Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Nasze zdjęcia => Wątek zaczęty przez: Ostap w 26.12.2014, 19:14
-
Witam
Pozwoliłem sobie założyć taki temat i jako pierwszy umieszczę w nim piękne zdjęcie mojego synka Janka (~3 miesiące) i piesuni która się wabi Fifka (Jack Russell Terier ~3 lata)
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161023/b16ce342d7cb7b297cad9d2ee781d563.jpg)
-
Hehe jaka fajna czupryna jak na 3 miesiące! :D:D
-
Od samych narodzin ma takie włosy które wcale mu nie rosną :P
-
Ojj to żona miała pewnie mega zgagi w ciąży ^^
-
Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć takie mocniejsze zgagi :) A tak to dało się wytrzymać tak mówiła
-
Fifka tez ma dryg do pozowania ;)
-
Trzeba przyznać że na tym zdjęciu bardzo ładnie przy pozowała :D
-
super dzieciaczek , pieski tej rasy są bardzo temperamentne a jaki jest twój ?
-
Super zdiecie:) ja ostatnio widziałem jakiś filmik jak kot usypial takiego maluszka. Poprostu bomba no i oczywiście gratulacje dla Tatuska:)
-
Teraz jest nieco mniej aktywna lecz gdy jest ciepło to frisbee i piłka tenisowa i to ona Ciebie zmęczy nie odwrotnie :D
W domu natomiast bardzo spokojna i do tej pory praktycznie nic nie zniszczyła :D
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/14/12/26/0b9f25fedf13db2220651af88a78f3e8.jpg)
-
Super piesek i genialne zdjęcie! :)
-
Moja babcinka 15 lat
Tina:
(http://i58.tinypic.com/15rm5ci.jpg)
Perfekcyjna pani domu :D
(http://i60.tinypic.com/4t4w9w.jpg)
Jeszcze na swoim starym fotelu po remoncie zamieniono go na legowisko z czego nie jest do końca zadowolona :P
(http://i57.tinypic.com/30ttd2u.jpg)
-
Moja suczynka dzis ma urodziny ( 3 lata )
Przyszli juz jacys goscie
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/01/e5cc5562dca5634eaefae9517d8f4d02.jpg)
Teraz idziemy wszyscy do szwagra tam zamowilem sushi z tej okazji i wyjatkowo dostanie dzis caly kawalek
-
Złóż jej życzenia ode mnie :) 8)
-
Łukasz synek wspaniały,piesek super ,zdjęcie z wielką stopą w lewym dolnym rogu fajne.Moja rodzinka żonka, córcia 8 lat Julia fanka wędkarstwa i w brzuszku żony następna córka Zuzia w sierpniu powinna być z nami :D.
A zwierzątka to 5 lat temu Amstaffy ,pies i suka wyjazdy na wystawy itd. W chwili obecnej żółw stepowy ,małe akwarium z bojownikiem i samiczkami ,założone dwa tygodnie temu.
-
Amstaff Bandos Piros pamiątkowa fotka
-
Bardzo ładny pies. Natomiast jestem zdania, że na posiadanie takiego psa powinny być wydawane pozwolenia po przejściu odpowiedniego szkolenia. Wyprowadzanie tego typu psa na spacer w szelkach jest bardzo niebezpieczne. W sytuacji kiedy ten pies zaatakuje przy tego typu szelkach nie ma najmniejszych szans żeby nad nim zapanować :( te szelki nadaja sie dla yorka. Rasy agresywne powinmy mieć ciekie obroże zaciskowe które w sytuacji kryzysowej pozwolą na odciecie dopływu tlenu do mózgu i możliwość zapanowania nad nim podczas ataku.
-
Amstaffami zajmowałem się 14 lat , jest to rasa dla odpowiedzialnych ludzi.W wypadku tej rasy dużo zależy od człowieka , wystawianie psów przejawiających jakiekolwiek objawy agresji jest niedopuszczalne i grozi dyskwalifikacją .Niemożna wszystkich psów tej rasy wrzucać do jednego worka jako agresywne,problemem są nieodpowiedzialni ludzie .Większość ludzi których poznałem w ciągu tych 14 lat posiadało spokojne ,ułożone psy.
Szelki nie są tu problemem ,bynajmniej nie były dlamnie moich znajomych i ich psów ;)
-
Wcześniej miałem boksera Sabę,niestety rok temu była konieczność,aby ja uśpić piesek miał 13 lat,teraz od 2 miesięcy jestem posiadaczem adoptowanej Soni 3,5 roku amstaff.Szelki szczerze mówiąc w razie walki Soni łatwiej jest mi odciągnąć za szelki ,niż na kolczatce jaką miała np Saba.
(http://images69.fotosik.pl/661/a139efa44d81d571med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images70.fotosik.pl/661/bcfe321c5a2cbfeemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/660/57a4db60dded22c4med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Polecam zobaczyć atak amstaffa. To fakt jeśli ma szelki łatwiej ciągnąć psa z jego ofiarą. Wychowanie to jedno instynkt to drugie. Mam takie wrażenie że właściwą trudno jest zaakceptować cel dla jakiego ta rasa powstała :)
-
Wiem jak wygląda atak tej rasy bo ją mam,Soni zdarzyło się raz zaatakować bo inny pies pierwszy szczekał i warczał na nią,a tak po za tym ciągle by się tylko bawiła i nie,emanuje agresja do wszystkiego co się rusza na 4 łapach.Rasa mogła sobie być stworzona do walk prawda tylko i wyłącznie jest taka,że wszystko zależy od ręki,i podejścia właściciela ;) Wystarczy oglądnąć kilka programów z Cesarem Milanem,on pokazuje jak bardzo takie podejście jest mylne,że amstaffy,pitbulle czy boksery itp to agresywne psy,której są stworzone do jednego,po za tym mam styczność z takimi rasami i nie piszę tego bo się naoglądałem czegoś czy naczytałem.Jeśli właściciel ma głowę na karku to i pies.Sonia jest na tyle ułożona,że gdy jej zabronię podejścia do innego psa (jest bez smycz) "olewa" inne psy,po za tym mam znajomych z którymi chodzę na spacery oni mają psy i lubi się z Haskim Syberyjskim i Labladorką,świetnie się dogadują ;)
-
A oto moj zwierzak, Pepsi (suka) :D Ma ok. 6 miesiecy, na rybach jeszcze nie byla!! Ale to sie zmieni w tym roku ;) Za to juz polubila zapachy zanet w moim pokoju :)
Tak wyglada gdy do nas trafila, mala kuleczka :P
(http://images67.fotosik.pl/663/652805506e48082dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Gdy bede mial jakies aktualniejsze zdjecie, to wstawie, bo akurat nie mam zadnego na kompie :(
-
Michał1995
Chodzenie z dużym psem na spacer bez smyczy i kaganca w mieście uważam na nieodpowiedzialne i trudno mi to zaakceptować. Mówię to z perspektywy ojca dwóch synów 1,5 rocznego i 4,5 rocznego. Dzieci w tym wieku są w stanie bardzo łatwo sprowokować psa do ataku swoim krzykiem i próba ucieczki. Jestem ciekaw co byś powiedział rodzicą dziecka którego Twoj pies pogryzł. Ja zawsze zwracam takim ludziom uwagę i nie akceptuję odpowiedzi w stylu proszę się nie bać on nie gryzie i lubi dzieci.
-
Jak obiecałem mojej piesuni dostała na urodziny jeden kawałek sushi :D
Przypomniało mi się że jak byłem na plaży nad morzem to moja Fifunia (5kg) pogoniła za dzieckiem które uciekało. Postawiła łapę na jej łydce a ojciec dziecka myślał że je ugryzła. Zrobiło się dość nerwowo ze strony tego Pana lecz ja byłem z 3m od zdarzenia i wszystko widziałem. Przepraszałem itp lecz niepotrzebnie Pan unosił się więc odstawiłem psa i porozmawiałem z nim krótko i na temat. Niestety mój pies ucierpiał najbardziej ponieważ do wyjścia Pana z plaży była przyczepiona na 5m smyczy do parawanu.
Niby nic się nie stało lecz jakoś dziwnie się zrobiło.
Ona jest ja na jej rasę przystało bardzo żywiołowym psem.
Dziś np. pogoniła 3 rowerzystów ???
Chodzę z nią bez smyczy i tak już zostanie.
Lecz duże psy to niestety obowiązek - smycz i czasami kaganiec a na pewno silna ręka do trzymania.
-
Fajnego masz tego pieska
Dziś np. pogoniła 3 rowerzystów
Ale jak piszesz goni za rowerzystami w koncu ktos ci przewiezie sunie na bucie a szkoda by bylo pieska
-
Ta Pani jest u mnie często na "przechowaniu" kot brata dzieci :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/227/1941826_DSC06928.JPG)
A to nasza Pani domu - MAGIA :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/227/1941856_DSC00885.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/227/1941876_DSC00958.JPG)
-
Bardzo długo ją tego uczyłem aby nie ganiała i było już ok
Dziś nie wiem co w nią wstąpiło. Ma tak czasami na spacerze że jak jest bardzo podekscytowana i podniecona to biega sobie i szczeka bez powodu.
Ten rowerzysta musiałby być chyba olimpijczykiem aby udało mu się kopnąć mojego pieska bo szybka jest jak błyskawica :D
Ona nie chce ugryźć tylko podbiega i szczeka :D
Na osiedlu i nie tylko jeszcze nie znalazł się pies który by ją dogonił :D Nawet te większe mają problem ponieważ robi takie uniki i takie skręty że czasami nie ogarniam gdzie jest :D Skacze jak sarenka ponad żywopłotami :thumbup:
(https://www.dropbox.com/s/arllndhqjt0nvkx/IMG_20131019_073924.JPG?dl=1)
(https://www.dropbox.com/s/md82xhg2v9a3pf8/IMG_20131019_074117.JPG?dl=1)
(https://www.dropbox.com/s/kif65wnuy23v6az/IMG_20131019_073853.JPG?dl=1)
(https://www.dropbox.com/s/vlgrtxz1k24fr50/IMG_20131019_073950.JPG?dl=1)
-
Wiem panowie co piszecie mialem suczke kundla 16 lat musielismy ja uspac ze starosci
Traktowalismy ja jak czlonka rodziny z zylismy sie z nia
Od momentu gdy jej nie mamy podjelismy decyzje ze wiecej pieska nie bedziemy mieli
zycie pokaze
gratuluje towazyszy
-
Wiem panowie co piszecie mialem suczke kundla 16 lat musielismy ja uspac ze starosci
Traktowalismy ja jak czlonka rodziny z zylismy sie z nia
Od momentu gdy jej nie mamy podjelismy decyzje ze wiecej pieska nie bedziemy mieli
zycie pokaze
gratuluje towazyszy
Boję się tego dnia i nawet o tym nie myślę.
Moja piesunia ma lepiej (i jestem tego pewien) niż niejedno dziecko w Polsce.
Ok nie spamuje :D
Idę na spacerek bo już mi usypia. Pańcia z synkiem śpi, pies śpi, ehhh chyba i ja się położę po spacerku.
p.s. Piękny owczarek :D Lubię je lecz do bloku nigdy nie wezmę.
pozdro
-
Michał1995
Chodzenie z dużym psem na spacer bez smyczy i kaganca w mieście uważam na nieodpowiedzialne i trudno mi to zaakceptować. Mówię to z perspektywy ojca dwóch synów 1,5 rocznego i 4,5 rocznego. Dzieci w tym wieku są w stanie bardzo łatwo sprowokować psa do ataku swoim krzykiem i próba ucieczki. Jestem ciekaw co byś powiedział rodzicą dziecka którego Twoj pies pogryzł. Ja zawsze zwracam takim ludziom uwagę i nie akceptuję odpowiedzi w stylu proszę się nie bać on nie gryzie i lubi dzieci.
Ja nigdy nie chodziłem z psem czy z to z Saba czy z Sonia po mieście bez smyczy bo uważam,że ludzie nie muszą sobie życzyć,by do nich podchodziła Sonia,z resztą bał bym się czy nie wpadnie pod auto.Jest spuszczana z smyczy tylko i wyłącznie na łące i to też tylko wtedy,gdy nie ma innych psów chyba,że te które zna :D
Fajne te wasze psiaki,i nie tylko.
-
Dużych psów się w domu nie trzyma a na szczęście w bloku nie mieszkam więc nasz piesek ma dwie rezydencje letnią i zimową dwie "budy" jedna w pomieszczeniu z dodatkowo ocieplaną podłogą styropianem 12 :) a drugą też w pomieszczeniu ale innym lecz nie ocieplaną i tak sobie lata gdzie chce :) A ma taki wybór ponieważ została sama 4 lata temu trzeba było uśpić po 12 latach pobytu też owczarka Pasje
-
Polecam zobaczyć atak amstaffa. To fakt jeśli ma szelki łatwiej ciągnąć psa z jego ofiarą. Wychowanie to jedno instynkt to drugie. Mam takie wrażenie że właściwą trudno jest zaakceptować cel dla jakiego ta rasa powstała :)
Ale ja i Michał piszemy o odpowiedzialnym posiadaniu psa,niebezpieczne mogą być osobniki każdej z ras, atak mastifa ,kaukaza ,czy nawet owczarka niemieckiego też może być straszny w skutkach.Rasa została stworzona do walk z innymi psami a nie do atakowania LUDZI jeśli już piszemy o instynkcie.Zakładanie kagańca i prowadzenie psa na smyczy to obowiązek każdego właściciela psów i każdy normalny właściciel tego przestrzega
Michał fajna sunia ładnie pręgowana :thumbup:
-
Ten większy to Hektor owczarek podhalański jedyna polska rasa :D.Drugi piesek to Mailo foksterier przy nim wymiękam :D
-
Mailo ma pewnie nieposkromiony temperament :P
-
Mailo ma pewnie nieposkromniony temperament :P
Ma niewyczerpalne pokłady energii :D
-
Taka rasa nic nie poradzisz :)
-
Polecam zobaczyć atak amstaffa. To fakt jeśli ma szelki łatwiej ciągnąć psa z jego ofiarą. Wychowanie to jedno instynkt to drugie. Mam takie wrażenie że właściwą trudno jest zaakceptować cel dla jakiego ta rasa powstała :)
Ale ja i Michał piszemy o odpowiedzialnym posiadaniu psa,niebezpieczne mogą być osobniki każdej z ras, atak mastifa ,kaukaza ,czy nawet owczarka niemieckiego też może być straszny w skutkach.Rasa została stworzona do walk z innymi psami a nie do atakowania LUDZI jeśli już piszemy o instynkcie.Zakładanie kagańca i prowadzenie psa na smyczy to obowiązek każdego właściciela psów i każdy normalny właściciel tego przestrzega
Michał fajna sunia ładnie pręgowana :thumbup:
Dzięki wielkie,ale przy Twoim maluszek ;D I zgadzam się z Tobą w pełni,jeśli odpowiednio wychowa się psa nie ma znaczenia jaka to rasa,bo równie dobrze tak jak mówisz każda inna rasa jest niebezpieczna.Nie mogę się doczekać,aż bedzie cieplej i zacznie ze mna jeździć na nocki ;D
-
Po moich amstaffach zostały mi wspaniałe wspomnienia i medale z wystaw , mój pies Bandos z hodowli Piros był jednym z pierwszych rodowodowych w Legnicy.Był bardzo popularny ,rasowe suczki często go odwiedzały :P
Michał aż ci zazdroszczę wypadów na ryby w towarzystwie amstaffki.
-
Z Sonią mam tylko jeden problem :D trochę zbyt "mocno" się bawi z innymi psami,ale z czasem pewnie to minie.Słuchaj przecież mamy zamiar skoczyć na ryby,to może będę mógł ją zabrać.Gratuluję psiaków,musiały być wspaniałe.
-
Z Sonią mam tylko jeden problem :D trochę zbyt "mocno" się bawi z innymi psami,ale z czasem pewnie to minie.Słuchaj przecież mamy zamiar skoczyć na ryby,to może będę mógł ją zabrać.Gratuluję psiaków,musiały być wspaniałe.
Te zabawy to jest żywioł , spotykałem ludzi z dogami niemieckimi i mastino neapoletano i cieszyli się mówiąc że mój Bandos jest jedynym psem jaki chce się bawić z ich psami ,inne poprostu tych dużych psów się bały.
Co do wypadu na ryby niedługo coś się zorganizuje :thumbup:
-
owczarek podhalański to nie jedyna polska rasa.. Jest jeszcze kilka:
chart polski (Polish Greyhound – wzorzec FCI nr 333)
gończy polski (Polish Hunting Dog, dawniej Polish Scenthound – wzorzec FCI nr 354)
ogar polski (Polish Hound – wzorzec FCI nr 52)
polski owczarek nizinny (Polish Lowland Sheepdog – wzorzec FCI nr 251)
A u mnie Forfiter przygarnięty za schroniska:
BEFORE
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/540/qlp9ZU.jpg)
AFTER
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/673/aBdxDq.jpg)
-
Żółw stepowy mojej córki ,Harry.
-
Ładna psina! ;)
Jaco wiem,że żywioł ale nikt nie chce się bawić z nią :'(
No ja mam nadzieje,że pojedziemy na ryby i podszkolisz mnie przy methodzie
-
Ładna psina! ;)
Jaco wiem,że żywioł ale nikt nie chce się bawić z nią :'(
No ja mam nadzieje,że pojedziemy na ryby i podszkolisz mnie przy methodzie
no to raczej nawzajem się po szkolimy , bo ja, jak i moja żona jeszcze jesteśmy zieloni w temacie methody. ;)
Zeszły rok to były pierwsze podejścia(parę fajnych rybek było) , dzięki forum wiemy co robiliśmy nie tak , już niedługo czas na testy :thumbup:
-
Ładna psina! ;)
Jaco wiem,że żywioł ale nikt nie chce się bawić z nią :'(
No ja mam nadzieje,że pojedziemy na ryby i podszkolisz mnie przy methodzie
no to raczej nawzajem się po szkolimy , bo ja, jak i moja żona jeszcze jesteśmy zieloni w temacie methody. ;)
Zeszły rok to były pierwsze podejścia(parę fajnych rybek było) , dzięki forum wiemy co robiliśmy nie tak , już niedługo czas na testy :thumbup:
No właśnie fajnie by było,gdybyś mi tę wiedzę przekazał i mógł bym ominąć te błędy !
-
Z każdego psa można zrobić ciele bądź bandytę. Jest to tylko kwestia wychowania, a raczej jej brak. Za zachowanie psa można winić jedynie właściciela. Wiele osób bierze psy nie mając pojęcia o wychowaniu. Mam tu na myśli psy ras obronnych. Koło mnie mieszkają 2 ratlerki i aż boję się pomyśleć co by było, gdyby to były np owczarki niemieckie...
-
To prawda. Wychowanie to podstawa, bo nawet ten mały ratlerek może Cę pokaleczyć a co dopiero dziecko. Posiadanie psa to odpowiedzialność tak samo jak posiadanie dziecka.
I dlatego wole rybki :)
-
Powiem jeszcze tak. Całe życie towarzyszy mi pies. Miałem kiedyś owczarka niemieckiego. Pies doskonale wyszkolony. Prawdziwa maszyna. Mój teść przez wiele lat szkolił psy dla WOP. Nigdy z tego powodu nie popadałem w rutynę. Gdy zostawiałem ją (to była suczka) do pilnowania dziecka w wózku, zawsze ją mimo wszystko wiązałem do czegoś. Mimo, że była super wyszkolona, instynkt obrony mojego synka był kiedyś silniejszy. Kiedyś przechodząca staruszka nachyliła się na wózkiem i strach pomyśleć co by było, gdyby suka nie była przywiązana.
-
Wczoraj udalo mi sie (cudem!) zrobic zdjecie mojego zwierzaka!! Jakosc nie jest najlepsza, ale zachodzoce slonce + slaby aparat + pies "lotnik" :D daja taki efekt. Zrobic dobre zdj. mojej Pepsi to rzecz niemozliwa ;)
(http://images70.fotosik.pl/671/5b053456ced235eemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Bardzo ladne! Jamniki sa bardzo madre i dlugo zyja. Sam sie nad takim wariatem zastanawialem :D
Nowe moich ukochanych tylko zonki brakuje
Mlody moze robic z nia co tylko chce
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/04/f37f4a177c394d57727225acf66e8e65.jpg)(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/04/c9425046ec4fc3fb66491f84a0459563.jpg)(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/04/35798833d9e650760f83f6fc29e5b1fa.jpg)(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/04/24cd82ed6e5c1d314a3a93beaae48a9a.jpg)
-
Dziekuje! :D Moim poprzednim psem tez byl jamnik! Figa (bo tak miala na imie) niestety musiala zostac uspiona 2lata temu, zyla prawie 13lat! :( Akurat w ten sam dzien mialem zawody wedkarskie ktore wygralem (byly to chyba nawet pierwsze w zyciu ktore wygralem!), chyba mi kibicowala :)
Łukasz, ale Twoja suczka to naprawde modelka pierwsza klasa! na kazdym zdjeciu wyglada, jakby sie do niego przygotowywala cale zycie! :bravo: Ale mine to chyba ma niezadowolona, bo Janek jej w sesji przeszkadza! ;)
-
Przeuroczy duet!!!!!! :bravo:
-
A to mój starszy pies, imię Sandy, rasa No-Name (a zbyt ciekawskim mówię, że Bikini Bottom i .... często są zadowoleni ;)
-
Po prostu wieloowocowy. :D
-
Może być i kundel szlachetny.
-
Super zwierzaki swoją drogą psy mają jakąś szczególną cierpliwość do dzieci O:) dzieciaki robią znimi co chcą a psiaki cierpliwie to znoszą :)
-
Lori moja roczna buldożka francuska. W domu spokojna na dworze istny wariat. Ja preferuje c&r, ale ona zawsze wysępi jakąś płotkę na rybach. ;)
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/04/26799dcd2fb8a16ee7a71ff266082e35.jpg)
-
Ja tylko wyrażam nadzieję że koledzy z forum przywożąc na łowisko swoich milusińskich za razem dbają o prywatność innych łowiących ??? . Nic mnie tak nie rozbiera jak swobodnie ganiający cudzy pies po łowisku,kręcący się pod nogami , wsadzający pysk w torby a co najlepsze stojący za plecami i ujadający.A brak reakcji właściciela bezcenne! Osobiście bardzo lubię psy. Mam dwa na podwórzu i tu jest ich miejsce. Nie zabieram na łowisko.
-
Piękne zdjęcia!
Bikini bottom - usmiałem się :thumbup: Dobra nazwa!
Sfeeder94 - nie mów, że Twoja buldożka wcina ryby? :o Może była kotem w poprzednim wcieleniu? ;D
-
Rodzice mieli bigla i on potrafil zjesc 23 japonki jak dlon i pozniej 2dni lezec i odpoczywac
Czy ten buldog to przypadkiem nie chrapie troche?
Znalazlem smieszny film z moja piesunia
https://www.dropbox.com/s/t624pd6kf1g6crj/00001.MTS?dl=0 (https://www.dropbox.com/s/t624pd6kf1g6crj/00001.MTS?dl=0)
Moja srednio sie zachowuje na lowisku i juz ze mna nie chodzi. Ale zeby mowic ze miejsce psa jest na podworku to Arek bez przesady
Moja po plazy luzem chodzi na wakacjach i uwiez ze robi furore przez caly czas
-
Re: Luk
Pewnie tak było, bo jak się ją zostawi samą w domu to miauczy w jak kot. Gdy była mniejsza zżerała wszystko, nawet różaniec mamy raz kiedyś zjadła... :O Na szczęście teraz zmądrzała. ;)
Re: Ostap
Akurat ten nie, ale to już trzecia buldożka francuska w moim domu poprzednie chrapały jak stary pijak. :D
-
Co do psa jedzenia ryb i wędkowania... Poznałem kiedyś starszego pana na rybach , który przychodził z małym pieskiem kundelkiem powędkować. Pan jak i zarówno jego towarzysz byli bardzo sympatyczni i bardzo skuteczni jeśli chodzi o łowienie ryb.Wyobraźcie sobie że ten mały piesek siedział bardzo grzecznie na brzegu i wpatrywał się w spławik!! (łowili blisko brzegu). Jak tylko spławik zaczynał się poruszać i zatapiać piesek momentalnie reagował!! zaczynał podskakiwać i powarkiwać :) :) jak to zobaczyłem , mówię sam do siebie nie możliwe...zapewne przypadek. Ale zaraz po następnym zarzuceniu wędki przez starszego Pana sytuacja się powtórzyła , spławik w dół a piesek podskakuje:)) Zapytałem zaraz , czy Pan go tak wyszkolił ? a starszy Pan odpowiada że nie, że jego piesek po prostu lubi jeść ryby:)) i chyba dlatego mu tak zależy abym je złowił. I faktycznie... mała płoteczka wylądowała na brzegu i piesek rozpoczął konsumpcje radośnie.
-
Gregorio,gdyby nie Twój wpis to pewnie nie zdecydował bym się na mój wpis. Bo bałem się, że nikt w to nie uwierzy.a tak nie będę sam. Otóż mmiałem na działce kota który chodził że mną na ryby jak pies przy nodze. Wołałem go on nie wiadomo skąd jak mnie usłyszał to od razu się zjawiał. Do nikogo tak nie przylatywał. Jak tylko go zapytałem czy idziemy na ryby to leciał przodem i miauczał. Mam taki kaczy dołek na działce. Siadał z boku i czekał na jakąś rybkę. I po pewnym czasie tak jak pies Gregorio reagował na ruch spławika. Mogłem siedzieć i nie patrzeć na spławik wystarczyło obserwować kota. I tak było do pewnego razu. Jak nie wytrzymał i próbował sam mi ściągnąć rybę z haka i się zaczepił powieką na haku. Nie muszę tłumaczyć co się dalej działo. W każdym bądź razie kot przestał że mną chodzić na ryby i siadał na drugim brzegu i czekał na zdobycz.
Kotu nic się nie stało za to ja wygladałem jak Bruce Lee na Wejściu Smoka.
-
A ja miałem dawno temu jamnika. Chodził ze mną zawsze na ryby. Znał bardzo dobrze regulamin i gdy jakiś wędkarz zaczynał się rozkładać za blisko - podbiegał do niego na dwa metry i co 15 sekund jedno gardłowe szczeknięcie. Żaden wędkarz nie był tego w stanie wytrzymać :) Ale wystarczyło by gość przeniósł się z 5 m dalej i już mój pies się nim nie interesował, zwijał się w kłębek za mną i drzemał.
Raz gdy poszedłem po coś do kolegi łowiącego ze 300m ode mnie kazałem mu pilnować wędek i został, pilnował. Gdy wróciłem za parę minut wydawało mi się że zwariował bo gryzł korkowy dolnik wędki trzymając go mocno w zębach - okazało się że wziął mały karp i pies nie wytrzymał na widok zsuwającej się do wody wędki - złapał za dolnik i trzymał warcząc :)
-
Co do psa jedzenia ryb i wędkowania... Poznałem kiedyś starszego pana na rybach , który przychodził z małym pieskiem kundelkiem powędkować. Pan jak i zarówno jego towarzysz byli bardzo sympatyczni i bardzo skuteczni jeśli chodzi o łowienie ryb.Wyobraźcie sobie że ten mały piesek siedział bardzo grzecznie na brzegu i wpatrywał się w spławik!! (łowili blisko brzegu). Jak tylko spławik zaczynał się poruszać i zatapiać piesek momentalnie reagował!! zaczynał podskakiwać i powarkiwać :) :) jak to zobaczyłem , mówię sam do siebie nie możliwe...zapewne przypadek. Ale zaraz po następnym zarzuceniu wędki przez starszego Pana sytuacja się powtórzyła , spławik w dół a piesek podskakuje:)) Zapytałem zaraz , czy Pan go tak wyszkolił ? a starszy Pan odpowiada że nie, że jego piesek po prostu lubi jeść ryby:)) i chyba dlatego mu tak zależy abym je złowił. I faktycznie... mała płoteczka wylądowała na brzegu i piesek rozpoczął konsumpcje radośnie.
Siedząc na rybach Pan obok mnie opowiadal mi o swoim psie jamniku ktory zachowywal sie tak samo. Ciezko bylo mi uwierzyc lecz jak to przeczytalem to od razu mi sie ten Pan przypomnial. Jamnik juz nie zyje kilka lat i od smierci Pan stwierdzil ze musial uczyc sie na nowo wpatrywac w splawik
Moja to tylko jak kij do reki biore to szczeka jak wsciekla lub kopie doly ze ledwie ja widac dlatego nie chodzi ze mna na ryby
-
No troszkę rozmyliście panowie mój wpis ! Ja lubię i mam psy! Ale jadąc na ryby średnio mi się uśmiecha jak cudze pociechy robią mi hałas lub zadymę w torbie lub stanowiskach, a właściciele stwierdzają! Panie to tylko zwierze! Skoro tak to trzymaj przy sobie i niech robi zadymę na twoim terenie! Ja szanuję prywatnośc innych ! Nigdy nie podsiadam o 5m sąsiada z textem że każdy chce łowić! wolę siąść na uboczu i nie połapać niż wzbudzać niezdrowe emocje!
-
"Nigdy nie podsiadam o 5m sąsiada z textem że każdy chce łowić! wolę siąść na uboczu i nie połapać niż wzbudzać niezdrowe emocje!"
Żebyś Arunio widział co się działo, kilkanaście lat temu, jak zaczynaliśmy łowić karpie...Masakra. Czasem tak nam inni "koledzy" podrzucali swoje zestawy, że krzyżowali żyłki...Zazwyczaj były to te same osoby. Długo byliśmy cierpliwi.. Ale raz już nie wytrzymałem i zrobiłem straszną awanturę nad wodą. Pomogło :)
Psy faktycznie czasem stanowią problem. Nie mam nic do psów. To tylko zwierzę. Odpowiedzialność ponosi wyłącznie właściciel.
Daleki jestem od tego, aby wprowadzać jakieś surowe przepisy...Woda (większość) powinna być ogólnodostępna. Dla wszystkich. Po prostu trzeba pracować nad zmianą mentalności / kultury części osób...
-
Za psa czy inne zwierzę odpowiedzialność bierze właściciel. Ja specjalnie kupiłem smycz parę metrów bo nie zawsze mogę mojego pieska spuścić a zawsze ma większą swobodę niż by miał iść przy nodze ale wprowadziło się niedaleko mnie trochę PAŃSTWA które uważa że smyczy nie potrzebuje i kilka razy było tak że np. idę z psem a ich pies sobie lata bez niczego nawet nie wiem czy mają smycz więc już kilka razy zwracałem uwagę tej idiotce a ona mi z tekstem: " nie wiedziałam że pan pójdzie" no ja pier jak ja nie pójdę to pójdzie ktoś inny w końcu droga polna nie prywatna i takie temu podobne tępe dzidy się nasprowadzały niedaleko mnie niestety..Siedząc kiedyś na rybach widziałem jak na drugim brzegu przyjechał facet któremu z auta wyskoczył pies walnął bombę prosto do Warty wprost w zanęcone miejsce faceta który tam sobie siedział..Innym razem jakieś cepy na środek Warty rzuciły psu patyk ten zawierzył imbecylom i wskoczył porwał go prąd i go brzegiem gonili nie wiem co z tym psem się stało.Morał z tego taki że jak właściciel debil to i zwierzęciu zaszkodzi
-
Moja papuga ;) zostala jedna jedyna ze wszystkich ptaków ale za to zastępuje je w 100% dorównuje nawet psu i kotu :) Na rybach jeszcze nie byla ale pierwsze spacerki na dworze ma juz za soba :D zdjecie troche nie aktualne do juz troche starsza jest ale nic sie nie zmienila prawie ;)
-
Fajna papużka.
A mówi coś?
Ja chciałem kiedyś mieć szczurka, bo to niesłychanie mądre zwierzę. Akurat likwidowali u nas na uczelni hodowlę szczurów doświadczalnych. Ale ponoć bardzo krótko one żyją, więc nie chciałbym się przywiązać i za 2 lata już opłakiwać stratę zwierzaka.
-
Jeszcze nie ;) zaczyna mówić "cicho" bo najczęściej w ten sposób sie do niej zwracają inni domownicy i goście :D ale ma dopiero nie cały rok tak wiec wszystko przede mna :) mam o tyle utrudnione zadanie ze papuga pochodzi z hodowli "dzikiej" i ciężko ja bylo oswoić jeszcze nie jest w 100 procentach oswojona tylko na jakies 80 % ale pospiech nie wskazany tak ze czekam cierpliwie ;D cos jak by na branie na feederze ;)
-
Papuga potrafi...:)
-
To jest zako, w dodatku to Alex (dal ludzi z takimi zainteresowaniami jak ja bardzo znana papuga) :D moja sie nie zabardzo moze rownac do tych papug ale swoje tez potrafi ;) to lub
trzeba mnóstwo czasu poswiecac i miec cierpliwosc ;)
-
To ja też się pochwalę.
To mój syn Tomek i Pies Igor, syn na zdjęciu ma pół roku pies natomiast 10 lat.
(http://images67.fotosik.pl/687/3c360bc65c21bb6cmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images67.fotosik.pl/687/85f326a08139987fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Teraz miglanc wygląda tak
(http://images69.fotosik.pl/687/af178ab567440340med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Wedka w tle dobrze swiadczy
Moja znowu podbiegla jak malemu zdjecie robilem Chciala zobaczyc co trzymam w reku. Ona chyba faktycznie lubi obiektyw. Musze isc z nia na jakis casting
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/09/0971ef10506d9deab7116d8992b978b5.jpg)
-
Kolejne tym razem żona zrobiła :)
(http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/03/17/4d0714891373ab708b9628dd78ad18f3.jpg)
-
Super! ;D
-
Moja bestia :
(http://images70.fotosik.pl/771/35b3069b0f7d8152m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=35b3069b0f7d8152)
Ogar Polski :)
-
Właśnie przed chwilą wróciłem z spaceru i spotkałem bociany ! Najpierw jedną parkę,którą udało mi się uchwycić telefonem ale zdjęcie nie wyraźne bo bocki były bardzo daleko,drugiej parki nawet nie próbowałem fotografować bo były tak daleko,że nie miało to sensu.
(http://images66.fotosik.pl/776/3d1327e86d3cca3emed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images66.fotosik.pl/776/61b1189410c4bd1amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Panowie w dniu wczorajszym przyszedł na świat mój pierworodny .
SYNEK JEST CUDNY !!!
PS. Co za przeżycie !!!
-
Maćku gratulacje dla ciebie i małżonki !! :) :) :bravo: Niech się zdrowo chowa!! ;D
-
Gratuluje :beer: :beer:
-
Gratulacje czyli w tym sezonie z wędkowania nici :P
-
Gratulacje Maćku. Teraz rybki sa nr 2. :)
-
GRATULACJE! :beer: :bravo: :thumbup: :beer: :thumbup: :beer:
-
Maciek gratulacje. Masz już dla niego wędkę?
-
A tak BTW, to pępkowe kiedy??
-
Gratulacje :beer: :thumbup:
-
Panowie dzieki za dobre slowa dopiero teraz dochodze do siebie
w naszej rodzinie to spore wydarzenie z zonka jestesmy po slubie 15 lat i sami we dwoje uczymy sie wszystkiego rodzina pomaga bedzie ok
z rybkami zobaczymy jak bedzie
co do pepkowego narazie niemam do tego glowy pozyjemy zobaczymy
adrenalinka opada
-
Pępkowe, to trzeba od razu robić. Potem to już nie będzie czasu :) Wierz mi :)
-
:thumbup: :beer:
No to będziesz miał teraz kompana na ryby :)
A jak już będziesz stary, to będzie Ci pomagał wyjmować ryby z wody! :)
Gratulacje!
-
Pępkowe, to trzeba od razu robić. Potem to już nie będzie czasu :) Wierz mi :)
wierze ale narazie mam za duzo na glowie i w zyciu rodzinnym priorytet oraz w firmie tematy musze ogarnac
pozatym napewno nie omieszkam jak wszystko sie ulozy
wzniesc maly kieliszek przeciez jeszcze maly kieliszek nikomu nie zaszkodzil
-
Gratulacje dla Ciebie i małżonki pamiętaj, że jak bedziecie miec problem z imieniem to kumple z forum zawsze pomoga Dzieci to naprawdę fajna sprawa niestety zostaje mniej czasu na ryby, ale za to kazdy zaliczony wypad cieszy podwojnie
-
... pamiętaj, że jak bedziecie miec problem z imieniem to kumple z forum zawsze pomoga
Masz rację Kuba. Dominik to świetne imię :D
-
Gratulacje dla Ciebie i małżonki pamiętaj, że jak bedziecie miec problem z imieniem to kumple z forum zawsze pomoga Dzieci to naprawdę fajna sprawa niestety zostaje mniej czasu na ryby, ale za to kazdy zaliczony wypad cieszy podwojnie
A ja się cieszę że moje są już dorosłe
-
Imie synek juz ma
-
Gratulacje Maciek.
-
No Maciek gratki ,a dla żony
-
Gratulacje! Jestes tylko pol roku za mną z dzieckiem :D
Im starszy tym coraz fajniejszy :D
Pozdrawiam serdecznie
-
Maćku, GRATULACJE dla Ciebie i Twojej Żony!!! Narodziny nowego człowieka to zawsze najwspanialsza wiadomość na świecie. Jest w tym wydarzeniu coś mistycznego. Życzę Twojemu Synkowi dużo zdrowia!!!!!!!
-
Gratulacje !!! i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i malzonki :flowers:, wszystko mozna pogodzic i dzieci i wypady na ryby , jeszcze raz wszystkiego najlepszego :thumbup:
-
Panowie jeszcze raz bardzo dziekuje za zyczenia i dobre slowo
pozdrawiam
-
Gratulacje dla małżonki :flowers: oraz dla Ciebie Maciek. :beer:
A pierworodnego pozwolę przywitać „ Witaj w naszych szeregach :) „
-
Oficjalne gratulacje Maćku dla Ciebie i Małżonki. Teraz tylko trochę poczekać....
Czteroletnie dzieci już mogą łapać ryby (u mnie tak było), gorzej bo teraz nie chcą. ;)
-
GRATULACJE MAĆKU NO TO TERAZ BEDZIESZ MIAŁ ZAJECIA :bravo: :thumbup: :beer: :narybki:
-
Panowie w dniu wczorajszym przyszedł na świat mój pierworodny .
SYNEK JEST CUDNY !!!
PS. Co za przeżycie !!!
Gratulacje Maciek :thumbup: :flowers: trochę spóźnione ,ale nie miałem dostępu do internetu.U mnie w sierpniu pojawi się druga córeczka :D
-
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/05/29/1ab3a303055a44b6e910175d87af0fdb.jpg)(http://images.tapatalk-cdn.com/15/05/29/b8c9149168d27d2af87fdead657fc3da.jpg)
-
To i moja pociecha ;)
(http://images67.fotosik.pl/930/2d7d987ac5c3894fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No to ja też się pochwalę - oto moja córka Madzia, mieszka i pracuje w Holandii i jest członkinią Holenderskiego Związku Wędkarskiego i łowi batem czym wzbudza duże zaciekawienie miejscowych wędkarzy bo ciężko tam spotkać z wędką samotnie łowiącą dziewczynę
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_09_06_15_12_32_30.jpeg)
-
Byłem niedawno w Holandii i faktycznie wody to mają tam w bród :), ale wędkarzy to jakoś nie widziałem.
-
Byłem niedawno w Holandii i faktycznie wody to mają tam w bród :), ale wędkarzy to jakoś nie widziałem.
Może ryby ich powciągały ;D
-
Czyli jak w tej bajce o Magdzie. Ma gdzie, ale nie ma z kim.
-
Wspomnienie mojego towarzysza, prawie wędkarz, bardzo łagodny.
-
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/07/12/8964fa663bc33a8fbf8a067c1a6f5c4f.jpg)(http://images.tapatalk-cdn.com/15/07/12/1eac5747da832e1bab5f9f112b8a703a.jpg)
Mały rośnie jak zły Menda też dobrze się ma
Fajne zdjęcie gdyby nie te kiepy
-
I rośnie nam mały Ostap :)
-
Łapiemy bakcyla :-)
-
Fajnie
Mój jeszcze za mały na to ale postaram się go trochę nakierować
A mój pies nad wodą nie umie się zachować widzieli to na żywo koledzy z forum dlatego jej nie zabieram
-
A mój kot nie uznaje C&R :P
(http://images67.fotosik.pl/1051/ce77da10ab13a9ea.jpg)
-
Fotka z pobytu u mojej córki w Holandii - łowienie w kanale w jej mieście Tilburgu
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_27_07_15_10_10_29.jpeg)
-
Córci byś się nie wyparł!ale za pleami beton jak za komuny! ;)
-
Córci byś się nie wyparł!ale za pleami beton jak za komuny! ;)
E nie - to bardzo nowoczesny blok zbudowany w tamtym roku , z bliska wygląda ciekawiej , jest z cegły
-
Zmylił mnie Design! :(
-
Mój samczyk Boa constrictor, z samiczką mojej znajomej z Warszawy ;D
http://i.imgur.com/NRHtpnM.jpg
-
Mój samczyk Boa constrictor, z samiczką mojej znajomej z Warszawy ;D
http://i.imgur.com/NRHtpnM.jpg
Przyjemna parka ,nie ma co :D :D
-
A i oto moja córka , kilka lat temu ;)
-
Witam
A oto moje zwierzaki. 3 świnki morskie, każda to dziewczynka:
Wypłoch
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/292/3020969_20150404_122006.jpg)
Kura (imię ze względu na wielkie "pióra" na tyłku)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/292/3020967_20150404_122046.jpg)
Toffik
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/292/3020966_20150404_122017.jpg)
A tutaj wszystkie 3 razem na jednym zdjęciu :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/292/3020968_20150404_121950.jpg)
oczywiście to nie są ich domki do spania :D mają wypasione klatki ;) a zdjęcia były robione przed samym święceniem na Wielkanoc (oczywiście świnki nie były święcone :P )
pozdrawiam
-
"Selfie by Pepsi" :D
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/292/3021041_20150402_153847.jpg
-
Muszę się pochwalić :D ,wczoraj w południe urodziła się nasza córeczka Zuzia .Przez 9 miesięcy uczestniczyła w naszych wędkarskich wyprawach , może połknie bakcyla po rodzicach :narybki:
-
No to gratulacje Jaco! :bravo: :bravo: :bravo: :beer: :beer: :beer: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje, Niech córka rośnie zdrowo :beer: :beer: :beer:
-
Dziękuje za życzenia ;)
-
Fajna sprawa. Po sobie widzę że dziecko im starsze tym fajniejsze.
Życzę dużo zdrowia Twojej córce i oczywiście żonie!
Przecinales pepowine?
-
Gratuluje :beer:
-
Gratulacje Jacku!
To czekamy na jakąś fotografię :)
-
Gratulacje ,a dla żony
-
Dziękuje wszystkim za życzenia,to bardzo miłe :) żonie przekaże, jest fanką forum.Łukasz pępowiny nie przecinałem nie było takiej możliwości ??? Mateo jest i fotka :thumbup:
-
Gratulacje :beer:
-
Gratulacje :beer: Dla żony naszej fanki od nas :flowers:
-
Gratulacje dla Ciebie Jacku i małżonki a dla małej dużo zdrówka
-
Najważniejsze aby byli zdrowi mama z córką.
Pepowinę przetniesz przy następnej okazji
-
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/08/29/fe5ba195ea3706a49ddc6b31bd3e260f.jpg)
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/08/29/0a4ec1696ce8fe083bbe43591d6d1f32.jpg)
Dzis rano
-
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/08/29/fe5ba195ea3706a49ddc6b31bd3e260f.jpg)
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/08/29/0a4ec1696ce8fe083bbe43591d6d1f32.jpg)
Dzis rano
Rośnie synek :thumbup: i jaką ma czuprynę ;) sunia ma cierpliwość,jest opiekuńcza ? .Pewnie są bardzo śmieszne sytuacje w relacjach między synem a sunią :D.
-
Fotka z dzisiejszego wypadu do domu rodzinnego :)
Moi chłopacy uwielbiają tam jeździć.
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/08/30/e6255004ade93b7f0fd1290f89063bb2.jpg)
-
jaco: spóźnione gratulacje :flowers: :flowers: :flowers:
kubator: dzieci mają świnkę ;)
-
Nie już zjadły
-
Jeżeli pies jest grzeczny to niech chodzi luzem i nie ważne czy duży czy mały. Nie rozumiem tej filozofii że pies mały może chodzić luzem a duży nie. Czy wszystkim psom mamy przypisywać złe cechy ale niech mały biega luzem bo w razie czego nie zdoła zrobić krzywdy. Pies który jest z racji rasy spokojny to chodząc bez smyczy wie jak się zachować w różnych sytuacjach. Ja z moją suką po lesie chodzę zawsze bez smyczy. Ma dużo psich znajomych. Jakbym chodził z nią ciągle na smyczy to nie byłoby psich znajomych a ona by była smutna bez radości.
A jak chodzi o mieszkanie w bloku z psem małym czy dużym to nie ma największego problemu. Dorosły pies śpi 18 godzin na dobę. Ważne jest żeby pochodzić z nim trochę więcej niż dookoła bloku. A w mieszkaniu się mieszka a nie bryka. Ktoś ma działkę i trochę ziemi i co z tego. Pies leży w bramie i sra pod płotem.
-
Moja "mieszanka wybuchowa" - Pepsi :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/353/3988706_20151222_164514.jpg)
-
Niezłe ujęcie. Hrabina Pepsi :)
-
Mateo, nic się da zrobić żeby można było wrzucać większego rozmiaru pliki??
-
Moja "mieszanka wybuchowa" - Pepsi :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/353/3988706_20151222_164514.jpg)
Hehe dobre, brakuje tylko piwa i pilota ;)
-
Mateo, nic się da zrobić żeby można było wrzucać większego rozmiaru pliki??
Można ustawić na większe pliki, ale jak się będzie takie duże dodawać, to na niektórych ekranach forum będzie się rozjeżdżać, nie wspominając już o wyglądzie na telefonach komórkowych. Dlatego jakieś ograniczenie musi być.
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160120/f54c733b4adc222eda1a1f66139b05da.jpg)
Rośnie miejmy nadzieję wędkarz
-
:thumbup:
-
"Jakiś problem"?! ;D ;D ;D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/370/4259184_20160130_194752.jpg)
-
Fajny psiak
-
Piękną masz tę psinę :bravo:
Ja mam psa i dwa koty. Mnie też pupile tak traktują >:O
-
Dziękuję :)
Nie wiem, czy pisałem co to za "rasa"? :) Jeśli nie, to prroszę zgadujcie i zobaczymy czy ktoś zgadnie :D (to jest "nowa rasa" :D - taka mała podpowiedź)
-
Yyyy... rhodesian ridgeback? :) ;)
Tylko mi nie mów, że to nie jest jamnik :beg:
-
Miałem to napisać później... Jest to jamnikowy labrador - ojciec: Jamnik, matka: Labrador :D ;D
-
To wyjaśnia, dlaczego to on tak leży na tej kanapie, a nie Ty :D
Następnym razem prosimy o łatwiejsze pytania (na przykład: jaki jest wzór chemiczny trójnitrotoluenu - będą większe szanse ;)).
-
To wyjaśnia, dlaczego to on tak leży na tej kanapie, a nie Ty :D
Następnym razem prosimy o łatwiejsze pytania (na przykład: jaki jest wzór chemiczny trójnitrotoluenu - będą większe szanse ;)).
To jest ona! :D i to nie jest kanapa :D i ona (Pepsi - bo tak ma "na imię") nie jest wcale duża. To taki większy jamnik z krótkimi uszami :D
-
No dobra, podszedłeś mnie, przyznaję. "Pepsi"- powiadasz, hmm :) A Polo Cockta nie pasowałoby? Polskie złe? ;)
-
Właśnie przeglądam i znalazłem ciekawe zdjęcie
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160326/492ea9cb50401ca13fcabd43fe359d6d.jpg)
-
Piszę to aby zwrócić uwagę na pewne fakty, a nie przeciwko komuś.
Userzy, którzy wstawiają zdjęcia swoich dzieci muszą mieć świadomość tego, że forum jest ogólnodostępne.
Przeglądają je nie tylko wędkarze ale wszelkiej maści dewianci dla których jest to darmowa baza danych i nie wiadomo do czego zostanie wykorzystana, nie wiemy jakie maja fetysze i czy akurat nasze dziecko im nie podpasuje.
Dlatego proponowałbym aby właściciel zdjęcia mógł określić komu chce je udostępnić i robił to z duża dozą nieufności.
-
A to mój ,,szkodnik", kombinuje tylko co by spsocić. :D
-
Mój kot pierwszy raz zapozował do zdjęcia
Mam go już 12 lat ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_26_04_16_6_51_37.jpeg)
-
No proszę jaki przystojniak :)
-
A to mój ,,szkodnik", kombinuje tylko co by spsocić. :D
Sk.....l ,piękny! Uwielbiam takich "Nimców"
-
Też tak mam Arunio. Jeszcze trochę i może przejdzie mu,,szkodnikowanie" to jeszcze 11 miesięczny małolat :D
-
Na pewno przejdzie. A dobrze ułożony, da dużo satysfakcji i radości. :)
-
Tak będzie , jest już po szkoleniu a co dzień obserwuję zmiany w zachowaniu, na plus oczywiście :)
-
A to mój ,,szkodnik", kombinuje tylko co by spsocić. :D
Piękny jest ;D
U mnie w domu jeden piesek, kilka kotow i troszke ptakow
-
Nowofundlandka Achaja (50kg dobroci:-)) Zero agresji, 100% miłości do ludzi:-)
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160427/c697b1ce50b46b2ee5c54bad5878a434.jpg)
A to moja druga milosc. A może trzecia.... jest jeszcze żona.
-
Nowofundlandka Achaja (50kg dobroci:-)) Zero agresji, 100% miłości do ludzi:-)
Śliczna :)
-
JahJah, co to za rasa? :)
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160427/c697b1ce50b46b2ee5c54bad5878a434.jpg)
A to moja druga milosc. A Mozę trzecia.... jest jeszcze zona.
Parę ton uścisku w szczęce ma :)
-
Filip, to jest Bulterier "Butch"
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
-
Groźnie wygląda... :D Gdybym spotkał takiego na ulicy, to uciekałbym jak płotka przed szczupakiem ;D
-
Hehehe. Powaznie nie ma sie czego bac. Bardzo przyjazny i pozytywnie nastawiony.
Moj pies obala mit krwiozerczej bestii.
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
-
To ja przedstawie Wam moje smoczyska ;D
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/12647425_1119285544761703_1513708396244348477_n.jpg?oh=8809d90fcc863ac6fdf32302e5cd9013&oe=57B01001)
Parka Lolek i Suzi ;D Zawsze wiernie czekaja na Pana przy misce, aż wróci z pracy i nakarmi je pysznymi robalami ;D
-
Chociaż białe Ci się nie marnują ;)
-
Bialych niestety nie moga miec w diecie, bo to dla nich puste kalorie i szybciutko zrobiłyby sie z nich male baloniki ;D Ale od czasu do czasu dostaną ;D
-
Oh yeah! :thumbup: terroryści rządzą 8) Pogona vitticeps są świetne! ;)
-
Oh yeah! :thumbup: terroryści rządzą 8) Pogona vitticeps są świetne! ;)
Szczegolnie jak zostawiaja "prezenciki" w pojemniku na robale... ;D
-
Hehe, nie narzekaj ;) Nie wiesz, co zostawia po sobie 7 kg samica BCI, która zjadła wcześniej 1 kg szczórów :P A najśmieszniej jest, jak pomyli moją rękę z jedzeniem...
-
Dzięki, i kocha wodę jak jej pan:-P Byle kałuża i pies szczęśliwy, ja trochę mniej bo później trzeba psa odkurzać:-D
Nowofundlandka Achaja (50kg dobroci:-)) Zero agresji, 100% miłości do ludzi:-)
Śliczna :)
-
Mamy nowego, małego kota, który ma wszechstronne zainteresowania.
-
Mirku co to za rasa?
Bo moja żona suszy mi uszy o kocie, A ten jest Piękny :)
-
Dachowiec pospolity.
Pochodzenie: przywieziony w podwoziu samochodu.
-
Dachowiec pospolity.
Pochodzenie: przywieziony w podwoziu samochodu.
;D ;D ;D ;D
Tak też myślałem, ale wolałem zapytać ;)
Muszę czegoś poszukać bo- jak żyć, jak żyć, jak uszy suche >:(
-
Trochę mnie nie było na forum ale w końcu życie powoli wraca do normy, przynajmniej teoretycznie bo wróciłem do pracy a żona została w domu :D
Chciałem przedstawić na forum syna, pierworodny.
23/08/2016 przyszedł na świat Jan Ostrowski, nasze pierwsze dziecko i mam nadzieje że nie ostatnie żona na razie myśli inaczej ale mam nadzieje że jej minie :)
3470 g i 57 cm
-
Gratulacje potomka :bravo: :bravo: :thumbup:
I osobno dla małżonki :flowers:
-
Jaki malutki
Mój ma prawie 2 lata i jak pomyślę jaki był mały to czasami nie wieżę
Za 2 miesiące czeka mnie to samo
Drugi łobuz do kolekcji
Nie martw się, moja żona też mówiła, że nie chce drugiego. Postawiłem sprawę jasno.
Jedno po drugim albo tylko jedno. Proste.
Gratulacje jeszcze raz!
-
Ostry gratuluje - no chłopie to ci się życie zmieni....... :P
-
Ostry, gratulacje :beer:
-
Dołączam się do tych gratulacji.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Super. Gratulacje. Masz przerąbane
-
Ostry pamiętaj, że wszystkie Janki to porządne chłopaki :) . Gratulacje :thumbup:
-
Gratulacje. Dziecko to ogromne szczęście.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Witam!
Ostry gratuluje narodzin pierwszego dziecka! Oby udało Ci się zaszczepić w nim pasję wędkarską :D :narybki: Przekaż mu swoją wiedzę, abyś mógł z nim w przyszłości wspólnie wędkować :)!
Pozdrawiam
-
Ostry pamiętaj, że wszystkie Janki to porządne chłopaki :) . Gratulacje
Kurde dopiero zobaczyłem.
Mój też Jan po moim ojcu i teściu
Jan Ostapiuk, nawet nazwisko podobne
-
Dzięki chłopaki, łatwo nie jest ale dajemy z żoną radę :)
czasu tylko brak na wszystko ale mam nadzieje ze w weekend wyrwę się przynajmniej na chwile na ryby :fish:
Młody na bank będzie wędkował, u mnie pradziadek, dziadek, ojciec i ja wędkowali więc Janek nie ma wyjścia :)
-
Ostry gratulacje
To teraz życie się zmieni. Mam dwóch łobuzów 11 i 2,5 roku. Jak był jeden to spoko, ale jak przyszedł drugi, to mamy teraz jazdę bez trzymanki. Do czasu jak nie chodzi jest git, później jazda.
Gratulacje dla tatusia :beer: i dla mamusi :flowers:.
Sorki Ostry że tak późno ale dopiero to przeczytałem.
-
Gratuluję Marcinie! :bravo: :beer:
adams - Twoje zdjęcia znikły :(
-
Cały tata :) Gratulacje dla mamy i taty :flowers: :beer: Nich się zdrowo chowa :thumbup:
-
Co Wy wiecie o zabijaniu. Jedno małe dziecko i nie mają czasu. Mi urodziły się bliźniaczki. Nie było pralki, to dopiero był hardkor. Jedno przy cycku, z drugim trzeba było biegać po chałupie :)
-
To dlatego jesteś taki wysportowany, Zbyszku. Brawo!
Marcinie, klasa :)
-
Zbyszku, jak moja druga połówka była w ciąży, bardzo chciałem mieć bliźniaki :) Gdy urodził się mój pierwszy syn Marwin (12.12.2012) i w nocy budził się z kolką :/, moja głosem bezsilności powiedziała do mnie "wyobraź sobie, że jest ich dwoje"
- ucieszyłem się, że jest tylko jeden :D
Z dwójką to musi być jazda :) łuuuf
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Coś z życia mojego kota ;)
-
Niezła kicia ;D
-
A mój syn skończył dziś dwa latka - ale zleciało :) (http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161023/06179259c61d8fbb6c59220b08b5e7c4.jpg)(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161023/c29164ecb0f6380eee06d50fa067a8bf.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje i wszystkiego najlepszego, toć to już kawał chłopa! :D :cake:
-
:cake: :thumbup:
-
Kicia o imieniu Changs korzysta z okazji żeby się zagrzać ...
PS: Psy mają imiona: Sandy i Thiago ;)
-
Mirek mnie prowokuje >:O
Dobra, koniec żartów! Takie cztery asy kiedyś wychowywaliśmy :facepalm:
Nie pytać, nie pytać...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_26_10_16_10_31_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_26_10_16_10_32_29.jpeg)
:)
-
Jeden z tych Twoich chyba jest przodkiem mojego. Kolory jakby podobne.
Mój nie ma innych kotów do zabawy to bawi się ze średnim psem.
-
Mój smok ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_27_10_16_10_12_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_27_10_16_10_13_27.jpeg)
-
Kuba fajny smok :) a to moje ślicznotki :)
zdjęcie słabe troszkę w sumie są trzy :)
-
Mirek mnie prowokuje >:O
Dobra, koniec żartów! Takie cztery asy kiedyś wychowywaliśmy :facepalm:
Nie pytać, nie pytać...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_26_10_16_10_31_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1216_26_10_16_10_32_29.jpeg)
:)
Na rekiny w sam raz 😀
-
Tak, Mirku, masz rację. Rekiny nie mają najmniejszych szans.
-
Mój średni pies wczoraj nauczył się wychodzić po płocie na zewnątrz. :(
Chyba od tego mojego rudego kota.
-
A oto mój nowy członek rodziny o imieniu Dino ;)
-
Spory. Szczeniaczek.
-
Spory. Szczeniaczek.
hehe mały nie jest ;) zdj z dzisiaj- maleństwo ma 4msc 8)
-
Córki zrobiły staremu prezent. Suczka Lunka, mieszaniec, półroczna. Miała zostać odwieziona do schroniska i się zlitowałem. Mam nadzieję, że będzie dobrym kompanem na rybach :)
-
Fajny kudłacz! Musi z moją kiedyś się zapoznać. Na zlocie?
-
:D Też masz suczkę?
-
Oczywiście.
-
Suczka 12 lat
-
Bojek i jego akwarium 30x30x35.
-
Suczka 12 lat
Piękna! :)
Moje marzenie, owczarek, zwłaszcza długowłosy. Na razie brak warunków, ale może to się zmieni
-
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2016/12/28/6991859_20161108_190532.jpg)
Mój kumpel.
-
Suczka 12 lat
Piękna! :)
Moje marzenie, owczarek, zwłaszcza długowłosy. Na razie brak warunków, ale może to się zmieni
Ta ma akurat średni włos .
Trochę czesania jest :)
-
Piękna. Nie miała problemów z biodrami i stawami?
-
Odpukać na razie ma się dobrze .
Tylko ostatnio robi się głucha ( lub ma mnie w dupie :) )
-
To dobrze. Niestety, coraz częściej owczarki mają takie problemy. Ale w jej wieku już nie powinno być takich problemów. Masz fajną kumpelę na ryby!
-
Córki zrobiły staremu prezent. Suczka Lunka, mieszaniec, półroczna. Miała zostać odwieziona do schroniska i się zlitowałem. Mam nadzieję, że będzie dobrym kompanem na rybach :)
Zbyszku gratuluję nowego przyjaciela :bravo:
Cieszy dobry gest wobec tego kudłacza ;D
Ja z małżonką kilka lat temu przygarnąłem taką znajdę.
Sierściucha wówczas 4 tygodniowa, którą ktoś zwyczajnie wyrzucił w okresie świątecznym z domu >:O
Dzisiaj Shila jest częścią rodziny, kilka razy w roku dotrzymuje mi towarzystwa nad wodą :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_28_12_16_1_36_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_28_12_16_1_36_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_28_12_16_1_37_10.jpeg)
-
Kocus jak zobaczyłem pierwsze zdjęcie pomyślałem że pomaga w podbieraniu ryb gdy zapomniałeś podbieraka :D
-
Kocus jak zobaczyłem pierwsze zdjęcie pomyślałem że pomaga w podbieraniu ryb gdy zapomniałeś podbieraka :D
Jeszcze nie miała okazji podbierać osobiście ;D
Natomiast często mi w tym towarzyszyła ciekawska ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_28_12_16_2_15_45.jpeg)
-
A tak odbiegając na chwilę od tematu to co to za fajna woda?
-
Córki zrobiły staremu prezent. Suczka Lunka, mieszaniec, półroczna. Miała zostać odwieziona do schroniska i się zlitowałem. Mam nadzieję, że będzie dobrym kompanem na rybach :)
Super, że się zlitowałeś :bravo: :thumbup: :beer: :beer: :)
-
A tak odbiegając na chwilę od tematu to co to za fajna woda?
Pytasz się o moje fotki Kolego ?
-
Tak. Ładnie tam.
-
Tak. Ładnie tam.
Fotki 1,3,4 to woda PZW, była żwirownia w sąsiedztwie rzeki Odry :) Jeden z ulubionych przeze mnie zbiorników.
Na drugim zdjęciu, modelka ochładza się w wodzie jeziora Balaton na Węgrzech. 42 stopnie w cieniu a my rybki na feederka łowiliśmy :D
Lato wróć 8)
-
Często bywam w tych rejonach. Muszę zacząć zabierać sprzęt ze sobą. Moja żona pochodzi z Wodzisławia. Muszę tylko znaleźć ,,przewodnika" w tamtych rejonach. :P
-
Często bywam w tych rejonach. Muszę zacząć zabierać sprzęt ze sobą. Moja żona pochodzi z Wodzisławia. Muszę tylko znaleźć ,,przewodnika" w tamtych rejonach. :P
Jeżeli chodzi o Wodzisław Śląski to dobrze trafiłeś ;D Na tym forum jest nas trzech, potencjalnych przewodników w tych rejonach :P 8)
-
To rozumiem, że jesteśmy wstępnie umówieni. :D
-
To rozumiem, że jesteśmy wstępnie umówieni. :D
Jasne, jak zgramy się w termin, będziemy na miejscu , to nie widzę problemu :) :thumbup:
Jeżeli masz fejsbuka i jeszcze tego nie zrobiłeś oblukaj stronkę naszego teamu.
https://www.facebook.com/wodzislawslteamfishing/?ref=aymt_homepage_panel (https://www.facebook.com/wodzislawslteamfishing/?ref=aymt_homepage_panel)
Znajdziesz tam wiele relacji z naszych wypadów, na łowiska związkowe i komercje w naszych stronach :)
-
Ale się wprosiłem! :P dzięki :thumbup: :beer:
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161228/d61c15ac56bbc086ceca8b1fa92bed67.jpg)
Na ryby zawsze z najlepszym przyjacielem....
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20161228/e025049b55419d0250d88288d76c6e63.jpg)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/8f056dc9d10c2d8944a94f13c352e7a0.jpg)
-
Nie mogąc usiedzieć w domu przy takim słońcu poszliśmy na rekonesans nad wodę :)
Dwóch wędkarzy z feederami przy wypływie z oczyszczalni.
No i piękna pogoda i okoliczności przyrody :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_25_02_18_5_31_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_25_02_18_5_31_46.jpeg)
-
Trochę odgrzeję kotleta ;)
Zna ktoś jakąś dobrą hodowlę Owczarka niemieckiego ?
-
Pies weganin z wyboru.
Właściciel idiota z powołania.
-
:facepalm:
-
Tysiąc spalarni słomy zamiast jednej elektrowni atomowej. Brzmi legitnie.
-
Pies weganin z wyboru.
Właściciel idiota z powołania.
W tej kwestii określenie "Świat schodzi na psy" zdaje się uwłaczać tym zwierzakom...
-
Się cieszcie, że na jakiegoś cudotwórcę odżywiającego się powietrzem i energią z kosmosu nie trafiło....
-
Tych magików od odżywiania się słońcem wsadziłbym na Saharze do klatki na miesiąc albo dwa i dostarczał im tylko wody, ile dusza zapragnie. Wielu ludziom, szczególnie młodym, zniszczyli zdrowie.
A propos tego psa. Ja mam rasowego kota i żona była na grupie fejsbukowej hodowców czy czegoś takiego. Jak się tam te kretynki dowiedziały, że on na dwór wychodzi, zjada sobie myszy i ptaki, które upoluje... to chciały do nas wysłać kogoś, żeby nam kota odebrali, bo jesteśmy nieodpowiedzialni. On się może zatruć! albo zrobić sobie krzywdę na dworze...
Ja to piszę tak na serio, jak na serio były te groźby ze strony idiotek.
Aha, i mowa o kocie syberyjskim.
-
Są już tacy, którzy "odżywiają się" promieniami słońca. Coś takiego chyba nazywa się bretarianizm... :facepalm:
-
A propos tego psa. Ja mam rasowego kota i żona była na grupie fejsbukowej hodowców czy czegoś takiego. Jak się tam te kretynki dowiedziały, że on na dwór wychodzi, zjada sobie myszy i ptaki, które upoluje... to chciały do nas wysłać kogoś, żeby nam kota odebrali, bo jesteśmy nieodpowiedzialni. On się może zatruć! albo zrobić sobie krzywdę na dworze...
Ja to piszę tak na serio, jak na serio były te groźby ze strony idiotek.
Aha, i mowa o kocie syberyjskim.
A czym to się różni od postów, że łowienie to się dopiero zaczyna od zestawów za parę tysi? ;) Wszędzie zdarzają się matoły. Raz napisałem z prośbą o radę na forum psiarzy, znaczy posiadaczy psów...... olaboga...... moja delikatna psychika długo dochodziła do siebie..... ;D
-
Są już tacy, którzy "odżywiają się" promieniami słońca. Coś takiego chyba nazywa się bretarianizm... :facepalm:
Stachursky chyba. Odżywia się słońcem. Albo amfetaminą. Skutek ten sam.
-
Tych magików od odżywiania się słońcem wsadziłbym na Saharze do klatki na miesiąc albo dwa i dostarczał im tylko wody, ile dusza zapragnie. Wielu ludziom, szczególnie młodym, zniszczyli zdrowie.
A propos tego psa. Ja mam rasowego kota i żona była na grupie fejsbukowej hodowców czy czegoś takiego. Jak się tam te kretynki dowiedziały, że on na dwór wychodzi, zjada sobie myszy i ptaki, które upoluje... to chciały do nas wysłać kogoś, żeby nam kota odebrali, bo jesteśmy nieodpowiedzialni. On się może zatruć! albo zrobić sobie krzywdę na dworze...
Ja to piszę tak na serio, jak na serio były te groźby ze strony idiotek.
Aha, i mowa o kocie syberyjskim.
Panie kiedyś na takim forum spytałem się o najlepszą "mokrą" karmę i zaczęły się dywagacje. Potem zrozumiałem, że te wszystkie kobity mają coś z głową nie tak, a poza tym na co dzień jedzą gorzej niż te ich koty, którym wszystko szkodzi, a tylko najdroższe mięso jest dla nich ok. Trochę to śmieszne jak mocno puszysta Pani poucza Cię, że kot może przytyć i jest to dla niego mocno niezdrowe. No, ale co ja ta wiem.
-
Tych magików od odżywiania się słońcem wsadziłbym na Saharze do klatki na miesiąc albo dwa i dostarczał im tylko wody, ile dusza zapragnie. Wielu ludziom, szczególnie młodym, zniszczyli zdrowie.
A propos tego psa. Ja mam rasowego kota i żona była na grupie fejsbukowej hodowców czy czegoś takiego. Jak się tam te kretynki dowiedziały, że on na dwór wychodzi, zjada sobie myszy i ptaki, które upoluje... to chciały do nas wysłać kogoś, żeby nam kota odebrali, bo jesteśmy nieodpowiedzialni. On się może zatruć! albo zrobić sobie krzywdę na dworze...
Ja to piszę tak na serio, jak na serio były te groźby ze strony idiotek.
Aha, i mowa o kocie syberyjskim.
Panie kiedyś na takim forum spytałem się o najlepszą "mokrą" karmę i zaczęły się dywagacje. Potem zrozumiałem, że te wszystkie kobity mają coś z głową nie tak, a poza tym na co dzień jedzą gorzej niż te ich koty, którym wszystko szkodzi, a tylko najdroższe mięso jest dla nich ok. Trochę to śmieszne jak mocno puszysta Pani poucza Cię, że kot może przytyć i jest to dla niego mocno niezdrowe. No, ale co ja ta wiem.
Większość dobrej jakości karm przebija ceną polędwicę wieprzową. A niektóre podchodzą pod wołową :facepalm: W zakupach nie przekraczam kwoty 30 zł/kg. A staram się trzymać 20. Ogólnie daję też sierściuchowi zwykłe mięcho. Kurze skrzydełka wpierdziela razem z kością. Wielkie bydle urosło...
A ogólnie to wkurza mnie, że mogę kotu kupić różne frykasy z jelenia, kangura itp. itd... a sobie nie mogę!
Szukałem jakichś fajnych konserw tego typy dla ludzi i nie znalazłem. Próbowałem tego kociego :D i da się zjeść, ale czuć w tym jakieś takie drobniutkie jakby kostki, czy coś takiego. Nie potrafię tego opisać. To w sumie normalne mięso i każdy może we własnym zakresie spróbować.
-
:) Jak zaczyna się jeść kocie puszki, to na czym się kończy ? Na pelletach ;)
Masz rację co do tego żarcia. Widziałem nawet karmę z jakiegoś jelenia z Nowej Zelandii. A ja tu sam żywię się podrobami :P
-
Arek, podrobami, czy podróbkami :P
-
Tych magików od odżywiania się słońcem wsadziłbym na Saharze do klatki na miesiąc albo dwa i dostarczał im tylko wody, ile dusza zapragnie. Wielu ludziom, szczególnie młodym, zniszczyli zdrowie.
A propos tego psa. Ja mam rasowego kota i żona była na grupie fejsbukowej hodowców czy czegoś takiego. Jak się tam te kretynki dowiedziały, że on na dwór wychodzi, zjada sobie myszy i ptaki, które upoluje... to chciały do nas wysłać kogoś, żeby nam kota odebrali, bo jesteśmy nieodpowiedzialni. On się może zatruć! albo zrobić sobie krzywdę na dworze...
Ja to piszę tak na serio, jak na serio były te groźby ze strony idiotek.
Aha, i mowa o kocie syberyjskim.
Panie kiedyś na takim forum spytałem się o najlepszą "mokrą" karmę i zaczęły się dywagacje. Potem zrozumiałem, że te wszystkie kobity mają coś z głową nie tak, a poza tym na co dzień jedzą gorzej niż te ich koty, którym wszystko szkodzi, a tylko najdroższe mięso jest dla nich ok. Trochę to śmieszne jak mocno puszysta Pani poucza Cię, że kot może przytyć i jest to dla niego mocno niezdrowe. No, ale co ja ta wiem.
Chyba każdy fanatyzm prowadzi to takich kwiatków.
-
:) Jak zaczyna się jeść kocie puszki, to na czym się kończy ? Na pelletach ;)
Masz rację co do tego żarcia. Widziałem nawet karmę z jakiegoś jelenia z Nowej Zelandii. A ja tu sam żywię się podrobami :P
Mój właśnie wpierdziela kanadyjskiego jelenia. Edycja zimowa limitowana dla sierściuchów o dzikiej duszy... (co za k... byzydury)
Bardzo ładne mięso w środku. Ludzkie puszki marketowe w ogóle się nie umywają.
-
Mój zwierzak, (po przejściach z poprzednimi) dostawał tylko Animondę od małego. Karma sypka 40zł/kg, nie pamiętam marki, na pewno nic, co reklamują u weterynarza czy TV. Czasem kurczak(pierś) i wątróbka sparzone wrzątkiem(salmonella). Jadł droższe produkty ode mnie...ale... mnie to wyszło na zdrowie i jemu. Po dokładnych badaniach, weterynarz stwierdził, że kot jest całkowicie zdrowy - miał już swoje lata.
Może jeszcze gdzieś śmiga... :) Odwiedził mnie na działce zeszłego roku i poleciał... ;)
-
Czytam Wasze wpisy i cieszę się, że sierściucha nie mam i mieć nie będę. :)
-
Dom bez kota to głupota.
-
Michał, wszelakie zwierzęta lubię ale są dwa gatunki których nienawidzę. Węże i koty, tych po prostu nie jestem w stanie znieść, chociaż z jednym i drugim miałem styczność wielokrotnie. Tak mam i tyle.
-
Mój kot żre psią kiełbasę razem z moim psem i nawet razem w budzie śpią hehe - buda ocieplana z żaluzją.
-
Ogólnie... dobrej jakości karma sucha wychodzi lepiej/taniej/zdrowiej niż z marketu itp...
-
Dom bez kota to głupota.
Czyżby zaczepka do odwiecznej wojny kociarzy z psiarzami? ;D
-
Aha, i mowa o kocie syberyjskim.
Mój syberyjczyk uwielbia żółty ser. Panisko.
-
Zawsze miałem psy i mówiłem, że kocia łapa tu nie postanie...
Teraz mam dwa i chodzę jak mi zamiauczą :P
-
Michale... aka Krwawy :)
Przenieś nasze rozmowy o zwierzakach tutaj: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=359.0
-
Michał, przenoś wpisy bo ze śmiesznych zdjęć zrobił sie kącik fanów kociambrów. ;)
-
Nawet jeśli chciałbym mieć kota, to nie mogę, bo mam dwa inne futrzaki, które by się z nim nie polubiły :P
-
Nawet jeśli chciałbym mieć kota, to nie mogę, bo mam dwa inne futrzaki, które by się z nim nie polubiły :P
Tygrysa? :)
-
Nawet jeśli chciałbym mieć kota, to nie mogę, bo mam dwa inne futrzaki, które by się z nim nie polubiły :P
Tygrysa? :)
Prawie tygrys. Jestem pewien, że potrafi zjeść tyle samo :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_12_02_21_7_55_13.jpeg)
-
Prawie tygrys. Jestem pewien, że potrafi zjeść tyle samo :D
Powiem Ci, że jak się upiecze tego tygrysa, to podobno jest bardzo smaczny ;)
-
Nie chciałem tego pisać co Arek. ;)
Co do smaku? Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. :)
-
Hie hie...
-
A moje maleństwo się na krześle nie mieści. Łapę przednią jak rozczapierzy, to ma jak moja dłoń bez palców.
I grzywa jak u lwa. Cały łeb się chowa, jak leży.
Edit: Jeszcze wielmoża w koszyku.
-
Przedstawiam Pana Boo :D Na zdjęciu uwieczniony w czasie zabawy z wężem od fajki. Mógłby se chłop znaleźć prawdziwą partnerkę, a nie tylko te "gumowe lalki" :facepalm:
(https://images91.fotosik.pl/472/df959072733dc0cdmed.png) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/df959072733dc0cd)
-
Aby tylko do głowy Ci nie przyszło zabrać przyjaciela na zlot.
-
Na grilla! :D
Nie no. Zacny okaz. Kontaktowy jest w ogóle? Rozumie coś?
-
Aby tylko do głowy Ci nie przyszło zabrać przyjaciela na zlot.
Spokojnie, to kiepski towarzysz wypraw. Lubi ciepełko, jak poje to najchętniej odpoczywa w bezruchu, potrafi godzinami wpatrywać się w 1 punkt... W sumie ma zadatki na karpiarza :D
Na grilla! :D
Nie no. Zacny okaz. Kontaktowy jest w ogóle? Rozumie coś?
Ciągle jesteśmy na etapie nauki podawania łapy, ale coś gość nie chwyta :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3042_12_02_21_8_54_31.jpeg)
-
Kontaktowy jest w ogóle? Rozumie coś?
"Tu jedzenie". Jak suweren ;D
-
Prawie tygrys. Jestem pewien, że potrafi zjeść tyle samo :D
Powiem Ci, że jak się upiecze tego tygrysa, to podobno jest bardzo smaczny ;)
Tak, wiem, nie należę do nawiedzonych i nie przeszkadza mi, że gdzieś tam na świecie jedzą świnki :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3042_12_02_21_8_54_31.jpeg)
Odnoszę nieodparte wrażenie, że kot zarzucił minę w stylu - no o co ci k***a chodzi
-
A mówią, że psy się nie śmieją ;D Nie wiedzą, o czym mówią ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=359.0;attach=59226;image)
(https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=359.0;attach=59228;image)
-
Dwóch pierwszych zdjęć nie widać.
Jak się nie śmieją. Od razu widać, kiedy pies się śmieje, kiedy jest smutny, gdy mu przykro, gdy przeprasza... Bardzo mają mimikę rozwiniętą.
-
(https://images89.fotosik.pl/473/4f304c67c0b0dd7c.jpg)
-
Piękny Stafik.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_13_02_21_8_23_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_13_02_21_11_35_10.jpeg)
-
Piękny Stafik.
AST, z tych mniejszych.
-
Udało sie uchwycić wszystkie moje zwierzaki 😁
-
Fajny zbiornik, chociaż Malawi nigdy nie było moja bajką. ;)
-
Fajny zbiornik, chociaż Malawi nigdy nie było moja bajką. ;)
Też kiedyś mialem takie podejście, ale roślinny mi też się opatrzył, więc chciałem czegoś nowego, to tak jak w wędkarstwie, kiedyś nie widziałem nic innego poza karpiowaniem, potem przyszedł czas na feeder a ostatnio coraz częściej spining. Człowiek potrzebuję odmiany 😜
-
Malawi - kiedyś to było moje marzenie ale było u mnie dość cienko z wiedzą na ten temat, a internetów jeszcze nie było 8)
Myślę, że mniej pracy niż przy wielogatunkowym z roślinnością, a efekt równie zacny.
-
Przerobiłem chyba wszystkie możliwe biotopy, łącznie z polskimi rzekami. Malawi jest wyjątkiem :) Uwielbiam BW.
-
Malawi - kiedyś to było moje marzenie ale było u mnie dość cienko z wiedzą na ten temat, a internetów jeszcze nie było 8)
Myślę, że mniej pracy niż przy wielogatunkowym z roślinnością, a efekt równie zacny.
Pracy jest przy każdym zbiorniku, sa te tygodniówki (podmiana wody, czyszczenie prefiltrow i szyb) i te cykliczne, czyli czyszczenie kubelkow, węży, cyrkukatorow itp. W roślinnym nie lubię przycinek roślin, co 3 tygodnie mus bo ciemno w akwarium. W akwarystyce najwazniejsza jest systematyczna praca, warto wybrać dzień w tygodniu kiedy prawie zawsze mamy na to czas, w moim przypadku jest to niedziela rano, 1.5 godz. pracy i gotowe. Fajna pasja ale wymaga regularnych działań bo super efekt może szybko przerodzić się w problemy.
-
Nic nie przebije morskiego, masochizm...
Decyzja o pozbyciu się była jedną z lepszych;)
-
a to moje
-
Ten większy to Hektor owczarek podhalański jedyna polska rasa :D.Drugi piesek to Mailo foksterier przy nim wymiękam :D
Nie jedyna polska rasa. Jest jeszcze polski gończy, hart polski, ogar polski i polski owczarek nizinny.
Piękne pieski masz.
👍
-
Uwielbiam BW.
Proste! Do tego altumy, ziemiojady albo jakieś małe pielęgniczki i jest bajka.
-
To i ja się pochwalę. Zdjęcie z lipca, aktualnego nie mam 😜
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/5857_14_02_21_1_30_09.jpeg)
-
Ale śliczna mordka! I świński brzuszek :bravo: Rozwalają mnie takie pieski :)
-
Do dziś dnia przychodzi pospać na buniu, tak się przyzwyczaiła ;D
Tylko teraz to już z 10 kilo waży 😅
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=359.0;attach=59220)
Dziś zakopałem mojego Kimcia obok jego poprzednika Kokosa.
Jeszcze wczoraj brykał po domu jakby się szaleju najadł. Wypuściłem go na dwór. Po pół godzinie słyszę, że się drze pod drzwiami. Otwieram, a on wczołguje się do domu sparaliżowany :o
Od razu weterynarz - zator. Brak czucia w tylnych kończynach. Został na noc, dostawał leki rozpuszczające. Nic to nie dało.
Masakra. Był kot, pyk, nie ma kota :(
-
Współczuję Michał
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Współczuję.
-
Krwawy, współczuje, strata członka rodziny ;(
Naszemu ułomkowi Rambo 24 lutego stuknie 5 lat, chihuahua, całe 2kg oszołoma ;D
(https://i.postimg.cc/xTPtXKf3/20220504171842-IMG-3378.jpg) (https://postimg.cc/hff9wQ7X)
(https://i.postimg.cc/L86vLnhK/20220715-191239.jpg) (https://postimg.cc/RNyczCcX)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=359.0;attach=59220)
Dziś zakopałem mojego Kimcia obok jego poprzednika Kokosa.
Jeszcze wczoraj brykał po domu jakby się szaleju najadł. Wypuściłem go na dwór. Po pół godzinie słyszę, że się drze pod drzwiami. Otwieram, a on wczołguje się do domu sparaliżowany :o
Od razu weterynarz - zator. Brak czucia w tylnych kończynach. Został na noc, dostawał leki rozpuszczające. Nic to nie dało.
Masakra. Był kot, pyk, nie ma kota :(
Współczuję Michał, mam chyba nawet kota tej samej rasy, kochane bydlęta i na pewno ciężko się z nimi rozstawać.
-
Masakra. Wszędzie go widzę...
-
:(
m/w rok temu mój kot nie wrócił na noc, a potem za ok. 2 miesiące umarł duży pies ...
z 3 zwierząt został mniejszy pies, sam
-
Niby to tylko zwierzę a człowiek się tak przywiązuje... :( Tydzień temu suczka mojej kuzynki wybiegła pędem na drogę prawdopodobnie widząc po drugiej stronie ulicy innego psa. Pech chciał, że akurat na chwilę była otwarta brama. Trafiła prosto pod koła jadącej sąsiadki... Sam byłem przywiązany do tego psa i ta informacja rozbiła mnie od razu więc wiem jak to jest.
-
U mnie pies to członek rodziny .
Jak odeszła nasza Sonia , owczarek niemiecki , miała 12,5 roku , to był dramat dla nas .
Teraz jest czarna sunia też ON Aida i to też jest nasz członek rodziny
-
(https://i.imgur.com/ecVovzel.jpg)
(https://i.imgur.com/yqxye0pl.jpg)
(https://i.imgur.com/gIwLyXtl.jpg)
(https://i.imgur.com/E9T5osSl.jpg)
Moja kończy 14 lat w marcu...na ryby już jej nie biorę ...dysplazja , padaczka starcza ale dopóki jeszcze widzę ,że ma chęć żyć, leczę , pielęgnuję i dbam najlepiej jak potrafię.
-
Moja sunia odeszła po 10 latach pierwsza reakcja, nie chce następnego psa. Po tygodniu była już rezerwacja i mam teraz takiego gamonia. Miał być mały kundelek ale znowu jest on.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_16_02_23_9_17_28.jpeg)
-
(https://www.fotosik.pl/zdjecie/64873e5885fc60e0 już)
-
Moja sunia odeszła po 10 latach pierwsza reakcja, nie chce następnego psa. Po tygodniu była już rezerwacja i mam teraz takiego gamonia. Miał być mały kundelek ale znowu jest on.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_16_02_23_9_17_28.jpeg)
mam podobnego psiaka😀
-
Współczuję Michał
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wyrazy współczucia
-
(https://images91.fotosik.pl/646/64873e5885fc60e0gen.jpg)
-
Widać psią mądrość.
-
Witam, pies zwymiotował po odrobaczenie, czy w takim przypadku trzeba powtórzyć odrobaczanie? Zastanawiam czy tabletka zdążyła zadziałać.
-
Zależy, ile czasu minęło.
-
†
Jak nie ryby to..... Osa
Czyli codzienna rutyna - 30 minutowe czyszczenie ciała
Eratigena duellica, niestety aktualnie bez lokum
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231114/99ca9cb7ca93bd117c7a610ff2055ea4.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231114/904187976c24ef941aa4c3be027fef76.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231114/8e4308c8244cc880b71e090ae1499ea9.jpg)
-
Wygląda jak zwykła osa. Szerszeń jest większy, grubszy i ma pomarańczowy łeb.
I jego wygląd mówi spierdalaj.
-
Wygląda jak zwykła osa. Szerszeń jest większy, grubszy i ma pomarańczowy łeb.
I jego wygląd mówi spierdalaj.
Tak, w wątku nauki pomyliłem się i napisałem szerszeń.
Myślałem o jednym, a napisałem drugie.
Niestety nie da się wstawić tutaj filmu.
Mam ponad minutowy epizod czyszczenia ciała
Ej, jaka "zwykła" ?!
-
A ja z kolei tutaj już nie czytałem :P
A jaka to jest?
Wstaw na YT i link tutaj.
-
A ja z kolei tutaj już nie czytałem
A jaka to jest?
Wstaw na YT i link tutaj.
Polska niezwykła
Link:
-
Karmel (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231114/0833b29994d890fd04755a93d9813674.jpg)
-
Karmel
Miałem jakieś 15 lat temu identycznego. Tylko mój nazywał się Menda. Tzn. dla świata nazywał się Mendozjusz Wspaniały :D
Na smyczy chodził przy nodze jak pies.
-
Łatek 8)
-
A teraz po nieodżałowanym Kimcku królestwo przejął Demon. Ma niecałe dwa lata, rosną do czterech, dlatego na razie taki mały ;)
Na drugim zdjęciu z Lolką, która jest dość dużą kotką. Oba Maine Coon, dlatego taka sytuacja.
-
@mosteque Twoje koty wyglądają na niezłe zakapiory.
@mav3rick fajne zdjęcie :thumbup:..kot też ładny
Ja nie mam własnych kotów, ale jakieś cudze z okolicy na zmianę przychodzą rano pod balkon i czekają na jedzenie. Dokarmiam, ale jak to koty nawet nie wyrażą wdzięczności. Jak otworzę drzwi to nawet wchodzą do środka, ostentacyjnie robią sobie wycieczki po domu, raz nawet jeden na piętro sobie poszedł. Ostatnio mi podpadły bo zaczęły srać na trawnik.
-
@mosteque Twoje koty wyglądają na niezłe zakapiory.
@mav3rick fajne zdjęcie :thumbup:..kot też ładny
Dokarmiam, ale jak to koty nawet nie wyrażą wdzięczności. Jak otworzę drzwi to nawet wchodzą do środka, ostentacyjnie robią sobie wycieczki po domu, raz nawet jeden na piętro sobie poszedł.
To nie jest do końca tak. One wiedzą, czy je chcesz. Ja oprócz tych dwóch mam jeszcze kotkę dziką, której jakaś kurwa obcięła nożyczkami uszy. Ona się bez pamięci zakochała w Demonie i na krok go nie odstępowała. Normalnie jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Ale jak otwierałem drzwi na taras, a ona siedziała przy tujach na końcu działki to dawała dyla. Pół roku trwało, nim dała się dotknąć przy jedzeniu. Ale potem od razu odskakiwała jak rażona gromem. A teraz? Śpi ze mną. Nadal się uczy domowych zachowań, bo to był dziki kot. Jak ją zaczynałem podnosić, to oderwanie nóg od ziemi oznaczało panikę przerażającą. Teraz już się daje nosić. I tak krok za krokiem. Jest np. zdziwiona jak leżę i kładę ją sobie na klatę. Widać jak ogarnia tym łebkiem malutkim zaistniałą sytuację...
Nie mam jej zdjęcia, bo mi telefon padł i zmieniałem. Zrobię to wstawię bidulkę. Jest przekochana po prostu.
-
@mosteque Twoje koty wyglądają na niezłe zakapiory.
Demon to kot demoniczny, całkowicie psychiczny :D
Jest Luna, Czarodziejka z Księżyca. Jeszcze nie widziałem kota z większymi oczami. Wygląda jak kosmitka. Tutaj na zdjęciu i tak ma zmrużone.
-
@Mosteque moja kuzynka założyła hodowle Maine Coon. Kilka dni temu pierwszy poród mieli rewelacyjne koty i przede wszystkim wielkie.
U mnie jeszcze Kaśka, od 3 lat Nasza (ma jakieś 7-8 lat), razem z domem ją wzięliśmy jakieś 1.5 roku zajęło by w pełni Nam zaufała. Strasznie charakterna, robi tylko co ona chce mistrzyni w odłowie myszy. Łowna strasznie, ale ptaków nie ruszy, bo wychowana z gołębiami. Kot stróżujący, nie ma odważnego kocura by wszedł na jej rejon młode koty sąsiadów po 2-3 razach też już wiedzą, gdzie się kończy kocia strefa Schengen
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20231114/0b7c0a11a7aa21fe60025160396debd4.jpg)
-
Super wojowniczka :)
Mój był taki Kokos. Lał wszystko łącznie z psami. Kimcio to tak średnio lubił inne, a Demon sobie kumpli sprowadza :D
-
Jak moja Maszka... też taka czarnulka, już 16 lat z nami.
-
Słuszny wiek.
Najstarszy kot ze wszystkich, jakie miałem, przeżył z nami 21 albo 22 lata. Ciężko policzyć. Umarł mamie na kolanach.
-
Mosteque jak dla mnie wszystkie koty są psychiczne...w pozytywnym słowa znaczeniu :P
Co masz na myśli pisząc, że one wiedzą czy je chce? U nas jest taka sytuacja, że żona ma alergię na koty/sierść więc nie ma opcji byśmy mieli jakiegoś swojego na stałe. Natomiast do tych co przychodzą mamy pozytywne nastawienie i je podkarmiamy. To, że napisałem, że nie wykazują oznak wdzięczności to raczej żartobliwie pisałem ;). Kot jak to kot ma swój świat i swoimi ścieżkami chodzi. Czasem obetrze się o nogę, a czasem okaże zlekceważenie ;)
-
Słuszny wiek.
Najstarszy kot ze wszystkich, jakie miałem, przeżył z nami 21 albo 22 lata. Ciężko policzyć. Umarł mamie na kolanach.
To nasz najstarszy... mieliśmy Mruczka, Kajtka, Psotkę, Miszę i Maszę... Misza rosyjski niebieski, reszta rasowe dachowce 🤭 została Maszka a nasz piesio to znajda... miał ok 6 mies. Tak mówił wet bo piesio miał jeszcze mleczaki... już 7 lat z nami.
-
Mosteque jak dla mnie wszystkie koty są psychiczne...w pozytywnym słowa znaczeniu :P
Co masz na myśli pisząc, że one wiedzą czy je chce? U nas jest taka sytuacja, że żona ma alergię na koty/sierść więc nie ma opcji byśmy mieli jakiegoś swojego na stałe. Natomiast do tych co przychodzą mamy pozytywne nastawienie i je podkarmiamy. To, że napisałem, że nie wykazują oznak wdzięczności to raczej żartobliwie pisałem ;). Kot jak to kot ma swój świat i swoimi ścieżkami chodzi. Czasem obetrze się o nogę, a czasem okaże zlekceważenie ;)
Nic złego na myśli nie miałem;) Ale sam piszesz, że Żona ma alergię i nie możecie ich przygarnąć. I one to wiedzą. Luna np. Teraz prawie z domu nie wychodzi, a to był dziki kot niedawno. Czuję, se tu jest bezpiecznie i tu jest jej dom. Czasem wyjdzie, ale zaraz wraca i pod drzwiami czeka. Widać, że się boi, żeby nam się czasem nie odwidziało.
A jak gdzieś dalej wyjdzie i ją zawołam, to leci na złamanie karku. Skok ninja przez tuje ;D
-
Mojego w schronisku dwóch ludzi musiało z klatki wyciągać. Mówili, że dziki i w ogóle trudny przypadek. A w domu był spokojny, poza tym, że po tygodniu dał dyla, ale go znaleźliśmy i złapaliśmy "na tuńczyka". No i nie dawał się głaskać. Teraz, po paru latach nie ma większego słodziaka - leży na kolanach, chodzi przy nodze, głaskać można do woli i w każdej pozycji. I rozumie sporo, z tego co się do niego mówi - parę razy szczena mi opadła.
-
:thumbup: