To nie było tak. Podajnik był normalnie nabijany, a potem przez taką elastyczną rurę wsadzany do PVA. Potem ten koniec po stronie żyłki trzeba było zlepić na ślinę/wodę, bo go nie zawiążemy (żyłka tam wychodzi).
Jurek - przekop się przez wątek Sylwka to znajdziesz.
W sumie mogłem się spodziewać . Z innej beczki, ktoś zna jakiś sklep internetowy gdzie kupie haczyki nie płacąc 16 zyla za kuriera? Jakaś może listowa przesyłka, czy coś. Niestety w pobliskim wędkarskim haczyków bezzadziorowych nie dostane .
Wiem, wiem. Problem w tym, że najbliższy paczkomat jest 14 kilosów ode mnie, a dopiero kończe prawko, w tygodniu dorabiam, bo wakacje to i PKS odpada .
Ale bezzadziorowych bo taki regulamin czy konkretnych szukasz? Zadzior zawsze można zagiąć i już jest bezzadziorowy.