Mnie ciekawi jak retencja ma zapobiegać suszy
Dla rolnika zbiornik retencyjny nie ma znaczenia, bo jak jest susza to jest susza, woda gdzieś w jakimś zbiorniku mu wiele nie pomoże, zwłaszcza że nie będzie mógł nią podlewać, a jeżeli już, to nie za darmo. Wiadrem nabierze wody z rzeki?
W jakim kraju żyjemy? To wszystko to ściema aby wyrwać kasę na inwestycję, aby lać beton. Ściemnia się ludzi na maksa. Nowa odkrywka, jaką planuje się budować, obniży poziom wód masakrycznie w rejonie.
Powiem Wam, że jestem wewnętrznie rozdarty. Ponieważ nie przepadam za zielonymi, jednak widząc co się dzieje, oni muszą być silni aby powstrzymać naśladowców Trumpa, nie myślących o przyszłości. Prezes Kaczyński nie ma dzieci i nie myśli przyszłościowo, taka jest prawda. Zobaczcie jakie mamy teraz upały - pamiętam dokładnie jak było dawniej, nie było takich susz czy temperatur, jak już to niezbyt długo. A teraz na myśl o wakacjach w Polsce mnie skręca, bo wiem, że będzie upał jak w jakiś Włoszech. Już w maju potrafi przywalić. Mieszkam teraz w UK, tutaj w ogóle jest masakra. Wszyscy myślą, że w UK ciągle pada, a tutaj deszczu mniej niż w Polsce. Tamiza pod Londynem praktycznie od czerwca do października stoi w miejscu (nie mówię o pływowej części). Rolnicy gdyby nie podlewali pól, mieli by tutaj fatalne plony (w UK nawadnianie pól jest bardzo rozpowszechnione). Wszyscy widzą jak zmienia się klimat, na naszych oczach to się wydarza. Dlatego trzeba temu przeciwdziałać. W przypadku rzek należy stawiać na naturalną retencję przede wszystkim. Ale Polska jest 30-40 lat za zachodem, musimy popełnić wszystkie błędy jakie oni popełnili, plus dodać coś od siebie. Jakie to koorva żałosne