Hej załogo!
W tym roku postanowiłem konkretnie i metodycznie łowić na Wieprzu. Jestem znudzony wędkowaniem na komercjach, gdzie ryba jest w pewien sposób zapewniona. Chciałbym, aby tegoroczne ryby były naprawdę wypracowane. Wieprz wybrałem z 3 powodów:
1. Lubię wędkować na rzekach.
2.Wisła 3x dalej, szkoda mi paliwa i czasu. Nad Wieprz mam 30 min.
3.Prawie nigdy nie spotykam innych ludzi nad wodą, co bardzo mi opowiada.
Chciałbym przedstawić mój plan i poprosić rzecznych wyjadaczy o poradę, krytykę oraz wszelkie inne interesujące sugestie.
Nastawiam się na łowienie dwoma feederami, celuję w leszcze.Sprzęt: 2x360 100-150gr cw, żyłek używam 0.26. Przypony i haki dostosowuję do przynęt. Kije mogą wydawać się mocne, ale w głównym nurcie używam koszyków 100, mniejsze nie stoją. Do tej pory byłem tam dwa razy.W cofce widać dużo drobnicy na spokojniejsze wodzie. Regularnie też pojawiają się tory z bąbelków. Na stojącej wodzie bym powiedział,że liny w łowisku. Tutaj mi się wydaję że to chyba leszcze, ale nie jestem pewien. Dno raczej miękkie.Jeden zestaw stawiałem w warkoczu, drugi w cofce. Nęciłem dwoma mixami.
1. Warkocz(
2):
Zanęta leszczowa 2kg zamelasowana, glina 4kg, klej, mix ziaren 1kg, białe topione.
Zestaw: koszyk 70gr, 2 czerwone na haku 10.
Wynik: 1leszcz spięty, raczej większy, sumik(30cm), na białe i kuku brak kontaktu z rybą
2. Cofka(
1):
Na pierwszym wędkowaniu nęciłem zanętą opisaną wyżej, brak kontaktu. Koszyk 40gr stoi.
Drugim razem, sama spożywka raczej pracująca-> drobnica na białego.
Woda głęboka jak na Wieprz, spokojna, ryba chyba powinna tam się gromadzić.
Planuję jeździć tam regularnie, chciałbym też nęcić długotrwale. Planuję grochem, albo mix grochu i pszenicy.
Teraz moje pytania
1. Nęcić bardziej cofkę, warkocz czy może towar ładować pomiędzy punkty
1 i 2.
Gdzie byście ustawiali zestawy? Może próbować miejsce nr
3?
2. Sam groch czy mixować z pszenicą? Jak to podawać, procą luzem czy kleić kule? Groch jeśli dobrze rozumiem powinnien kupić w łuskach, taki zwykły sklepowy cały się nie nadaje?
3. Jak konstruować zestaw, aby w momencie gdy trafię na bardziej miękkie dno przynęta była dobrze prezentowana. Standardowo inline czy może helikopterowo?
Legenda obrazka:
Na czerwono miejsca stawiania zestawów, na czarno głębokości.
pozdrawiam