a po jeziorze łódki pływają.
I te banialuki są potem przedstawiane w jakichś innych opracowaniach jako fakt. I na podstawie takiego faktu tworzą następne naukowe opracowania, by zacytować je w kolejnych naukowych opracowaniach.

Czytałem na studiach doskonały esej pod tytułem "... of simulacra" Nie jestem w stanie go znaleźć nigdzie, a chętnie poświęciłbym parę godzin, by go przetłumaczyć dla szerszej publiczności tutaj.

Esej oparto na pracach dotyczących tygrysów. Opowiadał o tym, jak takie opracowania naukowe tworzą własną rzeczywistość. Samonapędzającą się pętlę, w której jedni cytują drugich, a ci drudzy pierwszych, powstaje coraz więcej naukowych prac na temat tygrysów (akurat tam taki był przykład podany) pisanych przez osoby, które nigdy tygrysa na oczy nie widziały, ale opierają się na naukowych pracach na temat tychże (które z kolei także były pisane przez osoby, które nigdy tygrysa na oczy nie widziały). I potem na podstawie tych wszystkich naukowych prac powstają pewne wytyczne prawne, których muszą się trzymać żyjący z tygrysami od pokoleń Hindusi, treserzy czy inne osoby obcujące z nimi na co dzień.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #609 dnia: 15.03.2018, 12:39 »

Zbiornik będzie słabo wykorzystywany turystycznie dopóty, dopóki nie będzie w nim ryb. Co mi z fajnego pływającego pomostu, jak nie mam perspektywy na złowienie fajnych ryb?

A czy wszyscy mieszkańcy gmin w okolicy Jeziorska to wędkarze?
A jak ktoś nie wędkuje nie nie ma prawa korzystać z wody?

Czekaj bo się gubię powoli.
Niech korzysta bo takie jest ich prawo. Tylko po kiego pomost pływający dla wędkarzy skoro tam ich nie będzie bo w wodzie nie ma ryb? Ktoś chce zrobić coś dla wędkarzy których tam nie będzie ? Zaraz się okaże, że jakieś jedno czy drugie koło "dołoży" środków do pomostu bo "on ma być wędkarski".
JKarp

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #610 dnia: 15.03.2018, 12:55 »
Miał być "super nius" o przekrętach ,wyszło jak zwykle...
Nie bronię PZW ani LGD przytoczyłem kilka faktów o których wiem i tyle.
Dziękuje za uwagę.

Zofiówka to piękna woda jak na łódzkie warunki. W koło las. Częściowo porośnięta linia brzegowa. Naprawdę bije na głowę Batorówkę.  Możemy dalej wrzucać zdjęcia jak to ZO w Sieradzu pięknie gospodaruje wodami, bierze środki unijne dla wędkarzy, a na samym końcu pozostanie smutna konstatacja:

"Wychodząc na przeciw aktualnym trendom zorganizowaliśmy kolejne zawody na łowisku komercyjnym .Tym razem wybraliśmy się aż 120 km od Pabianic do Grodziska k.Częstochowy.Stawy nie są zbyt duże ,ale bardzo dobrze zarybione."
http://www.pzw.org.pl/1409/wiadomosci/158043/60/puchar_kola_klen_16092017__grodzisko

https://wedkuje.pl/n/puchar-prezesa-kola/95983
https://wedkuje.pl/n/vii-gpk-puchar/91177

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #611 dnia: 15.03.2018, 13:15 »
Miał być "super nius" o przekrętach ,wyszło jak zwykle...
Nie bronię PZW ani LGD przytoczyłem kilka faktów o których wiem i tyle.
Dziękuje za uwagę.

Zofiówka to piękna woda jak na łódzkie warunki. W koło las. Częściowo porośnięta linia brzegowa. Naprawdę bije na głowę Batorówkę.  Możemy dalej wrzucać zdjęcia jak to ZO w Sieradzu pięknie gospodaruje wodami, bierze środki unijne dla wędkarzy, a na samym końcu pozostanie smutna konstatacja:

"Wychodząc na przeciw aktualnym trendom zorganizowaliśmy kolejne zawody na łowisku komercyjnym .Tym razem wybraliśmy się aż 120 km od Pabianic do Grodziska k.Częstochowy.Stawy nie są zbyt duże ,ale bardzo dobrze zarybione."
http://www.pzw.org.pl/1409/wiadomosci/158043/60/puchar_kola_klen_16092017__grodzisko

https://wedkuje.pl/n/puchar-prezesa-kola/95983
https://wedkuje.pl/n/vii-gpk-puchar/91177
Już jakieś koło z moich okolic jak się nie mylę chciało zorganizować zawody na Zalewie w Nowym Mieście bo na Zegrzu nie ma ryb...
A PZW jak pamiętam organizowało na Dadaju zawody spinningowe MP.
JKarp

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #612 dnia: 15.03.2018, 13:17 »
Czekaj bo się gubię powoli.
Niech korzysta bo takie jest ich prawo. Tylko po kiego pomost pływający dla wędkarzy skoro tam ich nie będzie bo w wodzie nie ma ryb? Ktoś chce zrobić coś dla wędkarzy których tam nie będzie ? Zaraz się okaże, że jakieś jedno czy drugie koło "dołoży" środków do pomostu bo "on ma być wędkarski".
JKarp

Może dzisiaj nie ma ryb,a może za parę lat będą .
Głosując za rozwiązaniem umowy z rybakami ,miałem i mam nadzieje że zbiornik się odrodzi ,a już na pewno nie będzie gorzej tylko lepiej.

Cokolwiek powstanie nie będzie to szybko.
Jedno jest pewne, jeśli ktoś wyrwał  kasę z Unii, to będzie musiał się bardzo skrupulatnie  rozliczyć z każdej wydanej złotówki .Mało tego wszelkie projekty będą przedstawione do wiadomości publicznej ,taka "autoreklama" Unii.

Co do kół okręg nie może przymusić ,koła do inwestowania w cokolwiek.Koła pieniążkami rządzą się same.


Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #613 dnia: 15.03.2018, 13:23 »
Ale przecież wszystko jest skrupulatnie rozliczane. Dostali kasę, powstała filerciarnia, zakupiono nowe łodzie dla brygad rybackich. Wszystko jest git.
U Was powstaną pomosty... też wszystko się będzie zgadzać.

Podobnie jak z funduszy unijnych w każdym grajdole powstaje siłownia na wolnym powietrzu za jakieś chore pieniądze. Stoi? Stoi. Wszystko się zgadza. Pieniądze dobrze wydane. I raz na dwa miesiące ktoś z ciekawości użyje.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zwir73

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #614 dnia: 15.03.2018, 13:34 »
Proszę zwrócić uwagę ,że nie wypowiadam się o Zegrzu innych rejonach.Nie wiem, nie komentuje .
Pan Selektor wplątał mnie w LGD w łódzkiem to przedstawiłem jak to widzę lub co wiem i tyle.

A teraz tradycyjnie chcecie mi dokopać ,bo popsułem zabawę w aferę .

Jak się kończą Wam argumenty to przeskok na inny temat lub inny rejon Polski i po chwili znów ktoś rusza z odsieczą ,a po co, a na co ?