Stały trzon to były Niemcy, Włochy, Anglia, Francja, Holandia, Hiszpania, Portugalia, i zespoły klasę niżej które akurat miały ma tyle wysoka formę by przejść eliminacje typu Dania, Szwecja, Belgia (ówczesna), Grecja, Szwajcaria, Rosja.
Do 2008 roku i 2012 roku Polska nie miała prawa powąchać murawy na euro. Powąchali 3 mecze, w tym raz przez zielony stoliczek i w zasadzie na tym powinna się nasza przygoda skończyć. Przy starym systemie promującym klasę sportową a nie kasę Polska powinna oglądać euro w telewizorze. Podobnie jak inne równie utalentowane zespoły.