Mam DL 2500. Pod pickerem 2,7 na drobnicę. Kołowrotek jest mały, i ma niestety korbkę z podwójnym ramieniem, czyli długość dźwigni też jest mała - to przekłada się na moc. Do białorybu i małych karpi ok, jeśli chcesz na porządku dziennym łowić ryby powyżej 3 kg albo używać podajników i koszyków 40+, celuj w co innego. Szkoda zajechać młynek, który poza tym chodzi bardzo przyjemnie.
Baitrunnery 2500 i 4000 maja ten sam korpus i bebechy( poza kołem posuwu).
2500 ma naturalnie mniejsza szpule i rotor. Korbka ma również nieco krótsze ramiona i kręci się nią „ mniejsze kołeczka”. Generalnie nie widać w mniejszym modelu jakiś niedostatków mocy, słabości itp.
Faktem jest, ze z racji małej szpuli i krótkich ramion korbki ma się wrażenie, ze to mniejszy brat 4000.
Poza tym 2500 to tak w zasadzie 3000, bo ma pojemność 110 m żyłki 0,30