Mazovia Fishing Team - wspólne wędkowanie

[Ostap]

Piorunów odpada dla mnie. Zmierz Mariusz sobie na Google ten stawik i napisz mi później że jest taki sam
Zresztą całowanie też odpada cenowo.

Pizza na rybach? Bez przesady. Byłem ostatnio w mieście na rybach i średnio się odpoczywa. Wolałbym sto razy być nad rzeką niż w mieście.

Miejsce ma być jak najbardziej dzikie i tanie. Może pzw? Tak jak już wcześniej pisałem nie lubię dublować opłat. Albo pzw albo komercja. Niestety pzw wypada lepiej cenowo. 25zl to mało? Po co Ci 3 wędki? Chciałbym zobaczyć jak ryba zacznie brać Ciebie z tymi wędkami

Łódkę którą sprzedałem pod Wrocław kupił gość który mówił mi że u nich komercja to 5zl za 2 wędki i rybostan piękny. To jest uczciwa cena.

[yarousseau]

Chyba zartujesz... czy gdybys byl wlascicielem takiego zbiornika komercyjnego to nadal twierdzilbys ze 5pln to uczciwa cena? za kazdym razem lowie tam na 3 wedy a mlynki mam z wolnym biegiem wiec nie ma problemu...

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Mosteque]

5 zł to jest uczciwa cena, jeśli masz obowiązek zakupu złowionych ryb. Komercja to jest firma, która musi przynosić zysk, a nie istnieć, żebyś sobie przyjemnie połowił
15 zł to jest uczciwa cena, jeśli przyjeżdżasz połowić sportowo. Myślę nawet, że i 25 jest uczciwe, ale po prostu tyle nie chce mi się już płacić. I tak wolę "za darmo" na moim Zalewie połowić...

[yarousseau]

Zgadzam sie z przedmowca

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Ostap]

Dziwne jest to że na takim łowisku za 5zł jest kategoryczny zakaz zabierania ryb i nie jest to łowisko typowo karpiowe a osobniki z tego gatunku przekraczają tam grube 20kg. Da się? Oczywiście że się da.

Niedługo na komercjach typu piorunów będzie bazar jak w słomczynie gdzie nie ma aut tylko szmelc bazarowy. Łowiska tylko i wyłącznie nastawione na hajs nic więcej. Chcecie za to płacić nie ma problemu, ja nie będę.

Dla Ciebie może i 50zł to uczciwa cena dla mnie nie i nie mam zamiaru Wam przytakiwać

Mógłbym zrozumieć jeszcze 5zł za wędkę czyli płaciłbym 10zł

Jeśli chodzi o 3 wędki to może tylko oznaczać że łowisko jest marne skoro dajesz radę tak łowić.

Rzadko bywam na komercji nawet bardzo rzadko i czasami na dwie nie daję rady.

Kiedyś widziałem jak gość miał 8 federów na wodzie stojącej wszystkie pionowo średnio co metr.
Spytałem go co zrobi jak ryba dziabnie chociażby na jednej wędce, co z plątaniem? Nie potrafił mi odpowiedzieć. Wyglądało to komicznie bo koło niego był jego koleszka co miał 9 federów identycznie zastawionych. Przez dwa dni złowili jednego karpia 2kg. Było to łowisko gdzie płaci się 10zł za wędkę i co się złowi to można zabrać i nie płacić już za rybę. Ewidentnie przyjechali po mięso, niestety nie udało im się. Śmiechu mieliśmy po pachi

[yarousseau]

Przyjedz kiedys do Piorunowa to pokaze Ci jak sie lowi na 3 wędki Nigdy o kiju stamtad nie wrocilem i przez caly dzien zawsze jest co robic (czesto rybki biora na feederki).

[MarioG]

Czasem 2 wedki to juz za duzo.

[yarousseau]

Czasami zdarza się że jest naprawdę sporo roboty z większą ilością wędek ale bez przesady. Zawsze jedna służy do testowania a na dwóch kolejnych już stosuję pewniaki na danym łowisku:) Kolego zapodaj linka do tego łowiska komercyjnego za 5 pln na którym jest zakaz zabierania ryb:)

[Ostap]

Komercja to jest firma, która musi przynosić zysk, a nie istnieć, żebyś sobie przyjemnie połowił

Tu przyznam Ci rację i bardzo żałuję że tak do tego podchodzą.
Poznałem kiedyś Pana który w okolicach Szczytna dzierżawi wody o różnej powierzchni.
Na jednym zbiorniku ma zrobione łowisko dla siebie i kolegów którzy nawet nie musieli płacić za łowienie ale uwierz mi że bardziej mu pomagali finansowo niż jakby wprowadził opłatę. To było łowisko z zamiłowania i to było piękne. Niestety nie było mi dane łowić tam ponieważ Pan powiedział że kiedyś pozwolił łowić osobie średnio znajomej i widział jak zabijają karpia ponad 20kg od tamtego momentu tylko bliscy znajomi mogą korzystać z jeziorka.

Da się? Oczywiście że tak. Bez problemu

[yarousseau]

Też możesz sobie kupić / wydzierżawić albo wykopać taki zbiornik i będziesz sobie łowił nawet za darmo ale to już nie będzie komercha... wiadomo, że się da ale jak komercha to musi zarabiać... czyż nie?
Osobiście łowię i na pzw i na komerchach ale jako, że ostatnio nie dysponuję dużą ilością wolnego czasu to wolę pojechać na komercję i łowić niż wynudzić się na pzw;)

[Ostap]

Czasami zdarza się że jest naprawdę sporo roboty z większą ilością wędek ale bez przesady. Zawsze jedna służy do testowania a na dwóch kolejnych już stosuję pewniaki na danym łowisku:) Kolego zapodaj linka do tego łowiska komercyjnego za 5 pln na którym jest zakaz zabierania ryb:)

Nie wiem czy jest strona tego łowiska bo rozmawiałem o nim z gościem który kupił łódkę przez skype ale nie omieszkam spytać się przy kolejnej rozmowie Nazwy też mi nie podał lecz twierdził że u nich to normalna cena.

Jak powiedziałem mu że byłem na łowisku za 25zł to prawie z krzesła spadł ze śmiechu i skomentował to jednym słowem "warszafka" 

[yarousseau]

Śmieszy mnie ta dyskusja z Tobą troszkę bo proponujesz 5 pln za łowienie na czyimś prywatnym zbiorniku przez cały dzień... Przecież za 5 pln to w wielu miejscach nawet browara nie kupisz... Zbankrutowaliby jakby tyle brali od osoby... Nawet nie starczy im na skoszenie zielska żebyśmy mogli dojść do tej wody (za chwilę pewnie pojawią się głosy takich co to lubują się w przedzieraniu przez chaszcze i powiedzą że jestem wygodniś;)
Chętnie poznam nazwę tego łowiska... Czekam

[Ostap]

Też możesz sobie kupić albo wykopać taki zbiornik i będziesz sobie łowił nawet za darmo ale to już nie będzie komercha... wiadomo, że się da ale jak komercha to musi zarabiać... czyż nie?
Osobiście łowię i na pzw i na komerchach ale jako, że ostatnio nie dysponuję dużą ilością wolnego czasu to wolę pojechać na komercję i łowić niż wynudzić się na pzw;)

Pewnie że powinna zarabiać ale ja jednak wolę porobić sobie przypony na pzw łowiąc ryby niż patrzeć jak inni jedzą pizze podawaną przez właściciela spędu

Całe szczęście że na pzw też da się połowić.

[yarousseau]

Ale pizzy nie musisz jeść... Patrzeć na to jak inni jedzą też nie musisz;) BTW to pizza tam jest naprawdę spoko i cena też normalna:p
Ty po prostu chciałbyś żeby wszystko było za darmo i najlepiej żebyś był sam nad wodą i żeby ryby cały czas brały:) Też bym tak chciał ale takie życie
Na pzw dla odmiany trzeba patrzeć na dziadków mięsiarzy którzy często do wora ładują wszystko jak leci... już wolę patrzeć jak inni jedzą pizzę :p

[Ostap]

Śmieszy mnie ta dyskusja z Tobą troszkę bo proponujesz 5 pln za łowienie na czyimś prywatnym zbiorniku przez cały dzień... Przecież za 5 pln to w wielu miejscach nawet browara nie kupisz... Zbankrutowaliby jakby tyle brali od osoby... Nawet nie starczy im na skoszenie zielska żebyśmy mogli dojść do tej wody
Chętnie poznam nazwę tego łowiska... Czekam

Nie myśl sobie że ja takie rzeczy wymyślam bo nie jestem taki. Piszę tylko to co ten gość mi mówił. Sam powiedziałem że jak będę kiedyś koło Wrocka to chętnie odwiedzę to łowisko osobiście.

To nie chodzi o te 5 czy 25 zł po prostu nie lubię komercji a na pewno już nie takiej z pizzą. Płacisz za komercję i nawet ryba 8kg nie walczy bo się przyzwyczaiła do tego że im szybciej zostanie wyciągnięta tym szybciej trafi do wody i będzie mogła dalej obżerać się darmowym i bezproblemowo zdobytym jedzeniem.

To nie jest też miejsce na temat komercji aby dyskutować

Łowienie ryb dla mnie to odpoczynek na łonie natury im dalej od ludzi tym lepiej.
Szkoda że jestem chory bo akurat jestem u rodziców gdzie taki spokój nad Bugiem granicznym można osiągnąć. Z rybami gorzej lecz to też nie miejsce do opisywania tego.

Te 5zł to moim zdaniem uczciwa opłata za łowienie i tyle. Myślisz inaczej? Nie ma problemu. Przecież nikt Ci nie każe przytakiwać. Nawet powiedziałbym że to bardzo dobrze że myślisz inaczej