Gratuluje wyników panowie, Metius, piękna płoć, okaz!
Wczoraj zaliczyłem popołudniowo-wieczorną sesję na Trencie, pięknym odcinku przypominającym rzekę Wye. Jest to woda klubowa, nie wolno tam łowić w nocy
Po zachodzie słońca do domu... Plusem tego miejsca jest to, że woda się tam wypłyca, schodząc z 3 metrów do mniej niż 2. Oznacza to, że woda przyspiesza, więc lepiej jest tam brzanom i kleniom, za to leszcze idą sobie na wolniejszą wodę, jak dla mnie bajka
Testowałem łowienie białymi, ale nie wyszło - białe nie działały. Więc zastosowałem się do kolejnego kanonu w łowieniu brzan, aby zmniejszać przynętę w ciągu dnia. Używałem pelletu pikantna kiełbasa 12 mm oraz kulek z Dynamite'a Spicy Shrimp 12 mm. Niestety, przeszkadzała łódź motorowa z trzema debilami na pokładzie, którzy pływali na wielkiej prędkości, pomimo, że tam wolno pływać maks 5 mil/h
Innym minusem jest duża ilość zaczepów, widać jak erozja rozwaliła zakręt rzeki, pełno tam jest kamieni i pozostałości bo wzmocnieniach, robionych chyba ze 100 lat temu, gdy rzeka była pełna łodzi, barek. Coś za coś
Pierwsze branie to coś, co urwało mi przypon z fluorocarbonu 8 lb bardzo szybko. Może karp? Bo po ostatnich powodziach jest ich sporo, uciekinierów z wód klubowych i komercji
Potem był kleń i o dziwo zaczęły się meldować płocie. Złowiłem cztery wielkie płociska 30-35 cm na kulki
Wpadły też dwa klenie i dwie brzany. Najwięcej brań było w ostatnie dwie godziny. Gdybym został na noc, nie pospałbym.
Co ciekawe, jedną brzanę już kiedyś potkałem na odcinku obok, bo miała charakterystycznie uszkodzoną pokrywę skrzelową, przez co widać jej skrzela. Ryby mają piękne kolory, po prostu czad...
Tak na marginesie wzrusza mnie Dynamite Baits. Mam ich kulki Hot i SPicy Shrimp, i oczywiście spróbowałem jak smakują. Na pewno nie czułem niczego ostrego. Dlaczego nie dodają naprawdę chilli czy pieprzu? Bo zaszkodziło by to rybom?