Prosta sprawa. Jak we frankach...
Teraz rząd dopłaty porobi, zlikwiduje wkład własny. Jakże będzie cudownie i łatwo... wziąć kredyt pół miliona na kawalerkę. Przy obecnych stopach procentowych, praktycznie zerowych. A jak już kolejne pokolenie się zadłuży, to nagle stopy procentowe wzrosną do normalnych poziomów i zamiast raty 1500 na kawalerkę zrobi się 3000. A tu już dziecko będzie, mieszkanie za małe...