Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: jaco w 22.02.2018, 20:35
-
Dowiedziałem się, że w miejscowości oddalonej o 40 km od mojego miejsca zamieszkania powstaje wytwórnia zanęt wędkarskich dedykowanych łowieniu rzecznemu. Pomysłodawcą przedsięwzięcia jest pan Grzegorz Grabowski, nie znam go osobiście i żaden sposób nie jestem z nim powiązany. Nie znam się na wędkarstwie rzecznym, ale propozycja i podejście tego pana jest interesujące ;) Z tego co wiem produkty nie są jeszcze dostępne, wszystko jest w trakcie przygotowań. Kontaktowałem się z panem z zapytaniem o zanęty do metody z dodatkiem mączek rybnych. Pan Grzegorz jest otwarty na sugestie i opracowanie zanęt pod wymagania klienta. Co o tym sądzicie, patrząc na dużą konkurencję na rynku, trzymam kciuki za jednoosobową firmę pana Grzegorza :thumbup: :beer:
http://zanetygrabowski.pl/
-
Ciekawe, po ile będzie miał pieczywko.
-
Spokojnie, zaraz z rzecznej zanęty zrobi się zanęta "Method", ładna nalepka i ten napis. Będzie wzięcie ;)
-
Małe firmy, z domową produkcją często oferują dobre jakościowo produkty :)
Niech Pan Grzegorz działa, rozwija się i rośnie w siłę, a zanęty jeśli będą dobre, to same się obronią O:)
-
Spokojnie, zaraz z rzecznej zanęty zrobi się zanęta "Method", ładna nalepka i ten napis. Będzie wzięcie ;)
Z tego co wiem zanęty mają być na rzeki, ale idąc za przykładem wielu firm np. karpiowych zamawiających zanętę do Methody w Holandii, nie mam nic przeciwko aby pan Grzegorz produkował swoją ;)
-
Dokładnie Maciek, jeśli producent nie nastawi się na ekspresowy zysk kosztem klientów to będzie działał na rynku z sukcesami. Mam nadzieję, że nie będzie oszczędzał na składnikach zanęty.
-
Z tego co się zdążyłem dowiedzieć za panem Grzegorzem nie stoją potężni inwestorzy, domowa produkcja. Na Facebooku można śledzić postępy w tworzeniu firmy, osobiście kibicuję :bravo:
-
Dołączam się do kibiców :thumbup:
-
W tym roku nastawiam się głównie na rzeki i Kanał Żerański , na pewno zakupię zanęty p. Grzegorza, trzeba spróbować. Na filmach i zdjęciach zanęty prezentują się zacnie :bravo: :thumbup:
-
Dzięki Jaco :thumbup: Ja do Malczyc mam ok 60 km, więc być może nie omieszkam podjechać w sezonie :). Oglądałem film p. Grabowskiego już jakiś czas temu i przykuł moją uwagę, ale nie miałem za wiele czasu na regularną wizytację Odry. Teraz będę mógł potestować zanęty i pieczywko fluo na swojej rzeczce :D
-
Kupowałem świetne zanęty od Pana z Nysy, który produkował je chałupniczo w piwnicy, w domu (odbierałem osobiście to widziałem). Sprzedawał je na allegro - były świeżutkie, pięknie pracowały i pachniały, były dość tanie i świetnie sprawdzały się na jeziorze Nyskim (na "jego" łowisku). Na "moich" zaporówkach sprawdzały się o wiele gorzej.
-
W zeszłym roku kupiłem chyba 20 kg zanęty zawodniczej, syropowanej, bardzo kaloryczna. Na moich starorzeczach sprawdziła się znakomicie i ten zapach unoszący się pół roku w garażu.
Szczerze polecam wyroby tego Pana, a ja czekam na kolejne nowości.
-
Małe firmy, z domową produkcją często oferują dobre jakościowo produkty :)
Niech Pan Grzegorz działa, rozwija się i rośnie w siłę, a zanęty jeśli będą dobre, to same się obronią O:)
Podpisuję się dwoma ręcyma ;)
To samo jest z kulkami proteinowymi których będę używał drugi sezon.
JKarp
Widziałem na FB opis zanęt i wpis o syropowaniu.
-
Obejrzę sobie paczuszkę z bliska w kwietniu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Test zanęty pana Grzegorza jest opisany na blogu Dariusza Ciechanskiego. Ocena bardzo pozytywna.
https://dariuszciechanskiwedkarstwo.wordpress.com/2017/08/09/test-zanety-czytelnika-mojego-bloga/#comments
-
Posprzątane O:)