Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: marek118 w 15.05.2018, 16:19
-
W tym opracowaniu chciałbym przedstawić mój sposób na odświeżanie wyschniętych przynęt.
Do odświeżenia używałem dostępnej w aptece soli fizjologicznej NaCl 0.9 % sprzedawanej w opakowaniach 5ml.
Na początku miałem pomysł aby użyć do tego wody destylowanej ale doszedłem do wniosku że sól będzie jeszcze bardziej sterylna. Poza tym tak małe stężenie chlorku sodu może działać jako konserwant, poza tym dodajemy sól do zanęty i rybom to nie przeszkadza.
W związku z tym że kupowałem niektóre przynęty w trochę większych ilościach niż zużywałem w danym sezonie i pomimo przechowywania ich w chłodnym pomieszczeniu one i tak z czasem robiły się twarde (problem z wierceniem) i mniej aromatyczne.
Było te zmiany widać gołym okiem-kulki i pellety traciły zapach i zmniejszały się ich wymiary.
Moje doświadczenia dotyczą następujących przynęt:
• drennan- kulki method boilies: ananas, tutti frutti, scopex
• sonubaits- kulki method: tutti frutti i ananas
• pellet carp zoom- long cast pellet: truskawka i miód
• kulki Lorpio tonące 10mm-truskawka i wanilia
Odświeżanie (na początku w fazie testów) polegało na włożeniu kilku kulek do małego pojemniczka (który wcześniej wyparzyłem wrzątkiem) ok 25ml kilku kulek i dodaniu kilku kropli soli fizjologicznej. Pojemniczki z przynętami mam postawione koło komputera na którym pracuję (pracuję w domu) i kilka razy dziennie słoiczkiem potrząsałem aby kulki się wymieszały i w miarę równo wciągnęły wilgoć. Jeśli zobaczyłem że na dnie pojemniczka jest sucho znowu dodawałem kilka-kilkanaście kropli cieczy.
Potem gdy zauważyłem że kulki dobrze reagują na sól fizjologiczną dodawałem całe opakowanie (5ml) soli jednorazowo na pudełeczko 65g przynęt. Ile razy trzeba dodawać soli do przynęt zależy od stopnia ich wysuszenia.
Przynęty poddałem temu procesowi w połowie października 2017 i do chwili obecnej nie zauważyłem aby się coś działo niepokojącego z nimi. Zapach przynęt jest wyraźnie intensywniejszy, poprawiła sie ich miękkość i zwiększyła podatność na wiercenie.
W załączeniu zdjęcie opakowania soli jakiej użyłem do tego procesu.
Mam nadzieję że mój pomysł pomoże Kolegom na uratowanie przynęt których z jakiś powodów nie chcemy wyrzucić.
Sól poza tym jest bardzo tania i łatwo dostępna w każdej aptece.
-
Dobry pomysł :thumbup:
-
Fajna sprawa.
Brawa i :thumbup: na twoje konto za pomysł.
-
:thumbup: :beer:
-
Super pomysł!
Leci :thumbup:
-
:thumbup: :beer:
-
:bravo: :thumbup: :beer:
-
Bardzo dobry pomysł :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Brawo i podziękowania za patent.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Super patent :thumbup:
-
Dobry pomysł :bravo:
-
Absolutnie w całości potwierdzam skuteczność tego prostego sposobu !
To co się przy tym dzieje, właśnie z najtwardszymi na rynku dumblami i mikrokulkami, to rewelacja.
Marku ! Dzięki - zasłużony :thumbup: ;D
-
:bravo: :beer:
-
Kontynuując swoje pienia i zachwyty, kolejny :o przy rewitalizacji przesuszonej white czekoladki sonu :
1. Wybielała.
2. Nabrała " ciała " .
3. Nabrała wyczuwalnej elastyczności.
4. Aromat stał się taki, że sam bym chętnie schrupał ! ;D
Marku, jesteś wielki ! :bravo:
-
No i jak Koledzy- próbował ktoś poza Jurkiem odświeżenia przy pomocy soli przesuszonych przynęt?
-
Hej,
Przetestowałem ten pomysł na LORPIO WAFTERS 7x10mm Coconut Pineapple. Przez kilka dni "nasiąkały" w soli, choć chyba moja sól miała inne wartości procentowe. Przynęty zrobiły się sprężyste i nabrały fajnego aromatu. Natomiast troszkę martwił mnie słony smak, który się pojawił zamiast słodkiego, jaki był pierwotnie.
Wczoraj były pierwsze testy. Żółty wafters okazał się killerem łowił nawet lepiej niż wafters Ringersa (mój numer jeden). Dał mi większość rybek więc ewidentnie sól nie była przeszkodą w pobieraniu przynęty.
Teraz czas na reanimację innych przynęt.
-
Świetny pomysł :thumbup: też muszę spróbować :)
-
Myślę że sól to nie problem, był o tym temat przy stosowaniu soli w zanęcie.
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=365.0
-
Dzięki za pomysł :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo: zaraz lecę do apteki a teraz dla kolegi leci :thumbup: jednak lepszy był by :beer: albo dobra butla płynu rozweselającego Mam dużo starego scopexu i tuti fruti z drennana tylko jak długo koledzy swoje przynęty moczycie w tej soli dobę dwie czy może krócej i czy koniecznie w szklanym pojemniku ?
-
Nie można moczyć, bo jeżeli wlejesz za dużo płynu to kulki
wszystkiego nie wchłoną i stracą na aromacie.
Dlatego należy dawkować ostrożnie, etapami, od czasu do czasu wstrząsać. Mają być spocone a nie zamoczone.
W ten sposób zreanimujesz nawet największe twardziele.
-
Nie można moczyć, bo jeżeli wlejesz za dużo płynu to kulki
wszystkiego nie wchłoną i stracą na aromacie.
Dlatego należy dawkować ostrożnie, etapami, od czasu do czasu wstrząsać. Mają być spocone a nie zamoczone.
W ten sposób zreanimujesz nawet największe twardziele.
Dzięki kolego. Nie miałem akurat malutkich słoiczków więc postanowiłem zrobić to w małych torebeczkach - strunówkach zobaczymy. Myślę że jak dopisze pogoda będzie można jutro sprawdzić. Zrobiłem to z kulkami drennana scopex,tuti fruti, ananas i krab kril i o dziwo że jako pierwsze w tej soli zaczęły pracować kulki o smaku ananasa kolor stal się bardziej jaskrawy po kilku minutach
-
Efekt jest piorunujący, zwłaszcza na starych, przesuszonych już przynętach. Ja np., odnowiłem min. 6 letnie bloodworm -y i jestem w szoku, jeśli chodzi o żywość barwy i aromat. Ale, niestety, to przedsięwzięcie wymaga uwagi i rozwagi. Na pewno wrogiem tu jest pośpiech.
-
Efekt jest piorunujący, zwłaszcza na starych, przesuszonych już przynętach. Ja np., odnowiłem min. 6 letnie bloodworm -y i jestem w szoku
Tak starych przynęt się nie spodziewałem ale jak mówisz że pospiech nie jest wskazany to niestety będę musiał te cztery torebeczki zabrać do pracy i tam dodawać po trochę soli i mieszać. Raz jeszcze dzięki
-
Jak pisałem wcześniej pobiegłem rano do apteki i za całe 1,75zł kupiłem pięć małych buteleczek soli fizjologicznej 0,9%. Od razu po powrocie do domu zalałem kulki w małych strunowych pudełeczkach i nie musiałem długo czekać bo ok. godz. 21 postanowiłem sprawdzić co się z kulkami stało. Muszę przyznać że lekko się zmienił ich kolor i zrobiły się miękkie na tyle że push stopem można bez wysiłku je przebić bez konieczności wcześniejszego nawiercania. Co do zapachu to nie wypowiem się. Dobry patent na odświeżenie przynęty :bravo: :bravo:
Jutro sprawdzę ich skuteczność.
-
Bardzo się cieszę że Kolegom sprawdza się mój pomysł na odświeżenie przynęt i dziękuję za :thumbup:.
Metoda jest bardzo ekonomiczna, na początku można dodać większą ilość soli do przesuszonych przynęt-jeżeli przesadzimy z ilością kulki osuszamy chusteczką higieniczną.
Sól dodajemy w odstępach-jak kulki wciągną wilgoć znowu parę kropel do pudełeczka i tak do otrzymania pożądanej konsystencji.
Ilość soli i odstępy w jej podawaniu każdy musi sam dobrać dla własnych przynęt które są w różnym stanie wysuszenia.
-
Fajna sprawa z tą solą fizjologiczną. Ja postanowiłem namaczać kulki w torebkach strunowych. W jednej z torebek postanowiłem rozkruszyć jedną kulkę by wydobyć z niej cały aromat.Jutro sprawdzę to nad wodą. Co o tym sądzicie ?
-
Myślę że to bardzo dobry pomysł bo z rozkruszonej kulki z solą zrobi się delikatne "błotko" które uwolni aromat.
Poza tym pozostałe kulki oblepią się tą "panierką'' i w łowisku będą ją uwalniać i dodatkowo wabić ryby.
-
Ja sobie w domu przewiercam wszystkie kulki mini wiertarką i potem proszek po tym wsypuję do pojemniczka, w którym kulki zabieram nad wodę. Znacznie intensywniej pachną.
-
W dziale wyniki nad woda 2018 wstawiłem fotki z dzisiejszego połowu na odświeżone przynęty. Kulka dreenan 10mm krab&krill
-
Ja sobie w domu przewiercam wszystkie kulki mini wiertarką i potem proszek po tym wsypuję do pojemniczka, w którym kulki zabieram nad wodę. Znacznie intensywniej pachną.
:thumbup:
-
Ciekawe sposoby opisujecie, super Panowie :thumbup: Na pewno będę próbował
-
Wszystkie moje 25ml pojemniczki z przynętami (16, na **uj mnie ten kaktus :facepalm: ) zaprawiłem polecanym roztworem :)
-
Do listy przynęt które można odświeżyć solą fizjologiczną można dopisać Ringers Chocolate Orange Wafters 10mm.
-
Mi truti frutii i truskawka sonu ładnie się odświeżyło.
Byłem kilka razy i teza aby ryby kierowały się wzrokiem w miarę czystej wodzie ( 50 cm ) deko została zachwiana.
Praktycznie po założeniu odświeżonej kulki miałem 2-3 ryby ( pachniała i była miększa) - na jeziorze PZW.
Natomiast na podsuszone było znacznie gorzej.
-
Koledzy jakie macie efekty przy odświeżaniu przynęt sposobem który tu przedstawiłem?
-
A ja mam pytanie czy ktoś odświeżał pelet haczykowy i czy waftersy po tym zabiegu, nie robią się zwykłymi tonącymi?
-
A ja mam pytanie czy ktoś odświeżał pelet haczykowy i czy waftersy po tym zabiegu, nie robią się zwykłymi tonącymi?
Ja :)
I przy pellecie, i przy waftersach nie zauważyłem nic na minus, włącznie z neutralnością w pływalności waftersów. Za to przynęty na pewno bardziej intensywnie pachną i są jakby świeższe.
Najważniejsze: ryby na to biorą :)
-
Koledzy jakie macie efekty przy odświeżaniu przynęt sposobem który tu przedstawiłem?
Byłem w słabym miejscu i o słabej porze, ale działały :) nie zauważyłem nic negatywnego, zapach jest, pływalność jest. :)
-
Przynęty odświeżone przedstawianym tu sposobem. rewelacja! :thumbup:
-
Troszkę w temacie:
Na Wapnicy przysnęło mi się i napadało mi do pelletów O's z Sonu. Wierzchnia warstwa trochę namiękła. Myślałem, że będą już do wyrzucenia ale przypomniałem sobie o nasączaniu pelletów olejem żeby dłużej pracowały. Tak też zrobiłem z tymi. I udało się. Wierzchnia warstwa pelletu nasiąknęła olejem, a sam pellet pracuje chyba nawet dłużej niż oryginalny.
Także jak Wam zawilgotnieją trochę pellety to nic straconego ;)
-
Panowie, traktowaliście solą fizjologiczną przynęty Marosa? Po kontakcie z wodą robią sie bardzo obślizgłe, zastanawiam sie jak będzie po odświezeniu ich solą. Pozdrawiam
-
Przynęty Marosa po kontakcie z solą fizjologiczną również odzyskują swoje pierwotne właściwości, nie ślimaczą się. Polecam
Zresztą przynety SF czy DB również, a jako ciekawostkę dodam że potraktowanie solą fizjologiczną przynęt Sonubaits poprawia fabrykę i da się je na bagnet nabić
Zabieg wykonałem kilka tygodni temu, wczoraj testowałem i jest git.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
U mnie po zabiegu to nawet drennan trochę zmiękł :D
-
Moje Sonubites Krill&Squid oraz Chocolate Orange potraktowane solą fizjologiczną nabrały aromatu, kolory bardziej żywe i bez problemu daje się wkręcić w nie bajoneta, czy wcisnąć sztyft.
-
Czytam i nie dowierzam cudownym mocom soli fizjologicznej ,muszę sam przetestować i zalać jakieś starocie :beer:
-
Ja zauważyłem nawet że oprócz miękkości starych przynęt poprawia się też ich zapach
-
Fajna sprawa Paweł ,potestuje ,zanęty solę i wiem że to daje pożyteczny skutek ,przynęty dipuje ,ale soli fizjologicznej nie stosowałem jeszcze :beer:
-
Witam. Czy po takim potraktowaniu przynęt solą fizjologiczną nie ma potem problemu z pleśnią?
-
Witam. Czy po takim potraktowaniu przynęt solą fizjologiczną nie ma potem problemu z pleśnią?
I mnie w całej karierze nie wystąpił problem a badana grupa liczyła ok. 20 różnych przynęt.
Ale, już na przykład potraktowanie pelletu Bloodworm od Sonubaits (pellet O's) aromatem o tym samym zapachu firmy Sensas (Aromix) sprawił, że pellet pokryła pleśń i nadawał się już tylko do wyrzucenia.
-
Witam. Czy po takim potraktowaniu przynęt solą fizjologiczną nie ma potem problemu z pleśnią?
Testowałem tylko na Sonubites, o których pisałem kilka postów wcześniej. Żadnych negatywnych skutków nie zauważyłem, a zalane zostały kilkoma kroplami soli fizjologicznej na przełomie listopada i grudnia ub.r. Dumbellsy przez cały czas były trzymane w temperaturze pokojowej. Co więcej, trzy tygodnie temu wrzuciłem do pudełka z "odświeżonymi" dumbellsami 8mm świeżo zakupione "szóstki". Po kilku dniach te 6mm również zyskały na wigorze, wilgoć "odebrały" od nasiąkniętych 8mm.
-
Moje Marosy po 24 h w soli fizjologicznej zrobiły się mięciutkie, trochę spuchły i wyostrzył się ich kolor, polecam zabieg :)