Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2019  (Przeczytany 279983 razy)

Offline n0cny

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Reputacja: 50
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2295 dnia: 18.08.2019, 18:12 »
72 godziny nad wodą. Ciężką wodą PZW.

Nastawiliśmy się z tatą na większe sztuki, tym bardziej z optymizmem patrzyliśmy w przyszłość, gdy okazało się że dzień wcześniej złowiono amura 17kg a dwa dni wcześniej karpia 9,5kg.

Grube nęcenie pod dwa kije i pierwsza nocka - samodzielna, tata dopiero miał dojechać - bez pyknięcia. Pojedyncze podskubywania prawdopodobnie leszczyków, które nie potrafiły wciągnąć 3 ziaren kukurydzy i kulki. Po 24 godzinach dojechał tata i drugiej nocy rozbił bank na metodzie - najpierw na dumbelsa The Juice od Bait-tech złowił życiówkę amura 11kg, następnie karpia niecałe 3kg, nad ranem dołowił amura 7,5kg - wszystko na tego samego, białego, malutkiego dumbelsika i haczyk 12stkę a mnie spiął się ładny karp na Quench'a od Solara. Sąsiad koło 6 złowił karpia 9,5kg. Do 20 łowimy jednego lina, niecałe 40cm a po 16, widząc goniącego drapieznika, złowiłem parę płotek i na żywca łowię 3 malutkie szczupaczki - dwa chyba nawet były wymiarowe. W nocy doławiamy leszcza i lina, niewielkich rozmiarów i na tym kończy się nasz wyjazd. Biorąc pod uwagę, że w tym roku na tej wodzie złowiono do tej pory jednego amura - wspomniana 17kg i to po 1,5 tygodnia nęcenia, to dwa amury jednego dnia należy uznać za ogromny sukces, tym bardziej że akurat były łowione na metodę w miejscu, gdzie nie poleciała nawet jedna rakieta zanętowa...Oczywiście, nie wszyscy byli szczęśliwi - wypuścić amura, który jest ponad wymiarem górnym(90cm na tej wodzie) to jeszcze przeszło, ale takiego 85cm to było coś strasznego. Po drugim szczupaku którego wypuściłem to chcieli mnie zjeść że zajmuje najlepsze miejsce na tej wodzie...

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 866
  • Reputacja: 392
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2296 dnia: 18.08.2019, 18:23 »
Unikam takich wód bo jak dla mnie są one bez przyszłości. Na tym miejscu pewnie przez tydzień już nie usiądziesz.

Offline Zbigniew Studnik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 030
  • Reputacja: 415
  • Płeć: Mężczyzna
  • No kill
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2297 dnia: 18.08.2019, 20:07 »
Bardzo słaba nocka na Żywieckim. Padł najdłuższy leszcz w tym sezonie po za Dzierżnem 64 cm - chudy niemożliwie około 2 kg. Dostałem lekcje pokory od kolegi z feederowego temu robinsona . Nie zawsze duży dystans jest kluczem do sukcesu. Poległem w dużych leszczach 2:4.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2298 dnia: 18.08.2019, 22:36 »
Inna woda, inna zanęta i jest. 8)
Dumbels :thumbup: :D

Ps. Jacek znalazłeś dumbelsy ? ;D


 :thumbup: Czyli sprawdza się to co już znajduje potwierdzenie w wielu badaniach, bo sporo osób łowi drapieżniki na dumbellsy  ;)



Naukowcy zauważyli również, że aby ryba została złapana musi nie tylko napotkać przynętę, ale również zdecydować czy ją spróbować, jak i nawet to, czy agresywnie zaatakować przynętę, czy też nie. Wykazali oni, że użycie jasnych, krzykliwych przynęt może sprowokować bardziej agresywne osobniki (chodzi więc o indywidualne cechy ryby) do ataku na przynętę. Z drugiej zaś strony, zastosowanie "subtelniejszego" podejścia np. robaka na zestawie ze spławikiem, może zachęcić bardziej nieśmiałe ryby do spróbowania przynęty. Tym samym również metoda, którą łowimy wpływa na osobowość ryb.


http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=15660.0


Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 155
  • Reputacja: 891
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2299 dnia: 18.08.2019, 22:44 »
Inna woda, inna zanęta i jest. 8)
Dumbels :thumbup: :D

Ps. Jacek znalazłeś dumbelsy ? ;D


 :thumbup: Czyli sprawdza się to co już znajduje potwierdzenie w wielu badaniach, bo sporo osób łowi drapieżniki na dumbellsy  ;)



Naukowcy zauważyli również, że aby ryba została złapana musi nie tylko napotkać przynętę, ale również zdecydować czy ją spróbować, jak i nawet to, czy agresywnie zaatakować przynętę, czy też nie. Wykazali oni, że użycie jasnych, krzykliwych przynęt może sprowokować bardziej agresywne osobniki (chodzi więc o indywidualne cechy ryby) do ataku na przynętę. Z drugiej zaś strony, zastosowanie "subtelniejszego" podejścia np. robaka na zestawie ze spławikiem, może zachęcić bardziej nieśmiałe ryby do spróbowania przynęty. Tym samym również metoda, którą łowimy wpływa na osobowość ryb.


http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=15660.0

Jeśli to waftersy a bartek takie lubi... to i tak idą w górę.
To może drobnica wali w koszyk a dambels to pułapka z hakiem i jak mętnooki dziób otwiera wciąga dumbelsa....

Tak dywaguję.
Maciek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2300 dnia: 18.08.2019, 22:51 »
Ja na komercji wyciągnąłem w ten sposób już 2 spore szczupaki. Podobnie kumpel na swoim stawie pełnym dużych ryb też miał takie przyłowy dużych drapieżników, a na rzece miał nawet suma. Dlatego tak gdybam, patrząc chociażby po tym jak atakuje sandacz. Jednak jak jest w rzeczywistości, to bez ujęć podwodnych się nie dowiemy ;)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 155
  • Reputacja: 891
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2301 dnia: 18.08.2019, 23:45 »
Ja na komercji wyciągnąłem w ten sposób już 2 spore szczupaki. Podobnie kumpel na swoim stawie pełnym dużych ryb też miał takie przyłowy dużych drapieżników, a na rzece miał nawet suma. Dlatego tak gdybam, patrząc chociażby po tym jak atakuje sandacz. Jednak jak jest w rzeczywistości, to bez ujęć podwodnych się nie dowiemy ;)

To fakt.
Z sumem rozumiem bo ten łyka pellet.
Ale mętnookie i szczupy - ciekawa sprawa.
Maciek

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2302 dnia: 19.08.2019, 07:03 »
Kolega namówił mnie na wypad na Dolinę Będkowską na niedzielę 18.08. Po zarezerwowania miejsc i doograniu wolnego, można było czekać na wyjazd Ja z racji tego że, mogłem wyskoczyć również na nockę, postanowiłem rozpocząć wędkowanie od godziny 19 w sobotę, a kolega dojechał do mnie z ranka. Wypad na łuku, bez spiny z zamiarem dobrej zabawy
Nad wodę zajechałem godzinkę wcześniej, żeby sobie ją obejrzeć, bo na Dolinie Będkowskiej byłem 1 raz. Woda nieduża, ale z konkretnymi bonusami, bo spacerując brzegiem można było zobaczyć ładne sztuki pod powierzchnią. Dodatkowo wyobraźnię i nadzieję na fajne rybki pobudził widok wyholowanego jesiotra 165cm i 185g - piękny okaz🖒
O 19 zacząłem się rozpakować,  a jakieś 10-15 minut później pierwszy feederek zarzucony, a po jakichś 20 minutach drugi, bo na pierwszym zdążył już zameldować się  karaś, leszcz i karp około 3kg
Brania były regularne do około 22, a na hakach głównymi gośćmi były karasie i leszcze, ale karpie też zagllądały. Potem do godziny 5 brania były falowe, co około 1,5h przez 30 minut, a wśród nich największy karp tego wypadu - 72cm i 9kg. Worek z rybami rozwiązał się o 5 i trwał do 6. W tą godzinkę poprawiłem 2 życiówki, a było co robić bo odwiedziły mnie 2 karpie ok 6kg, tołpyga 4,5kg i ryba wyjazdu - sum 110cm i ponad 11kg
Po przyjeździe kolegi brania były do ok 9, ale poza drugą tołpygą i 2 karpiami 4 i 6kg i potem około 14 jeszcze jeden karp ok 3 kg nic większego nie wpadło. Presja wędkarska i wysoka temperatura spowodowała że rybki większe niezbyt chętnie współpracowały, ale nie znaczy że nie brały. Brania tak jak w nocy były falowe co około 2h przez max 30 minut. Niestety liczba udanych holów większych ryb, była znacznie niższa niż tych zakończonych porażką. Spinek było dużo. Spowodowane to było bardzo delikatnym pobieraniem przynęty przez większe sztuki (karasie i leszcze akurat ładnie się zahaczały), które za każdym razem miały haczyki wbite delikatnie na końcu wargi, a najlepszym dowodem są karp 6kg i sum - wypięły się w momencie pobierania.
Około godziny 16 postanowiliśmy zakończyć wędkowanie, bo upał dawał się nam już we znaki.
Wyjazd jak dla mnie bardzo owocny przede wszystkim towarzysko, ale i wędkarski nie było źle, bo od właściciela dowiedzalem się, że połowiłem najlepiej - zarówno w dzień jak i w nocy.
W sumie złowiłem ponad 20 karasi, leszczy podobnie, 10 karpi, 2 tołpygi i sum. Spinek ładnych ryb miałem ponad 10. Kolega zaliczyĺ 2 spinki ładnych ryb i poza leszczami i karasiami nic większego nie złowił.
Ogólnie woda ciekawa o 2 obliczach. W nocy i rankiem, gdy presja jest mniejsza jest rybna, a za dnia podczas presja jes bardzo duza chimeryczna. Na pewno jednak tu jeszcze kiedyś się wybiorę

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 624
  • Reputacja: 441
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2303 dnia: 19.08.2019, 07:35 »
Gratulacje, dla wszystkich co połowili 👏 👏 👏
Robert

Offline Tomnick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 060
  • Reputacja: 103
  • Lokalizacja: Słupsk
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2304 dnia: 19.08.2019, 07:39 »
:bravo: Patryk :bravo: Gratuluję życiówek :bravo: Mina na drugim zdjęciu od dołu bezcenna. Adrenalina była :P
Tomek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 415
  • Reputacja: 1970
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2305 dnia: 19.08.2019, 07:57 »
Brzydszej ryby od tołpygi to chyba nie ma ;D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 471
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2306 dnia: 19.08.2019, 08:03 »
Babka Bycza
Marcin

Offline Tomasz.B

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2307 dnia: 19.08.2019, 08:11 »
Zmęczony wpatrywaniem się w szczytówkę postanowiłem pomachać trochę znad dunajcowej ostrogi. Godzina wachlowania i taki oto pierwszy w życiu zawodnik skusił się na wobblera i po szybkim zdjęciu wrócił tłuc uklejki :)


Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2308 dnia: 19.08.2019, 08:27 »
Mina na drugim zdjęciu od dołu bezcenna. Adrenalina była
Oj była adrenalina 15 minut zabawy na feederku i wypięcie jak go do podbieraka wsuwałem Ufff... Sekunda wcześniej i byłoby po zawodach


Ładny bolek Tomek

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka


Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #2309 dnia: 19.08.2019, 10:28 »
Patryk ładny rybostan zawitał na Twojej macie :bravo:
Paweł