Kurna, nie nadążam za tym co tu się dzieje w tym wątku! Brawa
Ja odwiedziłem nowe łowisko, dzięki opisowi Tomka z forum, a mianowicie stawy w Ruścu.
Nie wiem jak w weekend, w tygodniu przyjemnie.
Około 8-9 takich łobuzów, parę spinek, parę karasi.
Ręka boli, morda opalona