Nie można bez końca eksploatować morza. Wszyscy to wiedzą, tylko nie lobby rybackie. Podobnie jest z wodami śródlądowymi. Jak przez kilkadziesiąt lat łupi się morze lub jeziora, to trudno oczekiwać, że będzie się więcej lub tyle samo łowiło obecnie.Zastanawiam się, czy tylko Polacy są tak krótkowzroczni, że widzą tylko to, co jest dziś, a jutro już ich nie obchodzi i nie widzą związku między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością?