Byłem tam wielokrotnie. Ostatnio rok temu. Jeśli masz możliwość łowienia z łódki to super, albowiem najlepsze miejscówki znajdują się na podwodnych łąkach wokół wysp. Połowisz i na grunt i na spławik. Grzybów pozbierasz itp. Polecam Ci również spróbować szczęścia na pobliskim jeziorze Złoty Potok. Sąsiaduje z jeziorem Niesłysz. Tam rybostan jest dużo bardziej urozmaicony. Jest nawet Bass Wielkogębowy
Jezioro słynie z rekordowych karpi i amurów. Zdarzają się nawet sztuki po 25 kg! Jezioro typowo linowo - szczupakowe, mniej znane od Niesłysza i co za tym idzie mniej oblegane przez turystów, żeglarzy itp.