Cześć
Dziś dotarły do mnie produkty z nowej serii Sonubaits - głównie "orange chocolate".
Wg mnie przynęty różnią się od siebie dość mocno.
Struktura - Ringers ma bardziej porowatą strukturę niżeli Sonubaits - w tym przypadku są o wiele gładsze krawędzie i jest o wiele mniej mikro porów.
Twardość - bardzo zbliżona i porównywalana, w każdej wielkości.
Pływalność - bardzo podobna (chodzi o waftersy).
Zapach samych Ringersów każdy kojarzy, Sonubaits to zapach ciastek "delicje", a raczej samego ich nadzienia którego nigdy nie lubiłem
Przyjemny i porównywalnie intensywny zapach w jednej jak i drugiej firmie.
Z danych "technicznych" to żadna kulka 8mm nie trzymała wymiaru, zwykle był mix 9/10mm a nie jak producent opisuje 8/10mm. Mnie nie przeszkadza, w Ringersie z resztą też to występuje.
Dumbellki 6tki także urosły do 7mm. Wszystko z resztą będzie widoczne na zdjęciach poniżej.
Czy warto je kupić i polecać ? Nie wiem, ja sobie kupiłem i będę używał jak wszystko co kupuję
Wszystko to na razie na sucho ale widać że może to być fajna i łowna przynęta, jak będzie - zobaczymy.. bo jak na razie to widzę 3cm śniegu za oknem
Przy okazji chciałbym podziękować Drapieznikowi bez którego bym chyba nie ogarnął wszystkiego co chciałem bo sposób w który to ogarnęli to tylko oni wiedzą jak to się stało
Dzięki raz jeszcze załodze i pozdrawiam z tego miejsca, polecając przy okazji każdemu ten sklep, z resztą kto go nie poleca
Na koniec krótkie filmiki z zachowaniem się waftersów i lavą orange chocolate
Pozdrawiam i wybaczcie za ewentualne błędy