Glinę wiążącą do zanęty muszę najpierw koniecznie rozrobić z wodą, czy dosypanie suchej i dopiero rozmoczenie z zanętą da podobny efekt?
Ja najpierw rozrabiam zanętę, dosypuję glinę, mieszam, przesiewam wszystko przez sito, odstawiam. Po kilku - kilkunastu minutach dowilżam do pożadanej konsystencji.
Podany wyżej sposób, zgasi praktycznie pracę mieszanki; sucha glina wyciągnie część wody z zanęty po czym ponownie całość zostanie domoczona, mieszanka leży na dnie i bardzo ,bardzo słabo pracuję.
Czasami tak przygotowuję mieszankę ale to na specyficzne łowisko i pod konkretne ryby.