Autor Wątek: Sposób na brzanę  (Przeczytany 173477 razy)

Offline iras-m66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wa-wa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #105 dnia: 22.10.2016, 09:29 »
Jestem coraz bardziej zaintrygowany tymi rybami. Będę musiał się im mocniej przyjrzeć na Wiśle, ale aktualnie się powoli dozbrajam i zapoznaję z tematem od strony teoretycznej.
Również dzięki Wam, Panowie. Dzięki :D
Złów i wypuść (choćby po to, by mieć co łowić w przyszłości)
Irek

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 322
  • Reputacja: 790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #106 dnia: 10.11.2016, 11:03 »
Nie będę zakładał nowego wątku - zróbmy tu podsumowanie na temat:
Wasze najskuteczniejsze przypony brzanowe?
Jaki materiał i jego grubość (wytrzymałość). Przypon idealny - długi fluorocarbon i haczyk Drennan wide gape lub super specialist? Zakładamy, że żyłka główna to 0,30mm (6,5kg) a przynęta to pellet.
A co jeśli białe robaki - cieńszy przypon? Robaki na haku czy na włosie? Dziękuję za wszelkie cenne wskazówki  :thumbup:
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #107 dnia: 13.01.2017, 21:33 »

Offline RAV93

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 629
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Istnieją ludzie, którzy łowią ryby, i tacy, którz
  • Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #108 dnia: 20.01.2017, 20:55 »
Ten kij od mikado sakana hanta mam go i powiem że nie widzę go na brzanę łapie na Wiśle na niego leszcze i na komercji karpie dość miękki ten kij jest.
Ale opinie mogę wydać mu dobrą cena nie jest równa do jakości bo na pewno nie jedna droższa wędka przy nim wysiada.

A na Wiśle to gdzie na brzane? Okolice Warszawy by mnie interesowały.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #109 dnia: 20.01.2017, 21:32 »

Nie gniewaj się, Modus, ale w mojej ocenie to tylko reklamowy filmik, w niczym nie ułatwiający łowienia brzan. Mam te running rig kity, te koszyki... RRK ma takie fajne wyprofilowanie na zbijaku, pod kątem, że niby jak opada na to oczko z koszykiem, to się ustawia w pozycji odstawnej od przyponu. Niestety, ustawia się tak, jak opadnie, co - jak sądzę - jest winą "gumowatego" materiału, którym pokryte są oba elementy. Trzeba to ustawiać ręcznie.

Koszyki - dla mnie są nieprzemyślane. Pełny otwór od strony zaprądowej i mysie dziurki tam, gdzie napiera prąd. Trzeba być (a może lepiej nie  :D) Panią Magdą z pewnych rewolucji, żeby dobrać konsystencję zanęty do takiego koszyka. Ale może się mylę. Wszak wymyślili to wędkarscy protoplaści...
Tak jak metodę, choć mi z 15 lat temu sąsiad robił cumele z kapsli od piwa.

Ja, w każdym razie, dublując sobie sprzęt, mam na celu tegoroczne testy: "na Polaka" kontra "na Angola". Na pewno po stronie rodzimej postawię kamole zapiekane z żółtym serem. Angielskie pomysły mam już kupione. Sam jestem ciekaw, bo z jednej strony logika wskazuje, że brzany powinny paść się pelletami itp..., a z drugiej praktyka (cudza) pokazuje, że żrą białe i rosówki. No ale to też może dlatego, że pelletów mało kto używa, czego sam jestem przykładem - pierwsze  próby z metodą i pelletami miałem przynajmniej z 5 lat temu. Oczywiście po kilku razach, gdy zaliczyłem ucho, zniechęciłem się. A potem stawy zweryfikowały moje odczucia.

W każdym razie - w sensownej odległości mam dwie rzeki, w której na pewno są brzany. Kwestia znalezienia kluczyka pozostaje  ;D

Offline Major0013

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 14
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #110 dnia: 05.05.2017, 08:01 »
Jakie są (były) wasze najskuteczniejsze przynęty na brzany?

Jak wiadomo "woda wodzie nierówna", proszę więc o małe rozdzielenie informacji, np.
- PL - XXX
- UK - XXX
- FR - XXX
- itd.
MM

Offline NuNo83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 256
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest zbyt krótkie dla zapalonego wędkarza!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Londyn
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #111 dnia: 05.05.2017, 10:36 »
Mogę napisać tylko o UK i tylko o sobie (moje top 3 w poprzednim sezonie):

1. Coppens - Red Drilled halibut (14 mm)
2. Sonu - Spicy Sausage (14 mm)
3. Bait-Tech - Hybrid Barbel Hookbait
Życie jest zbyt krótkie dla zapalonego wędkarza!

Offline drakodrako1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 123
  • Reputacja: 7
  • Lokalizacja: Płock
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #112 dnia: 28.06.2017, 16:30 »
Panowie co stosować na przypon najlepiej :)? W ostatnich 2 sezonach stosowałem tylko fluorocarbon i zastanawiam się teraz nad plecionką. Fluorocarbon dawał mi niezłe wyniki i ponad 100 złowionych brzan przez 2 sezony.
VEB

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #113 dnia: 29.06.2017, 09:34 »
Ja teraz testuje plecionkę na przypony, ale fluorocarbonowi nie  odpuszczam, bo jest dobry. Myślę, że warto mieć i to i to, w zależności gdzie łowimy. Nastawiając się na duże brzany dobrze mieć plećkę, ale przy średnich, z Wye czy Tamizy, fluorocarbon powinien wystarczyć :)
Lucjan

Offline drakodrako1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 123
  • Reputacja: 7
  • Lokalizacja: Płock
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #114 dnia: 29.06.2017, 13:42 »
W takim razie też na jednej wędce będę testował plecionkę. Mam żyłkę z Koruma koloru zielonego i wydaje mi się w porównaniu z fluorocarbonem Drennana jakby dawała mniej brań ;/
VEB

Offline Sebek Francja

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 231
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bez wędki czuję się jak nie facet
    • Wędkarstwo Francuskie
  • Lokalizacja: Reims
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #115 dnia: 29.06.2017, 23:42 »
Zacząłem  teraz stosować  plecionkę i brań  mam  mniej ale i skonczył sie probkem przecież  przez racicznice oraz pewniej Holuje ryby

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 639
  • Reputacja: 126
  • Lokalizacja: UK
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #116 dnia: 30.06.2017, 02:29 »
@Luk Jaką plecionkę testujesz? Myślisz, że w przypadku plecionki duże znaczenie ma jej grubość?
Dla mnie oprócz tej zalety, że fluocarbon jest mniej widoczny dla ryb to także jego zaletą jest sztywność - przez co wcale się nie plącze.
Kiedyś próbowałem używać plecionkę i po jakimś czasie przepon zaczynał się skręcać, więc moim zdaniem należy go częściej wymieniać.

Offline fredik

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Krefeld DE
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #117 dnia: 30.06.2017, 12:21 »
Jakiej grubości  stosujecie  fluorocarbon, jest to dość sztywny materiał, przepon długości 60 - 90 cm będzie dość poskręcany w wodzie.Nie spłoszy to brzany ?

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #118 dnia: 30.06.2017, 15:35 »
Trochę o brzanach
Mam trochę doświadczenia z brzanami na środkowej Wiśle pomiędzy Puławami a Dęblinem i Pawłowicami więc postanowiłem się nimi podzielić.  Zacznę od tego ze jest ich tam z  roku na rok coraz mniej, a zaobserwowanie spławiających się brzan to wielka rzadkość.  Na 30 k kilometrowym odcinku znam zaledwie kilka miejsc gdzie są na pewno i można na nie zapolować.
Przede wszystkim jest ro ryba prądolubna i jeśli chcemy ją łowić musimy poszukać odcinków gdzie nurt zbliza się do brzegu i tam znależć  miejsce gdzie przy brzegu  woda nieco zwalnia za jakąś przeszkodą  i można w miarę wygodnie nęcić i łowić.  Najlepsze są albo miejsca gdzie woda podmywa burtę brzegową , albo umocnienia brzegowe z kamieni i faszyny ale tam niestety trzeba się liczyć z zaczepami i utratą zestawów.  Dobre są też napływy główek i przelewy.  Dno koniecznie kamieniste albo żwirowe.
Nie musi być to miejsce głębokie, wystarczy nawet 1,5 - 2m pod warunkiem że kilka metrów dalej płynie nurt.
Żerowanie brzan jest dosyć charakterystyczne.
 Jeden z kolegów opowiadał mi jak w młodości obserwowali z mostu na Wisłoku żerujące brzany .  Woda była czysta...   Brzana żeruje w stadach (często są w nich ryby podobnego rozmiaru) po kilka ryb, posuwając się stale  pod prąd penetruje dno, ryjąc między kamieniami i żwirem w poszukiwaniu, kiełży larw itp.  Stado posuwa się powoli i na ogół nigdzie nie zatrzymuje się na dłużej, ale mają swoje ulubione miejsca które odwiedzają systematycznie. Płyną  trzymając się na ogół głównego nurtu ale czasem "zachodzą" na płytszą wodę bliżej brzegu. Kiedy dopłyną do końca swego odcinka zaczynają powoli spływać z prądem prawie nie pobierając pokarmu by po osiągnięciu dolnego krańca swego rewiru podjąć kolejną wędrówkę w górę rzeki.  Dlatego jest to "wyczekana" ryba.  Jest branie u sąsiada to czuj duch bo za chwilę ryba może się zameldować na mojej wędce.  Potem następuje długa przerwa aż stadko wróci w dane miejsce.
Brzana najlepiej żeruje w nocy , o świcie i wieczorem ale zdarzało mi się łowić je w środku dnia.   Przynęty jakie stosowałem to: groch, żółty ser, rosówki, pszenica, białe robaki.  Metoda łowienia zależnie od warunków to przystawka spławikowa z przelotowym ołowiem na dnie lub feeder.  Groch i ser są bardzo skuteczne pod warunkiem że ryba je zna i nauczy się że w tym miejscu warto pomyszkować.  Trzeba nęcić i to dosyć obficie miejscówkę aby móc liczyć na sukcesy.
Ser nie powinien być zbyt miękki bo bardzo szybko obskubią go wszędobylskie krąpie zanim doczeka się brzany. Wbrew utartym stereotypom  krąp bardzo lubi przebywać w nurcie i uprzykrzać nam życie podskubując przynęty. Dlatego stosuję kostki podsuszone. Są twarde ale brzanie to nie przeszkadza. Wielkość haka oczywiście zależy od wielkości przynęty.  Zawsze jednak haczyk musi być ostry i bardzo mocny.  Wargi ryby są twarde i mięsiste a zapięcia na ogół pewne.

Po zacięciu ryba stawia bardzo silny opór i ucieka najczęściej w nurt nie dając się oderwać od dna.  Jest bardzo silna i wytrzymała. a w nurcie trudno ją zawrócić.  Młoda brzana szaleje na wędce a starsze osobniki walczą spokojniej ale bardzo wytrwale. Chyba że są zaczepione za wąsik czuciowy wtedy wpadają w furię.  Ale w takiej sytuacji nawet duży karp potrafi poszaleć jak nie przymierzając boleń.
Przy łowieniu z koszyczkiem zarzucamy ukośnie z prądem w nurt pozwalając wodzie przesunąć nasz koszyk w stronę brzegu. aby znalazł się na granicy nurtu i nieco spokojniejszej wody. Najczęściej używamy koszyków 70-100g a czasem cięzszych zależnie od warunków. Na Wiśle prąd bywa bardzo silny i żaden koszyk się w nurcie nie utrzyma - łowimy wtedy obok głównego nurtu. Najlepiej jak jest od blisko brzegu. Wędkę koniecznie należy porządnie zamocować.  Brzana potrafi brać delikatnie ale potrafi też walnąć mocno.  Na branie czekamy czasem dosyć długo a następuje ono często wtedy, kiedy akurat odwracamy uwagę od wędek.

Nigdy nie łowiłem brzan na pellety czy kulki  ani nimi nie nęciłem. Dopiero od 3 miesięcy dzięki Forum zacząłem łowić na methodę, (thank you Luk). Odwiedziłem 2 łowiska komercyjne i przekonałem się jake te przynęty są skuteczne.  Jestem też przekonany że jeśli porządnie i systematycznie zanęcimy miejscówkę grubym  pelletem i pozwolimy brzanom  w nim zasmakować to będzie rewelacyjną przynętą.  Może spróbuję tego w tym roku.

Na zakończenie uwaga do miłośników pozyskiwania rybiego białka których zapewne na Forum nie ma zbyt wielu.  Brzana jest wspaniałą, piękną rybą której jest coraz mniej w naszych wodach. Jest wspaniale umięśniona i pięknie ubarwiona. Wiślana jest chyba o wiele bardziej kolorowa od angielskich które oglądałem na forumowych filmikach.  Kiedy ja złowię zachwycam się za każdym razem.  Na szczęście jest bardzo oścista a i mięso ma na szczęście takie sobie.  Zabieranie złowionych brzan to barbarzyństwo i zwyczajne świństwo czynione przyrodzie i nam wszystkim. 

Wiesiek

Wiesiek

ProBono

  • Gość
Odp: Sposób na brzanę
« Odpowiedź #119 dnia: 30.06.2017, 15:52 »
Wiesiek jest wędkarzem.
Wiesiek wie dużo o brzanach.
Wiesiek jest doświadczony przez brzany.
Wiesiek próbował jak smakują brzany ale odradza.
Wiesiek jest opanowany.
Badź jak Wiesiek!