Cześć Koledzy
Rady, pomysłów, inspiracji szukam u wędkarskiej braci
Kolega wędkarz, z którym znam się blisko 15 lat idzie na emeryturę.
Farciarz będzie miał więcej czasu ode mnie na pasję
Może gorzej ze środkami na pasję ale nie o tym mowa tu.
Nigdy nie byliśmy wspólnie nad wodą i nie chce podpytywać go bo może się zorientować:) Bo wszyscy wiemy ze idzie na emeryturę.
Głównie lowi na spławik, ale czasami tez spining (obrotowka, gumki). Wędkarz starej daty i o ile wiem to raczej w nowościach nie siedzi. Łowi najczęściej na PZW okolice Warszawy na zbiornikach i rzekach. Cos kiedyś wspominal o przeplywance ale to nie wyrocznia i nie musi być koniecznie.
Pomyslalem kupić mu kilka fajnych spławików, jakies fajne zestawy obciążeniowe (ciężarki), zestawy stoperów, gumek, może jakieś tuby do przechowywania spławików i całego tego tałatajstwa
Fajnie gdyby było to wszystko w formie np.: gablotki? Te wszystkie pierdółki. Chciaz nie wiem czy gablotka.. może ale żeby mogl to sobie wyjąć jak najdzie go ochota do użycia
Budżet ok 500 zł na wszystko co by udało się skompletować.
Proszę was o propozycje, pomysły lub kierunek pomysłu
PS. W grę nie wchodzą wędki, żyłki. Bo wg. nie wiemy czym i w jaki sposób łowi a szkoda by kasy na fajna wędęczkę która już z założenia może nie leżeć mu w ręku