Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Kącik literacki => Wątek zaczęty przez: booohal w 17.07.2019, 11:25
-
Kleń.
Za ostrogą siedzi kleń,
Nic on nie jadł cały dzień,
Nagle brzegiem wędkarz drepce,
Może żarcie ma w torebce?
Zarzut jeden, drugi, ósmy,
A kleń nadal stoi smutny,
Marna dla mnie to zachęta,
Nie dla mnie sypka zanęta,
Sypnij grochem, sypnij kuku,
Aby coś zostało w brzuchu,
Głodny jestem tak jak byłem,
A on dalej sypie pyłem,
Rzuciłby jakiego chleba,
Pęczak, ziemniak - tego trzeba!
Nawet schrupałbym pelletu,
Lecz coś czuję, że to nie tu,
Nic, przypłynę tu nad ranem,
Może będzie posypane...
-
A Radziowi rośnie poetycki konkuretn ;D Nieźle Krzychu, że masz taki talent to nie wiedziałem :P
-
:bravo: :bravo:
-
No niezłe, szacun :thumbup: