Ja bym wyróżnił kilka rzeczy które pomagają w lepieniu miksu. Jednak pracuje on wtedy gorzej na wodzie płytkiej ...
- dodać klejący atraktor, np. melasa w płynie, lub Active-8 z Mainline'a. To już sprawia, że sama zanęta trzyma się mocniej podajnika,
- zanętę należy przetrzeć przez sito. Spulchniona lepiej działa, jest lepiej nawilżona i co ważne - można ja mocniej ubić w podajniku, co poprawia trwałość,
- dodatek kleju zanętowego, dodatku klejącego (jak np. Horlicks) lub zanęty rzecznej z klejem do miksu. Mieszanka lepiej się klei, trzeba uważać aby nie za bardzo!
- dowilżenie. Tutaj trzeba być ostrożnym, aby nie przemoczyć miksu, zwłaszcza takiego z klejem, dlatego lepiej wpierw dowilżyć miesznkę, później dawać klej jak już.
- siłowe dobijanie miksu pomaga w tym, aby miks był mocniejszy. Dobrą rzeczą jest po wyjęciu z foremki zacisnąć całość ręką, dobijając palcem miejsca gdzie zanęta jest słabsza.
- siatka PVA - nasunięcie jej na nabity w zwykły sposób podajnik powoduje, że powinna na dotrzeć nawet bardzo głęboko. Jednak nie mam wyników na tyle satysfakcjonujących, aby potwierdzić słuszność stosowania tego patentu. Z jakiegoś powodu brań jest mniej, może to były słabe sesje? Eksperymenty trwają