Autor Wątek: Obostrzenia na komercjach  (Przeczytany 18356 razy)

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Obostrzenia na komercjach
« dnia: 19.04.2018, 18:26 »
Pomyślałem, że założę tu temat bo ciekaw jestem Waszego zdania na temat który mnie irytuje.
Na komercjach wprowadzane jest coraz więcej obostrzeń. Wszystko w imię dbałości o rybę ale jednocześnie skutecznie jako federowcy zaczynamy być eliminowani. Zakazy łowienia na feeder a tylko karpiówki. I twierdzenie, że karpiówka jest bezpieczna a feeder już nie. Dla Nas zostają kilówki lub ciut większe.
Dziwne zasady, dziwne pomysły.
Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć konieczność maty, duży podbierak czy inne takie. Ale to wszystko zaczyna już być przegięciem.
Co o tym myślicie ?

"Obowiązywać będą zasady wędkarstwa karpiowego czyli podbieraki karpiowe,maty i zestawy gruntowe służące do połowu karpi.Oczywiście zasada złow i wypuśc.Kategoryczny zakaz połowu metodami nie gwarantującymi bezpieczeństwa dużym rybom.Obsługa ma prawo kontroli sprzętu.Wszystkich lubiących łowić na spławiki,lekkie federy i białe robaczki od majówki zapraszamy na zbiornik nr3, który został w dniu dzisiejszym dorybiony karpiem o wadze od 1 do 2 kg w ilości około2 ton"

"* Obowiązuje NAKAZ posiadania podbieraka o rozstawie ramion min 100 cm, maty karpiowej w formie kołyski lub z wysokimi bokami, środka do dezynfekcji, żyłki co najmniej 0,25
* Obowiązuje ZAKAZ używania plecionek, feederów, spławika, haków typu banan - łowimy wyłącznie na metodę włosową"

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #1 dnia: 19.04.2018, 18:50 »
Na Śląsku jest to odczuwalne, ale nie dlatego odkładam/my feedery, robimy to dlatego, iż zdrowy rozsądek tak nakazuje.
Na naszych komercjach pływają wielkie bonusy, często ponad 20 kg. Wielką nieodpowiedzialnością byłoby celowe łowienie takich ryb na cienkie pajęczynki i feedery. Oczywiście pomijam całkiem naszego Piotrka, bo to inny wymiar wędkarstwa i gość z innej planety... ;)

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #2 dnia: 19.04.2018, 19:17 »
Każdy właściciel łowiska ustanawia swój regulamin,chcesz dostosuj sie nie chcesz jedz gdzie indziej.Ja się nie dziwię,pokolczykowane karpie często z całymi zestawami od metody to nie nowość.Kontrola aut też ,nie nowośc ludzie niestety kradną na potęgę
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #3 dnia: 19.04.2018, 19:28 »
Sam nie wiem, jak napisać, by nikogo nie kopnąć w goleń. Niestety, ale trochę racji jest. Skoro wybieramy się na łowiska z naprawdę dużą rybą, nie przeznaczoną do zabrania, wymogi sprzętowe, są jak najbardziej trendy. Ale jeśli duża ryba to jedynie bonus? Nie zgadzam się. W takim przypadku, właściciel, nie łowca, ponosi wszelkie ryzyko. Wkurzamy się, ja wiem. Ale jak właścicielom, jak by co, spadną zyski z nie do końca super jakość/ilość zbilansowanych łowisk, sami pójdą po rozum do głowy.
Arek

Offline Nathaniel

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 088
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #4 dnia: 19.04.2018, 19:32 »
Wiem o kim piszesz :) Jeden ze sklepów w tamtym roku chciał zorganizować tam zawody, trochę pocisnęliśmy właściciela łowiska za karpiowe podejście do feedera. Niestety się obraził i nazwał nas falą hejtu.
Poj....ne to i tyle, na tyczkę potrafią ludzie wyciągać 20 kg, a z feederem nie wejdziesz bo zamęczysz.
Olałem to łowisko, wolę pojechać gdzie indziej.

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #5 dnia: 19.04.2018, 19:34 »
Kontrola aut też ,nie nowośc ludzie niestety kradną na potęgę
O kontroli nie pisałem ale w tych kwestiach mimo tego, że kradną to się zgodzić nie mogę.
Kontrolować to sobie mogą ale wyłącznie swoje auta.
Sorry ale jeśli ktoś chce zarabiać to niech w stróża i kamery zainwestuje a nie próbuje przepisy łamać.

Ja się nie dziwię,pokolczykowane karpie często z całymi zestawami od metody to nie nowość.
No tak. Żyłka 0,25 na sztywnej karpiówce z wielkim hakiem się nie zerwie a 0.28 na feederze już tak ?

Każdy właściciel łowiska ustanawia swój regulamin,chcesz dostosuj sie nie chcesz jedz gdzie indziej.
Oczywiście, że mam taką możliwość.
Jednocześnie jednak mogę powiedzieć co myślę o takich pomysłach. A nie są trafione.

Sam nie wiem, jak napisać, by nikogo nie kopnąć w goleń. Niestety, ale trochę racji jest. Skoro wybieramy się na łowiska z naprawdę dużą rybą, nie przeznaczoną do zabrania, wymogi sprzętowe, są jak najbardziej trendy. Ale jeśli duża ryba to jedynie bonus? Nie zgadzam się. W takim przypadku, właściciel, nie łowca, ponosi wszelkie ryzyko. Wkurzamy się, ja wiem. Ale jak właścicielom, jak by co, spadną zyski z nie do końca super jakość/ilość zbilansowanych łowisk, sami pójdą po rozum do głowy.
Na łowisku jest wszystko. Począwszy od małych ryb które na spokojnie spławikiem odłowisz. Jednak są tam również i większe ryby choć często zabawa jest właśnie z mniejszymi.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Fisha

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 020
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #6 dnia: 19.04.2018, 19:34 »
Dokładnie to samo obserwuję. Uważam, że za rok lub dwa wszędzie będą wymagać kołyski lub żyłki min 0,30.
Już teraz zrezygnowałem z łowiska Pod Lasem w Rybniku gdzie właśnie wymagają żyłki 0,30.
Nie mam zamiaru zakładać na moje feedery sznurów od bielizny, uważam że 0,26 jest aż nadto wystarczająca.
Kilka łowisk już stosuje te zasady, ale co zrobić na śląsku większość komercji jest dla karpiarzy.
Na szczęście jest tych wód trochę :)

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #7 dnia: 19.04.2018, 19:35 »
Ja omijaj takie łowiska, rozumiem podejście ale raz nie mam zamiaru inwestować w sprzęt a dwa nie lubię targac kilogramów że sobą.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Magellan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 30
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #8 dnia: 19.04.2018, 19:40 »
Można wiedzieć z jakiego łowiska to regulamin? Nie chciałbym tam przypadkiem pojechać.
Generalnie nie podoba mi się odsyłanie mnie do odławiania handlówki, tylko dlatego, że nie jestem karpiarzem.

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #9 dnia: 19.04.2018, 19:49 »
To są fragmenty z regulaminów dwóch łowisk z okolic Warszawy.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #10 dnia: 19.04.2018, 19:49 »
Kontrola aut też ,nie nowośc ludzie niestety kradną na potęgę
O kontroli nie pisałem ale w tych kwestiach mimo tego, że kradną to się zgodzić nie mogę.
Kontrolować to sobie mogą ale wyłącznie swoje auta.
Sorry ale jeśli ktoś chce zarabiać to niech w stróża i kamery zainwestuje a nie próbuje przepisy łamać.

Ja się nie dziwię,pokolczykowane karpie często z całymi zestawami od metody to nie nowość.
No tak. Żyłka 0,25 na sztywnej karpiówce z wielkim hakiem się nie zerwie a 0.28 na feederze już tak ?

Każdy właściciel łowiska ustanawia swój regulamin,chcesz dostosuj sie nie chcesz jedz gdzie indziej.
Oczywiście, że mam taką możliwość.
Jednocześnie jednak mogę powiedzieć co myślę o takich pomysłach. A nie są trafione.

Sam nie wiem, jak napisać, by nikogo nie kopnąć w goleń. Niestety, ale trochę racji jest. Skoro wybieramy się na łowiska z naprawdę dużą rybą, nie przeznaczoną do zabrania, wymogi sprzętowe, są jak najbardziej trendy. Ale jeśli duża ryba to jedynie bonus? Nie zgadzam się. W takim przypadku, właściciel, nie łowca, ponosi wszelkie ryzyko. Wkurzamy się, ja wiem. Ale jak właścicielom, jak by co, spadną zyski z nie do końca super jakość/ilość zbilansowanych łowisk, sami pójdą po rozum do głowy.
Na łowisku jest wszystko. Począwszy od małych ryb które na spokojnie spławikiem odłowisz. Jednak są tam również i większe ryby choć często zabawa jest właśnie z mniejszymi.
No i właśnie Mariusz. Tu jest problem, pogodzić interesy. My, nauczeni i wędkujący na otwartej, związkowej wodzie, nie potrafimy się pogodzić z obostrzeniami. Tam, jedynie, dostosowujemy się, do regulaminu ogólnokrajowemu, z rybostanem różnym, gdzie i tak kopie się RAPR, za zaległości co do przynęt sztucznych. Tu znów, mam obiekcje jak napisać. Moze wprost. Przyzwyczajajcie się. Będzie okres, typowo przejściowy, gdzie dzierżawca podyktuje, co mu pasi. Po czasie, zreflektuje się i ustali warunki, by zadowolić klienta. Na tą chwilę, jest jak w "Hameryce" ;) Nie pasi? Won. Są inni w kolejce.
Arek

Offline Magellan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 151
  • Reputacja: 30
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #11 dnia: 19.04.2018, 19:51 »
To są fragmenty z regulaminów dwóch łowisk z okolic Warszawy.
A o które konkrtetnie chodzi? Łowię w tych okolicach i fajnie byłoby wiedzieć, jeżeli oczywiście jest taka możliwość.

Ryba1987

  • Gość
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #12 dnia: 19.04.2018, 19:58 »
Jakby mocniej wczytać się w regulamin

Cytuj
Obowiązuje ZAKAZ używania plecionek, feederów, spławika, haków typu banan - łowimy wyłącznie na metodę włosową"

Zakaz z tego co widzę dotyczy osprzętu a nie typu kija (ale pewnie o kije chodzi) bo feeder to w tłumaczeniu - podajnik. Wychodzi na to że chodzi o zestaw typowo włosowy bez koszyczka zanętowego więc kijek 8ft, ultra delikatny (feederek) plus zestaw z ciężarkiem i przypon z hakiem włosowym teoretycznie nie będzie przeszkadzał nie? ;)
Już się można "kłócić" z właścicielem O:)

Tak bardziej na poważnie to mnie także irytuje to obowiązkowe posiadanie np maty typu kołyska, zwykła jest za mało matowata czy jak? Nic do karpiarzy nie mam no ale niestety, to przez ich takie pro-karpiowo ochronne trendy wprowadzają takie a nie inne zasady na coraz większej ilości komercji. Kiedyś tego nie było i jakoś Karpie nie narzekały :P
Następna kwestia to właśnie jakie zestawy te duże karpie mają w pysku gdy się zerwą, osobiście miałem kilka większych karpi które posiadały właśnie nie małe haki w rozmiarze 10-12 tylko duże karpiowe 2-4-6. Do tego pleciona 0.20mm i cięcie zestawu samozacinającego po 50cio metrowym odjeździe na wolnym biegu najlepiej wymachem za plecy i najlepiej jeszcze dociąć, a karp pod wodą 20m/s na wstecznym :facepalm:

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #13 dnia: 19.04.2018, 20:00 »
To są fragmenty z regulaminów dwóch łowisk z okolic Warszawy.
A o które konkrtetnie chodzi? Łowię w tych okolicach i fajnie byłoby wiedzieć, jeżeli oczywiście jest taka możliwość.
To znaczy, że na tych nie łowisz :)

Moim celem nie jest robienie czarnego PR tym łowiskom dlatego nie podam publicznie o czym piszę. Wiele łowisk ma strony czy profile na fb i nie jest problemem by zapoznać się z regulaminem danego łowiska.
W tej chwili zrobię drobne odstępstwo i wyślę Ci prywatną wiadomość.

Arku ja wiele rozumiem ale zastanawiam się gdzie tu logika ? Karpiówkę można kupić za 60zł do tego żyłkę za 20 i kołowrotek za 100zł. Sztywna pała i słaba żyłka. Kołowrotek z fatalnym hamulcem i siłowe ściąganie ryby na wielkim haku. I te wszystkie kosmiczne teorie że niby feederem nie wyjmę ryby ? Że ją zamęczę? uszkodzę małym haczykiem ?
Sorry ale to są bzdury. Mając feeder 120 lub 150 i żyłkę 28 wcale nie zrobię wiekszej krzywdy i nie pokaleczę ryby tak jak to robią "karpiarze".

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Obostrzenia na komercjach
« Odpowiedź #14 dnia: 19.04.2018, 20:21 »
To są fragmenty z regulaminów dwóch łowisk z okolic Warszawy.
A o które konkrtetnie chodzi? Łowię w tych okolicach i fajnie byłoby wiedzieć, jeżeli oczywiście jest taka możliwość.

Bielawa na pewno tak ma, bo rok temu wylądowałem na jakimś zapiaszczonym dole (nie spełniałem wymagań na główne łowisko)
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP