Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: Mikon w 28.08.2022, 17:01

Tytuł: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 28.08.2022, 17:01
Witam. Jest ktoś na forum , kto z premedytacją łowi ten gatunek ? Na "moich'' łowiskach go nie ma , a potrzebuję informacji o najskuteczniejszych metodach , zanętach i przynętach .
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2022, 17:12
:D
Jeśli znajdziesz wodę, na której on występuje, nie będziesz sobie zadawał takich pytań.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: mironek w 28.08.2022, 17:13
Witam. Jest ktoś na forum , kto z premedytacją łowi ten gatunek ? Na "moich'' łowiskach go nie ma , a potrzebuję informacji o najskuteczniejszych metodach , zanętach i przynętach .

U mnie na zasiadce wpada mi ich zawsze kilka lub kilkanaście sztuk, przychodzą falami. Wchodzą w każdą zanętę i żrą raczej wszystko. Jedyna wskazówka jak mi się nasuwa  to preferują raczej przynęty mięsne (czerwony, biały), ale kuku i pęczak też wcinają.   A na co Ci ta wiedza jeśli można spytać?
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Kowerdak w 28.08.2022, 17:31
To takie pasożyty odkurzacze, że to one same cie znajdą, nie musisz szukać ;D
Zeżrą wszystko co się rusza- to pewne.
To co sie nie rusza chyba też, choć mniej chętnie jak mają wybór.
no i jak wejdą w szkodę, to bankowo kilkanaście sztuk po kolei wyjmiesz.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 28.08.2022, 17:39

U mnie na zasiadce wpada mi ich zawsze kilka lub kilkanaście sztuk, przychodzą falami. Wchodzą w każdą zanętę i żrą raczej wszystko. Jedyna wskazówka jak mi się nasuwa  to preferują raczej przynęty mięsne (czerwony, biały), ale kuku i pęczak też wcinają.   A na co Ci ta wiedza jeśli można spytać?
Mam znajomego , który od jakiegoś czasu mnie męczy żebym mu przywiózł jakąś rybę skoro i tak ich  nie zbieram. Za którymś razem palnąłem że jak nałapię sumików , to mu przywiozę. No i to był błąd :facepalm:  Okazało się , że miał kiedyś okazję jeść wędzonego i podobno nie jadł smaczniejszej ryby. A ponieważ ma wędzarkę , to męczy mnie jeszcze częściej o te ryby. A że chłop jest w porządku , to tak planuję gdzieś wyskoczyć na łowy.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Pszenicznik w 28.08.2022, 17:47
Łowiłem koluchy ponad 10 lat i są to moim zdaniem sumy nowszej generacji bardziej przystosowane do warunków środowiska m.in. przez wszystkożerność. Poniżej w punktach moje przemyślenia.

1. Nie boją się zamieszania w wodzie, lubią wodę bardzo mętną.
2. Osobniki poniżej 27 cm nie przepadają za twardymi przynentami takimi jak pół surowy groch czy kukurydza.
3. Największe osobniki wciągają wszystko jak karpie nawet kulki 30mm. Biorą także na żywca ~7cm japoniec. Zdecydowanie najlepszą przynętą będzie kawałek innej ryby o wymarach ~2cm.
4. Mniejsze sztuki pomiędzy 10-27cm uwielbiają lekko rozgotowaną pszenicę i kukurydzę z puszki. Generalnie miękkie przynęty.
5. Najmniejsze < 10 cm u mnie biorą tylko na robactwo.
6. Najlepsza pora brań to 2 godziny przed zmrokiem i godzina po. Penetrują wtedy brzegi zbiorników.
7. Suszona krew dobrze je wabi.
8. Haczyk do tych mniejszych i średnich to nr 16 z grubego drutu na plecionce bo potrafią przecierać żyłkę. Przypon bardzo krótki 5-7cm a przynęta na dnie 2cm, dzięki temu unikniemy zasysania do samej dupy i 95% będzie zaciętych za wargę.
9 . Hak idealny do tych szkodników moim zdaniem to Browning Feeder Leader Method Power BARBED nr 16, jeszcze nie zdarzyło mi się żeby sumik spadł mi z tego haka a potrafi on dobrze trzepotać łbem.
10. Podczas odhaczania sugeruje grubą rekawicę bo ma kolce jadowe po bokach i na górze jak się wbije i nie jesteś uodporniony na jad to 2 tygodnie Cię będzie bolało.
11. Nie syp im dużo na raz bo mają ogromną tentendcję do napychania brzuchów i potem biorą tak delikatnie że spławik 0.5g z antenką 1mm ledwo to pokazuje. Mało i często to będą brać nawet z opadu. Jak dobrze Ci wejdą idzie ich 100-150 nałowić w 3h na bata.
12. Mają bardzo dobre mięso jednak z uwagi na kolce ludzie często wyrzucają je w krzaki lub dają kotu.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 28.08.2022, 17:59
Dzięki :thumbup: :beer:  A miałeś okazję łowić feederem ? Bo ze spławikiem to nie bardzo się umiem obchodzić. Chociaż może go wezmę jako druga wędkę.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: kordi w 28.08.2022, 19:19
Ostatnio są udręką na jednym z moich ulubionych bajorek, to coś mogę Ci może podpowiedzieć.
Najlepiej biorą na przynęty mięsne, czerwony i białe, nic więcej nie potrzeba. Na kuku też wezmą ale zdecydowanie mniej chętnie. Na methode praktycznie nie biorą i to jest u mnie jedyny sposób żeby się ich pozbyć. Nie ma co bawić się w małe haczyki, 10 lub 12 będą ok. No i jak już wejdą to ciąć branie od razu bo potem połykają tak głęboko że trzeba odcinać przypon.
Często nastawiam się tam na lina i wchodzą jak głupie w zanętę Lorpio lin czerwony robak. Jak pisał poprzednik lepiej podawać im żarcie cały czas małymi porcjami bo nie boją się donęcania, a o dziwo przekarmić chyba się je jednak da.
No i faktycznie uważać na kolce, bo ukłucie jest bardzo nieprzyjemne. Ja łapię je przez ręcznik.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 28.08.2022, 19:28
Hak idealny do tych szkodników moim zdaniem to Browning Feeder Leader Method Power BARBED nr 16, jeszcze nie zdarzyło mi się żeby sumik spadł mi z tego haka a potrafi on dobrze trzepotać łbem.

16 na kolucha ? Owszem ale jak ktoś im lubi wyrywać hak z 4 liter ( co się w 90% nie uda bo przypon o ile nie będzie z plecionki albo grubaśnej żyłki to się urwie, ewentualnie nie wytrzyma hak) albo ciąć przypon po każdym złowionym koluchu.

Osobniki poniżej 27 cm nie przepadają za twardymi przynentami takimi jak pół surowy groch czy kukurydza.
Koluchy <15cm najwyraźniej nie czytają tego forum i łykają dumbelsy 6x8mm jak pelikany

Największe osobniki wciągają wszystko jak karpie nawet kulki 30mm.

Chyba w USA gdzie osiągają "trochę" inne rozmiary, kulka 30mm to wyzwanie nawet dla leszcza +65cm

Okazało się , że miał kiedyś okazję jeść wędzonego i podobno nie jadł smaczniejszej ryby.

Mięso jest naprawdę dobre, kiedyś smażyłem na patelni (całe tylko wypatroszone, na głębokim oleju) a ostatnio miałem okazję jeść zupę z koluchów z mięsem przetartym albo zmiksowanym. Od jakiegoś czasu łowię koluchy dla sąsiada co ma kury, niedawno przyszła kobieta co mieszka niedaleko i mówi że sąsiad mówił że daję mu takie małe rybki i poprosiła czy bym jej też nie mógł dać bo u nich bida aż piszczy i na nic im nie starcza. Przytargałem jej wiadro koluchów i skarlałych leszczy a na drugi dzień dostałem garnek naprawdę pysznej zupy. 
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: mironek w 28.08.2022, 20:19
Dzięki :thumbup: :beer:  A miałeś okazję łowić feederem ? Bo ze spławikiem to nie bardzo się umiem obchodzić. Chociaż może go wezmę jako druga wędkę.

  Pytanie nie do mnie, ale z fedderem trzeba o tyle uważać, że sumik potrafi tylko raz delikatnie przygiąć szczytówkę i po samo zacięciu nie dawać znaku życia przez długi czas.   Oczywiście sumik potrafi też brać normalnie, mocno i często giąć szczytówkę, jednak ostatnio zdarzają mi się często sytuację, gdy zwijam zestaw praktycznie bez oznak brania, a na końcu wisi sumik.   

   Zestaw spławikowy na sumika nie wymaga wielkiej finezji, nie bałbym się tej metody na twoim miejscu. 

   
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 28.08.2022, 20:23
sumik potrafi tylko raz delikatnie przygiąć szczytówkę i po samo zacięciu nie dawać znaku życia przez długi czas.

Dokładnie, jak się czeka na mocniejsze przygięcie szczytówki to można sobie czekać do woli. Koluch już wisi i nie daje znaku że jest na haczyku.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: mav3rick w 28.08.2022, 20:39
Kurde to u mnie jakieś ADHD mają, po szczytówce wiem, że jakiś napalony koluch ciągnie moją przynętę co woda to inne brania hehe. U mnie mało wybredne są, wazne by nie był pusty haczyk. Jak wejdą to na kilkanaście minut można ściągnąć zestawy, wyjąć browarka i forum poczytać
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 28.08.2022, 20:45
Może u Ciebie jeszcze nie skarłowaciały do końca bo u mnie 15cm to już jest okaz a trafia się sporo takich co nawet 10cm nie mają.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: mav3rick w 28.08.2022, 21:09
Ale te najkrótsze najgorsze u mnie. 15-20cm to standard. Czasami takie pod 30 się trafiają, ale to rzadkość.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 28.08.2022, 21:11
Gdyby u mnie trafiały się takie 30cm to bym sobie inaczej życie ułożył :D
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Pszenicznik w 28.08.2022, 21:18
@Mikon

Łowię tylko na spławik, warunki łowiska nie pozwalają mi na inna metodę ale też lubię wpatrywać się w antenkę.

Mariusz Wu
Oczywiście, że koluch potrafi łyknąć i hak sumowy bo kiedyś za dzieciaka tak próbowałem zniwelować ich brania ale nie o to tutaj chodzi. Przy większych haczykach częściej mam puste brania lub ryby spadają podczas holu bo koluszki mają twardą szczękę i duży hak czasem się nie wbija no chyba, że się czeka aż połknie na dobre to wtedy trzeba hak wciągać z brzucha a nie z pyska.

Potwierdzam, że koluchy małe < 15 cm atakują kulki proteinowe 16mm nie wiem dlaczego natomiast pół twardych ziaren nie biorą do pyska przynajmniej u mnie. Kolega łowił na innym zbiorniku na kulki 20mm i nie mógł opędzić się od takich 30-35cm to zastosował autorski przepis na obklejanie kulek twardą gumowato-elastyczną powłoką co dawało finalnie ok 30mm kulkę i mimo tego brały mu 35cm+ a raz nawet takiego 40+ złowił ~1.5kg. Takie duże osobniki są bardzo rzadkie i zazwyczaj zamieszkują najgłębsze miejsca w zbiorniku pływając przy samym dnie.

Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Rafallub900 w 29.08.2022, 00:02
Jezioro krzczeń kolego. Picker i wbrew wszystkim teoriom najlepiej się sprawdzał haczyk 16 i jeden biały robak.
Łowimy blisko czyli do max 20 m, zaneta raczej obojętne parę kul na początek żeby zrobić większe zagęszczenie.
Jedna uwaga wedka dolnik na kolanie każde puknięcie przycinamy.
Na ostatnich zawodach drużynowych 14 kg samego kolucha nałowilismy.
Warto spróbować haczyk bezzadziorowy, ja miałem z mikro i tak musiałem używać wypychacza .
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 29.08.2022, 06:32
Dzięki wszystkim za informacje :thumbup: :beer: No właśnie Krzczeń jest moim celem.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Rafallub900 w 29.08.2022, 11:05
Warto jedną wędkę postawić na kawałek fileta potrafi grubszy podejść.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: pewu w 29.08.2022, 12:50
Największe udawało mi się łowić na dwie lub trzy kukurydze zalane olejem rybnym. Zapach robi tu chyba największą robotę.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 19.09.2022, 21:44
Udało mi się w końcu wyskoczyć na kolucha i sprawa wygląda tak. 2,5 godziny łowienia i wpadło ok. 20szt. Wymiary między 15-20cm. Brania co chwilę , że nie było sensu stawiać drugiej wędki.  Co do sygnalizacji brań , to było różnie . Jedne tylko raz dały znać na szczytówce , a inne  co kilka sekund delikatnie ją napinały. Zacząłem łowić na czerwonego robaka i w sumie nie zdążyłem zmienić na białego. Gdyby nie takie upierdliwe odhaczanie to nawet fajna z nimi zabawa. Chyba pierwszy raz na rybach nie stawiałem dwóch wędek , bo nie było by czasu żeby je ogarnąć. Poza nimi wpadła tylko jedna spora płoć i mały karaś.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 19.09.2022, 22:21
I jak znajomy? Zadowolony ? :P

Jesteś drugą osobą, którą znam wykazującą entuzjazm i pozytywne nastawienie do tych ryb ;).
Jeden kolega zawsze ilekroć słyszy, że irytowałem się na rybach bo sumiki tylko brały ciągle powtarza jakie one smaczne nie są. Po tym jak za pierwszym razem pokłułem się nimi, brzydzę się te paskudztwa dotykać. By ściągnąć je z haka zawsze muszą uprzednio w łeb dostać. Kolega się dziwi, że je w krzaki wyrzucam zamiast skórować ( też podobno bardzo łatwo się to robi) i jeść.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: Mikon w 19.09.2022, 22:52
Zadowolony :) Może to nie do końca entuzjazm , ale jeśli jedzie się z nastawieniem na konkretny gatunek i jest tyle brań że nie ma czasu sensu rozstawiania się z drugą wędką ,to jest wtedy frajda. Gdybym je miał na innych łowiskach i wchodziły by w miejscówkę zamiast innych ryb to bym się wkurzał. Tak mam np. z okoniami - gdy łowię białoryb to mnie wkurzają gdy się często trafiają , ale jak łażę ze spinningiem , to co innego.
Tytuł: Odp: Sposób na sumika karłowatego
Wiadomość wysłana przez: ssygula w 19.09.2022, 22:59
Sumik Karłowaty praktycznie bierze na wszystko nawet na sztuczne robaki nigdy ich nie jadłem ale ponoć są Bardzo Pyszne