Jeżeli padnie na Zalew (mnie wszystko jedno), to dojazd A2 do węzeł Wiskitki. Tam skręcamy NIE na Grójec, tylko zjazd dalej - na Wiskitki. I jedziemy cały czas prosto, aż dojedziemy do Żyrardowa. Przez Żyrardów też cały czas prosto, pod wiaduktem i jeszcze z 500 metrów i jesteśmy nad Zalewem. Przed samą stacją Orlenu (chyba Orlen, zapomniałem, co tam jest:D), która jest po lewej stronie drogi, po prawej jest mała uliczka, w którą wjeżdżamy. Przy niej stoi znak "Zalew". Jest to mała biała tabliczka i łatwo ją przegapić. Uważajcie na stację po lewej i wypatrujcie wtedy tej tabliczki po prawej. Na mapie to ulica Słowiańska zaznaczona na czerwono. Tak dojeżdżamy do tamy i jedziemy dalej, a potem w lewo i wzdłuż Zalewu. Mijamy bramę (po lewej) i tutaj można zaparkować i iść ze sprzętem na plażę. Ale Mario woli przy ujściu rzeczki. To w takim razie jedziemy dalej aż do końca Zalewu i skręcamy w lewo. Dojeżdżamy do samej rzeczki. Tam są niezłe wertepy.
Można też dojechać tam łatwiej (tzn. mniej po drodze szutrowej) korzystając z drugiej drogi zaznaczonej na mapce na czerwono.