Już tylko godziny dzielą mnie od początku sezonu szczupakowego, odwiedziłem więc kilka miejsc gdzie zazwyczaj go otwierałem. Pojechałem w pierwszej kolejności na graniczną rzeczkę Piotrówkę, jednak po ostatnich deszczach to już nie mała leniwie płynąca rzeczka a rwąca duża rzeka , poziom w zależności od miejsca podniesiony o około 1,5-2 metrów, tam gdzie nie ma odpowiednich wałów powodziowych, rzeka wylała na okoliczne pola i lasy podtapiając zabudowania i tworząc kilkusetmetrowe rozlewiska. Z tego co dowiedziałem się na miejscu poziom opadł od wczoraj o 20-30 cm ale nadal jest bardzo wysoki. Na okolicznych zalanych polach widać pływające ryby.
Zalane drogi pozamykane mosty. Podobnie wysoki stan wody jest na Szotkówce i jej rozlewiskach gdzie poziom wody również jest wyższy o metr od poziomu normalnego, zalane łąki , pola, zagajniki, nie wiadomo gdzie jest koryto rzeki. Wszędzie brudna i gliniasta woda.
Odwiedziłem jeszcze Wisłę i Pszczynkę tam też można zapomnieć o wędkowaniu przez najbliższe dni. Wiadomości od kolegów z Odry i Olzy też nie napawają optymizmem, woda brudna i bardzo wysoka, lokalne podtopienia. Aby rozpocząć sezon zostały tylko zbiorniki, ale tam z kolei utrudniony jest dostęp, po deszczach drogi rozmokły i nie wszędzie będzie można dojechać, natomiast tam gdzie dojazd będzie możliwy, z pewnością będą tłumy wędkarzy. Ja już upatrzyłem zbiornik gdzie rozpocznę sezon ale nie będę się chwalił, ponieważ zbiornik niewielki a chętnych do łowienia dużo.
https://www.facebook.com/grzegorz.klosok.9/media_set?set=a.10155902553514237.1073741863.807194236&type=3&pnref=storyZdjęcia usunięte przez użytkownika