Autor Wątek: Starorzecze  (Przeczytany 136 razy)

Offline Pan Owoc

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
Starorzecze
« dnia: 27.04.2024, 21:40 »
Hej, dzisiaj byłem nad starorzeczem. Pierwsze to sprawdzenie dna, nie ma zaskoczenia - muliste. Rzuciłem 2 feedery, jeden pod lilie pod drugi brzeg, a drugi w zatoczke z trzcinami czyli tam gdzie były spławy. Pobawiłem się na bata i niestety wyjechałem na 0. Łowiłem na pinki, czerwone, pęczak i niestety nic. Nie ma zaskoczenia ponieważ pogoda z 6-7 codziennie zmieniła się nagle na 25 stopni. Macie jakieś pomysły na tą wode? Widziałem spławy większego karasia, lina i jak leszcz się przerzucił.
Rekordy:
Karaś srebrzysty 2 kg
Karp 3 kg

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 832
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Starorzecze
« Odpowiedź #1 dnia: Dzisiaj o 07:19 »
Daj się ustabilizować pogodzie. Póki co to jest "szaleństwo" temperaturowe. A i ciśnienie też daje do wiwatu. Jak to kiedyś przeczytałem w jednej książce o wędkowaniu: "Pęcherz pławny ryby jest czulszy niż barometr. Wszelkie zmiany ciśnienia są przez ryby bardzo odczuwalne". Zatem polecam uzbroić się w cierpliwość, "odpuścić" rybom na kilka dni. A później szukać ryby na wypłyceniach, gdzie woda będzie się szybciej nagrzewała.
W tym sezonie byłem dopiero trzy, czy też cztery razy na rybach, wszystkie wypady "na zero". Nie powiem, bo wściekałem się, gdy inni Koledzy z Forum łowili.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.