Autor Wątek: Czy cena przekłada się na jakość?  (Przeczytany 14753 razy)

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice

MrProper

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #1 dnia: 17.02.2017, 17:49 »
ile taka przyjemność ?/

Około 1000 za patyk :facepalm:
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/2663-wedki-drennan

Podchodząc w ten sposób do sprawy, inny powie 200 za rózgę :facepalm:

MrProper

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #2 dnia: 17.02.2017, 17:51 »
Normalna cena 104€
Po rabacie jaki mi zaproponował sprzedawca 75€ ;)

Oczywiście mówię tu o Greys Prodigy

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #3 dnia: 17.02.2017, 18:10 »
ile taka przyjemność ?/

Około 1000 za patyk :facepalm:
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/2663-wedki-drennan

Podchodząc w ten sposób do sprawy, inny powie 200 za rózgę :facepalm:
Przepraszam za małego Off top zgodzę się z kolegą Mr Popper. Kiedyś miałem kilkanaście wędek. Po rachunku sumienia i podliczeniu kosztów sprzedałem większość i poszedłem w jakość. Jakby się dobrze zastanowić na 2-3 wędki łowimy 90% czasu a reszta jest w stanie kolekcjonerskim. Nie bez znaczenia jest tutaj fakt, iż lubię też po prostu rzeczy ładne. Niestety kto raz spróbował górnej półki to wrócić do sprzętu za przysłowiową stówę to mission impossible. Podchodząc ekonomicznie to najwięcej i tak wydajemy na przynęty, koszyki, łączniki itp. A wracając do tematu Trabucco Stillwater do 50g to naprawdę godny polecenia kijek.

Splot

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #4 dnia: 17.02.2017, 18:21 »
Wszystko zależy od zasobności portfela. Ja mam kije do 250zł kołowrotki do 150 zł i raczej tego będę się trzymał. W tej cenie kije już są lekkie o cienkim blanku i ładnie pracują. Kołowrotki już dobrze nawijają i mają dobre hamulce.
Pewnie i bym kupił coś o 100zł droższego, gdybym wygrał w totka

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka


MrProper

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #5 dnia: 17.02.2017, 18:27 »
Dokładnie jest jak " mówisz" :thumbup:
Nie namawiam nikogo do kupna wędki z najwyższej półki, każdy wie na co "mnie" stać, ale jednak wydać raz a porządnie, na wędki z których będę miał czysta przyjemność łowienia to w moim przypadku rzecz priorytetowa. Ma mnie cieszyć wygoda łowienia, jak i ma ciszyć oko 8)
Nie mam zamiaru sie wku....ć ze mam sprzet do du.y, życie codzienne dość dostarcza nam niepotrzebnych nerwów ;)

Wędkuje dla przyjemności i relaksu to ma mnie cieszyć, a nie drażnić. Jadę na ryby nie po ryby, nie przeliczam czy kijaszek mi sie zwróci

Offline Jarekb11

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 382
  • Reputacja: 112
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wilkowice
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #6 dnia: 17.02.2017, 18:57 »
Ale no nie róbcie jaj Panowie.Jak was stać ,  jak wam sie ta wędka podoba to kupujcie za 1000 zł a nawet i za dwa . Nikt wam nie broni.
Czy kurde zbrodnie popełniłem że taką :facepalm: ikonkę dałem???
Dla mnie to cena kosmos .

MrProper

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #7 dnia: 17.02.2017, 19:07 »
Przeca nic sie nie dzieje. ;D
Każdy łowi na co go stać. Ja tylko stwierdzam, a moze potwierdzam, stare przysłowie które mówi- kto tanio kupuje ten ..........
I jak pisałem wyżej nikogo nie namawiam. Są dobrej jakości wędki tez i tańsze- naprawdę dobrej jakości

Ale ja duża wagę przywiązuje do designu. A jak wyczytasz o wędce która polecałem koledze, to wywnioskujesz ze i tanią wędkę chciałem kupić- bo mi sie podobała. Nie musi mieć napisane Drennan czy jakoś inaczej.
A z reguły tak jest, ze to co mi sie podoba, to kosztuje właśnie kosmos
Jak np RANGE ROVER EVOQUE na którego mnie nigdy mnie nie będzie stać No chyba ze wygram w Lotto - ale oko nacieszyć 8) choćby wędkami, na widok których miałem błysk w oku ;D

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #8 dnia: 17.02.2017, 19:18 »
Ale no nie róbcie jaj Panowie.Jak was stać ,  jak wam sie ta wędka podoba to kupujcie za 1000 zł a nawet i za dwa . Nikt wam nie broni.
Czy kurde zbrodnie popełniłem że taką :facepalm: ikonkę dałem???
Dla mnie to cena kosmos .
Jarekb11 tutaj absolutnie nikt nie neguje taniego sprzętu ani Ciebie. Dzielimy się tylko swoim doświadczeniem. Jak mówi stare przysłowie "Nie stać mnie na rzeczy tanie". Licząc wszystko, moje eksperymenty z różnymi sprzętami itd. to na feedera  podpinał bym już Stelle a do spoda miałbym Daiwa Tournament Basiair 45 QD :) Tak więc tanio nie zawsze oznacza tanio :)
Mam nadzieję, że będziesz na zlocie i będziesz miał okazję zobaczyć i połowić na topowy sprzęt. Wtedy wyrobisz sobie opinie i podejmiesz decyzję, czy nie warto odłożyć na coś lepszego lub odwrotnie co ten Bartek.B i MrPoper p......ą :). Tak więc podsumowując Gentlemeni o pieniądzach nie dyskutują ale zawsze służą radą :)


MrProper

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #9 dnia: 17.02.2017, 19:22 »
Ale no nie róbcie jaj Panowie.Jak was stać ,  jak wam sie ta wędka podoba to kupujcie za 1000 zł a nawet i za dwa . Nikt wam nie broni.
Czy kurde zbrodnie popełniłem że taką :facepalm: ikonkę dałem???
Dla mnie to cena kosmos .
Jarekb11 tutaj absolutnie nikt nie neguje taniego sprzętu ani Ciebie. Dzielimy się tylko swoim doświadczeniem. Jak mówi stare przysłowie "Nie stać mnie na rzeczy tanie". Licząc wszystko, moje eksperymenty z różnymi sprzętami itd. to na feedera  podpinał bym już Stelle a do spoda miałbym Daiwa Tournament Basiair 45 QD :) Tak więc tanio nie zawsze oznacza tanio :)
Mam nadzieję, że będziesz na zlocie i będziesz miał okazję zobaczyć i połowić na topowy sprzęt. Wtedy wyrobisz sobie opinie i podejmiesz decyzję, czy nie warto odłożyć na coś lepszego lub odwrotnie co ten Bartek.B i MrPoper p......ą :). Tak więc podsumowując Gentlemeni o pieniądzach nie dyskutują ale zawsze służą radą :)


I amen :beer: ;D

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #10 dnia: 17.02.2017, 19:36 »
Hej , ja mam pickera 3 m  firmy Abu Garcia z trzema wymiennymi szczytowkami. Uważam że nie jest za długi łamiąc z brzegu,
Abu Garcia nie są złe. Można przynajmniej często łamać. I nie żal.
A łamać można nie tylko z brzegu ale i z łódki jak ktoś chciałby urozmaicenia.

dłuższe ramię do zacięcie ryby , delikatne szczytowki wskazujące wszelakie brania, cóż więcej
Ok.
Czyli dłuższe ramię do zacinania.
Szczytówki wskazują brania.
A do czego używasz którszego ramienia ?










 :P

Mario
Mazovia Fishing Team

aroo04

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #11 dnia: 17.02.2017, 19:45 »
Wiecie, czasami czytam wypowiedzi na temat wędek muchowych. Wszystko fajnie, ja kupiłem muchówkę za 230, ktoś inny za 3500 i ok, tylko powiedzcie, jeżeli ktoś daje 10razy więcej na muchówkę, bo waży 20g mniej, to to jest kuźwa chłop, czy baba (nie obrażajăc kobiet). Rozumiem, szpan, estetyka, prestiż, ulubiona firma, ale 20g to jest jakieś kryterium? Chłop ma nosić na rękach swoją kobietę, a nie biadolić, że mu wędka waż 120g, a nie 100g...

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 60
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #12 dnia: 17.02.2017, 20:01 »
A mi się wydaje , że tu nie chodzi o 20 gram . ;D
Feeder & spinning

aroo04

  • Gość
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #13 dnia: 17.02.2017, 20:22 »
W przypadku muchówek chodzi nawet o mniej nieraz... A nawet niech to by było 100g, czy dla faceta to jest dużo, wybaczcie za moją postawę w tej kwestii, ale chłop to ma być chłop, a nie pedałek w przykrutkawych rurkach z pampersem i brodą drwala, choć nigdy nawet siekiery w ręce nie trzymał... Taka jest szara rzeczywistość...

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 516
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Czy cena przekłada się na jakość?
« Odpowiedź #14 dnia: 17.02.2017, 20:47 »
Pomijając wagę, to w zasadzie czym może się różnić dobry kij za powiedzmy 500 zł od takiego za 1500?  Mówimy oczywiście o kijach przeznaczonych do tej samej metody, niewymagającej odporności na ekstremalne przeciążenia. O ile jestem w stanie zrozumieć, że wędka do surfcastingu lub dutch feeder może kosztować 1000 albo i więcej, to picker... feeder średniego zasięgu... sorry, ale nie ma opcji, żeby w ich przypadku wzrost jakość szedł w parze ze wzrostem ceny.
Krwawy Michał

Purple Life Matters