Dostałem uchwyt tak jak Arek obiecał, przetestowałem nad wodą, więc czas na recenzję.
Wygląd głównego bohatera można podziwiać w wątku o akcesoriach do foteli cuzo w związku z tym nie będę tutaj tego omawiał ani pokazywał. Generalnie porządna robota i do wykonania nawet najbardziej upierdliwi nie będą mieli się do czego przyczepić.
Moje założenie było inne, ale muszę przyznać, że to rozwiązanie, jest o wiele lepsze. Mimo braku regulacji tak naprawdę, dzięki mocowaniu do kwadratowej rurki w fotelu, dostajemy bardzo dużo możliwości przestawiania naszego parasola względem fotela. Podwójne mocowanie na dokręcane śruby trzyma pewnie jak komornik traktor. Co do samych śrub, to przydałyby się takie, które zakończone są plastikiem (taką mam w parasolu) ponieważ w dzień testu wiało jak na Uralu i sztyca od parasola okropnie się porysowała. Osobiście mi to nie przeszkadza, aczkolwiek przy małych ruchach będzie się to działo. Dodać też muszę, że jest problem kiedy chcemy zrobić brolly. Otóż uchwyt blokuje parasol, kiedy opuszczam go do dołu i brolly nie sięga do samego dołu. Wystarczyłaby mała korekta w przyspawaniu tej kwadratowej rurki, którą mocujemy bezpośrednio do parasola.
Podsumowując całokształt uważam że uchwyt spełnia moje oczekiwania i nic lepszego nie dostaniemy na rynku. Jedyny mankament jak dla mnie to brak możliwości opuszczenia brolly do samej zimie, ale to można poprawić i dogadać się zamawiając uchwyt od producenta czyli Arka.
PS.
Chyba troszkę zajrzałem w zęby darowanemu koniowi