A ja na przekór Dura Banjo XL
Też wolę Dura obsługa bez foremki towaru wchodzi dużo a jedyna zaleta jak dla mnie tych "nowych" że pewnie dalej lecą a że ja nie rzucam na 60m są mi zbędne😊
Szczerze? wątpię żeby leciały dalej, waga podajnika taka sama, kształt taki sam, pojemność z foremki taka sama. Może przez dłuższy trzonek ale to musiałbym sam porzucać żeby uwierzyć. Ja używam i tak X-Large, a takich na razie nie ma. Po prostu nie czuje tej "rewolucji" oprócz systemu wymiany który pomocny będzie przy bardziej zawodniczym podejściu, gdzie czas gra rolę. Ja i tak robię swoje zestawy na metrowych odcinkach z fluorocarbonu i zawsze mam kilka gotowców w zapasie.
Natomiast do Banjo zabierałem się długo ale w końcu zamówiłem, to już jest jednak "inne" i żyje nadzieją że skuteczniejsze w formie podania, nie lubię tych żeberek w podajnikach do metody a bandy w Banjo wyeliminują rozpadanie się zanęty przy uderzeniu co w przypadku otwartych podajników niestety się zdarza, widać to szczególnie przy stosowaniu np. Lavy pod drugą warstwą zanęty/pelletu.
Wiecho - ja wszedłem po zalewę za 50zł a skończyło się na darmowej przesyłce