Ostatnio na kanałku wpadającym do Warty i na samej Warcie właśnie spadła trochę woda. Jakieś 15cm. Lód zawisł nad kanałkiem i akurat jak byłem zaczęło słonko świecić i lód zaczął się zapadać. Przy pierwszym trzasku nie wiedziałem gdzie uciekać
Po kilku sekundach dopiero oprzytomniałem o co chodzi
Uwielbiam taką naturę.
Trzaski na Jeziorsku też są potężne (lód jest, a podnosi się woda)