Autor Wątek: UWAGA! Bandyci w lasach  (Przeczytany 17700 razy)

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #60 dnia: 02.12.2016, 08:02 »
Dla mnie sprawa jest prosta. Jeśli ktoś, swoje łamanie przepisów uzasadnia łamaniem ich przez kogoś innego to jest wielkie nieporozumienie.
Jeśli uważam, że przepis, rozporządzenie czy też ustawa są krzywdzące, niekonstytucyjne - składam wniosek do RPO, informuję prokuraturę, idę do sądu, korzystam z podobnych scieżek - celem udowodnienia swoich racji i domagam się tym samym moich konstytucyjnych praw, walczę o nie.
Sytucja, kiedy dostaję mandat i nagle zaczyna mi coś przeszkadzać i czuję się oszukany przez Państwo, kraj, urzędników, leśników (w tym wypadku na przykład) jest wielce niestosowne.
Najpierw świadomie łamię prawo a później, jeśli zostaję za to ukarany podnoszę temat i walczę z niesprawiedliwością. Tak to nie działa!
Mirku, z całym szacunkiem dla Ciebie, rozumiem Twoje racje ale uważam, że w ten sposób robisz dokładnie to samo, co robią urzędnicy, politycy, włodaże, których oskarżasz o łamanie prawa.
Z nieprawością nie walczy się tym samym. Jeśli chcesz zmian na lepsze, ponieważ masz swoje przekonania - musisz do nich dążyć w inny sposób. Jeśli natomiast działasz w afekcie, w następstwie również swojego nieprawnego działania i czynisz to świadomie, to w mojej ocenie dyskusja na ten temat jest już nie dyskusją merytoryczną a subiektywną i stronniczą.

Jeśli ja uważam, że ograniczenie do 50/h w terenie zabudowanym to ograniczenie moich praw konstytucyjnych - bo niby jakim prawem ktoś chce mnie ograniczać, rządzić moim czasem, samochodem etc... , to występuję z odpowiednim zapytaniem, pozwem do instytucji odpowiedzialnych.
Jeśli natomiast, jeżdżę już od prawie 15 lat samochodem, 1 grudnia dostaję mandat za przekroczenie prędkości i robię szum medialny, że ktoś łamie moje prawa to była by to z mojej strony delikatnie mówiąc hipokryzja a działanie podyktowane jedynie chęcią odwetu.

Grzegorz

KrzysztofS

  • Gość
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #61 dnia: 02.12.2016, 08:36 »


Przyznam się Wam, że liczę na PiS tutaj. Nie po drodze mi z prezesem i Antkiem, ale jedna dobra rzecz jaką robią, to rozbijanie własnie takich układów. O ile wjazd do lasów i mandat ma mało wspólnego z późniejszym wywodem Mirka , to trzeba przyznać, że jest pokazana pewna patologia.
Bardzo grubo możesz się oszukać.
PiS tworzy jeszcze większą patologię a rozbija stare układy by na nich budować własne i to jeszcze większe i ciemniejsze.
Skala tego wszystkiego przeraża a im więcej się wie i widzie to bardziej przerażenie rośnie.
Dziki tabun bezwartosciowych, pozbawionych wstydu i sumienia marionetek dopada się do stanowisk.

W punkt - lepiej tego bym nie opisał.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 779
  • Reputacja: 1990
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #62 dnia: 02.12.2016, 10:06 »


Przyznam się Wam, że liczę na PiS tutaj. Nie po drodze mi z prezesem i Antkiem, ale jedna dobra rzecz jaką robią, to rozbijanie własnie takich układów. O ile wjazd do lasów i mandat ma mało wspólnego z późniejszym wywodem Mirka , to trzeba przyznać, że jest pokazana pewna patologia.
Bardzo grubo możesz się oszukać.
PiS tworzy jeszcze większą patologię a rozbija stare układy by na nich budować własne i to jeszcze większe i ciemniejsze.
Skala tego wszystkiego przeraża a im więcej się wie i widzie to bardziej przerażenie rośnie.
Dziki tabun bezwartościowych, pozbawionych wstydu i sumienia marionetek dopada się do stanowisk.

Mario, mi się wcale nie podoba co się dzieje, nie jestem tez zachwycony PiSem, daleko mi do ich lubienia, to populiści. Jednak rozbijają pewien układ.

Ja nie mam nic do pracy leśników, często ciężkiej. Popieram jednak sprawiedliwość. NIe do końca podoba mi się, że taki KGHM tuli zyski dla siebie, państwu dając o wiele mniej niż się powinno. Nie do końca wiem czy prawdą jest to co pisał Mirek, ale LP dobrze sobie żyją gospodarząc narodowym majątkiem. Ja nie chcę tutaj pisać o wolności szlacheckiej i o tym, że ktoś mi zakazał wjazdu do lasu, bardziej o tym, że jeżeli będą grupy które będą miały przywileje w państwie, nie będzie sprawiedliwości ani równości. Każdy będzie ciągnął w swoją stronę.

Może jestem naiwny, ale chciałbym aby ludzie byli uczciwi i tak postępowali. Zwłaszcza ci, którzy siedzą w takich spółkach.

Obecnie jest tak, że za reformy rządu, płaci szary podatnik. PiS nie wziął kasy z lasów, od zachodnich korporacji, od spółek państwowych. Jak każdy populistyczny rząd wyciąga łapy po kasę od prywatnego sektora i od lepiej radzącego sobie podatnika. Efektem będą wyższe podatki, wzrost zadłużenia, wstrzymanie wzrostu gospodarczego w dłuższym czasie.  Wg mnie można sprawić, aby wykorzystać lepiej tutaj potencjał Lasów Państwowych. Bo nie wiem, czy ich zadaniem jest pilnowanie tego co mamy w sposób jaki to robią. Przynajmniej zgłaszam zastrzeżenia. Dystrybucja środków czy dóbr w Polsce nie jest dobra, nie jest sprawiedliwa.

Przykładem niech będzie PZW. Baron jednego z okręgów zarabia z dietami 5-6 razy więcej niż ichtiolog z okręgu. Pytanie czy to jest sprawiedliwe i czy wartość pracy jaką wykonują obydwoje powinna powodować taką różnicę? Według mnie, jeżeli LP nie przynoszą zysku dla państwa, lecz dla samych siebie, to coś tu nie gra. Później dziwić się będziemy, czemu służba zdrowia jest tak fatalna? Dlatego mi się to nie podoba lub mam tutaj obiekcje. W Polsce się przyjęło, że trzeba sobie wszystko wywalczyć. Cholera jasna, a może by rozdysponować wszystko w jak najbardziej sprawiedliwy sposób? 

No i właśnie, aby do tego doszło, trzeba rozwalić ten układ, te wzajemne sieci powiązań, wspieranie się. To dlatego warto popierać taki Ruch Kukiza, a nie dawać się wodzić za nos starym wyjadaczom z PSL, Platformy, PiSu też, o SLD nie wspominam nawet. Albo chcemy aby było sprawiedliwie, albo nie. Albo ma być dobrze w PZW albo nie. Bo jeżeli zasadą jest,m że każda grupa sobie walczy o swoej i ma swoje przywileje i układy, to może dlatego ludzie nie chcą zmian w PZW? Bo to normalna jak na Polskę organizacja, działająca normalnie?

Mario, nie myśl, że mi się podoba wymiana ludzi w wielu firmach wg partyjnego klucza, odsuwanie fachowców, instalowanie różnego rodzaju Misiewiczów. Liczę jednak na to, że będzie się robić bardziej normalnie :) Bez wiary w 'lepsze' człowiek by zwariował :D
Lucjan

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #63 dnia: 02.12.2016, 10:37 »
Adamie, fajna ta stronka leśniczego. Ma człowiek dużą wiedze. Można poczytać, choć teksty cukierkowate. I oczywiście zgadzam się z Tobą.

MarioG, okazujesz duże doświadczenie – polityczne również. Historia podpowiada nam, że politykom nie należy wierzyć. A jeśli tak, to ograniczone zaufanie jest wskazane.
 
Matchless, całkowicie się z Toba zgadzam, tylko że to, o czym piszesz dotyczy określonej sytuacji, czyli gdyby to mnie oskubali leśni bandyci. Nie, mnie nie oskubali, ale oskubali innych moich kolegów.
Miałem kiedyś sytuację w pewnym województwie, gdzie jechałem przez las na podstawie wskazań GPS. Zostałem zatrzymany przez strażników leśnych, ale kiedy pokazałem, że GPS drogę, po której jadę wskazuje mi jako drogę publiczną (a jechałem drogą prawdziwie leśną, z wybojami, z widocznymi śladami prac leśnych), problem zakończył się całkiem przyjemna rozmową na różne tematy w tym wędkarski (jeden z nich był wędkarzem). Czyli całkiem normalni ludzie.
To przekupieni politycy i BEZprawnicy tak uchwalają ustawy, by wały robić „godnie z prawem” – ceny za ustawy są znane.
To przełożeni dowolnie interpretują sobie prawo, a samo prawo jest tak skonstruowane, żeby przeciwnika wydymać bez wazeliny.

I najważniejsze: jest mi obojętne całkowicie, czy ktoś wierzy moim słowom, czy nie. Kto chce z tego skorzystać, skorzysta, zastanowi się, może sam zacznie walczyć z bezprawiem w Polsce. Kto nie chce, nie skorzysta. Ale jak powiedziałem, w pewnych sytuacjach, masz całkowitą rację i Twoje myślenie jest prawidłowe (z mojego oczywiście punktu widzenia).

Jeszcze jedno. Gdybym to ja miał problemy z bandytami, sprawę załatwoł bym po cichu i bez rozgłosu. Jeśli publikuję swoje teksty, to znaczy, że problem jest poważniejszy. I jest.
Mądrze napisałeś, dzięki za odpowiedź.

Wiem jedno, mimo, że śmiecie zrobili wiele krzywd ludziom, rozbili rodziny, zrabowali majątki, rozkradli majątek wypracowany przez nas, naszych rodziców i dziadków, zniszczyli wiele przedsiębiorstw prywatnych, rabują w dowolny sposób społeczeństwo, to już zauważam, śmiecie zaczynają wierzgać w przedśmiertnym dogorywaniu… zobaczymy, co dalej.

Świetnie jak zwykle Lucjan.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #64 dnia: 02.12.2016, 20:24 »
Przyznam się Wam, że liczę na PiS tutaj. Nie po drodze mi z prezesem i Antkiem, ale jedna dobra rzecz jaką robią, to rozbijanie własnie takich układów. O ile wjazd do lasów i mandat ma mało wspólnego z późniejszym wywodem Mirka :P , to trzeba przyznać, że jest pokazana pewna patologia.

Niestety, w Polsce trudno o zmiany, jeżeli mamy tak wiele sektorów, gdzie rządzi swojego rodzaju układ, i swój wciąga swego na stanowiska, lokalna władza zaś wspiera się na lokowaniu na intratne posady swoich pociotków lub ludzi będących im odpłacać w przyszłości. Jestem pewien, że nie wszędzie tak jest, nie wolno generalizować, bo to bardzo krzywdzące, ale jest coś na rzeczy.

Sama cena drewna według mnie jest policzkiem dla obywatela, bo nie rozumiem skąd się to bierze. Jako kraj zalesiony tak mocno, nie znajduję uzasadnienia w tak wysokich cenach. Jednak po przytoczeniu tutaj argumentów, można się domyślać dlaczego tak jest. Kto wie, czy gdyby drewno był tańsze, o wiele więcej ekologicznych technologii byłoby spopularyzowanych, zaś sama przestępczość by zmalała, podobnie jak konieczność uzbrajania strażników. Według mnie jest to czynnik zwiększający swojego rodzaju przestępczość. W UK nie ma lasów, ale drewno sprowadzane z różnych zakątków świata, jest tańsze od polskiego, i to strasznie. Cena płyt MDF czy PLY jest niższa niż w Polsce. Wiele rzeczy otwarłoby się dla polskiego przemysłu, gdybyśmy byli tutaj konkurencyjni. Anglicy wciąż budują korzystając z drewna, ale nie z Polski.

Rozumiem, gdyby drogie drewno oznaczało zasilanie budżetu państwa - ale jeżeli jest jak pisze Mirek, to płacimy za to aby ktoś zarabiał ponad średnią krajową, gdzie lekarz czy pielęgniarka dostają znacznie mniej. Jest to jedna z rażących niesprawiedliwości  w Polsce, gdzie dane grupy zawodowe potrafiły wywalczyć tak wiele dla siebie. Pielęgniarka nie dostaje leków za darmo ani nie jeździ do sanatoriów z racji pracy w służbie zdrowia... To niesprawiedliwe i rodzi nierówność, podziały i zachęca do nie zachowywania postawy obywatelskiej. Ale mogę się mylić, to moje przypuszczenia, chętnie zostanę wyprowadzony z błędu, jeżeli tak jest :)
Lucjan i obsadzenie tych posad własnymi kolesiami co zupełnie nie będą mieli pojęcia co z czym.
JK

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #65 dnia: 02.12.2016, 20:28 »
Tak dla przypomnienia gdyby ktoś nie wiedział >:O
http://www.wykop.pl/link/3043131/zorganizowane-grupy-przestepcze-kradly-drewno-za-20mln-dziennie/

 :facepalm:
Można napisać wszystko, tylko jakoś udowodnić jest ciężko.
JK

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 779
  • Reputacja: 1990
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #66 dnia: 02.12.2016, 20:31 »
Janusz, myślałem o tym długo... Nie popieram PiSu jakby co, ale wydaje mi się, że kraść tak perfidnie nie będą. Kraść można zamienić na 'korzystać ze swojego stanowiska i znajomości' - jak ktoś uważa, ze przesadziłem. Co lepsze - fachowcy, ale lubiący robić szwindelki, czy niefachowcy - ale uczciwi? Jakby nie było, nie pochwalam wcale takiej techniki 'naprawy' państwa...
Lucjan

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #67 dnia: 02.12.2016, 20:39 »
Panowie, temat niepostrzeżenie zbacza w kierunku politycznej jatki. Za chwilę znajdzie się w stosownym dziale ;)
Jacek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #68 dnia: 02.12.2016, 20:42 »
Panowie, temat niepostrzeżenie zbacza w kierunku politycznej jatki. Za chwilę znajdzie się w stosownym dziale ;)


Słusznie prawi ten, jak mu tam...Jacek chyba? ;) ;) ;)
Temat się nam knoci politycznie -  nie warto :(

Offline pandora

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 2
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #69 dnia: 14.03.2017, 23:33 »
A urzędnik jest przecież moim pracownikiem, bo to ja płacę w różnych podatkach na jego pensję, a nie on płaci mi. Ponadto, jeśli urzędnik popełnia przestępstwo, to należy go ukarać i wyrzucić z pracy na zbity pysk.

Hola ,hola ! Czy tenże  urzędnik nie płaci podatków? Słysząc taką mowę nóż mi się otwiera w kieszeni. Sam niejednokrotnie słyszę ,że ktoś na mnie płaci . Ja oprócz etatu prowadzę działalność i dodatkowo odprowadzam podatki a od menela na zasiłku (na który się składam),czy zapitego obsrań ca któremu wszystko się należy - od pilnej pomocy , tomografii, posiłku itd choć w swoim nędznym życiu nie odprowadził grosza na składkę zdrowotną... słucham takich tekstów. Ludzie tacy kilka razy w miesiącu absorbują czas i pieniądze służb rozbijając zachowaną gębę ,a tacy jak ja nie korzystają z przywilejów, bo mnie na pójśćie na zwolnienie nie stać ,na specjalistę poczekam kilka miesięcy lub płacę gotówką ... Każdy płaci podatki i otrzymuje wynagrodzenie za pracę nie za darmo i liczmy się że słowami.

Offline Grzesiek1975

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 111
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prabuty
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #70 dnia: 15.03.2017, 09:27 »
Również w 2016 roku musiałem zrezygnować z fajnej miejscówki , do której prowadziła droga leśna. Straż leśna pilnuje i częstuje mandatami.Powiem wam że mógłbym to jeszcze jakoś zrozumieć gdyby nie myśliwi. Czym do cholery różni się nasze hobby od ludzi którzy z pukawką czają się w lesie  na jakiegoś zwierza. Myślę że wędkarze z automatu powinni mieć prawo dojazdu do miejsca połowu drogami leśnymi tak jak myśliwi.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #71 dnia: 15.03.2017, 11:14 »
Każdy może iść do nadleśnictwa i poprosić o wypisanie zezwolenia na wjazd do lasu. Tu wszystko zależy od nadleśniczego (sam leśniczy tu nie może nic, co najwyżej wystawi nic nie wartą prawnie rekomendację, wiem, bo pytałem). Myśliwi też raczej nie maja swobodnego wjazdu tylko dlatego, że są w PZŁ. Oczywiście ich związek jest pewnie dużo bardziej skuteczny i potrafi sie lepiej dogadać z Lasami ws wjazdu. Może jest tu jakiś myśliwy, który tę sprawę wyjaśni?

Nie chcę, by to zabrzmiało jako pean na cześć ZG PZW, ale przecież ostatnio poczynili jakieś kroki i podpisali umowę z Lasami ws. właśnie wjazdów do lasu. Może więc teraz jest łatwiej? Nie wiem, nie sprawdzałem. Ja w zeszłym roku zgodę na wjazd miałem. Teraz nie mam, bo wolę rower, który tej zgody nie potrzebuje.

Zamiast pisać przydługie elaboraty ne temat tego co, komu się należy, czy nie wystarczy zasięgnąć u źródła i grzecznie spróbować poprosić o taką zgodę? Jest ona bezpłatna. Oczywiście można jej nie dostać. Znam przypadek próby ugadania się samego prezesa okręgu z nadleśniczym ws. wjazdu i nic nie wskórał. Nie, bo nie.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #72 dnia: 15.03.2017, 22:23 »
A urzędnik jest przecież moim pracownikiem, bo to ja płacę w różnych podatkach na jego pensję, a nie on płaci mi. Ponadto, jeśli urzędnik popełnia przestępstwo, to należy go ukarać i wyrzucić z pracy na zbity pysk.

Gratuluję logiki. Był taki kawał o milicjantach, którego puenta brzmiała w ten sposób: "Masz akwarium? Mam... To jesteś pedałem." No to mam akwarium  :-\

Dzięki. Teraz już wiem, że moim szefem jest również nastolatek, który dostał pit-a, bo robił np. w sieciowej hamburgerowni.

Skoro jesteś moim szefem, to mam prawo domagać się wsparcia od szefa w rozwiązaniu problemów, z którymi moje kompetencje nie korelują. Zapraszam rano na kawę, którą sam zrobię, bo choć jestem małym szefem, to nie angażuję w to pracowników. Podejrzewam, że w żadnej sprawie mi nie pomożesz, bo po prostu się na tym nie znasz. Na wielu innych rzeczach pewnie też - to moje domniemanie.

Nadmiar biurokracji, kretyńskich, wzajemnie wykluczających się przepisów, bałaganu ustawodawczego, politycznego koniunkturalizmu to fakt i z tym nie polemizuję.

Ale nie życzę sobie, żebyś w tak prostacki, czy jakikolwiek inny sposób umniejszał pracy moich współpracowników. O sobie nie piszę, bo takie jak Twoje opinie mam tam, gdzie kura jajko nosi.

Podniosło mnie, bo choć sam widzę wiele kretynizmów, z którymi się nigdy nie będę godził, to mając wiedzę o pracy tzw. urzędników (a przedmiotem ataku jest zwykle Pani z okienka), nie zgodzę się z takim uprzedmiatowianiem pracy i nadawaniem jej populistycznych barw.

Ta Pańska ocena rzeczywistości, Panie Szefie, "pachnie mi malizną"...  :facepalm:

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #73 dnia: 16.03.2017, 07:45 »
„Ta Pańska ocena rzeczywistości, Panie Szefie, "pachnie mi malizną"...
Czyli rozumiem Adamie, że nie przeczytałeś art. 4 Konstytucji RP?

„Ale nie życzę sobie, żebyś w tak prostacki, czy jakikolwiek inny sposób umniejszał pracy moich współpracowników. O sobie nie piszę, bo takie jak Twoje opinie mam tam, gdzie kura jajko nosi”.
Oczywiście, masz prawo mieć moje zdanie w d… ale patrz wers wyżej. W takim razie stanowczo domagam się, abyś pokazał mi, w którym miejscu piszę o Tobie i Twoich kolegach. Chcę abyś to pokazał.

Teraz ja Ci Kolego zadam pytanie: Czy posiadasz (rozumiem, że jesteś strażnikiem leśnym) mandat społeczny na wykonywanie zawodu? Konkretnie, rzekomo masz prawo karać społeczeństwo, więc musisz posiadać od tego społeczeństwa mandat zaufania, czyli to Twoi sąsiedzi z Twojego miasta/wsi winni Cię wybrać do służby (służba, rozumiesz to słowo?). Posiadasz więc mandat społeczny, czy angaż Twojego pracodawcy?
Kiedy będziesz próbować mnie legitymować, zastanów się, czy jesteś funkcjonariuszem rządu, czy pracownikiem korporacji? To ważne, bo kontrolować mnie może tylko i wyłącznie funkcjonariusz rządu np. Policjant.

Więc jeśli nie masz społecznego mandatu zaufania, nie jesteś też funkcjonariuszem rządu, to musisz uważać, by ktoś w sposób bezpośredni nie potraktował Cię jako bandytę. To nie obraza, to ostrzeżenie, bo społeczeństwo jest coraz bardziej świadome i nie daje się manipulować, oszukiwać i okradać.

Więc cytuję: „(…) O sobie nie piszę, bo takie jak Twoje opinie mam tam, gdzie kura jajko nosi”.
A więc sobie Kolego miej, bo moje zdanie tutaj rzeczywiście nic nie znaczy. Będziesz się martwić, kiedy Naród zacznie realizować prawo konstytucyjne, które jest prawem najwyższym.

Wiesz, czemu Ci odpisuję? Za to zdanie, cytuję: „Nadmiar biurokracji, kretyńskich, wzajemnie wykluczających się przepisów, bałaganu ustawodawczego, politycznego koniunkturalizmu to fakt i z tym nie polemizuję”.
Inteligentny, świadomy, a tekst bierze do siebie osobiście nie rozpatrując problemu systemowo? Nie polemizuje na emat, który jest tutaj przyczyną? Trudno mi Ciebie zrozumieć, ale dziękuję za opinię.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: UWAGA! Bandyci w lasach
« Odpowiedź #74 dnia: 16.03.2017, 10:54 »
Mirku, ja również dziękuję za Twoją opinię. Troszkę wykontekściłeś mój post, ale może i dobrze, bo się niepotrzebnie wyzłośliwiłem. W każdym razie muszę popracować albo nad swoim przekazem, albo umiejętnością rozumienia tekstu.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia  :)