-
Czas zacząć nowy wątek Wyniki nad wodą 2017
Dzisiaj odwiedziłem miejski staw PZW. Łowiłem moim starym 5 metrowym batem Garbolino Sword. Jako przynęty używałem krążków chleba tostowego i pinkę.
Nie doczekałem się jednak brań.
-
Witam
Tak jak Zbyszek zauważył, jak ma być pierwsza forumowa złowiona ryba w tym roku, rozpocznę tym klenikiem :)
Dla kolegów śledzących mój wątek zapraszam do mojego nowego wątku:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6608.msg200272#new (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6608.msg200272#new)
znajdziecie tam relację z dzisiejszego pobytu nad wodą :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/1/7022999_23.jpg)
Pozdrawiam
-
Widziałem już Pyza. Gratulację za kleksa :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Wypad nad rzekę z forumowym kolegą " robal" .
Niestety ryby nie dopisywały mimo naszego "paproszenia" różnego rodzaju przynętami. Mimo to miło spędzony spacer nad piękną rzeką .
-
Ładna rzeczka :thumbup:
-
Słaby dzień , ale sklepy słabo zaopatrzone ochotki dostać nie idzie i trzeba się jakoś radzić w inne sposoby.
-
Słaby dzień , ale sklepy słabo zaopatrzone ochotki dostać nie idzie i trzeba się jakoś radzić w inne sposoby.
Kris gratuluje !
Ile ma lodzik u ciebie ?
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Ok 10cm a te rybki złapałem gdzieś indziej na 8cm lodzie
-
Grubo ... plociarki piekne ... kuku widze chodzi..
-
Z jednej strony połapałbym na lodzie, ale z drugiej strony musiałby on mieć min. 50cm ;D
Gratki :bravo:
-
Fifi
Pamiętaj, że miałeś przetestować metodę z przerębla :)
-
Jeśli będzie lód u mnie +50cm, to zamiast świdra użyję zębów ;) i będę testował :D
-
Pamiętam mam już pomysł jak to zrobić a dziś sprawdzalem jak się mix zachowuje na mrozie i bardzo dobrze się kleil. Jak dobrze pójdzie w przyszłym tyg sprawdze. Tylko muszę jakieś mini podajniki wymyslić.
-
Ja również dzisiaj rozpocząłem sezon, lód ma ok 10-12 cm.
Stanowisko
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_06_01_17_5_32_08.jpeg)
Jedyna zdobycz po baaardzo delikatnym przygięciu kiwoka
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_06_01_17_5_32_25.jpeg)
Były jeszcze dwa delikatne wskazania ale bez efektu.
Jutro planuję rewanż.
-
Twardziele...
-
Podziwiam i gratuluję łowcom
Patrząc na Wasze zdjęciu - zazdroszczę śniegu :)
-
Ja dzisiaj to tylko bałwana byłem ulepic z córką i nic wiecej 😆
-
Szaleńcy.
Ja na wejście na lód jeszcze bym się nie zdecydował.
-
Lód. Nie dla mnie.
Marcin
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Nastał nowy sezon i zgodnie z obietnicą robię relacje z pierwszego na forum wypadu z wędką muchową.
Cel to Pstrągi Tęczowe i może w przyłowie Troć.
Start dziś czyli sobota 07.01.2017 o godzinie 10:00 na rzekę Redę.
Odcinek rzeki od zapory w Redzie Rekowie( jest film Wodnik Szuwarek z przepławki )
Na miejscu jesteśmy po 11;30. Spory wiatr i temperatura -9 ??? ???Nie załamujemy rąk.
Przebieramy się i ruszamy w stronę rzeki. Przyznam że bez mała 10 lat Mnie tam nie było.
Jest nas dwóch: Ja czyli Marcin vel Mardead i Łukasz vel Blemondo78 ( z forum PPW ), ale znamy się od zawsze jak łyse konie.
Rozpoczynam od zrobienia paru zdjęć rzeki i fascynacji, jak rzeka się zmieniła.
Metoda wędkowania to nimfa... dolna i daleka.
Przelotki i sznury dobrze nasmarowane wazeliną z gliceryna, więc nic marznąć nie będzie.
Muszki to głownie złotogłówki. Kolory, od klasycznych zajęczych uszu po fantazyjne pomarańczki, żółtki i seledynki.
Minęło nas z 6-ciu innych amatorów zimowego uganiania się za rybami.
Niestety parę godzin czesania wody i kilka urwanych much nie przyniosło żadnych efektów.
Dziś wszyscy wędkarze solidarnie na zero.
Kończymy o godzinie 15:30 bo mróz zbytnio dawał się we znaki...Przy samochodzie było -11 stopni
-
Pierwsze zdjęcie Łukasz, drugie Ja
-
Ciepłe za wytrwałość
-
Zaleta łowienia na mrozie..... piwo zawsze zimne...
Moja "Białka" czyli żona podpowiedziała mi bym kiedyś zrobił relacje w języku Kaszubskim... a to nie takie einfah 8) 8) 8) jak chleba z szinkom jesc.
-
Gratuluję wytrwałości w ten mroźny dzień :thumbup:
-
Te ileś lat temu wędkowaliśmy nawet przy mrozie -17 i złowiliśmy fajne ryby.... Dziś chyba było coś nie tak... nawet miejscowi marudzili na brak ryb.
Nie pisałem w relacji że miałem smak na fajnego lipienia...
-
Dzisiaj złowiliśmy grubą rybę! Przybył do nas gość z Londynu. Spotkaliśmy się z Lucjanem. Zwiedziliśmy wspólne wiele kilometrów pięknej Odry, przemierzyliśmy kilka naszych wielkich żwirowni. Potem, przy gorącej pizzy i doskonałym piwku, przegadaliśmy wiele ważnych wątków związanych z przyszłym sezonem.
Dziękujemy Lucjan za przybycie i czekamy na następną wizytę.
-
I jeszcze :)
-
Super! :)
Plotkowaliście o nas?
-
To był udany dzień :) Widok starych miejscówek na Odrze poruszył wspomnienia...Wiosno wróć.
Luk dzięki za spotkanie :thumbup: Już czekam na następne ;) Daj znać jak będziesz w domku ;)
-
Super! :)
Plotkowaliście o nas?
Oczywiście ;) :D
-
Super! :)
Plotkowaliście o nas?
Jacku miałeś czkawkę? O Tobie zwłaszcza :-* ;)
-
Zapraszamy na zlot Panowie....
-
Piękny dzień około -15 stopni, słoneczko i takie widoki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_45_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_46_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_46_49.jpeg)\
Dla mnie sama obecność w tym miejscu, nad rzeką to było mega przeżycie. Miesiąc pomału nie łowiłem ale baterie podładował mi dzisiejszy spacer :-[ Chyba w tygodniu podjadę do koła papiery opłacić :P
-
Super! :)
Plotkowaliście o nas?
Oczywiście ;) :D
Super! :)
Plotkowaliście o nas?
Jacku miałeś czkawkę? O Tobie zwłaszcza :-* ;)
Łatwo było przewidzieć taki rozwój wypadków.
Cóż, gdybym mógł wybrać, byłaby to czkawka ;)
-
;) :beer: :thumbup:
-
Super spotkanie. :) Dzięki LUK ;)
-
Dziękuję za spotkanie i świetnie spędzony czas Panowie! Było mi bardzo miło Was poznać :D :D :D
Dzisiaj poznałem uroki przygranicznego Śląska dzięki chłopakom, w ten zimowy, mroźny i przepiękny dzień. Odra po prostu wymiata, kilka zbiorników również. Teraz tylko czekać na wiosnę! ;) Brzanki, szykujcie się :)
-
Ja tak sobie myślę, że brzaniska i inne rybiszony przeszedł dzisiaj dreszcz ze strachu :-[ ;)
I słusznie we will back 8)
-
Lucjan, w Wielkopolsce też jest pięknie 8) Przyjechałbyś kiedyś w te rejony :P
-
Ładna ta Odra. Gratulacje spotkania :bravo:
-
Super Odra i super spotkanie.
-
Oooo byliście tak blisko mnie a ja jakoś przegapiłem spotkanie :facepalm: Czy te zdjęcia są z MEANDRY ODRY? Ja dzisiaj pójdę z aparatem na główki za mostem bo wczoraj jechałem do Czech i z auta widziałem że odra jest zamarznięta na drugi brzeg. Dajcie znać jak będzie kolejne spotkanie chętnie się zjawie,już nie wspomnę o łowieniu.
-
Mirku daleko nie mamy, a wiosna tuż, tuż...
-
To jak panowie zająć miejsce bo wolne? :) Dawno tak odra nie zmarzła :) Mogę kiedyś zarezerwować dwie główki i możemy połowić a jak wiadomo brzan tam nie brakuje :)
-
:)
-
:) Można przejść do czech
-
Nastał nowy sezon i zgodnie z obietnicą robię relacje z pierwszego na forum wypadu z wędką muchową.
Cel to Pstrągi Tęczowe i może w przyłowie Troć.
Start dziś czyli sobota 07.01.2017 o godzinie 10:00 na rzekę Redę.
Odcinek rzeki od zapory w Redzie Rekowie( jest film Wodnik Szuwarek z przepławki )
Na miejscu jesteśmy po 11;30. Spory wiatr i temperatura -9 ??? ???Nie załamujemy rąk.
Przebieramy się i ruszamy w stronę rzeki. Przyznam że bez mała 10 lat Mnie tam nie było.
Jest nas dwóch: Ja czyli Marcin vel Mardead i Łukasz vel Blemondo78 ( z forum PPW ), ale znamy się od zawsze jak łyse konie.
Rozpoczynam od zrobienia paru zdjęć rzeki i fascynacji, jak rzeka się zmieniła.
Metoda wędkowania to nimfa... dolna i daleka.
Przelotki i sznury dobrze nasmarowane wazeliną z gliceryna, więc nic marznąć nie będzie.
Muszki to głownie złotogłówki. Kolory, od klasycznych zajęczych uszu po fantazyjne pomarańczki, żółtki i seledynki.
Minęło nas z 6-ciu innych amatorów zimowego uganiania się za rybami.
Niestety parę godzin czesania wody i kilka urwanych much nie przyniosło żadnych efektów.
Dziś wszyscy wędkarze solidarnie na zero.
Kończymy o godzinie 15:30 bo mróz zbytnio dawał się we znaki...Przy samochodzie było -11 stopni
Brawo Marcin :) Kusisz by się dołączyć.
-
Oooo byliście tak blisko mnie a ja jakoś przegapiłem spotkanie :facepalm: Czy te zdjęcia są z MEANDRY ODRY? Ja dzisiaj pójdę z aparatem na główki za mostem bo wczoraj jechałem do Czech i z auta widziałem że odra jest zamarznięta na drugi brzeg. Dajcie znać jak będzie kolejne spotkanie chętnie się zjawie,już nie wspomnę o łowieniu.
Myślę że będzie jeszcze okazja do wspólnego wędkowania przy lepszej pogodzie. ;D
-
To jak panowie zająć miejsce bo wolne? :) Dawno tak odra nie zmarzła :) Mogę kiedyś zarezerwować dwie główki i możemy połowić a jak wiadomo brzan tam nie brakuje :)
Opowiesci opowiesciami a zlowiles jakas brzane -jesli tak to wrzuc foto..... jestem ciekaw czy sa w sumie to nie tak daleko..
-
To jak panowie zająć miejsce bo wolne? :) Dawno tak odra nie zmarzła :) Mogę kiedyś zarezerwować dwie główki i możemy połowić a jak wiadomo brzan tam nie brakuje :)
Opowiesci opowiesciami a zlowiles jakas brzane -jesli tak to wrzuc foto..... jestem ciekaw czy sa w sumie to nie tak daleko..
W zeszłym roku złowiłem dokładnie 37 szt między 50-67cm i niezliczone ilości 20-30cm. W tym roku ani jednej, bo całą uwagę i czas poświęciłem metodzie. Na odrze byłem kilka razy w dodatku łowiłem na metodę i udało mi się złowić 6 karpików. Kolega złowił w tym roku chyba z 5 brzan.
Tylko to jest odra i można tam siedzieć tydzień bez brania :)
-
Piękny dzień około -15 stopni, słoneczko i takie widoki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_45_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_46_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_46_49.jpeg)\
Dla mnie sama obecność w tym miejscu, nad rzeką to było mega przeżycie. Miesiąc pomału nie łowiłem ale baterie podładował mi dzisiejszy spacer :-[ Chyba w tygodniu podjadę do koła papiery opłacić :P
Gratuję spotkania i wypadu chłopaki. Pozazdrościć. Ale jak tak patrzę , to nie mogę uwierzyć że to Odra. ???
U mnie jest 3x szersza, jak nie więcej. Ot różnica terenu. :-[
-
Dzisiaj na mormyszkę bez :fish:. Od 14-ej do 16-ej. Jak ruszałem z domu było -10 jak wróciłem -17 - było czuć, że mróz tężeje ale nie zmarzłem. Rozmawiałem z nieznajomym wędkarzem (złowił kilka małych okoni), który mówi, że w tym roku złowił już okonia 40 cm a jego kolega 42 cm.
-
Pogratulowac zapału, pozytywnie zakreceni :thumbup:
-
Podziwiam Panowie....podziwiam.
Mi przy takich pogodach nie chce się nawet z psem wychodzić.
BRAWO WY !
-
Siedzenie o tej porze na rybach to dla mnie zabójstwo.
No ale to chyba był spacerek, więc mogę to jeszcze zrozumieć.
-
Piotrku wstyd się przyznać, ale ja osobiście już 3 sezon nie łowiłem na Odrze feederami ::)
Skupialiśmy się głównie na metodzie i pobliskich żwirowniach.
Wczorajszy spacer z chłopakami mocno mną wstrząsnął ;)
Na bank, pogodzę się z rzeką i co najmniej kilka wypadów na Odrę zaliczę.
Pora sprawdzić metodę na płynącej wodzie :)
Co do brzan, to według naszych źródeł ma się ten gatunek tam dalej dobrze.
Słyszeliśmy o pięknych rybkach w ubiegłym sezonie.
Na bank, zrobimy wspólną rybaczkę jak się sezon rozkręci :thumbup:
Arku wiadomo, górny odcinek rzeki Odry to inne klimaty. Uwierz mi, że robi wrażenie ta woda ;)
Ryby łowiliśmy tam od zawsze ale głównie były to wypady ze spinem i klenie, bolki, szczupaki, sandacze oraz wspomniane brzany jako przyłów :)
-
To jak panowie zająć miejsce bo wolne? :) Dawno tak odra nie zmarzła :) Mogę kiedyś zarezerwować dwie główki i możemy połowić a jak wiadomo brzan tam nie brakuje :)
Opowiesci opowiesciami a zlowiles jakas brzane -jesli tak to wrzuc foto..... jestem ciekaw czy sa w sumie to nie tak daleko..
W zeszłym roku złowiłem dokładnie 37 szt między 50-67cm i niezliczone ilości 20-30cm. W tym roku ani jednej, bo całą uwagę i czas poświęciłem metodzie. Na odrze byłem kilka razy w dodatku łowiłem na metodę i udało mi się złowić 6 karpików. Kolega złowił w tym roku chyba z 5 brzan.
Tylko to jest odra i można tam siedzieć tydzień bez brania :)
Dzieki za info.
-
Piękny dzień około -15 stopni, słoneczko i takie widoki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_45_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_46_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_07_01_17_8_46_49.jpeg)\
Dla mnie sama obecność w tym miejscu, nad rzeką to było mega przeżycie. Miesiąc pomału nie łowiłem ale baterie podładował mi dzisiejszy spacer :-[ Chyba w tygodniu podjadę do koła papiery opłacić :P
Gratuję spotkania i wypadu chłopaki. Pozazdrościć. Ale jak tak patrzę , to nie mogę uwierzyć że to Odra. ???
U mnie jest 3x szersza, jak nie więcej. Ot różnica terenu. :-[
Oj piękna ta wasza oderka.Już ja bym tam przetrzepał te brzaniska ;D
-
Mariusz nie wątpię ;D :beer:
-
Ale tam ładnie :o Łowiłbym :narybki:
-
Mariusz nie wątpię ;D :beer:
Macał bym,sprawdzał,kombinował,a potem fotografował z pięknymi brzaniskami.Ech........ Rozmarzyłem się..
-
Mariusz nie wątpię ;D :beer:
Macał bym,sprawdzał,kombinował,a potem fotografował z pięknymi brzaniskami.Ech........ Rozmarzyłem się..
Fanatyk. ;) :thumbup: :beer:
-
Piotrku wstyd się przyznać, ale ja osobiście już 3 sezon nie łowiłem na Odrze feederami ::)
Skupialiśmy się głównie na metodzie i pobliskich żwirowniach.
Wczorajszy spacer z chłopakami mocno mną wstrząsnął ;)
Na bank, pogodzę się z rzeką i co najmniej kilka wypadów na Odrę zaliczę.
Pora sprawdzić metodę na płynącej wodzie :)
Co do brzan, to według naszych źródeł ma się ten gatunek tam dalej dobrze.
Słyszeliśmy o pięknych rybkach w ubiegłym sezonie.
Na bank, zrobimy wspólną rybaczkę jak się sezon rozkręci :thumbup:
Arku wiadomo, górny odcinek rzeki Odry to inne klimaty. Uwierz mi, że robi wrażenie ta woda ;)
Ryby łowiliśmy tam od zawsze ale głównie były to wypady ze spinem i klenie, bolki, szczupaki, sandacze oraz wspomniane brzany jako przyłów :)
Ja tam się nie wstydzę bo policzyłem teraz z karty to byłem 16 razy nad odrą:)
Ale metoda mnie niesamowicie wciągnęła i dała mi mega dużo ryb, i dobrych wyników na amatorskich zawodach.
-
Piotrku wstyd się przyznać, ale ja osobiście już 3 sezon nie łowiłem na Odrze feederami ::)
Skupialiśmy się głównie na metodzie i pobliskich żwirowniach.
Wczorajszy spacer z chłopakami mocno mną wstrząsnął ;)
Na bank, pogodzę się z rzeką i co najmniej kilka wypadów na Odrę zaliczę.
Pora sprawdzić metodę na płynącej wodzie :)
Co do brzan, to według naszych źródeł ma się ten gatunek tam dalej dobrze.
Słyszeliśmy o pięknych rybkach w ubiegłym sezonie.
Na bank, zrobimy wspólną rybaczkę jak się sezon rozkręci :thumbup:
Arku wiadomo, górny odcinek rzeki Odry to inne klimaty. Uwierz mi, że robi wrażenie ta woda ;)
Ryby łowiliśmy tam od zawsze ale głównie były to wypady ze spinem i klenie, bolki, szczupaki, sandacze oraz wspomniane brzany jako przyłów :)
Ja tam się nie wstydzę bo policzyłem teraz z karty to byłem 16 razy nad odrą:)
Ale metoda mnie niesamowicie wciągnęła i dała mi mega dużo ryb, i dobrych wyników na amatorskich zawodach.
Jest moc :)
Jeżeli chodzi o rybki, to ostatnie lata są owocne.
Metoda otworzyła również nam worek z :fish:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Witajcie. Pierwsze wędkowanie w 2k17 i niestety wracałem o kiju. Przetestowałem wszystko co miałem ze sobą. Szukałem ryby na różnych głębokościach. Woda wręcz stała. Bez efektu. Pogoda dopisała więc tragedii nie było. Człowiek trochę odpoczął. Szkoda mi tylko miejscówki bo pod koniec roku 2016 służby robiły tam porządek i powycinali sporo drzew i krzaków. Nad miejscówką była piękna kopuła z gęstych gałęzi, boki mocno porośnięte. Teraz wszystko takie gołe i odkryte. Nie czuje się już tam tak dobrze jak w ubiegłym rok. Dziś miał być atak ze spławikiem wspólnie z kolegą ale pogoda za oknem mocno barowa i daliśmy spokój. Pozdrawiam wytrwałych łowców z Polski co mimo ataku zimy dalej moczą kija :bravo:
Miejsce prezentuje się tak
-
Jaka to rzeka?
-
Jaka to rzeka?
Rzeka Trent w miejscowości Nottingham.
-
Super miejscòwa.
-
Po cztero tygodniowej przerwie wybrałem się na ryby. Zmokłem i zmarzłem ale w sześć godzin coś tam wyciągnąłem :)
Moja pierwsza ryba tego roku:
Jak że by inaczej - Leszcz
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/b1fdf21dc7b0add06b1428ab697cee76.jpg)
Oraz następne ...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/394c888fd2d51d86ba5f8d2ded6fa00a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/65c97396c82b6fdd5e9fdb83fd5e045e.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/e177f9818dd96bd43ebd780863913e5a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/7c852c0581ae4e46a741100eaf30daf9.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/b17c64a8dd2a9db2520897e1e2792808.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/8aaa72f881e95d1881c3bb760004d794.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/c710a939b798500fa7baa6468e9d6d3b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/4fd4189b6d00045d79e905366cac3a10.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/9eeb2741aa62e888e1b328333a1d892d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/4019bebeb8b97d564b3cf2d09cb590d1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/cfe8e365bac9ee50cddecf122d1dfc20.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/f84799cf3f3cdaa27e98cf816a302e10.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/7003755d54e3831a9b3b6780f5b3f677.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170111/27b3ff19cd3eb6e4943e4be4ca65a562.jpg)
Biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne jestem mega zadowolony z wyniku jaki osiągnąłem.
Pozdrawiam
-
Krystian, :o :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: Krystian, a u nas nawet odrę ścięło :'(
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Skubany ;)
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dobra woda. Doskonały wędkarz. Krystek, szacuneczek za samozaparcie i umiejętności. :beer: :beer: :beer:
-
Krystek, jak ja Ci chłopie zazdroszczę :thumbup:
Piękna inauguracja sezonu :bravo:
Nie ma mocnych, cisnę jutro do koła opłacić papiery.
Co prawda temperatury poniżej -10 stopni nie zachęcają.
Wolę być jednak w gotowości ;) Może uda się sesję z przeplywanką na jakiejś rzece zrobić w tym miesiącu...
-
Ten to zawsze pozamiata... :bravo:
-
Co tak klaszczecie ja myślę, że to się nadaje pod ostrzeżenie 50%.
Tak serio to zazdroszczę.
-
Gratulacje :thumbup:
-
Dzięki Panowie za wsparcie i przekazaną wiedzę ;)
-
Krystian, gratulacje. Ładnie tego naciągnąłeś :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Krystian :bravo: :bravo: :bravo:. Jak ja bym tak chciał powędkować chociaż dwa razy w miesiącu
-
Jak zwykle Krystian wymiótł. :bravo: :bravo: Gratki. :thumbup:
-
Szacun :bravo: U mnie nawet rzeki zamarzły nie licząc bystrzy . Eh :(
-
W Pl w sezonie tak sie nie łowi :P
-
Po cztero tygodniowej przerwie wybrałem się na ryby. Zmokłem i zmarzłem ale w sześć godzin coś tam wyciągnąłem :)
Moja pierwsza ryba tego roku:
Jak że by inaczej - Leszcz
..
Pięknie połowione !! Gratulacje i zazdraszczam miejscówki :D
-
:D
Dzieki, dzięki Panowie
Wczoraj mimo zimna rybki brały, a ja dzisiaj biorę ...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170112/e1b5529c6cef09a7182c29a3049b3e6f.jpg)
Trzymajcie się ciepło :)
-
Cholera....
Zazdroszczę i gratuluję połowu.
-
Ciekawy kształt i kolor, może ryby 🎣 też i na takie coś by brały ;)
Zdrówka życzę i gratuluję wyniku :fish:
-
Wczoraj mimo zimna rybki brały, a ja dzisiaj biorę ...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170112/e1b5529c6cef09a7182c29a3049b3e6f.jpg)
Trzymajcie się ciepło :)
Zacinasz na drgnięcie palucha, czy dopiero jak połkniesz? :P
-
Może by tak między, np. dumbelsa a gumkę dać kawałek tabletki wapna coby trochę ruchu pod wodą było...
Ja dzisiaj ok 1.5 h na lodzie i dwa okonie po ok. 15 cm. Baaardzo delikatne wskazania kiwoka.
-
:D
Dzieki, dzięki Panowie
Wczoraj mimo zimna rybki brały, a ja dzisiaj biorę ...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170112/e1b5529c6cef09a7182c29a3049b3e6f.jpg)
Trzymajcie się ciepło :)
Witaj w klubie :( Zdrówka Dla Wszystkich
-
W taką pogodę. Szacun!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170112/e1b5529c6cef09a7182c29a3049b3e6f.jpg)
Na chore ryby to może być killer :D ;)
-
Witam
Dziś powierciłem troche w lodzie kilka ładnych pasiaków udało sie wyjąć ...
Stare miejscówki jeszcze chodza...
Na jednej focie widac pysk rozbojnika ... a mowia ze ryby w zimie nie zeruja....
-
:thumbup:
-
Dobra robota Góralu. :bravo:
-
Cdn...
-
Maćku, ale piękne garbusy. Zazdroszczę, podziwiam. Jesteś gość :thumbup:
-
Dziś krótki wypad na rybki i ja kilkanaście plotek szału nie było , za to mój kolega debiutant pierwszy raz na lodzie dał czadu z pięknym okoniem )
Co chciał bym wam napisać o tym wypadzie jedną dziurę necilem zanęta sensasa z glina i ochotka , a druga mixem do metody, który sam zrobiłem wiosną i na który łowiłem feederem wiosna, latem, jesienią i na który zawsze były rezultaty , więc postanowiłem go i spróbować teraz w przereblu i co dał więcej ryb jak ta zanęta sklepowa z glina.
Wniosek metoda rządzi nawet zimą żeby były takie mikro podajniki hehe :) ( wszystkie rybki wróciły do wody)
-
Ładnie łowicie na tym lodzie :bravo:
-
Ładne garbusy :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maciek ładne pasiaki, zwłaszcza ten pierwszy ( a moze to tylko taka fotka :P ) :bravo:
KrisKras owszem gratki :bravo:
I obu twardzielom :bravo: :thumbup:
Ja nie wy nurzam nosa póki,Marzanna nie spłynie :P
-
:bravo:
-
Brawo, ładne :fish:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Panowie może i zima jest, ale pogoda jak dziś plus minus 2 stopnie a jeszcze jak wyjdzie słoneczko jest całkiem przyjemne, tylko wiadomo trzeba się ciepło ubrać i takie 3 godzinki na lodzie spokojnie przesiedzieć, a emocje które są w czasie holu takiej ryby to nie raz w lato takich nie mamy. Cienki zestaw krótka wędka i ta chwila jak widzisz rybę w dziurze coś pięknego. Uważam że jak ktoś raz wejdzie na lód i zlapke cos jak dziś mój kolega Jacek to wróci do domu usiadze z kubkiem ciepłej herbaty i będzie myślał kiedy znów się wybiorę .
-
Brawo chłopaki :bravo:
Ja pomimo urlopu jestem uziemiony, teść sobie remont wymyślił :facepalm:
Fajnie chociaż Wasze fotki zobaczyć :)
Żeby całkiem nie zbzikować, jutro w planach targi wędkarskie w Mysłowicach.
-
:bravo: :fish:
-
Ciagle na plusie .. mimo tygodnia mocnych mrozow , na lodzie u mnie byl snieg i lod nie jest za gruby...
do tego od wczoraj w nocy jest plus 5 .... i wyszla woda na lod... tak to juz jest na zaporowkach jak spuszczaja wode ze lod peka i woda momentalnie wyplywa na gore.
Takze dzis bylo 20cm sniegu pod nim 15 cm wody i lod od 10 do 20cm...takze lipa
jutro odpuszczam zaczekam moze jeszcze zmrozi..
Ale i tak jestem wdzieczny mej zaporowce ze obdarowala mnie pieknymi pasiakami...
1szt 36cm
2szt 34cm
1szt 32 cm
kilka kolo 20 cm
oraz kilka pistoletow....
Gps miejscowki to jest to
-
Brawo chłopaki :bravo:
Ja pomimo urlopu jestem uziemiony, teść sobie remont wymyślił :facepalm:
Fajnie chociaż Wasze fotki zobaczyć :)
Żeby całkiem nie zbzikować, jutro w planach targi wędkarskie w Mysłowicach.
Jak wymyślił? Normalny urlop po polsku :D
Maciuś, 36 pasiak to już wygląda pięknie...
-
Brawo chłopaki :bravo:
Ja pomimo urlopu jestem uziemiony, teść sobie remont wymyślił :facepalm:
Fajnie chociaż Wasze fotki zobaczyć :)
Żeby całkiem nie zbzikować, jutro w planach targi wędkarskie w Mysłowicach.
Jak wymyślił? Normalny urlop po polsku :D
Maciuś, 36 pasiak to już wygląda pięknie...
Michał rozumiem Twój sarkazm, niedawno się budowałeś ;)
Ja mój drogocenny urlop wolę wykorzystać w inny sposób :narybki: ;)
Trudno przyjdzie czas na pierońskie rybiszony, przyjdzie ;)
-
Panowie może i zima jest, ale pogoda jak dziś plus minus 2 stopnie a jeszcze jak wyjdzie słoneczko jest całkiem przyjemne, tylko wiadomo trzeba się ciepło ubrać i takie 3 godzinki na lodzie spokojnie przesiedzieć, a emocje które są w czasie holu takiej ryby to nie raz w lato takich nie mamy. Cienki zestaw krótka wędka i ta chwila jak widzisz rybę w dziurze coś pięknego. Uważam że jak ktoś raz wejdzie na lód i zlapke cos jak dziś mój kolega Jacek to wróci do domu usiadze z kubkiem ciepłej herbaty i będzie myślał kiedy znów się wybiorę .
Ale to pięknie wyraziłeś, aż mi przez głowę przeszła myśl 'muszę tego spróbować'.
A zamiast herbaty stawiam grzane
Gratuluję Łowcom - brawo Wy :)
-
Brawo chłopaki :bravo:
Ja pomimo urlopu jestem uziemiony, teść sobie remont wymyślił :facepalm:
Fajnie chociaż Wasze fotki zobaczyć :)
Żeby całkiem nie zbzikować, jutro w planach targi wędkarskie w Mysłowicach.
Jak wymyślił? Normalny urlop po polsku :D
Maciuś, 36 pasiak to już wygląda pięknie...
Michal na 130 tyś. hektarow uwiezmi ze zajebiscie trudno jest dobrac sie do duzych pasiakow...
Na szczescie lowie na tej wodzie 25 lat zima , i znam ich miejscowki...
36 cm to juz jak karpik z komercji.....
-
Mnie tam różnicy nie robi, czy hektarów jest 130 czy 30. I tak nie mogę takiego złapać :D
Mój rekord to 43, kilka takich w okolicy 40, no i 36 na moim Zalewie. Tam tak wszystko jest mordowane, że oniemiałem, jak go wyjąłem. Normalnie jakiś miejscowy Rambo, że on tam tyle przetrwał. Okoń to jedna z wolniej rosnących ryb w naszych wodach.
-
Mnie tam różnicy nie robi, czy hektarów jest 130 czy 30. I tak nie mogę takiego złapać :D
Mój rekord to 43, kilka takich w okolicy 40, no i 36 na moim Zalewie. Tam tak wszystko jest mordowane, że oniemiałem, jak go wyjąłem. Normalnie jakiś miejscowy Rambo, że on tam tyle przetrwał. Okoń to jedna z wolniej rosnących ryb w naszych wodach.
35 cm pasiak podobno 15 lat rosnie ...
moje 52 cm w pasiaku juz mysle ze nie poprawie ... poprostu za duzo ich konczy na patelni....
-
Mnie tam różnicy nie robi, czy hektarów jest 130 czy 30. I tak nie mogę takiego złapać :D
Mój rekord to 43, kilka takich w okolicy 40, no i 36 na moim Zalewie. Tam tak wszystko jest mordowane, że oniemiałem, jak go wyjąłem. Normalnie jakiś miejscowy Rambo, że on tam tyle przetrwał. Okoń to jedna z wolniej rosnących ryb w naszych wodach.
35 cm pasiak podobno 15 lat rosnie ...
moje 52 cm w pasiaku juz mysle ze nie poprawie ... poprostu za duzo ich konczy na patelni....
Nie potrafię sobie nawet takiego wyobrazić. 52 to już jest fajny karpik. Okoń musi wyglądać jak jakiś potwór z bagien.
-
W czerwcu złowili okonia 58cm u mnie na jednym łowisku. Podobno ryba wypuszczona , gdyby była złowiona przed tarłem na pewno większa od RP WW.
Z tego co wiem to złowił ją gość na spina zestaw typowo na big fisha , zyła o.30, stalka zielona sztywna jak struna od gitary basowej .
Przynętą był wobler około 10cm
Widziałem zdjęcie grubasek jakich mało
-
Mnie tam różnicy nie robi, czy hektarów jest 130 czy 30. I tak nie mogę takiego złapać :D
Mój rekord to 43, kilka takich w okolicy 40, no i 36 na moim Zalewie. Tam tak wszystko jest mordowane, że oniemiałem, jak go wyjąłem. Normalnie jakiś miejscowy Rambo, że on tam tyle przetrwał. Okoń to jedna z wolniej rosnących ryb w naszych wodach.
35 cm pasiak podobno 15 lat rosnie ...
moje 52 cm w pasiaku juz mysle ze nie poprawie ... poprostu za duzo ich konczy na patelni....
No nie do końca, praktykowałem w stawie wpuszczałem narybek wielkości 5 cm, po 6 latach miały po 35-37 cm. Ale to już zależy też dużo od wody i pokarmu. Nie ma co się czarować, obecnie okoń 30 cm w naszych ogólnodostępnych wodach to przyzwoita ryba.
-
Chciałbym kiedyś 30-taka złowić.
Ja dzisiaj na lodzie 2 godziny z rana i jedna płoć 23-24 cm - jak do tej pory cieniutki ten sezon dla mnie.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Dziś krótki wypad na rybki i ja kilkanaście plotek szału nie było , za to mój kolega debiutant pierwszy raz na lodzie dał czadu z pięknym okoniem )
Co chciał bym wam napisać o tym wypadzie jedną dziurę necilem zanęta sensasa z glina i ochotka , a druga mixem do metody, który sam zrobiłem wiosną i na który łowiłem feederem wiosna, latem, jesienią i na który zawsze były rezultaty , więc postanowiłem go i spróbować teraz w przereblu i co dał więcej ryb jak ta zanęta sklepowa z glina.
Wniosek metoda rządzi nawet zimą żeby były takie mikro podajniki hehe :) ( wszystkie rybki wróciły do wody)
Gratuluje pasiaków :thumbup:
-
Ciagle na plusie .. mimo tygodnia mocnych mrozow , na lodzie u mnie byl snieg i lod nie jest za gruby...
do tego od wczoraj w nocy jest plus 5 .... i wyszla woda na lod... tak to juz jest na zaporowkach jak spuszczaja wode ze lod peka i woda momentalnie wyplywa na gore.
Takze dzis bylo 20cm sniegu pod nim 15 cm wody i lod od 10 do 20cm...takze lipa
jutro odpuszczam zaczekam moze jeszcze zmrozi..
Ale i tak jestem wdzieczny mej zaporowce ze obdarowala mnie pieknymi pasiakami...
1szt 36cm
2szt 34cm
1szt 32 cm
kilka kolo 20 cm
oraz kilka pistoletow....
Gps miejscowki to jest to
Zazdroszczę Maciek - zgrabne garbusy :bravo:, ja niestety dopiero w przyszłą sobotę uderzę na lód >:O.
-
Panowie graty ładnych okonków :bravo:
Uważajcie tylko tam na tym lodzie!
-
Niedziela miała upłynąć pod znakiem płotek i leszczy na spławik jednak ani jedne, ani drugie nie chciały współpracować. Co innego krąpie.. brały jeden za drugim.. rozmiar idealny na sandacza na martwą rybkę 8-12cm :) jeden się trafil ponad 20cm.. nagle brania kompletnie zanikły. W takich sytuacjach zwijam spławik i wyciągam kij z blaszką. Może minuta łowienia.. i strzał.. pochodził konkretnie na kiju.. zapięty za samą skórkę na cztero centymetrową blaszkę. Bądz co bądź moją największa ryba na lodzie :) 62cm 1.63kg. Oczywiście pływa dalej :fish:
(http://s5.ifotos.pl/img/201701150_aeesxnr.jpg)
-
Wielkie brawa!
-
Brawo brawo- piękniutki :D
-
Brawo! Ładny bonusik :D
-
Gratulacje za kombinacje :thumbup:
-
:bravo: :bravo: Shaman.
-
Graty Panowie! Ładne łowy, okonie, no i bonusy! :thumbup:
-
:bravo: za piękne :fish:
-
Shaman porządził. Fajna mini relacja i zdjęcie. :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Dziś od 7:30 do 15stej na lodzie ... zaczęło się od spinki szczupaka, poprzez zmarnowanie pół dnia na obławianie bezrybnego środka wody w poszukiwaniu okoni :) Decyzja na obławianie strefy przybrzeżnej okazała się strzałem w dziesiątke, na głębokości koło 2,5m na blaszkę wziął szczupaczek 49cm 8)
(http://i1203.photobucket.com/albums/bb394/shamank1/1_1.jpg) (http://s1203.photobucket.com/user/shamank1/media/1_1.jpg.html)
Poźniej nastały próby mormyszkowę ale płotki i okonie w wielkości 8-10cm skutecznie zniechęciły mnie by poza próbami połowić dłużej...
nagle na blaszke przy strzcinach strzał jak z kopyta.. hol .. ciężko skomentować to trza przeżyć.. ledwo przecisnałęm go przez otwór ale jest, całe 89 cm ;)
(http://i1203.photobucket.com/albums/bb394/shamank1/2_1.jpg) (http://s1203.photobucket.com/user/shamank1/media/2_1.jpg.html)
Wrocił cały i zdrowy do wody co zostało uwiecznione na nagraniu.
Polobiegałem jeszcze blisko rośłin, na przemian z mormyszką i błystką ale trafiały sie malutkie okonie, potem znowu szczupaczek ok 40cm.. a na sam koniec znalazłem miejsce bytowania okoni.. po ponad 7 długich godzinach łowienia.. trafiłem ok sześc sztuk w granicach 20-25cm w ostatnie 10 minut łowienia :)
(http://i1203.photobucket.com/albums/bb394/shamank1/20170120_140524.jpg) (http://s1203.photobucket.com/user/shamank1/media/20170120_140524.jpg.html)
-
Kurcze.
Rewelacja! Takich ryb spod lodu to by się niejeden w Kanadzie nie powstydził :)
-
Klasa! Jestem pod wrażeniem. Gratuluję.
-
Piękny szczupak, brawo :bravo: :bravo:
-
Shaman rozwaliłeś system :bravo: :bravo: :bravo:
-
Piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: zazdroszczę takich ryb, i warunków do ich połowu :)
-
Szacunek za tego Szczupaka :bravo: :bravo: :bravo:
-
Shaman, piękne ryby i ten klimat łowienia spod lodu, zazdraszczam...... :-[
Ja jutro atakuję i mam chęć na grubą mamuśkę.
-
Shaman, piękne ryby i ten klimat łowienia spod lodu, zazdraszczam...... :-[
Ja jutro atakuję i mam chęć na grubą mamuśkę.
Stop! Proszę o niekomentowanie drugiej części wpisu Mariusza ;)
-
Szczupak ------> :bravo: :bravo: :bravo:
-
Shaman, piękne ryby i ten klimat łowienia spod lodu, zazdraszczam...... :-[
Ja jutro atakuję i mam chęć na grubą mamuśkę.
Stop! Proszę o niekomentowanie drugiej części wpisu Mariusza ;)
Jacek, czy Ty kiedykolwiek śpisz :P :P ;D
-
Shaman, piękne ryby i ten klimat łowienia spod lodu, zazdraszczam...... :-[
Ja jutro atakuję i mam chęć na grubą mamuśkę.
Stop! Proszę o niekomentowanie drugiej części wpisu Mariusza ;)
Jacek, czy Ty kiedykolwiek śpisz :P :P ;D
Tylko gdy pracuję.
-
Super robota :D
-
Hm, nie chciałbyś ;)
-
Piękny szczup :bravo:
-
Shaman ale dałeś czadu!
Świetna relacja ze świetnymi rybkami - brawo, drawo, brawo
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Ale bydle... :bravo:
-
Brawo Shaman, szczupak jak malowanie! :bravo:
A ja dzisiaj otworzyłem sezon na mojej rzeczce Wandle, po miesiącu prawie odwyku wędkarskiego. Było zimno, a facet w mini sklepiku wędkarskim sprzedał mi stare białe, mające z 2 tygodnie, cuchnące jak onuce kozaka stepowego. Wpadły trzy płotki 20+ cm, liczyłem na jakąś brzankę. Chytre są skubane... :D Ale jeszcze się policzymy!
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/LzzjnH.jpg) (https://imageshack.com/i/poLzzjnHj)
-
Ważne, że doszło do otwarcia sezonu. Teraz już z górki. Widziałem tego szczupaka wytarganego spod lodu, wiec napiszę tylko tyle - umiarkowanie ładnie ;)
-
Brawo Panowie :bravo:
-
Czołem!
Na wstępie gratuluję wszystkim wędkarzom wypadów nad wodę i złowionych rybek!
Mój forumowy urlop trochę się przedłużył.
Początkowo miał on być nie aż taki długi, ale po pewnym czasie zdałem sobie sprawę z tego, jak wiele spraw - zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej - zaniedbałem, poświęcając się pracy na forum.
Jesień była dla mnie wędkarsko bardzo kiepska. Chyba dlatego, że dalej kontynuowałem polowanie na liny, które wyjątkowo tej jesieni nie chciały współpracować. Zwykle we wrześniu, a nawet październiku, udawało się złowić te ładniejsze okazy. W tym roku (no tak, to już rok ubiegły) od połowy września nastała linowa posucha.
Odżyłem wraz z pojawieniem się lodu. Pierwsi wędkarze pojawili się na lodzie już w okresie świąt bożonarodzeniowych. Ja jednak wolałem trochę zaczekać, bo w planach miałem zamiar wybrać się na wodę oddaloną o 80 km, więc chciałem mieć pewność, że lód będzie wystarczająco gruby.
W zeszłym tygodniu uskuteczniłem 2 wyprawy.
Wyprawa I
Od 10:00 do 16:30.
Na najlepszych miejscówkach grasowały szczupaki. Moje misternie zawiązane i wypolerowane mormyszki i blaszki zostały odcięte w pierwszej godzinie.
Dwa zębate wyholowałem. Takie koło 45-50 cm. Holowanie ich oraz wiązanie nowych mormyszek (blaszki wiąże się o wiele szybciej) zajęło mi trochę czasu. Byłem wkurzony. Pomijam już cenę takiej jednej wolframowej mormyszki.
Okoniowe miejsce nr 2 też nie przyniosło żadnych brań.
Mimo fajnej pogody nie byłem uradowany. Zdawałem sobie sprawę z upływającego nieubłaganie czasu i krótkiego zimowego dnia.
Wróciłem na najlepsze miejsca. Znowu zero.
Zacząłem szukać nowych miejsc. Łącznie wywierciłem ok. 40 dziur.
Okazało się, że okoń siedział bliziutko brzegu. Największe złowiłem 3 metry od brzegu. W miejscach szybkiego spadu. Były takie miejsca, gdzie 3-4 metry od brzegu było już 1,5 metra. W jednym nawet 2.
Udało mi się złowić 4 okonie godne odnotowania: 24, 26, 28 i 30 cm. Jedno fajne branie podnoszone (ten największy). Trafiłem też 2 płocie po 21-22 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_43_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_43_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_44_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_44_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_45_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_45_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_46_12.jpeg)
Wyprawa II
Również od 10:00 do 16:30.
Uchodziłem się. Dobrze, że sporo dziur było już wywierconych. Gdyby nie mój upór, to pewnie zszedłbym o kiju. Przez pierwsze godziny nic nie brało. W żadnym znanym mi miejscu.
Dopiero koło 14:00 trafiłem na pewne miejsce, gdzie udało mi się wydłubać 3 okonie. Wszystkie 28-29 cm. Chyba był jeszcze jeden koło 22 cm.
Dodatkowo, na mormyszkę skusił się sandacz. W jednej z dziur podeszły dwie płotki 20-21 cm. Dalej jednak w niej już nie łowiłem.
Do tego było kilkanaście drobniejszych okoni. Niektóre wielkości palca. Był też jeden malutki jazgarz :-)
Straciłem też pierzchnię, którą wziąłem, żeby odbijać stare dziury. Zaraz przy pierwszym uderzeniu. Zbyt dużej siły użyłem, myśląc, że znacznie grubszy lód pojawił się w przeręblu. Pierzchnia wysunęła się z ręki i tyle ją widzieli.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_46_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_46_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_47_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_47_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_47_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_12_48_11.jpeg)
Wszystkim kolegom oraz gościom przeglądającym forum przypominam, że zarówno szczupak, jak i sandacz objęte są okresami ochronnymi i po złowieniu tych ryb spod lodu należy je wypuścić.
Na lodzie mają raj kłusownicy, polujący na szczupaki. Ostatnio jednego przegoniłem. Zastawiał szpulkę na patyku. Miejmy więc oczy otwarte. Oni najczęściej czają się gdzieś w krzakach i obserwują swoje zestawy. Ja mam zawsze przy sobie małą lornetkę.
-
Szczupaki, sandacze, okonie... A idź Pan w cholerę :'( Jutro wszystkie kije skracam na pieńku do góra 70 cm!
Mateuszu, pięknie łowiłeś. Zazdroszczę.
-
Ale obrodziło :D Klasa Panowie :bravo: :thumbup:
-
Po dłuższej przerwie konkretne wejście, gratulacje, udany wyjazd :thumbup:
-
Gratulacje :bravo: :bravo: piękne sztuki.
Mateo ładny szczupak,i pasiaste rownież, Luk płocie niczego sobie :bravo: :bravo:
-
Piękne ryby. Mateusz zrobiłeś "Wejście Smoka". Serdecznie gratuluję :bravo: :bravo: :bravo:
-
Jest i On. Mateo pohulał. :bravo:
Takie ładne rybki.
Jestem już na strasznym głodzie wędkarskim, a tu jeszcze ze 2 "miechy" czekania.
Chyba że wiosna zaszaleje i szybko nadejdzie :)
-
Mateusz piękne sztuki :thumbup: :bravo:
Przez Ciebie nad wodą w weekend będzie jarmark wędkarzy :fishonhook: :fish: ;)
-
Ładne rybki, gratulacje chłopaki. Miałem zapłacić dopiero na wiosnę, ale jednak nie wytrzymam...
-
Witam
Mateusz ale nakosiłes ! O sandaczu mi nie wspominales super przylow !
Ja dzis drugi raz w tym roku wybralem sie na lodzik...
Mialem cztery brania 3 okonki wyjąłem czwarte bylo pudlo...
W swietle konkurencji a dzis byla duza wypadlem i tak super. Chlopaki bez kontaktu choc 3 mocne zespoly byly....
Najwiekszy pasiak 34 cm
-
:bravo:
-
Witam
Mateusz ale nakosiłes ! O sandaczu mi nie wspominales super przylow !
Ja dzis drugi raz w tym roku wybralem sie na lodzik...
Mialem cztery brania 3 okonki wyjąłem czwarte bylo pudlo...
W swietle konkurencji a dzis byla duza wypadlem i tak super. Chlopaki bez kontaktu choc 3 mocne zespoly byly....
Najwiekszy pasiak 34 cm
Maciek okonki z 3 dychy miały, gratki. :bravo: Leci :thumbup: za zacięcie.
-
:bravo:
-
:bravo: za wytrwałość :)
-
Shaman, Mateo, mjmaciek :bravo:
Pięknie Panowie kosicie, przepiękne te Wasze rybki. Kurcze: szczupłe, sandacz z lodu, piękne okonie - ale Wam zazdroszczę. :thumbup:
Mateo - super, że wróciłeś :) ;) :thumbup:
Ja dzisiaj również byłem kilka godzin na lodzie, ale niestety dla mnie: nawet do pięt Wam nie dorastam ze swoimi wynikami. Złowiłem kilkadziesiąt okonków, ale większość palczaków, trafiło się sześć, czy siedem sztuk dwudziestaczków - największy może w porywach mógł mieć z 25 cm. A łowiłem na wodzie, na której są piękne okonie. >:O
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_21_01_17_8_04_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_21_01_17_8_06_50.jpeg)
I pewnie nie napisałbym relacji, ale chcę trochę pochwalić użytkownika wody na której wędkowałem. Wykorzystali grubę pokrywę lodową do przygotowania w rejonie wyspy na zbiorniku terenu do miłosnych igraszek dla ryb w postaci kilkunastu iglaków przywiązanych do sporych rozmiarów betonów.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_21_01_17_8_07_49.jpeg)
Kolejna miła niespodzianka spotkała mnie w jednej z zatok, w której też przygotowane zostało tarlisko.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_21_01_17_8_10_00.jpeg)
Brawo WY. :bravo:
-
Super. Jednak dla chcącego nic trudnego.
Marcin
-
Panowie :bravo:
A to ja dzis
-
Piękne sztuki, Mariuszu! Brawo :)
Dla chłopaków wyżej też brawa :bravo:
-
Lucek ważne,że blanka nie bylo
Mateusz no pieknie pozazdriscic
Maciek ladne te garbusy
Mariospin dobre i to
Wiecej fotek nie wstawilem,bo cos mi nie wchodza >:(
Pozdrawiam
-
Panowie Brawa dla Was za wytrwałość i wyniki - brawo
-
Panowie gratuluję i zazdroszczę zabawy :thumbup:
maniek miałeś zabawę z tymi szczupalami :bravo:
Mariusz, mogłeś mnie nie drażnić tymi fotkami wiesz :(
Szkoda, że nie dałem rady jechać...
Co by nie pisać nasze rybcie mają teraz świetny plac do igraszek, oby im służyło ;D
-
Maćku, jednak w takich zaporówkach zawsze są dorodne garbusy i jeśli zna się miejsca, to można połowić. Gratuluję ładnego garba!
Z mojego ulubionego 26-hektaorowego zbiornika spuszczono wodę :-( Były tam piękne okonie. Wielka szkoda.
Mario, jeśli tam są duże okonie, to na pewno w jakiś dzień je trafisz. Nie można się poddawać!
Fajnie, że lokalni działacze dbają o wodę.
Maniek, ale szczupce! Gratulacje!
U mnie dziś kiepsko.
Ryby musiały słabo żerować. Nie ma innego wytłumaczenia.
Odwiedziłem wszystkie miejscówki. Nigdzie nic nie brało. Zmieniałem przynęty, wierciłem nowe dziury w miejscach, których normalnie bym nie odwiedził.
W jednej dziurze na 3-centymetrową poziomkę Rapali wziął mi duży szczupak. Nie widziałem go całego (o to raczej ciężko w przeręblu o średnicy 15 cm), ale ogon, który się przewinął, pozwala mi przypuszczać, że szczupak mógł mieć z 80 cm. Żyłka nie była taka cienka, bo 0,14 mm. Jednak robił, co chciał. Wyjeżdżał sporo. Wyciągnął sporo metrów i wszedł w trzciny, potem wylazł. A na końcu ugryzł skur... tę drogą przynętę :-(
Godzinę później, po drugiej stronie jeziora, wyciągnąłem szczupaczka pod 40 cm. Wziął na błystkę.
Niedługo po tym na mormyszkę wzięło coś lepszego, wyciągnęło trochę żyłki i się wypięło. Może też był to szczupak. Nie mam pojęcia. Albo mniejszy szczupak, albo fajniejszy okoń.
Pod wieczór powróciłem w stare miejsca. Coś wzięło na blaszkę, wyciągnęło trochę z kołowrotka i się wypięło. Wydawało mi się, że to był okoń, bo wcześniej już skubał. Nie było to branie szczupakowe.
Na mormyszkę złowiłem potem z tej dziury dwa okonie po 27-28 cm.
W pewnym momencie zmieniłem mormyszkę na fioletowo-złotego żuczka. Byłem zaskoczony, kiedy wzięła na niego płotka. Żuk spory, bez ochotki, agresywne prowadzenie – a tu płoć. I to wcale nie taka duża. Zdarzało mi się łowić płocie na błystkę podlodową, ale to były płocie po 30 cm. Ta mogła mieć z 18-20.
Złowiłem też dwa leszczyki, które wzięły na mormyszkę. Jeden na głębokiej wodzie, a drugi na płytkiej. Takie po 25 cm.
Po wielkich trudach udało mi się wyciągnąć pierzchnię, która mi wpadła tydzień temu. Wziąłem z domu 2,5-metrowy kij z zamocowanym na końcu haczykiem z gwoździa. Kij się niestety złamał w połowie. Połówce z haczykiem brakowało jakieś 30 cm do dna. Zakasałem więc rękaw i starałem się ją wyciągnąć. Nie było łatwo, bo ręka w przeręblu uniemożliwiała mi obserwację. Czesałem więc po omacku. Parę dziur musiałem wywiercić, żeby dobrze się ustawić. Podniosłem ją ze 3 razy, ale za każdym razem spadała. Kiedy ręka już była napuchnięta i zdrętwiała, postanowiłem podjąć ostatnią próbę. Nagle się udało. Zahaczyłem o sznureczek na końcu pierzchni :-)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_9_28_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_9_28_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_9_28_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_21_01_17_9_27_40.jpeg)
-
Mario super rybki -o tej porze roku trzeba sie cieszyc z kazdej nawet najmniejszej rybki...
Mateusz super ze pierzchnie uratowales obys zdrowko zachowal po manewrach wodnych...
Ale kosisz super rybki !
-
Mateuszu, gratulacje!
Głupia pierzchnia myślała, że uwolni się od Ciebie... Naiwna :)
-
Gratuluję Wam wszystkim samozaparcia no i oczywiście połowów Może i mi kiedyś uda się połowić na lodzie nigdy tego nie robiłem
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Maniek: ile to miało długości i ważyło: te szczupska?
-
Największe brawa za połów pierzchni:D
-
Gratuluję podlodowym łowcom rybek. W tym wypadku i o tej porze roku każda sztuka cieszy ;)
Byłem kilka razy na połowach pod lodem. Jako podrostek. Efekty były dość słabe, ale coś się uczepiło. Tak czy inaczej nie wciągnęło mnie. Zimno, brzydko, pizga po nogach, i cały czas w napięciu, że lód strzeli i czeka mnie nieprzyjemna kąpiel.
Nie, to nie dla mnie. Chyba z tych ciepłolubnych jestem, na dodatek szczur lądowy :)
-
Maniek: ile to miało długości i ważyło: te szczupska?
Nie wiem Mirku, nie ważyłem, nie mierzyłem.Na oko z 80pare. Ale jak to mówią. Na oko to chłop w szpitalu umarł :facepalm: :)
-
Gratulacje. :bravo:
Za czasów technikum i studiów często polowałem na szczupaki - ale dojechałem tylko do 66 cm. Za cienki byłem.
-
Nie za cienki, tylko dużych szczupaków nie było w Twoim łowisku ;) Bądźmy sprawiedliwi.
-
Łowiłem w wielu miejscach. Spinning i żywiec. Ilościowo jako - tako (ale tylko na żywca), jakościowo cienko. :(
-
Brawo Panowie!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
A co mi tam! Też się pochwalę, że dziś...zblankowałem. Coś mnie te ryby z rzeki już nie lubią. Podajniki do białych i klasyczny feeder.
Rożne głębokości, przypony, haki, przynęty. Chociaż pogoda nie rozpieszcza ostatnio w UK to myślę czy to wina pogody czy jeszcze brak umiejętności.
6h i jedna płotka. Na zanętę lepiej reagowały łabędzie :)
Gratuluję tym bardziej wyników w Polsce bo ja tu narzekam a u Was to dopiero zimno!
-
Gratuluję tym, co polowili i tym, co nie ;D. Bele do wiosny :P
-
Ty przestał byś jęzor wywalać i nad wodę byś się wybrał. >:(
-
Dzisiaj po pracy równa godzina na lodzie i jedno branie. Biegał również wędkarz z blaszką: studnia Panie - usłyszałem.
Ok 15 cm szczęścia - po zacięciu chodził jak bolid F1. Oczywiście pływa dalej.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_23_01_17_6_58_29.jpeg)
-
Może to nie Ubot ale :bravo: :bravo:
-
Na Uboty pojadę sobota/niedziela - może.
-
Dla tych wytrwałych. Co byli, są i będą w ten zimowy czas, nad wodą..
-
Poniższa relacja zawiera zdjęcia mrożące krew w żyłach, drogi forumowiczu jeżeli lubisz ciepłe kapcie, szklankę whisky i ogień kominka zaprzestań czytanie od teraz ;)
O takich 3 co nie znali umiaru 8)
Zmotywowani 3 tygodniową przerwą zdecydowaliśmy się wyskoczyć po raz pierwszy w 2017 roku na sesję na jeziorze. Postanowiliśmy zacząć z "grubej rury" i wyskoczyć od razu na 48 godzin. Wypad zaplanowaliśmy na 20 stycznia aż do 22 w 3 osobowym składzie.
Z powodu braku własnego środka lokomocji zawsze muszę wstawać jako pierwszy, standardowo pierwsze zdjęcie ze stacji :P
4:56 już na stacji czekając na pierwszy pociąg.
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16196872_10208216556200210_921127257_o.jpg?oh=dc975907c3469fca53579366dc99324c&oe=5887F04D)
Mam wrażenie, że ludzie już przywykli do mnie i mojej taczki :D
W półtorej godziny dotarłem do Daniela którego mieliście okazję poznać na wielu wyprawach Lucjana, szybkie przepakowanie w Daniela Mazdę i jedziemy do Sylwestra :)
( Z pośpiechu nie wykonałem zdjęcia)
po godzinie byliśmy już u Sylwka gdzie przepakowaliśmy się w vana i jak widać na zdjęciu chłopaki też ilością sprzętu nie grzeszą :D
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/16244175_10208216560040306_1216167512_n.jpg?oh=1219d57f65777884fa7c86d34e51c7ba&oe=58893B3A)
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16229792_10208216560120308_1173494719_o.jpg?oh=e7f617d902a40f4ba77a9c34358f6739&oe=5888151D)
Jeszcze tylko szybko do wędkarskiego po konopie i białe i możemy ruszać nad wodę :)
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16251394_10208216564640421_788915512_o.jpg?oh=afdf7987707ade84de84cc0b89b03484&oe=58880920)
Na łowisko dojechaliśmy 12:47, należy wspomnieć że pierwszy raz wybraliśmy się w to miejsce. Jedyne co mamy na swoje usprawiedliwienie że reszta jezior w promieniu 300 km zamarzła już parę dni temu :)
Na łowisku czekał już na nas klubowy kolega Grzesiek który wybrał to łowisko i zaproponował miejsce w którym spędziliśmy następne 48 godzin.
Temperatury w tej części wyspy w jakiś sposób utrzymywały się na granicy zera i pomimo tego że woda wydawała się zamarzać w dłoniach w jakiś cudowny sposób jezioro dalej broniło się przed lodem. Z pewnością dlatego że jako nieliczne miało głębokość powyżej 6 metrów.
Szybko za pomocą ciężarka i markera znalazłem 3 miejsca w które postanowiłem lokować zestawy, jedno bliższe miejsce na odległości 50 metrów rynna o głębokości 5 metrów i szerokości 1,5 metra wydawała mi się idealnym miejscem na zimowisko karpi. W tym miejscu umieściłem zestaw PVA a miejsce spodowałem dwa razy dziennie mieszanką pelletu 1 mm, białych robaków i konopi.
Pozostałe dwa zestawy umieszczałem na odległości 90 i 108 metrów gdzie widziałem spławy ryb, miejsca te dalej były porośnięte moczarką a głębokość to około 6 metrów.
Po niespełna godzinie 3 zestawy umieściłem i mogłem oddać się odpoczynkowi po tygodniach ciężkiej pracy :)
Pierwsza noc minęła nam na rozmowach o wyprawach w nadchodzących miesiącach, zawodach i wyjazdach zagranicznych. ( będzie się działo w tym roku :) )
Dzień drugi to odpoczynek i próby lokalizacji ryb, druga noc natomiast już o 2 wybudziła mnie ze snu.
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/16244210_10208216570240561_542084615_n.jpg?oh=60bf6b34ad2834b709531d9509cd529d&oe=5888E441)
Fragment namiotu od wewnątrz o godzinie 02:00.... wrrr zimno.
Mówiłem, że przetestuje Ultegry przetestuje w warunkach bojowych ?
Myślę że te te warunki są odpowiednio bojowe :D
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16196640_10208216570480567_823839046_o.jpg?oh=b0cd2b7fff26ce4ab3512b6b801d6c25&oe=58891CD6)
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16325679_10208217142774874_1568064354_o.jpg?oh=025fd0471035cc863e224162bcc1f332&oe=58893392)
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16325617_10208217151855101_1050040312_o.jpg?oh=2f84221ee63aee9fe20ae6027aecada7&oe=5887F92E)
Wszystko solidnie zamarznięte, w momencie gdy wstało słońce i dało się już zrobić zdjęcie wierzchnia warstwa lodu zaczęła się już pokrywać wodą.
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/16231159_10208216588281012_288396029_o.jpg?oh=227b8af5618cab6cd3d7fd5bfe6cae14&oe=58893010)
(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/v/t34.0-12/16215937_10208216588241011_2057353305_n.jpg?oh=c90f232bb44744eb125aa0d42740cf29&oe=58892064)
Pozdrowienia dla SiG owców i jeszcze jeden filmik z dobrym pomysłem na ogarnięcie namiotu :D
W zimowych porach taka skrobaczka znacznie przyśpieszy osuszanie namiotu :)
A podsumowując wyprawę to wynikiem 48 godzin było całe 0 brań w super towarzystwie przy ciekawych rozmowach o wielkich planach na nadchodzące cieplejsze dni, na łowisku było 20 osób w tym i karpiarze używający łódek zanętowych utwierdzili mnie że dobrze zlokalizowałem ryby i rzucałem im prosto na głowę jednak żaden karpiszon nie zdecydował się na branie.
-
Giganci wędkarstwa :thumbup:
-
Szacun Kamilu. Wędkujemy podobnie. Tylko że ja jednak jutro zamierzam coś złowić. Może nie będzie to Duże. Ale węda, myślę że zadrga. :thumbup:
-
Ja pierdziu .... musiałem skoczyć po grzańca i podłożyć w piecu jak to przeczytałem :P
-
Szacunek panowie za wytrwałość :thumbup:
-
Panowie :thumbup:
-
LODOWI GIGANCI
-
Twardziele :thumbup:
-
Poniższa relacja zawiera zdjęcia mrożące krew w żyłach, drogi forumowiczu jeżeli lubisz ciepłe kapcie, szklankę whisky i ogień kominka zaprzestań czytanie od teraz ;)
Już miałem przestać czytać relację, ale postanowiłem, że dotrwam do końca! Jakoś dałem radę :D
Kamil dawno tak pozytywnego wariata nie widziałem :o :bravo:
-
Ja bym po tym wypadzie odczekal do wiosny :P
-
Poniższa relacja zawiera zdjęcia mrożące krew w żyłach, drogi forumowiczu jeżeli lubisz ciepłe kapcie, szklankę whisky i ogień kominka zaprzestań czytanie od teraz ;)
...
Gratuluję wytrwałości :) No i macie rozmarzniętą wodę .... mmmmmm
-
Szacun Panowie!
-
Dzisiaj po pracy równa godzina na lodzie i jedno branie. Biegał również wędkarz z blaszką: studnia Panie - usłyszałem.
Ok 15 cm szczęścia - po zacięciu chodził jak bolid F1. Oczywiście pływa dalej.
Fajnie, że w tym roku można połowić sobie z lodu. Szkoda tylko, że rybostan naszego pobliskiego zbiornika jest coraz uboższy :-(
Kiedyś były tam takie piękne garbusy. A jakie płociska brały spod lodu!
Kamilu, super relacja z wyprawy. Fajnie, że postaraliście się nagrać jakiś materiał. Super sprawa! :thumbup:
-
Kamil fantastyczne zdjęcia, wybierz jedno/dwa i wstawiaj tu:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.msg210621#new
Dzisiaj po pracy równa godzina na lodzie i jedno branie. Biegał również wędkarz z blaszką: studnia Panie - usłyszałem.
Ok 15 cm szczęścia - po zacięciu chodził jak bolid F1. Oczywiście pływa dalej.
Fajnie, że w tym roku można połowić sobie z lodu. Szkoda tylko, że rybostan naszego pobliskiego zbiornika jest coraz uboższy :-(
Kiedyś były tam takie piękne garbusy. A jakie płociska brały spod lodu!
Kamilu, super relacja z wyprawy. Fajnie, że postaraliście się nagrać jakiś materiał. Super sprawa! :thumbup:
Mateusz, na wspomnianej przez Ciebie wodzie spod lodu łowię 3 sezon, natomiast piękne płocie pamiętam jeszcze 10 lat wstecz wiosenną porą...
-
Ja bym po tym wypadzie odczekal do wiosny :P
Nie ma takiej opcji, w ten weekend też jadę na nockę nad rzekę ;)
#chociażjednobranie
-
Kamilu, świetny wpis z pięknymi zdjęciami ;) :thumbup:
Bardzo mi się podobała ta relacja, bardzo :)
-
Kamil pięknie mnie uświadomiłeś jak należy zbudować zapas żyłki na kołowrotku.
Marcin
-
Kamil pięknie mnie uświadomiłeś jak należy zbudować zapas żyłki na kołowrotku.
Marcin
To jest fluorocarbon, mono/plecionki nawijam więcej. Należy też dodać że ponad 100 metrów linki jest w wodzie ;)
Chyba że chodziło Ci o ten zapas po zarzucie :P
-
Ten zapas po rzucie. Teoretycznie wiedziałem, ale teraz mnie to uderzyło. Obuchem. Dzięki.
Marcin
-
Kamil :bravo:
Stary tyle serca w to wkladasz ze rybki cie obdarza juz za niedlugo !
Widze ze angielski styl wszedl ci juz w krew na jednej focie ustawione kijki perfekcja ....
Tak nawiase super fotka.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Jezu, ale zmarzłem przez Kamila... :D :thumbup:
-
Jezu, ale zmarzłem przez Kamila... :D :thumbup:
Mi się podobało. Powtarzam w ten weekend ;)
-
Kamil :thumbup: za wytrwałość. Toście poszaleli, aby z tego choróbska nie było.
-
Kamil :thumbup: za wytrwałość. Toście poszaleli, aby z tego choróbska nie było.
Na codzień robię w temperaturze -18 stopni C więc idzie przywyknąć.
-
Kamil :thumbup: za wytrwałość. Toście poszaleli, aby z tego choróbska nie było.
Na codzień robię w temperaturze -18 stopni C więc idzie przywyknąć.
No to Kamil, to byliście w ciepłych krajach pod namiotem. :P
Edit: To się nie liczy oddaj łapkę. :P
-
Żeby nie było "żem" wymiękł. Byłem, zmarzłem, cokolwiek złowiłem. łącznie ok 45 szt. Na tej wodzie to żaden szał. Brało bardzo z doskoku. Trzeba było pilnować wędy. Znudziło mi się z czasem, założy lem Łubin na gumkę. Jazik ok. 50dkg. to mój dzisiekszy"Ryb Dnia"
-
Gratki Arku :bravo:
Widzę, że rozgrzewacz był :P
-
Ziomuś, dzięki. To, raczej morożenie flaków było. :facepalm:
-
To jest wędkowanie. Przez duże W. Klasa, twardzielu :thumbup:
-
-
Gratki wszystkim lowiacym :bravo: :bravo: :bravo:
Arek graty -iść na ryby 45 szt wyciągnąć i sie nudzić ? Coś tam cała noc i dzień siedział. ;) Tylko nie mów ze w trzy godziny :P
Jeszcze raz graty :thumbup: :bravo: :bravo:
-
Od 7 mej do 13stej stary druchu byłem. Dupsko mi już marzło, to podkuliłem ogonek. ;)
-
Gratulacje połowu, miejscówka zacna. :bravo: :thumbup:
-
Arek graty super wyprawa !
-
Arek gratulacje.
Dla mnie twój jaź jest kleniem...
-
Od 7 mej do 13stej stary druchu byłem. Dupsko mi już marzło, to podkuliłem ogonek. ;)
Nie to faktycznie nudą zalatywało :P
Stary, otwarcie sezonu miałeś - bajka, tylko gratulować styczniowej zasiadki :thumbup:
-
Arek :thumbup:
-
:bravo: Arek :bravo:
-
Nieźle Arek :bravo: :bravo:
-
Ja dzisiaj znowu, po pracy, godzinka na lodzie ale bez efektu.
Natomiast zmieniając miejsce natknąłem się na znalezisko ze zdjęcia, leżał w trzcinach zmarznięty na kość, jakaś k.... nie wędkarz zamiast wypuścić to wypatroszył walnął w trzciny i zapomniał zabrać...
Z ciekawości zmierzyłem, musiał mieć ok 35 cm (na fotce dobrze nie widać ale ma zawinięty ogon)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_24_01_17_6_17_01.jpeg)
-
Arek gratulacje.
Dla mnie twój jaź jest kleniem...
Uwierz Karolu, to Jaź.
-
Arek gratulacje.
Dla mnie twój jaź jest kleniem...
Uwierz Karolu, to Jaź.
Karolu, to jaź. One tak wyglądają ;)
Arku, czy to czasem nie betonki, na których mój kolega był miesiąc temu i rąbał białą z zardzewiałymi rycerzami speedway'a? ;) :beer:
Jeżeli tak, to to jest mój tegoroczny, zimowy plan wyjazdowy :)
-
Arek gratulacje.
Dla mnie twój jaź jest kleniem...
Uwierz Karolu, to Jaź.
Pewnie, że Jaź. Pięknie Arku sobie poradziłeś :thumbup: Te rybki na łubin łowiłeś głównie ? Na robactwo nic większego nie brało ?
-
Niech będzie jaź :beer:.
Faktycznie klenia na żywo nie widziałem kilka lat.
-
Arek gratulacje.
Dla mnie twój jaź jest kleniem...
Uwierz Karolu, to Jaź.
Karolu, to jaź. One tak wyglądają ;)
Arku, czy to czasem nie betonki, na których mój kolega był miesiąc temu i rąbał białą z zardzewiałymi rycerzami speedway'a? ;) :beer:
Jeżeli tak, to to jest mój tegoroczny, zimowy plan wyjazdowy :)
Adam, to kanał elektrowni Gryfino. Ja przez lasek wjeżdżam.
Arek gratulacje.
Dla mnie twój jaź jest kleniem...
Uwierz Karolu, to Jaź.
Pewnie, że Jaź. Pięknie Arku sobie poradziłeś :thumbup: Te rybki na łubin łowiłeś głównie ? Na robactwo nic większego nie brało ?
Maciek, na Mięsko, jeszcze większa drobnica biła. Rządził właśnie łubin i Groch.
-
Tak sądziłem przyjacielu :beer:
Fajnie zacząłeś sezon :bravo:
Mnie chłopaki z teamu ciągną na lód w sobotę. W sumie racja, trzeba korzystać póki jest.
Jednak mnie już ciągnie na moją małą rzeczkę i przepływankę. W przyszłym tygodniu mam nocki w robocie.
Może urwę jeden dzionek :D
-
Adam, to kanał elektrowni Gryfino. Ja przez lasek wjeżdżam.
Zrzut ciepłej wody? Jeżeli tak, to na pewno tam zaatakuję. :)
-
Tak jak piszesz. Bij bardziej w stronę elektrowni. Na betonie jest śmietnik i kupa wiary.
-
Tak sądziłem przyjacielu :beer:
Fajnie zacząłeś sezon :bravo:
Mnie chłopaki z teamu ciągną na lód w sobotę. W sumie racja, trzeba korzystać póki jest.
Jednak mnie już ciągnie na moją małą rzeczkę i przepływankę. W przyszłym tygodniu mam nocki w robocie.
Może urwę jeden dzionek :D
Prosty i doskonały plan. :beer: :thumbup:
-
Arek :bravo: :thumbup:
-
Kop3k, ale z Was twardziele :bravo: :thumbup:
Arek, również :bravo: taki wynik w styczniu... Szkoda, że nie mam u siebie żadnej rzeki :(
-
Kop3k, ale z Was twardziele :bravo: :thumbup:
Arek, również :bravo: taki wynik w styczniu... Szkoda, że nie mam u siebie żadnej rzeki :(
To ciepły kanał Filciu. Kupisz auto, wbijaj na Gryfino.
-
Myślałem, że Arek będzie czekał do wiosny, ale widzę, że nie wymięka ;)
Gratulacje stary!
Czy mi się wydaje, czy ogrzewasz się kocykiem na jednym ze zdjęć? :)
-
Kop3k, ale z Was twardziele :bravo: :thumbup:
Arek, również :bravo: taki wynik w styczniu... Szkoda, że nie mam u siebie żadnej rzeki :(
To ciepły kanał Filciu. Kupisz auto, wbijaj na Gryfino.
Ja bym pewnie zblankował :-\ Chciałbym kiedyś zobaczyć, jak wygląda łowienie na wodzie płynącej. Wpadnę na pewno. :thumbup:
-
Myślałem, że Arek będzie czekał do wiosny, ale widzę, że nie wymięka ;)
Gratulacje stary!
Czy mi się wydaje, czy ogrzewasz się kocykiem na jednym ze zdjęć? :)
Kocykiem Mat? No coś ty ;) Ja starym twardzielem jestem. :D
-
Myślałem, że Arek będzie czekał do wiosny, ale widzę, że nie wymięka ;)
Gratulacje stary!
Czy mi się wydaje, czy ogrzewasz się kocykiem na jednym ze zdjęć? :)
Kocykiem Mat? No coś ty ;) Ja starym twardzielem jestem. :D
Jeszcze zimny browiec wali .... prosto z puchy .... i komu tu 5 sprzodu walnela... szacun dziadku !i zdrowka zycze ....
-
A tak, browca też zauważyłem, ale pomyślałem, że może jakąś ochotkę w tej puszcze trzyma :D
-
A tak, browca też zauważyłem, ale pomyślałem, że może jakąś ochotkę w tej puszcze trzyma :D
Moze ziarno moczyl....
-
Koledzy :facepalm: Skopać staruszkowi Ego, to potrafią. ;) Miło was czytać chłopaki.Wieczór z razu milszy się wydaje. :beer:
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
Miło by mi było Ciebie gościć przyjacielu. A i tu masz rację. Kijki są zacne. :beer:
-
:bravo: rybki ładne i fotel i półeczka elegansio ;D
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
Miło by mi było Ciebie gościć przyjacielu. A i tu masz rację. Kijki są zacne. :beer:
Nie wiem, jak u Ciebie, ale po dwoch dniach odwilzy u mnie dzis w dzien znowu mrozi...
I w taka pogode taka relacja to miodzio ....dla mej zmeczonej glowy....
Ale jak to uzaleznienie pewnie dzis znowu wybiore sie na rybki ... you tube z jakims lowca... trza dbac o forme....chocby wirtualnie.
-
Arek super sesja. Zazdroszczę ci tak dobrej pogody u mnie nie tylko mroź ale też kupa śniegu nie mam jak dojechać na swoje miejscówki tak że chyba w tym roku na wypuszczankę nie połapie :'(
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
Miło by mi było Ciebie gościć przyjacielu. A i tu masz rację. Kijki są zacne. :beer:
Nie wiem jak u ciebie ale po dwoch dniach odwilzy u mnie dzis w dzien znowu mrozi...
I w taka pogode taka relacja to miodzio ....dla mej zmeczonej glowy....
Ale jak to uzaleznienie pewnie dzis znowu wybiore sie na rybki ... you tube z jakims lowca... trza dbac o forme....chocby wirtualnie.
U mnie dziś w dzień było na zero. Przelotki nie marzły. I ja na drugiej przeglądarce ma YT. :D
-
:bravo: rybki ładne i fotel i półeczka elegansio ;D
Się ma przyjaciół, to i sprzęt jest. ;)
-
Arunio!!! Siatka?! Ajajaj!!! Nie boisz się linczu? :P
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
Miło by mi było Ciebie gościć przyjacielu. A i tu masz rację. Kijki są zacne. :beer:
Nie wiem jak u ciebie ale po dwoch dniach odwilzy u mnie dzis w dzien znowu mrozi...
I w taka pogode taka relacja to miodzio ....dla mej zmeczonej glowy....
Ale jak to uzaleznienie pewnie dzis znowu wybiore sie na rybki ... you tube z jakims lowca... trza dbac o forme....chocby wirtualnie.
U mnie dziś w dzień było na zero. Przelotki nie marzły. I ja na drugiej przeglądarce ma YT. :D
No a jak Cuzo? .... szykowny ...
-
Arek super sesja. Zazdroszczę ci tak dobrej pogody u mnie nie tylko mroź ale też kupa śniegu nie mam jak dojechać na swoje miejscówki tak że chyba w tym roku na wypuszczankę nie połapie :'(
Krzyś, u nas lekki mrozek w nocy. Dziś miało być w ciągu dnia na + stąd ten wyjazd. Fajnie, mimo chłodu nad wodą posiedzieć. Jutro 2 zm. Będzie o czym wspominać w pracy. ;)
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
Miło by mi było Ciebie gościć przyjacielu. A i tu masz rację. Kijki są zacne. :beer:
Nie wiem jak u ciebie ale po dwoch dniach odwilzy u mnie dzis w dzien znowu mrozi...
I w taka pogode taka relacja to miodzio ....dla mej zmeczonej glowy....
Ale jak to uzaleznienie pewnie dzis znowu wybiore sie na rybki ... you tube z jakims lowca... trza dbac o forme....chocby wirtualnie.
U mnie dziś w dzień było na zero. Przelotki nie marzły. I ja na drugiej przeglądarce ma YT. :D
No a jak Cuzo? .... szykowny ...
Wygoda. Choć ciut ograniczone miejsce na nogach. Ale dla nas starczy.
-
Nad wodą zawsze wieje :P
-
Juz ci ostanio pisalem ze jak bym mial blizej tobysmy sobie kijki pomoczyli w tym cieplym kanale....
Pieknie sie prezentuja te turbelinki choc tylko dolniczek widze....
Miło by mi było Ciebie gościć przyjacielu. A i tu masz rację. Kijki są zacne. :beer:
Nie wiem jak u ciebie ale po dwoch dniach odwilzy u mnie dzis w dzien znowu mrozi...
I w taka pogode taka relacja to miodzio ....dla mej zmeczonej glowy....
Ale jak to uzaleznienie pewnie dzis znowu wybiore sie na rybki ... you tube z jakims lowca... trza dbac o forme....chocby wirtualnie.
U mnie dziś w dzień było na zero. Przelotki nie marzły. I ja na drugiej przeglądarce ma YT. :D
No a jak Cuzo? .... szykowny ...
Wygoda. Choć ciut ograniczone miejsce na nogach. Ale dla nas starczy.
Rozbudowe konczysz czy jeszcze planujesz cos dokupic... stanowisko super.
-
To dopiero początek, staruszku ;) Zobaczę, co wyjdzie Danielowi i Łukaszowi. Mi się marzy ten Tubertini pod wędki. Otwarte mocowania, solidna konstrukcja. W Poznaniu obejrzę na żywca. Pogadam z Danielem i Darkiem. Zobaczymy, co się urodzi. Będziesz miał info z pierwszej ręki.
-
Ze względu na aurę człowiek nie wie, czy w marcu połowi, a tu niektórzy łowią, graty :bravo:
-
To dopiero początek, staruszku ;) Zobaczę, co wyjdzie Danielowi i Łukaszowi. Mi się marzy ten Tubertini pod wędki. Otwarte mocowania, solidna konstrukcja. W Poznaniu obejrzę na żywca. Pogadam z Danielem i Darkiem. Zobaczymy, co się urodzi. Będziesz miał info z pierwszej ręki.
Obserwuję, co robią, to będzie poważna sprawa....
-
Ale ty Maćku i tak raczej na Rod Poda raczej stawiasz? Kliknij kiedyś fotkę twego stanowiska. Maciek i brygada, raczej widzieli jak łowisz.
-
Ja 2016 karpiowalem jedno z mych konfiguracji obecnie ....
Z feederem w 2016 nie polowałem stad i na fotelu nie łowiłem...
-
Pelna profeska przyjacielu. Zacna konstrukcja. :bravo:
-
Pelna profeska przyjacielu. Zacna konstrukcja. :bravo:
Panie wersja ekonomiczna .... ja w sumie to poczatkujacy jestem.
-
Takie pierdoły, to wciska tym, co się witają. ;)
Było by świetnie, kiedyś widzieć ciebie na łowisku. Nawet notesik mam, by szczegóły zapisać. :beer: K.......... akórat Góralem musisz być?
Co Lubuskiemu brakuje. :D
-
Takie pierdoły, to wciska tym, co się witają. ;)
Było by świetnie, kiedyś widzieć ciebie na łowisku. Nawet notesik mam, by szczegóły zapisać. :beer: K.......... akórat Góralem musisz być?
Co Lubuskiemu brakuje. :D
No nic moja wina ze ten kraj taki wielki......
-
Kiedyś stanie się tak Maćku, że wędki i bronka razem zrobimy.
-
Takie pierdoły, to wciska tym, co się witają. ;)
Było by świetnie, kiedyś widzieć ciebie na łowisku. Nawet notesik mam, by szczegóły zapisać. K.......... akórat Góralem musisz być?
Co Lubuskiemu brakuje. :D
No nic moja wina ze ten kraj taki wielki......
Arek najpierw jedziesz do mnie, a później lecimy w góry ;) ale bym miał raj ucząc się od dwóch mistrzów wędki :)
-
Emil, ale zdajesz sobie sprawę, że kusisz los? Co twoja Pani na to? ;)
-
Arku za dwa tygodnie na dwa miesiące jedzie do pracy ;) więc smycz poluźniona ;)
-
Arku za dwa tygodnie na dwa miesiące jedzie do pracy ;) więc smycz poluźniona ;)
:D :beer:
-
Ja dzisiaj znowu, po pracy, godzinka na lodzie ale bez efektu.
Natomiast zmieniając miejsce natknąłem się na znalezisko ze zdjęcia, leżał w trzcinach zmarznięty na kość, jakaś k.... nie wędkarz zamiast wypuścić to wypatroszył walnął w trzciny i zapomniał zabrać...
Z ciekawości zmierzyłem, musiał mieć ok 35 cm (na fotce dobrze nie widać ale ma zawinięty ogon)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_24_01_17_6_17_01.jpeg)
Kurde, faktycznie ładny garbus. To ciekawe. On był wypatroszony? Jeśli ktoś złowiłby kilkanaście takich okoni, to mógłbym zrozumieć, że jednego zapomniał. Ale akurat na tej wodzie taki okoń to rzadkość, więc dlaczego ktoś miałby zapomnieć zabrać jedynej tak ładnej i smacznej ryby?
-
Mateusz jak widać jeszcze coś w tej umęczonej wodzie pływa, niestety długo utrzymująca się pokrywa lodowe nie sprzyja zwiększaniu liczebności okazów tylko pomaga w 'trzepaniu' ładnych sztuk przez mięsiarzy.
-
To prawda. Wybierasz się w ten weekend?
Ja niestety mam dyżur. Jeśli będę miał siły, to zaraz po dyżurze się wybiorę.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Może spieprzał w podskokach, jak kontrol szła...
-
Dziś od 13 do 16 trafiły się 24 płotki +/-25cm. Pogoda idealna :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170127/909f343905f8e79f89a384dd1dca2f33.jpg)
Jezioro Firlej
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170127/d7a90f1f2d1144690e460898f86c1f99.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170127/9ed20d7b89a29270f3ac0ffdc02b0d30.jpg)
-
Super płoteczki!
-
Piękne widoki i rybki :D
-
A i mnie dziś odwiedził Arkowy "przyjaciel" :)
Największa zdobycz dzisiejszego dnia.
-
Dziś udało mi się wybrać na rybki. Łowiłem od 7 do 12.
Rano było zimno (-10), otwory marzły, ale jakoś to przetrzymałem.
Jak to w środku zimy bywa, koniec stycznia nie jest łatwy na lodzie. Kilka brań miałem, mnóstwo otworów nawierciłem, ale było fajnie.
Kilka okoni udało się wyjąć.
Jestem mega zadowolony. Lód u mnie ma 30 cm.
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
Maćku, :bravo:
-
Dziś udało mi się wybrać na rybki. Łowiłem od 7 do 12.
Rano było zimno (-10), otwory marzły, ale jakoś to przetrzymałem.
Jak to w środku zimy bywa, koniec stycznia nie jest łatwy na lodzie. Kilka brań miałem, mnóstwo otworów nawierciłem, ale było fajnie.
Kilka okoni udało się wyjąć.
Jestem mega zadowolony. Lód u mnie ma 30 cm.
Dajesz do pieca Mistrzu. Brawo Ty. :beer: :bravo:
Teraz ciepła herbatka z prądem i ciepły kocyk.
-
Dziś udało mi się wybrać na rybki. Łowiłem od 7 do 12.
Rano było zimno (-10), otwory marzły, ale jakoś to przetrzymałem.
Jak to w środku zimy bywa, koniec stycznia nie jest łatwy na lodzie. Kilka brań miałem, mnóstwo otworów nawierciłem, ale było fajnie.
Kilka okoni udało się wyjąć.
Jestem mega zadowolony. Lód u mnie ma 30 cm.
Dajesz do pieca Mistrzu. Brawo Ty. :beer: :bravo:
Teraz ciepła herbatka z prądem i ciepły kocyk.
Stary druhu czytasz w mych myślach .... :beer:
-
Dziś udało mi się wybrać na rybki. Łowiłem od 7 do 12.
Rano było zimno (-10), otwory marzły, ale jakoś to przetrzymałem.
Jak to w środku zimy bywa, koniec stycznia nie jest łatwy na lodzie. Kilka brań miałem, mnóstwo otworów nawierciłem, ale było fajnie.
Kilka okoni udało się wyjąć.
Jestem mega zadowolony. Lód u mnie ma 30 cm.
Maciek nie wkurzaj mnie :D :D Zazdraszczę Tobie podlodowych zasiadek. Gratulacje :thumbup:
-
Maciek, zazdroszczę połowu, jak i przepięknej aury. :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maciek, zazdroszczę połowu, jak i przepięknej aury. :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Za dobra, nie lubię lampy na lodzie. Pod chmurą, z opadem rybki lepiej gryza.
-
Witam
Gratulacje dla wszystkich którzy połowili. Maciek ładne te okonie :thumbup: ode mnie leci :)
Pozdrawiam
PS. Ja właśnie zamawiam sobie szczytówkę do Shimano, którą złamałem - w końcu, ale droga ta szczytówka - 130 zł... No i ta przesyłka. Ale cóż trzeba zamówić żeby wędka była kompletna, no i przy okazji zamówiłem pelet 8 i 14 mm - gówno skunska - zobaczymy jak to się sprawdzi na moich wodach. :)
-
Witam
Gratulacje dla wszystkich którzy połowili. Maciek ładne te okonie :thumbup: ode mnie leci :)
Pozdrawiam
Sylwek brachu milo, że jesteś. Może byś zaprezentował co szykujesz na nowy sezon.
Kurcze u ciebie w temacie zawsze jest na co popatrzeć, a tak tylko zima.
Twoje prezentacje zawsze są ciekawe! :beer:
Kijek pamiętam jak ci poleciał... a gówno skunksa z chytila działa! Polecam.
-
MjMaciek ----> :bravo:
-
Graty Maciek, piękne pasiaki! :thumbup:
-
Witam
Gratulacje dla wszystkich którzy połowili. Maciek ładne te okonie :thumbup: ode mnie leci :)
Pozdrawiam
Sylwek brachu milo, że jesteś. Może byś zaprezentował co szykujesz na nowy sezon.
Kurcze u ciebie w temacie zawsze jest na co popatrzeć, a tak tylko zima.
Twoje prezentacje zawsze są ciekawe! :beer:
Maciek witam Cię!
Mam przygotowaną a raczej pomysł na ciekawą prezentację pewnego systemu do połowu, jestem w trakcie testowania i myślę, że będzie to super prezentacja i wypali wszystko, tylko potrzebne są mi wyniki a raczej jakaś ryba złowiona na ten patent i za pomocą tego przedmiotu ;) Na razie tajemnica, czekamy do wiosny. Oczywiście ryby nie duże - takie jakie łowię, może trafi się bonus na tych moich swojskich wodach. I dlatego czekam z prezentacją, żeby była kompletna i zakończona trofeum - czyli rybą godną tego forum a nie jak to Lucjan powiedział jakimiś podleszczykami. :)
-
Witam
Gratulacje dla wszystkich którzy połowili. Maciek ładne te okonie :thumbup: ode mnie leci :)
Pozdrawiam
Sylwek brachu milo, że jesteś. Może byś zaprezentował co szykujesz na nowy sezon.
Kurcze u ciebie w temacie zawsze jest na co popatrzeć, a tak tylko zima.
Twoje prezentacje zawsze są ciekawe! :beer:
Maciek witam Cię
Mam przygotowaną a raczej pomysł na ciekawą prezentację pewnego systemu do połowu, jestem w trakcie testowania i myślę, że będzie to super prezentacja i wypali wszystko, tylko potrzebne są mi wyniki a raczej jakaś ryba złowiona na ten patent i za pomocą tego przedmiotu ;) Na razie tajemnica, czekamy do wiosny. Oczywiście ryby nie duże - takie jakie łowię, może trafi się bonus na tych moich swojskich wodach. I dlatego czekam z prezentacją, żeby była kompletna i zakończona trofeum - czyli rybą godną tego forum a nie jak to Lucjan powiedział jakimiś podleszczykami. :)
No to czekam.... no zawsze możesz wrzucić jak robisz przypony... masz towar z najlepszej półki, a przyponki robisz fajne.... :bravo:
-
Maciek, zazdroszczę połowu, jak i przepięknej aury. :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Za dobra. Nie lubię lampy na lodzie. Pod chmurą z opadem rybki lepiej gryzą.
Ale za to, aż chce się żyć - mimo zimy. :D Zwłaszcza na rybach :bravo: :bravo:
A nie tylko pochmurno, pochmurno, pochmurno. beeeee >:O
-
Maciej fajne pasiaki :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Maćku :thumbup:
-
Maciek :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzieki chłopaki :beer:
-
Gratuluję. :bravo:
-
Czołem!
Co tak krótko, Maćku? Jakbym mógł, to bym posiedział na lodzie cały dzień :-)
Fajnie, że dwa okonie siadły!
Ja dziś po dyżurze wypiłem Red Bulla i pognałem na ryby. Miałem tylko 3 godziny na łowienie.
Okoń słabo żeruje. Niemrawy zwykle jest w tym czasie. Tym bardziej, że lód coraz grubszy, przykryty śniegiem.
Od zeszłego tygodnia lód zwiększył swą grubość o parę centymetrów. U nie dziś do 23 cm. Warto dodać, że na tym zbiorniku zwykle jest cienki lód. Podejrzewam zatem, że są akweny, gdzie może być ok. 30 cm.
Dawno już nie było takich dobrych warunków do wędkowania spod lodu.
Najpierw na blaszkę przywalił zębaty 53 cm.
Potem, również na blaszkę, wziął okoń 27 cm.
Kolejny 18-centymetrowy okonik wziął również na blaszkę.
Kiedy słońce już zachodziło, na mormyszkę skusił się znowu taki 27 cm.
Jeden okoń spięty również na mormyszkę.
Tak więc kiepściutko. Jestem jednak w dobrym nastroju, bo siedziało się bardzo przyjemnie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_8_25_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_8_25_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_8_25_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_8_26_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_8_26_19.jpeg)
-
Okoń większy od szczupaka ;) gratz
-
Mateo :bravo: :bravo: :bravo: za ryby i klimacik - Jak Ja tęsknie za takimi zimami >:(
-
Mateusz nie próżnuje. Szacuneczek :thumbup:
-
Maciek & Mateusz :bravo: :fish:
-
Super relacja Mateusz! Fajne paski, wymiary podobne jak u mnie, mój największy dziś 25 cm! 20 cm i kilka mniejszych, jeden większy wypiął mi się podczas odbierania. Lód ma 30 cm i już ciężko wyjmuje się większe.
Również podzielam Twoje spostrzeżenia co do aury, na lodzie o tej porze rybka jest nieruchawa...
Jakby człowiek miał czas, to pewnie naszedłby jeden dzień w tygodniu z dobrymi braniami, a tak loteryjka.
Niestety tylko sobotnie przedpołudnie mogę pozwolić sobie na rybki...
-
Brawa dla łowców podlodowych :thumbup:
Zastanawiam się, czy ja też kiedyś złowię szczupaka o długości 3/4 wędziska :)
-
Mateusz :bravo: :bravo: :bravo:
-
Mateo :bravo: :bravo: :bravo: za ryby i klimacik - Jak Ja tęsknie za takimi zimami >:(
Mariusz, weź przykład z Luka i wracaj tu do nas! Pojeździmy razem, bo widzę na mapce, że blisko mieszkamy :-)
A najlepiej to by było opanować Dzierżno. Tam muszą być okonie!
Super relacja Mateusz! Fajne paski, wymiary podobne jak u mnie, mój największy dziś 25 cm! 20 cm i kilka mniejszych, jeden większy wypiął mi się podczas odbierania. Lód ma 30 cm i już ciężko wyjmuje się większe.
Również podzielam Twoje spostrzeżenia co do aury, na lodzie o tej porze rybka jest nieruchawa...
Jakby człowiek miał czas, to pewnie naszedłby jeden dzień w tygodniu z dobrymi braniami, a tak loteryjka.
Niestety tylko sobotnie przedpołudnie mogę pozwolić sobie na rybki...
Jutro nie atakujesz?
Brawa dla łowców podlodowych :thumbup:
Zastanawiam się, czy ja też kiedyś złowię szczupaka o długości 3/4 wędziska :)
Utnij se wędkę. Najlepsza długość do blaszki podlodowej to ok. 80 cm :)
-
Sorry za off topa, Lucjan wrócił do PL na stałe?
-
Gratuluje Mateusz, ładne rybki.
-
Nie na te czasy jak dla mnie jeden dzień w tygodniu to dosc ....
Smutno tak ganiac wiercic na pusto bez bran ... obecnie wyliczam sobie brania za cale wedkowanie... dzis miale 9 bran jedna spinka , jedno pudlo.... 7 wyjetych..
kiedys mialem 20 okoni z otworow plus pykniecia otarcie ... to byla frajda..
Ale dochodze do wniosku ze muszemsie cieszyc tym co jest.... zawsze moze byc gorzej ....
No i da sie lowic z lodu .... a to, akurat bardzo lubie..... br ale zimno.... dzis pewnie u mnie bedzie ponizej - 10
-
...
Zastanawiam się, czy ja też kiedyś złowię szczupaka o długości 3/4 wędziska :)
Minimalna długość wędki to 30 cm więc jakieś szanse masz :)
-
Ja miałem najlepsze wynik na mormyszkę, jak główka od szpilki.
-
Utnij se wędkę. Najlepsza długość do blaszki podlodowej to ok. 80 cm :)
Dziękuję, tnę. Twoje rady są bezcenne, jak zwykle :)
-
:facepalm: Drennana będziesz ciął? :)
-
A kto biednemu zabroni? :)
-
Graty Mateo :bravo:
-
Sorry za off topa, Lucjan wrócił do PL na stałe?
Już prawie. Lucjan wraca tak stopniowo. Musi się zaaklimatyzować. Jego pobyty w kraju będą się stopniowo wydłużać, by jesienią osiągnąć status pobytu stałego ;)
Nie na te czasy jak dla mnie jeden dzien w tygodniu to dosc ....
Smutno tak ganiac wiercic na pusto bez bran ... obecnie wyliczam sobie brania za cale wedkowanie... dzis miale 9 bran jedna spinka , jedno pudlo.... 7 wyjetych..
kiedys mialem 20 okoni z otworow plus pykniecia otarcie ... to byla frajda..
Ale dochodze do wniosku ze muszemsie cieszyc tym co jest.... zawsze moze byc gorzej ....
No i da sie lowic z lodu .... a to, akurat bardzo lubie..... br ale zimno.... dzis pewnie u mnie bedzie ponizej - 10
Znacznie lepsze brania będą zapewne na odwilży.
Ja też trochę tracę zapał po kiepskich braniach, ale cieszę się, że można trochę posiedzieć na lodzie.
W zeszłym tygodniu zażyłem też innej zimowej atrakcji.
Spotkałem jakiegoś Drennana :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_9_51_06.jpeg)
-
Witam
Mateusz muszę przyznać fajnie połowione, lubię takie klimaty, leci ode mnie :thumbup:
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)
-
Sorry za off topa, Lucjan wrócił do PL na stałe?
Już prawie. Lucjan wraca tak stopniowo. Musi się zaaklimatyzować. Jego pobyty w kraju będą się stopniowo wydłużać, by jesienią osiągnąć status pobytu stałego ;)
Nie na te czasy jak dla mnie jeden dzien w tygodniu to dosc ....
Smutno tak ganiac wiercic na pusto bez bran ... obecnie wyliczam sobie brania za cale wedkowanie... dzis miale 9 bran jedna spinka , jedno pudlo.... 7 wyjetych..
kiedys mialem 20 okoni z otworow plus pykniecia otarcie ... to byla frajda..
Ale dochodze do wniosku ze muszemsie cieszyc tym co jest.... zawsze moze byc gorzej ....
No i da sie lowic z lodu .... a to, akurat bardzo lubie..... br ale zimno.... dzis pewnie u mnie bedzie ponizej - 10
Znacznie lepsze brania będą zapewne na odwilży.
Ja też trochę tracę zapał po kiepskich braniach, ale cieszę się, że można trochę posiedzieć na lodzie.
W zeszłym tygodniu zażyłem też innej zimowej atrakcji.
Spotkałem jakiegoś Drennana :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_28_01_17_9_51_06.jpeg)
Mateusz, niezłe wdzianko.
-
Sorry za off topa, Lucjan wrócił do PL na stałe?
Tak. Podobno ubiega się o posadę prezesa ZG PZW :o
-
Maciek i Mateusz gratulacje - bardzo przyjemne rybki.
Ja dzisiaj nie dałem rady się wyrwać na lód - najpierw (zapowiedziana wczoraj o 19-ej >:O) dniówka w pracy, potem wizyta u chorej teściowej i plany diabli wzięli.
Mateusz w naszym wieku to kask się powinno wdziewać ;).
-
Witam
Mateusz muszę przyznać fajnie połowione, lubię takie klimaty, leci ode mnie :thumbup:
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę :)
Pogoda dziś była piękna. Można było się opalać. Choć pod wieczór czuć było nadchodzący ostry mróz. Dziury szybko mi zamarzały.
Szkoda, że nie było większych okoni. Ale może w końcu jakiś duży garbus się trafi.
A jaki u Was lód w świętokrzyskim?
Odwiedził mnie taki chłopczyk. Był na spacerze z ojcem. Zanim tata doszedł, młody pochwalił się, że późną jesienią wyjęli okonia 44 cm.
Szkoda, że już nie pływa w zbiorniku. Młody wędkarz powiedział mi, że tata uczy go, żeby małe rybki wypuszczać, bo nie ma z nich pożytku. Zabiera się tylko te duże.
-
Mateo :bravo: :bravo: :bravo: za ryby i klimacik - Jak Ja tęsknie za takimi zimami >:(
Mariusz, weź przykład z Luka i wracaj tu do nas! Pojeździmy razem, bo widzę na mapce, że blisko mieszkamy :-)
A najlepiej to by było opanować Dzierżno. Tam muszą być okonie!
Mateusz z moich obserwacji wynika że takie zimy są co 4-5 lat więc jeszcze poczekam, bo tą przegapiłem :P
Nic straconego - bywam teraz rzadko w Polsce, ale nie przekreśliłem Ojczyzny.
Mówisz o Dzierżnie małym? - powiem szczerze wędkowałem tam dawno, ale nie wspominam tej wody jakoś szczególnie. Bardziej jako olbrzymia zanieczyszczona kałuża :( ( może się coś zmieniło od 15 lat) Ze skarłowaciałym Leszczem i drobnicą. Wiem że spore ryby tam są, ale to już rzadkość. To nie to co lata siedemdziesiąte gdzie woda miała swoje najlepsze lata. (oczywiście które pamiętam ) :P
Dzierżno duże to pokusa. Okazy na rekordy Polski można złowić- a zwłaszcza Liny, ale zbiornik nie jest łatwy, "jest, było" parę miejscówek na profesora- rekordowego profesora, od strony Taciszowa.
Pewnie i Spory Okoń będzie, jak wszystko spore w tej wodzie ;)
-
Dzierżno duże to pokusa. Okazy na rekordy Polski można złowić- a zwłaszcza Liny, ale zbiornik nie jest łatwy, "jest, było" parę miejscówek na profesora- rekordowego profesora, od strony Taciszowa.
Pewnie i Spory Okoń będzie, jak wszystko spore w tej wodzie ;)
O to właśnie mi chodzi. Na pewno są tam wielkie garby. Ja kiedyś na małe okoniki (podczas zasiadki karpiowej) nałowiłem bardzo duże ilości okoni 25-28 cm. Kolega kiedyś mówił, że jak wpuścił kamerę na "Kormoranach", to takiej ilości okoni jeszcze nie widział.
Problem tylko jest taki, że to zbiornik nieodkryty. Sama woda jest też specyficzna (zasolenie) i nie wiem, jakiego ludu tam można się spodziewać. Przydałaby się też echosonda lub flasher, żeby namierzyć ryby. Może w przyszłym sezonie się za to wezmę.
A już na pewno będę atakował wiosną (właśnie tam, gdzie napisałeś) ;) Może jakiś profesor podpłynie do mojego zestawu.
-
Jako mało chłopiec (7-8 lat) na Dzierżnie Małym złowiłem swojego pierwszego w życiu karpia.
Dzierżno Duże (mówiliśmy na zbiornik Rzeczyce) znałem wtedy tylko z wyławiania i suszenia na jego brzegu ogromnych ilości rozwielitek oraz z wypraw na grzyby w okolice zbiornika.
Obecnie jako duży chłopiec trzeba by odwiedzić Dzierżno Duże...
-
Maciek i Mateusz gratulacje - bardzo przyjemne rybki.
Ja dzisiaj nie dałem rady się wyrwać na lód - najpierw (zapowiedziana wczoraj o 19-ej >:O) dniówka w pracy, potem wizyta u chorej teściowej i plany diabli wzięli.
Mateusz w naszym wieku to kask się powinno wdziewać ;).
To szkoda, że Ci się tak ułożyło :-(
Może w przyszłym tygodniu uda się wyskoczyć. Dam Ci znać.
Kurde, jakoś nie umiem się do tego kasku przekonać. Ale widzę, że coraz więcej ludzi ubiera.
Dawniej to zazwyczaj jeździłem w opasce. Mam tych opasek sporo w szafie :-)
-
Dzierżno duże to pokusa. Okazy na rekordy Polski można złowić- a zwłaszcza Liny, ale zbiornik nie jest łatwy, "jest, było" parę miejscówek na profesora- rekordowego profesora, od strony Taciszowa.
Pewnie i Spory Okoń będzie, jak wszystko spore w tej wodzie ;)
O to właśnie mi chodzi. Na pewno są tam wielkie garby. Ja kiedyś na małe okoniki (podczas zasiadki karpiowej) nałowiłem bardzo duże ilości okoni 25-28 cm. Kolega kiedyś mówił, że jak wpuścił kamerę na "Kormoranach", to takiej ilości okoni jeszcze nie widział.
Problem tylko jest taki, że to zbiornik nieodkryty. Sama woda jest też specyficzna (zasolenie) i nie wiem, jakiego ludu tam można się spodziewać. Przydałaby się też echosonda lub flasher, żeby namierzyć ryby. Może w przyszłym sezonie się za to wezmę.
A już na pewno będę atakował wiosną (właśnie tam, gdzie napisałeś) ;) Może jakiś profesor podpłynie do mojego zestawu.
Tak jak napisałeś- Wodę tą trzeba poznać Karpiarze mają ułatwione zadanie.
Zbiornik to potężna połać wody z ubogą linią brzegową. W latach 80 tych od strony Rzeczyc ta woda wyglądała jak wielka namoknięta piaskownica w dole. Inaczej się miała strona od Kanału Gliwickiego tam już przy brzegu było trochę przybrzeżnej Flory.
Jako mało chłopiec (7-8 lat) na Dzierżnie Małym złowiłem swojego pierwszego w życiu karpia.
Dzierżno Duże (mówiliśmy na zbiornik Rzeczyce) znałem wtedy tylko z wyławiania i suszenia na jego brzegu ogromnych ilości rozwielitek oraz z wypraw na grzyby w okolice zbiornika.
Obecnie jako duży chłopiec trzeba by odwiedzić Dzierżno Duże...
Dobrze prawisz Kolego ;) Tak się to nazywało i wciąż Łabędzioki :P mówią na tą wodę Rzeczyce ;)
-
Pięknie się łowi widzę :bravo: W nadchodzącą sobotę też uderzamy, oby tylko lód nie odpuścił.
-
Jedrus lod jest gruby...
Ja musze sobie ostrza zmienic bo u mnie otworek walnac to troszke sie kreci....
-
Jedrus lod jest gruby...
Ja musze sobie ostrza zmienic bo u mnie otworek walnac to troszke sie kreci....
Tak wiem. Jak Mariusz był ostatnio, to odskoczyłem z roboty i chłopa odwiedziłem. Widziałem, że pokrywa jest wzorowa.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
No to mi sie dziś sandacz trafił :) i okonki co niektóre to były by dla niego przekąska :)
-
No to mi sie dziś sandacz trafił :) i okonki co niektóre to były by dla niego przekąska :)
Ale sztuka. Hamulec musiał ladnie grać 😆
-
No to mi sie dziś sandacz trafił :) i okonki co niektóre to były by dla niego przekąska :)
Ale sztuka. Hamulec musiał ladnie grać :)
-
Lepszy rydz niż nic :) U mnie niestety dzisiaj mniej niż 0 :facepalm:
-
Ja czekam do marcaaaaaaa
-
No to mi sie dziś sandacz trafił :) i okonki co niektóre to były by dla niego przekąska :)
Krzysztof jeśli to nie tajemnica to napisz, proszę, gdzie takie sztuki pływają.
-
Szykowny ten sandaczyk :fish:
-
Odwiedziłem dziś spacerowo rzekę Odra, co mnie zmartwiło to kilka padniętych brzan ok 60cm, leszcze i klenie :'( Ciekawe co znowu wyciekło :(
-
No to mi sie dziś sandacz trafił :) i okonki co niektóre to były by dla niego przekąska :)
Ale sztuka. Hamulec musiał ladnie grać :)
Pikny okaz :bravo: :bravo: i za zaparcie :thumbup:
-
Staw rzesa Siemianowice
-
Odwiedziłem dziś spacerowo rzekę Odra, co mnie zmartwiło to kilka padniętych brzan ok 60cm, leszcze i klenie :'( Ciekawe co znowu wyciekło :(
No to pięknie >:O Zgłoś to gdzieś, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
-
Odwiedziłem dziś spacerowo rzekę Odra, co mnie zmartwiło to kilka padniętych brzan ok 60cm, leszcze i klenie :'( Ciekawe co znowu wyciekło :(
Piotrek weź mnie nie załamuj :'( >:O
Na jakim odcinku i jak dużo ryb widziałeś?!
Drobnica też czy same większe sztuki ?!
-
Tylko większe okazy jakieś 5-7 szt., spotkałem kolesiów na spiningu i na meandrach również zauważyli kilka ryb padniętych.
-
Tylko większe okazy jakieś 5-7 szt., spotkałem kolesiów na spiningu i na meandrach również zauważyli kilka ryb padniętych.
Kuźwa :facepalm: coś jest na rzeczy, to nie przypadek.Szkoda, że fotek nie zrobiłeś, sprawę by się nagłośniło, chociażby w kole >:O albo radiu...
Skur.... może jakimś cudem by się namierzyło!
-
Nie ma co namierzać, wiadomo że w Ostrawie jest dużo fabryk i jest najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie.
-
Nie ma co namierzać, wiadomo że w Ostrawie jest dużo fabryk i jest najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie.
To racja, jednak ja nie spotkałem się jeszcze z tyloma zdechłymi rybami w jednym dniu. Na bank coś poszło do rzeki...
-
Smutna wiadomość... Akurat Oderka :'(
-
Odwiedziłem dziś spacerowo rzekę Odra, co mnie zmartwiło to kilka padniętych brzan ok 60cm, leszcze i klenie :'( Ciekawe co znowu wyciekło :(
Ten rok zamierzam poświęcić odrzańskim brzanom - na jakim odcinku padnięte ryby ???
-
Widzę fanów odrzańskich brzan przybywa :thumbup: A tu taka informacja :'(
-
Tydzień temu też spotkałem dwie martwe świnki. Takie pond 40 cm
-
Tydzień temu też spotkałem dwie martwe świnki. Takie pond 40 cm
Odra ? - Na jakim odcinku ???
-
Witam zapaleńców ;)
Mordka mi się cieszy od samego rana, w dniu dzisiejszym bowiem, oficjalnie otworzyłem swój sezon 2017 8)
Na wstępie uprzedzam, że w tej fotorelacji zdjęć ryb nie będzie...niestety zaliczyłem tak zwany "klasyczny blank".
Swoją przygodę zacząłem około godziny 10 nad jedną z niewielkich śląskich rzeczek.
Uzbrojony w delikatną machówkę i zestaw ze spławikiem typu "stick" oraz paczkę pinek, próbowałem skusić do
brania jakiś białoryb.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_30_01_17_3_01_11.jpeg)
Można powiedzieć, że zacząłem klasycznie dla siebie, w przeszłości wielokrotnie otwierałem sezon w tym właśnie miejscu ze spławikówką.
Rybki współpracowały różnie, raz lepiej raz gorzej ;) Niemniej jednak jest zawsze szansa na płotkę, klenia, leszcza czy jazia. Zdarzały się przyłowy typu okoń, karaś a nawet brzana. Dzisiaj niestety nie sprawdziły się stare miejscówki. Poziom wody w rzece był strasznie niski, rzekłbym katastrofalny. Do tego w płytkiej i przejrzystej wodzie, operujące dzisiaj mocno :sun: również w moim odczuciu nie pomagało.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_30_01_17_2_58_38.jpeg)
Tak więc po mimo, iż odwiedziłem kilka bankowych miejsc, niestety zszedłem dzisiaj bez brania. Co prawda inne atrakcje mogły mi dzisiaj zastąpić rybki, ale nie miałbym odwagi się skusić ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_30_01_17_2_58_56.jpeg)
:P :P :P
Wytrzymałem 3 i pół godzinki, po czym postanowiłem wracać. Po drodze postanowiłem zrobić króciutki zwiad, wzdłuż brzegu legendarnego zalewu rybnickiego.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_30_01_17_2_59_24.jpeg)
Woda budzi respekt, jest specyficzna ale kusi wędkarzy. Tych siedziało całkiem sporo jednak w innej części zbiornika. Z mojej
strony przeważało ptactwo, mewy, kaczki i kilka kormoranów.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_30_01_17_2_59_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_30_01_17_3_00_12.jpeg)
Powiem szczerze, że naszła mnie myśl by o ile zima nie odpuści zbyt szybko, namówić w końcu swoją ekipę, aby spróbować swoich sił na tym łowisku. Wielokrotnie rozmawialiśmy o tym a do tej pory nie udało się tego uczynić.
-
Kucus, brawo za otwarcie sezonu :bravo: zazdroszczę :-\
To teraz zbieraj ekipę i atakujcie ten zbiornik! :)
-
Tydzień temu też spotkałem dwie martwe świnki. Takie pond 40 cm
Odra ? - Na jakim odcinku ???
Nie. la Marne
-
Rybnik powiadasz, to po pierwsze już zacznij lepić kulki, dużoooo kulek po drugie pożycz lub kup łódkę bez niej raczej nic konkretnego nie złowisz. Zasiadka minimum 7 dni a najlepiej dłużej i powinno się udać.
-
Rybnik powiadasz, to po pierwsze już zacznij lepić kulki, dużoooo kulek po drugie pożycz lub kup łódkę bez niej raczej nic konkretnego nie złowisz. Zasiadka minimum 7 dni a najlepiej dłużej i powinno się udać.
Aż tak mnie nie pogieło Janusz :D ;) Ja nie mam na myśl dupnych karpi z wywózki po 400 i więcej metrów.
Na zalewie całkiem dobrze radzą sobie feederowcy, łowiący z rzutu. Oczywiście panuje zasada im dalej tym lepiej, jednak w dobrym dniu dystans 80 metrów na dobrej miejscówce wystarczy. Tu na forum mamy znajomego, który łowi w ten sposób ładne leszcze i płocie, przyłowem mogą być karpie itp. Taka forma w zupełności mi wystarczy ;) Okazy niech łowią bogacze :D
-
Widzę fanów odrzańskich brzan przybywa :thumbup: A tu taka informacja :'(
Przybywa. U mnie w zeszłym roku to było takie macanie tematu, bez efektów, ale też mało było tych wyjazdów. W tym roku cel nadrzędny: Odra, Bóbr i torpedki (większe są, ale wiele spraw muszę przetestować i zrozumieć miejscówki). Wymówek sprzętowych w zasadzie już nie mam. A taką mam czutkę, że za rok, dwa przyjdzie moda na brzany, więc nie ma na co czekać ;D
-
Maciek brawo :bravo: super relacja !leci :thumbup:
U ciebie prawie wiosna.
-
Rybnik powiadasz, to po pierwsze już zacznij lepić kulki, dużoooo kulek po drugie pożycz lub kup łódkę bez niej raczej nic konkretnego nie złowisz. Zasiadka minimum 7 dni a najlepiej dłużej i powinno się udać.
Aż tak mnie nie pogieło Janusz :D ;) Ja nie mam na myśl dupnych karpi z wywózki po 400 i więcej metrów.
Na zalewie całkiem dobrze radzą sobie feederowcy, łowiący z rzutu. Oczywiście panuje zasada im dalej tym lepiej, jednak w dobrym dniu dystans 80 metrów na dobrej miejscówce wystarczy. Tu na forum mamy znajomego, który łowi w ten sposób ładne leszcze i płocie, przyłowem mogą być karpie itp. Taka forma w zupełności mi wystarczy ;) Okazy niech łowią bogacze :D
A już myślałem że to jakaś zimowa schizofrenia :D a Ty normalny jesteś :) tak z płyt idzie fajne rybki połowić z tego co widziałem to najczęściej poławiane były spore wzdręgi i leszczyki
-
Weekend spędziłem nad Bugiem, dojechać do rzeki było ciężko, ślisko jak pieron, więc nad stawem za domem u brata sobie zrobiłem najpierw drift na lodzie, a później głupa z leszczakiem w dłoni poćwiczyłem. ;)
-
Maciek, fajna relacja. :thumbup: Jest tylko jedno ale, ...... spodziewałem się ryb na zdjęciu, nie kaczek :D :P
-
Sądząc po rozmiarach przerębla muszą być tam fajne rybcie. ;D
-
Sądząc po rozmiarach przerębla muszą być tam fajne rybcie. ;D
To samo miałem pisać :P. Semit i Maciek gratki za wytrwałość :bravo: :bravo: :bravo:
Ja wczoraj żonę zawiozłem nad kanał - nie dawał żyć :D
Trzy rzuty i do auta, bo mi ręce zarabiały. A mój twardziel 1,5 godziny stała rzucała i nic nie złapała ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_1_11_05.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.0)
-
Gratuluję tym co byli nad wodą bądź na lodzie :)
Brawo za wytrwałość
Ten sandacz był mega :D
-
Gratuluję wytrwałości Panowie! :thumbup: W Polsce dalej zima... Brrrrr 8)
Ja dzisiaj wreszcie otworzyłem sezon w normalny sposób. Znalazłem dziurę w ujowej pogodzie i wyskoczyłem na Milton Lake. MIałem szczęście, bo jeszcze był lód, ale tylko na 1/3 łowiska. Łowiłem matchówką i feederem, białe i konopie spławik, pellety 2mm i białe feeder.
Ogólnie napiszę tak: złowiłem 7 sandaczy! :D Miały od 8 do 10 cm ;D Ale wpadło też kilka płotek i wzdręg. Największa płoc to 30+, druga duża wzdręga, też około 30 cm. Nie było łatwo, bo gęsi sie biły, połamały lód, i ten przypłynął do mnie. Całe 50 metrów kwadratowych. Musiałem stawać na rzęsach aby go odsunąć sztycą.Fajna sesja jakby nie było, coś się działo, ryby wpadły pomimo mizerii...
Typowy wampirek dzieciątko
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/BnjeAx.jpg) (https://imageshack.com/i/poBnjeAxj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/921/PP5JMs.jpg) (https://imageshack.com/i/plPP5JMsj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/qt1Ted.jpg) (https://imageshack.com/i/poqt1Tedj)
-
Luk Płoć i wzdręga przy tych wymiarach, to już pewnie pięknie targały kijkiem.
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Śliczne maleństwo.
Marcin
-
Bardzo ładne płocie i wzdręga .
A maluszek sandacz :thumbup: :bravo: :beer:
Dobrze ,że Tobie ręki nie odgryzł :D
-
Brawo Luk :bravo: Piękne rybki.
-
Piękna płoć i wzdręga :bravo: :bravo: :bravo: Ten sandaczyk jest tak brzydki, że aż piękny :)
-
Jaki tam znowu brzydki! Piękny jest :)
No, Lucjanie, widzę, że zabierasz się za sandacze, choroba. Cóż, 7:0 dla Ciebie.
Pozostałe ryby też ładne ;)
-
:D
Kolejny rewelacyjny sandacz - gratulacje
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.msg214094#msg214094)
-
No Lucek płoć i wzdręga pierwsza klasa. :bravo: :thumbup:
Na dodatek w styczniu. Ja takich przez cały poprzedni sezon nie zaliczyłem.
-
Maćku, a Ty nie miałeś przypadkiem wybrać się na podlodowe łowy? ;)
Tomku, gratuluję klasycznego wędziska. Trochę tylko zdałoby się je podprostować ;)
Luk, piękne płocisko! Dla takiej ryby warto się poświęcić. A sandacza to tam musi być bardzo dużo. U nas ichtiolodzy by orzekli, że to nie jest woda sandaczowa i zarybianie sandaczem jest zabronione!
-
Pozazdrościć ploci Lucjanie. Sandacza też :P
-
Gratuluje rybek Luk, super otwarcie sezonu. Teraz moze byc juz tylko jeszcze lepiej :)
-
Gratulacje Luk, miło popatrzeć na :fish: a u mnie znowu pełno śniegu >:O
-
Gratuluję wyników :bravo:
-
Maćku, a Ty nie miałeś przypadkiem wybrać się na podlodowe łowy? ;)
Tomku, gratuluję klasycznego wędziska. Trochę tylko zdałoby się je podprostować ;)
Luk, piękne płocisko! Dla takiej ryby warto się poświęcić. A sandacza to tam musi być bardzo dużo. U nas ichtiolodzy by orzekli, że to nie jest woda sandaczowa i zarybianie sandaczem jest zabronione!
Tak, mieliśmy taki plan z moją ekipą, aby w sobotę uderzyć na żwirownię.
Niestety z przyczyn losowych (pogrzeb), nie wypaliło ;)
Ja tam wolę długie wędki, jednak jak znam życie to jeszcze mnie chłopaki i tak namówią na lód ;)
-
Witam Wszystkich
Wybrałem się dziś nad wodę. I zaliczyłem cholernie pechową sesje, strasznie źle się spakowałem, nie miałem haczyków i kilku gadżetów, czołowa latarka wpadła mi do wody i już jej nie wyłowiłem, zapomniałem qq i bimberku, a do tego nie sprawdziłem prognozy pogody i teraz wszystko muszę suszyć :/
Marzyłem o spotkaniu z karasiem i karpiem - ale tym razem się nie udało. Za to miałem przez chwilę 'łyskę' na wędce, ale to robi zamieszania na wodzie :)
Po przeszło trzech godzinach moczenie kija udało się wyciągnąć kilka leszczy takich +/- 50 cm. Jeden z nich miał już wysypkę tarłową
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170201/3016463e27d9d0f88283bc2e6d8d3e68.jpg)
(tego pasożyta nad okiem ryby zobaczyłem dopiero na zdjęciu)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170201/2248ac42114e3e5670c07d5034542609.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170201/8989f72201e31ef6a0d17d8b04fa7a76.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170201/5eb1f727f570fb505589c0454b943adb.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170201/d5050d9eb74d9f1be8a05a67729cfa45.jpg)
I jako ostatnie zdjęcie wstawię drugą rybę dnia z bardzo ładnymi płetwami :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170201/039f22ee996729d62d8f9dfc761a772c.jpg)
Pozdrawiam
-
Krystian miałeś dzisiaj "dzień konia". I tak Ci zazdroszczę, że łowisz ryby :bravo: :bravo: :bravo:. Ja nie mogę z lodu, bo słaby, ani z brzegu, bo jest lód >:O
-
Przynajmniej będzie będziesz mieć co wspominać. Nie tak jak my.
Gratuluję
Marcin
-
Graty Krystian, piękne leszki :bravo:
-
Piekne leszki :bravo:
-
Krystian :thumbup: :beer:
Fajna sesja, mamy luty a Ty już kosisz ;D
Zazdraszczam i gratuluję połowu :bravo:
-
Gratulacje dla Krystiana. Sesję miał niełatwą, z tego, co pisze. Czasem tak bywa, że wszystko się źle układa.
Dobrze, że leszcze Cię odwiedziły :-)
Ten pierwszy wygląda bardzo zdrowo. Ostatni ma wyjątkowo czerwoną płetwę piersiową.
Fajnie zdjęcia :thumbup: i gorące :beer:
-
Zastanawia mnie, czy ten ostatni to czasem nie jakaś hybryda? Choć poza tą płetwą kształt ma całkowicie leszczowy.
-
Dzięki Panowie!
Po ostatniej rybaczce trzy tygodnie temu chciałem posprzątać w torbie, jakoś lepiej to poukładać, zorganizować, ulepszyć i tak wyszło jak wyszło :D Jednak nie ma to jak 'swój nieład' bo niby rozpierducha ale z zamkniętymi oczami mogłem wszystko znaleźć.
Ten Leszcz z czerwonymi płetwami niesamowity, pierwszy raz się z takim spotkałem.
Z kąt ten kolor? (hormony?mutacja?)
Pozdrawiam serdecznie i dla Was
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.msg214094#msg214094)
-
Dzięki Panowie!
Po ostatniej rybaczce trzy tygodnie temu chciałem posprzątać w torbie, jakoś lepiej to poukładać, zorganizować, ulepszyć i tak wyszło jak wyszło :D Jednak nie ma to jak 'swój nieład' bo niby rozpierducha ale z zamkniętymi oczami mogłem wszystko znaleźć.
Ten Leszcz z czerwonymi płetwami niesamowity, pierwszy raz się z takim spotkałem.
Z kąt ten kolor? (hormony?mutacja?)
Pozdrawiam serdecznie i dla Was
Gratuluje połowu. Ja o rybach póki co nie myślę. ;D
-
"Zastanawia mnie, czy ten ostatni to czasem nie jakaś hybryda? Choć poza tą płetwą kształt ma całkowicie leszczowy".
Michał, ja jak pochleję, to mam gębę czerwoną i wcale nie jestem hybrydą...
-
"Zastanawia mnie, czy ten ostatni to czasem nie jakaś hybryda? Choć poza tą płetwą kształt ma całkowicie leszczowy".
Michał, ja jak pochleję, to mam gębę czerwoną i wcale nie jestem hybrydą...
No dobra, ale Krystek tym razem zapomniał kuku na wódzie :D
-
Też tak myślę Michale. Teraz z innej beczki.
27 styczeń – mam pickerki, chcę połowić klenia. Wieczorem przyjeżdżam nad Odrę, piękna woda, są miejsca bez lodu, nęcę na rano.
28 styczeń – jadę rano na łowisko. W nocy około -10, Odrą płynie kra. Po łowieniu.
Jadę do domu (około 50 km) po sprzęt podlodowy. Wracam po południu i jadę na glinianki do położonego około 10 km miasteczka. Jestem tutaj pierwszy raz na lodzie. Wiercę 3 otwory, wrzucam letnią zanętę na dno (mieszanka kuku, pszenicy, pęczaku, owsa, grochu i innego badziewia mocno zlanego olejem rybnym i mieloną wątróbką drobiową). Kleję to bazą i idealnie okrągłe kule wrzucam z ręki. Zanęta jasna, niczym jej nie przyciemniam.
Jest piękna pogoda, słoneczko, a ja wyjmuję chodząc po gliniance około 50 okonków nie większych jak 15 cm (a latem widziałem tam piękne garbusy). Ani mormyszka, ani blaszka, ani nasączona ochotką gumka. Same małe okonki.
Słońce zaszło za drzewa, zaraz będzie zmierzch. Idę na zanęcone przeręble.
Odpuszczam sobie bałabajki i mormyszki, biorę się za podlodowego pikerka. Żyłka główna 0,14, ołów około 1,5 g – docinana oliwka z krętlikiem -, hak nr 6 srebrny, okrągły, cienki. Na hak zakładam gulę ciasta wielkości dużego orzecha laskowego ze strzykawki (ciasto bardzo miękkie, taka maź) a na szpic białego-czerwonego (niech udaje, że zjada mi ciasto), wpuszczam delikatnie zestaw w przerębel.
Mam 6 m głębokości, ja łowię na 3 m. Przygięcie kiwaka i… karp. Taki, że wędkarze musieli mi rozkuć przerębel.
Wpuszczam zestaw powtórnie i… znów karp, trochę większy.
Wokół mnie masa wędkarzy i kilku strażników (akurat była kontrol). Tym, co darli ze mnie łacha, że na krokodyle do tego wegetariańkie przyjechałem maja „zawstydzoną minę”.
Tutaj robię błąd. Karpia nie wpuszczam w jakiś inny przerębel (lenistwo wrodzone, bo nie zrobiłem przerębla do wypuszczania ryb), tylko wpuściłem karpia w ten co łowię (rozkuty).
Widzę, jak karp pikuje prosto/pionowo w dół.
Mam około pół godziny bez brania (znaczy się mam ruchy kiwaka, ale bez konkretów).
Zaczyna się robić ciemno. Zmieniłem na zestaw delikatniejszy, czyli zmieniłem jedynie haczyk na nr 10 ale gruby Drennan videgap. Nawijam na haczyk ciasto i za chwilę branie leszczyka z 20 cm. Tak mam kilka razy.
Ciemno, kiwak podświetlam latareczką diodową, którą mam przy kluczykach samochodu. A jeszcze raz wpuszczę zestaw...
Branie i… leszcz brązowy.
Drugi brązowiak, następny taki, że znów kolega powiększał mi przerębel.
Godzina po zmierzchu mija, muszę pozostawić łowisko kłusownikom, którzy widzieli, gdzie i jak łowiłem. To ku*wa niesprawiedliwe…
-
Mirku :bravo: Niesamowity system na podlodowe łowienie.
A te kutasy pewnie potem nieźle rybostan przetrzebiły... :(
-
Mirek to połowiłeś :bravo:
-
Mirek :bravo: :bravo: :bravo: za wyniki, a za nerwy które ci towarzyszyły przy opuszczaniu miejscówki :thumbup: na pocieszenie :P
-
Skąd w Was tyle agresji ?? Czytając tą relacje i komentarze dochodzę do wniosku, że wędkarze w PL to same kutasy, i kłusownicy, a może 100 % z tych wędkarzy, co tam byli łowi zgodnie z regulaminem ?, A może część z nich wypuszcza ryby ???
-
Skąd w Was tyle agresji ?? Czytając tą relacje i komentarze dochodzę do wniosku, że wędkarze w PL to same kutasy, i kłusownicy, a może 100 % z tych wędkarzy, co tam byli łowi zgodnie z regulaminem ?, A może część z nich wypuszcza ryby ???
A może nie byłeś u nas nad wodami...
-
Skąd w Was tyle agresji ?? Czytając tą relacje i komentarze dochodzę do wniosku, że wędkarze w PL to same kutasy, i kłusownicy, a może 100 % z tych wędkarzy, co tam byli łowi zgodnie z regulaminem ?, A może część z nich wypuszcza ryby ???
A może nie byłeś u nas nad wodami...
Po przemyśleniu masz racje same kutasy i kłusownicy...
-
Proponuje zmienić nazwę forum na Kutasy i Kłusole - KIK :) :D ;D :P :P :facepalm:
-
Przecie SiG to Spławik i Grill 😀
-
Skąd w Was tyle agresji ?? Czytając tą relacje i komentarze dochodzę do wniosku, że wędkarze w PL to same kutasy, i kłusownicy, a może 100 % z tych wędkarzy, co tam byli łowi zgodnie z regulaminem ?, A może część z nich wypuszcza ryby ???
A może nie byłeś u nas nad wodami...
Po przemyśleniu masz racje same kutasy i kłusownicy...
A nawet jeśli nie mięsiarze, to tylko czyhający na okazję darmowego "za-futrowania" miejscówki
A Ty jakim typem wędkarza jesteś- że żeś sie tak oburzył, że kolega wypowiedział się w ten nie inny sposób.
On nie wymienił nikogo z imienia, nie wskazał jaki procent wędkarzy w ten sposób postępuje nie wskazał na żadnego użytkownika tego forum.
Czyżby sprawdzało się powiedzenie uderz w stół, a nożyce się odezwą?
-
Skąd w Was tyle agresji ?? Czytając tą relacje i komentarze dochodzę do wniosku, że wędkarze w PL to same kutasy, i kłusownicy, a może 100 % z tych wędkarzy, co tam byli łowi zgodnie z regulaminem ?, A może część z nich wypuszcza ryby ???
A może nie byłeś u nas nad wodami...
Po przemyśleniu masz racje same kutasy i kłusownicy...
A nawet jeśli nie mięsiarze, to tylko czyhający na okazję darmowego "za-futrowania" miejscówki
A Ty jakim typem wędkarza jesteś- że żeś sie tak oburzył, że kolega wypowiedział się w ten nie inny sposób.
On nie wymienił nikogo z imienia, nie wskazał jaki procent wędkarzy w ten sposób postępuje nie wskazał na żadnego użytkownika tego forum.
Czyżby sprawdzało się powiedzenie uderz w stół, a nożyce się odezwą?
Jestem wędkarzem, który ryby wypuszcza, i szanuje innych wędkarzy, nawet tych, którzy biorą ryby. Nie wyzywam nikogo od kutasów i kłusowników tylko dlatego, że go nie znam. Relacja bardzo fajna ale po co wyzywać innych wędkarzy od kłusowników - były jakieś podstawy do tego - wręcz przeciwnie kontrola była - wiec sami porządni wędkarze, a skąd wiadomo, że kutasy przetrzebią rybostan ??.
Poziom agresji wobec innych wędkarzy jest wg mnie nie do przyjęcia - ja nie chciałbym być wyzywany od kutasów przez wszystkich nieznajomych.
-
Jasne rozumie oburzenie twoje.
Ale większość wędkarzy niestety tak postępuje. Zdarzają sie mniejszości (mam nadzieję że ta liczba rośnie) którzy łowią tylko i wyłącznie rekreacyjnie.
Ale uwierz mi słuchając komentarzy, gdy pokazywałem filmiki z moich zasiadek, innym "wędkarzom" w różnym wieku. Nie spotkałem się ze słowami słusznymi z moją, czy twoją ideeą, i użył bym bardziej nie cenzuralnych słów, aby określić takiego kogoś.
-
Jeśli naprawdę wypuszczasz ryby, to zapewniam Cię, że przez większą część "wędkarzy" nazywany jesteś przynajmniej idiotą.
Ja się z takim losem godzę, bo jak to kiedyś ktoś ładnie powiedział: "orły nie przejmują się wróblami". Od siebie dodam tylko, że szkoda wielka, że te wróble srają mi do mojego orlego gniazda...
-
Jestem wędkarzem, który ryby wypuszcza, i szanuje innych wędkarzy, nawet tych, którzy biorą ryby. Nie wyzywam nikogo od kutasów i kłusowników tylko dlatego, że go nie znam. Relacja bardzo fajna ale po co wyzywać innych wędkarzy od kłusowników - były jakieś podstawy do tego - wręcz przeciwnie kontrola była - wiec sami porządni wędkarze, a skąd wiadomo, że kutasy przetrzebią rybostan ??.
Poziom agresji wobec innych wędkarzy jest wg mnie nie do przyjęcia - ja nie chciałbym być wyzywany od kutasów przez wszystkich nieznajomych.
Kolego jak poznasz Mirka i jego wypowiedzi na tym forum, to takie słownictwo nie będzie Ci obce.
Mirek jest specyficzny i nazywa rzeczy po imieniu.
-
Ciekawe, ile sam dostał ,,kutasów" nad wodą całkiem nieświadomie... Kurde, ciekawe ile ja dostałem?... :)
-
Koledzy, problemem nie jest to, że ktoś siada na moje nęcone miejsce. Problemem jest to, że „ktoś” nas chce skłócić, abyśmy nie byli jedną zgraną wędkarską rodziną. Takimi zgranymi osobami źle się rządzi. A kiedy się kłócimy, to sami widzicie co się dzieje. Nic nie możemy sami zrobić. Żadnego punktu regulaminu zmienić. Mamy robić tak, jak nam mówi wierchuszka. I każdy ma inne zdanie, bo tak mam z mózgów zrobiono sieczkę (innym gówno).
Problemem, który nadmieniłem jest to, że ja będąc w zgodzie z prawem muszę opuścić rybne łowisko, (które sam zorganizowałem, bo inni raczej ryb nie łowili, tylko mi kibicowali), i kiedy wędkarze opuszczą łowiska, na ich miejsce wkraczają łowcy, dla których nie istnieją limity, zasady, prawo.
Problemem jest to, że dzieje się to zgodnie z obowiązującym prawem, bo zgodnie z nim, musisz w godzinę po zachodzie słońca opuścić łowisko. Woda nie jest chroniona w ogóle. Pytam, dlaczego? Obecność wędkarzy jest niewątpliwie psychologiczną ochroną, brak wędkarzy, to „róbta co chceta”.
Często przejeżdżam nocą mostem w pewnym mieście i jest tam zatoka, która ma połączenie z Odrą. Jeśli jadąc przypuśćmy o północy i widzę na lodzie światełka, to co one tam robią? Kłusownicy robią sobie swoiste Wszystkich Świętych?
Czasami wstyd przed innymi kolegami że robi się coś niewłaściwie jest większym prawem niż całe to zasrane prawo, które jest tylko z nazwy.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.msg214094#msg214094)
-
Coś tu dzisiaj cicho.
Korzystając z wolnego popołudnia spędziłem ok 1,5 godziny na lodzie z mormyszką,
wyniki nie powalają (jak zwykle na tej wodzie) ale liczy się, że ręka rybą śmierdzi.
Na fotce największy dzisiejszy zawodnik, łącznie było ich 8 sztuk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_03_02_17_7_12_45.jpeg)
-
Zimowy garbusek :bravo:. Przychodzi weekend i pada deszcz, dziki zachód >:O
-
Karolu, gratuluję determinacji :bravo:
-
Karol, widzę, nie odpuszcza :bravo:
-
Pogoda była bardzo przyjemna, choć pochmurno; jutro z rana też atakuję wodę, na której nigdy nie łowiłem spod lodu - bardziej niż o ryby chodzi mi o poznanie dokładnej konfiguracji dna przed wiosną 8), trochę się nadeptam...
-
Przecie SiG to Spławik i Grill 😀
Skrobianie i Grill :)
Marcin
-
Się nadeptałem i nawierciłem, wyniki jakościowe to straszna porażka, ilościowo znacznie ponad 50 sztuk drobnicy, największy okaz nie przekroczył 12 cm (tak na oko), większość poniżej 10.
Pochwalę się fotkami - a co mi tam
obok zdobyczy dzisiejszy mormyszkowy kiler, na stonowane kolory 0 wskazań
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_04_02_17_3_00_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_04_02_17_2_58_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_04_02_17_2_58_51.jpeg)
Na lodzie meldowały się 4 gatunki (nie pstryknąłem leszcza). Wracając do samochodu stanąłem obok wędkarza, który, w trakcie rozmowy, zaciął na mormyszkę szczupłego ok 40-50 cm (na tym zbiorniku jest go dużo) niestety haczyk nie wytrzymał.
-
Wynik nieistotny. Ważny udział ;) :bravo:
-
Muszę sobie narobić takich zimowych wobblerów z niebieskim grzbietem
Marcin
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_mpQJNvSCj6A7vyxbtZESfj1c1JnkyMQT,w400.jpg)
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_PezGiiHX66dtowjj97kY5nwp7kB59V5g,w400.jpg)
zanęcanie :)
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_8wxTYpseO2SDBPvj85r3Y7AOrTB30PF9,w400.jpg)
metrowa szerkokość ławicy leszczy :) żaden nie wziął
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_DzMVS6mcRrDW4NSYjQdJGyg5X8IxkB1t.jpg)
1 dzień testowy Deepera na lodzie. Urządzenie cudo :) Większość czasu sprawdzałem miejscówki. W jesiennych miejscach zero ryb. Stoją sobie na spadkach z 2 metrów na 5. na głebokości do 3m. Jutro cisnę za okoniem O:)
-
Jestem ciekaw czy to ryby czy termoklina.
-
Ryby :) widziałem jak drapieżnik z dna pięknie przegonił tą ławice :) z pół godzinki minęło zanim wróciły
-
Karol piekne te rybki leci :thumbup:
Majki jestem ciekaw interpretacji tego depera..... ta lawice pokazywalo po zaneceniu.....
-
Karol piekne te rybki leci :thumbup:
Majki jestem ciekaw interpretacji tego depera..... ta lawice pokazywalo po zaneceniu.....
Tak tylko to jest zupełnie inne miejsce nie nęcone :) spójrz głębokości
-
Hm.... ciekawe....
-
Mimo niesprzyjających warunków: odwilży, spadającego ciśnienia i braku śpiącego po nocce Maćka postanowiliśmy uderzyć na kilka godzin z Jędrzejem na pobliski zbiornik pożwirowy na rybki. Na lodzie szału nie zastaliśmy - pod kilkucentymetrową warstwą lodu - kilka centymetrów wody. Cholerne warunki >:O. A do tego grubość lodu pomiędzy 30,a 40 centymetrów - kilkanaście takich wyjazdów i łapy od wiercenia otworów będziemy mieli jak Arnold ;D.
A wracając do ryb - brań i rybek złowionych mnóstwo, ale niestety ilość nie przełożyła się na jakość. ??? Łowiąc na błystkę wspólnie złowiliśmy myślę pod setkę okonków - co z tego jak największy miał może z 22 centymetry. Pod koniec wyjazdu zanęciliśmy dwie dziury na głębinie i w pół godzinki skusiliśmy do brania około dziesięciu płotek na mormyszkę z ochotką. Jedna bardzo ładna odpłynęła spod samego przerębla z mormyszką :-\
Rybki wróciły wszystkie do wody.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_04_02_17_9_28_31.jpeg)
Jak widać humorki dopisywały. :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_04_02_17_9_29_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_04_02_17_9_31_38.jpeg)
-
Brawo Wy :bravo:
Fajnie, że udało Wam się pobawić dzisiaj. Ja niestety muszę poczekać, może next week ?!
-
Jędrusia mina mówi wszystko ;D Chłopakowi brakowało rybaczki ;)
-
Odwilż ? u mnie przez cały dzień -5 ( mazowieckie/kuj-pom) 0 śniegu i lód przezroczysty :)
-
Kolejny blank >:(
-
Sam będziesz uzbrajał? :P
-
Kolejny blank >:(
Kamil mamy luty jakby nie było.
Za miesiąc o tej porze można się spodziewać poprawy ;)
Sądzę, że pojawia się fajne wyniki w tym wątku :)
-
Mimo niesprzyjających warunków: odwilży, spadającego ciśnienia i braku śpiącego po nocce Maćka postanowiliśmy uderzyć na kilka godzin z Jędrzejem na pobliski zbiornik pożwirowy na rybki. Na lodzie szału nie zastaliśmy - pod kilkucentymetrową warstwą lodu - kilka centymetrów wody. Cholerne warunki >:O. A do tego grubość lodu pomiędzy 30,a 40 centymetrów - kilkanaście takich wyjazdów i łapy od wiercenia otworów będziemy mieli jak Arnold ;D.
A wracając do ryb - brań i rybek złowionych mnóstwo, ale niestety ilość nie przełożyła się na jakość. ??? Łowiąc na błystkę wspólnie złowiliśmy myślę pod setkę okonków - co z tego jak największy miał może z 22 centymetry. Pod koniec wyjazdu zanęciliśmy dwie dziury na głębinie i w pół godzinki skusiliśmy do brania około dziesięciu płotek na mormyszkę z ochotką. Jedna bardzo ładna odpłynęła spod samego przerębla z mormyszką :-\
Rybki wróciły wszystkie do wody.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_04_02_17_9_28_31.jpeg)
Jak widać humorki dopisywały. :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_04_02_17_9_29_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_04_02_17_9_31_38.jpeg)
No chlopaki to najlepsza pogoda na rybki z dziury.
Ja niestety mialem za ciezki tydzien aby ganiac po lodzie... ale gin lagodzi napiecia ,zmeczenie.....
Brawo wy :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.msg214094#msg214094)
-
Kolejny blank >:(
Kamil badz cierpliwy !
Przyjdzie czas kiedy bedziesz szczesliwy.... a rybki cie wynagrodza.... :fish:
Ja ze swojego doswiadczenia wiem ze mimo trudu kosztow... wyzeczen i tak warto lowic bo jest ten dzien ten moment kiedy rybki biora....
Nie sprzet ,nie zestawy -ale ludzie rybki lowia....i z dystansem patrze na wszystko co w kolo sprzecik ,zanety ,przynety .... filmy i firmowki ryb nie daja ...
To natura a ja trudno oszukac....
Badz cierpliwy....
-
Mariusz, Jedrzej :bravo: :bravo: Taka dłubanka to fajna zabawa :D Ale pogoda wrrry :( Odwilż :(
-
Graty Panowie! Coś się dzieje... :D
Kamil, gdzie Ty na ryby jeździsz, że znowu blank? :P
-
Panowie za :fish: :thumbup: i wytrwałość.
Kamil,no co Ty znowu..........
-
Jeszcze miesiąc i powoli sie zacznie 😆
-
Normalnie jakby mnie ktoś w karcerze trzymał...
-
Normalnie jakby mnie ktoś w karcerze trzymał...
Hehe mam to samo. Juz chciałem dzwonić na komercje.ostatnio pytac czy lod tam jest hehe.
Ale pp przemysleniach odpuściłem
-
Normalnie jakby mnie ktoś w karcerze trzymał...
Hehe mam to samo. Juz chciałem dzwonić na komercje.ostatnio pytac czy lod tam jest hehe.
Ale pp przemysleniach odpuściłem
Oj chyba ktoś tu jest na mocnym głodzie....
Jak tak dalej bedzie to i marcu bedzie cienko z lowieniem....
U mnie odwilz ale znowu mrozy zapowiadaja...
-
No, zaraz ma być znowu -10, ale też tylko kilka dni.
-
Bardzo dobrze, niech mrozi. Jak lód zejdzie dopiero w marcu, to ryby będą głodne i zaczną zaraz brać. Nie jak w ubiegłym roku >:O
-
Bardzo dobrze, niech mrozi. Jak lód zejdzie dopiero w marcu, to ryby będą głodne i zaczną zaraz brać. Nie jak w ubiegłym roku >:O
Im grubszy lod .... im wiecej sniegu w gorach.... tym pozniej ociepli sie woda.... ale pamietam z dawnych lat po takiej zimie robila sie ciepla wiosna.....
-
Dokładnie Maciej, wiosna po takiej zimie byla zawsze bardzo ciepła. Bardzo na to liczę :narybki: :fish:
-
Dokładnie Maciej, wiosna po takiej zimie byla zawsze bardz ciepła. Bardzo na to licze :narybki: :fish:
Jedrus to nas jest wiecej liczymy .... :narybki:
-
Graty Panowie! Coś się dzieje... :D
Kamil, gdzie Ty na ryby jeździsz, że znowu blank? :P
Byłem na Walthamstow spróbować coś złowić, niestety miałem jeden Odjazd ale po podniesieniu kija byli pusto..
Możliwe że jakiś ptak ale nic nie widziałem z takiej odległości.
Jedyne co mnie pociesza że było 3 gości z Kordy i też zblankowali. Ogólnie to nie ma nawet jednego zgłoszenia więc chyba każdy zaliczył blanka. Fajnie tak popatrzeć na sprzęt i technikę ludzi od Danego bo to zupełnie inny poziom.
Mogłem też przetestować sprzęt.
Korum barbel 13 ft 2,5l rzuca ładnie jednak przy odległości 86 metrów jak dla mnie trochę mało celnie
Kołowrotek Shimano Aerlex xtb spod panowie poezja... Czas w jakim zwija ta maszynka.. Szok, już wiem że na stałe zagości w moim arsenale.
Wędka Spro Spod 13 ft 4,5 5lb trochę jej brakuje mocy by rzucić pełnym dużym spodem ale za to średnim 120 metrów rzuca z łatwością.
-
Kamil - a jak długości rzutów DAM plastik vs aerlex?
-
U mnie DAM wody nie widział i raczej nie zobaczy. Jqk się nie sprzeda to będzie jako zapas robić.
Aerlex robi taka robotę że nie ma sensu inwestować w nic innego.
Ja za dama dałem 225 zł a za Shimano 55 £ czyli około 275 zł czyli 50 zł różnicy. Teraz bym Dama nawet w przeglądarce nie otworzył.
-
Pozdrowienia dla wszystkich łowców z wątku. W szczególności Karola, Mariusza, Jędrzeja i Kamila :-)
Majki, z chęcią zobaczyłbym wyniki dalszych testów tego urządzenia.
Ja nie mogłem wybrać się w ten weekend, bo byłem zaproszony na dwudniową imprezę.
Może jutro uda mi się wyskoczyć. Przy takiej lekkiej odwilży lubią gryźć.
Długoterminowa pogoda pokazuje, że na lód można liczyć do końca lutego. Muszę sobie odbić za te wszystkie łagodne zimy.
Mam też nadzieję na lepszą wędkarsko wiosnę.
-
Udało mi się dzisiaj wybrać.
Nieczęsto się zdarza, żeby zimno wygnało mnie znad wody. Dziś się tak zdarzyło.
Wiatr miał być w porywach do 25 km/h. Potem najwyraźniej coś się zmieniło i zrobiło się 40. Gdyby były dobre brania, to pewnie bym siedział, ale brania były kiepskie. Zszedłem z lodu godzinę przez zmrokiem.
Najpierw na blaszkę wzięły dwa małe zębate. Jeden miał może ze 35 cm, drugi koło 40.
Potem pod wyspą padł jedyny okoń tej wyprawy. Również na błystkę.
Ciekawe jest to, że brania okonia są ogólnie słabe. Zwykle wtedy łowi się je na mormyszkę. Zawsze obławiam przeręble systemem mormyszka-blaszka-mormyszka. Na mormyszkę nie było brania, a po wpuszczeniu blaszki zaatakował. Trudno powiedzieć. Nie da się wnioskować na podstawie jednego brania :)
Liczyłem, że o zachodzie upoluję jeszcze jakiegoś w innym miejscu, ale nie dotrwałem. Możliwe, że miało na to wpływ moje sobotnio-niedzielne imprezowanie ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_06_02_17_10_35_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_06_02_17_10_36_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_06_02_17_10_36_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_06_02_17_10_36_41.jpeg)
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
B. ładny okoń :bravo:.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6597.msg214094#msg214094)
-
Panowie gratuluję rybek czy to małych czy tych większych :bravo: Mateo ale upasiony ten Twój okoń :)
Kolejny wypad nad rzekę. Rano gdy jechałem po zakupy musiałem skrobać szyby lecz nie bardzo mnie to zmartwiło - czekałem na to cały tydzień. Szybka wizyta w sklepie i nad wodę. Miały być tylko 4 ciężarki a jak się skończyło to już inna kwestia. Staję przy rzece i opłacam parking. Pogoda zapowiadała się wyborna. Idąc przez most spotkałem spinningistę - mówił, że słabo dziś mu idzie. No nic, trzeba zobaczyć jak feeder się sprawdzi. Mimo skrupulatnego pakowania nie wkręciłem podpórek po ostatniej sesji. Dobrze, że znajomy mieszka parę kroków od rzeki i wspomógł mnie swoimi. Dzień wcześniej miejsce podnęciłem tym co lekko strawne, dużo smrodu rybiego i dużo gliny. Jeden zestaw wyrzuciłem "na ciężko" licząc na bonus. Duży ciężarek, długi przypon i kulka halibutowa. Drugi to koszyk rzeczny z zanęta z dnia poprzedniego doprawiona drobnym pelletem. Ładuje w podnęcone dzień wcześniej miejsce.
Rozkładam "namiastkę namiotu" za swoim stanowiskiem, chowam resztę sprzętu. Nalewam gorącej herbaty, skręcam ćmika i nareszcie odpoczynek! Słońce dość miło świeci i może coś z tego będzie.Rzeka niemiłosiernie ciągnęła. Ostatnio widuję tylko spinningistów i to słabo wróżyło i tej zasiadce. Wspomniany na początku spinningista do czasu gdy go obserwowałem nie trafił nawet okonia. Mówi się, że "złe dobrego początki". 7h nad wodą jednak zweryfikowało moje oczekiwania. Niestety w tym roku już 3:0 dla rzeki. Jak za każdym razem ostatnio, zmiany głębokości, zestawów czy przynęt nic nie dało. Na dźwięk wolnego biegu pod koniec miałem serce w gardle - lądująca kaczka na żyłce przetestowała moją czujność. Pod koniec rozpadał się jeszcze deszcz a przed nim, rzeka jeszcze przyspieszyła.
Co dwa tygodnie mówię sobie to samo - kije na kołek do czasu gdy nie będzie co najmniej kilku dni na plusie i słońca. Ehe...Do zobaczenia za 2tyg.
Ciągle ubolewam nad wycinka drzew na tej miejscówce gdyż nikt tu nie zaglądał z wędkarzy i było bardzo przyjemnie, bezpiecznie z tą gęstą, kopułą dookoła. Nawet kajakarze pływający przed nosem wcześniej nie mogli mnie dostrzec. Mimo blanku nieźle wypocząłem, pokręciłem nowymi kołowrotkami i szlifuje miejscówkę gdy już ryba ruszy na żer. Do 31 marca jeszcze trochę czasu zostało.
PS. Ostatnio, forumowy kolega Sebastian mówił na filmie coś na temat gliny na obuwiu więc poniżej przykład z wysp :facepalm:
Wszystkiego dobrego panowie niezależnie od wyników.
-
Gratuluje rybek . Mateo :thumbup:
-
Mateusz piękny garbus ! Ciężko sie łowi z podlodu w tym okresie , kazda rybka cieszy.
Z prognoz dlugoterminowych wynika ze zima potrzyma długo.... :bravo: :thumbup:
-
Mateo, Hubert - brawo za wytrwałość!!
-
Hubercie, dzięki za bardzo fajną relację znad wody!
Konsekwentnie atakujesz tę rzekę, więc nie ma innej możliwości - w końcu trafisz na bogate brania!
Cieszę się naprawdę z tego sezonu podlodowego. Tego i brakowało.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Hubercie, dzięki za bardzo fajną relację znad wody!
Konsekwentnie atakujesz tę rzekę, więc nie ma innej możliwości - w końcu trafisz na bogate brania!
Kop3k zaatakował Trent dzisiaj, i już zaliczył brzankę 6.5 kg :D
-
A taką miał ładną serię blanków :D
-
A taką miał ładną serię blanków :D
Aś pojechał .... chłopak z tym ekwipunkiem wyglada jak rasowy angol z dorego filmu kordy lub nasha...
-
Hubercie, dzięki za bardzo fajną relację znad wody!
Konsekwentnie atakujesz tę rzekę, więc nie ma innej możliwości - w końcu trafisz na bogate brania!
Kop3k zaatakował Trent dzisiaj, i już zaliczył brzankę 6.5 kg :D
No to gratulacje! 6,5kg to niezła kluska!
-
Widziałeś co Zbyszek miał jak kupił Drennany.
Lin za linem
Marcin
-
Widziałeś co Zbyszek miał jak kupił Drennany.
Lin za linem
Marcin
Haha. Kopek sie zaopatrzyl to i polowił
-
Widziałeś co Zbyszek miał jak kupił Drennany.
Lin za linem
Marcin
:D :D :D
-
Hubercie, dzięki za bardzo fajną relację znad wody!
Konsekwentnie atakujesz tę rzekę, więc nie ma innej możliwości - w końcu trafisz na bogate brania!
Kop3k zaatakował Trent dzisiaj, i już zaliczył brzankę 6.5 kg :D
Widziałem to rybsko :fish: Bardzo wielka siłaczka :bravo:
E: W nocy też im się działo :fish: ehhhh :D
-
Zimno, mokro ale warto. W nocy też się działo ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_11_02_17_9_15_51.jpeg)
-
Kamil, gratulacje pękny potwór :bravo: :bravo:
Za upór :thumbup:
-
No Kamil! Dałeś czadu :bravo: Ale piękna ta brzana. Gratuluję :bravo:
-
:bravo: Piękna.
-
Ta twarz mówi wszystko! :bravo:
-
:bravo: :thumbup: :beer: :fishonhook:
-
Klubowicz Janusz nagrał hol więc myślę że uda mi się zrobić relacje ;)
-
Pozazdrościć :bravo:
-
Kamil w końcu udało sie, natura odplacila się :thumbup: . Piekna brzana. Super miejscówka z tego co widze . :thumbup:
-
Brawo Kamil!
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ale torpeda. Kamil :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Q....wa mać ale smok. :bravo: :bravo: :bravo: dla łowcy
-
Kamil ładny maluszek ;D :bravo: :thumbup:
-
Nie będę spoilerował ale będzie jeszcze co zobaczyc:) Gratulacje!
-
Kamil, piękna sztuka. A jaka radość łowcy :D
Gratulacje ! :fishonhook:
-
no pięknie!
-
Kop3k, jak Ty kozak jesteś. W taką pogodę na ryby i jeszcze takiego "potwora" złapać :o :o
:bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
Kamil :bravo: :bravo:
-
No w koncu ..... piekna torpeda Kamil.
-
Kamil gratulacje, ładny potwór. :bravo:
-
Trent i Posejdon są dziś dla mnie łaskawi :-[
-
Kamilos wielkie :bravo: :bravo: :thumbup: :thumbup:
Pięknie połowione. Szacuneczek za takie barweny :beer:
My z ekipą dzisiaj nie wytrzymaliśmy i pojechaliśmy na byłą żwirownie, taką troszkę zapomnianą przez nas wodę.
Łowiliśmy 6.5 godziny z lodu, chłopaki głównie na blaszki okoniowe, ja na mormyszkę z ochotką.
Niestety po mimo wielu brań, łowiliśmy głównie niewielkie okonki, palczaki ;) Miałem też obcinkę mormyszki zapewne za
sprawą szczupłego. Mariusz z Jędrzejem łowiąc na wspomniane blaszki, łowili zdecydowanie ładniejsze rybki.
Dodatkowo Jędrula miał dzisiaj mega pecha, stracił dosłownie w przeręblu grubego garbuska, około 35 cm >:O
Ludzi nad woda dużo, spotkana ekipa ubolewała na dzisiejsze wyniki, podobne do naszych. Wspominali, że tydzień
wcześniej brały bardzo fajne okonie i szczupaki.
Na koniec kilka fotek
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_19_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_19_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_20_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_20_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_21_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_21_07.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_02_17_5_21_23.jpeg)
-
Zimno, mokro ale warto. W nocy też się działo ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_11_02_17_9_15_51.jpeg)
Jak fota twojej uchachanej mordy nie wygra na zdjęcie Lutego, to, nie głosuję wiecej. :beer: :beer: :beer:
-
Ekipa WŚ graty ,liczy sie kazda wyprawa.
U mnie juz dwa tygodnie meki lodowej koledzy lowiacy raportuja mi ze jest kicha ..... dla tego odpuscilem kolejny raz ... czekam na ostatni lod i odwilz....
-
Brawo za wytrwałość Panowie :)
-
Macie zdrowie na te ryby :P
-
...Jak fota twojej uchachanej mordy nie wygra na zdjęcie Lutego, to, nie głosuję wiecej. :beer: :beer: :beer:
A na podium jeszcze fotka z zamarzniętymi młynkami i z taczką :D
-
Ta brzana! Mega!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Kamil gratulacje za brzanę :bravo: Piękny okaz.
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
KAMIL, KAMIL KAMIL!!!
dawaj infooo
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
Kamil na pewno dasz radę, jesteś młody i silny, nie to co ja :) Ja także wróciłem z wypadu z ryb i to po nocnej zmianie, opisu nie będzie, bo mnie to już znudziło... Powiem wprost, nic konkretnego, około 8 kg ryb, jelcy, płoci, 3 jazie. Też jestem padnięty idę się przespać, bo czeka mnie nocna zmiana.
Pozdrawiam
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
KAMIL, KAMIL KAMIL!!!
dawaj infooo
Dla Kolegów możesz się poświęcić :P
Pyza jest usprawiedliwiony, bo do pracy idzie ;)
-
A kto nie idzie ?? ;)
-
A kto nie idzie ?? ;)
Otwórz drugą kartę i pisz już posta tutaj z info zasiadki :P
-
A kto nie idzie ?? ;)
Otwórz drugą kartę i pisz już posta tutaj z info z sąsiadki :P
Panie, gdzie mamy taki temat bo chyba przegapiłem! :D :D :D
-
A kto nie idzie ?? ;)
Otwórz drugą kartę i pisz już posta tutaj z info z sąsiadki :P
Panie, gdzie mamy taki temat bo chyba przegapiłem! :D :D :D
Zasiadki miało być.
-
Wiem, wiem :) żartowałem tylko. Choć temat o sąsiadkach też by przejrzał.
kop3k - wielkie brawa :bravo:
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
Kamil na pewno dasz radę, jesteś młody i silny, nie to co ja :) Ja także wróciłem z wypadu z ryb i to po nocnej zmianie, opisu nie będzie, bo mnie to już znudziło... Powiem wprost, nic konkretnego, około 8 kg ryb, jelcy, płoci, 3 jazie. Też jestem padnięty idę się przespać, bo czeka mnie nocna zmiana.
Pozdrawiam
Proszę jak nasz scyzoryk nałowił! Pyza no gratulacje.
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
Kamil czekam z niecierpliwością na relację. Twoje brzany w tej zimowej aurze działają jak kop w dupę ;D O:)
-
Kamil i Pyza super połowione i dla tych którzy zimna się nie boją brawa.
Dzisiaj rano było -4 ale głód łowienia większy niż rozum. Łowiłem od 8:30 do 11:00. Żadnego brania. Chyba odcinek na którym byłem poniżej jazu był zbyt szybki jak na tą porę. Woda ma zaledwie +1 wg. IMGW. Łowiłem ostatecznie tylko na jednego pickerka. Żyłka zamarzała. Lód na wędce, ale szczytówki nie złamałem.
Odcinek dobry na ciepłą wodę i na brzane.
Ale jestem zadowolony z wypadu. Spacer po lesie dobrze mi zrobił.
Edit. Dwa takie same zdjęcia i nie wiem jak usunąć
Edit. Udało się
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Splot dzięki za relacje :beer: zawsze miło obejrzeć chociaż fotki z nad wody. Tak jak mówisz "...jestem zadowolony z wypadu. Spacer po lesie dobrze mi zrobił" - sam widok wody i spacer produkują endorfiny. Co w sezonie można tam "upolować" ?
-
Splot :thumbup: Super
doskonałe foty.
-
Ważne że dzień udany :P bo spędzony nad wodą.
-
Dopiero wróciłem z wyprawy. Nie wiem czy dam radę zrobić dziś relacje. Padam ze zmęczenia i emocji ;)
Marcin
-
Splot dzięki za relacje zawsze miło obejrzeć chociaż fotki z nad wody. Tak jak mówisz "...jestem zadowolony z wypadu. Spacer po lesie dobrze mi zrobił" - sam widok wody i spacer produkują endorfiny. Co w sezonie można tam "upolować" ?
Ja tam nie łowiłem, do dzisiaj. W moim kole mówią że tam brzana siedzi. Zobaczymy, kilka wypraw poświęce temu odcinkowi. Na nockę sam tam nie pójdę- dziki. Jak kogoś namówię to nocki mogą być bardzo udane. Ogólnie to duży prąd, kamienie i piasek w nurcie.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Splot, do czego Ci służą te kartonowe tuby na zdjęciu?
-
Splot, do czego Ci służą te kartonowe tuby na zdjęciu?
To pojemniki na przypony. Przypony mam nawinięte na szarą izolacje rur, a pojemnik to tuba z grubego kartonu w którym przyszła jakaś paczka do firmy. Super się spisuje i w dodatku za darmo, wszystko z rzeczy przeznaczonych do wyrzucenia.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
A, ok. To ja też używam tych izolacji, tylko nie pakuję tego w nic, bo przypony robię z plećki i im nic nie straszne ;)
-
Gratuluję Kamilowi wielkiej brzany! Czasem wystarczy jedna ryba i radość na wiele tygodni gwarantowana :)
Miło czytało się też relację naszej wodzisławskiej drużyny ;-)
Kurde, szkoda tego garbusa.
W miniony weekend wybrałem się na ryby z kolegą Karolem (kkza).
Ryba nie żerowała ewidentnie.
Obłowiliśmy różnymi mormyszkami i blaszkami wiele przerębli.
W jednym rejonie Karol zapiął 3 płocie na mormyszkę. Wszystkie koło 21 cm.
Ja, również na mormyszkę, przyciąłem okonia w standardowym w tym roku podlodowym rozmiarze 27-28 cm.
Dowodem na to, że ryba stała, a nie żerowała, był fakt, że podczas holu tego okonia, w przeręblu zobaczyłem innego niemałego garbusa, który odprowadzał holowanego kumpla. Mimo tego, nie doczekaliśmy się żadnych kolejnych brań w tym przeręblu.
Jedną mormyszkę obciął mi zębaty >:O
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_14_02_17_10_38_27.jpeg)
-
Mateo zapomniałeś o moich standardowych, tegorocznych, okoniach w rozmiarach 8-12 cm w ilości około 6 sztuk.
Niestety ja w tym roku nie mogę trafić pasiaka powyżej 25 cm, a o 30+ (byłaby życiówka) nawet nie marzę.
-
Bardzo żałuję, że woda, o której rozmawialiśmy już przestała istnieć. Tak nie byłoby trudno pobić tę życiówkę.
Ale mam nadzieję, że nadchodzące odwilże przyniosą lepsze brania.
Zbroję się ostro. Dokupiłem parę mormyszek, nową blachę, noże. Przed nami najpewniej ostatnie 2 tygodnie wędkowania spod lodu. Trzeba się sprężyć i może uda się trafić jakiś jeden dobry dzień.
-
Specjalnie wzięty urlop z myślą o wypadzie na podlodowe łowy i niestety porażka na całej linii. Białoryb kompletnie nie chciał dzisiaj współpracować, a spośród kilkudziesięciu złowionych okoni tylko jeden nadawał się jako tako do zdjęcia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_02_17_6_02_38.jpeg)
Biedoczek był nieźle przeorany przez wyrośniętego zanderka - miał dziurę od zęba w grzbiecie i ślad na boku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_02_17_5_55_24.jpeg)
Powrót do domu
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_02_17_6_02_57.jpeg)
Dzień był tak piękny i ciepły, że nie chciało się z lodu schodzić i wracać do domu :)
-
Gratuluje chłopaki
Mariusz kilkadziesiat okoni.. ile ja bym dal za taka sesje niewazne ze palczaki .. wazne ze byly branka....
Mateusz fajny pasiak.
-
Mario, Mati :bravo:
-
Panowie wielkie brawa za upór :) :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję wszystkim co spędzili czas nad wodą i tym co z rybkami mieli kontakt.
Kamil gdzie wy byliście na tych brzanach? - w Hiszpanii ;)
Mario - piękne zdjęcie - 'powrót do domu' :D
Do Holandii małymi krokami idzie wiosna i też byłem nad wodą, tyle że nie łapać a karmić; linek chodzi mi już po głowie - kto mi marzyć zabroni :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170215/692096b03d4b61d3406f498c12acb654.jpg)
Mój młodszy dzielnie pomagał tacie :)
-
Krystian widzę, że już masz komu przekazywać tajniki wędkarstwa :)
-
Ładne garbuski Panowie :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Krystian widzę, że już masz komu przekazywać tajniki wędkarstwa :)
Może jeszcze nie teraz, ale chyba będzie komu :)
Jakoś tak dziwnie przejawiają zainteresowania - starszy syn lubi się 'pobawić' wędką a młodszy ma słabość do kręciołów :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170215/d77491a81c1cb2499af152afda3018b8.jpg)
Może to będzie taki nasz forumowy Czesiek ;)
-
Specjalnie wzięty urlop z myślą o wypadzie na podlodowe łowy i niestety porażka na całej linii. Białoryb kompletnie nie chciał dzisiaj współpracować, a spośród kilkudziesięciu złowionych okoni tylko jeden nadawał się jako tako do zdjęcia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_02_17_6_02_38.jpeg)
Biedoczek był nieźle przeorany przez wyrośniętego zanderka - miał dziurę od zęba w grzbiecie i ślad na boku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_02_17_5_55_24.jpeg)
Powrót do domu
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_02_17_6_02_57.jpeg)
Dzień był tak piękny i ciepły, że nie chciało się z lodu schodzić i wracać do domu :)
Mario za upór :thumbup:
Zawsze mogłeś o kiju zejść, a okuń śliczny :bravo:
-
Wam to dobrze ;)
Ja muszę czekać do 8 kwietnia, do tej pory tylko praca :(
-
Mirku do kiedy ??? :-\
Współczucia... :beer:
-
Ósmego kwietnia wychodzisz na przepustkę? :)
-
Wielkie graty Panowie! Ale miło to się ogląda w domku ale wędkowanie w takich warunkach to trzeba być zahartowanym :bravo:
-
Ósmego kwietnia wychodzisz na przepustkę? -------> w zasadzie tak ;)
-
Mario - ładny okoń i udana sesja - gratuluję! :bravo:
-
Ostatnio z powodu spraw osobistych nie mogłem publikować fotografii z moją osobą wiec chce to trochę nadrobić i pochwalić się okazami.
Fotografia z mojej ostatniej wyprawy w poszukiwaniu drapieżnika, która zamykała sezon 2016.
Łowisko z I zlotu SiG
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1225_16_02_17_7_43_12.jpeg)
Wymiarów nie pamiętam, ale coś ok 40 cm
-
Okazały garbus! Gratulacje! :beer:
-
Okonisko jak z obrazka! Brava Emil!
-
Piękny garbus :bravo: :bravo: :bravo:
-
Niedługo będzie jak w Misiu.
- Popatrz synku, tak wygląda okoń.
- Aha...
Piękna sztuka :bravo:
-
Prawdziwy garbus! Gratki!!!
-
Graty za spaslaczka :D
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Mirek dostał robotę u Piotra Rubika :thumbup:
Poznaję te takty. To jest utwór "Niech mówią, że to nie jest miłość".
-
Rubik to ten blondyn podobny do Kryszaka czy ten co kostkę wymyślił? ;)
-
Pewnie to jedna osoba ;)
Pamiętam go z programu telewizyjnego, takiego o grach komputerowych. Gość ma wzorcowo kręcone włosy, ciemne :)
-
Piękny okoń email - gratulacje! :bravo: :bravo: :bravo:
A ja dzisiaj wyskoczyłem na 3 godzinki na moja lokalną rzeczkę Wandle. Z feederkiem polowałem na płocie i brzany. Brania dopiero zacząłem zacinać ładnie na przyponie 80 cm i haku Wide Gape nr 16.Płotki zaczęły swój taniec jak się ściemniło. Weszło 9 płoci, z czego 5 miało w granicach 30 cm, reszta to od 23 do 25. Ryby przepięknie ubarwione, po prostu ślicznotki. W silnym nurcie bardzo waleczne. Wszystkie weszły na białe, oprócz ostatniej, największej. Ta uderzyła na pellet 8 mm czosnek. Niestety - popełniłem grzech :facepalm: Zapomniałem pikantnej kiełbasy - pewne brzanka by weszła :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/uZVPa3.jpg) (https://imageshack.com/i/pnuZVPa3j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/7HrUuy.jpg) (https://imageshack.com/i/po7HrUuyj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/Am3M26.jpg) (https://imageshack.com/i/poAm3M26j)
-
Brawo Ty!!! :)
-
:bravo: :thumbup: :beer: :)
-
Brawo on ;D :bravo: :bravo:
Zazdroszczę tych płoci :thumbup:
-
Niestety - popełniłem grzech :facepalm: Zapomniałem pikantnej kiełbasy - pewne brzanka by weszła :)
- Ostatni raz byłem u spowiedzi miesiąc temu. Tego, no, hm, w czwartek zapomniałem pikantnej kiełbasy, to po pierwsze...
-
Luk, jest ruch w interesie widzę, to najważniejsze ;)
Śliczne te płocie :bravo: Zapachniało wiosną...aż się boję to pisać ;)
-
Graty Lucek! Oplacalo sie wyskoczyc popołudniem.
-
Piękne te wiosenne rybki Lucjan :thumbup: :D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Galante płociska!
-
Śliczne płocie :bravo: :bravo: :bravo: Panowie zaraz się zacznie ruch w wątku "wyniki nad wodą" :)
-
Piękny okoń email - gratulacje! :bravo: :bravo: :bravo:
A ja dzisiaj wyskoczyłem na 3 godzinki na moja lokalną rzeczkę Wandle. Z feederkiem polowałem na płocie i brzany. Brania dopiero zacząłem zacinać ładnie na przyponie 80 cm i haku Wide Gape nr 16.Płotki zaczęły swój taniec jak się ściemniło. Weszło 9 płoci, z czego 5 miało w granicach 30 cm, reszta to od 23 do 25. Ryby przepięknie ubarwione, po prostu ślicznotki. W silnym nurcie bardzo waleczne. Wszystkie weszły na białe, oprócz ostatniej, największej. Ta uderzyła na pellet 8 mm czosnek. Niestety - popełniłem grzech :facepalm: Zapomniałem pikantnej kiełbasy - pewne brzanka by weszła :)
Czy zdradzisz jaki zestaw używałeś, jaka średnica żyłki, jak przynęta podana oraz jaka zanęta użyta?
Pozdrawiam
Paweł
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Piękny okoń email - gratulacje! :bravo: :bravo: :bravo:
A ja dzisiaj wyskoczyłem na 3 godzinki na moja lokalną rzeczkę Wandle. Z feederkiem polowałem na płocie i brzany. Brania dopiero zacząłem zacinać ładnie na przyponie 80 cm i haku Wide Gape nr 16.Płotki zaczęły swój taniec jak się ściemniło. Weszło 9 płoci, z czego 5 miało w granicach 30 cm, reszta to od 23 do 25. Ryby przepięknie ubarwione, po prostu ślicznotki. W silnym nurcie bardzo waleczne. Wszystkie weszły na białe, oprócz ostatniej, największej. Ta uderzyła na pellet 8 mm czosnek. Niestety - popełniłem grzech :facepalm: Zapomniałem pikantnej kiełbasy - pewne brzanka by weszła :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/uZVPa3.jpg) (https://imageshack.com/i/pnuZVPa3j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/7HrUuy.jpg) (https://imageshack.com/i/po7HrUuyj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/Am3M26.jpg) (https://imageshack.com/i/poAm3M26j)
Piękne kluski nie ma jak to białe długi przypon :)
-
Czy zdradzisz jaki zestaw używałeś, jaka średnica żyłki, jak przynęta podana oraz jaka zanęta użyta?
Pozdrawiam
Paweł
Zestaw prosty, czyli stoper, koralik z agrafką, łącznik do szybkiej wymiany przyponów i przypon. Koszyk - Kamasan Black Cap 50 gramów (do białych). Żyłka główna 0.26 mm, przypon 0.19 mm. Woda czyściutka - przypon gruby - ale dlatego, że tam jest brzana. NIe ma sensu kombinować z cienkimi żyłkami jak jest ten gatunek, bo nie ma dużych szans ją wyholować na takich małych średnicach. Dodam jeszcze, że dzisiaj zrobiłem testy, czy blokowanie stoperem koszyka ma sens, bo po ostatnich dyskusjach na forum już zacząłem głupieć, ale znowu było to znacznie skuteczniejsze :) Przypon 80 cm okazał się najlepszą długością, woda ładnie porywała białe go naciągając, po zarzucie lekkie ciągnięcie kijem powodowało, że koszyk szedł na dno ale po łuku w moją stronę, i przypon był pięknie rozciągnięty. I jeszcze jeden test. Jak nie dałem białych do koszyka to nie miałem brań :)
Na pewno brakowało mi lepszego haka do białych. 14tka Wide Gape byłaby lepsza, hak Specimen nr 14 natomiast, zacinał bardzo słabo. Co ciekawe - miałem spinek kilka, tam jest masa zaczepów (dzisiaj zerwałem 'tylko' 5 przyponów i raz zestaw) i trzeba rybę silniej trzymać ' w ryzach', aby nie wpłynęła pod kępę zielska, spinanie się więc będzie miało miejsce co jakiś czas, zwłaszcza na sztywnej przy takim obciążeniu brzanówce 1.75 lb i ciut małym haku. Wszystkie płocie jednak zacięte były za pyszczek płytko, jak przy łowieniu na czuły spławik. Oznaczało to, że zestaw zacina bardzo dobrze, szybko. Nie ma tak, że ryba połyka przynętę głęboko lub robi to tak, że nie ma wskazania. Widać każde branie, ani razu nie wyciągnąłem zestawu bez brania z wyssanymi białymi. Tak więc naciągnięty przypon 80 cm przy zablokowanym koszyku i łuku żyłki powoduje piękne samozacięcia. Podniesienie przynęty z dna daje 'bolt effect', ryba wbija sobie hak i ucieka, przesuwając koszyk i dając charakterystyczne drgające branie. Brak stopera obniżał zaś efektywność bardzo mocno, tak naprawdę wstrzeliłem się dopiero blokując zestaw. To taka uwaga do dyskusji o samozacięciu w zestawach :)
-
Ładny okoń i piękne płocie :bravo:
-
Gratulacje Panowie :thumbup:
-
Ładnie połowione. Trzeba w weekend wybrać się na rybki, może coś skubnie.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Wczoraj razem z kolegą wybraliśmy się na krótkie czterogodzinne wędkowanie na rzece.
Moimi przynętami były robaki białe oraz dendrobena a Łukasz próbował na pelety,
Miałem bardzo dużo brań i udało mi się złowić 3 klenie jedną płoć i piekna 50 cm brzankę (brak foty, tylko nagranie)
Kilerem okazały się czerwone robaki dipowane w starbaitsie ochotka,
-
Sebek :bravo: :beer: Co masz taką minę grobową :)
-
Gratuluje Sebek !!!! To jest to :fish: dawaj film ... Klenik bardzo fajny leci :thumbup:
-
Sebek ładnie połowiliście brawo
A jest u was jokers i ochotka do kupienia?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Sebek :bravo: :beer: Co masz taką minę grobową :)
Ogromny ból zatok mialem przez cały dzień.
Gratuluje Sebek !!!! To jest to :fish: dawaj film ... Klenik bardzo fajny leci :thumbup:
Muszę wykupić licencję do programu. Problem polega że wszystko jest po Angielsku i nie mogę sobie poradzic. Muszę poprosić kogoś o pomoc.
Sebek ładnie połowiliście brawo
A jest u was jokers i ochotka do kupienia?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
Jest ale dopiero od marca. Jako ciekawostkę Ci powiem że jest tańszy niż w PL
-
Sebek ładnie połowiliście brawo
A jest u was jokers i ochotka do kupienia?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
Jest ale dopiero od marca. Jako ciekawostkę Ci powiem że jest tańszy niż w PL
A używałeś do feederka?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat: mjmaciek w Dzisiaj o 08:10
Gratuluje Sebek !!!! To jest to :fish: dawaj film ... Klenik bardzo fajny leci :thumbup:
Muszę wykupić licencję do programu. Problem polega że wszystko jest po Angielsku i nie mogę sobie poradzic. Muszę poprosić kogoś o pomoc
No to w tym sezonie myślę że połowisz :narybki: :fish: dużo fajnyk rybek. Będziesz kręcił filmiki z wszystkich wypraw....( mysle że tu powstawiasz relację...)
-
Ładnie połowiłeś Sebek. :bravo:
U nas teraz odwilż, więc może w weekend na Odrę się wybiorę.
Tylko kartę trzeba wykupić. :facepalm:
-
Sebek :bravo: :bravo: :bravo: piękna rybcia - jak to mój wnuk mówi ;D
-
Piękny kleń
-
Ładny kleń :bravo: Seba.
-
Sebek, graty za ryby! :thumbup:
Kleń żeruje 24/7, więc masz go jak w banku, teraz jak idzie ocieplenie, to inne ryby też się ruszą. I robactwo i pellety będą łowić (kulki też), więc właśnie częściej się wybieraj nad wodę, bo warto.
-
Coś mało czerwone płetwy ma, chyba jelec ;)
-
Coś mało czerwone płetwy ma, chyba jelec ;)
Jelce to takie chyba nie rosną. Poza tym ta gęba...
-
Mirek chyba żartował ;)
Wiadomo, że zimna woda i jej kolor ma wpływ na ubarwienie ryb.
Tak czy inaczej pięknie połowione Sebastian :thumbup:
Masz niemalże całoroczne łowisko pod domem z pięknymi rybami.
Aż dziw bierze człowieka, że tak późno sezon zaczęty.
Mimo to z przytupem ;)
-
To jest jelec po dobrej zmianie (zawsze marzył żeby przerosnąć klenia) , .... aha to nie w Polsce złowiony. ;)
-
...Poza tym ta gęba...
Ty daj Sebie spokój - wygląda normalnie :)
-
To jest jelec po dobrej zmianie (zawsze marzył żeby przerosnąć klenia) , .... aha to nie w Polsce złowiony. ;)
pewnie opcja niemiecka... lub to od nich... nie od nas .... :P 8) :-X
-
...Poza tym ta gęba...
Ty daj Sebie spokój - wygląda normalnie :)
:D
-
...Poza tym ta gęba...
Ty daj Sebie spokój - wygląda normalnie :)
Ha ha ha Dobre :bravo:
-
Padłem
Marcin
-
Lucjan ładne te płocie,takie gruasy :thumbup:
Sebek dobry połow.Miejscówka wygląda fajowo
-
Sezon 2017 uważam za otwarty :) gdyby mi ktoś rano powiedział, że tak połowię to bym go wyśmiał ;D ostatnie zdjęcie grubas 49cm (drugi podobnej wielkości spiął się po chwili holu prawdopodobnie przez złe podcięcie...) Dodałbym więcej, ale za duży plik...
-
Przecież można drugi raz, kolejne zdjęcia...
-
Tyle tak połowiłeś ??? czy to jeden i ten sam?
-
W sumie 5 sztuk, 4 były w granicach 40cm, jeden 49cm. Ostatnie zdjęcie z pierwszego posta i dwa ostatnie z drugiego to ten grubasek. Pozostałe zdjęcia to po kolei cztery pozostałe sztuki. Z reguły sam na rybki chodzę stąd też takie a nie inne zdjęcia niestety. Jak już pisałem, jeden byczek się wypiął. Takie sztuki cieszą mnie podwójnie bo to pierwsze rybki tego roku, choć już kilka razy byłem... ;)
-
Ujmij tych cm, bo masz z czego :P
-
Wierz mi nie mam z czego. Zresztą nie musicie wierzyć, nie o to w tym chodzi :) z reguły nie robię zdjęć rybom w granicach 40cm, szkoda męczyć... Zrobiłem z racji tego, że to pierwsze w tym roku i chciałem się pochwalić ;) póki co, wciąż nie mogę dobić do 50cm w przypadku klenia i świnki (2 razy świnka 49cm i 3 razy kleń 49cm), ale że bawię się w to raptem 2 lata to wszystko przede mną.
-
Podbierak ma 40x30cm, a rybki są ułożone w skręcie tłowia.. To tak dla porównani...
-
Rybki piękne :thumbup: :bravo:
Ale nadal nie rozgryzłem na co złapane :P Wody nie widać, a wędka raczej nie na podlodówkę :D Spinnig, przepływanka?
-
Piękne kabany :bravo:
-
Ujmij tych cm, bo masz z czego :P
Ty zgaś te światła w tym czołgu, a on ujmie cm ;D ;)
-
Gratulacje- ładne ryby :bravo: :bravo: :bravo:
-
To pięknie połowione. Też bym się cieszył z takiego połowu. :bravo: :thumbup:
-
Jak klenie to u mnie 99% przepływanka ;) łowiłem z wody, moją ulubiną wędeczką robinson bluebird tele match 420/24g i kołowrotek konger impact 910fd (widać na zdjęciach). Rzecz jasna na roślinne-górny dunajec. Dziękuję za gratulacje :)
A woda od mojej strony, rybki na lodzie przy brzegu od wew. strony zakrętów. Oczywiście wszystkie wróciły dowody, bez zbędnego przetrzymywania poza wodą (wiem, na lodzie się ich nie powinno trzymać, ale łowiąc z wody ciężko o matę :))
-
Jak klenie to u mnie 99% przepływanka ;) łowiłem z wody, moją ulubiną wędeczką robinson bluebird tele match 420/24g i kołowrotek konger impact 910fd (widać na zdjęciach). Rzecz jasna na roślinne-górny dunajec. Dziękuję za gratulacje :)
A woda od mojej strony, rybki na lodzie przy brzegu od wew. strony zakrętów. Oczywiście wszystkie wróciły dowody, bez zbędnego przetrzymywania poza wodą (wiem, na lodzie się ich nie powinno trzymać, ale łowiąc z wody ciężko o matę :))
:bravo:
Właśnie miałem pisać, że wędeczka jakaś starsza z duszą.
-
Nie nie, wędka kupiona bodajże w tamtym roku, nówka, nadal dostępna. A kupiona za naprawdę małe pieniądze-katalogowo ponad 200zł,ja dałem 140 z gwarancją. Z resztą jeden z "testerów" ją opisał- http://www.rybazpojezierza.pl/2015/01/bluebird-match-420m-cw-5-24g/
-
http://robinson.pl/produkty/wedka-bluebird-match/
-
Aro piekne leci :thumbup:
Na co gryzły
Piekne sa !
-
http://robinson.pl/produkty/wedka-bluebird-match/
O, bo wygląda na jakiś starszy wypust. Bynajmniej nie chodziło mi o to, że jest kiepska!
-
Ten pierścionek na pierwszej sekcji myli ;) na pęczek a największy na kukurydzę :)
-
W wątku zaczyna się dziać.
Śliczne klenie.
Ja już nie mogę się doczekać. Mam mocne postanowienie z marcem rozpocząć sezon.
Oby tylko kra spłynęła z Warty. Czas zmierzyć się z wyzwaniem - jazie i klenie to moja pięta achillesowa.
-
Ten pierścionek na pierwszej sekcji myli ;) na pęczek a największy na kukurydzę :)
Dzieki za info
-
Teraz zauważyłem błąd, pęczAk oczywiście, nie pęczEk :) muszę też spróbować pszenice. Lubię przynęty, które są naturalne i łatwe w przygotowaniu :)
-
No! Co po niektórzy to widzę że już szaleją :bravo: ;D Ja mam nadzieję że sezon rozpoczne już za jakieś dwa tygodnie jak lód poschodzi.
-
Przecież na rzekach lodu nie ma :) przynajmniej u mnie
-
Super sesja jak na luty, leci :thumbup:
Zdjęcia tez mi się podobają, masz tą rękę ;)
-
Dziękuję :D nistety aparat słaby i samemu ciężko lepiej zrobić zdjęcie tym bardziej, że chodzi o zwierze, w dodatku wyjęte z naturalnego środowiska... Trzeba się spieszyć.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Dziękuję :D nistety aparat słaby i samemu ciężko lepiej zrobić zdjęcie tym bardziej, że chodzi o zwierze, w dodatku wyjęte z naturalnego środowiska... Trzeba się spieszyć.
Doskonale To rozumiem Kolego. Samemu zawsze jest najgorzej o fajne zdjęcie pamiątkę ;) Tym bardziej cieszy Twój szacunek do ryb :bravo: :beer:
-
Graty za ryby aroo, rewelka!
Ja wyskoczyłem na nockę wczoraj, rzadko się da łowić na Tamce przed sezonem zamkniętym, bo stan jest wysoki. Pierwsza nocka zaliczona! Było znośnie, koszyki 85 gram z Guru robiły grę. Na początku, jak się rozpakowywałem, Sylwek zaliczył brzanę 70+ a zaraz potem klenia w granicach 53-55 cm. To rozbudziło apetyty. Ale nie było tak brzanowo już - niestety. Wpadło 5 leszczy, najmniejszy 47, reszta w granicach 50-55 i jeden byku, 66 cm. Co ciekawe - torebki działają świetnie, zarówno pellet pikantna jak i oozing czosnkowy łowiły. Trzy ryby wzięły po tym jak przepłynęła łódź lub statek. Nie wiem, czy ryba schodziła z toni w stronę dna, raczej na 4 metrach nie było 'wzburzania dna'. Po przepłynięciu łodzi mieliśmy brania z Sylwkiem. U mnie na małego oozinga leszcz 66 cm, u niego na kulkę od Sebka 20 mm Hot Demon, leszcz 60 cm. Tak więc duże łopaty brały na wielkie i na małe przynęty :D
Uwaga odnośnie Bairunnerów 4000 DL. Z koszykami 85 gramów i silnym uciągiem, z rybami na haku (leszcz miał około 4 kg), kręcioły działają bez zarzutu. Ja nie mam żadnych problemów :-\ Faktycznie - podwójna korbka sprawia, że kręci się mniej wygodnie, ale kręcioł na pewno wytrzymuje bez mrugnięcia :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/qvR4HR.jpg) (https://imageshack.com/i/poqvR4HRj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/43PodE.jpg) (https://imageshack.com/i/pm43PodEj)
-
No jak na tak wczesną porę, pięknie zapowiada się sezon :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: Panowie
-
Pięknie połowiliście, gratuluję :) :thumbup: jak widać UK to nie Polska ;D
-
Dziś wyskoczyłem na lód ,choć warunki były paskudne mgła temperatura w okolicy zera opad deszczu ,deszczu ze sniegiem... jednym słowem plucha.
Ale rybki nawet gryzły złowiłem kilkanascie palczaków , oraz kilka wiekszych okoni .
Wypad bardzo udany.
-
Brawo!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Widzę Maciek że Garbusy muszą sie obawiać, jak zblizasz się do wody ;) :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Taaaakie ryby! Gratulacje Panowie !
Ehhh ... Gdybym tylko miał blisko jakąś ładną rzeczkę w okolicy.
-
Tam są ryby...a u nas musisz się ładnie na............ by mieć takie :P
-
Kurcze, gratulacje Panowie - piękne ryby.
U mnie niestety odwilż i deszcz - dałem sobie dzisiaj spokój z wyjazdem na lód. :(
-
tam są ryby...a u nas musisz się ładnie na............ by mieć takie:P
Rozumiem, że to do mnie było? :)
-
Lucek graty obejzalem sobie caly temat a tam twoja relacja.
-
Coś czuję, że w poniedziałek nocka będzie grana! Gratulacje panowie!
-
Pięknie łowicie Koledzy :bravo: :bravo: :bravo:
-
Panowie brawo Wy :bravo: :bravo:
Ja niestety pracowałem dzisiaj, ale Wasze rybcie poprawiły mi humorek ;)
-
Oj Panowie łowicie piękne ryby. Gdybym napisał że nie zazdroszczę to bym śmiertelnie skłamał.
Ja może w następny weekend ruszę gdzieś powędkować.
Gratulacje :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
Piękne :bravo: :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Gratuluję Lucjanowi pięknych rzecznych płoci oraz nocnej zasiadki, Sebkowi klenia i brzany, Arkowi jazi, a Maćkowi okonia :-)
Ja teraz dyżurowałem i nie mogłem się wybrać. Jutro ruszam z Karolem.
Maćku, jaki lód u Ciebie?
-
Gratuluję Lucjanowi pięknych rzecznych płoci oraz nocnej zasiadki, Sebkowi klenia i brzany, Arkowi jazi, a Maćkowi okonia :-)
Ja teraz dyżurowałem i nie mogłem się wybrać. Jutro ruszam z Karolem.
Maćku, jaki lód u Ciebie?
Lód ma 35 cm mocny pewny , jeszcze nie ma na nim wody ale uwazaj bo przynajmniej u mnie jest strasznie śliski zalecam kolce.
-
Dzięki.
To u mnie takiego nie było. Najgrubszy był może z 25 cm.
A na tym jeziorku jest zawsze wyjątkowo cienki. Taka woda. Ale mam nadzieję, że do końca marca może uda się jeszcze połowić spod lodu.
Pewnie wody trochę będzie. Wezmę sobie kolce w takim razie.
-
Dzięki.
To u mnie takiego nie było. Najgrubszy był może z 25 cm.
A na tym jeziorku jest zawsze wyjątkowo cienki. Taka woda. Ale mam nadzieję, że do końca marca może uda się jeszcze połowić spod lodu.
Pewnie wody trochę będzie. Wezmę sobie kolce w takim razie.
Hm do konca marca u mnie raczej nie.... teraz maja byc opady a jak pada rzeki maja bardzo duzy przybor ... i potem szybko sie lod konczy.... ale mysle ze za tydzien jeszcze wejde...
-
Kurde, miałem napisać do końca lutego :)
-
Taa, do końca marca... Niedoczekanie Wasze ;)
-
Gratuluje Panowie wyników.
Lodzisko w Pl widzę nie odpuszcza.
Lucek ,Sylwek ładne te lechony
Ja dziś atakuje Wye :D
-
Kurde, miałem napisać do końca lutego :)
To dobrze, bo... >:O
Chcę na ryby!
-
Ja liczę, że lód będzie do sierpnia :)
-
Ja liczę, żę lód będzie do sierpnia :)
U Ciebie będzie. Taką anomalię w Bydgoszczy zapowiadali ;)
-
Po 1 - wiesz na jakiej ulicy mieszkam. Ciepło jej nie służy. Po 2 jestem chory i przez to znów mam odłożony zabieg i pewnie zanim będę mógł chodzić na ryby to jesień będzie :D po 3 w czerwcu bym igloo zbudował zamiast kupić namiot :D
-
(http://i.imgur.com/388mQoy.png)
-
A jakiś opis? Nie daj siedzieć w niepewności bo ładny leszek :)
-
Dzisiaj złowiony na mielonkę na rzece Severn.
-
A ja w ten piękny weekend w domu muszę siedzieć, po wyrwaniu dolnej 8 wrrrrrrrrrrr. A słoneczko świeci... :facepalm: :-X
-
Wy tu łowicie brawa a ja kolejny blank. Odra mnie pokonała
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje dla wszystkich, którzy spędzili dzień nad wodą - tych, którym ręka rybą śmierdziała i tych korzystających z ręcznika i mydła (oby jak najrzadziej).
Niestety nie udało mi się wybrać dzisiaj z Mateo - o 10.00 miałem być w domu więc cały (prawie) dzień na lodzie poszedł... w siną dal. Mateuszowi z góry składam gratulacje - pogoda wymarzona na lód więc na pewno coś złowił ;).
Na szczęście udało mi się wyrwać od 7.00 do 9.00 na zbiornik niedaleko domu. Padły 3 płocie palczaki i chyba 2 okonie w podobnym wymiarze. Miałem również kontakt ze szczupłym. Pierwszego nie udało się wyjąć, branie nastąpiło przy pierwszym opuszczeniu mormyszki w nowej dziurze, przy trzecim odjeździe obciął żyłkę - szacuję go na 40-50 cm. Drugi zameldował się na lodzie i mierzył 36 cm, szczupłego w takiej szacie jeszcze nie widziałem, oceńcie sami.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_19_02_17_7_25_05.jpeg)
Płyń po rzekach i stawach sławiąc dobre imię polskiego wędkarza.
-
Gratulacje :bravo: :bravo:
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Byłem dzisiaj na Odrze za kleniem zero brań.
Pisownia (kiedy ktoś popełni dużo błędów):
==========================================
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
A i gratulacje- za chceci ;)
-
Twój Szczupak jak ten pan w tle - po przejściach
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170219/d0fe3d28aba0e55787a68c2d5f963293.jpg)
... i aż nie sposób użyć słowa 'piękny' .
Gratuluję :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ale szczupak ładny :D. Gratulacje
-
Pozdrowienia dla wszystkich kolegów, którzy byli na rybach :)
Karol, jak na dwie godziny, to wynik nie taki zły. 2 hole szczupaków. Faktycznie, ten na zdjęciu ma dziwaczny fenotyp. Chyba koledzy go nie lubili i płetwę mu przycięli :)
Ja dziś dniówkę zaliczyłem - 7,5 godz. na lodzie.
Część tego czasu poświęciłem na obławianie nieznanych mi dotąd obszarów jeziorka. Podjąłem ryzyko i zamiast skupić się na znanych miejscówkach, wywierciłem kilkadziesiąt dziur w płytkiej zatoce. Niestety, było bardzo płytko. Brak jakiegokolwiek kontaktu z rybą.
Najlepsze miejscówki też milczały.
Na mormyszkę zameldowała się jedna płotka 18 cm.
Szukałem dalej. W końcu udało mi się namierzyć okonie.
Na błystkę wzięły 3 sztuki: 24 oraz 2 x 30 cm. Jedna mamuśka (grubiutka) i jeden chyba samczyk, bo chudziutki. Na mormyszkę wziął jeden i niestety spiął się podczas wyciągania z przerębla.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_24_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_24_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_25_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_26_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_26_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_27_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_27_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_27_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_27_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_28_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_28_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_28_49.jpeg)
Nagrywam sobie takie krótkie filmiki znad wody. Kamerkę sportową zamocowaną mam na klatce piersiowej.
Kamerce udało się uwiecznić moment, w którym wypiął mi się ostatni okoń. Zaraz po tym skończyła się bateria.
Zapisałem kilka klatek z tego nagrania. Fajnie widać, jak okoń trzepie pyskiem i chce się pozbyć przynęty, co finalnie mu się udaje.
Średnica przerębla 15 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_31_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_31_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_31_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_31_24.jpeg)
Gdyby nie zabawy z tą kamerką, to okoń zostałby już wcześniej wyciągnięty.
Takich okoniątek też było sporo :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_19_02_17_9_29_01.jpeg)
-
Gratuluje Panowie pieknie polowione.
Mateusz cudny dzionek ,rybki śliczne tak na zimno to jeszcze rybna woda... u mnie jest cieniutko....
-
Śliczne pasiaki Mateo :bravo: :thumbup:
-
:thumbup:
-
Śliczne okonie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Mateusz szacuneczek za samozaparcie :bravo: :bravo: za rybki
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
:thumbup:
-
No to dziś krótki wypad 3h na przystań 404 , pierwszy raz zimą na tej wodzie. Pierwsze dziury po godzinie nic , zmiana miejsca i po pół h się otwarła puszka , brania na dwie wędki jednoczesnie. Zanęta Hot Kryll od Feeder baits i trochę ochotki do karmienia ryb akwariowych oraz 10ml koniaku na haku 3 czerwone pinki. Coś większego też było, ale nie dałem rady wyjąć mój kołowrotek nie dawał rady mało precyzyjny hamulec i dup,,, a. Ogólnie wpadlo parę leszczyków podobniej wielkości jak na fotkach.
-
Kris kras :bravo: super rybki !!!
Też w sobote chciałem połowić to co ty - ale widać że u mnie już wszystkie leszczyki i płocie znikneły.....
-
Ja od początku sezonu nastawilem się że w tym roku chce złapać leszcze i wcześniej łowiłem na inne zanęty dziś pierwszy raz hot Kryll i się udało . Może ona ma coś w sobie a może mi się prostu poszczęściło.
-
Ja od początku sezonu nastawilem się że w tym roku chce złapać leszcze i wcześniej łowiłem na inne zanęty dziś pierwszy raz hot Kryll i się udało . Może ona ma coś w sobie a może mi się prostu poszczęściło
Ja próbowałem zanęte nysztala zima.
-
To ja też planuję złapać leszcza (w lecie). ;)
KrisKaras ----> Gratz.
Karaś > Leszcz
-
KrisKaras gratki :bravo: :bravo:
-
Lin > Karaś
Marcin
-
Dziś z moim kompanem wybraliśmy się na rybki do miejscowości Epernay, po trzech godzinach totalnego bezrybia zwinęliśmy sprzęt i pojechaliśmy w miejsce gdzie łowiliśmy ostatnio,
Pięć Minut i Wpada pierwszy klenik :D Radocha wielka
Po około godzinie brzanowe combo, na macie lądują piękne dwie rzeczne księżniczki.
Łukasza była dużo większa ale ja nadgoniłem kleniami, bo złowiłem ich sześć sztuk oraz ładnego leszcza,
Kilerem było wszystko co pikantne w małym rozmiarze. Zawiodły robaki dając tylko jedno branie.
Zrobiliśmy krótki filmik, który niebawem się ukaże.
Pozdrawiam
-
:bravo: wiosna
-
Ależ piękna sesja :bravo:
Gratuluję Panowie :thumbup: :beer:
-
Gratki :bravo: :bravo: :bravo: fajne rybki :D
-
Jest moc. Rządziliście Panowie. :bravo:
Brzany, klenie, fajny leszcz.
Wyraźnie się rozkręcacie. Wiosna nadchodzi :)
-
Sebek - a branie z zestawu na ptaki było? :D
-
Sebek - a branie z zestawu na ptaki było? :D
Nie obyło się., zestaw na ptaki oraz szczytówka z gruntu ;D
-
Ale ja bym z Wami połowił...
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Dwaj muszkieterowie co się zowie :thumbup: :D
-
Piękne rybki. Gratulacje :thumbup:
-
Wow!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Ale dziś słabiutko tylko jedna rybka , przynęta zanęta ta samą tylko jednego składnika zapomniałem i zastanawiam się czy mogło mieć to jakies znaczenie na brania, a mianowicie nie zabrałem koniaku hmm . Chyba że zmiana pogody też coś zrobiła
Co do lodu na łowisku które dziś odwiedziłem od jednej strony nie dało się już wejść woda odmarzla od brzegu na ok 2m, musiałem przejść na drugą stronę i lód przy brzegu ciut ponad 10cm
-
Ale dziś słabiutko tylko jedna rybka , przynęta zanęta ta samą tylko jednego składnika zapomniałem i zastanawiam się czy mogło mieć to jakies znaczenie na brania, a mianowicie nie zabrałem koniaku hmm . Chyba że zmiana pogody też coś zrobiła
Co do lodu na łowisku które dziś odwiedziłem od jednej strony nie dało się już wejść woda odmarzla od brzegu na ok 2m, musiałem przejść na drugą stronę i lód przy brzegu ciut ponad 10cm
Liczy się pobyt nad wodą :)
-
Dzisiejsza wyprawa i efekt łowienia we dwójkę ;) zaznaczę jeszcze, że do wody nie trafił nawet gram zanęty :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_25_02_17_9_40_47.jpeg)
-
Paweł :bravo: :bravo:
-
Liczy się pobyt nad wodą :)
Święte słowa Krzysztofie.
Dzisiaj spędziłem dzień z Mateo na, raczej, ostatnim wyjazdowym lodzie w tym sezonie. Wynik (mój) 7 godzinnego wędkowania to około 10-12 okoni, 4 jazgarze, 1 płoć i 1 rak. Żaden z ww. gatunków nie przekroczył 15 cm, jazgarze i większość okoni miały około 6 cm. Na rozgrzewkę zapiąłem coś sympatycznego ale walka zakończyła się przy drugim odjeździe spinką. Mam nadzieję, że Mateo pochwali się swoimi połowami.
-
Dzisiejsza wyprawa i efekt łowienia we dwójkę ;) zaznaczę jeszcze, że do wody nie trafił nawet gram zanęty :)
Ładnie połowione
Używałeś samej gliny z ziemią i jokiem?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Kompletnie nic. Rozrobiliśmy zanęty, ale okazały się nie potrzebne i było trzeba zamrozić ;-)
-
Dzisiejsza wyprawa i efekt łowienia we dwójkę ;) zaznaczę jeszcze, że do wody nie trafił nawet gram zanęty :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_25_02_17_9_40_47.jpeg)
Bez grama zanęty?
Bez jokersa do nęcenia itd?
Serio ?
Rozumiem że jest zima ale nic?
:bravo:
:thumbup:
-
Brawo Sebek. Pięknie połowione.
pawciobra co za wynik. Super sprawa. Trafiliście w miejscówkę. Jakoś specjalnie ją wytypowałeś? Najgłębsze miejsce? silniejszy nurt? Bo to jakaś rzeczka ?
-
Zamiecione...
-
Wczoraj znowu połowiliśmy! Znowu zacięliśmy grubą rybę, tym razem na zalewie w Rybniku. Potem wraz z Lucjanem odwiedziliśmy nasze sklepy wędkarskie, zostawiliśmy gazety i udaliśmy się do naszej ulubionej knajpy omówić bardzo ważne sprawy ;)
-
Jak ja Wam zazdroszczę... :bravo:
-
Mnie już tak nosi na ryby, ale jeszcze czekam na zejście lodu ...
-
Zapowiada się ciepły, deszczowy tydzień. Może już w przyszły weekend...
-
Gratuluję wszystkim ale Paweł to rozbił bank! Co za wynik! Pięknie :bravo:
-
Jak ja Wam zazdroszczę... :bravo:
Faktycznie, ciekawie wczoraj było na zalewie. Wysokie fale, chłopaki musieli używać ponad półkilowych kamieni do zestawów. W nocy zwiało im model na drugi brzeg, kumplowi telefon wypadł przy uwalnianiu zestawu z zaczepu :facepalm: Ledwo pływali pontonem na tych falach.
Będą mieli co wspominać :D :D :D
-
Gratuluję wszystkim co byli nad wodą i połowili :bravo:
Mnie również się udało wczoraj wyskoczyć nad nową dla mnie, klubową wodę.
Rzeka Avon w hrabstwie Wiltshire. Bardzo urokliwa i pełna niespodzianek. Nie było łatwo, złe warunki pogodowe, deszcz, wiatr, zimno. Szukanie miejscówki, badanie głębokości itd, itp. Nastawiałem się na barweny. Udało mi się złowić 3 rybki, ale żadnej damulki :) Mimo to jestem bardzo zadowolony. Moje zdobycze to Kleń 54 CM, Szczupak 68 CM i Pstrąg 48 CM. Miałem też jedną spinkę. Najciekawsze w tym to, że szczupak został złowiony na pellet w paście z halibuta :facepalm:, do tego haczyk bez-zadziorowy i fluorocarbon. Ta sama historia dotyczy pstrąga. Kleń wziął na pellet czosnkowy od Sonu. Testowałem też nowy atraktor Kodexa (Stinky Halibut). Dalszy ciąg testów za tydzień ;)
Poniżej kilka zdjęć z wyprawy.
Pozdrawiam i życzę wszystkim udanych łowów :)
-
cd.
-
Ależ piękna sceneria i rybki :o :bravo: :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Gratulacje wszystkim
Panowie :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Tu moim zdaniem potwierdza się reguła, że do złowienia ryby konieczna jest ryba w wodzie.
Pozdrawiam Cezary
-
Tak jak Czarek pisze,żeby ryba była to brać będzie na ciasto :).
Edycja administratora: Brak odstępów między tekstem i emotikonami.
-
Brawo NuNo83, piękne ryby. Piękna ta twoja rzeka. :thumbup:
-
Brawo Panowie pięknie łowicie! :bravo:
-
Choroba mnie zatrzymała w domu i na rozpoczęcie sezonu będzie trzeba poczekać do soboty :)
-
NuNo83, rewelacyjna miejscówka (ten jaz - podjechało średniowieczem ;)) i te rybki :-*. Co tu dużo mówić - ruch...ym, tfuu łowiłbym! :P
-
Gratulacje Panowie.
Rybki więc ładnie "gryzą", przynajmniej tam gdzie są ;)
Super połowy.
-
Moja życiówka na wczorajszym wspólnym wypadzie z Krystianem. Dzięki Kolego :beer:
-
:bravo: :thumbup: :bravo: :thumbup: :bravo: :beer:
-
Nie, no Wy już sobie takie liny łowicie, gdy ja sobie tylko mogę pomarzyć :facepalm:. Ale w marcu atakuję rzekę, a jak zejdą lody na wodach stojących, to może w kwietniu jakiś oliwkowy grubasek zlituje się na de mną :beg: O:).
-
Gratuluje pięknego lina :)
-
:thumbup: :thumbup: :thumbup: :fish:
-
Jaki piękny lin :bravo: :bravo: :bravo: Jak ja za nimi tęsknie :)
-
Super rybki. :thumbup:
-
Dzięki. Połakomił się na krewetkę :D
-
Panowie, ale kosicie!!! Ale ryby! :bravo: :bravo: :bravo:
Nuno, jaki to odcinek Avon? Chcę wykupić pozwolenie w LAA i się zastanawiam, i po Twoich zdjęciach myślę - nad czym? :D Super ryby! :thumbup:
Kłopotek, chyba złowiłeś pierwszego lina w tym roku na forum! Gratuluję! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Pawcio, ładnie natargałeś tych ryb, maks! :thumbup:
-
Piękny linek :bravo: :thumbup:
Na co się połaszczył ?
-
Dzięki. Połakomił się na krewetkę :D
-
Gratuluje Panowie pieknych ryb
Nuno83 fajna tarzeka
Klopotek lin ,jak maliwany
To kilka fotek z zeszlej niedzieli i z krotkiej sesji z dzisiaj
-
Rybek nałapane - graty dla łowców - masakra jakie połowy
To i ja się pochwalę że złapałem wczoraj NIC :/
Łukasz jeszcze raz graty za to spotkanie z Zielonym Księciem, fajnie było go podebrać :D
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
No w końcu to od ciebie dostałem ta przynete "killera" :beer:
-
Maniek, no i po co takie foty wrzucasz? :o ??? :facepalm: :'(. :thumbup:
-
Moja życiówka na wczorajszym wspólnym wypadzie z Krystianem. Dzięki Kolego :beer:
Gratulacje zyciowki :thumbup: :bravo: :bravo: :bravo:
Reszcie kolegom, rownież wielkie :bravo: :bravo: :bravo:
Widze ze sezon sie rozkręca :)
-
Maniek szacun piekne rybki !
Ah takie łowiska mieć koło domu....
Linek cudo !
-
:bravo: Panowie, pięknie połowione :bravo:
-
Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Moja życiówka na wczorajszym wspólnym wypadzie z Krystianem. Dzięki Kolego :beer:
Gratulacje zyciowki :thumbup: :bravo: :bravo: :bravo:
Reszcie kolegom, rownież wielkie :bravo: :bravo: :bravo:
Widze ze sezon sie rozkręca :)
Dzięki :beer:
-
Ale ryb :o :bravo: :bravo:
-
Życie jest niesprawiedliwe :'( :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Sprawiedliwie to nie znaczy po równo😀
Pozdrawiam Cezary
-
Jeden ma dom z basenem, a drugi gówno.
-
Nuno, jaki to odcinek Avon? Chcę wykupić pozwolenie w LAA i się zastanawiam, i po Twoich zdjęciach myślę - nad czym? :D Super ryby! :thumbup:
Britford Fishery, musisz wykupić osobne pozwolenie oprócz podstawowego, dodatkowe 2 dyszki ;) Podobno są brzany. Niewiele, ale są... Oprócz tego Kleń, Pstrąg, Lipień, Płoć, Karp, Okoń, Szczupak. Czego chcieć więcej ;D
To kilka fotek z zeszlej niedzieli i z krotkiej sesji z dzisiaj.
Maniek, piękne brzaniory :bravo:, jestem na Wye na Holme Lacy 3 w poniedziałek 13-go ;) Zapowiada się ciekawa końcówka sezonu.
-
Niezłe!
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Czołem!
KrisKaras, fajnie, że udało Ci się jeszcze połowić na lodzie :)
pawciobra, gratuluję wczesnowiosennej zabawy ze spławiczkiem :)
Jędrzej, to są właśnie uroki karpiowania na Elektrowni. Wielkie karpie kuszą. Zwykle to jest tak, że przez 2-3 lata to rybnickie karpiowanie wciąga. Później jednak jakoś się przejada i starzy wyjadacze ustępują miejsca nowym. Dobrze jednak, że takie miejsce jest i w okresie, kiedy na większości zbiorników jest jeszcze lód, tutaj można zapolować na karpiszony :)
Klopotek, super ładny holenderski lin! Gratulacje życiówki!
Marcinie, łatwo nie było, ale człowiek czeka cały tydzień na tę wyprawę. Po ciężkiej pracy samo przebywanie nad wodą to już powód do radości.
Do tego jeszcze kleń 54 cm, szczupak 68 cm i pstrąg 48 cm.
Maniek, ale klenisko grube!
U nas w Polsce jest (ponoć) dużo ryb, ale nieczęsto słyszy się o takich połowach. Są u nas na forum wędkarze, którzy uważają, że ryb jest dużo, tylko trzeba umieć je łowić. Mam nadzieję, że również ci specjaliści zaczną niebawem wrzucać tu swoje zdjęcia z wielkimi brzanami, kleniami i pstrągami. Albo i nie. Oni przecież się nie chwalą, bo zapewne prawdziwy wędkarz się nie chwali. Zapomniałem :)
Wczoraj wybraliśmy się na ryby z Karolem. Łowiliśmy od 10 do 17:30.
Lód stopniał bardzo szybko. Z uwagi na silą odwilż przez cały tydzień szacowałem, że wg najgorszego scenariusza będzie tracił o 2 cm na dobę. Tak też dokładnie się stało. W zeszłą niedzielę lód miał ok. 23 cm, a dziś w najgrubszych miejscach 12-13 cm. Z pozoru wydało się ta grubość jest wystarczająca do pewnego wędkowania. Jakież było moje zdziwienie, gdy nagle wpadłem jedną nogą. W tym sezonie wędkowałem na tym jeziorku intensywnie. W pewnych rejonach nawierciłem sporo dziur - również w zeszłą niedzielę. 3 rejony, gdzie brania były najlepsze, były nieźle naszpikowane dziurami. Podczas odwilży przez te wszystkie dziury zaczęła wylewać się woda. Intensywny deszcz i silne wiatry sprawiły, że w tych obszarach lód zrobił się cienki. W nocy wszystko przysypał drobny śnieżek. Tak więc wjechałem sobie jedną nogą po krocze :-)
Skarpetę miałem zapasową, ale i tak trzeba było siedzieć w mokrych kalesonach i spodniach. Ale tragedii nie było. Po powrocie wymasowałem i rozgrzałem nogę :-)
Jeśli chodzi o brania, to chyba najgorszy dzień spośród wszystkich wypraw podlodowych w tym sezonie.
Podejrzewam, że okoń musiał brać w czasie tych odwilży. Akurat z piątku na sobotę przyszedł mrozik, ciśnienie mocno poszło w górę, pokazało się słońce, posypało troszkę śnieżkiem. Zero brań konkretnych okoni. Sam drób. Te małe też nie brały tak ochoczo. Brania tych maluchów były tylko przy samym dnie. Trzeba było stukać mormyszką o dno. Mimo zmiany mormyszek, blaszek, żuczków żadnego większego okonia się nie doczekaliśmy.
Ja postanowiłem przypilnować miejsca, w którym poprzednio przebywał większy okoń. Karol obławiał też inne miejsca. Zero.
Była to zapewne ostatnia lub przedostatnia wyprawa podlodowa w tym sezonie. Może jeszcze uda się wejść na lód na naszym pobliskim jeziorze. Od strony wysokiej skarpy lód zwykle jest znacznie grubszy.
Poniżej parę klatek wyciętych z kamerki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_27_34.jpeg)
Karol zaklina ryby.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_28_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_29_03.jpeg)
Malutka mormyszka i czuły kiwok - kuszenie okoni w wykonaniu Karola.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_29_30.jpeg)
Mateo próbuje sprowokować okonia większymi mormyszkami i żuczkami.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_30_02.jpeg)
Aha, zapomniałem o szczupaku. To jedyna ryba, która dostarczyła mi jako takich emocji. Zębaty miał ok. 50 cm i wziął na blaszkę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_30_41.jpeg)
Wędka się cieszy, holując zębatego :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/16_26_02_17_2_31_07.jpeg)
-
Graty Mateuszu :thumbup:
-
Mateusz, Karol fajna wyprawa.
Panowie uważajcie na lód. Brat mojego taty, w ten sposób prawdopodobnie, jak Mateusz opisał powyżej wpadł i już nie wyszedł :-\ po trzech miesiącach rybacy wyłowili go siecią.
-
Mateusz, fajnie się czyta, i ogląda twoje relacje :bravo:
Za szczupłego wielkie :bravo: :bravo: :bravo:
-
U nas w Polsce jest (ponoć) dużo ryb, ale nieczęsto słyszy się o takich połowach. Są u nas na forum wędkarze, którzy uważają, że ryb jest dużo, tylko trzeba umieć je łowić. Mam nadzieję, że również ci specjaliści zaczną niebawem wrzucać tu swoje zdjęcia z wielkimi brzanami, kleniami i pstrągami. Albo i nie. Oni przecież się nie chwalą, bo zapewne prawdziwy wędkarz się nie chwali. Zapomniałem :)
Dobre :beer:, u nas w kraju trzeba umieć je łowić i jakoś ciężko się tego nauczyć, Polacy którzy wyjechali za granicę szybko pojmują tą trudną sztukę wędkarska, która w kraju zajęła by im lata albo całe życie. Tam są ryby, dużo ryb, ot cała tajemnica, troszkę wiedzy i sprzętu w zupełności wystarczy by prezentować takie piękne zdj., oczywiście nic nie ujmuję naszym rodakom za granicą, pięknie łowicie, pozdrawiam!
-
Dokładnie, żeby złowić rybę potrzebna jest ryba 8)
-
Zapowiadają duże ocieplenie do 17 stopni, także koniec sezonu podlodowego.
-
Tak. W ten weekend bodajze ma byc kolo 17*
-
U mnie już lód na płyciźnie puścił 16 stopni , w czwartek pierwszy wypad. Albo coś złapie, albo uszy od kobiety odpoczną i będą na urlopie. Pozdrawiam.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_10_02_17_10_47_46.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.0)
-
Mateusz, Karol fajna wyprawa.
Panowie uważajcie na lód. Brat mojego taty, w ten sposób prawdopodobnie, jak Mateusz opisał powyżej wpadł i już nie wyszedł :-\ po trzech miesiącach rybacy wyłowili go siecią.
:(
-
Wczoraj od razu po nocce w pracy wybrałem się na rzeź płoci. Opłacało się, bo nałowiłem jej tyle, że już mi się znudziło :P Przez wyprawę nad wodę i pracę nie spałem w sumie 37 godzin :)
Tym razem zdjęcia nie dodam, bo niczym się prawie by nie różniło od poprzedniego i na dodatek w ten dzień nie było już tych większych egzemplarzy :/
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.msg228095#msg228095)
Wystarczy kliknąć (LPM) ma jedno ze zdjęć, aby zostać przeniesionym automatycznie do wybranego przez siebie wątku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Witam, dziś urlop, pobliska komercja już odmarzła więc postanowiłem się wybrać, wędkuję tam od paru lat ale tylko wiosną, znam ten zbiornik dość dobrze dlatego łatwiej mi namierzyć rybki po zimie. Na początku nic się nie działo, pellet czosnek nic, pellet spicy sausage nic, dopiero zmiana przynęty a właściwie kolor - żółty przyniosła oczekiwany skutek, najpierw karpik ok. 1,30 kg potem następny taki ok 2 kg i się zaczęło. Najlepsze brania miałem między 11-13 h, myślałem że jak się zrobi cieplej to będą jeszcze lepiej brały ale po 15 brania słabły. Łącznie udało się złowić 16 karpi, jeden karaś i jaź, jedna spinka i kilka brań nie zaciętych (brały delikatnie), całkiem dobrze jak na pierwszy wypad w sezonie i temperaturze powietrza 9 stopni. Zanęty używałem Spicy Meaty od Sonu, dobrze mi się sprawdza w zimnej wodzie, najlepsza przynęta dnia to sztuczna kukurydza, na nią miałem 90% brań, jutro znowu wyruszam może uda się złowić coś większego, dzwońcie do właścicieli łowisk, te mniejsze powinny być już odmarznięte, rybki czekają i biorą!
-
Sławek, rozjeb... system chłopie! Brawo
-
:fish: :bravo: :fish: :bravo: :fish: :bravo:
-
Piękny wynik - gratulacje
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Brawo, aż się chce iść.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Gratki tak obfitego połowu :bravo: :bravo:
A na jutro życzę, taaaakiej :fish: a tam :fish: taaaaakich :fish: :fish: :fish:
-
Graty Panowie!
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki panowie, nakarmiłem głoda po zimie, dla zainteresowanych to łowisko Słupów, wstęp 10zł, wędki bez ograniczeń, ja używam tam jednej bo ryb tam więcej niż wody :P
-
Dzięki Sławek za info :)
Ps. Połowione jak w środku sezonu :thumbup:
-
Brawo :thumbup:
-
Jej! Ale mi tego brakuje. U nas niestety lód, ale za tydzień już lecimy na cały dzień
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.msg228095#msg228095)
-
Dziś na oficjalnym otwarciu sezonu udało się nawet fajnie połowić płoci.
Łowiłem feederem z zanęta harisona gold line płoć. przynęta białe i pinka
Druga wędka lekki spławik nęciłem pod niego zanętą własnej produkcji przynęty białe i pinka.
Brały same płocie plus dwa mikre okonki.
-
Chciałbym i ja się pochwalić takim wynikiem po jutrzejszym dniu :thumbup: jeśli o spławik chodzi- odległościówka, bat, bolonka?
-
Odległosciówka , spławiczek 1.5gram montowany na stałe.
Zapomniałem dopisac , łowiłem na małym bajorku pzw.
-
Naprawdę ładny wynik, gratuluje.
-
Dziś na oficjalnym otwarciu sezonu udało się nawet fajnie połowić płoci.
Łowiłem feederem z zanęta harisona gold line płoć. przynęta białe i pinka
Druga wędka lekki spławik nęciłem pod niego zanętą własnej produkcji przynęty białe i pinka.
Brały same płocie plus dwa mikre okonki.
:bravo: :thumbup:
-
Rozpoczęcie uważam za udane :narybki:
-
Nasza ekipa również dzisiaj wykorzystała pogodny dzień na rybaczkę.
Razem z Mariuszem i Jędrzejem zameldowaliśmy się z samego rana, na legendarnym zalewie rybnickim 8) :narybki:
Był to nasz debiut wędkarski na tej specyficznej wodzie. Jakoś przez te wszystkie lata, po mimo, że mamy blisko
i wielokrotnie obiecaliśmy sobie tam pojechać, do tej pory się to nie udawało. W zeszłą sobotę, w trakcie zwiadów
na tym akwenie w towarzystwie Lucjana, postanowiliśmy, że o ile nie puści lód na naszych żwirowniach, odwiedzimy dzisiaj
właśnie wodę elektrowni. Ze sporą nutą niepewności ale i nadziejami rozstawiliśmy się zatem na tzw płytach :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_47_19.jpeg)
Jędrula bez ceregieli postawił dzisiaj na metodę i mocny sprzęt karpiowy. Miejscówkę solidnie podnęcił spombem
i konsekwentnie czaił się na większego zwierza.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_47_37.jpeg)
Mariusz podobnie jak ja, łowił dzisiaj na dwa feedery z tradycyjnym koszykiem oraz metodą.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_48_08.jpeg)
Pierwsze dwie a nawet trzy godziny nie przyniosły żadnych wskazań. Powiem więcej, był to okres
wychodzenia z zimowego letargu, przynajmniej w moim przypadku ;D Miałem nie małe problemy
z rozstawieniem sprzętu, przygotowaniem miksów oraz przede wszystkim z celnością rzutów :facepalm:
Niesamowite jak się człowiekowi może celownik rozstroić, po 3 miesięcznej przerwie od DS :-[ ;)
Za to dwóch wędkarzy siedzących niedaleko od nas, jak sądzę stałych bywalców, mieli już pierwsze
brania. Sprawcami były średnie leszcze. Chyba w tym momencie zdecydowałem się zejść na cieńszy zestaw.
Na wędce z koszykiem wymieniłem przypon na pajęczą nić 0,10 mm z hakiem nr. 14 oraz trzema pinkami.
W między czasie ktoś się ze mną wita i pozdrawia gości z Wodzisławia :D Okazało się, że to nasza forumowa
koleżanka Anna Sulka :D stała bywalczyni rybnickiego morza. W trakcie bardzo przyjemnej rozmowy, będąc
dość daleko oddalony od wędek, mam pierwsze branie. Na wspomniany zestaw z robaczkami, udaje mi się
jednak zaciąć pierwszego w tym dniu leszcza.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_45_58.jpeg)
Rybka nie jest duża jak na możliwości tej wody, jednak był pretekst do pamiątkowej fotki z Anią ;)
Na kolejne branko przyszło mi poczekać dłuższą chwilę, niestety ponownie byłem na stanowisku przyjaciół...
Niestety tym razem nie zdążyłem w porę zaciąć. Lekko poddenerwowany sytuacją postanowiłem lepiej pilnować
swoich wędek. Opłaciło się gdyż do końca sesji udało mi się wypracować i wykorzystać jeszcze dwa brania.
Jeden leszek podobnych rozmiarów, ponownie połakomił się na 3 pinki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_46_15.jpeg)
Mając już wyrobioną opinię o żerowaniu ryb w dniu dzisiejszym. Będąc pewnym, że receptą na sukces
są cienkie zestawy i robaczki, notuję pierwsze i jedyne branie na metodę ;D Na pellecik halibutowy 8mm,
łowię przyjemną już mamusię pełną ikry.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_46_33.jpeg)
Nie jest to rekord, ale po zimowej przerwie 50 cm cieszy mnie bardzo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_04_03_17_4_46_50.jpeg)
Po tej rybie była już pora się zbierać. Mistrzostwa w skokach narciarskich nie zdarzają się na co dzień ;)
Niestety Mariusz z Jędrzejem nie wstrzelili się dzisiaj w brania. Nie mieli chłopaki szczęścia, tak też bywa :(
Sądzę jednak, że zgodnie uznamy dzisiejszy wypad za udany. To było ciekawe doświadczenie, a baterie
na nadchodzący wielkimi krokami sezon, podładowane :D Pozdrawiamy w tym miejscu Koleżankę Anię
i dziękujemy za odwiedziny :) :thumbup:
P.S Najprawdopodobniej już we wtorek dostarczę obiecane magazyny do sklepu Sum ;)
-
Brawa!
Co Ty opowiadasz, że taki leszcze to nie rekord. Mój jak najbardziej :D
-
Brawa!
Co Ty opowiadasz, że taki leszcze to nie rekord. Mój jak najbardziej :D
Dziękuję Michał ;) :beer:
Na tej wodzie to podrostki, podobno ;)
-
Mój to był raczej jedyny taki w zbiorniku. Pewien jegomość nie mógł przeboleć, że go wypuściłem.
- Szkoda takiej ryby, panie...
- No szkoda, dlatego dalej pływa.
- No tak, ale szkoda...
-
A wiesz, że ja też dzisiaj nieprofesjonalnie się zachowywałem na Rybniku :)
Jak już ktoś coś złowił to zaraz do siaty szło... :facepalm:
-
Widzę, że sezon powoli się rozpoczyna u wszystkich, to bardzo cieszy. Ja dzisiaj miałem jechać zapoznać się z nową wodą, niestety wiosenna angina zatrzymała mnie w łóżku. Odliczam już dni do pierwszego wędkowania, a patrząc na Wasze zdobycze jeszcze bardziej chce mi się nad wodę. Gratuluję wszystkim zdobyczy
-
W swojej karierze złowiłem dwa leszcze 50cm. Jednego za dzieciaka, drugiego bodajże w tamtym roku z gruntu z ołowiem 20g na matchówce. Obok siedział starszy Pan i nic nie mógł złowić. Jak zobaczył, że leszcz wraca do wody to myślałem, że mnie chłop ukamienuje, a było czym w tamtym miejscu... :facepalm:
-
Witam, kolejna krótka relacja z drugiej zasiadki w tym sezonie na łowisku Słupów, na wodą zameldowałem się o 7:40, rozkładanie itp. Tak ja poprzedniego dnia użyłem tylko jednej wędki bo na dwie jak są brania to na tej wodzie można zwariować, celem tej wyprawy było przebicie się przez karpiową młodzież i złapanie karpia ok.3,5-4kg. Na początek żółty dumbells tak dla sprawdzenia czy rybka dziś żeruje, po 15 min.jest pierwszy karpik ok.1,5 kg, po ok. 1,5 godz. miałem już pięć sztuk,
( brania co 5-10 minut, parę pudeł) wszystkie podobnych rozmiarów. Zmiana taktyki, koniec z żółtymi przynętami bo na rekord ilościowy nie dziś, postawiłem na pellet 8mm czosnek i cisza, po ok. 30 min. jest branie ale kolejny maluch, kolejne branie po jakimś czasie i jest większy taki pod 3 kg. Już wiedziałem że pellety tego dnia będą lepsze ponieważ branie nie następuje tak szybko i jest szansa że weźmie coś większego, zacząłem podwójnie dobijać podajnik zanęta i czekam. ok. 13 h po kilku małych karpiach jest delikatne branie,(pellet pikantna kiełbasa), zacinam i ryba przymurowała do dna, po kilku sekundach już wiedziałem że jest na kiju coś większego, po paru odjazdach piękny sazan się poddał, waga po odjęciu mokrego kosza podbieraka - 6,10 kg., duża radość bo to dopiero 4 marca, pogubiłem się w liczeniu i sam nie wiem ile dziś złowiłem ale było tego sporo, sezon rozpocząłem udanie. Teraz czekam aż odmarznie woda mojego stowarzyszenia, pozdrawiam i gratulacje dla kolegów!
-
Brawa!
Co Ty opowiadasz, że taki leszcze to nie rekord. Mój jak najbardziej :D
Dziękuję Michał ;) :beer:
Na tej wodzie to podrostki, podobno ;)
Nie podobno, a na pewno - gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
No to sie zaczęło ;D
Gratulacje ryb, jak i wypraw Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo: :bravo: Ja dzisiaj zero wskazań. Spędziłem 6 godzin na kładce, ładna pogoda, słoneczko, nawet nie przeszkadzało mi, że ryba nie bierze :)
-
Brawo Panowie !!
Gratuluję.
Ja odliczam dni. Jeszcze 7.
-
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo: :bravo: Ja dzisiaj zero wskazań. Spędziłem 6 godzin na kładce, ładna pogoda, słoneczko, nawet nie przeszkadzało mi, że ryba nie bierze :)
Zbyszku jestem tego samego zdania co ty. Ja jednak jednego amura zlowilem dzis . Ringers czekoladowy wygral zawody . :)
-
Gratuluje wszystkim co połowili . A widzę Sławek ( ssss25) dwa dni już porządnie łowi :thumbup: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluje Panowie pięknych rybek i spędzonego czasu nad woda
-
Gratulacje Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
:) Dzięki Maciek! :D :thumbup: Będę czekać na gazetkę.Pozdrawiam. :)
-
Gratuluje wszystkim co połowili . A widzę Sławek ( ssss25) dwa dni już porządnie łowi :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Dzięki Mariusz, a ty kiedy zaczynasz ?
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Mój to był raczej jedyny taki w zbiorniku. Pewien jegomość nie mógł przeboleć, że go wypuściłem.
- Szkoda takiej ryby, panie...
- No szkoda, dlatego dalej pływa.
- No tak, ale szkoda...
Michał padłem po tej konwersacji!
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo: :bravo: Ja dzisiaj zero wskazań. Spędziłem 6 godzin na kładce, ładna pogoda, słoneczko, nawet nie przeszkadzało mi, że ryba nie bierze :)
Inny tor przeszkód z wejściem...
Chętnie bym powiedział na takiej kładeczce
Marcin
-
Ja dziś niestety powrót o kiju.
Wybrałem się ok. 14 na łowisko PZW w miejsce, w miejsce gdzie w ubiegłych latach łowiono ryby oraz gdzie już tydzień temu lód puszczał, spowodowany najpewniej dopływem wody z rowu. Pierwsze co zauważyłem to stan wody. Ok 1,5m więcej aniżeli było w październiku kiedy sezon kończyłem i nie przesadzam - wędkarze wbili w zeszłym roku na jesień słup długości 2m na brzegu, sprawdzałem i fala obijała się o 150cm.
Łowiłem na dwie wędki, na obydwu metoda. W podajniku na jednej wędce mix 50/50 feed+mieszanka według przepisu Luka natomiast na drugiej zanęta Harison stojąca drobno zmielona bez pelletu a po 2 godzinach kiedy minimalna ilość zanęty którą zrobiłem się skończyła, rozrobiłem przygotowaną w domu zanętę "harison stojąca + zmielony pellet aller aqua primo" oraz dodałem do tego namoczony pellet primo 2mm, mix mniej więcej 75/25 - przewaga zanęty.
Z przynęt testowałem sporo - zacząłem od białych i primo 8mm, potem łowiłem na dumbellsy, spicy sausage, czosnek, kukurydzę z puszki, kulki chlebowe i czerwone robaki, zestawy lądowały łącznie w 4 miejscach. Efekt mizerny, nawet nie miałem szkubnięć po prostu nic.
Nie ułatwiał na pewno silny wiatr wiejący w plecy, który mógł ryby "wywlec" pod niedostępny brzeg - zamarznięty jeszcze.
Ale mimo wszystko jestem szczęśliwy, sezon 2017 otwarty, teraz może być już albo tak samo, albo lepiej - bo gorzej się już nie da :)
Ale widzę u was jest lepiej, cieszy że rybki biorą!
-
Ja dziś z Bartek.B wybraliśmy się na łowisko Jarosławki. Połowiliśmy od 9 do 16. Ryby nie współpracowały za dobrze ale finalnie udało mi się złowić 4 amury. Miałem również okazję poznać Kafarszczaka, od którego dostałem najnowszą gazetkę "Spławik i Grunt". Pogoda dopisała więc dzień jak najbardziej udany ;D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.msg228095#msg228095)
Wystarczy kliknąć (LPM) ma jedno ze zdjęć, aby zostać przeniesionym automatycznie do wybranego przez siebie wątku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Ja dziś z Bartek.B wybraliśmy się na łowisko Jarosławki. Połowiliśmy od 9 do 16. Ryby nie współpracowały za dobrze ale finalnie udało mi się złowić 4 amury. Miałem również okazję poznać Kafarszczaka, od którego dostałem najnowszą gazetkę "Spławik i Grunt". Pogoda dopisała więc dzień jak najbardziej udany ;D
Mi również miło było poznać, a teraz jak to mówią "Do następnego" ! :)
-
Gratuluje wszystkim co połowili . A widzę Sławek ( ssss25) dwa dni już porządnie łowi :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Dzięki Mariusz, a ty kiedy zaczynasz ?
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Dziś byłem zrobić rekonesans . U mnie jeszcze lód na zbiornikach tak że jeszcze trochę muszę poczekać .
-
Nocka zaliczona szału nie było królował,, krap,,dwa leszczyki i plotka
Chyba dziadki pozabierali wszystkie duże płocie z tego portu
Sorka za słabej jakości fotki ale sam robiłem o 3 nad ranem
-
Ten jak nocką sezonu nie zacznie to nie będzie normalne :)
Super !:)
-
No to tak jak pisalem wczesniej dzis wyskoczylem z dlugimi kijkami poerwszy raz w tym roku.
Mialem obawy bo nawodzie pzw gdzie lowilem w tamta niedziele jeszcze byl lod.
Woda dzis miala 3 stopnie...
Mialem 5 bran 4 ryby wyjąlem 2 karpie ,2 dwa leszcze.
Rybki w super formie i poknie ubarwione!
Leszki juz maja krosty tarlowe.
-
Cdn.
-
No to tak jak pisalem wczesniej dzis wyskoczylem z dlugimi kijkami poerwszy raz w tym roku.
Mialem obawy bo nawodzie pzw gdzie lowilem w tamta niedziele jeszcze byl lod.
Woda dzis miala 3 stopnie...
Mialem 5 bran 4 ryby wyjolem 2 karpie ,2 dwa leszcze.
Rybki w super formie i poknie ubarwione!
Leszki juz maja krosty tarlowe.
Gratulacje przy temp 3 st tydzień temu zszedłem z odry na zero
-
Gratulacje dla łowiacych ! :beer:
-
Nocka zaliczona szału nie było królował,, krap,,dwa leszczyki i plotka
Chyba dziadki pozabierali wszystkie duże płocie z tego portu
Sorka za słabej jakości fotki ale sam robiłem o 3 nad ranem
Matko Święta.
Ja tu się czaję z rozpoczęciem sezonu, wyglądając słońca i wyższych temperatur, a Artur sobie na nocki jeździ.
Są twardziele wśród nas.
-
Nocka zaliczona szału nie było królował,, krap,,dwa leszczyki i plotka
Chyba dziadki pozabierali wszystkie duże płocie z tego portu
Sorka za słabej jakości fotki ale sam robiłem o 3 nad ranem
Graty Arku !ale cosik slabiej niz rok temu muciles plociska .... a tym slabo....
-
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo: :bravo: Ja dzisiaj zero wskazań. Spędziłem 6 godzin na kładce, ładna pogoda, słoneczko, nawet nie przeszkadzało mi, że ryba nie bierze :)
Zbyszku urocze miejsce !to juz wiem gdzie te liny lowisz ....
-
Federk ,merkusz piekne płocie ! Kiedys tez o tej porze lowilem plocie ,ale teraz juz ich niema....
Ekipa WŚT piekny wypad !woda ciezka ale potrafi sie odwieczyc jak zadna inna troche doswiadczenia i ja rozgryziecie...
-
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo: :bravo: Ja dzisiaj zero wskazań. Spędziłem 6 godzin na kładce, ładna pogoda, słoneczko, nawet nie przeszkadzało mi, że ryba nie bierze :)
Zbyszku urocze miejsce !to juz wiem gdzie te liny lowisz ....
Fajna miejscówka a jakże.
Ja osobiście trochę bym się bał na tą kładkę wchodzić.
Nie to że nie solidna, ale że objuczony rzeczami fiknąłbym orła do wody, a pływam kiepsko.
Ale jak to mówią, kto nie gra, nie wygrywa.
Pewnie jeszcze nie jednego lina z kładki nam Zbyszek pokaże, niech się tylko wiosna rozkręci :)
-
Ręka pachnie rybą :D
-
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo: :bravo: Ja dzisiaj zero wskazań. Spędziłem 6 godzin na kładce, ładna pogoda, słoneczko, nawet nie przeszkadzało mi, że ryba nie bierze :)
Zbyszku urocze miejsce !to juz wiem gdzie te liny lowisz ....
Pływają tam piękne sztuki :)
-
Miło popatrzeć na Wasze ryby :)
Piękne karpie, leszcze i płocie jeszcze tylko widoku lina mi brakowało.
Zbyszku fajną kładke postawiłeś - oby Zielony Książe nie kazał na siebie długo jeszcze czekać :)
Gratuluję Łowcom i tym co nad wodą miło czas spędzili
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.msg228095#msg228095)
-
Wow, pięknie połowione Panowie!!! :thumbup: KArpie, amury, płociska, leszcze i krąpie - jak miło :bravo:
Chłopaki jednak ugryźliście Rybnik, rewelka! :bravo:
My z Kamilem wybraliśmy się na Bury Hill, na Milton Lake. WIało jak cholera, do tego na koniec zaliczyliśmy ulewę, ale źle nie było... U mnie królował waggler i dwa białe na haku. Trzeba było dłubać, ale się udało połączyć z rybami. Weszły piękne wzdręgi i płocie, pojawiły się karasie i okonie. Dwie płocie miały 33 cm, przy czym jedna była znacznie grubsza od drugiej i miała dziwnie zakończone płetwy (porównajcie zdjęcia - jak ostre płetwy ma płoć). Jeden z okoni, który trzepnął z opadu, miał też podobny wymiar. Kamil zaliczył piękną wzdręgę 31 cm, i pierwszego w sezonie lina i karasia. Zaliczyłem ogólnie 19 ryb, z czego większość to płocie i wzdręgi solidnych rozmiarów! Milton Lake po przemeblowaniu potrafi zaskoczyć :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/YfrZxg.jpg) (https://imageshack.com/i/poYfrZxgj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/3HEEvt.jpg) (https://imageshack.com/i/po3HEEvtj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/921/Qnv5RE.jpg) (https://imageshack.com/i/plQnv5REj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/3Hk6M2.jpg) (https://imageshack.com/i/pm3Hk6M2j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/jji3iB.jpg) (https://imageshack.com/i/pmjji3iBj)
-
Luk, Kamil fajny przekrój wiosennych rybek :bravo:
Widać, że mieliście zabawę. Remont zbiornika posłużył :)
Zapachniało wiosną, zapachniało... ;D
-
Milton Lake - mmm
Luk, Kamil - błagam Was, jak już się wiosna rozhula nagrajcie jakiś filmik z tego zbiornika - one chyba nigdy mi się nie znudzą ;)
Gratuluję połowu
Gdzie zdjęcia lina?! :D
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Jak ja Was q....a nienawidzę - u mnie wszędzie lód - :P >:O :facepalm: mam nadzieję, że rozumiemy sarkazm i nie dostanę :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown:
-
Gratuluję wszystkim, co nad wodą byli :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ładnie połowione Federek ale natrzaskałeś i Artur udana nocka.
Ja wczoraj umówiłem się z Inż. DvD na wspólne łowienie. Dawid spining a ja pickerki.
Napiszę o swoim łowieniu.
Dwie różne zanęty i przynęty.
W jednym koszyku Sonu kiełbaska, MMM oraz FB ochotka&konopia a na włos pellety Sonu i z tej samej firmy dumbel ananas.
Drugi to mój ulubiony BT z mieszanką ziemi, gliny i joka. Na haku ochotka i pinka.
Łowiłem od 15 i do 17:30 testowałem helikopter, później zmiana na pętle. Ok godziny po zmroku pierwszy leszcz mój rekord 50 cm którego długo szukałem. Skusił się na pinki. Na kolejne branie musiałem czekać do 24. I tym razem kolejny rekord 52.
Leszczyki bardzo ładnie walczyły.
O 1:10 koniec łowienia.
Na wędce z pelletami zero brań.
Klasyczny towar wygrał.
Wczoraj przed łowieniem byłem po zanęte i w końcu przypomniało mi się żeby kupić mate. I chyba ten dobry uczynek przyniósł wspaniałe rybki
DvD dzięki za spotkanie było miło się spotkać i pogadać. Do następnego.
Chciałbym przy okazji podziękować Arturowi Kraśnickiemu potrafisz chłopie zarazić nockami
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Panowie, widzę, że wiosna coraz bardziej sobie pozwala i stare "wilki morskie" ruszają nad wodę. Super. Jak co wiosnę powraca stary jak świat dylemat na co łowić. Czytam asze posty i widze, że jak co roku słodko, ostro, mięsnie i wogóle i bądź tu mądry...
Dzisiaj w Poznaniu z rana 10 stopni, a ja... w pracy :'(
-
Ładne ryby :bravo:
-
Wczorajszy wypad nad wodę. Mnóstwo płoci i okoni. Warto było nie spać po nocce w pracy :-[ :-[
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_05_03_17_9_05_49.jpeg)
-
??? ładne płocie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ja wybrałem się wczoraj nad rzeczkę wpadającą do Wisły. Krąpia, kilka płoci i jazgarza udało mi się przechytrzyć. Tacie trafiło się kilka leszczy i płocie, a koledze rak, płocie i leszcze.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170305/9e5bb26679f3a60587760e8cd671f76f.jpg)
Pozdrawiam
Paweł
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Pawcio super woda. Przepływanka?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Pawcio super woda. Przepływanka?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
Trochę przepływanki i trochę przetrzymywania zestawu.
-
Piękne plocie, pelna siata, gratulacje😀
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje wszystkim łowcą :bravo: :bravo:
Sezon rusza z kopyta, jak widać. Jeszcze raz Gratki
-
Gratulacje chłopaki, ładnie łowicie. :bravo: Ja niestety mydło i ręcznik. >:O
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
:bravo: :D
-
U mnie tez ten głupi lód. Za tydzień zaczynam
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Pięknie połowione Panowie!!
Michał dzięki za spotkanie i gratuluje ryb jeszcze raz! Pełen profesjonalizm na łowisku było widać zwłaszcza po 1,5h przygotowania do łowienia :D Miło było w końcu spotkać kogoś z forum ;)
Ja na razie kilka wypadzików ze spinem za okoniem bez puknięcia, jeszcze się nie rozkręcił sezon, czekamy ;)
-
Dziś na zero :P Jeszcze nie ten czas :D
-
Dziś na zero :P Jeszcze nie ten czas :D
Kto na zero ten na zero :D
-
To i ja się pochwalę 3 godzinki nad wodą kilkanaście leszczyków troszę brudne ale zapomniałem maty (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170305/98c49e8804b440c2e975ce73e6ded7f5.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Dziś na zero :P Jeszcze nie ten czas :D
Fifi odczekaj i pilnoj - w tym roku zapowiada sie mocna wiosna u mnie przy 3 stopniach juz cosik sie zadzialo... ale pogoda rozdaje karty ....
-
Wczoraj zacząłem sezon na komercji. Łowiłem trzy godzinki dwoma wędkami, na jednej methoda, na drugiej feeder bomb. Złowiłem trzy rybki, dwa karpiki i jednego leszczyka. Rybki wzięły na martwego białego zakładanego na gumkę, na kulki i dumbellsy nic. Zanęta Spicy Meaty Method Mix.
-
Gratulacje dla łowców :)
-
Witajcie w końcu i ja rozpocząłem sezon. Dziś wybrałem się nad wodę PZW a co najciekawsze wraz z Żoną. Oczywiście zblankowałem ale akurat to mnie nie zaskoczyło , bardziej wybrałem się na testy sprzętu i aby miło spędzić czas miałem kilka przygód a jedną z nich był zaczep i strata podajnika wraz z przyponem :P Warunki pogodowe WIATR, WIATR i jeszcze raz WIATR przez którego ciężko było zaobserwować wskazania. Oczywiście była mała sesja zdjęciowa.
Jak widać sprzętu przybywa.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566797_20170305_070919.jpg)
Mały pogląd miejscówki wybrałem najpłytsze miejsce.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566798_20170305_074833.jpg)
Kilka zdjęć mojego centrum Dowodzenia.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566800_20170305_074849.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566801_20170305_074858.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566802_20170305_083744.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566803_20170305_074824.jpg)
Po utracie podajnika zmiana miejscówki bo wiatr utrudniał zarzuty.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566806_20170305_092649.jpg)
Stacja przeniesiona.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566810_20170305_094214.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566813_20170305_094202.jpg)
Szybko schodzi lód.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566804_20170305_091904.jpg)
Oczywiście nie może zabraknąć i mnie :p więc selfi
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566839_20170305_091824.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566807_20170305_091938.jpg)
W podajniku zanęta Feeder Bait ochotka z konopią dosmaczona chlebkiem tostowym i deepem Dynamite Baits - Predator liquid naprzemiennie z Dynamite Baits - Red Krill Competition liquid
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566809_20170305_093118.jpg)
Na początku szukałem rybki lecz nie mogłem jej znaleźć i postanowiłem łowić z Klipem licząc że przypłynie sama :P patent na Klip zaczerpnięty z Forum.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566808_20170305_095638.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566811_20170305_095645.jpg)
Już pod koniec łowienia zauważyłem że w moją stronę płynie KRA i musiałem na chwilę zwinąć zestawy aż nie przepłynie. Jakoś się zatrzymała i musiałem jej pomóc podbierakiem:P
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566838_20170305_104110.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566817_20170305_104126.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566819_20170305_104356.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566818_20170305_104350.jpg)
Posiedziałem do ok 13 godzinki i zabrałem się do domku. Na ciepły obiadek.
-
Pierwsza ryba w tym roku 8)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/5/7566991_WP_20170305_11_53_40_Pro__highres.jpg)
-
Dzień nad Stawem, zamiast przed ekranem. ;) Wyjątkowo fajnie gryzł drobny Karpik. Ryba dnia 3,2kg. Fajnie było.
-
Arku, :bravo: za :fish: i przy okazji mam pytanie, jak się spisuje ramie?
-
Rewelacyjnie Robercie. Totalna wygoda. W każdej chwili możesz zmienić położene i kąt ułożenia. Wiadomo że przenosi drgania. Ale przy method, jest to totalnie bez znaczenia. Polecam.
-
Gratulacje dla Wszystkich
Ja sezon też otworzyłem
-
:bravo: :beer:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.msg228095#msg228095)
Wystarczy kliknąć (LPM) ma jedno ze zdjęć, aby zostać przeniesionym automatycznie do wybranego przez siebie wątku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Jak ja Wam zazdroszczę :-[ :bravo: :bravo: za :fish:
-
:fish: :thumbup:
-
Dzień nad Stawem, zamiast przed ekranem. ;) Wyjątkowo fajnie gryzł drobny Karpik. Ryba dnia 3,2kg. Fajnie było.
Gratulacje Arku . :bravo:
Pokazujesz klasę. Nie ma to jak dzień nad wodą.
-
Witajcie w końcu i ja rozpocząłem sezon. Dziś wybrałem się nad wodę PZW a co najciekawsze wraz z Żoną. Oczywiście zblankowałem ale akurat to mnie nie zaskoczyło , bardziej wybrałem się na testy sprzętu i aby miło spędzić czas miałem kilka przygód a jedną z nich był zaczep i strata podajnika wraz z przyponem :P Warunki pogodowe WIATR, WIATR i jeszcze raz WIATR przez którego ciężko było zaobserwować wskazania. Oczywiście była mała sesja zdjęciowa.
.............................
Fajne fotki, szkoda że bez kontaktu było.
Myślałem, że jednak Ci się uda choć sam uważam tą wodę za bezrybie niemal. Tam tylko po zarybieniach coś się dzieje.
Arunio, pięknie wyszło.
Gratulacje.
-
Arunio jakie masz kołowrotki przy tych TUBERTINI?
-
Arctica 4000
-
Gratulacje dla Wszystkich
Ja sezon też otworzyłem
Stasiu, jaki masz kosz przy podbieraku ?
-
Dzień nad Stawem, zamiast przed ekranem. ;) Wyjątkowo fajnie gryzł drobny Karpik. Ryba dnia 3,2kg. Fajnie było.
Gratulacje Arku . :bravo:
Pokazujesz klasę. Nie to jak dzień nad wodą.
Radku, na tą chwilę łowisko jest zamknięte. Mam tam wjazd jako rzecznik DSD koła. Ale od kwietnia, jeśli byś miał ochotę powędkować na tak dziwnej wodzie, daj znać. :thumbup: :beer:
-
Arek, Staś :bravo: :bravo: :bravo: fajne karpiki ;) :thumbup:
Reszcie kolegom, rownież gratki :bravo:
-
Gratulacje dla Wszystkich
Ja sezon też otworzyłem
Stasiu, jaki masz kosz przy podbieraku ?
Matrixa ale do wymiany
-
Witam i na wstępie gratuluję wszystkim którzy połowili i tym którzy nie ( jeszcze nadejdzie ich czas ) . :) :thumbup:
Dziś i ja rozpocząłem sezon. Nareszcie :)
Zaliczyłem dzień na zero i w zasadzie mógłbym na tym skończyć, ale tego nie zrobię.
Troszkę wrażeń z dzisiejszego dnia.
Po pierwsze nigdy tak wcześnie nie zaczynałem sezonu.
Po drugie miałem go zacząć nad Wartą zasadzając się na "klenio - jazie" , ale nici z tego.
Zastałem na miejscu tak wysoką wodę, która powychodziła na nadrzeczne brzegi ( łąki ) iż nie potrafiłem
znaleźć miejsca, gdzie mógłbym zarzucić i ewentualnie holować rybę.
Zatem nastąpiła zmiana planów i ruszyłem nad jeziorko.
Po trzecie pogoda była znacznie gorsza niż wczoraj. Zimniej, pochmurno i wietrznie.
Mimo wszystko wróciłem baaardzo zadowolony. :D
W końcu dzień na rybach. To najważniejsze.
Wiosna stoi już w progu i choć niepewnie zagląda do środka, to już wkrótce się rozgości.
Wypatrzyłem dziś żurawie, a to chyba coś znaczy :) Nie dały się podejść zbyt blisko, zatem zdjęcie nieostre :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_03_17_7_53_01.jpeg)
Pierwszy raz na rybach z " Cuzo " i osprzętem.
" Bajunia " po prostu. Czułem się jak na kanapie, a po krótkiej chwili dosłownie zapomniałem że siedzę.
Tylko wędki i obserwacja przyrody. Już wiem na pewno że to "mój przyjaciel " na nocki. ;)
Choć transport gratów to mordęga.
Z całości jestem mega zadowolony - wszystko pod ręką i jak wiele się mieści.
Zobaczcie sami :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_03_17_7_54_23.jpeg)
Pod koniec wiatr ustał i zrobiło się nawet przyjemnie.
Pierwszej ryby w sezonie nie było ,ale to nic, gdy można cieszyć się przyrodą i widokami :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_03_17_7_51_52.jpeg)
-
Ziomek. Fajna relacja i podejście. :thumbup: Będzie lepiej. :beer:
-
Panowie gratuluję :D powoli rybka zaczyna skubać.
-
Radku, na tą chwilę łowisko jest zamknięte. Mam tam wjazd jako rzecznik DSD koła. Ale od kwietnia, jeśli byś miał ochotę powędkować na tak dziwnej wodzie, daj znać. :thumbup: :beer:
Czemu nie. Przede wszystkim byłaby okazja bliżej się poznać i pogaworzyć. :D
Gdyby przy tym trafił się jakiś karpik ,też bym mu nie odmówił ;)
Skrobnij mi na PW swój numer tel. to się wymienimy i zgadamy w razie "W"
-
Radek gratulacje kontaktu z naturą. :bravo: :bravo: :bravo:
-
Radek gratulacje kontaktu z naturą. :bravo: :bravo: :bravo:
Dzięki Mariusz.
Ja na rybach zawsze dużo obserwuję przyrodę.
" Zwierzaki , ptaki i inne gady " .
Nic by mnie dzisiaj nie ucieszyło bardziej, niż oczywiście kontakt z "Zielonym Księciem " :) , no ale to by było niczym "6" w lotka.
-
Życzę Ci tego, przy następnej wyprawie :)
-
Gratulacje dla Wszystkich
Ja sezon też otworzyłem
Stasiu, jaki masz kosz przy podbieraku ?
Matrixa ale do wymiany
Czemu?
Jaki rozmiar?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dla wszystkich co byli nad wodą i połowili :bravo:
Ja postanowiłem w tym tygodniu w końcu odwiedzić słynny Trent - Collingham. Moja pierwsza wizyta na tej rzece i pierwsza nocka w tym roku. Muszę przyznać, że presja jest duża. Wędkarzy łowiących w dzień i w nocy na tym odcinku nie brakuje. Wybrałem się tam w towarzystwie kolegi z forum - Huberta. Pogoda nas niestety nie rozpieszczała. Wiał mocny, zimny wiatr z południa. Przelotnego deszczu też nie brakowało. Bardzo ciężko się nam łowiło ze względu na uwieszające się co chwila zielsko i płynące konary. Nawet drzewa w całości przez środek rzeki płynęły (to nie żart). Jeżeli chodzi o rybki, to udało się złowić jedną brzankę 50 CM i była to moja pierwsza damulka tego roku.
Mimo wszystko wyjazd zaliczyć należy do udanych. W końcu to przecież czas spędzony nad wodą, nowe doświadczenie, a przede wszystkim miłe towarzystwo :thumbup:. Za tydzień spróbujemy ponownie, uzbrojeni w troszkę grubszą amunicję ;) Poniżej kilka zdjęć z wyprawy. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców.
-
Gratuluje rybek! Początek marca a zrobiło się rybnie jak w maju :D No i super foty!!! :bravo: :bravo: :bravo:
NuNo, ładna brzanka, daliście radę pogodzie jak widzę... :thumbup: Gdzie łowiliście, na których pegach? Będziecie za tydzień u Grega na zakończeniu sezonu? Bo miejsca się kończą...
-
:thumbup: :bravo:
-
Gratuluje rybek! Początek marca a zrobiło się rybnie jak w maju :D No i super foty!!! :bravo: :bravo: :bravo:
NuNo, ładna brzanka, daliście radę pogodzie jak widzę... :thumbup: Gdzie łowiliście, na których pegach? Będziecie za tydzień u Grega na zakończeniu sezonu? Bo miejsca się kończą...
Dzięki Luk. Tak, ja będę u Grega na 100%. Nie wiem tylko jeszcze, czy zostanę 24h czy 48h. W poniedziałek, zaraz po zlocie jadę na Wye, więc może być ciężko z tymi dwoma dobami, ale to się jeszcze zobaczy. Łowiliśmy na pegach 14 i 15. Do zobaczenia!
-
Jej, jak mi się chce już na te ryby, ale u nas ciagle ten pierdzielony lód. Za tydzień jadę już na bank, z pewnością puści. Jak nie to będę rzucać na lód
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Gratuluje rybek! Początek marca a zrobiło się rybnie jak w maju :D No i super foty!!! :bravo: :bravo: :bravo:
NuNo, ładna brzanka, daliście radę pogodzie jak widzę... :thumbup: Gdzie łowiliście, na których pegach? Będziecie za tydzień u Grega na zakończeniu sezonu? Bo miejsca się kończą...
Pogoda straszna. Wiatr ekstremalny. Pegi od 1-10 nie istniały. Poziom wody wciąż sie podnosi. I tak to nic w porownaniu co opowiadali starzy, miejscowi.
Co do pływających obiektów to były: butle gazowe, koła od samochodu, wielkie konary oraz ładne drzewo i inny syf. 300g i wciąż ciągnęło zestaw.
Przy pakowaniu przyjechał anglik, dziadek. Rozłożył sprzęt i po pół godziny pożyczałem mu wage. Na wadze wylądowala 6,5kg bawrena. Zrobiłem mu fotki i pojechaliśmy.
Rady i wskazówk od niego - bezcenne. Warto pogadać z "tubylcami"
Co do zlotu to szkoda, że bedzie to 2-3 spotkanie o którym nic mi nie wiadomo. Dopiero Marcin wczoraj mi o tym powiedział.
-
Zrobiłem sobie dziś urlop. Kurier przywiózł nową wędkę około godziny 11:00. Nie wiedząc, co ze sobą zrobić przez resztę dnia, pojechałem o 13:00 nad zalew PZW. Na końcu zestawu matchowego co chwilę meldował się mały leszczyk, płoć lub jazgarz. Tak bardzo pochłaniało mnie to, co działo się ze spławikiem, że nie było zbyt wiele czasu na pilnowanie feedera. Matchówkę zwinąłem i zacząłem pilnować feedera. Brania były bardzo delikatne, ale udało się złowić 2 karpie z jesiennego zarybienia. Cieszą, bo to pierwsze w tym roku :D
Maluszek, nawet nie mierzyłem:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_06_03_17_5_50_58.jpeg)
Ten miał 42 cm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_06_03_17_5_51_19.jpeg)
Satysfakcji dodał fakt, że złowione na nowego Browninga :P
-
Ładne rybki :thumbup: ja wczoraj po 6 godzinach wogóle baz wskazania szczytówki... :( nie wiem, czy zimna woda (śniegówka z gór), pogoda, czy ze mną coś nie tak... W sumie było paru wędkarzy i nikt nic... Jedyny plus to to, że przetestowałem nowego pickera :) nawet przy silnym wietrze koszykiem 30g + zanęta wmiarę celnie (jak na moje umiejętności rzucałem) :) a wędeczka do 30g właśnie. 20g + zanęta lata optymalnie.
Rybek tak, czy tak gratuluje.
-
Fajne karpiki :)
Gratulacje. Trudno o lepsze uczczenie kupna wędeczki :D
-
Witam Panowie pięknie połowiliście gratulacje :bravo:. Ja również wybrałem się wczoraj pierwszy raz na ryby i muszę powiedzieć że jak na tak złą pogodę wiało w porywach do 70 km/h udało się ładnie połapać batem. Mój wynik to 3 liny 4 karpie kilkanaście płoci i parę okoni tak że początek sezonu uznał bym za udany
gdyby nie fakt że rozwaliłem telefon dlatego nie mam zdjęć
Może ktoś wie co się mogło stać mam niewielkie pękniecie na dole ekranu nie wyczuwalne pod palcem a cały wyświetlacz nie reaguje na dotyk
foto poniżej
-
Witam Panowie pięknie połowiliście gratulacje :bravo:. Ja również wybrałem się wczoraj pierwszy raz na ryby i muszę powiedzieć że jak na tak złą pogodę wiało w porywach do 70 km/h udało się ładnie połapać batem. Mój wynik to 3 liny 4 karpie kilkanaście płoci i parę okoni tak że pociotek sezonu uznał bym za udany
gdyby nie fakt że rozwaliłem telefon dlatego nie mam zdjęć
Może ktoś wie co się mogło stać mam niewielkie pękniecie na dole ekranu nie wyczuwalne pod palcem a cały wyświetlacz nie reaguje na dotyk
foto poniżej
Cześć Dyzma albo dotyk albo płyta główna ale obstawiam że dotyk do wymiany.Pozdrawiam Damian
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
No ładnie już łowicie :narybki: :D Koras gratki za rybki :thumbup: :beer:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Dyzma, to chyba pierwsze liny w Polsce :bravo: :bravo: :bravo:
-
No ładnie już łowicie :narybki: :D Koras gratki za rybki :thumbup: :beer:
Dzięki, może byłoby ich więcej, ale ulewa wygoniła mnie znad wody. :(
-
Pierwsza rybka w roku 2017 :)
Jesiotr ważył 5kg, niedziela 05.03 łowisko Pod Borem.
Rybka została złowiona na methodę, przynęta pelet Sonu ochotka 6mm, w podajniku Lorpio czerwony Halibut 2mm + Sonubaits Supercrush - Match Method Mix
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/874_06_03_17_9_51_02.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6923.msg228095#msg228095)
Wystarczy kliknąć (LPM) ma jedno ze zdjęć, aby zostać przeniesionym automatycznie do wybranego przez siebie wątku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Fisha, piękna ryba, w tym roku też chciałbym złowić jesiotra, bo nigdy nie miałem przyjemności tego zwierza złowić.
-
Piękny smok! Ja w sobotę zaczynam. Może się uda dorwać pierwszego w życiu jesiotra
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dzięki, ale ja osobiście nie przepadam za tymi rybami, brzydzą mnie :) w sumie to traktuję je jako przyłów - mam nadzieję, że mnie nikt za to nie zlinczuje ;) w okolicach Rybnika dość łatwo idzie złapać te rybki na łowisku Rybołówka (nie polecam w weekend) lub chyba właśnie na łowisku Pod Borem, ciężko mi stwierdzić, bo byłem tam pierwszy raz.
-
:bravo:
-
Brawa za rybki Panowie.
A największe za liny i jesiotra!
Krzysiu jak nie działa to wizyta q serwisie i spory wydatek sie szykuje.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Pierwsza liga.
-
Gratulację dla wszystkich :bravo: Ja jeszcze muszę 3 tygodnie wytrzymać do następnego wędkowania :(
Fisha musiałeś mieć niezłą zabawę z jesiotrem i podbierakiem Drennana :) Uważaj tam są sztukasy 2 x większe.
-
No Panowie kosicie ładnie :bravo: Gratulacje! Czas chyba jakieś jeziorka odwiedzić. Co do jesiotra to również chciałbym się kiedyś z nim zmierzyć :-[
-
Graty ryb.
Dzisiejszy piękny słoneczny dzień. Pozwolił wyskoczyć na nawet bardzo udany wypadzik.
Łowiłem głównie płocie , ale trafił też pierwszy w sezonie linek pod 30cm.
Łowiłem pickerem z klasycznym zestawem , zanęta harisson gold line płoć . przyneta pinka i białe. Ten zestaw łowił głównie płocie oraz miałem na haku esoxa w okolicy wymiaru, który tuż przy podbieraku przegryzł przypon.
Feederem łowiłem zestawem z methodą. Zanęta lorpio BH plus mielone pellety. Na ten zestaw z kulką 9mm ochotka udało się właśnie złowić linka.
-
fEeDeReK gratulacje za lina :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulację dla wszystkich :bravo: Ja jeszcze muszę 3 tygodnie wytrzymać do następnego wędkowania :(
Fisha musiałeś mieć niezłą zabawę z jesiotrem i podbierakiem Drennana :) Uważaj tam są sztukasy 2 x większe.
Dzięki Panowie, Jesiotr się zmieścił, ale musiałem go zagarnąć podbierakiem, a nie podnosić do góry i tak doprowadzić do brzegu.
Co do wody to fajna, ale wydaje mi się, że w szczycie sezonu trzeba tam mieć patent żeglarski ;)
-
fEeDeReK gratulacje za lina :bravo: :bravo: :bravo:
Złowienie lina to żaden wyczyn :)
-
fEeDeReK gratulacje za lina :bravo: :bravo: :bravo:
Złowienie lina to żaden wyczyn :)
O tej porze roku, to jest coś :bravo: :beer:
-
fEeDeReK gratulacje za lina :bravo: :bravo: :bravo:
Złowienie lina to żaden wyczyn :)
Patrz pan, jaki skromny :)
-
Za to w efekty - bogaty :bravo: :D
-
Gratulacje, gratki za ryby. No i Za LINA :thumbup: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Super wynik Feederek ! :)
-
Ciekawostka: tygodnik "Angler's Mail" donosi o efektownym wyniku naszego rodaka (na swojską przynętę):
-
W długości to jest chyba jakiś spory błąd. 83 cm? Co to niby za okaz?
-
Taaa, a zdjęcie takie, jakby gość wytargał 15-kilogramowego smoka...
-
Mnie to zawsze zastanawia jak to jest że ludzie na fotkach trzymają wieloryby po 15kg a na twarzach zero wysiłku i skupienia a przecież trzymając 15kg śliskiego żywego mięsa raczej trzeba być cholernie skoncentrowanym (tak mi sie wydaje bo nigdy nie trzymałem)
-
Gratulacje Rybek Panowie
Po waszych wynikach można głośno mówić o wiośnie :)
A jeśli wiosna to liny :)
Wyskoczyłem dziś po pracy na cztery godziny nad wodę i udało się zacząć sezon na lina.
Choć lin to dla mnie najpiękniejsza, najwspanialsza ryba to te które dziś złapałem były wyjątkowo nieurodziwe.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170307/7dba42799115a81294d1672273f6059c.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170307/0d80eb287930631d0b9bdea1442332f4.jpg)
Choć wychudzone i pokieraszowane ale cieszą niezmiernie :)
Oprócz linów zawiesiły się też ładne leszcze:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170307/54e9d68387ab849132fe24bf9666096e.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170307/04f9ae809e03ab0c36c9539b96073458.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170307/19ddcc76668fb9a8264333d84c28bd62.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170307/943e901b71eba0dbdc7fe162864fc5af.jpg)
Ciężko mi powiedzieć jaką zanęte używałem bo były to wymieszane resztki z poprzednich wypadów, mix na szybko wyciągnąłem z zamrażarki a oryginalnie miał mi posłużyć do spoda ale spisał się dobrze :)
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
On waży 15 funtów, nie kilo i na takiego wygląda. Tylko jest jakiś wielebłąd z długością. Ktoś źle cale na centymetry przeliczył czy coś takiego.
-
Nie ma błędu, bo sandacz o wadze około 7,5 kg może mieć (w przybliżeniu) 80-90 centymetrów długości.
Jednak na zdjęciu on nie wygląda na 7,5 kg, a na dużo cięższego.
-
Krystian - otworzyłem wątek na ostatniej wiadomości, czyt. tej Mosteque'a. Po tym zacząłem przesuwać do góry i jak zobaczyłem te lechy to pomyślałem że Twoje, a liny tylko potwierdziły moje domysły. Wiedziałem, że jak ktoś tak pozamiatał to Ty :) Ten pierwszy lin to biedota straszna :D
Super wynik, a u Ciebie to też taka wczesna wiosna teraz?
-
Dzięki :D
można powiedzieć - przedwiośnie ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Holandia rządzi ;) :D :bravo:
-
Gratulacje Panowie! Liny, leszcze, jesiotry i karpie - bravo :bravo: :bravo: :bravo:
A u mnie lin się jeszcze nie obudził >:( Dzisiejsza 6 godzinna sesja sesja na Milton Lake to 22 ryby, z czego 4 ładne karasie, trzy płocie powyżej 30 cm, największa 34 cm, wzdręgi i okonie. Co ciekawe po 14.30 ryby przestały brać, wiatr dmuchnął z innego kierunku, i cisza! Trzeba było dłubać na maksa.
Myślałem, że dzisiaj zatańczę taniec lina, a tu znów się nie udało :D Ale Wy chłopaki już jesteście po... :thumbup:
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/W8UbVx.jpg) (https://imageshack.com/i/poW8UbVxj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/Qg63Jb.jpg) (https://imageshack.com/i/pmQg63Jbj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/921/lAN2BA.jpg) (https://imageshack.com/i/pllAN2BAj)
-
Wow, ale płocie :bravo: Holandia - Anglia 1:1 :D
-
Lucjan i Krystian - owocne wypady, ładnie połowiliście. Piękne ryby :thumbup:
-
Lucjan - tyczką łowiłeś czy feederem?
-
Pięknie połowione panowie :bravo:
-
Gratulacje dla łowiących :thumbup:
-
Masakra, co Wy chlopaki odpierdzielacie...Pierwsze karpie, liny, leszcze, brzany, płocie i co by tam jeszcze dodać :facepalm:. U mnie w rzece, na odcinku, na którym najczęściej próbuję sił (a raczej mentalnej cierpliwości, nadszarpniętej działalnością PZW), jeszcze niestety nic się nie dzieje. Woda dość wysoka, choć raczej to jej niska temp. robi problem, nie miałem przez dwie kilku-godzinne zasiadki żadnych brań. Zaliczyłem blank (choć nowy ;)), pomachałem wędką, poprzecierałem zanętę i chłonąłem świetny pogodowo dzień. Tyle dobrego...rok temu było to samo,
a w kwietniu...worek z braniami się nagle otworzył :D. Więcej :sun: i będzie dobrze :bravo:.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/7/7591817_WP_20170304_12_55_28_Pro.jpg)
Gratulacje dla wszystkich, co już fajnie połowili!
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Brawo Panowie :bravo:
-
Krystian i Lucjan ładnie połowiliście :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzisiejszy dzień od rana był intensywny. W końcu po pracy udało mi się wyskoczyć nad wodę.
U nas jeszcze zimna woda. Zalew w Komorowie to były zbiornik PZW mocno przetrzebiony. Niezarybiany. Ale nic to !!
Sezon gruntowy uważam za otwarty!! Pojawiły się pierwsze rybeńki :) Zestaw był z koszyczkiem, przypon krótki i pinka na haczyku. Tuż przed zmierzchem zaczęły się brania. Zanęta GutMix Czarna Płoć !
Dziękuję rybeńki za drgania szczytówki :D
-
Brawa dla Wszystkich! :thumbup: :bravo:
-
Jadę do Angli na płocie :P :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
I dla reszty oczywiście :bravo: :bravo: :bravo:
-
Lucjan - tyczką łowiłeś czy feederem?
Tyczka tym razem. Nawet zmajstrowałem sobie zestawy 0.13 mm - i przypon 0.10 mm z fluorocarbonu i 0.13 mm fluorocarbon i przypon 0.12 mm z żyłki z hakiem nr 20 (Red Maggot z Drennana). Rzadko tak łowię :) Dwóch gości oglądało niebo i zmienili miejscówke kilkukrotnie, mi się udawało coś łowić (słaby był dzień). Ale obok mnie też łowił człowiek z klasyką karasiową, czyli matchówką 4.20 i centerpinem, i używał tylko białych, i radzil sobie całkiem nieźle. Fajnie oglądać takich zapaleńców, stara szkoła jakbym Modusa nad wodą spotkał :D
-
Lucjan - tyczką łowiłeś czy feederem?
Tyczka tym razem. Nawet zmajstrowałem sobie zestawy 0.13 mm - i przypon 0.10 mm z fluorocarbonu i 0.13 mm fluorocarbon i przypon 0.12 mm z żyłki z hakiem nr 20 (Red Maggot z Drennana). Rzadko tak łowię :) Dwóch gości oglądało niebo i zmienili miejscówke kilkukrotnie, mi się udawało coś łowić (słaby był dzień). Ale obok mnie też łowił człowiek z klasyką karasiową, czyli matchówką 4.20 i centerpinem, i używał tylko białych, i radzil sobie całkiem nieźle. Fajnie oglądać takich zapaleńców, stara szkoła jakbym Modusa nad wodą spotkał :D
To faktycznie super cienko łowiłeś . Najważniejsze że coś wydłubałeś, poczatek wiosny bywa ciężki...
-
Gratulacje Panowie
Luk
Karaś pospolity - to jest ryba :) którą muszę w tym roku złapać. Staje się moją obsesją - pytam o nią wędkarzy, czytam holenderskie forum, artykuły oraz oglądam film i ... :/
Mam trzy wody do sprawdzenia w tym roku, w promieniu 50 km i może się uda, ale żadna z nich to Milton Lake ;)
Jeszcze raz gratuluję połowu i dziękuję wszystkim za dobre słowa :)
Pozdrawiam serdecznie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie połowione :bravo: W szczególności gratulacje dla łowców linów. Ja nie złowiłem w zeszłym sezonie ani jednego i mam zamiar się poprawić :beg: ;)
-
Och te liny. Człowiek choruje na taką rybę. :P
-
Dzisiaj także byłem nad wodą parę linków, leszcz i oto niespodzianka. Zbiornik Pzw (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170308/b67e20bc4c8e0e28dfe772b672a29e61.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Karpik w marcu cieszy jakby bardziej, prawda? :D
-
Wszystko fajnie kolego, tylko gdzieeee jest mataaa jakaś :P, albo chociaz byś tą fotkę zrobił na innym gruncie niż ziemia, tutaj na forum mamy jakieś zasady robienia zdjęć z rybkami :P
-
Dokładnie aż szkoda że tylko jeden za to ładnie liny zaczęły zerowac. Wiosnę czują, ja też 😀😀😀
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Wszystko fajnie kolego, tylko gdzieeee jest mataaa jakaś :P, albo chociaz byś tą fotkę zrobił na innym gruncie niż ziemia, tutaj na forum mamy jakieś zasady robienia zdjęć z rybkami :P
Miałem zwrócić o to uwagę, żeby chociaż na trawie... Ale stwierdziłem, że uznacie, że się czepiam...
-
Wybaczcie zapomniałem maty zabrać, z auta a kobieta pojechala, niestety trawa jeszcze nie urosła, a samemu ciężko zdjecie zrobic.Rybka trafiła do wody za to mnie chcieli zlinczowac. Ze ja wypusciłem
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Coś konkretnego mówili?
-
Ta żebym im dał ze szkoda wypuszczać, ja ryb nie jem czasem moja jakiegoś sandala czy szczupłego sobie zażyczy ale to sporadycznie. Za to oni nawet plotki 5cm do siaty ze w occie słodkie klopsy są.Masakra jakaś nasluchalem się eh szkoda pisać
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Następnym razem zapytaj czy sami nie potrafią złowić to se pójdą. Olej ich. To są ludzie bez honoru. Bele co, byle jak, byle było...
-
Ja w takiej sytuacji mówię, że po to wypuszczam, żeby żyła, a szkoda to jest zabić.
-
Ja w takiej sytuacji mówię, że po to wypuszczam, żeby żyła, a szkoda to jest zabić.
Tak, tyle tylko, że oni właśnie po to łowią, żeby zabić... Po nic innego. Ale schodzimy trochę z tematu wątku.
-
Ładne rybki! :)
Ja niestety przy brzydkiej pogodzie mam czas a jak jest piękne słońce to czasu brak...
Ale jeszcze 2 miesiące, matury i potem pogoda nie będzie miała znaczenia :)
-
Ładne wyniki brawo za ryb .
Dziś odwiedziłem inną wodę pzw. Jednak nie dane było się połączyć z rybkami. Zero wskazań i oznak żerowania ryb. A lało dziś jak cholera :)
-
Pięknie połowione. Ale zazdroszczę tych linów, karasi, płoci i jesiotra. A ja po operacji w szpitalu siedzę i na pewno najbliższe 2 tygodnie nie połowię a już mnie tak nosi... nie powinienem tu zaglądać :P
-
Pięknie połowione. Ale zazdroszczę tych linów, karasi, płoci i jesiotra. A ja po operacji w szpitalu siedzę i na pewno najbliższe 2 tygodnie nie połowię a już mnie tak nosi... nie powinienem tu zaglądać :P
Zdrowia życzę :)
-
Dzisiaj także byłem nad wodą parę linków, leszcz i oto niespodzianka. Zbiornik Pzw (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170308/b67e20bc4c8e0e28dfe772b672a29e61.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Sam również nie zawsze zabieram mate na lowiska na ktorych nie jest to wymagane, jak juz robie zdj. to rybka spoczywa na siatce w podbieraku, a podbierak raczej zawsze zabieramy, bo taka brudna to troche źle to wyglada
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj także byłem nad wodą parę linków, leszcz i oto niespodzianka. Zbiornik Pzw (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170308/b67e20bc4c8e0e28dfe772b672a29e61.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Sam również nie zawsze zabieram mate na lowiska na ktorych nie jest to wymagane, jak juz robie zdj. to rybka spoczywa na siatce w podbieraku, a podbierak raczej zawsze zabieramy, bo taka brudna to troche źle to wyglada
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
:thumbup:
-
O rybki trzeba dbać. Najważniejsze, że wypuszczasz :thumbup: A te dziady mięsożerne to mnie tak osłabiają, że mam po takiej konfrontacji ochotę jechać do domu, zamiast dalej łowić.
-
O rybki trzeba dbać. Najważniejsze, że wypuszczasz :thumbup: A te dziady mięsożerne to mnie tak osłabiają, że mam po takiej konfrontacji ochotę jechać do domu, zamiast dalej łowić.
Nie ma co do domu jechać tylko trzeba nałowić i wszystko wypuszczać, żeby łajzy wiedziały, że nie majă czego obok Ciebie szukać ;)
-
Trochę ryb z dzisiejszego wypadu.
-
......
-
Gratki
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Federek :bravo: :thumbup:
-
Karaś i lin... nie mam więcej pytań. :bravo:
-
:bravo: widać rybka się ruszyła
-
Federek to PZW? ??? ;D
-
Dzięki panowie ;)
Ja łowię tylko na wodach pzw. ;D
-
Piękne rybki
-
Gratulejszyn :)
Widzę że się rozkręcasz- oby tak dalej. Na przyszłość - Taaaaakich Linów i Karasi życzę :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratsy!! :) :bravo:
-
Trochę ryb z dzisiejszego wypadu.
A gdzie to u nas można tak połowić ??:)
-
Trochę ryb z dzisiejszego wypadu.
A gdzie to u nas można tak połowić ??:)
No właśnie, u Was biorą już takie fajne rybki a u mnie niestety muszę narzekać na zimną lub za wysoką wodę, a to pewnie za sprawą prężnie działającego Przedsiębiorstwa Zaniechania Wód (PZW) :facepalm:.
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Przy okazji gratulacji dla tych, co już mają na koncie hole ryb, mam pytanko - coś się już dzieje we Wrocławiu i okolicach, bo widzę, że Oderka wysoka, a będę miał parę godzin w sobotę do wykorzystania i nie wiem czy warto kije zabrać z sobą, czy raczej zabić czas po galeryjach :facepalm:?
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Przy okazji gratulacji dla tych, co już mają na koncie hole ryb, mam pytanko - coś się już dzieje we Wrocławiu i okolicach, bo widzę, że Oderka wysoka, a będę miał parę godzin w sobotę do wykorzystania i nie wiem czy warto kije zabrać z sobą, czy raczej zabić czas po galeryjach :facepalm:?
Warto iść na kanały ewentualnie barki.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Przy okazji gratulacji dla tych, co już mają na koncie hole ryb, mam pytanko - coś się już dzieje we Wrocławiu i okolicach, bo widzę, że Oderka wysoka, a będę miał parę godzin w sobotę do wykorzystania i nie wiem czy warto kije zabrać z sobą, czy raczej zabić czas po galeryjach :facepalm:?
Zimowisko barek na Osobowicach - na wiosnę jedno z lepszych łowisk - warto pospiningować z trokiem - stamtąd jest mój rekord okonia.
-
Przy okazji gratulacji dla tych, co już mają na koncie hole ryb, mam pytanko - coś się już dzieje we Wrocławiu i okolicach, bo widzę, że Oderka wysoka, a będę miał parę godzin w sobotę do wykorzystania i nie wiem czy warto kije zabrać z sobą, czy raczej zabić czas po galeryjach :facepalm:?
Zimowisko barek na Osobowicach - na wiosnę jedno z lepszych łowisk - warto pospiningować z trokiem - stamtąd jest mój rekord okonia.
Spinning to od jakiegoś czasu nie moja bajka, SiG, jak nazwa portalu głosi - to moja specyfikacja ;)
-
fEeDeReK :bravo: :thumbup:
Piękne wiosenne zestawienie, aż cieszą oczy Twoje rybki :)
Wyniki Jakuba pokazują, że na wodach związkowych też może być dobrze.
Potrzeba odpowiedniej polityki kół wędkarskich oraz oczywiście umiejętności samego wędkarza ;)
-
Federek, ładne ryby! Konkretne! :thumbup:
Mam prośbę - mógłbyś zrobić kilka zdjęć 'portretowych' karasiom które tam łowisz? Piękne są...
-
Brawo
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Ja też jestem od godziny nad wodą a oto karpiki z wody Pzw dzień zapowiada się bardzo ładnie.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170310/81dd2d3f103a7f59bf150249f48e5b14.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170310/2f0d2d0cecca9b2e21999a4d21509ca4.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki wszystkim ;)
Luk postaram się jak nie zapomnę.
daminek1 ładny karpik ;)
U mnie dziś też było fajnie :)
-
Sezon rozpoczęty. Po nocce od 13 do 16:30 posiedziałem. Jedno branie, jedna rybka. Zdjęcie robiłem kalkulatorem. Miarka się przesunęła. Musicie mi uwierzyć, że miał 48 cm :thumbup: ;D Woda PZW.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/11/7628318_P110317_1403.jpg)
-
:bravo: :fish:
feeder methoda?/
-
Dzisiaj pierwszy w tym roku wypad na komercję, coś ok 12tu karpików. Same zarybieniowe tłukły, dwa tylko trochę większe. Do tego 4 spinki. Koszyki Dura Banjo przetestowany i wbrew opiniom nic w koszyku po ściągnięciu nie zostawało, zestaw też się nie plątał. Okumy Longbow zaliczyły debiut z rybami. Po początkowej ciężkiej pracy, później ładnie się rozkręciły.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170311/dd0bd4c2733d17ae392e7b28d2678b54.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170311/885a2227a12412389e54ad843e3eff10.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170311/2d9e75cd4b4a991a6e57fafdfe2b92e3.jpg)
-
Brawo ty !!!
-
Sezon 2017 uważam za otwarty :)
Na łowisku Szpon złapałem dwa jesiotry (moje pierwsze w życiu).
Pierwszy na kulkę z chleba tostowego:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_11_03_17_6_11_11.jpeg)
Drugi na kawałki dendrobeny:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_11_03_17_6_12_27.jpeg)
Udało się pomimo, że był lód na części łowiska i ryba generalnie nie chciała współpracować . Nigdy jeszcze nie miałem takiego otwarcia :)
-
Tak coś czułem, że w sobotę się zacznie :narybki: :D :bravo:
-
:bravo: :thumbup: :fish: :D
-
Tak coś czułem, że w sobotę się zacznie :narybki: :D :bravo:
To było widać po ilości uzerow, dzisiaj ;)
:bravo: :bravo: :bravo: Panowie. Piękne :fish: :fish: :fish:
Chyba czas stwierdzić że - sezon otwarty na dobre :D
-
Ja dziś od 9 do 12 byłem nad Wisłą. Ciągle wysoka woda i silny uciąg. Skubała drobnica. Dopiero przypon 70 cm z 0,10 i hak 18 dały ryby. Zanęta to Harison płoć Silver z dodatkiem pinki i konopi. Na haku pinka i biały robak na jednej wędce. Na drugiej wędce kulki, dumbelsy, pellet. Niestety bez efektów.
Czy na zdjęciu to rozpiór?(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170311/7892849e7bab4edda781c70e619090ea.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Tak to wyglada :)
Po ilości hybryd które spotkałem w swoim życiu, głowy nie dam :D
A rozpióra, chyba nawet nie złowiłem - nie pamietam
-
Zastanawiam się czy to mój pierwszy rozpiór w życiu czy hybryda jakaś :)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Mam do moderatora/moderatorów forum SiG następującą propozycję:
- mając na uwadze jak wielkie jest zainteresowanie (myślę, że nie tylko wynika ona z wczesnej wiosny) dotyczące uzyskanych wyników wędkarskich proponuje stworzyć nowy dział np. pod nazwą "Wyniki z nad wody"
Celem tego działu było by wspólne dzielenie się wynikami z wędkarskiego wypadu lub zasiadki z uwzględnieniem następujących zwięzłych informacji:
- miejsce połowu,
- wyniki połowu (nie koniecznie ze zdjęciami)
- stan wody ( niska, mętna itp)
- metoda połowu,
- użyte przynęty i zanęty
- intensywność żerowania ryb,
- warunki atmosferyczne,
- wyniki u sąsiadów z łowiska (nie obligatoryjnie, bo wiadomo z zasady nie podglądamy)
Przyjemnie było by się dowiedzieć co z dzieje się na "swoim" i nie tylko terenie i porównać swoje wyniki z wynikami Kolegów, którzy wędkowali w najbliższej okolicy.
Dzień dotyczycący konkretnego dnia np. 12 marca br. -rozpoczyna nowy wątek, pierwszy wpis dotyczący kolejnego dnia np 13 marca br rozpoczyna kolejny nowy wątek.
Jeśli wypisuje według Was brednie to z góry przepraszam.
Pozdrawiam Paulus
-
Zwięzłe informacje: gdzie, kiedy i na co ;D.
=
Po tygodniu całkowite bezrybie :facepalm:.
Każdy ma swoje słodkie tajemnice ;) :beer:.
-
Pierwsza wyprawa :) efekty 1 płoć jak palec, ryby nadal w najgłębszej rynnie... Jutro atakuję tą miejscówkę ze spławikiem:) Mam nadzieję że połowię z opadu :)
(http://i65.tinypic.com/2qnze5h.png)
(http://i67.tinypic.com/1zzm8o2.png)
(http://i63.tinypic.com/125ot47.png)
-
Zwięzłe informacje: gdzie, kiedy i na co ;D.
=
Po tygodniu całkowite bezrybie :facepalm:.
Każdy ma swoje słodkie tajemnice ;) :beer:.
, a jednak szanowny Darku, zważ ile setek konkretnych informacji padło w tym wątku.
Pozdrawiam Paulus
-
Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś naturalnym było dzielenie się takimi informacjami. Na co załowione, jakimi metodami.
Marcin
-
Zwięzłe informacje: gdzie, kiedy i na co ;D.
=
Po tygodniu całkowite bezrybie :facepalm:.
Każdy ma swoje słodkie tajemnice ;) :beer:.
, a jednak szanowny Darku, zważ ile setek konkretnych informacji padło w tym wątku.
Pozdrawiam Paulus
Padło, zgadza się. Jednak przeważnie dotyczą one łowisk komercyjnych. Z wodami PZW, to już delikatna sprawa moim zdaniem i ja osobiście zastanowił bym się czy warto podawać takie szczegóły. Od czego są wiadomości PW :)? Natomiast każdy może założyć nowy wątek, nawet Szanowny Kolega ;). Pozdrawiam :beer:.
-
Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś naturalnym było dzielenie się takimi informacjami. Na co załowione, jakimi metodami.
Marcin
Zgadza się i dalej tak jest :) :beer:.
Chodziło mi głównie o słowo "gdzie".
-
Piękna pogoda zachęciła mnie do wyprawy na jakże piękny zbiornik PZW w mojej okolicy.
Wynik rzecz jasna taki, jak na PZW najczęściej - mydło i ręcznik się przydały. Nie widać żadnej aktywności ryb niestety, żadnych spławów, bąbelków, brań...
Ale za to miałem okazję porozmawiać z kilkoma wędkarzami, wymienić się doświadczeniami, zostać porównanym do sadysty, bo poruszyłem temat wypuszczania ryb : "Ci co wypuszczają ryby nie mają serca, sadyści jacyś, najpierw ją ranią a potem wypuszczają żeby cierpiała".
Gratuluję innym połowów!
-
U mnie dzis ryby wspolpracowaly. Karpiki wpuszczone jesienia weszly w zasieg koszyka i byla zabawa w postaci 6 szt. Poza kroczkami byly plotki (ok 20szt) i jeden okon. Wszystko na kolorowe robaki 2-3szt i czasami kukurydza. Zaneta to krill z dynamite'a wymieszany z glina, wrzucone robaki i kuku. W koszyku krill...maly koszyk z drennana..i sa tez straty, telefon wpadl i nie udalo sie juz go odzyskac... dlatego brak fotek zdobyczy. Pozdro..
Wysłane z mojego SAMSUNG-SM-G890A przy użyciu Tapatalka
-
Dzis niestety bez karasi i linów. ;)
płocie i jeden rodzynek karpik. Plus spotkanie z forumowym kolegą robalem.
-
A ja w domku :( gorączka,kaszel. Wędkuję na sucho w salonie :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Ja dziś od 9 do 12 byłem nad Wisłą. Ciągle wysoka woda i silny uciąg. Skubała drobnica. Dopiero przypon 70 cm z 0,10 i hak 18 dały ryby. Zanęta to Harison płoć Silver z dodatkiem pinki i konopi. Na haku pinka i biały robak na jednej wędce. Na drugiej wędce kulki, dumbelsy, pellet. Niestety bez efektów.
Czy na zdjęciu to rozpiór?(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170311/7892849e7bab4edda781c70e619090ea.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Masz może więcej zdjęć tej rybki? Po tym ciężko rozróżnić..
-
To chyba Sapa jest.
-
I tu się zgodzę, wg mnie też. Gdzie ją złowiłeś?
-
Wygląda jak sapa,która ma wielkie oko i długą płetwę odbytową.
-
To jest sapa.
-
Nie uważacie, że podobna?? Wiem, zdjęcie nie najlepsze ;)
-
(http://wstaw.org/m/2017/03/11/sapa_png_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/4ojB/) podobna
-
Miały być wielkie karpie na łowisku Pod Borem, ale była tylko drobnica. Oby wreszcie przyszła ciepła wiosna. Zapraszamy na relację - https://www.facebook.com/wodzislawslteamfishing/posts/627926350733579
-
Karpie spały bo było zbyt zimno.
-
Początek sezonu zaliczony, płotki, wzdręgi i jeden mały jaź :-) Ledwie 3 godzinki nad wodą, kilkanaście rybek i pełnia szczęścia :-)
-
Ja dziś od 9 do 12 byłem nad Wisłą. Ciągle wysoka woda i silny uciąg. Skubała drobnica. Dopiero przypon 70 cm z 0,10 i hak 18 dały ryby. Zanęta to Harison płoć Silver z dodatkiem pinki i konopi. Na haku pinka i biały robak na jednej wędce. Na drugiej wędce kulki, dumbelsy, pellet. Niestety bez efektów.
Czy na zdjęciu to rozpiór?(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170311/7892849e7bab4edda781c70e619090ea.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Na 95 % jest to sapa.
Dolne położenie otworu gębowego na to wskazuje, w każdym razie tak wynikałoby ze zdjęcia.
Pysk rozpióra jest górny - skierowany skośnie ku górze.
To rozpiór, którego złowiłem w tamtym roku :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_17_04_16_9_22_42.jpeg)
-
Piękna rybka :) czyli dobrze obstawialiśmy-sapa.
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Rybkę złapałem na Wiśle w Tczewie.
Zdjęcie mam tylko te. Robię jedno zdjęcie i do wody ryba. Ten pysk mi troszkę nie pasował.
Faktycznie jak porównuje zdjęcia to wychodzi, że to sapa. Tylko jak sprawdzałem występowanie sapy to ona u nas nie występuje. Poza tym reszta pasuje.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Jest to Rozpiór, ryba która tak je... jak ją w ręku masz że jak mi się wyczepi podczas holu pod brzegiem to się ciesze. Ogólnie jest to plaga w Odrze, jak nic nie bierze to Rozpióry zawsze !!. On bierze tak, że jest szarpnięcie i do brzegu płynie, masz luz na żyłce
-
Witam
Dzis wybrałem się ponownie na rybki woda pzw.
Cienka ta pogoda u mnie sa przymrozki a tego rybki nie lubia.
Woda zimna nie zacheca do pobierania pokarmu...
Mialem dwa branka i udalo sie wyjac na mate dwie rybki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/334_11_03_17_10_53_43.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/334_11_03_17_10_55_52.jpeg)W koncu wstawilem zdjecia przez galerie -fajne rozwiazanie .
-
Pogratulować Panowie wyników :bravo:.
-
Brawa dla wszystkich którzy mogli i wybrali się nad wodę.
Od zeszłej soboty temat ruszył z kopyta.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Mam do moderatora/moderatorów forum SiG następującą propozycję:
- mając na uwadze jak wielkie jest zainteresowanie (myślę, że nie tylko wynika ona z wczesnej wiosny) dotyczące uzyskanych wyników wędkarskich proponuje stworzyć nowy dział np. pod nazwą "Wyniki z nad wody"
Celem tego działu było by wspólne dzielenie się wynikami z wędkarskiego wypadu lub zasiadki z uwzględnieniem następujących zwięzłych informacji:
- miejsce połowu,
- wyniki połowu (nie koniecznie ze zdjęciami)
- stan wody ( niska, mętna itp)
- metoda połowu,
- użyte przynęty i zanęty
- intensywność żerowania ryb,
- warunki atmosferyczne,
- wyniki u sąsiadów z łowiska (nie obligatoryjnie, bo wiadomo z zasady nie podglądamy)
Przyjemnie było by się dowiedzieć co z dzieje się na "swoim" i nie tylko terenie i porównać swoje wyniki z wynikami Kolegów, którzy wędkowali w najbliższej okolicy.
Dzień dotyczycący konkretnego dnia np. 12 marca br. -rozpoczyna nowy wątek, pierwszy wpis dotyczący kolejnego dnia np 13 marca br rozpoczyna kolejny nowy wątek.
Jeśli wypisuje według Was brednie to z góry przepraszam.
Pozdrawiam Paulus
Dzięki za sugestie... Temat był kiedyś omawiany, aczkolwiek stwierdziliśmy, ze taka forma nie zadziała raczej. Z prostej przyczyny - nie każdemu się chce pisać obficie. a zmuszać nie ma sensu :) Sam zaś wątek dzielony na miesiące czy dni nie poprawi przejrzystości. Właśnie skupienie wszystkiego w jednym roku daje możliwość aby mieć wszystko w jednym miejscu.
Opis miejsc nie wchodzi raczej w rachubę przy wodach PZW. Wątpię aby ktoś chciał się dzielić informacjami, gdzie dobrze można połowić na danej wodzie związkowej - z wiadomych przyczyn. Jeden 'przeciek' do osoby zabierającej ryby - mającej znajomych, i masz oblężenie i równanie odcinak do poziomu standardowego. Inaczej jest z komercjami...
To co mogę polecić - to pisanie w tym wątku: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5495.msg166736#msg166736
Po części właśnie tam mamy dzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi taktyki i jej skuteczności. Tak więc w wątku głównym można obficie pisać o swojej sesji, w tym zaś skupić się bardziej na strategii i jej powodzeniu.
To takie sugestie z mojej strony, zobaczymy jeszcze co zasugerują inni administratorzy :)
-
Rybkę złapałem na Wiśle w Tczewie.
Zdjęcie mam tylko te. Robię jedno zdjęcie i do wody ryba. Ten pysk mi troszkę nie pasował.
Faktycznie jak porównuje zdjęcia to wychodzi, że to sapa. Tylko jak sprawdzałem występowanie sapy to ona u nas nie występuje. Poza tym reszta pasuje.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
To jest sapa. Na 99%. I rybka u Nas występuję, ale nielicznie.
-
Wczorajsze trzy godziny i trzy metry ryby ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/df0b60c0c8b64dd0d42a4eba8d1c0580.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/96a4a0cd49a3e823d42cd5dc10bc158c.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/ba6d201e2eda184b721dace1c6a7f62e.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/1758ccd52581edae7b6e2ec8650e3258.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/c8ddc7f0bbef7e0814a81a001881f907.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/e6276eb376e52602ae53346e2d2bc104.jpg)
Straciłem jednego lina tuż przed podbierakiem (jakimś cudem spadł z haka) - to byłby ten największy ;) :D
Wiosna ruszyła!
Gratuluję wszystkim łowcom i co niektórych proszę by pomyśleli o macie ;)
Liny i Karasie 'szlachetne' gratuluję kolego i zazdroszczę spotkania z nim :)
Też muszę namierzyć te piękne rybki - niby pospolite a tak rzadko już spotykane :)
Pozdrawiam serdecznie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Przepięknie :D
-
Pięknie, Krystek :bravo:
-
Piękne rybki, ah ten lin ! :thumbup: :thumbup:
-
Wczorajszy dzień na komercji oprócz tego rodzynka jeszcze 1 karpik jak dłoń i kilkanaście płotek
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: :thumbup: :beer:
-
Wczorajszy dzień na komercji oprócz tego rodzynka jeszcze 1 karpik jak dłoń i kilkanaście płotek
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Hej, na jakim łowisku byłeś ? Rusiec ? Wszędzie lód ;(
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Tak na Ruścu brania tylko na robactwo
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
-
Krystian piękne rybki :bravo: :bravo:
Ja wczoraj na 1,5h i nic nawet skubnięcia.
-
Gratulacje za rybki, szczególnie za liny :bravo: :bravo: :bravo: Ja wczoraj siedziałem kilka godzin i nic. Nie ma ryby przy brzegu, jeszcze jest za zimno.
-
Jaką metodą te liny i leszcze jeśli można wiedzieć?
-
Krystian, :bravo: za piękne ryby.
-
Dzięki Panowie za dobre słowa
Głównie łapie na Method-e :) , zanęta to MMM dark i Bloodworm, za przynęte używałem wafters-y różnych kolorów. Pellet 2 mm BW i Tiger Fish oraz Aller Aqua gdzie Aller 8 mm wcześniej używałem też do nęcenia wraz z cieciorką, pszenicą i konopią :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki :) :thumbup:
-
Krystian piękne rybki :bravo: :bravo:
Ja wczoraj na 1,5h i nic nawet skubnięcia.
Na komercji ledwo co skubią rybki, a na jeziorach to już w ogóle kaplica z tego co słyszałem :)
Lepiej weekend spędzić przy jakimś ognistym trunku :)
-
Na komercji w Rokitnicy rybka skubie jak temperatura wody ma ponad 7 st. C :(
-
Ja wczoraj byłem na chwilę na Białce, później na Dunajcu z nimfą i nadzieją na pstrąga. Uwkurzałem się, domarzłem, kilka razy splątałem zestaw i nawet oznak ryby... Porażka. Jeszcze wyciągłem na takie łowy narzeczoną.. Aż mi Jej szkoda...
Po kilku ostatnich próbach z pickerem i nimfą, wracam z powrotem do przepływanki.. W moich rękach to najskuteczniejsza metoda.. Byle pogoda się poprawiła.
-
Wielkie Brawa dla wszystkich co połowili. Jeszcze nie łatwo o rybkę. Ja się szykuję na pierwsze łowienie w sezonie na następny weekend
Tak na Ruścu brania tylko na robactwo
Na małym stawie czy na dużym? Ciekaw jestem jak te małe karpiki co się 2 lata temu na dużym wytarły. Powinny już około kilograma mieć. Na początku zeszłego sezonu było ich zatrzęsienie. Ciekaw jestem jak teraz to wygląda.
-
Ja łowiłem na małym stawie na dużym złapali 1 karpia chyba 4.7kg reszta takie dłoniaki.
Jeszcze rybka słabo żeruje
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
-
Kąpiel zaliczona ,na sam koniec wędkowania byłem zmuszony wchodzić po wędkę .Rybka brała słabo 3 płotki 10 wzdręg jeden sumik karłowaty na pickera ,i jedno branko na karpiówkę jak coś przydzwoniło to wędka wylądowała w wodzie .I to na dzikim stawie poniektórzy twierdzą że nie ma tam ryb a są i to porządne takie wody uwielbiam .Za tydzień powtórka z rozrywki :D
-
Gratulacje tym, którym jeszcze nie składałem, a połowili :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Ja dziś pełen spontan, o 7 rano decyzja że jadę na ryby. Pobudka żony, kompletowanie sprzętu, zanęt, pakowanie, i o 9 nad wodą
Nad wodą okazało się, że nie wziąłem białych robaków, kukurydzy, i ziaren do nęcenia :facepalm:
Dziś test nowego/starego kija (pierwszy raz w użyciu) zakupionego w zeszłym roku na jesieni :)
Zanim się wstrzeliłem, minęła może godzina :P Ale warto czasem wydać więcej, aby komfort łowienia nazawać - Finezją ;D
do godziny 12:15 żadnego brania, cisza, posucha itd. Kombinacja przynętami, zanętami, i wciąż pustynia >:(
Zapadła decyzja że za godzinę się zbieramy. o godzinie 13 zacząłem się pakować. po 15 minutach branie, i z cięzkim bólem wydłubany jeden leszczyk około 40cm.
Podeszły jak czas do domu nastał. Może by jeszcze co wydłubał, ale niestety popołudnie już zostało zaplanowane :(
Mimo wyprawy z marszu, pełne zadowolenie, ponieważ sezon rozpocząłem przy przepięknej pogodzie, zrelaksowałem się i rybą ubrudziłem.
-
Kolego, gdzie Ty masz tą pogodę?? U nas deszcz, śnieg, deszcz ze śniegiem i 2 stopnie na plusie... :facepalm:
-
Tu ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_12_03_17_2_49_43.jpeg)
Wiosna Panie sierżancie- wiosna 8)
-
Kurna, aż słonko oślepia ;D ale wiaterek chyba dmuchał? A ja na podhalu, taki region... :)
-
Takimi zrywami, czasem przeszkadzał w skutecznym umieszczeniu zestawu >:(
-
Czyli spławikiem by nie powalczył raczej... Ale i tak fajnie, zawsze to przyjemny ciężar na końcu zestawu taki leszcz. Gratuluję :thumbup:
-
Dzięki
Woda raczej spokojna większość czasu.
Tylko czasem dmuchało, i spławikiem dał by rade, miedzy podmuchami delikatny wiaterek, który w spławiku nie przeszkadza ;)
-
Dziś wyprawa z Michałem na Karpiki, zimno i chimerycznie coś tam się wydłubał, dziewięciu braci mniejszych odwiedziło mój podbierak, Michał(Splot) pochwali się sam. Pozdrowionka dla tych co byli nad wodą.
-
Gratulacje Panowie :bravo:
-
Gratuluje panowie! To jedna z moich ostatnich rybek
-
I jeszcze jedna taka tam😆😆
-
Gratulacje panowie.
Maniek te torpedy sa niesamowite !
-
Nocka na otwartej odrze pierwsza w tym roku zaliczona zimno -2 parę klepakow udało się złowić
-
Nocka na otwartej odrze pierwsza w tym roku zaliczona zimno -2 parę klepakow udało się złowić
Brawo Artur
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Moje Gratulacje Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dziś wyprawa z Michałem na Karpiki, zimno i chimerycznie coś tam się wydłubał, dziewięciu braci mniejszych odwiedziło mój podbierak, Michał(Splot) pochwali się sam. Pozdrowionka dla tych co byli nad wodą.
Ja się nie chwalę bo muszę uczyć się od lepszych.
Tylko jeden karpik i dwie płotki.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
To ja to zdrobię,i płoci nie liczę :P
-
Oj panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Brawo Panowie :bravo:.
Artur poszalał, nocka w marcu ??? :bravo: :bravo: :bravo: :beer:.
-
Artur -2 szacun :thumbup: :bravo: :bravo:
Piękna płoć.
-
Przyłączam sie do Makaro :bravo: :D
-
Nad ranem zdziwiły mnie oszronione dachy.
W nocy przymrozek, nad ranem 1o C.
Mimo wszystko odczekawszy trochę wybrałem się na ryby, ponownie na jeziorko.
Słońce fajnie świeciło, chyba nawet z lekka ogorzałem, ale z rybami się nie skontaktowałem.
Kolejne zero na rachunku wystawiły mi rybki.
Uczą pokory, oj uczą :)
-
Gratuluję wszystkim wypraw i pierwszych rybek. :bravo:
Ja jeszcze nieco zaczekam, chociaż ciężko mi usiedzieć. Pogoda nie rozpieszcza, a niedawna choroba też mnie powstrzymuje jeszcze :P
Rzekomo ma być cieplej w 2-giej połowie tygodnia :)
Wędki zaczynam zbroić, nie ma co ... ;D
-
Zostało mi trochę zanęty z wczoraj, a przy tak pięknym dniu, pomyślałem że grzechem by było siedzieć pod dachem :)
Miałem niesamowitą pomoc nad wodą
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/abe3ee59d3e6d5425a647b24eac6a5cf.jpg)
Tata zarzucał a synek zwijał zestaw, a gdy powiedziałem że rybki dziś nie chcą jeść, usłyszałem od mojego czterolatka 'przecież zjadają wszystko co wrzucimy' :D
Pogadałem z pewnym karpiarzem, i to co mi powiedział i pokazał na zdjęciach wyjaśniło mi dlaczego w tej wodzie nie ma małych ryb (?!)
Bo jest tam sum :/
Fajnie pogadaliśmy, dał mi namiar na fajną wodę oraz kilka popków na które miał przyłów w postaci lina
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/1c38ddcc2378285dabfe3a149f260980.jpg)
(wielkością identyczne do tych od Ringers-a)
Ryby dziś nie widziałem, ale mimo blanku jestem bardzo zadowolony bo mój syn zwinoł zestaw i czekając na mnie całkiem nieźle nabył podajnik :)
Będzie komu łamać kije :D
Graty dla tych co byli nad wodą
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj ponownie pojechałem na komercję, na to samo łowisko co i wczoraj. Dzisiaj wynik w granicach 20 karpi. 3-4 spinki, w tym coś konkretnego nie chciało mnie widzieć 😉 pogoda nie za fajna, ale ryby współpracowały. Dwa dni wędkowania i ok. 30 karpi :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/061ade3f54766ac5cedfd2f8193525d8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/f91c3459ebe0e7f6d72c299dc5b4d4d7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170312/09eb3f02084b99b5f8870427ad1f0e3c.jpg)
-
30 karpi!!? - Ty wariacie :D
Czujesz to w ręce?
Gratulacje
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Oj chyba łapka boli :)
-
Mimo, że nie duże karpie to prawa ręka boli ;) już mam dość, starczy na jakiś czas takiego łowienia. Ważne było tylko śmierdziela założyć i ryby chętne były. Na słodkości zero brań. Zimna woda robi swoje.
-
Nocka na otwartej odrze pierwsza w tym roku zaliczona zimno -2 parę klepakow udało się złowić
Szacun :thumbup:
Piękne liny i leszcze Krystian
Maniek szacun za brzany masakra :o :thumbup:
Ja dziś w domu , ale od jutra znowu wędkowanie ;D
-
No chłopaki, daliście czadu :bravo: :beer:
Miałem weekend wycięty z życiorysu przez odwiedziny u rodzinki.
Wasze fotki to miód na moje serce :P Liny, brzany, leszcze, płocie, karpie...ech...
Nie ma uja we wsi, spadam się pakować na jutrzejszą rybaczkę 8)
-
Pięknie połowione, gratulacje dla wszystkich będących nad woda👍
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Mimo, że nie duże karpie to prawa ręka boli ;) już mam dość, starczy na jakiś czas takiego łowienia. Ważne było tylko śmierdziela założyć i ryby chętne były. Na słodkości zero brań. Zimna woda robi swoje.
To ciekawe u mnie na odwrót,śmierdziela nic nie pykło
-
Mimo, że nie duże karpie to prawa ręka boli ;) już mam dość, starczy na jakiś czas takiego łowienia. Ważne było tylko śmierdziela założyć i ryby chętne były. Na słodkości zero brań. Zimna woda robi swoje.
:bravo: :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
Ja tylko chodzę wzdłuż rzek i dostaję coraz to większego świra ... :(
Elstera, Łaba, Sprewa .... jeden wędkarz po drodze spotkany
- wody pięęękne
-
Mimo, że nie duże karpie to prawa ręka boli ;) już mam dość, starczy na jakiś czas takiego łowienia. Ważne było tylko śmierdziela założyć i ryby chętne były. Na słodkości zero brań. Zimna woda robi swoje.
To ciekawe u mnie na odwrót,śmierdziela nic nie pykło
A u mnie nic nie chciało, czy owocowe czy czekolada od ringersa. A jakiś halibut to już odjazdy były.
-
Gratulacje dla Łowców i dla tych co dzielnie walczyli z mniejszym skutkiem ale nie dali się pogodzie :) :bravo:
Ja dziś otworzyłem sezon.
Łowisko komercyjne. Pogoda paskudna - bardzo zimno i wietrznie. Łowiłem od 7,30 do 15. Rybki zaczęły współpracować dopiero po godzinie łowienia, ale jak się woda otworzyła to już poszło.
Złowiłem 20 karpi, jednego karasia i jazia.
Ponieważ maiłem 2 wędki - kilka razy trafiły się duble :). Jedna wędka była nacelowana na większe sztuki z kombinowaną przynętą. Największego karpia dał robin red 12mm z dwoma czerwonymi robakami na włosie (taka nieortodoksyjna wersja metody) grubasek miał 6,5 kg, potem był jeszcze jeden 4kg, a większość to 1,5 - 2 kg. Zanęta to MMM z moimi dodatkami.
Wielkie podziękowania dla Sławka ssss25, który tak dokładnie opisał mi łowisko, że mimo, iż byłem tam pierwszy raz miałem wiedzę, jak starzy bywalcy. Dzięki Sławek :thumbup:
A to kila dzisiejszych rybek:
pierwszy na macie, potem dublet, i dzisiejszy grubasek
-
Gratulacje dla Łowców i dla tych co dzielnie walczyli z mniejszym skutkiem ale nie dali się pogodzie :) :bravo:
Ja dziś otworzyłem sezon.
Łowisko komercyjne. Pogoda paskudna - bardzo zimno i wietrznie. Łowiłem od 7,30 do 15. Rybki zaczęły współpracować dopiero po godzinie łowienia, ale jak się woda otworzyła to już poszło.
Grzegorz, na jakim łowisku byłeś?
PS. Gratulacje! :bravo:
-
Łowisko Słupów, Taka niewielka woda - bardzo duża populacja karpi chętnych do współpracy :)
Sławek, tam połowił tydzień temu, a ja za jego przykładem poszedłem...
-
Bida z nędzą ale sezon otwarty.
W tym podbieraku ten japończyk wyglądał tak mizernie....
Choć tak naprawdę wcale nie był taki mały.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_12_03_17_8_42_22.jpeg)
Jednak jak dla mnie prawdziwym Królem łowiska został dziś Jarek czyli forumowy yarousseau.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_12_03_17_10_56_16.jpeg)
To tylko jedna fotka którą akurat ja robiłem ale Jarek łowił wszystko i na wszystko. Karpie i szczupaki na spinning oraz karasie na grunt.
-
Bida z nędzą ale sezon otwarty.
To i tak nieźle, ja dwa dni pod rząd "blank" na PZW. Gratulacje. Co to za "młynek" na 1-szym zdjęciu?
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Gratulacje Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Robinson Acustik Feeder FD 406
-
Gratki Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje dla Łowców i dla tych co dzielnie walczyli z mniejszym skutkiem ale nie dali się pogodzie :) :bravo:
Ja dziś otworzyłem sezon.
Łowisko komercyjne. Pogoda paskudna - bardzo zimno i wietrznie. Łowiłem od 7,30 do 15. Rybki zaczęły współpracować dopiero po godzinie łowienia, ale jak się woda otworzyła to już poszło.
Złowiłem 20 karpi, jednego karasia i jazia.
Ponieważ maiłem 2 wędki - kilka razy trafiły się duble :). Jedna wędka była nacelowana na większe sztuki z kombinowaną przynętą. Największego karpia dał robin red 12mm z dwoma czerwonymi robakami na włosie (taka nieortodoksyjna wersja metody) grubasek miał 6,5 kg, potem był jeszcze jeden 4kg, a większość to 1,5 - 2 kg. Zanęta to MMM z moimi dodatkami.
Wielkie podziękowania dla Sławka ssss25, który tak dokładnie opisał mi łowisko, że mimo, iż byłem tam pierwszy raz miałem wiedzę, jak starzy bywalcy. Dzięki Sławek :thumbup:
A to kila dzisiejszych rybek:
pierwszy na macie, potem dublet, i dzisiejszy grubasek
Wielkie gratulacje, dobra robota :beer: :thumbup:, ja nigdy nie próbowałem łowić tam na dwie wędki bo jak biorą to jest ciężko to wszystko ogarnąć, pozdrawiam!, wstawiam mapkę z dobrymi stanowiskami (w kółeczkach) oraz miejsce gromadzenia się ryb (zamalowane) jak by ktoś z kolegów się tam wybierał - łowisko Słupów.
-
Korzystając z faktu, że mam nocne zmiany w tym tygodniu, wybrałem się dzisiaj na króciutkie łowy na malutką komercję.
W planach była sesja na ulubionej żwirowni, jednak nie udało mi się wczoraj kupić żadnego robactwa.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_13_03_17_2_15_06.jpeg)
Siedziałem 4 godzinki od 9 rano. Wstyd się przyznać ale zaliczyłem klasyczny blank :'( :facepalm:
Niestety po mimo wszelkich starań :fish: miały mnie w nosie, po raz pierwszy na tym stawiku :facepalm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_13_03_17_2_14_45.jpeg)
-
Wczoraj chcialem sie tam rowniez wybrac ale za zimno jest na karpia. Dobrze ze nie pojechalem bo ja tam rowniez nigdy nie zaliczylem blanku:-)
-
Jak ja bym zobaczył takie sprzęcicho i łowcę to też bym wiał gdzie pieprz rośnie :D
-
Wczoraj chcialem sie tam rowniez wybrac ale za zimno jest na karpia. Dobrze ze nie pojechalem bo ja tam rowniez nigdy nie zaliczylem blanku:-)
Piotrku, w zeszłym roku na początku lutego tam karpie brały, tuż po zejściu lodu. Byłem pewny siebie dzisiaj, chyba zbyt bardzo ;D
Po za mną dwóch wędkarzy siedziało, nic w mojej obecności nie zacinali. Może w środę skoczymy tam ponownie na rekonesans, tym razem w godzinach popołudniowych.
-
Jak ja bym zobaczył takie sprzęcicho i łowcę to też bym wiał gdzie pieprz rośnie :D
:P :beer:
-
Pochowały się :P
-
Wczoraj chcialem sie tam rowniez wybrac ale za zimno jest na karpia. Dobrze ze nie pojechalem bo ja tam rowniez nigdy nie zaliczylem blanku:-)
Piotrku, w zeszłym roku na początku lutego tam karpie brały, tuż po zejściu lodu. Byłem pewny siebie dzisiaj, chyba zbyt bardzo ;D
Po za mną dwóch wędkarzy siedziało, nic w mojej obecności nie zacinali. Może w środę skoczymy tam ponownie na rekonesans, tym razem w godzinach popołudniowych.
Maciek tam ten rok to inna bajka lod byl 2 tygodnie a nie trzy miesiace jak w tym.
Inne procesy ... inne zycie ...
Ten rok jak sie ociepli powinnien byc dobry.
-
Drugi wyjazd w życiu na komercji wynik to 12 karpiczków ... A teraz koniec zabawy zaczyna się prawdziwe wędkowanie w piątek jak damy radę będzie nocka na Odrze ...
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish: w sobotę ma padać :P
-
Ponoć jak pada ryby bierąą ... Mamy dom jak coś ze sobą :P
-
Ładny namiot :P
-
I elektrolity :P
-
Mam Nadzieje , że kryzysu nie będzie ostatnio prawie chciałem biegnąć do domu 30km jak puściło a się skończyło a -4 było :facepalm:
-
Otwarcie sezonu :)
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: :fish:
-
Minę strzeliłem :) dzięki
-
:bravo:
-
A gdzie to?
-
A gdzie to?
Tam gdzie jechać nie chciałeś :P
-
Chciałeś-sr...łeś :( miałem wyjazd rodzinny. To byliście w końcu tam czy na Szczęsnym?
-
Chciałeś-sr...łeś :( miałem wyjazd rodzinny. To byliście w końcu tam czy na Szczęsnym?
Daj 5 zł to Ci powiem :P
-
Dam Ci pięć pelletów Code Red ;D
-
Mario weź wytarguj i dla mnie z 5 szt ;)
Jutro postaram się wrzucić kilka fotek z tej wody (z soboty) jak i z wczorajszego wypadu.
-
Dam Ci pięć pelletów Code Red ;D
Dajesz 15 i robimy deal 8)
Wiesz, Nas jest 3.
-
Chciałem dać Ci 5 haczykowych. A że jesteś pazerna bestia, to dostaniesz 15 zanętowych :D
-
Trudno.
Jakoś to przeżyję.
A jak Cie znam to dobrego byś się nie pozbywał :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Jeszcze ich nawet w domu nie mam! Zraniłeś mnie na wskroś :'(
-
Wybacz.
Ucaluję Cie i wreczę Ci kwiaty gdy się tylko spotkamy :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dzis niestety bez karasi i linów. ;)
płocie i jeden rodzynek karpik. Plus spotkanie z forumowym kolegą robalem.
Taka różnorodność rybek jest u was na zalewie ? :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję połowów! Lody zeszły niedawno a wyniki jakie piękne, dajecie czadu! :thumbup:
Ja dzisiaj zakończyłem sezon na rzekach, nocką na Tamizie. Teraz trzy miesiące abstynencji rzecznej :)
Pogoda dopisała, choć księżyc swoje robił (dzień po pełni), było około 6-8 stopni, czyli jak na marzec megaciepło. Jak zwykle trzeba było odczekać kajakarzy i poganiaczy kajakarzy, wczoraj 'trener' darł się jak opętany, miałem ochotę pacnąć go koszykiem 85 gram- bo nie dość, że robił strasznie duzo hałasu, to płynął nam po żyłkach. Tak więc o 21 zaczęły się brania. Dwa miejsca zanęcone punktowo ładnie przyciągnęły leszcze, które dziarsko odwiedzały mnie co jakiś czas. Niestety, brzanka odmówiła współpracy. Wpadło 11 łopat, kilka zerwałem. Co ciekawe - brania były energiczne, ale na małe przynęty tylko (pellety 12 mm, kulki 12 mm wątroba/czosnek), zaś leszcze zacięte były za czubek górnej raczej wargi. Na koniec zorientowaliśmy się, że dwie kukurydze na włosie dobrze łowią, zapewne z racji koloru.
Do zobaczenia Tamizo, widzimy się ponownie w czerwcu :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/EMVtAr.jpg) (https://imageshack.com/i/pnEMVtArj)
-
Pieknie połowiłeś Luk.
A pogoda jak dopisała? Bo zimno mi na samą myśl.
-
No to post :)
A tak to gratulacje, jeszcze im dasz do wiwatu :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie Luk :bravo:
-
Brawo!
-
Klasa!
-
:bravo:
ja przez miesiąc stosuję teraz zasadę W&dF
-
Lucjan w formie.
Co łowca, to łowca. :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: za leszcze :)
-
I dobrze że jest 3 miesięczny zakaz łowienia na rzekach.
Z lżejszym sercem będę przeglądać ten wątek 😁😎
Marcin
-
Poniżej kilka fotek z niedzielnego wypadu. Wraz z chłopakami z MFT miło spędziliśmy kilka godzin nad wodą :)
-
I jeszcze dwa...
-
Dzięki za fotki.
Ładne.
Zwłaszcza te na ktorych ty jesteś. Jakiś dobry fotograf je robił ;-)
Choć to ze mną też świetne. Zrobić mi fotę na której dobrze wyglądam to prawdziwe wyzwanie dla najlepszych.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Sobota - początek sezonu bezlodowego na komercji - 7h - 9 szt., wymiary handlowe - 30- 40 cm
Niedziela - kanał pawłowicki w Wiśle Małej - przez pierwszą godzinę chciałem połowić więc pinki i branie co 2, 3 minuty - płoteczki, krąpiki 10 - 20 cm. Po ok godzinie zaspokoiłem swój głód brań i nastawiłem się na większą płoć z kukurydzą waniliową, przez 3h złowiłem 4 większe sztuki powyżej 25 cm a największa - 31 cm.
Na kanale jak co roku tłumy - na długości ok 1,5 km co 5 metrów wędkarz :)
-
Wszystkim co byli nad wodą gratuluję, a za rybki :bravo:
W UK niestety koniec sezonu na rzekach :(. Nie mogłem postanowić inaczej i nie spędzić tego czasu nad jedną z nich. Wybór wydawał mi się oczywisty: kierunek malownicza rzeka WYE (okolice Hereford). Poranek jaki tam zastałem na długo pozostanie w mojej pamięci. Pełnia Księżyca nad taką wodą - to coś niesamowitego. Mam nadzieję, że choć troszkę udało mi się uchwycić ten moment na zdjęciu. Nie zwiastowało to najlepiej jeśli chodzi o rybki, ale nic bardziej mylnego. Jestem w pełni usatysfakcjonowany O:) Złowiłem 6 ładnych kleni i jedną, niezwykłej urody brzankę. Kilka zdjęć z wyprawy poniżej. Do zobaczenia w przyszłym sezonie :-*
-
Ale potwory :o kiedy u nas takie będą pływać...
-
Ale potwory :o kiedy u nas takie będą pływać...
Już pływały ;)
-
Jak wprowadzą okresy ochronne na rzekach jak w Anglii.
-
Młody jeste, więc nie pamiętam takich czasów... Ciekawe czy takich dożyje...
-
Jak wprowadzą okresy ochronne na rzekach jak w Anglii.
Chyba raczej jak się zmieni mentalność dinozaurów i młodocianych kłusoli...
-
Młody jeste, więc nie pamiętam takich czasów... Ciekawe czy takich dożyje...
Jak wyjedziesz z Polski, to zapewne ;)
-
Wybór wydawał mi się oczywisty: kierunek malownicza rzeka WYE (okolice Hereford).
Piękne sztuki - takie pytanko na marginesie - jak daleko masz do tego łowiska w km ??
-
Młody jeste, więc nie pamiętam takich czasów... Ciekawe czy takich dożyje...
Jak wyjedziesz z Polski, to zapewne ;)
I tu jest cały problem, bo tak bardzo jak nienawidzę tego kraju (czyt. ludzi), tka bardzo nie chcę stąd wyjeżdżać. Taki masochizm..
-
Wybór wydawał mi się oczywisty: kierunek malownicza rzeka WYE (okolice Hereford).
Piękne sztuki - takie pytanko na marginesie - jak daleko masz do tego łowiska w km ??
Sunę swoim Peugeot-cikiem jakieś 200 KM. Sunołbym nawet 300 i więcej :facepalm:
-
Wybór wydawał mi się oczywisty: kierunek malownicza rzeka WYE (okolice Hereford).
Piękne sztuki - takie pytanko na marginesie - jak daleko masz do tego łowiska w km ??
Sunę swoim Peugeot-cikiem jakieś 200 KM. Sunołbym nawet 300 i więcej :facepalm:
Dzięki - pytałem, bo kumpel zawsze mówił, że w WB, żeby Leszczy połapać jeździ 150km - nie chciało mi się wierzyć, a jednak się daleko jeździ, jak na polskie standardy.
-
Dzis niestety bez karasi i linów. ;)
płocie i jeden rodzynek karpik. Plus spotkanie z forumowym kolegą robalem.
Taka różnorodność rybek jest u was na zalewie ? :)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Zależy na którym :)
No gratulacje dla łowców pięknych ryb
Ja osobiście dziś zaliczyłem blank zmieniłem akwen na trochę większy i zero efektów , dopiero na dwie pineczki udało się złowić z dziesięć płotek sandaczówek . Ogólnie zero oznak aktywności ryb.
-
Takich ryb już dawno nie widziałem :P
-
Zamknięcie sezonu rzecznego 2016/2017. Po serii ostrych blanków nie bardzo miałem ochotę nawet jechać znów nad rzekę ale pierwszego zamknięcia rzek nie mogłem odpuścić. Zamknięcie nie było zbyt spektakularne ale...dwa cele na sezon 2017/2018 odhaczone. Fotki słabe ale tym razem przynajmniej uwiecznione.
Karp z rzeki zaliczony. Maluszek liczył sobie 51cm. Nie wiedziałem co mam na kiju do czasu podebrania go.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1861_14_03_17_6_05_55.jpeg)
Życiówka leszcza poprawiona! Ten liczył sobie 69cm i 4,75kg. Po nim, szybko przygotowałem drugi kij z mocniejszym zestawem, dłuższym włosem i delikatniejszą szczytówką.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1861_14_03_17_6_05_27.jpeg)
Ten leszcz zamknął sesję. 56cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1861_14_03_17_6_06_24.jpeg)
Ryba brała strasznie niemrawie, ostrożnie. Łatwo było je przeoczyć. Jedyną przynętą na którą ryby reagowały były rosówki na długim włosie.
Do wody poleciała mieszanka halibuta, pikantnej kiełbasy, mielonych larw, siekane rosówki i kastery.
Ciężki zestaw gruntowy stał całą noc bez wskazania.
Noc zimna ze względu na wiatr. Temperatura wody 9,3°C. Przemęczyłem się do rana licząc, że od świtu znów ruszą. Pudło. Słońce nie chciało się przebić zza chmur. Do godziny 7:00 było już cicho.
Rzeki zamknięte do 15 czerwca więc 16go będę miał dobry prezent na urodziny. Teraz czekam za wydaniem członkostwa na malutkiej komercji połączonej z rzeką. Postawię pierwsze kroki w metodzie i powrócę do lekkiego bata po latach przerwy. Kanały nadal są dostępne i tam się spróbuję.
Gratuluje kolegom dobrych sesji. W Polsce dopiero co wiercili przeręble a już liny łowią :facepalm: Połamania!
Zmęczony ale szczęśliwy!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1861_14_03_17_6_37_23.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Karp z rzeki zaliczony. Maluszek liczył sobie 51cm. Nie wiedziałem co mam na kiju do czasu podebrania go.
Zakładam, że mały, ale wariat. Nie dość że pełnołuski, to jeszcze w rzece wychowany. Czysty mięsień!
-
Wiosna nieco się ociąga, ale próbować trzeba !!
Dzisiejsze popołudnie spędziliśmy na Łowisku Rusiec. Rybki ruszyły się i było bardzo przyjemnie :)
W sumie przyjemniaczków do kilograma było 15 i jeden rodzyn 66cm (ok. 5kg).
-
Łooo!!! :)
Super! :bravo:
-
Pięknie, Czaruś! :bravo:
-
:bravo: :bravo: aż miło się czyta, że rybka się już ruszyła.
-
Wow ale piękne rybki - Gratuluję Łowcom a w szczególności Hubertowi życiówki - brawo i nie z spodób nie pozazdrościć :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Jak ja Wam wszystkim zazdroszczę... Brawo :bravo:
-
:bravo: Czarku, też zazdraszczam takiego popołudnia.
-
Brawo Panowie pięknie łowicie :bravo:
-
Brawo Panowie pięknie łowicie... :bravo: Dzisiaj i ja rozpocząłem sezon 2017. Szału nie było ale coś udało się złowić...
-
Wow! :bravo: PZW czy komercja?
-
Jesiotr (czy coś z tej rodziny) zapewne z Wisły :)
-
Woda towarzystwa do którego należę. Jest to Jesiotr ale sam nie wiem z której to rodziny :-[
-
Gratulacje Panowie piękne połowy :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :thumbup:
-
Pozazdroscic :)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzisiaj szybka i spontaniczna dwugodzinna sesja na komercji. Można powiedzieć , że wreszcie otworzyłem sezon ładną rybą.Po duszeniu 2kg i 3 kg kapiszonów dzisiaj zameldował się karp 8 kg i 5kg na mój ulubiony zestaw w tym roku pellet Coppens doprawiony MethodMania Juice Worm i MM Pinky Boy sub zero. Wiało tak, że prawie głowę mi ukręciło :)
-
Nie ma lipy... Trzeba jechać w niedzielę :D
-
Wszystkim co byli nad wodą gratuluję, a za rybki :bravo:
W UK niestety koniec sezonu na rzekach :(. Nie mogłem postanowić inaczej i nie spędzić tego czasu nad jedną z nich. Wybór wydawał mi się oczywisty: kierunek malownicza rzeka WYE (okolice Hereford). Poranek jaki tam zastałem na długo pozostanie w mojej pamięci. Pełnia Księżyca nad taką wodą - to coś niesamowitego. Mam nadzieję, że choć troszkę udało mi się uchwycić ten moment na zdjęciu. Nie zwiastowało to najlepiej jeśli chodzi o rybki, ale nic bardziej mylnego. Jestem w pełni usatysfakcjonowany O:) Złowiłem 6 ładnych kleni i jedną, niezwykłej urody brzankę. Kilka zdjęć z wyprawy poniżej. Do zobaczenia w przyszłym sezonie :-*
Przepiękni wojownicy. :thumbup:
-
Dzisiaj szybka i spontaniczna dwugodzinna sesja na komercji. Można powiedzieć , że wreszcie otworzyłem sezon ładną rybą.Po duszeniu 2kg i 3 kg kapiszonów dzisiaj zameldował się karp 8 kg i 5kg na mój ulubiony zestaw w tym roku pellet Coppens doprawiony MethodMania Juice Worm i MM Pinky Boy sub zero. Wiało tak, że prawie głowę mi ukręciło :)
Nie mieszkasz ty czasem w Wąchocku ?
Bo tam podobno, jak koń sie poszedł wody napić z rzeki, to mu łeb ukręciło ;D
Takie wiry w rzekach mają :D
A na poważnie to gratulacje- piękne "karpiki" :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ale potwory :o kiedy u nas takie będą pływać...
Pływają. :beer:
-
:bravo:
ja przez miesiąc stosuję teraz zasadę W&dF
Lubię takie wody. Co to jest Mirku?
-
Zamknięcie sezonu rzecznego 2016/2017. Po serii ostrych blanków nie bardzo miałem ochotę nawet jechać znów nad rzekę ale pierwszego zamknięcia rzek nie mogłem odpuścić. Zamknięcie nie było zbyt spektakularne ale...dwa cele na sezon 2017/2018 odhaczone. Fotki słabe ale tym razem przynajmniej uwiecznione.
Ryba brała strasznie niemrawie, ostrożnie. Łatwo było je przeoczyć. Jedyną przynętą na którą ryby reagowały były rosówki na długim włosie.
Do wody poleciała mieszanka halibuta, pikantnej kiełbasy, mielonych larw, siekane rosówki i kastery.
Ciężki zestaw gruntowy stał całą noc bez wskazania.
Noc zimna ze względu na wiatr. Temperatura wody 9,3°C. Przemęczyłem się do rana licząc, że od świtu znów ruszą. Pudło. Słońce nie chciało się przebić zza chmur. Do godziny 7:00 było już cicho.
Rzeki zamknięte do 15 czerwca więc 16go będę miał dobry prezent na urodziny. Teraz czekam za wydaniem członkostwa na malutkiej komercji połączonej z rzeką. Postawię pierwsze kroki w metodzie i powrócę do lekkiego bata po latach przerwy. Kanały nadal są dostępne i tam się spróbuję.
Gratuluje kolegom dobrych sesji. W Polsce dopiero co wiercili przeręble a już liny łowią :facepalm: Połamania!
Zmęczony ale szczęśliwy!
:thumbup:
-
Dzisiaj po pracy nie wytrzymałem i o 14.00 zrobiłem szybki wypad nad nieduży zalew PZW. Pogoda nie rozpieszczała wiało jak ch..... , ale znalazłem sobie miejscówkę, że wiatr miałem w plecy. Przez pierwszą godzinę nic się nie działo, ale jak się worek rozkręcił to nawet fajnie poszło. W sumie 14 ryb - 12 leszczy ok. 25-30 cm, jedna płotka ok. 25 cm i kleń ok. 45cm. Łapałem na dwie wędki na jednej 3 pinki i zanęta Epidemia, na drugiej pelet Krill 8mm i kombinowana zanęta-śmierdziuch. Dawno takiego rozpoczęcia sezonu nie miałem, wędkarze siedzący obok nie łapali nic. Wszystkie ryby wracały natychmiast do wody, więc zrobiłem zdjęcie tylko kleniowi.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_15_03_17_7_06_40.jpeg)
-
Dzisiejsza wizyta na komercji .
wynik to 5 jesiotrów , ten jest największy
i jeden taki oto karp
-
Brawo, Ju-rek. A metoda to metoda, czy inaczej?
-
Piękne łowicie gratuluje wszystkim.
U mnie dziś wiało jak cholera , zmieniał się kierunek dość często. Ale za to brały całkiem przyzwoite plocie w okolicy 20cm.
Woda pzw oczywiście .
-
Brawo, Ju-rek. A metoda to metoda, czy inaczej?
Jedna wędka to Garbolino Precision Picker 3m, zwykły koszyczek 20g, przypon 0.12 i haczyk 12 + 3 pinki. Druga wędka to Browning Black Viper 3.6m, podajnik 30g Drennan, przypon 0.17 haczyk 12 + pelet 8mm.
-
Pięknie połowiliście Panowie :bravo:, aż chce się nad wodę.
-
Kilka zdjęć z mojej dzisiejszej, 5-godzinnej wyprawy :)
Po dłuższym spacerze po miejscówkach nastąpiło pierwsze branie, niestety, zdziwiło mnie na tyle, że ryba szybko się wypięła. Chwilę później udało się jednak zapiąć ładną rybkę-pstrąg +/-40cm...
Po krótkiej przerwie nastąpiło kolejne branie i po krótkim holu...
...miałem kolejnego pstrąga-ten miał +/-35cm...
Długi czas upłynął bez brania, więc postanowiłem zmienić miejsce.
Kolejne branie i znowu mała ryba się spięła...ale następne branie przyniosło pięknego klenia +/-45cm :)
Minęły kolejne minuty i gdy przepuszczałem zestaw ostatni raz...branie. O wielkości ryby świadczy wygięcie kija...
I udało się, rekord pobity-kleń 50cm :D
Bilans: 5 godzin, 6 brań, 4 piękne ryby...podsumowując - przepływanka rządzi :)
-
Bilans: 5 godzin, 6 brań, 4 piękne ryby...podsumowując - przepływanka rządzi :)
Pięknie - a tak narzekałeś, że w PL nie ma ryb :)
-
No tak, ale dla mnie takie ryby to rzadkość...ale było świetnie, zwłaszcza, że ostatnie 5 wypadów wracałem o kiju :)
-
Piękne ryby, fajne zdjęcia - naprawdę :D :bravo: :bravo: :bravo:
Czym wykonane te fotki
-
Dzisiaj po pracy nie wytrzymałem i o 14.00 zrobiłem szybki wypad nad nieduży zalew PZW. Pogoda nie rozpieszczała wiało jak ch..... , ale znalazłem sobie miejscówkę, że wiatr miałem w plecy. Przez pierwszą godzinę nic się nie działo, ale jak się worek rozkręcił to nawet fajnie poszło. W sumie 14 ryb - 12 leszczy ok. 25-30 cm, jedna płotka ok. 25 cm i kleń ok. 45cm. Łapałem na dwie wędki na jednej 3 pinki i zanęta Epidemia, na drugiej pelet Krill 8mm i kombinowana zanęta-śmierdziuch. Dawno takiego rozpoczęcia sezonu nie miałem, wędkarze siedzący obok nie łapali nic. Wszystkie ryby wracały natychmiast do wody, więc zrobiłem zdjęcie tylko kleniowi.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_15_03_17_7_06_40.jpeg)
Piękny wojownik. Chylę czoła. :thumbup:
-
Dzisiaj po pracy nie wytrzymałem i o 14.00 zrobiłem szybki wypad nad nieduży zalew PZW. Pogoda nie rozpieszczała wiało jak ch..... , ale znalazłem sobie miejscówkę, że wiatr miałem w plecy. Przez pierwszą godzinę nic się nie działo, ale jak się worek rozkręcił to nawet fajnie poszło. W sumie 14 ryb - 12 leszczy ok. 25-30 cm, jedna płotka ok. 25 cm i kleń ok. 45cm. Łapałem na dwie wędki na jednej 3 pinki i zanęta Epidemia, na drugiej pelet Krill 8mm i kombinowana zanęta-śmierdziuch. Dawno takiego rozpoczęcia sezonu nie miałem, wędkarze siedzący obok nie łapali nic. Wszystkie ryby wracały natychmiast do wody, więc zrobiłem zdjęcie tylko kleniowi.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_15_03_17_7_06_40.jpeg)
Piękny wojownik. Chylę czoła. :thumbup:
Ja również! Tylko 4cm mniejszy od mojego rekordu :facepalm: :thumbup: :beer:.
-
Piękne ryby, fajne zdjęcia - naprawdę :D :bravo: :bravo: :bravo:
Czym wykonane te fotki
Mam taką podręczną cyfrówkę panasonica zawsze przy sobie? Przydałby się jeszcze statyw, bo jak widać na ostatnim zdjęciu, ciężko zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z rybką... ;)
-
Coś zrąbałem z tymi zdjęciami i już ich nie wyświetla...
-
Pięknie sobie łowicie Panowie :bravo:
My niestety nie potrafimy się wstrzelić w brania tego przedwiośnia ::)
Dzisiaj z Jędrzejem zaliczyliśmy popołudniowe 3 i pół godzinki na stawiku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_38_47.jpeg)
Niestety za sprawą dość silnego i chłodnego wiatru, łowy do najprzyjemniejszych nie należały.
Na domiar złego rybki dalej nie chciały z nami współpracować. Wypracowane dwa, trzy branka,
zaowocowały zaledwie jednym japońcem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_39_49.jpeg)
Bidulek po przejściach, widać czym skutkują zestawy karpiowe i nerwowi wędkarze :facepalm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_39_32.jpeg)
-
Piękne ryby, fajne zdjęcia - naprawdę :D :bravo: :bravo: :bravo:
Czym wykonane te fotki
Mam taką podręczną cyfrówkę panasonica zawsze przy sobie? Przydałby się jeszcze statyw, bo jak widać na ostatnim zdjęciu, ciężko zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z rybką... ;)
A mozesz zapodać model tej cyfrówki.
Bo mam i ja, ale coś albo mam zle ustawione, albo mój jest do 4 liter :D albo operator do bani ;)
-
Maciek, i takie trofea cieszą :bravo: :bravo: :bravo: Panowie :bravo: :bravo:
-
CDN...
-
Pięknie sobie łowicie Panowie :bravo:
My niestety nie potrafimy się wstrzelić w brania tego przedwiośnia ::)
Dzisiaj z Jędrzejem zaliczyliśmy popołudniowe 3 i pół godzinki na stawiku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_38_47.jpeg)
Niestety za sprawą dość silnego i chłodnego wiatru, łowy do najprzyjemniejszych nie należały.
Na domiar złego rybki dalej nie chciały z nami współpracować. Wypracowane dwa, trzy branka,
zaowocowały zaledwie jednym japońcem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_39_49.jpeg)
Bidulek po przejściach, widać czym skutkują zestawy karpiowe i nerwowi wędkarze :facepalm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_39_32.jpeg)
Ale to dobra sesja Maćku. Nie codzień rozbija się bank. Nie zapomnij że to początek marca. Rybka, dopiero się rusza. Graty. Ręka straciła Ludzki zapach. ;) :thumbup:
-
:thumbup: :bravo:
CDN...
-
Moderatora proszę o uporządkowanie moich wiadomości. Przepraszam za zamieszanie.
-
Aroo graty stary pieknie lowisz !
Patrzac na twe zdjecia przypominaja mi sie moje dawne czasy kiedy u mnie gorskie rzeki byly rybne jak teraz twoje....
U mnie juz niema rybek i takich miejscowek z daleka pachnie rybka.... u mnie spychacze wszystko wyrownaly i wody jest po kostki....
Korzystaj stary jak najwiecej teraz woda jest bez zycia poki robactwo sie nie pojawi to rybki beda kosic wszystko co im kolo pyska smignie !
Foty urocze.leci :thumbup:
-
Dziękuję wszystkim :) generalnie u mnie jest dużo już miejsc po przejściach, ale jak widać coś się jeszcze zachowało. Gratuluję też wszystkim, którzy połowili, a tym co nie, życzę dużo dużych rybek :)
-
Gratuluje Panowie! Ale łowicie! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ja w tym roku z nad wody stojącej jeszcze nie wróciłem o blanku :) Zimno jeszcze i dłużej jak 3 godzinki nie byłem nad wodą;-) Sezon rozpoczęty :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_16_03_17_6_14_42.jpeg)
Takie krompiki i płotki na methood feeder na sztywno 25g i branie widać na szczytówce, ale te ryby mają siłę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_16_03_17_6_16_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_16_03_17_6_17_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_16_03_17_6_17_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_16_03_17_6_23_27.jpeg)
-
.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_03_17_9_39_49.jpeg)
Bidulek po przejściach, widać czym skutkują zestawy karpiowe i nerwowi wędkarze :facepalm:
Ja byłem kilka razy świadkiem właśnie na tym łowisku jak karpiarze zacinają rybę z całej siły na trzy razy zapierając się jak by przeciągali linę :facepalm: :facepalm: :facepalm:
-
U mnie tak zacina większość wędkarzy starej daty... Jakby chcieli odrazu rybę uśmiercić z miejsca orzy zacieciu... :facepalm:
-
Piotr7, grqtuluję ryb :bravo:
-
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo: :bravo:
Zaczyna się fajnie dziać nad wodą :D
-
:bravo: Piotr, ale połowiłeś :beer:
-
Graty Panowie :) :bravo:
-
Brawo.
Pięknie połowione.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Pochwale się ze ja też pięknie zacząłem sezon.
Pierwszy wypad na komercje 7 godzin zimno wietrzenie ale 21 karpi na macie największy 5.33. Kompletnie się nie spodziewałem takiego wyniku.
Pellety lorpio method Basic 4mm
Green Betain 2mm
I Micro pellet krylowy 1mm
Torebki PVA i podajnik guru pellet feeder
-
Toś poszalal kolego! Brawa :bravo:
-
Dziękuję wszystkim :) generalnie u mnie jest dużo już miejsc po przejściach, ale jak widać coś się jeszcze zachowało. Gratuluję też wszystkim, którzy połowili, a tym co nie, życzę dużo dużych rybek :)
Ode mnie też :thumbup: za młodzieńczy wigor, upór i nie poddawanie się :thumbup: No i piękne :fishonhook:
-
@PiotrT - widać, że rybki w świetnej kondycji :D Takie to aż przyjemnie w dłoniach trzymać :bravo:
-
Przyłączam się do gratulacji Huberta :bravo: :D
-
Piotr i Herdec - gratuluję połowów! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Herdec, fajnie jakbyś jeszcze jakieś zdjęcia wrzucił, nie ma to jak się podbudować widokiem ryby :D
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
-
Jaki bykol :o :bravo: Kop3k, dawaj pełną relację :)
-
Matko i còrko ??? Co za rybsko :bravo:
-
Aż się przestraszyć idzie!
-
Wow. Kamil pisz coś więcej :)
-
Ten leszczYK z twarzy, to starszy od Kamila jest :D
-
Spokojnie, jeszcze marznę; może coś więcej się uwiesi.
-
4h nad wodą - 8 płoci powyżej 25 cm z tego największa 33 cm + kilka ok 18- 20 cm. Dodatkowo trafił się szczupaczek cca 45 cm na kukurydze :). Ryba zgrupowana przed tarłem - świetnie bierze.
-
Graty Kamil!
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Ale paskudny ten leszcz o ile to leszcz, ale gabaryty ma poważne idzie się bać.
-
O skurwesyn. Jaki stary leszcz łopatol :P
-
O skurwesyn. Jaki stary leszcz łopatol :P
:D :D :D
-
Graty Kamil! Ale bydlę! :thumbup:
-
Troche z twarzy podobny do Absolema z Alicji
(http://vignette2.wikia.nocookie.net/aliceinwonderland/images/e/e2/The-Caterpillar-Character-Art-by-Alice-In-Wonderland-Character-Designer-Michael-Kutsche-alice-in-wonderland-2010-10708238-975-1200.jpg/revision/latest?cb=20100619161804)
-
Kamil :bravo: :bravo: :bravo:
Przepiękne bydle :)
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
Brawo.
Spory bydlak. Jakieś 65-75cm pewnie.
-
Kamil graty :bravo: :bravo: :bravo:
-
Nie mogę wyjść z podziwu jak on jest brzydki, chyba nie widziałem brzydszej ryby. Ten pysk jak tak paskudny że aż strach.
-
Nie mogę wyjść z podziwu jak on jest brzydki, chyba nie widziałem brzydszej ryby. Ten pysk jak tak paskudny że aż strach.
Podobne odczucia "wzrokowe" mam...ale z drugiej strony lekka zazdrość, że taka łopata. Mimo, że nie jest piękny, ale za to jaki okaz!
-
Ok sesja zakończona jednym braniem. Teraz tylko taczka do pociągu i w domu...
-
Smutny coś ten leszcz.... Brexit?
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
Nie.... To musi być Photoshop.... Mega brzydal
Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
Nie.... To musi być Photoshop.... Mega brzydal
Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka
Nie przesadzaj.
Po prostu Kamil nie uśmiecha się tak jak na poprzednich fotkach. No i na żywo sporo zyskuje.
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
Nie.... To musi być Photoshop.... Mega brzydal
Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka
Nie przesadzaj.
Po prostu Kamil nie uśmiecha się tak jak na poprzednich fotkach. No i na żywo sporo zyskuje.
:D :D :D :D
-
Jest przysłowie:
"mężczyzna piękniejszy od diabła już jest piękny"
- a jednak to nie diabeł jest najbrzydszy .... ;)
-
Piekny leszcz :bravo:
Ja dzisiaj zaliczyłem pare godzin na płociach
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1468_17_03_17_7_53_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1468_17_03_17_8_04_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1468_17_03_17_8_04_46.jpeg)
-
Jakub :bravo: :bravo:
Feederek czy waggler? Fajne płociska :)
-
Brawo Kubuś ;D :bravo:
-
Jakub :bravo: :bravo:
Feederek czy wagler ? Fajne płociska :)
Mniejsze na pickera,
A ta większa na feeder , zestaw z metodą Brawo Kubuś ;D :bravo:
Witaj , dzieki ;)
-
:bravo: :bravo: :bravo: Kamil, piękna rybcia ;).
-
Fajnie, że już gryzą :) Ja uwielbiałem je łowić na przedwiośniu bacikiem 7 m.
Płocie to poczciwe rybcie :)
-
Kop3k gratki ,leszcz MONSTER :o ??? wygląda jak prehistoryczna ryba ,taki już emeryt :thumbup:
-
Kop3k gratki ,leszcz MONSTER :o ??? wygląda jak prehistoryczna ryba ,taki już emeryt :thumbup:
U nas taki by się nie uchował, nawet jakby miał 9 żyć...
I to jest dowód, że nokill jest be. Mógł zostać pięknym kotletem, a został brzydką rybą.
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
Nie.... To musi być Photoshop.... Mega brzydal
Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka
Nie przesadzaj.
Po prostu Kamil nie uśmiecha się tak jak na poprzednich fotkach. No i na żywo sporo zyskuje.
Cholera dalej mnie głowa boli i się uśmiechnąć nie dałem rady, leszcz miał dużo pijawek więc też trochę na obrzydzenie brało.
Oczywiście wszystkie pijawki usunięte, swoją drogą następnym razem zrobię zdjęcie takiego leszcza z pijawkami bo to jest widok antykulinarny
-
A ile ten piękniś ważył? w kg ;) z 10 ?
-
Kamil piekny czarnuch :bravo:
Obstawiamy ja daje 5 kg i 85 cm
-
Był pełen mleczu/ikry, więc po usunięciu pijawek nie było już czasu na ważenie ale w rękach powiem że ponad 5 kilo miał.
-
fEeDeReK, kop3k brawo!
Dawno ładnej płoci nie złowiłem. To jest mój plan na ten rok. Już mam kilka miejscówek na Nidzie upatrzonych.
A leszcz... strach go było wyciągać :D
-
Był pełen mleczu/ikry, więc po usunięciu pijawek nie było już czasu na ważenie ale w rękach powiem że ponad 5 kilo miał.
Tak jak mowisz do tarelka mozna dorobic ikra w srodku nawet spokojnie kilogram...
Łowiłem takie leszki jeszcze pare lat temu...trafialy sie i wieksze ale nie ciezsze .... ale juz je u mnie zjedli.... i ich nima....
-
Gratulacje za rybki :facepalm: co ja "gadam" ryby i leszcza Monstrum
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Kamil - Ten Skurw***** był pełen twoich Mainlainów i innych wynalazkow co tam podsypałeś :P
-
Prawda jest taka, że w nęconym miejscu nie złowiłem nic przez 7 godzin miałem tam tylko nurkujące łabędzie >:O >:O wyjadały wszystko co zaspodowałem.
Widziałem dwa spławy czegoś dużego 3 stanowiska dalej i postanowiłem pójść tam gdzie jest ryba, tak jak to robią angielscy karpiarze wziąłem alarmy i dwie wędki i szybko zarzuciłem w miejsce gdzie zapamiętałem spław. Wędki na sygnalizatory podpiąłem hangery nawet nie włączyłem sygnalizatorów bo szedłem po trzecia wędkę i resztę sprzętu. Kiedy wracałem na stanowisko hanger opadł na pomost (klasyczne branie leszcza z dużej odległości).
Tak więc sprawdza się najstarsza z prawd, że trzeba łowić tam gdzie są ryby bo branie miałem po 4 minutach od zarzucenia, potem pogoda się popsuła i więcej spławów nie widziałem.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Prawda jest taka, że w nęconym miejscu nie złowiłem nic przez 7 godzin miałem tam tylko nurkujące łabędzie >:O >:O wyjadały wszystko co zaspodowałem.
Widziałem dwa spławy czegoś dużego 3 stanowiska dalej i postanowiłem pójść tam gdzie jest ryba, tak jak to robią angielscy karpiarze wziąłem alarmy i dwie wędki i szybko zarzuciłem w miejsce gdzie zapamiętałem spław. Wędki na sygnalizatory podpiąłem hangery nawet nie włączyłem sygnalizatorów bo szedłem po trzecia wędkę i resztę sprzętu. Kiedy wracałem na stanowisko hanger opadł na pomost (klasyczne branie leszcza z dużej odległości).
Tak więc sprawdza się najstarsza z prawd, że trzeba łowić tam gdzie są ryby bo branie miałem po 4 minutach od zarzucenia, potem pogoda się popsuła i więcej spławów nie widziałem.
Sprawdziłem tą metodę o której piszesz raz na komercji. Nikt nic nie łowił, a ryby się spławiały, postanowiłem zarzucić w miejsce gdzie widać było spławy i zacząłem odławiać ryby, a ludzie siedzieli i patrzyli na mnie jak na dziwoląga :)
-
Gratulacje dla wszystkich!
Kamil, ale staruszka trafiłeś :) Stary, duży lechol. Gratulacje! :thumbup:
-
Boże drogi.
Kamil ale potwór.
Kosisz niemożliwie. Najpierw brzana, teraz to leszczysko.
Gratulacje wielkie :bravo:
-
Czarne złoto ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_17_03_17_5_27_26.jpeg)
K.....a Normalnie jak bym oglądał, Kubuś puchatek i Chepalumpy. :facepalm: No wypisz wymaluj. ;)
Na poważnie? Graty Kamilu. Zaposiadłeś, dziadka Wojownika. Szacun. :thumbup:
-
Czasem fajnie się pobawić bacikiem
-
Ładne płoteczki :)
-
Kamil łowca potworów
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Kamilu, koniecznie dawaj z tymi pijawami, my zaś upublicznimi to w sieci i odechce się konsumpcji takich okazów ! :D :thumbup:
-
Powstanie przepis na pasztet z leszcza z makaronem z pijawek...
-
No, ale na pewniaka odechce się przynajmniej postaci sushi :P
-
Czasem fajnie się pobawić bacikiem.
Jasne ;)
-
:D
-
:)
-
Batem - jak już, to mieć się czym bawić :D Bacik bardzo łatwo uszkodzić, no a batem to już można solidnie pobatożyć :D
-
Wczoraj zaliczyłem pierwszą sesję w tym roku. Ćwiklice łowisko Foltyniok. Rybki małe. Te dwa na zdjęciach były największe. Cieszy że brało co kolwiek. Brania były tylko na pikantną kiełbasę z Sonu 8 mm. Zanęta to Bait-tech halibut Marine metod mix + pellet halibut 2 mm. Trapera.
-
Kamil łowca potworów
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
Za dzieciaka Jeremy Wade był moim idolem ale postanowiłem się nie ograniczać tylko do rzek 8)
-
Dziś kolejny wypad na płocie , jednak deszcz i zimny wiatr nie sprzyjał braniom . Kilka trafiłem , ale tylko jedna miała ponad 20cm
Całe 22cm
-
:bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
:thumbup: :bravo:
-
Brawo, zabawy było 😄
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/18/7698119_WP_20170318_12_54_34_Pro__highres.jpg)
-
Gratuluję wszystkim co już rozpoczęli sezon rybami... Niebawem i ja startuję więc mam nadzieję, że będzie co wrzucić na forum.. Pozdrawiam.
-
@ beret_89 - A skąd ten potwór ? :D
-
Łowisko Pod Sosnami w Drozdówce ;D
-
Witam
Aura nie sprzyja wyprawą,ale dzis wyskoczylem nad wode deszcz ,deszcz ze sniegiem.... wiatr ze leb urywalo....
Potężny spadek ciśnienia. ...
Mimo tych niedogodnien rybka brala.
Zlowilem kilka rybek ,ale wymarzlem strasznie .
Woda pzw.
-
Witam
Aura nie sprzyja wyprawą,ale dzis wyskoczylem nad wode deszcz ,deszcz ze sniegiem.... wiatr ze leb urywalo....
Potężny spadek ciśnienia. ...
Mimo tych niedogodnien rybka brala.
Zlowilem kilka rybek ,ale wymarzlem strasznie .
Woda pzw.
Mnie dzisiaj w taka pogodę nikt nie wyciągnął ;D
-
MjMaciek: :thumbup: & :bravo:
-
Graty Maćku - U mnie też dziś siekiera , śnieg, deszcz, uciekłem o 10 z ryb :)
-
Witam
Aura nie sprzyja wyprawą,ale dzis wyskoczylem nad wode deszcz ,deszcz ze sniegiem.... wiatr ze leb urywalo....
Potężny spadek ciśnienia. ...
Mimo tych niedogodnien rybka brala.
Zlowilem kilka rybek ,ale wymarzlem strasznie .
Woda pzw.
Mnie dzisiaj w taka pogodę nikt nie wyciągnął ;D
Grzegorz - nie jesteś na głodzie ..... ? Po tak długiej zimie ......
-
Witam
Aura nie sprzyja wyprawą,ale dzis wyskoczylem nad wode deszcz ,deszcz ze sniegiem.... wiatr ze leb urywalo....
Potężny spadek ciśnienia. ...
Mimo tych niedogodnien rybka brala.
Zlowilem kilka rybek ,ale wymarzlem strasznie .
Woda pzw.
Co mogę napisć? Jakbyś Ty, Maćku, nie połowił, to chyba nikt. :thumbup: :beer: :bravo:
-
Witam. Ja dziś wyruszyłem nad wodę około 14:30. Dotarłem jak właśnie kończyło padać. Wiało strasznie, i po godzinie zaczęło padać ponownie. Przegrałem dziś z pogodą i o 16:30 byłem już w domu. Jednak udało mi sie nawiązać kontakt z rybkami i 2 leszczyki i płoteczkę złowiłem. Sezon rozpocząłem. Zmarzłem do tego.
-
Gratulacje dla wszystkich, co w taką pogodę nad wodę się wybrali :bravo: :beer:
-
Wszystkim którzy polowili, i tym którzy zaliczyli wode :bravo: :bravo: :bravo:
-
No Macieju graty :thumbup: :beer:
Znajomość łowiska to podstawa :D :bravo:
Miałeś zabawę :thumbup:
-
Wczoraj wypad od 15:30 do 23:00. Byłem na kanale, akurat był dzień NK. Łowienie zacząłem przed 17. Cuzo kolejny raz się spisało, było osłoną od deszczu, gradu i wichury. Gdy się trochę uspokoiło można było łowić.
Łowiłem tylko jednym pickerkiem. Dwoma podczas takiej pogody było niemożliwe.
Złowiłem płotke 20cm, krąpika i siedem leszczyków takich 20-30cm.
I jeszcze straszył mnie bóbr, który miał mnie w poważaniu.
W koszyczku standard BT ziemia, glina i jok.
Łowiłem na pętle.
Wypad udany, ale muszę w końcu zrobić całą nockę.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje i nie zazdroszczę - pogody ;D
:bravo: :bravo: :bravo:
-
To fakt pogoda nie sprzyja :/ na balkonie kwiatki same sie przesuwają :D Gratsy :fish:
-
Dziś piękna pogoda u mnie, ale za to tylko 3*
-
U mnie tak samo Krzychu. Szkoda że rzeki tak wysokie.
-
Ładne ryby :bravo:
-
U mnie tak samo Krzychu. Szkoda że rzeki tak wysokie.
Na Odre muszę poczekać jakoś do czerwca :)
-
Kolejny wypad nad wodę za mną, znów kilka karpi wpadło, tylko dzisiaj trochę większe brały.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/23769877da4b2367147429a96b3737d7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/9b60a70392ec739b1c19314bb64108cc.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/8b0e0cdcc5652b1a4ee8fef27c5b0791.jpg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Brawo Kamil za takiego leszcza. Jedna ryba ale dla takiej czekać :bravo:
Gratulacje dla wszystkich którzy wybrali się nad wodę. Ja dopiero za tydzień zaczynam sezon ale już zacieram rączki :D
-
Nocka na Odrze zaliczona,, tornado,, przeżyłem szału nie było ale coś tam wydlubalem
-
:beer: :thumbup: :bravo:
-
Artur szacun :thumbup:
-
6h nad wodą - 6 płoci pow 25 cm, największa 35 cm + kilka 18 - 22 cm, i dwa obcięcia, chyba szczupakowe - wszystko na kukurydze waniliową. Wg mnie słabo brały te większe płocie, drobnice do 20cm, na pinki, wędkarze w zasięgu wzroku to co minute wyciągali :)
-
Gratuluję wszystkim łowcom, piękne ryby łapiecie mimo ciężkich warunków - brawo.
Z moimi braćmi wczoraj dotarliśmy na upragnione i długo wyczekiwane wędkarskie wakacje
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/7db11131e7a54d0e0fb895dcee4d15d7.jpg)
Pierwszego dnia zrobiliśmy mały rekonesans łowiska.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/e2b754508513f2748d7494bd177948c7.jpg)
Ja wybrałem klatkę na rzece o głębokości około 1,5 - 2 metra a za skalistym cyplem braciaki wywieźli zestawy na suma za skalistym cyplem. Puki co ani suma ani karpia nie widzieliśmy - w podbieraku bo oprócz tego ryba co jakiś czas się spławia dając znać o swojej obecności.
Na szczęście jest jeszcze spining bo gdyby nie to to by ręka rybą nie pachniała ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/77af357a151ea535aef20bdea72f0766.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/023aee15370b2f3375e5fd14668ea034.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170319/7ae5375de75cb50642fb5c227054eaf0.jpg)
Z braciakami narzekamy bardzo na pogodę - jest około 25°C i przez to musimy pić dużo piwa
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: :beer:
-
Nocka na Odrze zaliczona,, tornado,, przeżyłem szału nie było ale coś tam wydlubalem
Artur :bravo: :bravo: :bravo: za wytrwałość
-
Krystian ty to jesteś biedaczek 25 stopni,u nas :rain:......Powodzenia łap łap, jak wrócisz to jedziemy na lina :thumbup: :beer:
-
Krystian, zazdroszcze pogody i fajnych rybek. Życzę fantastycznej przygody.
-
Ja dzisiaj też nie wytrzymałem ;D Nie patrząc na pogodę zaliczyłem krótki wypad nad wodę. Zaliczone parę rybek.
-
W hiszpani widze sandały już sie trą .... oj chłopaki to na gniazdach zrobicie życiówki ilościowe i wielkościowe.... one wala w tarle do wszystkiego i w kazdym momencie.
-
Gratuluję wyników! Dobrze połowione mimo pogody kiepskiej! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
Lepszy czas na Ebro chyba trochę później.
-
W hiszpani widze sandały już sie trą .... oj chłopaki to na gniazdach zrobicie życiówki ilościowe i wielkościowe.... one wala w tarle do wszystkiego i w kazdym momencie.
Maciek a poczym poznajesz że mają tarło? Ja się nie znam
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje dla tych co połowili :fish:
Ja miałem taki bonusik sandaczowy 70cm na PZW. Method Feeder rządzi :) Jedna kukurydza na włosie,hak 12 branie karpiowe tylko od razu po holu czułem że to na 100% nie karp stawiałem na szczupaka a tu surprise. Myślę że mączka rybna sonu skusiła jego mościa.
W sumie to jak na Ebro hahahahah
Dzisiaj drobnica była bardzo aktywna na kuku i białe nie dało się łowić na dwie wędki i to na PZW ???
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_19_03_17_6_49_02.jpeg)
-
Ja się pochwalę wynikami z wczoraj. Przyjechałem nad wodę około godziny 13:00, pogoda była okropna - deszcz, wiatr i zimno. Wyglądało to jak na zdjęciu poniżej:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_56_25.jpeg)
Trudno było parasol w miejscu utrzymać, sekundę po tym jak zrobiłem to zdjęcie wyrwało parasol i przewróciło fotel ;D Ma też zalety taka pogoda, nad wodą nie było nikogo .
Po dwóch godzinach walki z wiatrem i deszczem, zameldował się karp 55cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_53_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_54_14.jpeg)
Następnie trafił się taki karpik 40cm, dopóki nie wylądował na brzegu myślałem że to karaś srebrzysty.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_54_41.jpeg)
Połów zakończony miłym akcentem, prawie 60cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_54_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_55_30.jpeg)
Pierwsza tęcza w tym roku:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1166_19_03_17_6_56_47.jpeg)
Zebrałem się przed 18:00, w ostatniej chwili przed nadejściem pogodowego armagedonu. W drodze powrotnej zaliczyłem ścianę deszczu, wiatr który aż rzucał samochodem i bliskie uderzenie pioruna :)
Dzisiaj w tym samym miejscu byłem od 5:00 do 13:00 i nawet nie drgnęło :) Miejsce płytkie, noc zimna więc ryba pewnie odeszła.
-
Dziś otwarłem sezon, na wspólnej wyprawie z Dominikiem (forumowy Oman), na zbiorniku Kozłowa Góra :)
Pogoda się naprawdę udała, mimo wczorajszych opadów i zimna w nocy. Dziś od rana słońce, kilka chmurek, czasem tylko poryw zimnego wiatru. Nawet mnie słońce "złapało" na twarzy ;)
Nowy sprzęt przetestowany, kilka leszczyków wpadło- "standardowe" na tej wodzie 30-40cm.
Rybki nawet dość żwawe, brak jednak jeszcze regularności w braniach, dobrego żerowania, czy spławów.
Wyprawa jak najbardziej udana, zwłaszcza, że moja pierwsza w tym roku.
Dobre otwarcie, bardzo zadowolony jestem ;D
Z fotkami się zagapiłem, ale Dominik coś kliknął, więc może wstawi :facepalm:
-
Bryndza, otwarcie na Odrze.
-
Witam, gratulacje dla wszystkich będących nad wodą :beer:. Dziś mimo fatalnej pogody, w nocy tak u nas wiało, że pozrywało ludziom dachy, pojechałem nad wodę mojego stowarzyszenia. Dzień wędkarza i na dodatek moje urodziny więc musowo nad wodę, zacząłem ok. 8 godz., skończyłem o 17. Początkowo standard nic się nie działo, dopiero ok. 10:30 było pierwsze branie, zarybieniowy karpik ok. 1,20kg, potem następny i tak udało się ich złapać 12 szt.(od 1kg do max. 1,5kg), były drobne leszczyki i jeden rodzynek 57cm, bardzo mnie ucieszył taki prezent, po cichu liczyłem na sporego karpia, których w tej wodzie nie brakuje, ale jeszcze szczęście mi nie dopisało i muszę poczekać, pozdrawiam kolegów i połamania!
-
Bryndza,otwarcie na Odrze
Stasiu, a co ta biedną płotkę - kołowrotkiem :P
-
Bryndza,otwarcie na Odrze
Stasiu, a co ta biedną płotkę - kołowrotkiem :P
Wstyd jej było że jest mała :P
-
Ależ kosicie... Aż miło popatrzeć.
Krystek... Ale Ty masz fajnie :'(
-
Chłopaki wymiatacie. :)
Tez miałem być nad wodą, ale jak to ma być, z rana słonko, a później jak na ryby woda z nieba. >:O
Krystian nie narzekaj u mnie z rana białe auta. >:O A ten narzeka 25 stopni ???
Takie wpisy powinny być usuwane.
-
Dzisiaj po raz drugi w sezonie byłem nad wodą- areną zdarzeń moje miejskie jeziorko. Tydzień temu nic. Dzisiaj siedziałem od 12:30, zimno było i wietrznie, pan mors który się przy mnie kąpał zdołował mnie, bo sam siedziałem w zimowych ciuchach, kończyła mi się już zanęta i nadzieja, gdy nieco przed 16:00 modły me zostały wysłuchane.... Branie! Szalone, agresywne, złe. Letnie. I jak się okazało jedyne tego dnia. Holuję i trzęsę się. Po części z zimna, ale bardziej z emocji. Ryba walczy jak przyzwoity karp. Jestem pewien, że właśnie on jest moim wybawieniem z wędkarskiego marazmu. Mam rybę już pod brzegiem, a ona nie odpuszcza. Dopiero w ostatniej chwili widzę, że to nie karp. Już kiedyś takiego zawodnika złowiłem, więc wiem, że są w jeziorku, ale tamten był dwa razy mniejszy. Niespodzianka jednka spora. Siła ryby śmiem twierdzić większa niż podobnej wielkości karpia. A może to tylko efekt pierwszej ryby w sezonię? Cóż dwie szybkie fotki telefonem i pacjent znowu pływa. I to jak ! Poszedł jak torpeda, a ja zadowolony. Zeszło ze mnie napięcie z okropnego ostatniego roku i jakoś wesoło mi się nawet zrobiło. Nie jest źle. Nadzieja na lepszą przyszłość powraca :)
-
No i pięknie.
Powoli, ale jest coraz lepiej.
Fajne rybki się pojawiają, gratulację dla wszystkich twardzieli nad wodami.
Troszkę dziś słabo u mnie z samopoczuciem, a i pogoda nie zachęciła, więc sobie odpuściłem.
Z przyjemnością jednak śledzę wyniki kolegów :bravo:
-
Ładne rybki łowicie! . Piekny sandacz, karpie, łopata :) Graty.
-
Ja się pochwalę wynikami z wczoraj. Przyjechałem nad wodę około godziny 13:00, pogoda była okropna - deszcz, wiatr i zimno. Wyglądało to jak na zdjęciu poniżej:
Zebrałem się przed 18:00, w ostatniej chwili przed nadejściem pogodowego armagedonu. W drodze powrotnej zaliczyłem ścianę deszczu, wiatr który aż rzucał samochodem i bliskie uderzenie pioruna :)
Dzisiaj w tym samym miejscu byłem od 5:00 do 13:00 i nawet nie drgnęło :) Miejsce płytkie, noc zimna więc ryba pewnie odeszła.
Twardziel :thumbup: :beer:
-
Witam, gratulacje dla wszystkich będących nad wodą :beer:. Dziś mimo fatalnej pogody, w nocy tak u nas wiało, że pozrywało ludziom dachy, pojechałem nad wodę mojego stowarzyszenia. Dzień wędkarza i na dodatek moje urodziny więc musowo nad wodę, zacząłem ok. 8 godz., skończyłem o 17. Początkowo standard nic się nie działo, dopiero ok. 10:30 było pierwsze branie, zarybieniowy karpik ok. 1,20kg, potem następny i tak udało się ich złapać 12 szt.(od 1kg do max. 1,5kg), były drobne leszczyki i jeden rodzynek 57cm, bardzo mnie ucieszył taki prezent, po cichu liczyłem na sporego karpia, których w tej wodzie nie brakuje, ale jeszcze szczęście mi nie dopisało i muszę poczekać, pozdrawiam kolegów i połamania!
Sławek? :beer: :thumbup:
-
Bryndza,otwarcie na Odrze
Stasiu, a co ta biedną płotkę - kołowrotkiem :P
Wstyd jej było że jest mała :P
Zawsze coś wydłubiesz staruszku. :thumbup: :beer:
-
;D
-
W hiszpani widze sandały już sie trą .... oj chłopaki to na gniazdach zrobicie życiówki ilościowe i wielkościowe.... one wala w tarle do wszystkiego i w kazdym momencie.
Maciek a poczym poznajesz że mają tarło? Ja się nie znam
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
Na jednej focie jest fioletowy sandacz -po tym , dotego to samiec. Standartowe ubarwienie w tarle.
-
Zeszły tydzień twierdziłem ze sezon sie zaczął. W tym tygodniu stwierdzam ze sie rozkręcił na dobre.
Trudno gratulować każdemu z osobna wiec, gratulacje Panowie gratulacje. Zwłaszcza przy tak chimerycznej pogodzie :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Zeszły tydzień twierdziłem ze sezon sie zaczął. W tym tygodniu stwierdzam ze sie rozkręcił na dobre.
Trudno gratulować każdemu z osobna wiec, gratulacje Panowie gratulacje. Zwłaszcza przy tak chimerycznej pogodzie :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
To ja się dołączę brawa dla tych którzy się wybrali nad wodę
A mnie zastanawia jedno woda jeszcze zimna, ciśnienie skacze, grad, deszcz i wichury a większość coś złapała. Przecież przy takiej pogodzie powinny być blanki.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
:bravo:
ja jeszcze 3 tygodnie do rozpoczęcia ... :(
-
Dziś otwarłem sezon, na wspólnej wyprawie z Dominikiem (forumowy Oman), na zbiorniku Kozłowa Góra :)
Pogoda się naprawdę udała, mimo wczorajszych opadów i zimna w nocy. Dziś od rana słońce, kilka chmurek, czasem tylko poryw zimnego wiatru. Nawet mnie słońce "złapało" na twarzy ;)
Nowy sprzęt przetestowany, kilka leszczyków wpadło- "standardowe" na tej wodzie 30-40cm.
Rybki nawet dość żwawe, brak jednak jeszcze regularności w braniach, dobrego żerowania, czy spławów.
Wyprawa jak najbardziej udana, zwłaszcza, że moja pierwsza w tym roku.
Dobre otwarcie, bardzo zadowolony jestem ;D
Z fotkami się zagapiłem, ale Dominik coś kliknął, więc może wstawi :facepalm:
Potwierdzam co napisał Czesiek :) Bardzo przyjemnie spędzony czas nad wodą, słoneczko i opalenizna na twarzy ;)
Kilka rybek Wonskiemu wpadło, mi tylko jedna ale i tak wyprawę uznaję za udaną. Żeby nie być gołosłownym w załączniku fotka jednego z leszczy.
pozdro ! :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Brawo Panowie.
Nie tylko za wyniki należą Wam się oklaski ale również za pobyt nad wodą w tak niesprzyjających warunkach jakie były.
-
W ubiegłą sobotę odbyło się doroczne spotkanie urodzinowe FKM. Miejsce jakie wybraliśmy to Zalew Batorówka. Przyjazne , z czystą wodą i świetnym noclegiem. Trochę powędkowaliśmy. Aura zmienna, przechodził zimny front atmosferyczny, było wietrzenie, deszczowo. Ryba brała wyłącznie w przerwach pomiędzy opadami. Ale i tak czas spędzony ciekawie i miło !!
Dla mnie był to rekord leszcza z tego łowiska - 50cm 2.47kg
Bardzo przyjemnie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1026_20_03_17_11_52_27.jpeg)
-
:bravo:
to rozumiem, uśmiechnięta gęba :thumbup:
dla mnie na tym NRD-owskim wygnaniu jedynym pocieszeniem jest: :beer:+ "Ucho Prezesa" (odc. 9 - myślałem, że się zleję ze śmiechu, ...gorzkiego czasami) .......pssssst.
-
https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1844_20_03_17_12_52_09.jpeg
Też się pochwalę zdobyczą z spotkania klubu FKM
-
:bravo: :bravo: :bravo:
Ja dziś też nie wytrzymałem i zrobiłem wypad nad wodę. Pogoda paskudna ale sezon rozpoczęty :P
(http://wstaw.org/m/2017/03/20/20150918_133227_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/4oR1/)
-
Nareszcie... Wyczekany, upragniony dzień, w którym mogłem pojechać nad wodę. Już od rana pakowałem przynęty, myślałem o zanętach. Zalałem mieszankę pelletów CSL z kieliszkiem wódki (eksperyment), żeby wchłonęły. Ach!
13 na zegarze, dziadek do dziecka przyszedł - ruszam. Cel - łowisko towarzystwa Żbik. Zajeżdżam nad wodę, pusto. Super! Zerknięcie na tablicę - do 23 III zakaz łowienia, bo zarybione kroczkiem... Z pobliskich drzew uciekły ptaki. Jakiś hałas je wystraszył.
Ruszam. Cel - łowisko Szczęsne. Zajeżdżam, pusto. Super! Dzwonię i cisza. Nikogo nie ma. Z pobliskich drzew uciekły ptaki...
Mógłbym tu przez łzy wykrzyczeć piękne słowo na K, ale zakończę humorem z Barei - i tak mam dobrze, bo nie wziąłem wózka i musiałbym na Szczęsnym sprzęt dźwigać.
:'(
-
Michał, jak ja to dobrze rozumiem ! :facepalm:
Ciągłe, wielkie tajemnice z zarybieniami, przyjedziesz na miejsce i karteczka zakaz łowienia.
Zamiast to ustalić na początku roku i dać każdemu terminarz, to nie. Nie da się, nie można, nie wiemy kiedy itd...
W ubiegłym sezonie 3x się naciąłem na zarybienia i 1x na zawody, których termin się zmienił. :thumbdown:
-
Tak to jest jak się nie chce PZW opłacać :D
-
Ja też dziś wyskoczyłem. Sam nad wodą, po chwili dołączył do mnie kot. Przesiedział ze mną 5 godzin i zjadł połowę zanęty Jednak jestem pozytywnie naładowany, same leszcze 54 szt. Żaden poniżej 40 cm nie schodził, udało mi się poprawić rekord życiowy na 58 cm
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Wow :thumbup: A gdzie to łowiłeś i tak " pozamiatałeś " ? :o :bravo: :D
-
Standardowa woda Pzw. Jak zawsze nasluchalem się ze za dużo ryb łowie.ogółem 12.54 kg.dzień bardzo pozytywny
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Standardowa woda Pzw. Jak zawsze nasluchalem się ze za dużo ryb łowie.ogółem 12.54 kg.dzień bardzo pozytywny
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Połowa to te, które mi były dziś pisane!!!
A tak na poważnie. Pochwal się zanętą. Co tak temu sierściuchowi smakowało? Pewnie zaraz poszedł i nasrał w kapcie właścicielowi :D
-
Standardowa woda Pzw. Jak zawsze nasluchalem się ze za dużo ryb łowie.ogółem 12.54 kg.dzień bardzo pozytywny
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
To jakieś chudzinki 54szt. i tak niska waga. Coś Kolega wkręcą.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Nie w kręcam też byłem zdziwiony , tyle mi waga pokazala.chyba do wymiany będzie
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Dokładnie - średnia waga 1 szt. to 232 g :)
-
No to znów wydatek eh
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Nareszcie... Wyczekany, upragniony dzień, w którym mogłem pojechać nad wodę. Już od rana pakowałem przynęty, myślałem o zanętach. Zalałem mieszankę pelletów CSL z kieliszkiem wódki (eksperyment), żeby wchłonęły. Ach!
13 na zegarze, dziadek do dziecka przyszedł - ruszam. Cel - łowisko towarzystwa Żbik. Zajeżdżam nad wodę, pusto. Super! Zerknięcie na tablicę - do 23 III zakaz łowienia, bo zarybione kroczkiem... Z pobliskich drzew uciekły ptaki. Jakiś hałas je wystraszył.
Ruszam. Cel - łowisko Szczęsne. Zajeżdżam, pusto. Super! Dzwonię i cisza. Nikogo nie ma. Z pobliskich drzew uciekły ptaki...
Mógłbym tu przez łzy wykrzyczeć piękne słowo na K, ale zakończę humorem z Barei - i tak mam dobrze, bo nie wziąłem wózka i musiałbym na Szczęsnym sprzęt dźwigać.
:'(
A tak byś sobie pojechał na Zalew lub na Wężyk.
Się chciało żbika to się ma.
A szczęsne długooooo będą w tym roku nieczynne.
-
Nareszcie... Wyczekany, upragniony dzień, w którym mogłem pojechać nad wodę. Już od rana pakowałem przynęty, myślałem o zanętach. Zalałem mieszankę pelletów CSL z kieliszkiem wódki (eksperyment), żeby wchłonęły. Ach!
13 na zegarze, dziadek do dziecka przyszedł - ruszam. Cel - łowisko towarzystwa Żbik. Zajeżdżam nad wodę, pusto. Super! Zerknięcie na tablicę - do 23 III zakaz łowienia, bo zarybione kroczkiem... Z pobliskich drzew uciekły ptaki. Jakiś hałas je wystraszył.
Ruszam. Cel - łowisko Szczęsne. Zajeżdżam, pusto. Super! Dzwonię i cisza. Nikogo nie ma. Z pobliskich drzew uciekły ptaki...
Mógłbym tu przez łzy wykrzyczeć piękne słowo na K, ale zakończę humorem z Barei - i tak mam dobrze, bo nie wziąłem wózka i musiałbym na Szczęsnym sprzęt dźwigać.
:'(
No patrz, a na łowiskach PZW mógłbyś bez problemu połowić! :P
-
Chamstwo i drobnomieszczaństwo tu się szerzy! Foch z przytupem!
Mario, co jest ze Szczęsnym?
-
Kurde... Też miałem zamiar dziś jechać na Szczęsne i nawet nie pomyślałem o tym aby wcześniej zadzwonić :facepalm:
Dobrze, że zaspałem, a później to już mi się nie chciało bo dzień jednak krótki a kawałek drogi mam. :)
-
54 leszcze - tyle to nie złowiłem w sumie przez ostatnie 10 lat ... ;)
powinny ważyć od 0,35 do 1,5 kg sztuka, - przy tych długościach 40 - 58 cm, jeszcze przed tarłem
-
Haha kolega może miał napisać 5, albo 4 leszcze :P
-
Chamstwo i drobnomieszczaństwo tu się szerzy! Foch z przytupem!
Ja Ci dam fochy!
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7554.msg238177#msg238177
-
Pierwszy raz na klubowej wodzie w UK. Połowka czerwonego robaka na włosie i feeder. Jedno branie i jedna ryba :beer: :beer:
-
Ładny świniak! Graty!
-
Ale prosiak :)
-
To przecież wieprzek. ;)
-
Ile ta bestia sobie mierzyła?
-
Niestety nie zabralem wagi ani miary :-\
-
Śliczny :bravo: :bravo: :bravo:
-
Piękny lin.
Ja dziś zaliczyłem całkiem udany wypad. Mimo że miało być płociowanie, to trafiłem 13 karpi, 1 szczupaka i trochę drobnej płoci.
-
......
-
.....
-
Te ryby wyglądają jakbyś je na sieć złowił...Okropne zdjęcia :facepalm:
-
Pierwszy raz na klubowej wodzie w UK. Połowka czerwonego robaka na włosie i feeder. Jedno branie i jedna ryba :beer: :beer:
Prześliczne otwarcie. Cudny lin.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
Dzieki wielkie!! Cały czas sie ucze, czytam forum i ogladam Luka. Nauka nie idzie w las :-[
-
Te ryby wyglądają jakbyś je na sieć złowił...Okropne zdjęcia :facepalm:
Wypinanie ryby w podbieraku, bez dotykania jej jest okropne ??? Dobre sobie ;D
-
Te ryby wyglądają jakbyś je na sieć złowił...Okropne zdjęcia :facepalm:
Wypinanie ryby w podbieraku, bez dotykania jej jest okropne ??? Dobre sobie ;D
Ja nie pisałem, że wypinanie ryby w podbieraku jest okropne :) Oceniłem tylko zdjęcia. Są mało estetyczne, nie wygląda to najlepiej.
-
Panowie fajnie lowicie i gratuluje a zwłaszcza spotkania z 'Zielonym Księciem' ;)
Zamiast wędkowania na rzece wolał bym liny łapać ;) szkoda że moich braci to nie wciąga ale jeszcze popracuję nad tym :)
Wczoraj zaplanowaliśmy nockę, około 11:00 załadowaliśmy wszystko na łódkę.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/bdcc004538a29f400569bd72b9a54638.jpg)
Ja między czasie porozmawiałem z kilkoma wedkarzami. Pewien polski karpiarz złapał w ciągu 6 dni dwa sumy i ani jednego karpia, trzech Brytyjczyków w podobnym czasie trzy karpie i też dwa sumy - wszyscy łapali na około 5 - 7 metrach. Wyniki wędkarzy z którymi rozmawiałem nie były dla mnie zadowalające - to nie o takim czymś marzyłem :/ ale cóż, trzeba próbować :)
Najpierw wpłyneliśmy na spining i wpadło kilka wilczków a ja pochwyciłem nawet małego okonka :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/6148545b53b13a9ab8bed4cc1bb28f9f.jpg)
Po tym jak spining się znudził, wróciliśmy na naszą miejscówkę na skalnym cypelku. Braciaki poszli za sumem i sandaczem gdzie tego pierwszego dwa razy nie udało im się wyciągnąć - zrywka :/
Ja za dnia wyciągnąłem pięknego 8,5 kilagramowego karpika
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/f348136b3f94a4e3b86dd8e290753703.jpg)
Do wieczora już nic się nie działo.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/5646f0d2a11bdeb93877c95ab4f13b5a.jpg)
Jako iż nic się nie działo na moich zestawach, a widziałem 'pluskania się' karpi na wylocie z klatki w której wędkowałem. Poprosiłem brata o zbadanie sondą dna i wysypanie pelletu na skraju głębokości między 2 m a 4,5. Przestawiłem tam zestaw na feeder co okazało się strzałem w dziesiątkę. Rybki lądowała 'bardzo często' co sprawiło że przełożyłem tam drugą wędkę a mój brat dołączył do mnie w moim karpiowaniu co mu się bardzo spodobało.
Pierwszy 'nocny' karpik z niewiadomych mi przyczyn krwawilł z pyska - być może podczas holu uderzył w skały :/
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/3e3881c846e437e5aec4dbdea405e4bf.jpg)
Następne i następne ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/54955bbd1ea64cd1e3754b0744090454.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/b49c3b84f3042c6dab73b8941876058a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/384869428849b8995f969d3a1f2c025a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/78677d362d6add5da18ad002dc95b2cf.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/26ca5579573008a41465ad8e6796c637.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/c22813bb81edeaae014c9db9de0a297d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/7498ff18bf12f2ea68925e07eec9344d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/c0aff89a2c54f50310837e9bbc40d0be.jpg)
Świetna nocka - za każdym razem gdy próbowaliśmy spać rozlegał się pisk. Mój brat który do mnie dołączył i przerobił swój zestaw na Method Feeder, stwierdził że mam zaczarowane wędki :) Dałem mu rzucić w miejsce z którego ja ciągłej ryby a ja tam gdzie on był i nic - i nagle to ja łapałem :D sam nie wiem jak to się stało - najwyraźniej szczęście ;)
Sesja bardzo udana - złapałem 12 karpi gdzie najmniejszy karp miał nieco poniżej 8 kg a największy 15,5 co czyni go moim największym karpiem złapany w Europie i największym na Feeder.
Na mojej macie zagościł też nowy gatunek
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/a9c326065cd9d692c82c6d490a0318f2.jpg)
Dwa sumy które złapałem miały 93 cm i odziwo jeden miał 9 kg (ten ze zdjęcia) a ten drugi nieco ponad 6 kg
Ostatnią rybą dnia była ... (co to za ryba - płoć?)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170321/c559f59cb0ecc579f5047c1f6887f4fe.jpg)
Mój brat mieszkający w Polsce skomentował - ' 37 - ta - no to u nas się takie karpie łapie'
:D
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Bardzo pięknie połowiłeś. :bravo:
Dla mnie to płoć, również konkret :)
-
Bardzo pięknie połowiłeś. :bravo:
Dla mnie to płoć, również konkret :)
Dzięki
Dla mnie to też wygląda na płoć ale mam kilka zastrzeżeń - kurna duża :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pogratulować Krystian, pięknie połowiliście :bravo:.
Świetna recenzja :thumbup:
-
Aleś napizgał tych karpiszonów jak zły! Okoń, sumy, płoć. No wyprawa piękna. Zazdroszczę i gratuluję :bravo:
-
Dzięki Panowie
Zapomniałem dodać że zanęta to nieco przemoczony MMM + Pellet 2,3 mm Bloodworm z firmy Sticky Baits a mistrzostwo świata robił wczoraj Pellet Green Ghost 14 mm połączony z żelem tej samej firmy ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Wow, Krystian, rozbiłeś bank! :thumbup: :thumbup: :thumbup: Ale urobek! :o :o :o
Widzę, ze ładnie się działo, ryba weszła na całego! A ta płoć to też częsty przyłów dla tych co łowią delikatniej, kilka razy czytałem o sporych rybach tego gatunku.
Mam pytanie odnośnie nocek. Jak to jest? Słyszałem, że nie wolno tam łowić w nocy???
-
A idź Pan w ch... z tymi swoimi rybami :o
:thumbup: ;)
-
Wow, Krystian, rozbiłeś bank! Ale urobek! :o :o :o
Widzę, ze ładnie się działo, ryba weszła na całego! A ta płoć to też częsty przyłów dla tych co łowią delikatniej, kilka razy czytałem o sporych rybach tego gatunku.
Mam pytanie odnośnie nocek. Jak to jest? Słyszałem, że nie wolno tam łowić w nocy???
Z tymi nockami to dziwne, bo niby nie wolno, a jednak wszyscy to robią.
Polski karpiarz z którym rozmawiałem spał noc w noc w namiocie, angole również i nie było to tak że jakoś się z tym chowali. Wczoraj zastanawialiśmy się z braćmi czy to nie jest przypadkiem wymysł wszystkich przewodników wędkarskich którzy mają tu swoje bazy.
Gdyby można było rozbijać namiot im uciekła by kasa, sami myśleliśmy o tym że następnym razem namiot (i wszystko co z tym zwiazane) a sprawy prysznica itp można załatwić na każdej stacji paliw. Długo by o tym gadać, to chyba temat na nowy wątek ;)
Jak wrócę do domu (Holandii) poproszę znajomą Hiszpanke by mi poszukała jak to jest z tym co można a co nie można.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo:
ps: Krystian ilu Ty masz tych braci? ;)
-
Ładnie pokoszone :thumbup:
-
Wynik warto porównać do reszty nad wodą. Pozamiatane...
-
Gratulacje!
To wody ogólnodostępne były?
-
Krystian :bravo: :bravo: :bravo:
-
Krystian, cóż mogę napisać aby nie powtarzać opinii innych kolegów ... no, jedynie wielkie WOW :o No i jeszcze ta świetnie udokumentowana relacja, leci :thumbup: :D
-
To się nazywa wspaniała wędkarska przygoda , gratulacje :thumbup: :thumbup:
-
:bravo: piękna przygoda !!!!!
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Ale ryb ??? :bravo:
Krystek, Jakub graty :thumbup:
-
Pięknie !! Gratulacje !!
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Ale wyprawa! Świetne połowy, zazdro :D
-
W Hiszpanii w 2015 nie można było łowić po 22 do 4 rano i nie tyle co o przewodników co chodziło o strażników. Sprawa była też zależna od odcinka. Na niektórych droższych można było łowić, możliwe że sprawa się zmieniła kiedy wydali wyrok śmierci na suma i sandacza? Wydaje się to logiczne, oba gatunki najlepiej biorą w nocy nie?
-
W jakim sensie wyrok śmierci?
-
Nakazano zabijać. Wiem, w naszych warunkach brzmi to jak abstrakcja, ale naprawdę na świecie trzeba ludziom takie rzeczy nakazać, a oni i tak się buntują i chcą wypuszczać, żeby mieć, co łowić. I żeby ludzie do nich przyjeżdżali pieniądze zostawiać.
No debile...
-
A to dziwne, przecież tam był cały czas zakaz zabieranie sumów i nagle każą je zabijać? Tam ludzie z całej europy a nawet świata przyjeżdżają właśnie na sumy.
-
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=ebro+nakaz+zabijania&*
-
:bravo:
ps: Krystian ilu Ty masz tych braci? ;)
Przepraszam że tak późno odpisuję :)
Mam dwóch - 9 i 11 lat starsi :)
Jako że i ja dołączyłem do grona wędkarzy w rodzinie stąd ten pomysł wspólnych wakacji tylko we troje. Zostawiliśmy żony, dzieci, prace itp za sobą i w drogę. Ostatni raz mieliśmy okazję posiedzieć i pogadać razem we trójkę blisko pięć lat temu.
Pytałeś czy nie lepiej na Ebro trochę później - tak, pod względem wedkarskim niby lepiej, ale nikomu z nas nie pasowało w innych terminach tak więc ... :)
Pozdrawiam
Na marginesie dodam że gdyby nie karp i karpiarze to by mi się tu nie podobało, pierwsze odczucia to to że pełno tu mięsiarzy lekko pachnących alkoholem.
W wędkarstwie moją 'pierwszą miłością' był sandacz, a tu jest ich rzeź. Rozumiem że to gatunek inwazyjny, ale nie przyjemny to widok jak pod wędkarską bazą jest stół do filtrowania do którego stoji kolejka z wiadrami pełnymi ryb :(
Z tego co słyszałem, od przewodnika to to że policja zatrzymała tu rumunów z dwoma tonami filetów z suma ( :o ) i zostali zatrzymani. Suma niby nie można brać, a słyszałem że wielu to robi; słyszałem że nie można łapać na trupka ale wielu to robi i doradzali to mojemu bratu. Nie wiem co jest prawdą a co nie, za dużo to mitów i dlatego chcę się dowiedzieć jak to jest, ale od hiszpańskiego źródła.
Nocka na Ebro to coś pięknego nie tylko ze względu na ryby.
Kamil - w nocy mój brat nie złapał ani jednego sandacze :/
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziękuję wszystkim za dobre słowa :)
Wynik ostatniej nocnej sesji zamieszczę później; jestem nieziemsko zmęczony bo po wczorajszej sesji spałem tylko dwie godziny a ostatniej nocy rybki też nie dały pospać i było tylko 4°C
Puki co pochwalę się nową życiówką :) (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170322/02d841aeb8f6c248ee3d87ebea0be387.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Wow ale płoć. :) :bravo: :bravo:
-
Wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Przez pięć godzin złowiłem kilka leszczy, krąpi i płoci. Mimo, że nie udało się osiągnąć celu - złowić karpia, wypad uważam za udany :)
Jeden z leszczy
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_22_03_17_4_29_31.jpeg)
Płoć
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_22_03_17_4_30_27.jpeg)
-
Co to na gumce? Wafters?
-
Drennan Dumbells 10mm - Tutti Frutti.
-
Wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Przez pięć godzin złowiłem kilka leszczy, krąpi i płoci. Mimo, że nie udało się osiągnąć celu - złowić karpia, wypad uważam za udany :)
Znowu Dębina? ;)
Gratulacje :fish:
-
Znowu :) Ten sezon poświęcam przede wszystkim na tę wodę.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
-
No i super, fajnie że łowisz regularnie. Znowu Dębowy? w którym miejscu?
Ogólnie to chyba jeszcze ryba śpi, choć od paru dni nawet noce są cieplejsze.
A jak jesteś to u innych pytałeś? Łowią coś ludzie czy gruba ryba jeszcze stoi?
-
:thumbup:
-
Dzisiaj po pracy wyskoczyłem kontrolnie nad jezioro, zobaczyć czy ruszyła się rybka po zejściu lodu. Pogoda piękna, tafla wody bez najmniejszej fali, cieplutko, normalnie relaks. Rybki brały, ale głównie płoteczki ok. 15cm z 15szt. i jeden leszczyk z 25cm. Wszystkie na białe robaki i zwykły koszyk. Odwiedziły mnie też milusie "bestie". Wypad udany, ryby powoli zaczynają żerować.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_22_03_17_6_47_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_22_03_17_6_47_33.jpeg)
-
No i super, fajnie że łowisz regularnie. Znowu Dębowy? w którym miejscu?
Ogólnie to chyba jeszcze ryba śpi, choć od paru dni nawet noce są cieplejsze.
A jak jesteś to u innych pytałeś? Łowią coś ludzie czy gruba ryba jeszcze stoi?
Kolejny raz Dębowy, ale bliżej "syfonu". Ranek nie był zimny, było 5 stopni. Ale co z tego skoro w dzień temperatura oscyluje w okolicach 9-12 stopni w ostatnim czasie, a słońce schowane jest za chmurami. Woda wolno się nagrzewa i ryby jeszcze słabo reagują. Rozmawiałem z kilkoma wędkarzami i na razie karpia nie widać. następnym razem uderzam na Borusa - póki nie ma tam tłoku :)
-
Dzisiaj po pracy wyskoczyłem kontrolnie nad jezioro, zobaczyć czy ruszyła się rybka po zejściu lodu. Pogoda piękna, tafla wody bez najmniejszej fali, cieplutko, normalnie relaks. Rybki brały, ale głównie płoteczki ok. 15cm z 15szt. i jeden leszczyk z 25cm. Wszystkie na białe robaki i zwykły koszyk. Odwiedziły mnie też milusie "bestie". Wypad udany, ryby powoli zaczynają żerować.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_22_03_17_6_47_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_22_03_17_6_47_33.jpeg)
Mogłeś im matę rozłożyć :)
-
@Rednose - :thumbup: za dorodną, przepięknej urody, rasową płoć :D
-
Wow ale płoć. :) :bravo: :bravo:
Wybacz kolego, ale to nie jest płoć moim zdaniem. Mogę się mylić, ale nie ma opcji, żeby płoć miała tęczówkę oka inną niż czerwień lub przynajmniej pomarańcz. Chyba, że to mieszaniec lub zdjęcie nie oddaje dokładnie realnych barw.
-
Kłopotek, jak Ty masz te podpórki na pomost zrobione?
-
Kłopotek, jak Ty masz te podpórki na pomost zrobione?
YYYYY??
-
Ojć, przepraszam :D
Oczywiście pytanie skierowane do Jurka.
Ju-rek, jak to jest zrobione?
-
Kłopotek, jak Ty masz te podpórki na pomost zrobione?
To chyba pytanie do mnie :D
Najprostsze rozwiązanie. Wygięty drut w taki kształt (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_22_03_17_7_39_41.png)
W oczko wsadzony gwint nasadki i przykręcony do podpórki. Powstają trzy nogi.
-
Trzeba przyznać, że genialne w swej prostocie :thumbup:
-
Ju-rek jesteś geniuszem 😋 Świetne rozwiązanie 👏 👍
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Ju-rek jesteś geniuszem Świetne rozwiązanie
Można, dla łatwiejszego transportu, do metalowej podkładki z otworem pod średnicę gwintu nasadki, przymocować (przyspawać) kawałek pręta. Przy złożeniu ze sobą dwóch takich "ustrojstw" i skręceniu pomiędzy podpórką a nasadką, można by regulować szerokość rozstawu, co pozwala na zmianę wysokości. Pojedyncze pręty łatwiej gdzieś upchnąć.
-
Dzisiaj nasz Maciej rozbił bank! Nie chcę wyprzedzać faktów i zdradzać jego wyniku, ale chłopa będą jutro mocno bicki bolały :fish: :fish: :fish:
-
Niestety ryby rozpoczęcia jeszcze nie złowiłem 8)
Woda martwa, zimna, zero jakiejkolwiek aktywności...
(http://i.imgur.com/7A8g86u.jpg)
(http://i.imgur.com/s1z8aHy.jpg)
Chociaż sprzęt po zimie przetestowałem :D
-
To też ważne, odrdzewieć :D
:thumbup:
-
Jędrzej podgrzałeś atmosferę...
Marcin
-
Jak już wspomniał Jędrzej we wcześniejszym poście, dzisiaj miałem mały "dzień konia" nad wodą ;D
Uprzedzam od razu, że zdjęć wielkich ryb nie będzie, bo ich dzisiaj nie złowiłem po prostu ;) ale do rzeczy...
Urlop na dzień dzisiejszy zabukowałem sobie jeszcze w lutym. Myśl była taka by wykorzystać go na wiosenną rybaczkę.
Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, sprzęt i strategię przygotowywałem od wielu dni ;) Z wielkimi emocjami,
śledziłem też wszystkie możliwe prognozy pogody. Gdy myślałem już, że nic mnie nie zaskoczy, wczoraj rano budzi
mnie gorączka, gile z nosa oraz ból gardła >:O :facepalm: Na szczęście należę do ludzi upartych, więc postanowiłem
wziąć sprawy w swoje ręce. Wymyśliłem sobie, że terapia wstrząsowa w postaci czosnku, miodu i cytryny przez cały dzionek,
to jedyne słuszne wyjście. Na wszelki wypadek, przed snem zaaplikowałem sobie jeszcze herbatkę z whisky, niby góralską ;D :-X
Po mimo deszczu za oknem i ziąbu, pełny nadziei położyłem się spać. Rano uradowany stwierdzam, że jest dobrze, goraczka
i ból gardła minęły, no może troszkę z nosa leciało dalej, ale to pryszcz ;) Nawet moja Żona życzyła mi szczęścia widząc, że
się twardo zbieram na ryby :) Dzięki Bogu deszcz ustał :bravo:
Nad wodą melduję się chwile po godzinie ósmej. Jako miejsce połowu wybrałem ulubiony akwen naszej ekipy.
Stara żwirownia, będąca obecnie zbiornikiem licencyjnym PZW. Tutaj z chłopakami zamykałem sezon 2016, niemalże 4 miesiące temu.
Pełny optymizmu rozstawiłem się z całym majdanem na ukochanym miejscu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_22_38.jpeg)
Wschodni wiaterek w sprytny sposób ominąłem za sprawą sitowia i parasola. Jest dobrze, nie zmarznę, można łowić :)
W ruch poszły dwie wędki DS, feeder z ulubioną metodą oraz leciwy już picker uzbrojony w tradycyjny koszyk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_21_02.jpeg)
Zanętę przygotowałem wyjątkowo skrupulatnie, jak na siebie. Mieszankę miksu rybnego (halibut), wzbogaconą o kilogram
zmielonych prażonych konopi, podzieliłem na dwie porcję. Jedną część dopaliłem drobnym pelletem, pod metodę. Druga pod
koszyk, pinką, białymi i kukurydzą konserwową. Na dzisiejszą sesję zabrałem minimum przynęt. Sprawdzoną kuku, pellety i robactwo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_22_19.jpeg)
Zabawa zaczęła się w zasadzie od samego początku. Nawet nie zdążyłem nalać kawy z termosu do kubka, już mam pierwsze
branie, na robaczki pod koszykiem. Na brzegu po fajnym braniu, melduje się jaź około wymiaru.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_18_31.jpeg)
Lekko zdegustowany wypuszczam maluszka. Dziwi mnie podejście włodarzy mojego koła. Pamiętam dobrze jesienne zarybienie,
m.in. tym gatunkiem właśnie. Nie wiem czym Panowie się kierowali, wpuszczając do zamkniętego zbiornika ten gatunek...
Po mimo moich obaw o zmasowany atak wygłodniałych jazi, kolejne branie na pickerku kończę pierwszym w tym roku karpikiem.
Rybek niewielki, typowy gówniarz z zarybienia, ale cieszy :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_19_08.jpeg)
W tym momencie dzwonie do Jędruli, następnie do Mariusza z informacją, że jest dobrze.
Rybek się uaktywnił na tyle, że ciężko było w spokoju porozmawiać przez telefon :)
Ruchliwy zrobił się nawet kijek z ulubioną metodą, który stał wcześniej jak umarły.
Miałem momentami istny kabaret. Holując jednego maluszka, notuję odjazd na drugim kiju, co skutkuje dubletem ;D ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_19_25.jpeg)
Ryby nie powalały wielkością, jednak nie dały się nudzić. Ciężko było w spokoju zapalić papierosa czy wypić kawę :-[
Tak o to sesja, minęła mi wyjątkowo miło. Za sprawą karpików z jesiennego zarybienia, miałem co robić ;)
Nie było różnicy, zarówno mały pellecik krill-owy jak pinki z białymi dawały radę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_18_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_20_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_21_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_21_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_20_38.jpeg)
Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się na tej wodzie, takiego obrotu sprawy.
Sytuacja momentami przypominała wizytę na jakiejś komercji ;) po mimo, że rybki nie były duże.
Największy zmierzony karpik miał raptem 53 cm, może około 3 kilo wagi.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_21_22.jpeg)
Nie obyło się oczywiście bez spinki, zaliczyłem dwie albo trzy.
Dodatkowo jakiś skubaniec wygiął mi po odjeździe haczyk >:O
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_19_48.jpeg)
Pod koniec sesji gdy myślałem, że już nic mnie nie zaskoczy mam obcinkę na metodzie...
Myślę, że jakiś szczupły zasmakował pelecika. Na pocieszenie gdy pomalutku zbierałem
majdan, po pięknym braniu na pinki, udało mi się wyciągnąć urodziwą płoć, niemalże 29 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_22_52.jpeg)
Szczęśliwy, spełniony oraz nałowiony kończę ten dzień.
Moim "łupem" padło finalnie jedenaście karpików, oraz płotka i mały jazik.
Jutro przerwa, odwiedzamy targi w Sosnowcu. W sobotę spróbujemy tą miejscówkę, już w komplecie :)
-
Macieju... pozamiatałeś :bravo: :thumbup: :o
-
:bravo:
-
Tak się łowi :bravo:
-
:bravo: :thumbup: :bravo: :beer:
-
Jak to tak można... ;)
:bravo: :thumbup:
-
Moc była z Tobą :D :bravo: :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo: Świetna fotorelacja i jeszcze lepsza sesja:bravo: :bravo: :bravo:
Ryby nie powalały wielkością, jednak nie dały się nudzić. Ciężko było w spokoju zapalić papierosa czy wypić kawę :-[
Życzę Ci samych takich sesji, abyś nie mógł zapalić papierosa :D
Wyjdzie Ci to na dobre podwójnie ;)
P.S.
A kawę przed takimi sesjami to pij w domu :P
-
:bravo: Maciek, piękne ryby :o i świetna relacja :beer: :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo: Świetna fotorelacja i jeszcze lepsza sesja:bravo: :bravo: :bravo:
Ryby nie powalały wielkością, jednak nie dały się nudzić. Ciężko było w spokoju zapalić papierosa czy wypić kawę :-[
Życzę Ci samych takich sesji, abyś nie mógł zapalić papierosa :D
Wyjdzie Ci to na dobre podwójnie ;)
P.S.
A kawę przed takimi sesjami to pij w domu :P
Fajki to samo zło, wiem bo już je próbowałem rzucić ;) Wierz mi, nałóg wredny i niewdzieczny jak :-X mało co ;)
Natomiast kawa, nigdzie nie będzie smakować lepiej niż na rybaczce 8) Tego będę bronił ;)
-
Maćku, pozazdrościć takiej inauguracji sezonu ;)
Klasa :bravo:
-
Maćku, pozazdrościć takiej inauguracji sezonu ;)
Klasa :bravo:
Dzięki Jacku :beer:
Sezon 2017 w styczniu otworzyłem ;)
Nawet zdążyłem zblankować na komercji :facepalm:
-
Kocus gratuluję świetnej sesji, takie sesje potrafią niesamowicie naładować baterie i życzę Ci ich jak najwięcej.
Jak tam choroba - po takiej sesji pewnie ustąpiła - poziom endorfin ją zniszczył ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
No, naprawdę bank rozbity :)
-
Kocus gratuluję świetnej sesji, takie sesje potrafią niesamowicie naładować baterie i życzę Ci ich jak najwięcej.
Jak tam choroba - po takiej sesji pewnie ustąpiła - poziom endorfin ją zniszczył ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Jaka choroba ?? :) ;)
-
Brawo Szwagro. Pięknie połowione :bravo: :thumbup:
-
Maciej!!! POLSKA!!! :thumbup:
-
Maćku, pozazdrościć takiej inauguracji sezonu ;)
Klasa :bravo:
Dzięki Jacku :beer:
Sezon 2017 w styczniu otworzyłem ;)
Nawet zdążyłem zblankować na komercji :facepalm:
Stycznia nie liczmy ;)
-
Maćku, pozazdrościć takiej inauguracji sezonu ;)
Klasa :bravo:
Dzięki Jacku :beer:
Sezon 2017 w styczniu otworzyłem ;)
Nawet zdążyłem zblankować na komercji :facepalm:
Stycznia nie liczmy ;)
Wybacz, zapomniałem :-[ ;)
-
Pięknie połowione. Brawo.
-
Maciek gratulacje :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
System padł pod naporem twych wyczynów :bravo: :bravo: :bravo:
-
Kucuś. Dzisiaj też jadę i będzie przynajmniej tak dobrze, jak u Ciebie! :bravo: :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Ładnie połowione :thumbup:
-
Maćku, aż miło popatrzeć. :bravo: :bravo: :bravo: Zazdrość zżera. Trza w sobotę iść na rybki.
-
Graty Panowie! Maciek, ale porządziłeś! :bravo: :bravo: :thumbup: Czy ja tez tam należę? :P
-
Graty Panowie! Maciek, ale porządziłeś! :bravo: :bravo: :thumbup: Czy ja tez tam należę? :P
Dokładnie, to TA woda :fish:
-
Graty Panowie! Maciek, ale porządziłeś! :bravo: :bravo: :thumbup: Czy ja tez tam należę? :P
Tak jest 8) ;)
-
Poranek pięknie się zapowiada,liczyłem na leszcze jak ostatnio a to już 3 karpik z rzędu.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/56ce1930358ff3970b9f7bef5c70e8df.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Normalnie wiosna z przytupem. Fajnie łowicie :thumbup: Liczę, że też będę miał co wstawić po dzisiejszym dniu :D
-
Dzisiaj szybki wypad po pracy nad zalew PZW (2.5 godz.) Sporo ludzi, ich wyniki słabe, pogoda ładna, ale wietrzna. Na początku kilka niedużych płoteczek na białe robaki, a potem Pan JAŹ.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_24_03_17_6_09_18.jpeg)
Skusił się na metodę i Bandit Dumbells - Pineapple Punch.
-
Grubasek :D :bravo: :thumbup:
Mierzyłeś go ?
-
Jak już wspomniał Jędrzej we wcześniejszym poście, dzisiaj miałem mały "dzień konia" nad wodą ;D
Uprzedzam od razu, że zdjęć wielkich ryb nie będzie, bo ich dzisiaj nie złowiłem po prostu ;) ale do rzeczy...
Urlop na dzień dzisiejszy zabukowałem sobie jeszcze w lutym. Myśl była taka by wykorzystać go na wiosenną rybaczkę.
Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, sprzęt i strategię przygotowywałem od wielu dni ;) Z wielkimi emocjami,
śledziłem też wszystkie możliwe prognozy pogody. Gdy myślałem już, że nic mnie nie zaskoczy, wczoraj rano budzi
mnie gorączka, gile z nosa oraz ból gardła >:O :facepalm: Na szczęście należę do ludzi upartych, więc postanowiłem
wziąć sprawy w swoje ręce. Wymyśliłem sobie, że terapia wstrząsowa w postaci czosnku, miodu i cytryny przez cały dzionek,
to jedyne słuszne wyjście. Na wszelki wypadek, przed snem zaaplikowałem sobie jeszcze herbatkę z whisky, niby góralską ;D :-X
Po mimo deszczu za oknem i ziąbu, pełny nadziei położyłem się spać. Rano uradowany stwierdzam, że jest dobrze, goraczka
i ból gardła minęły, no może troszkę z nosa leciało dalej, ale to pryszcz ;) Nawet moja Żona życzyła mi szczęścia widząc, że
się twardo zbieram na ryby :) Dzięki Bogu deszcz ustał :bravo:
Nad wodą melduję się chwile po godzinie ósmej. Jako miejsce połowu wybrałem ulubiony akwen naszej ekipy.
Stara żwirownia, będąca obecnie zbiornikiem licencyjnym PZW. Tutaj z chłopakami zamykałem sezon 2016, niemalże 4 miesiące temu.
Pełny optymizmu rozstawiłem się z całym majdanem na ukochanym miejscu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_22_38.jpeg)
Wschodni wiaterek w sprytny sposób ominąłem za sprawą sitowia i parasola. Jest dobrze, nie zmarznę, można łowić :)
W ruch poszły dwie wędki DS, feeder z ulubioną metodą oraz leciwy już picker uzbrojony w tradycyjny koszyk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_03_17_7_21_02.jpeg)
Zanętę przygotowałem wyjątkowo skrupulatnie, jak na siebie. Mieszankę miksu rybnego (halibut), wzbogaconą o kilogram
zmielonych prażonych konopi, podzieliłem na dwie porcję. Jedną część dopaliłem drobnym pelletem, pod metodę. Druga pod
koszyk, pinką, białymi i kukurydzą konserwową. Na dzisiejszą sesję zabrałem minimum przynęt. Sprawdzoną kuku, pellety i robactwo.
:beer: :beer: :beer: bRawo. Rewelacyjna sesja jak na Marzec. Chylę czoła. :thumbup:
-
Mierzyłeś go ?
Właśnie, nie. Myślę, że miał te 40cm.
-
Dziękuje Arku :beer: :)
Sam byłem w szoku, jechałem z "duszą na ramieniu" na tą wodę.
Łowię tam od X lat już, nigdy wcześniej nie udało mi się na przedwiośniu połowić tak dobrze :D
Nawet w sezonie ciężko tam o tyle brań ;) Jutro już w komplecie z chłopakami, sprawdzimy czy to był przypadek :P
-
Mierzyłeś go ?
Właśnie, nie. Myślę, że miał te 40cm.
Noo tak wygląda, solidnie :) :thumbup:
-
Dziś udało mi się wyruszyć na ryby :) Mimo dużego zachmurzenia i ok 6 st wypad był całkiem udany jak na rozpoczęcie sezonu :)
Wpadło:
3 karpie
4 leszcze
2 wzdręgi
karaś
Ponadto złamała mi się jedna sekcja w szczytówce ta kolorowa i musiałem improwizować oklejając kolejną sekcję zieloną metką z ceną :) Niestety w wewnętrznej rywalizacji naszej trójki moja dziewczyna skopała mi i koledze zadki wyciągając karpia na 52 cm :D
(http://i.imgur.com/40jtOIC.jpg)
(http://i.imgur.com/P1nEUF1.jpg)
(http://i.imgur.com/lLdGLlE.jpg)
(http://i.imgur.com/L6YQ458.jpg)
(http://i.imgur.com/VAXW9Oc.jpg)
Strój zupełnie jak nie na ryby, ale nie zmarzłem ani trochę :)
-
I ja dzisiaj zaliczyłem pierwszy wypad, padło na łowisko Sielska Woda :)
-
Opos :bravo: :bravo: :beer:
Super, że sezon zacząłeś i to z przytupem :)
Szczytówki szkoda, ale parę złoty wyłożysz i będzie gitara :)
pawel899- Fajny dinuś, graty za sesje :thumbup:
Dobrze wiedzieć, ze te skubańce na tej wodzie są. Zrobimy na nie zmasowany atak w maju :P
-
No to byłem...
Odgrażałem się, że Kucusiowy wynik pobiję i zszedłem o kiju. W sumie nad wodą było kilkanaście osób, każda po dwie wędki. Spławiki, rurki, metody i inne cuda. Nikt, absolutnie nikt nawet brania nie miał. To mały zbiornik ale ma 14 metrów głębokości, chyba woda się nie ogrzała nawet na płyciźnie. Wpuszczono na początku miesiąca półtorej tony karpia, więc ryba jest.
Tym razem na wszelki wypadek wziąłem ze sobą wózek... A że ilość sprzętu niesionego do auta się zgadzała, to nie wziąłem fotela :facepalm: Niestety, wysiedziałem na kawałku styropianu od 13 do 16 z kawałkiem, ale tak mnie już plecy bolały, że musiałem się pakować i wracać. Żeby jeszcze coś się działo, może bym przecierpiał.
Kontakt z rybą nawiązałem wzrokowy. Podpłynęły mi pod same nogi trzy karpiki takie 30-40 cm, a potem jeszcze jeden taki ponad 40. Sypałem pelletami i zanętą im na głowy i w ogóle absolutnie zero reakcji. Przez chmurę z MMM przepływały, jakby tam w wodzie nic nie było. Po prostu jeszcze nie czas.
Odnotowałem tylko trącenia drobnicy (ale to raczej takiej po 2 cm...) na Green Ghosta, jak zmontowałem zestaw z koszyczkiem. Miejsce zmieniałem 3 razy. Nawet jedno zanęciłem kilkoma garściami pelletu spombem. Wszelkie kombinacje alpejskie zawiodły.
Nawet nie mogę napisać, że wypocząłem, by plecy do tej pory bolą.
Ech, kiepski początek, później będzie lepiej ;)
-
... więc ryba jest.
Może była :D
...
Ech, kiepski początek, później będzie lepiej ;)
Niepoprawny optymista :D
-
Michał nie składaj broni, tak też bywa :) Zeszłej wiosny, czekałem na pierwszego karpika z pzw, do niemalże połowy kwietnia. Grunt, to być nad wodą jak najczęściej się da. Czasami te skubańce potrafią zaskoczyć aktywnością, jak mnie wczoraj ;)
-
Dzisiaj szybki wypad po pracy nad zalew PZW (2.5 godz.) Sporo ludzi, ich wyniki słabe, pogoda ładna, ale wietrzna. Na początku kilka niedużych płoteczek na białe robaki, a potem Pan JAŹ.
Skusił się na metodę i Bandit Dumbells - Pineapple Punch.
Piękna rybka, naprawdę robi wrażenie :thumbup:
-
Korzystając ze słonecznej pogody wybrałem się na kilkugodzinną, popołudniową zasiadkę. Pojawił się Zielony Książę w ilości sztuk - dwóch, stąd rozłożony dla Mościpana zielony dywan (mata). Na brzegu wylądowała również dorodna, pięknie wybarwiona płoć, kilka leszczy oraz krąpi. Popołudnie udane :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_24_03_17_8_21_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_24_03_17_8_20_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_24_03_17_8_20_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_24_03_17_8_18_24.jpeg)
-
Kocus22 gratuluje ładnego wyniku :bravo:
Coś wisiało w czwartek w powietrzu bo i ja ładnie połowiłem , mimo wschodniego wiatru .
Padło 12 kaprów jeden linek i dwie spinki. Jedna po 30 minutach holu na lekkim kiju :facepalm:
-
.....
-
Ładnie połowione Panowie! Graty! :bravo: :bravo: :bravo:
Sielska Woda kryje ładne rybki, to cieszy :)
Michał, nie przejmuj się, na Sielskiej odbijesz sobie mazowieckie bezrybie ;)
-
...
odbijesz sobie mazowieckie bezrybie ;)
Kolejny optymista :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
:D Maciek :bravo: :bravo: :thumbup: tak trzymaj! Połamania kija ( na rybie :P ) w sobotę. Pozdrowienia dla waszego zespołu :D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
Namówiłeś mnie -dodałem :)
-
Kilka fotek z wczorajszego czterogodzinnego wypadu, udało mi się złapać cztery leszczyki 56,52,50 i 24 cm,przynęta to kukurydza i biały robak
(http://www.resizer.pl/pliki/34453.jpg) (http://www.resizer.pl/34453.html)
(http://www.resizer.pl/pliki/34454.jpg) (http://www.resizer.pl/34454.html)
No i leszcz żony 53 cm
(http://www.resizer.pl/pliki/34455.jpg) (http://www.resizer.pl/34455.html)
Następny wypad być może w niedziele
-
Gratuluje takiej Żony :)
-
dadi? Gratki za wspólny wypad i efekty. :thumbup:
-
Pekinie łowicie. dadi ładne łopaty. Rednose dla księcia dywan się należy :) Ja swój sezon zaczynam w niedzielę i od razu zawodami.
Wybaczcie że spamuję Was w tym temacie ale zachęcam Was do notowania swoich wyników w moim portalu społecznościowym www.fishing-book.com (http://www.fishing-book.com). Portal daje możliwość prowadzenia dzienników połowów, którymi możesz dzielić się z innymi Użytkownikami lub zachować je dla siebie. Możesz doskonalić swoje umiejętności generując różne statystyki(pogoda, przynęty itp). Dzięki zintegrowaniu dziennika połowów z łowiskami możesz zobaczyć jak inni łowili na danym zbiorniku i co faktycznie w nim pływa. Ale to już zapraszam po szczegóły Was do innego tematu http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7638.msg239349 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7638.msg239349)
Dla zachęty przykładowa strona wyprawy:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/24/7758169_dziennkipooww3.png)
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Brawo Panowie pieknie lowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
No i po czwartkowych łowach przyszedł czas na piątunio :)
-
Wpadło 11 karpi 1 karaś i dwie obcinki szczupaka
-
........
-
:thumbup:
-
Dziś korzystając z wolnej chwili postanowiłem wyskoczyć na szybką regenerację psychiczną i się odstresować Plan był taki : łowienie 4 godzinki i "pojedynek" metoda - koszyczek klasyczny. Z tymże na jednej wędce przez cały czas metoda z czekoladką ringers a na drugiej po 2 godziny najpierw koszyk a później zmiana na metodę z kiełbaską sonu. Po zakończeniu rywalizacji wynik następujący: koszyk - 2 ukleje, kiełbaska- 0 oraz czekoladka 5 leszczyków, 1 krąpik oraz 3 spinki. Fotki zwycięzców poniżej
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/aaea6388d0ca4c642c540cc311c3a705.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/0aec231818f50fa74fea4992affeda52.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/ca1c739a2b755aec58bbe06519030ef1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/c91f1ef11b29368e74523152902521cd.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/422a94d94b2c22eb5d72284c961d9dae.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170324/5ea731146eb4303669be15a6cacf1839.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo:
-
:bravo: Panowie, pięknie łowicie :beer:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
5 leszczyków
Chciałbym takie "leszczyki" na każdym wypadzie :D
-
Ale lechy, brawo! :bravo:
-
Gratuluje Panowie rybek.Sezon rozkręca się z każdym dniem :D
-
Gratuluje łopat :thumbup:
-
Siemka :)
Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy wypad na rybki :) miało być 10 stopni, i słoneczko, było około 7, i lodowaty, porwisty wiatr. Nie byłem odpowiednio ubrany dlatego wytrzymałem tylko nad wodą około 2 godzin.
W tym czasie zameldowały się 3 karasie, dwa 30 centymetrowe, i jeden około 25 cm.
Co ciekawe brania były tylko na białe robaki, pinka, ani kukurydza dziś w ogóle nie zdały egzaminu.
Łowisko to kanał Gliwicki, przy porcie.
Pozdrawiam :)
-
Gdzie dokładnie byleś.. Przy samym porcie?
Może jutro sie wybiorę :D
-
Gdzie dokładnie byleś.. Przy samym porcie?
Może jutro sie wybiorę :D
Nie miałem wyjścia, wszystkie miejscówki były zajęte. Usiadłem na pierwszym miejscu od portu. Jak chcesz dobrze usiąść to musisz wcześnie rano się wybrać :)
-
Takie dziś mnie odwiedzały,moja Oderka ;D
-
Siemka :)
Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy wypad na rybki :) miało być 10 stopni, i słoneczko, było około 7, i lodowaty, porwisty wiatr. Nie byłem odpowiednio ubrany dlatego wytrzymałem tylko nad wodą około 2 godzin.
W tym czasie zameldowały się 3 karasie, dwa 30 centymetrowe, i jeden około 25 cm.
Co ciekawe brania były tylko na białe robaki, pinka, ani kukurydza dziś w ogóle nie zdały egzaminu.
Łowisko to kanał Gliwicki, przy porcie.
Pozdrawiam :)
Czy to podajnik do białych z Aliexpress?
-
Leszczyki? Toć to lechy aż miło patrzeć :bravo:
-
Siemka :)
Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy wypad na rybki :) miało być 10 stopni, i słoneczko, było około 7, i lodowaty, porwisty wiatr. Nie byłem odpowiednio ubrany dlatego wytrzymałem tylko nad wodą około 2 godzin.
W tym czasie zameldowały się 3 karasie, dwa 30 centymetrowe, i jeden około 25 cm.
Co ciekawe brania były tylko na białe robaki, pinka, ani kukurydza dziś w ogóle nie zdały egzaminu.
Łowisko to kanał Gliwicki, przy porcie.
Pozdrawiam :)
Czy to podajnik do białych z Aliexpress?
Dokładnie. Opisywałem go ostatnio w dziale o zakupach na Aliexpress. Sprawdził się ;D Jakoś szkoda mi na takie wody używać Drennanowskich :D Leżą na półce i czekają 8)
-
Wszystkim kolegom grati za spotkania z wodą. I mi się zdarzyło. Sory dla Modów, za jakieś napisy w tle. Mam takie uposarzenie. Pasuje do mojego Cuzo, robione na zamówienie. Dziękiję w temacie, poza tematem przyjaciołom. Było? Fajnie. Pierwsza zasiadka nad Odrą. Skubała Płotka. Coś się działo.
-
Nabytki?
-
:bravo:
-
Siemka :)
Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy wypad na rybki :) miało być 10 stopni, i słoneczko, było około 7, i lodowaty, porwisty wiatr. Nie byłem odpowiednio ubrany dlatego wytrzymałem tylko nad wodą około 2 godzin.
W tym czasie zameldowały się 3 karasie, dwa 30 centymetrowe, i jeden około 25 cm.
Co ciekawe brania były tylko na białe robaki, pinka, ani kukurydza dziś w ogóle nie zdały egzaminu.
Łowisko to kanał Gliwicki, przy porcie.
Pozdrawiam :)
Czy to podajnik do białych z Aliexpress?
Dokładnie. Opisywałem go ostatnio w dziale o zakupach na Aliexpress. Sprawdził się ;D Jakoś szkoda mi na takie wody używać Drennanowskich :D Leżą na półce i czekają 8)
Spoko!
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Gdzie dokładnie byleś.. Przy samym porcie?
Może jutro sie wybiorę :D
Nie miałem wyjścia, wszystkie miejscówki były zajęte. Usiadłem na pierwszym miejscu od portu. Jak chcesz dobrze usiąść to musisz wcześnie rano się wybrać :)
Ja to na grubo spróbuje :D
MMM(czysty) + kulku/pellet/kukurydza ;p
Mam chrapkę na te +1kg :D
-
@michaszek - :bravo: :thumbup: A kolega komu kibicuje ? - bo widzę, że Lech/ -y / górą ! :P
-
Takie dziś mnie odwiedzały,moja Oderka ;D
:bravo: :thumbup:
-
Gdzie dokładnie byleś.. Przy samym porcie?
Może jutro sie wybiorę :D
Nie miałem wyjścia, wszystkie miejscówki były zajęte. Usiadłem na pierwszym miejscu od portu. Jak chcesz dobrze usiąść to musisz wcześnie rano się wybrać :)
Ja to na grubo spróbuje :D
MMM(czysty) + kulku/pellet/kukurydza ;p
Mam chrapkę na te +1kg :D
Mi tam szkoda na taka wode MMM ;) ale bede czekal z niecierpliwoscia na wyniki ;) daj znac jutro co sie udalo zlapac;) polamania ;)
-
Wszystkim kolegom grati za spotkania z wodą. I mi się zdarzyło. Sory dla Modów, za jakieś napisy w tle. Mam takie uposarzenie. Pasuje do mojego Cuzo, robione na zamówienie. Dziękiję w temacie, poza tematem przyjaciołom. Było? Fajnie. Pierwsza zasiadka nad Odrą. Skubała Płotka. Coś się działo.
:bravo: :thumbup:
-
Nabytki?
Gratulacje otwarcia sezonu rzecznego
i wyniku :thumbup:
A ja dziś kolejna życiówka :D
Ale mało co mi łba nie urwie :(
-
Nabytki?
Gratulacje otwarcia sezonu rzecznego
i wyniku :thumbup:
A ja dziś kolejna życiówka :D
Ale mało co mi łba nie urwie :(
No to dawaj fotkę chłopie. :D
-
Dawaj Mariusz. :D
-
Na razie jeszcze walczę z wiatrem i rybami. Jak wrócę coś skrobnę :D
-
Na pewno złowił rekordowego lina :)
-
Panowie jakie zestawy końcowe Wam sie przy tych wynikach sprawdzały ? U mnie wczoraj dobrze spisywał się hak 16 z zestawem pater noster z koszykiem i podajniki do robali :) Właśnie na te wędką miałem 6 ryb a na drugą z methodą tylko 4. Wczoraj testowałem kilka nowych rzeczy i przeraża mnie sygnalizacja na wędce z plecionką :P Wczoraj ok 30 cm karaś pokazał takie branie że myślałem, że wędka wpadnie do wody, bo na końcu jest metrowy jesiotr albo jakiś kaban z 10 kg :) Pytanie do posiadaczy plecionki czy ona też wam się tak owija często na szczytówce ?
-
Wy tu o rybach,a ja wróciłem z ogródka :P
Moja dała mi dzisiaj wycisk-trawa,maliny,winogrono.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Dziś odbyła się pierwsza wspólna sesja z Mardead i jego bratem Mariuszem:) Super ludzie w towarzystwie których łowienie jest jeszcze większą przyjemnością.
Łowiliśmy na łowisku Szpon. Mimo zimnej wody i nieszczególnej pogody sesję zaliczam do udanych. Złapałem 8 karpi (maksymalnie do około 2 kg) oraz takiego oto gagatka:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_25_03_17_7_05_36.jpeg)
Jedyną naprawdę skuteczną przynętą okazała się mielonka zdrowo przyprawiona solą, chilli i curry.
-
Franki :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Piękny jesiotr :beer: :bravo:, gratulacje dla wszystkich za wyniki, ja dziś również nad wodą, sesja na mojej wodzie stowarzyszenia od 7 do 17 godz. Początkowo fajna pogoda, bez wiatru, troszku spodowałem mieszaniną pelletów, potem czekanie na branie. Piękna pogoda minęła, zrobiło się pochmurno i ten silny wiatr zachodni i północno-zachodni. Brania u mnie bardzo słabe, wymęczony jeden mały karpik i dwa leszcze, kolega łowiący jakieś 70m dalej ciągnie rybę za rybą, łowi dwa piękne karpie ponad 7kg i ponad 8 kg, pomyślałem sobie - zmiażdżył mnie. Postanowiłem zmienić taktykę, zrezygnowałem z nęconego miejsca, ustawiłem wędki tak aby łowić z wiatrem, zmiana bardzo się opłaciła, bo w moim miejscu po prostu nie było ryb, po 20 min. mam mocne branie, piękna walka i jest pierwszy spory karp w tym sezonie, waga wskazała 8.90 kg, następnie dołowiłem 2 spore leszcze i 2 karpiki zarybieniowe. Warto szukać ryb o tej porze roku niż uparcie łowić w jednym miejscu. Mój mix to mieszania tuna i krill + marine halibut z Bait- techa + 3 rodzaje pelletów + konopie, przynętą był pellet 12mm krab.
-
Piękny ten karp. :bravo:
Zgadzam się że trzeba dużo kombinować.
-
Dziś i ja otworzyłem sezon na Łowisku Batorówka.
Wszystkie rybki złowione na waftersy i dumbelsy + własny mix na bazie MMM. Królowały kolory fluo i methoda. Łącznie 13 sztuk. Nie wszystkie są na foto.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170325/073dce90fb099d4106bc2d0c391fb1c7.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170325/5c72f2bdd7c6a39b157b087ddb205c58.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Piekne ryby :thumbup:
Gratulacje dla wszystkich
A to mój dzisiejszy wynik z Sielskiej Wody
-
Widzę flipers, że Garbolino daje rade 8)
-
Dziś akurat testowałem Yank N Bank który niedawno kupiłem, ale Garbolino napewno na długo zostanie w moim skromnym arsenale.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Brawa Panowie!!!!!!! :bravo: :bravo:
-
Dzisiaj zachęceni czwartkowymi wynikami Maćka, ruszyliśmy skoro świt nad naszą ulubioną żwirownię. Jechaliśmy wszyscy z duszą na ramieniu, byliśmy pewni, że zastaniemy zajętą miejscówkę. Jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, iż na zbiorniku nie ma żywej duszy.
Szybko rozstawiliśmy kije, i z wypiekami na gębach obserwowaliśmy swingery i szczytówki. Jakież było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że ryby mają nas tym razem w dupniu !!! :D :D :D
Jeszcze z rana były jakieś ocierki, Maćkowi nawet lekko odjechała szczytówka, ale ryba się nie zacięła. Dopiero po południu, gdy odeszliśmy od kijów i wspominaliśmy jedną bardzo ładną hostessę z wczorajszych targów, miałem piękny odjazd na karpiówcę. Ryba odjechała jakby była piękna, lipcowa noc. Po chwili w podbieraku wylądował półmetrowy karp.
Niestety, była to jedyna ryba wyprawy. Potem było tylko gorzej, ciśnienie spadało, my przysypialiśmy, dłuższe siedzenie nie miało sensu.
Około godziny 16-stej, odpaliliśmy fury i skierowaliśmy nasze konie w kierunku domów.
-
Gratulacje Panowie.
Ja też dziś walczyłem. Kochana żona niespodziewanie dała mi wolne i ok 12 pojawiłem się nad wodą. Miałem tylko kilka godzin więc plan był prosty - złowić cokolwiek ponieważ wyjazd był spontaniczny i nieprzygotowany. Pierwszy zarzut w trakcie rozkładania i po kilku minutach rybka taki 4kg karpik, potem drugi rzut i rybka, tym razem karaś :) co rzut to branie tak przez 1 godz. - zachęcony rozwojem sprawy dorabiam zanęty i pewnie się domyślacie co dalej. Wichura zmiana ciśnienia i brania się kończą z chwili na chwilę. Potem już tylko szukanie rybek, nawet łącznie ze zmianą miejscówki. Na koniec dnia pojawił się jeszcze jeden wymęczony karpik.
Wynik ogólnie słaby, jeszcze nigdy tak nagle mi nie "odcięło" brań - byłem w ciężkim szoku. Zanęta stary MMM z pelletami 2mm (bardzo smakowała psu właścicieli łowiska).
A to jeden z tych wymęczonych karpików:
-
Dziś kolejny raz zaliczyłem wypad na ryby. Gdzie ta wiosna....
U mnie znowu sa poranne przymrozki a to otej porze roku zle wplywa na brania....
Mimo zimna wiatru i przymrozku wytrzymalem pare ladnych godzin nad woda ....dopierow przed poludniem slonko przygrzalo i bylo przyjemnie.
Mimo zimna udalo mi sie zlowic milka ladnych rybek ....
-
brawo dla Was :bravo:
-
Wszystkim którzy połowili wielkie :bravo: :bravo: :bravo:
Na pewno złowił rekordowego lina :)
Zbyszku, uwierz że chciał bym. Ten rok mam nadzieję połowić ich trochę więcej- oby :D
W zeszłym roku widziałem przepiękne miejscówki- stricte Linowe.
Wypad, niestety nie może być spontaniczny, trzeba się przygotować. Dojazd na miejsce i dojście do łowiska zajmie trochę czasu- pal licho czas, ale muszę się uzbroić w taczkę - niestety.
Za daleko żeby nosić sprzęt na plecach :( Ale ten rok już trzeba w takowy środek transportu się uzbroić, chcąc połowić te piękne i jakże ostrożne ryby :)
Nie będę spamował przejdę do tematu.
Wybraliśmy się dziś z żoną na łowisko, na którym ubiegłego roku spinningowaliśmy. Wychodząc z domu towarzyszyła nam piękna wiosenna pogoda
Po przyjeździe na miejsce, rozczarował nas wiatr jaki tam zastaliśmy wiał od północnego wschodu z prędkością ( według pogodynki ) 27km/h . Niestety w porywach zanosił się na sztorm :( Fale w niektórych miejscach robiły się na grzbietach białe, co podchodzi już pod skalę Boforta. (Wiało cały pobyt nad wodą )
Podczas rozkładania sprzętu wyciągnąłem podbierak. Żona patrząc na mnie zapytała czy w ogóle będzie potrzebny :-[
Ze względu na wiatr rozłożyłem po jednej wędce, dla mnie i dla żonki
Rozłożyłem stanowiska i przystąpiliśmy do wędkowania około 12:30. Żona pierwszy raz samodzielnie próbowała sił na feederze
Niestety - Dłuższy czas ZERO, zero wskazań, zero brań
Kombinacja przynętami, zmiana taktyki nęcenia przyniosła jedno branie na wędce u żony. Zacięła i w panice oddał mi kij, coś większego szarpało mi kijkiem, poluzowałem hamulec, chwila walki przy brzegu ( bo tam własnie miała zarzucone ) i stwierdziłem że czas zacząć coś zwijać :)
Ryba w odległości około 2 metrów od brzegu się zatrzymała, hamulec pracował podczas zwijania, czuć tylko było poszarpywania. No i niestety po raz kolejny przypon "prestonowski" zawiódł - kurza twarz Dodam tylko że łowiłem na podajnikach elasticadet, mimo to przypon puścił w środku swojej długości.
Narzekałem na nie od zeszłego roku, ale chciałem je zużyć. Jednak dziś zapadła decyzja że idą w kosz - nie będę tracił ryb z tego powodu.
Zmieniłem przypon na nowy i kontynuowaliśmy łowienie- niestety kombinacja przynętami ciąg dalszy, sahara ponowna :(
Ale jak to się mówi na bezrybiu i Rak ryba
Ale to ???
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_52_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_52_45.jpeg)
Szok :D
Na hak u żony powędrowały białe z qq. Cały czas lekkie podciągania i pusto - myślę kraby.
Ja zw końcu założyłem Blod Woorms Ozing SB i to się okazało strzałem w dziesiątkę zacząłem łowić.
Wpadały Leszcze jak by z matrycy wyskakiwały wszystkie około 50cm
Nie wziąłem miarki, ale mam awaryjną w postaci podbieraka :D który ma 50cm w najdłuższym miejscu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_51_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_51_03.jpeg)
Żona kolejne branie zaliczyła, i o dziwo bez paniki już zaczęła holować sama, i wyciągnęła największego leszcza dzisiejszego dnia który miał około 55+
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_52_04.jpeg)
Schorowany jakiś bidulek to i za bardzo nie stawiał oporu.
Ale za to przyniósł wiele radości małżonce - Pierwsza ryba samodzielnie złowiona na Feedera, i to od razu dość zacnych rozmiarów
U mnie ucichło - chwila przerwy i zaczęło mi delikatnie szarpać szczytówką, raz po raz czekam cierpliwie - niech się dzieje co chce wyczekam, i tak sobie szarpnęło kilka razy nerwy puściły, i trzas i siedzi - jest jest życiówka ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_53_20.jpeg)
Pierwsza Babka w życiu ;) :)
Nawet w pierwszym momencie nie wiedziałem jak to coś się nazywa- bo zapomniałem ;D ;D ;D
Al;e skojarzyłem, sprawdziłem i się dowiedziałem 8)
Kontynuowałem łowienie
Do wyniku dołożyłem jeszcze jednego Leszcza z pod tej samej matrycy :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_51_22.jpeg)
Woda ucichła, zaczęliśmy się zbierać podczas zwijania, nastąpiło jeszcze jedno branie które podniosło ostatecznie wynik dzisiejszej zasiadki
Kolejny cięty na miarę ok 50cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_25_03_17_8_50_47.jpeg)
A więc - dzisiejsza sesja udana, pięć Leszczy, Babka, Krab :D, a gdyby nie ten wiatr, było by przepięknie spędzone popołudnie.
-
Piękne ryby łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Świetne wyniki Panowie, pozazdrościć :bravo:
-
Cześć jestem Hawaj, jestem tu nowy, podoba mi sie wasze forum. Chciałem się pochwalić swoimi wynikami. Łowie tylko na łowisku płatnym, bo w pzw dawno straciłem uprawnienia (oczywiście dlatego że to jedna wielka hucwa!!!).
To moje wyniki z ostatniej zasiadki:
Zdjęcia usunięte z powodu naruszenia regulaminu
-
Strasznie brudny ten karp.
A robienie fotek na stojaka nie jest bezpieczne.
A ogolnie to witaj.
-
Elo rap ziom! 8) :fish:
-
Jest coraz więcej postów co oznacza, że sezon ruszył :) Gratulacje dla wszystkich.
Ja dzisiaj rozpocząłem łowienie w tym roku. Razem z bartek_wola i cezarym pojawiliśmy się na łowisku Bogucin (był też Marcin D ale towarzysko). Łowisko to stawy hodowlane ale wizualnie kiszka. Prawie prostokąt o równych brzegach.
Pojawiliśmy się o 7:40 (cezarym o 8:40), było dość zimno ale w końcu to pierwszy wypad w tym roku.
Udało mi się złowić 10 czy 11 ryb w tym karpie, karasie, wzdręga i leszczyk. Killerem była czerwona pinka, dwie ryby wpadły na pellet ser i czosnek.
Wypad udany, myślałem, że będzie gorzej. Karpie niestety w większości były bardzo małe, takie koło pół kilo. Jednak świetnie było wrócić nad wodę :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170326/95306bc35fe5f0fb5147a304125edb49.jpg)
-
Brawa dla wszystkich szczególnie dla rzecznych łowców
Ja miałem wolne od czwartku, a że babcia zajmowała się synkiem to każdy dzień wykorzystałem na rybki.
Czwartek barki. Łowienie od 10:30 do 13:30. Dziesięć płotek jedna większa 32, kilka okonków, trzy jazgarze i rak
Piątkek łowienie od 9 do 15 i też płotki w ilości kilkunastu w tym 30 cm i leszczyk 36. Wpadło też kilka uklej.
Dzisiaj Odra łowienie od 17 a skończyłem przed 24. Wygnał mnie przymrozek i zanik brań. Złowiłem 6 krąpi i trzy byczki.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: jakoś znajome klimaty :thumbup:
-
Dziś odbyła się pierwsza wspólna sesja z Mardead i jego bratem Mariuszem:) Super ludzie w towarzystwie których łowienie jest jeszcze większą przyjemnością.
Łowiliśmy na łowisku Szpon. Mimo zimnej wody i nieszczególnej pogody sesję zaliczam do udanych. Złapałem 8 karpi (maksymalnie do około 2 kg) oraz takiego oto gagatka:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_25_03_17_7_05_36.jpeg)
Jedyną naprawdę skuteczną przynętą okazała się mielonka zdrowo przyprawiona solą, chilli i curry.
Wojtek super gość. Rozbił bank i idealnie trafił w przynętę. Ale były brania też na pellet pikantną kiełbase 8mm i na pellet halibutowy stalomax 6mm i 12mm.
Ja łowiłem metodą helikopterową i wagglerem.
Waggler okazał się kompletnie nieskuteczny.
Helikopterem wydłubałem karasia srebrzystego i dwa jesiotry. Do tego w życiu nie spięło mi się tyle ryb co wczoraj.
Masakra jakaś, ale że miał być to dzień na testy, to uważam go za udany. Przetestowałem na komercji pickera 2,7m zrobionego z wklejanki okoniowej i wydaje mi się, że będzie to mój nowy faworyt na łowienie przy małych odległościach. Przyczyna spięć ryb leżała w haczykach, ale za późno zmieniłem przypony na gotowce z drenneana, bo po zmianie brania całkiem zanikły. Najpierw myślałem że może długość włosa nie taka, ale porównałem z gotowcami.
Dzień udany, bo przyniósł nowe doświadczenia. Diabeł tkwi w szczegółach.
-
Graty dla tych co byli nad wodą i połowili.
Splot piękna płoć
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Cześć jestem Hawaj, jestem tu nowy, podoba mi sie wasze forum. Chciałem sie pochwalić swojimi wynikami. Łowie tylko na łowisku płatnym, bo w pzw dawno straciłem uprawnienia (oczywiście dlatego że to jedna wielka hucwa!!!).
To moje wyniki z ostatniej zasiadki:
Witaj, nowy członku naszego forum, to chyba jakaś prowokacja, piszesz że chciałeś się pochwalić swoimi wynikami, takie zdj. to należy schować i to bardzo głęboko, w tym stroju i rękawicach to wyglądasz jak pracownik ubojni, biedny karp pewnie upadł kilka razy, zdj. zrobione na stojąco, rękawica wepchana do pyska karpia, porażka >:O, bardzo proszę moderatorów o usunięcie tych nie przyzwoitych zdjęć z naszego forum. Przepraszam koledzy, że tak ostro ale zbyt szanuję te stworzenia aby móc na to patrzeć obojętnie :thumbdown:
-
Cześć jestem Hawaj, jestem tu nowy, podoba mi sie wasze forum. Chciałem sie pochwalić swojimi wynikami. Łowie tylko na łowisku płatnym, bo w pzw dawno straciłem uprawnienia (oczywiście dlatego że to jedna wielka hucwa!!!).
To moje wyniki z ostatniej zasiadki:
Witaj, nowy członku naszego forum, to chyba jakaś prowokacja, piszesz że chciałeś się pochwalić swoimi wynikami, takie zdj. to należy schować i to bardzo głęboko, w tym stroju i rękawicach to wyglądasz jak pracownik ubojni, biedny karp pewnie upadł kilka razy, zdj. zrobione na stojąco, rękawica wepchana do pyska karpia, porażka >:O, bardzo proszę moderatorów o usunięcie tych nie przyzwoitych zdjęć z naszego forum. Przepraszam koledzy, że tak ostro ale zbyt szanuję te stworzenia aby móc na to patrzeć obojętnie :thumbdown:
Nic dodac nic ujac :bravo: :thumbup:
-
Witam,
Przede wszystkim gratulacje dla tych którzy już zaczęli sezon – ładnie łowicie Panowie.
Wczoraj również zainaugurowałem sezon 2017. Wybrałem się na podkrakowską komercję w Dolinie Będkowskiej. Ogółem na macie zameldowało się dziesięć rybek: dwa karpie, sześć karasi, leszcz i płotka. Oprócz tego trzy spady – jednego wyjątkowo nie mogę sobie udarować, bo tuż przed podbierakiem spadł mi piękny karp pełnołuski. Ogólnie sporo brań, jednak większość wyjątkowo delikatna.
Poniżej wybrane fotki z wędkowania.
Moje stanowisko:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_53_18.jpeg)
Widok na wodę:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_54_07.jpeg)
Goście w łowisku:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_54_42.jpeg)
Pierwsza rybka sezonu 2017:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_55_16.jpeg)
Pierwszy karp sezonu:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_55_42.jpeg)
Kilka rybek w końcowej fazie holu…
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_56_26.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_56_47.jpeg)
Powrót do wody:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2080_26_03_17_10_57_19.jpeg)
Pozdrawiam,
Paweł
-
Całokształt prezentuje się dosyć kontrowersyjnie.
Ślunsk zamiast Śląsk (choć sam jestem ze Śląska, nie jestem z tego szczęśliwy to trzeba się odnosić z szacunkiem do miejsca zamieszkania)
Podpis "Złów i wypuść do siatki" ?? O co chodzi? Mięsko , mięsko...??
Stracone pozwolenie do łapania na związkowych wodach, czemu jak można zapytać? Poruszyłeś ten temat to rozwiń troszkę...
I te zdjęcia... Podpisuje się z kolegami obiema rękami, a nawet nogami... Chyba nagroda sklepu Drapieżnik Ci nie grozi 8)
Ogólnie to wszystko tworzy bardzo kontrowersyjną całość >:O
Sory za off top...
EDIT: Gratulacje Paweł :thumbup: ładne łowisko, ładne rybki :thumbup: Tak trzymać :)
-
Cześć jestem Hawaj, jestem tu nowy, podoba mi sie wasze forum. Chciałem sie pochwalić swojimi wynikami. Łowie tylko na łowisku płatnym, bo w pzw dawno straciłem uprawnienia (oczywiście dlatego że to jedna wielka hucwa!!!).
To moje wyniki z ostatniej zasiadki:
Witaj, nowy członku naszego forum, to chyba jakaś prowokacja, piszesz że chciałeś się pochwalić swoimi wynikami, takie zdj. to należy schować i to bardzo głęboko, w tym stroju i rękawicach to wyglądasz jak pracownik ubojni, biedny karp pewnie upadł kilka razy, zdj. zrobione na stojąco, rękawica wepchana do pyska karpia, porażka >:O, bardzo proszę moderatorów o usunięcie tych nie przyzwoitych zdjęć z naszego forum. Przepraszam koledzy, że tak ostro ale zbyt szanuję te stworzenia aby móc na to patrzeć obojętnie :thumbdown:
Nic dodac nic ujac :bravo: :thumbup:
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Wczoraj zaliczyłem komercję mimo ciężkich warunków pogodowych udało nawiązać się kontakt z rybą która ładnie współpracowała a to wszystko dzięki Drennan Sweet Fish udało mi się złowić ze 20 leszczyków takich do 30cm i jedna płoć na zestaw helikoperowy z podajnikiem do białych. Jedna duża łopata spieła mi się w połowie drogi, tak jak i chyba karp lub karaś przy nie spodziewanym braniu wyciągneło mi szybko żyłkę do klipa i nie zdążyłem od klipować napięcie dość duże i po rybie >:O. Nie wspomnę o uszkodzeniu parasola Anaconda w którym pękła mi sztyca którą wbija się w ziemie tak zawiało że złamało :facepalm:.
Kilka Fotek.
Mój transportowiec :P
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767597_20170325_163750.jpg)
Moja stacja kosmiczna:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767591_20170325_121648.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767592_20170325_121639.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767590_20170325_132410.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767593_20170325_132401.jpg)
Rybki nie robiłem wszystkim bo były identyczne:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767596_20170325_110508.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767599_20170325_110518.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767594_20170325_145125.jpg)
Ogólnie wszystkie brania miałem dzięki dipom Drennana każdy z nich dawał szybko rybę a bez nich trzeba było czekać. Lava pikantna dała tą większą która wyciągneł żyłkę do klipa. Do tego wszystko było na Dumbelsy Fluo. Lorpio jak i Drennan brały na pop up jak i tonące.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767548_20170325_151349.jpg)
Karp który leżał na brzegu szkoda bo był na prawdę wielki.
EDIT: faktycznie jak koledzy zauważyli to jest tołpyga. Przyznam że na żywo to tołpygę widzę 2 razy włącznie z tymi skrawkami.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767600_20170325_161820.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767561_20170325_161827.jpg)
Podsumowując ,ogólnie jestem zadowolony z wyników mimo tego że zmarzłem jak nie wiem co. Pocieszające jest to że byli i Karpiarze z łódką zanętową jak i spławikowce i tyczkarz ale żadni nic nie łowili tylko JA :D tyczkarz szybko się zawinął bo strasznie wiało.
-
Brawo ty :) a o tyczki trzeba dbać,bo jak wieje trzeba wiać :P
-
Cześć jestem Hawaj, jestem tu nowy, podoba mi sie wasze forum. Chciałem sie pochwalić swojimi wynikami. Łowie tylko na łowisku płatnym, bo w pzw dawno straciłem uprawnienia (oczywiście dlatego że to jedna wielka hucwa!!!).
To moje wyniki z ostatniej zasiadki:
Witaj, nowy członku naszego forum, to chyba jakaś prowokacja, piszesz że chciałeś się pochwalić swoimi wynikami, takie zdj. to należy schować i to bardzo głęboko, w tym stroju i rękawicach to wyglądasz jak pracownik ubojni, biedny karp pewnie upadł kilka razy, zdj. zrobione na stojąco, rękawica wepchana do pyska karpia, porażka >:O, bardzo proszę moderatorów o usunięcie tych nie przyzwoitych zdjęć z naszego forum. Przepraszam koledzy, że tak ostro ale zbyt szanuję te stworzenia aby móc na to patrzeć obojętnie :thumbdown:
Nic dodac nic ujac :bravo: :thumbup:
:bravo: :bravo: :bravo:
Spokojnie panowie to zwykła prowokacja
-
Takich rzeźników nam nie potrzeba!
-
Brawo Panowie :bravo:
PS
RAV, jak to chyba Tołpyga jest :P
-
Dobre Filip :thumbup:
-
I ja wczoraj byłem na rybkach.
Dzięczyna, staw Sportowy.
Dwie karpiówki, dwie różne mieszanki (Epidemia i Sonu karpiowa. Obie z pelletem 2mm MB) lądowały w zanęconym miejscu.
Złowiłem ok. 10 leszczy do 45cm, z pięć karasi i jednego lina.
Różne przynęty działały, cały dzień wiało, ale coś tam się udało złapać :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_26_03_17_11_35_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_26_03_17_11_36_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_26_03_17_11_36_49.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_26_03_17_11_38_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_26_03_17_11_39_16.jpeg)
-
Bravo Fifi. Jak się zanęty spisywały?
-
Epidemia ciut lepiej, aczkolwiek obie dawały ryby. :)
-
Brawo Panowie :bravo:
PS
RAV, jak to chyba Tołpyga jest :P
A wiesz kurcze nie pomyślałem faktycznie dziwny otwór gębowy jak na karpia. Fakt faktem ale ryba duża była
-
Graty Panowie pięknie połowione :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ale wysyp ryb ???
Graty dla wszystkich :bravo:
Ja wczoraj nawet nie zacinałem :facepalm:
-
Kilka godzinek spędzonych nad wodą w niedzielny poranek i o to efekt:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_26_03_17_4_42_31.jpeg)
Grubiutki karaś ponad kilogram. Skusił się na dwa ziarna kukurydzy na włosie :)
Oprócz niego kilka krąpi i leszczyk.
-
Wow chłopaki szalejecie :bravo: Ja też dzisiaj się wybrałem na rybki mimo niezbyt sprzyjających warunków. Zimo straszne u mnie dzisiaj ale coś udało mi się złowić...
-
Sezon rozpoczęty pobiciem życiówki, 49 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1004_26_03_17_5_26_27.jpeg)
Szkoda, że tylko jeden :P
-
Gratulacje za ryby :bravo: :bravo: :bravo: Ja, ryby - 0:3 :)
-
Gratulacje za ryby :bravo: :bravo: :bravo: Ja, ryby - 0:3 :)
Zbyszku, czyżbyś swoją wyprawą wędkarską przepowiedział wyniki meczu Czarnogóra - Polska? :)
Gratulacje dla Wszystkich wędkujących :bravo:
Zazdroszczę Wam :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Ja też wybrałem się na ryby. Ale skończyło się na zamiarach bo jedyne co złapałem to jakieś 10 takich wzdrężek. Ale mimo to czas spędzony miło ;D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7771248_DSC_0001.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7771247_DSC_0002.JPG)
-
Gratulacje za ryby :bravo: :bravo: :bravo: Ja, ryby - 0:3 :)
Zbyszku jak widzę jak chłopaki łowią to mi się chce płakać.
Przyłączam się w bólu - Ryby w starciu ze mną ustrzeliły "hat-tricka"
Trzecie podejście i znów na zero. Mimo tak pięknej pogody.
Tak totalnie nic się nie działo, że "z nudów" ułożyłem w głowie kolejny wierszyk.
Dla ciekawych , za kilka minut w dziale opowiadań.
Mówić że jestem pokonany to mało, jestem zmiażdżony. :'(
Uparcie cały czas trzymałem się metody, czas chyba na klasyczny koszyk, lub przeproszenie się ze spławikiem.
Panowie wszystkim gratuluję i chyba przestanę zaglądać do tego wątku, bo wpadnę w depresję.
-
Wow chłopaki szalejecie :bravo: Ja też dzisiaj się wybrałem na rybki mimo niezbyt sprzyjających warunków. Zimo straszne u mnie dzisiaj ale coś udało mi się złowić...
No stary jaki spasiony Jaź gdzie takie się łapie ?? :)
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_iNzjwzUq7CrbJwNSqZcW50dLNaMWe7Fg.jpg)
waggler + ochotka i zanęta płociowa, mnóstwo sieczki połowiłem wpadły 2 karpiki bonusowo jw i zarybieniowy 25 cm :)
-
Gratulacje za ryby :bravo: :bravo: :bravo: Ja, ryby - 0:3 :)
Zbyszku jak widzę jak chłopaki łowią to mi się chce płakać.
Przyłączam się w bólu - Ryby w starciu ze mną ustrzeliły "hat-tricka"
Trzecie podejście i znów na zero. Mimo tak pięknej pogody.
Tak totalnie nic się nie działo, że "z nudów" ułożyłem w głowie kolejny wierszyk.
Dla ciekawych , za kilka minut w dziale opowiadań.
Mówić że jestem pokonany to mało, jestem zmiażdżony. :'(
Uparcie cały czas trzymałem się metody, czas chyba na klasyczny koszyk, lub przeproszenie się ze spławikiem.
Panowie wszystkim gratuluję i chyba przestanę zaglądać do tego wątku, bo wpadnę w depresję.
Radku, trzymaj się. Łączę się w bólu, bo ja też rybki od wielu miesięcy nie widziałem :(
-
Gratulacje za ryby :bravo: :bravo: :bravo: Ja, ryby - 0:3 :)
Zbyszku jak widzę jak chłopaki łowią to mi się chce płakać.
Przyłączam się w bólu - Ryby w starciu ze mną ustrzeliły "hat-tricka"
Trzecie podejście i znów na zero. Mimo tak pięknej pogody.
Tak totalnie nic się nie działo, że "z nudów" ułożyłem w głowie kolejny wierszyk.
Dla ciekawych , za kilka minut w dziale opowiadań.
Mówić że jestem pokonany to mało, jestem zmiażdżony. :'(
Uparcie cały czas trzymałem się metody, czas chyba na klasyczny koszyk, lub przeproszenie się ze spławikiem.
Panowie wszystkim gratuluję i chyba przestanę zaglądać do tego wątku, bo wpadnę w depresję.
Radku, trzymaj się. Łączę się w bólu, bo ja też rybki od wielu miesięcy nie widziałem :(
Dobrze, że nie jestem sam :)
-
...
Dobrze, że nie jestem sam :)
Jedyny kontakt jaki mam w tym roku z rybami, to na forum oraz w mych opowiadaniach i wierszach.
Ale skoro taki wędkarz jak Ty również jest bez ryby, łatwiej przełknąć ten wstyd.
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Brawo Panowie :bravo:
PS
RAV, jak to chyba Tołpyga jest :P
To napewno jest tołpyga a nie żaden karp. Rozumiem pomylić karpia z karasiem, czy np. pełnołuskiego z sazanem ale z tołpygą? :facepalm:
-
Dziś był w miarę spokojny i równy dzień.
Na Jeglu, szliśmy ze znajomymi z forum cały czas łeb w łeb i praktycznie nikt się nie wyrywał do przodu.
-
Brawo Panowie :bravo:
PS
RAV, jak to chyba Tołpyga jest :P
To napewno jest tołpyga a nie żaden karp. Rozumiem pomylić karpia z karasiem, czy np. pełnołuskiego z sazanem ale z tołpygą? :facepalm:
Arku, chodzi o rybę na poniższym zdjęciu? Bo trudno się połapać w tych Waszych przepychankach.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767561_20170325_161827.jpg)
O co chodzi? Filip twierdzi, że to jest tołpyga. Ty natomiast uważasz, że to jest... tołpyga. Czegoś nie rozumiem?
-
Wow chłopaki szalejecie :bravo: Ja też dzisiaj się wybrałem na rybki mimo niezbyt sprzyjających warunków. Zimo straszne u mnie dzisiaj ale coś udało mi się złowić...
No stary jaki spasiony Jaź gdzie takie się łapie ?? :)
Ta rybka jak i wiele piekniejszych pływa w Krasnobrodzkim zalewie....
-
Wow chłopaki szalejecie :bravo: Ja też dzisiaj się wybrałem na rybki mimo niezbyt sprzyjających warunków. Zimo straszne u mnie dzisiaj ale coś udało mi się złowić...
No stary jaki spasiony Jaź gdzie takie się łapie ?? :)
Ta rybka jak i wiele piekniejszych pływa w Krasnobrodzkim zalewie....
A ja zawsze uważałem że tam tylko puszki po piwie pływają :) Może kiedyś się spotkamy połowić :) Pozdrawiam.
-
Brawo Panowie :bravo:
PS
RAV, jak to chyba Tołpyga jest :P
To napewno jest tołpyga a nie żaden karp. Rozumiem pomylić karpia z karasiem, czy np. pełnołuskiego z sazanem ale z tołpygą? :facepalm:
Arku, chodzi o rybę na poniższym zdjęciu? Bo trudno się połapać w tych Waszych przepychankach.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/26/7767561_20170325_161827.jpg)
O co chodzi? Filip twierdzi, że to jest tołpyga. Ty natomiast uważasz, że to jest... tołpyga. Czegoś nie rozumiem?
Mój komentarz był skierowany do autora zdjęcia, ale z racji tego, że nie chciałem cytować komentarza ze zdjęciem posłużyłem się komentarzem kolegi FilipJann. Autor uważał, że to karp ;) mój błąd, nieprecyzyjnie się wyraziłem.
-
Wszystko jasne. Dzięki ;)
-
Tydzień nęcenia i dzisiaj szybki wyskok nad wodę.
Na łowisku byłem ok 8mej - jedna wędka, lekki plecaczek z podstawowymi pierdołkami i wiaderko 20l - z przynętami i robiące jako siedzenie - do 11 w 3h sprawdziłem 4 nęcone miejscówki. Złowiłem 6 Jazi 32-38 cm, 4ry krąpie, 1na płotka ok 25 cm. Szybki, udany wypad.
-
@MrProper - Mariusz, gratulację dla wędkującej rodzinki. Za dzielenie pasji męża i aktywne współuczestnictwo przyjmij na swoją " klatę " :thumbup: dla żony :D
-
@dadi - podobnie jak wyżej, w przypadku Mariusza :D Przyjmij :thumbup: dla żony :D
-
Dzięki Jurek
Wrócę do domu przekaże :) ;)
-
Sezon rozpoczęty pobiciem życiówki, 49 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1004_26_03_17_5_26_27.jpeg)
Szkoda, że tylko jeden
Ależ on jest piękny!!!
Gratuluję życiówki i zazdroszczę spotkania z Księciem :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piękna ryba. :bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Śliczny Professorrr :)
-
Niedzielne rozpoczęcie Sezonu na Warszawskiej Wiśle. Sporo Płotek, Jelcy, dwa małe Kleniki parę Krąpi i Leszczy ale bonusem był Leszcz 58cm który jest moim Wiślanym rekordem. Piękna pogoda i niezliczona masa brań dobrze nastroiły przed kolejnymi wypadami.
-
Gratuluję leszcza :bravo: :bravo: :bravo:
;D
-
Taki leszcz w Warszawie... Wielkie :bravo:
-
Dzisiejszy wypad na rybki
-
Gratulacje piękne okazy, liny, karasie leszcze itd. :bravo: :bravo: :bravo: dla wszystkich
-
Pierwszy drapieżnik 2017. Miały być okonie a zagryzł mały zębaty.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/27/7783936_20170327_174832-1-1.jpg)
-
Piękna barwa.
-
Pierwszy karpik tego sezonu :)
-
Piękne rybki Panowie! Mam nadzieję że w przyszły weekend także uda mi się rozpocząć sezon "z grubej rury" ;)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/575f668a03371934e3f917a0940598a7.jpg)
Linek złapany na odleglosciowke, przynęta gnojaczek, pierwsza ryba w sezonie
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Piękne ryby :bravo:
Szkoda, że mając taki sprzęt łowimy tak małe ryby ale lepsze to niż nic :)
-
W poniedziałek 27.03 pojechałem na łowisko komercyjne Ustroń. Brały gł. leszcze, karasie i jeden wychudzony amurek a oprócz tego miałem trzy brania karpi z czego dwa znalazły się na brzegu. Najładniejsze rybki są na zdjęciach.
-
:bravo: Panowie, aaaaale łowicie :o
Aż zazdrość bierze. Pogratulować :beer:
-
:bravo:
-
Piękne wyniki :bravo:
-
Pięknie połowione, fajne zdj. widać, że szanujesz rybki👍
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Brawo!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
@arturro - :bravo: A jaka metoda i na co łowiłeś ? Jeśli można :D
-
:bravo:
-
Piękne karasie :bravo: :bravo: :bravo:
-
@arturro - :bravo: A jaka metoda i na co łowiłeś ? Jeśli można :D
Oczywiście że można ;) Metoda to jeden feeder uzbrojony w podajnik do metody z Mikado. Zanęta to Bait-Tech marine halibut method mix + pellet halibutowy Trapera 2 mm. Przynęta to pellety 8 i 12 mm. Halibut , truskawka i pikantna kiełbasa. Jak na methodę brania były bardzo delikatne. Myślę że jest to spowodowane tym że na tym łowisku większość ryb jest już pokłuta i dlatego bardziej ostrożna.
-
arturro.
Z "bólem serca" :) ;) oglądałem twój piękny połów.
Ja nie widziałem nawet ogonka krąpia czy krasnopióry, mimo 3 podejść w tym roku.
A miałem nie zaglądać do tego wątku, och ja głupi :facepalm:
-
Dziś wpadły 4 podobne liny. zdjecie podgladowe
-
Na jaką przynętę?
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Wow, ale połowione! Masakra :bravo: :bravo: :bravo:
Ciekawe jak będa wyglądały wyniki za miesiąc lub dwa, z weekendu... 10 stron? :D :D :D
Ja wczoraj ruszyłem na nockę na Badshot Lea, w poszukiwaniu lina. Niestety, pomimo 'cudów wianków' nie udało mi się żadnego skusić, Bailiff powiedział, że jeszcze nikt ich nie łowi. Wpadły trzy leszcze, brań jak na lekarstwo. Musi coś z pogodą być :P
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/fRDbPY.jpg) (https://imageshack.com/i/pofRDbPYj)
-
Witam,
Ja dziś skończyłem pracę o 16. Pojechałem do domku, zjadłem obiad i patrzę na zegarek i dochodzi godzina 17. Ładna pogoda na dworzu to wyskocze na godzinkę nad wodę. Dotarłem nad wodę o 17:25. Zestawy chwilę przed 18 poleciały do wody. Jeden zestaw na metodę (pellet do koszyka + dumbels 6 mm ananas Drennana), a drugi tradycyjny koszyk (zanęta płoć, konopie, pinka i na haku dwa białe robaki). W przeciągu 10 minut 4 lub 5 koszyków do wody trafiło. Kolejny koszyk do wody. Kilka minut i pierwsze branie. Zameldowała się płoć 12-14 cm. Kolejny zarzut, koszyk trafia do wody i skubnięcia z opadu. Zaginął i niestety pudło. Kolejny zarzut i daje troszkę dłużej rybce. Zacinam i jest krąpik. Troszkę ponad 10 cm. I wtedy zajechał starszy Pan na rozmowę. Pytał się jak mi idzie. Oglądał zestawy, przynęty. Nie mogłem się skupić na wędkach, ale rozmawiało się dość miło. Widziałem, że co jakiś czas szczytówka drga. I w pewnym momencie mocne branie na metodę. Zacinam i jest... Krąpik ponad 10 cm zacięty pod płetwą.
Przerzuciłem wędki. Na metodzie cisza. Robaczka ciągle coś ciągnie. Jako, że starszy Pan chciał mi pokazać jak łowi i niestety nie udało zaciąć się w odpowiednim momencie. Pan pokazał mi zestaw samorobny. Do spławika ze styropianu przyczepiona była sprężyna. Kilka lat wstecz łowił na tyczkę, ale teraz łowi na bolonke i taki zestaw.
Zbliżała się 19, więc pora do domku. Zaczynam się pakować, a Pan starszy pojechał do domu. Kątem oka spoglądałem na wędki. Widzę branie na robaczka i jest kolejny krąpik ponad 10 cm. O 19:15 pojechałem do domku.
Wypad udany. Spędziłem miło czas, choć wolałbym bardziej skupić się na rybach.
Pozdrawiam
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Na jaką przynętę?
Kulka sonu kryll 8mm bodajże
-
Gratulacje dla wszystkich :bravo:
Dzisiaj wybrałem się na łowisko Pod Borem. Mimo pogodnego dnia, warunki do łowienia trudne. Woda w okolicach 8'C. Udało mi się złowić tylko karpia 11,8 kg i jesiotra 5-6 kg. Oprócz mnie łowiło bodaj czterech wędkarzy. Niestety bez kontaktu z rybą.
Od tego roku na na łowisku Pod Borem wymagana jest mata z obrzeżem albo kołyska karpiowa. Mają być zamontowane również markery do oznaczenia granicy do której mogą pływać łódki RC.
-
Witam Wszystkich i gratuluję wszystkim łowcom, piękne ryby łapiecie i te liny :) oraz piękny Karaś (już nie) pospolity - szczególnie gratulacje dla jego łowcy ;)
Mam trochę zaległości, a więc zacznę od relacji z nocki z 21 na 22 marca. Chwaliłem się już moją życiówką płoci 40+
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/49cf58c2e5387163fb8428d4bb2e298a.jpg)
a taka płoć to podobno żaden okaz nad tą rzeką ;) Dwa dni później weszła też taka 36 cm która była najmniejszą tam złamaną a dorównujaca mojej życiówke z przed Ebro - ta rzeka to szaleństwo :D
Tak więc tej nocy razem z braciakami byliśmy bardzo zmęczeni jako iż za dnia po wcześniejszej nocnej rybaczce udało się przespać tylko 2,5 godziny. Zmęczeni i nieco zamotani a ja w pewnego rodzaju euforii zaczęliśmy się rozkładać. Zerwał się nie przyjemny wiatr i zrobiło się zimno, ale mimo tego byłem pełen nadzieji na równie dobry wynik jak poprzedniej nocy (o której pisałem wcześniej). Szybko wpadła pierwsza rybka, na chwilę przed zachodem słońca
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/d2e156e5e0d1ce53d2a99ddace8ec41c.jpg)
Zrobiło się ciemno i coraz mocniej wiało, było naprawdę nie przyjemnie, na kilka godzin zrobiło się cicho. Przed dwunastą zaliczyłem dwa odjazdy ale niestety nie zdołałem wylądować tych rybek. Tej sesji straciłem łącznie osiem rybek. Gdyby nie to, była by to jeszcze lepsza sesja niż poprzedniej nocy.
Rybki które dało się wyciągnąć:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/789fbe75faeef85661eb3770d8486b11.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/3dec52760d7987fe47d81cc07d6e4d23.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/7c81ad6c1ef98364824ed1e4dab2b0b8.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/e3a9fb9a19dbafe146d20f9053b211eb.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/0d06a66c21b49c32ee98e334ba442e03.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/03634206c0bfc56526835e5817d795a6.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/9d77aca77b093bf3ce9d1e4dc291cef7.jpg)
Chciałem kontynuować, ale gdy straciłem cztery ryby pod rząd i ćwierkanie ptaków sprawiało że nerwowo zrywałem się do wędek - zrozumiałem że jestem zbyt zmęczony. Powrót do bazy i wypoczynek był koniecznością.
Następnego dnia mimo długiej nocy, dalej czułem zmęczenie. Dzień był bardzo zimny i czasem mocno wiało, a na wieczór zapowiadali burze, tak więc przed ostatniego dnia nad tą wspaniałą rzeką wybraliśmy się na drapieżnika
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/6b010ffa0a1414a5aa483315412885f2.jpg)
Sandacze nie za bardzo gryzły, ale wydarzeniem dnia dla nas było holowanie na lekki spining czegoś tak wielkiego że miałem wrażenie że to ta ryba mnie hoduje. Był to najprawdopodobniej sum, ale tego się nigdy nie dowiem :/ Gdy wieczorem powiedziałem o tym przewodnikowi powiedział że dobrze że ja straciłem bo jak nie to może jeszcze bym za nią pływał :D
Ostatni dzień - około 10:30 zawitaliśmy nad wodą i co widzimy - woda opadła o około 1,2 m. Wymagało to nieco dopasowania się do warunków ale mogę powiedzieć że udało się :)
Oto najmniejszy karp z jakim miałem przyjemność
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/81695b6f8a152d286f5e333706742f52.jpg)
Po jego walce byłem bardzo zaskoczony jego rozmiarami :D
I kolejne :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/a9fd67dc79eb797baa4ea1366cfcd7c1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/c58cd85b2cd06df92a6cf9eb319e8252.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/5135b5e401397dbf1967be4f0eb8364f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/b73c0ff8acee21bd63e69b47aac0c327.jpg)
Ebro pożegnało się ze mną najlepiej jak mogło dając mi w postaci ostatniej ryby kolejną życiówke - 16,2 kg 'grubasek'
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/98bcdc4d92d59c5e94010533f157212f.jpg)
O 16:30 zakończyłem tą piękną wędkarską przygodę.
Wczoraj zobaczyłem piękną rybkę na tym forum (w tym wątku) i zapragnąłem spotkania z nią.
Zwolniłem się o 12:00 z pracy i oto efekt mojej 4,5 godzinnej sesji przy minimalnej ilości sprzętu
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/63b3083e1a6e2c6782ac7cdc41f26095.jpg)
;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/2b56e30ea4d7661f5445f930f4944668.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/cecd5b38b52c596a1eccbc8506efb04b.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/01466d415f090e260e187598233c3cdb.jpg)
Aż ciężko mi było w to uwierzyć, ale hol tych leszczyków dał mi niesamowitą frajdę, podczas którego przyszła pewna refleksja - ależ ja lubię swój sprzęcik :)
Radość podczas powrotu do domu powiększyła się na myśl o tym że udało się położyć na macie dwa piękne przeniczniki :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/3da85d1efc020484ef6e3c038ecbe5c8.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170328/df1228b70a87e2eedcc45c1b4be18be6.jpg)
Pozdrawiam serdecznie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Krystek serce rośnie po Twoich fotorelacjach :bravo: :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Krystek serce rośnie po Twoich fotorelacjach :bravo:
:D ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Krystian o kurde!!!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Brawo Krystian :bravo: :bravo: :bravo:
Musimy kiedyś się zgadać, ryby czekają !
Pozdrowienia
-
Krystian złowiłeś mase ryb :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich :bravo:
Dzisiaj wybrałem się na łowisko Pod Borem. Mimo pogodnego dnia, warunki do łowienia trudne. Woda w okolicach 8'C. Udało mi się złowić tylko karpia 11,8 kg i jesiotra 5-6 kg. Oprócz mnie łowiło bodaj czterech wędkarzy. Niestety bez kontaktu z rybą.
Od tego roku na na łowisku Pod Borem wymagana jest mata z obrzeżem albo kołyska karpiowa. Mają być zamontowane również markery do oznaczenia granicy do której mogą pływać łódki RC.
Witaj
Gratuluje !!! Piękna loszka !!! twój karpik +10 to pierwszy jakiego widze z tej wody tego roku :bravo:
-
Ja proponuję jakieś ograniczenia na posty Krystiana... Np. "Możesz wstawić zdjęcia tylko 100 ryb miesięcznie" :P
-
Proponuje walnąć Krystianowi "bana", za denerwowanie forumowiczów. A tak poważnie, to wielkie brawa :bravo: :bravo: :bravo:
-
Michał - i ograniczenia wielkościowe dla ryb wrzucanych przez Kamila - np do 30 cm tylko :D
-
Już wiem dlaczego " skowron " a nie " skowronek " :P Jesteś wielki i moc jest z Tobą :bravo: :o :D Oczywiście :thumbup:
-
Krystian i Michal :bravo:
następny zlot nad Ebro ?
-
Kilka dni urlopu...
U mnie dziś same niewymiarówki ;)
Miałem pojechać na rybki, ale przedtem chciałem odwiedzić pewnej miejsce - hodowle ryb. Umówiłem się na zakup 1-1,5 kg małego lina, ubiegłorocznego młodziaka. Wziąłem 20-litrowe wiadro po farbie, wędki, manele i pojechałem.
Po dotarciu do hodowli, pracownik wziął ode mnie wiadro po farbie i "nasypał" pokaźny podbierak lina. Na oko ze 3-4 kg.
Gdy spytałem go:
- ile płacę, czy jemu, czy mam gdzieś iść zapłacić?
- Za darmo.
- Jak, "za darmo"?
- No tak. Szybko, bo trzeba rybkę szybko wypuścić do nowej wody.
I pożegnał się.
Z daleka krzyknąłem - Dziękuję! - i też polazłem z wiadrem pełnym młodego lina.
Kiedy dojechałem nad jeziorko wiało jak diabli i zaczynało padać. Przede mną jeszcze około 1 km drogi pieszo, bo autem już się nie da.
Tak więc dziś zamiast łowić, zarybiłem jeziorko-staw linem w ilości około 400-500 szt.
Miejsca niestety nie podam. :-X
-
Tadek :bravo: dla Ciebie i leci :thumbup:
-
Super sprawa
-
Brawo Tadek!
Lin to ryba, która zarybiać można spokojnie, bo wg mnie nie wyrządza ona szkód - jak karp czy amur, i każdą wodę stojącą można by tak wspomagać... Bo chyba nie ma polskiej wody, gdzie jest 'nadmiar' lina :)
Ode mnie :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
Brawo Tadek! :thumbup:
-
Jesteś wielki Tadek :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Na zbiorniku zaporowym na którym wędkuję, o powierzchni 21ha!!!, PZW wpuściło 500szt. lina w 2016r. To są żarty >:O
-
Tadek jesteś bohaterem - brawo Ty
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki panowie!
Największe brawa należą się jednak kierownikowi i pracownikowi stawów hodowlanych za to, że dali rybę za darmo. Dla nich to, cytuję: "śladowa ilość". Dla mnie to masakryczna ilość. Mam nadzieję, że do pierwszego tarła, za 2-3 lata, przeżyje co najmniej 70% (takie "osiągi" ma ta hodowla).
-
Dzięki panowie!
Największe brawa należą się jednak kierownikowi i pracownikowi stawów hodowlanych za to, że dali rybę za darmo. Dla nich to, cytuję: "śladowa ilość". Dla mnie to masakryczna ilość. Mam nadzieję, że do pierwszego tarła, za 2-3 lata, przeżyje co najmniej 70% (takie "osiągi" ma ta hodowla).
Myślę że przede wszystkim jednak Tobie, za chęci, za to że poświęciłeś swój czas i energię.
Za danie szansy małym linkom na dom, gdzie mam nadzieję, będą się miały dobrze.
Mały gest, a tak wielki.
Należny Tobie :thumbup:, wędruje na Twoje konto.
-
Wczoraj była jedna z lepszych sesji w marcu. Trafiło się sporo karpia pod 40cm , karasie,liny . Nowy mix rządzi ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/30/7811130_20170329_140433.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/30/7811167_20170329_105333.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/30/7811168_20170329_063658.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/30/7811177_20170329_083149.jpg)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Gratuluję rybek :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Federek, dzień w dzień łowisz, pozazdrościć! Super wyniki! :thumbup:
-
Gratuluję pięknych wyników kolegom :)
Sezon wędkarski AD 2017 rozpocząłem w ub tygodniu.
Wybrałem się do Doliny Bedkowskiej na łowisko nr 3 (no kill).
Niestety z powodu specyficznego położenia tego zbiornika woda jeszcze była zimna i ryba słabo żerowała.
Myślałem że wrócę o kiju ale w końcu jest pierwsza rybka sezonu : Leszek 40cm. Póniej jeszcze jeden 25cm.
I to było na tyle
(https://images82.fotosik.pl/471/bd46ab8fc7564063m.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/bd46ab8fc7564063.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/597b0b2f34991098m.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/597b0b2f34991098.jpg)
Przedwczoraj korzystając z pieknej pogody z zaległego urlopu znów tam ruszyłem. Tym razem na (nieco cieplejsze) łowisko nr 2.
Rybka żerowała już chętniej i pojawiły się karasie (5szt) w tym pierwszy dublet, aż wreszcie pierwszy karpik w sezonie (45cm), potem podobny drugi i na koniec leszczyk ok 40cm.
(https://images82.fotosik.pl/471/b55ae81fe0b6a5b4m.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/b55ae81fe0b6a5b4.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/2d324b30e3d84402m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/2d324b30e3d84402.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/ea03b4df0734b370m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/ea03b4df0734b370.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/b78f13a72e49a8dfm.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/b78f13a72e49a8df.jpg) (https://images83.fotosik.pl/471/c319e1eaac8f14fem.jpg) (https://images83.fotosik.pl/471/c319e1eaac8f14fe.jpg) (https://images84.fotosik.pl/471/8cde1c00a48c53b9m.jpg) (https://images84.fotosik.pl/471/8cde1c00a48c53b9.jpg)
Wczoraj wyskoczyłem na polecane mi przez kolegę kameralne łowisko.
Trafiłem na żerowanie rybek i już po 30minutach pierwsze branie, a potem następne - karpie w okolicach 2 -3kg. Łącznie 5 sztuk.
W pewnej chwili miałem mega dublet - na delikatnym feederku z hakiem bezzadziorowym coś wiekszego a na drugiej ... Tu nie obyło się bez pomocy kolegi wędkarza który wyciągnął mi 2.5kg karpia.
W końcu wyholowałem tez swoją rybkę - Amur 82cm 6.70 kg ;D
Chwilę potem złowiłem jeszcze ślicznego złotego linka 39cm i przez następne kilka godzin w wodzie zapanowała kompletna cisza. O 15.00 pozbierałem zabawki i wróciłem do domu :)
(https://images82.fotosik.pl/471/ff2e403fa8fc7569med.png) (https://images82.fotosik.pl/471/ff2e403fa8fc7569.png) (https://images81.fotosik.pl/471/3f45d5d37913f253m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/471/3f45d5d37913f253.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/119a7b3d62d59d5bm.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/119a7b3d62d59d5b.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/dd3771a943353116m.jpg) (https://images82.fotosik.pl/471/dd3771a943353116.jpg) (https://images83.fotosik.pl/471/e3ef0d5acda5e6fdm.jpg) (https://images83.fotosik.pl/471/e3ef0d5acda5e6fd.jpg) (https://images83.fotosik.pl/471/26520695b5ada44em.jpg) (https://images83.fotosik.pl/471/26520695b5ada44e.jpg)
Niestety w tym roku nie mam tyle wolnego czasu na rybki co w latach wcześniejszych, ale od czasu do czasu postaram się tu wrzucić jakąś relację :P
-
Pięknie połowiłeś, ale też tak samo pięknie opracowałeś graficznie swój post.
Za wszystko mega gratulacje :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
dfg :bravo: Tadek 10 x :bravo:
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170330/570460cc423370689dedb02d51ebe7c3.jpg)
-
Gratulacje Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
Tadek, odemnie 10x :thumbup: wielki szacun :bravo: :bravo: :bravo:
-
Tadeuszu ! :thumbup:
Feederek super połowione ! :)
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170330/570460cc423370689dedb02d51ebe7c3.jpg)
Brawo! Piękny jest.
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170330/570460cc423370689dedb02d51ebe7c3.jpg)
Brawo! Piękny jest.
Dla mnie pstrąg to najpiękniejsza ryba. Mega satysfakcja, że pływa nadal, niech rośnie :)
-
Federek, dzień w dzień łowisz, pozazdrościć! Super wyniki! :thumbup:
Nie dzień, w dzień :) Dziś nie byłem nad wodą ;)
Za to jutro pierwsza nocunia ;)
Piękny pstrąg :bravo:
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
Brawo! Piękny jest.
Dla mnie pstrąg to najpiękniejsza ryba. Mega satysfakcja, że pływa nadal, niech rośnie :)
Gratki - fajnego kropka przygarnąłeś.
A jak kijek sg sie spisuje - Lowiłeś na niego?
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
Brawo! Piękny jest.
Dla mnie pstrąg to najpiękniejsza ryba. Mega satysfakcja, że pływa nadal, niech rośnie :)
Gratki - fajnego kropka przygarnąłeś.
A jak kijek sg sie spisuje - Lowiłeś na niego?
Tak na LRF od Savage, mega kij, super szło kropka kontorlowax mimo, że dał dyla w nurt. Może kiedyś na większym okazie uda się sprawdzić. Zaraz na kleniach dostanie wycisk :)
-
Piękne rybki :bravo:
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
Brawo! Piękny jest.
Dla mnie pstrąg to najpiękniejsza ryba. Mega satysfakcja, że pływa nadal, niech rośnie :)
Gratki - fajnego kropka przygarnąłeś.
A jak kijek sg sie spisuje - Lowiłeś na niego?
Tak na LRF od Savage, mega kij, super szło kropka kontorlowax mimo, że dał dyla w nurt. Może kiedyś na większym okazie uda się sprawdzić. Zaraz na kleniach dostanie wycisk :)
To powodzenia i taaaaaakich kleni życzę :fish:
Fajnie ze ci leży i pasuje. Ja moze jutro wypróbuje customa ;) ostatni dzień mam na to, jak sie nie wyrobie w czasie to dopiero w czerwcu :(
-
Wreszcie go wychodziłem ;) pierwszy w tym sezonie, lepiej późno nic wcale :)
Brawo! Piękny jest.
Dla mnie pstrąg to najpiękniejsza ryba. Mega satysfakcja, że pływa nadal, niech rośnie :)
Gratki - fajnego kropka przygarnąłeś.
A jak kijek sg sie spisuje - Lowiłeś na niego?
Tak na LRF od Savage, mega kij, super szło kropka kontorlowax mimo, że dał dyla w nurt. Może kiedyś na większym okazie uda się sprawdzić. Zaraz na kleniach dostanie wycisk :)
To powodzenia i taaaaaakich kleni życzę :fish:
Fajnie ze ci leży i pasuje. Ja moze jutro wypróbuje customa ;) ostatni dzień mam na to, jak sie nie wyrobie w czasie to dopiero w czerwcu :(
Trzymam kciuki by się udało i czekamy tutaj na zdjęcia :)
-
Czołem,
Byłem dziś na łowisku w Piorunowie pierwszy raz. Pogoda nawet dopisała (nie padało) udało mi się też trochę połowić. Złowiłem około 15stu leszczy oraz to co na zdjęciach niżej, czyli lin 40 cm, karaś 42 cm oraz jesiotry w liczbie trzech (trzeciego nie fotografowałem), których nie mierzyłem. To były moje pierwsze jesiotry w życiu, wyjątkowo obleśne ryby. Chyba tylko sumik karłowaty jest bardziej paskudny w mojej ocenie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_30_03_17_10_56_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_30_03_17_10_56_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_30_03_17_10_56_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_30_03_17_10_57_09.jpeg)
Bez kontaktu z karpiem, co zaliczam na plus :)
-
Magellan pięknie połowiłeś, co do Jesiotra to się zgadzam wyjątkowa paskuda z niego jest i nie lubię ich łowić ;)
-
Ładny przegląd gatunków :bravo:
-
Panowie, no po prostu :o Nie mogę w tej chwili pisać za wiele ale wszyscy łowcy :thumbup A Tadek to zasługuje na :thumbup: ale z niedzwiedzia łapy :D
-
Ładny przegląd gatunków :bravo:
I niech ktoś mi powie, że Piorunów jest beee... :p
-
Pięknie połowiłeś, ale też tak samo pięknie opracowałeś graficznie swój post.
Za wszystko mega gratulacje :bravo:
A dzieki Tench_fan i e-MarioBros (pozdrawiam). Zawsze takie relacje tu dawałem. W przeszłosci ;)
-
.....
A dzieki Tench_fan i e-MarioBros (pozdrawiam). Zawsze takie relacje tu dawałem. W przeszłosci ;)
Wybacz pamięć już nie ta ;)
Zatopiłem się w wody ryb pełne ( tylko w wyobraźni :D ) i musiało mi umknąć :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_02_17_11_22_36.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.0)
Zasady konkursu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1887.0) (warto przeczytać przed zamieszczeniem zdjęć) .
-
Napaliłem się strasznie na dzisiejsze rybaczenie! Niby pogoda wzorowa, ciśnienie stałe, cieplutko, woda od ubiegłego tygodnia ogrzała się 2-3 stopnie na plus, idealne warunki można powiedzieć :facepalm: Niestety, ryby nie podzieliły mojego entuzjazmu. Owszem chodziły, ale pod powierzchnią. Widziałem istny spektakl skoków na ogonie, skakały karpie od 15 kg do 1kg. Pod brzegiem jak nakręcone pływały medalowe japońce , nierzadko po pół metra i w pomarańczowych piżamkach. No nic, jutro kolejna żwirownia, ale tym razem, płytka woda i wieka zatoka.
-
Dziś pierwszy raz byłem na Wysoki Stawie (Szczecin-Warszewo), dojazd gruntową drogą od krzyżówki ul. Ogrodnicza, ul. Włodzimierza Ostoi-Zagórskiego i drogi gruntowej Bukowska do "plaży". Łowiłem jakieś 50 m na lewo od plaży. Pod dużym drzewem. Woda wysoka. Murka wystaje jakieś 30 cm na poziom wody. Temperatura powietrza + 20C. Nieco wiatru, ale głównie bezwietrznie.
Nie dla mnie to miejsce :( Od przedpołudnia do późnego popołudnia 5-6 par z psami, tyle samo spacerowiczów, wycieczka dzieci, 2-3 rodziny z dziećmi w wózkach. Psy w wodzie. Kaczki krzyżówki żebrzą za chlebem, ściągają zestawy, haczą o żyłki. Ktoś lata dronami. Noszszsz... qźwa mać!
Nie ma spokoju, ani ciszy. Hałas, napierdalanie kijami w wodę i darcie mordy aż z przeciwległego brzegu słychać.
Tylko drobnica skubie na spławik. Żarty, qźwa.
Jutro wstawiam auto na warsztat, więc na rybki jadę komunikacją miejską na inną wodę.
Może wezmę wędki. Choć po co? Skoro ryba mi nie bierze. :/
-
Widzę, że piękne ryby się pojawiają :bravo: piękny lin i jesiotr.
Ja dzisiaj mając dzień wolny wybrałem się na stawy Bogucin. Inne łowiska w okolicy otwierają się w sobotę więc wybór miałem marny.
Po przyjeździe o 8:40 pierwszy zawód bo mój ulubiony brzeg zajęty więc musiałem się ustawić na wysokim brzegu. Znalazłem niezłe miejsce, po bokach wolno więc nie było źle.
Przygotowałem pellet Skretting z dodatkiem liquid F1 z Sonu, a drugą część z dodatkiem liquid Worm Fishmeal z Sonu. Do tego trochę MMM.
Od 9:30-11 jedna ryba, całkiem ładny japoniec. Wziął na pellet ser i czosnek z Sonu. Próbowałem kilku innych przynęt ale nic się nie działo. W końcu trafiłem w tą właściwą, czyli Dumbells SubZero z MethodMani (Pinky Boy). To był strzał w dziesiątkę bo woda się otworzyła :) na niego złowiłem 10 ryb (z 13). Obojętnie czy dawałem MMM czy któryś z pelletów - ważna była przynęta.
Wydaje mi się, że to dzięki temu, że jest zbalansowany jak Wafters Ringersa (na Chocolate Orange złowiłem największą rybę).
Łowienie zakończyłem o 13:30 z 9 karpiami i 4 karasiami. Największy karp miał 3,7 kg. Większość w granicach 1,5 kg, a karasie mniejsze ale nie takie jak z Batorówki ;)
Wrzucam kilka fotek
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170331/47c72c9abd60cc54249e5267604559d3.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170331/c5ff74be2e706d2465188249c95c1697.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170331/2abdb381e5b53f9ca8ffad8bcefc22a7.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170331/5467b5a1fadc7a22aa0b12bf8ed93df0.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170331/dc8937e1bc43a58be632e2254c68a361.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170331/bd12117817248a987259972e33b718c6.jpg)
Piękna pogoda, dobry wynik - świetny urlop :)
-
:bravo: Panowie za :fish:
:bravo: Michał :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
A mówiłem że wszystkie ryby Twoje? :D Gratki, super wynik.
-
Michał :bravo: i :thumbup: za inwencję :D A, tak przy okazji...
na pyrę nie próbujesz ? ;D :D :D
-
Świetne wyniki Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
Ja jutro zacznę sezon, od nocki :beer:
-
Dzięki, dzisiaj to była pogoda na ryby :
Udało mi się też trochę przetestować nowy młynek i już wiem, że uwielbiam Quick Drag.
-
Moje pierwsze w życiu płotki na matchówkę, może nieduże ale cieszą... :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/3/31/7825239_IMG_0996.JPG)
-
Płotki piękne, te oczy :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na jedno ze zdjęć, aby zostać przeniesionym automatycznie do wybranego przez siebie wątku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
-
No i wczoraj znowu bez ryby. Na całym zbiorniku nawet brania. Śmiesznie to trochę wygląda, bo co chwilę przejeżdża jakieś auto albo ktoś na skuterku i pytanie do kilku osób: ruszyło już?
Dziwny zbiornik. Moja pierwsza wiosna na nim...
Przyjechałem, rozstawiłem się, zanęty przygotowane. Spomb do ręki i nęcimy. Drugi rzut, pstryk i spomb leci w siną dal... Zgroza, wiatr ode mnie i znosi go na środek zbiornika. No nie ma rady, mogę go tylko obserwować, póki z oczu nie zniknie. A przy zarzucaniu jakoś tak sprytnie żyłka się ułożyła, że zahaczyła o klips na szpuli...
Porozmawiałem sobie z bardzo sympatycznym panem po 50. I niestety... dam w punktach:
1. "Ja to po raz pierwszy w tym roku nie wykupuję karty. W dupie, panie. Wszędzie pusto, Zegrze puste. Wie pan, kiedy wykupię? Jak będzie jedna składka na cały kraj. Bo to jest POLSKI związek wędkarski, nie MAZOWIECKI!
2. Na Zegrzu pusto. Mam kolegę, który jest zapalonym wędkarzem i ma tam działkę. Teraz to nawet wędek nie bierze jak tam jedzie. Od kilku lat łowił jakieś leszczyki i krąpiki i dał sobie spokój. Ja tam na troling jeździłem, to wiele lat temu było co łowić, teraz nic. Mój kolega kilka lat temu cały dzień pływał i nic, a jak wracał to pod mostem trafił sandacza 104 cm! Ale... on go wypuścił. Taki człowiek. (Chyba sobie wy tym momencie przypomniał, jak powiedziałem, że ja do PZW wrócę, jak będzie nokill w okolicy)... To znaczy dobrze zrobił! Tylko po co? Jak go kto inny zabierze?
3. Jak już się robi cieplej, to ja nad wodą jestem codziennie. Jak nie mam czasu to wpadam po pracy na 2 h na trupka na sandacza. Co drugi wyjazd coś wymiarowego trafię.
4. Mam kilku znajomych co się zrzucają po 1000 zł i dzierżawią sobie parę kilometrów Wisły. Oni to mówią: "wtedy nie musimy się z wędkami pieprzyć. Bierzemy siatę i łowimy. I jeszcze karty możemy sprawdzać!". Widzi pan? A tysiąc złoty to z 10 wyjazdów na troling na Zegrze. I po co to się pieprzyć? Można wydzierżawić i siecią sobie łowić.
I powiedzcie mi, jak tu człowiek ma się nie załamać. To był bardzo sympatyczny facet. Widać, że nie jakiś ćwierćwałek.
Coraz bardziej wygląda mi na to, że jestem w tym stowarzyszeniu jedyną osobą, która przyjeżdża na ryby. Reszta czeka, aż mięso ruszy...
Edit: Byłbym zapomniał. Po łowieniu pojechałem na drugą stronę zbiornika, tak mniej więcej jak spomb płynął. Pytam ludzi, czy coś widzieli. Nikt nic. Ale jestem pewien, że tutaj przypłynął. Poszedłem na drugą stronę, żeby obejrzeć trzciny od tej strony, a on tam na mnie czeka na pustym brzegu :) Myślałem, że będę musiał włazić do zimnej wody, a tu taka miła niespodzianka na koniec :)
-
Czyli wyjazd udany, bo znalazłeś przyrząd do zanęcania łowiska :P
-
Dokładnie Jacek :) Gdyby czegoś podobnego nie zgubił to byłby na + :D
-
No i wczoraj znowu bez ryby. Na całym zbiorniku nawet brania. Śmiesznie to trochę wygląda, bo co chwilę przejeżdża jakieś auto albo ktoś na skuterku i pytanie do kilku osób: ruszyło już?
Dziwny zbiornik. Moja pierwsza wiosna na nim...
Przyjechałem, rozstawiłem się, zanęty przygotowane. Spomb do ręki i nęcimy. Drugi rzut, pstryk i spomb leci w siną dal... Zgroza, wiatr ode mnie i znosi go na środek zbiornika. No nie ma rady, mogę go tylko obserwować, póki z oczu nie zniknie. A przy zarzucaniu jakoś tak sprytnie żyłka się ułożyła, że zahaczyła o klips na szpuli...
Porozmawiałem sobie z bardzo sympatycznym panem po 50. I niestety... dam w punktach:
1. "Ja to po raz pierwszy w tym roku nie wykupuję karty. W dupie, panie. Wszędzie pusto, Zegrze puste. Wie pan, kiedy wykupię? Jak będzie jedna składka na cały kraj. Bo to jest POLSKI związek wędkarski, nie MAZOWIECKI!
2. Na Zegrzu pusto. Mam kolegę, który jest zapalonym wędkarzem i ma tam działkę. Teraz to nawet wędek nie bierze jak tam jedzie. Od kilku lat łowił jakieś leszczyki i krąpiki i dał sobie spokój. Ja tam na troling jeździłem, to wiele lat temu było co łowić, teraz nic. Mój kolega kilka lat temu cały dzień pływał i nic, a jak wracał to pod mostem trafił sandacza 104 cm! Ale... on go wypuścił. Taki człowiek. (Chyba sobie wy tym momencie przypomniał, jak powiedziałem, że ja do PZW wrócę, jak będzie nokill w okolicy)... To znaczy dobrze zrobił! Tylko po co? Jak go kto inny zabierze?
3. Jak już się robi cieplej, to ja nad wodą jestem codziennie. Jak nie mam czasu to wpadam po pracy na 2 h na trupka na sandacza. Co drugi wyjazd coś wymiarowego trafię.
4. Mam kilku znajomych co się zrzucają po 1000 zł i dzierżawią sobie parę kilometrów Wisły. Oni to mówią: "wtedy nie musimy się z wędkami pieprzyć. Bierzemy siatę i łowimy. I jeszcze karty możemy sprawdzać!". Widzi pan? A tysiąc złoty to z 10 wyjazdów na troling na Zegrze. I po co to się pieprzyć? Można wydzierżawić i siecią sobie łowić.
I powiedzcie mi, jak tu człowiek ma się nie załamać. To był bardzo sympatyczny facet. Widać, że nie jakiś ćwierćwałek.
Coraz bardziej wygląda mi na to, że jestem w tym stowarzyszeniu jedyną osobą, która przyjeżdża na ryby. Reszta czeka, aż mięso ruszy...
Edit: Byłbym zapomniał. Po łowieniu pojechałem na drugą stronę zbiornika, tak mniej więcej jak spomb płynął. Pytam ludzi, czy coś widzieli. Nikt nic. Ale jestem pewien, że tutaj przypłynął. Poszedłem na drugą stronę, żeby obejrzeć trzciny od tej strony, a on tam na mnie czeka na pustym brzegu :) Myślałem, że będę musiał włazić do zimnej wody, a tu taka miła niespodzianka na koniec :)
Byłeś tam gdzie myślę :D??
-
No i wczoraj znowu bez ryby. Na całym zbiorniku nawet brania. Śmiesznie to trochę wygląda, bo co chwilę przejeżdża jakieś auto albo ktoś na skuterku i pytanie do kilku osób: ruszyło już?
Dziwny zbiornik. Moja pierwsza wiosna na nim...
Przyjechałem, rozstawiłem się, zanęty przygotowane. Spomb do ręki i nęcimy. Drugi rzut, pstryk i spomb leci w siną dal... Zgroza, wiatr ode mnie i znosi go na środek zbiornika. No nie ma rady, mogę go tylko obserwować, póki z oczu nie zniknie. A przy zarzucaniu jakoś tak sprytnie żyłka się ułożyła, że zahaczyła o klips na szpuli...
Porozmawiałem sobie z bardzo sympatycznym panem po 50. I niestety... dam w punktach:
1. "Ja to po raz pierwszy w tym roku nie wykupuję karty. W dupie, panie. Wszędzie pusto, Zegrze puste. Wie pan, kiedy wykupię? Jak będzie jedna składka na cały kraj. Bo to jest POLSKI związek wędkarski, nie MAZOWIECKI!
2. Na Zegrzu pusto. Mam kolegę, który jest zapalonym wędkarzem i ma tam działkę. Teraz to nawet wędek nie bierze jak tam jedzie. Od kilku lat łowił jakieś leszczyki i krąpiki i dał sobie spokój. Ja tam na troling jeździłem, to wiele lat temu było co łowić, teraz nic. Mój kolega kilka lat temu cały dzień pływał i nic, a jak wracał to pod mostem trafił sandacza 104 cm! Ale... on go wypuścił. Taki człowiek. (Chyba sobie wy tym momencie przypomniał, jak powiedziałem, że ja do PZW wrócę, jak będzie nokill w okolicy)... To znaczy dobrze zrobił! Tylko po co? Jak go kto inny zabierze?
3. Jak już się robi cieplej, to ja nad wodą jestem codziennie. Jak nie mam czasu to wpadam po pracy na 2 h na trupka na sandacza. Co drugi wyjazd coś wymiarowego trafię.
4. Mam kilku znajomych co się zrzucają po 1000 zł i dzierżawią sobie parę kilometrów Wisły. Oni to mówią: "wtedy nie musimy się z wędkami pieprzyć. Bierzemy siatę i łowimy. I jeszcze karty możemy sprawdzać!". Widzi pan? A tysiąc złoty to z 10 wyjazdów na troling na Zegrze. I po co to się pieprzyć? Można wydzierżawić i siecią sobie łowić.
I powiedzcie mi, jak tu człowiek ma się nie załamać. To był bardzo sympatyczny facet. Widać, że nie jakiś ćwierćwałek.
Coraz bardziej wygląda mi na to, że jestem w tym stowarzyszeniu jedyną osobą, która przyjeżdża na ryby. Reszta czeka, aż mięso ruszy...
Edit: Byłbym zapomniał. Po łowieniu pojechałem na drugą stronę zbiornika, tak mniej więcej jak spomb płynął. Pytam ludzi, czy coś widzieli. Nikt nic. Ale jestem pewien, że tutaj przypłynął. Poszedłem na drugą stronę, żeby obejrzeć trzciny od tej strony, a on tam na mnie czeka na pustym brzegu :) Myślałem, że będę musiał włazić do zimnej wody, a tu taka miła niespodzianka na koniec :)
Byłeś tam gdzie myślę :D??
Ja w tym roku tylko tam...
-
Michał - czyli średnią złowionych ryb utrzymałeś? :)
-
Michał - czyli średnią złowionych ryb utrzymałeś? :)
Trzymam poziom od listopada!
-
...
Ja w tym roku tylko tam...
Na zlocie bez wędek? :)
-
Michał - czyli średnią złowionych ryb utrzymałeś? :)
Trzymam poziom od listopada!
Jak ryby są, to napewno zaszczycą cię swoją obecnoscią ;)
-
Jest pierwsza rybka w tym sezonie ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_10_45_45.jpeg)
Edit
Był to oczywiści żart Prima Aprilisowy ;)
-
O kur...! Normalnie to wygląda jak fotomontaż :bravo:
-
Ale tym podbiekakiem na macie to raczej nie był wyjety ;D
-
Robert, zacząłeś z grubej rury :D :bravo: :bravo:
W tle zapewne nowości nie znanej mi firmy :) stolik federowy w wersji natur :P
-
Ja swojego 86 cm też takim podbierakiem guru wyjąłem. To była groteska :D
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Moje wprawne oko krótkowidza i jednocześnie dalekowidza podpowiada, że Robert sobie z nas zażartował. Ładny fotomontaż ;)
Jeśli się mylę, przez dwa dni nic nie napiszę na forum. Kurna, przez trzy! Stoi :)
-
Aaaaaaa faktycznie :D
April :P
Po przyjrzeniu się, karp bardziej nasycony jak cała reszta :bravo: :bravo: :bravo:
Brawo Robercie :bravo: :bravo: za tak udane zdjęcie :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
Nie wiem czy już było pisane ale:
Karp o wadze 51 kg z Elektrowni Rybnik !
Przez Redakcja - Kwi 1, 2017 0 1116
http://karpiarstwo.pl/karp-o-wadze-51-kg-z-elektrowni-rybnik/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie wiem czy już było pisane ale:
Karp o wadze 51 kg z Elektrowni Rybnik !
Przez Redakcja - Kwi 1, 2017 0 1116
http://karpiarstwo.pl/karp-o-wadze-51-kg-z-elektrowni-rybnik/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dziś 1 kwietnia :)
-
Nie wiem czy już było pisane ale:
Karp o wadze 51 kg z Elektrowni Rybnik !
Przez Redakcja - Kwi 1, 2017 0 1116
http://karpiarstwo.pl/karp-o-wadze-51-kg-z-elektrowni-rybnik/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dziś 1 kwietnia :)
Dokładnie! :)
-
Hej,
Jakaś awaria na portalu, że nie można załączyć zdjęć? Mam wymagany rozmiar i typ pliku a cały czas dostaje komunikat że nie może być załączony...
EDIT ; OKEY, PROBLEM USUNIĘTY :)
Wybrałem się dzisiaj z żonką nad Kanał G. , krótko bo tylko 2,5 godziny, ryby nie dopisywały, w ostatnim rzucie udało się wyciągnąć takiego ok. 30 cm leszczyka.
Oczywiście wrócił do wody :) W ostatniej chwili uratował honor, bo już zwijałem pickerka gdy było branie na feedera. 8) Ten leszczyk był jedna z dwóch złowionych dziś ryb przez około 15 wędkarzy :thumbdown:
A jak u was?
Pozdrawiam
-
Brawa dla tych którzy połowili... :bravo: U mnie dzisiaj lipa. Miały być wielkie testy przynęt i zanęt Chytil, ale okazało się później, że rybki które mnie interesowały popłynęły w płytsze rejony zbiornika a ja usiadłem na głębokiej wodzie :'(. Na pocieszenie udało mi sie wyholować trzy podobne ,,dziobaki"
-
:bravo: Panowie, raz jest lepiej, raz gorzej ;)
To są pierwsze ciepłe dni i noce w tym sezonie, rybki jeszcze ospałe. Dlatego każda złowiona cieszy podwójnie :beer:
-
Dzisiaj sesja na Batorówce od 6 do 12.
Łowisko oblegane w związku z ładna pogodą.
Wędkowałem w towarzystwie Yankesa i Flipersa z córką. Pozdro.
Rybki ładnie współpracowały.
Wpadł karp 8 kg, kilka mniejszych, liny i oczywiście król łowiska karaś.
Te ostatnie ładnie podrosły od zlotu i niektórym udawało się nawet wyciągnąć kilkanaście centymetrów żyłki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/769_01_04_17_4_36_05.jpeg)
-
Również Pozdrawiamy!
Miło było Was poznać panowie.
Moja sesja z córka od 7 do 15:00.
Wpadło kilka fajnych rybek. Karp ponad 4kg i kilka mniejszych, oczywiście karasie ale najbardziej jestem zadowolony z Jazia. Moja życiówka. 36cm.
Piękna ryba.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170401/d4eddaa7649f2695aaf382c7cdbbb9f0.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170401/524872fccc278ae4c1818363613e2bd8.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dzisiaj moja drużyna mnie opuściła :'( Mariusz maluje swoje mieszkanie, Maciej remontuje mieszkanie mamy. Na ryby pojechałem z starym kumplem Kondorem. Wybraliśmy starą żwirownię o kiepskim rybostanie, aczkolwiek z doświadczenia wiemy, iż na tamtejszych płyciznach wokół wyspy, można na wiosnę złowić wielkie leszcze i niewielkie karpiki. Początek był trudny, ostre słońce mocno przygrzewało, ale udało się coś wyłuskać. Wszedł mały karpik i 9 płoci. Karp schylił się po dwa ziarnka kuku od Cukka o smaku bananowym, na metodzie z halibitowym towarem, dosmaczonym solą i Magii. Niewielkie płocie wchodziły na zanętę Trapera Gold Series GPB.
Dzień średni, ale przynajmniej się opaliłem :D
-
Dziś pojechałem na łowisko na którym nie byłem od dwóch lat :) Złowiłem moją życióweczkę płoci 27 cm ! Niestety Większych okazów się już nie dorobiłem :P Wpadły jeszcze 2 okonie i jaź oraz udało mi się złowić 2 raki. Skubane tak się rzuciły pazery na mojego dumbelsa że aż dwa naraz wyciągnąłem :D
(http://i.imgur.com/zXPqpoc.jpg)
(http://i.imgur.com/G6uGjT8.jpg)
(http://i.imgur.com/E28IZYt.jpg)
-
:D Ten karp 51 kg na Rybniku to oczywiście żart. Te zdjęcia są zrobione kilka lat temu. :D
-
wiedzieliśmy :)
-
... oraz udało mi się złowić 2 raki. Skubane tak się rzuciły pazery na mojego dumbelsa że aż dwa naraz wyciągnąłem :D
Też dziś jednego maluszka złowiłem na spławik na 2 pinki.
Michał możesz wrzucić zdjęcie tego okazu bo je skasowałem?
-
:bravo: dla tych co połowili. Ja Zaliczyłem dzisiaj świetną sesję na komercji, rybki brały jak szalone. Tak szalały, że musiałem jedną wędkę złożyć bo nie ogarniałem na dwie. Killerem były kulki Mainline, kukurydza, truskawka i tutti frutti oraz Ringers Chocolate Orange Wafters. Wpadło kilka karasi, leszczy i karpi. Kilka fotek z większymi sztukami.
-
:bravo: dla tych co połowili. Ja Zaliczyłem dzisiaj świetną sesję na komercji, rybki brały jak szalone. Tak szalały, że musiałem jedną wędkę złożyć bo nie ogarniałem na dwie. Killerem były kulki Mainline, kukurydza, truskawka i tutti frutti oraz Ringers Chocolate Orange Wafters.
Skoro brały jak szalone i na tyle różnych przynęt to ja tu killera nie widzę :D
-
I jeszcze kilka.
-
:bravo: dla tych co połowili. Ja Zaliczyłem dzisiaj świetną sesję na komercji, rybki brały jak szalone. Tak szalały, że musiałem jedną wędkę złożyć bo nie ogarniałem na dwie. Killerem były kulki Mainline, kukurydza, truskawka i tutti frutti oraz Ringers Chocolate Orange Wafters.
Skoro brały jak szalone i na tyle różnych przynęt to ja tu killera nie widzę :D
Sonubaits - zero brań, Drennan - zero brań, Lorpio - zero brań, MethodMania - zero brań. Chyba było killeròw dwòch.
-
U mnie kilka plotek i karpik, wszystkie rybki na pellet crab
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170401/69b333363703902083627e5461aa2f61.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170401/94876a3929deff94f6e4bed058d9cb55.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Pierwsza nocka zaliczona .
Do nocy dominowały leszcze
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/1/7830948_20170331_140354.jpg)
Pomiedzy nimi karasie
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/1/7830951_20170331_103931.jpg)
Cała noc spokojna, zimna i bez brań.
O poranku zamiana feedera na spin i woda sie otworzyła 3 spady i ładny kleń
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/1/7830953_20170401_104500.jpg)
I sporo okonków
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/1/7830955_20170331_142800.jpg)
-
Gratulacje dla wszystkich :bravo:
Dzisiaj byłem na otwarciu sezonu 2017 na łowisku Wodna Dolina. Łowiłem od godziny 7 do 14. Pogoda słoneczna, wiatr południowy - zachodni, który zmienił się na wschodni. Temperatura wody ok. 12'C. Brania bardzo słabe.
Presją wędkarska nad wodą była tak wielka, że po godzinie miałem ochotę zwinąć manele i jechać do domu :facepalm: Jako jedyny złowiłem 2 karpie, u reszty kompletna cisza. Pierwsze branie nastąpiło dopiero po godzinie 12. Obydwie ryby +6 kg.
-
Michal :bravo:
-
Michał :bravo:
-
Dzisiaj moja drużyna mnie opuściła :'( Mariusz maluje swoje mieszkanie, Maciej remontuje mieszkanie mamy. Na ryby pojechałem z starym kumplem Kondorem. Wybraliśmy starą żwirownię o kiepskim rybostanie, aczkolwiek z doświadczenia wiemy, iż na tamtejszych płyciznach wokół wyspy, można na wiosnę złowić wielkie leszcze i niewielkie karpiki. Początek był trudny, ostre słońce mocno przygrzewało, ale udało się coś wyłuskać. Wszedł mały karpik i 9 płoci. Karp schylił się po dwa ziarnka kuku od Cukka o smaku bananowym, na metodzie z halibitowym towarem, dosmaczonym solą i Magii. Niewielkie płocie wchodziły na zanętę Trapera Gold Series GPB.
Dzień średni, ale przynajmniej się opaliłem :D
Stary szacuneczek dla Ciebie :thumbup: Super, że odwiedziłeś naszą starą miejscówkę :thumbup: :bravo:
Ja wiem, że woda franca, chimeryczna i nie wdzięczna...ale znasz moje zdanie. To jest właśnie pora na to miejsce.
Stawiam flaszkę, że już wkrótce obdarzy nas pięknymi rybami. Jutro przerwa w remontach O:) Pierdziele, zrobi się w tygodniu.
Mam prosty plan, zabieram moją ukochaną, piesa i grilla, dokładnie na tą wodę. Cel mam ambitny, LIN ;D Zobaczymy co się wydarzy.
-
LIN dla kogo: ukochanej, piesa czy grilla? ;)
-
Gratuluję wszystkim łowcom !
Ja niestety nie mam się jeszcze czym pochwalić, mimo że była piękna pogoda moje na moim łowisku ryby jeszcze się zachowują zimowo. Zero brań, zero spławów , tak jakbym łowił w studni. Łowiłem na osuwisku, hałda sypana jesienią, niebezpieczne miejsce bo latwo o kąpiel a 3 metry od brzegu głębokość 5 m. Nie ma mowy o wbiciu podpórek wiec tripod w akcji. Kilka widoczków
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_01_04_17_9_15_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_01_04_17_9_16_22.jpeg)
Koszulka przeszła chrzest :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_01_04_17_9_16_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_01_04_17_9_17_13.jpeg)
-
Dziś na komercji się trochę działo.. W sumie to mi szło dobrze, innym jakby mniej rybek się zameldowało.. Szybkie zdj wracaj do wody :) Takich wielkości było 5szt:)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
Gratuluję wszystkim łowcom :) Pięknie kosicie, miło patrzeć.
Choć przyznam, że ze strachem otwierałem ten wątek - dziś mój trzeci wypad, znowu tylko małe krąpie i płoteczki, żadnych konkretów. Bałem się, że wejdę, a tu same rekordy :D Bądź co bądź jednak jest raźniej gdy inni też cienko :D
Z ciekawostek widziałem pływającego węża pokaźnych rozmiarów i zepsułem sobie chińskiego spomba za 10 zł.
-
Mad Max – australijski film z gatunku science-fiction ...
Druid - podobno następna cześć będzie kręcona na Twoich łowiskach.
Czy te ryby nie są "nawęglone"? Dziadki co to jedzą - dobrze się mają? Podobno w nocy nie potrzebują latarek ;)
-
Mad Max – australijski film z gatunku science-fiction ...
Druid - podobno następna cześć będzie kręcona na Twoich łowiskach.
Czy te ryby nie są "nawęglone"? Dziadki co to jedzą - dobrze się mają? Podobno w nocy nie potrzebują latarek ;)
Powiem Ci tak - nie ma jak chodzenie boso po hałdach, sam często gdy już jest cieplej tak robię. Wtedy dopiero czujesz prawdziwy kontakt z Matką Ziemią
A co do wód - węgiel i kamień powęgielny trujące nie są , czasem jest w tym tylko trochę soli którą widać gdy spada poziom wody i zasycha na brzegach. Ma to niestety minus - rośliny wodne nie chcą rosnąć w takiej wodzie, jedynie przy samych brzegach gdzie jest normalna gleba a nie hałda. Ja w dziesięć lat obsadziłem niektóre brzegi irysami, im sól nie przeszkadza, teraz już się same rozsiewają
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_19_05_15_9_42_15.jpeg)
To moje dzieło :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_23_05_15_11_38_54.jpeg)
Ciekawe jest to że w niektórych moich bajorach woda ma własności lecznicze o których nikt nie wie . Wyleczyłem kąpielami kilka psów z AZS a dwie kobiety z łuszczycy i trądziku
-
Mirku, Lin kiedykolwiek się wydarzy, będzie tylko mój 8) :P
Jutro zapoluję na dziada. W zeszłym roku prawie o tej porze, zerwałem medalową sztukę w tym miejscu. Miałem skurczybyka pod podbierakiem, spokojnie 55 plus ;D Poszedł przypon przy haczyku, tak te z bywa >:(
Natomiast Druidzie, muszę Ci powiedzieć, że masz u mnie kolejnego plusa :thumbup:
Mam na jutro naszykowaną taką samą koszulkę ;D Jakby tego było mało, mam i z satysfakcją używam ten tripod jaxsona ;)
-
Jutro walka na całego ;)
-
Ładna pogoda więc i ja postanowiłem jakoś późno w tym roku otworzyć sezon jak zawsze od wielu lat tylko na wodzie PZW. Nic godnego uwagi by zrobić fotki dwa karpiki 42 i 44 cm.
-
Druid widzę w końcu wyruszyłeś nad wodę 24 lub 25 wpadnę na kawkę z moją. Ja już zgłupiałem, nie dość że weta z ciebie, alchemik to jeszcze wodny ogrodniczek. No brawo brawo. Pozdrawiam
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Kucus: tak myślałem,
Druid: to masz fajne, rybki+uzdrowisko w jednym, a stawy da się tam podleczyć?
Z irysami - super pomysł.
-
Na łowisku zameldowałem się około 6:30. Usiałem miejscu, które upatrzyłem sobie na Google Maps. Zakładałem, że w związku z ładną pogodą, łowisko będzie oblegane, więc wybrałem miejsce, z którego miałem dostęp do "niedostępnego" brzegu ;)
Zacząłem łowić parę minut po 7:00. Od 8:30 do 11:00 złowiłem 7 karpi, 2 leszcze i trochę drobnicy.
Po 11:00, gdy zrobiło się już bardzo ciepło, brania ustały. Do 18:00 złowiłem jeszcze niedużego leszcza.
Nikt nic nie łowił cały dzień, więc albo ryba się wycofała, albo wygrzewała się w toni i nie żerowała – takie mam podejrzenia ???
Kombinowałem z przynętami, zanętami oraz dystansem, ale ryby urządziły sobie sjestę :(
Odpocząłem, zrelaksowałem się i opaliłem :sun: :sun: :sun: 8)
Graficzne podsumowanie dnia ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_01_04_17_10_39_10.jpeg)
-
Brawo Ty.
-
Kolory rybek ciekawe. :)
-
Nie no, Macieju :bravo: :bravo: :bravo:
Piękna inauguracja sezonu :thumbup:
-
Dzięki Panowie :-[
Szkoda, że przez 6 godzin łowienia nie było nawet sztycha :(
A kolory ryb rzeczywiście ciekawe... jedne wybitnie blade, a drugie pięknie ubarwione. Nie wiem z czego to wynika. Aparat w telefonie coś tam przekłamuje, ale patrząc na ryby "na żywo" już się nad tym zastanawiałem.
-
Gratki dla tych, co połowili!
Od kilku dni również nad wodą. Dziką i PZW. Marnie. Bardzo marnie. Jedynie drobnica (płotka, wzdręga, japoniec, okoń) na czerwonego robaka, na spławik. Na metodę, pellet, zanętę sypką, mix, podajnik, koszyk - ani drgnie.
Większe egzemplarze chyba u mnie jeszcze śpią, ale wczoraj zaobserwowałem tarlisko szczupaka.
-
Wielkie gratulacje i ode mnie!!!
Szkoda, że przez 6 godzin łowienia nie było nawet sztycha :(
A co to ten "sztych"???
-
Wielkie gratulacje i ode mnie!!!
Szkoda, że przez 6 godzin łowienia nie było nawet sztycha :(
A co to ten "sztych"???
Miałem podobny dylemat, ale nie zapytałem, bo zabrakło mi śmiałości. Może też po prostu bałem się wyjść na ignoranta.
Cieszę się, Darku, że jesteś tutaj z nami, bo Ty niczego się nie boisz :D
-
Ja znam sztych w kartach, sztych w szermierce czy pojedynkach na broń białą (pchnięcie) - ale tego nie znałem :) Ale co kraj to obyczaj. Jedni wychodzą na pole a inni na dwór (mowa o wyjściu z domu) :D :D :D
-
Ja znam sztych w kartach, sztych w szermierce czy pojedynkach na broń białą (pchnięcie) - ale tego nie znałem :) Ale co kraj to obyczaj. Jedni wychodzą na pole a inni na dwór (mowa o wyjściu z domu) :D :D :D
A jeszcze inni na plac :)
-
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170402/282d07164e95225a0db7040f4d314131.jpg)
Zaczynamy przygodę :)
Na Selektorze siekana dżdżownica kalifornijska z własnej chodowli zmieszana ze świńską krwią i ziemią, na Precisonie Spicy Meaty :)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Zaczynamy przygodę :)
Na Selektorze siekana dżdżownica kalifornijska z własnej chodowli zmieszana ze świńską krwią i ziemią, na Precisonie Spicy Meaty :)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Ja się tylko wtrącę w jedną rzecz, po co używacie feederarma jak można wbić podpórkę w ziemię, o wiele stabilniejszą? ;)
-
Na Selektorze siekana dżdżownica kalifornijska z własnej chodowli zmieszana ze świńską krwią i ziemią, na Precisonie Spicy Meaty :)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Ja się tylko wtrącę w jedną rzecz, po co używacie feederarma jak można wbić podpórkę w ziemię, o wiele stabilniejszą? ;)
[/quote]
DOkładnie....wystarczy fajka przy krześle a zamiast arma podpórka i jest o wiele, wiele stabilniej
-
Wielkie gratulacje i ode mnie!!!
Szkoda, że przez 6 godzin łowienia nie było nawet sztycha :(
A co to ten "sztych"???
Miałem podobny dylemat, ale nie zapytałem, bo zabrakło mi śmiałości. Może też po prostu bałem się wyjść na ignoranta.
Cieszę się, Darku, że jesteś tutaj z nami, bo Ty niczego się nie boisz :D
Hehe. Jacku, akurat Ciebie o brak śmiałości bym nie podejrzewał ;)
Pisząc, że nie było sztycha, miałem na myśli brak brań, kontaktu z rybą. Ot, taka to historia ;)
Ja znam sztych w kartach, sztych w szermierce czy pojedynkach na broń białą (pchnięcie) - ale tego nie znałem :) Ale co kraj to obyczaj. Jedni wychodzą na pole a inni na dwór (mowa o wyjściu z domu) :D :D :D
Ja znam jeszcze sztych jako zagłębienie podczas kopania szpadlem (zwanym też sztychówką ;) )
Kończąc ten krótki wywód, życzę wszystkim jak najwięcej brań w ten piękny dzień (a jeżeli ktoś woli, to szychów) :narybki: 8)
-
Spoko... Więc ja napiszę o naszych wczorajszych z Kamilem Danielem i Tomkiem sztychach :D Oczywiście też gratuluję Wam wyników, łowicie jak kormorany! :thumbup:
Wybraliśmy się na Milton Lake, ja z Kamilem mieliśmy stoczyć pojedynek tyczka vs feeder & matchówka. Pogoda nie rozpieszczała, mimo, że wiatr był z zachodu, był zimny, dodatkowo kilka razy mieliśmy deszcz ui oberwanie chmury.
Łowiło mi się bardzo ciężko. Spławiki oraz 'mało i często' żadnemu z nas nie dawał wyników. Ja rwałem resztki włosów z głowy, bo sprawdziłem aż 6 linii, z różnego rodzaju taktyką. Nie miałem ani razu typowego wejścia w tempo, trzeba było stawać na rzęsach aby cos złowić. U Kamila natomiast Metoda umieszczona w młodych jeszcze pędach lilii dawała rezultat, liny szły - może nie często, ale jakoś było. Karaś o dziwo żerował do 12tej godziny. Zmiana wiatru, deszczyk, i przestaliśmy je łowić kompletnie. Co za ryba dziwna :) To co mnie zaskoczyło t ilość płoci. Złowiłem aż pięć sztuk powyżej 30 cm, w tym jedna 36 cm, naprawdę petardę. Lina dopiero zaliczyłem o 17tej :facepalm: Ale ważne, że wszedł, bo to pierwszy prosiaczek w tym roku, zapowiedź sukcesów. Bo one przynoszą szczęście!
Wynik: Tyczka 11 ryb 'do wzięcia' (5 płoci, 3 karasie, 2 liny i jedna wzdręga) plus z 10 mniejszych, u Kamila 11 ryb, 9 linów, 1 karaś i jedna płoć plus jeden lub dwa drobiazgi. Tak więc wagowo poległem :)
Na pewno ciekawe są takie sesje, poniewaz ja zgłupiałem do reszty. Mam ekspandery co mają ponad 2 lata, spławiki dość zużyte, stare amortyzatory. Muszę więc teraz dokonać remontu swojej tyczkowej bazy, bo nie wiem co myśleć. Ryby mnie zlały, nie żerowaly tak jak to zwykle bywa. Feeder dawał ryby, spławik nie za bardzo. MOże ustawienie się plecami do zachodniego wiatru było tego przyczyną?
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/oCHyRL.jpg) (https://imageshack.com/i/pmoCHyRLj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/WjR0S7.jpg) (https://imageshack.com/i/pmWjR0S7j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/0d7UWd.jpg) (https://imageshack.com/i/pn0d7UWdj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/DoF9nJ.jpg) (https://imageshack.com/i/poDoF9nJj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/z5zTbD.jpg) (https://imageshack.com/i/pmz5zTbDj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/6SyH4g.jpg) (https://imageshack.com/i/pm6SyH4gj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/W4Wyyc.jpg) (https://imageshack.com/i/poW4Wyycj)
-
Piękne rybki :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
Co do wielkich płoci to je lapie tylko wczesna wiosną na splawik głownie. Potem gdzieś znikają.
-
Piękne rybki łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
Wczoraj wędkowałem od 6:30 do 14:30. Ryba niestety nie chciała współpracować. Złowiłem 6 płotek na czerwone pinki. Rano widać było spławy ryb daleko od brzegu. Natomiast przy brzegu nic, żadnych ryb.
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170402/b79a3cc7eeefaaeaf91aaa6b6abebc30.jpg)
Takie piękne Jazie łowiłem wczoraj na komercji Rybołówka.
Wpadło też pare linów
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170402/79a26ea639fe0f0a640ca6312ccba1fe.jpg)
I parę płoci
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170402/696666a828cd0e7d6371d07fac092e14.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170402/500e345545b87d57b16cb42e2ff7f6c0.jpg)
Trafił się też leszczunio
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170402/5135bbd3edd9c482d8ea660692d1bd21.jpg)
Zerwałem jakiegoś byka, prawdopodobnie jesiotra, przypon gotowiec z drennana 0,22 nie wytrzymał ;) Podejrzewam, że była to największa ryba, jaką miałem na wędce :) Co ciekawe kompletnie nie żerował karp. Połowiłem konkretnie koło 5 jazi wszystkie ponad 40 cm, pare linów z czego jeden 39 cm, kilkanaście płoci i leszczy.
Na metodzie bezapelacyjnie rządził pelet flu grenn ghost, na spławiku białe z kurkumą.
-
No piękne rybki :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: dla wszystkich wędkujących :)
-
Pięknie łapiecie, widać że sezon się rozkręca - aż miło popatrzeć na Wasze piękne rybki.
Gratuluję rybek i zazdroszczę spotkania z linem i karasiem :)
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
@Fisha - toś pieronie połowił :D :thumbup:
-
@Fisha - toś pieronie połowił :D :thumbup:
Dzięki, było dobrze. Do pełnego ukontentowania brakowało tylko wyciągnięcie tego smoka ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
Ale sezon rozkręca się wolniej niż w zeszłym roku.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ale sezon rozkręca się wolniej niż w zeszłym roku.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Racja ! :)
-
Wielkie brawa dla kolegów, którzy spędzili czas nad wodą. Widzę, że powoli się zaczyna coś dziać. ;)
-
Inauguracja 2017 na komercji - 6 x karp, 1 x lin
(https://lh3.googleusercontent.com/BE32emlG41SRy0XWXsMikFj7fEf4QPrYXvWVPllcU_sddVXVt4CmpOAjm8JF-FHOmAefmRKwprZQ6f4bJjZMGG7TyHvunToJoEFyFwDiM-wePJ7aEPWFcPc88axSozP0Yp3egiez6U9QcWftf0qk-rTkIvGKrKtu01P9Cw-wB4jbVjTYwEgn6mfAvmJM1uU7g1L66UgXZkGMxu64g_IzugQQ5bEfjVXoGuF3n87QxRMFOMV5S1MuhCt33t3tVhdXr2llS4x8pvXP-Bz1zzx8NJAqmJC6k314ep48XxNxrn3pYiYn3M-mIyoPSNGEN-GgySm8mNVIzz781CJkNNqdUxmhQELtywv0MqjXekG0ek6Kcyz_a0STDqCbSJAM1ZvbgMDd2LpV2G_nBhOTgT5G0AljP2G68Z8ePYv7MNnFDzwwjrz4CK1-RIVMm_CMmkayAVEUI0DDT1L1sNNSncUxRsP_9F2YFXgtysNO8VLklcdSEVjaz5-1XxtoPprtBBB09PM5QR5Vhy448bXYnZrIXxpOZ9_flVie8oiclvk_5M_-aTTdQMlvX5nJel4kCJRVs1Lsd8f6wNted16tR7vpK08nRkg6YDK-myi2xPparcVvViKALvco=w1024-h576-no)
-
Kurczę już wiosna w pełni.
Gratulację dla wszystkich.
Nasz team też spędził dwa dni i trzy noce nad wodą. :fish:
Działo się bardzo dużo ale nie będę wszystkiego opowiadał, zainteresowani będą mogli niedługo zobaczyć film,
Powiem tylko tyle, że mix zanętowy mojej produkcji spisał się rewelacyjnie, dając mi masę ryb.
Dodam tylko, że obaj Łukaszem używaliśmy jednakowych przynęt, różniła nas zanęta. Jego była ze sklepu a moja zrobiona przeze mnie.
Łukasz miał o 99 procent miej ryb :facepalm:
Udało mi się złowić około 30 leszczy
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7838009_IMG_1639.JPG)
Kilka kleni z czego największy miał 57 cm i ważył 2,3 kg
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837982_IMG_1523.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837984_IMG_1440.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837989_IMG_1420.JPG)
Dziesięć brzan od 60 cm do 66 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837981_IMG_1429.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837985_IMG_1451.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837986_IMG_1461.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7837988_IMG_1413.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7838005_IMG_1534.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7838010_IMG_1575.JPG)
Oraz jedną , która jest obecnym moim rekordem 73 cm oraz 4 kilogramy wagi
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7838011_IMG_1616.JPG)
Wpadł także jeden karpik około 2,5 kg
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7838014_IMG_1668.JPG)
Stawkę zamknął szczupak na robaki
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/2/7838015_IMG_1676.JPG)
Jeśli chodzi o więcej szczegółów odnośnie co i jak, to niedługo będzie można zobaczyć relację wideo z wyprawy.
Pozdrawiam Serdecznie
-
Sebek :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich wędkujących! W tym tygodniu udało mi się wyskoczyć trzy razy na rybki.
Pierwsza zasiadka była w czwartek od 8-12 udało się złowić dwa leszczyki, i prawdopodobnie szczupły przestrzelił mi dwa zestawy na dwóch wędkach w ciągu 10 minut ;D Wędkowałem z gruntu na 2 wędki.
(http://www.resizer.pl/pliki/34560.jpg) (http://www.resizer.pl/34560.html)
(http://www.resizer.pl/pliki/34561.jpg) (http://www.resizer.pl/34561.html)
W piątek meldujemy się z żoną na łowisku o 16-30 do 20,pogoda dopisywała, bardzo słonecznie dużo wędkarzy ,widać już rozpoczęcie sezonu wędkarskiego, po 10 minutach wpada leszczyk ok. 50 cm i na koniec karpik. Na jednej wędce spławik druga grunt , żona też.
(http://www.resizer.pl/pliki/34562.jpg) (http://www.resizer.pl/34562.html)
W sobotę zaczynamy od 8 i wędkujemy do 15 pogoda deszczowa, pochmurno ale rybki współpracowały, na macie meldują się 4 leszcze od 50-56, lin 48 i krąp 41(pierwszy w życiu :D)
(http://www.resizer.pl/pliki/34564.jpg) (http://www.resizer.pl/34564.html)
(http://www.resizer.pl/pliki/34565.jpg) (http://www.resizer.pl/34565.html)
(http://www.resizer.pl/pliki/34567.jpg) (http://www.resizer.pl/34567.html)
Żona wyciąga cztery leszcze. Ogólnie jestem mega zadowolony.
-
Piękny weekend z rybami ... miał być :D Dwa dni i trzy miejscówki.
Sobota, duża zaporówka, efekt - worek śmieci (przydałaby się cała rolka), zmiana - mały zalew, efekt - ukleje w tym "medalowa" z gruntu.
Niedziela, komercja Lipka Cegielnia, byłem tam pierwszy raz, trzy stawy, niestety te ponoć najlepsze były zajęte, właściciel skierował mnie na najgłębszy staw - 3 m niedaleko brzegu. "Zapłaci Pan frycowe, woda zimna ..." Miejscówka narożna, liczyłem na płytką wodę, tu lokowałem metodę, druga wędka - koszyk w głębszych rejonach. 8-12 efekt 7 leszczyków i płotka, brania rozłożyły się mniej więcej po równo, na metodzie zwycięzcą był dumbells FB Epidemia Fermentowana Kukurydza (metoda), koszyk - 3 czerwone białe robaki. Dodam standardowe "nikt nic nie łowił" ;-)
"Wisnienką" na torcie była akcja, kieszeń-telefon-woda, łowiłem z pomostu tam gdzie wpadł było 1,5 m, czesanie podbierakiem nie dało efektu, jestem mięczak, nie zaliczyłem wczesnowiosennej kąpieli.
Cały odpoczynek zniweczony niefortunnym wypadkiem, za tydzień obiecałem sobie odwet na tej wodzie, tym bardziej że "okoliczności przyrody" jak najbardziej zachęcają.
-
SB - przy okazji nęcenia wziąłem jedną wędkę bez sprzętu + podbierak - 20 minut i branie - Jaź ok 42 cm, kolejne 10 minut - kolejny Jazik - ok 33 cm.
Dzisiaj już profesjonalnie - 2 wędki plecaczek, wiaderko - 3 godziny 4ry nęcone miejscówki - po ok 45 minut na jedną - łącznie 7 Jazi ok 30 - 42 cm, jedna płotka ok 25 cm i 2 krąpie po ok 30 cm.
Świetna pogoda wczoraj i dzisiaj po 20-25 stopni !!!. Bobry buszują, ptaszki wariują, rośliny się zielenią, już mnie opalenizna łapie :) - o to chodzi w wędkarstwie.
-
dadi z tego co widzę po zdjęciach to Twój drugi leszcze to krąp po prawdzie :D
-
No i kolega napisał że złowił krąpia 41 cm. Bydlak, takiego jeszcze nie złowiłem. :thumbup:
-
Taka różnorodność pięknych ryb.
Gratulacje, brawa i jeszcze raz :bravo:
U mnie nie ma co pisać.
Byłem nad wodą od 9.15 - 13.15.
Gdy się rozkładałem minęło mnie 4 wędkarzy i każdy powiedział : Nie bierze.
Wierzyłem że będzie inaczej, nie było. :( :facepalm:
Jeszcze nie miałem tak strasznego sezonu. Prawdziwa katastrofa. "
Methoda" mnie zawodzi całkowicie, a może to wina jeziorka.
Choć miejscowi zapewniają że ryba jest i to różna.
Prawdą jest ,że też nigdy tak wcześnie nie zaczynałem na jeziorach. Teraz Warta dla mnie za wysoka.
Chyba pozostała mi tylko rola forumowego "wierszoklety", a sprzęt odstawię w diabły...
-
Dzisiaj z kolegą zrobilismy wypad na kanał Szymoński wyłowić się drobnicy, poczuć się jak wędkarze, bo to złowiliśmy do tej pory to szkoda gadać. Początek był słabiutki. Siedliśmy na "nęconych"miejscach po innych wędkarzach, którzy złowili po kilka płoci. Siedzimy i cisza. Wkurzeni zrobilismy to co zawsze na tym kanale. Dużo zanęty do wody (płociowej), dobrze wygruntowane łowisko, baty w dłoń i poszło. Mój wynik to ponad 230 fajnych płoci. Każda po złowieniu była od razu wypuszczana do wody, nie męczyłem ich w siatce, zdjęć brak. Działała tylko przepływanka, na grunt zero brań. Jedną godzinę przełowiłem uczciwie. Złowiłem 55 ryb w 60 minut, więc uważam, że nieźle. Pogoda była piekna, słoneczko mnie troche opaliło, zjadłem kiełbachę z grilla, żyć nie umierać. Wodom cześć :).
-
dzisiejsza zasiadka uuuudana
-
No Panowie ale ryb nałowiliście, coś pięknego :bravo: :bravo:
Macieju z Rybnika, super wodę znalazłeś, zazdroszczę takich wyników. Liny, leszcze, jazie...szok :thumbup:
Sebek, cieszę się, że Marna pokazała swoje dobre oblicze, już nie mogę się filmu doczekać ;) Szacun za rybska :thumbup:
Dzisiaj wraz z moją ukochana zaliczyliśmy cudowny dzień nad wodą :) Po tylu miesiącach przerwy, w końcu w ruch poszedł grilek,
kiełbaski i słoneczko :sun: :sun: ;D Pogodę mieliśmy iście wakacyjną, po siedemnastej wracając do domku, temp. wynosiła 24,5 stopnia :D Tak więc u nas lato w pełni.
Nad wyborem miejsca nie zastanawialiśmy się ani trochę :) Wspólnie obraliśmy kierunek na naszą ukochaną miejscówkę. Stary zbiornik PZW, niegdyś żwirownia, do niedawna tzw. "zerówka". Woda wyjątkowo niewdzięczna ale potrafiąca miło zaskoczyć. To właśnie tutaj robiłem swoje rekordy w leszczach, karpiach i linach. Właśnie z myślą o linie i karpiu, rozłożyłem dzisiaj swoje feederki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_27_43.jpeg)
Standardowo jak na tą porę roku w ruch poszły, metoda oraz tradycyjny koszyk z robactwem i kuku konserwową.
Po mimo sielankowej atmosfery, po cichu liczyłem na jakieś piękne rybcie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_25_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_26_33.jpeg)
Niestety jak to często bywa na naszych wodach, szczytówki nie były dzisiaj nazbyt ruchliwe :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_28_09.jpeg)
Owszem, picker z robaczkami dał troszkę frajdy, w postaci kilku płotek i wzdręg...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_26_10.jpeg)
Jednak były to rybki z kategorii przedszkolaków :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_27_24.jpeg)
W moim odczuciu czas na to miejsce i ten zbiornik nadchodzi. Już wkrótce powinny pojawiać się piękne rybcie, po cichu liczę na wspomnianego lina. Mam zresztą z profesorkiem mały rachunek do wyrównania. To tutaj złowiłem swoją życiówkę i jeszcze piękniejszą rybkę straciłem przed podbierakiem :) Plan na kwiecień jest prosty. Będę konsekwentnie uderzał w to miejsce. Zobaczymy co się wydarzy.
W najgorszym przypadku, zastosuję taktykę mojej Żony, chillout i full relaks na rybkach ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_04_17_8_26_55.jpeg)
-
Kucus: rybki niezłe, szczególnie ta na trzecim zdjęciu ;)
-
To i ja sie pochwale a co ;) trochę drobnicy było no i 5 takich ślicznotek z czego trzy po 2 kg i dwie mniejsze
(http://)
-
Kucus: rybki niezłe, szczególnie ta na trzecim zdjęciu ;)
Mirek. Nie chcę się wymądrzać, ale na trzecim zdjęciu jest kołowrotek :D :P
-
Doceniam Panowie, moja Okuma wymiata ;) :)
-
Gratki wszystkim :bravo:
Ja dziś szybka decyzja i 2 godzinny wypad (17-19) z pięcioletnim synem . Ponieważ czasu było mało łowiliśmy na zmianę na jedną matchówkę. Jak jeden łowił to drugi strzelał z procy konopiami. Z przynęt miałem tylko mrożonki z tamtego roku: mrożona pinka, pszenica, kukurydza i konopie.
Złapaliśmy jednego małego jazgarza i dwa liny po 30cm.
Syn mnie pobił bo złapał dwie ryby, ja tylko jedną :facepalm:
Jak na dwie godziny, wodę PZW i ciągle gadającego bąbla wynik uważam za bardziej super :)
-
Panowie gratuluję pięknie połowie!
Kucus (Macieju drogi nie wiedziałem że na waszych wodach takie karpice bierom .... jeszcze gotowe na fr5 .....) 8) 8) :'(
-
Panowie gratuluję pięknie połowie!
Kucus (Macieju drogi nie wiedziałem że na waszych wodach takie karpice bierom .... jeszcze gotowe na fr5 .....) 8) 8) :'(
Moja kobieta to skarb na rybach. Grilla rozpali, wędki przypilnuje i nawet zdjęcie zrobi z uśmiechem :) ;D Ma jeszcze jedną mocna zaletę, z reguły
przynosi mi szczęście :P Dzisiaj co prawda jej nie wyszło, ale to wyjątek od reguły był :)
-
Mad Max odcinek 7
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_02_04_17_10_29_20.jpeg)
Miejscówka ta sama co wczoraj - na samym szczycie przepompowni
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_02_04_17_10_29_00.jpeg)
Było lepiej niż wczoraj bo kumkały ropuszki, śpiewały kosy i na powierzchni oczkowała wzdręga
Nic jednak nie złowiłem ale nie rozpaczam, wykorzystuję czas by szlifować technikę rzutów methodą na większe dystanse, w tym przypadku na jakieś 60m
Przygodę miałem ciekawą , opowiem ją tak jak opowiada mój jeden kolega używający przepięknie onomatopei :
Rzut - szszszszszszszszszszsz - plum !
BUM !
Ciuuuuuuuullll ! !
pstryk !
i podajnika nie ma , nic nie ma tylko żyłka główna
Co to za rybka była ? Tylko wielki wir po niej został
-
Panowie gratuluję pięknie połowie!
Kucus (Macieju drogi nie wiedziałem że na waszych wodach takie karpice bierom .... jeszcze gotowe na fr5 .....) 8) 8) :'(
Moja kobieta to skarb na rybach. Grilla rozpali, wędki przypilnuje i nawet zdjęcie zrobi z uśmiechem :) ;D Ma jeszcze jedną mocna zaletę, z reguły
przynosi mi szczęście :P Dzisiaj co prawda jej nie wyszło, ale to wyjątek od reguły był :)
:beer:
-
Gratuluje wszystkim :thumbup:
-
Gratuluję wszystkim co nad wodą byli :bravo: :bravo:
-
@Druid - cytuję : " Przygodę miałem ciekawą , opowiem ją tak jak opowiada mój jeden kolega używający przepięknie onomatopei :
Rzut - szszszszszszszszszszsz - plum !
BUM !
Ciuuuuuuuullll ! !
pstryk !
i podajnika nie ma , nic nie ma tylko żyłka główna
Co to za rybka była ? Tylko wielki wir po niej został
Żeby się czasem nie skończyło:
Rzut - szszszszszszszszsz - plum !
BUM !
Ciuuuuuuuullll ! !
pstryk !
i podajnika nie ma, żyłki nie ma, wędki nie ma i nawet po ekspercie ani śladu :D :D :D
-
Gieniu, chcesz powiedzieć, że jakiś potwór zassał cały podajnik? :D
-
Gieniu, chcesz powiedzieć, że jakiś potwór zassał cały podajnik? :D
Na tej wodzie już drugi raz mi szczupol uderzył w podajnik w chwili opadu i odgryzł żyłkę
-
A, to w ten sposób.
Mnie też kilka razy zaatakował szczupak podajnik. Przeważnie kończy się to odgryzieniem przyponu z przynętą (w sumie wtedy atakowana była kolorowa przynęta), ale raz miałem potężne pobicie na ściągany podajnik. Jak wyjąłem, to miałem odciśnięte zęby w ołowiu. I to tak konkretnie, głęboko. Musiała przywalić naprawdę duża sztuka :D
-
Znając życie, to mógłbyś przez tydzień biczować wodę najwspanialszymi przynętami spinningowymi i nawet nie miałbyś "dotknięcia". Cholera, może trzeba zacząć spinningować podajnikami do methody?
-
Znając życie, to mógłbyś przez tydzień biczować wodę najwspanialszymi przynętami spinningowymi i nawet nie miałbyś "dotknięcia". Cholera, może trzeba zacząć spinningować podajnikami do methody?
Coś w tym jest, Jacku :D
-
Ja w zeszłym roku widziałem, jak na komercji gdzie jeżdżę, Niemiec wyciągnął szczupłego 7kg... Facet zestaw zwijał i czerwona kulka kręcąc się musiała go sprowokować... Fart, jak wygrana w Lotto, że go wyciągnął.
-
Miałem podobnie :P Łowiąc na kulkę /czerwoną/
Myślałem,że to karp,a jak się okazało szczupak 4.65kg.
-
Ja w zeszłym roku widziałem, jak na komercji gdzie jeżdżę, Niemiec wyciągnął szczupłego 7kg... Facet zestaw zwijał i czerwona kulka kręcąc się musiała go sprowokwoac... Fart, jak wygrana w Lotto, że go wyciągnął.
Miałem to samo wczoraj, tylko że bez fartu i wyciągnąłem podajnik z kawałkiem żyłki bez haczyka .
-
Wczorajsza całodniowa sesja.
Nie udało się zachęcić karpika, ale za to karasie dobrze współpracowały na zestaw helikopterowy z podajnikiem do białych udało się złowić z 13 karasi,płocie oraz wybitnie dużego sandacza który mierzył ok 10cm. Methoda? ok. 7 karasi. Brania ustały koło godziny 13:00 i do 18:00 nastała cisza, ryba odsunęła się na płytszą wodę.
1.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7843757_20170402_073422.jpg)
2.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7843758_20170402_073529.jpg)
3.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7843759_20170402_080626.jpg)
4.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7843760_20170402_074154.jpg)
5.(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7843761_20170402_083003.jpg)
-
Ładne japonki :bravo:
-
Na tej wodzie to wszystkie są ładne :p
-
Wczorajsza całodniowa sesja.
Nie udało się zachęcić karpika, ale za to karasie dobrze współpracowały na zestaw helikopterowy z podajnikiem do białych udało się złowić z 13 karasi,płocie oraz wybitnie dużego sandacza który mierzył ok 10cm. Methoda? ok. 7 karasi. Brania ustały koło godziny 13:00 i do 18:00 nastała cisza, ryba odsunęła się na płytszą wodę.
......
Powiedz mi kolego, czy te karasie brały u Ciebie na głębszej wodzie ? Piszesz że odsunęły się na płytszą wodę.
Ja próbowałem wczoraj na płytkiej, tuż przy samych trzcinkach ( zauważyłem tam wyskok jakiejś rybki) ale miałem tylko jedno branie. Niewykorzystane, na białasy.
Na wcześniejszych wyprawach również, choć i zarzucałem czasem dalej.
To komercja, czy Pzw. ?
Próbuję złowić karasie na niewielkim jeziorku, gdzie występują ( według miejscowych) ale wciąż bezskutecznie :(
-
Powiedz mi kolego, czy te karasie brały u Ciebie na głębszej wodzie ? Piszesz że odsunęły się na płytszą wodę.
Ja próbowałem wczoraj na płytkiej, tuż przy samych trzcinkach ( zauważyłem tam wyskok jakiejś rybki) ale miałem tylko jedno branie. Niewykorzystane, na białasy.
Na wcześniejszych wyprawach również, choć i zarzucałem czasem dalej.
To komercja, czy Pzw. ?
Próbuję złowić karasie na niewielkim jeziorku, gdzie występują ( według miejscowych) ale wciąż bezskutecznie :(
Na łowisku komercyjnym byłem o godzinie 6:03, rano nie było wiatru ,więc zaobserwowałem spławy ryb oraz pęcherzeki powietrza na wodzie o głebokości ok 2/3m dla tego zasiadłem się w tym miejscu, nim się rozłożyłem , powiązałem zestawy była godzina 6:35 pierwszy poleciał zestaw helikopterowy , nie zdążyłem nabić podajnikado metody a już robinson acustic daje znać że jest rybka. I tak jedna za drugą do godziny 13:00 ,u mnie ustało to widziałem że pan z końca łowiska tam gdzie jest ok 1m głebokości zaczyna łowić, i łowił do ok 15:00,następnie ryba zaczęła brać w połowie stawu tam gdzie jest ok 1,5/2m ,czyli zaczęła się wrcać na głebszą wodę. Może jak poczekał bym do zmierzchu to uczekał bym znów brań , ale że słońce mnie zmęczyło i oczy mi się kleiły to zawinąłem się ok 18:00.
-
Powiedz mi kolego, czy te karasie brały u Ciebie na głębszej wodzie ? Piszesz że odsunęły się na płytszą wodę.
Ja próbowałem wczoraj na płytkiej, tuż przy samych trzcinkach ( zauważyłem tam wyskok jakiejś rybki) ale miałem tylko jedno branie. Niewykorzystane, na białasy.
Na wcześniejszych wyprawach również, choć i zarzucałem czasem dalej.
To komercja, czy Pzw. ?
Próbuję złowić karasie na niewielkim jeziorku, gdzie występują ( według miejscowych) ale wciąż bezskutecznie :(
Na łowisku komercyjnym byłem o godzinie 6:03, rano nie było wiatru ,więc zaobserwowałem spławy ryb oraz pęcherzeki powietrza na wodzie o głebokości ok 2/3m dla tego zasiadłem się w tym miejscu, nim się rozłożyłem , powiązałem zestawy była godzina 6:35 pierwszy poleciał zestaw helikopterowy , nie zdążyłem nabić podajnikado metody a już robinson acustic daje znać że jest rybka. I tak jedna za drugą do godziny 13:00 ,u mnie ustało to widziałem że pan z końca łowiska tam gdzie jest ok 1m głebokości zaczyna łowić, i łowił do ok 15:00,następnie ryba zaczęła brać w połowie stawu tam gdzie jest ok 1,5/2m ,czyli zaczęła się wrcać na głebszą wodę. Może jak poczekał bym do zmierzchu to uczekał bym znów brań , ale że słońce mnie zmęczyło i oczy mi się kleiły to zawinąłem się ok 18:00.
Dziękuję Ci, proszę ode mnie :thumbup: za wyczerpującą odpowiedź.
Jak widać przemieszczała się w ciągu dnia. Stara prawda - rybę trzeba najpierw znaleźć.
-
No i pierwszy wypad w tym roku zaliczony , niestety dość krotki 4h no i bez ryb ale wędka ochrzczona.
Korum okazał się fajnym kijem,dość finezyjnym ale miękkim.
-
Następnym razem moc będzie z Tobą :D :fishonhook:
-
Wypad na moje eldorado linowe, jednak dziś bez linów :(
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7849734_20170403_130139.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7849739_20170403_125210.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7849742_20170403_101155.jpg)
Po obiedzie , godzinny spiningowy rekonesans co słychać nad rzeką
wpadło kilka okoni
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/3/7849771_20170403_145906.jpg)
-
Kosicie jak się patrzy. Ja wczoraj złowiłem kilka amurów i 1 karpika :), wygrały przynęty, spicy sausage i ananas z Sonu
-
Pięknie łowicie.
:bravo:
-
A ja dzisiaj zaliczyłem pierwszy wypad na śledzie. Zabawa przednia tym bardziej , że brały sztuki takie po 200-300 g. Cztery takie na zestawie dawały solidnie popalić.
-
Widzę, żeś Ty szczęśliwy.
Rybki pewnie mniej.
W sumie jakbym tak dyndał sobie też bym się nie cieszył. :P
-
Łowiłeś kiedykolwiek na choinkę Mariusz?
-
Aż nogami przebieram jak widzę wyniki z ost. 2 tygodni! 3 dni wolne a mi nadal karty nie przysłali i siedzę jak kołek!
Gratulacje Panowie! Rybka zaczyna się ostrzej kręcić.
-
Jak to i gdzie, u ciebie wygląda Hubert, ze czekasz na kartę. Z ciekawości pytam.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
Jak to i gdzie, u ciebie wygląda Hubert, ze czekasz na kartę. Z ciekawości pytam.
Można kupić na poczcie lub bezpośrednio od Environment Agency online. Była zmiana cennika i wieczorem chciałem poczytać o tym na co wydali kase itp więc przy okazji kupiłem. Karta miała być max 01.04 bo zapewniany bylem o tym w emailu. Kartę zakupiłem bodajże 27.03. Siedzę na dupie, liny na stawie czekają, pogoda piękna no i sezon na rzece zamkniety...wrrrr!
-
Łowiłeś kiedykolwiek na choinkę Mariusz?
Nigdy w życiu :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na jedno ze zdjęć, aby zostać przeniesionym automatycznie do wybranego przez siebie wątku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
-
Aż nogami przebieram jak widzę wyniki z ost. 2 tygodni! 3 dni wolne a mi nadal karty nie przysłali i siedzę jak kołek!
Gratulacje Panowie! Rybka zaczyna się ostrzej kręcić.
MOżesz łowić bez karty, miej przy sobe tylko dowód zakupu, wydrukowane potwierdzenie bądź zdjęcie tego na komórce. Licencja ma numer który Ci przesłali :)
-
Aż nogami przebieram jak widzę wyniki z ost. 2 tygodni! 3 dni wolne a mi nadal karty nie przysłali i siedzę jak kołek!
Gratulacje Panowie! Rybka zaczyna się ostrzej kręcić.
MOżesz łowić bez karty, miej przy sobe tylko dowód zakupu, wydrukowane potwierdzenie bądź zdjęcie tego na komórce. Licencja ma numer który Ci przesłali :)
Wiem...Po poście Arunia sprawdziłem skrzynkę jeszcze raz i jest napisane jak byk...3 dni w domu siedziałem jak pi... Zresztą w tamtym roku łowiłem legitymując się paragonem z poczty. Eh myślenie nie boli.
-
Widzę, żeś Ty szczęśliwy.
Rybki pewnie mniej.
W sumie jakbym tak dyndał sobie też bym się nie cieszył. :P
Mariusz nie bądź fanatykiem bo przeginanie w żadną stronę nie jest dobre. To wody morskie i zestaw na choinkę. Do podbieraka nie da się tego wsadzić tak więc wyluzuj....
-
A ja dzisiaj zaliczyłem pierwszy wypad na śledzie. Zabawa przednia tym bardziej , że brały sztuki takie po 200-300 g. Cztery takie na zestawie dawały solidnie popalić.
Ciekawe jak się ciągnie taki zaprzęg, jak każda ryba płynmie w inna stronę ;D
-
Daleko mi od fanatyzmu :-)
To, że nie łowiłem na choinkę nie znaczy, że nie slyszalem.
I nie krytykuje kolegi a i emota wrzuciłem. Po prostu takie luźno dyndajace rybki nie sa szczytem estetyki.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
W końcu ruszyły piękne płocie z rzeki Pasłęki :) Nawet trafił się jeden przyłów leszczowy, a wszystko łowione selektywnie na kukurydzę na przepływankę ze spławikiem typu stick. Super zabawa ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_04_04_17_8_47_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_04_04_17_8_47_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_04_04_17_8_48_12.jpeg)
-
Piękne płocie :bravo:
-
Piękne płocie Paweł. :bravo:
-
Ale płociska! :thumbup:
-
Piękne płocie :bravo:
-
Spieszę "przyklasnąć". :bravo:
Piękne płocie, piękne takie łowienie.
-
Ładnie połowione taktyka okazała się skuteczna.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Rewelacja i to jest właśnie to czego pragniemy. :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ciekawe jak się ciągnie taki zaprzęg, jak każda ryba płynie w inna stronę
Mój teść (już nie łowi niestety) miał dawno temu taką przygodę:
- na Sanie, zarzucona gruntówka i na kotwicy mała żabka
- wzięły na raz ... 2 klenie (między 1 a 2 kg)
- wyciągnął to wszystko (zestaw z żabka i kleniami) ale miał sporo emocji i nie wiedział co jest grane
-
I tak nic nie przebije kolegi (nie pamiętam nicka), który w rzece holował wiadro. To dopiero musiały być emocje! :D
-
Super płocie, widok takich ryb z tej części Polski cieszy podwójnie :)
-
Emocje to są jak się otwarty parasol zachaczy, na ul spinning ;D
Gratulacje rybek :bravo: :bravo:
-
Daleko mi od fanatyzmu :-)
To, że nie łowiłem na choinkę nie znaczy, że nie slyszalem.
I nie krytykuje kolegi a i emota wrzuciłem. Po prostu takie luźno dyndajace rybki nie sa szczytem estetyki.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Tutaj się z Tobą zgodzę. Niestety łowienie w morzu zwłaszcza śledzi do finezyjnych nie należy zwłaszcza jak się łowi z falochronu.
Tak więc Mario jak znajdziesz chwilę czasu to zabiorę Cię do Świnoujścia i zobaczysz,że maty, podbieraka i innych fajnych sprzętów nie zawsze można użyć :) Dodam więcej, jestem pewny, że Ci się spodoba :)
-
A ja dzisiaj zaliczyłem pierwszy wypad na śledzie. Zabawa przednia tym bardziej , że brały sztuki takie po 200-300 g. Cztery takie na zestawie dawały solidnie popalić.
Ciekawe jak się ciągnie taki zaprzęg, jak każda ryba płynmie w inna stronę ;D
Luk trzy duże śledzie na zestawie porównuję do walki z co najmniej 1,5 kg karpiem.
-
Dzisiejsze 4 godzinki nad wodą i taki klenik 41cm oraz mnóstwo płoci do 25cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_04_04_17_3_46_27.jpeg)
-
A masz :thumbup: za klenia i piękności płociowe :bravo:
-
Piękny Klenik Paweł. :thumbup:
-
Kleń z dna czy na pływanego?
-
Wszystko z przepływanki ok. 5cm. od dna.
-
Bolonka, trotting? Ładne rybki, kleń wydawał się być większy niż napisałeś :)
-
Coś a'la bolonka tylko, że zamiast bolonki używam 6.20 m matchówki Daiwy, a na zestawie spławik typowo do wypuszczanki Drennan Big Stick.
-
Spoko, nie sprzęt a idea się liczy :) ja do trottingu używam tele match od robinsona, kołowrotek spiningowy stałoszpulowy i spławiki w kształcie odwróconej kropli ;) jeśli łowiłeś stacjonarnie, w smudze kul zanętowych i zdala od brzegu to nawet jakbyś karpiówkę zastosował to i tak uznałbym to za metodę bolońską. A rybek gratuluje :bravo: u mnie już chyba ze dwa tygodnie bez brań, ani na rzece, ani na zalewie...
-
Bolonka jest dobra, ale ma pewną wadę, że przy większej wilgotności powietrza żyłka przylepia się do blanku i ciężko się nią operuje, a zwykły match przeważnie kończy się na długości 4,5 m. Ale tak jak mówisz liczy się idea i kreatywność oraz wysłuchiwanie gapiów jaki to kij hehe.
-
Dlatego szukam miejsc z dala od gapiów... ;)
-
Piękne płocie i klenik. Gratuluje :bravo:
Dzisiejszy wypad nad wodę :
Z rana bezwietrzna pogoda a po godzinie silny, chłodny wiatr ze wschodu i spadające ciśnienie.
Bez jakiegokolwiek kontaktu z karpiem >:( Po prostu nie żerował. Ogólnie brania sporadyczne.
Lin na metodę ? Dlaczego nie ;)
Parę razy je przechytrzyłem.
Stan na dziś 3 liny (40,35,30cm) i na deser amurek 40cm
(https://images84.fotosik.pl/483/c491a7a0f6de130bm.jpg) (https://images84.fotosik.pl/483/c491a7a0f6de130b.jpg) (https://images82.fotosik.pl/483/749efe4869727a9fm.jpg) (https://images82.fotosik.pl/483/749efe4869727a9f.jpg) (https://images84.fotosik.pl/483/a4dc05d2c8d81f8dm.jpg) (https://images84.fotosik.pl/483/a4dc05d2c8d81f8d.jpg) (https://images81.fotosik.pl/484/77c322b331be72dfm.jpg) (https://images81.fotosik.pl/484/77c322b331be72df.jpg) (https://images83.fotosik.pl/483/c7247d1940fec4a9m.jpg) (https://images83.fotosik.pl/483/c7247d1940fec4a9.jpg)
-
Coś a'la bolonka tylko, że zamiast bolonki używam 6.20 m matchówki Daiwy, a na zestawie spławik typowo do wypuszczanki Drennan Big Stick.
Pawcio, mógłbyś coś więcej napisać o tej matchówce 6,2m :o? Jakieś fotki także mile widziane ;). Dzięki!
-
Ja dalej uczę sie matcha, w niedziele ja i dzis ładne płotki mi sie czepiały. W niedziele 12 szt dzis 20 :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/4/7861809_IMG_1013.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/4/7861810_IMG_1011.JPG)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
Dziś po pracy o 16:10 wjechałem na Łowisko Dąbrowa, przez 2 godziny wyciągnąłem 5 sztuk, a o 19:00 byłem już w domku.Łowiłem na jedną wędkę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1185_04_04_17_7_55_14.jpeg)
-
Na łowisko w Piorunowie dotarliśmy dopiero o 10.
Na miejscu woda jak i pogoda bajka.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/c3a1df7f31321bfe3e7d1bf6ad783b7d.jpg)
Wybraliśmy stanowisko numer 2.
Pierwsze widoczne na zdjęciu
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/266356deab8ede025940fa97d8a52669.jpg)
ogranicza trochę możliwości. Rozlozyliśmy po 1 wędce.
A tak wygląda woda
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/905ca9fc1f452616a681c940bb8fc0b6.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/1519cfcbbf406957a188ef41810d360d.jpg)
Ryby zaczęły brać po 30 minutach.
Pierwsza ryba to leszczyk. Złowiony oczywiście przez moja żonę.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/b5fb6a93e6e0e6ba25130b5ebf607660.jpg)
Następnie padła moja pietwsza ryba.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/8db534ce4d3b185d8e643130a98a10a1.jpg)
Frajda nie przeciętna, szczególnie, że jesiotr budził się 3 czy 4 razy do zrywu spod pomostu.
Później zasypały nas leszcze. Po dwa na raz, po 3 (odchacz jednego, nabij podajnik i zarzuć. Drugi w tym czasie czeka na odchaczenie. Zanim skończysz zatnij trzeciego...)
Co prawda żaden nie przekroczył 30cm, choć jeden był blisko, ale po prawie roku bez obcowania z tym jakże niedocenianym gatunkiem, każda sztuka cieszyła podwójnie.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/9a2c7015cf7dfdfb64a8c6b5544cde14.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/3ecb1c8736c4505ae73c3ce3b669c052.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/3d3d88001a4e820560c0e6efb47725a3.jpg)
Udało się nawet złapać nie do końca zielonego księcia.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/2ac4d0d3f19bd5bfbfcd0231986fb71b.jpg)
Co dziwne oczy miał żółte nie czerwone.
Nastąpiła przerwa w branich, więc poszukałem ryby trochę dalej.
Po 2 czy 3 leszczach w końcu szczytowka przygieła się bardziej.
Na macie wylądował piękny nasz polski złoty karaś.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/6f57179ab861445a2c6c3bc010c00bd6.jpg)
Postanowiłem sprawdzić także, co się stało z karpiem. 5 godzin łowienia i nie wpadła ani jedna sztuka. Rozwiązaniem okazały się nuggetsy pop up od dynamite powieszone na całej długości przyponu 4".
Zaliczyłem 5 brań w tym jedno naprawdę potężne. Ryby niestety po paru sekundach holu spadały z haka. Po części, teraz jak nad tym myślę, ze sposobu w jaki je holowałem, po części także z rozmiaru haków jakie miałem (16 to był maks).
I na koniec dodam, że żona pobiła mnie o 2 ryby. Ja kombinowałem, a ona systematycznie odławiała leszcze.
Jako, że zwycięzca stawia oto i o moja nagroda za 2 miejsce.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/0659e9bab8c7da9fcd66f0a36962bfb0.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Czarek :bravo: :bravo:
Marcin, gratulacje oczywiście tylko dla żony ;)
-
Coś a'la bolonka tylko, że zamiast bolonki używam 6.20 m matchówki Daiwy, a na zestawie spławik typowo do wypuszczanki Drennan Big Stick.
Pawcio, mógłbyś coś więcej napisać o tej matchówce 6,2m :o? Jakieś fotki także mile widziane ;). Dzięki!
http://www.anglingdirect.co.uk/daiwa-spectron-1720-match
-
Marcin, opłacało się "przegrać" :D
Fajna relacja. Gratulacje!
Pozdrów Żonkę :)
-
Oczywiście pozdrowię. Gdyby nie zrobiła sobie przerwy na książkę było by gorzej.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Graty pięknych ryb Panowie :thumbup: :thumbup:
Dzisiaj z Mariuszem wyskoczyliśmy na PZW, na naszą ulubioną żwirownie. Pogoda była dziwna, grzmiało, padało i wiało ze wszystkich stron świata. Udało nam się jednak coś wyłuskać w krótkie cztery godzinki.
-
Ile rybek pięknych :-[ :bravo:
Graty Panowie :thumbup:
-
Powariowali z tymi rybami. Aż strach pomyśleć, co będzie w maju :) Szczere gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzisiaj był dzień płoci.Klasyczny feeder, woda PZW.Na oko 6-7kg.Największe urwały przypon bo łowiłem cieniutko a te ze zdjęcia miały na wet po 32cm :)
-
Witajcie!
Dziś był mój trzeci wyjazd nad wodę w tym sezonie, pierwsze dwa nazwał bym tylko rekonesansem, ponieważ dwie pierwsze zasiadki trwały niecałe dwie godziny. Jechałem sprawdzić czy już biorą, mając ze sobą w zasadzie tylko wędkę, podbierak i kukurydzę. Złowiłem dwie ładne płotki i tylko tyle.
Jednak dziś wziąłem już wszystko, łącznie z zanętą i paroma rodzajami przynęt (kukurydza, pelety, białe robaki).
Ponieważ na zbiorniku (PZW) którym łowię w Niedzielę odbywały się zawody nie liczyłem na wielki wyniki ze względu na bardzo dużą ilość wrzucanej zanęty. Tak było w zeszłym roku, gdzie po nocnych zawodach ryba nie żerowała przez kilka ładnych dni.
Na miejscu byłem około 6:30, przywitała mnie piękna mgła, wschodzące słońce, śpiew ptaków, Boża cisza i spokojna woda :)
Łowienie zacząłem jak zawsze odległościówką, na haku kuku...
Pierwszy rzut i po kilkunastu sekundach ku mojemu ogromnemu zdziwieniu melduje się pierwszy karp, 36 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_01_26.jpeg)
Drugi rzut, mija 30 sekund, jest drugi karp, 38 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_00_03.jpeg)
Trzeci rzut, mija może minuta, jest trzeci karp...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_9_59_27.jpeg)
W sumie po pięciu rzutach miałem 4 karpie na koncie !!! bo jeden się spiął...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_01_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_01_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_02_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_01_05.jpeg)
Wtedy pomyślałem sobie że pewnie trafiłem na jakieś małe stadko, które za niedługo odpłynie... Jednak w tym dniu Bóg miał inny plan. Bo tego co nastąpiło później nie zapomnę raczej nigdy...
Około 90% rzutów kończyło się braniem, w sumie złapałem 18 karpi! Jednego amura i 5 karasi :)
Pierwszy amur w tym sezonie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_02_40.jpeg)
Może to dziwnie zabrzmi ale to pierwsze karasie, które złowiłem w moim życiu!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_04_17_10_03_02.jpeg)
To był niesamowity dzień! :) Cała wyprawa trwała nieco ponad trzy godziny, na wodzie PZW.
Ps. Na koniec jeszcze jedna ciekawostka, nad stawem siedziało ze mną trzech wędkarzy, ten który siedział blisko mnie złapał jednego karpia, drugi tylko płocie.
A w Niedzielę na zawodach gdzie siedziało prawie 40 wędkarzy, nie złapano ani jednego karpia...
Takie są uroki naszej pasji :)
-
:bravo: Panowie, pięknie łowicie :bravo:
-
@happytommy i @lester. - No muszą być :thumbup: za takie wyniki na dzikiej wodzie :bravo:
-
.......
Po 2 czy 3 leszczach w końcu szczytowka przygieła się bardziej.
Na macie wylądował piękny nasz polski złoty karaś.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/6f57179ab861445a2c6c3bc010c00bd6.jpg)
Tak piękny karaś powinien znaleźć się w kwietniowym konkursie foto. :)
Proszę zrób mi tę przyjemność i wystaw do konkursu to zdjęcie :beg:
-
Chłopaki, brawa!
Lester - co za dzień :o
Katmay - przyłączam się do prośby kolegi. Rybka piękna jak z obrazka!
-
Piękne ryby, gratulacje :bravo: płocie bajka, piękny polski karaś, mnóstwo karpi i ten wieki jesiotr :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: Panowie, piękne rybki :beer:
-
Gratulacje dla wszystkich. :bravo:
-
Chylę czoła przed takimi łowcami :D
-
Wisła się powoli budzi po kilku dniach wyższej temperatury. Posiedziałem wczoraj od 21.30 do 1, było całkiem sporo brań, 4 leszcze (do 40cm) wylądowały w podbieraku, kolejne 5 czy 6 ładnych brań niestety na pusto i 2 spady. Ciepła noc, ognisko, kiełbaska, dobry poziom wody, żal było wracać ale człowiek musi wstać do roboty....
Sorry za jakość zdjęcia - robione kalkulatorem
-
.......
Po 2 czy 3 leszczach w końcu szczytowka przygieła się bardziej.
Na macie wylądował piękny nasz polski złoty karaś.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170404/6f57179ab861445a2c6c3bc010c00bd6.jpg)
Tak piękny karaś powinien znaleźć się w kwietniowym konkursie foto. :)
Proszę zrób mi tę przyjemność i wystaw do konkursu to zdjęcie :beg:
Dziękuję za przychylenie się do mojej prośby - Nie mogłem tego uczynić w wątku konkursowym, więc czynię to tu. :beer:
Równie pięknych rybek życzę w przyszłości. :)
-
Gratuluję wszystkim połowów! :thumbup: Wiosna jeszcze się nie rozpoczęła na dobre, a tu ryb jak Centrali Rybnej za PRLu ;)
-
Rybki głodne :P
-
:bravo: Gratulacje dla łowców :bravo:
-
Czemu u mnie nie ma takich PZW
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Standard. Zjedli a resztę wykosił japoniec
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piękna barwa :fish:
-
W weekend wybrałem się na 2 komercyjne łowiska , jedno 3 hektarowe drugie koło 1 h. Łowiłem po ok 4 godzinny na każdą sesje i trochę karpików padło aż byłem sam zaskoczony że aż tyle , na pierwszym łowisku 25 szt karpików a na drugim 15 szt. Zanęta i przynęty Profess zrobiły dobrą robotę :) łowiłem na klasycznego feedera z koszyczkiem :fish: :fish: :fish:
-
No jak to ma być trochę to ile łowisz normalnie? :bravo: ja się załamię :facepalm:
-
Myślę , że jakbym posiedział jeszcze z 2 - 3 godz to bym może dojechał do 50 :P
-
A jakie zestawy stosowałeś ? Ciągle ten sam czy zmieniałeś ?
-
Zanęta i przynęty Profess zrobiły dobrą robotę :)
Napiszesz coś więcej o tych zanętach których używałeś? Jeśli to nie tajemnica oczywiście. Pytam, bo ja z ich produktami mialem średnie doświadczenie, choć fakt że miałem też najtańsze serie.
-
A jakie zestawy stosowałeś ? Ciągle ten sam czy zmieniałeś ?
Tak ciągle ten sam zestaw , żyłka główna do tego agrafka do koszyka następnie łącznik do przyponu z Prestona i przypon z 25 cm z włosem i gumką. Najprostszy jaki może być ;)
-
Zanęta i przynęty Profess zrobiły dobrą robotę :)
Napiszesz coś więcej o tych zanętach których używałeś? Jeśli to nie tajemnica oczywiście. Pytam, bo ja z ich produktami mialem średnie doświadczenie, choć fakt że miałem też najtańsze serie.
Stosowałem Zanętę z serii Optima dokładnie kokos & miód, do tego drobne pellety 2-4mm multi feeder tez z tej firmy trochę ziemi bełchatowskiej i na włos pellety 8mm , najbardziej sie sprawdzał soczysta morwa.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
Gratulacje wszystkim, bo nie sposób wymieniać z osobna, z powodu braku czasu :(
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Graty dla wszystkich co łowili lub byli nad wodą :)
I ja zaliczyłem dwa poranki nad bajorkiem PZW i jedno popołudnie nad rzeką ze spinem.
Czuję się usatysfakcjonowany bo połowiłem, ale również zażenowany :(
Zdjęcia później.
-
Krótki wypad nad Kwisę i dwa kropkowane maluchy wpadły :) jeden wstydził się i zwiał po wypięciu ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170405/29ba9cd3fd01f5ed704b9c351cd4bb6b.jpg)
-
Graty dla wszystkich co łowili lub byli nad wodą :)
I ja zaliczyłem dwa poranki nad bajorkiem pzw i jedno popołudnie nad rzeką ze spinem.
Czuję się usatysfakcjonowany bo połowiłem , ale również zażenowany :(
Zdjęcia później .
Jak połowiłeś to czym czujesz się zażenowany??
-
Gratuluje kropków oraz innych gatunków! :)
-
Graty dla wszystkich co łowili lub byli nad wodą :)
I ja zaliczyłem dwa poranki nad bajorkiem PZW i jedno popołudnie nad rzeką ze spinem.
Czuję się usatysfakcjonowany bo połowiłem, ale również zażenowany :(
Zdjęcia później.
Czekam na zdjęcia Twoich linów i karasi :D
Już teraz gratuluję Tobie i reszcie łowców
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Wczoraj rano zaliczyłem pare godzin nad wodą jednak brały same japońce , myślę , że początki nęcenia miejscówki i liny przyjdą.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/5/7873357_20170404_110157.jpg)
Po obiadku wypad na godzinkę nad rzekę i ładny strzał na woblera melduje się okoń 35cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/5/7873369_20170404_113349.jpg)
Dziś rano znowu bajorko i japońce same japońce . W ubiegłym roku łowiłem śliczne karasie pospolite i liny teraz jak narazie same japońce :facepalm: stąd zażenowanie .
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/5/7873372_20170405_103009.jpg)
-
Federek, zażenowany to jestem ja, bo w ostatnich 3 tygodniach byłem na rybach około 5-7 razy i nawet dziubnięcia nie miałem, a próbowałem odległościówką, ds, przepływanką i nimfą... A wcześniej naprawdę ładne pstrągi i klenie siadały... Płotka to już nie pamiętam jak wygląda... To jest powód do zażenowania, a Ty łowisz :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7320.msg241622#msg241622)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z głosowaniem.
No to chyba jest ich najwyższa seria, ja na pewno miałem te najtańsze.
-
:bravo: :bravo: :bravo: dla wszystkich łowców. :thumbup:
-
Koleżanki i koledzy przypominam, że dzisiaj jest już ostatni dzień, na oddanie głosu w naszym konkursie.
-
Kto nie zagłosuje, ten jest dupa, nie SIG-owiec.
-
Gratuluje połowów! Federek, znowu konkretnie! :thumbup: :thumbup: :thumbup:Tomeq89 - niezły urobek :bravo: :bravo: :bravo:
Mi udało się wczoraj wyskoczyć na Twynersh, aby uganiać się za leszczami. Próbowałem łowić je pellet feederem na początku, ale pomimo wskazań brań było mało, na dodatek spóźniłem się z reakcją :) Zestaw z koszykiem w nęconym płytszym miejscu dał mało brań, ale jak już to i rybę. KOnkretnie jednak zrobiło się jak zanęciłem miejsce na głębokiej wodzie (5 metrów), i użyłem jako przynęty dendrobeny na włosie. Pellet feedera zaś zamieniłem na podajnik do białych, co tez dało kilka łopat. Ogólnie dzień testów zakończył się wynikiem 9 łopat, dwie stracone w zaczepach. Jak się okazało miałem przy nogach zatopione drzewo. Największa ryba- 62 cm, wszystkie powyżej 55 cm. Stare, brzydkie, dziady :D
KIlka obserwacji było ciekawych. Leszcz siedział na głębokiej wodzie , olewał płycizny, pomimo słońca, co ogrzewało stoki. Spod krzaków złowiłem dwa leszcze w tym samca ociekającego mleczem. Czyli już blisko do tarła, choć jeszcze nie było typowego 'buszowania'. Dodatkowo ten samiec miał dużo siły, bardzo dużo. Taki turbo leszcz :)
No i ten karpiarz. Jak zanęciłem miejscówkę i już weszły mi ryby, to przesiadł się i wlazł w krzaki właśnie tam. Więc zacząłem nęcić inne miejsce. Jak już zacząłem, ogólnie zmieniłem wszystko (ustawienia wędek itd), to przesiadł się znowu na stare miejsce :facepalm: Masakra.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/k59mnV.jpg) (https://imageshack.com/i/pmk59mnVj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/6tpVk5.jpg) (https://imageshack.com/i/pn6tpVk5j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/Hks1uM.jpg) (https://imageshack.com/i/pmHks1uMj)
-
Graty Panowie pieknie łowicie !!! :bravo: :bravo: :bravo:
Lucek - dawaj takiego dziadka .... !!! :fish: :narybki:
-
Ludzie to za grosz wstydu i honoru nie mają...
-
Pokaźne Leszczyska. :beer:
-
Piękne ryby Panowie . :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Brzydkie leszcze :P :bravo: :bravo:
-
:bravo: Luk, piękne łopaty :bravo:
-
Brzydale :fish: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Lucjan łowi konkretnie. :bravo: :thumbup:
U Niego już sezon w pełni. :)
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
:thumbup: dla łowców
-
Lucek co Ty gadasz, piękne i urodziwe ryby ;D Kocham takie łopaty.
Graty :bravo:
-
Nie, no ja zwariuję :'( Zdrowie mi nie pozwala w tej chwili ale jeszcze jedna taka sesja zdjęć tutaj i chociażby " na leżaka ", bo nic mnie nie powstrzyma :D Wielkie gratulacje dla wszystkich :bravo:
-
Mi udało się wczoraj wyskoczyć na Twynersh, aby uganiać się za leszczami.
Największa ryba- 62 cm, wszystkie powyżej 55 cm. Stare, brzydkie, dziady :D
Straszyłeś tym wyjazdem, straszyłeś, fakt. Byłem jednak przekonany, że usnąłeś i nie pojechałeś :)
Kurka, kapitalne te leszcze. Przykro mi, ale nie jestem w stanie napisać nic więcej miłego (zawiść) :P
-
...
ale nie jestem w stanie napisać nic więcej miłego ...
Nic nowego :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
-
Bez urazy panowie ale szczupak jest nabity ikrą już w listopadzie, czy grudniu, a teraz jest już po tarle , przynajmniej u mnie . Przyłów jak każda ryba idąc takim tokiem myślenia powinniśmy wedkować od lipca dopiero.
Dzięki Luk za miłe słowa, lechy też niczego sobie.
Wczoraj odwiedziłem bajorko pzw. Wpadło 15 japońców pod 30cm , na ich szczęscie zapomniałem siatki więc nie ma zdjecia zbiorczego , a cyknąłem fotkę jednemu dla podglądu.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/7/7894620_20170406_093212.jpg)
Trafiłem wkońcu pierwszego lina na tej wodzie w tym roku :) Może nie duży ale cieszy , że jest ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/7/7894624_20170406_092429.jpg)
Dziś natomiast dwie godzinki nad rzeką ze spinem i 3 klenie 32/33cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/7/7894629_20170407_150014.jpg)
-
Już Liny są aktywne jednak trzeba trafić w ich godzinne zerowania lub pochmurny wietrzny dzień. Przy słońcu i braku wiatru jeziorko wygląda jak martwe, o dziwo tej wiosny bardziej podchodzą im białe przynęty. Na ostatniej zasiadce udało złowić się 6 prosiaków.
-
:o A gdzie to ?
-
:o A gdzie to ?
UK :D
-
Aaaaa, buzka mi była skądś znajoma :D A to mistrz sztuki wędkarskiej z Kentu, więc nie dziwota : :thumbup: :bravo:
-
UK to nie Polska więc warto o tym napisać w poście.
-
UK to nie Polska więc warto o tym napisać w poście.
A jakie to ma znaczenie? :)
Nie dzielmy się na lepszych i gorszych, łowiących na PZW i na komercjach, w kraju i za granicą.
Bądźmy kumplami, cieszmy się, że mamy wspólne hobby i możemy się wymieniać doświadczeniami.
Walczmy o to, by nasze wody były tak rybne jak te za granicą i wszyscy będziemy szczęśliwi :)
-
Pomijając stan wód, UK różni się tym od Polski, że tam nie ma typowej zimy i woda się tak mocno nie wychładza i szybciej nagrzewa (w marcu i kwietniu) więc ma to bardzo duży wpływ na ryby a tym bardziej na liny.
-
Już Liny są aktywne jednak trzeba trafić w ich godzinne zerowania lub pochmurny wietrzny dzień. Przy słońcu i braku wiatru jeziorko wygląda jak martwe, o dziwo tej wiosny bardziej podchodzą im białe przynęty. Na ostatniej zasiadce udało złowić się 6 prosiaków.
Kiedy film? :D
-
Pomijając stan wód, UK różni się tym od Polski, że tam nie ma typowej zimy i woda się tak mocno nie wychładza i szybciej nagrzewa (w marcu i kwietniu) więc ma to bardzo duży wpływ na ryby a tym bardziej na liny.
Okej, teraz rozumiem 8) Chodzi o to, by zdjęcia wyników z zagranicy zbytnio nie rozbudziły naszych pragnień i fantazji wędkarskich ;)
Fakt, klimat nas nie rozpieszcza. Mimo wszystko lubię oglądać zdjęcia i relacje z wypraw wędkarskich, gdziekolwiek by one nie miały miejsca :)
-
Dokładnie o to mi chodziło, u nas w aktualnym okresie trudno o lina... woda jeszcze za zimna a niestety nie zapowiadają zbytniej poprawy...
-
Racja :) Wszystko jasne :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ale jeśli dobrze czytam ten wątek, to i w Polsce sporo linow już padło :)
Mimo " złego" rybostanu, o klimacie nie wspomnę :D
-
Dzisiaj spędziłem cztery godziny na łowisku PZW "Pod dębami" w Redzikowie, zmarzłem jak diabli ale opłacało się :)
Co prawda miałem tylko jedno branie i jedną rybkę ale jaką ??? Mòj nowy rekord 6,60 kg. Karpik połasił się na MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm.
-
Kontrowersyjny wątek o publikowaniu zdjęć ryb złowionych w okresie ochronnym został wydzielony.
Można go znaleźć tutaj: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7792.0
-
3h nad wodą - do końca nie wiedziałem czy mam łowić czy nie - troszkę kropiło. Ale szedłem zanęcić więc wersja mini- wiaderko, plecaczek, bolonka i podbierak - w około 3h złowiłem 5 Jazi najmniejszy ok 35 cm, największy ok 45 cm, woda lekko zmącona po opadach.
-
Dzisiaj spędziłem cztery godziny na łowisku PZW "Pod dębami" w Redzikowie, zmarzłem jak diabli ale opłacało się :)
Co prawda miałem tylko jedno branie i jedną rybkę ale jaką ??? Mòj nowy rekord 6,60 kg. Karpik połasił się na MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm.
Tomku, gratulacje :bravo:
3h nad wodą - do końca nie wiedziałem czy mam łowić czy nie - troszkę kropiło. Ale szedłem zanęcić więc wersja mini- wiaderko, plecaczek, bolonka i podbierak - w około 3h złowiłem 5 Jazi najmniejszy ok 35 cm, największy ok 45 cm, woda lekko zmącona po opadach.
Też ładnie ;)
-
No, kopara mi opada, jak na to wszystko patrzę. Serdeczne gratulacje Panowie :bravo: :D
-
Jacku, dziękuje :)
-
Dzisiaj spędziłem cztery godziny na łowisku PZW "Pod dębami" w Redzikowie, zmarzłem jak diabli ale opłacało się :)
Co prawda miałem tylko jedno branie i jedną rybkę ale jaką ??? Mòj nowy rekord 6,60 kg. Karpik połasił się na MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm.
Śliczna rybka, gratulacje! :bravo: :bravo:
-
Dziś na Okoniu udało się złowić 110cm i 6,5kg
(https://s3.postimg.org/vbgyq77mb/jesiotr.jpg)
-
Ale dinozaur, ja jeszcze nigdy nie poczułem nawet na kiju, choć dinozaur do donozaura powinien ciągnąć :facepalm:
Ale gratuluję :bravo: :D
-
na miękkim kiju ładnie chodził.....osobiście go podbierałem koledze :D
-
Dzisiaj spędziłem cztery godziny na łowisku PZW "Pod dębami" w Redzikowie, zmarzłem jak diabli ale opłacało się :)
Co prawda miałem tylko jedno branie i jedną rybkę ale jaką ??? Mòj nowy rekord 6,60 kg. Karpik połasił się na MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm.
Zapomniałem dopisać, że to jest łowisko "No Kill"
-
Moje Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo:
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/d20a2e1e699be69276843f9c02d5b81f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/5fa5e1042ba2524ac50eb7b2553b70c0.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/9d3f562847ae855fefe39cd18283f13a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/4877c684be2ec1832372442780c72701.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/457482973c08ce400b187ae1e4b2660d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/792cc9cf5dd13c6335103b42397a6ed7.jpg)
No, w końcu po 3 wypadach bez ryby trafiłem coś :) jeszcze dwa były na macie oprócz tych no i kilku sztuk nie doholowalem do brzegu. Wypad udany :)
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
-
Tomek gratuluje życiówki karpia:bravo:, Ptaku piękny jesiotr :beer:
Ja dziś też nad wodą, od 7-17 godz., brania dziś słabe, wymęczone dwa karpiki i kilka leszczy ale o 17 godz. (podczas pakowania - została jedna wędka w wodzie) nastąpiło mocne branie i po pięknej walce na macie zameldował się karp 9.40kg, ładnie zapozował do zdj., i sobie popłynął. Czasem jest słaby dzień nad wodą ale jedno branie potrafi to odmienić, warto było siedzieć tyle czasu :)
-
Piękna Baryła
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje wyników Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Sławku, piękny! Ja też do ostatniej chwili jedną wędkę trzymam. Czekam na taki właśnie strzał:)
-
Ja dzisiaj uderzyłem na zbiornik pożwirowy PZW. Przesiedziałem raptem 5 godzin od 8 rano do 13. Łowiąc na gruntówkę i feedera z koszykami do Metody zaliczyłem kilka brań, ale tylko w przeciągu 40 minut około godziny 11. Wszystkie brania były na feederze. Efektem były trzy wyciągnięte karpiki i jeden spięty. Bardzo mocno kombinowałem z przynętami, ale ryby skusiły sie wyłącznie na pellet czosnkowy od Sonu. W koszykach miałem mix 50/50 pellet czosnkowy + zanęta z sonubaits porządnie dosmaczony solą czosnkową.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_04_17_10_17_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_04_17_10_18_24.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_04_17_10_29_51.jpeg)
-
Brawo panowie
Ja dziś na małym stawie PZW. Dwie wędki z koszykami w tym jedną helikopter. Kompletnie żadnego brania. Nawet na pojedynczego białego robaka. Koło godziny 18ej jedną wędkę zmieniam na matchówkę i bingo. Połapałem trochę płotek, jeden leszczyk i dwa linki (ledwo wymiar ale są). Ponieważ na feederze nic się nie działo a na wagglerze miałem zatrzęsienie szybka decyzja i koszyk ląduje blisko spławika. Efekt zero brań do końca dnia tak na wagglerze jak na feederze. Wniosek 1: nie umiem w feedery. Wniosek 2: miks na bazie sonu odstraszył ryby (?)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170408/5488f5091d7a250d45742c3ddc553822.jpg)
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
-
Ja dzisiaj uderzyłem na zbiornik pożwirowy PZW. Przesiedziałem raptem 5 godzin od 8 rano do 13. Łowiąc na gruntówkę i feedera z koszykami do Metody zaliczyłem kilka brań, ale tylko w przeciągu 40 minut około godziny 11. Wszystkie brania były na feederze. Efektem były trzy wyciągnięte karpiki i jeden spięty. Bardzo mocno kombinowałem z przynętami, ale ryby skusiły sie wyłącznie na pellet czosnkowy od Sonu. W koszykach miałem mix 50/50 pellet czosnkowy + zanęta z sonubaits porządnie dosmaczony solą czosnkową.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_04_17_10_17_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_04_17_10_18_24.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_04_17_10_29_51.jpeg)
Elegancja :bravo: :bravo: Sezon się powoli rozkręca 8)
Szacuneczek Mariusz, leci :thumbup:
Strasznie żałuję, że nie mogłem sobie dzisiaj pozwolić na wyjazd >:(
Jednak po kościach czuję, że może być grubo niebawem :-[
-
Pięknie łowicie :bravo: Mnie na razie inne sprawy zajmują ale niedługo też mam nadzieję będę...
-
Mnie na razie inne sprawy zajmują, ale niedługo też mam nadzieję będę...
Kiedyś, będąc w jedynym sklepie we wsi, spotkałem kolegę, świetnego wędkarza, długoletniego towarzysza wypraw wędkarskich, i on wtedy powiedział dokładnie to samo, co Ty teraz. Już dobre dziesięć lat minęło, jak tam stoi i pije to swoje piwo.
-
Hehe. Muszę nieco sprostować swój opis. W koszyku miałem mix 50/50 składający się z pelletu ochotkowego (a nie czosnkowego :facepalm: ???) jak napisałem wcześniej i zanęty. Sorki. Relację pisałem wieczorem, po rodzinnej wizycie u Jędruli, a ponieważ była strasznie udana :beer: :D, to mi się lekko pomyliło ;D ;D ;D
-
(http://i.imgur.com/ykO7T8P.png)
Dzisiaj taki linek z kanału
-
Orzesz Ty piękności moje :D / to do lina oczywiście / :bravo: to dla Ciebie :D
-
Graty Panowie :bravo:
Ryby jednak nie biorą tak dobrze, może to przez skok ciśnienia.
Ja wczoraj z Bartkiem_Wola pojechaliśmy na naszą ulubioną komercję - Różany Potok.
Ryby brały słabo, złowiliśmy łącznie 3 ryby.
Mi jednak udało się trafić życiówkę leszcza - 55 cm i 2,7 kg.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170409/226083f40181644280b9fee650f817c1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170409/1dfb6c693172fa1347a870e9997b26a4.jpg)
-
Graty Panowie :bravo:
Ryby jednak nie biorą tak dobrze, może to przez skok ciśnienia.
Ja wczoraj z Bartkiem_Wola pojechaliśmy na naszą ulubioną komercję - Różany Potok.
Ryby brały słabo, złowiliśmy łącznie 3 ryby.
Mi jednak udało się trafić życiówkę leszcza - 55 cm i 2,7 kg.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170409/226083f40181644280b9fee650f817c1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170409/1dfb6c693172fa1347a870e9997b26a4.jpg)
Michał gratulacje życiówki! Masz ode mnie :thumbup:, bo ciężko o życiówkę na naszych wodach! :)
-
Piękna łopata.
Potwierdzam słowa Sylwka.
O takie już nie łatwo, a na pewno dla takich przeciętnych wędkarzy jak ja.
Brawo :bravo: :thumbup:
-
Dzięki Panowie, zanim pojawił się przy powierzchni myślałem, że to jakiś pół kilowy karpik, a tu taka niespodzianka :)
-
Dzięki Panowie, zanim pojawił się przy powierzchni myślałem, że to jakiś pół kilowy karpik, a tu taka niespodzianka :)
Michał, ale coś mi się nie zgadza, nie to żebym się czepiał, ale w opisie masz życiówkę leszcza 58 cm ;) a ten ma 55 cm. Chyba, że tutaj o wagę chodzi i to policzyłeś jako życiówkę ;)! Ale leszcz ładny, widać wysypkę tarłową i jest w pytę! Brawo!!
-
Gratuluję wszystkim!
Michał - zacny lechol Ci się trafił. Już dawno nie złowiłem łopaty ponad 50cm... Najwyraźniej sporo zostało wyżartych :facepalm:
Ja niestety 2 dni pod rząd blank...
Na zbiorniku ławica ryb zgromadzona pod powierzchnią, wygląda to niczym czarna plama na wodzie. Ani myślą żerować. Nikt, nic porządnego nie łowił, parę płoteczek i leszczyków "dłoniaczków", jeden karasek 20cm... Pogoda i ciśnienie zapewne jest powodem. Muszę poczekać i uzbroić się na następną wyprawę ;)
-
Michał :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ja rozpocząłem sezon wczoraj. Komercja 4 ha, polowanie na większe ryby.
Wynik zerowy, ale było OK. ;)
-
Dzięki Panowie, zanim pojawił się przy powierzchni myślałem, że to jakiś pół kilowy karpik, a tu taka niespodzianka :)
Michał, ale coś mi się nie zgadza, nie to żebym się czepiał, ale w opisie masz życiówkę leszcza 58 cm ;) a ten ma 55 cm. Chyba, że tutaj o wagę chodzi i to policzyłeś jako życiówkę ;)! Ale leszcz ładny, widać wysypkę tarłową i jest w pytę! Brawo!!
Masz rację Sylwek, mam wpisane 58 cm bo tak mam w pamięci. Ale tamten nie ma zdjęcia z miarką i może coś pomyliłem.
Za życiówkę uznaje tego.
Tamten nie był chyba taki ciężki jak ten.
-
Niedzielny wypad nad zalew PZW od 8.00 do 13.00. Pogoda nieciekawa, pochmurno, temp. ok 8 stopni, wiatr zachodni, ale na miejscówce prosto w twarz dając odczucie zimna. Do 10.00 jakieś skubnięcia, następnie zdecydowane branie i Jaź - 40cm ok. 1.0kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_09_04_17_2_38_41.jpeg)
Do końca łowienia kilka płotek i mały leszczyk. Nic ciekawego. Pora na ostatni rzut przed zwinięciem się z łowiska. Zdecydowane branie, emocjonujący hol z próbą wyskoku i Jaź - 44cm ok. 1.3kg
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_09_04_17_2_39_16.jpeg)
Szczęśliwy wracam do domu :D
-
Nocka na odrze 23 kg same krapie i rozpiory
-
Moja pseudo-troć ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Sławku, piękny! Ja też do ostatniej chwili jedną wędkę trzymam. Czekam na taki właśnie strzał:)
Dzięki Michał, cytuję twój wpis bo dziś znowu 10 godz. nad woda, i stało się to ,w co nie mogę uwierzyć, równo o 17 godz., tak jak wczoraj co do minuty (wczoraj karp 9,40 kg) nastąpiło branie - strzał, potężny odjazd, gumę aż wyrwało na górę szpuli - używam gumy z dętki rowerowej (0,5 cm) do precyzyjnych rzutów, po fajnej walce w podbieraku ląduje sazan 10.20kg. Dziś używałem zanęty Spicy, przynętą był znów pellet 12mm, krab. Gratulacje chłopaki za wyniki, Artur 23 kg ryb :thumbup: :beer:, Michał Mikuła gratuluję życiówki leszcza :bravo: :thumbup:
-
Oderka mega cienko inaczej brań nie było,drobnicy połowiłem ale trzy leszki zgubiłem
-
Sławku, piękny! Ja też do ostatniej chwili jedną wędkę trzymam. Czekam na taki właśnie strzał:)
Dzięki Michał, cytuję twój wpis bo dziś znowu 10 godz. nad woda, i stało się to ,w co nie mogę uwierzyć, równo o 17 godz., tak jak wczoraj co do minuty (wczoraj karp 9,40 kg) nastąpiło branie - strzał, potężny odjazd, gumę aż wyrwało na górę szpuli - używam gumy z dętki rowerowej (0,5 cm) do precyzyjnych rzutów, po fajnej walce w podbieraku ląduje sazan 10.20kg. Dziś używałem zanęty Spicy, przynętą był znów pellet 12mm, krab. Gratulacje chłopaki za wyniki, Artur 23 kg ryb :thumbup: :beer:, Michał Mikuła gratuluję życiówki leszcza :bravo: :thumbup:
Piękny karpiszon. Gratuluje. Ładnie by się prezentował w konkursie na zdjęcie miesiąca :D
-
W końcu udało się rozpocząć rybą sezon, marny dzień ale karpik zaliczony ;)
(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=2797.0;attach=29404;image)
-
U mnie dziś rekreacyjnie, familijnie i spinningowo 8). Odcinek Grand Union Canal w Hemel Hempstead.
Nasz wynik z nad wody to aż 0...
Piękna pogoda, żal było w domku siedzieć :sun: +28C
Rybki pouciekały :P
-
Gratulacje dla łowiących :thumbup: piękne rybki łowicie :narybki:
Dzisiejszy wypad na wodę PZW postanowiliśmy poświęcić method feeder.Ryby uparcie nie chciały współpracować ,żona uratowała honor rodziny łowiąc dwie rybki ,w podajniku Profess pellet micro method 2mm truskawka, na włosie pellet Robin Red.Mimo słabego wyniku wyjazd bardzo przyjemny.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_09_04_17_7_19_19.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_09_04_17_7_19_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_09_04_17_7_20_34.jpeg)
-
Jak zwykle musiałem i ja wyskoczyć chociaż na 3 godzinki na rybki. Niestety miałem dziś trochę zajęć ale obrobiłem się do 13 i po 14 byłem już na rybkach razem z tatą który preferuje spławiczek , nawet i jemu trochę udało się płoci i karasi połowić. Niespodziewanie ja zaliczyłem kilka ładnych ryb w dość krótkim czasie. A więc wpadły 2 karpie,10 karasi,7 linów Tacie wpało 20 płoci , okonek, 3 karasie.Udało się zrobić kilka fotek. Ale wybrałem te w miarę najlepsze.
1
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908006_20170409_141636.jpg)
2
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908008_20170409_131233.jpg)
3
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908014_20170409_141847.jpg)
4
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908015_20170409_142257.jpg)
5
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908007_20170409_135049.jpg)
6
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908011_20170409_141020.jpg)
7
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908016_20170409_151934.jpg)
8
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908010_20170409_135552.jpg)
9
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908005_20170409_130117.jpg)
10
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/9/7908013_20170409_150440.jpg)
-
Gratuluję wszystkim weekendowych wyników.
Ja wczoraj znów byłem z Mardead-em i jego bratem Mariuszem na łowisku Sazan w Szponie. Pogoda był piękna, aczkolwiek ryba zdecydowanie nie chciała ze mną współpracować. Brała delikatnie i strasznie chimerycznie. Niemniej jednak nie blankowałem ponieważ wyciągnąłem takiego małego karpia:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_04_17_7_27_55.jpeg)
Ryba złapana na zestaw helikopterowy, na włosie pikantna kiełbasa Sonu 8 mm.
W związku z faktem, że Mardead wyciągnął 4 ryby (czego mu serdecznie gratuluję), motywuje mnie to do następnego pojedynku.
Co do ciekawszych spostrzeżeń: Do miałem kulki z chleba tostowego, zrobione wg. przepisu naszego kolegi z Anglii Dawida (Wędkarstwo jedziemy na ryby). Dotychczas miałem na nich wyniki, ale wczoraj działała tylko zwykła bułka na zestawach Mardeada. Cóż, na następny "pojedynek" zabieram również sprasowany chleb tostowy wg. przepisu Luka.
Poniżej zdjęcia kulek mojej produkcji:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_04_17_7_46_56.jpeg)
-
Nocka na odrze 23 kg same krapie i rozpiory
Rozpióry to dla mnie udręka nad Odrą, na dodatek ten ich smród który zostaje na rękach...
-
Niedzielny wypad nad zalew PZW od 8.00 do 13.00. Pogoda nieciekawa, pochmurno, temp. ok 8 stopni, wiatr zachodni, ale na miejscówce prosto w twarz dając odczucie zimna. Do 10.00 jakieś skubnięcia, następnie zdecydowane branie i Jaź - 40cm ok. 1.0kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_09_04_17_2_38_41.jpeg)
Do końca łowienia kilka płotek i mały leszczyk. Nic ciekawego. Pora na ostatni rzut przed zwinięciem się z łowiska. Zdecydowane branie, emocjonujący hol z próbą wyskoku i Jaź - 44cm ok. 1.3kg
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_09_04_17_2_39_16.jpeg)
Szczęśliwy wracam do domu :D
Bardzo piękne ryby.
Niektórych jazie denerwują (gdy nastawiają się na inne ryby), lecz czy można im odmówić piękna i waleczności. :bravo: :thumbup:
-
Pięknie połowione Panowie - gratulacje.
Ja też dziś zaliczyłem krótki wypad nad wodę. Woda komercyjna. Na łowisku pojawiłem się ok 6 (czas miałem do 10,30) z planem prostym - złowić cokolwiek :) ale poranek był bardzo leniwy - jakieś nieśmiałe podciągnięcia, niezapięte brania. Woda otworzyła się ok 9,30. Niestety to nie był mój dzień. Pierwsze trzy brania i trzy spinki. Potem było na przemian - raz rybka na macie raz spinka. Udało się wyholować 6 karpików i jednego przyzwoitego karasia. Obok łowił sympatyczny Pan z Synem ok 8 lat, ale nie mieli wyników więc zaproponowałem, żeby sobie syn u mnie poholował (bo wiem jak to działa motywująco jak "młody" poczuje rybkę) - frajda chłopaka niesamowita - razem wyjęliśmy prawie 3 kilowego karpika, tata nakręcił filmik i było git..., a potem wspólnie zaliczyliśmy kolejną tego dnia spinkę.
Jeden z karpików taki 2 kg miał haczyk (zdjęcie wrzucam poniżej w porównaniu do 12 derennana) hak był przywiązany na supełek na żyłce ok 0,18, zadzior grubszy prawie od mojego haczyka :facepalm:, ryba miała zmasakrowaną połowę pyska - szkoda, że ludzie nie myślą co robią, albo nie mają elementarnej wiedzy... :(
Podsumowując, krótki wyjazd udany -tylko muszę pomyśleć nad spinkami bo było ich więcej niż rybek na macie...
a tu kilka fotek rybek:
-
Sławku, piękny! Ja też do ostatniej chwili jedną wędkę trzymam. Czekam na taki właśnie strzał:)
Dzięki Michał, cytuję twój wpis bo dziś znowu 10 godz. nad woda, i stało się to ,w co nie mogę uwierzyć, równo o 17 godz., tak jak wczoraj co do minuty (wczoraj karp 9,40 kg) nastąpiło branie - strzał, potężny odjazd, gumę aż wyrwało na górę szpuli - używam gumy z dętki rowerowej (0,5 cm) do precyzyjnych rzutów, po fajnej walce w podbieraku ląduje sazan 10.20kg. Dziś używałem zanęty Spicy, przynętą był znów pellet 12mm, krab. Gratulacje chłopaki za wyniki, Artur 23 kg ryb :thumbup: :beer:, Michał Mikuła gratuluję życiówki leszcza :bravo: :thumbup:
Teraz to mię wqr... :D
Przepiękny jest!!!
Rafał i reszta, oczywiście też wielkie gratulacje!
-
Jeden z karpików taki 2 kg miał haczyk (zdjęcie wrzucam poniżej w porównaniu do 12 derennana) hak był przywiązany na supełek na żyłce ok 0,18, zadzior grubszy prawie od mojego haczyka :facepalm:, ryba miała zmasakrowaną połowę pyska - szkoda, że ludzie nie myślą co robią, albo nie mają elementarnej wiedzy... :(
Ja pierrr... hak jak na rekiny... :facepalm:
A wszystkim Wam gratuluję i zazdroszczę wyników oraz czasu nad wodą! :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich za piękne wyniki i wspaniałe okazy!!!
Ja wybrałem się dziś na mój ulubiony staw (PZW).
Łowienie zacząłem o 6:30, było tylko 5 stopni więc nie spodziewałem się mnogości brań.
I początek tak właśnie wyglądał, pierwsze branie po 45 minutach i niestety pusty hak...
Potem było już tylko lepiej, zacząłem częściej nęcić, głównie kukurydzą polaną Drenannem Yam Yam Swet Meal.
No i się zaczęło...
Na początek amur 44 cm :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_39_50.jpeg)
W między czasie nęciłem mało i często z procy, kukurydzą i peletami halibutowym i ananasowym.
Rybce chyba zasmakowało bo zaczęły się intensywne brania jedno po drugim.
Po krótkiej chwili w siatce wylądowały następne karpie :) w sumie 5 sztuk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_40_07.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_40_19.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_40_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_40_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_41_13.jpeg)
Po tych rybkach troszkę się uspokoiło...
Następny w kolejce był pierwszy w tym sezonie leszcz, całe 41 cm :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_41_30.jpeg)
Była jeszcze płoć, taka ponad 20 cm.
I na koniec rybka dnia, amur 61 cm, prawie 20 minut walki! Przepiękny zdrowy okaz :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_39_28.jpeg)
Wszystkie rybki załapane na stawie PZW na odległościówkę, przynęta kuku + wspomniany wcześniej Yam Yam Sweat Meal.
-
:bravo: Łowcom
-
:bravo: :bravo: :bravo: dla wszystkich wędkujących.
-
Panowie mega :bravo: za rybki i chęć podzielenia się swoimi wynikami z nami :)
Czekam jeszcze na relacje Jędrzeja z dzisiejszych łowów, bo wiem, że był i o kiju nie zszedł :)
U mnie niestety przerwa w rybaczce, spowodowana dodatkowymi obowiązkami.
Nocne zmiany w pracy, plus nieoczekiwany remont, skutecznie uniemożliwiają mi wędkowanie :facepalm:
Mam już mały "ból dupy ", ale perspektywa jest, już nie długo 8)
-
Poszaleli widzę wszyscy :). Z moich obserwacji wynika, że większa liczba osób woli łowić na komercji niżeli na PZW :)
-
Ja dzisiaj byłem nad wodą... na zebraniu stowarzyszenia.
A potem szkółka roślin, wybory mniejsze i większe... i sadzenie picea omorica nana i trzech sadzonek borówki amerykańskiej.
Jutro miałem jechać, bo dzień piękny, a potem prawie dwa tygodnie ma być brzydko. I pewnie nie pojadę...
-
I na koniec rybka dnia, amur 61 cm, prawie 20 minut walki! Przepiękny zdrowy okaz :-)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_39_28.jpeg)
Wszystkie rybki załapane na stawie PZW na odległościówkę, przynęta kuku + wspomniany wcześniej Yam Yam Sweat Meal.
Ale rakieta, zaraz po Linie, najbardziej pożądana przeze mnie ryba. W zeszłym roku też mi podobny dał popalić. Gratulacje!
-
Dzisiaj wypad na mój kochany mały stawik...
I jestem załamany :'(
Na stronie koła Gliwice jest informacja, że była "przyducha", ale tego, to się nie spodziewałem..
Były karasie i to ładne, zostało NIC...
Dosłownie studnia, zero drobnicy, płotki, lescza...
Cała ryba padła? W zeszłym sezonie karasie/drobnica już dawno była aktywna/brała >:(
Wypad uratowały "zarybieniowe" karpiki - 5 szt
(http://i.imgur.com/qc3zrTy.jpg)
-
I na koniec rybka dnia, amur 61 cm, prawie 20 minut walki! Przepiękny zdrowy okaz :-)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_09_04_17_8_39_28.jpeg)
Wszystkie rybki załapane na stawie PZW na odległościówkę, przynęta kuku + wspomniany wcześniej Yam Yam Sweat Meal.
Ale rakieta, zaraz po Linie, najbardziej pożądana przeze mnie ryba. W zeszłym roku też mi podobny dał popalić. Gratulacje!
Dziękuję :) U mnie tak samo, lin a potem amur. Lina w tym roku jeszcze nie załapałem, może następnym razem weźmie :)
-
Ja dzisiaj byłem nad wodą... na zebraniu stowarzyszenia.
A potem szkółka roślin, wybory mniejsze i większe... i sadzenie picea omorica nana i trzech sadzonek borówki amerykańskiej.
Jutro miałem jechać, bo dzień piękny, a potem prawie dwa tygodnie ma być brzydko. I pewnie nie pojadę...
Michał ja Ci zazdroszczę i tak :) Miałeś dzień na świeżym powietrzu, nad wodą :)
Ja siedzę w kiblu tydzień, remontuje... :facepalm:
Jak wychodzę do swojej właściwej pracy, albo do brico czy innej castoramy, to mnie szlak jasny trafia, pogoda na ryby :(
Do środy włącznie dalej będę "kiblował", a potem już pełna mobilizacja. Nawet jak te durne prognozy się sprawdzą, w co nie wierzę,
uciekam nad wodę. Inaczej oszaleje :) Żeby nie było całkowitego off topa dodam, że piękne fotki z nad wody robicie Panowie :bravo:
Liny, amury, karpie...Cudnie :bravo:
-
Maciek, tylko ja teraz siedzę i robię to, co normalnie zrobiłbym w ciągu dnia ;) Dniówka musi być wyrobiona, niezależnie od tego, jak zaharuję się wokół domu...
A ja pewnie też nie wyrobią i nawet jak będzie zimno, to pojadę. Mufkę na rączki mam.
-
:bravo: :bravo: :bravo: dla wszystkich kolegów którzy połowili. Skończył się weekend i czas wrócić do roboty. Ja dzisiaj byłem nad wodą ale bez wędek jutro z pewnością pojadę i powędkuję trochę.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Jeden z karpików taki 2 kg miał haczyk (zdjęcie wrzucam poniżej w porównaniu do 12 derennana) hak był przywiązany na supełek na żyłce ok 0,18, zadzior grubszy prawie od mojego haczyka :facepalm:, ryba miała zmasakrowaną połowę pyska - szkoda, że ludzie nie myślą co robią, albo nie mają elementarnej wiedzy... :(
No nieźle. Widać kunszt w tym zestawie :facepalm: :( takim hakiem to Fiata 126p można holować :D
Są ludzie, którzy nie mają za grosz wyobraźni, a jeszcze mniej umiejętności i wiedzy o wędkarstwie :(
Gratulacje za rybki dla Wszystkich ;)
-
Ładnie ładnie!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Maciek, tylko ja teraz siedzę i robię to, co normalnie zrobiłbym w ciągu dnia ;) Dniówka musi być wyrobiona, niezależnie od tego, jak zaharuję się wokół domu...
A ja pewnie też nie wyrobią i nawet jak będzie zimno, to pojadę. Mufkę na rączki mam.
Miałem tak dokładnie w mijającym tygodniu. No może ciut bardziej hard...W dzień remont u rodzinki, w nocy praca kilkaset metrów pod ziemią na kopalni :P
Od jutra 3 zmiana, na 18 mam robotę, więc w kibelku do wczesnych godzin popołudniowych mogę posiedzieć :) Na całe szczęście, widać już koniec. Myślę, że w piątek uda mi się już przed robotą wyskoczyć na :fish: ;)
-
Ja dzisiaj też posiedziałem nad Bugiem trzy godziny z feederkami. Wody jeszcze dużo, pełne koryto. Nawet nie ma mowy żeby dojechać samochodem, więc podejrzewam że na odcinku kilku kilometrów byłem sam. W dwóch miejscach musiałem się przeprawiać motorkiem przez wodę żeby dotrzeć na swoją ulubioną miejscówkę, a nad samą rzeką musiałem po zwalonym drzewie przejść przez rów z wodą. W sumie to się opłacało, bo pogoda lepsza niż w sobotę, mniej wiało i mniej słońce świeciło. Rybki tez nieźle współpracowały, wszędobylskie małe kleniki co chwila gięły szczytówki, trafiały się krąpiki i płotki, niektóre już ostre, gotowe do tarła. Na białego robaczka miałem coś grubszego, ale spadło w szybkim nurcie. Sezon rzeczny uważam za otwarty. ;)
-
Piękny klimat oddałeś tymi zdjęciami. Coś powinno do konkursu trafić :)
-
Semit, kuźwa, jak ja Ci zazdroszczę tej rzeki.... ??? :thumbup:
-
Gratuluję wszystkim weekendowych wyników.
Ja wczoraj znów byłem z Mardead-em i jego bratem Mariuszem na łowisku Sazan w Szponie. Pogoda był piękna, aczkolwiek ryba zdecydowanie nie chciała ze mną współpracować. Brała delikatnie i strasznie chimerycznie. Niemniej jednak nie blankowałem ponieważ wyciągnąłem takiego małego karpia:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_04_17_7_27_55.jpeg)
Ryba złapana na zestaw helikopterowy, na włosie pikantna kiełbasa Sonu 8 mm.
W związku z faktem, że Mardead wyciągnął 4 ryby (czego mu serdecznie gratuluję), motywuje mnie to do następnego pojedynku.
Co do ciekawszych spostrzeżeń: Do miałem kulki z chleba tostowego, zrobione wg. przepisu naszego kolegi z Anglii Dawida (Wędkarstwo jedziemy na ryby). Dotychczas miałem na nich wyniki, ale wczoraj działała tylko zwykła bułka na zestawach Mardeada. Cóż, na następny "pojedynek" zabieram również sprasowany chleb tostowy wg. przepisu Luka.
Poniżej zdjęcia kulek mojej produkcji:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_04_17_7_46_56.jpeg)
Fajna wyprawa:) i dalsze wyzwania.
Największa ryba Mariusza bez mała 8kg. No i 3 sztuki na zestaw helikopterowy i czerwonego robaka na włosie.
Moje ryby na skórę od bułki... Dobrze że nie zjadłem wszystkich bo chyba byłby blank. Miałem brania na kulki waniliowe i pelet halibutowy.
Już nie mogę się doczekać następnej sesji.
-
Gratuluję wszystkim pięknych :fish:
-
Jeszcze do sobotniej sesji... Przydał się nowy kosz z Koruma.
-
Wczoraj woda PZW. Ogólnie dzień nijaki, miałem dużo większe oczekiwania patrząc na pogodę. Było kilka brań, weszły dwa maluchy, ale ryba żerowała dopóki niebo było zachmurzone. Potem przy ostrym słońcu, grzała się tylko pod powierzchnią i robiła fikołki. Mimo to, wszystko idzie w dobrym kierunku i woda coraz cieplejsza. Niestety, zbliża się załamanie pogody w tym tygodniu, oby synoptycy się pomylili :beg:
-
Bardzo urodziwe te Twoje trofea :D
-
Jędrula: mata wypasiona ;)
-
Karpiki faktycznie ładne i zdrowe. Mirek, mamy takie dwie wanny :fish: :D
-
ile to kosztowało? i gdzie zakupione?
jesiotr 130 cm się zmieści
-
ile to kosztowało? i gdzie zakupione?
jesiotr 130 cm się zmieści
Niby ma 105 cm, ale mam wrażenie , ze jest dłuższa niż podaje producent.
http://allegro.pl/tandem-baits-mata-karpiowa-kolyska-cradle-i6760269827.html
-
Ja powiem żonie żeby mi coś z boków doszyła do mojej maty ;)
-
Ja powiem żonie żeby mi coś z boków doszyła do mojej maty ;)
Niestety, musieliśmy się zaopatrzyć w takie wanny, gdyż pozmieniały się przepisy na wielu komercjach. Zwłaszcza chodzi o Uroczysko Karpiowe i Pstrążną.
-
Gratulacje Panowie !!! piękni połowione :bravo:
Jędruś graty stary :fish:
-
Gratulacje dla wszystkich co byli nad wodą :bravo:
Smuci mnie jednak fakt, że większość to komercja a nie piękne rzeki i wody PZW
-
Sebek bo jak to Luk ujął na jednym z swoich filmików ludzie szukają wrażeń a na PZW o nie ciężko :(
-
Pierwsza moja (i klubowa) wyprawa na Przystanek Stawy w Grębowie. Pogoda naprawdę dała popalić. W sobotę wiatr dochodził do 40km/h (w porywach). Niedziela zaś z ciśnieniem 1026hPa...
Ale najważniejsze było dobre towarzystwo, optymistyczne nastroje , no i oczywiście ryby :D
Oto kilka z nich..
-
Panowie, nie mam zdjęć ale w ostatnim czasie na naszych wodach (PZW) udało mi się pięknie połowić. Były zarówno karpiki (mniejsze i większe) ale też takie ryby, które mnie wędkarsko jarają najbardziej - fajnej wielkości leszcze i duże płocie. Z tych ostatnich jestem szczególnie zadowolony, bo płocie dochodziły do 35-40 cm! Na ostatnich zawodach zwycięzca zawodów złowił prawie 15 kilogramów ryb, kolejne osoby również podobnie, wyniki były wyrównane. Większość wyników budowana na płociach, leszczach ale też i karpikach, jaziach.
-
Pierwsza moja (i klubowa) wyprawa na Przystanek Stawy w Grębowie. Pogoda naprawdę dała popalić. W sobotę wiatr dochodził do 40km/h (w porywach). Niedziela zaś z ciśnieniem 1026hPa...
Ale najważniejsze było dobre towarzystwo, optymistyczne nastroje , no i oczywiście ryby :D
Oto kilka z nich..
Czarku fajnie sie patrzy na twoje focie - zawsze ci się tak miło mordka śmieje :beer: :thumbup: :thumbup:
-
Panowie, nie mam zdjęć ale w ostatnim czasie na naszych wodach (PZW) udało mi się pięknie połowić. Były zarówno karpiki (mniejsze i większe) ale też takie ryby, które mnie wędkarsko jarają najbardziej - fajnej wielkości leszcze i duże płocie. Z tych ostatnich jestem szczególnie zadowolony, bo płocie dochodziły do 35-40 cm! Na ostatnich zawodach zwycięzca zawodów złowił prawie 15 kilogramów ryb, kolejne osoby również podobnie, wyniki były wyrównane. Większość wyników budowana na płociach, leszczach ale też i karpikach, jaziach.
Za te płocie :thumbup:
-
Czarek, piękny linek i karpiki bomba :bravo: :bravo:
Brawa dla reszty którzy połowili :bravo: :bravo:
-
Piękne ryby. Czarek Twoje liny i karpie wyglądają super :bravo:
Matchless, zazdroszczę takich płoci
-
Dwie nocki zaliczone razem z Łukaszem.(jego wyniki będą na filmie)
Udało mi się złowić jednego suma, karpia rzecznego, dwa klenie, dwie brzany oraz mnóstwo leszczy o łącznej wadze ponad 80kg a także kilka krąpi ponad kilogramowych.
Sprawdziły się MOJE kulki, które robiłem w lutym,
Niedługo filmik :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914989_IMG_1691.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914990_IMG_1721.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914991_IMG_1733.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914992_IMG_1776.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914993_IMG_1528.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914994_IMG_1800.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/10/7914996_IMG_1752.JPG)
-
Pozamiatałeś :bravo: Czekam na film :D
-
Gratuluję i czekam na film :bravo:
-
Jezu... dupa boli od patrzenia :bravo:
-
Piątek i sobota spędzona nad wodą. Pierwszego dnia trafiłem dosłownie na oblężenie cert w wymiarach od 15 do nawet 35cm. Kilku nie wyciągnąłem, a były na prawdę spore klocki :) Tak czy inaczej udało się przebić do płoci i leszczyka. Drugiego dnia zmiana miejscówki i meldowały się już same płocie i kleniki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_10_04_17_1_32_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_10_04_17_1_32_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_10_04_17_1_32_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_10_04_17_1_32_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_10_04_17_1_33_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_10_04_17_1_33_24.jpeg)
W sumie przez dwa dni przerzuciłem z 20kg. rybek ??? :D Muszę przyznać, że wędkowanie na sticka sprawia bardzo dużo przyjemności i nigdy nie wiadomo co się zaczepi :-[
-
Sabastian ???, tyle ryb to nawet kłusole sieciami nie odłowią w PL! A tak na poważnie to ogień sesja! No :bravo: jak stąd do Toronto!
-
Sabastian ???, tyle ryb to nawet kłusole sieciami nie odłowią w PL! A tak na poważnie to ogień sesja! No :bravo: jak stąd do Toronto!
Wynik mógłby być większy ale musiałem używać przynęt 20 mm bo nie dało się łowić przez leszcze
-
Sabastian ???, tyle ryb to nawet kłusole sieciami nie odłowią w PL! A tak na poważnie to ogień sesja! No :bravo: jak stąd do Toronto!
Wynik mógłby być większy ale musiałem używać przynęt 20 mm bo nie dało się łowić przez leszcze
Ty pierniku Ty! >:O Ja chcę mieć takie problemy jakie opisujesz! :facepalm:
-
@pawciobra - wielkie :bravo: Certy to jeszcze na żywo nie widziałem. :facepalm:
-
Dwie nocki zaliczone razem z Łukaszem.(jego wyniki będą na filmie)
Udało mi się złowić jednego suma, karpia rzecznego, dwa klenie, dwie brzany oraz mnóstwo leszczy o łącznej wadze ponad 80kg a także kilka krąpi ponad kilogramowych.
Sprawdziły się MOJE kulki, które robiłem w lutym,
Niedługo filmik :D
Ile ryb :o. Gratulacje. Krapie ponad kg :o. Sum :o. Karp :o. :bravo: :thumbup:
-
Piątek i sobota spędzona nad wodą. Pierwszego dnia trafiłem dosłownie na oblężenie cert w wymiarach od 15 do nawet 35cm. Kilku nie wyciągnąłem, a były na prawdę spore klocki :) Tak czy inaczej udało się przebić do płoci i leszczyka. Drugiego dnia zmiana miejscówki i meldowały się już same płocie i kleniki.
W sumie przez dwa dni przerzuciłem z 20kg. rybek ??? :D Muszę przyznać, że wędkowanie na sticka sprawia bardzo dużo przyjemności i nigdy nie wiadomo co się zaczepi :-[
Piekne te certy. Rzadka rybka. Gratki.
-
Gratuluje pięknych rybek tym co byli i łowili :bravo: i tym co nie mogli (w przyszłości ) :fish:
Dzisiejszy wypad nad wodę :
Rano zimno i mgły, potem upał, upał, upał i słońce.
Ciśnienie leciało na łeb przed zbliżającą się zmianą pogody, ryba słabo żerowała.
Znów mi się udało wyłuskać dwa fajne liny (37,36cm), trzeci wypiął się przy podbieraku (hak bez zadziora)
W samo południe uderzył przyzwoity karpik (58cm, 4.10kg).
A potem już nic się nie działo.
O 14.00 słońce ostatecznie zmęczyło mnie ;)
(https://images82.fotosik.pl/498/fdf12f6807869fb4m.jpg) (https://images82.fotosik.pl/498/fdf12f6807869fb4.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/260909cddcaa9318m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/260909cddcaa9318.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/4ce9792c93cb38d1m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/4ce9792c93cb38d1.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/ec01cb4d3afa66abm.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/ec01cb4d3afa66ab.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/a192cd0bd092dbcem.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/a192cd0bd092dbce.jpg)
-
Ale łowią :bravo: :bravo: :bravo: Sebek, czekamy na film :)
-
Ale łowią :bravo: :bravo: :bravo: Sebek, czekamy na film :)
Godzinka i będzie. Lecimy na pełnych obrotach😎
-
To część złapanych razem koło 30 szt w 2 tyg.Woda koło 50 cm gł. max 7kg wiekszość 4-5 kg
Sorki ale mam jakieś problemy żeby więcej zdjęć dodać :facepalm:
-
Ale ryb, ale ryb ??? :bravo: :bravo: :bravo:
-
Z Piorunowa z weekendu...
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Piorunów cd...
-
Przepiękne karasie :thumbup:. Tylko prośba. Przestań robić minę Samuraja na fotkach. ;)
-
Przepiękne karasie :thumbup:. Tylko prośba. Przestań robić minę Samuraja na fotkach. ;)
Hehe... Właśnie o tym samym pomyślałem jak oglądałem foty ;)
Postaram się :p
-
Piękne złotka gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pierwsza moja (i klubowa) wyprawa na Przystanek Stawy w Grębowie. Pogoda naprawdę dała popalić. W sobotę wiatr dochodził do 40km/h (w porywach). Niedziela zaś z ciśnieniem 1026hPa...
Ale najważniejsze było dobre towarzystwo, optymistyczne nastroje , no i oczywiście ryby :D
Oto kilka z nich..
Hej,
Czarku, mógłbyś napisać jak rybki współpracują w Grębowie? Pytam bo byłem tam na kilka godzin w dzień otwarcia i było bardzo słabo... ja złowiłem leszcza i miałem dwie spiniki na kilka godzin. Odbywały się jakieś zawody i podobno (tak mówił opiekun łowiska) wygrały trzy złowione rybki. Ogólnie w pierwsze dni wpadały jakieś pojedyncze sztuki, tłum ludzi ładujący towar do wody w tym samym czasie pierwszego dnia pewnie przepłoszył ryby... Więc ciekaw jestem czy już jest lepiej i czy da się połowić?
Dzięki za odpowiedź
-
Dawno nie widziałem naszego rodzimego karasia, piękne :bravo:
-
Wczoraj po sprawdzeniu prognoz pogody i zmotywowaniu przez wyniki Feeder Funs zapadła decyzja - jedziemy na Batorówkę.
Rano dzieci do szkoły, opieka ustalona i przed 10 zawitaliśmy nad wodą.
Pogoda piękna nastrajała do rozpoczęcia łowienia.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/65f1aa68f01b4e03b44ee1228386416c.jpg)
Ryby spławiały się przy plaży, na płytkiej wodzie, ale postanowiliśmy łowić z zaraz obok pomostu. Jak testy to testy.
Pierwsze ryby pojawiły się po 20 minutach. Oczywiście Ewcia wycholowała karpika.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/2eb1aab6b805d9bdaed7f350724db545.jpg)
Na zmianę (po jednej wędce) wyciagalismy różne rybki. Karpie, karasie i inne bonusy
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/ea9d7163e60ad22b4a0eb475bca877e9.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/c06f3102d4e822dfd783ff8c878660c8.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/bef388430e73f16084272cb5cc60c2bd.jpg)
Czasami nawet po dwie ryby na raz.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/f55d084e25662f50c838442bcc5f8a86.jpg)
Ten większy to żony.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/f02ac0910f22756b6c08de11fc62d8bd.jpg)
I mnie trafił się większy zawodnik. Nie powiem, że ręka nie bolała...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/110c0555aad6ed4bd921d9d579ee933e.jpg)
I taki piekniś
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/285f5893e739b3da55e80fc9c8047c2f.jpg)
Po 4 godzinach postanowiłem wyciągnąć spławik co zaowocowało zameldowaniem się takich jegomości
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/dcde934c6e1ce46307697c3445386415.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/315a1ab5cfd323442bc29ea4a0a4cb66.jpg)
Linki nie były duże, ale sercem wielkie. 3 nawet zrobiły świecę...
Teraz krótkie podsumowanie.
W dniu dzisiejszym wygrałem ilościowo (lecz nie wagowo):
30:27.
Złapałem 7 karpi ( 2 na spławik na przyponie 0.137), 7 karasi, jazia i 15 linów.
Ewcia miała 10 karpi, 16 karasi, oraz amura.
57 rybek na 2 wędki
To resztą zdjęć z dzisiejszego dnia
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/e36ae8d136d3e3920b5d705aab9fca24.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/e9aa0b9f15002452385633c917504a1f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/febcecfb265ade884dd98d3773c7ad4f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/d903112e4c98e1ad67336f382ea96e5d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/d3405eb14e5ef4e2a706e110d9145dff.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/92a32ca01991258596e02dda2c4436d1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/6a7c6f3b8a91fed0d1b312b4ea21faf0.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/bc3f7b8bf20965883baa136cac34cfca.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/45400d8b71ca26ce860efd9744a4b67e.jpg)
Udany dzień
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170410/2a1246f70aceb068748c7c47174441fa.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ale łowicie! :bravo:
Zazdroszczę, ale bardzo miło popatrzeć na takie wyniki :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Brawo dla wszystkich. Ładnie połowione. Katmay największe graty dla Ciebie i żony. Taki dzień mi się marzy bo jeszcze nie naładowałem baterii po zimie :(
-
Nie pozostaje nic więcej jak :bravo: :bravo: :bravo: ,
dla wszystkich łowców. Tyle ryb... ???
Ja na razie pauza...Z braku czasu tylko Wasze fotki mnie na duchu trzymają :p
-
Marcin graty :)
-
Katmay ;D :bravo: Wy
Greg
... Więc ciekaw jestem czy już jest lepiej i czy da się połowić?
Dzięki za odpowiedź
W temacie Grębowa więcej powiedziałby Ci ktoś bardziej doświadczony. Ja byłem tam pierwszy raz. Wrażenia super pozytywne !!
Proponuję pojechać tam w cieplejszy dzień - na pewno połowisz. Jest tam duża populacja ryb powyżej 5kg. Łowisko urocze. Tylko wieje jak w kieleckim !!
:P
-
Marcin świetne zdjęcia i fajne wyniki. Chyb wiem kto będzie liderem na Feeder Fans Cup 8)
-
Jasiek?
-
Katmay ;D :bravo: Wy
Greg
... Więc ciekaw jestem czy już jest lepiej i czy da się połowić?
Dzięki za odpowiedź
W temacie Grębowa więcej powiedziałby Ci ktoś bardziej doświadczony. Ja byłem tam pierwszy raz. Wrażenia super pozytywne !!
Proponuję pojechać tam w cieplejszy dzień - na pewno połowisz. Jest tam duża populacja ryb powyżej 5kg. Łowisko urocze. Tylko wieje jak w kieleckim !!
:P
Dzięki za odpowiedź,
Opiekun łowiska mówił, że rybka się ruszy tak 2 - 3 tygodnie po rozpoczęciu sezonu - ciekaw byłem czy to już ten moment :)
Ja już tam kiedyś połowiłem - w ubiegłym roku miałem najlepsze łowienie życia: 30 karpi w 8 godzin + spory sum jako przyłów :).
Wieje tam dość często :) ale mi to nie przeszkadza :)
-
Gratuluje pięknych rybek tym co byli i łowili :bravo: i tym co nie mogli (w przyszłości ) :fish:
Dzisiejszy wypad nad wodę :
Rano zimno i mgły, potem upał, upał, upał i słońce.
Ciśnienie leciało na łeb przed zbliżającą się zmianą pogody, ryba słabo żerowała.
Znów mi się udało wyłuskać dwa fajne liny (37,36cm), trzeci wypiął się przy podbieraku (hak bez zadziora)
W samo południe uderzył przyzwoity karpik (58cm, 4.10kg).
A potem już nic się nie działo.
O 14.00 słońce ostatecznie zmęczyło mnie ;)
Świetnie wygląda ta miejscówka, czy to przypadkiem nie w okolicy KRK ? Daj znać, chętnie bym się wybrał.
PS. Rybki też niczego sobie :)
-
Fakt, fotka klimatyczna :P
Tak, to łowisko w okolicach KR, baaa - nawet w twoich okolicach. Blisko ciebie :D
Ja niestety mam do niego trochę dalej (zachód Krakowa).
W ub tygodniu złowiłem tam amura prawie 7kg, a wg właściciela pływają takie do 17kg (rekord) i karpie do 13kg ;)
-
Gratuluje pięknych rybek tym co byli i łowili :bravo: i tym co nie mogli (w przyszłości ) :fish:
Dzisiejszy wypad nad wodę :
Rano zimno i mgły, potem upał, upał, upał i słońce.
Ciśnienie leciało na łeb przed zbliżającą się zmianą pogody, ryba słabo żerowała.
Znów mi się udało wyłuskać dwa fajne liny (37,36cm), trzeci wypiął się przy podbieraku (hak bez zadziora)
W samo południe uderzył przyzwoity karpik (58cm, 4.10kg).
A potem już nic się nie działo.
O 14.00 słońce ostatecznie zmęczyło mnie ;)
(https://images82.fotosik.pl/498/fdf12f6807869fb4m.jpg) (https://images82.fotosik.pl/498/fdf12f6807869fb4.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/260909cddcaa9318m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/260909cddcaa9318.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/4ce9792c93cb38d1m.jpg) (https://images81.fotosik.pl/498/4ce9792c93cb38d1.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/ec01cb4d3afa66abm.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/ec01cb4d3afa66ab.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/a192cd0bd092dbcem.jpg) (https://images84.fotosik.pl/497/a192cd0bd092dbce.jpg)
Gratulacje, ale :thumbup: za ... piękne zdjęcia :D
-
@katmay - :bravo: :bravo: :bravo: i oczywiście :thumbup: To za człokształt : i zdjęcia, i ryby :D Extra gratulacje dla żony :o
-
@ yarousseau - :bravo: :bravo: :bravo: i :thumbup: za beauty full karasie :D
-
To część złapanych razem koło 30 szt w 2 tyg.Woda koło 50 cm gł. max 7kg wiekszość 4-5 kg
Sorki ale mam jakieś problemy żeby więcej zdjęć dodać :facepalm:
:bravo: Orange :D Za skuteczność :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
To jeszcze ja pochwalę się fotkami z Piorunowa.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_11_04_17_5_51_07.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_11_04_17_5_53_14.jpeg)
-
:bravo: Przepiękny zielony książę :thumbup: :D
-
Gratulacje dla wszystkich łowców. Piękne ryby łowicie.
Mi również udało się w niedzielę wyskoczyć na ryby (łowisko PZW).
Udało mi się złowić pięknego lina 41cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1540_11_04_17_7_02_12.jpeg)
Miał przepiękne kolory.
-
Lin zacna ryba.
-
Zacna i śliczna :bravo: :bravo: :bravo:
-
Panowie, ale ślicznie połowiliście. Zazdroszczę wszystkich profrsorów :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ah te liny ! . Zbyszku, może jak ruszą się u Ciebie liny to bym wpadł i byśmy pojechali na sesje ? . Co ty na to ? :)
-
Gratulacje dla wszystkich :bravo:
U mnie wczoraj słabo z czasem było ale udało się zaliczyć dwie godzinki nad wodą pzw
Wpadło 4 japońce
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/11/7930560_20170408_092858.jpg)
Dziś natomiast odwiedziłem starorzecze i fajnie nawet połowiłem.
8 japońców na metode
na wagglera wpadło troche płoci,wzdręg i krąpi.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/11/7930574_20170411_154118.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/11/7930580_20170411_154124.jpg)
-
Wow - kilka dni mnie nie było a ty tyle rybek - gratulacje!!!
greg13 - odemnie dla Ciebie za tego 8-o latka, może obudziłeś w nim 'łowce' i odciągnąłeś od kompa.
W sumie to zrobiłem podobnie już kilka razy, co prawda w Holandii wędkarstwo to oficjalnie sport nr 1, ale w krajach jak Polska czy GB takie zachowania mogą przyciągać nowe pokolenia nad wodę, a jak wiadomo coraz to ich mniej.
Ten rok zapisze się u mnie jako ten najbardziej pracowity w moim życiu. Już prawie połowa kwietnia a ja zaliczyłem tylko jedną sesje. W niedzielę po pracy wybrałem się na ryby z kolegą który poniekąd wprowadził mnie w świat wędkarstwa i jeszcze jednym kolegą z forum. Rybki nie zabardzo współpracowały, ale coś tam się udało wydłubać ;)
Pozdrawiam serdecznie i zazdroszczę spotkania z Zielonym Księciem i Karasiem 'nie'pospolitym :)
Brawo Łowcy (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170411/812fbfa15e053da0e52a5d8bb8ad58bb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170411/e833ab6313e0bede656d478a52c2c88b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170411/ddfaa3139cf0f8b3f3bed43533eaeb99.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję piękny rybek, szczególnie Linów :)
Ja wybrałem się dzisiaj na mój ulubiony staw (PZW), mimo mało zachęcającej pogody. Rano było około 5 stopni i wiało prawie 30 km/h.
Dla łowiącego spławikiem to spore wyzwanie. Na łowisku byłem sam, zero wędkarzy...
Pierwsze i jedyne branie miałem po ponad dwóch godzinach...
Ale i tak uważam że było warto, pod koniec trzy godzinnej sesji udało się wyciągnać pięknego i walecznego amura (53 cm).
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_11_04_17_10_48_30.jpeg)
Który po chwili wrócił spokojnie do wody :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_11_04_17_10_56_34.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Amur z PZW! Piękny!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Chłopaki, nadzwyczaj urodziwe te Wasze okazy :bravo: :D
-
Mroźny poranek nad wodą.
Wpadło troche drobnej płoci karp uciekinier i japońiec. Ogólnie słabo.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/12/7942004_20170412_141320.jpg)
-
Po co Ci kilogramowy karp maluszek? :facepalm:
-
Nie za bardzo wiem o co chodzi, ryby prócz japońców, które daje znajomemu wracają do wody.
-
Po co Ci kilogramowy karp maluszek? :facepalm:
Nie za bardzo wiem o co chodzi, ryby prócz japońców, które daje znajomemu wracają do wody.
Chodzi (tak przynajmniej mi się wydaje) o pytanie - po co wrzucasz takiego małego karpika do siatki, zamiast od razu go wypuścić?
-
To jeszcze ja pochwalę się fotkami z Piorunowa.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_11_04_17_5_51_07.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_11_04_17_5_53_14.jpeg)
Mariusz, jaki to podbierak i sztyca na tej fotce?
-
Kurum. Jedno i drugie. Duży kosz.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Mario za ładnie obrabiasz te fotki :P te ryby są aż za ładne :P
-
Ładne ryby zaslugują na to by ładnie wyglądać.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Po co Ci kilogramowy karp maluszek? :facepalm:
Nie za bardzo wiem o co chodzi, ryby prócz japońców, które daje znajomemu wracają do wody.
Chodzi (tak przynajmniej mi się wydaje) o pytanie - po co wrzucasz takiego małego karpika do siatki, zamiast od razu go wypuścić?
kto zna rapr ten wie po drugoe lowisko nie pozwala
-
Trochę rybek
-
....
-
W końcu w domu . Więc mały dopisek to zdjęć powyżej . Wypad miał zachaczyć całą noc jednak ulewa wygnała nas do domów. Wpadł jaź 51cm i dwa leszki pod 40cm.
Wszystko na methode i nowy mix własnej kompozycji " pikantna ochotka". Był jeszcze linek trzydziestaczek.
Przynęty to pellet red halibut 10mm.
Wypad bardzo udany mimo braku zaliczenia całej nocy.
-
Wyskoczyłem na godzinkę na Staw. Wiało, trochę padało, trochę Słonka było :)
A oto pierwsze pełnołuskie w tym roku 3 i 4.9 kg. Oraz okoń.
-
Gratki, panowie :bravo:
U mnie taka pogoda, że chyba do lata na ryby nie pojadę :P :rain:
-
:bravo: Czarek, piękne karpie :beer:
-
Coś tam skubało na Oderce pierwsza nocka
-
Gratki, panowie :bravo:
U mnie taka pogoda, że chyba do lata na ryby nie pojadę :P :rain:
Ewidentnie starość :)
-
Brawo Ty :bravo: Chyba w nocy się nie nudziłeś :)
-
Gratki, panowie :bravo:
U mnie taka pogoda, że chyba do lata na ryby nie pojadę :P :rain:
Ewidentnie starość :)
Nie :P brak "prawka" i nikt mnie w taką pogodę nie zawiezie :-[
-
Brawo Ty :bravo: Chyba w nocy się nie nudziłeś :)
Własnie w nocy słabo w dzien lepiej było ...
-
:bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Graty Panowie. Mnie pogoda nie motywuje do wyjazdu na ryby, czekam na prawdziwą wiosnę. A od 15 maja można łowić na Odrze, na tym "moim" odcinku :)
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_kehZmiIFKPCtWvqJAANJETxUxOMQBhAG.jpg)
Słabiutka ta wiosna ryba prawię nie żeruje na moim zbiorniku >:(
-
Chce Wam się Panowie te siatki na ryby ciągać?
Ja zabieram tylko na zawody.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Tak więc w końcu się doczekałem. Po blisko dwutygodniowej przerwie w łowieniu, spowodowanej remontem łazienki, udało mi się dzisiaj zrobić króciutką sesję. Już wczorajszego dnia nerwowo przebierałem nogami i nie umiałem się na niczym skupić ;D Moja drużyna zaplanowała bowiem pierwszą nockę w tym sezonie, na legendarnych już Ochabach. Niestety o urlopie mogłem zapomnieć a miałem III zmianę w robocie :facepalm: Z wielkim żalem musiałem odpuścić. Na pocieszenie wymyśliłem sobie, że rano zawiozę moją do pracy i wyskoczę na 6 godzin na ukochaną żwirownię. Jak zaplanowałem tak zrobiłem, powrót do domu o 2.30, o trzeciej kładę się na krótką drzemkę, by o 5 30 ruszyć w drogę. Odwożę ukochaną do roboty i obiecuję wrócić tuż przed końcem jej zmiany :) Po mimo zmęczenia i niedospania radość ogromna. Nawet nie pewna pogoda nie popsuła mi humoru. Na miejscu okazuję się, że dwie moje ulubione miejscówki są zajęte. Karpiarze siedzą na nockach...w sumie 4 ekipy na całym zbiorniku. Trudno, rozkładam się w miejscu na którym ostatnio Jędrula złowił dwa karpiki. Z tego stanowiska do tej pory nie łowiłem. Jednak sąsiaduje ono z plażą, na której w przeszłości dane mi było wyciągnąć kilka fajnych rybek.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_30_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_30_44.jpeg)
Gdy rozłożyłem już cały majdan, sprzęt i stanowisko, zabrałem się za nęcenie miejscówki. W ruch poszedł średni spomb, który ładowałem miksem pelletów i kukurydzy konserwowej. Łowy zaczynam chwile po godzinie siódmej.
Początek nie przyniósł niestety żadnych wskazań. Rybek praktycznie nie reagował na moje poczynania. Dodam, że łowiłem w ulubiony dla siebie sposób. Zestawy z metodą, kosze 60 i 40 gram, wędki karpiowe, alarmy. Zmiana przynęt również nie skutkowała, dała zaledwie jedną ocierkę. Nawet początkowo przyjazna pogoda zaczęła się stopniowo psuć. Nadeszły chmury, a z nich deszczyk, oraz coraz mocniej wiało w moją stronę :facepalm: Chwilę po godzinie 10, odczytuję smsa od Mariusza, który dalej walczy z Jędrzejem na wspomnianej komercji. Wieczór i noc dała im kilka brań, od rana, nie wliczając jakiś płotek studnia >:( Jakby na potwierdzenie tych wiadomości orientuję się, że ostatnia już ekipa karpiarzy składa się do domu. W ty momencie było już dla mnie jasne, że ryby będą w tym dniu miały mnie w dupcu...Trudno najwyżej odpocznę nad wodą. Zmęczenie dało się we znaki, zasypiam |-) Krótką drzemkę przerwał w końcu porywisty wiatr i przeszywające zimno. Nie wytrzymałem musiałem wstać i rozprostować kości. Wychodzę na skarpę po wyżej mojego stanowiska. Mam tu widok na cały zbiornik. Pusto, wszyscy się już pozbierali...Odpalam smrodziucha i obserwuję wodę. Nagle pii, piii, piiiiii, hanger pod karpiówką rytmicznie podskakuje. Trochę nie dowierzając zbiegam w dół, i chwytam za wędkę. Siedzi 8) :) Czuję od razu, ze rybek nie jest już maleństwem. Hol się nieco przedłuża , ale spokojnie dociągam pod brzeg swoją zdobycz. Przed podbierakiem wyłania się przyzwoity amur 8) Piękna, złota torpeda. Sprawnie ją podbieram i umieszczam na macie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_31_27.jpeg)
Nie jest to olbrzym ale cieszy ogromnie, w końcu pierwszy w sezonie. W dodatku po zmierzeniu orientuję się, że mam nowy PB w tym gatunku :D
71 cm azjaty ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_31_53.jpeg)
Masę ryby oceniam na około 6.5 może 7 kilogramów. Niestety swoją wagę elektroniczną pożyczyłem Chłopakom na nockę :-[
Robię ostatnie zdjęcie amurowi, tym razem na rękach. Niestety samojebka nie wyszła najlepiej. Trudno i tak pamiątka będzie ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_32_10.jpeg)
Po wypuszczeniu zbója, ładuję podajnik w to samo miejsce. Na włosie mam sprawdzoną komplikację. Bałwanek z czosnkowej kuku oraz łososiowy pływający dumbels w kolorze czerwonym. Po krótkiej chwili mam kolejne branie. Tym razem smakoszem okazał sie przyzwoity leszczyk, 51 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_32_26.jpeg)
Zdjęcie, wypuszczam malucha, zarzucam i odpalam fajkę. Dzwonię do Mariusza, okazuję się, że u nich również jest ruch w interesie.
Lądują ładne karpie :) Wiatr się zmaga, zmienia kierunek na zachodni, czyli w pysk, a ja notuję następne branie :) Tym razem nie było tak łatwo. Rybek stawiał opór niczym 10 kg karp. Chodził tępo i spokojnie, cały czas przy dnie. Bałem się go na siłę pociągnąć, dlatego hol się nieco przedłużał. Dopiero przy brzegu, zauważam, że nie jest to kolos na miarę godzinnej walki ;D Ładuję siłacza do podbieraka. Piękny gruby karpik, kształtem przypominający piłkę lekarską ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_32_50.jpeg)
Miara wskazuje 57 cm, wagę oceniam na około 4,5 kilogramów.
Samojebka i do wody ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_33_05.jpeg)
Po tej rybie następuję chwila przerwy. Dla mnie to nieistotne bo i tak miałem dobrą zabawę do tej pory. Odpoczywam planuję następną zasiadkę, chillout 8) Sielankę przerywa branie na kukurydzę czosnkową. Zacinam, czuję miły opór i trach...okazało się , że poszedł przypon z żyłki 0,25 mm. Chyba w tym sezonie całkowicie przejdę na plecionkę... No trudno. Czas leci, zbliża się niechciana godzina odjazdu. Pomału zbieram graty, parasol, zanęta, składam torbę ...piiiii. Kolejny odjazd na kuku :) Po krótkim holu, wyciągam pod brzeg niewielkiego, jednak urodziwego karpika.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_04_17_3_33_24.jpeg)
51 cm, tyle pokazała miarka. Wypuszczam ostatnią rybkę dzisiejszej sesji i zadowolony zbieram resztę majdanu.
Reasumując. Przyjemnie spędzone i długo wyczekiwane kilka godzin nad wodą. Cieszę się, że postanowiłem pojechać, pomimo niesprzyjających prognoz i ograniczonego czasu. Miła niespodzianka w postaci Amura. W głowie myśl by w świąteczny poniedziałek ponownie odwiedzić to miejsce...zobaczymy.
-
Gratuluję połowów, ciekawe streszczenie napisałaś na temat swojej wyprawy na ryby :thumbup:
-
Gratuluję połowów, ciekawe streszczenie napisałaś na temat swojej wyprawy na ryby :thumbup:
Dzięki, czasami mnie ponosi i jakoś tak się rozpisuję, może za bardzo :P
-
Pięknie połowione :bravo: :bravo: :bravo:
Można spytać jak Kolega robi te tzw. samojebki?
Rozumiem, że jakiś statyw jest potrzebny :beer:
-
Jako statyw posłużył stoliczek przy nowej torbie wędkarskiej :P Zdjęcia z samowyzwalacza to ciężki temat, zwłaszcza jak się ma na uwadze rybę, żywe stworzenie ;)
-
Ktoś kiedyś pisał o migawce wyzwalanej głosem, będę musiał się bardziej zagłębić w temacie, gdyż na rybki przeważnie jeżdżę sam. Twoje fotki wyszły fajnie :thumbup:
-
Brawo Maciek. Piękne rybki, zarąbista relacja.
:bravo:
-
Mariuszu dziękuję :-[ Człowiek sobie musi jakoś radzić samemu, no nie ;D ;) Czekam z niecierpliwością na relację z Waszego wyjazdu :)
-
Kucus, :bravo: :bravo:
To ten stojak za ~200zł? Jak się sprawuje w boju?
-
Na moich miejscówkach, nie licząc Odry, idealny. Jedynie śrubki, na nóżkach zaleciały rdzą >:( Troszku za szybko, trzeba będzie zapodać jakąś farbę na metal anty korozyjną.
-
Razem z Jędrzejem spędziliśmy dzisiaj nockę na łowisku komercyjnym Pod Borem. Komfortowo z powodu temperatury i wiatru nie było, ale dało się jakoś wytrzymać. Rybki nie były zbyt chętne do współpracy, ale przy odrobinie fartu udało się nam wypracować 9 przyzwoitych rybiszonków: siedem karpi od 6 do 8 kilogramów oraz dwa jesiotry 6 i 8 kg (99 i 109 cm).
Łowiliśmy na karpiówki z koszykami do Metody. Ryby skusiły się na różne przynęty: m.in. na kukurydzę czosnkową, kukurydzę bananową, pellet halibutowy, kulki pomarańcza -wątroba, żółte i czerwone bałwanki o nucie owocowej.
Nie rozpisuję się, bo ledwo zipię po nieprzespanej nocy - poniżej zdjęcia.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt dla Was Wszystkich.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_5_57_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_5_58_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_5_59_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_5_59_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_5_59_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_6_00_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_6_01_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_6_02_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_04_17_6_18_58.jpeg)
-
Wodzisław górą. ;)
Kucus, MarioSpin, Jędrula ----> :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo:
-
Chłopaki, ale żeście poszaleli! Kucuś, ten Twój karpik to normalnie okrągły jak piłka :o
-
Ale połowione!!! Gratuluję ;D ;D
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
:thumbup: :bravo:
-
Wow, wow i jeszcze raz wow.. śliczne ryby koledzy, gratuluję!! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wczorajszy wypad na 2 godzinki na Stawy Cietrzewia. Wiało, padało, a tu taka zaskoczka.
Karpiki pełnołuskie 3 i 4.9kg.
Miałem z nimi dużo frajdy. Dotychczas ta woda milczała. Wyszło Słonko i oto Fajne Miśki :D
Pełny relaks po pracy !
ps. zapomniałem: przy tej okazji chciałem trochę "przycukrować"; Gdyby nie Luk i jego filmy - nie spróbowałbym używać MMM, a to ta zanęta (między innymi) dała mi te karpiki - jakże cieszące mnie :)
Dziękuję Luk!
Cz.
-
Ale pięknie połowione. Wielkie brawa :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratuluję panowie pięknie łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
WŚT trzymanie formę :thumbup:
Kucus pięknie połowiles ta wasza zawirowania jest bardzo rybna .
Jędrus,Mario spin pięknie wam poszło rybka nie chodzi jeszcze dobrze na ochabach a wy tak pięknie polowiliscie :bravo: :thumbup:
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_D1Fu7oVu8A9D56mBnvBItu5nMaySngeA.jpg)
Wielkanocny ;)
-
Wybrałem się wczoraj na największy akwen naszego koła , wiało jak diabli ale ryby nawet współpracowały . Najpierw krąpiki z czego ponad połowa zaczepiona za grzbiet , potem podeszły karpie z zarybienia w rozmiarze 35-45cm i złowiłem trzy
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_47_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_48_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_48_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_48_56.jpeg)
Dzisiaj wybrałem się na moje ulubione łowisko czyli Mad Max jak to mówi Mario :)
Na początku pogoda przeczyła prognozie
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_33_21.jpeg)
Niestety za pół godziny wyglądało już to zupełnie inaczej. Zaliczyłem 5 ataków zimnego deszczu, jedną burzę z piorunami i jedno krótkie gradobicie
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_31_59.jpeg)
Za to byczkom to wcale nie przeszkadzało - brały jak wściekłe ! Co ciekawe - co rok biorą tylko na samym początku wiosny, gdy sie ociepli jakby znikają i wcale nie można ich złowić . Jak na ten gatunek dorastają tu dość duże , kiedyś nawet złowiłem tu takiego byka 38cm. Dziś brały takie w rozmiarze 25 - 30 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_28_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_42_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_16_04_17_11_44_10.jpeg)
Złowiłem tych szkodników siedem i razem ważyły 2,5kg. W tym układzie nie było no-kill, zabrałem wszystkie do domu do zjedzenia bo choć nie jest to duża ryba ale mięsko ma pyszne
Gratulacje dla wszystkich świątecznych łowców !
-
Gratki Gienek za samozaparcie przy takiej aurze. Byczki faktycznie ładne jak na nasze warunki. Co do mięsa, potwierdzam bardzo dobre. :thumbup: :beer:
-
Geniu :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje wszystkim łowiącym :bravo: :bravo: :bravo:
Gienek, toś kolacje zrychtowoł ;) :thumbup:
-
Takich byczków to sam bym zjadł!
Gratulacje.
-
Te byczki to jest to samo co sum afrykanski? Bo byczkach w PL to ja do tej pory słyszałem tylko w kontekście konserw.
-
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sumik_kar%C5%82owaty
-
To ja w takim kontekście nigdy o nich nie słyszałem.
Za młodu łowiłem je na małych gliniankach w okolicznych polach. Mają w płetwach potwornie ostre kolce i piszczą jak się je odhacza.
-
W tych kolcach jest jakiś jad, jak się pokłujesz, paluchy 2 tygodnie bolą.
-
Pamiętam, że boli, ale jak długo, to już nie pamiętam ;D
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_D1Fu7oVu8A9D56mBnvBItu5nMaySngeA.jpg)
Wielkanocny ;)
Majki widze że paczka z Drapieżnika została dostarczona na łowisko:)
Co za sklep 8)
-
W tych kolcach jest jakiś jad, jak się pokłujesz, paluchy 2 tygodnie bolą.
Jesteśmy w tym samym wieku więc powinieneś kojarzyć konserwy z byczków, za czasów panowania na półkach octu, byczki z puszkach z CCCP były dość łatwo dostępne. Pamiętam jak jeździłem pod namioty to konserwa turystyczna to był wypas, zazwyczaj się miało byczki ewentualnie szprotki w puszce na takich wypadach.
-
Poważnie, w życiu takiej konserwy nie widziałem :o
-
Jesteśmy w tym samym wieku więc powinieneś kojarzyć konserwy z byczków, za czasów panowania na półkach octu, byczki z puszkach z CCCP były dość łatwo dostępne
Teraz chyba też są, bo ze dwa trzy lata temu sam kupowałem na jakiś wyjazd na ryby. No fakt raczej nie pochodziły z CCCP ;)
-
Teraz też są.
https://www.google.pl/search?q=byczki+w+pomidorach+konserwa&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi2nPCz8KrTAhWKjCwKHRqnD8QQ_AUICCgB&biw=1455&bih=696&dpr=1.1
-
A nie, widziałem! :D
Mózg ludzki to jednak dziwnie działa. Widziałem kiedyś i wiedziałem niedawno. Nawet sobie kupię, jak znowu spotkam.
-
Nie smakowaly mi nigdy. Te w puszkach. Ale byczki sa swietne jak sie dziecko wprowadza w wedkowanie. Szybko biora i mimo rozmiarow sa calkiem waleczne. Znalem kiedyś stawik gdzie bylo ich od groma. Niestety lokalni wyjedli wszystko.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluje połowów Panowie! Pogoda zawodzi, ale ryby nie :D
Jędrzej i Mario- ładnieście dali czadu na Ochabach! :bravo: :bravo: :bravo:
Kucuś, dorównałes chłopakom swoją żwirownią, graty za amura, ładne bydlę! :thumbup:
Gienek, konkretne połowy, sumiki trzeba jeść, ile wlezie :thumbup:
Te byczki to jest to samo co sum afrykanski? Bo byczkach w PL to ja do tej pory słyszałem tylko w kontekście konserw.
To sumik amerykański, strapienie dla wielu polskich wód. Wiązano z nim nadzieje hodowlane, kto wie czy gdyby się przyjął, nie byłby główną rybą wigilijną. Niestety skarłowaciał w naszym klimacie, jednocześnie się aklimatyzując dobrze. Wyżera wszystko w wodzie, niszczy wylęg innych ryb i jest ich wielkim konkurentem pokarmowym. Nie powinno się go wypuszczać, dla dobra innych ryb powinno się je zjeść lub przekazać komuś kto lubi ryby, bo ma bardzo smaczne mięso. Ewentualnie zakopać.
Jak pisze Gienek, ma kolce jadowe w płetwach piersiowych i grzbietowej, i trzeba uważać przy jego odhaczaniu, bo rana się paskudzi później. Od suma naszego, rodzimego, poznać można go po ilościach wąsików. Ma ich aż 8, przy czym po cztery u góry i na dole, sum europejski ma zaś 2 bardzo długie na górze (krótkie u dołu).
-
Kiedyś znajomy opowiadał, że na podwarszawskim łowisku o wdzięcznej nazwie Oaza złowili z synem takiego 1,8 kg.
-
Jestem po lekturze kilku książek z serii Metro. Jak ktoś nie ma depresji a chciałby ją mieć - polecam.
Już widzę następną część ...
... z bunkra w Knurowie wychodzi stalker i łowi zmutowane byczki ... ;)
-
To i ja dodam coś od siebie do wyników. W kwietniu dwa razy po dobre 8-9 godzin udało mi się być nad rzeką z feederkami. Udało mi się złowić kilka kleni, największy 42 cm i po kilkanaście płoci i krąpi-największe tak 30 cm z malutkim plusem. Podczas ostatniego wypadu brania w zasadzie tylko podczas deszczu. Co ciekawe ani jednego brania na czerwone robaki. Rządziły białe w kolorach😊
-
To i ja dodam coś od siebie do wyników. W kwietniu dwa razy po dobre 8-9 godzin udało mi się być nad rzeką z feederkami. Udało mi się złowić kilka kleni, największy 42 cm i po kilkanaście płoci i krąpi-największe tak 30 cm z malutkim plusem. Podczas ostatniego wypadu brania w zasadzie tylko podczas deszczu. Co ciekawe ani jednego brania na czerwone robaki. Rządziły białe w kolorach😊
Podoba mi się to zdjęcie odpływającego klenia.
Może doda kolega to zdjęcie do kwietniowego konkursu foto.
Zapraszam i zachęcam :)
-
Jestem całkowicie " za " :D
-
Gratulację dla Wszystkich :bravo:
Razem z Łukaszem spędziliśmy niecałe dwie noce i jeden dzień nad rzeką. :narybki:
Łukaszowi udało się złowić dwa leszczyki :'( :'(
Pierwszej nocy były dość dobre brania ale już drugiego dnia spadek temperatury i się skończyła zabawa.
Złowiłem 10 leszczy, 6 koleni i chyba 8 brzan,
Łowiliśmy na bardzo płytkim odcinku rzeki przez co nie było szansy na karpia i suma.
Złowiłem najbrzydszą rybę jaką kiedykolwiek widziałem
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972827_IMG_1879.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972821_IMG_1855.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972822_IMG_1839.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972823_IMG_1830.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972824_IMG_1918.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972825_IMG_1907.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/17/7972826_IMG_1860.JPG)
-
Gratulacje! Ta brzana to miała chyba za młodu przetrącony kręgosłup.
-
Gratulacje :bravo:
Łukasz, głowa do góry, nie przejmuj się :D
-
No i chłopaki świętują nad rzeką.
Fajnie połowione. :bravo: :bravo: :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
:bravo:
Złowiłem 10 leszczy, 6 koleni i chyba 8 brzan,
- boleni?
- kleni?
- czy rzeczywiście koleni? ---> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kole%C5%84_pospolity
-
Ja dziś zaliczyłem całkiem udaną sesję, w sumie najfajniejszą w tym sezonie (póki co, mam nadzieję ;) ).
Wybrałem się na wodę stowarzyszenia, niezależnego od PZW. Próbowałem się tam dostać i dopiero regularne zawracanie gitary prezesowi przyczyniło się do tego, że znalazło się miejsce dla nowego :P
Jest to staw/jeziorko w parku, w miejscowości Świerklaniec. Ryby są tam naprawdę spore i ładne, może niezbyt liczna populacja tych "okazów", ale i tak lepiej niż na PZW. Poza tym mam blisko, łowisko nie jest wielkości basenu, ryb trochę jest, dla mnie to dobra opcja.
Co ciekawe, dziś dowiedziałem się, że jeden z dalszych znajomych, karpiarz, no-kill'owiec, wraz z grupką kumpli(w sumie ok 10 osób), również jest członkiem. Spoko, oby więcej takich ludzi w stowarzyszeniu, lepiej żeby mięsiarze powoli zostali wyparci ;)
Tak czy inaczej, wstałem rano ok 6-tej. Po wczorajszej pogodzie, nawałnicach, gradzie i innych atrakcjach, nie nastawiałem się na wyjazd, więc budzika też nie ustawiałem.
Tymczasem rano - niespodzianka. Za oknem całkiem, całkiem ;)
W pośpiechu się ogarnąłem, zapomniałem paru rzeczy, ale i tak na złe mi to nie wyszło. Przed 7 byłem już na miejscu.
Zająłem miejsce, z którego najbliżej jest do wysepki, dzięki czemu zestawy można było umieszczać w ciekawym miejscu, przy użyciu normalnych, metodowych kijaszków.
Udało się upolować w sumie 7 karpików (40-50cm) i amurka w okolicach 55-60cm.
Woda zimna jak byk, ryby brały jakoś delikatnie, mało zdecydowanie. Początkowe godziny łowienia dały tylko jedno branie i karpika. Parę dziwnych szarpnięć, lub też nagłe wyprostowanie szczytówki i luz na żyłce, co nie było sygnalizowane żadnymi , wcześniejszymi wskazaniami. Ponadto straciłem jeden podajnik podczas zarzutu :facepalm: Żyłka 0,23 to jednak za cieniutko do metody, nie ma się co rozczulać, tylko założyć 2-gą szpulę z grubszą żyłką, niestety jej też nie wziąłem :P
Pod koniec łowienia, od godziny 10.30 (mniej więcej) brania były lepsze i pewniejsze, a ryby bardziej żwawe i dały trochę emocji przy holu. Chyba to głównie zasługa słońca, które zaczęło ładniej świecić i nieco ogrzewać wodę, jak i mnie :)
Mixy, pellety i inne cuda nie bardzo przekonywały ryby. Najlepiej sprawdziła się MMM, z niewielkim tylko dodatkiem mielonych konopi. Przynętą nr 1 okazał się czekoladowy waftersik Ringers, w kolorze zielonym fluo (taki z mixu allsorts).
Zastanawia mnie dlaczego nie było brań innych ryb, w zbiorniku są i karasie, liny, płocie, krąpie, leszcze...
Przed 12-tą śmigałem do auta, w planach jeszcze był uroczysty świąteczny obiadek wraz z przyjezdnymi gośćmi, więc... siła wyższa ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_04_17_3_32_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_04_17_3_33_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_04_17_3_33_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_04_17_3_33_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_04_17_3_33_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_04_17_3_34_06.jpeg)
-
Dawno tu nie zaglądałem ale jak zajrzałem to musiałem szczęki pod stołem szukać, ale łowicie wielkie gratulacje dla wszystkich.
Ja rozpocząłem tegoroczny sezon ze sporym opóźnieniem bo dopiero w Wielką Sobotę , uwiesiły się dwa Linki 32 i 34 cm.
Wczoraj powtórka na innej wodzie i wynik to nietypowy miłośnik białych robaków 52 cm i kilka większych płotek, ale co to w porównaniu z Waszymi wynikami ;)
-
Nocka z soboty na niedzielę Odra szału nie było
-
Dzisiejszy, Świąteczny połów. Długość 46cm, waga 1.53kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_17_04_17_6_05_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_17_04_17_6_05_47.jpeg)
-
Nocunia i kolejny jaziol z 5 z przodu 8)
-
Podoba mi się to zdjęcie odpływającego klenia.
Może doda kolega to zdjęcie do kwietniowego konkursu foto.
Zapraszam i zachęcam :)
Jestem całkowicie " za " :D
Sam bym się nie zdecydował, ale zachęciliście, dzięki :)
-
Podoba mi się to zdjęcie odpływającego klenia.
Może doda kolega to zdjęcie do kwietniowego konkursu foto.
Zapraszam i zachęcam :)
Jestem całkowicie " za " :D
Sam bym się nie zdecydował, ale zachęciliście, dzięki :)
Śmiało, to nie boli :)
-
8 leszczy w tym cztery klocki o wadze 3,5 do 4 kg. Na płytkim łowisku metoda oraz maczka rybna zrobiły robotę. |-) |-).
-
Krecik, ale piękne łopaty. Zazdroszczę. :bravo:
-
8 leszczy w tym cztery klocki o wadze 3,5 do 4 kg. Na płytkim łowisku metoda oraz maczka rybna zrobiły robotę. |-) |-).
Fajne rybki... jak zawsze u ciebie na filmikach :)
-
to i ja się pochwale
14.04.2017
-
Wow, następny fishmaster :bravo: :D :thumbup:
A gdzie to, a na co to ?
-
leszcze jak karpie ... i to porządne
-
Wow, następny fishmaster :bravo: :D
A gdzie to, a na co to ?
W Londynie, Walthamstow Reservoirs, na metodę.
-
No panowie połapane ufff ...niech sie tylko u mnie pogoda poprawi..... :fishonhook:
-
Gratulacje :thumbup:
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
Piękne ryby
-
Gratulację :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
8 leszczy w tym cztery klocki o wadze 3,5 do 4 kg. Na płytkim łowisku metoda oraz maczka rybna zrobiły robotę. |-) |-).
Gratulacje :D A kiedy film o tym ?
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Pięknie połowione. Brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ale ryb :bravo: :bravo: :bravo:
Ja spędziłem wczoraj calutki dzień nad wodą. Siedziałem w tym miejscu co w sobotę, na żwirowni.
Niestety rybek nie był zbyt aktywny. Zaliczyłem kilka delikatnych pików, jedna spinkę najpewniej małego karpia, dwa małolaty ok 1,5-2 kg wyciągnąłem.
Za to pogoda nieźle dała mi w dupę, wichury, ulewy nawet grzmoty cyklicznie przechodziły nad głową :)
-
Ale masz wytrzymałość, pieronie ;D
-
Wypad długo planowany więc nie odpuściłem ;) Szkoda, że pogoda płata figle ;)
-
:bravo: za wytrwałość Panowie.
Ja zrezygnowałem właśnie z urlopu na przyszły tydzień. Prognozy pogody są nie najlepsze, delikatnie mówiąc ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Witam Wszystkich i gratuluję wszystkim łowcom.
Tydzień temu zaliczyłem dwie bardzo krótkim sesje, zacznę od końca bo w piątek złapałem najmniejszą rybę jaką chyba kiedykolwiek złapałem na Method-e, trzy małe leszczyki i lina 'antyka' - patrząc na jego ogon pomyślałem co on musiał robić z wędką gdy był w kwiecie wieku ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/067949f1f88f5b2a53e89224543ea903.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/85ad1b3f7fb609ded94e934423272963.jpg)
-
A oto efekt pierwszej sesji. Pojechałem na nowe miejsce natchniony zdjęciami fEeDeR-ka który czasem pokazuje nam tą rybę. I dzięki holenderskiemu forum znalazłem wodę gdzie można ją spodkać.
Mój pierwszy i odrazu 40+ :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/f3818c79f03ad48f176dcb25827da6f6.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dodam że na tej sesji wpadło też kilka leszczy (same samce) i inwazyjny kuzynki tego pieknisia
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/3d29aa77a3bd29dac4994e96d9ef5bec.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/225d5e0bc7cf34f62f4a3e91b427be15.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/bb182f100440af5e9582f9acaba935c5.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piękne złote karasie :bravo:
Krystian przerzuciłeś się na karpiówki?
-
Piękne złote karasie :bravo:
Krystian przerzuciłeś się na karpiówki?
Cześć Michał
Nie Ty pierwszy o to mnie pytasz :D
Nie, nie zostaje przy drgajacych szczytówkach choć po Ebro myślę by je położyć na piszczałki, jest to bardziej odpreżający sposób jak mi się wydaje.
Te kije w tle to dawnego kolegi z pracy który mnie wyciągną tego dnia na chwilę na ryby. Przyjdzie czas na karpiówki ale napewno nie w tym roku. A jak kupie to te co Ty masz bo w wieku rankingach wygrywają u mnie.
Pozdrawiam serdecznie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
A oto efekt pierwszej sesji. Pojechałem na nowe miejsce natchniony zdjęciami fEeDeR-ka który czasem pokazuje nam tą rybę. I dzięki holenderskiemu forum znalazłem wodę gdzie można ją spodkać.
Mój pierwszy i odrazu 40+ :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170419/f3818c79f03ad48f176dcb25827da6f6.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Ale bydle gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Karasie złociste - prawdziwe złoto naszych wód.
-
Śliczny ten karaś, gratulacje !! :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Przecudne te karasie :bravo: Lin jakiś strasznie zmasakrowany ;)
-
Moje dzisiejsze panienki z Chew Valley ;)
(82cm i 81cm)
-
cd.
-
Klasa :thumbup:
Czy ja dobrze kombinuję, że Ty tak w ogóle to jesteś z Inowrocławia? :)
-
Klasa :thumbup:
Czy ja dobrze kombinuję, że Ty tak w ogóle to jesteś z Inowrocławia? :)
Dzięki.
Tak w ogóle, dobrze kombinujesz ;) 8)
-
Czyli jesteś moim najbliższym sąsiadem ;)
-
Pozdrawiam zatem najbliższego sąsiada :)
-
Dziękuję i odwzajemniam :)
-
Nocno poranne ryby :) Ale zimno było :o
Wyapd dośc udany o 2.00 byłem już nad wodą dwa wędziska methoda , mix własnej kompozycji " pikantna ochotka"
O 3.30 branie i ląduje jaż , linek wziął około 7.00 Odnotowałem tylko dwa brania na kulkę truskawka,ryba,pieprz 18mm.
Drugie wędzisko bez odzewu mimo kombinacji z przynętami .
-
Ładny pszenicznik - Gratuluję
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Nie mam co tu publikować ;D
Ale chociaż odpocząłem, 5 godzinek na pół-dzikiej gliniance. Kilka brań, ale to raczej drobnica, spinka czegoś średniego. Jako, że to zbiornik bez opieki to radośnie już dziś plumkały żywce i kopyta 15cm :facepalm: :facepalm:. Byliśmy my, a oprócz nas z 6 osób, wszyscy za szczupłym... :facepalm:
Pogoda mnie pokonała, ostatnie kilka zimnych dni chyba wstrzymało rybom apetyty.
Połamania, mam nadzieję, że zobaczę tu dziś jakieś rybki! :)
-
Mój dzisiejszy wynik :)
skoszona trawa i naprawiony kran.
Wszystkim
:bravo: tym co połowili.
-
Jutro planuje kilka godzin feederowania na PZW.
Pogoda mnie przeraża. Na jutro śnieg z deszczem.
Co najgorsze prognozy pogody na przyszły długi weekend nie wywołują entuzjazmu. Nadal zimno, opady i wietrznie.
Pozdrawiam Paweł
-
Gratuluje wszystkim połowów :)
-
Moja dzisiejsza zdobycz :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_22_04_17_7_44_56.jpeg)
-
Ładnie, Tomku, ładnie :thumbup:
Nie zmarzłeś? U mnie wieje przeraźliwie zimny wiatr. I pada. Zimą chyba było cieplej, przynajmniej takie odnoszę wrażenie.
-
Zmarzłem jak diabli! Jeszcze mnie telepie. Właśnie zacząłem się kurować mocnymi trunkami :P
-
Co poradzić ;) Tylko nie przesadź z nacieraniem Amolem, bo to faktycznie mocne.
-
Spoko, spoko, Jacku :) A propos u Ciebie, w przyszły weekend będę w Bydgoszczy.
-
W Bydgoszczy czy może dalej, na południe?
-
Tomek, gratulacje ! przy takiej karuzeli pogodowej to duży sukces. Jutro wstaję o 4:00 rano i jadę na Halinów. Trzeba być twardym a nie miętkim ;)
-
W Bydgoszczy czy może dalej, na południe?
W samiuśkiej Bydgoszczy, Bydgoszczu :P
-
W Bydgoszczy czy może dalej, na południe?
W samiuśkiej Bydgoszczy, Bydgoszczu :P
Szkoda, bo do Bydgoszczy mam prawie 60 km. Gdyby było inaczej, spotkalibyśmy się :)
-
Z dzisiejszego wypadu MFT nad wodę (przystanek Bielawa). Polecam zbiornik chociaż dziś było trudno o wyniki (pizgało nieźle ale coś tam wydłubaliśmy). Dodam, że obsługa bardzo miła (właścicielka dwa razy proponowała nam kawkę) :)
Polecam to łowisko.
UWAGA: Po drodze na łowisko uważajcie na fotoradary bo było ich tam na wioskach kilka...
-
cd
-
Brawo Panowie.
Jarek, czym robiłeś fotki bo bardzo fajne wyszły.
-
Tym co zazwyczaj kiedy jadę w trudniejszy teren czyli Samsung GX-20 (klon Pentaxa K-20D).
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Spontanicznie dziś, bez planowania. Postanowiliśmy z rodzinką odwiedzić komercję Uchań Dolny pod Łowiczem. Dzieciaki się nudziły i trzeba było coś z tymi wrzaskunami zrobić.
15-18. Zanęta i pellet domoczony przez wyjazdem, w czasie pakowania auta, co by czasu nie tracić.
Po rozstawieniu sprzętu do wody poszły dwa zestawy. Jednen z klasycznym koszykiem, lecz przelotowym, drugi z dura banjo.
Po godzinie szukania ryb sięgnąłem po spławik w nadzieji upolowania choćby płoteczki, małego okonka...
Niestety jedyne branie na spławik nastąpiło podczas ścigania zestawu feederowego, który z wielką umiejętnością, jak by praktyką, został zrzucony przez moje wrzaskuny z podpórek, z którymi 5kg karpie sobie nie radzą...
Moze aura nie taka (10 razy z rzędu?), może miejsce nie to (10 razy z rzędu?)... a może poprostu nie ma tam ryb?
Jakoś nie potrafię tam nic złowić.
Dziś klasyczny blank.
Ale miejsce urocze
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170422/d0a0796d5c32261b912fbbcffc09d1f7.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Fajna miejscówka a jeśli chodzi o brania to dziś nie było łatwo bo pogoda świruje za mocno...
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Fajna miejscówka a jeśli chodzi o brania to dziś nie było łatwo bo pogoda świruje za mocno...
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
Tej nocy na pzw koledzy 3 karpie. 16,15,12 ;)
Blisko wawy ;)
Pogoda dobra na dużą rybę ;)
-
Jarek dawaj tę rybę (karp) na foto kwiecień :) super wyszła fotka.
-
Spontanicznie dziś, bez planowania. Postanowiliśmy z rodzinką odwiedzić komercję Uchań Dolny pod Łowiczem. Dzieciaki się nudziły i trzeba było coś z tymi wrzaskunami zrobić.
15-18. Zanęta i pellet domoczony przez wyjazdem, w czasie pakowania auta, co by czasu nie tracić.
Po rozstawieniu sprzętu do wody poszły dwa zestawy. Jednen z klasycznym koszykiem, lecz przelotowym, drugi z dura banjo.
Po godzinie szukania ryb sięgnąłem po spławik w nadzieji upolowania choćby płoteczki, małego okonka...
Niestety jedyne branie na spławik nastąpiło podczas ścigania zestawu feederowego, który z wielką umiejętnością, jak by praktyką, został zrzucony przez moje wrzaskuny z podpórek, z którymi 5kg karpie sobie nie radzą...
Moze aura nie taka (10 razy z rzędu?), może miejsce nie to (10 razy z rzędu?)... a może poprostu nie ma tam ryb?
Jakoś nie potrafię tam nic złowić.
Dziś klasyczny blank.
Ale miejsce urocze
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170422/d0a0796d5c32261b912fbbcffc09d1f7.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Czyli dzisiaj nikt nie wygrał winka? :)
-
Marcin którą masz na myśli? Ostap Ty się pochwal swoimi rybami a nie kolegów ;) Tak poważnie to w nocy mogło się dziać ale w dzień już było krucho...
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Karpiszona :) w dłoni :)
-
Pomyślimy ;)
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Karaś też zajefajnie wyszedł :)
-
No ładne były te karasie :)
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Hurra!! Wygrałem. Nie winko a kopie lepiej.
Myślę tak. Karpie brały jak szalone. Płoć była koło 30cm dużo (za darmo) okonie pod 20cm dużo (za darmo) a i mały linek się trafił...
Lecz nie było limitów i rozmiarów ochronnych, a w pewnym momencie był nakaz zabierania ryb.
Tak było rok temu po otwarciu i zarybieniu.
Chyba jest to modelowy przykład jak spiepszyć fajne łowisko na wzór PZW w jeden rok nie 20 lat.
Woda nie mała coś pod 7ha. Naprawdę ładna. Ale kurczę no.. Panie tu nie ma ryb
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gdybym tylko mógł iść na ryby.
Moi znajomi nie mają rodzin, mogą łowić ile chcą. Ja mam obecnie inne priorytety choć w majówkę 2 dni gdzieś ruszę.
-
Jaja sobie robię Panie! Wiem jak to jest... Też muszę się nakombinować, żeby się wyrwać...:)
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
-
Jaro, ładnie połowiłeś ;) :beer:
-
Jaja sobie robię Panie! Wiem jak to jest... Też muszę się nakombinować, żeby się wyrwać...:)
Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
Ja wiem, że jaja.
Jutro jadę nad wodę testować echo w łódce zanętowej. Ciekawe czy modyfikacja się udała?
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wiało lało i gradobicie ale coś tam do siatki poszło. Zawody na odrze 7300 drugie miejsce.
-
:bravo: Ty :bravo:
-
Treningi nie poszły na marne 11 kg ryb wylądowało na brzegu. Miło spędzona Niedziela nad jeziorkiem...
-
:bravo:
-
Piotrek :bravo: :thumbup:
-
Brawo Panowie
Ładny 'Księciunio'
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pozamiataliscie zawody. Artur, Piotr gratulacje.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:thumbup: za pierwsze miejsce, gratulacje. Polak to jednak potrafi :) :bravo:
-
Mimo przeszywającego zimna i solidnych porywów udało się połowić. Jest dobry prognostyk przed moajowym urlopem :P
-
:bravo: za chart ducha i za ryby :bravo:
-
:bravo: Panowie :bravo:
-
Fajnie że połowiliście 👏👍🍻😤🎣
Graty 😀
-
Artur ,Sebastian i Piotr :bravo: :thumbup: :D
Seba gdzie to ?
Piotr kiedy film ?
-
Na wstępie gratuluję wszystkim wypraw na ryby.
Ja dziś łowiłem na stawie rodziców.
Tylko 3 godziny, ale pogoda była taka, że przeżyłem wszystkie pory roku. Słońce, deszcz, grad, śnieg, wiatr. Masakra. Coś udało się złapać. Pierwsza ryba straszenie zajechana :(
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170423/81872f538bffc647a530521f27c13de4.jpg)
Pozdrawiam.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Pojechałem dzisiaj na żwirownie. Po tygodniowej nieobecności nad tą wodą, byłem bardzo ciekaw czy coś już żeruję po ostatnim ataku zimy.
Niestety pogoda z rana nie rozpieszczała, momentami silny zachodni wiatr nie umilał mi pobytu. Dobrze, ze zabrałem parasol, tylko dzięki niemu dało się jakoś wytrzymać :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_04_17_3_52_17.jpeg)
Rybki niestety najwidoczniej odczuły ostatnie anomalia pogodowe, bo prawie zupełnie miały mnie w nosie.
Doczekałem się dwóch brań na metodę z kuku czosnkową, sprawcami były niewielkie karpiki...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_04_17_3_52_31.jpeg)
Przede mną tydzień nocnych zmian w robocie, może wykorzystam któreś popołudnie na krótką sesje.
-
Maciej Polska!!! :bravo: Maciej tylko zapomniał dodać, że na wodzie było kilku wędkarzy, nikt nie łowił oprócz niego :thumbup:
Jutro ja tam uderzę :fish: Może też Mariusz 8)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Od razu przyznam że po nieudanym starcie z metodą w tamtym roku odeszła na bok ale do wczoraj. Godzina 6 docieram na łowisko na Wólce Gonciarskiej " Wodne Eldorado '. Nawilżam mix do metody przepisu Luka wraz z peeletem coppens 2mm. Pierwszy zarzut na włosie pikantna kiełbaska i melduje się amur 60-70 cm nawet zapomniałem zmierzyć ale z podbieraka sporo wystawał a podbierak ma 50cm. Druga wędka to samo tylko z dumbellsem ananasowym.Pomimo słabej pogody silny wiatr grad deszcz śnieg udało mi się złowić 8 Karpi w tym jeden 52 cm oraz jednego amura. Moja przygoda z metodą znowu się zaczęła ale teraz napewno nie pożegnam się z nią.
-
A ja dzisiaj pierwszy raz złowiłem leszcza :) do tej pory tylko płocie, krąpie, klenie i drapieżniki były :) pierwszy leszcz i 48.5cm PB :) wpadł na methodę z Sonu 16mm ananas.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170424/58b19acb29c57644bd9d811ad1578525.jpg)
-
Niedawno wróciłem z nad Narwi.Przed nocą wpadły 3szt (zdjęcie) a po zachodzie jeszcze 5szt :).Najdłuższy miał 54cm.Klasyczny feeder.Przynęta-dendrobena blokowana białym.
-
Niedawno wróciłem z nad Narwi.Przed nocą wpadły 3szt (zdjęcie) a po zachodzie jeszcze 5szt :).Najdłuższy miał 54cm.Klasyczny feeder.Przynęta-dendrobena blokowana białym.
Brawo! na takie informacje czekałem :)
-
Niedawno wróciłem z nad Narwi.Przed nocą wpadły 3szt (zdjęcie) a po zachodzie jeszcze 5szt :).Najdłuższy miał 54cm.Klasyczny feeder.Przynęta-dendrobena blokowana białym.
Brawo! na takie informacje czekałem :)
Przyjedziesz z Krakowa nad Narew?
-
Niedawno wróciłem z nad Narwi.Przed nocą wpadły 3szt (zdjęcie) a po zachodzie jeszcze 5szt :).Najdłuższy miał 54cm.Klasyczny feeder.Przynęta-dendrobena blokowana białym.
Brawo! na takie informacje czekałem :)
Przyjedziesz z Krakowa nad Narew?
Jak zaprosisz to przyjadę :P
A tak na poważnie to czekałem na Twoje wyniki bo wiem ze się specjalizujesz w rzecznym feederze, jeśli u Ciebie się ruszyły łopaty to jest szansa ze na Wiśle tez się ruszy. Narazie to kleniki, leszczyki, plotki i karasie. 45 cm w tym sezonie nie przekroczyłem. Czas najwyższy ;)
-
Ja w ostatnią niedzielę złowiłem taką sztukę :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_25_04_17_3_57_07.jpeg)
Niecałe 6kg. z wiadrem dało 1 miejsce :)
-
@pawciobra - wo :bravo: :D
-
Z racji urlopu postanowiłem wybrać się na Łowisko Dąbrowa (okolice Poznania)
W tygodniu woda czynna od godziny 8. Niespiesznie wstałem, kawa, pakowanko i ok 8.30 z racji lekkich korków byłem na miejscu. Pierwszy i sam nad wodą. Od możliwości wyboru miejsca aż głowa boli. Nie zastanawiając się długo i po wczorajszych konsultacjach z Michałem_Mikuła :P poszedłem na cypel. Ok 9.30 dwie wędki w wodzie i nęcenie wstępne koszyczkiem 30g. (stara mrożona zanęta + QQ + zamrożone robaki)
Stanowisko dowodzenia: ;)
(http://i.imgur.com/1bpAvVX.jpg)
Przez pierwszą godzinę nic się nie działo.... Już zaczynam narzekać, że pogoda nie ta, miejsce złe, ciśnienie spadkowe (kto wie co jeszcze >:O )
Przetarcia są, brań brak. Zacząłem od Dumbelsa czerownego Drennana. i QQ konserwowej na drugiej wędce. Nic, nada, zero.
Zmieniam na klasyka 8): Sonu pikantna kiełbasa 8mm.
Siedzi :fish:
(http://i.imgur.com/45WGwTX.jpg)
nasępmy :fish:
(http://i.imgur.com/WYy8TJp.jpg)
Jeden z większych :fish:
(http://i.imgur.com/wz1wpzE.jpg)
Jest i karaś :fish:
(http://i.imgur.com/NKjRiHY.jpg)
Takie selfie :P 8)
(http://i.imgur.com/MlrqRf4.jpg)
Rybki brały na wszystko QQ, Sonu pikantna, Drennan Dumbelsy Czerwone, Ringersy itp.
Jednakże lubiły różnorodne menu, po paru braniach potrzebowały zmiany przynęty aby znowu zacząć uwieszać się na haczyku. :narybki:
Końcowy wynik to 15 karpii i 2 karasie.
Ok. 14 spakowałem się, do domu a w tym czasie zaczęło padać
-
Gratki Paweł. :bravo: :bravo: :bravo:
-
Bartek no to połapałeś. :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :thumbup: :beer:
-
pawciobora - gratulacje :bravo: :bravo: :thumbup:
Wszystkim co połowili i tym co tylko byli :) rownież :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzisiaj po dłuższej przerwie upragniony wyjazd na ryby- łowisko Sielska Woda
Dzień zaliczam do udanych, kilka ryb na brzegu, cztery spinki w czasie holu, jeden zerwany przypon, kilka „pustych” zacięć. Jako zanętę początkowo używałem Metod Mix Krill, później przeszedłem na micro pellet 2 mm Natural. Na gumkę zakładałem Epidemię, Dumble Fluo Halibut, kulki Troll.
Kolejny raz przynęty/zanęty Feeder Bait się sprawdziły :thumbup:
Najlepszym momentem wyjazdu były 3 ryby jednocześnie na brzegu- było trochę emocji :)(łowiłem z bratem i moją kobietką :D )
Kilka fotek z wyjazdu.
Pozdrawiam !
-
Niedawno wróciłem z nad Narwi.Przed nocą wpadły 3szt (zdjęcie) a po zachodzie jeszcze 5szt :).Najdłuższy miał 54cm.Klasyczny feeder.Przynęta-dendrobena blokowana białym.
Też się cieszę z tych informacji, weekend majowymi będę nad Narwią. Możemy się umówić na wspólne wędkowanie nad Narwią. Gdzie łowisz, jaki odcinek?
-
Fajne dinozaury, ktoś wie czy o co kaman z ich kolorem, te łaciate z krótszym ryjkiem (ładniejsze) to jakiś inny gatunek czy to może różnica miedzy samczykiem i samiczką?
-
Fajne dinozaury, ktoś wie czy o co kaman z ich kolorem, te łaciate z krótszym ryjkiem (ładniejsze) to jakiś inny gatunek czy to może różnica miedzy samczykiem i samiczką?
Z tego co się orientuję to są różne rodzaje. Ten jaśniejszy z krótkim ryjkiem jest bardzo chropowaty ( coś jak papier ścierny :D )
-
Tego z mniejszym ryjkiem już w tym roku wyciągnąłem ale takiego szaraka z długim nosem to live jeszcze nie widziałem, ciekawe który jest silniejszy?
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1948_15_04_17_1_34_55.jpeg)
-
Chyba to jest tak
Krótki ryjek umaszczenie "cętkowane" Jesiotr Biały
Długi ryjek umaszczenie szare - Jesiotr Syberyjski
-
Jest jeszcze jesiotr zachodni i jesiotr rosyjski.
-
Ten łaciaty z krótszym pyskiem to jesiotr rosyjski, ten szary z długim to syberyjski. Udało mi się do tej pory złowić tylko te syberyjskie - wyjątkowo paskudne ryby.
-
Gratuluje wyników :) Teraz ja pokaże swoje może nie tak spektakularne, ale po miesięcznej przerwie każda ryba cieszy ;)
(http://i.imgur.com/D2K8Q2o.jpg)
(http://i.imgur.com/otI6N2I.jpg)
(http://i.imgur.com/OY8obp3.jpg)
(http://i.imgur.com/3WpJsmh.jpg)
W sumie 9 ryb :) Dziś rządziła o dziwo methoda ale początkowo to klasyczny feeder był górą. Pikantna kiełbasa sonu przyniosła karpia i leszcza, ale później rządził tylko biały dumbels wanilia z lorpio.
Warunki ciężkie, bo porywisty wiatr dawał w kość.
-
Ten łaciaty z krótszym pyskiem to jesiotr rosyjski, ten szary z długim to syberyjski. Udało mi się do tej pory złowić tylko te syberyjskie - wyjątkowo paskudne ryby.
Czemu paskudne :P ?
-
Pięknie łowicie, gratulacje! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ten łaciaty z krótszym pyskiem to jesiotr rosyjski, ten szary z długim to syberyjski. Udało mi się do tej pory złowić tylko te syberyjskie - wyjątkowo paskudne ryby.
Czemu paskudne :P ?
Brzydkie są niesamowicie, tak jak sumik karłowaty. Dodatkowo dolny otwór gębowy utrudnia wyhaczanie, a ryba zapierniczając po macie nie ułatwia zadania :D
Nie mam z nimi wielkiego doświadczenia, ale jakoś nie robią na mnie dobrego wrażenia.
-
Co do sumika to się zgodzę :thumbup:
Ale jesiotry akurat lubię :) fajne wrażenie jak wyskakuje w czasie holu z wody :D
-
Dzisiejsza 2-cyfrówka. Równe 10kg i 80cm. W koszyku mieszanka Luka (Wielkie dzięki Luk), na haku pikantna kiełbasa.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratuluję i szczerze zazdroszczę.
Powiem również, że to w zasadzie jedyny wątek który staram się omijać bo mnie skręca jak patrzę na Wasze piękne wyniki.
Brawo.
-
Jeden rosyjski. Miałem jednego byka na haku, ale się spiął, szacowałem go na ok 15 kg. Bardzo silny.
Drugi syberyjski (szary, w Polsce najpopularniejszy). Od 9 kg fajnie walczą, złowiłem ich sporo.
-
Dziś spontaniczny wypad na łowisko Ciosny. Spontaniczny, więc z pakowaniem poszło nie tak i zmuszony byłem łowić bez podpórki.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/5c39fe3b5800b49723ef8fff1db086d1.jpg)
Na miejscu byliśmy dopiero o 10:30. Rozbiliśmy się obok parkingu.
Po drugiej stronie tylko dwie osoby łowiły na karpiówki.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/c756c4fc1396f1e0f323a957d78bbe04.jpg)
Jak się później okazało na połowie łowiska, lecz za bardzo sobie nie przeszkadzaliśmy, mimo iż w trakcie ich zestawy lądowały co raz bliżej.
Trochę wiało, fale jak na Bałtyku, ale słońce z początku wyglądało spomiędzy chmur.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/f97bc81ace849d10b2cea40be56319bc.jpg)
Z początku wszystko wskazywało na bardzo słaby dzień.
30 minut bez żadnego brania. Nawet wskazania nie było. Totalne bezrybie.
Pewnie ciśnienie.
Panowie z naprzeciwka także nic przez nasze 35 minut rozkładania i kolejne 30 minut łowienia nic nie złapali.
Wtedy w oczy moje rzuciły się pianki pop up. Po ich założeniu na przypony pojawiły się karasie.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/046db2e7097364408a85d8b92f73bb7b.jpg)
Ewcia oczywiście łowiła w między czasie karpiki.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/4500e1afeb6913bffb2d2d515ffc0a2c.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/ed701d6efacf19620f5a91e1ebcf0c21.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/96b43fb62640bf8934df8541956b3c6a.jpg)
Ja dalej karasie.
Różne różniaste
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/bde9ed7db24d9510100f41a28c10a48f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/6749a33dd597acfc77033025616764cb.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/0f8628dbb71969220559e8b798e70530.jpg)
Przyznam, że podpalenie w koszyku przynęty goo tutti frutti nie pozwalało na chwilę odpoczynku. Nawet typ przynęty nie miał już znaczenia.
Po jakimś czasie pogoda się zrobiła nieciekawa. Wiało w porywach do 40 ciemne chmury zasłoniły niebo...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/11791211c2f7888090b285161937b2e6.jpg)
Brania ustały.
Panowie z naprzeciwka odpuścili i zaczęli się zwijać. W sumie nawet 3 ryby złowili, , mimo iż ich zestawy lądowały nawet o 2 metry od naszych...
Mimo powszechności takiego zachowania, nadal nie mogę się do tego przyzwyczaić.
Po chwili przerwy w braniach przypomniałem sobie, że mam jeszcze do wypróbowania swojego Robin reda.
Woda znowu się otworzyła. Karasie ustąpiły miejsca karpiom.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/d9859eb2ee48c55250ea033d96b2c1ba.jpg)
Niestety wytrzymaliśmy tylko do 15:30, jak już trzeba było trzymać wędki na podpórkach. Wiatr wyciągnął cale ciepło i trzeba było się już na serio pakować.
Jako że nie liczyliśmy karasi zbyt dokładnie oszacowalismy dzisiejsze połowy jako 39 ryb. W tym 7 karpi.
A i leszczyk był.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170425/da73692db3b6123bfc6ae11892a358fa.jpg)
Edit:
Ewcia stawia ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: kolorki fajne
-
Dzisiejsza 2-cyfrówka. Równe 10kg i 80cm. W koszyku mieszanka Luka (Wielkie dzięki Luk), na haku pikantna kiełbasa.
Czy to jest Żbik? :)
Gratulacje i do zobaczenia nad wodą w takim razie.
-
Dokladnie tak. Przy wejsciu do tarliska. To moj 3 wypad na ta wode i pierwsza ryba :)
Do zobaczenia :)
-
Dokladnie tak. Przy wejsciu do tarliska. To moj 3 wypad na ta wode i pierwsza ryba :)
Do zobaczenia :)
Może rybka w końcu ruszyła. Tam chyba dość głęboko jest. Na jakiej głębokości łyknął?
-
No miejmy nadzieje ze ruszyla. Kolega jeszcze 3 takie ze razem byly by dluzsze od tego mojego. Powiem szczerze ze lowiska nie znam jeszcze. Moj wziąl na okolo 2-3m niedaleko trzcin.
-
Pięknie łowicie Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Graty dla wszystkich ja wczoraj po tygodniu przerwy wybralem sie nad wode pzw. Relaks z odleglosciowka. Wpadlo sporo ploci 3 liny , karpik i nowy pb leszcza 62 cm
-
Piękna łopata. I to z pezietwu! :bravo:
-
Ładne leszczysko :bravo: Jak on się tam uchował? :D
-
Nie za wcześnie szczytowałeś? Co to będzie w apogeum sezonu? :D
-
Gratulacje! Tylko nie chwal się tubylcom, gdzie i na co, bo go odłowią i pożrą :facepalm:
-
Piękne rybki :bravo: :bravo:
-
Ładny leszczyk :bravo:
-
Ale dają czadu :bravo: :bravo: :bravo:.
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Ostatnie dwa dni mimo bardzo kiepskiej pogody dały mi dwie fajne Rybki :) 10kg i 3,5kg
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_04_17_7_29_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_04_17_7_28_05.jpeg)
-
Nie za wcześnie szczytowałeś? Co to będzie w apogeum sezonu? :D
To już 3 poprawienie PB w kwietniu
okoń, jaź i teraz leszcz 8) ;).
Mimo rozmiaru i sporej wagi napewno bite 2.5kg lub więcej (napchana ikrą mamuśka ) .
Poddał się dość szybko mimo przyponu 0.10 z hakiem 16.
Gratulacje! Tylko nie chwal się tubylcom, gdzie i na co, bo go odłowią i pożrą :facepalm:
Miny chłopów siedzących trochę dalej, a przyszli zobaczyć czego kolega mi fotkę robi. Są bezcenne kiedy rybka wraca do wody. A mój szyderczy uśmiech w ich stronę bardzo ich wkurw.... ;D
-
Piękna łopata , gratulacje ;)
-
Panowie nie spuszczacie z tonu. Brawo za wyniki. :bravo: :bravo:
Marcin, ale egzotyczne te twoje zdobycze. :D :thumbup:
-
Gratulacje dla wszystkich łowców :)
Ja mimo niesprzyjającej pogody wybrałem się wczoraj na mój ulubiony staw PZW.
Na miejscu był tylko jeden wędkarz, trochę wiało i było zimno. W sumie cała sesja trwała 3,5 godziny.
Właściwie zawsze po rozłożeniu pierwsze rzuty wykonuję bez nęcenia, tylko kukurydza na haku.
Pierwszy zarzut, branie i karp...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_55_28.jpeg)
Potem przerwa, zero brań, zmieniam przynętę, pelet halibutowy i ananasowy, zaczynam regularnie nęcić dwa miejsca.
Na drugie branie czekałem około 45 minut, w podbieraku ląduje troszkę pokiereszowany amur.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_55_44.jpeg)
Pogoda się pogarsza, zaczyna mocniej wiać, tworzy się fala ale łowię dalej.
Po godzinie wpada następny amur +50 cm, piękny i waleczny.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_55_59.jpeg)
Na sam koniec podczas wyciągania zestawu na haku, bez jakiegokolwiek wskazana spławika, uczepił się piękny leszcz.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_56_23.jpeg)
-
Gratulacje dla wszystkich łowców :)
Ja mimo niesprzyjającej pogody wybrałem się wczoraj na mój ulubiony staw PZW.
Na miejscu był tylko jeden wędkarz, trochę wiało i było zimno. W sumie cała sesja trwała 3,5 godziny.
Właściwie zawsze po rozłożeniu pierwsze rzuty wykonuję bez nęcenia, tylko kukurydza na haku.
Pierwszy zarzut, branie i karp...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_55_28.jpeg)
Potem przerwa, zero brań, zmieniam przynętę, pelet halibutowy i ananasowy, zaczynam regularnie nęcić dwa miejsca.
Na drugie branie czekałem około 45 minut, w podbieraku ląduje troszkę pokiereszowany amur.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_55_44.jpeg)
Pogoda się pogarsza, zaczyna mocniej wiać, tworzy się fala ale łowię dalej.
Po godzinie wpada następny amur +50 cm, piękny i waleczny.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_55_59.jpeg)
Na sam koniec podczas wyciągania zestawu na haku, bez jakiegokolwiek wskazana spławika, uczepił się piękny leszcz.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_04_17_9_56_23.jpeg)
Widzę, że kolega ma patent na amury :) :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Brawo Panowie, świetne wyniki :bravo:
Wrzucam dzisiaj moją niedzielną wyprawę na łowisko U Roberta w Kleczewie. Pogoda akurat dopisała, było sporo słońca i nawet nie wiało :)
Pojawiłem się koło 7:30, 8:15 wędki w wodzie. Łowiłem na dwie wędki, na jednej metoda, a na drugiej koszyk. Na metodzie pellet Skretting z liquidem F1 z Sonu na zmianę z MMM. W koszyku MMM + trochę pelletu Skretting + białem robaki. Na haku odpowiednio pellety i robaki.
Znalazłem miejsce przy małych kępkach trzcin i tam lądowała metoda, a koszyk rzucałem pod brzeg, który miałem 10-15m od siebie.
Przez praktycznie cały czas na koszyku cisza, pod koniec weszły małe płotki w ilości 4.
Metoda zaczęła praktycznie od początku, po 15 minutach pierwsze branie i zdziwienie bo czuję jakby kłodę. Myślę zaczep. Jednak po chwili napinania wędki ryba się ruszyła. Jak to zwykle bywa w takich miejscach próba ucieczki w trzciny ale udało mi się ją zatrzymać.
Jak odciągnąłem ją na wolną wodę poszło już gładko, 5 minut i na brzegu. Okazało się, że siłaczem był karp w granicach 3 kg.
Kolejny rzut i znowu kilka minut oczekiwania na branie i siedzi podobna ryba. Tym razem od razu ucieczka w trzciny ale nie taka żywiołowa jak wcześniej. Kolejny trochę mniejszy karp.
Następnie na jakieś 2h brania się skończyły. Obrzucałem różne miejsca koło trzcin ale nic się nie działo. Po tym czasie nastąpiło kolejne branie i znowu karp około 3 kg. Ta sama historia co wcześniej jednak znowu trochę słabsza ucieczka w trzciny.
Dalej znowu cisza i stwierdziłem, że zwijam 2 wędkę, przenoszę ramię w lewo przed siebie i rzucam na wprost i dalej. Wcześniej było to może 20m, a teraz zamachnąłem się na jakieś 50m. Był godzina 12, a o 12:30-13 chciałem wyjeżdzać.
Okazało się, że było to świetny wybór bo pierwszy rzut i już otarcia. Delikatne i regularne ale bez brania. Po 10 minutach zwijam zestaw, rzut i znowu otarcia. Tym razem jednak nastąpiło branie i znowu kłoda, która po chwili ożyła i zaczęła się walka. Na początku wolny ale miarowy odjazd i doszedłem do klipa, na szczęście udało się go dość szybko zdjąć.
Pod brzegiem ryba stwierdziła, że jedna trochę poucieka przez co walka przedłużyła się do 10 minut. Po tym czasie na brzegu wylądowała największa moja ryba z tego łowiska, czyli karp 62 cm i 5 kg.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170427/eacbfe3c0df318de1f14c722513e8a76.jpg)
Dzięki uprzejmości dwóch chłopaków udało się zrobić mu zdjęcie i szczęśliwy wrócił do wody (mam nadzieję, ja byłem :P).
W tym miejscu chce podziękować fotografowi :) Podczas rozmowy o moim Cuzo i sprzęcie okazało się, że zna nasze forum i filmy Luka :)
W końcu udało mi się w miarę połowić na tym zbiorniku, może nie mocno ale jest nadzieja na lepsze wyniki. Mam nadzieję, że to jest początek udanych wypadów do Roberta.
-
Gratuluję :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: Michał. Zaszalałeś :)
-
:bravo:
-
Dodam jeszcze, że ryby z tego łowiska wydają się silniejsze niż z innych komercji, na których łowię. Mamy jeszcze zimną wodę więc ciekawe co będzie jak się całkowicie rozbudzą :)
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Michał :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ostatni wypad na Piorunów.
Trochę MMM, trochę betainy i nowy Robin Red :D
Tego dnia zdecydowanie rządził kolor .....
W sumie: 2 leszcze (takie ok. 45cm), 2 krąpie (35-37cm), 2 jesiotry (90 i 100cm), lin, i...brak karpia ..
Strasznie wiało - porywy do 50km/h. Woda była bardzo mętna, więc postawiłem na jaskrawe dumbellsy znanej firmy.
Trzy godziny wędkowania i ręce bolą ! Lubię to.
-
Brawo! Ładnie połowione.
Ps czarek ja o dziwo tam.tez karpia nie miałem. :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: Panowie, piękne rybki :bravo:
-
Ja na razie pocieszam się mniej/więcej takimi rybkami:
-
Ja na razie pocieszam się mniej/więcej takimi rybkami:
Też są baaaardzo ładne. Gratulacje !!
-
Brawo! Ładnie połowione.
Ps czarek ja o dziwo tam.tez karpia nie miałem. :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Na Piorunowie ciężko o karpia jest.
Przyzwyczajone są do góry jedzenia.
Ale są tam i to calkiem niezłe.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Wczoraj w ciągu 4,5h 9 sztuk takich maluchów 35-45cm.
-
Ostatni wypad na Piorunów.
Trochę MMM, trochę betainy i nowy Robin Red :D
Tego dnia zdecydowanie rządził kolor .....
W sumie: 2 leszcze (takie ok. 45cm), 2 krąpie (35-37cm), 2 jesiotry (90 i 100cm), lin, i...brak karpia ..
Strasznie wiało - porywy do 50km/h. Woda była bardzo mętna, więc postawiłem na jaskrawe dumbellsy znanej firmy.
Trzy godziny wędkowania i ręce bolą ! Lubię to.
Ładnie ja jutro tam jadę, mam nadzieje że tez będą ręce bolały :)
-
Wczorajsza zabawa z odległosciówką
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/28/8079141_20170427_132916.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/4/28/8079205_20170427_151740.jpg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
A ja Wam polecam wypad na śledzie, jeśli macie taką możliwość podjechać, to jeszcze 2-3 tygodnie powinny podchodzić.
Doświadczenie dziwne, inne, ale fajne i daje sporo satysfakcji jak się 3-4 zaczepią ;) Polecam!
(http://www.westgraph.pl/s1.jpg)
(http://www.westgraph.pl/s2.jpg)
-
Kulboczek ładne śledzie, ale brak noclegu.
Feederek ładniutki śledzik polski. :P
Brawo chłopaki. :bravo: :bravo:
-
Dzisiejsze rybki. Cały czas zimno i rybki słabo wspòłpracują.
-
Jakby tak zamiast śledzi 3 karpie większe wzięły na raz .... toby było ;)
-
W ciągu pięciu godzin udało złapać się 2 ryby.
Czy na obu zdjęciach są leszcze?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170429/09d82796d665810d5656d0fe9c978282.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170429/8db9433f37f0401f9aa2e01925dd5e69.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
No to się nie wynudziłeś ;) :D
-
Narew, klasycznie :) .Tylko 3 ryby, jedna spinka i urwany przypon.Zużyłem 1l rozrobionej zanęty.Dzisiaj ryby wybrzydzały.Jak odjeżdżałem to musiałem skrobać szyby z lodu. Największy jaż -50cm.
-
Ja dziś zaliczyłem wypad nad wodę stowarzyszenia w świerklanieckim parku.
Prognozy nie do końca były optymistyczne, ale ostatecznie pogoda dopisała. Rano trochę mokro na drodze, nieco zachmurzone niebo. Gdy odjeżdżałem spod domu, ok 5-tej, zaczęło kropić. Pragnienie łowienia było jednak silniejsze i nie stchórzyłem ;)
Między 6 a 7 zaczął dominować błękit na niebie, z pojedynczymi tylko obłokami, nadal zimno, ale słonecznie. W okolicach południa było już całkiem przyjemnie, temperatura poszła w górę.
Co do wędkowania, to wziąłem 2 feederki oraz odległościóweczkę. Jeden z feederków ostatecznie pozostał w pokrowcu ;) Jakoś mnie natchnęło, żeby popatrzeć na spławiczek. Okazało się, że był to strzał w 10. Metoda stała jak zaczarowana. Z kolei wagglerek dał trochę wzdręg (10-20cm), kilka leszczyków pod 30cm, oraz 2 karpiki (ok 45cm, i bardziej żwawy ok 40cm), które najwyraźniej żerowały bliżej brzegu, stąd metoda pod wyspą stała bez ruchu. Ostatnimi czasy mało łowiłem spławikiem, zapomniałem, że można zaznać sporo emocji zahaczając karpika 1,5-2kg :P
Haczyk 16, przyponik 0,12, główna 0,15. 1 lub 2 białe na haku.
Wiem wiem, większe się ryby na to wyciąga, ale odjazdy na hamulcu były i walka też była. Uśmiech był na twarzy, od ucha do ucha :P
Zapomniany spławik wróci zapewne do łask :D
Stan wody ogromny, deszcze zrobiły swoje. Z drugiej strony woda zimna jak lód, a maj za pasem :/
Ok 10-tej brania jednak ustały. Na spławiku zaczęły się poszarpywania zapewne drobniutkich rybek. Na metodę, pod sam koniec, doczekałem się jednego tylko brania, dość specyficznego: mocne, przytrzymane ugięcie, mimo delikatnie ustawionego wolnego biegu, rybka nie ruszyła. Podciąłem, poczułem taki "martwy", dość spory opór, który po jednym czy dwóch pociągnięciach kijem, puścił. Zestaw cały, nic się nie zerwało. Ryba? Zaczep? Ciężko stwierdzić.
Ogólnie na plus, słońce, woda, wędeczki, to dobry zestaw ;)
-
W ciągu pięciu godzin udało złapać się 2 ryby.
Czy na obu zdjęciach są leszcze?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170429/09d82796d665810d5656d0fe9c978282.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170429/8db9433f37f0401f9aa2e01925dd5e69.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Moim zdaniem tak. Pewnie niepokoi Cię zabarwieni głowy i pyska? Jeśli tak to może to być szata tarłowa.
-
W ciągu pięciu godzin udało złapać się 2 ryby.
Czy na obu zdjęciach są leszcze?
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Moim zdaniem tak. Pewnie niepokoi Cię zabarwieni głowy i pyska? Jeśli tak to może to być szata tarłowa.
Takie dwukolorowe ciało ma i to mnie zdziwiło troszkę :)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Mi wygląda na leszcza :)
-
Pierwszy w tym roku wypad nad wodę, lowisko halinów. Pierwszy raz łowienie na metodę.
Tego się nie spodziewałem
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170430/473452e4e67bea463175826785de1131.jpg)
-
Pierwszy w tym roku wypad nad wodę, lowisko halinów. Pierwszy raz łowienie na metodę.
Tego się nie spodziewałem (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170430/473452e4e67bea463175826785de1131.jpg)
Ale wziął Ci z gruntu czy jak zwijałeś zestaw? W zeszłym roku jak podrywałem podajnik z dnia bo nic nie brało to mi się uwiesił taki 80cm, gdzieś zdjęcie wstawiałem nawet. Też tak ładnie za wargę zapięty był.
-
Tuż po podniesieniu zestawu. Ale przynajmniej nie schodzę o kiju :)
-
Jaki nienażarty :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_04_17_1_17_03.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg241623#msg241623)
Przypominamy, że tylko jeszcze do 21.00 można dodawać zdjęcia do „Konkursu miesiąca - kwiecień 2017” Przypominamy, że tylko jeszcze do 21.00 można dodawać zdjęcia do „Konkursu miesiąca - kwiecień 2017”
-
To i ja się pochwalę 8)
Dzisiaj byłem na spławikowych zawodach otwarcia sezonu mojego koła (koniec chwalenia się )gdzie na dwie panie i dwudziestu ośmiu kolegów przez trzy godziny złowiono jednego małego okonka. :'( Niestety nie ja byłem tym szczęśliwcem :(
I co Wy na to? (I nie o poziom wędkujących tutaj chodzi, bo byli dobrzy zawodnicy).
-
:bravo: :bravo: Dla wszystkich :bravo: :bravo:
-
To i ja się pochwalę 8)
Dzisiaj byłem na spławikowych zawodach otwarcia sezonu mojego koła (koniec chwalenia się )gdzie na dwie panie i dwudziestu ośmiu kolegów przez trzy godziny złowiono jednego małego okonka. :'( Niestety nie ja byłem tym szczęśliwcem :(
I co Wy na to? (I nie o poziom wędkujących tutaj chodzi, bo byli dobrzy zawodnicy).
No cóż, nie zawsze jest 1 maja jak to mój wujek mówi, ryba nie zawsze żeruje...
-
To i ja się pochwalę 8)
Dzisiaj byłem na spławikowych zawodach otwarcia sezonu mojego koła (koniec chwalenia się )gdzie na dwie panie i dwudziestu ośmiu kolegów przez trzy godziny złowiono jednego małego okonka. :'( Niestety nie ja byłem tym szczęśliwcem :(
I co Wy na to? (I nie o poziom wędkujących tutaj chodzi, bo byli dobrzy zawodnicy).
Pocieszę Cię. Ja miałem tydzień temu zawody koła i nikt nawet brania nie miał jeśli było by ciepło i woda nagrzana to pewnie nie było by jak się po głowie podrapać.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
To i ja się pochwalę 8)
Dzisiaj byłem na spławikowych zawodach otwarcia sezonu mojego koła (koniec chwalenia się )gdzie na dwie panie i dwudziestu ośmiu kolegów przez trzy godziny złowiono jednego małego okonka. :'( Niestety nie ja byłem tym szczęśliwcem :(
I co Wy na to? (I nie o poziom wędkujących tutaj chodzi, bo byli dobrzy zawodnicy).
Jestem zdania, że to dobra woda musi być :)
-
Weekend za nami, ale wynikami nie rozpieszczał.
Widać że pogoda daje się we znaki.
Oby maj nam to wynagrodził.
Wszystkim łowcom gratuluję, jeśli nie ryby, to choć wytrwałości. :)
-
Ja wczoraj złapałem 9 leszczy w przedziale 35-40 i okonka ponad 20 cm.
Tak jak przed]wczoraj rybka zaczęła brać po 17 i przed 21 miałem ostatnie branie.
Miałbym lepszy wynik, ale jeden leszcz się spiął i przez 30-40 minut nie miałem brania.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
To i ja się w końcu pochwalę ;)
W sobotę byłem kilka godzin na jednej z podkrakowskich żwirowni. Udało się złowić pierwszą w życiu sieję a w dodatku na metodę :D
Trafił się jeszcze tęczak na rosówkę, przyłów w poszukiwaniu lina :)
Wczoraj natomiast kilka godzin na zalewie, trafił się karp oraz pierwszy w sezonie lin na spławik 8)
Fotki w załączniku :fish:
-
WOW :P Ładny rozstrzał 8)
Gratulacje :) To jest woda PZW czy komercja?
Pozdrawiam :thumbup:
-
Siei to jeszcze tu chyba nie grali :bravo:
-
WOW :P Ładny rozstrzał 8)
Gratulacje :) To jest woda PZW czy komercja?
Pozdrawiam :thumbup:
Wody PZW Kraków :)
Siei to jeszcze tu chyba nie grali :bravo:
Według legend Krakowskich dziadków przed laty wpuszczono trochę narybku do kilku żwirowni i podobno od ubiegłej jesieni ta ryba daje się łowić. Ponoć trafiały się okazy rzędu 50 cm.. Woda nadal zimna, może jeszcze jakaś się trafi. Pozdrawiam ;)
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_vcKZZU1wZ7uIEHopuNXI9r4WBXCMJuqD.jpg)
Łącznie 4 sztuki z wypadu
-
:bravo: Panowie
-
(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ![/url]
-
Gratulacje dla łowiących :thumbup: Po pracy z piątku na sobotę wybraliśmy się z żoną na 24 godzinną zasiadkę na zbiornik PZW .Pogoda okropna ,wiatr ,deszcz ale spragnieni wędkarskiej przygody nie zwracaliśmy uwagi na aurę.Żona łowiła na metodę ,ja zarzuciłem karpiówki ,bez nęcenia jedynie PVA wypełnione kulkami ,zestawy w niedużej odległości od brzegu.Wieczór i noc bez brań ,kompletna cisza i prawie cała noc deszczu.Nad ranem około godziny siódmej zagrał sygnalizator na jednej z karpiówek ,po krótkim holu podbieramy karpia ,waga pokazuje 9kg krótka sesja i z powrotem do wody.Karp zasmakował w mocno owocowej kulce ,w PVA były kulki squidowe, krótka wędka Prologic C.O.M 3m fajnie pracowała i hol był bardzo przyjemny.W kolejnej części dnia nic się nie działo ,choć wpadła jeszcze jedna rybka na metodę ,sąsiadujący z nami wędkarze łowili na spławik ładne rybki.Wyjazd udany, w konkurencji Żona VS Mąż wygrałem 2:0 ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_01_05_17_6_16_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_01_05_17_6_16_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_01_05_17_6_17_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_01_05_17_6_17_54.jpeg)
-
Gratulacje Panowie mimo niezbyt korzystnych warunków ładnie łowicie. A to moje 63 cm szczęścia
-
Graty dla łowiących i "odpoczywających" nad wodą.
Dzisiaj odwiedziłem Batorówkę.
Ryby współpracowały średnio ale coś udało się wyjąć.
Ciekawie było szczególnie podczas podwójnych brań karpi. Jazda na maksa. Były takie dwa.
W sumie wpadło 9 karpi, tylko 2 karasie i jaź.
Sesja trwała od 6 do 12.
Królował jak zwykle Ringers Micros i Wafters. Dwa karpie weszły też na dumbla Epidemii.
(http://i.imgur.com/ioCCClL.jpg)
(http://i.imgur.com/TYnosAK.jpg)
(http://i.imgur.com/qDeipyl.jpg)
(http://i.imgur.com/DMbb7oG.jpg)
-
Gratulacje dla kolegów :beer:, ja dziś odwiedziłem łowisko - Ostoja Górecka, pogoda fatalna, ale wiało, obowiązkowo parasol w celu osłony przed wiatrem, czapka i gruba kurtka, ale majówka >:O. Karpie za to brały świetnie, co 3 do 5 min, w przedziale 2,5-5 kg, był też jeden rodzynek 8.50kg.
-
Gratki dla tych, którzy połowili.
Dziś nakarmiłem tylko drobnice i z godnością wróciłem do domu ;)
-
Dzisiaj zaliczyłem popołudniowy wypad nad Wartę.
Rzeka spadła, od kiedy widziałem ją na początku marca, więc udało mi się zająć stanowisko.
1 Maja przyniósł mi pierwsze rybki w sezonie. Dopiero :facepalm:
Nic wielkiego 7 krąpi i 7 rozpiórów - tak jakoś wyszło.
Kukurydza nie chciała kusić rybek, choć miałem na nią ze 3 brania.
Jednak dopiero zmniejszenie haka i przyjście na białe robaki przyniosło rybki.
Niestety to nie klenie czy jazie, nawet nie leszcze.
Ale mimo wszystko cieszą bardzo - w końcu doczekałem się jakiś rybek.
Pogoda trudna - początkowo słonecznie ale z dużym wiatrem, później zrobiło się nieprzyjemnie, by pod sam wieczór się uspokoić.
1. Warta 1 maja :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_01_05_17_9_30_57.jpeg)
2. Pierwsza rybka sezonu 2017 - krąpik :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_01_05_17_9_32_14.jpeg)
3. Pierwszy z rozpiórów :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_01_05_17_9_33_56.jpeg)
4. Jeden z kolejnych krąpi :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_01_05_17_9_33_06.jpeg)
5. Kolejny rozpiór :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_01_05_17_9_34_36.jpeg)
Zdjęcia rozpiórów przydadzą się tym z kolegów, którzy tą rybę znają tylko z opisów :)
Istotna uwaga - górny pyszczek
Ps. Oby maj był cieplejszy, bo tęsknię już do linów ;)
-
Panowie :bravo: :bravo:
-
Coś nam się ten sezon nie może w pełni rozkręcić :/ tym bardziej gratulacje dla tych co połowili :bravo:
Ja wybrałem się dzisiaj tak jak tydzień temu na łowisko U Roberta w Kleczewie. Znowu zająłem miejsce na początku łowiska. Jest tam płytko więc mogę łowić na metodę, reszta łowiska to 3-4m. Byłem chwilę po 7 i już było pełno, a nie jest to małe łowisko.
Problem z tym miejscem jest to taki, że w zeszłym roku było tam pełno trzcin, a teraz po wycięciu są pozostałości na dnie i mnóstwo tam zaczepów przez co straciłem 2 podajniki i spięły mi się 4 ryby. Jedną z nich była pewnie większa bo po braniu zaczęła płynąć, płynąć i płynąć, a ja nie bardzo mogłem jej przeszkodzić (żyłka 0,28).
Pomimo tych problemów udało się do 13 złowić 8 ryb. Były to 4 karasie (2 takie dobrze kilogramowe, 2 mniejsze) i 4 karpie (2,5-4 kg).
Łowiłem zamiennie na MMM, pellet Skretting 2,3mm i Robin Red 2mm. Przynęty to Pikantna kiełbasa, ser i czosnek z Sonu, Pinky Boy z MethodMani, a na koniec Kryl Ghost Green też MethodMani. Nie było faworyta.
Z racji, że byłem na samym wejściu kilka osób zagadywało o wyniki i byli bardzo zdziwieni, że mam tyle ryb bo dalej cisza. Z tych rozmów wynika, że złowiłem więcej ryb niż reszta osób :) cały czas wiał zimny wschodni wiatr więc tutaj może być powód gorszych brań.
Z obserwacji: czułem się jak na froncie bo rakiety latały co chwilę :D, niecierpię ludzi, którzy nie umieją Łowicz alarmami. Jedenemu kolesiowi jakieś 70m ode mnie ciągle piszczał, a nie złowił ryby! Piiii, piiii, piiii. Ciągle wył.
Wypad jednak zaliczam jako udany. Połowiłem najwięcej ze wszystkich i jak się uda to wrócę tam żeby dopaść większe miśki bo są tam spore. Raczej nie ma zarybieniowego karpia po 1kg.
Na koniec jedna fotka - rybom nie robiłem bo nie było okazów.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170501/8c50a29f55128fecff511706a67f600b.jpg)
-
Gatuluję udanych połowów. Ja wczoraj byłem na rybkach, jezioro, woda zrzeszenia, tak od 15:00 do 22:00 ustawiłem się na leszcza, ewentualnie lin których nie udało się skusić żadną przynętą. Jako przyłów wpadło trzy pstrągi tęczowe na dendrobenę :)
Więc nie wróciłem o kiju do domu :D
-
Ja również gratuluję wyników :beer: Wczoraj też wybrałem się na ryby i mimo bardzo chłodnego północnego wiatru coś udało się złowić. Choć ryby wyciągane z podbieraka były tak zimne, że ręce musiałem chować głęboko do kieszeni to nie ukrywam, że generalnie jestem zadowolony 8)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
No to żeście panowie , poszaleli :P :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ja wczoraj szalałem od 7:30 do 14:30 na łowisku Różany Potok (Staw górny), pierwsza ryba padła dopiero po 2,5h. Łącznie 6 wyciągnąłem (jedna fota się zgubiła :-( ), 4 wypięły się podczas holu a 2 zerwały mi przypony. Okazało się że oprócz moich, złowiono tylko jednego karpia na tym samym stawie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_02_05_17_6_12_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_02_05_17_6_11_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_02_05_17_6_11_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_02_05_17_6_11_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1613_02_05_17_6_11_08.jpeg)
-
To poszalales :P ... Generalnie ryby kiepsko żerują. Na początku polowilem, a przez ostatnie 3 godziny tylko jedna ryba. Co więcej: zdecydowana większość ryb na żywe białe robaki na klasycznego feedera - nawet karpie! Na dumbelsy, waftersy i pellety wszelkiej maści zero brań. Honor metody uratowały dwa karasie na tonącą kulkę :facepalm:
-
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo:
Macie rację, że ten sezon trudno się rozkręca, ja dopiero drugi raz na rybkach byłem :'(
KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo:
Macie rację, że ten sezon trudno się rozkręca, ja dopiero drugi raz na rybkach byłem :'(
(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ![/url]
Nie przejmuj się, ja byłem w tym roku około 30 razy i może na 10 wyjściach coś tam połowiłem, przy czym tylko 2 razy przyzwoicie :) dzisiaj też bez brań na muchę-woda śniegowa...
-
Majowy weekend zacząłem szybciej niż przewidywałem, bo w niedzielę 30 kwietnia ;) Udało mi się przekonać moją i dostałem pozwolenie na pierwszą nockę w tym sezonie. Tak więc nad wodą (żwirownia pzw), melduję się późnym popołudniem w niedzielę. Liczba wędkujących przeszła nawet moje oczekiwania, dosłownie wędkarz na wędkarzu. Miałem w planach usiąść na sprawdzonym, ulubionym miejscu, jednak było ono delikatnie mówiąc zajęte...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_58_44.jpeg)
Na szczęście udało mi się spotkać znajome małżeństwo karpiarzy, którzy od dnia poprzedniego okupowali jedno z miejsc. Korzystając z zaproszenia rozbiłem swój obóz koło nich. Miejscówkę znam doskonale, już kilka fajnych rybek udało mi się tu wyciągnąć. Dodatkowo atutem tego miejsca jest obecność plaży, do dyspozycji zatem miałem zarówno jedno z nielicznych na tej wodzie wypłyceń, jak i głębszą wodę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_59_04.jpeg)
Rozłożenie całego majdanu zabrało mi troszkę czasu. Potem zabrałem się za spodowanie. Towaru przygotowałem sporo. Około kilogram miksu pelletowego, kilogram gotowanych konopi plus kukurydza konserwowa. Całość solidnie dopaliłem olejem rybnym.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_59_18.jpeg)
Nie powiem, wywalenie tego wszystkiego średnim spombem do wody trwało dłuższą chwilę :)
Po nęceniu przyjmuję zaproszenie wspomnianych karpiarzy, na wspólne :beer:. W trakcie rozmowy dowiaduję się, że na całym zbiorniku rybek zamknął pyszczek. Dość powiedzieć od czwartku nikt nic nie złowił, pomijając jednego miśka 11 kilo, zarybieniowego gluta i leszcza 56 cm :-\ :facepalm: Takie informację nie wróżyły sukcesów jednak po cichu liczyłem, że rybek w końcu się uaktywni. Może w nocy coś zacznie żerować...
Przed nastaniem zmroku pogoda się uspokoiła, zrobiła się flauta na wodzie, co po chwilę coś się spławiło.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_58_28.jpeg)
Myślę sobie zaraz się zacznie :)
Niestety, nocka również nie przyniosła żadnych brań.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_58_09.jpeg)
Dosłownie 3 ocierki, tyle miałem wrażeń w nocy >:O
Sytuacja patowa, ale nie tylko u mnie. Rano okazuję się po wspólnej konwersacji, oraz kilku telefonach, ze nikt nic dalej nie łowi :-\ :facepalm:
Nie zrażony łowię dalej, powolutku staję na głowie kombinując z przynętami itp.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_57_51.jpeg)
Dzień mija mi bardzo sympatycznie, za sprawą znajomych karpiarzy :) Było wspólne piwko, ciepły bogracz i grill. Niestety rybki dalej nas miały w dupcu. Chwilę przed południem zacinam jedyne jak się okazało branie. Pływający dumbels czeskiej firmy dał mi pół metrowego karpia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_02_05_17_6_57_17.jpeg)
Już myślałem, że po tej akcji będzie progres, że ruszą...niestety dupa. Przed godziną 20 przyjechała po mnie małżonka, zrobiliśmy z przyjaciółmi wspólnego grilla i ruszyliśmy w podróż powrotną. Dosłownie przed chwilą rozmawiałem z kolegą, który wspólnie z żoną dalej siedzi na tej wodzie....niestety ciągle cisza. Jutro w planach mam wspólną rybaczkę z Jędrulą. Nie wiem jeszcze gdzie pojedziemy, ale na pewno damy znać jak wyniki ;)
-
(http://x3.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_9iOo4wtM0sH7vYLG1z8s9YO6J7YIQhfY.jpg)
Ale cieszą takie przyłowy :narybki:
-
'Dzika woda', dwa tygodnie nęcenia, pięć dni i cztery noce zasiadki, sześć wędek, wynik jeden karp 2 kg :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/2/8110869_WP_20170429_13_06_53_Pro__highres.jpg)
-
Naprawdę Wielki Szacun za wytrwałość :beer: :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Dzisiaj parę rybek mi się haka uwiesiło na malej komercji. Dominowały: BaitTech/Lorpio i RobinRed. Przykładowe rybki:
-
Mirek piękne miśki !
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :beer:
-
'Dzika woda', dwa tygodnie nęcenia, pięć dni i cztery noce zasiadki, sześć wędek, wynik jeden karp 2 kg :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/2/8110869_WP_20170429_13_06_53_Pro__highres.jpg)
Biedaku... Woda się ociepli, będzie lepiej!
-
Nieźle Panowie, jak na panujące warunki atmosferyczne :bravo: :bravo: :bravo:
-
'Dzika woda', dwa tygodnie nęcenia, pięć dni i cztery noce zasiadki, sześć wędek, wynik jeden karp 2 kg :D
Wynik odwrotnie proporcjonalny do wkładu pracy.
Masakra.
Złóż reklamacje w PZW i "uszy do góry", jeszcze przypłyną.
-
Gratuluję połowów! :bravo: :bravo: :bravo: Jak widać wyniki nie rozpieszczają, w UK też fatalna pogoda. Koniec marca i początek kwietnia był o wiele lepszy niż koniec kwietnia i początek maja, prognozy na kolejny tydzień są równie kiepskie :'(
Kto za tym wszystkim stoi? :P
-
Donald Tusk :P :beer:
-
Wczorajszy 4 godzinny wyjazd nad wodę zaliczam do udanego. Jeden z karpi ważył prawie 8kg ogólnie udało się złowić 10 ryb.Większość złowiona na dumbelsa Drennan Tutti-Frutti. Zanęta mix 50/50 mix peletów z FB pikantny cryll.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/3/8111934_20170430_132039.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/3/8111936_20170430_140851.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/3/8111938_20170502_154410.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/3/8111937_20170502_163201.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/3/8111935_20170502_160540.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/3/8111939_20170502_170000.jpg)
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Bardzo ładne wyniki Panowie :bravo: :bravo:
KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Wow :o :bravo: :D
-
Karasie srebrzyste z 25 kwietnia - wymiary wszystkich podobne:
Fotografia usunięta przez użytkownika.
Karaś z wczoraj - wymiary też wszystkie miały podobne:
Fotografia usunięta przez użytkownika.
-
Dzisiaj zgodnie z planem, udało się wspólnie z Jędrzejem wyskoczyć na rybki.
Mieliśmy jednak nie małe dylematy gdzie uderzyć. Nasza ulubiona żwirownia odpadała, ze względu na organizowane
tam w dniu dzisiejszym zawody spinningowe. Liczyłem, że pojedziemy na inną żwirownię, która obdarzała nas w przeszłości
pięknym rybkami, jednak również musieliśmy odpuścić. Powodem były ostatnie opady deszczu, sąsiadująca z nią Odra niestety wylała z brzegów, czyniąc w okolicy niezłe spustoszenie. Kalna wysoka woda i błoto do kolan :facepalm: >:O
Owszem mogliśmy się zdecydować, na sadomasochistyczne posiedzenie na kilku zbiornikach PZW w okolicy, jednak jakoś nam się to nie widziało...zamiast się spalać za jakimkolwiek braniem, wybraliśmy wspólnie, małą pobliską komercję.
Stwierdziliśmy, że przynajmniej na tej wodzie jest szansa przy obecnych anomaliach pogodowych coś złowić :)
Tak więc chwilę przed godziną 8, nasze karpiówki posłały pierwsze podajniki do wody. W niedługim czasie, Jędrula cieszył się z pierwszego holu :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_17_59.jpeg)
Drenanowski dumbels dał mu pierwszą rybkę wyprawy. Karpia ponad 5 kilogramów.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_18_18.jpeg)
W tym czasie ja notuję pierwszy odjazd na swoich kijach. Sprawcą był przyzwoity japoniec, smakosz pikantnej kiełbaski.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_19_29.jpeg)
Po chwili Kolega stwierdza, że jak łowić to na grubo, na włos poleciały 3 spore ziarnka kukurydzy bananowej.
Jakież było moje zdziwienie gdy w niedługim czasie słyszę po lewej, siedzi ;D Od początku widać było, ze ryba nie jest maleństwem, dlatego na wszelki wypadek zwinąłem drugi zestaw Kolegi. Po dłuższym holu widzimy przeciwnika, nasze miny musiały być komiczne, gdyż sprawcą zamieszania był sum ;D ;D Sprawnie podbieram Jędrulową zdobycz. Waga ponad 7 kilogramów i równy metr długości :thumbup: :bravo:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_18_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_19_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_18_54.jpeg)
Po króciutkiej sesji wypuszczamy wąsatego zbója i śmiejemy się z sytuacji ;D
Po tej rybie nieco się uspokoiło, chociaż myśleliśmy, że będzie zgoła inaczej ;)
Jednak nie tylko na naszych stanowiskach, po mimo sporej presji nikt nic nie łowił.
W tedy przypomniałem sobie o jedym z ostatnich zakupów. Pellet od Sonu czosnek ser, 8 mm.
W połączeniu z lawą ochotkową znalazłem chyba złoty środek na ten dzień. Co po chwila wpadały mi kolejne przyzwoite japońce,
w sumie 8 sztuk grubasków pod 40 cm. Pojawiły się też karpie. Udało się wyciągnąć dwa średniaki. 5 kilogramów, 58 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_19_42.jpeg)
oraz pełnołuski zbój 64 cm ponad 5 i pół kilo wagi :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_20_12.jpeg)
Co najlepsze, również i ja doczekałem się swojego sumika. Skubaniec nie mógł się oprzeć dipowanemu pelletowi czosnkowemu :)
Niestety maluszek, ale jakże miła niespodzianka, 80 cm wąsatego.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_20_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_03_05_17_6_20_52.jpeg)
W naprawdę dobrych humorach wracaliśmy do domu ;D
-
Pięknie. :bravo:
W Wodzisławiu to się rodzą wytrawni wędkarze ... ;)
Gratulacje. ;D
-
Pięknie. :bravo:
W Wodzisławiu to się rodzą wytrawni wędkarze ... ;)
Gratulacje. ;D
Dzięki Mirku. Ogólnie, tak po prawdzie, to Maciej mnie złoił! Miał dużo więcej ryb i brań. Oczywiście nie ma co się dziwić, on tak ma... :thumbup:
-
Wstyd się przyznać ale wymiarowego suma to ja jeszcze na kiju nie miałem.
-
'Dzika woda', dwa tygodnie nęcenia, pięć dni i cztery noce zasiadki, sześć wędek, wynik jeden karp 2 kg :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/2/8110869_WP_20170429_13_06_53_Pro__highres.jpg)
Przykry temat. Dla tego ja, o tej porze unikam długoterminowego nęcenia. Planując zasiadkę jak wasza, karmił bym i to z umiarem, na bieżąco. Nie wiem czy by to się sprawdziło. Ale skoro wasza taktyka nie, mogę się wymądrzać,że może mija tak? ;) :D :beer: Gratki stary za wytrwałość. :thumbup:
-
Panowie, graty za efekty. Wymiatacie. :beer:
-
Brawo Chłopaki. :bravo: :thumbup: :beer:
Aż mnie kuźwa skręca, że dzisiaj z Wami nie jechałem. >:O
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Brawo Chłopaki. :bravo: :thumbup: :beer:
Aż mnie kuźwa skręca, że dzisiaj z Wami nie jechałem. >:O
Szkoda Szwagro, ale odbijesz sobie z Jędrzejem wkrótce. Ja nie będę miał teraz zbyt wiele czasu na rybaczkę >:(
-
Pięknie połowione Panowie, gratuluję :bravo: :thumbup:
-
Rozwaliliście system :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo: :bravo:
Ze względów technicznych dopiero teraz pozwoliłem sobie na samochwalstwo. Pierwszego Maja na łowoisku" SZPON " startowaliśmy na zawodach VI Memoriał Wacława Wysockiego.
Nie było łatwo bo rano 0 6:00 było -4 stopnie.
W zawodach stratowało 30 zawodników... z tym Ja , mój brat i Wojtek (Frankenstin ).
Zająłem szczytne pierwsze miejcie.
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Gratuluję wszystkim, którzy powędkowali w piękny majowy weekend!!
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Kurczę widać, że dzisiaj mogło być coś z wędkowania. Niestety ja odpuściłem, ale w nadchodzący weekend może się odkuję ;) Wyniki kolegów nie byle jakie! Gratulacje! :bravo:
Sumy nawet!
Co to jest, co to w ogóle ma znaczyć ? :P :facepalm:
Pelety ser/czosnek mówicie?
Oj mam, mam. W ubiegłym sezonie go doceniłem.
Dopalony Lavą, nieraz lepszy niż nawet "kiełbasa" :)
-
Z poniedziałku : Amur który wziął na wątróbkę z kurcząt na włosie , ważył 6,5kg :)
(https://images82.fotosik.pl/547/6e6cebe8ad097c8dmed.jpg)
-
Kurczę widać, że dzisiaj mogło być coś z wędkowania. Niestety ja odpuściłem, ale w nadchodzący weekend może się odkuję ;) Wyniki kolegów nie byle jakie! Gratulacje! :bravo:
Sumy nawet!
Co to jest, co to w ogóle ma znaczyć ? :P :facepalm:
Pelety ser/czosnek mówicie?
Oj mam, mam. W ubiegłym sezonie go doceniłem.
Dopalony Lavą, nieraz lepszy niż nawet "kiełbasa" :)
No widzisz tak mi się coś wydawało, że to nie nie jest zbieg okoliczności ;)
Dzisiaj momentami, tylko ta przynęta dopalona lawą robiła robotę. Finalnie, najwięcej rybek na nią wpadło.
-
Gratuluję zdobyczy Panowie.Wczoraj na Narwi kicha >:(.Tylko jakieś płotki.Dzisiaj zalew PZW w Krynkach.Taki oto 46cm jegomość na jedną ochotkę.
-
Brawo, Panowie! Pierwsze miejsca, sumy na banany, amury na wątróbki... :D
-
To może ja troszkę z innej Bajki :) moje kochane kropaski :)
-
I jeszcze parę Kropasków :)
-
Coraz lepsze wyniki widzę :bravo: :bravo: :bravo: Panowie.
:bravo: również za zajęcie pierwszego miejsca.
KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Kurczę widać, że dzisiaj mogło być coś z wędkowania. Niestety ja odpuściłem, ale w nadchodzący weekend może się odkuję ;) Wyniki kolegów nie byle jakie! Gratulacje! :bravo:
Sumy nawet!
Co to jest, co to w ogóle ma znaczyć ? :facepalm:
Pelety ser/czosnek mówicie?
Oj mam, mam. W ubiegłym sezonie go doceniłem.
Dopalony Lavą, nieraz lepszy niż nawet "kiełbasa" :)
No widzisz tak mi się coś wydawało, że to nie nie jest zbieg okoliczności ;)
Dzisiaj momentami, tylko ta przynęta dopalona lawą robiła robotę. Finalnie, najwięcej rybek na nią wpadło.
U mnie ta przynęta robi różnicę już drugi sezon :) teraz to jest pierwsze co zakładam ma włos bo kusi lepiej niż cokolwiek innego.
-
U nad odra od wału do wału zawody poodwolywane
-
Gratulacje! :bravo: Panowie, powoli wraca wiara, że ryby żerują! Rewelka!
Jędrzej i Maciek, łądna sesyjka! :bravo: Te sumy to jakieś wegetariańskie wersje? Czy nęciliście pelletami?
Krzychu, ale amur! :thumbup:
Mardead, gratulacje za wygrane zawody! :bravo: :bravo: :bravo:
Rav93, konkretna wyprawa! :bravo:
Kondzio - ładnie połowione! :thumbup:Rzadkie gatunki na forum :)
-
Zdecydowanie dla wszystkich , dla tych co połowili i dla tych co wrócili o blanku :beer: :beer: :beer:
Mi również dzisiaj delikatnie udało się rozbić "bank" na komercji i połowić tak jak ja lubię :-[
Sesja 4h - od 14 do 18 -stej z wynikiem grubo ponad 25 kg ( ponad 25 kg dlatego że wagę miałem do 25 kg >:( ) Oscyluję w granicach 35-40 kg , po skończonej sesji nie dałem rady sam wyciągnąć siatki :facepalm: więc o pomoc musiałem prosić innych "gapowiczów" ;)
Sesja z mojej strony bardzo udana , a skutkowała wyborem idealnego miejsca "zrzuty" podajnika centralnie w miejsce spławów ryb . Po prostu byłem w odpowiednim miejscu i porze ... ale myślę że nie tylko to ....
Na początek przygotowałem delikatny miks : pellet 2 mm Ringers M.Micro + Pellet Bait-Tech Big Carp Sticky Method Mix - Micro z odrobiną pelletu Ringers R4's Pellet - 4mm . Miks pelletowy zalałem wodą z dodatkiem Atraktora w płynie Ringers Sticky Liquid 400ml - Chocolate Orange delikatnie przykrywając pellet i zostawiając na 30 min do wchłonięcia wody przez pellet .
Drugim "papu" była zanęta : Dynamite Baits Swim Stim Match Method-Mix z dodatkiem jednej z moich ulubionych zanęt - Feeder Bait Method Mix Krill .
Na początek przez kilka podajników szła tylko i wyłącznie zanęta , po godzinie na przemian : zanęta - pellety - zanęta itd. Po 2 h miks 50/50 .
Jeśli zaś chodzi o przynętę : zdecydowanie dominował pellet Sonubaits Pellet O - Spicy Sausage 8 mm , kilka rybek przyniósł też Ringers Pellet Wafters 8mm Bandems wraz z Ringers Allsort Wafters 10mm w kolorze różowym . Przynęty za każdym razem częstowałem Fluo Gel-em Green Ghost z MethodMani Swet Corn .
Dzisiaj również robiłem test gotowych przyponów z Drennana Eyed Barbless Power Bandits , które skracałem do methody i muszę przyznać że wypadły bardzo dobrze :thumbup:
Pozdrówki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_03_05_17_10_44_23.jpeg)
-
Gratulacje! :bravo: Panowie, powoli wraca wiara, że ryby żerują! Rewelka!
Jędrzej i Maciek, łądna sesyjka! :bravo: Te sumy to jakieś wegetariańskie wersje? Czy nęciliście pelletami?
Krzychu, ale amur! :thumbup:
Mardead, gratulacje za wygrane zawody! :bravo: :bravo: :bravo:
Rav93, konkretna wyprawa! :bravo:
Kondzio - ładnie połowione! :thumbup:Rzadkie gatunki na forum :)
Lucjan, mój wąsaty wziął na trzy kukurydze bananowe od Cukka. Maciejowi na pellet od Sonu czosnek-halibut. Sumy teraz na tarle, to głodne i się wygłupiają ;) :D
-
Dzięki Lucjan, kropaski to takie moje PEREŁKI ukochane a delikatnie mówiąc mam fisia na ich punkcie :P no i mam bardzo dobre wody do ganiania za nimi 8)
-
Gratulacje Panowie gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje Panowie, piękne okazy łowicie :)
Ja miałem sporo wolnego czasu w majówkę, niestety pogoda nie dopisała i byłem tylko na trzech krótkich porannych sesjach.
Ponieważ Odra i Osobłoga sporo wylały, pobliskie stawy były mocno obsadzone.
Na mój ulubiony staw PZW w Dobrej (Nazwa miejscowości), przyjechało sporo wędkarzy z Dolnego Śląska, a może był tam ktoś z forum? Od miejscowych słyszałem że łowili tylko z gruntu i używali peletów :)
30 kwietnia w Niedzielę, złowiłem niestety tylko dwie rybki (amura i płoć), bo miałem tylko dwa brania.
Wiał porywisty wiatr ze wschodu, była spora fala i było zimno.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_03.jpeg)
2 maja był jeszcze gorszy... bardziej wiało i było jeszcze zimniej, złowiłem jedną płoć.
Wczoraj 3 maja, było już całkiem normalnie, prawie zero wiatru, spokojna woda i sporo cieplej.
Na początku łowienia od razu brania i po 35 minutach na koncie były 3 karpie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_59.jpeg)
Chwila przerwy i w siatce ląduje karaś.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_56_11.jpeg)
Potem brania ustały, złowiłem jeszcze parę płotek i jednego małego okonia :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_56_30.jpeg)
Wszystkie rybki wzięły na białe robaki, tym razem nęciłem tylko białymi robakami i peletem, mało i często z procy.
-
Gratulacje Panowie, piękne okazy łowicie :)
Ja miałem sporo wolnego czasu w majówkę, niestety pogoda nie dopisała i byłem tylko na trzech krótkich porannych sesjach.
Ponieważ Odra i Osobłoga sporo wylały, pobliskie stawy były mocno obsadzone.
Na mój ulubiony staw PZW w Dobrej (Nazwa miejscowości), przyjechało sporo wędkarzy z Dolnego Śląska, a może był tam ktoś z forum? Od miejscowych słyszałem że łowili tylko z gruntu i używali peletów :)
30 kwietnia w Niedzielę, złowiłem niestety tylko dwie rybki (amura i płoć), bo miałem tylko dwa brania.
Wiał porywisty wiatr ze wschodu, była spora fala i było zimno.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_03.jpeg)
2 maja był jeszcze gorszy... bardziej wiało i było jeszcze zimniej, złowiłem jedną płoć.
Wczoraj 3 maja, było już całkiem normalnie, prawie zero wiatru, spokojna woda i sporo cieplej.
Na początku łowienia od razu brania i po 35 minutach na koncie były 3 karpie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_55_59.jpeg)
Chwila przerwy i w siatce ląduje karaś.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_56_11.jpeg)
Potem brania ustały, złowiłem jeszcze parę płotek i jednego małego okonia :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_04_05_17_10_56_30.jpeg)
Wszystkie rybki wzięły na białe robaki, tym razem nęciłem tylko białymi robakami i peletem, mało i często z procy.
Panie kolego Tomku, kup Pan chociaż najtańszą matę karpiową :)
-
W końcu mogę się czymś pochwalić bo poprzednie 3 wyprawy w tym roku to ryb jak na lekarstwo. W niedzielę byłem na zawodach Feeder Fans. Udało mi się złapać 4 karpie, dwa jazie w tym jeden 44cm oraz płoć i wygrać sektor. Obszerniejszą relację dodałem w poście z zawodami http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7814.msg251950#msg251950 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7814.msg251950#msg251950)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18320468_950724441697215_2667445821342036398_o.jpg?oh=e245afa0c26f6a9ad660e62fea0a7dd2&oe=59C27985)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18319273_950723168364009_1965526862430941185_o.jpg?oh=859dd578fde2c295b65ffc2cdc42bb7b&oe=597E82E2)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18193273_950724641697195_111528407999713527_o.jpg?oh=2d609f664909850a13bdbd8aa8796c17&oe=597A86D4)
-
Wczoraj.
Misternie wymyślony plan. Kilkudniowe nęcenie bobikiem. Specjalnie skomponowany zestaw do metody podnoszonej. Przygotowane miejscówki, wycięte gałęzie krzaków. Cuda-niewidy.
Wszystko to do bani... Nic z dna nie brało. Tak, siak, różnie i podłużnie. Lin mnie absolutnie ignorował.
A ryba chodzi - widzę to! Targa grążelami, spławia się.
Kilka haków i spławik stracone na zaczepach. Tony niecenzuralnych słów.
Koniec końców rozmontowałem cały zestaw i skleciłem najzwyklejszy spławik. Na hak poszła kukurydza z biedry, która wisiała tuż nad dnem. I zaczęło się - japoniec za japońcem.
Chyba przestane je wypuszczać - w łeb i do octu.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Wczoraj wybrałem się na komercję Bąków choć prognoza pogodowa nie zachęcała. Na łowisko dojechałem dość późno bo około 10-tej. Rozkładałem cały majdan w najgorszą ulewę i dla tego nie zmontowałem drugiej wędki, tak już zostało do końca sesji. Na łowisku był tylko jeden starszy gość z wnukiem. Przywitałem się i pytam jak brania a on odpowiada że nic nie bierze. Zarzucam wędkę i po 10 min. pierwsze branie i tak z większymi i mniejszymi przerwami do końca sesji, którą zakończyłem o 17-tej. Wynik to kilkanaście karpi w przedziale 3-4 kilo i kilka spinek. Sąsiad obok bez brania. Świetną robotę zrobił pellet pikantna kiełbasa SB i zanęta Marine Halibut Method Mix Bait Techa. Żadnym zdjęciem nie mogę się pochwalić ze względu na aurę - niestety.
-
@arturro - gratuluję wspaniałej sesji :o daj spokój - wierzę na słowo :D
-
Brawo dla wszystkich, już nawet za próby, a tym bardziej za wyniki :) :bravo:
Ja zaciskam zęby i czekam, aż się ociepli
-
czekam, aż się ociepli
Niby coraz cieplej... ale w środę widzę, że w nocy ma być -3 :facepalm: To jest jakiś ponury żart.
-
Spóźnione o dwa dni, ale nie licząc przywitania trzeba coś na forum dorzucić od siebie na dobry początek :)
Dwie kilkugodzinne majówkowe sesje na wodzie PZW zaowocowały niezliczoną ilością karasi od 20-43cm (rekord 43cm 1,72kg) plus sporo płoci do 30cm i kilka leszczy do 45cm.
Zbyt wiele zdjęć dodać nie mogę, bo niestety bardzo jasno ukazują bardzo charakterystyczne miejsce połowu na wodzie którą pewnie zna większość użytkowników forum z okolicy, lecz niestety mogą to przeczytać osoby z zewnątrz niekoniecznie zainteresowane łowieniem dla relaksu >:(
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2580_05_05_17_7_28_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2580_05_05_17_7_32_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2580_05_05_17_7_32_49.jpeg)
Co dobre trzeba chronić, w szczególności w okresie tarła, gdzie ryba bierze jak oszalała ;)
-
Super wynik :)
I leci :thumbup: za zdrowy stosunek do wód :)
-
Ode mnie też :thumbup: :D
-
Towarzyskie zawody Barbusa,Daiwa d Fish dała radę
-
:bravo: :bravo: Panowie
KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Towarzyskie zawody Barbusa,Daiwa d Fish dała radę
Gratuluję!
Czy napisze Pan jaki zestaw użyty został?
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Witajcie :)
Na stawie którym łowię jest tygodniowy zakaz zabierania ryb do domu :) Więc gdy dziś przyjechałem nie było żadnego wędkarza.
Z tego niestety wynika, że chyba większość zabiera rybki do domu :(
Sesję zacząłem o 6:30 a skończyłem o 9:30.
Trzy godziny ciszy w samotności i podziwianie tego co stworzył Bóg :)
Złowiłem trzy karpie, trzy amury i jedną płoć. miałem jedną spinkę i parę spóźnionych zacięć.
Wszystkie rybki wzięły na kukurydzę
Podsumowując było super !!! :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_05_05_17_9_02_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_05_05_17_9_02_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_05_05_17_9_02_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_05_05_17_9_01_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_05_05_17_9_01_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_05_05_17_9_01_32.jpeg)
-
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo: :bravo:
Ze względów technicznych dopiero teraz pozwoliłem sobie na samochwalstwo. Pierwszego Maja na łowoisku" SZPON " startowaliśmy na zawodach VI Memoriał Wacława Wysockiego.
Nie było łatwo bo rano 0 6:00 było -4 stopnie.
W zawodach stratowało 30 zawodników... z tym Ja , mój brat i Wojtek (Frankenstin ).
Zająłem szczytne pierwsze miejcie.
No ba. Ja zostałem sklasyfikowany w pierwszej dwudziestce :). Łowiąc rzutem na taśmę karpika 0,84kg.
PS. To pisałem ja - brat mardead'a.
-
Widać, że Majówka minęła/ Gratulację dla Wszystkich :bravo:
Pomimo urlopu rodzinnego Nam też udało się wybrać :narybki:
Zaliczyliśmy dwie nocki i jeden dzien.
:fish: Były bardzo kapryśne ale udało mi się złowić cztery brzany, kilka kleni i sporo leszczy.
Straciłem także pięknego żółtego karpia koi :facepalm: :'(
Łukasz złowił brzanę, kilka kleni i dużo leszczy oraz karpia wyprawy 10 kg, źle wykonane zdjęcie nie oddaje uroku ryby ale niestety j spałem a Łukasz był bardzo oddalony ode mnie.
Kamil złowił karpia 8,5kg. klenia oraz kilka leszczy
Niebawem relacja wideo z wyprawy,
Pozdrawiam
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/5/8138226_IMG_2540.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/5/8138225_20170505_033823.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/5/8138227_IMG_2571.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/5/8138228_IMG_2563.JPG)
-
Chłopaki, nie wkur...cie Rodaków, bo u Nas była Chó...wka a nie majówka, a Wy macie kosmiczne wyniki :o ??? :facepalm:. Dobra robota :beer:!
-
Trza im dać im bana na fotki
-
Widać, że ryba zaczyna się ruszać tutaj u Nas 8)
Panowie mogę tylko powiedzieć. ze zapraszam tutaj!!! :beer:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: czekamy na relację z wyprawy!
-
No coraz fajniej, mimo tej zwariowanej pogody teraz w Polsce. :bravo:
Sebek z Łukaszem znów zrobili nam apetytu na kolejny film.
Czekam z niecierpliwością. :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Jeśli uda się to jutro będzie na YT.
Ciężko było zrobić film bo siedzieliśmy daleko od siebie oraz wypad na ryby był pretekstem aby odpocząć od zwiedzania z kobietami ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
W środę byłem w Dzięczynie, na stawie Sportowym.
Łowiłem od ~11:30 do 20.
Wpadło kilka leszczy do 45cm i karaś ok. 40cm.
Na dodatek, w ostatnim rzucie, pierwszy karp z Dzięczyny w tym roku. 3,2kg. Bardzo waleczna ryba :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_06_05_17_1_39_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/323_06_05_17_1_39_41.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Ładnie łowicie graty.
02.05 wraz z kolegą Robertem forumowy robal meldujemy się nad Zbiornikiem w Majdanie Sopockim . Niestety wiatr i fala jak nad morzem bardzo utrudniały łowienie . Rybom chyba też to przeszkadzało nie współpracowały . Robert zblankował , a ja wydłubałem na białe robaki karpika i leszcza.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142157_20170502_130033.jpg)
Po południo z lekkim spinem melduje się nad małym bajorkiem pzw.
Nawet fajnie pobawiłem się z okoniami
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142231_20170502_063931.jpg)
i jaziami
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142233_20170502_070324.jpg)
04.05
O poranku melduje się nad ulubionym zbiorniczkiem, niestety ryby nie współpracowały za dobrze trafiam 3 leszcze pod 40cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142305_20170504_130104.jpg)
I cyprinusa ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142308_20170504_104741.jpg)
Po południu znowu spining tym razem za szczupakiem , ale biorą same smyki
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142319_20170505_105737.jpg)
05.05 ta sama miejscówka i odległosciówki lecz jest nadal słabo o poranku jeden karpik i sama płoć.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142325_20170505_062712.jpg)
06.05
Celowy wypad na płocie , taki mały trening przed zawodami , na oko z 3.5-4kg płoci plus jeden japoniec. Słabo :(
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142354_20170506_122912.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/6/8142358_20170506_122925.jpg)
Muszę zrobić pare dni przerwy od wedkowania , czuję się zmęczony nim ...
-
Siemka wybrałem się dziś na łowisku komercyjne Rybołówka w Mikołowie.
4 godziny łowienia, wpadło kilka płoci , ładne, 30+ cm, leszczyk , i dwa jazie :thumbup:
Pierwszy w miarę ładny, ale drugi to był koks :) Około 50 cm, i jakieś 1,5 - 2 kg :)
Niestety nie mam dokładniejszych info bo nie chciałem ryb męczyć, nie ważyłem, nie mierzyłem, tylko fotka, i do wody :thumbup:
Mam niestety przykrą informację. W rozmowie z właścicielem łowiska, dowiedziałem się, że ostatnio ktoś próbował ukraść jazia w ... termosie... :facepalm: Wypił herbatę, a do pustego termosa wsadził złowioną ryba... Ręce opadają... Inny jego mość próbował wynieść jesiotra w pokrowcu na wędki... Gość ma ich wpisanych na swoją czarną listę, i więcej u niego nie połowią... Strach pomyśleć co tacy "ludzie" robią na wodach PZW...
Druga smutna sprawa to zdarzenie na łowisku. Grupa 3 osobowa dzieci (około 14 lat) ciągnie rybę i zamiast sprawnie ją wyholować i wypuścić, odwala szopkę, męczą jesiotra przez około 30 minut, pozwalają mu na sztuczne odjazdy, latają po całym łowisku, lawirują między innymi łowiącymi, plączą im zestawy, itp itd. W końcu skończyło się na krzykach i wyzwiskach ze strony ich starszych kolegów po kiju... Po tych epitetach w końcu stanęli w miejscu i przyciągnęli rybę do brzegu...
Mój teściu chwilę wcześniej ma taką samą rybę, jesiotr około 90 cm, jakieś 6 kg wagi, holuje go w około 8 minut, i nie pozwala mu na więcej niż 5 metrów odjazdu od miejsca brania...
W każdym razie miły dzień i fajnie połowione :) o dziwo żaden karp nie miał ochoty współpracować :'( Może następnym razem :thumbup:
Pozdrawiam :)
-
Łowisko Miłocin, tyczka Preston Pro Type 260, splawik 0.2g Drennan tuffeye, żylka gł.0,18 supplex, przypon 0.16 supplex, haczyk kamasan B911 nr. 14, przynęta pellet exspander 4mm-
6mm, kukurydza. Wynik 3 godz. sesja ok. 8 kg. Dużo odjazdów nie do wyciągnięcia.
-
Dzisiaj udało mi się wyskoczyć na rybki z Mariuszem-mariospin. Miał też być Jędrzej, jednak po nocnej zmianie w robocie, zdecydował
się odpuścić. W sumie wiele Chłop nie stracił ;) Na naszej czołowej wodzie, licencji PZW, rybki dalej mają strajk głodowy ;D
Jako, że należymy do ludzi upartych, ostro próbowaliśmy zmusić z Mariuszem cokolwiek do brania. Na pierwsze piki na sygnalizatorach
czekaliśmy kilka godzin :facepalm: Sytuacji nie pomagał fakt, że trafiliśmy na tarło japońców. Woda przy brzegach aż się gotowała od miłosnych harców. Jak się domyślamy, korzysta z tego teraz wiele gatunków, np. taki karp. Jednym słowem, naturalnego kawioru jest teraz
pod dostatkiem w wodzie :D Finalnie na brzegu zameldowały się dzisiaj dwa gluty zarybieniowe, oraz mój pierwszy w sezonie, a 5 na tej wodzie jesiotr. Raczej jesiotrek, 72 cm. ;) Na wieeeelkie miśki dalej przyjdzie poczekać.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_11_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_11_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_10_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_11_37.jpeg)
-
Brawo KucuS i SpinMario ;)
-
Brawo KucuS i SpinMario ;)
Dzięki Mirku ;)
Od razu pytanie do Ciebie leci.
Jaki to gatunek dinusia, bo pewności nie mam.
Wiem tylko, że do tej pory zarówno na Ochabach jak i tym zbiorniku łowiłem inny.
Ten skubaniec miał inne wąsy, 4 długie sztuki w dół od pyska i białe akcenty.
Kojarzę, że swego czasu ogarniałeś ten temat, tj. podgatunki jesiotra.
:)
-
Gratuluje wszystkim :)
-
Na tym zdjęciu widać wąsiska dokładniej. Ponieważ rybek zrobił się bardzo ruchliwy, zdjęcie wyszło komicznie ;D ;D ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_58_46.jpeg)
Do przykładu gatunek, jaki do tej pory mi się zdarzał.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_17_10_16_8_04_39.jpeg)
-
Dzisiejszy wypad na łowisko komercyjne Ostoja Górecka.
Poranek bardzo mglisty i chłodny, od południa mega słońce i temperatura powyżej 20 stopni.
Przygotowałem dwie mieszanki (50/50): jedna na bazie Sonubaits Spicy Method Mix, druga na bazie Dynamite Baits Marine Halibut.
Wśród przynęt królowały: żółty dumbells Drennan oraz mielonka Red Aggresor firmy Bag'em.
Złapałem około 20 rybek :) Ryby bardzo waleczne, w świetnej kondycji ;) Poza mną praktycznie nikt nic nie łowił, więc wydaje mi się, że dobrze wstrzeliłem się z mieszankami oraz wyborem miejscówki.
Sesja udana, miałem okazję przetestować kilka ostatnich zakupów :)
Tutaj mały reportaż z tego co się działo :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_06_05_17_9_54_29.jpeg)
-
Brawo Ty :bravo: :bravo: :bravo:
-
Na tym zdjęciu widać wąsiska dokładniej. Ponieważ rybek zrobił się bardzo ruchliwy, zdjęcie wyszło komicznie ;D ;D ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_58_46.jpeg)
Wąsiska niczym u Marszałka Piłsudskiego! :D
Brawo Panowie! :bravo:
-
Noo Macieju :thumbup: :thumbup:
Konkretna sesja, graty :)
-
Dzisiaj udało mi się wyskoczyć na rybki z Mariuszem-mariospin. Miał też być Jędrzej, jednak po nocnej zmianie w robocie, zdecydował
się odpuścić. W sumie wiele Chłop nie stracił ;) Na naszej czołowej wodzie, licencji PZW, rybki dalej mają strajk głodowy ;D
Jako, że należymy do ludzi upartych, ostro próbowaliśmy zmusić z Mariuszem cokolwiek do brania. Na pierwsze piki na sygnalizatorach
czekaliśmy kilka godzin :facepalm: Sytuacji nie pomagał fakt, że trafiliśmy na tarło japońców. Woda przy brzegach aż się gotowała od miłosnych harców. Jak się domyślamy, korzysta z tego teraz wiele gatunków, np. taki karp. Jednym słowem, naturalnego kawioru jest teraz
pod dostatkiem w wodzie :D Finalnie na brzegu zameldowały się dzisiaj dwa gluty zarybieniowe, oraz mój pierwszy w sezonie, a 4 na tej wodzie jesiotr. Raczej jesiotrek, 72 cm. ;) Na wieeeelkie miśki dalej przyjdzie poczekać.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_11_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_11_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_10_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_06_05_17_9_11_37.jpeg)
Graty chłopaki !
Te jesiotry to jedza u was na waszej pzw ... czy ich nie wolno brac....
Na wiekszosci lowisk pzw zarybieniowe karpie zle wygladaja w tym roku choruja otarcia zmieniaja sie w plesniawki ....zimna woda robi swoje....
-
Maciek Gratulacje :bravo:
Muszę się wybrać na Ostoję w najbliższym czasie - super waleczne te pełnołuskie tam są. Problem tylko z terminami - sporo weekendów zajętych na zawody....
-
Maćku, przepis mówi krótko, złowione jesiotry należy wypuścić. Ilu wędkarzy się do tego stosuje, nie pytaj ;) Nie wiem...
Karpik faktycznie po przejściach, swój wygląd jednak kondycją i siłą nadrobił. Najlepszy był dzisiaj tekst jednego z odwiedzających mnie
wędkarzy.
-i jak tam zero, jak wszędzie ?
Mówię, nie no jeden maluszek zarybieniowy pobrał.
- nooo... to super zawsze ryba jest.
Na to ja, że wolałbym staruszka jakiegoś,miśka.
Koleś na to, że bez sensu bo i tak bym go musiał wypuścić, taki zapis.... :o ??? :facepalm: :facepalm:
-
Maćku, przepis mówi krótko, złowione jesiotry należy wypuścić. Ilu wędkarzy się do tego stosuje, nie pytaj ;) Nie wiem...
Karpik faktycznie po przejściach, swój wygląd jednak kondycją i siłą nadrobił. Najlepszy był dzisiaj tekst jednego z odwiedzających mnie
wędkarzy.
-i jak tam zero, jak wszędzie ?
Mówię, nie no jeden maluszek zarybieniowy pobrał.
- nooo... to super zawsze ryba jest.
Na to ja, że wolałbym staruszka jakiegoś,miśka.
Koleś na to, że bez sensu bo i tak bym go musiał wypuścić, taki zapis.... :o ??? :facepalm: :facepalm:
Co do jesiotrow - super przepis !
A co do reszty u mnie te same problemy na pzw .....
Ci ludzie sie nigdy nie zmienia....
-
Maćku, przepis mówi krótko, złowione jesiotry należy wypuścić. Ilu wędkarzy się do tego stosuje, nie pytaj ;) Nie wiem...
Karpik faktycznie po przejściach, swój wygląd jednak kondycją i siłą nadrobił. Najlepszy był dzisiaj tekst jednego z odwiedzających mnie
wędkarzy.
-i jak tam zero, jak wszędzie ?
Mówię, nie no jeden maluszek zarybieniowy pobrał.
- nooo... to super zawsze ryba jest.
Na to ja, że wolałbym staruszka jakiegoś,miśka.
Koleś na to, że bez sensu bo i tak bym go musiał wypuścić, taki zapis.... :o ??? :facepalm: :facepalm:
Co do jesiotrow - super przepis !
A co do reszty u mnie te same problemy na pzw .....
Ci ludzie sie nigdy nie zmienia....
:beer: :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
kucus22 - nie wiem
kiedyś podobne złowiłem przy długości 82 cm miały 2,2 kg wagi, takie chudzielce - posiadały bardzo ostrą płetwę grzbietową
-
kucus22 - nie wiem
kiedyś podobne złowiłem przy długości 82 cm miały 2,2 kg wagi, takie chudzielce - posiadały bardzo ostrą płetwę grzbietową
No ja też, nie mam pewności :) Dzięki mimo wszystko Mirku :thumbup:
-
Często tu widzę kolegów jak piszą o powrocie lub nie "o blanku", za moich czasów mówiło się o "kiju" moderatorzy czepiają się o wielkie litery i polskie znaki a o nie słowa nie istniejące nie :( , nie wiem jak u was ale wolę czytać tekst bez ogonków i wielki liter niż te zwroty z polnglisza strasznie mnie to wk..... (jestem po paru drinkach i tak mnie naszło że musiałem to napisać.
-
Często tu widzę kolegów jak piszą o powrocie lub nie "o blanku", za moich czasów mówiło się o "kiju" moderatorzy czepiają się o wielkie litery i polskie znaki a o nie słowa nie istniejące nie :( , nie wiem jak u was ale wolę czytać tekst bez ogonków i wielki liter niż te zwroty z polnglisza strasznie mnie to wk..... (jestem po paru drinkach i tak mnie naszło że musiałem to napisać.
Ja potrzebowałem dłuższej chwili na forum, by załapać o co chodzi z tym blankiem. Słowo takie jednak jak najbardziej w języku polskim istnieje. Choćby blank wędziska. Blank to też z angielskiego pustka, luka ( tak google podpowiada ;) :D ), więc może od tego.
Na forum regularnie pada jeszcze jeszcze jedno sformułowanie, które mnie razi, ale już nie powiem jakie, żeby się nie narażać ;)
-
Często tu widzę kolegów jak piszą o powrocie lub nie "o blanku", za moich czasów mówiło się o "kiju" moderatorzy czepiają się o wielkie litery i polskie znaki a o nie słowa nie istniejące nie :( , nie wiem jak u was ale wolę czytać tekst bez ogonków i wielki liter niż te zwroty z polnglisza strasznie mnie to wk..... (jestem po paru drinkach i tak mnie naszło że musiałem to napisać.
Ja potrzebowałem dłuższej chwili na forum, by załapać o co chodzi z tym blankiem. Słowo takie jednak jak najbardziej w języku polskim istnieje. Choćby blank wędziska. Blank to też z angielskiego pustka, luka ( tak google podpowiada ;) :D ), więc może od tego.
Na forum regularnie pada jeszcze jeszcze jedno sformułowanie, które mnie razi, ale już nie powiem jakie, żeby się nie narażać ;)
Niech zgadnę.Czy chodzi o słowo "sesja" ?
-
Często tu widzę kolegów jak piszą o powrocie lub nie "o blanku", za moich czasów mówiło się o "kiju" moderatorzy czepiają się o wielkie litery i polskie znaki a o nie słowa nie istniejące nie :( , nie wiem jak u was ale wolę czytać tekst bez ogonków i wielki liter niż te zwroty z polnglisza strasznie mnie to wk..... (jestem po paru drinkach i tak mnie naszło że musiałem to napisać.
Ja potrzebowałem dłuższej chwili na forum, by załapać o co chodzi z tym blankiem. Słowo takie jednak jak najbardziej w języku polskim istnieje. Choćby blank wędziska. Blank to też z angielskiego pustka, luka ( tak google podpowiada ;) :D ), więc może od tego.
Na forum regularnie pada jeszcze jeszcze jedno sformułowanie, które mnie razi, ale już nie powiem jakie, żeby się nie narażać ;)
Niech zgadnę.Czy chodzi o słowo "sesja" ?
Tak :bravo:
-
Często tu widzę kolegów jak piszą o powrocie lub nie "o blanku", za moich czasów mówiło się o "kiju" moderatorzy czepiają się o wielkie litery i polskie znaki a o nie słowa nie istniejące nie :( , nie wiem jak u was ale wolę czytać tekst bez ogonków i wielki liter niż te zwroty z polnglisza strasznie mnie to wk..... (jestem po paru drinkach i tak mnie naszło że musiałem to napisać.
Ja potrzebowałem dłuższej chwili na forum, by załapać o co chodzi z tym blankiem. Słowo takie jednak jak najbardziej w języku polskim istnieje. Choćby blank wędziska. Blank to też z angielskiego pustka, luka ( tak google podpowiada ;) :D ), więc może od tego.
Na forum regularnie pada jeszcze jeszcze jedno sformułowanie, które mnie razi, ale już nie powiem jakie, żeby się nie narażać ;)
Blank, to jak wrócisz o kiju do domu, a "o kiju" czyli na pusto :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_05_17_12_43_56.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7720.msg251411#msg251411)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Gratulacje, pięknie łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzisiaj troszkę połowiłem. W nocy słabo ale za to nad ranem się ruszyło. 10 karpi z czego najmniejszy 0,5 kg a największy 6 kg. Moze jeszcze coś się trafi....
-
Dzisiaj troszkę połowiłem. W nocy słabo ale za to nad ranem się ruszyło. 10 karpi z czego najmniejszy 0,5 kg a największy 6 kg. Moze jeszcze coś się trafi....
Hej, no ja wczoraj od 15 do 18 jakoś też byłem i w końcu mata zaśmierdziała rybą. Ale tylko kilka szkieletorów i jeden karpik 47 cm.
Nieźle kosisz :o
-
Zmęczenie już daje się we znaki.... Może jeszcze z godzinkę dam radę :P
-
Gratuluję wyników :bravo:
Wczoraj z Marcinem D i Bartkiem_Wola pojechaliśmy na Łowisko Gierłatówko.
Dojeżdżając na łowisko (40 km od domu) zaczęło podać. Rozkładaliśmy się w dość obfitym deszczu przez co nie było to zbyt sprawne i przyjemne.
Nie ułatwiało tego też rozkładanie się na pomostach. Mi przypadł ten najbliżej trzcin (było losowanie) choć gospodarz twierdził, że spod nich nie biorą. Okazuje się, że było pośrodku bo z gruntu miałem najwięcej ryb.
O rybach za dużo nie ma co pisać bo brały same malutkie karpiki i karasie.
Bartek koło 13 zaczął łowić wagglerem i po początkowej ciszy zaczęły się pojawiać pierwsze ryby.
Wypad fajny ale przez deszcz trochę nieprzyjemny. Padało 7-11 i jak składaliśmy rzeczy przez co wszystko było mokre. Muszę kupić większy parasol bo chłopaki chowali się pod Radicalem :)
-
Dokładnie miałem tak samo poza tym że jak się wieczorem rozkładałem to było OK, ale za to po północy tak lało.... Teraz tez lekko siąpi deszczyk i niestety zero brań....
Również gratuluje wyników;)
-
Wczoraj sesja od 6 do 11-tej i mòj pierwszy w tym roku blank :) Mam nadziej, że pierwszy i ostatni ;)
-
Gratuluję wszystkim udanych sesji i współczuję całej reszcie zejść o blanku ;D
-
Gratuluję wszystkim połowów. Jeśli chodzi o te udane sesje, to wielkie :bravo: Zazdroszczę Wam :P
Dziś wybrałem się nad wodę stowarzyszenia, w pobliskim parku.
Wczorajsza pogoda była na tyle nieciekawa, że odpuściłem. Dzisiejsze warunki też podobne, ale na szczęscie bez deszczu i bez mżawki. Na tym jednak koniec rewelacji :facepalm:
Na metodzie zero wskazań, podkreślam zero!
Mimo kombinacji z peletami i mixami nic nie chciało się skusić. Na początku kwietnia, przy przyzwoitej pogodzie, metoda działała w każdej niemal konfiguracji, więc chyba nie ja zawiniłem.
Nie zauważyłem spławów ryb, czy ich obecności, śladów żerowania.
Pobliscy wędkarzy, a wyjątkowo było ich dość trochę (może 10-ciu w zasięgu wzroku) bez brań także.
Przynęty również przerobiłem różne, wszystko na nic.
Honor uratował spławiczek.
Brały głównie wzdręgi po 10cm :P Zapewne mniejsze też... Jedyną sensowną rybką był zielony księciunio (ok 42cm), który wziął bardzo delikatnie i niemrawo. Nieznacznie uniósł spławiczek i pomalutku zaczął go ciągnąć.
Jeśli chodzi o hol, to walki niemal brak, mimo delikatnego zestawu. Niemrawe te rybki, tak jak i ja ;)
Pogoda wyjątkowo dziwna, wiosna kiepska jak nigdy. Woda nadal zimna...
-
Gratulacje Czesiu za Zielonego Księcia.
Wypracowany, wysiedziany, zasłużony :)
Rzeczywiście wiosna wyjątkowo dziwna.
Moje pierwsze podejście do lina skończyło się porażką.
Od godziny 17.15 - do około 3.00 w nocy - w bez mała ciągle padającym deszczu, nie doczekałem się najmniejszego brania.
Dwie wędki "methoda" - jedna bliżej, druga dalej. Kombinacje z przynętami.
Nic, kompletnie nic. Woda zimna.
Miałem plan zostać do rana, ale nie dałem rady wysiedzieć. :(
-
Gratulacje dla tych co wymęczyli rybki i tych co wymiatają.
Ja podsumuję majówkę.
Pierwsze dni majówki to było wędkowanie z doskoku na wodzie stowarzyszenia. Kilka sesji po 2 - 3 godzinki. Pogoda nie sprzyjała, ale udało się połowić po kilka rybek dziennie. Fajnie, że udało się złowić wiele gatunków były: karasie, leszczyki, karpik, linek, amur, okonki. W sumie to jestem bardzo zadowolony z wyników. Więcej rybek dał spławik - co ciekawe największe rybki też padły na spławik tak 3 metry od brzegu w zatoczce pomiędzy grążelami. Najskuteczniejszą przynętą była rosówka z kukurydzą.
między innymi zameldował się taki amurek:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_07_05_17_1_49_06.jpeg)
Udało się też wybrać ze szwagrem na kilka godzin do Grębowa, ale wyniki słabe: jeden karp 5 kg, leszcz i duży karaś (mój rekord 43 cm).
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_07_05_17_1_49_58.jpeg)
rekordowy karaś :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_07_05_17_1_50_29.jpeg)
Wczoraj wybrałem się na wędkowanie z synem (11 lat).
Od czasu gdy trafił mu się amur 50 cm nie chciał już łowić więcej ploteczek na bata. Obiecałem mu wyprawę na karpie, żeby mógł poczuć na kiju większe ryby. Wybrałem łowisko Słupów, bo jest tam sporo rybek. Przygotowałem się bardzo starannie bo nie chciałem sprawić zawodu. Na łowisku pojawiliśmy się ok 14 i o dziwo było pusto (było 4 wędkarzy). Wędkowaliśmy przez około 3 godziny (wygonił nas deszcz). Dwie wędki na metodę, na dwóch odległościach. Łowiła tyko wędka na dłuższym dystansie, zanęta "ulepszony" marine halibut bait tech, zaś przynęta to pellet 12mm halibut truskawka.
Wynik to 10 ryb, w tym 8 karpi od 1,5 do 5kg oraz karaś i leszcz.
Brania były bardzo regularne co 15 minut. Syn ciągnął wszystkie karpie - i chyba miał sporo frajdy :)
tu kilka fotek wczorajszych karpi:
biedak z pokręconym ogonkiem
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_07_05_17_1_51_44.jpeg)
grubasek 5kg
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_07_05_17_1_52_18.jpeg)
a tu typowy przedstawiciel łowiska
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_07_05_17_1_53_35.jpeg)
-
Wczoraj, wybrałem się na komercje stawy Szczęsne, bo chciałem w końcu "nałowić się do syta".
Wynik to 13 karpi: 8; 6,5; 6i5 (te w dublecie), 7 w przedziale od 3-4kg i 3 poniżej 3 kg. Ryby brały tylko na pikantną kiełbasę na nic innego nie chciały brać.
Poniżej foty kilku rybek
-
Szczęsne potrafi obdarzyć. Piękny dublecik!
-
Gratulacje...
-
Pierwsza nocka w tym sezonie na rzece zaliczona :)
Udało się złowić 10 leszczy takich od 48 cm do 55 cm i jedeń kleń 27 cm.
-
Super, fajnie połowione, teraz rybki zapewne znowu szczęśliwe pływają w wodzie. :thumbup:
-
Dziś od 6:00 do 15:00.
Nęcenie kukurydzą z biedry + pocięte rosówki. Najprostszy grunt: ciężarek 15g na krętliku + stoper + krętlik + 10-15 cm przypon z hakiem i włosem.
Na włosie kawałki rosówki zablokowane kukurydzą + push-stop. Zestaw 2-3 m od brzegu. Dzika woda.
Od 6 do 11 ryba się pławi, żeruje. Wiele brań, ale za szybko zacinam. Ciepło +7...+10oC, prawie bezwietrznie (NNE), pochmurno. Jeden spięty japoniec, drugi 25 cm na brzegu. Krótkie, ale zacięte hole.
Około godz. 11:00 brania na grunt ustają, ale ryba pławi się nadal i grasuje w grążelach.
Uruchamiam spławik (Drennan Crystal Insert 2BB) i krótki 8-10 cm, przypon z hakiem #16. Głębokość wody ~50 cm, 2-3 m od brzegu, na skraju i pomiędzy grążele. W ciągu następnej 1-1,5 godz.: spięte dwa japońce, następna na brzegu melduje się wzdręga około 15 cm, mały linek ~13 cm, parę japońcow ~20 cm, linek 18,5 cm (extra szybki i mocny odjazd po zacięciu!).
Cały czas, co 1,5-2 godz. garstka kuku do wody na zanętę.
Około godz. 13:00 słońce nieźle pali, a brania niemal ustają. Tak, z drobnymi, nielicznymi braniami do 15:00.
W sumie: 6-7 japońców 15-25 cm, wzdręga 15 cm, sznurki (małe liny) 13 i 18,5 cm.
-
:bravo: :bravo: Panowie
KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! KONKURS MIESIĄCA - GŁOSOWANIE GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Dziś od 6:00 do 15:00.
Nęcenie kukurydzą z biedry + pocięte rosówki. Najprostszy grunt: ciężarek 15g na krętliku + stoper + krętlik + 10-15 cm przypon z hakiem i włosem.
Na włosie kawałki rosówki zablokowane kukurydzą + push-stop. Zestaw 2-3 m od brzegu. Dzika woda.
Od 6 do 11 ryba się pławi, żeruje. Wiele brań, ale za szybko zacinam. Ciepło +7...+10oC, prawie bezwietrznie (NNE), pochmurno. Jeden spięty japoniec, drugi 25 cm na brzegu. Krótkie, ale zacięte hole.
Około godz. 11:00 brania na grunt ustają, ale ryba pławi się nadal i grasuje w grążelach.
Uruchamiam spławik (Drennan Crystal Insert 2BB) i krótki 8-10 cm, przypon z hakiem #16. Głębokość wody ~50 cm, 2-3 m od brzegu, na skraju i pomiędzy grążele. W ciągu następnej 1-1,5 godz.: spięte dwa japońce, następna na brzegu melduje się wzdręga około 15 cm, mały linek ~13 cm, parę japońcow ~20 cm, linek 18,5 cm (extra szybki i mocny odjazd po zacięciu!), 4 japońce ~20 cm + 3 spiętę.
Cały czas, co 1,5-2 godz. garstka kuku do wody na zanętę.
Około godz. 13:00 słońce nieźle pali, a brania niemal ustają. Tak, z drobnymi, nielicznymi braniami do 15:00.
W sumie: 6-7 japońców 15-25 cm, wzdręga 15 cm, sznurki (małe liny) 13 i 18,5 cm.
Tadeuszu - widzę że coś się powoli rusza u Ciebie ...
-
Krzysztof - zależnie od pogody i szczęścia.
Ciągle "maltretuję" płytki, zamulony i zarośnięty staw. Może w tym roku przekonam się, czy jest tam stary lin (młodziaki są).
Wiatr bardzo spokojny i ciepło. Chyba na to zareagowały ryby. Dzisiejszy poranek jasno mi powiedział, że warto wstawać w "środku nocy", bo najwięcej oznaków obecności ryby zauważyłem w okolicach świtu.
-
Krzysztof - zależnie od pogody i szczęścia.
Ciągle "maltretuję" płytki, zamulony i zarośnięty staw. Może w tym roku przekonam się, czy jest tam stary lin (młodziaki są).
Wiatr bardzo spokojny i ciepło. Chyba na to zareagowały ryby. Dzisiejszy poranek jasno mi powiedział, że warto wstawać w "środku nocy", bo najwięcej oznaków obecności ryby zauważyłem w okolicach świtu.
Walcz, a nóż się uda i wyłowisz jakiegoś starego prosiaka :)
-
Dzisiejszy dzień zapowiadał się na siedzeniu w domu a nie nad wodą ;D a to ze względu na zmieniającą się pogodę ale w rezultacie wylądowałem jak zwykle .... z kijem nad wodą :-[
Gratulacje dla wszystkich :bravo: :bravo: :bravo: :beer: :bravo: :bravo: :bravo:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_24_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_25_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_25_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_26_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_26_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_26_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_27_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_07_05_17_9_27_35.jpeg)
-
Iragus
No to ładnie ja byłem we wtorek i na pikantną kiełbaske nawet nie miałem brania.
-
Dzisiaj kilka godzin nad PZW. Miałem parę pustych brań, nie rozumiem dlaczego rybkom się upiekło? Rzadko to mi się zdarza :o
-
4 godziny dzisiaj rano na komercji: 3 jesiotry, 3 karpie, 1 lin
(https://lh3.googleusercontent.com/ZcNfJuj3YDqSLKFXmSYn0hk_ma6OR5-3b3_N928MeZOvrRt3Qm1x08wP7IwOiEuA8EVIVsS3bCEwQ5RnzPVxNLe-f4-hjnKr97JZ2sLXRcW0aDoheCZZ2lVEhSVTUh0MKlYe6RIkgusmaYqu1g3XnvNbR-XpuxFRlvOqGEtfrHYvlxPyrUa5N2j84UxhuU3pVd-WwwTVx8rNGgVl1yTHMe4me5y95qQf6crP0OmSqh5ALl8-LU-S1K3iVnAW-wdhxr9AoJeBrZvG13clm3tYlrsgB6uq_pNIOvi3CihMtZhq3eWvcknfl7iq2cEANK4bSO9KMTjgvzKRUDwNj6kj8aqwbzDFHb2hW93nRb3R5u5jbK2kz7sEGIGxXLvwsS73Msw-cn0GEj5mRZ8lmwmqR8GGtBflRUuS2Rf6d8wMng0YICMpmpLmNM1yXb7zc_w3yEs22mDacJehbgUH_jCDcMrs10BOXkpjohHA_qQr8_mQFO4MhviD5zoxmUJ3w6TlfX2Rb7NJdpkeQJEuw-P4ZtvMNnHJh5jC3W5rQ38MQcZIVY_-l7iUkzrZTwJMLfhQFFml6CCj-b2IqDYLNZfBajYkVMgSOfq9vuIb3XOJQhAEFVX5U6gA=w1024-h576-no)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wielkie Brawa dla wszystkich!
lragus piękny wynik jak na szczęsne. Ciężko tam już się obłowić! :bravo:
Martinus fajna różnorodność gatunkowa!
-
Wielkie Brawa dla wszystkich!
lragus piękny wynik jak na szczęsne. Ciężko tam już się obłowić! :bravo:
Martinus fajna różnorodność gatunkowa!
A ja powiem wlasnie ze mam wyniki i to dosc czesto. W pelni sezonu nie koncze sesji bez 5-7karpi. Moj rekord tam to 9,5, 9, 7,5, 7, 3x5 i chyba z 8 od 2 do 4kg. Tylko jak tam dobrac sie do tych legendarnych amurow?
-
Krzysztof - zależnie od pogody i szczęścia.
Ciągle "maltretuję" płytki, zamulony i zarośnięty staw. Może w tym roku przekonam się, czy jest tam stary lin (młodziaki są).
Wiatr bardzo spokojny i ciepło. Chyba na to zareagowały ryby. Dzisiejszy poranek jasno mi powiedział, że warto wstawać w "środku nocy", bo najwięcej oznaków obecności ryby zauważyłem w okolicach świtu.
Są młodziaki, to i jakiś stary się znajdzie.
Szukajcie, a znajdziecie ... :) ;)
-
Ładnie połowione Panowie! :thumbup: Pogoda jednak płata figla po raz kolejny, co? Zimno, wieje, pada, ciśnienie jakieś 'mini'...
WTF? :D
-
Ładnie połowione Panowie! :thumbup: Pogoda jednak płata figla po raz kolejny, co? Zimno, wieje, pada, ciśnienie jakieś 'mini'...
WTF? :D
Maj jak nie maj co nie? . Na jeziorach to niewiem kiedy ryba sie ruszy jak tak dalej bedzie... czas niebawem odwiedzić Odre i zobaczyc co tam słychać.
-
Bardzo ładne wyniki brawo.
-
Ładnie połowione Panowie! :thumbup: Pogoda jednak płata figla po raz kolejny, co? Zimno, wieje, pada, ciśnienie jakieś 'mini'...
WTF? :D
Maj jak nie maj co nie? . Na jeziorach to niewiem kiedy ryba sie ruszy jak tak dalej bedzie... czas niebawem odwiedzić Odre i zobaczyc co tam słychać.
Miałem jutro jechać na nockę na wodę PZW. Ale temperatura 8 stopni w dzień i -1 w nocy mnie przeraża :o
Świat oszalał... :P
-
Miałem jutro jechać na nockę na wodę PZW. Ale temperatura 8 stopni w dzień i -1 w nocy mnie przeraża :o
Świat oszalał... :P
Jedź jedź !
Może w końcu uda Ci się zrobić film z wody PZW. Mam cichą nadzieję, że to Odra ;) :narybki:
-
Wczoraj 5 godzin nad wodą.
W końcu udało się złowić lina :D
Do tego wpadło parę karpi, największy miał 4 kg :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_08_05_17_9_07_43.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_08_05_17_9_06_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_08_05_17_9_07_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_08_05_17_9_04_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1695_08_05_17_9_05_17.jpeg)
-
Książę wyjątkowo fotogeniczny :bravo: :D
-
Ładny lin :bravo:
Zapraszamy do udziału w Błyskawicznym mini konkursie. Zapraszamy do udziału w Błyskawicznym mini konkursie.
-
Dzisiaj wypad na 4 godzinki. Woda standardowa PZW. Jestem pełen emocji, nigdy takiej jazdy nie miałem żeby nie usiaść. A oto wyniki leszcze leszcze i karpie. Oczywiście rybki trafiły do wody. Pozostali wędkarze praktycznie zero brań.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170508/222548b9b59a32873ea9e0728a1b6ece.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Panowie rekord, jest nowy rekord Polski juniorów. Lin, który już więcej nie urośnie. Mierzył 57 cm, ważył 2,52 kg. i żył...... lat?
https://wedkarskiswiat.pl/lin-57-cm,n,926
-
Szkoda sędziwego profesora :( Na pewno był starszy od juniora, który go zatłukł. Widać od razu, że zdjęcie w przydomowym ogródku...
-
Za takie postępowanie powinna być konfiskata zezwolenia :'(
-
Wielkie Brawa dla wszystkich!
lragus piękny wynik jak na szczęsne. Ciężko tam już się obłowić! :bravo:
Martinus fajna różnorodność gatunkowa!
A ja powiem wlasnie ze mam wyniki i to dosc czesto. W pelni sezonu nie koncze sesji bez 5-7karpi. Moj rekord tam to 9,5, 9, 7,5, 7, 3x5 i chyba z 8 od 2 do 4kg. Tylko jak tam dobrac sie do tych legendarnych amurow?
Mam tam rekord 17 karpii w 4 godziny.
A Amury tez są. Zwlaszcza jeden.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
To jest właśnie nasz "Polski wędkarski świat"
:bravo:
-
Za takie postępowanie powinna być konfiskata zezwolenia :'(
Jak widzisz, jeszcze za to medale przyznają...
-
Za takie postępowanie powinna być konfiskata zezwolenia :'(
Jak widzisz, jeszcze za to medale przyznają...
::) :-X
-
Ta, widziałem ten artykuł.. Przykry dowód na to, że tzw "wymarcie dziadków" nie jest gwarancją wielkich zmian na lepsze..
Natomiast łowicie ludzie aż miło patrzeć ???
Coraz trudniej dotrzymać danej sobie obietnicy, że nie biorę kijów do rąk zanim się pogoda nie ustabilizuje.. :)
-
Uff...tyle dobrze, że wszystkie rybki którymi się chwalimy w tym dziale są wypuszczane z powrotem do wody. ??? ;)
-
Podobno niektórzy "karpiarze" sprzedają takie sztuki 10+ za ładne sumy.
Czytałem kiedyś taki wątek, że właściciele komercji nawet 10-20k pln płacą za karpie typu 15-20kg.
-
Gratuluję połowów! :thumbup:
Ja dzisiaj odwiedziłem Kacze Doły. Pogoda do bani, pół dnia padało, wiało, było zimno, siedziałem w zimowych ciuchach :facepalm:
Łowisko dalej nadaje się na lecznicę - można ukoić skołatane nerwy :)
Musiałem się wstrzelić, jak się okazało, ryba nie zerowała przy brzegu, no środku słabo, najlepiej pod drugim brzegiem. Królował karp do 2 kg, był lin - 20-25 cm, ale tych nie chciałem łowić, maluszków :) Szukałem innych ryb, i weszły same karpie. Dopiero pod koniec sprawdziłem pop-upy, te działały najlepiej. O dziwo nie łowiła w ogóle pikantna kiełbasa, najlepsze były żarówy pomarańczowe oraz żółte. Wpadło 8 karpi i lin, ale były to testy, normalnie można było zrobić lepszy wynik. Ostatni karp największy - z 4 kg.
Szkoda, ze nie miałem matchówki ze sobą. Kacze Doły to idealna woda pod spławik i feedera... Ogólnie polecam. Pięknie, śpiew ptaków i rechot żab powala, można odpocząć. Zero samolotów, gęsi kanadyjskich, kilka kaczek tylko a nie wielkie stada, na dodatek unikały mnie jak ognia. Gdyby tylko było cieplej... :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/Ez4avf.png) (https://imageshack.com/i/poEz4avfp)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ja jestem po prostu w szoku. Mamy 8 maj, a okoń sika mleczem, płoć się nie trze, 4 dni na spinna i tylko jeden ok 50cm szczupaczek(też nie wiem czy wytarty do końca), leszczowi nawet się nie śnią amory, sandacza w rzece ani ślaadu ani widu, a przyroda chyba zazieleniła się na siłę...W tamtym roku o tej porze płoć odpoczywała po tarle, okoń zaczynał żerować, łowiło się fajne szczuapki, leszcz szalał w rzece, a sandacze pilnowały zaciekle swoich gniazd. Przyroda oszalała...
-
Ja jestem po prostu w szoku. Mamy 8 maj, a okoń sika mleczem, płoć się nie trze, 4 dni na spinna i tylko jeden ok 50cm szczupaczek(też nie wiem czy wytarty do końca), leszczowi nawet się nie śnią amory, sandacza w rzece ani ślaadu ani widu, a przyroda chyba zazieleniła się na siłę...W tamtym roku o tej porze płoć odpoczywała po tarle, okoń zaczynał żerować, łowiło się fajne szczuapki, leszcz szalał w rzece, a sandacze pilnowały zaciekle swoich gniazd. Przyroda oszalała...
Tydzień temu na południu Mazur łowiłem płocie albo z ikrą albo cieknące mleczem. Złowiłem też jednego przyzwoitego okonia i też miał wielkie brzuszysko.
-
Gratuluję połowów! :thumbup:
Ja dzisiaj odwiedziłem Kacze Doły. Pogoda do bani, pół dnia padało, wiało, było zimno, siedziałem w zimowych ciuchach :facepalm:
Łowisko dalej nadaje się na lecznicę - można ukoić skołatane nerwy :)
Musiałem się wstrzelić, jak się okazało, ryba nie zerowała przy brzegu, no środku słabo, najlepiej pod drugim brzegiem. Królował karp do 2 kg, był lin - 20-25 cm, ale tych nie chciałem łowić, maluszków :) Szukałem innych ryb, i weszły same karpie. Dopiero pod koniec sprawdziłem pop-upy, te działały najlepiej. O dziwo nie łowiła w ogóle pikantna kiełbasa, najlepsze były żarówy pomarańczowe oraz żółte. Wpadło 8 karpi i lin, ale były to testy, normalnie można było zrobić lepszy wynik. Ostatni karp największy - z 4 kg.
Szkoda, ze nie miałem matchówki ze sobą. Kacze Doły to idealna woda pod spławik i feedera... Ogólnie polecam. Pięknie, śpiew ptaków i rechot żab powala, można odpocząć. Zero samolotów, gęsi kanadyjskich, kilka kaczek tylko a nie wielkie stada, na dodatek unikały mnie jak ognia. Gdyby tylko było cieplej... :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/Ez4avf.png) (https://imageshack.com/i/poEz4avfp)
O proszę kto zawital w Pl. Moze nad Opolską Odre zajrzysz i cos nagrasz ? 😊
-
Gratuluję połowów! :thumbup:
Ja dzisiaj odwiedziłem Kacze Doły. Pogoda do bani, pół dnia padało, wiało, było zimno, siedziałem w zimowych ciuchach :facepalm:
Łowisko dalej nadaje się na lecznicę - można ukoić skołatane nerwy :)
Musiałem się wstrzelić, jak się okazało, ryba nie zerowała przy brzegu, no środku słabo, najlepiej pod drugim brzegiem. Królował karp do 2 kg, był lin - 20-25 cm, ale tych nie chciałem łowić, maluszków :) Szukałem innych ryb, i weszły same karpie. Dopiero pod koniec sprawdziłem pop-upy, te działały najlepiej. O dziwo nie łowiła w ogóle pikantna kiełbasa, najlepsze były żarówy pomarańczowe oraz żółte. Wpadło 8 karpi i lin, ale były to testy, normalnie można było zrobić lepszy wynik. Ostatni karp największy - z 4 kg.
Szkoda, ze nie miałem matchówki ze sobą. Kacze Doły to idealna woda pod spławik i feedera... Ogólnie polecam. Pięknie, śpiew ptaków i rechot żab powala, można odpocząć. Zero samolotów, gęsi kanadyjskich, kilka kaczek tylko a nie wielkie stada, na dodatek unikały mnie jak ognia. Gdyby tylko było cieplej... :D
O proszę kto zawital w Pl. Moze nad Opolską Odre zajrzysz i cos nagrasz ? 😊
Tym razem będzie inna woda PZW. Nie mam pozwolenia na Opole jeszcze, i czasu aby je zakupić, ale za dwa tygodnie powinienem zadziałać już coś, mam nadzieję też, że rzeka będzie w lepszej kondycji.
-
Panowie rekord, jest nowy rekord Polski juniorów. Lin, który już więcej nie urośnie. Mierzył 57 cm, ważył 2,52 kg. i żył...... lat?
https://wedkarskiswiat.pl/lin-57-cm,n,926
"Na haczyku nr 4 [...]" spory ten hak, widać, że na małe się nie nastawia. Pewnie szkoda lodówki włączać >:O
-
Wszystkim gratuluję wyników :)
Moja "Majówka" to były 4 sesje:
01.05.2017 - brałem udział w zawodach wędkarskich w miejscowości Szpon. Razem za mną startowali Mardead oraz mariusz_s. No i blank :(. Za to Mardead dwoma jesiotrami i linem wygrał, czego mu serdecznie gratuluję :)
02.05.2017 - łowiłem na prywatnym jeziorze w Sławsku (zachodniopomorskie) i na 4 godzinnej sesji (05:00 - 09:00) złowiłem 1 lina:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_05_17_7_44_33.jpeg)
05.05.2017 - znów Sławsko, tym razem sesja popołudniowa 12:00 - 17:30 i zaczęło się rozkręcać. Padł 1 leszcz (45 cm) oraz 4 liny (30-34 cm):
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_05_17_7_50_14.jpeg)
06.05.2017 -ponownie Sławsko 05:00 - 10:00. Tym razem zaczęło się nieźle bo po pierwszym zarzucie padł karp około 4 kg:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_05_17_7_53_47.jpeg)
Później 3 liny i 2 leszcze, w tym "życiówka" 49 cm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_09_05_17_7_56_51.jpeg)
Mogę stwierdzić, że "majówka" rozkręcała się powoli ale finalnie dała dużo satysfakcji :)
-
"Wiosenna" pogoda nie rozpieszcza, tym bardziej gratuluję wyników :-)
Sobotnie popołudnie i niedzielny ranek spędziłem nad wodą mojego koła, tym razem testowałem nowość - bat - nowość z uwagi na to że nigdy tak nie łowiłem (oczko na działce się nie liczy). Dlaczego bat ? w niedziele uczestniczyłem w zawodach :-) Sobotnie testy były całkiem obiec obiecujące, drobnica współpracowała, trafiały się przyzwoite płotki.
Frekwencja troszkę zaskoczyła organizatorów, 35 zawodników plus juniorzy, kilku szczęśliwców trafiło pomosty do których dojście wymagało spodniobutów, ja na szczęście trafiłem "suche" stanowisko i tu się kończą zalety. Strome zejście i mało miejsca, ale nie to było najgorsze, niestety drzewa nie pozwoliły na łowienie batem :-( Pozostała matchówka, nie będę się rozwodzić co zrobiłem źle (prawie wszystko), nie było regularności, łowiłem płotki, trafił się leszczyk.
Babcia przywiozła młodego żeby zobaczył ważenie, miał być grill, taka atrakcja dla syna :-) Ja bym pewnie zwinął się wcześniej, z wynikiem 740 nie miałem szans na przyzwoite miejsce. Zjedliśmy po kiełbasce, syn dostał kalendarz i poradnik wędkarski od prezesa, bardzo chciał zostać do ogłoszenia wyników bo tata na pewno wygrał :D Już sobie przygotowywałem w myślach przemowy, że tata nie ma doświadczenia, że drzewa mi przeszkadzały ... Po ogłoszeniu zwycięzców przyszłą pora na dodatkową nagrodę - za największą rybę zawodów, kiedy usłyszałem swoje nazwisko kompletnie mnie zamurowało :D Leszczyk całe 28 cm okazał się trofeum zasługującym na nagrodę :facepalm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_09_05_17_8_30_10.jpeg)
Dodam, że zwycięzca miał wynik chyba 3200, tutaj można pomarudzić na PZW, że tylko drobnica itd, ale tego mamy pod dostatkiem na forum. Zostanę przy tym, że to pogoda zadecydowała o wynikach :-)
-
Gratsy!
A tam zwykły błąd drukarski się najpewniej wkradł. To miała być nagroda za najmniejszą rybę zawodów :P
-
Gdyby nie photoshop nie byłoby czym się chwalić :D :thumbup:
-
heh...tegoroczną aurę można skomentować tylko tak :
(http://img3.dmty.pl//uploads/201704/1493456156_orlsao_600.jpg)
-
Wielkie Brawa dla wszystkich!
lragus piękny wynik jak na szczęsne. Ciężko tam już się obłowić! :bravo:
Martinus fajna różnorodność gatunkowa!
A ja powiem wlasnie ze mam wyniki i to dosc czesto. W pelni sezonu nie koncze sesji bez 5-7karpi. Moj rekord tam to 9,5, 9, 7,5, 7, 3x5 i chyba z 8 od 2 do 4kg. Tylko jak tam dobrac sie do tych legendarnych amurow?
Ja mam na koncie parę amurów z tego łowiska. Mogę Ci trochę podpowiedzieć gdzie najczęściej je łowiłem. Siadasz wygodnie tu przy wejściu na krótkim brzegu ale tu przy przelewie wody i rzucasz w prawo w róg. W tym rogu jest trochę zieleniny i tam żerują ja wyniki miałem na zwykłą kuku z biedry oraz na kulki 10mm czekolada deepowane w proszku lorpio o smaku truskawki. Oczywiście karpiki też tam biorą w szczególności z rana bo jest to najgłębszy punkt łowiska.
-
Po 3 dniach znowu na woda. Wpadl klen 42 cm
-
I leszcz55cm 2.20 metoda esp 56 gram kulki 16mm sliwka osmiornica
-
:bravo: :bravo: :bravo: Ty!
-
A to moje ostatnie dwie największe zdobycze :)
-
Dzisiaj miałem dylemat, żwirownia vs zalew. Jakoś tak w drodze na żwirownie ściągnęło mnie nad zalew w centrum Krakowa..
Wędkowałem od 04:30 do ok 10:00, na maczówce robaczek z nastawieniem na lina a na gruntówce zestaw do metody.
Na spławik tylko jeden mały lin ok 30 cm, za to na metodę wpadło 5 karpi 42-49 cm i bonus w postaci leszka 48 cm :)
Fotki w załączniku 8)
-
Super wynik :bravo:
Ale ta kostka aż się prosi o matę ;)
-
Super wynik :bravo:
Ale ta kostka aż się prosi o matę ;)
Wiem wiem, dla usprawiedliwienia dodam że akurat wtedy miałem dwie rybki naraz, a moją miaromatę zwiniętą w plecaku.. wolałem na pół minutki położyc na mokrej kostce cyknąć fotkę i wypuścić ;)
-
Hejka :)
Dziś fajny wypad z żonką nad wodę, pogoda dopisała jak nigdy jeszcze w tym roku. Na rybki też nie mogłem narzekać.
Dwa jesiotry, jeden 110 cm, i około 8,5 kg, drugi ciut mniejszy 95 i około 7 kg.
Obie rybki złapane na pickera JAXON Arcadia 10-30 gr :P To taki mały pstryczek dla tych co krzyczą Jaxon Srakson. Młynek też z Jaxona, zwykły gruntowy, z wolnym biegiem, za 65 złotych. :thumbup:
Dwa liny po 35 cm,
Kilka leszczyków około 20 cm, w tym jeden miły gość o długości 45 :)
Pozdrawiam wszystkich i gratuluje wyników :beer:
Sławek
-
Krótki 2h wypad po pracy.
Amurek i 1 ploteczka na pikantna kiełbasę 8mm, a druga na ananasa 8mm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/281ec72a6f5a0573c3ca6ba8050db76d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/063270cb191f5f11fb098764099da130.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/43fd3e5fee0aacc9ccbe0bb4a173ebfc.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Piękny Amur!
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Brawo, panowie :bravo:
-
Super wynik, Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Krótki 2h wypad po pracy.
Amurek i 1 ploteczka na pikantna kiełbasę 8mm, a druga na ananasa 8mm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/281ec72a6f5a0573c3ca6ba8050db76d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/063270cb191f5f11fb098764099da130.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/43fd3e5fee0aacc9ccbe0bb4a173ebfc.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jacku to piękne ryby, naprawdę :) :)
Z tym że ta pierwsza "płotka" to jaź - kolor oka i kształt płetwy odbytowej oraz pyska
Druga natomiast to wzdręga, czyli krasnopióra - kształt ciała i ewidentnie górny pyszczek, cofnięta płetwa grzbietowa.
Co nie zmienia faktu ryby naprawdę piękne.
-
Piękny amur. Masters :bravo:
-
Amurek... :D :bravo:
I fakt, to nie są płocie.
-
Gratuluję połowów... Ale piękne rybki :thumbup: Amur to prawdziwa petarda, jesiotr też zacny :bravo: :bravo: :bravo:
My z chłopakami z Wodzisławskiego Fishing Teamu (Jędrula, kucuś22 i Mariospin) uderzyliśmy na ich lokalną wodę PZW na nockę. Pogoda, że tak powiem - nie rozpieszczała :) Zimnica (noc to kilka stopni i przymrozek), pełnia, ciśnieniowy zjazd - nie napawały optymizmem. Ale coś się tam uwiesiło. Przeważnie karpie z ostatnich zarybień, plus survivalowiec z zarybienia 2015, i ryba wypadu - jesiotr Maćka (kucuś22), mierzący 93 centymetry.
Anomalie pogodowe są niesamowite, takie zimno w maju to masakra. Widzieliśmy japońce zbierające się do tarła, zaobserwować się również dało jak ryby reagują na pogodę. Na przykład wczoraj po 14-15 ustały wszelkie spławy, ryba się wyłączyła. Przyjechało sporo wędkarzy, połowa z łódkami zanętowymi (90% piła alkohol - im dalej w las - tym głośniej, więcej qref) i nikt nie łowił nic, ani piknięcia. O nas zaś chodziły historyjki, że złowili i wszystko wypuścili, i jako, że kończyłem sam nie siedział mi się dobrze, bo czułem się jak kosmita. Okazuje się, że jak się posiada matę i podbierak, a nie ma siatki w wodzie, to 'lokalsi' wiedzą, ze siedzi 'no killowiec' - czyli nienormalny :D
Wspólne łowienie było super, dla mnie rewelacja! Oprócz wyborowego towarzystwa wody urzekają, nie ma samolotów, autostrad, gęsi, nawet kaczki są kulturalne i nie podpływają, łabędź na jedno 'a kysz! poszedł!' płynie posłusznie w inne miejsce. Polska! ;D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/xX0Ng9.jpg) (https://imageshack.com/i/poxX0Ng9j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/0q5xDS.jpg) (https://imageshack.com/i/po0q5xDSj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/tnFg96.jpg) (https://imageshack.com/i/pmtnFg96j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/PAeq9W.jpg) (https://imageshack.com/i/pnPAeq9Wj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/G3ggVw.jpg) (https://imageshack.com/i/pmG3ggVwj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/qi1rNa.jpg) (https://imageshack.com/i/pmqi1rNaj)
-
No to pokazaliści Panowie "lokalsom" jak się łowi ryby :bravo:
Pozazdrościć :beer:
-
Nie wytrzymam i w końcu tam do Was przyjadę! :bravo:
-
Zapraszamy Michał, wal jak w dym :)
Luk dzięki za wspólną rybaczkę, było w dechę :thumbup:
Trzeba to koniecznie powtórzyć :)
-
Zapraszamy Michał, wal jak w dym :)
Luk dzięki za wspólną rybaczkę, było w dechę :thumbup:
Trzeba to koniecznie powtórzyć :)
I to jak najszybciej, najlepiej na Odrze.
Oby tylko, pogoda była w nocy łaskawa :sun:
-
:bravo:
-
Brawa za wyniki :)
Ale królem ostatnich zdjęć jak dla mnie Amur ! :thumbup:
-
:bravo:
-
Brawa za wyniki :)
Ale królem ostatnich zdjęć jak dla mnie Amur ! :thumbup:
Dla mnie też amur king :D :thumbup:
-
Jurek - pogoda idzie, zasuwaj na ryby testować przynęty ;)
-
Ile ważył i miał długości? Ten Amur.
-
Krótki 2h wypad po pracy.
Amurek i 1 ploteczka na pikantna kiełbasę 8mm, a druga na ananasa 8mm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170511/281ec72a6f5a0573c3ca6ba8050db76d.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wow ale amurzysko. Gratuluje. Musiał dać nieźle popalić przy holu?
-
Panowie mimo pogody pięknej :facepalm: za rybki :bravo: :thumbup:
-
Też mi się przyplątał niedawno amurek.
Na drugim zdjęciu trening przed następnymi nockami,
ostatnio zmokłem i zmarzłem - na szczęście MjMaciek mnie zakwaterował "na waleta".
-
Też mi się przyplątał niedawno amurek.
Na drugim zdjęciu trening przed następnymi nockami,
ostatnio zmokłem i zmarzłem - na szczęście MjMaciek mnie zakwaterował "na waleta".
Taki to nie zmoknie :) :P
Ja ostatnio siedziałem jak zmokła kura na deszczu.
Kilka godzin wytrzymałem, by w środku nocy "poddać tyły " :)
-
Im bardziej mokro, tym mam większą przyjemność po takim dniu łowienia :)
Co kto lubi;)
-
Witam
Jest kolejny amurek tym razem zyciowka 🤣
Na ten sam zestaw co wczoraj 99cm i 14,400kg
zdj z maty bo nie było nikogo niestety na zbiorniku :/
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170512/c2027af2efc729eb6532140ac5ac1706.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jurek - pogoda idzie, zasuwaj na ryby testować przynęty ;)
Właśnie miałem się już wybrać z kumplem, ale z przyczyn innych odwołał wypad i zostałem bez kierowcy. Ale w przyszłym tygodniu żona mnie zawiezie, bo już nie może ze mną wytrzymać. Podobno zrobiłem się nieznośny :P Nie omieszkam Cię poinformować o skuteczności Twoich przynęt. Jeszcze raz - dziękuję :D
Pozostali łowcy okazów - wielki szacun za umiejętności ! :o
-
Piękny Amur. Poland or France? ;)
-
Piękny Amur. Poland or France? ;)
Dzięki :)
Francja ;)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Francja - Elegancja ;)
-
Amur a la amour :D
-
Jutro zapoluję na większego, ale nie amura tylko carpe ;)
-
Niech moc będzie z Tobą :D
-
Jutro zapoluję na większego, ale nie amura tylko carpe ;)
Ja się za każdym razem nastawiam za leszczem lub karpiem, ale te kurde amury mi nie pozwalają w spokoju ryb łapać
Jutro jak pogoda pozwoli to ta sama miejscówka i taktyka.
Mario połamania
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Jutro zapoluję na większego, ale nie amura tylko carpe ;)
Ja się za każdym razem nastawiam za leszczem lub karpiem, ale te kurde amury mi nie pozwalają w spokoju ryb łapać
Jutro jak pogoda pozwoli to ta sama miejscówka i taktyka.
Mario połamania
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chciałbym mieć w życiu tylko takie amurowe problemy :P
Stawiam, że jutr padnie trzeci.
-
Amury po prostu przepiękne :bravo: :bravo: :thumbup:
Ja jutro jadę na zawody spławikowe :) Bacik, zestaw pełny i zabawa z drobnicą.
Jestem ciekaw jak mi pójdzie, kompletnie zaprzestałem takiego łowienia :-[
-
Ja może nie tak spektakularnie, jak inni Koledzy, ale 27cm wariata, który uderzył w morsa 2kę ;) musiał być naprawdę głodny ;) u mnie na Nysie Łużyckiej coraz ciężej o takie, nie mówiąc już o 30+.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170512/b7ada97297c72ffced434c1aafde3983.jpg)
-
kucus: powodzenia, kiedyś dawno temu, dojechałem do 55 uklei na godzinę, ale byli lepsi .... ;) teraz mi jakoś szkoda tych małych rybek, tylko czasami je łowię
-
kucus: powodzenia, kiedyś dawno temu, dojechałem do 55 uklei na godzinę, ale byli lepsi .... ;) teraz mi jakoś szkoda tych małych rybek, tylko czasami je łowię
Mirku :thumbup: :beer:
Ja teraz łowię batem średnio raz w roku, na zawodach właśnie :-[
Kiedyś częściej sięgałem po takie wędki, całkiem przyjemnie nawet to wspominam :)
Ale wiązanie haków 18, na żyłce 00 nic ;) to hardcore. Właśnie kończę robić zapas :)
-
A ten znowu z tym amurem :-D
Gratulacje dwa piękne amury :bravo:
-
Gratulacje wszystkim łowcom - fajne rybki
Wstawił bym tu relacje z moich ostatnich wypraw ale Tapatalka (bądź tel) mi szwankuje :/
Nocka w Hadze (zdjęcia karpi są podwójne) :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170512/4988b94876cad0190a9f1f2602026471.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Posiedziałem troszkę wczoraj na Żbiku. Doopy nie urwało. Jeden klenik ze 40 cm (miarki nie mam, bo ją wypuściłem ostatnio podbierakiem razem z karpiem :D). Przyprawił mnie o szybsze bicie serca, bo myślałem, że to płotka. I jeden karpik podobnych rozmiarów. Potem w zanęcone miejsce weszły mi szkieletory i rozwalały ciągle pułapkę. Na koniec, jak się zwijałem, jednego sprawcę zamieszania udało mi się złapać. Niecałe 10 cm suchotnika :facepalm:
Ale pogoda sympatyczna i człowiek miło sobie posiedział.
-
Oj kontemplowałeś, kontemplowałeś. Zazdroszczę Ci Michale, ech... :D
-
Krystian, ładny wynik :bravo:
-
Krystian, ładny wynik :bravo:
Dołączam się z :bravo: :bravo: :bravo:
-
Krystian - Super wynik ! :thumbup:
-
:bravo: dla łowców. Gratuluję wyników. Mam nadzieje że i u nas zacznie coś się ruszać na wodach nie komercyjnych.
-
Dzisiaj wędkowałem na zalewie PZW od godziny 6.30 do 10.30. Testowałem nowo zakupioną wędkę Flagman Sherman Medium PRO Feeder 3.6m (10-60g). Zanęta Sonubaits Supercrush - F1 + pellet 2mm na haczyku Drennan Bandit Dumbells-Pineapple Punch. Pierwszy "padł" kleń 48cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_13_05_17_2_24_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_13_05_17_2_25_35.jpeg)
Drugim amatorem "ananaska" był karp 60cm (waga razem z matą 5.3 kg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_13_05_17_2_26_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_13_05_17_2_28_07.jpeg)
Wędzisko sprawiło się znakomicie. Razem z kołowrotkiem Shimano Aero super amortyzowało odjazdy ryby, znakomicie zachowywało się blisko brzegu (3 odejścia od podbieraka). Miałem jeszcze dwa ładne brania, ale ryby spieły się zaraz po zacięciu. Japońsko-ukraiński "tandem" spisał się na 5. :D
-
No i po zawodach :) Jak wspomniałem dzisiaj zabawa z batem i drobnicą. Niestety nie wszystko
poszło po mojej myśli. Zbyt płytkie wylosowane stanowisko, mało komfortowe łowienie
wędka 5 metrową. Musiałem się wyginać niczym żuraw by sięgnąć jakiekolwiek rybki.
W dodatku po 2.5 godzinach dłubania krąpika i leszczyka, miałem 40 minutową przerwę
w braniach. Już stawałem na głowie co jest grane, gdy po braniu wędka wygięła się w pałąk.
Sprawcą był miarowy zębaty, który przywalił w 25 cm. leszczyka :o Po minutowym holu
skubaniec puścił, zostawiając mi na pocieszenie swoją niedoszłą zdobycz. Po tej akcji
znowu coś tam łowiłem, ale bez szału. Wynik 8 miejsce z wagą 1250 gram, na 18 startujących. Za to wróciłem
do domu z nowym pokrowcem mivardi oraz dwoma sygnalizatorami brań.
-
Gratulacje Ju-rek.
Zawsze takie rybki nad PZW cieszą razy 3 :)
Tak trzymaj! :bravo:
-
Miał być wyjazd na Sielską Wodę, ale niestety zaspałem :P Więc postanowiłem wybrać się na małe łowisko komercyjne na które mam 5 km.
Nad wodą spędziłem 4 godzinki, dużo japońca, 4 małe karpie i dwa bonusy, jeden ok 4-5 kg drugi 6-7 :)
-
Dzisiaj przed nocną zmianą w pracy wyskoczyłem na cztery godzinki z methodą .Miejscem połowu był pobliski zalew PZW bo musiało być blisko.Zastosowałem własną zanętę.Bardzo mile mnie zaskoczyła bo spodobała się jaziom.Posmakował jej również śliczny karaś złocisty.Jutro wypróbuję ją na innym zalewie łowiąc klasycznym feederem.
-
Nad wodą byłem. Ziomka zaprosiłem. Rybek połowiłem i dobrze się bawiłem. Dziękuję za miłe towarzystwo Radku. :beer: :beer: :beer: 25 Karpikow. 5 Leszczy i jeden Linek nieduży. Mój gość również powędkował i szczęśliwy się pakował. Mam nadzieję. :facepalm:
-
Dokonaliście pogromu i pojechaliście do domu :D ,
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dokonaliście pogromu i pojechaliście do domu :D ,
:beer:
-
Dziś ogółem 8 karpi, kilka karasi i jeden linek.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/27a9d98309fafeef3c39e90e89885f76.jpg)
Łowisko Grabnik.
-
Nad wodą byłem. Ziomka zaprosiłem. Rybek połowiłem i dobrze się bawiłem. Dziękuję za miłe towarzystwo Radku. :beer: :beer: :beer: 25 Karpikow. 5 Leszczy i jeden Linek nieduży. Mój gość również powędkował i szczęśliwy się pakował. Mam nadzieję. :facepalm:
Tak tak koledzy byłem dziś z kolegą Arkiem nad jego "domowym" łowiskiem.
Stosunkowo niewielka woda z populacją karpia, karasia, leszcza i lina.
I coś jeszcze tam się znajdzie.
Było nie było, woda płatna, "komercyjka" nomen omen.
Jak widać wszystko jest dla ludzi, a z Arkiem mogę powędkować nawet w wannie.
Ważne, że były "dyskusje", przegląd sprzętu i przynęt.
Browarek się znalazł :beer: - jeden bo łowienia kilka godzin, a powrót samochodem.
Gorąco dziękuję Arkowi za przemiłe przyjęcie, gościnność posuniętą do tego stopnia, że opłacił mi wędkowanie.
Służył mi własnym podbierakiem, bym nie brudził swojego ;) To się nazywa gospodarz :D
Połowiliśmy a jakże, choć to nie najważniejsze - karpie handlówka, ale już Arkowe leszcze to już bardzo fajne ryby :)
Przyznam bez bicia że złowiłem 12 -13 karpików, jakoś nie bardzo to kontrolowałem.
Moje pierwsze karpie ,a raczej karpiki w życiu.
Zresztą pewnie z połowa z nich "sama się złapała".
Zajęty pasjonującą dyskusją i wymianą doznań i przynęt nie zwracałem za bardzo uwagi na wędki.
Dobrze że były niewielkie, bo bym szukał wędek w wodzie. :)
Dziękuję Arku za przemiłe popołudnie nad wodą i daję Ci :thumbup:, choć nie oddaje to mej wdzięczności za twoją gościnność.
Tylko jedno zdjęcie - pierwszy karp w życiu, a raczej karpik.
Zdjęcie wykonane komórką Arka, bo ja swego aparatu zapomniałem.
Wyrwany ze snu, po nocce i w pośpiechu pakowania, zapomniałem o aparacie foto, który zwykle zabieram.
Karpiczek :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_13_05_17_7_58_37.jpeg)
-
Za nic mi Radku nie musisz dziękować. Było super, I to właśnie uważamy za dobrą atmosferę na łowiskach. Każdemu życzę takiego kompana nad wodą jak mój dzisiejszy gość. Radek, :thumbup:
-
Dzisiejszy wypad z kolegą,rybki brały do trzech kilo waga pokazała (ważenie dwu turowe)
We dwoje ponad 100kg
-
Stach. :thumbup: :beer:
-
No chłopaki - moc była z Wami :o. :o :o
-
Jurku, był z nami klimat i zrozumienie. Ryby, to dodatek. :beer:
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/a0fee69aeeff4429626af0d5eecd837a.jpg)
Kilka Jazi i perełka śliczny Karaś
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/45ef187e9ec03b470805ec8614a515d0.jpg)
Komercja Rybołówka, ale dla takich min. Karasi tam przyjeżdżam ;)
-
Jeszcze raz gratuluję łowcom, gratuluję spotkania i spotkania z karasiami - ależ one piękne.
W kwietniu nie miałem czasu chodzić na ryby, ale w tym miesiącu postaram się nadrobić zaległości w uganianiu się za linem :)
Odbyłem już kilka wypraw - pierwsza była to na majówce na wodzie PZW - tak PZW! - dołączyłem do tej wspaniałej organizacji. Wyniki i wrażenia z nad wody nie będę tu opisywał bo chcąc to zrobić zabardzo bym się rozpisał.
Druga sesja - wynik z niej już znacie. Poprzedzającom noc spędziłem w aucie wracając z wakacji w Polsce, jako iż nie planowałem ale się wyspałem za dnia, po obiedzie spakowałem sprzęt do auta i w drogę. Nie była to tak do końca nocka bo wyjechałem z domu o 18 a wróciłem o 3:15 - łapałem do wyczerpania zanęty :)
Rybki nie dały się nudzić, a dodam że miałem po raz kolejny Jesiotra na kiju - mimo że nie udało się go wyciągnąć oceniam ten wyjazd na bardzo udany.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/cbef943bff86a56365133ab39451dd4a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/a5b6629a450d2ce076f3b245cbeaf6a0.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/0455c7c0c6e554be64920fc225ba92e8.jpg)
Trzecia wyprawa była na moje linowe łowisko. Ciężko mi nazwać ją udaną - co prawda w 2,5 godziny wyciągnąłem 3 leszcze i (kolejnego pokieraszowanego) lina
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/1e148314acfe5d2bb992f937b1900f9a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/ee9be97a22d2827e2b3a4f931ed8b2e5.jpg)
To kolejny 'uszkodzony' lin z tego łowiska które w okolicy uchodzi za karpiowe. Aż przykro patrzyć było na jego dolną wargę, ale mimo tego ryba była w dobrej kondycji.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/74c7c9b279d41f2827cd250488ccb634.jpg)
Nie nazywam tej sesji udanej gdyż tego dnia straciłem 9 ryb i nawet nie chcę myśleć jakie to były ryby :{
Po powrocie do domu kompiel i pakowanie się na następną wyprawę, na następny dzień po pracy w poszukiwaniu karasia pospolitego. Nagle do głowy przyszła myśl po której po cichu, z niedowierzaniem wypowiedziałem 'o Qrwa' - taki byłem rozbity tymi straconymi rybami że zapomniałem mojej wędki do spoda zabrać z łowiska. Po tym jak dojechałem na miejsce była w tym samym miejscu co ją pozostawiłem, a okazało się że nie tylko jej zapomniałem spakować
Kolejnego dnia, jak już pisałem, polowanie na karasia pospolitego. Dostałem poraz kolejny info że na pewnym małym akwenie jest ich wiele (a bynajmniej było ich wiele). Pierwszy raz na tej wodzie i miejsce które wybrałem nie było rewelacyjne, po kilku spinkach i małym dopasowaniu się do ryb zacząłem wyciągać rybę za rybą. Karasie które wyciągałem nie były z tych które chciałem - rozmiarowo jak i gatunkowo :/ Rybą dnia był malutki karpik który przyspieszył bicie serca (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/2770a558a8a6ee5a6d5b6f18ae1d9c61.jpg)
Mimo iż nie złapałem 'Target Fish' nie skreślam tej wody.
Wczoraj mimo kiepskiej prognozy pogody, po tym jak dzieci poszły spać pojechałem nad wodę. Było bardzo ciepło i prawie bez wiatru. Po tym jak zarzuciłem pierwszy zestaw, zerwał się wiatr który mnie nie zraził do dalszej rybaczki. Drugi zestaw do wody i podczas zatapialne żyłki widzę że na drugiej wędce jest ryba - Leszcz.
Zaczęło padać i z każdą minutą padało coraz mocniej, ale co tam - siedzę dalej;)
Mocne branie i czuję że to nie jest leszcz, po chwili ryba parkuje w zaroślach - jedyne co wyciągnąłem z zaroślach to podajnik :/
Mimo wszystko chciałem dalej siedzieć i moknąć, ale nad głową tak mi się błysło i trzasło że sprawiło to że jeszcze nigdy tak szybko się nie spakowałem.
Dziś podobna akcja, tylko że padało zaledwie pięć minut - bez lina, ale kilka ładnych leszczy wpadło - oto te ładniejsze
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/2a9029a64234de9cf89df0f144d5526f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/30d7c6cbb3610074e0b58994c4e525b0.jpg)
Ten ostatni jak widać pozdrawia płetwą kolegów z SiG ;)
Trzymajcie się i powodzenia nad niedzielną rybaczką
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim.
Pięknie łowicie.
-
:bravo: :bravo: Panowie, ładne rybki łowicie.
-
Wczoraj szybka decyzja i nocka z marszu. Oczywiście pzw! Już jestem w domu bo mam trochę zaległości. Wypad na duży plus ➕.
Dwa brania. Jedna ryba (nie pytajcie dlaczego)
Równe 8kg szczęścia
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/e2be839309b172a6e6312acefbeb30f2.jpg)
-
Jurku, był z nami klimat i zrozumienie. Ryby, to dodatek. :beer:
Akurat :P
-
Gratulacje Łukasz fajny misiek.
-
??? Ale ryby. Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Graty Łukasz. Piękna sztuka. :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Witam
Ładnie połowiliście, gratulację dla kolegów! :bravo: :bravo: Ja też byłem na rybach, zapraszam do swojego wątku na relację video w moim wątku :)
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6608.msg255349#msg255349 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6608.msg255349#msg255349)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8211369_IMG_20170511_125857.jpg)
Pozdrawiam
-
Mnie tez się udało coś tam złowić, parę rybek. Miałem 3 zanęty, i 12-15 przynęt. Brania się rozłożyły tak, że nie wyczaiłem jakiegoś dominującego zestawu zanęta/przynęta. Wydaje mi się może najlepsze były nuty: halibutowa i czosnkowa. Pogoda najpierw chmury potem trochę słońca.
-
Mnie tez się udało coś tam złowić, parę rybek. Miałem 3 zanęty, i 12-15 przynęt. Brania się rozłożyły tak, że nie wyczaiłem jakiegoś dominującego zestawu zanęta/przynęta. Wydaje mi się może najlepsze były nuty: halibutowa i czosnkowa. Pogoda najpierw chmury potem trochę słońca.
Brawo Mirku :bravo: :thumbup:
-
Brawa za wyniki :bravo:
Ja spędziłem pierwszą w tym roku nockę nad rzeką. Miałem trzy brania i wyholowałem trzy leszcze, największy ponad 1,5 kg 😊 W nocy jeszcze zimno...
-
Wszyscy łowcy :bravo: przy otwartej kurtynie :D
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/a0fee69aeeff4429626af0d5eecd837a.jpg)
Kilka Jazi i perełka śliczny Karaś
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170513/45ef187e9ec03b470805ec8614a515d0.jpg)
Komercja Rybołówka, ale dla takich min. Karasi tam przyjeżdżam ;)
Brawo Fisha.
Piękne rybki, a przy okazji zwrócę uwagę na zdjęcia.
Właśnie takich zdjęć szukałem, gdy wybierałem je do projektu - z pięknie wyeksponowanymi rybkami - zdjęcia duże, czytelne,
odpowiedniej jakości - ostrości.
Tak na marginesie, gdybym miał wybierać w przyszłym roku coś na 2 edycję - takich bym szukał.
-
Właśnie dobiegła końca Nasza wyprawa nad rzekę,
Dwie nocki nastawiliśmy się bardzo grubo na karpie łowiąc tylko na kulki i pellety
Najlepszą przynętą okazały się dwa pellety 14 mm na włosie Pikantna kiełbasa dodatkowo oklejone pastą
Największy karp 12,400 wpadł na kulkę pop up 15 o smaku morwy podbitą tonącym żółtym dumbelsem drenana
Udało mi się złowić trzy karpie oraz stracić jednego
Wpadło także 7 brzan oraz 11 kleni od 50 cm do 59 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213406_IMG_2630.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213408_IMG_2640.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213410_IMG_2660.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213413_IMG_2694.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213419_IMG_2648.JPG)
-
Czekamy na film, a Łukasz niech się nie przejmuje.
Rybki nie zawsze chcą współpracować, a świetne towarzystwo jest bezcenne.
Wiem coś o tym :) ;)
-
Dzisiaj z MarioG zarządziliśmy na Szczęsnym. Jak zwykle nazjeżdżało się łowców z ciężarówkami towaru i lasami wędek. Alarmy, dzwony zygmunta, kije od szczotki lub do połowu dorszy... masakra. I siedzą.
Umówiliśmy się na 6 rano. Oczywiście leń śmierdzący do mnie zadzwonił, jak dojeżdżałem, że zaspał. Ale mu to wybaczę... :P
Po przybyciu na łowisko, zanęciłem sobie jedną miejscówkę z ręki trzema małymi kulkami zanęty i tam posłałem pierwszy zestaw. Rozłożyłem drugą wędkę i posłałem jednego mini-spomba pelletu pod drzewka na dzikim brzegu. W tym momencie pierwsza wędka już uciekała. Oto sprawca:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213804_20170514_063614.jpg)
Potem co rzut to zaraz branie karasia, więc drugą wędkę odłożyłem. Nie było sensu łowić na dwie. Tylko czasem, jak brania trochę ustawały to wrzucałem drugi zestaw.
Za chwilę rozpoczęła się gimnastyka i po pięciu minutach ledwo wyjąłem takiego mutanta:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213805_20170514_064557.jpg)
Jak widzicie, miał ranny boczek :(
Potem był linek:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213807_20170514_065810.jpg)
A potem rozpoczęło się rodeo z karasiami. Niektóre całkiem pokaźne, takie pod 40 cm, choć największego złowił Mario. Na pewno się pochwali ;)
Od czasu do czasu wpadał karpik lub linek.
W sumie zakończyłem z wynikiem 23 rybek, z czego 3 liny i z 5-7 karpi, ale już nie pamiętam, bo przestałem liczyć. Nie potrafię sobie radzić z karasiami :( Mógłbym ich wyjąć z 50, tyle miałem brań...
Na sam koniec w pięknym stylu zaliczyliśmy z Mario ładnego dubleta. Rybki wyjęte prawie równocześnie. Nie wiem dlaczego na zdjęciu mój misio tak zmalał (pewnie dlatego, że Mario niechcący wystawił swojego znacznie do przodu :P), ale był on mniej więcej takich rozmiarów jak ten z pierwszego zdjęcia.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/14/8213803_20170514_114344.jpg)
Gdy schodziłem z łowiska o godzinie 12, spotkałem właścicielkę, która ze smutkiem spytała: "Co, marnie dzisiaj?" :D
-
Panowie, szacunek i :bravo:
-
Michał to żeś sie obłowił :bravo: :thumbup:
-
Gratulacje połowu jak i spotkania.
Brawo!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Michał, :bravo: :bravo: :bravo: taki wynik, pozazdrościć :)
-
Ciekawe, co tam Mariusz nawywijał. Bo został i walczy niestrudzenie ;)
-
Szkoda, że takie krótkie, filmiki były :(
-
Brawo Fisha.
Piękne rybki, a przy okazji zwrócę uwagę na zdjęcia.
Właśnie takich zdjęć szukałem, gdy wybierałem je do projektu - z pięknie wyeksponowanymi rybkami - zdjęcia duże, czytelne,
odpowiedniej jakości - ostrości.
Tak na marginesie, gdybym miał wybierać w przyszłym roku coś na 2 edycję - takich bym szukał.
Dziękuje, ale muszę przyznać, że mnie zaskoczyłeś pochwałą za zdjęcia :) Jak będziesz miał potrzebę możesz je wykorzystać. Oryginały mogę przesłać na mejla.
-
Brawo Fisha.
Piękne rybki, a przy okazji zwrócę uwagę na zdjęcia.
Właśnie takich zdjęć szukałem, gdy wybierałem je do projektu - z pięknie wyeksponowanymi rybkami - zdjęcia duże, czytelne,
odpowiedniej jakości - ostrości.
Tak na marginesie, gdybym miał wybierać w przyszłym roku coś na 2 edycję - takich bym szukał.
Dziękuje, ale muszę przyznać, że mnie zaskoczyłeś pochwałą za zdjęcia :) Jak będziesz miał potrzebę możesz je wykorzystać. Oryginały mogę przesłać na mejla.
Dziękuję za propozycję - kalandarze już powstały, a gdyby miała powstać 2 edycja - zaznaczam gdyby, wtedy "użyłbym" raczej nowych gatunków w miarę możliwości.
Jaź i karaś pospolity znalazły się w projekcie.
Co nie zmienia faktu, że z pozwolenia chętnie bym skorzystał, a te zdjęcia stawiam za wzór takich które by mnie interesowały. :)
-
:bravo: Panowie, piękne rybki :bravo:
-
Szkoda, że takie krótkie, filmiki były :(
Sam kręciłem.
Jedną rękę ciężko.
Ciekawe, co tam Mariusz nawywijał. Bo został i walczy niestrudzenie ;)
Walczyłem...ale kuźwa z mrówkami, 1.5 godziny, żeby wszystko wyczyścić tyle się ich nalazło.
Przebiłem Michała jeśli chodzi o ilość. Ale siedziałem 3 godziny dłużej !
Dobiłem do 25 szt. Miałem również 5 niezaciętych brań. Problem wyeliminowałem zmianą przyponu. Choć nie wiem co z nim było nie tak.
Łączną wagą też chyba miałem większą bo miałem więcej karpi.
Michał wygrał w kategorii BIG Fish ale jednym byłem chyba blisko.
Zasadniczo nie miał kto później robić mi fotek.
Mimo wszystko Michał był dziś królem łowiska.
Tak dobrze się wstrzelił, że miał branie za braniem. Po prostu szok.
BRAWO DLA MICHAŁA.
Wrzuciłem dziś 3 filmiki na FB. Ale przez to wszystko moja komórka padła dość szybko.
Kilka z moich fotek.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_6_57_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_6_57_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_6_58_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_7_26_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_7_26_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_7_26_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_7_27_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/716_14_05_17_7_27_18.jpeg)
-
:bravo: :bravo: :bravo: Wy. A u mnie pada :rain: :(
-
Gratuluję łowcom :bravo: :bravo: :bravo:
:D
-
Dzisiaj 80 cm moja życiówka, szkoda że nie mam wagi :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1951_14_05_17_7_47_47.jpeg)
-
Sebek Ale ja wam zazdroszczę tej rzeki , masakra. Karpie,brzany,klenie
-
Na wstępie gratuluję wszystkim weekendu nad wodą :)
W sobotę jechałem na działkę do rodziców, a że nie miałem czasu w tygodniu wyskoczyć do sklepu po robaki o zanętę byłem zmuszony udać się do Bricomarche. Kupiłem zanętę karaś/lin - 6 zł/kg. To była najlepsza zanęta dostępna w sklepie. Kupiłem jeszcze paczkę robaków czerwonych i dzikuny.
W sobotę rozłożyłem sprzęt i w kilka godzin (3 lub 4) złapałem kilkanaście karasi.
W niedzielę wstałem o 9. Po 10 zestawy poleciały do wody. Pierwsze branie i wielki szok. Piękny gruby lin ponad 30 cm. Był to jedyny lin dziś. Złapałem jeszcze kilka karasi. Koło 12 ryby przestały brać. Powiedziałem jeszcze chwilę i uciekłem znad wody, bo słońce tak paliło, że nie dało się wytrzymać.
Pozdrawiam(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/64466c94a4d86a9b8756c957bcafa449.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/8ee71bc931bb1cf630f0cad6744e284f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/5256be0046a08509e72c0a134707989d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/599b482cf0bec848deb561c32d741f2e.jpg)
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Sebek Ale ja wam zazdroszczę tej rzeki , masakra. Karpie,brzany,klenie
sumy i piękne 50 cio centymetrowe świnki😆
-
Super weekend zakończony zwycięstwem w koleżeńskich mini zawodach,
No i życiówka na metodę :D :D :D
-
:bravo: :bravo: :bravo: dla Wszystkich !
-
Brawo Panowie! Pięknie połowione! :bravo: :thumbup:
Michał - Łowca Karpi :narybki: :P
Mój weekend miał się odbyć bez wędkowania, ale ku memu zaskoczeniu wszystko się zmieniło i sobotę spędziłem nad wodą.
Szybkie pakowanie i w drogę na łowisko. Na miejsce dotarłem koło 7:30, wędkowanie zacząłem jakoś godzinkę później (na drugiej połowie łowiska odbywała się zawody Milo i nie chciałem przeszkadzać uczestnikom, pałętając się między nimi).
Zająłem miejsce najbliżej parkingu. Na początek kilka koszyków z porcją kukurydzy konserwowej, zamkniętej miksem do methody. Następnie przezbrajam zestaw na podajnik Dura Banjo. Zestaw posyłam na 45-ty metr. Druga wędka bez wstępnego nęcenia. Podajnik ląduje na 30-tym metrze.
Pierwsza ryba (jesiotr) melduje się na wędce bez wstępnego nęcenia i to była jedyna ryba tego dnia na tej wędce.
Na drugiej udało mi się złapać 4 jesiotry i kilka karpi. Musze pomyśleć nad drugim koszem podbieraka, bo ciężko mi się podbiera jesiotry tym, którym posiadam obecnie :( na szczęście z pomocą przyszedł mi kolega ze swoim podbierakiem ;)
Łowiłem zupełnie na luzie, z przerwą na obiad, kawę i takie tam ;) Fajny dzionek, mimo ponad 2-godzinnej ulewy.
Momentami lało tak mocno, że odpuszczałem sobie robienie zdjęć, bo ekran wariował od kropel :D Na koniec dnia (po 17:30) zaczęło świecić słońce i zrobiło się bardzo przyjemnie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_14_05_17_7_43_55.jpeg)
Następne wędkowanie dopiero na Zlocie, więc będę miał chwilę "odpoczynku" :)
-
Fajne rybcie Maćku i ten "fotoalbum" ilustrujący post :)
-
Brawo Maciek. :thumbup:
-
Radku, dzięki! Mam aplikację na telefonie, która umożliwia w mega prosty sposób stworzenie takiego kolażu zdjęć ;)
-
Radku, dzięki! Mam aplikację na telefonie, która umożliwia w mega prosty sposób stworzenie takiego kolażu zdjęć ;)
Super.
Idealnie może przydać się na potrzeby wędkarskiego bloga, czy pamiętnika z wędkarskich wypadów.
-
I z takim twarzami macie czelność pchać się na forum? :facepalm: Sumienia nie macie ;) Gratulacje chłopaki. Super wyniki. :thumbup:
-
Od 19 lat powtarzam, że urodę mam typowo radiową.
Dlatego też siedzę wyłącznie przed mikrofonem i unikam kamer.
A Michał...coż... mógłby śmiało ze mną audycje prowadzić.
:P
-
I z takim twarzami macie czelność pchać się na forum? :facepalm: Sumienia nie macie ;) Gratulacje chłopaki. Super wyniki. :thumbup:
A cóz Ty Arku masz do ich twarzy ? :)
Ja tam na urodzie męskiej się nie znam.
Ale jak to mówią "z gustami się nie dyskutuje" ;) :)
Mała uszczypliwość wybacz. ;D
-
I z takim twarzami macie czelność pchać się na forum? :facepalm: Sumienia nie macie ;) Gratulacje chłopaki. Super wyniki. :thumbup:
A cóz Ty Arku masz do ich twarzy ? :)
Ja tam na urodzie męskiej się nie znam.
Ale jak to mówią "z gustami się nie dyskutuje" ;) :)
Mała uszczypliwość wybacz. ;D
Nie ma co narzekać.
Gorzej jakbyśmy mu się podobali. ;)
-
Brawo Panowie, aaaaale łowicie :o :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich. Ja może za 2 tyg ruszę, coś ten sezon mój nie może się na dobre rozpocząć w tym roku ... Ciągle coś.
-
Od 19 lat powtarzam, że urodę mam typowo radiową.
Dlatego też siedzę wyłącznie przed mikrofonem i unikam kamer.
A Michał...coż... mógłby śmiało ze mną audycje prowadzić.
:P
Wiesz Stary że żartuję. Fajnie popatrzeć na znane mordeczki. Tym bardziej tak uchachane po fajnym połowie. Jeszcze raz gratki Mariusz. :beer: :beer:
-
Gratulacje dla reszty łowców. Słoneczko wyszło i sezon ruszył z kopyta.
W końcu i woda na mojej żwirowni ma szansę się ocieplić i jakiegoś konkretnego dzikusa się capnie ;)
-
I z takim twarzami macie czelność pchać się na forum? :facepalm: Sumienia nie macie ;) Gratulacje chłopaki. Super wyniki. :thumbup:
A cóz Ty Arku masz do ich twarzy ? :)
Ja tam na urodzie męskiej się nie znam.
Ale jak to mówią "z gustami się nie dyskutuje" ;) :)
Mała uszczypliwość wybacz. ;D
Są za mało przystojni w stosunku do nas. :P
-
Od 19 lat powtarzam, że urodę mam typowo radiową.
Dlatego też siedzę wyłącznie przed mikrofonem i unikam kamer.
A Michał...coż... mógłby śmiało ze mną audycje prowadzić.
:P
Wiesz Stary że żartuję. Fajnie popatrzeć na znane mordeczki. Tym bardziej tak uchachane po fajnym połowie. Jeszcze raz gratki Mariusz. :beer: :beer:
Przecież wiem, że żartujesz.
Dzięki :D
Gratulacje dla reszty łowców. Słoneczko wyszło i sezon ruszył z kopyta.
W końcu i woda na mojej żwirowni ma szansę się ocieplić i jakiegoś konkretnego dzikusa się capnie ;)
Wystrzelałeś się ze swojej zanęty o składnikach nieznanych więc szanse są małe.
A tak swoją drogą, to dzisiejeszy wyczyn może być ciężko powtórzyć.
Łowiłem na wszystko co mroziłem przez ostatnie dwa lata. Przeróżne zanęty, miksy itp. Totalny śmietnik.
-
I z takim twarzami macie czelność pchać się na forum? :facepalm: Sumienia nie macie ;) Gratulacje chłopaki. Super wyniki. :thumbup:
A cóz Ty Arku masz do ich twarzy ? :)
Ja tam na urodzie męskiej się nie znam.
Ale jak to mówią "z gustami się nie dyskutuje" ;) :)
Mała uszczypliwość wybacz. ;D
Są za mało przystojni w stosunku do nas. :P
Uważaj Arku, bo zdjęcie to znajdzie się w majowym konkursie foto.
I na przekór twojej opinii mogę na nie zagłosować :) ;)
-
Ale wg. Moich marnych doświadczeń, taki właśnie smietnik, na martwej wodzie umie zrobić robotę. Od wielu lat szukam uzasadnienia. Nie znalazłem do teraz.
-
I z takim twarzami macie czelność pchać się na forum? :facepalm: Sumienia nie macie ;) Gratulacje chłopaki. Super wyniki. :thumbup:
A cóz Ty Arku masz do ich twarzy ? :)
Ja tam na urodzie męskiej się nie znam.
Ale jak to mówią "z gustami się nie dyskutuje" ;) :)
Mała uszczypliwość wybacz. ;D
Są za mało przystojni w stosunku do nas. :P
Uważaj Arku, bo zdjęcie to znajdzie się w majowym konkursie foto.
I na przekór twojej opinii mogę na nie zagłosować :) ;)
Oni, z naszymi zacnymi twarzami? ;) :facepalm: Bał bym się tak napisać, jeśli bym nie cenił tego czegoś, co mają chłopaki na forum. A tym bardziej Mario i Michał. Ludzie z jajem i poczuciem humoru.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
A tym bardziej Mario i Michał. Ludzie z jajem i poczuciem humoru.
Jak z jajem?
Ja sam mam 2 i Michał prawodpodobnie też 2.
To już mamy 4.
Poczucie humoru też mamy. Ale za to jedno na spółkę. ;)
-
Ajjjaj. Powiedział co napisał. :beer: ;) :thumbup:
-
A tym bardziej Mario i Michał. Ludzie z jajem i poczuciem humoru.
Jak z jajem?
Ja sam mam 2 i Michał prawodpodobnie też 2.
To już mamy 4.
Poczucie humoru też mamy. Ale za to jedno na spółkę. ;)
...aha
Czyli nie wiesz nic o operacji...
Ups :D
-
A tym bardziej Mario i Michał. Ludzie z jajem i poczuciem humoru.
Jak z jajem?
Ja sam mam 2 i Michał prawodpodobnie też 2.
To już mamy 4.
Poczucie humoru też mamy. Ale za to jedno na spółkę. ;)
...aha
Czyli nie wiesz nic o operacji...
Ups :D
Michał nic nie mówił a ja nie pytałem :P
-
Chłopaki. Przytulcie Kotka ;)
-
Za ten kawałek leci dla Ciebie łapka.
:thumbup:
-
True friends :D
:thumbup: :beer:
-
Moje 2,5 godziny z wieczora:
4*
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/98095f81d3662f38531796bf08e3cd16.jpg)
I zielony karp ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170514/94f5b1db8419daaab122bd95d266b909.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie połowione Panowie! Gratuluję! :thumbup:
-
??? :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluje wyników
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Pięknie łowicie Panowie :bravo:
-
Wczorajsza wyprawa: 14 karpi od 1,3 do prawie 4 kg, razem ponad 30 kg - oczywiście komercja :P
(https://lh3.googleusercontent.com/bRA7tXYnr2FWHlgTSKVpd3Z_74D4MTiM7quQlmHlOfLgY5JTR-wK6qPhn3ZlT5MNBQk0jITXF_AW-bWxkPoPwkOASSmHbcNAwM0Q19m-6DZnmiK1kXexByBHjkJVlGNxH7PWHtnlZnIDTLooX8dNuP2UmGp1CRzroO96A3thj7RayzrxBm-UlM0upsZfJm8MpJOxsEyrJ0YFCC9k6Zm8NDS_p-faotPYBhRmP3zIDBgA5dj_BcFtYr-B6WaycUkrlTmWqtAlevMzVbo7PMk2j3RKryIlh1e0Dc7egTkyRIUerzdg_6aIf5a4A0pG_vCiSn0vnVsGO8pgixYAA5mKtcqZy_4cfVUrK1AwiVf6ypUUVdpJO6WY-mOEFtv1PDkdjjOAt6_7dulJm6h_NrFx4W-Ltbm-X0EochrdyYWnp8ib7n7xqw-ENNvWX_Q1eIzjUrskrgLXkO0bk8gPqCLd_sNijxShMo3CIotTT1I8v1chXSo9C1Cn3CJx6p6X-nyUDvkUiCWIyqgiGGTXuk9sHBkWgmRphbGyt7FNWkI9mqjetXwM_ejUMbb2q181tn_3TfLNQJvps-jdWR8fFBCTLyLD9wC63uHAALyTsxtqkXRRqMU0X5vc=s785-no)
-
Gratulacje dla wszystkich łowiących ;).
Ja wczoraj po raz kolejny odwiedziłem ulubiony zalew, wędkowałem od 04:30 do 10:00.
Na pickerku zestaw do metody, a gruntówka z pękiem rosówek na węgorza.
Udało się wyholować 5 karpi 39-47 cm trzy liny 25-33 cm oraz krasnopiórkę 32 cm :).
Miałem "jakieś większe coś" na metodę ale niestety ryba się spięła, węgorza jak na razie nie widać.
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Wczoraj udało mi się namówić rodzinkę na wspólny relaks nad wodą, o mniej więcej 10 zameldowaliśmy się na Batorówce. Tym razem nie łowiłem sam, syn zaliczył swoje pierwsze poważne wędkowanie :-) Bacik 4m dał radę, choć miałem obawy czy łowienie pod nogami da jakieś rezultaty, tu należą się podziękowania gospodarzom za rezerwację właściwego stanowiska :-)
Moje łowienie było w 100% na luzie, ale trochę emocji było, w pierwszym zarzucie karpik taki mniej więcej 3kg, potem karasie. Syn oczywiście dzielnie asystował.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_15_05_17_12_30_43.jpeg)
Pierwsza ryba na bacie niestety zerwała zestaw, chyba to był jeden z kolorowych linów, widziałem go tylko przez chwilkę :-(
Młody samodzielnie wyholował trzy ryby, dwie płotki i jazia, w przerwach jego łowienia ja złowiłem jeszcze płotkę 28cm i leszcza 51 cm :-)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_15_05_17_12_31_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_15_05_17_12_31_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_15_05_17_12_31_27.jpeg)
Łowienie zakończyliśmy o 15, upał był nie do zniesienia, grunt - karp i 3 karasie, bat - 3 płotki, jaź i leszcz :-)
Skóra szczypie od nadmiaru słońca, a dziś obudziłem się z obolałym gardłem i cieknącym nosem :-(, tak to jest jak zimę od lata dzieli tylko kilka dni ;-)
Byłbym zapomniał, małżonka o dziwo zachwycona :P Piwko, słońce, odpoczynek :-) W czerwcu zaklepaliśmy kwaterę od niedzieli do piątku - taki mini zlot rodzinny :-)
-
:bravo:
PS: Moja zona niereformowalna w tym temacie. ;)
-
Elast, Wiśnia - super wypadzik. Zwłaszcza taki rodzinką, do tego jeszcze żona zadowolona, full wypas! :D :D :D
A ta wzdręga to czy aby nie jaź? ;D
-
Elast, Wiśnia - super wypadzik. Zwłaszcza taki rodzinką, do tego jeszcze żona zadowolona, full wypas! :D :D :D
A ta wzdręga to czy aby nie jaź? ;D
Na bank krasnopiórka, pewien znany w moim okręgu bloger łowi je na tym łowisku na ultralight spina. Pływają tu okazy pod 40 cm, ale jakoś nie potrafię się do nich dobrać.. :-\
-
Ale rybny weekend. W końcu się coś zaczyna dziać! Wielkie gratulacje dla łowców. U mnie bez rewelki bo tylko 3 karpiki w sobotę ale mimo to nie narzekam.
-
Dla mnie to na 100 % Jazik 8)
-
Elast, Wiśnia - super wypadzik. Zwłaszcza taki rodzinką, do tego jeszcze żona zadowolona, full wypas! :D :D :D
A ta wzdręga to czy aby nie jaź? ;D
Mi też się wydaje, że to jest jaź. A wędkowanie z synem jak widać super :)
-
Mój jaź to na 100% jaź :D Wzdręga kolegi Elast93 wydaje się być wzdręgą :-)
-
Elast, Wiśnia - super wypadzik. Zwłaszcza taki rodzinką, do tego jeszcze żona zadowolona, full wypas! :D :D :D
A ta wzdręga to czy aby nie jaź? ;D
Mi też się wydaje, że to jest jaź. A wędkowanie z synem jak widać super :)
Proszę łapcie link do artykułu wspomnianego blogera, na trzecim zdjęciu można zobaczyć jedną z płoci i wybrukowaną zatoczkę na której wędkuję . Poniżej są też zdjęcia tutejszych wzdręg.
Link - > http://wedkarskiewakacje.pl/2017/03/15/rzadzily-jetki-rekord/
-
Mój jaź to na 100% jaź :D Wzdręga kolegi Elast93 wydaje się być wzdręgą :-)
Teraz spojrzałem na posty wyżej. Oczywiście moim zdaniem jest tak jak piszesz :)
-
Mój jaź to na 100% jaź :D Wzdręga kolegi Elast93 wydaje się być wzdręgą :-)
Teraz spojrzałem na posty wyżej. Oczywiście moim zdaniem jest tak jak piszesz :)
Dokładnie tak :P
-
Piękna wzdręga :)
Rozmiarowo podobna do mojej z zeszłego tygodnia
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_14_05_17_4_20_56.jpeg)
-
Faktiko, to chyba wzdręga :)
-
Ale u Was rybek weszło, Panowie :thumbup:
Dla mnie ten weekend wędkarsko udany nie był. W sobotę owszem brałem udział w zawodach, jednak 4 godzinki z batem w ręku,
nie ugasiło pragnienia :D Wczoraj natomiast, komunia bezlitośnie mnie uziemiła w mieście...Szkoda, bo z pierwszej ręki miałem info,
że na mojej żwirowni rybek współpracuje. Kolega karpiarz już od rana molestował mnie zdjęciami. Wpadły mu dwa miśki, siódemka
oraz przepiękna maciora 16,5 kg ??? Ponieważ od dzisiaj mam nocne zmiany, decyzja mogła być tylko jedna, kierunek żwirownia :D
Kije w wodzie wylądowały przed godziną 7 rano. Siedziałem w miejscu, na którym ostatnio gościliśmy Luka.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_05_17_3_33_18.jpeg)
Nie miałem zbyt dużo czasu, gdyż musiałem po południu odebrać małżonkę z roboty.
Za to dla towarzystwa zabrałem swoją kudłatą przyjaciółkę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_05_17_3_33_57.jpeg)
Wstępne nęcenie spombem na dwa dystansy, do wody poszło nieco miksu pelletowego i kuku.
Jeden zestaw kładłem na 50 metr, z podajnikiem typu ESP 60 gram.
Po mimo, że stawałem niemal na głowie z przynętami, ta wędka nie dała mi dzisiaj brania...
Natomiast na płytszej wodzie, tuż przy trzcinach weszły mi po jakimś czasie niewielkie karpie...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_05_17_3_33_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_05_17_3_34_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_05_17_3_34_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_05_17_3_34_45.jpeg)
Maluszków złowiłem w sumie siedem sztuk, co oznacza, że dla tubylców zrobiłem ponad trzy razy komplet :D ;D ;)
Po raz kolejny jednak, żadna większa ryba nie dała się skusić do brania. Troszkę się to robi wnerwiające wiedząc,
jakie maciory kryje ta woda...No cóż, w końcu los się musi do mnie uśmiechnąć...
-
Graty Maciek, ładny wynik! :thumbup:
Widzę, że po tych chłodach ryba się ładnie ruszyła. Kto wie czy ten mniejszy karp nie wyprzedza tych większych :) Lepiej będzie za miesiąc, dwa zapewne, populacja 'wpuszczoków' (wpuszczok to po lokalnemu karp zarybieniowy) ulegnie wtedy gwałtownemu zmniejszeniu :)
-
Graty Maciek, ładny wynik! :thumbup:
Widzę, że po tych chłodach ryba się ładnie ruszyła. Kto wie czy ten mniejszy karp nie wyprzedza tych większych :) Lepiej będzie za miesiąc, dwa zapewne, populacja 'wpuszczoków' (wpuszczok to po lokalnemu karp zarybieniowy) ulegnie wtedy gwałtownemu zmniejszeniu :)
Dzięki Luk :beer: Powiem Ci, że też już takie wnioski mi się nasuwają. Ten mały karp już mnie przeraża...Kuzwa nic innego nie dopuszcza do haka, jak już zacznie żerować >:O W zaufaniu powiem Ci, że dzisiaj już mnie wnerwiały skurczybyki ;) Nie życzyłem im wcale dobrze, wypuszczając je do wody :P
-
Za kilka lat ładnie by porosły.. :P
Tylko, czy któryś dożyje??? >:O
-
Dzisiaj dla odmiany pojechałem z kumplem na dwie godzinki nad naszą królową rzek Wisełkę ;)
Udało się skusić pierwszego w tym sezonie bolka 58 cm, niestety była to jedyna rybka tego wypadu.
Fotki w załącznikach :fish:
-
Dwa większe oraz 16 do 3kg plus 3 linki z jesiennego zarybienia Kacze Doły stanowisko po lewej na ktòrym siedział tydzień temu Luk.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170515/d969f959d0494d841e9ed6c38e35b5f2.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170515/d4671070525ec1a5628d867097b7ad7c.jpg)
Wysłane z mojego MI MAX przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj pojechaliśmy z Mariuszem nad wodę. Tym razem nie zabraliśmy wędek, naszym celem była przede wszystkim stara żwirownia o statusie zerówki. Obaj łowiliśmy tam około 20 lat temu, ryb tam do dzisiaj jest bardzo dużo, niestety dlatego, iż dojazd do tej wody jest bardzo ograniczony. Wiemy już jak tam dotrzeć, łatwo nie będzie, ale jesteśmy zdeterminowani i głodni wędkarskich sukcesów.
Po drodze, znaleźliśmy kilka pięknych miejsc na Odrze. Na bank tam uderzymy po piękne brzaniska.
-
Po wynikach widać, że sezon się rozkręca na dobre, gratulacje dla łowców :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ostatnie Linowanie całkiem udane przy niezbyt sprzyjającej pogodzie do odpoczynku.Liną najbardziej podchodził biały kolor przynęt.
-
Ale prosiaków ;) dawno Cie na forum nie było :D chociaż usprawiedliwienie w postaci zdjęcia uznaje za wystarczające :o
-
Ale prosiaczków. Ach! :bravo:
-
PIĘKNE:thumbup:
-
Śliczne :bravo: :bravo: :bravo:
-
Krecik zaszalałeś jak zwykle :bravo: :thumbup:
-
Krecik połowił, .... a myszka nie .... ;)
-
Super rybki, super foty :thumbup: :bravo:
-
Super fotki. Szkoda że z Polski nie można się pochwalić takimi fotkami :D
-
Pięknie łowicie Panowie !!!
-
Ostatnie Linowanie całkiem udane przy niezbyt sprzyjającej pogodzie do odpoczynku.Liną najbardziej podchodził biały kolor przynęt.
A gdzie te białe przynęty ? Tylko nie mów, że zeżarły wszystko. :D. :bravo: przy otwartej kurtynie. Peter, czekam z niecierpliwością na film z wyprawy, kiedy ?
-
Dzisiejsza krótka sesja na Rybolówce, w skrócie ładny lin 43 cm, przyłów w postaci sandacza, parę leszczy, jazi i linów. Karpiszonów ani widu ani słychu ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/eb553c87d564c981e35b101c36bb7cc5.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/88134d90ff5f1bc706fe79aebb7202d5.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/93f76e0310fe116b2413253b77a6ce7d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/eced539534351c5d83b1e1191ce69f91.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/91f5a477fdb4b87c2b286f61d617116e.jpg)
-
Gratuluje, piękne rybki :bravo:
-
A ten sandałek to na co sie skusił?
-
Dumbels ananasowy z Drennana ;)
-
To Ci z niego ananas :)
-
To i ja się pochwalę :)
Dwa pierwsze liny w sezonie. Jeden na wagglera, drugi na metodę.
-
Brawa Panowie Łowcy big :fish: :fishonhook: :D
-
Kolego Fisha - brawo, ładny wynik :bravo: :thumbup:
-
to i ja się pochwale 8) wszystkie ryby wzięły na kulkę pieprz krewetka
-
Tyle pięknych prosiaczków widzę.
Oj te liny, te liny... :-*
-
Masakra ile linów się posypało :D
Gratulacje dla ich łowców - brawo
To i ja się pochwalę :
Dwa dni temu i wczoraj miałem kontakt z tym gatunkiem :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/9a7b993948742625a9d694be404c03d0.jpg)
Ale również ze 'starym znajomym' :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/747b5211c48d686b472f8d64851da7b0.jpg)
Gdy położyłem go na macie pomyślałem 'czy my się nie znamy', bo ja już widziałem gdzieś tego 'antyka', ten spory ogon i te blizny. Poszukałem w zdjęciach i znalazłem - 14 kwietnia miałem po raz pierwszy kontakt z tą wiekową rybą :)
Sami porównajcie
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170517/a4686e568707cd159cf33dae38a66c87.jpg)
Jak tu nie kochać 'C&R' ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To i ja się pochwalę :)
Dwa pierwsze liny w sezonie. Jeden na wagglera, drugi na metodę.
Gratulacje :)
-
Nie wiem gdzie wy łapiecie te piękne liny. U mnie tylko te "paskudy" :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_18_05_17_6_04_24.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_18_05_17_6_04_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_18_05_17_6_04_54.jpeg)
-
Krystian, toż to kwintesencja C&R :D Super :)
Wszystkim gratuluję, rozpędzacie się!
-
fuj ale ten lin jest brzydki... :p
-
Tak brzydki, że aż piękny.
Gratulacje. Fajnie nad wodą spotkać starego znajomego. :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
A to moja życiówka, jeśli chodzi o jesiotra + pierwszy lin w tym sezonie 8)
-
Sebu
lba: ile ważył i mierzył ten российский осетр? ;)
-
Hej,
u mnie mały wypad na wodę koła i dwukrotnie pobity rekord karpia. Tylko dwa brania przez 5 godzin i jako pierwszy zameldował się karpik 64 cm i 6,50 kg a po dwóch godzinach jego kuzyn - 72 cm i 8,4 kg. Oba złapane na metodę na głębokości ok. 4 metry. Pierwszy na green ghost sub zero a drugi na truskawkę smużącą z Sonu - 7 mm:). Czerwona Lava miała też swój wkład w ten wynik.
P.S.
Przy holu drugiego karpia towarzyszył mi miły dziadek w wieku ok. 80 lat i jak zobaczył na jaką wędkę i haczyk wyholowałem tą rybę to nie mógł uwierzyć:)
-
Sebulba: ile ważył i mierzył ten российский осетр? ;)
95 cm i 6,400. Smukły i długi. Przy samym brzegu przykleił się dosłownie do dna i jeździł przez 15 minut w lewo i prawo. Miałem haczyk nr 14, więc to on dyktował warunki, ale w końcu skapitulował :P
-
Wczoraj zrobiliśmy króciutki popołudniowy wypad rodzinny, na malutką komercję. Siostrzeńce od mojej Żony wybłagały u niej wypad na rybki :P Przygotowałem więc im bacik i zrobiłem króciutki wykład co i jak. Poradzili sobie co najmniej dobrze :D Chyba się podobało,
bo już mnie zagadują na kolejną wyprawę ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_50_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_50_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_51_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_51_09.jpeg)
-
Patrząc na wielkości ryb:
Na tym łowisku ta duża groźna ryba co ją trzyma dziewczynka poluje na tą małą rybkę z przed-ostatniego zdjęcia... ;)
-
Właśnie wróciłem z łowiska.Od godz 15 nie zarejestrowałem żadnego brania.Tak też bywa.Na pocieszenie powiem że u wszystkich zero.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Kucus, zobacz jaki banan na twarzy tych dzieciaczków.Jest moc no i wielkie brawa za wykładowcy :thumbup:
-
Trzeba dzieci uczyć. Kucus :thumbup:
-
Też jestem zdania, że w dobie tabletów itp, warto w maluchach pielęgnować kontakt z naturą :)
Chyba mi się udało, już prosili o następną, tym razem dłuższą wyprawę :P
-
Warto. A jaka radość jest gdy maluch opowiada ,iż złowił większą rybę od taty:)
-
Gratuluję życiówek i wypraw nad wodę.
dla 'nauczyciela' - podoba mi się to drugie zdjęcie - był strach ;)
Dziś trzy godziny nad wodą - wypad tan opiszę hasłem 'jakość, nie ilość' ;)
Jako pierwszy Zielony Książe - moje 50 cm szczęścia :D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/109747dae6cf91568077d8e8d77ffdc2.jpg)
Przepraszam jako iż jest tak piękny pozwolę sobie wstawić jego wszystkie zdjęcia jakie mu zrobiłem
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/13fa2b71b8535301cba8ee969f0a8196.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/e2b04575fd87ccada453cd018f6ab6bc.jpg)
A tu brakło mi trochę do wyczynu kolegi z przed kilku dni ;) 'tylko 60 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/bad8906b73a6a40967afd32679b4d461.jpg)
Pozdrawiam serdecznie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim udanych połowów. Krystian piękny lin !!!! Nad lesczami musisz jeszcze popracować 😉
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
-
Krystian :bravo: Lin pierwsza klasa.
-
Krystian :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję życiówek i wypraw nad wodę.
dla 'nauczyciela' - podoba mi się to drugie zdjęcie - był strach ;)
Dziś trzy godziny nad wodą - wypad tan opiszę hasłem 'jakość, nie ilość' ;)
Jako pierwszy Zielony Książe - moje 50 cm szczęścia :D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/109747dae6cf91568077d8e8d77ffdc2.jpg)
Przepraszam jako iż jest tak piękny pozwolę sobie wstawić jego wszystkie zdjęcia jakie mu zrobiłem
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/13fa2b71b8535301cba8ee969f0a8196.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170518/e2b04575fd87ccada453cd018f6ab6bc.jpg)
A tu brakło mi trochę do wyczynu kolegi z przed kilku dni ;) 'tylko 60 cm
........
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Jest cudowny. Piękny samczyk.
Krystian ja lubię wszystkie rybki, ale lina wprost kocham :)
Choć przyznaję, urodą karaś złocisty mu dorównuje a i duża złocista krasnopióra niewiele gorsza.
-
Wczoraj zrobiliśmy króciutki popołudniowy wypad rodzinny, na malutką komercję. Siostrzeńce od mojej Żony wybłagały u niej wypad na rybki :P Przygotowałem więc im bacik i zrobiłem króciutki wykład co i jak. Poradzili sobie co najmniej dobrze :D Chyba się podobało,
bo już mnie zagadują na kolejną wyprawę ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_50_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_50_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_51_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_51_09.jpeg)
Brawo Maćku - miło widzieć uśmiechnięte buzie dzieci :bravo:
:thumbup:
-
Wczoraj pojechałem się odchamić po komercji :P na Żbika. Wpadł karpik, jazik i leszczyk. Widziałem wycierającą się płoć i pod nogami ganiał ją jakiś drapieżnik. Woda żyje :)
O zmierzchu odbyłem miłą pogawędkę ze starszym spiningistą. Cudowna muzyka dla mych uszu. "Panie, górne wymiary to podstawa. Nie rozumiem, jak jeszcze może ich nie być. Dobrze, że tutaj choć kilka gatunków ma. Niech to będzie z głową, powiedzmy 80... nawet niech będzie 90 cm dla szczupaka, ale niech będzie!". I tak dalej, sporo argumentów jakby żywcem wyjętych z naszych tutaj dyskusji. Zaprosiłem na SiG (myślałem, że stąd takie podejście), ale pan podziękował, bo nie lubi komputerów.
Światełko w tunelu zobaczyłem :)
-
Pierwsza nocka w sezonie, na PZW, przed chwilą wróciłem.
Nad wodą od 16 do 8, dwa kije na metodę, przygotowana mieszanka pelletów o różnych kolorach i zapachach i sprawdzająca się na tej wodzie zanęta, ale efekty mizerne - jeden leszcz :(
Podobno od kilku dni nikt nic nie złapał tam.
-
Michał, bardzo miło się czyta o takich starszych wędkarzach. Można pokusić się o stwierdzenie, że małymi krokami idą jednak zmiany w nastawieniu ludzi do ochrony naszych ryb.
-
Pierwsza nocka w sezonie, na PZW, przed chwilą wróciłem.
Nad wodą od 16 do 8, dwa kije na metodę, przygotowana mieszanka pelletów o różnych kolorach i zapachach i sprawdzająca się na tej wodzie zanęta, ale efekty mizerne - jeden leszcz :(
Podobno od kilku dni nikt nic nie złapał tam.
Jak to nie jest tajemnicą, gdzie siedziałeś? Faktycznie od wtorku słabo u nas z braniami... :(
-
Wczoraj zrobiliśmy króciutki popołudniowy wypad rodzinny, na malutką komercję. Siostrzeńce od mojej Żony wybłagały u niej wypad na rybki :P Przygotowałem więc im bacik i zrobiłem króciutki wykład co i jak. Poradzili sobie co najmniej dobrze :D Chyba się podobało,
bo już mnie zagadują na kolejną wyprawę ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_50_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_50_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_51_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_18_05_17_5_51_09.jpeg)
Gartki za rodzinną zasiadkę Maciek. Dochodzę do wniosku, że dzieciaki posiadły urodę po mamie. ;) Za Ładne na tatę. :P Sory stary. ;) Musiałem !!!!!!!!
-
Areczku a znasz ich tatę ? :o
Bo Maciek pisze o siostrzeńcach :)
-
Cholera. :facepalm: Myślałem że to Maćka. Kajam się za niedoczytanie. :'( :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: Wybacz Maciek, stary i ślepy. :(
-
Arku :beer: ;) Jak wyżej, to nie moje ;D Ja jestem zbyt piękny i młody na potomstwo :-[ ;)
-
Arku :beer: ;) Jak wyżej, to nie moje ;D Ja jestem zbyt piękny i młody na potomstwo :-[ ;)
:D :thumbup: :beer:
-
Dzisiaj po raz kolejny wybrałem się na kilka godzin nad zalew, wędkowałem od ok 04:45 do 11:30 :)
Udało się wyjąć karpia 44 cm kilka małych karasi oraz jakieś 20 linków, największy 37 cm, ale większość mała.
Poniżej kilka fotek :fish:
-
Gratulacje dla wszystkich łowców Dawno mnie tu nie było ostatnio brak czasu na wszysko o rybach nie wspominając. Udało mi się jednak wyrwać z pracy i z naszym forumowym kolegą Markiem zaliczyliśmy dobę na fajnej komercji. Nastawialiśmy się na karpie, ale karpie zajęte były amorami w trzcinach i nie miały czasu na jedzenie. Pierwszy raz coś takiego widziałem, miałem wrażenie, że w trzcinach walczą niedźwiedzie Już po kilkunastu minutach pierwszy odjazd i ryba parkuje w trzcinach. Pada decyzja, że wsiadamy w łódkę i smigamy po rybkę. Na miejscu okazuje się, że rybka nie wjechała mocno w trzcinowisko i udaje się ją szybko podebrac. W pierwszej chwili myślałem że to karp, po zajrzeniu do podbieraka okazało się, że to karaś. Nowa zyciowka Jest tylko jeden problem nie zmierzyliśmy go, ale był wielki coś ok 50cm.
Potem kilka godzin bez brania, dopiero po zmierzchu mam pierwsze branie karpia. Do połowy hol szedł super, potem karp podjął decyzję, że wraca do domu i nie byłem w stanie zatrzymać go na żyłce Potem nie miałem już żadnego brania. Pogoda piękna spaliśmy pod gołym niebem bez namiotów U Mark działo się więcej i wyniki lepsze, ale niech sam się pochwali.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170519/7939b5f9d9fe5b8eba9de0ef641e3d11.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170519/00d50b76d9f1c87f488a741bfca7d8af.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170519/57340c36437ed40bbccf554a072c7676.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170519/d5ab5c4e8a48fed637ce330856be69b4.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170519/3cfed5795b74d45ddfff2b59bf1ae10f.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Ale karaś! Jak można było nie zmierzyć... Toż to rekord SiG jak nic.
-
Karaś piękny, ale woda piękniejsza!
Żeby więcej takich komercji było... Marzenie.
-
Ale karaś! Jak można było nie zmierzyć... Toż to rekord SiG jak nic.
Karaś piękny, gratuluje również. W drugim planie jednak umknął wam ważny szczegół, co za poświęcenie i niesamowita dbałość, człowiek roku, takiej maty karpiowej jak na drugim zdjęciu nie ma nikt!
-
Kuba :bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj wraz z kumplem skoczyliśmy na łowisko Marsh farm, linowo karasiowy raj. Jednak lin i karaś nie żerował w ogóle, obydwa gatunki są teraz podczas tarła. Na 46 stanowisk łowił tylko jeden wędkarz, ewidentnie ryba zgrupowała się by przystąpić do tarła lub po nim odpocząć właśnie na jego stanowisku.
Sama pogoda też nie rozpieszczała, ulewny deszcz i grad strasznie schłodził górne partie wody.
Kolega miał parę wskazań/brań ale ryba albo się nie zacięta lub spadała podczas holu.
Ja po 4 godzinach bez wskazania poszedłem na drugą stronę jeziora gdzie zauważyłem spław lina, zmieniłem zestaw z metody na pellet bomba i przyjąłem zimową taktykę. Jednak i to nie dało brania przez kolejne 4 godziny.
Ryby szukałem na całym stanowisku, niestety bez efektu. Na całej wyprawie nie udało mi się wypracować ani jednego brania czy wskazania.
Nie znaczy to jednak że nic nie złowiłem ;)
Po 3 godzinach na nowym miejscu udało mi się podczepić taką 52 cm księżniczkę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_20_05_17_6_31_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_20_05_17_6_32_10.jpeg)
Podczepiła się za górną płetwe podczas zwijania zestawu.
Po bardzo szybkim holu, zrobiłem zdjecia, niestety nie wyszły za dobrze ale nie chciałem jej męczyć, bo nie było komu zrobić zdjęcia a była jeszcze przed tarłem tak więc innym razem ;)
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Kamil, za wytrwałość :thumbup:
-
:bravo: Panowie. Za rybki i za wytrwałość :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Dwa dni nad wodą wczoraj zaliczyłem dniówkę , a dziś tylko jakieś 4 h nad wodą w sumię w dwa dni złowiłem 25 karasi pospolitych , jednego japońca i 15 linów plus bonusy zarybieniowych karpików . Fajnie było
Kilka fot karasi
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272021_20170514_052550.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272023_20170519_062549.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272025_20170520_062045.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272027_20170520_053103.jpg)
Jeden bidak był zdrowo pokiereszowany
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272033_20170520_051831.jpg)
Najlepszą przynętą były ziarana 3 dniowej kukurydzy z puszki
-
Gratki Panowie zacne rybki :fish:
To teraz ja... wybrałem się na komercje o 6:30 pogoda nie zachęcała bo wczoraj 28 a dziś ledwie 14 stopni do tego pochmurno i wietrznie nad stawem wędkarzy dużo mniej niż zwykle... no ale warto było bo mimo złej pogody ryby bardzo chętnie współpracowały przez 6 godzin łowienia wpadło jakieś 30 parę sztuk... praktycznie sam karp no i 2 karasie... co najmniej połowa moich zdobyczy to tegoroczne zarybienie małe sztuki poniżej kilograma no ale wpadło też kilka 2kg+ i dwa o wadze 3,4 i 3,6kg także jest progres bo 2 tygodnie temu na tym samym łowisku łowiło sie 10 kroczków na jednego wymiarowego :P
Jeśli chodzi o przynęty to królowały słodkie owocowe smaki z ananasem na czele 8) na śmierdziucha ledwo 2 brania miałem. Dzień udany teraz pora planować kolejny wypad. Pozdrawiam :D
-
Właśnie jestem nad wodą. Po godzince zameldował się pierwszy cyprinusik o wadze 6kg.Zobaczymy co będzie dalej.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272540_20170520_164739.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8272537_20170520_164808.jpg)
I na tym zakończyłem łowy he he do 19.30 już nic nie skubnęło
-
Gratulacje łowcom. Piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
Moje wypociny to 4 belony
-
Całe lato spędzę zawodowo w Świnoujściu, w związku z tym zmiana łowisk i poznawanie tutejszych zwyczajów. Pierwszy raz z feederem Albion i pierwszy raz z feederem w tutejszym porcie. Z braniami słabo, jedyna warta uwagi płoć 28cm. No i trochę się opaliłem.
(https://zapodaj.net/images/88283f5cd178c.jpg)
-
Życiowy japończyk :) Koło kila miał ale go nie ważyłem, 37/38cm nie mierzyłem miarką bo za gorąco było żeby go męczyć :)
Mata SPRO ochrzczona :P Kapitalna sprawa :)
(http://static.pokazywarka.pl/w/s/d/b040c126ed3dcbc530565b713f50de58_big.jpg?1495305163)
-
Piękne połowy... A ja w robocie się męczę
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Ostatnie dwa piątkowe wieczory spedzilem nad Odrą. Obkupiony zanętami i przynętami sonubaits liczyłem na to, że połowie :sun: :fish:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8274384_2017-05-20_20-35-48.jpg)
Wyniki: 1 krąp 25 cm na pellet pikanta kiełbasa wraz z zanętą SB
na drugą wędkę 1 leszcz 30cm na bialego robaka i w koszyku dla porównania najtańsza
zanęta dragon leszcz
Z efektów jestem niezadowolony. :(
Jeśli chodzi o zanętę SB bream feeder - zaletą jest to że 500g biorę i wystarcza mi to na łowienie feederem. Więc opakowanie dwa kilo starczy mi na cztery wypady.
Zawiodłem się najbardziej na pellecie cheese and garlic 8mm - po 20 min w wodzie i nie ma już żadnego zapachu! dla porównania kiełbase mogę przerzucać dwa razy - 40 min zanim zacznie się rozpadać.
Bez skubnięć także na żółte kulki 10 mm sb (ananas) oraz ten tłusty peelet halibut 11mm sb.
Dwa razy przy pierwszym zarzucie straciłem przypon z pushstoppem >:O
Największą rybą wypadów okazał się padły leszcz który dobił do brzegu. Jak ktoś ma ochotę to foto:
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8274379_leszczpady.jpg
Czy Odrą powoli staje się martwą rzeką? pomijam brak umiejętności wędkarza, ale kuźwa czy wcześnie rano, czy po zachodzie słońca - nic się nie pluska, nic nie bąbli. nie widaćgrzbietów... Bije tylko drapieżnik za drobnicą.
-
Tomasz spróbuj odstawić te przynęty, i zrobić ze dwa wypady na nasze klasyki rzeczne, tj.
- kukurydza,
- przenica,
- biały robak,
- dendrobena,
- groch
Zobaczysz, może coś takiego zaowocuje w rybki :)
Trzymam kciuki :beer:
-
Ze swojego doświadczenia, łowiąc na górnym odcinku Odry od niemal 14 lat, powiem, tak to już na rzece bywa ;) Osobiście przeszedłem już okres, że odpuściłem ta wodę, ale wszystko wskazuje na to, że wee welbeck 8) Zresztą, przeczytacie o tym za chwilkę :-[
-
Pięknie łowicie. Gratulacje. :bravo:
Ja z góry przepraszam, wybaczcie. Bo to w moim wydaniu dzisiaj ani spławik, ani grunt :D. Ale relację wrzucę :)
Postanowiłem w końcu jak przystało na mój Nick połowić trochę spinem. Uderzyłem na Odrę, która kiedyś dawała mi wiele satysfakcji.
Po co najmniej rocznej przerwie poświęciłem jej dzisiaj kilka godzinek.
I wróciłem do domu z bananem na ustach :P. Co prawda tylko trzy ryby wyjęte (bolek i dwa klenie) + jedna spinka przyzwoitej rybki i kilka zawalonych brań, ale baterie naładowane na maksa. Piękna rzeka, dzikie ryby. Podsumowując: STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE. :D :thumbup:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_38_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_30_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_33_28.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_35_36.jpeg)
-
Ostatnie dwa piątkowe wieczory spedzilem nad Odrą. Obkupiony zanętami i przynętami sonubaits liczyłem na to, że połowie :sun: :fish:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8274384_2017-05-20_20-35-48.jpg)
Wyniki: 1 krąp 25 cm na pellet pikanta kiełbasa wraz z zanętą SB
na drugą wędkę 1 leszcz 30cm na bialego robaka i w koszyku dla porównania najtańsza
zanęta dragon leszcz
Z efektów jestem niezadowolony. :(
Jeśli chodzi o zanętę SB bream feeder - zaletą jest to że 500g biorę i wystarcza mi to na łowienie feederem. Więc opakowanie dwa kilo starczy mi na cztery wypady.
Zawiodłem się najbardziej na pellecie cheese and garlic 8mm - po 20 min w wodzie i nie ma już żadnego zapachu! dla porównania kiełbase mogę przerzucać dwa razy - 40 min zanim zacznie się rozpadać.
Bez skubnięć także na żółte kulki 10 mm sb (ananas) oraz ten tłusty peelet halibut 11mm sb.
Dwa razy przy pierwszym zarzucie straciłem przypon z pushstoppem >:O
Największą rybą wypadów okazał się padły leszcz który dobił do brzegu. Jak ktoś ma ochotę to foto:
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/20/8274379_leszczpady.jpg
Czy Odrą powoli staje się martwą rzeką? pomijam brak umiejętności wędkarza, ale kuźwa czy wcześnie rano, czy po zachodzie słońca - nic się nie pluska, nic nie bąbli. nie widaćgrzbietów... Bije tylko drapieżnik za drobnicą.
Na rzekę polecam pellet sonu ale 14mm, dłużej trzyma zapach i wolniej się rozpuszcza w wodzie. Sprawdzone.
-
Pięknie łowicie. Gratulacje. :bravo:
Ja z góry przepraszam, wybaczcie. Bo to w moim wydaniu dzisiaj ani spławik, ani grunt :D. Ale relację wrzucę :)
Postanowiłem w końcu jak przystało na mój Nick połowić trochę spinem. Uderzyłem na Odrę, która kiedyś dawała mi wiele satysfakcji.
Po co najmniej rocznej przerwie poświęciłem jej dzisiaj kilka godzinek.
I wróciłem do domu z bananem na ustach :P. Co prawda tylko trzy ryby wyjęte (bolek i dwa klenie) + jedna spinka przyzwoitej rybki i kilka zawalonych brań, ale baterie naładowane na maksa. Piękna rzeka, dzikie ryby. Podsumowując: STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE. :D :thumbup:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_38_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_30_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_33_28.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_35_36.jpeg)
Pobudzasz wspomnienia Szwagro...kto wie, może najwyższa pora ;)
Wielkie :bravo: za rybiszony, jak zwykle udowodniłeś, że masz rękę do drapieżników i spina :thumbup:
-
Gratulacje dla wszystkich co połowili :bravo: :bravo: :bravo:
Dla mnie ostatnie 2 weekendy to 3 wypady na rybki.
Tydzień temu w piątek był krótki 4 godzinny wypad na komercję. Pogoda nie była sprzyjająca - bardzo silny wschodni wiatr. Rybki mimo aury bardzo ładnie współpracowały i udało mi się złowić 20 karpi. Większość to typowa "handlówka" czyli przedział 1,5 - 2,5 kg. Ubarwieniem wyprawy były brania jazi i karasi, które były miła odmianą :).
Następny wypad to niedzielny poranek. Wiatr wschodni w twarz. Ryby żerowały, ale w związku z dużą ilością osób na łowisku trafiłem na miejsce z zaczepem, dlatego na brzegu meldowała się zaledwie co druga rybka (ewidentnie ryby szły prosto po braniu w miejsce gdzie była szansa na uwolnienie z haka). Ogółem wpadło 12 karpi, kilka płoci, jazi i karasi.
Wczoraj zaś byłem pierwszy raz na nocce na komercji. Łowiłem od 19,30 do 6,00. Miałem dużo przestrzeni dla siebie, bo na całym brzegu były 3 osoby. Miejscówka podnęcona koszykiem (pszenica z konopiami). Zanęta Bait Tech z dodatkami i pellety 2mm i 4mm (coppens) Około 20,30 zaczęła się zabawa. Barania były regularne tak co 15 - 20 minut przez całą noc. Do północy najlepsze brania były na pellety oraz rosówki, a później waftres ringersa oraz truskawka feeder bait. Po północy wśród karpi pojawiły się 2 jesiotry jeden po drugim oraz największy karp tej wyprawy 7 kilowy grubasek.
Nad ranem pojawił się także leszcz, linek oraz karasie. Ogólnie złowiłem przez całą wyprawę 40 ryb w tym 29 karpi.
Na zakończenie pojawiły się dwa jesiotry, które bardzo pięknie walczyły (na fotce widać, że już jestem w trakcie pakowania).
Ogólnie podsumowując wyprawa udana, ale bardzo mecząca bo nawet na chwilę nie zmrużyłem oka.
To karpik z pierwszej wyprawy:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_20_05_17_9_24_04.jpeg)
Ten "rybek" zrobił odjazd jakiego by się nie powstydził przyzwoity karp :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_20_05_17_9_24_41.jpeg)
A to najładniejszy jesiotr wyprawy i pakowanie po nocce
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_20_05_17_9_25_17.jpeg)
-
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo: :bravo:
Mam nadzieję, że któryś z Kolegów pokarze dzisiaj, że w naszych wodach, też pływają duże ryby, jak we Francji :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Debiut na rzece - znacz rzeczce 2 okonie, 6 szczupaczków
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1240_22_05_17_2_29_29.jpeg)
-
Debiut na rzece - znacz rzeczce 2 okonie, 6 szczupaczków
(https://lh3.googleusercontent.com/rkqkXQnZNi3HW-p4ZrDAM4GxPPo1lp5C0p2fxkSKihy8HvJ_quwit0gzZQ71Z9Q5AxSsbro_fqYOQeSGp2qUhcEUXotPydxwwtgO13t0XyEIitLzWCUhJkI5DBWbsc-hze_oxeVKyKdV7IvSlMfaTVfFtMPTF4aI4XPfqCFy641Qik1CNkg65tiD1ZYsar-L_H3v2PI_-RX6CxVJLiAIxnZlDqi2B0KYKlzRBoZdjGzG1wZ16H2Psx8ERyHZlnDAiRZPxGNgJs_pEjQ6mna6SF0eiDtgiyMwpKDP7mdv9trlmXURnDjP1KTwo2_8CATHGk506tdVIzHzXaOSnbm7c_AVnkpHwy1fpsSWmOw5neHZ40NsiroTSt0NtL0ISgZ5kelQ8mzkJooO4CAf4N3RkvtGiOyvUwgNGaoEnJLbV68xhthYLHOQvlsknWU8k18NZ2wKlCDqHAtZLipidh3ZHBZk8WTJ4_8rwIrJ3CM5luUsJjTwHPsFW7OqBUmQDM9YsGPAZt_kTzUoHvrO3h2FnHcYylEtLvDZBtBa3Djqzm9c6OgIBm9BX1juLx2PULhy0nHr4bd6Rqc9UQ3RdCM1p-dVjQI0K32xJmqlDriXVyFop5NgDI-F=s895-no)
Zawsze będę powtarzał, że wstawiać zdjęcia jest najlepiej przez naszą Galerie.
-
Dziś o świcie zaliczyłem krótki wypad na pobliskie bajoro. Opłacało się 😆 wpadł taki 38cm grubasek i dwa podleszczyki. To jest zdecydowanie karasiowy weekend dla mnie 😊(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170521/571892a733f53ee9bce62fa793889da1.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
A ja wczoraj na Jeziorku komercyjnym Przystanek Bielawa trafiłem takiego leszczyka 56 cm. Zaliczyłem jeszcze spinke dużego karpia. Ogólnie ryba słabo żerowala chyba przez pylenie topoli(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170521/6571c6a4805380eaba6dd9bf7252bc46.jpg)
Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj na żbiku od 5:30 do 10.
Wiało zimnem straszliwie. Aż musiałem kurtkę przeciwdeszczową założyć :D
W każdym razie połowiłem jak na komercji :) 8 karpi, 1 linek, 1 leszczyk.
Sztuka wyprawy 75 cm, a chodził jak... dziki ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_21_05_17_10_43_54.jpeg)
No i w końcu dziki linek. Może i 30 cm tylko, ale jaki przepiękny!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_21_05_17_10_46_08.jpeg)
Nie widziałem, żeby ktoś coś łowił. Obok mnie siedziało jeszcze dwóch wędkarzy. Jeden po piątym moim się zawinął. Pożegnał grzecznie z drugim (ze mną nie) i poszedł. Drugi po kolejnej godzinie stwierdził, że wszystkie ryby do mnie uciekły i... też uciekł :D
Były jeszcze 3 spinki, jedna czegoś większego.
Banan na gębie jest!
PS. Tak, wiem, że wyglądam jak debil :P
-
Brawo panowie pieknie lowicie :bravo:
-
To i ja się pochwalę. Złowiłem 2 liny (48 i 44 cm), kilka wzdręg i ładną płoć. W nocy i rano nic nie brało. Blisko, daleko, zmiany przynęt, nic. Myślę, że karty rozdała pogoda, konkretnie jej zmiana.
-
No, Zbychu! Nareszcie i u Ciebie woda się podgrzała i towarzystwo ożyło :bravo:
-
Ale Twój karp przebił moje liny :)
-
Wagowo na pewno. Ale czy urodą... ;)
-
Pierwszy karp w tym roku :) Ale za to jaki konkretny. Równe 14kg. Szkoda, że napotkany wędkarz nie miał zdolności fotograficznych. Ale rybka cieszy! Złowiona na metodę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_21_05_17_11_22_16.jpeg)
-
Pięknie łowicie. Gratulacje. :bravo:
Ja z góry przepraszam, wybaczcie. Bo to w moim wydaniu dzisiaj ani spławik, ani grunt :D. Ale relację wrzucę :)
Postanowiłem w końcu jak przystało na mój Nick połowić trochę spinem. Uderzyłem na Odrę, która kiedyś dawała mi wiele satysfakcji.
Po co najmniej rocznej przerwie poświęciłem jej dzisiaj kilka godzinek.
I wróciłem do domu z bananem na ustach :P. Co prawda tylko trzy ryby wyjęte (bolek i dwa klenie) + jedna spinka przyzwoitej rybki i kilka zawalonych brań, ale baterie naładowane na maksa. Piękna rzeka, dzikie ryby. Podsumowując: STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE. :D :thumbup:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_38_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_30_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_33_28.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_20_05_17_9_35_36.jpeg)
:bravo: :thumbup:
Piekna ta rzeczke macie w zasiegu !
Jak bym taka mial w okolicy to bym tylko na niej lowil........
Och czuc rybke ......
-
Zbyszek liny cudowne ! :thumbup:
Mosteque swietny wynik :bravo:
-
Witam,
Chciałbym się podzielić moimi wynikami znad wody - sesja z czwartku 18 maja na łowisku Wzory koło Nasutowa w woj. lubelskim
Złowiłem kilkanaście rybek - oto niektóre z nich:
1. Ładny jaź
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2559_21_05_17_10_56_11.jpeg)
2. Trzy karpiki - nieduże, ale zawsze (oto największy - reszta w galerii)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2559_21_05_17_11_00_06.jpeg)
3. Karasie - nieduże, ale świetny połów na podajnik do białych robaków z Korum, białe robaki były barwione na różne kolory + część zaprawiona w kurkumie
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2559_21_05_17_11_02_35.jpeg)
4. Leszczyk - którego prawie zawsze złowię (nawet jeśli nie występuje na łowisku wg właścicieli jak w tym przypadku)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2559_21_05_17_11_04_01.jpeg)
5. Okoń - zawsze się trafi, ale tym razem to był połów z ręki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2559_21_05_17_11_05_17.jpeg)
-
Może się mylę, ale czy to nie Jaź na pierwszym zdjęciu?
-
Jasne że Jaź. Płotka ma bardziej czerwone płetwy i czerwone oczy
-
Jak można mylić jazia z płocią? Już któreś zdjęcie na forach? Gdzie ludzie mylą te dwie ryby?
Nieuprzejmy wpis edytowany przez administratora.
-
Dzięki koledzy za wyjaśnienia odnośnie 1-szej ryby. Co do niej nie byłem pewien, gdy ją złowiłem, ale 3-ch wędkarzy (osoby 50+, po rozmowie wydawali się doświadczonymi wędkarzami), którzy byli obok na stanowiskach podeszli i stwierdzili, że to płoć, ale o jaziu, żaden nawet nie wspomniał.
Do fEeDeReK: nie wiem skąd to oburzenie. Wystarczyło napisać, że to inna ryba. Miałem długą - 4,5 letnią przerwę w wędkowaniu (zacząłem ponownie w 2016) i o jaziu nawet nie myślałem jak wygląda. Każdy może się pomylić - nie noszę ze sobą atlasu z opisami ryb - to mój pierwszy w życiu jaź.
Zaktualizuję opisy na zdjęciu.
Więc na dużą płoć jeszcze będę musiał poczekać. :)
-
1. Ładny jaź
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2559_21_05_17_10_56_11.jpeg)
Witam
Na pierwszy zdjęciu jest jaź tak jak koledzy zauważyli, ryba nawet mała jest łatwa do odróżnienia, oczywiście dla osób które je łowią. Zaś tutaj moje zdjęcie płotki podobnego wymiaru, zwróć uwagę na różnicę :)
Zdjęcia usunięte przez użytkownika
Pozdrawiam
-
Czerwone oko prawdę powie.
-
Witam,
Dziękuje raz jeszcze za te wyjaśnienia.
To bardzo pomocne, następnym razem jeśli złowię jazia lub płoć, to zwrócę większa uwagę na oczy. ;)
O to mi chodziło dołączając do tego forum, aby dowiedzieć się nowych rzeczy, zweryfikować posiadane doświadczenie, zarówno w praktyce jak i w teorii.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
To i ja się pochwalę. Złowiłem 2 liny (48 i 44 cm), kilka wzdręg i ładną płoć. W nocy i rano nic nie brało. Blisko, daleko, zmiany przynęt, nic. Myślę, że karty rozdała pogoda, konkretnie jej zmiana.
Gratuluję Zbyszku :) :bravo:
Liny pierwsza klasa, a i płotka też fajna bardzo. :)
-
Pierwszy karp w tym roku :) Ale za to jaki konkretny. Równe 14kg. Szkoda, że napotkany wędkarz nie miał zdolności fotograficznych. Ale rybka cieszy! Złowiona na metodę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_21_05_17_11_22_16.jpeg)
Osz Ty! Piękny! Gratuluję, wyciągnąłeś go Feederem? Napisz coś więcej ;)
-
I ja mam za sobą mały maraton wędkarski.
Wczoraj po obejrzeniu meczy Bayernu wybrałem się nad moje jezioro z myślą o linach.
Zacząłem wędkować ok 19.30 do 7.00 rano dnia dzisiejszego.
3 dosłownie, trzy brania i jedna płotka na brzegu - obie wędki methody.
Szukałem i blisko i daleko i choć woda jest już trochę cieplejsza niż ostatnio, to miałem wrażenie, że nic się nie dzieje.
Dopiero o samym zmroku rybki trochę ożywiły się na powierzchni.
Co do leszczy, to kto wie czy są przed, w trakcie, czy po tarle, w każdym razie nie miałem z nimi kontaktu. :(
A liny jak to liny. :)
Podłamany rezultatami postanowiłem nie marnować dzisiejszego dnia i poprawić sobie nastrój wizytą na stawku, gdzie w ubiegłą sobotę gościł mnie Arek - Arunio.
Pomyślałem, że przynajmniej małe karpiki dadzą mi trochę relaksu.
I nie pomyliłem się.
Od godz.ok 9.30 ( po rozstawieniu stanowiska) do godz. 17.00 gdy zacząłem składać sprzęt złowiłem :
18 karpików - maluchy nic szczególnego
4 linki - również małe -do 30 cm.
2 leszcze - no te przynajmniej przyzwoite - takie po 50 cm.
Pierwszemu zrobiłem zdjęcie.
Trzeci- myślę tej samej wielkości, spiął mi się .
1 karasia srebrzystego - "nie zaliczony" bo wypiął się tuż przed podbierakiem.
A szkoda bo to byłby dopiero mój drugi karaś srebrzysty. Pierwszego złowiłem wiele lat temu w Warcie, w październiku.
Zrobił mi wtedy niespodziankę.
Królem dzisiejszego dnia został z kolei jesiotr - kolejny mój debiut, po karpiach z zeszłego tygodnia.
Wybaczcie brak maty - nie jeżdżę z zasady na takie łowiska, a większość rybek wypinam w podbieraku, ewentualnie mieszczą się na rozłożonej siatce.
Siatkę miałem schowaną, zresztą była sucha a było gorąco - kosz podbieraka mały a "dinozaur" bardzo nerwowy.
Poprosiłem tylko sąsiada o szybką pamiątkową fotkę i zwróciłem do wody.
Nie znam jego długości i wagi, choć to bardzo możliwe największa ryba jaką złowiłem w życiu. Na pewno najdłuższa :)
Chciałem mu oszczędzić dodatkowych zabiegów.
Może Arek będzie wiedział jakiej kategorii są to ryby.
Podobno pływa ich tam 5 - o ile ktoś już któregoś "nie zachachmęcił " .
Pierwszy leszcz - na żywo aż brązowy :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_21_05_17_7_03_30.jpeg)
Pierwszy jesiotr w życiu - życiówka ? Dotychczas miałem amura 2,52 kg.
Chrzest przeszedł dziś nowy Ryobi Arctica 2000 - to na Browningu Black Magic sobie hasał ( fajnie pasuje kolorami do niego ten młynek.) Czerń i złoto.
Wiem, że mały ale z leszczami i linami da sobie radę. Wielkich karpi nie łowię.
Lubię małe kołowrotki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_21_05_17_7_04_23.jpeg)
-
Pierwszy karp w tym roku :) Ale za to jaki konkretny. Równe 14kg. Szkoda, że napotkany wędkarz nie miał zdolności fotograficznych. Ale rybka cieszy! Złowiona na metodę :)
Osz Ty! Piękny! Gratuluję, wyciągnąłeś go Feederem? Napisz coś więcej ;)
Wyciągnięty na feeder Mikado Black Stone, a kręciła Okuma Tactic Baitfeeder. Bardzo zgrany duet. :) Żyłka główna 0,28, na przyponie 0,26, haczyk numer 10. Sprzęt spisał się rewelacyjnie. Ryba robiła takie wiry w wodzie, że myślałem, że to łódź podwodna.
-
Pełna rekompensata niepowodzeń z majówki 8) 11,5 kg i nowa życiówka 16,6 kg :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/13/9977069_WP_20170520_18_16_36_Pro__highres.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/21/8281391_WP_20170521_13_23_03_Pro__highres.jpg)
-
Pierwszy karp w tym roku :-) Ale za to jaki konkretny. Równe 14kg. Szkoda, że napotkany wędkarz nie miał zdolności fotograficznych. Ale rybka cieszy! Złowiona na metodę :-)
Osz Ty! Piękny! Gratuluję, wyciągnąłeś go Feederem? Napisz coś więcej ;-)
Wyciągnięty na feeder Mikado Black Stone, a kręciła Okuma Tactic Baitfeeder. Bardzo zgrany duet. :-) Żyłka główna 0,28, na przyponie 0,26, haczyk numer 10. Sprzęt spisał się rewelacyjnie. Ryba robiła takie wiry w wodzie, że myślałem, że to łódź podwodna.
Szacunek, takiej lokomotywy (ani bliskiej takiej) to jeszcze nie miałem, a co dopiero na feederze. Na którym stawie?
-
Jakie oburzenie ? gdzie je okazałem ?
Zwróciłem uwage tylko , ze jaź , a płoc wcale nie jest podobny . Ale widze , że juz , ktoś ostrzeżenie dał ? Ciekawa interpretacja , gratuluje . :facepalm:
-
Czołem,
Moje dwa ostatnie wędkowania (w piątek i dziś) spędziłem na łowisku w Piorunowie. Łowisko wybrane ze względu na urozmaicony rybostan, walory rekreacyjne pominąłem, choć w piątek było w miarę ok, tłumów nie było. Generalnie piątek był dla mnie dniem karpia - złowiłem około 10 sztuk, największy miał 70 cm długości. Poza tym trafił się lin a także trochę leszczyków. Fotki z piątku niżej:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_08_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_09_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_11_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_10_27.jpeg)
Dziś, poza tym, że pierwszym braniem zaskoczył mnie amur po 5 minutach, dzień był dniem karasia i leszcza. Udało mi się złowić sporo japońców i leszczy w okolicach 40 cm (nie liczyłem), a także 3 karasie złociste. Fotki z dziś:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_12_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_12_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_16_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_13_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_14_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_14_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_13_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1415_21_05_17_8_15_21.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_21_05_17_7_04_23.jpeg)
Radek, gratuluję debiutu Jesiotrowego. :thumbup:
-
Panowie ładnie łowicie :bravo:
Ja byłem dzis na komercji.Ludzi,jak w Moskwie rakiet,jakieś leszcze nieprzytomne brały i ślepe karpiszony.Jedno jest pewne ,rzeka to jest mój żywioł.
-
O 13:30 pojechałem do Dzięczyny na staw sportowy. Najlepsze stanowiska żeby się rozłożyć z 2 feederami zajęte ale znalazłem jednak miejsce. Trochę przeszkadzały trzciny ale dało się łowić. O 14 wędki poszły do wody. Na lewej Jaxon Arcadia 3,6 m założona kukurydza zadipowana boosterem K.N. Gigantica a w podajniku MMM i na wierzch Lava Bloodworm. Na prawej Mikado Black Stone commercial 3,3 m różnie, pellet pikantna kiełbasa 12 mm, amurowy 12 mm i na końcu dumbells ananas a w podajniku Sonubaits F1 + pellet Coppens 2 mm + Lava f1.
Pierwszy po kilku minutach wpadł Karaś +/- 30 cm. Nastąpiła 2,5 godzinna przerwa w braniach. Aż nagle odjazd na prawej z pikantna kiełbasa . Zacinam ale pusto. Następnie wpadają leszcz 25 cm . Karaś 30 cm i leszcz 40 cm. Znowu nastąpiła przerwa w braniach. Już mam ściągać wędkę z pelletem amurowym i Black stone wygina się w parabole. Zacinam, czuje cos silnego, myślę że karp , zwijam zwijam . Pojawił się lin 1,5 kg , niesamowicie silna ryba. Następna ryba to leszcz 40 cm. Na zegarku 18:50, mówię sobie, że jak do 19 nie będzie ryby to jadę do domu. 18:53 odjazd na prawej wędce z dumbellsem ananas , zacinam i siedzi. Cały czas wysuwa żyłkę (na dodatek zapomniałem sztycy do podbieraka. Przykręciłem podpórkę od wędki do kosza :D) i po odczuciach myślę że jest 10 kg+ i jak ja wyjmę takim podbierakiem taka krowę. Dzwonię do Kolegi FilipJann który był po drugiej stronie stawu czy ma podbierak. Przychodzi Filip z podbierakiem a tu ukazuje się maluch 3,5 kg :D zamieszanie niezłe narobił i to już była ostatnia ryba . Zadowolony jestem z dzisiejszego dnia :) zdjęcia dodam później, bo z tabletu mi się nie ładują.
-
Dziś Batorówka. Od 7 do 12. Dłużej nie dałem rady. Chyba w życiu tak nie zmarzłem.
Wyniki słabe. 5 karpi: 5kg, 3kg 2kg, i 2x1.5kg.
Parę karasi i pierwszy mój kontakt z płocami na tym zbiorniku. Na robaczka na spławik. Od 15 do 32cm. Naście sztuk.
Obok nas zawody spinningowe. Chłopaki ostro biczowali wodę. Fajne sztuki szczupaków wpadły, między innymi 70, 83, 91 i jakiś okoń pod 40cm. Wyniki komentowane na pół zbiornika. Reszty nie słyszałem, Ale zabawę mieli przednią. Po 10:30 dosłownie martwa cisza. Nawet nie miałem siły myśleć co zrobić.
Przetestowany kosz. Kurczę jak wygoda. Nawet mój kręgosłup mi nie dokuczał. Wszystko pod reką.
Teraz kocyk i aspiryna
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Debiut na rzece - znacz rzeczce 2 okonie, 6 szczupaczków
Zawsze będę powtarzał, że wstawiać zdjęcia jest najlepiej przez naszą Galerie.
Już zmienione i obiecuję poprawę :P ;) :D
-
Nowy gatunek na liście zdobyczy:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1240_22_05_17_2_34_50.jpeg)
-
Witajcie :) Gratulacje dla tych co połowili :)
Dzisiejszy krótki wypad nad wodę PZW był niesamowity. Po dwóch tygodniach "dziwnej pogody" i kiepskich połowach, brały tylko płocie, wzdręgi i okonie, w końcu udało się ładnie połowić.
Cała sesja trwała 3 godziny, od 6:00 do 9:00.
W sumie złowiłem 14 rybek, 7 amurów!, karpia, leszcza, 2 karasie, 2 płocie i jedną wzdręgę.
Trzy rybki się spięły, kilkanaście brań źle zaciąłem, wszystkie ryby wzięły na kukurydzę bonduelle :)
Niestety z auta zapomniałem wziąć maty, dlatego takie zdjęcia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_07_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_08_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_08_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_08_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_08_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_09_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_09_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_09_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_09_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_22_05_17_2_09_59.jpeg)
-
Banialuki opowiadasz na PZW nie ma tylu ryb w jednym miejscu ;)
-
:o Aż nie wiem, czego koledze zazdrościć - wody czy umiejętności? Pewnie jednego i drugiego :bravo: Też chciałbym kiedyś tak połowić na swoim PZW.
-
Tyle amurów to jakiś kosmos :O
Gratulacje!
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Kolega happytomny ma swój sposób na amury.
Jak widzę zdjęcie amura, to w jakiejś 1/4 przypadków jest to ryba złowiona przez niego.
Chyba niewiele się pomyliłem :) ;)
Może zdecyduje się kiedyś opisać te swoje doświadczenia i "sposoby" na tą rybą.
Ogólnie brakuje na forum takich tekstów, jak ostatni o belonie.
Osobistych rzecz jasna, przez to "prawdziwszych", bardziej odczuwalnych niż jakieś ogólniki, encyklopedyczne wiadomości.
Z pewnością dałoby się z tego wyciągnąć wnioski dla siebie. :)
-
A to rybka moje kolegi. On wyciąga amury w tempie wymiany opon w F1 ;-)
Warunek: amur musi się znaleźć w podbieraku za pierwszym razem i nie może to być za płytka woda.
Z tego co pamiętam hol tego 13kg Azjaty trwał 2 minuty.
-
Co za grrrubas! 2 minuty?! Czym, holownikiem?! :D
-
W końcu coś drgnęło w moich tegorocznych połowach :beg: :P. Wcześniej nawet nic tu nie wrzucałem, bo na tle Waszych ryb, moje płotki i japońce to żenada :'(.
Do rzeczy - łowisko to 0,7ha glinianka o średniej gł. 2-2,5m z większymi dołkami i brakiem klasycznych płycizn. Kilka stanowisk, nierówne dno, trochę gałęzi w wodzie, woda kapryśna pomimo dość bogatego rybostanu. Nęciłem tylko dzień przed połowem karmą dla gołębi (ugotowany mix ziaren) + granulat AA 6-8mm + słodka kukurydza, zalane olejem łososiowym + ostre przyprawy. Zasiadka w piątek od 17tej trwała do 11tej w niedzielę. Na wodzie tony pyłków oraz "kotków" topoli, nagła zmiana temp, wiatru itd nie zapowiadała szału. W ostatnich dwóch tygodniach, kilku karpiarzy złowiło kilka karpi w przedziale 11- 19,5kg ???, ale o innych okazach białej ryby, poza krąpiami słychu nie było (większość łowiących tam stosuje tylko kulki ??? :facepalm:). Nie nastawiałem się na okazy, ale sztuk w granicach 3-5kg pływa tam dość sporo jak na tak małą wodę. Chciałem powrócić do karpiowania, ale w method feederowym stylu, czyli...3 kije, na każdym koszyk 60-70g na sztywno, ale w 3 wariantach:
1. xl 70gr - mix 50/50 z martwymi białymi
2. xl 70gr - mix pelletów 2mm
3. xl 60gr - torebka pva z pelletami + booster
Żadnych leadcorów czy innych leader'ów, krótki przypon z fluocarbonu 0,25mm, pushstopy, gumki itp. Całość uzupełniały moje ukochane półparaboliczne Anacondy Undercover 3-3,25lbs z nowymi młynkami Daiwa Emcast 25A (małe big pity - ale już nie chcę większych ;) :thumbup:).
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/22/8296957_WP_20170520_23_39_53_Pro2.jpg)
Precyzyjne rzuty pod drugi brzeg, dzięki gumkom na klipsach, powodowały niejednokrotny zachwyt moich kompanów (szczególnie jak koszyk ocierał się o liście nadbrzeżnych olch :P).
Pierwsza doba, w której nastąpiła zmiana pogody nie przyniosła efektów - przerobiłem prawie wszystkie przynęty - od pelletów, po dumbelsy, mini kulki, a nawet 21 białych robaków na maggot klipsie (2 razy wyczyszczone do zera, bez najmniejszego piknięcia sygnałka :facepalm: - pewnie płotki lub krąpiki).
Pogoda w sobotę wędkarsko piękna - 15 stopni, pełne zachmurzenie, lekki wiatr (glinianka ta jest w sporym zagłębieniu terenu, więc odczuwaliśmy go jako mały - w rzeczywistości był dosyć porywisty).
Czary goryczy dopełniały harce 2-3 karpi koi 7-10kg, które chyba tarły się, ale z impetem wirującej pralki po przybrzeznych zaczepach - miły widok, ale jak sygnałki milczą od długiego czasu, to już trochę deprymujące... :'(. Nawet u kumpla na spławikach drobnica nie żerowała :-\.
Po 18tej w końcu pierwszy krąp 30cm melduje się na jednym z zestawów.
Meritum sprawy nadchodzi o 21.00 - swinger JRC przykleja się do blanku, a ja nie czekam na wyjazd, którego może nie być.... i Undercover wygina się pod ciężarem sporej ryby - po dwóch latach od ostatniego holu :facepalm: 8).
Nerwowa walka, bo nie jestem przyponowo przygotowany na rybę kilkunasto-kilową, dwa wejścia w krzaki powodują stan przedzawałowy, ale po ok.10min ryba jest w podbieraku :beg: O:).
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/22/8296974_WP_20170520_21_21_28_Pro2.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/22/8297017_WP_20170520_21_22_33_Pro.jpg)
Razem z workiem waga pokazuje 15,1kg, po odjęciu masy wora, wynik to 14,5kg! Dość cienki haczyk ledwo wytrzymał ten hol - mam nauczkę na przyszłość :facepalm:. Pierwsza zasiadka na glinie przynosi efekty. Do tego doławiam jeszcze 2 ładne krąpie (30cm) i 2 płocie (25-27cm), a w niedzielę dość gorący poranek w pełni słońca zakańcza passę brań.
Dodam tylko, że przez te niecałe 2 doby, przewinęło się chyba ze czterech karpiarzy, którzy uparcie nęcili tylko kulkami i wyjechali z wielkim 0!
Woda ma potencjał, jest pilnowana przez zrzeszonych do niej wędkarzy, pełne no-kill przynosi rezultaty już od dawna.
Wracam więc do karpiowania, ale we wcześniej wspomnianym stylu methodowym, bez sypania ton drogiego towaru do wody, ale z głową i odpowiednią taktyką.
PS. Karp wziął na dumbelsa Drennan Tutti Frutti 10mm, na zestawie z torebką pva. Drugi zestaw z pelletami 2mm także był skuteczny, zestaw z zanętą okazał się najsłabszy.
Sorki za jakość i kadrowanie fotki z karpiem, ale mój nadworny fotograf, był lekko zmęczony ( :beer: :beer: :beer:) i jak stwierdził - skupił się na rybie, więc moją osobę lekko pominął, ale jestem mało fotogeniczny, więc może nawet lepiej :P.
-
Fishunter1990 zrobiłeś "wejście smoka" :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wielkie gratulacje! :bravo:
-
Miałem na tyle długą przerwę, że nie jestem w stanie pogratulować wszystkim z osobna.
Wybaczcie mi zatem te zbiorowe gratulacje :)
Widać, że ryba ruszyła dobrze dopiero jakiś tydzień temu. Wcześniej nie było za ciekawie.
-
Co tu dużo gadać - dzięki Wam moje podejście do wędkarstwa, w tym karpiowego (z tuningiem methodowym ;)) daje efekty, więc czego więcej chcieć?
No może zejścia setek mięsiarzy ;) 8) :P...
-
Siemka, to i ja się pochwalę ;)
Dziś fajnie połapałem, 8) była duża różnorodność od płoci, jazia, leszczy, szczupaka, japonców po karpie ;)
Największy dziś to nie całe 70 cm, i około 8 kg wagi :)
Kolega złapał dziś jeszcze ładnego lina (40 cm) , mnie niestety się nie udało...
Tak cz owak fajna sesja, i wyniczki :beer:
Pozdrawiam wszystkich :)
-
Co za grrrubas! 2 minuty?! Czym, holownikiem?! :D
Sprzęt nie jest jakiś specjalny: kij 3lbs, żyłka 0,30mm.
Ważne jest zaplecze techniczne, czyli podbierający (tzn Ja :-) ) i specjalnie przerobiony podbierak na sztywnej ramie trójkątnej przez co rybkę łatwo do niego załadować.
-
Z wczoraj na dziś nocka nad Odrą. Złowiłem 7 leszczy powyżej 50 cm. Nad ranem podczas pakowania klamotów wziął największy 65 - 70 cm, ale zwiał tuż przed podbierakiem.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/23/8299596_IMG_20170523_005015.jpg)
-
Największe zawsze uciekają 😀
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Zamieniłbym go na pozostałe. Mówi się trudno :)
-
Michal - :beer:
-
Gratulacje dla łowiących :thumbup: relacja Fishunter 1990 rewelacyjna , bardzo przyjemnie się czytało :bravo:
-
Z wczoraj na dziś nocka nad Odrą. Złowiłem 7 leszczy powyżej 50 cm. Nad ranem podczas pakowania klamotów wziął największy 65 - 70 cm, ale zwiał tuż przed podbierakiem.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/23/8299596_IMG_20170523_005015.jpg)
Przepiękny wynik!
-
Z wczoraj na dziś nocka nad Odrą. Złowiłem 7 leszczy powyżej 50 cm. Nad ranem podczas pakowania klamotów wziął największy 65 - 70 cm, ale zwiał tuż przed podbierakiem.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/23/8299596_IMG_20170523_005015.jpg)
Michał pieknie połowiłeś !!! :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
Gratulacje panowie pięknie łowicie .
-
Tak w skrócie. Nie było mnie nad rzeką niemal 2 miechy. Niestety, warunki. Dziś wypad między 10tą a 17stą. Trudna rzeka. jest wyraźny opad.(niemal 6cm w dół jak siedziałem) Ale jakoś mi się ułożyło. 4 Leszcze, 4 Krąpie. Maleńki Klenik i 2 Bękarty Odry. O 3 spinkach nie wspomnę. ;) Siedzę zadowolony robię bronka i zadję relację.
-
I ...... Ryby dnia to Leszcze. 2,7 i 2,14 kg
-
Z racji chwilowego bezrobocia jakie mnie dotknęło, pełen smutku udałem się na łowisko Bogucin.
Wśród wielu maluchów do 2kg trafiłem takiego starego wyjadacza:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1185_23_05_17_6_30_42.jpeg)
Waga pokazała 10,6kg.
Holowałem go na pickerze mikado Black Draft Picker 2,7m, kijek spisał się znakomicie.
Rybka wykonała odjazd ale hol nie trwał dłużej niż 3 min.
Dziękuję koledze obok za pomoc przy wykonaniu zdjęcie i panom po mojej prawej za pożyczenie podbieraka ( do mojego się nie mieścił).
-
Tak w skrócie. Nie było mnie nad rzeką niemal 2 miechy. Niestety, warunki. Dziś wypad między 10tą a 17stą. Trudna rzeka. jest wyraźny opad.(niemal 6cm w dół jak siedziałem) Ale jakoś mi się ułożyło. 4 Leszcze, 4 Krąpie. Maleńki Klenik i 2 Bękarty Odry. O 3 spinkach nie wspomnę. ;) Siedzę zadowolony robię bronka i zadję relację.
Gratulacje Arku za ten wynik na trudnej wysokiej Odrze.
Nie bez kozery zabiegam o "praktyki" pod okiem rzecznego łowcy w Twojej osobie :)
Leszki baaaardzo godne.
I łapeczka za fajną wyprawę :thumbup:
-
Z racji chwilowego bezrobocia jakie mnie dotknęło, pełen smutku udałem się na łowisko Bogucin.
Wśród wielu maluchów do 2kg trafiłem takiego starego wyjadacza:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1185_23_05_17_6_30_42.jpeg)
Waga pokazała 10,6kg.
Holowałem go na pickerze mikado Black Draft Picker 2,7m, kijek spisał się znakomicie.
Rybka wykonała odjazd ale hol nie trwał dłużej niż 3 min.
Dziękuję koledze obok za pomoc przy wykonaniu zdjęcie i panom po mojej prawej za pożyczenie podbieraka ( do mojego się nie mieścił).
Jest uśmiech na twarzy, jest koszulka forumowa. :bravo: :thumbup:
Jest piękny karp. :)
-
Oto mój wynik z dzisiejszej 3 godzinnej zasiadce :)
Podajnik do metody, na haczyku z gumką pelet 8mm ochotka.
Rybka złapana na wędzisko Daiwa D Feeder Fishing Rod Model No. DF11Q-AU - 11FT
(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a66fc0166c28.jpg) (https://naforum.zapodaj.net/a66fc0166c28.jpg.html)
-
Tak w skrócie. Nie było mnie nad rzeką niemal 2 miechy. Niestety, warunki. Dziś wypad między 10tą a 17stą. Trudna rzeka. jest wyraźny opad.(niemal 6cm w dół jak siedziałem) Ale jakoś mi się ułożyło. 4 Leszcze, 4 Krąpie. Maleńki Klenik i 2 Bękarty Odry. O 3 spinkach nie wspomnę. ;) Siedzę zadowolony robię bronka i zadję relację.
Nie ma to jak rozpocząć z przytupem :D :bravo:
-
4h nad wodą i 8 karasi i jazgarz 22cm o poranku .
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/23/8308065_20170523_110928.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/23/8308076_20170523_070856.jpg)
-
Ileż to już tych złotych karasi złowiłeś kolego ? :)
Szczęściarz, coraz rzadziej niestety spotykana rybka.
To obok lina moja druga ulubiona :)
-
w tym roku 57
-
w tym roku 57
Imponujące.
Leci dla Ciebie :thumbup:
Bo to naprawdę trudna do złowienia rybka - w każdym razie gdy jest już większa.
Cwańsza często od lina :)
-
Na duże przyjdzie czas we wrześniu/pażdzierniku. Nigdy nie łowiłem w maju większych niż 33cm .
Znowu najlepszą przynętą okazuje się lekko sfermentowana kukurydza konserwowa.
-
Powracam po długiej przerwie ...
Szczupak 77cm .....oczywiście pływa dalej....
Gratulacje dla "poławiaczy"...
Pozdrowienia dla całego forum...
-
Pierwszy raz na tej wodzie. Łowisko Pod Lasem w Rybniku. Aż dziwne bo mam rzut mokrym beretem, a łopaty piękne ;)
Najpierw jednak paskudy ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170523/362749312254429ff4bac9f72b8b9dc3.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170523/e65533285f8768ede253ca1dded0f998.jpg)
No i wspomniane łopaty z przybrudzonego złota ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170523/9dba4d827aa30119fa1c62b46e44179e.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170523/8cca8faa08c9c76456ed1934bb37091b.jpg)
Wpadły jeszcze dwa mniejsze leszcze i dwa karpie do 2kg. Lowisko fajne, mało ludzi, ale na spławik raczej tam nie połowie, bo płotki mniejsze od spławika biorą ;)
-
Chyba zdjęcia pomyliłeś bo paskudy były na dole ;)
-
Jak dla kogo ;) ja nie trawie jesiotrów, choć trzeba przyznać, ze na tym łowisku te ryby mają inne kolory niż gdzie indziej. To chyba inna odmiana. Leszcze nie paskudy miały 56 i 55 cm.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratuluje wyników Panowie, ale połowy! :thumbup:
Ja z Jędrzejem i Maćkiem (Jędrula i kucuś22) spędziliśmy nockę na łowisku Pod Borem - z poniedziałku na wtorek. Było bardzo ciekawie, szkoda tylko, że ryba żerowała do 8 rano we wtorek. Po tym czasie do 18tej nikt nie złowił nic, oprócz jesiotra :)
Sprawdzało się wszystko co było związane z czosnkiem. Pikantna kiełbasa nie działała, ciężkie przynęty również. Rządziły waftersy, mielonka, i kukurydza czosnkowa. Nie wiem co mają te ryby tam, ale jak chłopaki mówili - to śląskie rybska, więc lubią czosnek. Po raz pierwszy sprawdziły mi się Goo czosnkowe i Lava w tym smaku. Nawet mielonka potraktowana Lavą łowiła, w tym wpadł amur 10 kg na nią (wyraźnie mu odpowiada mięsko w tym przedziale wagowym). Wpadły dwa jesiotry (115 i 125 cm), cztery amury, w tym dwa 10 kg, oraz trzy karpie, największy 14 kg. Wszystko na podajniki z amortyzatorami do torebek PVA. Na feederka za dnia wpadło z 6-7 płoci, ale z racji rozmiaru nie chciało mi się ich już łowić, za dużo ich tam...
Pomimo takich wyników, trzeba było wypracowywać ryby, i wcale nie było o nie łatwo. Aczkolwiek kilka nocnych godzin sobie odpuściliśmy, aby zmrużyć oko. Gwiazdą wypadu był amur, który nie dał się podebrać, wyskoczył za drugim razem z podbieraka na brzeg, i dał łowcy później 'z liścia' płetwą (Maćkowi).
Wpadły nam nowe życiówki, u mnie jesiotr 125 cm i amur 95 cm, co cieszy :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/KldpRj.png) (https://imageshack.com/i/pmKldpRjp)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/k7rQk6.png) (https://imageshack.com/i/pnk7rQk6p)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/wAmwSj.png) (https://imageshack.com/i/pnwAmwSjp)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/PLCTtr.png) (https://imageshack.com/i/pmPLCTtrp)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/vCfPg9.jpg) (https://imageshack.com/i/pmvCfPg9j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/N8n5pg.png) (https://imageshack.com/i/poN8n5pgp)
-
Ale rybska :bravo:
-
Piękne sztuki. Gratuluję
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Poszaleliście Gratulacje :thumbup:
-
Piękne rybki, gratuluję nowych życiòwek :bravo: :bravo:
-
??? Piękne sztuki! Gratulacje panowie :bravo:
-
Gratulacje. :bravo:
-
Ale amury ??? Piękne.
-
Tylko pogratulować wszystkim łowiącym :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje :bravo: :thumbup:
Ps. 24 h nad woda , trzech specjalistow , etamy z technologi kosmicznej .....
A wynik bezpieczny... bezszalenstw... Rybka nie ciagnie dalej.....
Ale pogoda jak na ten rok fajna ....
Cos widze ze polskie rybki jednak sa chyba madrzejsze od angielskich nieukow.... kielbasianych... 8)
-
Wow mocarze gratulację i pozazdrościć. :beg:
-
Gratulacje :bravo: :thumbup:
Ps. 24 h nad woda , trzech specjalistow , etamy z technologi kosmicznej .....
A wynik bezpieczny... bezszalenstw... Rybka nie ciagnie dalej.....
Ale pogoda jak na ten rok fajna ....
Cos widze ze polskie rybki jednak sa chyba madrzejsze od angielskich nieukow.... kielbasianych... 8)
Maciek, jakbyśmy przyjechali wczoraj, to by w ogóle była padaka. Miałem jesiotra o 9 rano a potem na wodzie cisza do wieczora, ludzie się opalali, zero brań. Zero, nul, ziroł, nula ;)
A czy ryby takie chytre? Mam pewną teorię, że trzeba to co na haku czosnkiem pojechać , a przynęt używac zbalansowanych. Mielonkę ryby łykały jak pelikany - dwa karpie, jesiotr (zerwany po 10 minutach holu) i amurom wyraźnie odpowiadała. Wystarczyło skąpać mięcho w Lavie czosnkowej. O dziwo pelletów 14 mm czosnkowych z Sonu już nie chciały, podobnie jak oozingów ;) Czyżby ryby częściowo odpuszczały ciężkim przynętom? A może wszelkie połowy dużych ryb na małe przynęty to właśnie 'wypadek przy pracy' i zasysanie przypadkowe? ;D
Jakby nie było - pikantna kiełbasa nie działała :) No i jeszcze jedno. Jeden z karpi ociekał mleczem i chyba zaczyna sie tarło, może dlatego nie udało się złowić żadnego pełnołuskiego?
-
Ale potwory ??? :bravo: :bravo: :bravo:. Chłopaki silnie trenują przed zlotem :)
-
Gratulacje :bravo: :thumbup:
Ps. 24 h nad woda , trzech specjalistow , etamy z technologi kosmicznej .....
A wynik bezpieczny... bezszalenstw... Rybka nie ciagnie dalej.....
Ale pogoda jak na ten rok fajna ....
Cos widze ze polskie rybki jednak sa chyba madrzejsze od angielskich nieukow.... kielbasianych... 8)
Maciek, jakbyśmy przyjechali wczoraj, to by w ogóle była padaka. Miałem jesiotra o 9 rano a potem na wodzie cisza do wieczora, ludzie się opalali, zero brań. Zero, nul, ziroł, nula ;)
A czy ryby takie chytre? Mam pewną teorię, że trzeba to co na haku czosnkiem pojechać , a przynęt używac zbalansowanych. Mielonkę ryby łykały jak pelikany - dwa karpie, jesiotr (zerwany po 10 minutach holu) i amurom wyraźnie odpowiadała. Wystarczyło skąpać mięcho w Lavie czosnkowej. O dziwo pelletów 14 mm czosnkowych z Sonu już nie chciały, podobnie jak oozingów ;) Czyżby ryby częściowo odpuszczały ciężkim przynętom? A może wszelkie połowy dużych ryb na małe przynęty to właśnie 'wypadek przy pracy' i zasysanie przypadkowe? ;D
Jakby nie było - pikantna kiełbasa nie działała :) No i jeszcze jedno. Jeden z karpi ociekał mleczem i chyba zaczyna sie tarło, może dlatego nie udało się złowić żadnego pełnołuskiego?
Popatrz a wszyscy mowia ze to zwykla wanna z rybami.....
Bo tak jest ...ale rybki jakies inne...
Co do czosku gwarantuje ci ze sa lepsze chemie ktore tam chodza.. ale na slasku czosnek na wielu lowiskach jest ok...
Odbylem dwa dni temu ciekawa rozmowe z wielkim lowca... on uwaza ze jak jest tarlo przerywane a tak jest w tym roku , to rok bedzie dziwny.....
Nasz kolega foeumowy ma spasoby na palme ... jak nikt nic nie kowi on robi wyniki kosmiczne...
-
Maciek czy to o tego mistrza chodzi co po 15 karpiu (takie to łatwe), odkłada wędki i zaczyna pić wódkę z kolegą ? :)
-
W nawiązaniu do relacji Luka, mega przyjemna sesja za nami. Doborowe towarzystwo, piękna pogoda oraz trochę ryb na macie. Gdyby tylko
komarów mniej było ;D Udało mi się złowić w sumie 3 karpie do 10 kg, dwa amury w tym życiówkę 84 cm-7 kg oraz jesiotra 125 cm-9 kg.
Miałem jedną spinkę fajnej ryby. Troszkę mniej szczęścia miał Jędrula, który zwykle radzi sobie na tej wodzie znakomicie. Natomiast wrodzona skromność nie pozwoliła Lucjanowi wspomnieć, że jego sygnałki piszczały najczęściej ;D Poniżej kilka fotek z mojego aparatu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_06_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_22_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_07_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_07_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_08_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_07_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_09_54.jpeg)
-
Super dinozaur, strasznie mi się podobają te smoki.
-
A mnie tym razem Ochaby pokonały. Miałem trzy brania i jedną spinkę. Chłopaki łowili jak nawiedzeni, mnie ryby miały w dupniu :D
I niech mi ktoś powie, że taka komercja jest łatwa? Pięknie mi ryby pokazały, gdzie jest moje miejsce w szeregu!
Ale nie załamuję rąk, jeszcze tam wrócę. Niestety mam inny powód do żalu, nie pojadę na zlot. Szlag by to kur... trafił >:O
-
Konkretnie połowiliście , piękne ryby , gratulacje.
-
Maciek czy to o tego mistrza chodzi co po 15 karpiu (takie to łatwe), odkłada wędki i zaczyna pić wódkę z kolegą ? :)
:beer:
-
A mnie tym razem Ochaby pokonały. Miałem trzy brania i jedną spinkę. Chłopaki łowili jak nawiedzeni, mnie ryby miały w dupniu :D
I niech mi ktoś powie, że taka komercja jest łatwa? Pięknie mi ryby pokazały, gdzie jest moje miejsce w szeregu!
Ale nie załamuję rąk, jeszcze tam wrócę. Niestety mam inny powód do żalu, nie pojadę na zlot. Szlag by to kur... trafił >:O
Co się stało?
-
W nawiązaniu do relacji Luka, mega przyjemna sesja za nami. Doborowe towarzystwo, piękna pogoda oraz trochę ryb na macie. Gdyby tylko
komarów mniej było ;D Udało mi się złowić w sumie 3 karpie do 10 kg, dwa amury w tym życiówkę 84 cm-7 kg oraz jesiotra 125 cm-9 kg.
Miałem jedną spinkę fajnej ryby. Troszkę mniej szczęścia miał Jędrula, który zwykle radzi sobie na tej wodzie znakomicie. Natomiast wrodzona skromność nie pozwoliła Lucjanowi wspomnieć, że jego sygnałki piszczały najczęściej ;D Poniżej kilka fotek z mojego aparatu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_06_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_22_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_07_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_07_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_08_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_07_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_24_05_17_12_09_54.jpeg)
Kucuś trzymasz poziom :bravo: :thumbup:
Ach te Maćki.....
-
A mnie tym razem Ochaby pokonały. Miałem trzy brania i jedną spinkę. Chłopaki łowili jak nawiedzeni, mnie ryby miały w dupniu :D
I niech mi ktoś powie, że taka komercja jest łatwa? Pięknie mi ryby pokazały, gdzie jest moje miejsce w szeregu!
Ale nie załamuję rąk, jeszcze tam wrócę. Niestety mam inny powód do żalu, nie pojadę na zlot. Szlag by to kur... trafił >:O
Co się stało?
Muszę być w pracy, nic tego już nie zmieni. Tak mi jest przykro, że szkoda gadać.
-
Kucuś trzymasz poziom :bravo: :thumbup:
Ach te Maćki.....
[/quote]
Dzięki Stary :beer: Ja to zawsze powtarzam, ze Maćki to fajne chłopaki :-[ :P
-
Kucuś trzymasz poziom :bravo: :thumbup:
Ach te Maćki.....
Dzięki Stary :beer: Ja to zawsze powtarzam, ze Maćki to fajne chłopaki :-[ :P
[/quote]
Kiedys jak bylem mlody i piekny :-X .... czesto laski mi tak mowily..... ale niewiem czy mnie w jajko ciely czy to prawda..... :beer:
-
Muszę być w pracy, nic tego już nie zmieni. Tak mi jest przykro, że szkoda gadać.
[/quote]
:'( :'( :'(
Stworzony by łowić...skazany na pracę >:O
Straszna szkoda, ale nie łam się Ziomuś, odkujemy to sobie jeszcze nie raz :beer:
-
No kurde, Jędrek... :(
-
No kurde, Jędrek... :(
No wiem... :'(
-
Szkoda... :'(
-
Szkoda... :'(
No :(
-
Gratulacje dla wszystkich łowiących :bravo:
Przedwczoraj dla odmiany byłem ze spinem na jednej z pod Krakowskich żwirowni, nastawiałem się na szczupaki.
Przerzuciłem około 25-30 sztuk, niestety większość drobnica do 50 cm. Trafił się jeden rodzynek 58 cm któremu cyknąłem fotkę :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Piękne wyniki. :bravo: :thumbup:
Ja do teraz żałuję Panowie, że z Wami na Bór nie mogłem jechać - żal i ryb, i czasu, który z Wami mogłem spędzić. :'(
Jędrzej głowa do góry. :thumbup:
-
Gratki panowie :bravo:
Również i ja z młodym byłem powędkować na bacika... wyniki sporo leszcza jednego kalibru :) Była zabawa.
(http://wstaw.org/m/2017/05/24/20170512_172708_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/4uyk/)
-
Ale brzydal.
-
A jaki zdziwiony :D
-
8)
-
Gratki panowie :bravo:
Również i ja z młodym byłem powędkować na bacika... wyniki sporo leszcza jednego kalibru :) Była zabawa.
(http://wstaw.org/m/2017/05/24/20170512_172708_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/4uyk/)
Wersja głodowa leszcza. Duży łeb, a reszta mała. Wszystkie ryby takie tam są, czy tylko ten jeden?
-
Większość takich :P
-
A ile mają cm?
W jednym z moich łowisk to są sztuki po 20 cm, max 25-27 ... :(
Takie skarłowaciałe szkieletory.
Płocie podobnie. A inne ryby jakoś tu rosną przyzwoicie.
-
III Zlot rozpoczęty na plus wpadły już 2 karasie i 2 jesiotry.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/25/8329369_20170525_1421160.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/25/8329370_20170525_1535310.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/25/8332467_20170525_160419.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/25/8332468_20170525_183540.jpg)
-
Ładnie się zaczyna
-
:bravo: Ty.
-
:thumbup: :bravo:
-
III Zlot rozpoczęty na plus wpadły już 2 karasie i 2 jesiotry.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/25/8329369_20170525_1421160.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/25/8329370_20170525_1535310.jpg)
Gratulacje :bravo:
Czy przypadkiem na tych zdjęciach nie są dwa różne gatunki jesiotra?
-
1. syberyjski
2. rosyjski (tak twierdzi większość) - nie wiem co na to sam jesiotr ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Witajcie :) Gratuluję wszystkim pięknych rybek!
Ja Dziś udałem się jak zwykle na mój ulubiony staw PZW, łowienie zacząłem o 6:00 a skończyłem o 9:00.
Na miejscu zastałem już trzech wędkarzy, po krótkiej obserwacji widziałem że tylko siedzą i nic nie łowią.
Na spokojnie rozłożyłem sprzęt, zanęciłem Tarperem Gold Series Select, dwa białe na hak i nic...
Tak wygląda moja miejscówka.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_05_17_12_03_51.jpeg)
Po pięciu minutach, zmiana przynęty na kukurydzę bonduelle, od razu mam branie i w podbieraku ląduje pierwszy karp :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_05_17_12_04_12.jpeg)
Po kilku rzutach kolejne branie, tym razem wzięła piękna wzdręga 30 cm :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_05_17_12_05_18.jpeg)
Następny był znowu karp...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_05_17_12_04_28.jpeg)
W między czasie cały czas nęcę kukurydzą polaną Yum Yum Sweet Fishmeal z Drenanna.
Po chwili następne branie i po pięknej walce w podbieraku ląduje piękny amur :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_05_17_12_05_01.jpeg)
Po godzinie 7:30, było już zdecydowanie mniej brań ale wpadły jeszcze dwa leszcze w tym mój nowy rekord 46 cm, płoć 29 cm, 3 karasie i parę mniejszych płotek.
Podsumowując, było ciekawie, najbardziej ucieszyła mnie wzdręga i amur oczywiście za piękną walkę.
-
:bravo: pięknie spędziłeś czas :D No i wynik rewelacja :thumbup: Płocie, wzdręgi, wsystko takie rasowe 8)
-
Gratuluję wszystkim dobrych wyników i też się pochwalę. A co :P ... Udając się w miniony weekend nad wodę nie spodziewałem się takiego wyniku, tym bardziej, że solidnie wiało było bardzo zimno. Po zaspodowaniu łowiska ziarnami i kilkoma gatunkami pelletów zalanych solidnie boosterem, po godzinie pojawiły się ryby. Smakowało im dosłownie wszystko: pellety 8 mm, 12 mm, kulki tonące i waftersy. Tak więc przy okazji mogłem sobie wypróbować kilka przynęt i kombinacji kolorów. W sumie złowiłem 1 lina, 16 karasi i 9 karpi - z czego największy ważył 6,5 kg. W efekcie pobiłem swój rekord w ogólnej wadze złowionych ryb i mój nowy "personal best" od poprzedniej soboty wynosi 37 kg przez 7h czynnego łowienia 8)
-
Pięknie!
Ten pierwszy to ma konstrukcję skalara :D
-
HappyTommy zdradzisz na jakim stawie tak ładnie łowisz? :) Ja w tym roku mam póki co tak słabe wyniki, że szkoda gadać
-
Gratuluję wszystkim dobrych wyników i też się pochwalę. A co :P ... Udając się w miniony weekend nad wodę nie spodziewałem się takiego wyniku, tym bardziej, że solidnie wiało było bardzo zimno. Po zaspodowaniu łowiska ziarnami i kilkoma gatunkami pelletów zalanych solidnie boosterem, po godzinie pojawiły się ryby. Smakowało im dosłownie wszystko: pellety 8 mm, 12 mm, kulki tonące i waftersy. Tak więc przy okazji mogłem sobie wypróbować kilka przynęt i kombinacji kolorów. W sumie złowiłem 1 lina, 16 karasi i 9 karpi - z czego największy ważył 6,5 kg. W efekcie pobiłem swój rekord w ogólnej wadze złowionych ryb i mój nowy "personal best" od poprzedniej soboty wynosi 37 kg przez 7h czynnego łowienia 8)
Ale wygarbiony ten pierwszy :D
-
Pięknie!
Ten pierwszy to ma konstrukcję skalara :D
Dokładnie :P ... W moim łowisku pływa kilka takich krępych i garbatych irokezów. Fajnie walczą i jeszcze lepiej pozują do zdjęć 8)
-
Super fotka z tym irokezem. Wrzucaj ją na konkurs majowy.
-
Sebula konkretne łowienie , gratki :thumbup: piękne ryby :fish:
-
Sebula konkretne łowienie , gratki :thumbup: piękne ryby :fish:
Dzięki, jutro powtórka id samego rana :D :P 8)
-
Super fotka z tym irokezem. Wrzucaj ją na konkurs majowy.
Wyobraź sobie, że przeszło mi to przez myśl. W tym momencie mnie przekonałeś i tak zrobię :beer: :thumbup:
-
Brawo Panowie :bravo: Sebula konkret sesja :thumbup: :beer:
-
Gratki panowie.Seba gdzie tak połowieś? Ja w niedzielę byłem u Marka w Nekli i wpadło 10 karasi i mały karpik . 👍 :bravo:
-
Gratki panowie.Seba gdzie tak połowieś? Ja w niedzielę byłem u Marka w Nekli i wpadło 10 karasi i mały karpik . 👍 :bravo:
No właśnie tam, tzn. w Nekli. :P
-
To super. :bravo: Ja 3 czerwca mam tam nocne zawody firmowe także zobaczymy w zeszłym roku miałem drugie miejsce .
-
Gratki panowie.Seba gdzie tak połowieś? Ja w niedzielę byłem u Marka w Nekli i wpadło 10 karasi i mały karpik . 👍 :bravo:
No właśnie tam, tzn. w Nekli. :P
Seba, ale dałeś czadu ! :D :o Gratuluję, a taki irokez to dopiero stawia opór, co ? Zasłużyłeś na :thumbup:
-
Ja dziś byłem po raz kolejny nad Krakowskim zalewem.Wędkowałem od 04:30 do 10:30.
Udało się wyjąć 3 karpie, około 10 małych linków i małego leszka :P
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Gratki panowie.Seba gdzie tak połowieś? Ja w niedzielę byłem u Marka w Nekli i wpadło 10 karasi i mały karpik . 👍 :bravo:
No właśnie tam, tzn. w Nekli. :P
Seba, ale dałeś czadu ! :D :o Gratuluję, a taki irokez to dopiero stawia opór, co ? Zasłużyłeś na :thumbup:
O tak! Stawia stawia. Ten konkretny stawiał opór 15- minutowy, bo w pysku miał haczyk 0,14 i to on stawiał warunki. W nagrodę dostał buziola i wrócił do wody 8)
-
To super. :bravo: Ja 3 czerwca mam tam nocne zawody firmowe także zobaczymy w zeszłym roku miałem drugie miejsce .
Jutro też są nocne zawody, więc pojadę od rana, żeby trochę połowić. Za tydzień trzymam kciuki i życzę połamania. Oczywiście daj znać, jak poszło :beer:
-
To super. :bravo: Ja 3 czerwca mam tam nocne zawody firmowe także zobaczymy w zeszłym roku miałem drugie miejsce .
Jutro też są nocne zawody, więc pojadę od rana, żeby trochę połowić. Za tydzień trzymam kciuki i życzę połamania. Oczywiście daj znać, jak poszło :beer:
Tak wiem o zawodach miałem się zapisać ale lipa bo idę do pracy na popołudniu. Dzięki napewno zdam relację. :narybki:
-
HappyTommy zdradzisz na jakim stawie tak ładnie łowisz? :) Ja w tym roku mam póki co tak słabe wyniki, że szkoda gadać
Łowię na stawie w Dobrej koło Krapkowic. Staw należy do gminy Strzeleczki, pieczę nad nim sprawuje PZW Strzeleczki.
Osoby nie zrzeszone w kole muszą za każdy dzień łowienia zapłacić extra, w zeszłym roku było to chyba 30 zł.
Na miejscu jest baza noclegowa, plac zabaw, grill, boisko do siatkówki itp.
W sezonie przyjeżdża trochę wędkarzy z Dolnego Śląska i Śląska.
Głębokość max 2 m, przez staw przepływa mała rzeka, jest w nim sporo roślin i sporo ryb, głównie karpie, leszcze, płocie, liny, wzdręgi, szczupaki, okonie, krąpie, karasie i amury.
-
Gratulacje dla łowców, piękne rybki łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Piękne połowy panowie! Może i ja coś skromnie wrzucę :) Takie dodatki do leszczowych wypraw uwielbiam :) Okoń - Zalew Mietków, Płoć - Paruszowiec Rybnik
(http://files.tinypic.pl/i/00904/t9pe0ikgf6w0_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/t9pe0ikgf6w0)
(http://images.tinypic.pl/i/00904/yay67tqcqolv_t.jpg) (http://www.tinypic.pl/yay67tqcqolv)
-
:bravo: :fish:
-
Nie zaglądałem tu tydzień a tu tyle ryb :D
Gratulacje dla łowców, gratuluję życiówek i spotkań z Zielonym Księciem i Karasiem 'Niepospolitym' - super połapane
Ja też mam za sobą kilka sesji z których relacje zdam jutro - jak mi czas pozwoli.
Jako przedsmak wrzucę...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170526/97e509b8ad5752cf7f16370c13083697.jpg)
Tym czasem życzę powodzenia na weekendowych zasiadkach :)
Wracając z wyprawy weź ze sobą zrobione zdjęcia a pozostaw jedynie ślady stóp ;)
-
Gratulacje dla wszystkich za piękne okazy .
Moja wczorajsza wyprawa zakończyła się złapaniem kilku leszczy z czego największy (na zdjęciu ) miał 63cm.
Wszystko to miało miejsce na starorzeczu , gdzie odra wylała w ty roku i trochę ryby naszło .
Życzę wszystkim udanych połowów :fishonhook:
-
Gratulacje dla wszystkich łowiących :)
Ja dziś z skoro świt pojechałem z kumplem na trzy godzinki nad Wisłę, nastawialiśmy się na bolenie.
Kumpel wyjął jednego króciaka a ja dwa w tym swój nowy PB - 67 cm 8)
Fotki w załącznikach :fish:
-
Bravo Ty :bravo: ... Bolenia to trzeba umieć podejść ... Leci :thumbup: :beer: za Twój nowy rekord 8)
-
Bravo Ty :bravo: ... Bolenia to trzeba umieć podejść ... Leci :thumbup: :beer: za Twój nowy rekord 8)
Dzięki za słowa uznania :D
Pozdrawiam
-
Poranny wypad nad zalew PZW. Wpadło 7 leszczy i 1 jaź. W porównaniu z innymi wędkującymi wynik super. Fotki tylko 3 szt. bo zapomniałem maty i nie chciałem męczyć ryb. Największy miał z 50cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_27_05_17_2_49_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_27_05_17_2_49_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_27_05_17_2_49_56.jpeg)
-
Nie zaglądałem tu tydzień a tu tyle ryb :D
Gratulacje dla łowców, gratuluję życiówek i spotkań z Zielonym Księciem i Karasiem 'Niepospolitym' - super połapane
Ja też mam za sobą kilka sesji z których relacje zdam jutro - jak mi czas pozwoli.
Jako przedsmak wrzucę...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170526/97e509b8ad5752cf7f16370c13083697.jpg)
Tym czasem życzę powodzenia na weekendowych zasiadkach :)
Wracając z wyprawy weź ze sobą zrobione zdjęcia a pozostaw jedynie ślady stóp ;)
Krystian ty masz chyba jakiś pakt z linami, że tak chętnie goszczą na Twoich wędkach :) ;)
-
Gratulacje dla wszystkich łowiących :)
Ja dziś z skoro świt pojechałem z kumplem na trzy godzinki nad Wisłę, nastawialiśmy się na bolenie.
Kumpel wyjął jednego króciaka a ja dwa w tym swój nowy PB - 67 cm 8)
Fotki w załącznikach :fish:
Gratulacje za PB "bolka" :bravo:
-
I ja wróciłem z ryb.
W planie była "rozgrzewka" na stawiku, a później nocka na wodzie PZW.
Plan wykonałem połowicznie.
Słońce tak dało dziś w kość że przyjechałem do domu odpocząć. Chcę wyruszyć rano. :)
Natomiast po "rozgrzewce" bolą mnie ręce :) ;)
50 karpików - szkoda że maluchy, największy 2,0 kg :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_16_34.jpeg)
4 leszcze - ok 50cm + 2 "szkieletory". Przykładowy poniżej :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_17_29.jpeg)
2 linki - małe do 30cm
2 karasie srebrzyste - małe, ale to mój 2 i 3 karaś srebrzysty w życiu :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_18_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_18_53.jpeg)
Ps. koniecznie muszę zaopatrzyć się w właściwy kosz - w mój karpiki potrafią się zaczepiać promieniami płetw.
Uwolnienie jest wtedy bardzo kłopotliwe.
Zaraz rozpocznę przeszukiwanie forum pod tym kontem.
-
Koledzy :bravo: :bravo: :bravo: za :fishonhook:
-
Radek piekny wynik !
Graruluje :bravo: :thumbup:
Piekne rybki!
-
I ja wróciłem z ryb.
W planie była "rozgrzewka" na stawiku, a później nocka na wodzie PZW.
Plan wykonałem połowicznie.
Słońce tak dało dziś w kość że przyjechałem do domu odpocząć. Chcę wyruszyć rano. :)
Natomiast po "rozgrzewce" bolą mnie ręce :) ;)
50 karpików - szkoda że maluchy, największy 2,0 kg :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_16_34.jpeg)
4 leszcze - ok 50cm + 2 "szkieletory". Przykładowy poniżej :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_17_29.jpeg)
2 linki - małe do 30cm
2 karasie srebrzyste - małe, ale to mój 2 i 3 karaś srebrzysty w życiu :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_18_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_05_17_7_18_53.jpeg)
Ps. koniecznie muszę zaopatrzyć się w właściwy kosz - w mój karpiki potrafią się zaczepiać promieniami płetw.
Uwolnienie jest wtedy bardzo kłopotliwe.
Zaraz rozpocznę przeszukiwanie forum pod tym kontem.
Noooo, gratki. Tak ładnie gryzły, czy znalazłeś jakiś patent? :bravo:
-
Wczorajszy wypad. Takich karpiszonow było 5.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/605f805ae1cbeb70ae40e1e7aaaeb270.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/21628dd28b4fdd3cf804e2cce4b52425.jpg)
Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka
-
......
Noooo, gratki. Tak ładnie gryzły, czy znalazłeś jakiś patent? :bravo:
Areczku, sam wiesz że ryby tam nie brakuje.
Faktem jest, że spławikowców wprost "miażdżyłem". Gdy słońce już dobrze grzało oni się bardziej opalali ja łowiłem.
Miałem kilka dubletów, musiałem się gimnastykować z jednoczesnymi braniami, choć karpiki przecież niewielkie.
Konsekwentnie starałem się łowić w jednym miejscu - lepsze było miejsce ocienione przez drzewo.
Z przynęt bardzo sobie chwalę : MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm
oraz Sonubaits Baggin Band'Um 9mm - Pineapple // Ananas - dał mi 3 z 4 dużych leszczy oraz największe karpiki, w tym tego 2 kg.
Zapach to rzeczywiście ananas - zupełnie odmienny od dumbelsów Drennana.
-
To i ja coś napiszę.
Jako że z czasem, który mogę spędzić na rybach w tym roku jest ciężko, (do tej pory byłem dwa razy, jeden blank, a drugi wyjazd leszczyk około 1,2 kg w wysypce tarłowej) postanowiłem w piatek się "wyszumieć".
Zainwestowałem w paliwo, 120 km pokonałem i pierwszy raz w tym roku na Grębowie.
Cel jasny: se połowić i powiem Wam że udało się!
Złowiłem 13 karpi z czego największy 6,10kg, a nawet nie wiem czy to ten na fotce, ale to nawet nie o to chodzi, bo naprawdę naładowałem akumulatory!
Zanęta mix Luka, przynęta w tym dniu to pellet halibut czerwony 8 mm, oraz kulki 8mm i 6mm tutti frutti drennana, to co w pudełeczku są dwie wielkości.
I dałem ciała po całości, bo nie ubrałem się przed wyjazdem w koszulkę forumową za co przepraszam i obiecuję poprawę :'(
Kur...ka, mam 40 lat i taki siwy jestem, że szok.... tak to bywa jak się ma trzy kobity w domu ... żona i dwie córki :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/699_28_05_17_7_53_47.jpeg)
-
......
Noooo, gratki. Tak ładnie gryzły, czy znalazłeś jakiś patent? :bravo:
Areczku, sam wiesz że ryby tam nie brakuje.
Faktem jest, że spławikowców wprost "miażdżyłem". Gdy słońce już dobrze grzało oni się bardziej opalali ja łowiłem.
Miałem kilka dubletów, musiałem się gimnastykować z jednoczesnymi braniami, choć karpiki przecież niewielkie.
Konsekwentnie starałem się łowić w jednym miejscu - lepsze było miejsce ocienione przez drzewo.
Z przynęt bardzo sobie chwalę : MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm
oraz Sonubaits Baggin Band'Um 9mm - Pineapple // Ananas - dał mi 3 z 4 dużych leszczy oraz największe karpiki, w tym tego 2 kg.
Zapach to rzeczywiście ananas - zupełnie odmienny od dumbelsów Drennana.
Tak, faktycznie tam owoc umie zrobić robotę. Jeszcze raz gratki. :thumbup:
-
......
Noooo, gratki. Tak ładnie gryzły, czy znalazłeś jakiś patent? :bravo:
Areczku, sam wiesz że ryby tam nie brakuje.
Faktem jest, że spławikowców wprost "miażdżyłem". Gdy słońce już dobrze grzało oni się bardziej opalali ja łowiłem.
Miałem kilka dubletów, musiałem się gimnastykować z jednoczesnymi braniami, choć karpiki przecież niewielkie.
Konsekwentnie starałem się łowić w jednym miejscu - lepsze było miejsce ocienione przez drzewo.
Z przynęt bardzo sobie chwalę : MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm
oraz Sonubaits Baggin Band'Um 9mm - Pineapple // Ananas - dał mi 3 z 4 dużych leszczy oraz największe karpiki, w tym tego 2 kg.
Zapach to rzeczywiście ananas - zupełnie odmienny od dumbelsów Drennana.
Tak, faktycznie tam owoc umie zrobić robotę. Jeszcze raz gratki. :thumbup:
Dzięki. Karpika złowić tam to nie sztuka.
Sztuką byłoby tam złowić większego. Na pewno są bardziej cwane a i muszą "dopchać" się do stołu pośród tej szarańczy ;)
Rozmawiałem z panem Heniem ?
Sugerowałem ograniczenie małego karpika na rzecz lina i karasia złotego.
Zapewniłyby urozmaicenie i przyjemną walkę.
-
Pan Heniu tylko nadzoruje. To raczej Prezes koła decyduje co i jak. Oni to raczej robią dla uciechy Ludzi i "smakoszy" a nie dla trudności łowiska.
-
Pan Heniu tylko nadzoruje. To raczej Prezes koła decyduje co i jak. Oni to raczej robią dla uciechy Ludzi i "smakoszy" a nie dla trudności łowiska.
Kończąc offtopa - "molestuj" zatem Prezesa :) Można połączyć przyjemne z pożytecznym ;)
-
W Grębowie fajnie dobra zanęta i się połowi.
-
Weekendowe łowienie na wodzie PZW mogę uznać za udane :fish: ;).W piątek rano udałem się nad moją ulubioną zatoczkę na zbiorniku PZW ,zanęciłem spombem półtorej metra przed pasem trzcin na przeciwległym brzegu. Wieczorem dołączyła do mnie żona ;) i raz upajaliśmy się ciszą nad wodą.Kukurydza gotowana plus połówki kulek Micel Zadravec squid zalne boosterm Proffes Amur.Zarzuciłem zestawy ,cały dzień nic się nie działo,pierwsze branie nastąpiło o godzinie 3:40 karp mocno walczył,wędka Prologic C.O.M ładnie amortyzowała odjazdy.Karp ważył 8,5 kg ,krótka sesja i z powrotem do wody.Kolejne branie o 8:50 na ten sam zestaw karp 5,5 kg i jeszcze jeden leszcz na kulkę czosnkową.Dwa brania na kulki morwa ,na zestawie z kulką squid + Solar quench bez brania.W sobotę od rana próbowaliśmy swoich sił w metodzie ,zaliczyliśmy parę spinek :'( :facepalm: W południe przy okropnym upale testowaliśmy nowy nabytek Deepera ,dzięki sondzie utwierdziliśmy się w przekonaniu, że to łowisko PZW idealne jest do metody (odpowiednia głębokość) :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_05_17_11_10_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_05_17_11_11_52.jpeg)
-
W dniu wczorajszym miałem jechać z kolegą na nockę nad zalew PZW, ale sprawy się pokomplikowały i nie mogłem. Dzwoni do mnie wczoraj o 21.00, że ma karpia, 75cm - 9.8kg. Szybka decyzja, mówię mu aby trzymał miejscówkę to dojadę do niego dziś o 4.00 rano. Po zanęceniu do godzi ok. 7.30 nic się nie działo, pierwszy "zameldował" się leszczyk z 30cm, następnie 45cm, chwila ciszy i ten na którego długo w tym roku czekałem:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_28_05_17_12_44_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_28_05_17_12_44_59.jpeg)
47cm szczęścia ok. 2kg.
Po nim "wpadły" dwa leszcze po ok. 45cm i na sam koniec ok. 11.00 po ładnym braniu znowu lin, większy od tego złapanego, który zerwał mi się przed samym podbierakiem, ale widziałem że jest zaczepiony za sam brzeg wargi i podczas dociągania się wypiął. Wypad bardzo udany.
-
Powrót z wędkowania :)
(http://wstaw.org/m/2017/05/28/RYBKI_jpg_300x300_q85.jpg) (http://wstaw.org/w/4uSi/)
-
Gratki Panowie cudownie kosicie :bravo:
Jurku Lin marzenie, mega :thumbup: leci.
Jaco szalejesz jak zwykle, mega fajne ryby, jak widać wypracowane :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Świetne wyniki Panowie.
Piękne rybki :bravo:
-
W dniu wczorajszym miałem jechać z kolegą na nockę nad zalew PZW, ale sprawy się pokomplikowały i nie mogłem. Dzwoni do mnie wczoraj o 21.00, że ma karpia, 75cm - 9.8kg. Szybka decyzja, mówię mu aby trzymał miejscówkę to dojadę do niego dziś o 4.00 rano. Po zanęceniu do godzi ok. 7.30 nic się nie działo, pierwszy "zameldował" się leszczyk z 30cm, następnie 45cm, chwila ciszy i ten na którego długo w tym roku czekałem:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_28_05_17_12_44_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_28_05_17_12_44_59.jpeg)
47cm szczęścia ok. 2kg.
Po nim "wpadły" dwa leszcze po ok. 45cm i na sam koniec ok. 11.00 po ładnym braniu znowu lin, większy od tego złapanego, który zerwał mi się przed samym podbierakiem, ale widziałem że jest zaczepiony za sam brzeg wargi i podczas dociągania się wypiął. Wypad bardzo udany.
Przepięknie wybarwiony książę z Mazur. :D Swego czasu, nęcąc allerem z kuku z biedry / ok. 1 kg pelletu + puszka kuku / w ciągu kilku dni zwabiłem tak klasycznie wybarwione liniska pod sam pomost ośrodka na jeziorze Brzozolasek k. Pisza. Wyjąłem z wody tylko jednego, gdyż nie mogłem sobie sam poradzić z operowaniem podbierakiem między barierkami pomostu, ale 2 mi uszły w trakcie podbierania. Ten wyłowiony mierzył 46 cm, 2 pozostałe miały lekko po 50+. :o Co ciekawe nie podebrane nie wypłoszyły towarzyszy z łowiska, dopiero zerwana ryba w trakcie zacięcia spowodowała natychmiastowe zaprzestanie brań. Jak na złość skończył mi się aller i wyobrazcie sobie, że w żadnym sklepie w Piszu, Mrągowie, Mikołajkach nie mogłem go dostać :o. / rok 2009 /. Pozostało mi 3 dni pobytu, nęciłem zwykłą zanętą na liny ale już nie podeszły więcej. :( Kolego :thumbup: za uruchomienie wspomnień :D
Koledzy @ Kinior i @PawelL - :bravo: :D
-
......
Noooo, gratki. Tak ładnie gryzły, czy znalazłeś jakiś patent? :bravo:
Areczku, sam wiesz że ryby tam nie brakuje.
Faktem jest, że spławikowców wprost "miażdżyłem". Gdy słońce już dobrze grzało oni się bardziej opalali ja łowiłem.
Miałem kilka dubletów, musiałem się gimnastykować z jednoczesnymi braniami, choć karpiki przecież niewielkie.
Konsekwentnie starałem się łowić w jednym miejscu - lepsze było miejsce ocienione przez drzewo.
Z przynęt bardzo sobie chwalę : MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm
oraz Sonubaits Baggin Band'Um 9mm - Pineapple // Ananas - dał mi 3 z 4 dużych leszczy oraz największe karpiki, w tym tego 2 kg.
Zapach to rzeczywiście ananas - zupełnie odmienny od dumbelsów Drennana.
Tak, faktycznie tam owoc umie zrobić robotę. Jeszcze raz gratki. :thumbup:
Dzięki. Karpika złowić tam to nie sztuka.
Sztuką byłoby tam złowić większego. Na pewno są bardziej cwane a i muszą "dopchać" się do stołu pośród tej szarańczy ;)
Rozmawiałem z panem Heniem ?
Sugerowałem ograniczenie małego karpika na rzecz lina i karasia złotego.
Zapewniłyby urozmaicenie i przyjemną walkę.
Radku gratuluję żniw, w końcu się " odkułeś " :D :bravo:
-
Witajcie :) Widzę że weekend dla niektórych był bardzo udany, GRATULACJE!
Ja tradycyjnie już rano udałem się na mój ulubiony staw PZW.
Dziś brały tylko amury i drobnica :) niestety po wypuszczeniu drugiego amura i płukaniu podbieraka, złamałem sztycę i miałem problem bo trzeciego amura podbierałem prawie na leżąco. Dlatego że łowię z pomostu i do brzegu jest ponad 20 metrów.
W sumie wyciągnąłem 3 amury, jeden się zerwał przed podbierakiem, brały tez wzdręgi, płocie i jeden karaś.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_05_17_8_13_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_05_17_8_13_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_05_17_8_13_51.jpeg)
-
Gratulacje dla łowiących :thumbup:
Jurek piękny lin , do tej pory nie mogę podnieść szczęki z podłogi :P ???
Happytommy amury też ładne :thumbup:
-
happytommy fajne amurki! :thumbup: gratulacje :) :fish:
-
Nie zaglądałem tu tydzień a tu tyle ryb :D
Gratulacje dla łowców, gratuluję życiówek i spotkań z Zielonym Księciem i Karasiem 'Niepospolitym' - super połapane
Ja też mam za sobą kilka sesji z których relacje zdam jutro - jak mi czas pozwoli.
Jako przedsmak wrzucę...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170526/97e509b8ad5752cf7f16370c13083697.jpg)
Tym czasem życzę powodzenia na weekendowych zasiadkach :)
Wracając z wyprawy weź ze sobą zrobione zdjęcia a pozostaw jedynie ślady stóp ;)
Krystian ty masz chyba jakiś pakt z linami, że tak chętnie goszczą na Twoich wędkach :) ;)
Radku to nie jest żaden pakt, ale czasem chcę wierzyć że jest to odwzajemniona miłość - choć bywają dni że w to powątpiewam ;)
Ty też nieźle nakosiłeś - graty
Wracając do moich recenzji to w minionym czasie odbyłem kilka sesji i odkryłem złe strony tego że wędkarstwo to tak popularny sport w Holandii. Gdzie nie pojechałem to miejscówki pozajmowane (zawody karpiowe, karpiarz rozwalił się z namiotem na kilka dni itp) Mimo tych utrudnień nie wracałem do domu o kiju choć jakiś tam obfitości nie było ;) Podczas trzech krótkich (3h) wypadów łapałem głównie leszcze tych rozmiarów (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170527/15f34f730b97133b1c04257ef4f3fbd4.jpg)
ale i trafił się jeden pokieraszowany przez życie maluszek :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170527/30fb4de9fbe8f27f4d90be8f51e5fa14.jpg)
który mimo swej lichości zrobił mi rogala na twarzy :)
Wybrałem się też po raz kolejny na moje linowe eldorado które ostatnio mnie wysłało do domu o kiju. Podczas wyciągania maneli z auta poznałem dwóch karpiarzy którzy to podczas rozmowy oznajmili mi gdzie mają zamiar wędkować - była to moja ulubiona miejscówka :/ Mimo że mówili że nie ma problemu i że zmieścimy się w trzech, podziękowałem i poszedłem na poszukiwanie nowej linowej miejscówki. Wybrałem miejsce blisko wyspy oddalonej ode mnie o jakieś 20 m. Miejscem na drogą wędkę były lilie wodne i trzciny tuż pod moimi nogami. Jako iż zbiornik ten to była żwirownia (no kill) , głębokość potrafi tu bardzo szybko się zmieniać , a tuż na skraju przybrzeżnej roślinności Deeper pokazywał 1,5 metra. Zacząłem i już po chwili odkryłem że w wodzie jest mnóstwo miłości, karpie buszowały w okolicach mojego zestawu. Jako pierwszy wpadł fajny japoniec co mnie zdziwiło bo nie wiedziałem że ta ryba tam występuje. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/12073f22fffa68d84ed74eda7e7cbc45.jpg)
Na zdjęciu tego nie widać ale nie miał kawałka ogona. Co najśmieszniejsze w późniejszym czasie złapałem go po raz drugi w tym samym miejscu, a rozpoznał go po tym właśnie ogonie
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/81693af180359a4d198f52e99d01435d.jpg)
Jak tu nie kochać C&R :D
Tego dnia wpadło też kilka leszczy które też trochę jak gdyby jeszcze w wiosennych miłosnych igraszkach
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/e6b7efacb99c4523d16f187a3cd94797.jpg)
A ta wiekowa rybka była największą reprezantantką swojego gatunku dzisiejszego dnia
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/d38316ab908dc2e6deb5faad67bab605.jpg)
Za nim przejdę do mojego trofea, mojej dumy z tego dnia pochwalę się fajnymi przyłowami
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/a0a93c55b3ee801b515cc9f22f30e594.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/762ae16d339bab163735efcf25609aad.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/217f71e54ded2b0f80c00e9d53f43d2d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/11d739fa1325b79c4af30dae6565088b.jpg)
I największe które początkowo wypiął się d... na kamerę (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/9cbbb7a8c4f95e4a69fdc78b81fdebcd.jpg)
A kiedy obrycilem się by znaleźć wagę zeskoczył z maty i zwrócił sobie wolność :D
Uciekinierów w całej okazałości
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/9f93fd1bc4145d3fa2f97fb9b97afc31.jpg)
Tego dnia nieźle połapałem też ładnych płoci i wzdręg wszystkie lubowały się w pellecie Bloodworm i Kryll 8mm. Nie robiłem zdjęć bo podbierałem je ręką i szybko 'uciekały' do wody :)
Dumą mojego wypadu jest mój ulubieniec który świetnie współpracował tego dnia i dał się przechytrzyć niejednokrotnie.
Jako pierwszy (47 cm)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/cac66c220a3613c56414f2655411a9d3.jpg)
Drugi (50 cm)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/1ffbe92b0c8ac0f0ebf4e4c4b07503ff.jpg)
I kolejne :
55 cm chudzielec :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/982c924d28806c5ad3a39d639f081f05.jpg)
48 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/b786a09aa3d182e27cf7f42916ea7600.jpg)
I znany już z innego zdjęcia które prezentowałem wcześniej
58 cm wojownik
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/f5b8d587757b4248c6ad7c633b086285.jpg)
Ten osobnik bez ani jednej blizny i chyba z problemem z prostatą ;) tak dużej jeszcze nie widziałem u tej ryby.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/32160535cc391a3e208d49cedebf0512.jpg)
46 i 47 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/5f7e26069f906d022e546f31105072ed.jpg)
55 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/434a86c80a8b505dea214b31293233bc.jpg)
Kolejny 46
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/de4d79b4684e0293db2a25671c46b2f7.jpg)
Najbardziej urodziny i najmniejszy (41)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/1179d8581d3be6b2645d85cfb4bb8e80.jpg)
I na koniec tego zielonego szaleństwa 47 cm szczęścia
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/df277c372a26be5b53b9063a405f3068.jpg)
Tak więc mogę powiedzieć że połapałem :)
Jak już kiedyś zauważyłem że spisują się tam małe przynęty - tym razem też tak było pellety 8 mm i połówka waftersów firmy Sticky Baits oraz brązowy Ringers robiły robotę. O dziwo pomarańczowy Ringers nie wzbudził żadnego zainteresowania u ryb a dawałem mu kilka razy szansę.
Zanęty jakie stosowałam to MMM, F1 Green oraz Ochotka-konopia z firmy FB. Pellet 2 mm Bloodworm firm Sticky Baits i sonu zmieszane i przygotowane razem, oraz Royal FB i Corn low-oil z MM.
Przeprosiłem się też z moją pracą i często robiłem nią hałas w łowisku na bardzo krótkim dystansie, regularnie strzelałem namoczony pelletem, wałkami zanęty, robakami, qq i konopią.
Na nazwijmy to 'dalekim' dystansie skupił się na pojęciu 'bait-time' i u mnie wyszło po opserwacji około 10 min. Czym dłużej czekałem tym mniej się działo dookoła mojego zestawu, a jak częściej zarzucałem donęcając i robiąc plusk ryba się pojawiała i było widać aktywność w wodzie. Jako iż na bliskim dystansie donęcałem procą temu zestawowi pozwalałem leżeć czasem i pół godziny.
Testowałem po raz kolejny krewetke na włosie ale była zbyt atrakcyjna dla drobnicy co tworzyło nerwową atmosferę ;)
Acha po silnym braniu złapałem też 'łuskę' i jeśli ktoś pomyślał o kurce łysce
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/f85743d0b599646354ba02a72febf98d.jpg)
To to nie to
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170528/d04e5a3d3ac6e031af473aad14ff4455.jpg)
Mam nadzieje że podobała się Wam moja relacja i ryby.
Serdecznie pozdrawiam i również gratuluję wszystkim łowcom
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:thumbup: All
-
Gratuluję wszystkim :) Świetne wyniki!
Natomiast Krystian, jak zwykle rozbiłeś bank. Rzadko się zdarza, żeby przez kilka minut przejeżdżać przez jeden post bo jest tyle zdjęć pięknych ryb, ale u Ciebie to już prawie norma :D
-
6 wyprawa w tym dziwnym roku na większe rybki.
Coś się tam złowiło ale trzeba strasznie kombinować z zanętami i przynętami.
Dalej dominują nuty halibutowe, czosnkowe i konopie.
Z przynęt RR - ok, ostra kiełbasa, różne Chytile, przeróżne popki i bałwanki - u mnie nie działają.
Ryby wszystkie przed tarłem ale wreszcie dość silne, coś jedzą (ale co?).
-
Mirku gratuluje !
Piekne rybki ! :bravo: :thumbup:
Ps. Kolorek wody szykowny.....
-
Skowron Viva la Holland, oraz No Kill.
-
Gratuluję wszystkim udanych zasiadek. Piękne ryby łowicie!!!
Krystian. Brak mi słów. Gratulacje
Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
-
Wczoraj byłem z kumplem na starej i zapomnianej zerówce. Prześliczne jezioro z dużą populacją ryb, genialne miejsca i typowa dzicz. Złowiłem jednego japońca pod 40cm, 10 ładnych wzdręg i fajną płoć. Szału nie było, aczkolwiek wiedziałem z oddali, gdy zwijali się sąsiedzi, to sypali do worków dwie siaty ryb. Tak na oko, to głównie leszcze, japońce i płocie.
Potem się okazało, iż ryba brała wyśmienicie w nocy, takie okazji głodny wędkarz przepuścić przecież nie może :facepalm:
Ciekawą rzeczą było to, iż ryby brały z opadu na długim przyponie. Na Metodę nie miałem jednego pika, za to na białe,
z tradycyjnym koszykiem, rybki fajnie dziubały. Zaobserwowałem niepokojącą rzecz, koszyki śmierdziały trochę za bardzo dnem, mułem, czymś niepokojącym jednym słowem. Czyżby na dnie stała strefa beztlenowa?
-
Zaobserwowałem niepokojącą rzecz, koszyki śmierdziały trochę za bardzo dnem, mułem, czymś niepokojącym jednym słowem. Czyżby na dnie stała strefa beztlenowa?
Łowiłem na zbiornikach gdzie muł (a potem koszyk) miał specyficzny zapach. Lekko gnijący itp.
- jaka głębokość?
- jak z dotlenieniem tego zbiornika?
- czy jest przepływ jakiś?
- czy jakieś zanieczyszczenia mogły się tam dostać (znam podobny przypadek)?
- czy ryby w dobrej kondycji?
-
Zaobserwowałem niepokojącą rzecz, koszyki śmierdziały trochę za bardzo dnem, mułem, czymś niepokojącym jednym słowem. Czyżby na dnie stała strefa beztlenowa?
Łowiłem na zbiornikach gdzie muł (a potem koszyk) miał specyficzny zapach. Lekko gnijący itp.
- jaka głębokość?
- jak z dotlenieniem tego zbiornika?
- czy jest przepływ jakiś?
- czy jakieś zanieczyszczenia mogły się tam dostać (znam podobny przypadek)?
- czy ryby w dobrej kondycji?
Ja łowiłem na górce, około 2,5m. Ogólnie to żwirownia z głębokością podobno do 8 m w niektórych dołkach. Zbiornik zamknięty , brak dopływów i zanieczyszczeń. Woda żyzna i rybna. Jedynie ostatnio, jezioro zostało zalane przez wysoką wodę na Odrze, ale poziom wody wrócił już do poprzedniego stanu.
-
Myślę, że trzeba obserwować co dalej z tą wodą będzie się działo.
Jeszcze dla testu porzucałbym w dołki jaki tam jest muł i czy jest różnica w zapachu.
-
Myślę, że trzeba obserwować co dalej z tą wodą będzie się działo.
Jeszcze dla testu porzucałbym w dołki jaki tam jest muł i czy jest różnica w zapachu.
Oj Mirku, możesz być pewien, że będę namiętnie obserwował tą wodę. Trochę tam pochodziłem, widziałem na tarle takie ryby, że mózg się lasuje. Niestety, trzeba tam kawałem iść, ale to jest akurat zaleta tej wody... ;)
-
A to pzw woda. pieronie ? :D
-
A to pzw woda. pieronie ? :D
Absolutnie. To woda o statusie zerówki, nigdy nie była pod władaniem żadnego koła.
-
Po sobotnim udanym wypadzie, przyszedł czas na wypad nieudany.
Zaliczona nocka na "mojej" wodzie PZW
Niestety lina dalej tu nie zobaczyłem :(
Dwie wędki - metoda.
Efekt - krasnopióra, 2 płotki i leszczyk ok 40cm.
Za to komary i meszki miały używanie >:O
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_29_05_17_11_27_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_29_05_17_11_28_16.jpeg)
Jako że zawsze bacznie obserwuję przyrodę, tym razem udało mi się uchwycić raka "spacerującego" przy brzegu :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_29_05_17_11_26_21.jpeg)
-
A to pzw woda. pieronie ? :D
Absolutnie. To woda o statusie zerówki, nigdy nie była pod władaniem żadnego koła.
Co to znaczy status zerówki ? Niczyja ? Taka rybna woda niczyja ? :D I zielone ludki, przepraszam, : " dziadki " / to określenie trudno przechodzi mi przez gardło, bo za dużo w nim pogardy / jeszcze nie wyłowiły wszystkiego ? :o
-
W naszym kraju nie istnieją wody niczyje. Zbiornik ten należy do skarby Państwa i wystarczy na nim biała karta. A ryb dużo, bo nie można tam dojechać, trzeba pokonać kawał drogi pieszo. Druga sprawa, to całe mnóstwo zaczepów. Trzeba dokładnie wiedzieć gdzie łowić, aby nie zbankrutować... ;)
-
W naszym kraju nie istnieją wody niczyje. Zbiornik ten należy do skarby Państwa i wystarczy na nim biała karta. A ryb dużo, bo nie można tam dojechać, trzeba pokonać kawał drogi pieszo. Druga sprawa, to całe mnóstwo zaczepów. Trzeba dokładnie wiedzieć gdzie łowić, aby nie zbankrutować... ;)
A propos zaczepów.... kiedyś łowiliśmy po raz pierwszy na jeziorze Bytyńskim i zanim namierzyliśmy koniec karpowiska to straciliśmy po kilkanaście koszyczków ::) A co znaczy " biała karta " ? :facepalm:
-
Chodzi o kartę wędkarska wyrabianą w starostwie.
-
Chodzi o kartę wędkarska wyrabianą w starostwie.
Aaaaaa :-[ :D
-
Niedzielna wyprawa nad wodę mojego towarzystwa wędkarskiego: 12 karpi (od 1 do 2,3 kg) i 6 ładniejszych leszczy (największy 1,3 kg)
W tym roku jezioro zostało zarybione dość pokaźnie karpiem (tak wiem karpiem ..., ale ma być to łowisko karpiowe). Efekt wyraźnie odczuwalny, a ile frajdy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1240_30_05_17_2_14_38.jpeg)
-
Gratuluję tym co spędzili miły czas nad wodą :) :thumbup:
Część FKM również trochę porelaksowała się w zeszły piąteczek. Nocowanko było na Łowisku Całowanie. Pogoda była wyśmienita (choć nad ranem temp. spadła do 4stC !! ). Wszyscy fajnie powędkowali.
Udało mi się przechytrzyć 14 karpi i jedną płotkę rozmiaru przyponu :) czyli 10cm.
-
Waw ! :o :bravo: :D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Witam wszystkich i gratuluje świetnych wyników jest na co popatrzeć . Dawno nic nie wstawiałem bo nie było czasu na rybki.W tym sezonie postanowiłem pojeżdzić trochę nad Wisłę ze spiningiem.Ogólnie z rybą słabo człowiek się przyzwyczaił do komercji ,że przeważnie jakieś branko było ;) jednak coś udało się wymęczyć .
-
cd.
-
Ładne! :bravo:
-
Dzięki na te konkrety przyjdzie dopiero pora.
-
W niedzielę byłem na rybach w Dzięczynie 6-15. Nareszcie sobie sam dupsko zawiozłem :P
Waggler i karpiówka.
Pod spławik nęciłem HPM Method Feeder z pelletem fine i z procy pellet 6mm Coppens.
Złowiłem ok. 10 karasi 30-40cm i 2 leszcze 40-50cm.
Rządził pellet Coppens 6mm na gumce.
Na karpiówce tylko jeden leszcz(yk) :P
-
Wyskok dziś nad rzekę. Ale niestety. Nie popisałem się. Nie potrafiłem zmusić ryby do żerowania, choć widziałem piękne spławy. Jeden Leszcz na Groch, ratował moją "Sławę Mołojecką" :facepalm:.
-
Arek jaki rozmiar slamera używasz ?
-
Trochę ryb z ostatnich poranków.
Najwięcej japońców i linów, z karasiami jest dość słabo (5 ,6 sztuk na wypad). Ale dobre i to na nowej/starej zapomnianej miejscówce.
-
27 japońców 28/33cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/30/8379245_FOT5423.JPG)
Ładne grubaski wchodzą
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/30/8379269_20170524_073319.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/30/8379273_20170524_055558.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/30/8379281_20170525_105030.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/30/8379285_20170525_070746.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/30/8379326_20170527_080929.jpg)
-
Zdjęcie karasia pospolitego na tle noża rani me serce i źle działa na wyobraźnię.
-
Wyskok dziś nad rzekę. Ale niestety. Nie popisałem się. Nie potrafiłem zmusić ryby do żerowania, choć widziałem piękne spławy. Jeden Leszcz na Groch, ratował moją "Sławę Mołojecką" :facepalm:.
Arek piekny złocien :bravo: :thumbup:
-
Dziękuję Maćku. To wymuszona rybka. Piękne spławy miałem na łowisku, ale nie potrafiłem się wbić. Słaby technicznie dziś byłem. :)
-
Dziękuję Maćku. To wymuszona rybka. Piękne spławy miałem na łowisku, ale nie potrafiłem się wbić. Słaby technicznie dziś byłem. :)
Kurcze stanowisko super, organizacja super !
Masz to dopracowane!
-
Dziękuję Maćku. To wymuszona rybka. Piękne spławy miałem na łowisku, ale nie potrafiłem się wbić. Słaby technicznie dziś byłem. :)
Kurcze stanowisko super, organizacja super !
Masz to dopracowane!
Bardzo bym chciał Przyjaielu, zobaczyć Ciebie, na Twojej wodzie w Akcji. Jak dociągnę emerytury, obiecuję przyjechać, jeśli będziesz chciał mnie gościć. :beer: :beer: :beer:
-
Wyskok dziś nad rzekę. Ale niestety. Nie popisałem się. Nie potrafiłem zmusić ryby do żerowania, choć widziałem piękne spławy. Jeden Leszcz na Groch, ratował moją "Sławę Mołojecką" :facepalm:.
Widzę Arku że udało się wykorzystać wolny dzień.
Wypracowany leszcz cieszy, nawet jeden :) :bravo:
-
Od 17 do 20:30 nad wodą. Feeder z klasycznym koszykiem i spławik. Na feederku zameldowały się dwa leszczyki, pierwszy 47cm, drugi niestety spadł praktycznie przy samym brzegu, oceniłem go na 50+, branie atomowe jak przy karpiu. Na spławiku wzdręga 27cm, karpik i fajne płotki. Poza komarami, które gryzły tylko po dłoniach, bo reszta schowana to wszystko na plus, może poza 10 minutową ulewą, ale przeczekałem :D.
-
Dziękuję Maćku. To wymuszona rybka. Piękne spławy miałem na łowisku, ale nie potrafiłem się wbić. Słaby technicznie dziś byłem. :)
Kurcze stanowisko super, organizacja super !
Masz to dopracowane!
Bardzo bym chciał Przyjaielu, zobaczyć Ciebie, na Twojej wodzie w Akcji. Jak dociągnę emerytury, obiecuję przyjechać, jeśli będziesz chciał mnie gościć. :beer: :beer: :beer:
Poco czekac do emerytury..... Staszka weś po drodze i zasiadamy na dobe :narybki: :fish:
Pogawedzimy moze cos pociagnie ..... :beer:
Z Mirkiem zapraszamy serdecznie !
-
:)
-
Dziękuję Maćku. To wymuszona rybka. Piękne spławy miałem na łowisku, ale nie potrafiłem się wbić. Słaby technicznie dziś byłem. :)
Kurcze stanowisko super, organizacja super !
Masz to dopracowane!
Bardzo bym chciał Przyjaielu, zobaczyć Ciebie, na Twojej wodzie w Akcji. Jak dociągnę emerytury, obiecuję przyjechać, jeśli będziesz chciał mnie gościć. :beer: :beer: :beer:
Poco czekac do emerytury..... Staszka weś po drodze i zasiadamy na dobe :narybki: :fish:
Pogawedzimy moze cos pociagnie ..... :beer:
Z Mirkiem zapraszamy serdecznie !
Wiesz, że Przyjacielem Moim jesteś. Stawię się kiedyś. Obiecuję. I Stasia zabiorę. :beer:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_06_05_17_10_35_28.png) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Witajcie :)
Dziś był wyjątkowy dzień na moim stawie a wszystko dzięki jednemu zielonemu księciu :) To pierwszy w tym roku!
W dodatku to największy jakiego do tej pory złowiłem, aż 38 cm :) Uważam że liny w tym stawie są wyjątkowo pięknie ubarwione (poniższe zdjęcie prosto z aparatu, bez żadnych obróbek itp.).
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_31_05_17_12_03_20.jpeg)
Ale od początku... bo nic nie wskazywało że będzie aż tak dobrze.
Po rozpoczęciu łowienia długo byłem bez brania, dopiero po upływie około 30 minut wziął amur ale się odpiął w podbieraku... i zwiał.
Na drugie branie czekałem już tylko chwilę, i znowu amur lecz tym razem po dziesięcio-minutowej walce ląduje w podbieraku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_31_05_17_12_03_40.jpeg)
Następne trzy brania niestety zakończyły się spinkami :(
Potem był jeszcze jeden amur :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_31_05_17_12_03_54.jpeg)
Na koniec złowiłem jeszcze 4 wzdręgi, karpia, płotkę i okonia.
Wszystkie rybki złowiłem na kukurydzę, nęciłem Lorpio Magnetic Carp Halibut i kukurydzą z procy + Yum Yum z Drennana.
Ogólnie było sporo brań, jednak najbardziej ucieszył mnie lin :)
-
To raczej " Żółty Książę" niż zielony, ale też piękny.
Każdy lin jest piękny. Bezkrytyczna miłość ;)
-
Gratulacje :bravo:
Bardzo ładnie wybarwione rybki. :)
-
Dziś, po prawie rocznej przerwie :o wreszcie pojechałem na ryby. :D Chciałem wcześniej otworzyć sezon, ale ... auto odmówilo posłuszeństwa. Musiałem skorzystać z uprzejmości kolegi, który z kolei, mógł poświęcić mi tej uprzejmości ok. 3 godz. efektywnego łowienia. Słuchajcie, stary rep, a już wczoraj zacząłem zachowywać się jak nie przymierzając...młoda panna przed nocą poślubną ! :facepalm:
Ciągle tylko miałem jedno na myśli : " żeby się udało ", a w piwnicy spędziłem pół dnia to dokładając, to ujmując jakąś przynętę. Koledzy, dopiero wczoraj zrozumiałem Wasze ostrzeżenia, żeby nie mieć za dużo wyboru. Tych wszystkich pojemników i pojemniczków różnych maści ja mam, dzięki kilku z Was, więcej, niż niejedna leciwa panna swoich kosmetyków w łazience. :facepalm: Tylko bez urazy leciwe panny :D Krygowałem się przy wyborach strasznie; może to, a może jeszcze tamto, no - a ten smak, a tamten aromat ....itd. itp.
To samo z koszyczkami :o i innymi akcesoriami oraz sprzętem :o
Od 2 w nocy już nie spałem, przebywałem w jakimś dziwnym pół śnie, pół jawie, uczestnicząc przy tym a to raz - w rekordowych połowach, a to drugi - nie łowiąc nic, bez branie - m a s a k r a.
Jak się rano zapakowałem no to ważyło to wszystko tyle, że zacząłem obawiać się o udzwig corsy kumpla i stan jej resorów. :D Najpodlejsze jest to, że to On, jego żona i moja musieli wszystko dzwigać :-[ No, nie wszystko, bo 3 wędki i 2 kosze od podbieraka niosłem ja. 8) Kochani ludzie !!!
Po wejściu do samochodu byliśmy zawaleni i z przodu i z tyłu auta, bo jeszcze grill, prowiant, napoje :o
Po przyjechaniu na miejsce, zawładnęła mną taka ekscytacja / no, nie poznawałem wprost siebie /. I się zaczęło : było strasznie wietrznie i przez p ó ł t o r e j godziny walczyłem, bądz to z uzbrojeniem 2 federów, bądz z rozplątywaniem przy nich żyłki. ::) :-[
Postanowiłem nie tracić więcej czasu i zrezygnowałem z " pustego " zanęcania i co 5 - 10 minut ponawiałem rzuty z przynętą w podajnikach. Zanęta to mix wg Luka, plus coppens 2mm 50/50. Oczywiście zapomniałem dodać soli, pomimo, że miałem ją ze sobą :P
Wyniki - kilka wskazań, 1 płoć, a raczej płotka i wreszcie na koniec, oczekiwane branie - szczytówka raptownie się wyprostowała. ja delikatnie zacinam i ... ryba stoi w miejscu . Delikatnie ją prowokuję do ruchu i nagle dała takiego szusa, że z trudem utrzymałem wedkę. Zyłka 0,26, haczyk 14 - na przyponie 0,20. Przypon gotowy z winnera. No i po ok. minucie jazdy, nastąpiło pyk .. i po zawodach.
Pękł przypon tuż za haczykiem :'( Ale karpicho, takie na oko 7 - 10 kg :o urywając go dało się obejrzeć z oddali. Bliscy to widzieli i uratowałem twarz.
Konkluzja - koniec z lenistwem i gotowcami, zaczynam wiązać przypony sam. Po przyjezdzie do domu zamroziłem zanętę, no i czekam na nasze auto. :D
-
Wiąż sam na grubszej żyłce i na pewno się uda zakończyć hol powodzeniem ;)
Tak czy inaczej przygoda ładna, zwłaszcza że tak wyczekiwana, hehe
-
........
Wyniki - kilka wskazań, 1 płoć, a raczej płotka i wreszcie na koniec, oczekiwane branie - szczytówka raptownie się wyprostowała. ja delikatnie zacinam i ... ryba stoi w miejscu . Delikatnie ją prowokuję do ruchu i nagle dała takiego szusa, że z trudem utrzymałem wedkę. Zyłka 0,26, haczyk 14 - na przyponie 0,20. Przypon gotowy z winnera. No i po ok. minucie jazdy, nastąpiło pyk .. i po zawodach.
Pękł przypon tuż za haczykiem :'( Ale karpicho, takie na oko 7 - 10 kg :o urywając go dało się obejrzeć z oddali. Bliscy to widzieli i uratowałem twarz.
Konkluzja - koniec z lenistwem i gotowcami, zaczynam wiązać przypony sam. Po przyjezdzie do domu zamroziłem zanętę, no i czekam na nasze auto. :D
Wiąż sam Jureczku, albo użyj innych gotowców np. Drennana -żyłki 0,23 -0,26mm.
Ale na pewno nie będziesz spał przed następną wyprawą myśląc o tym zerwanym karpiu :) ;)
-
Dziś, po prawie rocznej przerwie :o wreszcie pojechałem na ryby. :D Chciałem wcześniej otworzyć sezon, ale ... auto odmówilo posłuszeństwa. Musiałem skorzystać z uprzejmości kolegi, który z kolei, mógł poświęcić mi tej uprzejmości ok. 3 godz. efektywnego łowienia. Słuchajcie, stary rep, a już wczoraj zacząłem zachowywać się jak nie przymierzając...młoda panna przed nocą poślubną ! :facepalm:
Ciągle tylko miałem jedno na myśli : " żeby się udało ", a w piwnicy spędziłem pół dnia to dokładając, to ujmując jakąś przynętę. Koledzy, dopiero wczoraj zrozumiałem Wasze ostrzeżenia, żeby nie mieć za dużo wyboru. Tych wszystkich pojemników i pojemniczków różnych maści ja mam, dzięki kilku z Was, więcej, niż niejedna leciwa panna swoich kosmetyków w łazience. :facepalm: Tylko bez urazy leciwe panny :D Krygowałem się przy wyborach strasznie; może to, a może jeszcze tamto, no - a ten smak, a tamten aromat ....itd. itp.
...
Jurku umiesz podgrzać temat :) świetnie napisane!! Nakręciłem się!!
-
Dziś, po prawie rocznej przerwie :o wreszcie pojechałem na ryby. :D Chciałem wcześniej otworzyć sezon, ale ... auto odmówilo posłuszeństwa. Musiałem skorzystać z uprzejmości kolegi, który z kolei, mógł poświęcić mi tej uprzejmości ok. 3 godz. efektywnego łowienia. Słuchajcie, stary rep, a już wczoraj zacząłem zachowywać się jak nie przymierzając...młoda panna przed nocą poślubną ! :facepalm:
Ciągle tylko miałem jedno na myśli : " żeby się udało ", a w piwnicy spędziłem pół dnia to dokładając, to ujmując jakąś przynętę. Koledzy, dopiero wczoraj zrozumiałem Wasze ostrzeżenia, żeby nie mieć za dużo wyboru. Tych wszystkich pojemników i pojemniczków różnych maści ja mam, dzięki kilku z Was, więcej, niż niejedna leciwa panna swoich kosmetyków w łazience. :facepalm: Tylko bez urazy leciwe panny :D Krygowałem się przy wyborach strasznie; może to, a może jeszcze tamto, no - a ten smak, a tamten aromat ....itd. itp.
...
Jurku umiesz podgrzać temat :) świetnie napisane!! Nakręciłem się!!
Ale, na co? Czyżby na leciwe panny? ;) :P
-
jurek: Ty to masz stalowe nerwy, rok nie być na rybach, szacun :thumbup:
Ja łowię głównie w soboty, a już od środy nie mogę wytrzymać.
Zamykam oczy i widzę w wyobraźni te odjazdy ... ;)
-
Mirku, po prostu : kochane zdrowie nie pozwalało :D
-
;D ;D ;D
Nie - na wędkowanie
-
Jurek: też mnie czeka zabieg i parę innych drobiazgów ... :(
-
Jurek: też mnie czeka zabieg i parę innych drobiazgów ... :(
No to ja mam taki defekt, że nie mogę mieć operacji ( ewidentnie wskazanej ) ze względu na to, że mógłbym nie powrócić z krainy wielkich łowów. :D
-
;D ;D ;D
Nie - na wędkowanie
No, to mi ulżyło, bo już muślałem, że przesadziłem z tymi porównaniami. :P
-
Pierwsza w tym roku wyprawa z odległościówką na Jezioro Międzybrodzkie. Moim celem były klenie i leszcze, a skończyło się na sporej ilości okoni ponad 10 linkach (straciłem rachubę) i dwóch karpikach, a i na sam koniec jednym kleniem :facepalm:. Zestaw jakim łowiłem to 14 g Slider, głębokość około 5,5 m odległość od brzegu około 30 m. Zanęta to Lorpio GP BREAM w stosunku 2:1 do ziemi bełchatowskiej dodatkowo kule doklejone, do tego sporo pociętych gnojaczków+ pinka i chlebek fluo, na haczyku 1-2 białe. Sorry za jakość zdjęć ale samemu ciężko ogarnąć,do tego mając na łapach pełno śluzu i walcząc z wiatrem. Wszystkie ryby wróciły do wody, wypad dość udany poza tym cholernym wiatrem i utopieniem kosza podbieraka.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/31/8393768_IMG_20170530_120400.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/592f2be558874/bez-nazwy/8393768) (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/31/8393769_IMG_20170530_130626.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/592f2be558874/bez-nazwy/8393769) (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/31/8393770_IMG_20170530_174749.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/592f2be558874/bez-nazwy/8393770) (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/31/8393771_IMG_20170530_164410.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/592f2be558874/bez-nazwy/8393771) (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/5/31/8393772_IMG_20170529_150536.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/592f2be558874/bez-nazwy/8393772)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Jurek, masz karę za gotowca na .20 i do tego jakiegoś Winnera! >:O
Ja wczoraj postanowiłem odchamić się po jesiotrach i pojechałem na moją żwirownię.
Rozłożyłem majdan i rozpocząłem zanęcanie minispombem, ale wiało tak niemiłosiernie (fale jak na morzu), że każdy leciał gdzie indziej, a kilka na brzeg >:O Po 10 spombach stwierdziłem, że szkoda towaru, zanęciłem z ręki na odległość rzutu. W tym momencie podjechało do mnie na rowerkach dwóch chłopaczków i powiedzieli, że dzisiaj to nic nie złapie, bo oni okrążyli zbiornik i nikt nic nie złowił.
A w dupie z tym, sobie pomyślałem, nałowiłem się na zlocie. Chłopcy pojechali, a mi już wędka uciekała.
W 3 godziny łącznie z rozstawieniem sprzętu, zanęcaniem i jego składaniem złowiłem... 10 karpi handlówek, 5 leszczy i jednego lina :D Eldorado. Miałem nawet dublet.
To się ładnie odchamiłem po komercji :D
-
Jurku rób sam przypony z plecionki albo polecam drennana gotowce na żyłce 0,26 hak 10. Ja na takie jesiotry i karpie koło 10 kg wyciągnąłem.
-
Jurek, masz karę za gotowca na .20 i do tego jakiegoś Winnera! >:O
Ja wczoraj postanowiłem odchamić się po jesiotrach i pojechałem na moją żwirownię.
Rozłożyłem majdan i rozpocząłem zanęcanie minispombem, ale wiało tak niemiłosiernie (fale jak na morzu), że każdy leciał gdzie indziej, a kilka na brzeg >:O Po 10 spombach stwierdziłem, że szkoda towaru, zanęciłem z ręki na odległość rzutu. W tym momencie podjechało do mnie na rowerkach dwóch chłopaczków i powiedzieli, że dzisiaj to nic nie złapie, bo oni okrążyli zbiornik i nikt nic nie złowił.
A w dupie z tym, sobie pomyślałem, nałowiłem się na zlocie. Chłopcy pojechali, a mi już wędka uciekała.
W 3 godziny łącznie z rozstawieniem sprzętu, zanęcaniem i jego składaniem złowiłem... 10 karpi handlówek, 5 leszczy i jednego lina :D Eldorado. Miałem nawet dublet.
To się ładnie odchamiłem po komercji :D
Ano mam karę :facepalm: Michał, on mi tak po zacięciu od razu przymurował do dna, że początkowo myślałem o zaczepie. Chwilę po tym dał się lekko podciągać do brzegu jak jakaś kłoda, po czym zrobił klasycznego fikołka / i wtedy go zobaczyliśmy / i tyle go widziałem. Haczyk 14, pellet 8 mm. Hamulec zagrał prawidłowo, a może, gdyby był bardziej poluzowany ?
-
Jurku rób sam przypony z plecionki albo polecam drennana gotowce na żyłce 0,26 hak 10. Ja na takie jesiotry i karpie koło 10 kg wyciągnąłem.
Będę musiał skorzystać z rady kolegi :D
-
Jurku rób sam przypony z plecionki albo polecam drennana gotowce na żyłce 0,26 hak 10. Ja na takie jesiotry i karpie koło 10 kg wyciągnąłem.
Będę musiał skorzystać z rady kolegi :D
Jurek - dobrze widzę: byłeś na rybach ?? :D
-
Jurku rób sam przypony z plecionki albo polecam drennana gotowce na żyłce 0,26 hak 10. Ja na takie jesiotry i karpie koło 10 kg wyciągnąłem.
Będę musiał skorzystać z rady kolegi :D
Jurek - dobrze widzę: byłeś na rybach ?? :D
Ano :D :D :D
-
Jurek, masz karę ...
Ty jak nie wrzucisz obiecanego artykułu też dostaniesz karę :)
-
Jurek, masz karę ...
Ty jak nie wrzucisz obiecanego artykułu też dostaniesz karę :)
Mirek to w ogóle będzie mieć dwie kary. On wie za co :P
-
Trzeba było być na zlocie to byś odebrał :)
Czekam na nowe pojemniki bo stare zaginęły i po urlopie wyślę tylko się przypomnij :D
-
Spokojnie, mam tyle towaru, że aż tyle nie potrzebuję :P ... Zlot widzę, że bardzo się udał, więc na kolejny postaram się przyjechać :beer:
-
Witam :)
To moja pierwsza wiadomość na forum. U mnie sezon rozpoczęty dość późno. Na dzień dobry trafił się mały linek 28 cm i sazan 50 cm. Pływają sobie nadal :) Woda PZW. Mam nadzieję, że liny zaczną lepiej żerować i trochę uda się połowić. Łowię zazwyczaj na pellet Boland 12 mm, halibut.
Edit. Po słusznych uwagach w komentarzach to jednak jaź :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2676_01_06_17_12_38_07.gif)
-
Witaj, Mariuszu. Piękna sztuka :bravo:
-
Gratuluję wszystkim łowcom :bravo:
Nie będę dużo pisał a wstawię zdjęcia które Wam wszystko zobrazują. Dodam tylko że pod względem wędkarstwa był to mój najlepszy dzień w życiu. To nie była żadna komercja w Tajlandii, to nie była rzeka Ebro w Hiszpanii, to była mała żwirownia 'no kill' :D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/e4a04d0c22ed4f828bea38c6f36e45a8.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/0922d57af1a291cd53dbcadf723923bb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/6ebf5f7c796c1ce12280c27b7953f7a3.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/9ab0956bf5f5dee54f7d5a3b1f9abac3.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/3514d88dbe2899ddad227f52fd244e9e.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/dc4ce27cc42faada90483b0b090bcc74.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/c971322a3c5e68d65ede00b336d7661c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/e0356b93c747ce706a6d6ef6207e31fa.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/8cd2e7910f345f0dab5aebaef4e08ee9.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/4aa6a18acfb01e7604c265fa7caba074.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/6172d7bf9063156f24a2592862994eb2.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/e6cf286f9826f5d109fe8feaf0528502.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/ce6131966e71ddc763cd29b3a4979641.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/be9c227eca99f842352b14721300a403.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/6213e0c52ccfb5489f9cc9e154b27427.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/d5eab62962c3016da59dbdd5e6b868d6.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/6c70f31933ce65f9f958122ac07903d1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/fcf942e092fe88cc60053d54fd3594ed.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ładnie łowione. :bravo: :bravo: :bravo:
Też to byłby mój najlepszy dzień na rybach. :)
Krystian na tych zdjęciach widać jakby kilka linków miało zdeformowane pyski. >:O
-
Pozwolę sobie dodać jeszcze
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/a821f5c641dd720b991ad9571a7daff6.jpg)
Było mnóstwo takich i małych żarłocznych krasnopiórek
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/e8287aec87ae8f2bc00e19a2464c84f9.jpg)
Oraz :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/454d56b405ee68d24be44df5f668cfae.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/01ef6a119c4e82d2173890b7312c6265.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/0dda83e278f0bb7665f32568cf0df24e.jpg)
Kilka takich :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/94746f07e918a9641169eb28d85e20c3.jpg)
I po raz trzeci złapany przeze mnie :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/861c8cc2b4b9b7193cc023b908cad1e6.jpg)
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ładnie łowione. :bravo: :bravo: :bravo:
Też to byłby mój najlepszy dzień na rybach. :)
Krystian na tych zdjęciach widać jakby kilka linków miało zdeformowane pyski. >:O
Masz rację to głównie karpiowe łowisko i niestety ... :/
Byłem jedyny który łapał feederem.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Nie będę dużo pisał a wstawię zdjęcia które Wam wszystko zobrazują. Dodam tylko że pod względem wędkarstwa był to mój najlepszy dzień w życiu. To nie była żadna komercja w Tajlandii, to nie była rzeka Ebro w Hiszpanii, to była mała żwirownia 'no kill'
- oczywiście w pl i PZW ;)
-
:o Tyle linów, to ja nawet w centrali nie widziałem ;) :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ile Linów i to jakich :beg: ja też chcę
-
Nie będę dużo pisał a wstawię zdjęcia które Wam wszystko zobrazują. Dodam tylko że pod względem wędkarstwa był to mój najlepszy dzień w życiu. To nie była żadna komercja w Tajlandii, to nie była rzeka Ebro w Hiszpanii, to była mała żwirownia 'no kill'
- oczywiście w pl i PZW ;)
Słuszna uwaga ;)
Powinien to napisać tak :
'... to była mała żwirownia 'no kill' w Holandii '
Ale w sumie czy ma to znaczenie gdzie, jeśli mowa o 'no kill' :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ile Linów i to jakich :beg: ja też chcę
Następnym zlot SiG w NL :D
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Witam :)
To moja pierwsza wiadomość na forum. U mnie sezon rozpoczęty dość późno. Na dzień dobry trafił się mały linek 28 cm i sazan 50 cm. Pływają sobie nadal :) Woda PZW. Mam nadzieję, że liny zaczną lepiej żerować i trochę uda się połowić. Łowię zazwyczaj na pellet Boland 12 mm, halibut.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2676_01_06_17_12_38_07.gif)
Ty, a to nie jest czasem ładny jazik??
-
Dokładnie, ten karp dziwnie wygląda... jak jakaś mieszanka :P
-
To jaź jak 2x2 jest 4 :)
-
Gratuluję wszystkim łowiącym :)
Ja dziś odbyłem kolejny poranny wypad na żwirownię, nastawiałem się na liny.
Wędkowałem od 04:10 do 11:00.
Udało się wyjąć około 50 rybek, z czego ok. 30 linów w tym mój nowy skromny PB - 40 cm, kilka karasi złocistych, kilka płoci i wzdręg oraz kilka karpi kroczków :)
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Kurcze ja w domu na dupie siedzę, a Wy tak pięknie łowicie. :bravo: :thumbup:
Tyle linów to ja chyba w ostatnich 10 latach nie złowiłem. :facepalm:
Brawo.
-
Gratuluję wszystkim łowiącym :)
Ja dziś odbyłem kolejny poranny wypad na żwirownię, nastawiałem się na liny.
Wędkowałem od 04:10 do 11:00.
Udało się wyjąć około 50 rybek, z czego ok. 30 linów w tym mój nowy skromny PB - 40 cm, kilka karasi złocistych, kilka płoci i wzdręg oraz kilka karpi kroczków :)
Kilka fotek w załącznikach :fish:
To była komercja?
-
Panowie, miażdżycie jajca, jeńców nie bierzecie tymi relacjami.. ??? Gratulować i zazdrościć :bravo: :bravo:
-
Gratulacje Panowie, pięknie łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję wszystkim łowiącym :)
Ja dziś odbyłem kolejny poranny wypad na żwirownię, nastawiałem się na liny.
Wędkowałem od 04:10 do 11:00.
Udało się wyjąć około 50 rybek, z czego ok. 30 linów w tym mój nowy skromny PB - 40 cm, kilka karasi złocistych, kilka płoci i wzdręg oraz kilka karpi kroczków :)
Kilka fotek w załącznikach :fish:
To była komercja?
Niee, Żwirownia PZW Kraków :) u nas lina jest od groma, nawet w Wiśle trochę ich pływa..
-
Wrrrr Wy i te Wasz karpie liny etc. :( Ja ostatnio same leszcze ! Jakieś fatum czy co ? Moja girl ciągnęła dziś lin i karpia a mi nie było dane nic innego poza lechami :P 12 ich natrzaskałem
(http://i.imgur.com/UW6sDyC.jpg)
(http://i.imgur.com/6pGBQ2O.jpg)
-
Pierwszy w tym roku wypad na Nysę z feederem i o to efekt
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/50814618c64f427024c79077d4069b05.jpg)
-
Dzisiaj od 15 na łowisku Pod Lasem w Rybniku wpadło parę fajnych rybek ;)
Kilka karpi
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/190cc3022ef202a9fc5ef3046fa14fd6.jpg)
Parę karasi
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/7f6d0a489cf28d877b6eab1bf38e535a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/95780f3fe93d0089f8e20f82f323968a.jpg)
Parę leszczy w tym życiówka 59 cm ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/a4e30b7d98709cdda349651bf45354c5.jpg)
Oczywiście parę paskud
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/d58844235647b4e3f982b540a843953d.jpg)
Właściciel aż podszedł, bo tam nikt nie łowi leszczy, a ja jestem drugi raz i wpadają piękne łopaty. Red Aggressor mniej skuteczny, bardzo dobrze spisywała się epidemia w podajniku.
-
Ile miały te karpie i jesiotr rosyjski? Jak daleko trzeba tam rzucać, do 70 m?
-
Brawo Panowie :bravo: :thumbup:
Maćku, :bravo: :thumbup:. Dobrze, że obiecane mam, że robimy tam wspólny wypad z moją ekipą. Pamiętasz ? ;)
-
Brawa :thumbup: :bravo:
-
Dzisiaj od 15 na łowisku Pod Lasem w Rybniku wpadło parę fajnych rybek ;)
Maciek, kusisz! :bravo:
Leszczysko jak marzenie. Widać, że taki krępy, tłusciutki, porządny lech.
Rybostan ciekawy na tej wodzie.
A to karpik, karasek, leszek, pinokio.
Przyszła sobota (10-tego) albo weekend 17-18 tego mogę być przypadkowo w Rybniku :P
-
Znowu od 17 do 20:30 na rybach i znowu padły same leszcze, na spławik jak i na grunt. Siedem sztuk od 40cm w górę, największy 49cm. Dzień jak najbardziej udany, do tego zwykły BROS pomógł mi w walce z komarami.
-
Karpi i jesiotra nie ważyłem ani nie mierzyłem. Karp miał około 2 kilo, a jesiotr koło 3. Strasznie dużo kolców ma ta paskuda, można się pokaleczyć. Łowiłem na methode blisko i daleko, leszcz brał 10m od brzegu. Tam tak jest, ze największe sztuki trzymają się pod lasem, bo ludzie z wywózki łowią, albo daleko rzucają. Na tym brzegu pod lasem nie można siedzieć i jest sporo zaczepów, ale karpie tam siedzą. Można usiąść obok szutrowej drogi i tam dorzucić, w sam raz dla Ciebie kucus i Twoich karpiówek :) Wonski mam chyba wszystkie kolejne weekendy zaplanowane przez rodzine, ale może się coś uda zorganizować albo z namiotem (można) albo na jeden dzień. Maciek Krk jak będzie mógł to na pewno też wpadnie, a i fish007 jest zainteresowany. Woda ciekawa chyba jeszcze mało znana, jest jeszcze amur i lin, ale nieduży do 40cm i mało go jest. Leszcze podobno ponad 60 cm i dużo małej plotki i wzdręgi. W tygodniu mało ludzi, a ostatnio jak podjechałem na rowerku w weekend też nie było tragedii. Fajnie, że są miejsca gdzie można postawić samochód obok wędek i np. tam kimać. Dzień kosztuje 20 zł, w nocy nie wiem. Dowożą pizzę :)
-
No to z mojej strony napiszę tylko, że przekonałaś mnie Macieju. Myślę, że w naszym przypadku w grę wchodzi
weekend , który kolwiek, z rozsądnym wyprzedzeniem :P
My łowimy praktycznie cały rok, znajdziesz czas i ochotę, daj znać Kolego.
-
Wczoraj gdy rozpracowałem trochę mój nowy telefon pojechałem na ryby.
Jako że było już późno, wybrałem się nad jeziorko PZW na które jeździłem w marcu i kwietniu (zresztą bez efektu).
Wybór podyktowany był tym, że bliżej mam tam od samochodu na łowisko.
Przygotowane stanowisko , więc czas zacząć łowy :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_23_50.jpeg)
Niestety do zmroku nic się nie działo, za to zrobiło się bardzo zimno.
Z trudem siedziałem na fotelu.
Poranne klimaty :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_24_37.jpeg)
Między 3.00 a 5.00 doczekałem się 3 brań, które to wszystkie udało mi się wykorzystać.
Efektem było złowienie 3 karpików w granicach 1,2- 1,5 kg.
To moje pierwsze karpie z wody PZW - zatem jeden z moich celów na ten rok udało się zrealizować :)
W końcu nastąpiło przełamanie i ta woda dała mi ryby.
Karpie "dzikusy" ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_26_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_26_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_27_39.jpeg)
Wszystkie wzięły na kukurydzę waniliową Cukka - na jeden z zestawów, drugi nie dał ryby.
Miejscówki nęciłem procą kukurydzą z puszki.
-
To jaź jak 2x2 jest 4 :)
Może to trochę wstyd, ale pewności nie miałem :) Po głowie chodził jaź, ale jakoś wydawało mi się, że za duży na jazia. Dzięki za rozwianie wątpliwości :)
A i wychodzi na to, że jaź 50 cm to sztuka medalowa według norm Wędkarskiego Świata :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Wczoraj gdy rozpracowałem trochę mój nowy telefon pojechałem na ryby.
Jako że było już późno, wybrałem się nad jeziorko PZW na które jeździłem w marcu i kwietniu (zresztą bez efektu).
Wybór podyktowany był tym, że bliżej mam tam od samochodu na łowisko.
Przygotowane stanowisko , więc czas zacząć łowy :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_23_50.jpeg)
Niestety do zmroku nic się nie działo, za to zrobiło się bardzo zimno.
Z trudem siedziałem na fotelu.
Poranne klimaty :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_24_37.jpeg)
Między 3.00 a 5.00 doczekałem się 3 brań, które to wszystkie udało mi się wykorzystać.
Efektem było złowienie 3 karpików w granicach 1,2- 1,5 kg.
To moje pierwsze karpie z wody PZW - zatem jeden z moich celów na ten rok udało się zrealizować :)
W końcu nastąpiło przełamanie i ta woda dała mi ryby.
Karpie "dzikusy" ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_26_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_26_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_06_17_1_27_39.jpeg)
Wszystkie wzięły na kukurydzę waniliową Cukka - na jeden z zestawów, drugi nie dał ryby.
Miejscówki nęciłem procą kukurydzą z puszki.
Za wytrwałość Ziomek. :bravo: :thumbup:
-
Mam ciekawostkę która wczoraj zwaliła mnie z nóg rozmawiając z opiekunem łowiska "karpik" na które jeżdżę! 2 lata temu ludzie wyciągali tam jesiotry :) ja sam wyciągnąłem jednego, ale tak jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły :/ Myślałem że przeniesiona je na duży staw no kill. Po wczorajszej rozmowie okazało się że hołota wszystkie zjadła !!!!!! Ludzie zastanówcie się czasem co Wy robicie !!! Kontakt z takim pinokiem metrowej wielkości to niesamowita frajda a nie okazja do wszamania go za cenę 300 zł !
-
Mam ciekawostkę która wczoraj zwaliła mnie z nóg rozmawiając z opiekunem łowiska "karpik" na które jeżdżę! 2 lata temu ludzie wyciągali tam jesiotry :) ja sam wyciągnąłem jednego, ale tak jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły :/ Myślałem że przeniesiona je na duży staw no kill. Po wczorajszej rozmowie okazało się że hołota wszystkie zjadła !!!!!! Ludzie zastanówcie się czasem co Wy robicie !!! Kontakt z takim pinokiem metrowej wielkości to niesamowita frajda a nie okazja do wszamania go za cenę 300 zł !
Zeżarli? Ukradli z komercji chłopu dinozaury?
-
Mam ciekawostkę która wczoraj zwaliła mnie z nóg rozmawiając z opiekunem łowiska "karpik" na które jeżdżę! 2 lata temu ludzie wyciągali tam jesiotry :) ja sam wyciągnąłem jednego, ale tak jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły :/ Myślałem że przeniesiona je na duży staw no kill. Po wczorajszej rozmowie okazało się że hołota wszystkie zjadła !!!!!! Ludzie zastanówcie się czasem co Wy robicie !!! Kontakt z takim pinokiem metrowej wielkości to niesamowita frajda a nie okazja do wszamania go za cenę 300 zł !
Zeżarli? Ukradli z komercji chłopu dinozaury?
Nie tyle ukradli co chodzili ze oni chcą kopic te rybę, bo jesiotr to królewskie danie i tego typu dyrdymały...Jakby im mało było że za 20 zł w pozwoleniu mają możliwość zabrania karpia którego złowią...Nie rozumiem tych co kupowali i właściciela że wydał zgodę na sprzedaż :(
-
Mam ciekawostkę która wczoraj zwaliła mnie z nóg rozmawiając z opiekunem łowiska "karpik" na które jeżdżę! 2 lata temu ludzie wyciągali tam jesiotry :) ja sam wyciągnąłem jednego, ale tak jak szybko się pojawiły tak szybko zniknęły :/ Myślałem że przeniesiona je na duży staw no kill. Po wczorajszej rozmowie okazało się że hołota wszystkie zjadła !!!!!! Ludzie zastanówcie się czasem co Wy robicie !!! Kontakt z takim pinokiem metrowej wielkości to niesamowita frajda a nie okazja do wszamania go za cenę 300 zł !
Jakoś nie widzę w tym nic zdrożnego. Wybór właściciela. Skoro przeliczył, że mu się opłacało sprzedawać ryby po trzy stówy to ich teraz nie ma. Pewnie jak podrosną, albo zakupi i sprzeda doliczając swoje to znowu się pojawią i znikną. Może bardziej dla zysku firmy opłaca się sprzedawać ryby niż zarabiać na wędkarzach, którzy chcą sobie tylko poholować.
Osobiście jestem za tym, by w regulaminie łowiska był zapis, że powyżej jakieś wagi należy wypuścić i z tego co się orientuję, to coraz więcej łowisk ma taki zapis.
-
Pozdro znad Odry :D Szkoda, że nocka i narazie bezrybie :P
-
Pozdro znad Odry :D Szkoda, że nocka i narazie bezrybie
Ruszyło się coś?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ja wczoraj byłem, ale wszystkie miejscówki były zajęte.
Usiadłem, gdzie się dało. Miałem spinkę jednego karpika, dwa leszczyki i sporo wskazań.
Mogłem za to obserwować, jak na mojej poprzedniej miejscówce gościu złowił z 5 karpików (w tym jednego koi! Afera była na pół brzegu). Na szczęście był to ktoś z elektrostatykiem, w bluzie guru... i rybki wracały do wody.
-
trochę ryb z ostatnich 4 wypadów z kończącego się tygodnia .
2 ładne liny
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/3/8418681_20170602_065425.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/3/8418684_20170603_075523.jpg)
Jedyne dwa karasie p powyżej 30cm . Mniejszych jest bardzo dużo dobiłem już w tym roku do 88 sztuk.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/3/8418688_20170602_065300.jpg)
Medalowy japońce z czwartku
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/3/8418693_20170531_093613.jpg)
Standardowe stadko japońców na każdym wypadzie.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/3/8418698_20170602_065528.jpg)
-
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Na razie na Okoniu 20 sztuk w tym jedna około 3 kg....
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Same cyprinusy.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Które masz stanowisko?
-
37 I 38
-
Jak jutro chcesz to wpadaj kończę łowienie około południa
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Dzisiaj na szybkim wypadzie po 17 wyjazd
Karasie srebrzyste jeden rocznik po 40 cm - tak z 5 kg
Jeden leszcz 40 cm no i jedno atomowe branie że urwało mi zestaw, wędka w wodę itd.
Nie, nie miałem cienkiego zestawu więc obstawiam karpia. Jutro rano po niego wracam! Niech tylko go złapię z moim haczykiem to... wyciągnę mu oba z paszczy :P
-
Jutro ma być około południa burza :(
-
Wyniki z ostatnich dwóch dni nie powalają. W piątek wietrzysko, że mało głowy nie urwało, ale udało się "wyłuskać" karpika 45cm - 2.2kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_03_06_17_10_52_58.jpeg)
Dzisiaj, popołudniowy wypad, jedno konkretne branie i "tylko" leszcz 53cm - 2kg
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_03_06_17_10_53_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_03_06_17_10_53_36.jpeg)
Jestem jednak zadowolony, bo łowisko to zalew PZW.
-
Witajcie.
To moja relacja z dzisiejszego pobytu na "Aruniowym stawiku" ;)
Dziś parafrazując Kornela Filipowicza był to " Dzień małej ryby " :)
Rybki gryzły słabo i poza 2 ładnymi leszczami 45-50 cm, na brzegu meldowały się same niewielkie ryby.
Jak na wybitnie karpiowe łowisko to karpików było zaledwie 4 czy 5,
natomiast trafiły się 3 krasnopióry, 2 płotki, 4 linki, karaś srebrzysty oraz karaś złocisty.
Poza jesiotrem "zaliczyłem" więc chyba wszystkie gatunki ryb na tym łowisku ( poza drapieżnikiem) :)
Przekrój gatunkowy fajny.
Jak widać nawet na tak rybnej wodzie są dni kiedy rybka nie współpracuje.
Co ważne pogoda była super oraz odwiedził mnie na łowisku Arek - Arunio zapewniając mi dodatkowe przyjemne akcenty tego dnia.
Pojawił się z :beer: - śliczne dzięki, uprzyjemnił czas rozmową oraz zabawił się w "fotoreportera" uwieczniając niektóre z dzisiejszych "olbrzymów" :) ;)
Oto zdjęcia wykonane jego komórką, które mi łaskawie podesłał :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_16_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_16_45.jpeg)
Najbardziej mnie ucieszyła ta mała rybka - karaś złocisty - małe złotko. :)
Strasznie dawno (jakieś 6 lat) gdy złowiłem ostatniego "złociaka".
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_17_28.jpeg)
-
Ja dzisiaj po nocy. Zameldowało się około 40 karpików żeby inaczej ich nie nazwać jeden węgorz i coś czego nie udało mi się wyjąć nawet się nie pokazał i po 20 minutach cholu zszedł z haczyki.... Łowię dalej zobaczymy co dzień przyniesie
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Witajcie.
To moja relacja z dzisiejszego pobytu na "Aruniowym stawiku" ;)
Dziś parafrazując Kornela Filipowicza był to " Dzień małej ryby " :)
Rybki gryzły słabo i poza 2 ładnymi leszczami 45-50 cm, na brzegu meldowały się same niewielkie ryby.
Jak na wybitnie karpiowe łowisko to karpików było zaledwie 4 czy 5,
natomiast trafiły się 3 krasnopióry, 2 płotki, 4 linki, karaś srebrzysty oraz karaś złocisty.
Poza jesiotrem "zaliczyłem" więc chyba wszystkie gatunki ryb na tym łowisku ( poza drapieżnikiem) :)
Przekrój gatunkowy fajny.
Jak widać nawet na tak rybnej wodzie są dni kiedy rybka nie współpracuje.
Co ważne pogoda była super oraz odwiedził mnie na łowisku Arek - Arunio zapewniając mi dodatkowe przyjemne akcenty tego dnia.
Pojawił się z :beer: - śliczne dzięki, uprzyjemnił czas rozmową oraz zabawił się w "fotoreportera" uwieczniając niektóre z dzisiejszych "olbrzymów" :) ;)
Oto zdjęcia wykonane jego komórką, które mi łaskawie podesłał :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_16_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_16_45.jpeg)
Najbardziej mnie ucieszyła ta mała rybka - karaś złocisty - małe złotko. :)
Strasznie dawno (jakieś 6 lat) gdy złowiłem ostatniego "złociaka".
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_17_28.jpeg)
Radku gratulacje :bravo: To sie nawyciągałeś :o A jaka przynęta dominowała ?
-
Dzisiaj na szybkim wypadzie po 17 wyjazd
Karasie srebrzyste jeden rocznik po 40 cm - tak z 5 kg
Jeden leszcz 40 cm no i jedno atomowe branie że urwało mi zestaw, wędka w wodę itd.
Nie, nie miałem cienkiego zestawu więc obstawiam karpia. Jutro rano po niego wracam! Niech tylko go złapię z moim haczykiem to... wyciągnę mu oba z paszczy :P
A gdzie to ? Te złote śliczności ? W Polszcze ? :D
-
.....
Oto zdjęcia wykonane jego komórką, które mi łaskawie podesłał :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_16_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_16_45.jpeg)
Najbardziej mnie ucieszyła ta mała rybka - karaś złocisty - małe złotko. :)
Strasznie dawno (jakieś 6 lat) gdy złowiłem ostatniego "złociaka".
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_06_17_11_17_28.jpeg)
Radku gratulacje :bravo: To sie nawyciągałeś :o A jaka przynęta dominowała ?
Naprawdę nie ma czego, no chyba że mile spędzonego dnia, na dodatek miłego kompana - gościa :)
To naprawdę był dzień małej ryby.
Jeśli chodzi o przynętę to chyba najlepiej :
MethodMania Pellet Green Ghost Sinking - Krill 8mm
Sonubaits Baggin Band'Um 9mm - Pineapple // Ananas - na nie padły te fajne leszcze, kolejny już raz.
Ewidentnie leszczom pasują.
-
Moje wczorajsze wędkowanie rozpocząłem o godzinie 4:00. O 5:15 zameldował się pierwszy książę. Ostatni o 8:30. W sumie złowiłem 4 liny (33, 40, 40, 42 cm). Łowiłem bardzo blisko trzcin. Miałem też kilka ładnych płoci, wzdręg i 3 brania (coś ciężkiego) zerwałem. Przypon być cały w szlamie. Prawdopodobnie były to ładne leszcze. Nie mam pojęcia dlaczego się spięły. Łowiłem do 13:00, do momentu kiedy przyjechała rodzinka i znajomi :)
-
I jeszcze jedno. Rano było tylko 7 st., zimno jak cholera. Nie pamiętam, żeby na początku czerwca trzciny wyglądały tak :)
-
Piękne liny Zbyszku :bravo: :thumbup:
-
A to moja największa zdobycz 😁
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/14ff5c0e3ab671ddefa52add079f29ed.jpg)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim wypraw i rybek.
Zbyszku piękne liny.
Radek gratuluję spotkania ze złociutkim.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Jutro ma być około południa burza :(
Jak widzisz burzy nie było i nie ma szkoda....
-
Piękne liny Zbyszku :bravo: :thumbup:
Przyłączam się :D na :bravo: :thumbup: A na co to, na co ?
-
Gratuluję łowcom :bravo:
-
Zbyszku rewelacja, piękne liny :)
-
Dzisiejsza wyprawa owocowała w liny, liny, karasie, jednego karpia 58cm i niespodziewanym przyłowem był szczupak na pewno miał ponad metr ok 4/5 kg wagi a co najśmieszniejsze wziął normalnie na kulkę podwieszoną z kuku i to nie podczas ściągania tylko normalnie zestaw leżał a tu buch branie. Udało się go wyjąć nakręcić filmik z holu ale niestety nie udało się z fotografować gdyż pan który zaoferował się zrobić zdjęcie nie mógł odblokować mojego telefonu bo mam na odcisk palca i gdy położyłem bestię na macie podniosłem się by odblokować fona skubany zrobił hop, hop i do wody. Ryb było dużo , dużo więcej ale nie lubię robić każdej zdjęcia gdyż wyglądają tak samo. Dziś rybki prawie brały z opadu. Zarzut nie zdążyłem napiąć szczytówki a tu już branie. Słyszałem komentarze z drugiego brzegu " kur... na co on łowi. Na coś czerwonego" następny pan " Ale ten chłopak kosi" a sąsiedzi obok mnie podchodzili i starali się podglądać i zagadywać. Na co po co itd. A ja dziś miałem mix ze zlotu odmrożony. Jak się pakowaliśmy z sypałem wszystko do jednego. Między innymi Sonu method mix, ringers method, feeder bait hot crill, feeder bait epidemia. 😂 (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/21f6423e898e714800eb9a257338c37b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/e88a5faca683cba3e1f04a14a8d3712f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/b34839db64731a6de4cf80a3f3e5fd83.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/d1e396215cc2ef529e4ed76807cec4fc.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/cc77af3c02f57e875ce63911d1f85b6c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/81991b257db612fc7ee09c6c85c3c835.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/571abfe9933364e055a360886444e983.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170604/063875e963396ee88b0cf97dacc73ca0.jpg)
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
-
Piękne liny Zbyszku :bravo: :thumbup:
Przyłączam się :D na :bravo: :thumbup: A na co to, na co ?
Na Dumblellsy Drennana :)
-
tutti frutti drennana. Robi robotę
Ale zacząłem w końcu zmieniać przynęty i brały na wszystko. Drennan ananas, genesis crill, lorpio crill, feeder bait epidemia.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
-
:thumbup:
-
Brawa Panowie! :bravo: :bravo: :bravo: Świetnie łowicie. Piękne rybki. Jak patrzę na te liny, to zazdroszczę! Bardzo!!! >:O
Wczorajsza sobota minęła "wędkarsko - rekreacyjnie".
Tradycyjnie wybrałem się na Ostoję Górecką. Razem ze mną wybrał się mój tata, więc mieliśmy okazję powędkować jak za dawnych lat :)
Fajnie widzieć, że dla niego mata i podbierak stały się standardowym wyposażeniem. Jestem z siebie i z niego dumny :D
Na łowisku zameldowaliśmy się koło 7:00. Zanęty miałem przygotowane dzień wcześniej, więc po kilkunastu minutach rozpoczęliśmy wędkowanie.
Rybki zaczęły fajnie współpracować, więc mieliśmy trochę pracy. Po 12:00 mój tata się zebrał do domu, a ja zmieniłem miejscówkę. Mniej więcej między godziną 14:00 a 16:00 zrobiłem sobie przerwę w wędkowaniu :beer: Temperatura mocno dawała się we znaki, a słońce dość mocno mnie przypiekło. Po powrocie do wędkowania wpadło jeszcze kilka sztuk, niestety kilka się spięło.
Miałem przygotowane dwie mieszanki:
Sonubaits MMM Dark + pellet Micros z Reingersa oraz Dynamie Baits Green Lipped Mussels + pellet 2 mm słodka kukurydza.
Jeżeli chodzi o przynęty, to sesję zdominowały żółte oraz białe dumbellsy z firmy Drennan. Dużo gorzej spisywały mi się pellety.
Jedyny niepozytywny akcent wczorajszego dnia, to pęknięty (wzdłużnie) pierwszy element sztycy. Mam nadzieję, że uda mi się dokupić nowy.
Krótka relacja zdjęciowa:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_04_06_17_3_01_30.jpeg)
A teraz nakładam coś na złagodzenie oparzeń słonecznych :sun: :sun: :'(
-
Maciek pięknie połowiłeś :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maciek, trzeba będzie chyba kupić parasol...
-
No to miałeś mega zabawę :) Maćku, parasol powinien być Twoim priorytetowym zakupem :)
-
Gratuluje panowie pieknie lowicie.
Zbyszek te linki cudne sa! :thumbup: :bravo:
-
Dzięki Panowie. Parasol mam ale nie lubię pod nim łowić :D jednak nie będzie wyjścia i trzeba się będzie do niego przekonać ;)
-
Gratulacje !
-
Piękne wyniki Koledzy :bravo: :bravo:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Wiecie co mnie dzisiaj bardzo zdziwiło na komercji, kiedy mówiłem że złowiłem węgorza to każdy, ale to każdy się pukał w głowę i mówił że po co go wypuszczałem bo taki drogi w zakupie jest..... mięsożercy normalnie, ale powiem Wam szczerze pierwszy raz w życiu złowiłem węgorza i jest to naprawdę piękna ryba. Szkoda tylko że zdjęcia mi się nie udało zrobić....
-
Normalka.
W przypadku węgorza, można by powiedzieć, że "smakują pieniądze".
Drogie to jak nie wiem, a jeść się nie da. Ci, którzy twierdzą, że smaczny, rozkoszują się chyba wyłącznie faktem, że jedzą produkt w cenie grubo ponad 100zł/kg.
Ja miałem ze 2 podejścia. Powiem tyle: smacznego :facepalm:
Wąż ogrodowy jest podobnie smaczny, jak go okopcę, to będzie niemal jak wędzony węgorz :P
-
Normalka.
W przypadku węgorza, można by powiedzieć, że "smakują pieniądze".
Drogie to jak nie wiem, a jeść się nie da. Ci, którzy twierdzą, że smaczny, rozkoszują się chyba wyłącznie faktem, że jedzą produkt w cenie grubo ponad 100zł/kg.
Ja miałem ze 2 podejścia. Powiem tyle: smacznego :facepalm:
Wąż ogrodowy jest podobnie smaczny, jak go okopcę, to będzie niemal jak wędzony węgorz
Wreszcie ktoś, kto podziela moje zdanie :D myślę identycznie jak Ty, jeśli chodzi o węgorza :)
-
Jak zwykle gratuluję wszystkim łowiącym :D
Ja wczoraj wyskoczyłem na cztery godzinki nad zalew w centrum Krakowa. Wędkowałem od 11:00 do 15:00, udało się wyholować trzy karpie 32-50 cm, kilka małych linów oraz dwie krasnopióry.
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Tytułem reporterskiego obowiązku odnotuję iż pojechałem rano nad Wartę.
Nic nadzwyczajnego się nie działo.
Udało się złowić rozpióra, dziwne że jeszcze nie spłynął do Odry. :-\
Ale i rok jest "dziwny".
Na koniec trafił się krąpik
Jaskółki nisko dokazywały, ale deszcz mnie ominął.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_33_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_34_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_35_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_36_34.jpeg)
-
Cześć Panowie :)
Dziś z rana wypad na jeziorko Pzw.
Efekt:1 karaś srebrzysty oraz amur;)
Karaś miał czerwone plamy, co zresztą widać na zdjęciu ,to jakaś choroba?
Pod koniec miałem jeszcze jednego amura "pod brzegiem" ale jak to amur zaczął szaleć i tyle go widziałem.
Rybki wróciły do wody a z dzisiejszej sesji wyciągnąłem wnioski :)
(https://images84.fotosik.pl/614/50ab3e8814db8d2egen.jpg)
(https://images82.fotosik.pl/615/e446686474022222.jpg)
-
Jedni z rana na rybki a drudzy do pracy. Gratulację - leci :thumbup:
-
Sobota wyjazd o 5 rano. Kierunek łowisko Całowanie. Ekipa FKM okupowała brzeg już od piątkowego popołudnia i nie powiem, że ładnie się w nocy nie bawili.
Po dotarciu na miejsce i rozstawieniu się zestawy wylądowały w wodzie przed 8. Na pierwszą rybkę czekałem długie 20 minut. Hol trwał dosłownie 2 minuty i myślałem że to kilowy karpik. Dopiero po zobaczeniu podbieraka ryba się obudziła.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/e752fa1b4b1d4d937449eb991eb8178b.jpg)
6.2kg
Po następnych 20 minutach wpadł mały karpik którego od razu wympuściłem do wody. Obie ryby zassały pellet red agressor w towarzystwie 2mm pelletu o smaku grillowanej paprykowej kiełbasy z chilli.
Po drugiej rybie na łowisku zrobiło się strasznie cicho. Prawie nikt nic nie łowił, a tylko olbrzymie spławy miśków pod oddaloną o 130m wyspą świadczyły o jakiej kolwiek obecności ryb w wodzie.
Zostawiłem feedera na 3 nęconej linii i uzbroiłem spławik.
Do wody poszły 3 kule wielkości mandarynki GLM/Betaina z dużą ilością mielonych konopii. Na przypon kamasan b911 14 z gumką poszedł pellet red agressor 8mm, niestety dało to tylko lekkie wskazania obecności drobnicy.
Po zmianie przyponu na wersję Light 0.138 z hakiem 16 bez gumki i założeniu pelletu 6mm miekkiego Ringersa coś się zaczęło dziać.
Po 30 minutowym systematycznym strzelaniu po 3-6 6mm pelletów do punktu nęcenia zaczęły zbliżać się bombelki powietrza świadczące o obecności karpia. Po chwili zatrzymały się one w miejscu nęcenia.
Po kolejnej porcji z procy i lekkim podciągnięciu zestawu spławik w końcu zniknął.
Zabawa z rybą przednia. Co chwilę robiła ona odjazd a wędka i kołowrotek idealnie współgrały dając dużo radości.
A to sprawca całego zamieszania.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/8da25c139a439462a1b556ce88e3968f.jpg)
Następne branie prawie zabrało mi wędkę. Gdyby żyłka nie zahaczyła o podpórkę miał bym okazję przekonać się czy Acolyte pływa
A jak zwykle za takie sytuacje odpowiedzialne są te najmniejsze.
Zamieszczę zdjęcie. Na tego uważać. Mały ale wariat.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/e54219727dfd2dd607deb526470146c3.jpg)
Po tej rybie do godziny 15 kiedy to stwierdziliśmy, że słońce i nuda wygna nas z łowiska już nic się nigdzie nie działo.
Spotkała mnie też przykra niespodzianka. Gdy podnioslem kosz stwierdziłem, że jednak nie cały.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/08335b7af8e50417017c6b2120145299.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/023349c6e29a355feadc3a3e33a97bd6.jpg)
Problem zgłoszony. Zobaczymy jak zareaguje sklep i serwis.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje, Marcin!
Kurcze, szkoda tej nogi. Trzymam kciuki żeby wszystko szybko się wyjaśniło :)
-
Tytułem reporterskiego obowiązku odnotuję iż pojechałem rano nad Wartę.
Nic nadzwyczajnego się nie działo.
Udało się złowić rozpióra, dziwne że jeszcze nie spłynął do Odry. :-\
Ale i rok jest "dziwny".
Na koniec trafił się krąpik
Jaskółki nisko dokazywały, ale deszcz mnie ominął.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_33_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_34_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_35_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_06_17_10_36_34.jpeg)
Przynajmniej poprzebywałeś w dzikiej okolicy 8)
-
tutti frutti drennana. Robi robotę
Ale zacząłem w końcu zmieniać przynęty i brały na wszystko. Drennan ananas, genesis crill, lorpio crill, feeder bait epidemia.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Beauty full kolego :bravo: :thumbup: / ach te liny / :D
-
Brawa Panowie! :bravo: :bravo: :bravo: Świetnie łowicie. Piękne rybki. Jak patrzę na te liny, to zazdroszczę! Bardzo!!! >:O
Wczorajsza sobota minęła "wędkarsko - rekreacyjnie".
Tradycyjnie wybrałem się na Ostoję Górecką. Razem ze mną wybrał się mój tata, więc mieliśmy okazję powędkować jak za dawnych lat :)
Fajnie widzieć, że dla niego mata i podbierak stały się standardowym wyposażeniem. Jestem z siebie i z niego dumny :D
Na łowisku zameldowaliśmy się koło 7:00. Zanęty miałem przygotowane dzień wcześniej, więc po kilkunastu minutach rozpoczęliśmy wędkowanie.
Rybki zaczęły fajnie współpracować, więc mieliśmy trochę pracy. Po 12:00 mój tata się zebrał do domu, a ja zmieniłem miejscówkę. Mniej więcej między godziną 14:00 a 16:00 zrobiłem sobie przerwę w wędkowaniu :beer: Temperatura mocno dawała się we znaki, a słońce dość mocno mnie przypiekło. Po powrocie do wędkowania wpadło jeszcze kilka sztuk, niestety kilka się spięło.
Miałem przygotowane dwie mieszanki:
Sonubaits MMM Dark + pellet Micros z Reingersa oraz Dynamie Baits Green Lipped Mussels + pellet 2 mm słodka kukurydza.
Jeżeli chodzi o przynęty, to sesję zdominowały żółte oraz białe dumbellsy z firmy Drennan. Dużo gorzej spisywały mi się pellety.
Jedyny niepozytywny akcent wczorajszego dnia, to pęknięty (wzdłużnie) pierwszy element sztycy. Mam nadzieję, że uda mi się dokupić nowy.
Krótka relacja zdjęciowa:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_04_06_17_3_01_30.jpeg)
A teraz nakładam coś na złagodzenie oparzeń słonecznych :sun: :sun: :'(
Wow ! :o A znasz jakiś krem na złagodzenie poparzeń zazdrością ? :'( :facepalm: :D
-
A znasz jakiś krem na złagodzenie poparzeń zazdrością ?
1. ćwiczyć swój charakter
2. samemu połowić
;)
-
A znasz jakiś krem na złagodzenie poparzeń zazdrością ?
1. ćwiczyć swój charakter
2. samemu połowić
;)
Pewnego razu udzieliłem, wydawałoby się - równie zasadnej rady tyle, że w innej dziedzinie. Otóż, odpowiedziano mi : -jak Pan jesteś taki mądry, to czemu Pan nie jesteś bogaty ? :D :D :D
-
Brawa Panowie! :bravo: :bravo: :bravo: Świetnie łowicie. Piękne rybki. Jak patrzę na te liny, to zazdroszczę! Bardzo!!! >:O
Wczorajsza sobota minęła "wędkarsko - rekreacyjnie".
Tradycyjnie wybrałem się na Ostoję Górecką. Razem ze mną wybrał się mój tata, więc mieliśmy okazję powędkować jak za dawnych lat :)
Fajnie widzieć, że dla niego mata i podbierak stały się standardowym wyposażeniem. Jestem z siebie i z niego dumny :D
Na łowisku zameldowaliśmy się koło 7:00. Zanęty miałem przygotowane dzień wcześniej, więc po kilkunastu minutach rozpoczęliśmy wędkowanie.
Rybki zaczęły fajnie współpracować, więc mieliśmy trochę pracy. Po 12:00 mój tata się zebrał do domu, a ja zmieniłem miejscówkę. Mniej więcej między godziną 14:00 a 16:00 zrobiłem sobie przerwę w wędkowaniu :beer: Temperatura mocno dawała się we znaki, a słońce dość mocno mnie przypiekło. Po powrocie do wędkowania wpadło jeszcze kilka sztuk, niestety kilka się spięło.
Miałem przygotowane dwie mieszanki:
Sonubaits MMM Dark + pellet Micros z Reingersa oraz Dynamie Baits Green Lipped Mussels + pellet 2 mm słodka kukurydza.
Jeżeli chodzi o przynęty, to sesję zdominowały żółte oraz białe dumbellsy z firmy Drennan. Dużo gorzej spisywały mi się pellety.
Jedyny niepozytywny akcent wczorajszego dnia, to pęknięty (wzdłużnie) pierwszy element sztycy. Mam nadzieję, że uda mi się dokupić nowy.
A teraz nakładam coś na złagodzenie oparzeń słonecznych :sun: :sun: :'(
Wow ! :o A znasz jakiś krem na złagodzenie poparzeń zazdrością ? :'( :facepalm: :D
Jurku nie znam :(
Zawsze najlepszym sposobem jest profilaktyka :D
-
Ja też Cię kocham :D
-
Pierwsze wędkowanie po zlocie, zameldowałem się nad wodą o 4:30, piękny ale bardzo zimny poranek. Pogoda w tym roku wiadomo nie zawsze rozpieszcza, to co mnie zdziwiło to niewielka ilość wędkarzy.
Inspekcja miejscówek i niestety przykra niespodzianka, przyroda nadrabia zaległości, wiele miejsc kompletnie nie nadawało się do łowienia - zielsko :-( Wybrałem miejsce gdzie niedawno ktoś oczyścił stanowisko, jak się okazało niezbyt dokładnie. Oczywiście nie mam do nikogo pretensji, kto grabił wie ile to pochłania czasu i wysiłku.
Zostałem właściwie z jedną odległością i kierunkiem, prawo, lewo zarośnięte, zestawy lądowały obok siebie mniej więcej w odległości 2m. W połowie dystansu niestety pod wodą czaiła się kępa zielska, przy ściąganiu zestawu nie była problemem, niestety przy holu sprawiła mi sporo kłopotów. Łowiłem na 2 wędki, metoda i duża metoda z ESP - pierwszy raz łowiłem z sygnalizatorem, chciałem zobaczyć co i jak, po prostu poćwiczyć temat. O dziwo miałem dużo wskazań i 3 zdecydowane brania, w tym jedno większej ryby, mógł to być lin :'( lub nieduży karpik, po kilku sekundach spadł z haka :-(
Po 12:00 ryba zniknęła, nie miałem żadnych wskazań, o 14 zakończyłem łowienie z wynikiem dwa leszcze i 5 spinek :-( Dla mnie to jest klątwa Sielskiej ;-) wtedy powiedziałem, że praktycznie nie zaliczam spinek ... i się zaczęło :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_05_06_17_1_09_47.jpeg)
A tutaj widoczek o poranku, woda z tej perspektywy wydaje się czysta, ale uwierzcie zielsko jest wszędzie :-(
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_05_06_17_1_10_09.jpeg)
Odpuszczam sobie łowienie na tym stawie, szkoda bo mam do niego 2km z działki, liczyłem na nocne łowienie, na liny ... trudno, może za rok.
Teraz szykuję się na wędkarski urlop który spędzę na Batorówce, już się nie mogę doczekać :-)
-
Ja też bym się nie mógł doczekać ! Niech moc będzie z Tobą :D
-
Witam,
Ja dzisiaj byłem na stawie, na którym w zeszłym roku miałem niezłe wyniki.
Dzisiaj ryba nie współpracowała ale złapałem jedną rybkę, którą pierwszy raz widzę na oczy.
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, co to za ryba?
-
Strzelam Bass ☺
-
MiachałZ był pierwszy :) to jest Bass
-
Uciekinier z akwarium. Intruz - bass słoneczny (https://pl.wikipedia.org/wiki/Bass_s%C5%82oneczny)
-
Dzięki za odpowiedzi.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
Moja nowa życiówka :D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/a2baa8a605c118589dba98d51fc0dbfc.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ale bestia!!! :)
Ale, ale... kop3k kiedyś wyciągnął takiego samego dwukolorowca!
-
Ładna bestia :bravo: :bravo: :bravo:.
-
Ale :fish:
-
Ale bestia!!! :)
Ale, ale... kop3k kiedyś wyciągnął takiego samego dwukolorowca!
Pamiętam to :D
Jak to powiedział pewien kolega z forum 'ten Leszcz opalał się w koszulce' :D
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Łopata podobna do tej co Kop3k złowił kiedyś :)
-
Jezuniuuuu! ???
-
Piękne ryby, graty! :bravo: :bravo: :bravo:
Ale łopatę żeś przytulił Krystian... :thumbup:
-
A ja myślałem że na tym oczku wodnym nie ma leszczy. Mała woda ----> duża ryba :)
Thx
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piękna rybka :bravo:
Łopata podobna do tej co Kop3k złowił kiedyś :)
Troszkę inna jednak, ale pokrewieństwo jakieś jest :-\
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_29_05_16_9_00_48.jpeg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/a2baa8a605c118589dba98d51fc0dbfc.jpg)
-
Ale brzydale
-
Lepszy był komentarz "ten leszcz nie zmieścił się na patelni i uciekł..." ;)
-
Ale brzydale
Po to ubieram do zdjęcia czapkę i okulary by nie było mnie widać
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
W piątek 2.06 byliśmy z częścią klubu na Łowisku Całowanie. Spędziliśmy też tam nockę i większość soboty. Oprócz licznych wodnych potworów, gadek o wszystkim i grillowanych przysmaków kuchni bałkańskiej udało się naszemu fotomagikowi zrobić kilka zdjęć. Oto jedno z nich. Dziękuję Hajdid.
-
W piątek 2.06 byliśmy z częścią klubu na Łowisku Całowanie. Spędziliśmy też tam nockę i większość soboty. Oprócz licznych wodnych potworów, gadek o wszystkim i grillowanych przysmaków kuchni bałkańskiej udało się naszemu fotomagikowi zrobić kilka zdjęć. Oto jedno z nich. Dziękuję Hajdid.
Zdjęcie naprawdę rewelacyjne :bravo: ... Jakim sprzętem robione ??
-
Sprzęt jak sprzęt liczą się umiejętności. Najprostsza lustrzanka sprzed 10 lat da ci możliwość strzelenia takiej fotki. Kwestia umiejętności a później obróbki z przewaga obróbki.
Fota zaiste zacna.
-
Piękna rybka :bravo:
Łopata podobna do tej co Kop3k złowił kiedyś :)
Troszkę inna jednak, ale pokrewieństwo jakieś jest :-\
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_29_05_16_9_00_48.jpeg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/a2baa8a605c118589dba98d51fc0dbfc.jpg)
Te ryby tak głęboko w mule grzebią to i peeling sobie zrobiły.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Sprzęt jak sprzęt liczą się umiejętności. Najprostsza lustrzanka sprzed 10 lat da ci możliwość strzelenia takiej fotki. Kwestia umiejętności a później obróbki z przewaga obróbki.
Fota zaiste zacna.
Domyślam się, bo mój szwagier siedzi non stop na podobnym forum fotograficznym, jak nasz "SiG". Dodatkowo żona lubi pstrykać ... Natomiast pytanie postawiłem dlatego, że zastanawiamy się powoli nad jakimś fajnym aparatem nomen omen 8)
-
Nie no chłopaki czitujecie. Takich ryb nie ma. :bravo: :D
-
Moja nowa życiówka :D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/a2baa8a605c118589dba98d51fc0dbfc.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Chrystusie Nazareński.... moje marzenie. :bravo: :beer:
Ile miał cm?
-
Właśnie miałem pytać. Ile toto miało? :bravo:
Jakiś stawik przy domkach. U nas to by sieciami wszystko wytłukli, resztę prądem, jeszcze z ościeniami z kija i noża by się zasadzali na wszelki wypadek. A na koniec dno składałoby się z butelek i puszek od piwa. Ozdobionych starym materacem i lodówką.
-
Ale brzydale
Dołączam do tej opinii, nie rozumiem jak można pokazywać takie brzydactwa :P Nie, wcale nie jestem zazdrosny O:) / aż mnie skręca / :D
-
Moja nowa życiówka :D
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170605/a2baa8a605c118589dba98d51fc0dbfc.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Chrystusie Nazareński.... moje marzenie. :bravo:
Ile miał cm?
66 cm ale zapisuję nową życiówką jako 65 ;) tak czy inaczej poprawiona życiówka o jeden centymetr.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo:
a ile ważył, z 4 kg?
-
Chyba Ci się coś Krystian pomyliło :P Wygląda na 79 a nie 66.
Moje 68 cm wygląda przy tym potworze jak dziecko, chyba że to kwestia perspektywy.
Tak czy siak gratulacje bo piękny grubas! :fish:
-
Moje 68 cm wygląda przy tym potworze jak dziecko
Nie przesadzaj, aż tak strasznie nie wyszedłeś na tym zdjęciu :P
-
:bravo:
a ile ważył, z 4 kg?
Nie ważyłam, fotka, miara i do wody bo wyglądała na jeszcze nie wytartą przez ten bebech.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Chyba Ci się coś Krystian pomyliło Wygląda na 79 a nie 66.
Moje 68 cm wygląda przy tym potworze jak dziecko, chyba że to kwestia perspektywy.
Tak czy siak gratulacje bo piękny grubas! :fish:
To w takim razie ja Ci gratuluję - piękny okaz
Jak robię selfie przednią kamerą telefonu tak właśnie zakłamanie wychodzi
Np. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170606/8f9d54680f4ae1e6e9c6eac648519880.jpg)
Wygląda na dużego?
A tak naprawdę
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170606/85ed09c5c4220c0e74d51f9fbe194b91.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś spotkał mnie szczyt chamstwa i prostactwa . Ktoś mi zanieczyścił ulubioną miejscówke własnymi odchodami :((( No normalnie smród i tyle . Więśniackie zachowanie miejscowych :/
Łowikso zdominowały linki w okolicy 30cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/6/8450472_20170606_072100.jpg)
i jeden jedyny rodzynke karaś pospolity 33cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/6/8450479_20170606_065011.jpg)
Kompletne zero japońców.
-
Właśnie miałem pytać. Ile toto miało? :bravo:
Jakiś stawik przy domkach. U nas to by sieciami wszystko wytłukli, resztę prądem, jeszcze z ościeniami z kija i noża by się zasadzali na wszelki wypadek. A na koniec dno składałoby się z butelek i puszek od piwa. Ozdobionych starym materacem i lodówką.
Jezu Michał :o
po przeczytaniu tej wiadomości zalecam Ci wędkarskie wakacje poza granicami Polski ;)
A faktycznie mały stawik między domami w okolicy mojego przyszłego miejsca zamieszkania.
Wiąże z nim wielkie plany ;) (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170606/23caae328533c34f5087139c722eea1e.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś spotkał mnie szczyt chamstwa i prostactwa . Ktoś mi zanieczyścił ulubioną miejscówke własnymi odchodami :((( No normalnie smród i tyle . Więśniackie zachowanie miejscowych :/
Łowikso zdominowały linki w okolicy 30cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/6/8450472_20170606_072100.jpg)
i jeden jedyny rodzynke karaś pospolity 33cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/6/8450479_20170606_065011.jpg)
Kompletne zero japońców.
Może to nie był objaw chamstwa tylko przebiegłości. Ktoś tam odkrył dobrą miejscówkę (tak jak Ty) zanęcił i ...
czytałem kiedyś że tak się robi by odstraszyć intruzów. Podkładasz padline bądź g... i kto tam usiądzie :D
A węch to jednak nasz najsłabszy zmysł szybko zapominasz, zwłaszcza jak rybki gryzą :)
Jak zawsze bardzo Ci gratuluję i zazdroszczę spotkania z tymi dwoma
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś pierwsze w tym roku zero na Narwi. Wyjazd wart odnotowania, tylko dlatego że udało mi się wykorzystać wyjątkowo niespotykaną okazję i spędzić nad rzeką noc w środku tygodnia. Mogłem połowić do siódmej a potem jazda do pracy, jakoś udało mi się wytrzymać w pracy po zarwanej nocy :)
-
Dziś pierwsze w tym roku zero na Narwi. Wyjazd wart odnotowania, tylko dlatego że udało mi się wykorzystać wyjątkowo niespotykaną okazję i spędzić nad rzeką noc w środku tygodnia. Mogłem połowić do siódmej a potem jazda do pracy, jakoś udało mi się wytrzymać w pracy po zarwanej nocy :)
Nie napawasz mnie optymizmem, a właśnie jutro miałem się wybrać na Narew. W jakich okolicach byłeś?
-
Dziś spotkał mnie szczyt chamstwa i prostactwa . Ktoś mi zanieczyścił ulubioną miejscówke własnymi odchodami :((( No normalnie smród i tyle . Więśniackie zachowanie miejscowych :/
Łowikso zdominowały linki w okolicy 30cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/6/8450472_20170606_072100.jpg)
i jeden jedyny rodzynke karaś pospolity 33cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/6/8450479_20170606_065011.jpg)
Kompletne zero japońców.
Może to nie był objaw chamstwa tylko przebiegłości. Ktoś tam odkrył dobrą miejscówkę (tak jak Ty) zanęcił i ...
czytałem kiedyś że tak się robi by odstraszyć intruzów. Podkładasz padline bądź g... i kto tam usiądzie :D
A węch to jednak nasz najsłabszy zmysł szybko zapominasz, zwłaszcza jak rybki gryzą :)
Jak zawsze bardzo Ci gratuluję i zazdroszczę spotkania z tymi dwoma
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Miejscówkę ja zrobiłem przywiozłem deski na umocnienie starego pomostu, nęcę je od 2 tygodni z małą przerwą. I sądze, że raczej kilku miejscowych chiało zrobić psikusa. Bo , ktoś im ryby kuje i wypuszcza. A oni wiecznie na zero :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8028.msg260155#new)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
-
W zeszły piątek taki "LALUŚ" się trafił koledze (około 20-25cm) Ubarwienie piękne nieprawdaż?
-
I mi udało się ostatnio wyrwać na rybi po 3 tygodniach przerwy! Zrobiłem sobie dzień dziecka. Wybrałem Łowisko Lindis i usiadłem na stawie z mniejszymi rybami. Przez pierwsze 1,5h punktując jedno miejsce pod wyspą, bez odpowiedzi, już zaczynałem lamentować. Pogoda idealna więc rybka powinna współpracować a tu nic. Postanowiłem poszukać. Zacząłem obławiać miejsca w różnych miejscach zbiornika aż w końcu się udało. Pierwsze branie i spinka. W dwa kolejne brania nie wstrzeliłem się. Potem znów spinka pięknego karasia jak sięgałem po podbierak. Ciężko było wejść w rytm ale w końcu się udało. Na macie wylądowało 11 karpi, w większości ok 4,5 kg. Łącznie na pewno ponad 35 kg. Gdyby nie ok 5 spinek byłoby pewnie z 50 kg, szczególnie, że jeden odjechał przez pół stawu. Bardzo dużo tego dnia dawało dipowanie podajnika Chocolate Orange Liquid marki Ringerbaits Polska. W artykule http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6222.0 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6222.0) , który napisałem w zeszłym sezonie myślałem, że ten zapach nie odgrywa dużej roli w skuteczności Orange Waftersów ale chyba się myliłem. Na jednym zdjęciu pokazane jest co tego dnia sprawdzało się najlepiej( pellety Method Mania, waftersy i Ringers Chocolate Orange Liquid). O dziwo zawiodła mnie tego dnia Epidemia i Hot demon które ostatnio robiły robotę.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18920890_975921365844189_6397652673727228427_o.jpg?oh=15bba7d22e0a6c37d994550cba994e02&oe=59DDE317)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18768552_975921289177530_1350957545515080060_o.jpg?oh=0bafa6adf94c34ce1caed5167502609d&oe=599D7303)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/18838815_975921142510878_4365750703942302408_n.jpg?oh=64f5b5254bbc8d6e936fecf2e2ae3be8&oe=59A81BF6)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18879940_975921275844198_1464676073625558286_o.jpg?oh=0040dc9b67c44039ff98214fd2fd32f1&oe=59A26702)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18836832_975921285844197_4905789708023557347_o.jpg?oh=ab1e3a490e3227fa946d0fb0af2a425d&oe=59DE72EE)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18766593_975921139177545_8531156743200016807_o.jpg?oh=ecc813d6427747e5b24b5e010e7fe479&oe=599BFA43)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18922539_975921109177548_969548531327217020_o.jpg?oh=077e6bb7d72ad20b09178cf73ce4310d&oe=59DEE8AC)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18880269_975921105844215_1281703946058228408_o.jpg?oh=bdf5c963d593d35e1e0463a4c98a3b8d&oe=59E9C9FA)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.0-8/18922584_975921102510882_127101808648563378_o.jpg?oh=9798465ca38c63f5529af4e1918dbbf2&oe=59DA6BBC)
-
Mariusz ale nakosiłeś :bravo:
'staw z mniejszymi' to jakie są w tym drugim? ;)
p.s. Jak tam aplikacja na telefon fishing-book.com?
Pozdrawiam serdecznie
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Na większy wpuszcza już tylko z karpiówkami i tam są karpie minimum 5kg ale przeważnie 10+ oraz wielkie jesiotry :)
Aplikacja fishing-book.com na telefon już niedługo ale już teraz bez problemowo można korzystać z aplikacji za pomocą przeglądarki w telefonie. Zachęcam :P
-
Ja wiem ze co te
:D
Powodzenia
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś było pięknie
Wyrównana , zyciówka lina 46cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/7/8461500_20170607_091911.jpg)
Piękny karaś pospolity 36cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/7/8461503_20170607_091947.jpg)
No i stado japońców
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/7/8461505_20170607_092038.jpg)
-
Feederek :bravo: Razem z Krystianem zdominowaliście złote karasie I liny
-
Przyłączam się z gratulacjami :bravo: :D
-
Gratulacje by były jakby kolega miał matę. Tak to kiepsko to wygląda.
-
Adeptus wyjazd na ryby bardzo obfity :thumbup: ;D
-
:bravo: Karasi jak mròwkòw. Mata jak najbardziej koledze by się przydała.
-
Gratulacje za piękne ryby :)
Ja dziś odwiedziłem mój ulubiony staw PZW.
Krótka sesja, tylko cztery brania ale mam nowy rekord karpia :) 47 cm, aż się dziwię że się tam uchował :)
Bonusem była za to piękny lin, drugi w tym sezonie.
Obie rybki wzięły na kukurydzę + jeden biały.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_07_06_17_6_28_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_07_06_17_6_21_20.jpeg)
-
Znacie moje stanowisko co do "japonca" ale to dalej ryba, więc proszę o odrobinę szacunku?
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
fEeDeReK jak zawszę pięknie połowiłeś - Gratuluję
'Szczęśliwy Tomku' piękny zielony książę który bez 'upiększania' byłby piękny ;) - gratuluję rybek
Jestem zwolennikiem maty, i to na tyle że jak łapie na podeście bądź czymś a'la 'chodniku' zdarza mi się używać dwóch na raz - dla bezpieczeństwa rybek. Niekiedy gdy ktoś pokazuje piękną rybę na suchej trawie, deskach, kostce brukowej , ceracie do mierzenia ryb czy podbieraku nie raz mam ochotę zwrócić uwagę, ale się powstrzymuje, bo to co dla mnie jest podstawowym wyposażeniem nie musi być dla Wszystkich.
Nasz kolega przedstawił stadko karasi na miękkiej, wilgotnej poduszce z koniczyny i w moim odczuciu poszły 'niepotrzebne' bądź 'przesadzone oburzenie' względem niego :/
A może to tylko ja tak to odebrałem???
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś było pięknie
Wyrównana , zyciówka lina 46cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/7/8461500_20170607_091911.jpg)
Piękny karaś pospolity 36cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/7/8461503_20170607_091947.jpg)
......
Nie wiem który piękniejszy, lin czy karaś :) 8)
Gratuluję wielkie :bravo:
-
Kolejny misiek, troszke ponad 13kg.
SS 8mm a w podajniku mix micros ringersa plus zaneta F1 z sonu :)
-
Ale łowicie :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
dziś kolejna wizyta nad wodą .
Pierwsze branie i od razu duża ryba niestety rozgina się haczyk. :(
Po tym łowię kilka linów największy 35cm .
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/8/8472819_20170608_075603.jpg)
Później marnuje około 8 brań i doławiam dwa japońce .
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/8/8472822_20170608_093252.jpg)
I mam piękny przyłów na rosówkę karp 53cm , hol w szuwarach to adrenalina :P .
To mój czwarty karp z tego zapomnianego zbiornika ;D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/8/8472851_20170608_0913141.jpg)
-
:bravo: :bravo: :bravo: Ty.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje dla łowiących :bravo:
Ja dzisiaj rano byłem na zalewie od 04:00 do 11:15 a po południu od 17:00 do 19:20 nad Wisełką.
Na zalewie udało się wyjąć trzy karpie 25-40 cm, lina i dwa karasie.
Natomiast nad królową miałem chrzest bojowy z prymitywną przepływanką :P.
Wyjąłem jakimś cudem dwa leszcze 45 oraz mój nowy PB - 53 cm, do tego kilka uklejek i krąpi :-[
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
To i ja się pochwalę wynikiem nie jakościowym, lecz ilościowym :P
Grębów to nie woda PZW, czy takie tam, ale we wczorajszą środę dało mi tyle frajdy, że szok...
Byliśmy z kolegą około 7 godzin i mój wynik to 18 ryb, około 4-5 kg, w tym jeden "dinozaur" 8)
Czad..., a fotka to ... "niestety" z jednym z większych z tego wyjazdu.
Koszulki tym razem nie zapomniałem 8)
Po raz pierwszy zacząłem używać haczyków z zagiętym zadziorem, nie w pełni bezzadziorowych, i powiem wam, że pomimo tego, że na 21 ryb wyciągniętych, było 9 spinek w czasie holu, to nie odniosłem wrażenia, że to wina dogiętego zadzioru.
Podobną skuteczność na tym łowisku, w pełni sezonu miałem także na haki zadziorowe.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/699_08_06_17_9_38_14.jpeg)
-
Dziś tylko jeden lin 35cm i 5 takich (+/-) 30cm
Niestety woda się robi przejrzysta i pewnie jutro oststnia zasiadka nad tym zbiornikiem , pozostanie czekać , na następne zmętnienie wody.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/9/8482153_20170609_061316.jpg)
-
Dziś bylem na rybkach i takich emocji nie miałem dawno :D Mojej dziewczynie karp 45 cm wciągnął wędkę do wody i pływał z nią po całym stawie :D Tak atomowego brania nie widziałem w życiu ! Musiał z niezłym impetem połknąć przynętę że nawet nie było czasu na reakcje :D Po pół godzinne walce o odzyskanie wędki udało się ją wyłowić ( przy pomocy drugiej ) z rybą na haku :D Po godzinie kolejne atomowe branie :D Tym razem hamulec odkręcony prawie na maksa i pod nogami spiął się karp 62 cm którego zaraz wyciągnął wędkarz obok ! Piękny pełnołuski sazan :) Moje fatum leszczowe trwa w najlepsze i nie wiem jak je zmienić :/ Haki daje większe przynęty też i nawet dipuje rybnymi aromatami i tak koniec końców mam leszcza :(
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170609/e14a639d5f84cae7e5a244173ae9f292.jpg)
:)
-
Brawo Panowie! :bravo:
Maciej, niezłe towarzystwo ;) Oraz Puddle Chuckerek w akcji :P
PS. Ty dzisiaj znowu na rybach? ;)
-
Weekendy mam zawalone to trzeba się w tygodniu ratować :)
Wędka ma nową ksywę: pudelek :)
-
Siemka wszystkim :)
Na starcie gratuluje wszystkim łowcom okazałych okazów 8) :thumbup: Wielkie brawo :bravo:
Ja teraz opisuję co prawda wypad sprzed kilku dni, ale z powodu obowiązków zawodowych nie mogłem podzielić się tą relacją wcześniej :)
Wybrałem się na łowisko, ryby generalnie nie współpracowały w ogóle, nie reagowały na nic, pikantna kiełbaska, tutti frutti, ananas, biały robak, dendrobena... aż do momentu kiedy przypomniałem sobie o kulkach 9 mm Lorpio biały halibut. No i się zaczęło...
Lin 40 cm, leszcz 50 cm, dwa jesiotry po 90 cm, i w końcu mój największy karp 80 cm... Bydle walczyło przez dobre pół godziny :) W momencie brania gdy go zacięłem na drugiej wędce miałem branie, zacinam a tam też silny odjazd.
No i zostałem w rozkroku z dwoma wędkami na ktorych ryby odjeżdżały na hamulcach a ja nie mogłem nic zrobić bo byłem sam w ten dzień. Obok widze na stoliku siedzi gość z dziewczyną przy kawie, i wołam go "Hej, chodź tu, będziesz holował rybę" :)
Przyszedł, dostał krotką lekcję teorii ode mnie, bo nigdy wcześniej nie trzymał wędki w ręcę i ciągnął. Ja ściągnąłem swojego karpiszona 80 cm, inny koleś zrobił mi zdjęcie, i wypuściłem go do wody. W tym czasie mój nowy przyjaciel chciał mi oddać wędkę, ale przekonałem go by sam dokończył dzieła :) Namawiała go też żona (okazało się że to nie była jednak tylko dziewczyna, a aż żona, swoją drogą od razu zrobiło mi się lżej na sercu, bo miałem lekkie wyrzuty że psuje mu być może pierwszą randkę z nowo poznaną dziewczyną... :D )
Po około 15 minutach zameldował się 3 tego dnia jesiotr 90 cm , na mojej wędce chodź tym razem nie mojego autorstwa :) przynajmniej do końca :)
Jego żona zrobiła mu fajne zdjęcie, krótki film z całego zdarzenia , a po końcowym uściśnięciu sobie dłoni, zapowiedział mi i jej że ma zamiar kupić sobie wędki :)
Chyba każdy chciałby by jego pierwsza w życiu zdobycz to był 90 cm jesiotr :)
Pozdrawiam wszystkich :)
-
Gratuluję wszystkim łowiącym :D
Dziś znowu byłem po południu na trzy godzinki nad Wisłą, ale tym razem zabrałem pickera uzbrojonego w koszyczek :)
Udało się wyholować 10 leszczy 40-53 cm i krąpika :P
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Siemka wszystkim :)
Na starcie gratuluje wszystkim łowcom okazałych okazów 8) Wielkie brawo :bravo:
Ja teraz opisuję co prawda wypad sprzed kilku dni, ale z powodu obowiązków zawodowych nie mogłem podzielić się tą relacją wcześniej :)
Wybrałem się na łowisko, ryby generalnie nie współpracowały w ogóle, nie reagowały na nic, pikantna kiełbaska, tutti frutti, ananas, biały robak, dendrobena... aż do momentu kiedy przypomniałem sobie o kulkach 9 mm Lorpio biały halibut. No i się zaczęło...
Lin 40 cm, leszcz 50 cm, dwa jesiotry po 90 cm, i w końcu mój największy karp 80 cm... Bydle walczyło przez dobre pół godziny :) W momencie brania gdy go zacięłem na drugiej wędce miałem branie, zacinam a tam też silny odjazd.
No i zostałem w rozkroku z dwoma wędkami na ktorych ryby odjeżdżały na hamulcach a ja nie mogłem nic zrobić bo byłem sam w ten dzień. Obok widze na stoliku siedzi gość z dziewczyną przy kawie, i wołam go "Hej, chodź tu, będziesz holował rybę" :)
Przyszedł, dostał krotką lekcję teorii ode mnie, bo nigdy wcześniej nie trzymał wędki w ręcę i ciągnął. Ja ściągnąłem swojego karpiszona 80 cm, inny koleś zrobił mi zdjęcie, i wypuściłem go do wody. W tym czasie mój nowy przyjaciel chciał mi oddać wędkę, ale przekonałem go by sam dokończył dzieła :) Namawiała go też żona (okazało się że to nie była jednak tylko dziewczyna, a aż żona, swoją drogą od razu zrobiło mi się lżej na sercu, bo miałem lekkie wyrzuty że psuje mu być może pierwszą randkę z nowo poznaną dziewczyną... :D )
Po około 15 minutach zameldował się 3 tego dnia jesiotr 90 cm , na mojej wędce chodź tym razem nie mojego autorstwa :) przynajmniej do końca :)
Jego żona zrobiła mu fajne zdjęcie, krótki film z całego zdarzenia , a po końcowym uściśnięciu sobie dłoni, zapowiedział mi i jej że ma zamiar kupić sobie wędki :)
Chyba każdy chciałby by jego pierwsza w życiu zdobycz to był 90 cm jesiotr :)
Pozdrawiam wszystkich :)
Niezła akcja :D :brawo:
No i obudziłeś w kolesiu instynkt łowcy.
Gratuluję rybek
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Czyżby nowy rekord leszcza w Słowacji? Wygląda znajomo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_10_06_17_1_12_44.jpeg)
-
Ale maciora :bravo: :bravo: :bravo:
Ciekawy jestem ile może mieć lat
-
Kamil zapoczątkował to malowanie łopat :D
-
Kamil zapoczątkował to malowanie łopat :D
Już mam takie 4 na koncie.
-
Ale krowa. Chyba jeszcze komunę pamięta ;D
-
??? To jakiś dinozaur jest ;)
-
Brzydal :fish:
-
Czyżby nowy rekord leszcza w Słowacji? Wygląda znajomo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_10_06_17_1_12_44.jpeg)
To jakaś nowa "leszczowa" moda ? :) ;)
Przepiękny okaz i łowca szczęściarz :bravo:
Anglia, Holandia, Słowacja - wszędzie te "malowane" leszcze, ciekawe kiedy któryś z kolegów z Polski takie pokaże.
-
Z 15 lat temu mój znajomy złowił na Eldorado jak kiedyś nazywała się Ekofarma podobnie dwukolorowego karpia pełnołuskiego i to takiego grubo ponad 10 kg.
-
Moby Dick tamtej wody. 8)
-
Gratuluje wyników! :thumbup:
Widzę, że jesiotry na stałe już wpisuja się w polską rzeczywistość, szkoda, że tak mało jest karasi pospolitych :( Ale lina przynajmniej jest więcej. Zarybiaja nim bardziej czy łowimy skueczniej? :D Ja w sumie jeszcze nie zacząłem...
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
KING LESZCZ :)
-
Czyżby nowy rekord leszcza w Słowacji? Wygląda znajomo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_10_06_17_1_12_44.jpeg)
Troszeczkę efekt zbliżenia powiększył rybę.
Ale fakt zacna RYBA
-
Czyżby nowy rekord leszcza w Słowacji? Wygląda znajomo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_10_06_17_1_12_44.jpeg)
To jakaś nowa "leszczowa" moda ? :) ;)
Przepiękny okaz i łowca szczęściarz :bravo:
Anglia, Holandia, Słowacja - wszędzie te "malowane" leszcze, ciekawe kiedy któryś z kolegów z Polski takie pokaże.
Widzę że dałem się zrobić na fake news z Facebooka ten leszcz to anglik :(
-
Dziś odpoczynek od boleni i rzecznego sajgonu.:) Wyprawa na pobliskie bajorko zaowocowała kilkoma odjazdami.
-
Robercie, świetne karpie. Rzadko spotykana odmiana.
-
Śliczności :bravo: :bravo: :bravo:
-
Czyżby nowy rekord leszcza w Słowacji? Wygląda znajomo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_10_06_17_1_12_44.jpeg)
Kurcze chłopaki. Co ten biedny Leszcz połknął że ma taki kałdun? :facepalm:
-
Szczupaka :P
-
Kolejny smutna wiadomość...
Po pracy wybrałem się na ryby w okolice Hagi w poszukiwaniu karasia pospolitego. Wyciągnąłem ponad dwadzieścia leszczy i podobną liczbę płoci i wzdręg ale karasia pospolitego nie ujrzałem, a jedynie dwa japońce. Mój wynik zachwycił karpiarzy wędkujących obok, podczas rozmowy powiedzieli że już dawno nie słyszeli o tej rybie :/
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170610/617feaf0d1ccbc448e24c092a3c9aab3.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piękne ryby panowie :bravo:
Ja wczoraj miałem dzień dziecka ;D
Poranek nad moim linowo karasiowym bajorkiem
Zaowocował linem 39 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494331_20170610_085044.jpg)
Oraz karasiem pospolitym 35cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494342_20170610_085158.jpg)
Były też przyłowy.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494343_20170610_085246.jpg)
Powrót do domu, drzemka , obiadek , kawusia .
Przezbrojenie sprzętowe i wypad na nockę nad inny akwen.
Łowiłem jednym wędziskiem z koszem ESP 56 gram , na drugim kiju drenan 45
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494345_20170610_203957.jpg)
Kiedy zrobiło się ciemno dominowały zarybieniowe karpiki ot takie po 37/38cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494349_FOTEB21.JPG)
Ale również trafił się ładny jaź 45cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494350_FOT57A8.JPG)
Oraz wyrównałem swojego personal besta z ubiegłego roku w japońcu 43cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8494354_FOT23A7.JPG)
Wszystkie ryby na kosz Drennana large położony około 25/30m od brzegu. kilerem była kanapka z truskawkowej kuku z podpiętą sztuczną kukurydzą pływającą . Słodki mix w koszyku.
Duży kosz zaliczył dwa brania jedną obcinkę szczupaka , a drugi odjazd był na pusto.
-
Moje dzisiejsze karpiki z komercji. To nic że mikrusy, ale są dla mnie dowodem, że robię postępy w "metodzie", posługiwaniu się matchówką oraz nęceniu "mało i często". Oba wzięły na miękki pomarańczowy pellet 8 mm. specjal miód . Pierwszy z gruntu, drugi z waglera.
-
Dzis pierwszy raz w życiu łowiłem na feeder. Nastawiałem sie na liny i udało się :D
Kupiłem Matrix Legend Slim Feeder do 40g i Spro veneto 4000 żyłka 0.18. Zestawik super :thumbup:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8497862_IMG_1131.JPG)
(http://www.pomniejszacz.pl/files/img-1130.jpg)
-
Kris super :thumbup:
-
Moje dzisiejsze karpiki z komercji. To nic że mikrusy, ale są dla mnie dowodem, że robię postępy w "metodzie", posługiwaniu się matchówką oraz nęceniu "mało i często". Oba wzięły na miękki pomarańczowy pellet 8 mm. specjal miód . Pierwszy z gruntu, drugi z waglera.
Może warto by w pierwszym kroku zająć się jedną metodą a później zacząć szkolić się drugiej :P
Najważniejsze by była MOC i chęć :)
-
Pięknie łowicie Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Bez wędek, ale za to na rowerze. Nutria podczas kąpieli ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170611/7c7d78e2ebac661e4bec3e93ee4e530a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170611/e78a758ec641eece384fb45793e30a9b.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170611/89cc3831bf8870ec842c62878ad91e08.jpg)
-
Nocka na Odrze: parę kleni, dwa leszczaki, największy 2,8 kg. W sumie 16 kg.
-
Gratulacje
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulację dla wszystkich co połowili! :bravo: :thumbup:
Razem z Łukaszem wybraliśmy się :narybki:Początkowa byłem niezadowolony z wyników, ale później po rozmowach z innymi wędkarzami okazało się, że nie mamy sobie nic do zarzucenia,,, Ryba po prostu nie brała.
Podnosząca się woda, upał, burze i pełnia zrobiły robotę.
Jedyne rybki jakie dobrze brały to były leszczyki za dnia a w nocy krąpie takie w okolicach kilograma.
Udało mi się złowić karpia 12,500 kg, dwa Sumy, dwa klenie, i tylko jedną brzanę.
Wpadło tez sporo leszczy i krąpi.
Karpie zapewne teraz odbywają tarło ale mamy nadzieję, że niedługo wrócą do nas.
Już planujemy kolejną wyprawę nad piękna rzekę la Marne
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500426_IMG_3093.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500399_IMG_3050.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500406_IMG_3113.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500408_IMG_3153.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500411_IMG_3143.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500418_IMG_3058.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/11/8500433_IMG_3065.JPG)
-
:bravo: Panowie, klenie piękne - polowałem na takie wiele razy - ale bez sukcesów.
We Francji leszcze rosną większe od sumów. Marcon ... ;)
Na wybory pewnie nie poszli tylko na :fish:
-
Gratulacje Panowie, ładne rybki połowiliście :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję wszystkim połowów! Piękny ryby Wam wchodzą! :bravo:
Ja dziś też zaliczyłem całkiem udane połowy ;)
Wybraliśmy się wcześnie rano(przed 4), razem z forumowym Omanem, do Świerklańca. Ja zostałem na łowisku stowarzyszenia w parku, Dominik śmignął na zbiornik Kozłowa Góra (tuż obok).
Przywitała nas spora mgła i nieco chłodu. Miejsce, gdzie chciałem się ulokować, było zajęte, więc poszedłem trochę dalej, na całkiem też przyjemne stanowisko.
Po chwili zaczynało się robić coraz bardziej widno i na łowisku pojawiły się kaczuszki ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_51_57.jpeg)
Nie spieszyłem się z rozkładaniem. Towar i tak miałem rozmrażany ;)
Łowiłem na 2 metody. Jedna wędka z podajnikiem L Prestona , do niej wędrowała Epidemia z zalewajką CSL, druga wędka to podajnik XL, i do niego nabijałem Skretting 4mm.
Więc jedną grubiej i dalej, drugą bliżej i lżej. Jak się później okazało, pomysł był dobry ;)
Pierwszy rzut lżejszym zestawem, niespełna 5 minut czekania i na mielonkę Red Agressor, skusił się taki agresor:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_52_32.jpeg)
Drugi zestaw, po kilku zmianach przynęt, został skonfigurowany z pikantną kiełbaską 12 zamiennie z 14mm, bo właśnie kiełbaska dała pierwsze na tej wędce branie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_52_15.jpeg)
Na lżejszy zestaw też zacząłem stosować kiełbaskę, ale mniejszą, czyli 8mm.
Zaczęło się ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_04.jpeg)
Momentami brania na 2 kije, więc łowiłem ostrożnie jedną wędką.
Meldowały się karpiki, 40-50cm. W sumie, w ciągu całej sesji- 14 szt :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_39.jpeg)
W międzyczasie przygodne leszczyki 30-kilka cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_52_47.jpeg)
Spiąłem też jesiotra.
Niedużego. Mniejszego niż na Sielskiej brały ;) Po zacięciu zrobił świecę i tyle go widziałem ;)
Było widać, że ryby dobrze żerują, spławy, wyskoki, bąble gazów z dna na większej części łowiska.
Starałem się częściej przerzucać zestawy by w ten sposób donęcać na bieżąco.
Przed godziną 9-tą, brania stały się rzadsze.
Nic jednak nie szkodzi, bo na grubszy zestaw przyładował spory karasek :) :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_54.jpeg)
Nieco później, przed 10-tą, rybka dnia, czyli większy niż handlówki, pełnołuski i waleczny karpik 60cm, amator dużej, pikantnej kiełbachy:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_54_11.jpeg)
Ładna ryba jest na tej wodzie, to tylko taka namiastka. Muszę podjąć próby przechytrzenia tych większych rybek.
Okoliczni wędkarze nie cieszyli się takim "wzięciem" jak ja :D Przychodzili, zagadywali, podpatrywali..
Czy miejsce było dobre? Towar? Inne czynniki?
Tak czy inaczej zadowolenie z wyprawy mam spore.
Trochę szkoda, że musiałem zwijać nieco wcześniej- imprezka rodzinna... :facepalm:
-
Pięknie wszyscy łowicie. Tyle ryb :o. Ba... i to jakie :thumbup:
-
Gratuluję wszystkim połowów! Piękny ryby Wam wchodzą! :bravo:
Ja dziś też zaliczyłem całkiem udane połowy ;)
Wybraliśmy się wcześnie rano(przed 4), razem z forumowym Omanem, do Świerklańca. Ja zostałem na łowisku stowarzyszenia w parku, Dominik śmignął na zbiornik Kozłowa Góra (tuż obok).
Przywitała nas spora mgła i nieco chłodu. Miejsce, gdzie chciałem się ulokować, było zajęte, więc poszedłem trochę dalej, na całkiem też przyjemne stanowisko.
Po chwili zaczynało się robić coraz bardziej widno i na łowisku pojawiły się kaczuszki ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_51_57.jpeg)
Nie spieszyłem się z rozkładaniem. Towar i tak miałem rozmrażany ;)
Łowiłem na 2 metody. Jedna wędka z podajnikiem L Prestona , do niej wędrowała Epidemia z zalewajką CSL, druga wędka to podajnik XL, i do niego nabijałem Skretting 4mm.
Więc jedną grubiej i dalej, drugą bliżej i lżej. Jak się później okazało, pomysł był dobry ;)
Pierwszy rzut lżejszym zestawem, niespełna 5 minut czekania i na mielonkę Red Agressor, skusił się taki agresor:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_52_32.jpeg)
Drugi zestaw, po kilku zmianach przynęt, został skonfigurowany z pikantną kiełbaską 12 zamiennie z 14mm, bo właśnie kiełbaska dała pierwsze na tej wędce branie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_52_15.jpeg)
Na lżejszy zestaw też zacząłem stosować kiełbaskę, ale mniejszą, czyli 8mm.
Zaczęło się ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_04.jpeg)
Momentami brania na 2 kije, więc łowiłem ostrożnie jedną wędką.
Meldowały się karpiki, 40-50cm. W sumie, w ciągu całej sesji- 14 szt :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_39.jpeg)
W międzyczasie przygodne leszczyki 30-kilka cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_52_47.jpeg)
Spiąłem też jesiotra.
Niedużego. Mniejszego niż na Sielskiej brały ;) Po zacięciu zrobił świecę i tyle go widziałem ;)
Było widać, że ryby dobrze żerują, spławy, wyskoki, bąble gazów z dna na większej części łowiska.
Starałem się częściej przerzucać zestawy by w ten sposób donęcać na bieżąco.
Przed godziną 9-tą, brania stały się rzadsze.
Nic jednak nie szkodzi, bo na grubszy zestaw przyładował spory karasek :) :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_53_54.jpeg)
Nieco później, przed 10-tą, rybka dnia, czyli większy niż handlówki, pełnołuski i waleczny karpik 60cm, amator dużej, pikantnej kiełbachy:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_11_06_17_8_54_11.jpeg)
Ładna ryba jest na tej wodzie, to tylko taka namiastka. Muszę podjąć próby przechytrzenia tych większych rybek.
Okoliczni wędkarze nie cieszyli się takim "wzięciem" jak ja :D Przychodzili, zagadywali, podpatrywali..
Czy miejsce było dobre? Towar? Inne czynniki?
Tak czy inaczej zadowolenie z wyprawy mam spore.
Trochę szkoda, że musiałem zwijać nieco wcześniej- imprezka rodzinna... :facepalm:
Pięknie polowione :thumbup: Gratulacje :)
A jak wyniki u kolegi na kozłowej górze? :narybki:
-
Piękne rybki - Gratuluję!
Ja przed chwilą uzupełniłem zapasy w zamrażarce ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170611/1d47dc72da35fc96645b66f5e2462938.jpg)
Tak więc napewno wykorzystam każdą nadarzającą się okazję na małą rybaczke - może już jutro :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Taki się jeden złowił i kilka mniejszych
Gratulacje dla wszystkich łowców !
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_11_06_17_11_54_01.jpeg)
-
Wypad nad pobliski zalew przyniósł 2 leszcze ponad kilogramowe i 15szt ładnej płoci.Wędka Daiwa D-fish feeder 3,3m , linka główna 0.16, przypon 0.085mm.Zanęta własnej produkcji.Próby łowienia grubszym przyponem kończyły się bezowocnym oczekiwaniem na branie.Takie finezyjne wędkowanie :)
-
Wielokrotnie tak miałem. Żyłka główna powyżej 0.168 a przypon ponad 0.1 nie dawały prawie żadnego brania. Czasem na wodzie PZW trzeba być niemalże niewidocznym. Gratulacje!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie polowione :thumbup: Gratulacje :)
A jak wyniki u kolegi na kozłowej górze? :narybki:
Eeee... :/ Coś chyba w stylu 1 branie przez całą zasiadkę i brak ryby :'(
-
Gratulacje. Piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:. Ja siedziałem od 3:15 (na kładkę wchodziłem z latarką), zerwałem jednego lina (wlazł w trzciny) i leszcza (pękł przypon). Kupiłem w ubiegłym roku w Decathlonie fluorocarbon 0,18, po roku rwie się jak nitka. Ogólnie wędkarze narzekali, że rybka nie bierze :)
-
Jak zawsze gratuluję wszystkim łowiącym :)
Wczoraj spędziłem większość dnia nad Wisełką z pickerem :)
Wędkowałem od 10:15 do 19:00.
Udało się wyholować cztery leszcze 45, 47, 55 oraz 66,5 cm ! Który jest moją nową życiówką ( poprawioną trzeci raz w ciągu tygodnia.. ).
Niestety nie mam zdjęcia z prawdziwego zdarzenia.. niemiał mi kto zrobić więc nagrałem krótki film i wyciąłem jeden kadr.. Kumpel dojechał o 15 minut za późno a niechciałem męczyć dziadka Leszka :)
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Pięknie chłopy łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
To jest leszcz, nie barowy. ;)
:bravo:
Druid, jakbyś miał ochotę na więcej takich: czekamy na info, zaproszenie ciągle aktualne.
-
Gratulacje Panowie pięknie łowicie !!!! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
Gratulacje dla wszystkich za piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich za piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
Przy otwartej kurtynie :D
-
Gratulacje dla wszystkich za piękne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
Przy otwartej kurtynie :D
Ty to się masz z tą "otwartą kurtyną" Jureczku ;)
Jak Ci brak sceny to pisz, nasz dział Op..., przepraszam kącik literacki ;) z chęcią przyjmie nową twórczość.
-
Nie kuś :D
-
Jarosławki z soboty na niedzielę ( od 18 w sobotę do 18 w niedzielę. :) Bateria doładowana, od dawna mi tego brakowało, tylko ja i przyroda, a spałem ? oczywiście na Cuzo ! :)
http://www.jaroslawki.pl/
(https://images81.fotosik.pl/632/78502896befd881dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/78502896befd881d)
(https://images81.fotosik.pl/632/6bc7f13798b427ffmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/6bc7f13798b427ff)
Żarówka led z Aliexpress ładowana na solar - naprawdę polecam na nocki
(https://images81.fotosik.pl/632/d8a4fdc7a52b8d84med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d8a4fdc7a52b8d84)
Większy karp wziął mi na wątróbkę, nieznajomy na fotce pomagał mi zwijać na drugiej wędce rybkę, bo wzieły jednocześnie :)
(https://images81.fotosik.pl/632/5c6d9ca57f27783amed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c6d9ca57f27783a)/632/d8a4fdc7a52b8d84med.jpg[/img][/URL]
(https://images83.fotosik.pl/631/3dd0ec56916fbdf1med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/3dd0ec56916fbdf1)
(https://images82.fotosik.pl/633/eac0985c540cc3c6med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/eac0985c540cc3c6)
(https://images81.fotosik.pl/632/8d95e40ead5841c0med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/8d95e40ead5841c0)
Po nocce na Cuzo :P
(https://images81.fotosik.pl/632/d269b9f227501569med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d269b9f227501569)
Karasie też się trafiały...
(https://images81.fotosik.pl/632/9d182eac58713543med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9d182eac58713543)
(https://images83.fotosik.pl/631/efd8fad351943715med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/efd8fad351943715)
Kolana,barki opalone , okłady robię,ale warto było ! :) Pozdro :)
-
Pogratulować :bravo: i pozazdrościć :'(
Nie ma co, w środę po robocie lecę nad wodę :)
-
Gratuluję wszystkim łowcom - brawo
Kszysztof - gumka nie pękła?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim łowcom - brawo
Kszysztof - gumka nie pękła?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Patrz jak wie ! . Pękła mi jakoś na drugi dzień rano... ale już ją oglądałem wcześniej i wiedziałem że walnie na robocie... teraz muszę kupić na zapas, żeby montować samemu w razie awarii. Ah te PRESTONY...
-
Jarosławki z soboty na niedzielę ( od 18 w sobotę do 18 w niedzielę. :) Bateria doładowana, od dawna mi tego brakowało, tylko ja i przyroda, a spałem ? oczywiście na Cuzo ! :)
http://www.jaroslawki.pl/
(https://images81.fotosik.pl/632/78502896befd881dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/78502896befd881d)
(https://images81.fotosik.pl/632/6bc7f13798b427ffmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/6bc7f13798b427ff)
Żarówka led z Aliexpress ładowana na solar - naprawdę polecam na nocki
(https://images81.fotosik.pl/632/d8a4fdc7a52b8d84med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d8a4fdc7a52b8d84)
Większy karp wziął mi na wątróbkę, nieznajomy na fotce pomagał mi zwijać na drugiej wędce rybkę, bo wzieły jednocześnie :)
(https://images81.fotosik.pl/632/5c6d9ca57f27783amed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/5c6d9ca57f27783a)/632/d8a4fdc7a52b8d84med.jpg[/img][/URL]
(https://images83.fotosik.pl/631/3dd0ec56916fbdf1med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/3dd0ec56916fbdf1)
(https://images82.fotosik.pl/633/eac0985c540cc3c6med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/eac0985c540cc3c6)
(https://images81.fotosik.pl/632/8d95e40ead5841c0med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/8d95e40ead5841c0)
Po nocce na Cuzo :P
(https://images81.fotosik.pl/632/d269b9f227501569med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/d269b9f227501569)
Karasie też się trafiały...
(https://images81.fotosik.pl/632/9d182eac58713543med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9d182eac58713543)
(https://images83.fotosik.pl/631/efd8fad351943715med.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/efd8fad351943715)
Kolana,barki opalone , okłady robię,ale warto było ! :) Pozdro :)
No nareszcie. Krzysztofie, to chyba twoja pierwsza tak obszerna relacja z połowów, od czasu twojej gdziebytności na forum. :bravo: :beer: :thumbup:
-
Arku - Ja po prostu nie chwalę się, taki charakter :), a lenistwo to druga sprawa :P
-
Arku - Ja po prostu nie chwalę się, taki charakter :), a lenistwo to druga sprawa :P
Rozumiem Krzyś. Każdy woli swe miejsca trzymać w tajemnicy. Gratki za udany wypad. :beer:
-
Arku - Ja po prostu nie chwalę się, taki charakter :), a lenistwo to druga sprawa :P
Rozumiem Krzyś. Każdy woli swe miejsca trzymać w tajemnicy. Gratki za udany wypad. :beer:
Nie, nie chodzi o tajemnice miejscówek czy coś, ja nie myślę tym tokiem :) .
:beer: :beer:
-
Czyli - skromny i ...leniwy ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratuluje połowów! :thumbup: Krzysiek, widzę, że dobrze się spało ;D Myślałem, że na tych Jarosławkach karpie są większe...
My z Kamilem wczoraj zaliczyliśmy sesje na Gold Valley Lake, gdzie szlifowaliśmy techniki 'inne' - a tymi były pellet waggler i tyczka przy brzegu. W słoneczne, ciepłe dni, karp przebywa w toni, i skuteczną rzeczą jest wtedy własnie łowienie karpi z opadu, na pellet. Wpadło po kilkanaście 'wyścigówek' (duże karpie nie uganiają się za pelletem, to domena tych mniejszych), u mnie natomiast tyczka przy brzegu dała...kilkanaście leszczy i jednego większego cyprinusa.
Jak dla mnie, wizyta na takiej komercji raz na rok wystarcza w zupełności (nuda). Ale wkrótce otwierają rzeki, więc będzie się można spełnić w inny sposób :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/v6Y0io.jpg) (https://imageshack.com/i/pnv6Y0ioj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/Nh3U34.png) (https://imageshack.com/i/pnNh3U34p)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/nOQ7si.png) (https://imageshack.com/i/pmnOQ7sip)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/TTIlVS.jpg) (https://imageshack.com/i/pnTTIlVSj)
-
Witam serdecznie
Dawno mnie tu nie było...niestety. Sezon wędkarski w tym roku zacząłem dość późno, a i wyniki w tym roku nie porażają. Poprzedni rok nad moją ukochaną Wisłą był wyjątkowo rybny, natomiast ten rok też nie jest tragiczny ale rybki już zdecydowanie mniej współpracują. Niemniej jakieś 1,5 tygodnia temu udało mi się się pobić życiówkę leszcza 8), miał ten jegomość jakieś 58,5 cm. Oczywiście nie jest to dla wielu nic wyjątkowego (bo ich PB ma 7 z przodu), ale ja się i tak bardzo cieszę.
Serdecznie pozdrawiam
PS. Aha, i leszcze wziął na białe robaki na włosie z gumką (podpatrzone u Luka ^^ )
-
Piękny leszek :)
-
Brawo. Kawał lecha!
-
Taki leszek rzezimieszek :bravo:
-
Każda życiówka to życiówka - nie ważne jaka - ma cieszyć i motywować do następnych ;)
Gratulacje dla tych co byli nad wodą i połapali
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje życiówki ;)
Ja wczoraj cały dzień skakałem z łowiska na łowisko razem z kumplem..
Chyba jeden z bardziej pechowych i lichych wypadów w tym sezonie.
Najpierw od 04:10 do 10:00 byłem na dwóch małych żwirowniach ze spinem, jedna z nich ma status no kill + haki bez zadzioru. Na no killu miałem dwa puknięcia okonia 35-40 cm, widziałem go z 20 metrów bo woda tam jest kryształ, ale nie wciąłem :'(
Następnie podjechałem na 1,5 godzinki nad pobliską zaporę Wiślaną z myślą o boleniach, ale woda ma chyba najniższy stan w tym roku i nie doczekałem się brania czy nawet nie zaobserwowałem ataku..
Później bo około 14:00 pojechałem z kumplem na jeden z mniejszych zbiorników PZW Kraków na Przylasku Rusieckiem, ale również kiszka. Raptem dwa mini szczupaczki u mnie, a u kumpla jedno wyjście.. Porzucaliśmy godzinkę i do domku.
Niedosyt był więc około 17:00 pojechaliśmy na kolejną wodę o statusie no kill, tj. Podgórki Tynieckie. Niestety i tutaj dla mnie bez fajerwerków tzn. trzy ryby na kiju i wszystkie spadły.. Kumpel za to zaliczył trzy brania i wyjął szczupaka ok 80 cm :facepalm:
Fotek niestety nie mam żadnych :D
-
Lucjanowi się nudzi na rybach :D :D :D No świat się kończy!
Kolego Darson82, fajny lechu, ale ta Wisła za Tobą, normalnie poezja :thumbup:
-
:bravo: za :fish:
zdjęcie grupowe z rybami fajne
-
Z braku czasu na grubsze łowy , wybrałem się dziś nad rzekę z lekkim spinem , wpadło 7 takich jazi w okolicy 25/27cm
Plus kilka mikro okonków. Ogólnie dużo śmieci spływa rzeką
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/14/8533423_20170614_073509.jpg)
-
Wypad na Nysę i magiczna granica 50cm klenia złamana :) 53cm szczęścia :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170614/e839eda5fe1a70458923be3b3b9d1d98.jpg)
-
Moja dzisiejsza zdobycz:
65 cm, 5 kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1608_14_06_17_10_32_30.jpeg)
Woda PZW.
Ryba pływa dalej :) :) :)
-
Panowie jak dzisiaj wyniki? Bo siedzimy na komercji w Rybniku z Wonskim i totalna bryndza, wieści gminne z Krakowa są podobne ;) ciśnienie nie halo czy rybki popłynęły na procesje? :)
-
Piękna kluska, na co wzięła?
Wysłane z mojego HTC One M9_Prime Camera Edition przy użyciu Tapatalka
-
Przystanek stawy Grębów : kilka karpików do 7 kg i jeden dinozaur z tych mniejszych. Zanęta MMM przynęta kulka truskawkowa Lorpio 12 mm.
Wszystko ładnie pięknie rybka brała ale są problemy z wikliną porastającą brzegi, z roku na rok jest coraz większa a i w wodę wchodzi znacznie przez co ryby w nią wpływają. Powinni znacznie ja przyciąć szczególnie na brzegu spiningowym i na stanowiskach 26-31.
(https://images83.fotosik.pl/637/226985cd26ce70e5.jpg) (https://images83.fotosik.pl/637/226985cd26ce70e5.jpg)
(https://images84.fotosik.pl/637/a9b145fb368c496e.jpg) (https://images84.fotosik.pl/637/a9b145fb368c496e.jpg)
-
Wypad na Nysę i magiczna granica 50cm klenia złamana :) 53cm szczęścia :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170614/e839eda5fe1a70458923be3b3b9d1d98.jpg)
Na czym on wisi?
-
Panowie jak dzisiaj wyniki? Bo siedzimy na komercji w Rybniku z Wonskim i totalna bryndza, wieści gminne z Krakowa są podobne ;) ciśnienie nie halo czy rybki popłynęły na procesje? :)
Okolice Wodzisławia to samo... Siedzę od rana na żwirowni bez ryby >:O W nocy kumpel kabany pociągnął.
-
Wypad na Nysę i magiczna granica 50cm klenia złamana :) 53cm szczęścia :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170614/e839eda5fe1a70458923be3b3b9d1d98.jpg)
Na czym on wisi?
Chyba na palcu, przynajmniej tak zdjęcie wydaje się sugerować. Ale może się mylę.
Palec pod pokrywę skrzelową ? Niezbyt "szczęśliwe" rozwiązanie.
-
Wypad na Nysę i magiczna granica 50cm klenia złamana :) 53cm szczęścia :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170614/e839eda5fe1a70458923be3b3b9d1d98.jpg)
Na czym on wisi?
Chyba na palcu, przynajmniej tak zdjęcie wydaje się sugerować. Ale może się mylę.
Palec pod pokrywę skrzelową ? Niezbyt "szczęśliwe" rozwiązanie.
Nie pod pokrywą skrzelową, tylko delikatnie z boku by staruszkowi nie zaszkodzić :) ciężko było go w obiektywie zmieścić i stąd może faktycznie to źle wygląda. W wodzie nie czekał by nabrać sił, tylko ją poczuł i tyle było go widać :) a wziął na pomarańczowego Rotexa od Savage Gear
-
Cały dzień na Bugu (mazowieckie), wynik - 0
-
Gratulacje dla łowiących :bravo:
Dzisiaj byłem z trzema kumplami na jednym z okolicznych łowisk komercyjnych.
Wędkowaliśmy od 06:00 do 15:00, wszyscy dwoma wędkami metodami gruntowymi.
Niestety ryby prawie nie współpracowały ::)
Jedynie u mnie zameldował się jeden misio ok. 60 cm.
Za to był pięknie ubarwiony, fotki w załącznikach :fish:
-
Dzisiaj wybraliśmy się z bratem na tzw. łowisko specjalne PZW. Wypad o 4 do 10 rano.
Ogólnie udało mi się złapać 11 karpików w przedziale od 25 - 40 cm, 1 amur 37cm, jeden karaś, kilka leszczyków do 25cm i mój nowy skromny PB leszcza 56cm.
Co ciekawe, łowiliśmy z bratem na ten sam miks na metodę, te same przynęty i on nie złapał nic. Jedyna różnica,że ja wstępnie zanęciłem 2 miejscówki grubszym towarem a on łowił z marszu. Najlepszą przynętą okazała się lekko podkiśnięta kukurydza konserwowa i pellet skretting 8,5mm.
Amur 37cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540359_20170615_060748.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540360_20170615_064306.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540362_20170615_063900.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540364_20170615_084547.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540361_20170615_074232.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540366_20170615_081202.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540363_20170611_100353.jpg)
I nowe PB leszcza 56 cm.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/15/8540358_19204870_804835209670177_305207339_o.jpg)
Jeden karpik 37cm został zabrany, reszta trafiła spowrotem do wody.
-
Cały dzień na Bugu (mazowieckie), wynik - 0
Sie chcialo sie ma.
;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj przegrałem z rybami. Siedziałem na ulubionej żwirowni. Opaliłem się, odpocząłem, ale rybki miały mnie w dupcu >:O
-
Co ciekawe, łowiliśmy z bratem na ten sam miks na metodę, te same przynęty i on nie złapał nic. Jedyna różnica,że ja wstępnie zanęciłem 2 miejscówki grubszym towarem a on łowił z marszu.
I to mi wystarczy żeby znowu zewrzeć dupsko i zacząć nęcić wstępnie. Ostatnio z lenistwa to olałem.. :(
A tak to gratuluję wszystkim połowów! :) :bravo:
P.S a życiówka nie taka skromniutka :)
-
Graty dla wszystkich co nad wodą czas spędzili, dla tych co połapali i dla tych co tylko kombinowali - czasem i tak bywa, następnym razem będzie już tylko lepiej ;)
Gratulację życiówek
dzidek fajny karaś
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś jaziowo -karpiowo ;)W sumie wyjętych ryb 15 szt podobnych rozmiarów .
-
Rano o 4.00 wybrałem się nad zalew pzw. Przywitała mnie gęsta mgła i zajęta moja stała miejscówka. No nic, postanowiłem połapać w innym miejscu, tym samym sprawdzając skuteczność zanęty w nowych warunkach. Po zanęceniu mini-spombem na pierwsze branie czekałem ok. 2 godziny. Nietypowe bo "leszczowo-podnoszone" branie i odjazd ryby. Już wiedziałem co za zawodnik :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_15_06_17_9_02_55.jpeg)
53cm , waga 3.5 kg.
Po nim wpadło jeszcze 5 leszczyków 35-40cm. Brania ustały ok. godziny 10.00. Naprawdę jestem zadowolony z sesji.
-
Panowie jak dzisiaj wyniki? Bo siedzimy na komercji w Rybniku z Wonskim i totalna bryndza, wieści gminne z Krakowa są podobne ;) ciśnienie nie halo czy rybki popłynęły na procesje? :)
Okolice Wodzisławia to samo... Siedzę od rana na żwirowni bez ryby >:O W nocy kumpel kabany pociągnął.
U mnie kiepsko :( 2 karpie wyciągnąłem, dwie rybki się spięły. Przetestowałem masę przynęt, dipów, zmieniałem odległość łowienia i przegrałem :D
Za to fajnie odpocząłem. Do tego pomyślne wypadł test parasola, bo słońce dzisiaj dawało popalić :sun:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_15_06_17_9_43_56.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Maćku, do twarzy Ci z tym karpiem :)
Ja po mimo porażki już planuję kolejny wypad. Jak się uda to w niedzielę spróbuje nockę na tej wodzie :)
-
Maćku, do twarzy Ci z tym karpiem :)
Ja po mimo porażki już planuję kolejny wypad. Jak się uda to w niedzielę spróbuje nockę na tej wodzie :)
Dzięki :P
Ja planuję powędkować w sobotę. Może uda mi się mały odwet ;)
-
No i gitara :)
-
Ja też wczoraj pojechałem.
Jako że wszystkie miejsca na żwirowni zajęte, po raz kolejny wózek i jazda tam, gdzie nikt nie siada, bo... trzeba siedzieć w wodzie (a przynajmniej trzeba było, bo kilka razy siedziałem, ale już trochę wyschło).
Też generalnie bryndza. Sama drobnica, jeden karpik spięty, ale też gówniarz. Stwierdziłem, że po raz pierwszy pobawię się pellet wagglerem. Przerobiłem jednego pickerka, rzucałem ciągle pelletem 6 mm, na wędce zmieniałem przynęty... i w końcu złowiłem bestię. Płoć 10 cm! :D
-
Wczorajszy dzień był bardzo udany :) Byłem na stawie przy ul. Stabłowickiej we Wrocławiu. Presja ogromna, każde stanowisko pozajmowane. Dwie wędki na metodę - na pierwszej do podajnika wsadziłem mój autorski miks z pelletem 2 mm i zalałem boosterem kałamarnica. Na włos poszedł robin red 12mm na zmianę z lorpio landrynka wafters 10 mm. Drugi zestaw delikatniejszy (podajnik 15 g) - w podajniku green betaina Harisona z pelletem 2mm, zalane boosterem bananowym, na włosie kulka lorpio 12 mm truskawkowa pop up. Na drugi zestaw 3 karpiki :) Dodam tylko, że ta druga wędka co połowiła to sprzęt, który przesłał mi Czarek :thumbup: :beer:
-
Wczoraj z Maciejem, czyli Fishą, forumowym masterem od jesiotra, odwiedziliśmy łowisko "Pod Lasem", na obrzeżach Rybnika.
Maciek chwalił wodę za ładne leszcze, jakie udało mu się już wielokrotnie złowić. Ja z kolei łaknę spotkania z przyzwoitą łopatą ;)
Poza tym, muszę dodać, że łowisko jest całkiem przyjemne. Czysto, schludnie, bez zgiełku miasta, bez ogromu pojazdów, gapiów. Nie ma bazy komercyjnej, czyli koników, karuzeli, budki z piwem etc. To zapewne też sprawia, że wodę odwiedzają głównie wędkarze. W pobliżu nas była większa grupa ludzi z dziećmi, przy okazji biwakująca i łowiąca, ale było ok, nie byli uciążliwi. Sądzę, że jeszcze odwiedzę tą wodę. Mam ok 60km, ale dojazd znakomity, spod domu kilka kilometrów do A1, następnie pierwszy zjazd na Rybnik, ok 10km boczną drogą i już łowisko. Jadąc spokojnie, bez piracenia, można w 45min dojechać.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_16_06_17_6_37_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_16_06_17_6_37_31.jpeg)
Co do wyników, to ... cóż :P Od godziny 6 do 17-tej kilka rybek :/ Sądzę, że wczorajsze warunki pogodowe/ ciśnieniowe miały znaczenie. Ranek był dość chłodny, w niektórych miejscach, podczas podróży na łowisko, termometr pokazywał 8 stopni. W ciągu dnia robiło się jednakże coraz cieplej, słońce ładnie świeciło i grzało.
Niedługo po rozłożeniu się nad wodą, złowiliśmy po małym karpiku, chyba poniżej 30cm :P
Później spora przerwa (bodaj okolice południa?) i Maciek zaczął trzepać jesiotry :facepalm: Ja nie wiem jak on to robi ;) Złowił 2 sztuki pod rząd, kilka godz. później jeszcze jednego. Mówił, że zmieni nick na forum, być może na "paskudny master", a może Gepetto :P
Moja sytuacja była wciąż dramatyczna.
Miedzy 13 a 14 Maciek odpalił grilla- jednorazówkę. Grill okazał się całkiem sprawny, czym byłem zaskoczony, bo wcześniejsze jednorazówki, które przeszły przez moje ręce, to była jakaś porażka.
Były więc kiełbaski, sałateczki, ogóreczki... Tak się nażarłem, że ciężko było się ruszać i oczka zaczęły się kleić. Nieco mi się film urwał :D
Ocknąłem się, gdy Maciek coś do mnie wołał/pytał... Zaczęło się znów łowienie. Nowy zestaw na nowy kijek, bardzo dalekie rzuty i skusił się karpik ok 60cm. Żwawy, silny, w dobrej kondycji.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_16_06_17_6_38_09.jpeg)
Niewiele później, może ok godziny, na wędkę zarzucaną bliżej, wziął pinokio, niewiele ponad 90cm. Później kolejna przerwa w braniach, a że godzina późna, zacząłem się zwijać. Maciek jeszcze został, ale chyba nie poszalał, bo nie dzwonił, nie pisał, nie chwalił się ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_16_06_17_6_38_25.jpeg)
Podsumowując. Wypad był, mimo niechęci ryb, bardzo udany. Maciek to człowiek, którego nie da się nie lubić. Były więc śmiechy, żarciki, opowiastki, grill, biesiada, wspomnienia ;) Kilka rybek udało się złowić, kilka przynęt i zanęt sprawdzić, aczkolwiek w tych warunkach, testy nie są miarodajne. Ja połowiłem praktycznie tylko na pikantną, zarówno na włosie, jak i w podajniku. Nowy kijek pokazał co potrafi, moc drzemie w nim spora, przy czym nie jest pałowaty, ani też kluchowaty. Naprawdę niezły potencjał rzutowy ;)
Jak później mówił właściciel, byliśmy jedyni tego dnia, którzy cokolwiek połowili. Łowisko w porządku, z potencjałem, różnej ciekawe gatunki do złowienia. Właściciel chwalił się, że dopiero co wpuścił 20szt karpiszonów "dwudziestek", uuuu... ;)
Także dziękuję Maćkowi za gościnę! Było nad wyraz przyjemnie, zdecydowanie trzeba to powtórzyć ;)
Mam nadzieję, że Maciej uzupełni relację i wstawi też jakąś foteczkę.
-
Co to za wędka na 2-gim zdjęciu, ta z dużymi przelotkami? Fajny "szkieletor" :D
-
Co to za wędka na 2-gim zdjęciu, ta z dużymi przelotkami? Fajny "szkieletor" :D
To właśnie nowy nabytek, broń na duże miśki ;) Beastmaster DX Carp Feeder
-
Tak się zastanawiałem, kiedy wreszcie będę miał o czym pisać w tym wątku. No i stało się ;) Nie to żebym miał się czym pochwalić, ale chociaż podzielę się swoimi doświadczeniami. Wczoraj skorzystałem z uprzejmości kolegi, który podwiózł mnie na komercję.
Nad wodą byliśmy o 6,30. Był przepiękny ranek. Napotkani wędkarze miny mieli nietęgie, " nie gryzą " - poinformował mnie jeden z nich.
Nie osłabiło to ani o trochę mojego zapału. Kolega to początkujący adept wędkarstwa, więc chcąc się uwolnić od jego ciągłych problemów ze splątaniem zestawu, postanowiłem przerobić jego float - a na lift metodę, taka pogrubioną wg autorstwa kol. fishunter1990. Tak, aby choć chwilę siedział i nie przerzucał ciągle zestawu w polowaniu na płotki. Poskutkowało :P Ja łowiłem na 2 feedery / renomowanej i wiodącej na polskim rynku J /. Zanęta mix z mmm + pellet scretting 2mm - 50/50. Zarzucałem średnio co 15 min. Pomimo zmian przynęt przez 3 godz. bez żadnych wskazań. / nic nie pomagało, żadne smaki a przetestowałem : spice kiełbaskę, tutti frutti, ananasy, krill, ryba/słodycz, jakieś coś słodkiego ale równocześnie spice - to co Luk w ostatnim filmie z powodzeniem stosował w Ochabach, truskawkę, hot krill / i .. nic. Coś mnie w końcu tknęło i spośród 20 przynęt zabranych nad wodę / a ostatnio sobie solennie przyrzekałem, ze nie więcej jak 10 będę zabierał / założyłem na włos miękki pellet halibut browninga.
No i zaczęły się wskazania, ale ... skończyła się uprzejmość kolegi :'( :facepalm: W pólgodzinnej wybłaganej dogrywce złowiłem japońca 40 cm , jeden spadł podczas holu, trzeciego nieumiejętnie zaciąłem / za wcześnie /. Niestety zdjęcia nie załączę bo nie zrobiliśmy w tym cłym zamieszaniu i pośpiechu. To by było na tyle :D
-
Ale pojawia się już światełko w tunelu ;)
-
@Wonski Tam podobno ryby często maja taką "przerwę" 8)
Ostatnio wypad to kilkanaście karpi do 10... Później totalna cisza :D
Uważaj na folie z dolinka, żeby nie...:D
-
Dzisiaj krótka sesja na komercji około 3,5 godziny. Zanęciłem łowisko kilkoma koszykami zanęty z pelletami i pokruszonymi kulkami . Początkowo cisza nic się nie dzieje dopiero tak po około godzinie zaczęły się brania. W sumie miałem 6 ładnych odjazdów, niestety dzisiaj ryba nie chciała ze mną współpracować na brzegu wylądowały tylko 2 sztuki, reszta 3 spinki i jedna urwana po wejściu w zaczep. Łowiłem na MMM+pellety Coppens Premium 2 mm jako przynętę stosowałem Dumbells Scopex i Tuttu Frutti, oraz Ringers Wafter-Allsorts 10 mm (żółty). Krótki wypadł cieszy, ale zastanawiają spinki odjazdy były atomowe, a ryba puszczała zaraz po krótkim holu.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
1. Fajnie połowione Czesiu.
Jesiotry w modzie ;)
2.
Tak się zastanawiałem, kiedy wreszcie będę miał o czym pisać w tym wątku. No i stało się ;) Nie to żebym miał się czym pochwalić, ale chociaż podzielę się swoimi doświadczeniami.
......
No i zaczęły się wskazania, ale ... skończyła się uprzejmość kolegi :'( :facepalm: W pólgodzinnej wybłaganej dogrywce złowiłem japońca 40 cm , jeden spadł podczas holu, trzeciego nieumiejętnie zaciąłem / za wcześnie /. Niestety zdjęcia nie załączę bo nie zrobiliśmy w tym cłym zamieszaniu i pośpiechu. To by było na tyle :D
Jurku.
Takim karasiem to ja bym się chwalił. :)
Szkoda że zdjęcia nie masz na pamiątkę.
Zatem fajna rybcia na methodę. Oby tak dalej :bravo: :thumbup:
-
Witam kolegów i koleżanki :) Opiszę moje ostatnie 2 zasiadki. W środę wybrałem się na niedużą komercję w woj. Mazowieckim. Łowiłem na methodę w godzinach 06:00 - 12:00. Warunki pogodowe słabe - chłodno i silny wiatr. Zanęta epidemia i pellet halibut - halibut wbrew zaleceniom z filmów Luka :) Przynęta pellet ochotka 14 mm od Sonu. Efekt 6 karpi od 40 do 64 cm i japoniec 30 cm. Mam 2 zdjęcia więc może później dodam.
Tego samego dnia lowiłem w wodzie pzw. Zanęta ta sama, ale dołożyłem drugą wędkę z ringers wafters 10 mm. Zlowiłem 2 małe karpie i ładnego okonia... na ringersa i jednego karpia na pellet sonu.
Podsumowując. Pierwszy raz łowiłem używając epidemii i przynęt sonu i jestem bardzo zadowolony. Zagoszczą u mnie na stałe :)
-
Nocka na odrze w nocy cisza na świcie trochę połapane
-
Coś jest na rzeczy Arturze. Chłopaki ode mnie Byli na Krajniku. W nocy dno. Brania nad ranem i z wieczora. Piękny Jaź im wszedł. Z Leszczem słabo.
-
Rowniez potwierdzam,bylem na Ognicy w tamtym tygodniu i konkret brania dopiero od godziny 4;00 ;D
-
Coś jest na rzeczy Arturze. Chłopaki ode mnie Byli na Krajniku. W nocy dno. Brania nad ranem i z wieczora. Piękny Jaź im wszedł. Z Leszczem słabo.
No wszyscy narzekają że w nocy cisza leszcze nie biora dopiero nad ranem
-
U mnie na Odrze w nocy nigdy nie połowiłem nic, zazwyczaj rano tak od 4 do 10 a potem cisza cały dzień
-
U mnie na Odrze w nocy nigdy nie połowiłem nic, zazwyczaj rano tak od 4 do 10 a potem cisza cały dzień
U nas biorą w nocy i można nieraz paredziesiat kg złowić ale coś teraz kiszka
-
Sezon chłopaki mamy specyficzny. Musimy Oderkę inaczej teraz rozkminiać.
-
U mnie mam rozkminione, jadę za ciemnego,rozstawiam sprzęt, czekam aż się rozwidni i pare godzin łowienia mam :). Ciągle ta sama taktyka :) . A nocą kiedy nie byłem to białej ryby nie złowiłem, a obok stawali za sumem kilkakrotnie , ale bez większych rezultatów, czasem maluchy jakieś wpadły komuś...
-
Noc ze środy na czwartek :) Ogólnie słabo ale coś tam udało się złapać... a na zdjęciu dwa leszki 42 i 45 cm :)
Oczywiście Wisełka :)
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję innym łowcom :)
-
Coś jest na rzeczy Arturze. Chłopaki ode mnie Byli na Krajniku. W nocy dno. Brania nad ranem i z wieczora. Piękny Jaź im wszedł. Z Leszczem słabo.
Chłopki pływali za sumem w rejonach Widuchowa - Ognica. Na echo zero stad leszczy. Najprawdopodobniej jeszcze się trą.
-
Coś jest na rzeczy Arturze. Chłopaki ode mnie Byli na Krajniku. W nocy dno. Brania nad ranem i z wieczora. Piękny Jaź im wszedł. Z Leszczem słabo.
Chłopki pływali za sumem w rejonach Widuchowa - Ognica. Na echo zero stad leszczy. Najprawdopodobniej jeszcze się trą.
Myślimy podobnie Bartku. :thumbup:
-
Noc ze środy na czwartek :) Ogólnie słabo ale coś tam udało się złapać... a na zdjęciu dwa leszki 42 i 45 cm :)
Oczywiście Wisełka :)
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję innym łowcom :)
Ej, co tam widzę w tle przy kiju? Wygląda jak słoik ogórków kiszonych, aż smaka nabrałem :D
A leszki przyjemne :) Działo się czy 2 brania?
-
Ej, co tam widzę w tle przy kiju? Wygląda jak słoik ogórków kiszonych, aż smaka nabrałem :D
A leszki przyjemne :) Działo się czy 2 brania?
Zapewniam Cię, że tych ogórków byś nie zjadł.... bo to przenośne czerwone robaki :D
A co do ogólnej ilości brań to niestety ale słabo... w sumie skusiło się jakieś 5 rybek... z czego 1 krąp. Ale to nie tylko u mnie taka padaka, inni też słabo.
Niemniej zawsze można popatrzeć jak inni polują na sumy....a to kwoki, a to trolling... sezon dla wielu nigdy się nie kończy....
-
Noc ze środy na czwartek :) Ogólnie słabo ale coś tam udało się złapać... a na zdjęciu dwa leszki 42 i 45 cm :)
Oczywiście Wisełka :)
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję innym łowcom :)
Kwintesencja wędkarstwa, piękna Rzeka i szczęśliwy łowca z :) na twarzy.Gratulacje!
-
Pięknie łowicie Panowie gratuluje .
-
Coś jest na rzeczy Arturze. Chłopaki ode mnie Byli na Krajniku. W nocy dno. Brania nad ranem i z wieczora. Piękny Jaź im wszedł. Z Leszczem słabo.
Chłopki pływali za sumem w rejonach Widuchowa - Ognica. Na echo zero stad leszczy. Najprawdopodobniej jeszcze się trą.
Na wyspie Puckiej widziałem fotki leszczy , gość z gruntu łowił...
-
Wodne Eldorado Wólka Gonciarska. Metoda MMM na przynęte kukurydza. Fajny grubasek 8,2 kg.
(https://images82.fotosik.pl/642/69efd100af290c9e.jpg) (https://images82.fotosik.pl/642/69efd100af290c9e.jpg)
-
@boruta - :bravo: :D
-
boruta :thumbup: :beer:
-
1. Fajnie połowione Czesiu.
Jesiotry w modzie ;)
2.
Tak się zastanawiałem, kiedy wreszcie będę miał o czym pisać w tym wątku. No i stało się ;) Nie to żebym miał się czym pochwalić, ale chociaż podzielę się swoimi doświadczeniami.
......
No i zaczęły się wskazania, ale ... skończyła się uprzejmość kolegi :'( :facepalm: W pólgodzinnej wybłaganej dogrywce złowiłem japońca 40 cm , jeden spadł podczas holu, trzeciego nieumiejętnie zaciąłem / za wcześnie /. Niestety zdjęcia nie załączę bo nie zrobiliśmy w tym cłym zamieszaniu i pośpiechu. To by było na tyle :D
Jurku.
Takim karasiem to ja bym się chwalił. :)
Szkoda że zdjęcia nie masz na pamiątkę.
Zatem fajna rybcia na methodę. Oby tak dalej :bravo: :thumbup:
Dzięki Radku. :D
No mówie Ci : " olbrzymie bydlę " :D :D :D
Brały tak, jakby to było tylko muśnięcie i delikatne poluzowanie szczytówki. Na szczęście miałem bardzo czułą / szczytówkę, oczywiście / ;)
-
Witam w środę 15 czerwca wybrałem się na łowisko dzienczyna. Chciałem popróbować na stawie sportowym ale reszta ekipy wybrała duży staw wiec żeby nie zostać sam poszedłem za nimi. Okazało się ze to była dobra decyzja choć tylko dla mnie - 3 osoby pozostałe z jednym linem i karpiem. Wspólna waga ryb w siatce oraz wypuszczone ryby w trakcie łowienia (przekroczony wymiar górny) oraz małe handlowe karpiki (35-39cm) to 23kg w 7 godzin.Największy okazał się leszcz 63cm, lin 48 i 2 karpie po 39. By kto piękny wynik pstrzał na kolegów obok którzy z całych sił kombinowali aby mieć choć jedno branie :D Do wagi ogólnej nie doliczalem małych płoci i niewymiarowych karpi. Niestety metoda piesze 3h nie przyniosła brania. Zmiana na drugi ciężki feeder i brania co rzut lecz przy ilości zielska trzeba było lowic bardzo punktowo i celnie. Ryby po sesji trafily spowrotem do wody lecz 2 leszcze z powodu swojego łakomstwa "za głęboko łykneły" zostały zabrane. Zdjęcia z załącznika wszytko pokazują :)
-
Witam w środę 15 czerwca wybrałem się na łowisko dzienczyna. Chciałem popróbować na stawie sportowym ale reszta ekipy wybrała duży staw wiec żeby nie zostać sam poszedłem za nimi. Okazało się ze to była dobra decyzja choć tylko dla mnie - 3 osoby pozostałe z jednym linem i karpiem. Wspólna waga ryb w siatce oraz wypuszczone ryby w trakcie łowienia (przekroczony wymiar górny) oraz małe handlowe karpiki (35-39cm) to 23kg w 7 godzin.Największy okazał się leszcz 63cm, lin 48 i 2 karpie po 39. By kto piękny wynik pstrzał na kolegów obok którzy z całych sił kombinowali aby mieć choć jedno branie :D Do wagi ogólnej nie doliczalem małych płoci i niewymiarowych karpi. Niestety metoda piesze 3h nie przyniosła brania. Zmiana na drugi ciężki feeder i brania co rzut lecz przy ilości zielska trzeba było lowic bardzo punktowo i celnie. Ryby po sesji trafily spowrotem do wody lecz 2 leszcze z powodu swojego łakomstwa "za głęboko łykneły" zostały zabrane. Zdjęcia z załącznika wszytko pokazują :)
Nie zebym sie czepial ALe....slabo to zdjecie z leszczem wyglada z obdartym ogonem i wymeczonym na maxa....
Upchnac siatke dla wyniku i epatowanie nim .... dla poklasku to troszke pase..
Kup sobie siatke na.takie imprezy naprawde duza....
A rybki traktoj z szacunkiem a wynik ..... to chyba nie najwazniejsze... no chyba ze te.rybki nie frafily do wody jak piszesz tylko do cieplego oleju....
>:O :'( :-X
-
Leszcz ze zdecia to od razu po zlowieniu trafił do wody bo przekroczył wymiar górny. A jeśli Twoje ryby trafiają na olej to komentarze tego typu zachowaj dla siebie bo te raczej jeszcze cieszą się wolnością ;)
-
To po co męczysz wielkoludy w siatce? :'(
-
Meczysz? W dobrej kondycji wróciły do wody.
Idąc Waszym tokiem rozumowania to zawody i trzymanie ryb w siatce to katastrofa. Czytając tę wypowiedzi chciałbym żeby w mojej okolicy byli tacy "barbarzyńcy" którzy po sesji wypuszczają swoje "ofiary", a nie zabierają każdą złowioną rybę :)
-
Nie potrzebnie usuwałeś swój post. To że kogoś boli, że trzymałeś ryby w siatce to jego sprawa. Jeśli wypuściłeś ryby do wody to fajnie i to plus dla ciebie. A jeśli nie to już twój problem i twoje sumienie.
Ja osobiście unikam trzymania rybek w siatce, ale czasem się zdarza, że trzymam i później wypuszczam, ba nawet od czasu do czasu jedną zabiorę dla ojca.
Jeśli siatka jest odpowiednia do wymiarów ryby i dotleniasz wodę w siatce to nie ma nic złego. Tak samo ryby meczy i okalecza hol jak i sam hak wiec jeśli mamy iść tym tropem, nie trzymania ryb w siatce bo to meczy i okalecza to trzeb przenieś się na zbieranie grzybów.
Nie mówię tu o skrajnym obchodzeniu się z rybami tylko o normalnym myśleniu i dbaniu o dobro ryby.
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
-
Spoko stary.Skrajności w żadną stronę nie są ok. Chłopaki czasem zbyt nerwowo reagują. :beer:
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
Nie pękaj, zobacz co się dzieje na innych forach :o
Nie daj się wciągać nosem. Musisz być mężny. Nie wszyscy podzielają te opinie, kaman, gogogo ;)
-
Nieuprzejmy wpis edytowany przez administratora.
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
Nie pękaj, zobacz co się dzieje na innych forach :o
Nie daj się wciągać nosem. Musisz być mężny. Nie wszyscy podzielają te opinie, kaman, gogogo ;)
Edit: nie zachęcam Cię do kłótni, tylko do nie przejmowania się 8)
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
Nie pękaj, zobacz co się dzieje na innych forach :o
Nie daj się wciągać nosem. Musisz być mężny. Nie wszyscy podzielają te opinie, kaman, gogogo ;)
Jurek, wychodzi na to,że odchyły są w obu kierunkach. Czasem ręce opadają jak się czyta. :facepalm:
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
Niestety poprę kolegów, którym się trzymanie ryb w siatkach nie podoba. Owszem - jeśli masz zamiar zjeść te ryby trzymaj sobie. Ale jaki jest sens więzienia ryby w siatce którą masz zamiar potem wypuścić nie rozumiem - wytłumacz mi to proszę.
Bez względu na rozmiary siatki zwłaszcza leszcz się w niej obciera i kaleczy , ściera z ciała śluz który go chroni przed infekcjami. Sandacz trzymany w siatce zdycha po godzinie. Karp zaczepia się płetwami często tak mocno że trzeba siatkę ciąć żeby ryby nie okaleczyć.
Trzymanie ryb w siatce ma też bardzo prozaiczny minus - inni wędkarze czy nawet spacerowicze widzą te ryby czy nawet siatkę w wodzie, ewidentnie przyciąga to mięsiarzy i kłusowników.
Nie bez powodu na zbiornikach no-kil nie wolno używać siatki
Owszem mam też siatkę i używam ją tylko gdy mam zamiar rybę zabrać . Często ostentacyjnie wyjmuję siatkę z torby i wieszam ją pustą na drzewie czy krzaku - to najlepsza oznaka by ktoś przechodzący nawet nie zadał pytania czy biorą :)
-
Czyli system Niemiecki się tu kłania. I ja jemu klaszczę. Nie potępiam kolegów którzy ryby przetrzymują. Wolno Im. Regulamin tego nie zabrania. Luk założył jakiś czas temu Wątek na temat RAPR i jego zmian. Moim pierwszym wpisem było właśnie trzymanie ryb w siatkach. Jakoś poparcia nie otrzymałem.
-
Czyli system Niemiecki się tu kłania. I ja jemu klaszczę. Nie potępiam kolegów którzy ryby przetrzymują. Wolno Im. Regulamin tego nie zabrania. Luk założył jakiś czas temu Wątek na temat RAPR i jego zmian. Moim pierwszym wpisem było właśnie trzymanie ryb w siatkach. Jakoś poparcia nie otrzymałem.
Jaki model niemiecki ? Model niemiecki nakazuje mieć pałę do zabijania ryb i zakazuje wypuszczania ryb wymiarowych , każdy kto wypuszcza łamie przepis. To chyba najgorsze co można wymyślić w przepisach ale większość ludzi i tak wypuszcza złowione ryby
-
Nocka z 16/17 czerwca.
Burza i dwie ulewy przeżyte :))) Ryby słabo współpracowały za to 2 dni będę teraz wszystko suszył :)
Ryba wypadu karpik 42cm
Brak zdjęcia na serwerze użytkownika.
-
Czyli system Niemiecki się tu kłania. I ja jemu klaszczę. Nie potępiam kolegów którzy ryby przetrzymują. Wolno Im. Regulamin tego nie zabrania. Luk założył jakiś czas temu Wątek na temat RAPR i jego zmian. Moim pierwszym wpisem było właśnie trzymanie ryb w siatkach. Jakoś poparcia nie otrzymałem.
Jaki model niemiecki ? Model niemiecki nakazuje mieć pałę do zabijania ryb i zakazuje wypuszczania ryb wymiarowych , każdy kto wypuszcza łamie przepis. To chyba najgorsze co można wymyślić w przepisach ale większość ludzi i tak wypuszcza złowione ryby
I co, mają mniej rybne wody od naszych? Jestem za zakazem przetrzymywania ryb nie przeznaczonych do zabrania. Ale nie będę wrzeszczał na kolegów że to robią. Nie łamią naszego regulaminu.
Nieuprzejmy wpis edytowany przez administratora.
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
Nie pękaj, zobacz co się dzieje na innych forach :o
Nie daj się wciągać nosem. Musisz być mężny. Nie wszyscy podzielają te opinie, kaman, gogogo ;)
Jurek, wychodzi na to,że odchyły są w obu kierunkach. Czasem ręce opadają jak się czyta. :facepalm:
Ależ oczywiście Arku. Ja staram się brać pod uwagę zródła uszczypliwości niektórych, np. może mu coś nie wyszło ( albo
nie weszło ) i ma frustrację, i trzeba chłopa zrozumieć. :P
-
:D :beer: :beer: :beer: Jurku drogi. Miętkie ma to do siebie, że za ch...a wleźć nie ma zamiaru. ;)
-
Głupie teksty słyszę często od dziadków "a po co wypuszczasz, a dej mi Pan te ryby " itp.
A siatka 55 średnicy i 3.2m długości ma sporą ilość miejsca dla paru ryb, które w niej były.
Niestety poprę kolegów którym się trzymanie ryb w siatkach nie podoba. Owszem - jeśli masz zamiar zjeść te ryby trzymaj sobie. Ale jaki jest sens więzienia ryby w siatce którą masz zamiar potem wypuścić nie rozumiem - wytłumacz mi to proszę.
Bez względu na rozmiary siatki zwłaszcza leszcz się w niej obciera i kaleczy , ściera z ciała śluz który go chroni przed infekcjami. Sandacz trzymany w siatce zdycha po godzinie. Karp zaczepia się płetwami często tak mocno że trzeba siatkę ciąć żeby ryby nie okaleczyć.
Trzymanie ryb w siatce ma też bardzo prozaiczny minus - inni wędkarze czy nawet spacerowicze widzą te ryby czy nawet siatkę w wodzie, ewidentnie przyciąga to mięsiarzy i kłusowników.
Nie bez powodu na zbiornikach no-kil nie wolno używać siatki
Owszem mam też siatkę i używam ją tylko gdy mam zamiar rybę zabrać . Często ostentacyjnie wyjmuję siatkę z torby i wieszam ją pustą na drzewie czy krzaku - to najlepsza oznaka by ktoś przechodzący nawet nie zadał pytania czy biorą :)
Mądrego to aż miło posłuchać. :) A tak na poważnie Gienek: Nic dodać, nic ująć. :thumbup: :bravo:
-
Chwila lepszej pogody i już rybka się melduje ;)
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
Hehe, trójki bez sternika ;)
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
Farciarz. >:O
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki
Hehe, trójki bez sternika ;)
Wolalbym bez stanika niż sternika.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję pięknego klenia :bravo:.
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
Gratulacje. Dzisiaj na Severn bez brań. W szoku jestem...
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
NuNo, coś słabe otwarcie mają wszyscy... Gdzie byłeś, Wye?
-
Wreszcie przełamałem leszczową klątwę 46cm karpiem ! Pogoda paskudna wiało, lało i pizgało, ale mimo to się opłacało :D
(http://i.imgur.com/NYP2oXU.jpg)
(http://i.imgur.com/3LlY0K6.jpg)
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
NuNo, coś słabe otwarcie mają wszyscy... Gdzie byłeś, Wye?
Tak, nowo otwarta miejscówka na Wye. Moim zdaniem upały i wysokie ciśnienie robią swoje :).
-
Heh, dzisiaj brały same takie sztuki :P
NuNo, coś słabe otwarcie mają wszyscy... Gdzie byłeś, Wye?
Tak, nowo otwarta miejscówka na Wye. Moim zdaniem upały i wysokie ciśnienie robią swoje :).
Na Severn tylko jeden mały sandacz. Próbowałem całego zestawu pelletów, mielonkę a nawet groch. Bez efektu. Jednak widać było, że drapieżne ganiają za ofiarami.
-
Dziś to samo łowisko i ta sama miejscówka co w czwartek (łowisko specjalne PZW), niestety tym razem sam. Wpadło 6 karpików - takie brzdące jak ostatnio po 30-35cm, kilka leszczyków i jeden ładny karp 56 cm.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8560562_20170618_091719.jpg)
-
Tak więc jak już pisałem, udało mi się wygrać nocne zawody o Puchar Sklepu Anny Mikołajczak na stawie Sportowym w Dzięczynie.
Dobre losowanie, sprawiło, iż swój wynik zbudowałem na karpiach, które ewidentnie przebywały w tamtym rejonie.
Było jeszcze kilka leszczy i karasi.
Wymiatała mała methoda, do której dawałem mieszankę pelletów jasnych 3mm z MM i 2mm z Sonu. Do tego zanęta FB ochotkowa. Na włosie królował pellet krill 8mm który dał najwięcej ryb, zaraz po nim RobinRed 8mm, ochotka 8mm.
Jednak łowienie na feeder to jest to. Na karpiówkę tylko jeden karp, wynik zrobił feeder.
Wyniki ogólne:
https://goo.gl/PXvELS
-
Brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś 5 godzinna zasiadka na starej gliniance i dwa większe leszcze 48 cm i 51 cm :D
-
I my z Ziomkiem Radkiem powędkowaliśmy dziś na klubowej wodzie. Mi jakoś tak udało się fajnie wstrzelić w łowisko. 2 Leszcze 50taki. Kilka małych Karpików, Linek. W bonusie Karp 4,2 kg i 2,7 kg. Jeden poszedł z przyponem. Było wdechę! :)
-
Arku, ty też na ryby jeździsz :o :P
Gratuluję wyniku :bravo: :bravo:
Mam nadzieję, że do konkursu wstawisz jakąś ładną fotkę :)
-
A tak czasem gdzieś mi się zdarza zarzucić Robercie. Co ja mam wstawiać stary do konkursu, Chłopaki bardzo wysoko poprzeczkę podnieśli.
-
Filip - Gratulacje serdeczne! :)
Ogólnie wielkie brawa wszystkim łowiącym ! :bravo:
Ja dziś z dziewczyną wyskoczyłem nad Jeziorko Gocławskie bardziej w celu relaksu nad wodą niż wędkowania, ale rzecz jasna kijaszki wziąłem :D
Od 12 do 15:30, tylko ten jeden maluch wyjęty. Oprócz niego zmarnowałem jeszcze hol jego starszego brata, bo się zamotałem z podbierakiem >:O
Białe, pinka, metoda z wieloma przynętami cisza. Dopiero czerwony na włosie dał brania.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8562544_zdjfor.jpg)
Oprócz tego taki jegomość się przyplątał. Ja rozumiem, że woda jest dla wszystkich, wszystko ok, ale pół brzegu było wolne to usiadł 2m! od nas... rzecz jasna kąpiel, mimo czarnego punktu, chlapanie, jakiś ku*wa szampon, cholera wie co jeszcze.. Ja jednak odludek jestem.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8562545_zdjfor2.jpg)
-
Piker - trzeba było kaszalota przepędzić, albo porządnie przy****ć w łeb za używanie szamponu i brak szacunku dla łowiącego, który potrzebuje ciszy. :P
-
I my z Ziomkiem Radkiem powędkowaliśmy dziś na klubowej wodzie. Mi jakoś tak udało się fajnie wstrzelić w łowisko. 2 Leszcze 50taki. Kilka małych Karpików, Linek. W bonusie Karp 4,2 kg i 2,7 kg. Jeden poszedł z przyponem. Było wdechę! :)
Tak Panie i Panowie.
Po raz kolejny Arek pokazuje mi miejsce w szeregu. Klasa Areczku :bravo: :thumbup:
Najpierw zaliczyłem blank w czasie nocki, a później ledwo się uratowałem przed następnym na wodzie Arka.
Ryba nie współpracowała, ale On znalazł na nią sposób i pięknie połowił.
Może nie ilościowo, choć i tak sprawił mi tęgie lani, ale przede wszystkim jakościowo.
Złowiony karp 4,2 na tej niewielkiej wodzie, jest prawdopodobnie tam największym pływającym ( zbyt dużo tam trafia na patelnię ).
Chyba powinien dostać imię. Jak go nazwiesz Arku :) ;)
Mimo kombinowania jestem głupi i nie wiem gdzie leżała przyczyna porażki, bo taki wynik uznaję za porażkę.
Był moment gdy zdeklarowałem iż popełnię rytualne Seppuku - hara-kiri jesli do tych karpi dorzuci jeszcze ładnego lina :) ;)
Oszczędził mi tego honorowego wyjścia.
Szczerze gratuluję Arkowi i dziękuję za kolejne super spotkanie z ziomkiem. :thumbup:
Pod każdym względem spotkanie świetne ( moje rybki, a raczej ich niedobór to inna kwestia) - miła rozmowa, humor, świetna pogoda ( no może ciut za gorąco ) i piękne Arkowe ryby. :narybki:
-
Tak więc jak już pisałem, udało mi się wygrać nocne zawody o Puchar Sklepu Anny Mikołajczak na stawie Sportowym w Dzięczynie.
Dobre losowanie, sprawiło, iż swój wynik zbudowałem na karpiach, które ewidentnie przebywały w tamtym rejonie.
Było jeszcze kilka leszczy i karasi.
Wymiatała mała methoda, do której dawałem mieszankę pelletów jasnych 3mm z MM i 2mm z Sonu. Do tego zanęta FB ochotkowa. Na włosie królował pellet krill 8mm który dał najwięcej ryb, zaraz po nim RobinRed 8mm, ochotka 8mm.
Jednak łowienie na feeder to jest to. Na karpiówkę tylko jeden karp, wynik zrobił feeder.
Wyniki ogólne:
https://goo.gl/PXvELS
Filip do dużej methody dawałeś ten sam mix ? Zastanawia mnie czemu nie połowiłeś na esp a na normalną methode tak.
-
I my z Ziomkiem Radkiem powędkowaliśmy dziś na klubowej wodzie. Mi jakoś tak udało się fajnie wstrzelić w łowisko. 2 Leszcze 50taki. Kilka małych Karpików, Linek. W bonusie Karp 4,2 kg i 2,7 kg. Jeden poszedł z przyponem. Było wdechę! :)
Tak Panie i Panowie.
Po raz kolejny Arek pokazuje mi miejsce w szeregu. Klasa Areczku :bravo: :thumbup:
Najpierw zaliczyłem blank w czasie nocki, a później ledwo się uratowałem przed następnym na wodzie Arka.
Ryba nie współpracowała, ale On znalazł na nią sposób i pięknie połowił.
Może nie ilościowo, choć i tak sprawił mi tęgie lani, ale przede wszystkim jakościowo.
Złowiony karp 4,2 na tej niewielkiej wodzie, jest prawdopodobnie tam największym pływającym ( zbyt dużo tam trafia na patelnię ).
Chyba powinien dostać imię. Jak go nazwiesz Arku :) ;)
Mimo kombinowania jestem głupi i nie wiem gdzie leżała przyczyna porażki, bo taki wynik uznaję za porażkę.
Był moment gdy zdeklarowałem iż popełnię rytualne Seppuku - hara-kiri jesli do tych karpi dorzuci jeszcze ładnego lina :) ;)
Oszczędził mi tego honorowego wyjścia.
Szczerze gratuluję Arkowi i dziękuję za kolejne super spotkanie z ziomkiem. :thumbup:
Pod każdym względem spotkanie świetne ( moje rybki, a raczej ich niedobór to inna kwestia) - miła rozmowa, humor, świetna pogoda ( no może ciut za gorąco ) i piękne Arkowe ryby. :narybki:
Przynosisz mi szczęście Radku. Świetnie mi się z Tobą wędkowało. :beer:
-
Tak więc jak już pisałem, udało mi się wygrać nocne zawody o Puchar Sklepu Anny Mikołajczak na stawie Sportowym w Dzięczynie.
Dobre losowanie, sprawiło, iż swój wynik zbudowałem na karpiach, które ewidentnie przebywały w tamtym rejonie.
Było jeszcze kilka leszczy i karasi.
Wymiatała mała methoda, do której dawałem mieszankę pelletów jasnych 3mm z MM i 2mm z Sonu. Do tego zanęta FB ochotkowa. Na włosie królował pellet krill 8mm który dał najwięcej ryb, zaraz po nim RobinRed 8mm, ochotka 8mm.
Jednak łowienie na feeder to jest to. Na karpiówkę tylko jeden karp, wynik zrobił feeder.
Wyniki ogólne:
https://goo.gl/PXvELS
Filip do dużej methody dawałeś ten sam mix ? Zastanawia mnie czemu nie połowiłeś na esp a na normalną methode tak.
W dużej methodzie (największe Aperio) miałem zanętę kokosową z pelletem 3mm jasnym. Trochę też podnęciłem spombem róznymi pelletami, ale nie podziałało.
Na małą methodę dałem łącznie ponad dwadzieścia koszyczków z miksem który używałem + kuku z puszki i to musiało im smakować akurat. Może trafiłem też z miejscem łowienia? Nie łowiłem z klipem, a wychodzi na to, że całkiem celnie rzucałem, bo prakycznie cały czas coś się u mnie działo, gdy u innych była cisza w tym czasie :P
Jedynego karpia na karpiówce złowiłem dopiero, gdy do podajnika dałem "miks dnia".
Dla kogoś taki wynik, to może być "nic", ale dodam, że to nie były zawody na komercji :) Teraz czas go "pobić" :P
-
Weekend nad granicznym Bugiem, wczoraj lało do 14.00, ale pokusiłem się o wypad po południu, ledwie motorkiem dojechałem tyle wlało, ale dojechałem. ;) W sumie wysiedziałem dwa brania, jedno spierniczyłem będąc zajętym łowieniem uklei na zestaw sandaczowy, za późno się zorientowałem że kij ucieka do wody, a drugie delikatne wykorzystałem, ale rybą okazał się niewielki japoniec. Dziś od 4.00 do 9.00 rano łowiłem, w sumie miałem 4 konkretne brania z czego dwa wykorzystałem. Złowiłem dwa leszczyki w granicach 50 cm. Nowa miejscówka, dopiero zacząłem tam nęcić, więc pierwsze ryby cieszą, czuję że trochę kukurydzy i grochu tam w tym sezonie zostawię. 8)
-
Piękna miejscówka.
-
Piękna, naprawdę..
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_bn64mZwgyR5ICuseZcU1fSR1Mt7uINYT.jpg)
Pierwszy linek w tym roku + 4 karpiki do 3kg, 6 spinek w tym 2 większe rybki, demolowały mi mojego pickera od daiwy :)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_0dQM04KXermi6jj897yU4PZSJI9wQxDw.jpg)
-
Panowie, wielkie brawa za wyniki! :bravo: :thumbup: Aż miło patrzeć na takie wyniki ;)
W czwartek poniosłem porażkę, dlatego wczoraj, pełen zapału i energii postanowiłem troszkę się odkuć ;)
Miałem przygotowane dwie mieszanki:
- Harison Method Mix HPM + pellet Skretting 2 mm, nasączony Red Aggressor'em
- Delikatnie (chociaż to trochę za mało powiedziane, bo mix aż szczypał w oczy) skiśnięty mix z czwatku na bazie Sonubaits MMM Dark + Sonubaits Spicy Meaty Method Mix + jakieś owocowe pellety 2 mm.
Wśród przynęt najlepiej spisały się:
- Mielonka Bag'em Red Aggressor
- Dumbells Pineaple 10 mm
- Kukurydza konserwowa
- Dumbells Scopex 10 mm
Mój tata również postanowił skorzystać z "tych angielskich" zanęt ;) Ba! Postanowił nawet spróbować z przyponów z włosem i... dumbellsów anasowych z Drennana ??? Widać było, że nie do końca jest przekonany i nie wierzy w skuteczność tych nowinek, ale gdy po dwóch rzutach wyciągnął dwa karpie, szybko zmienił zdanie. Oczywiście, mógł to być przypadek, ale przez następnych kilka godzin miał kilkanaście brań i wyciągnął kilka rybek ;) Mieliśmy przy tym spory ubaw :D
Pogoda wybitnie nie była naszym sprzymierzeńcem. Wiało niemiłosiernie, temperatura wahała się w granicach 15 stopni. Do tego przelotne opady potęgowały odczuwanie zimna. Mimo wszystko wypad uważam za udany ;) Byliśmy jedynymi osobami, które łowiły, więc tym bardziej było nam wesoło :)
Kilka fotek z wypadu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_18_06_17_10_43_39.jpeg)
-
Maćku dobrze, że nie ma tam paskud :) fajnie połowiłeś.
-
Mi udało się spędzić długi weekend na Mazurach. Łowiłem dwa razy rano od 3 do 8 i jedno szybkie wyskoczenie na płotki w ciągu dnia na godzinkę :) Dziś rano niestety tak wiało że z pomostu musiałem wrócić do domku nawet nie rozkładając wędek. W sumie złowiłem kilkadziesiąt sztuk drobnej płotki takiej do 25 cm i trzy linki, największy na oko kilogram z okładem. Przez zimno i wiatr trochę się zagapiłem i zauważyłem branie jak już przesuwał wędkę po pomoście :o Weekend wędkarsko bardzo udany :)
-
Panowie, wielkie brawa za wyniki! :bravo: :thumbup: Aż miło patrzeć na takie wyniki ;)
W czwartek poniosłem porażkę, dlatego wczoraj, pełen zapału i energii postanowiłem troszkę się odkuć ;)
Miałem przygotowane dwie mieszanki:
- Harison Method Mix HPM + pellet Skretting 2 mm, nasączony Red Aggressor'em
- Delikatnie (chociaż to trochę za mało powiedziane, bo mix aż szczypał w oczy) skiśnięty mix z czwatku na bazie Sonubaits MMM Dark + Sonubaits Spicy Meaty Method Mix + jakieś owocowe pellety 2 mm.
Wśród przynęt najlepiej spisały się:
- Mielonka Bag'em Red Aggressor
- Dumbells Pineaple 10 mm
- Kukurydza konserwowa
- Dumbells Scopex 10 mm
Mój tata również postanowił skorzystać z "tych angielskich" zanęt ;) Ba! Postanowił nawet spróbować z przyponów z włosem i... dumbellsów anasowych z Drennana ??? Widać było, że nie do końca jest przekonany i nie wierzy w skuteczność tych nowinek, ale gdy po dwóch rzutach wyciągnął dwa karpie, szybko zmienił zdanie. Oczywiście, mógł to być przypadek, ale przez następnych kilka godzin miał kilkanaście brań i wyciągnął kilka rybek ;) Mieliśmy przy tym spory ubaw :D
Pogoda wybitnie nie była naszym sprzymierzeńcem. Wiało niemiłosiernie, temperatura wahała się w granicach 15 stopni. Do tego przelotne opady potęgowały odczuwanie zimna. Mimo wszystko wypad uważam za udany ;) Byliśmy jedynymi osobami, które łowiły, więc tym bardziej było nam wesoło :)
Kilka fotek z wypadu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_18_06_17_10_43_39.jpeg)
Gratulacje :thumbup: widzę że znowu Nieznanowice :D
Wydaje mi się że widziałem Cię z kumplem w czwartek przy starym wjeździe na tym cypelku z oberwanym brzegiem jakoś koło południa, chyba szukaliście miejsca :P Dobrze widziałem ?
-
Fajny wypad ze staruszkiem. Muszę w końcu swojego na komercję zabrać, bo ostatnią dużą rybę na wędce to on czuł chyba jeszcze za komuny...
:bravo:
-
Wczorajszy wypad na ryby do Opatowa. Wynik dwa karpiki, parę leszczyków kilkanaście karasi ok. 40 cm i mały jesiotr. Królował dumbels ananas :fish:. Zanęta pelet Stalomax owocowy.
-
Mój krótki urlop w Polsce rozpocząłem od wędkowania :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170619/9201e8b8318ab1168a91c7cade55e632.jpg)
I coś tam się uwiesiło
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170619/cd80cb97e140f149ea230d1fcb52309f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170619/f4ba6cc609a70d7a0387044bfe394489.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170619/d2b8443863840ac76835ba14cb64c2dc.jpg)
W sumie osiem karpików, mnóstwo karasia ale tylko dwóm dał bym miano 'okazałych' (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170619/1bc456a3cad05ccf31d90c925d817f57.jpg)
Trafił się też bonusik :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170619/6c2abf4bca7d324add5054e85f77f59d.jpg)
Generalnie podobnie jak Wy fajnie spędziłem czas nad wodą.
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ładne jeziorko miedzy domami.
-
Gratulacje Panowie pieknie łowicie !!! :bravo: :thumbup: :beer:
-
:bravo: :bravo: :bravo: dla wszystkich szczęśliwych łowców :D
-
Gratulacje :thumbup: widzę że znowu Nieznanowice :D
Wydaje mi się że widziałem Cię z kumplem w czwartek przy starym wjeździe na tym cypelku z oberwanym brzegiem jakoś koło południa, chyba szukaliście miejsca :P Dobrze widziałem ?
Hehe. To nie byłem ja... bo nie byłem w tym dniu na Nieznanowicach :(
Muszę się jakoś tam wybrać. Może będę 01.07, w sobotę :)
Fajny wypad ze staruszkiem. Muszę w końcu swojego na komercję zabrać, bo ostatnią dużą rybę na wędce to on czuł chyba jeszcze za komuny...
:bravo:
Mój tata do tej pory jeździł na Nidę, bo mamy bardzo blisko od domu dziadków. Czasem się z nim wybrałem, ale łowiąc tam, ryby oglądaliśmy w dziale "Wyniki nad wodą 2016" :D W tym roku jeździmy tylko na komercje. Fajnie jest posiedzieć i pogadać, a do tego jak ryby biorą, to już w ogóle bajka ;)
-
Ładne jeziorko miedzy domami.
W świetle polskiego prawa to zbiornik na deszczówkę ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje :thumbup: widzę że znowu Nieznanowice :D
Wydaje mi się że widziałem Cię z kumplem w czwartek przy starym wjeździe na tym cypelku z oberwanym brzegiem jakoś koło południa, chyba szukaliście miejsca :P Dobrze widziałem ?
Hehe. To nie byłem ja... bo nie byłem w tym dniu na Nieznanowicach :(
Muszę się jakoś tam wybrać. Może będę 01.07, w sobotę :)
To jakiś bardzo podobny do ciebie facet się koło nas przewinął :D
Ps. sorry za offtop :-[
-
W świetle polskiego prawa to zbiornik na deszczówkę - fajnie wygląda, widziałem podobne w NRD (okolice Lipska, Halle).
Parę chałupek i zbiornik. Czasem jakiś Niemiaszek sobie coś tam łowił. Z tego co zrozumiałem głównie karpie i karasie.
-
Po dwutygodniowej przerwie w wędkowaniu wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Mimo, że duże karpie karpie nie współpracowały, to skutecznie odławiałem te mniejsze (1,5-2kg) w ilości 12 sztuk. Wisienką na torcie był dublet, w parze z karpiem na brzegu zameldował się piękny karaś złocisty. Waga wskazała 1,3kg. Dzień udany!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_19_06_17_4_52_44.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Po dwutygodniowej przerwie w wędkowaniu wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Mimo, że duże karpie karpie nie współpracowały, to skutecznie odławiałem te mniejsze (1,5-2kg) w ilości 12 sztuk. Wisienką na torcie był dublet, w parze z karpiem na brzegu zameldował się piękny karaś złocisty. Waga wskazała 1,3kg. Dzień udany!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_19_06_17_4_52_44.jpeg)
Piękny karaś :bravo: Gratuluję Darku :bravo:
-
Piękny to mało powiedziane, on jest wręcz cudowny i prześliczny.
-
Cudowny :bravo:
-
Po dwutygodniowej przerwie w wędkowaniu wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Mimo, że duże karpie karpie nie współpracowały, to skutecznie odławiałem te mniejsze (1,5-2kg) w ilości 12 sztuk. Wisienką na torcie był dublet, w parze z karpiem na brzegu zameldował się piękny karaś złocisty. Waga wskazała 1,3kg. Dzień udany!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_19_06_17_4_52_44.jpeg)
Świetny wynik :bravo:
Który staw pozwolił tak połowić?
-
Świetny wynik :bravo:
Który staw pozwolił tak połowić?
Tym razem na Dębowym :) Piękna pogoda, rybki dopisały. Czego chcieć więcej 8) 8)
-
Wielkie gratulacje dla wszystkich a szczególnie za pięknego karasia!
-
Gratulacje Panowie :thumbup:
-
U mnie leszcze , takie wymęczone bo brały b.delikatnie.Dzisiejszy 6godzinny wypad nad ulubiony , pobliski zalew PZW.No i ochrzczony nowy feederek Garbolino Challenger 3,6m.Miodzio.Rybki złowione na 1 pinkę :)
-
Lechu? Jesteś fachman. :bravo: :beer: :thumbup:
-
Dzięki! Co do tego kijka to powiem, że rzuca się nim bardzo celnie. Nie jest to klucha ale taki progresik :)
-
Pikne łopaty :thumbup:
-
Ale chłopaki łowicie. Gratulacje :bravo: Ja już odliczam dni do urlopu.
Ps. Maciek jaki to model parasola Daiwy ?
-
Gratuluję wszystkim.
Jak jutro nie pojadę, to wyskoczę przez okno...
-
Gratuluję wszystkim.
Jak jutro nie pojadę, to wyskoczę przez okno...
Skacz z boku domu i raczej z tych niższych.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim.
Jak jutro nie pojadę, to wyskoczę przez okno...
Ja może jutro pojadę... z tyczunią, której tak bardzo chciałem się pozbyć :P czas wytestować te wynalazki 8)(MF tyczką)
Sportowy będzie cały dla mnie najpewniej...
-
Gratuluję wszystkim.
Jak jutro nie pojadę, to wyskoczę przez okno...
Skacz z boku domu i raczej z tych niższych.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Z najwyższego niech skacze 😀
-
Z wyzszych moze sobie krzywde zrobić.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Pięknie połowione Panowie! :bravo: :bravo: :bravo: Rednose, ale karasia żeś upolował, graty! :thumbup:
My z Kamilem otworzyliśmy wczoraj sezon na rzekach. Wybraliśmy Trent, ale nie odcinek z brzanami, ale wolny, w których dominuje leszcz (kontrolowany przez Nottingham AA- Farndon). Oj, dominował ;)
Po strasznie upalnym dniu (wypociliśmy dziesiątki litrów potu), zasiedliśmy do łowienia, zaczęło się ono tak naprawdę po 21, a byliśmy na miejscu o 13 :D
Ja łowiłem kijami na karpiowym podzie, ze szczytówkami przy wodzie, Kamil na stojaku Koruma, podniesionymi. W obydwu przypadkach używaliśmy kijów Koruma 2.5 lb 3.9 metra. Ryby w dobrze zaspodowanym miejscu miały co jeść, skutkiem czego, wyniki były super. Ja pobiłem życiówkę w ilości leszczy z wód naturalnych. Weszło ich 40, takich konkretnych łopat, plus maluchy, płotki, okonie, klenik, jelec i gwiazda dnia - brzana 72 cm :) U Kamila były leszcze, plus na koniec płoć 30 cm (ja ją wyholowałem, bo Kamil spał - po nocce w pracy, pojechał na nockę na ryby)... U mnie największy leszcz miał 59 cm, szkoda, że nie weszły jakieś okazy...
Kije brzanowe na podzie spisały się na medal. Wiał wiatr, ale ja widziałem wszystkie brania, a wiele ryb się spięło i tak. Po raz pierwszy łowiłem czynnie od 21 do 8 rano, po prostu ciągle coś się działo :) Było mega, choć brzanka tylko jedna...
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/J5U2Kv.jpg) (https://imageshack.com/i/pnJ5U2Kvj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/dX2AjD.jpg) (https://imageshack.com/i/pmdX2AjDj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/AHg1J7.jpg) (https://imageshack.com/i/pnAHg1J7j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/gD0lRb.jpg) (https://imageshack.com/i/pogD0lRbj)
-
Jest moc, chłopaki! :bravo:
-
:bravo: Wy.
-
Szacun :bravo:
-
40 leszczy ???, każdy tak potrafi :D :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie!
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Tylko 40? :P :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie Panowie :bravo: :beer:
-
England :thumbup:
-
Lucjan, Kamil - nie macie litości. To jest znęcanie się psychiczne nad nami :D
A tak na serio: :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Ostatni raz 40 ładnych leszczy złowiłem w 1979!
-
Ostatni raz 40 ładnych leszczy złowiłem w 1979!
To były piękne czasy, ròwnowagę na nocniku wtedy utrzymywałem :P
-
Ostatni raz 40 ładnych leszczy złowiłem w 1979!
To były piękne czasy, ròwnowagę na nocniku wtedy utrzymywałem :P
Ja już miałem wędkę bambus :)
-
Upał i :sun: nie przeszkadza Wam w wędkowaniu. Gratuluję wszystkim!
Razem z Łukaszem zaliczyliśmy dwie nocki, głównym celem był karp oraz sprawdzenie teorii jak to brzany biorą na ser.
Szczerze to bardzo wątpiłem w tą przynętę i używałem jej pierwszy raz.
Ser okazał się strzałem w dziesiątkę dając 80% brań. :fish:za :fish:
Troszkę go przerobiłem co zobaczycie na filmie.
Tylko mi udało się złowić
5 brzan od 60 cm do 70 cm
16 kleni od 50 cm do 55 cm
suma 85 cm
sandacza 46 cm
Od północy wędki ustawialiśmy na grubo jednak tym razem to nie przyniosło efektu,
Łukasz też ładnie połowił i może się pochwali.
Pozdrawiam
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/20/8588067_IMG_3296.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/20/8588066_IMG_3211.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/20/8588068_IMG_3226.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/20/8588069_IMG_3238.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/20/8588073_IMG_3242.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/20/8588084_IMG_3231.JPG)
-
Po dwutygodniowej przerwie w wędkowaniu wybrałem się dzisiaj nad wodę mojego stowarzyszenia. Mimo, że duże karpie karpie nie współpracowały, to skutecznie odławiałem te mniejsze (1,5-2kg) w ilości 12 sztuk. Wisienką na torcie był dublet, w parze z karpiem na brzegu zameldował się piękny karaś złocisty. Waga wskazała 1,3kg. Dzień udany!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1609_19_06_17_4_52_44.jpeg)
Piękna rybka!
Gratuluję
Ile mierzył?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dziś Batorówka z Panem Kubą (kubik) i największym szczęściarzem pod słońcem (wiśnia).
Co tu dużo gadać, było pięknie.
Pogoda prześliczna, jak w banku zrzucę wylinkę ;)
Czy ryba współpracowała? Nie, aczkolwiek tak. Karpie mały swój klimat i poszły w amory. Za wyspą pływały takie sztuki... 50cm między płetwą grzbierową a ogonem... masa. Nawet nie wiedzialem, że jest ich tam tyle.
Oczywiście można było przejść brzegiem obok i nic sobie z tego nie robiły, pływają przy powierzchni i buszując w trzcinach, co chwilę robiąc lekko wkurzające pluski.
Za to na tapecie zameldowały się inne gatunki. Karaś, lin, jaź, czy płocie. Wystarczyło rzucić pod nogi i woda się otwierała. Co oczywiście rozgryzł Pan Kuba.
W między czasie oglądaliśmy team daiwa xt Commercial, którego moc jest chyba bez ograniczeń. Naprawdę zacny kijek.
Najwięcej frajdy miał syn Tomka. Pisk radości przy łowieniu na 4m bata wywołuje uśmiech na twarzy. Trafiały się mu ryby, którym przypon musiał ustąpić. Bata, którego trzeba było już raz wyławiać z wody...
Pierwszy karp trafił mi się tuż po przyjeździe Czarka. Na metodę z wolnym popupem na 30cm przyponie. Nie duży, koło 3kg, ale pierwszy tego dnia.
Najwięcej ryb padło koło wyspy. Ulokowanie koszyka na 10cm od brzegu dawało rybę do minuty.
Po południu znowu sięgnąłem po spławik, który wcześniej nie przyniósł żadnych ryb.
Karaś, płoć jaź, na przemian. Na piątym metrze od brzegu.
Wszyscy połowili ryby, może nie duże, ale dające dużo frajdy. Ile? Sporo, nikt nie liczył.
Niestety, z żalem wraz z Panem Kubą, Czarkiem i moją Ewcią odpuściliśmy Batorówkę przed wieczorem, cholernie zazdroszcząc Tomkowi, że wraz z rodziną mają jeszcze przed sobą wiele pięknych i mam nadzieję rybnych dni.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piękna rybka!
Gratuluję
Ile mierzył?
Nie mierzyłem go :)
Zakaz zabierania Karasia Złocistego na mojej wodzie w celu odbudowy populacji przynosi efekty :thumbup: To już trzeci karaś złowiony przeze mnie w tym roku :) Mam nadzieję, że zakaz zostanie na kilka lat :)
-
Super inicjatywa. :bravo:
Byle mięsożercy się stosowali.
-
Piękna rybka!
Gratuluję
Ile mierzył?
Nie mierzyłem go :)
Zakaz zabierania Karasia Złocistego na mojej wodzie w celu odbudowy populacji przynosi efekty To już trzeci karaś złowiony przeze mnie w tym roku :) Mam nadzieję, że zakaz zostanie na kilka lat :)
To bardzo fajne zarządzenie - tylko że z tego wynika że w Polsce największym zagrożeniem dla tej ryby jest człowiek ???
Jeszcze raz gratuluję rybki, i życzę więcej z nią spotkań :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj udało mi się wyrwać. Choć z domu wyszedłem dopiero po 18...
Moje ulubione miejsce było zajęte, ale udało mi się usiąść obok. Jedno miejsce zanęciłem znalezioną gdzieś resztką Tuna&Krill, która nigdy mi się nie sprawdziła. Tym razem zresztą też.
Drugie, to MMM z odrobiną mielonej konopi i słonecznika. Do obu pellet AA primo i Coppens 2 mm.
Cały czas na MMM brania drobnych leszczyków. Takie 20-40 cm. Ale potwornie jakieś silne były. Nic z tego nie rozumiem. Za każdym razem miałem na początku wrażenie, że zaciąłem zarybieniowego karpika. Pierwszy raz zdarzyło mi się łowić tak waleczne leszcze. Jednego ciężko mi było wyhaczyć, bo tak się wiercił w ręce, że nie mogłem go normalnie utrzymać. Wisienką na torcie był taki 35 cm, który odstawił typowe karpiowe branie i prawie zerwał mi wędkę z podpórek!
Przytrafiło się Wam kiedyś coś takiego?
Jakoś przed 21 pan, który siedział na mojej miejscówce, zaczął się zwijać, więc zarzuciłem ze 40 metrów do miejsca, w którym zawsze łowię karpiki. I, oczywiście, po 10 minutach siedzi pierwszy. W sumie wyjąłem ich stamtąd 5 plus kilka japońców, a w ogóle wstępnie nie nęciłem. Natomiast na zanęconym miejscu same te pierdoloty tylko, ani jednego karpia czy innej ryby.
To pokazuje, jak ważne jest miejsce!
No i miałem przez około 30 sekund coś konkretnego. Myślę że tak w okolicach 70-80 cm. I się spiął :(
Zdjęcia przestałem robić. Wypinam gluty przeważnie w wodzie albo w podbieraku. Tylko coś godnego ląduje na macie.
-
Gratulacje dla łowiących :bravo:
Ja ostatnio uganiam się za Wiślanymi drapieżnikami, jeździmy z kumplem popołudniami i czasem przed świtem na 3-4 godzinki.
Wczoraj pod wieczór na zero, za to dziś u mnie zameldowały się dwa dyżurne bolki ok 50-55 cm a u kumpla wąsaty ok 90 cm :P
Fotka większego z moich dzisiejszych bolków w załączniku :fish:
-
Pięknie wyniki, Panowie.
Zazdraszczam i gratuluję :) :bravo:
-
Dzisiaj przed pracą od 3:30 do 8:00, złowiłem 6 ładnych leszczy. Największy 63 cm (3,02 kg), 59 do 52 cm. Wszystkie złowione na Dumbellsy, 5 szt. Ananas i 1 szt. Tutti frutti. Rano zmieszałem pęczak, kukurydzę, konopie, pellety i wyrzuciłem 10 spombów. Pierwsze branie o 5:05. Największy wziął o 6:40. Niestety o 8:00 musiałem wracać >:O
-
Największy ma 3 fotki. 2 skurczybyki miały wysypkę tarłową, fuj.
-
Piękne leszcze, Zbyszku :thumbup:
-
Pozamiatałeś, Zbyszku! :o :o
Gratulacje :bravo:
-
No, to są leszcze. Nie to, co te moje wypierdy.
-
To są LESZCZE -----> :bravo:
-
...
No i miałem przez około 30 sekund coś konkretnego. Myślę że tak w okolicach 70-80 cm. I się spiął :(
...
Obstawiam 35-40 cm ale za ogon 😀
-
Pięknie łowicie! :bravo:
Sebek, kolejny raz wielki urobek! :bravo: :bravo: :bravo: Zbyszek, ale żeś lechosławy ucapił, szok! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
My z Kamilem wybraliśmy sie na nockę na Tamizę, niestety, jakis młody człowiek prawie się utopił na naszej miejscówce. Helikopter na brzegu, strażacy, pogotowie i policja... Pojechaliśmy więc w 'nieznane'. Niestety, miejscówka wyglądająca jak marzenie okazała się totalnie niełaskawa. Ja łowiłem na 8 i 6 metrach, Kamil na trzech. I doopa. U mnie tylko jedno branie i godna łopata - 61 cm. Później uderzyliśmy na rzeczkę Wandle, aby szukać brzanek i kleni. Niestety, niska woda dała mi tylko jednego klenia, to wszystko. Kamil juz prawie skusił brzankę ale się jednak nie udało...
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/yGq41Q.jpg) (https://imageshack.com/i/pnyGq41Qj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/RWlsn1.jpg) (https://imageshack.com/i/poRWlsn1j)
-
Niedzielny poranek na komercji. Totalny brak współpracy ryb.
Testowałem starą "pracującą" mieszankę ziaren - efekty słabe.
Po przekombinowaniu kilkudziesięciu przynęt w efekcie końcowym udało się wyholować:
1 x jesiotr (5,1 kg)
4 x karp (2,1 - 2,8 kg)
1 x karaś (1,3 kg) nowa życiówka :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1240_22_06_17_1_49_15.jpeg)
-
Panowie pięknie połapane
Oto mój sobotni misiek, 11,400.
-
Ale spaślak :bravo:
-
Panowie pięknie połapane
Oto mój sobotni misiek, 11,400.
Ale grubas :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ładne rybki łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Piekne łopaty Zbyszku. Karp również grubaśny :thumbup:
-
Zbyszku, gratuluję emocji, piękne leszki :bravo:.Pozostałym łowcom również :bravo:
-
Och...ach...ale łowicie :thumbup:
Zbyszku piękne łopaty, coś czuję, że wkrótce się obłowisz na maksa. Sumer is coming 8)
Ja nie mam farta ostatnio, jak nie pracuję i mam czas na wypad, to rybki mają mnie w ...
-
Gratuluje wyników :bravo: :bravo: :bravo:
My ruszamy w sobotę na nockę, szukamy leszczy i brzan :)
-
Och...ach...ale łowicie :thumbup:
Zbyszku piękne łopaty, coś czuję, że wkrótce się obłowisz na maksa. Sumer is coming 8)
Ja nie mam farta ostatnio, jak nie pracuję i mam czas na wypad, to rybki mają mnie w ...
Ba. Niech się boją :)
-
3 mam kciuki i czekam na relacje :) :thumbup:
-
Ja dziś po pracy na chwilkę do domu po kukurydzę i na ryby na pobliską gliniankę. Kolega dał mi cynk, żebym uzbroił się w cierpliwość i nęcił samą kukurydzą. Brały plotki (5-15 cm). Po 1,5 godzinie delikatne branie. Zacinam i czuje coś większego na haku. Pierwsza myśl, że to lin. Jednak po chwili ryba się ukazuje i na lina za jasne. Ryba ląduje w podbieraku i okazuje się, że to kleń (30-35 cm). Niestety nie mam zdjęcia, bo zostawiłem telefon w domu. Łowiłem około 8-10 metrów od brzegu. Dalej staw był zarośnięty. Wrzucam zdjęcia stawu jak byłem tam w Boże Ciało. Widać, że pływają tam większe sztuki, ale ciężko się do nich dostać.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170622/a1e825d506a1ed80744bf2db88c9150b.jpg)
PS. Zabawa była fajna. Przypon 0,10 i haczyk 14.
-
Wczorajszy wieczorowo-nocny wypad na Wisłę. Potwierdzają się informacje od kolegów z innych regionów ze leszcz nie chce współpracować w nocy. Zanim się rozłożyłem i zanęciłem była 21, wpadły 2 szybkie leszcze (67 i 44) i po zachodzie słońca pustynia. To już druga taka sytuacja z kolei, w środę w tamtym tygodniu podobny scenariusz.
Jest oczywiście za wcześnie na wyciąganie daleko idących wniosków bo prawdziwy sezon dopiero przed nami ale przypomina mi się rok 2014 kiedy przez calutki sezon własnie tak to wyglądało. W upalne popołudnia piękne łopaty a wraz ze zmierzchem koniec brań i tak do rana.
-
Jaki leszcz! :bravo:
-
Brawo, 67 cm. :beg: Ostatni raz widziałem taką łopatę w Tczewie też z Wisły.
-
Gratulacje leszcza, w małopolskiej części Wisły są kabany. Sam niedawno miałem 0,5 cm mniejszego a widziałem stadko takich 60-70+ :)
Próbowałem nawet wczoraj trzy godzinki z marszu na feederka ale coś wybrzydzały :D
-
Jędrek gratuluję ryby i postawy C & R. :beer: Leci :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Miałem być do dziś nad morzem ale udało się o jeden dzień skrócić urlop na rybki :)
Udało się złowić ok 15 leszczyków takich 35-45 cm potem trafił się amur a, że miesiąc ryb się nie widziało to byłem niecierpliwy dwa razy go prawie miałem w podbieraku ale odjeżdżał więc dokręciłem hamulec hol siłowy i przypon poszedł w piz :facepalm: za głupotę się płaci..
Potem znów leszczyki i przydarzyła się taka sytuacja...96cm 8)
Wzięła na pikantną 8mm :D
Rybka trochę przeszła widać ale w świetnej kondycji odpłynęła...
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/24/8625777_IMG_1519.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/24/8625776_IMG_1523.JPG)
Nie wiem ile ważyła kolejna moja życiówka bo wagi jeszcze nie zakupiłem :facepalm:
Na oko 8-10 kg
-
Moje gratulacje 👏 👏 👏
-
Gód dżob! Gratulejszyn :thumbup:
-
Wow, prawie metrówka na pikantną, nieźle :D
Dębina?
-
Wczoraj.
Deszczowo, wietrznie. Niemal w samo południe. Na metodę. Polskie wody. Nie komercja, ani PZW.
3 x lin: 42 cm (1 kg), 46 cm (1,5 kg) i 50 cm (1,8 kg).
Rybki wróciły do wody, ma się rozumieć.
Prawdę mówiąc - są to moje, w końcu, pierwsze "prawdziwe" liny. Poprzednie miały max 18 cm.
-
Tadziu :bravo: Ale piękne liny :bravo: Pozamiatałeś :thumbup:
-
Tadku, :bravo: :bravo: :bravo: bardzo ładne :fish:
-
Piękne liny - jakże zazdroszczę. :bravo:
-
Moje podsumowanie dzisiejszej wyprawy.
W związku z tym, że jestem po nocce w pracy, a czeka mnie dziś kolejna, więc spróbuję jeszcze złapać choć chwilę snu.
Mając informację iż Arek ( Arunio) będzie dziś nad stawikiem, postanowiłem do niego dołączyć, kosztem snu.
Czego się nie robi dla rybek i świetnego towarzystwa.
Ryby "gryzły" dziś lepiej niż ostatnio, tradycyjnie Arek zaczął świetnym otwarciem, w krótkim czasie łowiąc kilka karpi. :bravo:
W tym czasie mi trafił się zaledwie jeden, oraz straciłem jakąś konkretną rybę, czego bardzo żałuję.
Później nastąpiła dla mnie przerwa, by w końcu złowić kilka dość przyzwoitych karpi - karpików.
W sumie ok. 10szt.
Oto przykładowy :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_24_06_17_5_11_25.jpeg)
Trafiły się również 2 niewielkie liny, takie jak ten :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_24_06_17_5_12_13.jpeg)
Zameldował się ok 40 cm leszcz, wieńczący połów :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_24_06_17_5_12_56.jpeg)
Główną jednak rybą wyprawy, a zarazem moim nowym PB został jesiotr o wadze 3,30 kg.
Złowiony już w tym roku wcześniej jesiotr, nie był ważony, zatem ten zostaje moim "oficjalnym" rekordem :) ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_24_06_17_5_13_45.jpeg)
Być może Arek zechce sam pochwalić się swoimi wynikami, lecz ja dziękuję mu w tym miejscu za kolejną świetną, wspólną wyprawę, no i postaram się choć trochę przespać przed pracą.
-
Królem naszego stawikowego polowania Radku dziś zostałeś. Szacun za wynik i za wytrwałość przede wszystkim. :beer: :beer: :beer: Gratki i dzięki za towarzystwo. Świetna zasiadka jak zawsze. I dziękuję za gratisy. :thumbup:
-
Tadek - Super ! , gratulacje :)
-
Gratuluję rybek. Tadek piękne liny :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wow, prawie metrówka na pikantną, nieźle :D
Dębina?
Ale gdzie tam, takie ryby tylko na PZW ;D ;)
-
Radku, :bravo: :bravo: widzę, że Tobie szczęście też dopisało :)
-
Pięknie chłopaki łowicie :D
@Tadek - śliczne złotkości :D
@Tench-Fan - Radek pokazałeś prawdziwe oblicze wędkarza :D i, pomimo zmęczenia, refleks dopisywał :bravo: :thumbup: :
Po co męczyć się odpoczywaniem ?
Lepiej odpocząć wędkowaniem !
-
Gratulacje Panowie! :narybki:
Dzięki wszystkim, dzięki :) Jakby co, to skrobnąłem trochę tekstu o tych linach tu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=446.msg266114#new).
-
Ale ryb! Graty dla łowców, a zwłaszcza :
Jędrek, Zbyszek - piękne leszcze, 60 + to już kawał ryby, nie to co Michał łapie ;p (małe warianty)
Michał mam taką miejscówkę na Renia gdzie leszcze właśnie tak targają - mało wędki nie ściągną ze stojaka, to sprawia że lubię je łapać, choć zawsze mam nadzieję że tym razem to będzie coś innego, co nie usmaruje pobieraka :)
Fajny szczupak - gratuluję życiówki
Tadek - od dawna Ci kibicuje w Twoich zmaganiach na małych, zarośniętych, zamulonych i zapomnianych przez ludzi bajorach - brawo! Zazdroszczę i gratuluję sukcesu Jest coś co przyczyniło się do tego sukcesu? Wiem że miałeś wiele podejść do tych okazów XXL - super że się udało.
Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje Panowie! :narybki:
Dzięki wszystkim, dzięki :) Jakby co, to skrobnąłem trochę tekstu o tych linach tu (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=446.msg266114#new).
Pisaliśmy w tym samym momencie :D
Świetna relacja i jeszcze lepsze rybki, z tą płcią to ??? :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dzisiejszy na metodę. Był szybki wypad na ryby - po 19 dopiero początek łowienia.
Ale się udał :D
Reszta ryb z dzisiaj to karasie i leszcze. Nic istotnego.
Twarz zasłonięta ale to moja prywatna twarz :P
Fotografia usunięta przez użytkownika.
-
Dzisiejszy na metodę. Był szybki wypad na ryby - po 19 dopiero początek łowienia.
Ale się udał :D
Reszta ryb z dzisiaj to karasie i leszcze. Nic istotnego.
Twarz zasłonięta ale to moja prywatna twarz :P
Fotografia usunięta przez użytkownika.
Pogratulował by Tobie, gdybym Cię widział ;). Tak? Tylko rybie. Pięknie pozowała.
-
Arunio daj spokój, może się facet wstydzi, albo nie chce być medialnyc :'( ... Trzeba było założyć okulary muchy, albo maskę hełm Darta Vadera. Ostatecznie zakryć też oczy karpiowi, żeby było fair :'( ... A tak całkiem serio to Twoja sprawa. Choć nie ukrywam, śmieszne to :'(
-
:bravo: Panowie, fajnie połowiliście :beer:
-
Gratuluje wyników! :thumbup: Wreszcie robi się konkretnie! :D
-
Jak zwykle gratulacje dla łowiących :D
Ja wczoraj po południu byłem na dwie godzinki z kumplem na Wisełce. Niestety u mnie na zero, a u kumpla był sum na kiju na wobka ale zszedł.. zostawił śluz na plecionce więc jest pewność że to był wąsaty :P
Dzisiaj byłem od 03:15 do 07:00 na żwirowni ale skubały tylko drobne linki i karaski więc przeniosłem się nad zalew :D
Na zalewie posiedziałem od 07:20 do 11:30.
Z gruntu na metodę nic, ale na spławik sporo brań :)
Udało się wyholować karpia 47 cm, kilka karasi 20-29 cm oraz kilka linów ok 25 cm i jednego 37,5 cm ;)
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Siemka wszystkim :)
Wczoraj wybrałem się w końcu na łowisko Czesia,czyli park Świerklaniec w nadziei na pierwsze w życiu spotkanie z karasie złocistym, i amurem.
Na łowisku byłem wcześnie rano i siedziałem do 20,30.
Na początku musiałem przywitać się z gospodarzem pomostu i poczęstować go chlebem od żonki :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631738_cid_0_15.jpg)
Po uiszczeniu opłaty, zabrałem się za rozkładanie wędek, na dzień dobry spaprałem kilka brań. I tu ciekawa uwaga, zauważyłem że w przeciwieństwie do innych łowisk na których łapałem, tutaj po nie zaciętym braniu następuje około 1,5 godziny ciszy na miejscówce. Nie chce wiedzieć ile by było w przypadku zerwanego holu ???
Ale do rzeczy, ranek upłynął mi bez ryby, próbowałem na wszystko, od tutti , ananas, pikantną kiełbaskę, halibuta, podajnik do białych na helikopterze, dendrobene nic, nic, nic. Fakt, pogoda nie rozpieszczała, było bardzo wietrznie, i jednocześnie słonecznie.
Po około godzinie 8 ustała jakakolwiek aktywność ryb w łowisku. Pierwsza ryba trafiła się około 14 i był nią leszczyk 20 cm, który wykazała się nadrybią siłą w trakcie holu ??? Przypuszczam że ryby w łowisku są w bardzo dobrej kondycji, bo późniejszy jego brat bliźniak walczył równie mocno co ten. I gdy załamany siedziałem spakowany, z jedną wędką już złożoną w torbie, zdecydowany wracać nastąpiło branie na pozostawioną wędkę w wodzie.
O dziwo zadziałała sztuczna kukurydza na włosie, o neutralnym zapachu, niczym nie dipowana. W trakcie zacięcia poczułem "to jest to". Ryba od razu próbowała odjechać najpierw w zatopione drzewo w wodzie przy wyspie, a potem w lilie. Po około 10 minutach holu, na macie zameldował się jesiotr 90 cm... Śmieszne było to, że podbierak miałem już w torbie schowany i pewnym momencie trzymałem wędkę między kolanami, ryba ciągła, ja łaziłem po całym pomostku a rękami wyciągałem w pośpiechu podbierak z torby ;D Pan Bóg ma naprawdę poczucie humoru :D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631736_cid_0_13.jpg)
Dodał mi on takiej otuchy i nadziei że postanowiłem zostać jeszcze. Na miejscówce cisza, więc postanowiłem znowu się przesiąść, i tak zmieniałem miejsce łapania co 2 godziny, bez skutku aż około 19 postanowiłem znowu wrócić na górkę obok rybaczówki i łapać w zakole.
Od razu odwiedził mnie stary znajomy, i zaczął upominać się o swoje :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631740_cid_0_18.jpg)
I tu znowu obserwacja, od godziny 19 znowu woda zaczęła bąbelkować i zaczęły się brania. Pojawiły się w ciągu pół godziny dwa kolejne jesiotry, odpowiednio 80 i 70 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631737_cid_0_16.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631739_cid_0_17.jpg)
I jeden leszczyk 35 cm na pożegnanie. Z chęcią zostałbym dłużej, ale niestety tego dnia byłem na nogach od 2,30 w nocy i ze zmęczenia udałem się już w drogę powrotną (35 km) do domu.
Ogółem złapałem 3 jesiotry, i 3 leszcze o łącznej długości ponad 3 metry, więc wypad jak najbardziej udany.
Do tego piękne widoki, taki jak np. ten.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631735_cid_0_14.jpg)
Jak na mój debiut na tej wodzie jestem szczęśliwy, a jednocześnie smutny, bo żona rodzi za 3 tygodnie nasze pierwsze dziecko, więc będę musiał wstrzymać się z wyprawami na jakieś myślę 3 miesiące, ale postaram się koło października jeszcze tam wrócić na zakończenie sezonu i powalczyć o te pierwsze w życiu amury i złociaki :)
Ogólnie wszystkim polecam tę piękną wodę, jest przepiękna. Jeżeli wybierzecie się w miarę prędko to będziecie mieć okazję zaobserwować ciekawostkę przyrodniczą. Otóż na wyspie czaple albo żurawie (nie jestem pewien) mają gniazdo z młodymi i przez cały dzień słychać jak skrzeczą. Nie byłby w tym nic specjalnego gdyby nie fakt, że brzmi to jakby żul zbierał melę i ściągał z nosa całą zawartość :P Chyba każdy wie jaki to dźwięk :-[
I tak musiałem słuchać tego przez cały dzień ha ha 8) Ale w niczym nie przeszkadzało mi to wspaniale wypocząć :)
Na pewno jak nie w tym to następnym roku wrócę tam :)
Jedna tylko uwaga, taka organizacyjna, nikt przez cały dzień mnie nie kontrolował, pomimo że przechodzili obok inni wędkarze a moja gęba ewidentnie im nie pasowała do krajobrazu jaki znają :P
Rybki oczywiście wróciły całe i zdrowe do wody, ale mógłbym spokojnie wynieść jesiotry w pokrowcu... Szkoda tych ryb i pięknej wody, dlatego wrzuć temat Czesiu na jakimś spotkaniu :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
P.S. jakby ktoś szukał kiedyś kompana do wspólnego wędkowania na tej wodzie, i nie przeszkadzałby tu żółtodziub to polecam swoją osobę waszej pamięci O:) :beer:
-
Na rodzinny wypad na rybki przemyciłem dzisiaj karpiówki i kosze do Metody + trochę przynęt. Podczas pięciogodzinnego pobytu przerywanego rozmową z żonką, dopatrywaniem dzieciaków, grilla itp. udało mi się skusić trzy leszczyki: 49, 54 i na koniec około 40 cm. Kilka niemrawych brań nie wykorzystałem, ale pewnie była to drobnica, która nie potrafiła zassać haka razem z przynętą na włosie.
Łowiłem na około 50 metrze od brzegu, na 4 metrach głębokości. Łowisko zanęciłem spombem. Posłałem tam około kilograma mieszanki (kuku z puszki + pellet rybny 2 i 4 mm - wszystko zaprawione atraktorem miodowym).
Rybki brały na dumbelsy ananasowe oraz dwie kuku na włosie (miodowe oraz tutti).
Do koszyków ładowałem mix 50/50: pellet rybny i ciemna zanęta na bazie mączek rybnych.
-
Yerba - super relacja :) :bravo:
Gratulować wyników wszystkim, zazdrościć też.. :)
Mnie czeka urlop, ale może z jeden dzień tylko z kijami.
-
Mariusz mnie przekonał :) :bravo: Jutro rano sprawdzę czy leszcze są tam dalej chętne do współpracy :P
-
Na wczorajszym wypadzie do Opatowa mój wynik to 0 :'(.
Natomiast moj syn wyciągnął życiowego karpia 55 cm.
Ogólnie brań było mało ale po przeciwnej stronie wyciągnął karpia 18,5 a inny amura 9kg. Na koniec jeszcze nie mogłem złożyć wędki i zamiast wypocząć to się wk.... .
-
Fotografie z dwóch krótkich sesji spędzonych na Włoskiej rzece Mincio. :sun: :sun: :sun: :fishonhook: :fishonhook: :narybki: :narybki: :sun: :sun: :sun: :pizza: :pizza: :pizza: :beer: :beer: Przy okazji zwiedzania Wenecji , Verony , Milanu oraz Przepięknego Jeziora Garda przy okazji chciałem zmierzyć się z głęboką 5m rzeka Mincio. Po odczytaniu rzeki polowy przyniosły mi okolo 25 Karasi oraz 4 karpi. Obok były rozgrywane bardzo duze zawody spławikowe(chyba Comilca ) jednak zakończyły się przed ich rozpoczęciem a powodem przerwania zawodów było wjechanie samochodu jednego z wędkujących do rzeki na głębokość 5-6 m :'( :P :facepalm: :facepalm: :facepalm:
-
Na wczorajszym wypadzie do Opatowa mój wynik to 0 :'(.
Natomiast moj syn wyciągnął życiowego karpia 55 cm.
Ogólnie brań było mało ale po przeciwnej stronie wyciągnął karpia 18,5 a inny amura 9kg. Na koniec jeszcze nie mogłem złożyć wędki i zamiast wypocząć to się wk.... .
Gratulacje dla syna :beer: ... leci :thumbup:
-
jednak zakończyły się przed ich rozpoczęciem a powodem przerwania zawodów było wjechanie samochodu jednego z wędkujących do rzeki na głębokość 5-6 m :'( :P :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Facet nęcił punktowo gotowaną kukurydzą na karpiarską modłę, a ci zawody przerwali. Bez sensu :D
-
jednak zakończyły się przed ich rozpoczęciem a powodem przerwania zawodów było wjechanie samochodu jednego z wędkujących do rzeki na głębokość 5-6 m :'( :P :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Facet nęcił punktowo gotowaną kukurydzą na karpiarską modłę, a ci zawody przerwali. Bez sensu :D
No, spomb mega :D
-
Na wczorajszym wypadzie do Opatowa mój wynik to 0 :'(.
Natomiast moj syn wyciągnął życiowego karpia 55 cm.
Ogólnie brań było mało ale po przeciwnej stronie wyciągnął karpia 18,5 a inny amura 9kg. Na koniec jeszcze nie mogłem złożyć wędki i zamiast wypocząć to się wk.... .
Gratulacje dla syna :beer: ... leci :thumbup:
Podłączam się :D :bravo: :thumbup:
-
Fotografie z dwóch krótkich sesji spędzonych na Włoskiej rzece Mincio. :sun: :sun: :sun: :fishonhook: :fishonhook: :narybki: :narybki: :sun: :sun: :sun: :pizza: :pizza: :pizza: :beer: :beer: Przy okazji zwiedzania Wenecji , Verony , Milanu oraz Przepięknego Jeziora Garda przy okazji chciałem zmierzyć się z głęboką 5m rzeka Mincio. Po odczytaniu rzeki polowy przyniosły mi okolo 25 Karasi oraz 4 karpi. Obok były rozgrywane bardzo duze zawody spławikowe(chyba Comilca ) jednak zakończyły się przed ich rozpoczęciem a powodem przerwania zawodów było wjechanie samochodu jednego z wędkujących do rzeki na głębokość 5-6 m :'( :P :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Gratuluję Piotrze tych widoków, chyba, że Twój aparat przekoloryzowuje? :P A będzie film o Twojej włoskiej przygodzie ?
-
Tak jak planowałem, dzisiaj ponownie spróbowałem sił na ulubionej wodzie. Ostatnio nie miałem szczęścia, mało wyjazdów, a jak już się udało to ryby grymasiły. Już wczoraj zapaliła mi się iskierka nadziei, gdy Mariusz zrobił całkiem udaną sesję, jak na taki upał i tłok nad wodą. Tak więc rano zawiozłem moją do pracy, a sam udałem się na :narybki:. Łowy zacząłem około godziny 7. Siedziałem w sumie około 6 i pół godziny. Łowiłem oczywiście na metodę. Wpadło trochę rybek, jednak nie powalały one wielkością.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_26_06_17_4_56_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_26_06_17_4_56_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_26_06_17_4_57_08.jpeg)
W sumie 3 podleszczaki do 45 cm, oraz trzy japońce. Jeden karaś godny uwagi, nowe PB, całe 48 cm i ponad 2 kilogramy wagi 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_26_06_17_4_57_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_26_06_17_4_57_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_26_06_17_4_57_49.jpeg)
Jedną rybkę straciłem w kapelonach. Wszystkie zasmakowały w pomarańczowym waftersie.
-
Ryby z piątku
lin 35cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/26/8643077_20170623_064239.jpg)
Około 10 sztuk takich plus minus 30cm
I stadko japońców
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/26/8643111_20170623_094348.jpg)
Ryby z soboty
Zmiana pogodo zrobiła swoje trafiłem tylko
Karasia pospilitego 32cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/26/8643139_20170624_062310.jpg)
I mała stado japońców
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/26/8643149_20170624_082810.jpg)
Dziś troszke zaspałem i dopiero o 10:30 zameldowałem się na łowisku moje ulubione miejjsce olałem bo spotkałem kolege nad wodą.
Ulokowałem sie obok niego i połowiłem tylko japońce
Wpadło 8.5kg około 20 sztuk
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/26/8643400_20170626_144817.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/26/8643405_20170626_144826.jpg)
-
Brawo, Panowie!
Maciuś, super, że w końcu coś się działo!
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170626/ad5e289b2b323b3c338ee361482e7fd6.jpg)
Na Rybołówce zawsze były Bolenie, czy niedawno wpuszczone?
-
Sobota 24 czerwca przed godziną 6 jestem już na łowisku „Przystanek Stawy”, szybko załatwiam formalności u opiekuna łowiska i idę na zarezerwowane wcześniej miejsce. Jest to moja kolejna wyprawa na tej wodzie, po ostatniej krótkiej zasiadce teraz przede mną 8 h łowienia i mam nadzieję na pasjonującą walkę z rybami. Taktyka na ten dzień prosta, do wody ląduje około dziesięciu koszyków różnego rodzaju pelletów, pokruszonych kulek i kukurydzy. Jako zanęty stosuję MMM z pelletami 2 mm Pellet Coppens Premium Coarse, oraz torebki PVA. Do wody po wstępnym nęceniu ląduje koszyk Prestona - 15g z MMM+pellet, przynęta to Pellet Drennan Bandit Dumbells 10mm - Tutti Frutti. Drugi zestaw to methoda z amortyzatorem z torebkami PVA, przynęta to żółty Ringers Allsort Wafters 10mm. Nęcenie i przygotowanie stanowiska zajmuje mi około godziny, po której mogę spokojnie usiąść i czekać na brania. Przez około godzinę to tylko lekkie wskazania na szczytówkach bez zdecydowanych odjazdów. Na łowisku dość duża liczba wędkarzy, wieje silny wiatr ja siedzę w miejscu osłoniętym trzcinami i mam wiatr w plecy, dzięki temu wiatr mi nie przeszkadza, ale też chyba nie pomaga, bo rybki nie bardzo chcą współpracować. Dopiero po około godzinie następuje gwałtownie branie na żółtego Waftersa, trochę uśpiony tylko lekkimi wskazaniami dość późno reaguję, ryba zdążyła już wyciągną sporo żyłki zanim podnoszę wędkę i zaczym hol. Sam hol to sama przyjemność ryba ładnie walczy, ale niestety tuż przy brzegu następuje spinka, wiem tylko, że to był karp. Trochę zły przygotowuję wędkę zarzut i czekam, co się wydarzy. Przed ósmą w końcu odjazd przynęta Dumbells z Drennana Tutti-Frutti tym razem sprawnie i szybko holuje karpia ryba jest silna i dzielnie walczy. Po holu ryba wraca szybko do wody. Następne branie następuje już po około 25 min., po pięknej walce na brzegu ląduje kolejny karp. Przerwa w braniach powoduje, że zmieniam przynęty na wędkach dzięki temu łowię na pellet pikantna kiełbasa karpia, branie jest mocne i zdecydowane ryba szybko wyciąga kilka metrów żyłki lekkie przykręcenie hamulca wyhamowuje rybę i po krótkim holu znów ryba jest na macie. Zaraz po karpiu mam też branie na drugiej wędce tym razem leszcz taki koło 1 kg przynętą był Dumbells z Drennana Scopex 10 mm, nie jest duży, ale cieszy. Potem następuje znów przerwa w braniach ponowne nęcenie i szukanie ryb. Po kolejnych dwóch spinkach ryb, mam szybkie brania znów karp i leszcz ląduje na macie. Do końca łowienia zostało około trzy godziny o ryby i brania nie jest łatwo trudno je zatrzymać w łowisku, brania następują szybko jedno, dwa brania i cisza. Jako przynęty na ostatnie 3 godziny łowienia na jednej wędce jest żółty Wafters, a na drugiej pomarańczowy. Obie przynęty dają ryby w ciągu tych trzech godzin łapię 2 jesiotry na żółtego Waftersa i karpia na pomarańczowego. Mam również spinkę na Scopex i to już był niestety koniec łowienia. Dzień można zaliczyć do udanych wyholowałem 9 ryb 5 karpi, 2 leszcze i 2 jesiotry, 4 ryby uciekły. Tak jak pisałem wcześniej ryby brały falami średnio, co 1h następowało branie albo dwa i cisza. Jeżeli chodzi o spinki to zauważyłem, że następowały wtedy, gdy branie było gwałtowne i następował szybki odjazd, a ja z różnych powodów późno reagowałem na branie. Ryba swobodnie wyciągała z kołowrotka duże ilości żyłki, ale zawsze po dłuższym lub krótszym holu następowała spinka. Jesiotry brały bardzo delikatnie, były to tylko nieznaczne ugięcia szczytówki, na które reagowałem instynktownie, ale po wyholowaniu okazywało się, że ryby były pewnie zacięte za dolną wargę. Przynęta, która dała najwięcej brań był żółty Wafters licząc ryby złowione jak również te, których nie udało się wyholować.
-
Na Rybołówce zawsze były Bolenie, czy niedawno wpuszczone?
Maciek co Ty za gatunki wyławiasz? :P
Na feedera w ogóle?
-
I w dodatku na mielonkę Red Aggressor ;)
-
Na Rybołówce zawsze były Bolenie, czy niedawno wpuszczone?
A chciałem dzisiaj jechać na Rybołówkę... To stwierdziłem, że niepewna pogoda :(
-
Na Rybołówce zawsze były Bolenie, czy niedawno wpuszczone?
A chciałem dzisiaj jechać na Rybołówkę... To stwierdziłem, że niepewna pogoda :(
Szału nie ma :) tylko ten jeden Boleń i zerwana paskuda.
-
Siemka wszystkim :)
Wczoraj wybrałem się w końcu na łowisko Czesia,czyli park Świerklaniec w nadziei na pierwsze w życiu spotkanie z karasie złocistym, i amurem.
Na łowisku byłem wcześnie rano i siedziałem do 20,30.
I jeden leszczyk 35 cm na pożegnanie. Z chęcią zostałbym dłużej, ale niestety tego dnia byłem na nogach od 2,30 w nocy i ze zmęczenia udałem się już w drogę powrotną (35 km) do domu.
Ogółem złapałem 3 jesiotry, i 3 leszcze o łącznej długości ponad 3 metry, więc wypad jak najbardziej udany.
Do tego piękne widoki, taki jak np. ten.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/25/8631735_cid_0_14.jpg)
Jak na mój debiut na tej wodzie jestem szczęśliwy, a jednocześnie smutny, bo żona rodzi za 3 tygodnie nasze pierwsze dziecko, więc będę musiał wstrzymać się z wyprawami na jakieś myślę 3 miesiące, ale postaram się koło października jeszcze tam wrócić na zakończenie sezonu i powalczyć o te pierwsze w życiu amury i złociaki :)
Ogólnie wszystkim polecam tę piękną wodę, jest przepiękna. Jeżeli wybierzecie się w miarę prędko to będziecie mieć okazję zaobserwować ciekawostkę przyrodniczą. Otóż na wyspie czaple albo żurawie (nie jestem pewien) mają gniazdo z młodymi i przez cały dzień słychać jak skrzeczą. Nie byłby w tym nic specjalnego gdyby nie fakt, że brzmi to jakby żul zbierał melę i ściągał z nosa całą zawartość :P Chyba każdy wie jaki to dźwięk :-[
I tak musiałem słuchać tego przez cały dzień ha ha 8) Ale w niczym nie przeszkadzało mi to wspaniale wypocząć :)
Na pewno jak nie w tym to następnym roku wrócę tam :)
Jedna tylko uwaga, taka organizacyjna, nikt przez cały dzień mnie nie kontrolował, pomimo że przechodzili obok inni wędkarze a moja gęba ewidentnie im nie pasowała do krajobrazu jaki znają :P
Rybki oczywiście wróciły całe i zdrowe do wody, ale mógłbym spokojnie wynieść jesiotry w pokrowcu... Szkoda tych ryb i pięknej wody, dlatego wrzuć temat Czesiu na jakimś spotkaniu :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
P.S. jakby ktoś szukał kiedyś kompana do wspólnego wędkowania na tej wodzie, i nie przeszkadzałby tu żółtodziub to polecam swoją osobę waszej pamięci O:) :beer:
Nic się nie martw, wszyscy wiedzą, że byłeś :P
Na wyspie gniazdują czaple, są 3 pary rzekomo. Oprócz nich jest jakiś drapieżny ptasior i spora wydra z młodymi, która wraca co rok i nieco trzebi rybostan.
Tak się złożyło, że z soboty na niedzielę były zawody nocne, no i startowałem :)
Pechowo ryby nie chciały współpracować. W nocy złowiono tylko jednego jesiotra. Wieczorem w sobotę, padły 2 karpie i kilka drobnych leszczyków, płotek. Ryby ewidentnie zaczęły żerować w nd rano, zaraz po wschodzie słońca.
W ostatniej godzinie łowienia złapałem 4 leszcze, co dało mi 5-tą lokatę i niewielką nagrodę ;) Gdyby zawody trwały 10 min dłużej, byłbym pierwszy :facepalm:
Zarzucone wędki po sygnale kończącym zawody, ożyły jedna po drugiej. Pierwsze branie o 6:02 i karpik 2,5-3kg, następne ok 6:10 i nieco mniejszy wariat trafił na matę. Ryby weszły w łowisko, towar zrobił swoje. W nocy totalne zero, późnym wieczorem kilka brań odnotowali inni wędkarze, ale też w określonym miejscu, blisko "kanału".
Aktualnie działają "śmierdziele" na tej wodzie, czyli kiełbacha, czosnek, wątroba, red agressor i inne fetory. Z zanętami różnie, ja używam głównie peletu coppens i kiełbachy, ewentualnie jakiś bardzo "słodki" mix, byle nie czerwona truskawa.
Co ciekawe, w kwietniu i maju działała przede wszystkim MMM i waftersy oraz ananasowe kuleczki, teraz nie notuję na to brań...
Miałeś fart z tymi jesiotrami, nie ma ich tam wiele (30szt) i nie są zbyt pokaźne. Chyba były to jedyne aktywne ryby, stąd taki wynik. Ja z kolei, gdy się "wstrzelę", to mam po kilkanaście karpi na koncie w trakcie wyprawy, siedzę jednak max 7 godz z reguły.
Może kiedyś się uda razem posiedzieć, byłoby przyjemnie ;)
-
Sobota 24 czerwca przed godziną 6 jestem już na łowisku „Przystanek Stawy”, szybko załatwiam formalności u opiekuna łowiska i idę na zarezerwowane wcześniej miejsce. Jest to moja kolejna wyprawa na tej wodzie, po ostatniej krótkiej zasiadce teraz przede mną 8 h łowienia i mam nadzieję na pasjonującą walkę z rybami. Taktyka na ten dzień prosta, do wody ląduje około dziesięciu koszyków różnego rodzaju pelletów, pokruszonych kulek i kukurydzy. Jako zanęty stosuję MMM z pelletami 2 mm Pellet Coppens Premium Coarse, oraz torebki PVA. Do wody po wstępnym nęceniu ląduje koszyk Prestona - 15g z MMM+pellet, przynęta to Pellet Drennan Bandit Dumbells 10mm - Tutti Frutti. Drugi zestaw to methoda z amortyzatorem z torebkami PVA, przynęta to żółty Ringers Allsort Wafters 10mm. Nęcenie i przygotowanie stanowiska zajmuje mi około godziny, po której mogę spokojnie usiąść i czekać na brania. Przez około godzinę to tylko lekkie wskazania na szczytówkach bez zdecydowanych odjazdów. Na łowisku dość duża liczba wędkarzy, wieje silny wiatr ja siedzę w miejscu osłoniętym trzcinami i mam wiatr w plecy, dzięki temu wiatr mi nie przeszkadza, ale też chyba nie pomaga, bo rybki nie bardzo chcą współpracować. Dopiero po około godzinie następuje gwałtownie branie na żółtego Waftersa, trochę uśpiony tylko lekkimi wskazaniami dość późno reaguję, ryba zdążyła już wyciągną sporo żyłki zanim podnoszę wędkę i zaczym hol. Sam hol to sama przyjemność ryba ładnie walczy, ale niestety tuż przy brzegu następuje spinka, wiem tylko, że to był karp. Trochę zły przygotowuję wędkę zarzut i czekam, co się wydarzy. Przed ósmą w końcu odjazd przynęta Dumbells z Drennana Tutti-Frutti tym razem sprawnie i szybko holuje karpia ryba jest silna i dzielnie walczy. Po holu ryba wraca szybko do wody. Następne branie następuje już po około 25 min., po pięknej walce na brzegu ląduje kolejny karp. Przerwa w braniach powoduje, że zmieniam przynęty na wędkach dzięki temu łowię na pellet pikantna kiełbasa karpia, branie jest mocne i zdecydowane ryba szybko wyciąga kilka metrów żyłki lekkie przykręcenie hamulca wyhamowuje rybę i po krótkim holu znów ryba jest na macie. Zaraz po karpiu mam też branie na drugiej wędce tym razem leszcz taki koło 1 kg przynętą był Dumbells z Drennana Scopex 10 mm, nie jest duży, ale cieszy. Potem następuje znów przerwa w braniach ponowne nęcenie i szukanie ryb. Po kolejnych dwóch spinkach ryb, mam szybkie brania znów karp i leszcz ląduje na macie. Do końca łowienia zostało około trzy godziny o ryby i brania nie jest łatwo trudno je zatrzymać w łowisku, brania następują szybko jedno, dwa brania i cisza. Jako przynęty na ostatnie 3 godziny łowienia na jednej wędce jest żółty Wafters, a na drugiej pomarańczowy. Obie przynęty dają ryby w ciągu tych trzech godzin łapię 2 jesiotry na żółtego Waftersa i karpia na pomarańczowego. Mam również spinkę na Scopex i to już był niestety koniec łowienia. Dzień można zaliczyć do udanych wyholowałem 9 ryb 5 karpi, 2 leszcze i 2 jesiotry, 4 ryby uciekły. Tak jak pisałem wcześniej ryby brały falami średnio, co 1h następowało branie albo dwa i cisza. Jeżeli chodzi o spinki to zauważyłem, że następowały wtedy, gdy branie było gwałtowne i następował szybki odjazd, a ja z różnych powodów późno reagowałem na branie. Ryba swobodnie wyciągała z kołowrotka duże ilości żyłki, ale zawsze po dłuższym lub krótszym holu następowała spinka. Jesiotry brały bardzo delikatnie, były to tylko nieznaczne ugięcia szczytówki, na które reagowałem instynktownie, ale po wyholowaniu okazywało się, że ryby były pewnie zacięte za dolną wargę. Przynęta, która dała najwięcej brań był żółty Wafters licząc ryby złowione jak również te, których nie udało się wyholować.
Rewelacyjny wynik - gratulacje :beer: :beer: :beer:
-
:bravo: Panowie :)
-
Tokruczk byłem tam w piątek na grobli z prawej a gdzie ty byłeś?
-
Wczorajszy wieczorowo-nocny wypad na Wisłę. Potwierdzają się informacje od kolegów z innych regionów ze leszcz nie chce współpracować w nocy. Zanim się rozłożyłem i zanęciłem była 21, wpadły 2 szybkie leszcze (67 i 44) i po zachodzie słońca pustynia. To już druga taka sytuacja z kolei, w środę w tamtym tygodniu podobny scenariusz.
Jest oczywiście za wcześnie na wyciąganie daleko idących wniosków bo prawdziwy sezon dopiero przed nami ale przypomina mi się rok 2014 kiedy przez calutki sezon własnie tak to wyglądało. W upalne popołudnia piękne łopaty a wraz ze zmierzchem koniec brań i tak do rana.
Tak podejrzewałem, że Wisełka ukrywa jeszcze gdzieś takie skarby...i proszę udało ci się. :)
Przepiękny medalowy leszcz. Gratuluję!!!
PS. No co wziął? :)
-
Sobota 24 czerwca przed godziną 6 jestem już na łowisku „Przystanek Stawy”, szybko załatwiam formalności u opiekuna łowiska i idę na zarezerwowane wcześniej miejsce. Jest to moja kolejna wyprawa na tej wodzie, po ostatniej krótkiej zasiadce teraz przede mną 8 h łowienia i mam nadzieję na pasjonującą walkę z rybami. Taktyka na ten dzień prosta, do wody ląduje około dziesięciu koszyków różnego rodzaju pelletów, pokruszonych kulek i kukurydzy. Jako zanęty stosuję MMM z pelletami 2 mm Pellet Coppens Premium Coarse, oraz torebki PVA. Do wody po wstępnym nęceniu ląduje koszyk Prestona - 15g z MMM+pellet, przynęta to Pellet Drennan Bandit Dumbells 10mm - Tutti Frutti. Drugi zestaw to methoda z amortyzatorem z torebkami PVA, przynęta to żółty Ringers Allsort Wafters 10mm. Nęcenie i przygotowanie stanowiska zajmuje mi około godziny, po której mogę spokojnie usiąść i czekać na brania. Przez około godzinę to tylko lekkie wskazania na szczytówkach bez zdecydowanych odjazdów. Na łowisku dość duża liczba wędkarzy, wieje silny wiatr ja siedzę w miejscu osłoniętym trzcinami i mam wiatr w plecy, dzięki temu wiatr mi nie przeszkadza, ale też chyba nie pomaga, bo rybki nie bardzo chcą współpracować. Dopiero po około godzinie następuje gwałtownie branie na żółtego Waftersa, trochę uśpiony tylko lekkimi wskazaniami dość późno reaguję, ryba zdążyła już wyciągną sporo żyłki zanim podnoszę wędkę i zaczym hol. Sam hol to sama przyjemność ryba ładnie walczy, ale niestety tuż przy brzegu następuje spinka, wiem tylko, że to był karp. Trochę zły przygotowuję wędkę zarzut i czekam, co się wydarzy. Przed ósmą w końcu odjazd przynęta Dumbells z Drennana Tutti-Frutti tym razem sprawnie i szybko holuje karpia ryba jest silna i dzielnie walczy. Po holu ryba wraca szybko do wody. Następne branie następuje już po około 25 min., po pięknej walce na brzegu ląduje kolejny karp. Przerwa w braniach powoduje, że zmieniam przynęty na wędkach dzięki temu łowię na pellet pikantna kiełbasa karpia, branie jest mocne i zdecydowane ryba szybko wyciąga kilka metrów żyłki lekkie przykręcenie hamulca wyhamowuje rybę i po krótkim holu znów ryba jest na macie. Zaraz po karpiu mam też branie na drugiej wędce tym razem leszcz taki koło 1 kg przynętą był Dumbells z Drennana Scopex 10 mm, nie jest duży, ale cieszy. Potem następuje znów przerwa w braniach ponowne nęcenie i szukanie ryb. Po kolejnych dwóch spinkach ryb, mam szybkie brania znów karp i leszcz ląduje na macie. Do końca łowienia zostało około trzy godziny o ryby i brania nie jest łatwo trudno je zatrzymać w łowisku, brania następują szybko jedno, dwa brania i cisza. Jako przynęty na ostatnie 3 godziny łowienia na jednej wędce jest żółty Wafters, a na drugiej pomarańczowy. Obie przynęty dają ryby w ciągu tych trzech godzin łapię 2 jesiotry na żółtego Waftersa i karpia na pomarańczowego. Mam również spinkę na Scopex i to już był niestety koniec łowienia. Dzień można zaliczyć do udanych wyholowałem 9 ryb 5 karpi, 2 leszcze i 2 jesiotry, 4 ryby uciekły. Tak jak pisałem wcześniej ryby brały falami średnio, co 1h następowało branie albo dwa i cisza. Jeżeli chodzi o spinki to zauważyłem, że następowały wtedy, gdy branie było gwałtowne i następował szybki odjazd, a ja z różnych powodów późno reagowałem na branie. Ryba swobodnie wyciągała z kołowrotka duże ilości żyłki, ale zawsze po dłuższym lub krótszym holu następowała spinka. Jesiotry brały bardzo delikatnie, były to tylko nieznaczne ugięcia szczytówki, na które reagowałem instynktownie, ale po wyholowaniu okazywało się, że ryby były pewnie zacięte za dolną wargę. Przynęta, która dała najwięcej brań był żółty Wafters licząc ryby złowione jak również te, których nie udało się wyholować.
Jeśli mogę coś dodać, poza :bravo:, to prośba o stosowanie akapitów. Wzrok się potwornie męczy od takiego natłoku tekstu ;)
-
Dzięki Mosteque, postaram się następnym razem napisać bardziej przejrzysty tekst :)
-
Tokruczk byłem tam w piątek na grobli z prawej a gdzie ty byłeś?
Ja byłem w sobotę na stanowisku 64.
-
Wczorajszy wieczorowo-nocny wypad na Wisłę. Potwierdzają się informacje od kolegów z innych regionów ze leszcz nie chce współpracować w nocy. Zanim się rozłożyłem i zanęciłem była 21, wpadły 2 szybkie leszcze (67 i 44) i po zachodzie słońca pustynia. To już druga taka sytuacja z kolei, w środę w tamtym tygodniu podobny scenariusz.
Jest oczywiście za wcześnie na wyciąganie daleko idących wniosków bo prawdziwy sezon dopiero przed nami ale przypomina mi się rok 2014 kiedy przez calutki sezon własnie tak to wyglądało. W upalne popołudnia piękne łopaty a wraz ze zmierzchem koniec brań i tak do rana.
Tak podejrzewałem, że Wisełka ukrywa jeszcze gdzieś takie skarby...i proszę udało ci się. :)
Przepiękny medalowy leszcz. Gratuluję!!!
PS. No co wziął? :)
Dzięki :)
Wziął na 2 białe robaki na haczyku nr 14.
Do klubu 70+ jeszcze nie wszedłem więc sporo pracy i nauki przede mną... :)
-
Gratuluję wyników koledzy.
Ja dziś po pracy na chwile wyskoczyłem na zbiornik retencyjny. Jako, że było po 18 i nie miałem wyboru kupiłem zanęte Stil płoć w Brico.
Postanowiłem spróbować metodę. Duży 30 gramowy koszyk Jaxon (ten co wygląda jak Drennan), haczyk 14 z push stopem. Na włosie dwa ziarna kukurydzy.
Przez 1,5 godziny miałem dwa brania. Pierwsze jak byłem do auta po bluzę i tylko widziałem jak szczytówka gnie się. Drugie branie dało mi płoć ponad 20 cm. Ryba agresywnie wzięła. Myślałem, że coś większego się uwiesiło. Jak na pierwszy raz na tym zbiorniku jestem zadowolony.
Pozdrawiam
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170626/7d5f9b9469f293c642c7ead254bd36e1.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Sobota 24 czerwca przed godziną 6 jestem już na łowisku „Przystanek Stawy”, szybko załatwiam formalności u opiekuna łowiska i idę na zarezerwowane wcześniej miejsce....
CUT!!!
Jeśli mogę coś dodać, poza :bravo:, to prośba o stosowanie akapitów. Wzrok się potwornie męczy od takiego natłoku tekstu ;)
Ja wiem, że to zabieg stylistyczny, ale dobrze że nie było zdjęć.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Doborowe towarzystwo i nocka z soboty na niedzięlę... Ja, mariusz_s, Frankenstin i paru znajomych. Pogoda taka sobie.
Rozpoczęliśmy zabawę około 18:00. Przynęty do wody...Po max 5 minutach mam pierwsze branie na pellet Halibutowy 12mm Stalomax i mojemu zdziwieniu na końcu zaczyna dokazywać przyzwoity amur. Po wyholowaniu szybkie foto i ważenie. Waga pokazała 7kg, czyli życiowy wynik. Pózniej parę karasi i parę karpików, dwa godne foto, reszta wielkość wigilina. Przynęta nr 1 to pikantna kiełbasa, nr2 pellet halibutowy. Bardzo dużo pustych brań.
Na ilość ryb najlepiej wypadł Frankenstin 15 karpików i karaś. Ryby były bardzo kulturalne, bo po zapadnięciu zmroku nie przeszkadzały w grillowaniu i integracji.
Wypadzik nad wodę fajny...Kiedyś trzeba to powtórzyć
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Doborowe towarzystwo i nocka z soboty na niedzięlę... Ja, mariusz_s, Frankenstin i paru znajomych. Pogoda taka sobie.
Rozpoczęliśmy zabawę około 18:00. Przynęty do wody...Po max 5 minutach mam pierwsze branie na pellet Halibutowy 12mm Stalomax i mojemu zdziwieniu na końcu zaczyna dokazywać przyzwoity amur. Po wyholowaniu szybkie foto i ważenie. Waga pokazała 7kg, czyli życiowy wynik. Pózniej parę karasi i parę karpików, dwa godne foto, reszta wielkość wigilina. Przynęta nr 1 to pikantna kiełbasa, nr2 pellet halibutowy. Bardzo dużo pustych brań.
Na ilość ryb najlepiej wypadł Frankenstin 15 karpików i karaś. Ryby były bardzo kulturalne, bo po zapadnięciu zmroku nie przeszkadzały w grillowaniu i integracji.
Wypadzik nad wodę fajny...Kiedyś trzeba to powtórzyć
Gratuluję życiòwki :bravo: Piękny amur :bravo:
-
Również i moje congratulation :bravo: :D
-
Gratulacje dla łowiących :bravo:
U mnie dzisiaj kolejny poranny szybki wypad nad zalew. Wędkowałem od 04:00 do 10:30.
Udało się wyholować cztery karpie 30-44 cm, oraz tradycyjnie kilkanaście drobnych karasków i linów.
Przy okazji przetestowałem nowo nabyty statyw pod aparat lub smartfon z pilotem na bluetooth.
Fajny gadżet jeśli jest się samemu nad wodą i niema kto cyknąć fotek :P
Około 5 rano miałem jakąś lokomotywe na spławik, niestety nie wiem co to było za rybsko. Branie z opadu na 1,5m wodzie na kuku z białymi, od razu gwałtowny odjazd i wyprostowany haczyk nr 12.
Napewno było to coś większego bo hak był nowy i przetestowany na rybach do ok 4 kg.. :(
Fotki największego karpia w załącznikach :fish:
-
Elast, dasz linka do tego statywu?
-
Też bym skorzystał :)
-
Elast, dasz linka do tego statywu?
Proszę bardzo :D
http://allegro.pl/statyw-na-telefon-smartfon-selfie-uchwyt-pilot-i6721409221.html?bi_m=elektronika-art-offer-tiles&bi_term=poradnik&bi_s=internal&bi_c=99151
Ps. Może skrobnę później jakąś małą recenzję ;)
-
Podziękował. :thumbup:
-
Szybki 3h wypadna Opatów :D
2 karasie ok. 40 cm, potem karpik 45 i w końcu mój nowy rekord karp 57 cm i 3,5 kg ;D
-
Zdjęcia
-
Kilka zdjęć z niedzielnego wypadu na rzekę Wye :).
2 brzanki, 5 kleni
-
Ładny połów i brzan zazdroszczę!
Złapane na spinning?
-
Dzięki. Eee tam od razu spining :).
Koszyczek ;)
-
Gratki! Na co połapałeś?
Wysłane z mojego HTC One M9_Prime Camera Edition przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
W czerwcu łowiłem głównie na wodach PZW. Moimi głównymi zdobyczami były liny złowione 90 metrów od brzegu. Nie były to duże sztuki, max 36 cm.
Na bata trafiło się również parę fajnych wzdręg.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/28/8658646_IMG_20170616_092256.jpg)
-
Dla wszystkich :bravo:
Michal: ładna wzdręga, ile cm?
-
Mirek nie mierzyłem. Zobacz sobie scenerię.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/28/8658747_IMG_20170617_141909.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/28/8658748_IMG_20170617_142302.jpg)
-
A gdzie ten dystans 90 m na liny ? W tej scenerii ? :o
-
Piękna krasnopiórka :fish:
-
A gdzie ten dystans 90 m na liny ? W tej scenerii ? :o
No, 90 metrów na takim zbiorniku rzucać to już fachura :P
I ja wczoraj się wybrałem. Ale nic ciekawego. Trochę leszczowych podrostków i 5 karpi do 40 cm.
-
A gdzie ten dystans 90 m na liny ? W tej scenerii ? :o
No, 90 metrów na takim zbiorniku rzucać to już fachura :
Ba, rzucić batem 90 metrów to dopiero sztuka :D
Zdjęć zbiornika gdzie łowię liny celowo nie wklejam, żeby nie skończyły na ciepłym oleju. Natomiast przy wodzie gdzie łowiłem wzdręgi problem ten nie występuje. Tam spotkać wędkarza to jak wygrać w totka.
-
Miejsce z wzdręgami - malownicze. :)
Trochę przypomina mi stawki na Ukrainie koło Łucka gdzie łowiłem kiedyś karasie (nie srebrzyste).
Też były mocno zarośnięte.
-
A gdzie ten dystans 90 m na liny ? W tej scenerii ? :o
No, 90 metrów na takim zbiorniku rzucać to już fachura :
Ba, rzucić batem 90 metrów to dopiero sztuka :D
Zdjęć zbiornika gdzie łowię liny celowo nie wklejam, żeby nie skończyły na ciepłym oleju. Natomiast przy wodzie gdzie łowiłem wzdręgi problem ten nie występuje. Tam spotkać wędkarza to jak wygrać w totka.
Przepiękna sceneria i jakże pobudzająca wędkarską wyobraznię 8)
-
Wygląda na starorzecze ale ładne widoki nie powiem, że nie! Krasnopióra też ładna :) :bravo: Ty.
-
Dziś nowy rekord karp 62 ale lżejszy niż wczoraj i Jesiotr 76cm
-
Zdjęcia
-
Prawdę powiedziawszy, nie miałem chęci wstawiać wyniku. Ale może odrobina odskoczni urozmaici wątek od Karpiofobii. Poległem dziś w zawodach. Kolega rozjechał system 16-stoma jaziami. Zdeklasował Mnie totalnie (6 szt). Nie życzył sobie zdjęć. Wstawka tyko moich skrótów. Max jaź, to 46 cm.
-
Niedzielna sesja Nad Stawami w Siedliskach pierwszy raz wypad z kolegami .Życioóweczka karaś 43 cm i coś jeszcze
-
Prawdę powiedziawszy, nie miałem chęci wstawiać wyniku. Ale może odrobina odskoczni urozmaici wątek od Karpiofobii. Poległem dziś w zawodach. Kolega rozjechał system 16-stoma jaziami. Zdeklasował Mnie totalnie (6 szt). Nie życzył sobie zdjęć. Wstawka tyko moich skrótów. Max jaź, to 46 cm.
Gratuluję Arku. :bravo:
Dla mnie mega - 6 jazi ! :) :o Zazdroszczę bardzo.
Wiem że to nie 16 :) ;) ale kto by tam liczył :)
-
W czerwcu łowiłem głównie na wodach PZW. Moimi głównymi zdobyczami były liny złowione 90 metrów od brzegu. Nie były to duże sztuki, max 36 cm.
Na bata trafiło się również parę fajnych wzdręg.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/28/8658646_IMG_20170616_092256.jpg)
Piękność - gratuluję
A ja myślałem że Ty polujesz tylko na 'grubego zwierza' ;)
A w sumie to tak też jest :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Prawdę powiedziawszy, nie miałem chęci wstawiać wyniku. Ale może odrobina odskoczni urozmaici wątek od Karpiofobii. Poległem dziś w zawodach. Kolega rozjechał system 16-stoma jaziami. Zdeklasował Mnie totalnie (6 szt). Nie życzył sobie zdjęć. Wstawka tyko moich skrótów. Max jaź, to 46 cm.
A wyciągnąłeś wnioski dlaczego u Ciebie "tylko" 6 szt? :)
-
Prawdę powiedziawszy, nie miałem chęci wstawiać wyniku. Ale może odrobina odskoczni urozmaici wątek od Karpiofobii. Poległem dziś w zawodach. Kolega rozjechał system 16-stoma jaziami. Zdeklasował Mnie totalnie (6 szt). Nie życzył sobie zdjęć. Wstawka tyko moich skrótów. Max jaź, to 46 cm.
Gratuluję Arku. :bravo:
Dla mnie mega - 6 jazi ! :) :o Zazdroszczę bardzo.
Wiem że to nie 16 :) ;) ale kto by tam liczył :)
Dla mnie też mega :D :bravo: Arku :o
-
Gratuluję wyników, zaczyna się ruch w interesie jak widzę! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Ja jestem po nocce na Tamce. Ryba wybredna i brań mało, ale jednak coś się uwiesiło :D Wpadły trzy brzany, dwie po 76 cm (ale jedna miała bielma na obydwu oczach - taki Steve Wonder), plus na koniec taka wściekła sześćdziesiątka. Do tego sześć leszczy - pięć łopat i łopatka. Niestety, woda czysta jak kryształ, bardzo słaby uciąg. Ryba więc ostrożna i płochliwa. Sam się dziwię, że udało mi się ustrzelić trzy wąsate damulki!
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/Xptm3P.jpg) (https://imageshack.com/i/pmXptm3Pj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/8jjZHT.jpg) (https://imageshack.com/i/pn8jjZHTj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/tlPoMa.jpg) (https://imageshack.com/i/pntlPoMaj)
-
Prawdę powiedziawszy, nie miałem chęci wstawiać wyniku. Ale może odrobina odskoczni urozmaici wątek od Karpiofobii. Poległem dziś w zawodach. Kolega rozjechał system 16-stoma jaziami. Zdeklasował Mnie totalnie (6 szt). Nie życzył sobie zdjęć. Wstawka tyko moich skrótów. Max jaź, to 46 cm.
A wyciągnąłeś wnioski dlaczego u Ciebie "tylko" 6 szt? :)
Cały czas o tym myślę. Stawiam na dobór miejscówki i typ zanęty. Ja łowiłem na ostro, kolega na słodko. Reszta, czyli zestawy, sposób podania i przynęty podobne. Na powrocie pytaliśmy innych wędkarzy o wyniki, większość narzekała że nie ma brań.
P.S
Gratuluję Brzan Luk.
-
Gratuluję brzan Luk, u mnie stan wody w rzece woła o pomstę do Nieba.
-
Piękne brzany :bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
W czerwcu łowiłem głównie na wodach PZW. Moimi głównymi zdobyczami były liny złowione 90 metrów od brzegu. Nie były to duże sztuki, max 36 cm.
Na bata trafiło się również parę fajnych wzdręg.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/28/8658646_IMG_20170616_092256.jpg)
Gratuluje stary pieknie połowione :bravo: :thumbup:
Widze ze założenia na pzw ida zgodnie z planem.
-
Prawdę powiedziawszy, nie miałem chęci wstawiać wyniku. Ale może odrobina odskoczni urozmaici wątek od Karpiofobii. Poległem dziś w zawodach. Kolega rozjechał system 16-stoma jaziami. Zdeklasował Mnie totalnie (6 szt). Nie życzył sobie zdjęć. Wstawka tyko moich skrótów. Max jaź, to 46 cm.
Arku piękne fotki !
Rzeczka miodzio!
-
Pieknie Panowie łowicie :bravo:
Lucek fotka nr 2 miodzio.
-
Graty dla wszystkich
Dwa dni łowienia japońcowej młodzieży , przesiadka w nowe rejony i w końcu są .
Dwa średniaki 37cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/29/8674348_20170629_085806.jpg)
i 35 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/29/8674374_20170629_092422.jpg)
Początki z liftmetod po przeróbkach ;)
-
Gratulacje, ja w tym sezonie jeszcze lina nie trafiłem. :'( Na szczęście jeszcze mam czas. ;)
-
Ja też od 6 dni nie mogłem złowić lina w okolicy wymiaru ochronnego 35cm :P
-
Gratulacje dla wszystkich.
Ja wczoraj w godzinach 15 - 19 byłem przepytać karpie z methody. Złowiłem 4 sztuki +10 kg. Największy 12 kg, 2 sztuki spięte. Sory za jakość zdjęcia.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/30/8680466_IMG_20170629_174036.jpg)
-
Ładna sztuka :bravo:
-
Sztuka ładna :bravo:, tylko dlaczego smutek na twarzy łowcy?
-
Smutny bo karp 2 z przodu nie ma :P
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/30/8680639_IMG_20170629_163723.jpg)
-
Smutny bo 2 z przodu nie ma :P
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/30/8680639_IMG_20170629_163723.jpg)
No pieknie polowiles !
Szacun -bo podobno nie łykają....
My dzis zaczynamy akcje 24 plus ..... h ..... zobaczymy jak bedzie ....
Ps. Czy to uroczysko......
-
Uroczysko. Połamania !
-
Michal - :bravo:
- ja się właśnie zaczynam pakować na :fish:, zejdzie do godziny .... ;)
-
Michal - :bravo:
- ja się właśnie zaczynam pakować na :fish:, zejdzie do godziny .... ;)
Faktycznie, Michał fajnie połowił. Uwielbiam Uroczysko Karpiowe, ta woda ma fajny klimat.
Mirku, a gdzie Ty uderzasz?
-
30.06
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/30/8683176_20170630_092011.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/30/8683179_20170630_092048.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/30/8683182_20170630_092125.jpg)
-
Piękne złoto :bravo:
Gratuluje i zazdroszczę :thumbup:
-
Gratulacje :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_06_17_12_45_56.jpeg)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratuluje połowów! Michał, piękne karpie, Federek, znowu konkretnie - złoto i zielono :thumbup:
Ja po Tamizie postanowiłem pójść za ciosem, więc pojechałem na Trent, na odcinek o nazwie Winthorpe (woda nie pływowa), bo Collingham mnie nie kręci :)
Taktyka - tym razem kulki i pellety, z małą ilością zanęty i konopi.
Miało nie padać, ale kropiło i mżyło do 5 rano, co nie ułatwiało łowienia, woda nie podniesiona, ale z leciutkim kolorem. Zakupiłem kulki The Source 15 mm z Dynamite'a, którymi zanęciłem, używałem ich tez na haku. W porównaniu do innych przynęt rządziły... Łowienie zacząłem od 22, skończyłem o 11 rano. Wynik? Pozytywny :) Znowu byłem bream masterem, tym razem weszło 19 łopat, ale w doborowej obstawie, 4 brzan, 70+, 77, 79 i 80 cm, tak więc same konkrety, wisienką na torcie był kleń 55 cm.
Co ciekawe - w ciemnicy zapomniałem sprawdzić czy mam zaklipowaną żyłkę, na jednym kręciole miałem. Brzana mocno odjechała, zbyt późno się ocknąłem, że dojechała do klipa i bach! Nie dość, że straciłem rybę, to też wyleciał w kosmos sam klip ;D Trzeba być czujnym...
Co ciekawe - pomimo pochmurnego dnia ryby jak już jest jasno nie chcą żerować, robi się cichutko. Jakby co to Trent zdobyty :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/TXqWQg.jpg) (https://imageshack.com/i/poTXqWQgj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/S5CzOx.jpg) (https://imageshack.com/i/pmS5CzOxj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/QAlUwv.jpg) (https://imageshack.com/i/pnQAlUwvj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/KvRH22.jpg) (https://imageshack.com/i/pnKvRH22j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/2NaQYW.jpg) (https://imageshack.com/i/pm2NaQYWj)
Tak wygląda szpula kręcioła po klipowej wpadce :o
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/tVoWuP.jpg) (https://imageshack.com/i/pmtVoWuPj)
-
Gratulacje dla łowców za te 10+ i nie pospolitą już rybkę - :brawo:
Jutro jak się uda sam wyskocze po pracy na małe polowanie, trzymajcie kciuki - idę po złoto ;) :)
Edit: Luk fajne torpedy
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Szybki wypad bo niestety od 12 zawody :(
7-11 5 leszczyków + karpik, jak na tą godzinę i po tych zmianach pogody to i tak się cieszę że coś udało mi się złowić ...
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_OwnHwqV3qqP2HPLtRisA49C6QS411ZtP.jpg)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_Omfc9G1WS16V1TDmmCQgOWFREG2xbWgY.jpg)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_oLZ5EyPE0MMFXaZMQBAEBbA0arMqavAB.jpg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695029_IMG_1553.JPG)
-
Gratulacje dla wszystkich łowiących :thumbup:
Piękne wyniki :)
Ja dzisiaj z kolegą na szybko na dziki staw niedaleko.
Trafiły mi się takie oto dwa karasie :P
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695045_IMG_20170701_141738.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695046_IMG_20170701_180530.jpg)
Niby nic szczególnego, ale mam pytanie, i potrzebuje się upewnić w 100%, czy są to moje pierwsze w życiu karasie pospolite, potocznie złociste? :D
Nie ukrywam że jestem bardzo szczęśliwy, bo nigdy jeszcze nie udało mi się mimo szczerych chęci trafić na złotko, z resztą w mojej okolicy prym wiodą tylko japońce :facepalm:
Pozdrawiam, i dzięki za odpowiedzi
-
Niestety to japońce kolego.
Dziś pełen nadziei ruszyłem nad wodę , ale niestety pogoda zrobiła swoje i było słabo.
Pierwsza ryba lipca
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695104_20170701_040126.jpg)
Plus kilku jego braci w podobnym rozmiarze.
A później kilka podwójnych holi .
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695110_20170701_061610.jpg)
Podsumowując , wiało ,lało i było zimno.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695114_20170701_075617.jpg)
-
Jakub znowu na rybach? Stary, Ciebie żona z chałupy wywali! ;) Ty wiecznie siedzisz nad wodą :o
-
Jakub znowu na rybach? Stary, Ciebie żona z chałupy wywali! ;) Ty wiecznie siedzisz nad wodą :o
Siedzi bo już go wywaliła :)
-
Słabo chłopy z żonami żyjecie skoro nie jeździcie nad wodę.
Sam mam mało czasu na wypady obecnie. Praca, życie codzienne no i czteromiesięczny synek co daje popalić. Ale na takie, krótkie wypady udaje się wyskoczyć.
Musiałem znaleźć jakąś wodę blisko, domu. Lepszy rydz niż nic ;)
-
Niestety to japońce kolego.
A po czym to wnioskujesz? Oglądam zdjęcia małych karasi pospolitych w necie i wyglądają tak samo.
Był żywo złoty jak wyciągałem go i zupełnie nie przypominał podobnych rozmiarów karasi srebrzystych wyciąganych przy okazji innych wypadów :P
-
Spójrz jaki karaś pospolity jest krępy.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/1/8695327_20170523_062104.jpg)
A nigdy w swojej karierze nie łowiłem tak podłużnych. A troche lat już je łowie. Najprosciej było by poznać po płetwie grzbietowej , ale jej nie widać.
Moim zdanie japoniec na 100%
-
Spójrz jaki karaś pospolity jest krępy.
A nigdy w swojej karierze nie łowiłem tak podłużnych. A troche lat już je łowie. Najprosciej było by poznać po płetwie grzbietowej , ale jej nie widać.
Moim zdanie japoniec na 100%
Dzięki za poświęconą chwilę :) Faktycznie różnica jest widoczna... Ciekawe tylko skąd te złoty kolor..?
Słyszałem kiedyś o krzyżówce karasia pospolitego i japońca... Twoim zdaniem że to może być coś takiego?
Nie zrobiłem też zdjęcia wzdrędze chwyconej też dzisiaj, miała żywo złoty kolor, jak sztabka złota... Wszystko to bardzo dziwne dla mnie jest...
Może w tym stawie jest zatopiony złoty pociąg :D I wszystko farbuje na złoto 8)
-
Sławek, patrz na płetwę grzbietową. Japoniec ma wklęsłą jak Karp. Pospolity, wypukłą i z zasady krótszą.
-
Spójrz jaki karaś pospolity jest krępy.
A nigdy w swojej karierze nie łowiłem tak podłużnych. A troche lat już je łowie. Najprosciej było by poznać po płetwie grzbietowej , ale jej nie widać.
Moim zdanie japoniec na 100%
Dzięki za poświęconą chwilę :) Faktycznie różnica jest widoczna... Ciekawe tylko skąd te złoty kolor..?
Słyszałem kiedyś o krzyżówce karasia pospolitego i japońca... Twoim zdaniem że to może być coś takiego?
Nie zrobiłem też zdjęcia wzdrędze chwyconej też dzisiaj, miała żywo złoty kolor, jak sztabka złota... Wszystko to bardzo dziwne dla mnie jest...
Może w tym stawie jest zatopiony złoty pociąg :D I wszystko farbuje na złoto 8)
Spoko ;)
Szczególnie w torfiastych , płytkich , zamulonych wodach takowy kolor występuje .
I
-
Karaś jest tak wygrzbiecony, jeśli w środowisku występuje duży drapieżnik. Czy to japoniec, czy pospolity.
Jedyną różnica jest kształt płetwy grzbietowej. Pospolity ma wypukłą, japoniec wklęsłą.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Karaś jest tak wygrzbiecony, jeśli w środowisku występuje duży drapieżnik. Czy to japoniec, czy pospolity.
Jedyną różnica jest kształt płetwy grzbietowej. Pospolity ma wypukłą, japoniec wklęsłą.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
A jak w środowisku występuje sklep drapieżnik? :)
-
A odpowiednich rozmiarów by zjeść karasia którego złowiłeś? Zawsze są jakieś mutacje genetyczne, uwarunkowania środowiskowe etc.
-
Karaś jest tak wygrzbiecony, jeśli w środowisku występuje duży drapieżnik. Czy to japoniec, czy pospolity.
Jedyną różnica jest kształt płetwy grzbietowej. Pospolity ma wypukłą, japoniec wklęsłą.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
A jak w środowisku występuje sklep drapieżnik? :)
To trzeba mieć dużo złotych, które nie są aż tak pospolite...
Gdzieś w jakiejś mądrej książce czytałem o uwarunkowaniach budowy karasia. Ryba się wygrzbieca, aby być trudną do połknięcia.
Karaś to naprawdę zadziwiająca ryba.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Witam fajnie łowicie Panowie. U mnie ostatnio słabo tylko rybki w rozmiarze sportowym jak na foto. Czekam na jakiegoś fajnego miśka , może będzie dane w końcu powalczyć z większą zwierzyną . :D Sprzętowo jakiś feederek po przejściach i kulki po terminie o smaku kryla 10mm :D
-
Piękny karpik.
-
Karpik nietypowy. Ciekawy kształt.
Jędrula: odpowiedź na wcześniejsze pytanie, które zauważyłem - byłem z Maćkiem.
-
Karaś jest tak wygrzbiecony, jeśli w środowisku występuje duży drapieżnik. Czy to japoniec, czy pospolity.
Jedyną różnica jest kształt płetwy grzbietowej. Pospolity ma wypukłą, japoniec wklęsłą.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Karaś pospolity zwany złotym zawsze jest wygrzbiecony , i nie ma na to wpływu żadna teoria o drapieżnikach . Łowiłem ryby 7,8cm z naturalnego tarła , które również były takie .
Przecież na szczupaka , który jest najpospolitszym taka teoria się nie sprawdzi , ta ryba atakuje , a dopiero później myśli czy to zmieści w pysku , częściej nie myśli i pcha do ryja wszystko.
Podłużny kształt japońców bierze się raczej z płytkiej wody i formy głodowej czyli łeb i ogon.
-
"Wyższe są odważniejsze
Obrona przed drapieżnikami stanowi, obok zdobywania pokarmu i rozrodu, najważniejszy cel w życiu każdego organizmu. Karasie zapewniają sobie bezpieczeństwo na kilka sposobów.
Ryby drapieżne mimo woli powiadamiają otoczenie o swojej obecności, ponieważ wydzielają do wody różne substancje chemiczne. Gdy karasie odbiorą taki sygnał, kryją się wśród podwodnej roślinności i w bezruchu przeczekują niebezpieczeństwo. W ten sposób zmniejszają ryzyko przypadkowego spotkania z prześladowcą. Jeżeli atak grozi im na otwartej przestrzeni, zagłębiają się w dnie, by zniknąć drapieżnikowi z oczu.
W interesujący sposób karasie zabezpieczają się przed atakiem mogącym nastąpić w przyszłości. Jeżeli zagrożenie ze strony drapieżników jest duże i trwa długo, to wysokość ich ciała się zwiększa. Szczupakowi lub innemu rybożercy trudniej taką wysoką zdobycz przełknąć, a czasem staje się to całkiem niemożliwe. W zbiornikach, w których drapieżników nie ma, karasie są wyraźnie niższe. Co ciekawe, za ten zadziwiający efekt odpowiedzialne są te same związki chemiczne, tak zwane substancje alarmowe, które powodują, że w obliczu zagrożenia karasie przestają się poruszać. Wygrzbiecone ryby, co wydaje się logiczne, mniej się przejmują obecnością drapieżników i nie zamierają ze strachu wśród roślinności, jak ich mniejsi pobratymcy."
http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/article/2803
Co do biologicznych ciekawostek mam pamięć.. :) wystarczy poszukać.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Karaś jest tak wygrzbiecony, jeśli w środowisku występuje duży drapieżnik. Czy to japoniec, czy pospolity.
Jedyną różnica jest kształt płetwy grzbietowej. Pospolity ma wypukłą, japoniec wklęsłą.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Karaś pospolity zwany złotym zawsze jest wygrzbiecony , i nie ma na to wpływu żadna teoria o drapieżnikach . Łowiłem ryby 7,8cm z naturalnego tarła , które również były takie .
Przecież na szczupaka , który jest najpospolitszym taka teoria się nie sprawdzi , ta ryba atakuje , a dopiero później myśli czy to zmieści w pysku , częściej nie myśli i pcha do ryja wszystko.
Podłużny kształt japońców bierze się raczej z płytkiej wody i formy głodowej czyli łeb i ogon.
Kształt karasia właśnie się zmienia, w zależności od warunków. Dokładnie obecność drapieżników ma na to wpływ, ponieważ karaś ma wielką zdolność do dopasowywania się do warunków. Tak przynajmniej twierdzą ichtiolodzy i część wędkarzy - 'karasiowców', w tym autor książki o karasiu pospolitym Peter Rolfe (Crock of Gold: Seeking the Crucian Carp).
Federek, nie wiem czy Twoje doświadczenia nie wypływają z łowienia w jednym rejonie, stąd wszystkie karasie są silnie wygrzbiecone. Ryby będą wykazywały podobna budowę w danym zbiorniku, jeżeli łowisz wygrzbiecone, to znaczy, ze nie będzie tam raczej podłużnych. Poza tym ile drapieżnika jest w polskich wodach dobrze wiemy :)
-
4 odmienne wody , na jakich łowie i wszędzie są identyczne coś w tym jest.
Przecież szczupak wpierdzieli i karasia bez trudu. Oprócz książek , jest jeszcze praktyka nad wodą . Ale co ja tam wiem , za rzadko wędkuje . :P
A najlepsze jest , że w jednej wodzie drapieżnik stoi na poziomie 30 cm pistoletów. Więc według tego ryby powinny być podłużne .
-
Żeby nie było, że to wszystko takie proste: naukowcy to badali (jak pisał Katmay) i jak do karasi "podłużnych" dali drapieżnika to wszystkie się "wygrzbieciły".
Więc proces naturalny i odwracalny.
-
4 odmienne wody , na jakich łowie i wszędzie są identyczne coś w tym jest.
Przecież szczupak wpierdzieli i karasia bez trudu. Oprócz książek , jest jeszcze praktyka nad wodą . Ale co ja tam wiem , za rzadko wędkuje . :P
A najlepsze jest , że w jednej wodzie drapieżnik stoi na poziomie 30 cm pistoletów. Więc według tego ryby powinny być podłużne .
Nie za rzadko (raczej za często 8) ) - ale w tym samym miejscu. Poza tym nie wierzę, że masz sporą ilość drapieżnika, no chyba, że nie łowisz w Polsce. Dlatego wędkujesz nie dość, że na podobnych wodach, to z taka samą zawartością drapieżnika - czyli skromną, więc warunki są zbliżone. Ja łowiłem różne karasie, od maksymalnie wygrzbieconych, po bardziej podłużne.
-
Ej koledzy, to na czym stoję? Mogę się cieszyć z pierwszego złota w życiu czy odłożyć marzenia na potem? 8)
Postaram się w tygodniu tam wyskoczyć, i zrobić zdjęcie z uniesioną płetwą dla 100 % pewności, ale póki co...
jakie wasze zdanie? Bo Federek wiem że obstawia japońca, a reszta?
-
Jeżeli nie rozstawisz płetwy grzbietowej, to trudno mówić jednoznacznie. Przychylam się jednak do zdania Federka, że to raczej japoniec, sorki :)
-
Kurde Lucjan, ale pozamiatałeś :bravo:
Jakbym ja zaliczył taką wyprawę to bym się chyba z miesiąc nawet przez sen śmiał. Szacunek. Piękne ryby. :thumbup: :)
-
Karaś złocisty ma też wyraźnie inny otwór gębowy...
Swoją drogą PZW tak dba o ryby, że karaś złocisty staję się niemożliwy do złowienia.....
-
Grunt że dwa razy do roku wpuszczą karpie 35 cm, 1,5 kg wagi które myśliwi wyłapią w tydzień i przetrzymają pół roku w zamrażarce do Świąt Bożonarodzeniowych...
Sorki za off topic, poziom frustracji z braku pospolitości mojego złotego karasia sięgnął zenitu ha ha :'(
-
Ryby to naprawdę chimeryczne stworzenia.
Zimno źle, gorąco tez nie dobrze,
Spędziliśmy razem z Łukaszem dwie nocki i jeden dzień , który raczył nas cały czas deszczem.
Zamierzeniem było złowić sandacza a w nocy zestawy na karpia,
Zanętą moją był mix własnej roboty na bazie konopi oraz papryki ostrej i oczywiście mielone pellety
złowiłem łącznie 8 brzan
6 kleni
2 sandacze
karpia
2 piękne leszcze oraz pierwszego w życiu węgorza, który okazał się dużo bardziej sprytniejszy ode mnie i zaraz po jednym zdjęciu uciekł mi przez dziurę w moście,
Kolejny raz przekonałem się, że ta rzeka ma duży asortyment gatunkowy :-[
Niedługo obszerniejsza relacja wideo.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699003_IMG_3510.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699005_IMG_3439.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699006_IMG_3512.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699007_IMG_3532.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699008_IMG_3544.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699009_IMG_3482.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/2/8699010_IMG_3491.JPG)
-
Gratulacje wyników :)
Ja byłem od soboty 18:30 do niedzieli 12:00 na zasiadce nad ulubioną komercją.
Wędkowałem z kumplem metodami gruntowymi, tj metoda i klasyczna sprężyna :P
U kumpla zameldowały się dwa karpie 45 i 54 cm ;)
Za to u mnie kilka karpi ok 50-55 cm + dwa nowe PB czyli karp 74 cm i 9,2 kg oraz amur 82 cm i jakieś 6-7 kg ( nie zważyłem z rozpędu :D )
Miałem też w nocy karpia ok 5-6 kg ale skubaniec spieprzył z maty zanim zrobiłem jakiekolwiek zdjęcia :facepalm:
Można powiedzieć noc pełna wrażeń, najpierw kumpel nieumiejętnym podebraniem złamał mi sztyce podbieraka a chwilę później przy odczepianiu karpia wbiłem sobie hak w palec :'(
Kilka fotek w załącznikach :fish:
-
Yerba - sorry ale ja też Cię zasmuce - to jest japoniec i to forma 'głodowa', podobnie jak mój pierwszy karaś ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/3ec972d48ab95534b7d5be926dcb4604.jpg)
Płetwa grzbietowa to jedna z podstawowych cech by wiedzieć z którym mamy doczynienia, ale warto też wiedzieć o tym że pospolity ma 33 (i więcej) łusek na lini bocznej, a japoniec mniej (28-31).
To co pisał Marcin też wcześniej o tym słyszałem, a co ciekawe podobne zjawisko występuje też w przypadku karpia; przykładem były karpie francuskie z jakiejś rzeki w krórej jest duża populacja suma - karpie te są bardziej wygarbione niż z wód gdzie tego suma jest mniej. Być może chodzi o te same zależności
A przy okazji wczoraj też udałem się na ryby i po powrocie czułem się jak pewnie czuł się Małysz po zimowej olimpiadzie - złota nie było ale srebro też cieszy ;) (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/ea45f60498e04c97ef731de4ea5204a9.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/14eaa0894dd8918c7beaa66446105141.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/d93ed647246cffba0acb813a4b78f547.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/3566c7a4e75f96f659ce684024ab8743.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/6cc67685dfcbba7cd78a440c2623d05c.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/886df036895fa5a3dd3770a24bad4f85.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/2c2aff475c985c4cbd9f5cab25ed3e15.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/5bd04af1143609d49ab2d8c0dd5630ad.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/f4eef08e42598b5ff9bb5678138e4986.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/850610442aa48eeaf482f1f29e666efb.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/a27093082dc1b2e1c390584587c4456f.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/dbf7ecf712101297dede0ad36555a4fb.jpg)
Pogubiłem się ze zdjęciami - w sumie 20 'najeźdźców' i niestety ani jednego pospolitego :I
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/e72bcff43ee3bed0d776ff04b6b41767.jpg)
Było też 16 takich :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/b292bd62a708baed7306a83abb766d19.jpg)
Wszystkie bardzo ładne, zdrowe, ładnie wybarwione - aż miło było je wyciągać :)
I kilka płytek się zawiesiło
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/edca26796288b39230c85a2c3f7d295e.jpg)
(sorry za te bestialskie zdjęcie)
Jak na nieco ponad pięć godzin łapania, wynik wydaje mi się całkiem niezły. Wracałem zadowolony do domu, a wracał bym bardziej gdyby nie polscy karpiarze wędrujący nieopodal.
Już po chwili jak usłyszałem jak wyglądają ich rozmowy - wiedziałem że nie będziemy przyjaciółmi ;) Gdy zagadywali po angielsku, grzecznie odpowiadałem w tym samym języku
Pod koniec wpłynął koleś łódka w moje miejsce, mimo że tak się rozłożyli że zajęli 'pół łowiska' jak widać jeszcze im było miejsca >:(
Po tym jak w pierwszych dwudziestu minutach wyciągnąłem trzy ładne rybki zostałem nazwany - 'H...' - no cóż :D
'Niestety' ryba dnia należała do nich - karp prawie 11 kg - nie sposób było tego nie słyszeć :/
Pozdrawiam i gratuluję łowcom
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Krystek, obym do konca wakacji w sumie tyle ryb złowił... :bravo:
A to bydło przynajmniej wypuszczało ryby?
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Gratuluję wszystkim połowów! :bravo: Ładne rybki! Brzany, węgorz nawet, karaski, dzieje się sporo :thumbup:
Mi też udało się dziś wyskoczyć. Planowałem już od piątku niedzielną zasiadkę, jednakże wczoraj wieczorem zacząłem wątpić. Zachmurzyło się, ochłodziło, wiatr do tego... Padło na wodę stowarzyszenia, bo blisko, bo znam, bo można się ewakuować, gdy się wszystko rypnie.
No ale nic. Nastawiłem alarm i poszedłem spać. Ciężko było ze wstawaniem, nawet nie pamiętam jak wyłączyłem budzik :P Ocknąłem się przed 4-tą. Niebo zachmurzone, ale gdzieniegdzie było widać błękitne plamy, słońce też się przedzierało. Zanim się zebrałem i dotarłem na miejscówkę była 5-ta. Pogoda zaczęła się pogarszać. Coraz więcej chmur, mżawka. W końcu jednak, to lipiec, mrozu nie będzie pomyślałem.
Na łowisku było już trzech "cichych wariatów". Miejscówa, którą chciałem zająć była zajęta (ktoś jednak wstał wcześniej ;)). Poszedłem dalej, na miejsce, które mnie już niegdyś zainteresowało. Po drodze na tą miejscówkę minąłem inne stanowisko, gdzie kiedyś łowiłem, ale bez specjalnych efektów. Na wodzie zauważyłem jednak od razu ślady, że ryby żerują:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_22_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_22_45.jpeg)
Nie kombinowałem już więcej, tylko się zacząłem rozkładać. Wygodnie nie było, rod pod nijak nie chciał się ustawić, w ruch poszły więc badziewne podpórki i buzz bary, jakoś się ustawiłem.
Kilka koszyków do wody i łowimy ;)
Jeden kijaszek bliżej z mniejszym podajnikiem i przynętami, drugi dalej z XL-em i przynętami większymi.
Nie trzeba było długo czekać. Przywalił pierwszy, bardzo lichy amator (chyba 35cm) dużej, pikantnej kiełbaski:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_23_28.jpeg)
Wędka bliżej też zaczęła się uginać, pojawił się podleszczak:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_24_08.jpeg)
Kilka brań "szarpanych" więc trzeba było ciągle zarzucać ponownie, i znowu "klon" :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_24_28.jpeg)
Znowu szarpane, puste brania. Zacząłem kombinować i zmieniać przynęty, jednak leszczyki waliły na wszystko:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_24_46.jpeg)
Żeby chociaż jakiś większy wpadł, a tu jeden wymiar i na dodatek ciągle musiałem zarzucać na nowo, bo szarpały i skubały, ciężko było przyciąć:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_25_10.jpeg)
Miałem dość tych żyletek. Na dodatek pogoda zaczęła się pogarszać, dość ciemno się zrobiło i zaczęło padać, ale z przerwami, więc było znośnie. Okoliczni wędkarze zaczęli się zwijać. Cóż... ich strata ;)
"Pudel" został skrócony do 3,3m i powędrował z podajnikiem XL i czosnkowym peletem 12mm na bliższe łowisko. Z pokrowca dobyłem "rękę Boga" z podajnikiem ESP i kiełbacha 14 poleciała z dala od leszczyków :P
Nie minęło 15 min i okazało się, że to dobry kierunek działania. Przywalił jak torpeda, w sumie niezbyt okazały karpiszon, nieco ponad 50cm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_25_39.jpeg)
Na bliższym dystansie nic się nie działo, więc założyłem również dużą kiełbachę, tyle że oozinga.
Branie z charakterystycznym przygięciem, bez odjazdu. Przycinam, a tu chlup, świeca i po rybie ;) Pinokio :facepalm:
Kolejne 2 "puste" brania. W końcu mocny odjazd i po ładnej walce na macie ląduje paskudnik:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_25_59.jpeg)
Następnie zaczęły brać jak oszalałe te paskudy, co rzut to branie. Ale weź to zatnij! Nie było rady, zacząłem kombinować z przyponami, wielkością haka, długością włosa... na nic to... nie wiem jak to robiły. Ostatecznie wypracowałem strategię by przyciąć dopiero jak ruszy z wolnego biegu. Szarpania, podciągania, przytrzymania, wszystko "pudło".
Ostatecznie 3 sztuki udało się wyholować. Jednego puściłem szybko do wody, bo mocniej padało, nie chciałem moknąć. Kilka spięło się w trakcie holu. Ostatniego paskudnika wyholowałem pod sam koniec łowienia (ok 12-tej) ku radości 2 starszych pań przechadzających się alejką. Wariat się zaczął popisywać pod brzegiem odjazdami i kilkoma skokami. Kobiety oniemiały z wrażenia. Pewnie były przekonane, że w tym wieku nic ich już nie zdziwi, a tu takie rzeczy, ok 90cm paskuda :P, ryba dnia:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_02_07_17_4_26_17.jpeg)
Pogoda zaczęła się poprawiać, brania jeszcze były, ale na mnie już była pora. Jeszcze tam przecież wrócę ;)
-
Krystek, obym do konca wakacji w sumie tyle ryb złowił... :bravo:
A to bydło przynajmniej wypuszczało ryby?
:D
już ty tak nie narzekaj - przecież ostatnio fajnie łowisz
Czy wypuszczali nie widziałem, ale po ważeniu tej 'jedenastki' woda 'doniosła' :
'-dobra dawaj, wyp... go
(plusk) no niech s...
-eeee, ale k... poszedł
:D
Co mnie zszokowało to to że jeden z nich widać było że ma pojęcie co robi, jako wędkarze nie mogę im niczego zrzucić. Ale to całe darcie ryja i słownictwo zniechęciło mnie do nich :/
Myślałem o tym by podejść do nich pod koniec wędkowania i delikatnie im zwrócić uwagę, ale po tym jak słyszałem jak ich rozmowy się zmieniają po wypitym alkoholu i wypalonym ... - stwierdziłem że nie ma sensu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Widać, że nawet takie bydło potrafi się choć troszkę ucywilizować...
-
Dziś pierwszy dzien na wyjezdzie. Zlikwidowali tygodniowe zezwolenia i mozna dobówki za 20zl albo roczne za 124.
Wzielismy roczne.
Po 5 godzinach nad wodą nie ma sie czym chwalic.
Methoda na plytszej wodzie wzdłoż brzegu a głebszą klasycznie z koszykiem.
Zadnych brań.
W miedzyczasie na chwilę rozłożyłem bata. Wynik 2 płotki i 8 uklejek.
Jutro planujemy atakować w godzinach porannych.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Bardzo ładne rybki łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dziś pierwszy dzien na wyjezdzie. Zlikwidowali tygodniowe zezwolenia i mozna dobówki za 20zl albo roczne za 124.
Wzielismy roczne.
Po 5 godzinach nad wodą nie ma sie czym chwalic.
Methoda na plytszej wodzie wzdłoż brzegu a głebszą klasycznie z koszykiem.
Zadnych brań.
W miedzyczasie na chwilę rozłożyłem bata. Wynik 2 płotki i 8 uklejek.
Jutro planujemy atakować w godzinach porannych.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
A gdzie to tak biorą jak szalone?
-
Jezioro Lidzbarskie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Podstawowe pytanie, czy tam w ogóle ma co brać...
-
Kurczę ja za miesiąc będę też w okolicy nad jeziorem Jeziorak. Mam nadzieję że tam są jeszcze ryby.
-
Ja dzisiaj zaliczyłem jeden z najlepszych wypadów na ryby w życiu. I nie chodzi tutaj o obfitość połowów. Z kolegą wybraliśmy się na malutką rzeczkę, gdzie nikt nie łowi. Woda maks 50cm. Dziewicze tereny i do tego ryby. Złowiłem pstrąga, trzy kleniki, małego szczupaka, kilka okoni oraz małego bolenia. Urok miejsca sprawił, że to jeden z najlepszych wypadów. Łowienie trudne technicznie, rzut w punkt z pod siebie na odległość 3-4m. Szukanie dołków by było więcej niż 20cm wody.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/aa9b66be2c3075b0a14b565fb91a1252.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170702/4d4136719fe5d4ae64d6b3960811f3a8.jpg)
-
To drugie zdjęcie do konkursu! :bravo:
-
Kurczę ja za miesiąc będę też w okolicy nad jeziorem Jeziorak. Mam nadzieję że tam są jeszcze ryby.
Slyszałem, że tu lokalsi biora wszystko.
Echosonda na lódkę i trzepią ile się da.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Cześć,
Piątkowe popołudnie spędziłem na sympatycznym wypadzie z Mateo nad pewnym malowniczym jeziorem. Mateo zameldował się na miejscu po 13-ej i napisał SMS-a, że krasnopióry żyć nie dają, następny meldunek brzmiał krótko "leje", ja dotarłem około 16-ej i miałem szczęście - do końca zasiadki już nie padało, pogoda uległa poprawie chociaż cały czas wiało. Ja złowiłem około 5 wzdręg i takie 36 cm szczęścia (pierwszy w tym roku)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_02_07_17_9_42_11.jpeg)
Mateo tym razem miał mniej szczęścia i wypad zakończył bez lina, który był głównym celem wyprawy.
Dzisiaj około 10-ej na jednym ze śląskich zbiorników byłem świadkiem holu karpia, ważony z matą miał 10,40 kg, pozytywne było traktowanie ryby przez młodych karpiarzy - trzymany w podbieraku do czasu przyniesienia sporej maty, szybkie odhaczenie, ważenie, kilka fotek i ostrożnie do wody. Siedzieli od piątku i to było jedyne branie na 4 kije.
-
Dziś po raz kolejny odwiedziłem "Aruniowy Stawik " :) ;)
Celem było przetestowanie odkupionego od kolegi _luwro pikerka, oraz test zanęty Sonu - F1
Z efektów jestem połowicznie zadowolony - pikerek został " ochrzczony " - wyholowałem na nim 2 rybki i miałem spinkę.
Natomiast sama zanęta wymaga dodatkowych testów - przegrała starcie z Sonu MMM Dark w stosunku 2 : 6.
Gdy mi się skończyła przygotowana porcja ( miałem ją zmieszaną z mikro pelletem 2mm Morwa - Stalomax )
do końca wędkowania łowiłem już tylko na MMM Dark.
Suma sumarum dzień zwieńczyłem wynikiem 9 karpi - karpików (1 - 1,5 kg może ciut więcej) i 4 leszczami.
Aż 11 z 13 ryb przyniósł mi zestaw lokowany pod rzadkimi trzcinkami.
Szukając ryb na bardziej otwartej wodzie dorwałem zaledwie 2 karpie + spinka i były one udziałem właśnie testowanego pikerka.
Szkoda, że łowisko jet otwarte tylko do 18.00 bo przez ostatnią 1-1,5h zaczął się "ruch w interesie" ;)
Przykładowy karpik :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_07_17_10_27_09.jpeg)
Fajniejsze leszcze :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_07_17_10_29_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_02_07_17_10_30_04.jpeg)
Szkoda, że tak kiepska pogoda kiedy właśnie zacząłem urlop. :(
-
:bravo: :bravo: :bravo: za :fish: Panowie.
-
Dzisiejsza nocka na zalewie Mrożyczka 40 leszczyków i z 3 większe ok 40cm jednak o godzinie 2:50 branie zacięcie i coś dużego na wędce. Długa walka pod brzegiem aby zmieścić w podbieraku i na brzegu okazuję się że sandacz 82cm skusił się na 5 białych na haku 8) przypon 0.20mm wytrzymał walkę :) To pierwszy mój sandacz i największa ryba jaką udało mi kiedykolwiek złowić :) :D
-
Witajcie !
Byłem na rybach wczoraj i dziś też. Było ciekawie ! Ale po kolei...
Na sobotę umówiłem się z członkinią naszego Forum - Karoliną ( Carlla70). Dziewczyna chciała żebym ją podszkolił w łowieniu batem . Nie znaliśmy się wcześniej więc nie zdziwiło mnie jej pytanie - ,,czy nad wodą będą inni wędkarze ? "
Gdy odpowiedziałem że raczej nie w jej głosiku usłyszałem wahanie i wręcz powiedziała że trochę się boi. Nie pozostało więc nic innego jak zaprosić nad wodę dwie moje baby jako przyzwoitki
Myślę sobie - wieje trójka, fala wysokości 30 centymetrów, przewraca drobne łupki hałdy , piękny południowo-zachodni wiatr prosto w pysk. Dla mnie raj , uwielbiam takie łowienie - tylko czy dziewczyna da radę ?. Pięć metrów od brzegu zaczyna się spad , schodzi z dwóch metrów na sześć i pół , sześciometrowy bat z brzegu niezbyt da radę - trzeba będzie krzesła postawić w wodzie z metr od brzegu. Karolina patrzyła bez słowa co ja wyprawiam - i wtedy gdy postanowiłem jej ułatwić i wbić dalej od brzegu podpórkę by mogła odkładać bata w czasie wyhaczania ryby - zapomniałem o tym że w gaciach mam smartfon !
Niestety gdy się skapnąłem było już za późno - martwy na amen, do teraz leży w ryżu. A szkoda mi bardzo bo fajne by były foty z naszej wspólnej sesji ! Dlatego opisuję to tak dokładnie bo nie mam jak się podeprzeć fotkami :)
Wiatr był tak silny że wywracał krzesła ale nie poddawaliśmy się - pojechaliśmy ostro na dwa baty !
To była nauka na zasadzie wrzucenia na głęboką wodę kogoś kto pływać nie umie . Koleżanka zadziwiła mnie swoją wytrwałością , uporem - mimo mokrego tyłka i rozwichrzonych włosów śmigała batem aż miło . Przetestowaliśmy kilka rożnych zestawów - denny, z półopadu, frangielka , łowienie czterometrową uklejówką i batem karpiowym Milo . Jedynie w tych warunkach nie było szans żeby połowić z typowego opadu małym spławikiem . Nie potrafiłem jej też nauczyć gruntowania bo spławik i tak był połowę czasu pod wodą wychodząc tylko między falami. Początkowo miała kłopoty z zobaczeniem spławika i wyczuciem co jest falą a co braniem - ale niewiele czasu potrzebowała by wpaść w rytm fal i ciągnąc rybę za rybą. W pewnej chwili do wiatru dołączył intensywny ale krótki deszcz ...
Miejscówka nęcona przez ponad tydzień ziarnem i pelletem więc początkowo łowiliśmy wielkie krąpie - nawet takie ponad 30cm, czasem mniejsze plotki, wzdręgi, leszczyki. Nie zdziwiło mnie gdy po kolejnym braniu dziewczyna poczuła ,,zaczep" który po chwili ostro odjechał w bok zrywając przypon. Po chwili ja miałem to samo - szybkie zniknięcie spławika, zacięcie - ryba pozornie niewielka płynie pod same nogi i nagle - petarda na środek, po przyponie. Tylko amur robi takie cuda. Wyjąłem więc moją matchówkę z lekkim spławikiem 0,8g którym w tych warunkach dało się rzucać na głębokość 3,5m i utrzymać zestaw w miejscu z połową szczytówki pod wodą. Na hak z gumką truskawkowy dumbels i po kilku minutach pierwszy amur - odjechał kilkanaście metrów na jezioro na wyjącym hamulcu , szarpnął łbem - i nie ma haczyka.. Potem jeszcze cztery podobne brania w kilkunastu minutowych odstępach , wściekły byłem jak cholera bo chciałem się pochwalić Karolinie piękną torpedą a tu pech , albo zrywały przypon albo się wypinały . Dopiero pod wieczór wiatr przycichł ale wtedy też brania ustały, zanikł efekt naturalnego nęcenia wodą podmywającą brzeg ...
Ogólnie mimo przygód sesję uważam za udaną , cieszę się że mogłem naszej koleżance cos pokazać, czegoś nauczyć , mam nadzieję że się jej to przyda . Nie wkładaliśmy złowionych ryb do siatki ale myślę że z 8 - 10 kilo tego było na pewno, królowały wielkie wypasione krąpie które pięknie walczyły na naszych delikatnych zestawach
Karolino - dziękuję za to że byłaś wytrwała !
Dziś poszedłem sam na tą miejscówkę z dwoma methodami - i nie miałem ani jednego brania amura, złowiłem tylko jednego krąpia ok 30 cm i nic więcej. Może to nagle ochłodzenie tak zadziałało. Ale nie poddaję się - nęcę od wtorku dalej :)
Gratulacje dla wszystkich łowców !
-
Gieniu, pierwsza randka i zabawa na dwa baty. Z tej strony Cię nie znałem :P
A na poważnie - super relacja. I zapraszamy koleżankę do czynnego forumowania! :)
-
Gienek dobre :D
-
Dzisiejsza nocka na zalewie Mrożyczka 40 leszczyków i z 3 większe ok 40cm jednak o godzinie 2:50 branie zacięcie i coś dużego na wędce. Długa walka pod brzegiem aby zmieścić w podbieraku i na brzegu okazuję się że sandacz 82cm skusił się na 5 białych na haku 8) przypon 0.20mm wytrzymał walkę :) To pierwszy mój sandacz i największa ryba jaką udało mi kiedykolwiek złowić :) :D
Gratuluję życiówki :beer: :bravo: :thumbup:
-
Dzisiejsza nocka na zalewie Mrożyczka 40 leszczyków i z 3 większe ok 40cm jednak o godzinie 2:50 branie zacięcie i coś dużego na wędce. Długa walka pod brzegiem aby zmieścić w podbieraku i na brzegu okazuję się że sandacz 82cm skusił się na 5 białych na haku 8) przypon 0.20mm wytrzymał walkę :) To pierwszy mój sandacz i największa ryba jaką udało mi kiedykolwiek złowić :) :D
Piękny zedzior, zazdroszczę i gratuluję :)
Ja poświęcam im ok 30-50 krótkich wypadów w ciągu sezonu i od trzech nie mogę trafić większego niż 57 cm :(
-
Piękny zedzior, zazdroszczę i gratuluję :)
Ja poświęcam im ok 30-50 krótkich wypadów w ciągu sezonu i od trzech nie mogę trafić większego niż 57 cm :(
Gratuluje ja w tym sezonie byłem 8x na rybach wiec jak dobije do końca sezonu do liczby 25 będę szczęśliwy
-
Piękny zedzior, zazdroszczę i gratuluję :)
Ja poświęcam im ok 30-50 krótkich wypadów w ciągu sezonu i od trzech nie mogę trafić większego niż 57 cm :(
Gratuluje ja w tym sezonie byłem 8x na rybach wiec jak dobije do końca sezonu do liczby 25 będę szczęśliwy
W promieniu 25 km mam piękne odcinki Wisły, kilkanaście żwirowni oraz zalew PZW. Komercji też jest kilka ale na tych bywam max kilkanaście razy w sezonie. Podsumowując jest w czym wybierać, czas jest więc nad wodą bywam często, średnio około 130-150 razy w sezonie ( dodam że wędkuję od momentu zejścia lodu do momentu aż wszystko zamarznie czyli jakieś 7-9 miesięcy w roku ).
Sorry za offtop O:)
-
Gratuluje wyników a także rekordów! :bravo: :bravo: :bravo: Sezon zaczyna się rozkręcać! :D :D :D
Gienek, widzę, że jestes świetnym instruktorem, nie wierzę, że adeptka nie połknęła bakcyla! ;D :thumbup:
Marszal, gratulacje za przyłów, super robota! :bravo: :bravo: :bravo:
Karol, wreszcie lin, śląski czy częstochowski? :P
-
Śliczne rybki łowicie :bravo: :bravo: :bravo:. Gieniu zazdroszczę takiej współtowarzyszki :)
-
Gieniu "Twoje przyzwoitki" również były zadowolone z wyprawy ? :)
Bo to że "uczennica" była w to nie wątpię. :)
-
Cześć,
Piątkowe popołudnie spędziłem na sympatycznym wypadzie z Mateo nad pewnym malowniczym jeziorem. Mateo zameldował się na miejscu po 13-ej i napisał SMS-a, że krasnopióry żyć nie dają, następny meldunek brzmiał krótko "leje", ja dotarłem około 16-ej i miałem szczęście - do końca zasiadki już nie padało, pogoda uległa poprawie chociaż cały czas wiało. Ja złowiłem około 5 wzdręg i takie 36 cm szczęścia (pierwszy w tym roku)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_02_07_17_9_42_11.jpeg)
Mateo tym razem miał mniej szczęścia i wypad zakończył bez lina, który był głównym celem wyprawy.
Dzisiaj około 10-ej na jednym ze śląskich zbiorników byłem świadkiem holu karpia, ważony z matą miał 10,40 kg, pozytywne było traktowanie ryby przez młodych karpiarzy - trzymany w podbieraku do czasu przyniesienia sporej maty, szybkie odhaczenie, ważenie, kilka fotek i ostrożnie do wody. Siedzieli od piątku i to było jedyne branie na 4 kije.
Gratuluję pierwszego lina w sezonie :bravo: On zawsze cieszy - pierwszy, czy następny :)
-
Ale czarnuch. Jak nic jakiś emigrant ;)
-
Brawo Panowie pieknie połowione :bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Ale czarnuch. Jak nic jakiś emigrant ;)
tinca tinca negra :D
-
Kolejny poranek nad Królową, zaowocował pierwszym wyholowanym sumem 105 cm (miałem już kilka na kiju ale żadnego nie wyholowałem), u kumpla trafił się nieco większy 123 cm. Oprócz tego u kumpla jeszcze jeden wąs na kiju ale przetarł plecionkę :-\
Fotki w załącznikach :fish:
-
Po kilkudniowej pauzie w wyprawach nad wodę, spowodowanych aurą ( deszcz. silny wiatr ), postanowiłem, że w dniu dzisiejszym nie odpuszczam i jadę nad zalew PZW. Nad wodą ok. 4.00, chwila na zanęcenie spombem i łowimy. Łapię na dwie wędki, jedna na 50m, druga ok. 25. Czas upływa, a wskazań ryb jak na lekarstwo. Postanawiam więc pokombinować przynętami. Najpierw pewniaki -Ringers Chocolate Orange Wafters i Drennan Bandit Dumbells Pineapple Punch. Po nich kilka innych kulek i peletów w różnych smakach i nic. Nagle mnie olśniewa. Biorę połówkę Dumbless Sub Zero - Green Ghost i połówkę Sonubaits Boilies Tutti Frutti i robię tzw. bałwanka. Po ok. 20 min. delikatne branie i czuję wibrujący ciężar na końcu wędki. Chwila emocji i jest:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_03_07_17_4_01_56.jpeg)
"Pan Leszek" - 63cm
Po około 20 min, miałem drugie bardzo lekkie branie, lecz po około 3-4m holu ryba się spina. Wnioskując po oporze podobnej wielkości. Po tym wydarzeniu zaczęły brać już tylko leszczyki po 25-30cm. Jestem zadowolony, super spędzony poranek na rybach.
-
... śląski czy częstochowski? :P
Częstochowski.
... On zawsze cieszy - pierwszy, czy następny :)
Oj cieszy - każdy.
Ale czarnuch. Jak nic jakiś emigrant ;)
Michale na tej wodzie wszystkie ryby są 'z emigracji'.
-
ju-rek piękna łopata. :bravo:
-
Dzisiejsze wędkowanie na Stawach Dębina rozpocząłem jeszcze przed świtem. Przed godziną 4 zaparkowałem już na parkingu i udałem się na Staw Dębowy.
Dzień wcześniej byłem na małym rekonesansie i wyznaczyłem sobie parę miejsc, z których chciałbym łowić. Najciekawsze było już zajęte :'(. Druga opcja to miejscówka naprzeciwko syfonu.
(http://i.imgur.com/bG2vsqm.jpg)
Z racji drzew za mną i na moją głową, nie było to miejsce najwygodniejsze do zarzucania.
Jednakże bardzo urokliwe :sun: 8)
(http://i.imgur.com/MEkrSwz.jpg)
Jeden zestaw lokowałem na wprost, celowałem w Marcina, który siedział naprzeciwko przy syfonie.
Była to Metoda z torebkami PVA, wcześniej miejscówka zanęcona miksem zanęty,pelletów, QQ i robaków.
Drugi zestaw to klasyczna Metoda ciemna zanęta Sonu plus pellety Dynamite Green Beataina. Lokowałem go parę metrów od brzegu po mojej prawej stronie.
Pierwszą rybą, którą złowiłem był leszczyk na metode PVA, nie wart zdjęcia ;)
Potem przyszedł czas na pierwszego karpia ;)
(http://i.imgur.com/0ZZ4gRk.jpg)
I drugiego :P
(http://i.imgur.com/uN429Bc.jpg)
Potem nastąpił żywiołowy odjazd i ryba zaczęła wybierać żyłkę z kołowrotka ;)
Po paru minutach walki zameldował się na macie karp pełnołuski, przydomek Torpeda ;D 8,2 kg.
(http://i.imgur.com/ISuauvS.jpg)
W międzyczasie Marcin przeprowadził się na mój brzeg i usiadł parę metrów na lewo. 8)
Następnie udało się wyholować brata Torpedy, pełnołuski :) 8,3 kg.
(http://i.imgur.com/gtg7x4o.jpg)
Zadowolony wędkarz 8) :D :D
(http://i.imgur.com/3aLtpBE.jpg)
Tutaj filmik z ostatniej części jego holu
W międzyczasie brały leszczyki w takich wymiarach:
(http://i.imgur.com/4ul4U4d.jpg)
Kolejna zdobycz 8)
(http://i.imgur.com/ndcc5Px.jpg)
i Wypuszczamy ;)
(http://i.imgur.com/qyKgJEl.jpg)
Następny
:P (http://i.imgur.com/53Ogf4S.jpg)
Sesję zakończyłem o godzinie 15.30.
Złowiłem 6 karpi, w tym dwa powyżej 8kg. 8)
I paręnaście leszczy w granicach 25 cm.
Chciałbym podziękować Marcinowi za towarzystwo, kręcenie filmików i robienie zdjęć.
Dodatkowo podziękowania kieruję do Bartka B., technika nęcenia ,,dużo i często" okazała się bardzo skuteczna :D
-
Wow, ale dajecie czadu! :thumbup:
Elast, ładny sumiaty, takie są idealne :)
Ju-rek - czy to jest naprawdę leszcz mazurski? Wielkie graty! :bravo:
Bartek, ale pozamiatałeś ładnie, konkret! :thumbup: 'Dużo i często' jadę też dziś wypróbować na nockę, bo coś w tym jest :D
-
Gratulacje Bartku :bravo:
-
'Dużo i często' jadę też dziś wypróbować na nockę, bo coś w tym jest :D
Sprawdza się ;D Bartkowi dała dwa jesiotry na zawodach, a mi 6 karpi w tym te dwie Torpedy :)
Coś w tym jest :P 8)
-
Gieniu "Twoje przyzwoitki" również były zadowolone z wyprawy ? :)
Bo to że "uczennica" była w to nie wątpię. :)
Moje przyzwoitki cicho i grzecznie wiły wianki i rzucały je do falującej wody :)
Wytrzymały godzinę i poszły do domu, towarzyszka była już spokojna , zrozumiała że nic jej nie grozi z mojej strony :)
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: Wspaniale łowicie!
-
Graty wyników :bravo:
Ja dziś miałem dzień karasi i kompletne zero linów .
Największy japoniec 37cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/3/8713524_20170703_070943.jpg)
I nasz złoty największy z dnia dzisiejszego taki tam pod trzy dychy
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/3/8713537_20170703_073520.jpg)
-
Przepiękny ten złoty polski :D :bravo:
-
Piękne karoski😃 dawno prawdziwego na żywo nie widziałem.
Wysłane z mojego HTC One M9_Prime Camera Edition przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Chciałbym podziękować Marcinowi za towarzystwo, kręcenie filmików i robienie zdjęć.
Dodatkowo podziękowania kieruję do Bartka B., technika nęcenia ,,dużo i często" okazała się bardzo skuteczna :D
Ale pięknie Bartek połowione :) Muszę kiedyś wpaść na Twoje łowisko :thumbup:
PS. Mam na testy kupione z Biboszem 40 kg tajnej zanęty, jak przejdzie testy to wstawię na forum nową ciekawostkę :)
-
W dniu 03-07-2017 wraz z córką wybraliśmy na moje ulubione łowisko Batorówka.
Aura nie rozpieszczała, zimny wiatr, około 17st.
Na miejscu zameldowaliśmy się około 7:00 a po około 40 minutach jeden zestaw wylądował w wodzie. Pierwsze branie nastąpiło natychmiast, po około 2-3minutach, na macie zameldował się karpik około 2kg. Zapowiadało to fajny dzień. Kolejny zarzut w to samo miejsce i kolejne branie, tym razem atomowe z mocnym odjazdem… moja Daiwa Yank n Bank wygięta pod sam dolnik i czuję że jest coś dużego, ciężko oderwać go od dna. Na macie ląduje mój Personal Best, karp 7,50kg.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170704/8baac84652d137934c00d8bd74f29f3a.jpg)
Kolejne zarzuty dawały kolejne brania karpi i karasi które po jakimś czasie zupełnie ustały.
Zmiana przynęty na Drennan Bandit Dumbells Tutti Frutti. Pojawiły się pierwsze wskazania, po chwili lekkie wygięcie szczytówki, postanawiam zaciąć, czuję że mam znowu coś fajnego, nie myliłem się, kolejny Personal Best. Linek 50cm, 2,30kg.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170704/cf1577049e93eef2b6c7d986def53312.jpg)
Dochodzi godzina 14:00 i nasz czas się kończy. Pakujemy się i czas wracać do domu.☹️
Dzień zaliczam do najlepszych w tym sezonie, w czasie 6 godzinnej sesji złapaliśmy około 20 ryb.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Gratulacje Panowie!
Zazdroszczę... zwłaszcza tych karpi.
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Ale wyniki! :o Wow! Gratulacje :bravo:
Ja nie mogę się doczekać soboty. Razem z Fishą śmigamy na rybki :narybki: :beer:
-
... celowałem w Marcina...
Trafiłeś? :)
-
... celowałem w Marcina...
Trafiłeś? :)
No przecież pisałem że szybko zmieniłem miejsce bo się bałem o własne życie :D
-
... celowałem w Marcina...
Trafiłeś? :)
No przecież pisałem że szybko zmieniłem miejsce bo się bałem o własne życie :D
Uciekł z zasięgu strzału i schował sie za drzewami po mojej lewej😎 Jeszcze kiedyś go trafię 😉
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluje zarówno wyników jak i wspaniałego łowiska. Szkoda, że w moim rejonie nie ma tak wysokiej kultury komercyjnej.
-
Dopiero dzisiaj mogę wstawić zdjęcie......moje pierwsze hihi :)
Nie wiem co się stało z tą wodą PZW. Przepraszam, że tylko jedno ale byłem sam i nie chciałem ryb męczyć. Po 40 leszczach przestałem liczyć....6 płoci.
Spędziłem dwie noce i 1,5 dnia. Miała być jedna noc ale....jakoś się zeszło. Teraz żonę muszę przepraszać ale było warto.
-
Korzystają z urlopu, w dniu wczorajszym z wieczora wybrałem się na rybki.
Jak to często mam w zwyczaju zostałem na noc i poranek.
Odwiedziłem moje ulubione jezioro z myślą o dorwaniu w końcu lina na wodzie otwartej.
Cel udało się osiągnąć.
Liny niezbyt duże - 36-37 cm ale jakże cieszą :)
Jeden zameldował się wczoraj po 20.00, drugi dziś rano przed 4.00.
Na dokładkę złowiłem jeszcze leszcza ok.40 cm i płotkę. Miałem jedną spinkę i kilka niewykorzystanych brań.
Noc zimna, rano nadeszły przelotne opady.
Moi ulubieńcy :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_07_17_12_05_42.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_07_17_12_06_29.jpeg)
-
Brawo Radku ! Nareszcie dorwałeś księcia ! :D Może i mi uda się to wkrótce ? ;)
-
Jakie piękne liny :bravo: Echhh :(
-
Brawo Radku ! Nareszcie dorwałeś księcia ! :D Może i mi uda się to wkrótce ? ;)
Łowiłem już liny w tym sezonie na "Aruniowym stawiku" - ale jednak same maluchy i były przyłowem do karpi.
Tu starałem się je celowo dorwać i się udało.
Co prawda ilość brań na wodzie PZW, a na stawiku to niebo a ziemia, ale to już taki urok tych wód :) ;)
-
Jakie piękne liny :bravo: Echhh :(
Jeśli moje masz na myśli, to zaledwie podrostki.
Ale jak mam się z nich nie cieszyć :)
-
Jakie piękne liny :bravo: Echhh :(
Jeśli moje masz na myśli, to zaledwie podrostki.
Ale jak mam się z nich nie cieszyć :)
Twoje :thumbup: Już dawno nie widziałem lina na żywo, dlatego tak chwalę.
-
Mam chwilę żeby opisać moje ostatnie zasiadki na wodzie PZW :)
Pod koniec czerwca (29 i 30) wybrałem się 3 razy na moją niedużą wodę PZW. Efekt zasiadki to rekordowe jak na mnie 29 niedużych karpi (od 30 do 46 cm), 4 japońce (z czego jeden bardzo ładny, 35 cm), 1 amur (mój pierwszy i całkiem ładny, bo 86 cm) oraz 2 linki. Tylu rozmów na tym łowisku jeszcze nie miałem - nikomu nie brało, a ja łowiłem :) (Paaanie, na co?, Paaanie ja bym brał, Paaanie taki japoniec to w sam raz na patelnię, Paaaanie takiego amura puścić? itp). Wrzucam kilka zdjęć :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2676_05_07_17_12_11_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2676_05_07_17_12_18_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2676_05_07_17_12_37_56.jpeg)(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2676_05_07_17_12_38_30.jpeg)
-
Brawo :bravo:
-
Bardzo dobrze robisz, niech sobie rosną :thumbup:
-
Dopiero dzisiaj mogę wstawić zdjęcie......moje pierwsze hihi :)
Nie wiem co się stało z tą wodą PZW. Przepraszam, że tylko jedno ale byłem sam i nie chciałem ryb męczyć. Po 40 leszczach przestałem liczyć....6 płoci.
Spędziłem dwie noce i 1,5 dnia. Miała być jedna noc ale....jakoś się zeszło. Teraz żonę muszę przepraszać ale było warto.
Fajne leszki. :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Graty ryb.
Ja wczoraj o poranku zameldowałem się nad swoim eldorado ;)
Wyniki marne kilka japonców i małych linów.
Po południu telefon od znajomego z pytaniem o nocke.
I tak po kilku godzinach meldujemy się nad jedną z pobliskich wód.
Niestety słabizna .
Przez całą noc nie zaliczyłem nawet brania. :(
Kolega za to połowił fajny dublet karp 65cm i 47cm
-
Tench_fan linek ładny :D ja wybieram się jutro na łowisko gdzie kiedyś było dużo ładnych linow.. niestety z roku na rok bywało ich coraz mniej od przerwy wędkarskiej nawet nie wiem czy jeszcze jakiś sie znajdzie wszystkie które ja złapałem trafiły znów do wody.. ale co poradzić na to jak jeden wypuszcza a 5 kolejnych bierze >:O a drugi problem jest taki że na stawie mase sumika karłowatego sie uhodowało i co zrzut bierze te cholerstwo
-
Korzystają z urlopu, w dniu wczorajszym z wieczora wybrałem się na rybki.
Jak to często mam w zwyczaju zostałem na noc i poranek.
Odwiedziłem moje ulubione jezioro z myślą o dorwaniu w końcu lina na wodzie otwartej.
Cel udało się osiągnąć.
Liny niezbyt duże - 36-37 cm ale jakże cieszą :)
Jeden zameldował się wczoraj po 20.00, drugi dziś rano przed 4.00.
Na dokładkę złowiłem jeszcze leszcza ok.40 cm i płotkę. Miałem jedną spinkę i kilka niewykorzystanych brań.
Noc zimna, rano nadeszły przelotne opady.
Moi ulubieńcy :
Brawo Radek. W końcu sukces. Piękne prosiaczki.
-
Korzystają z urlopu, w dniu wczorajszym z wieczora wybrałem się na rybki.
Jak to często mam w zwyczaju zostałem na noc i poranek.
Odwiedziłem moje ulubione jezioro z myślą o dorwaniu w końcu lina na wodzie otwartej.
Cel udało się osiągnąć.
Liny niezbyt duże - 36-37 cm ale jakże cieszą :)
Jeden zameldował się wczoraj po 20.00, drugi dziś rano przed 4.00.
Na dokładkę złowiłem jeszcze leszcza ok.40 cm i płotkę. Miałem jedną spinkę i kilka niewykorzystanych brań.
Noc zimna, rano nadeszły przelotne opady.
Moi ulubieńcy :
Gratuluje piękne liny !!! leci :thumbup:
-
Dziś z synem wpadłem na 4h na Opatów. I oczywiście znów złapał życiowego karpia :). 65 cm/ 4,5 k . Ja też złapałem podobnego 68 ale był lżejszy. Prócz tego złapaliśmy jeszcze parę leszczy największy 47, małego jesiotra, karasia i syn drugiego karpia ale mniejszego. Dzień zaliczamy do wyjątkowo udanego ;D.
-
To bakcyl już chyba mocno zaszczepiony :)
-
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.
-
Arturo, Bravo Ty :bravo: ... Leci :thumbup: za dobry wynik.
-
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.
Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)
-
W końcu. Brawo Michał.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
arturro gratulacje :bravo: piękny, wielki sum :bravo:
-
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.
Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)
Wow ! :bravo: Ale w końcu na który zestaw te wyniki ? :o
-
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.
Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)
Wow ! :bravo: Ale w końcu na który zestaw te wyniki ? :o
70-80% na ten nęcony z ręki. Ale to może wynikać z faktu, że tam łowiłem przy brzegu, pod wychodzącym nad wodę drzewem, a spombem nęciłem na otwartej wodzie.
Zdjęć nie ma, bo telefon zostawiłem w aucie, a nie chciało mi się drałować z powrotem. Zawsze siadam na samiusieńkim końcu łowiska, gdzie prawie nikomu nie chce się łazić.
Przez chwilkę próbowałem nastawić się na karasie i zakładałem przypony na żyłce i fluo 0,25. Dwa razy skończyło się to atomowym odjazdem i zerwaniem przyponu w krzakach. Nie polecam... :D
Tylko fuksem nadal mam swojego wiernego pickerka, bo się zagapiłem i wędka została porwana dość brutalnie do wody. Tylko żyłka się zahaczyła o podpórkę i dzięki temu zdążyłem wędkę złapać.
-
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.
Toż to potwóórrr ... Taki to, podobno, może wybiórczo wyżreć z łowiska wszystkie liny :D Jak tak, to w ogóle mi go nie szkoda :facepalm:
:bravo: Leci :thumbup:
Edit : natchnąłeś mnie aby jeden z zestawów ciągle uzbrajać w tą przynętę. Na moim łowisku jest taka sama historia. Co ciekawe, jak zaczęto polować na wąsatego nęcąc wątróbką, to zaczęły w końcu brać na nią ... tak, tak - amury :o
-
Dziś postanowiłem się odchamić i pojechałem na Szczęsne.
Mijam ludzi, pytam... i oczywiście kipsko...
Mhm, jak zawsze.
Rozłożyłem się, zanęciłem jedno miejsce zanętą z ręki, drugie pelletami mini-spombem i jazda. Pół godziny cisza. Potem niemrawe brania na zanęconym z ręki. Zaczynam kombinować. Jaskrawe przynęty nic. Ryba siedzi w zanęcie, ale nie chce zassać. Pikantna kiełb - jest branie i piękny pełnołuski 55 na macie. I znowu ciągłe pociągnięcia, niezacięte brania... dodanie lavy pik. kiełb. na podajnik ewidentnie zwiększyło zagęszczenie ryb w łowisku.
Wtedy postawiłem na słodycz i założyłem pellet ananas/śmietanka od Harisona. Jezusiczku... od razu pierhdut i po 10 minuta karp zaledwie 67 cm, ale aż 10,5 kg (widzieliście kiedyś coś takiego? Wrysować dałby się w koło) ląduje na macie. Potem bum, drugi ponad dyszka (ważyłem je). Potem kilka takich poniżej dychy, ale w okolicach 8. Wszystko przeplatane pięknymi karasiami 30 - 40 cm. Generalnie jak schodziłem, to już mnie ręka bolała.
Banan na gębie jest :)
Wow ! :bravo: Ale w końcu na który zestaw te wyniki ? :o
70-80% na ten nęcony z ręki. Ale to może wynikać z faktu, że tam łowiłem przy brzegu, pod wychodzącym nad wodę drzewem, a spombem nęciłem na otwartej wodzie.
Zdjęć nie ma, bo telefon zostawiłem w aucie, a nie chciało mi się drałować z powrotem. Zawsze siadam na samiusieńkim końcu łowiska, gdzie prawie nikomu nie chce się łazić.
Przez chwilkę próbowałem nastawić się na karasie i zakładałem przypony na żyłce i fluo 0,25. Dwa razy skończyło się to atomowym odjazdem i zerwaniem przyponu w krzakach. Nie polecam... :D
Tylko fuksem nadal mam swojego wiernego pickerka, bo się zagapiłem i wędka została porwana dość brutalnie do wody. Tylko żyłka się zahaczyła o podpórkę i dzięki temu zdążyłem wędkę złapać.
No to na jaką żyłkę gł i na przyponie / na przyponie masz nadal pletkę ? Jaką ? / udawało Ci się skutecznie stawić czoła ?
-
Na jednej 0,25, na drugiej 0,28. Będę przewijał na 0,28, bo kupiłem Daiwę Hyper Sensor i jest mega żyłeczka.
Koko, się ze mną nie zgadza, ale z doświadczenia wiem, że zawsze strzela przypon 0,25, a głównej do strzału jeszcze hoho zostaje.
Nie wiem, co mam za plecionkę, bo zdejmuję ją ze spiningu. Kupiłem z 5 lat temu jakieś Power Pro i nie pamiętam.
-
Gratulacje dla wszystkich. :bravo:
Mosteque: piękny wynik.
-
Wow, ale ryby! Gratuluję! No i ten sum na pikantną, szok! :bravo: :bravo:
Nocka na Tamizie - woda kryształ, mnimalny uciąg i zdziwko... Na trzy wędki jedną zrobiłem pod dużą płoć, do łowienia na białe. I tam własnie zameldowała się brzana! Musiałem ostrożnie ją holować, bo przypon miał tylko 0.19 mm średnicy. A wąsata dama liczyła sobie 79 cm ;D Ogólnie fajna wyprawa, ale wyniki z racji warunków skromne - dwie łopaty, brzana, 6-7 płoci, węgorz i okoń.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/p2SSre.jpg) (https://imageshack.com/i/pmp2SSrej)
-
Brawo Lucek, siłaczka mega piękna.
-
Mosteque - gratulacje za fajną wyprawę, Lucjanowi także :bravo:... Jadę dziś startujęna pierwszą nockę w tym sezonie, więc Wasze relacje i wyniki naprawdę mnie natchnęły. Fakt - jest pełnia, ale się nie zniechęcam. Konopie moczą się od wczoraj, puszka kuku czeka, kulki pokruszone, pellety już polane olejem rybnym, torebki PVA zrobione, stick mix także. Na początek 10 spombów i czekamy :P ... Mam tylko dylemat, czy spodować także w nocy (jeśli nic nie będzie się działo), czy cierpliwie czekać i dopiero wówczas gdy będzie świtać ?
-
Chłopaki sumy już łowią :bravo: Michał też pięknie sobie poczyna - to ta głęboka dziura?
-
Mosteque - gratulacje za fajną wyprawę, Lucjanowi także :bravo:... Jadę dziś startujęna pierwszą nockę w tym sezonie, więc Wasze relacje i wyniki naprawdę mnie natchnęły. Fakt - jest pełnia, ale się nie zniechęcam. Konopie moczą się od wczoraj, puszka kuku czeka, kulki pokruszone, pellety już polane olejem rybnym, torebki PVA zrobione, stick mix także. Na początek 10 spombów i czekamy :P ... Mam tylko dylemat, czy spodować także w nocy (jeśli nic nie będzie się działo), czy cierpliwie czekać i dopiero wówczas gdy będzie świtać ?
Seba wez pod uwagę i rozwagę prognozy dla naszych ziem zamieszczone w wątku pogodowym przez forumowego ' wicherka ", jeśli wiesz kto był zacz ? / bo pamiętać nie możesz / :D
-
Mosteque - gratulacje za fajną wyprawę, Lucjanowi także :bravo:... Jadę dziś startujęna pierwszą nockę w tym sezonie, więc Wasze relacje i wyniki naprawdę mnie natchnęły. Fakt - jest pełnia, ale się nie zniechęcam. Konopie moczą się od wczoraj, puszka kuku czeka, kulki pokruszone, pellety już polane olejem rybnym, torebki PVA zrobione, stick mix także. Na początek 10 spombów i czekamy :P ... Mam tylko dylemat, czy spodować także w nocy (jeśli nic nie będzie się działo), czy cierpliwie czekać i dopiero wówczas gdy będzie świtać ?
Seba wez pod uwagę i rozwagę prognozy dla naszych ziem zamieszczone w wątku pogodowym przez forumowego ' wicherka ", jeśli wiesz kto był zacz ? / bo pamiętać nie możesz / :D
Jurek, pogodę mam w jednym palcu: meteo.pl, twojapogoda.pl; lightningmaps.org :P
-
Kolejna nocka za mną i kolejne linowe podejście.
Przez większość nocy z dezaprobatą obserwowałem "świecącego łysego" w pełni na bezchmurnym niebie.
Zero wiaterku, zero fali i prawie brak aktywności ryb.
Mój honor ratowały 2 krąpie ( swoją drogą dość rzadkie na moim jeziorze ).
W końcu gdy księżyc schował się trochę za ścianą lasu, a może za jakimiś chmurkami, ok. godz. 3.00 na zanęconej miejscówce
pojawiły się ryby. Do zastawionego stołu - w postaci kukurydzy i łubinu dobrały się leszcze.
Pierwsze mocne ugięcie szczytówki nie udało mi się zaciąć, ale już kolejne zaowocowało takim leszkiem :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_09_25.jpeg)
Kolejne branie przynosi kolejnego, następna ryba niestety spina się.
Następuje przerwa w braniach, później melduje się płotka.
W kilka brań się nie wstrzeliłem, by później kolejne 2 leszcze zameldowały się "na pokładzie".
To amator truskawki z Sonu :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_10_08.jpeg)
Leszcze w przedziale ok.0,7 kg - 1,10kg ( największy).
Gdy leszcze odpłynęły na swe trasy, w mojej miejscówce pojawiły się liny.
2 brania w odstępie ok. 10 min. przyniosły mi 2 zielone prosiaczki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_11_08.jpeg)
Charakterystyczny - z uszkodzoną płetwą ogonową :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_12_06.jpeg)
Ciekawe czy jeszcze uda mi się na niego trafić :)
Kolejne 1,5 godziny nie przyniosło już ryb, zmieniła się minimalnie pogoda - lekki wiaterek zaczął napędzać fale i ok. 8.30 zakończyłem połowy, zadowolony z niezłych efektów jak na tą wodę.
-
Dwa dni z karasiami i liftmethod ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753235_20170706_070034.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753238_20170706_072528.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753240_20170707_065354.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753243_20170707_074415.jpg)
Ł]ącznie wpadło 17 karasi pospolitych , dobry rok na te ryby mam już na koncie 158 sztuk
24 japońce
I 12 linów wyścigówek , takich tam trzydziestaków.
Rządzi lekko śmierdząca kuku z puszki na włosie.
-
Dwa dni z karasiami i liftmethod ;)
......
Łącznie wpadło 17 karasi pospolitych , dobry rok na te ryby mam już na koncie 158 sztuk
24 japońce
I 12 linów wyścigówek , takich tam trzydziestaków.
Rządzi lekko śmierdząca kuku z puszki na włosie.
Masz świetną karasiowo - linową wodę. Zazdroszczę.
Karasie prześliczne. :) :bravo:
-
Wczoraj na stawie 3 mocne odjazdy i 3 razy zestaw lądował na ziemi... :thumbdown: oczywiście nic nie wyciągnąłem oprócz nowego doświadczenia :narybki:
-
Wczoraj na stawie 3 mocne odjazdy i 3 razy zestaw lądował na ziemi... :thumbdown: oczywiście nic nie wyciągnąłem oprócz nowego doświadczenia :narybki:
Tak zacinałeś, że aż z wody wyskakiwał? :o
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.
Arturro zostaw jakiś okaz dla mnie , w końcu łowimy na tej samej komercji :P , gratulacje piękna ryba ! :bravo:.
-
Wczoraj na stawie 3 mocne odjazdy i 3 razy zestaw lądował na ziemi... :thumbdown: oczywiście nic nie wyciągnąłem oprócz nowego doświadczenia :narybki:
Tak zacinałeś, że aż z wody wyskakiwał? :o
Ehh.. mój błąd z ustawieniem hamulca
-
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.
Arturro zostaw jakiś okaz dla mnie , w końcu łowimy na tej samej komercji :P , gratulacje piękna ryba ! :bravo:.
Niema obaw. Tego dnia miałem jeszcze jedno branie suma ale niestety sum przetarł plecionkę na przyponie i wygrał. Miałem cholernego fuksa z tym wyciągniętym sumem. Zapiął się w sam kącik swojej wielkiej paszczy. Gdyby zapiął się trochę głębiej to było by po rybie. Poza tym właściciel mówił, że jest jeszcze kilkanaście sztuk więc mamy pole do popisu.
-
Kolejna nocka za mną i kolejne linowe podejście.
Przez większość nocy z dezaprobatą obserwowałem "świecącego łysego" w pełni na bezchmurnym niebie.
Zero wiaterku, zero fali i prawie brak aktywności ryb.
Mój honor ratowały 2 krąpie ( swoją drogą dość rzadkie na moim jeziorze ).
W końcu gdy księżyc schował się trochę za ścianą lasu, a może za jakimiś chmurkami, ok. godz. 3.00 na zanęconej miejscówce
pojawiły się ryby. Do zastawionego stołu - w postaci kukurydzy i łubinu dobrały się leszcze.
Pierwsze mocne ugięcie szczytówki nie udało mi się zaciąć, ale już kolejne zaowocowało takim leszkiem :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_09_25.jpeg)
Kolejne branie przynosi kolejnego, następna ryba niestety spina się.
Następuje przerwa w braniach, później melduje się płotka.
W kilka brań się nie wstrzeliłem, by później kolejne 2 leszcze zameldowały się "na pokładzie".
To amator truskawki z Sonu :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_10_08.jpeg)
Leszcze w przedziale ok.0,7 kg - 1,10kg ( największy).
Gdy leszcze odpłynęły na swe trasy, w mojej miejscówce pojawiły się liny.
2 brania w odstępie ok. 10 min. przyniosły mi 2 zielone prosiaczki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_11_08.jpeg)
Charakterystyczny - z uszkodzoną płetwą ogonową :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_07_07_17_12_12_06.jpeg)
Ciekawe czy jeszcze uda mi się na niego trafić :)
Kolejne 1,5 godziny nie przyniosło już ryb, zmieniła się minimalnie pogoda - lekki wiaterek zaczął napędzać fale i ok. 8.30 zakończyłem połowy, zadowolony z niezłych efektów jak na tą wodę.
No w końcu prosiaczki dążą do swego profesora :D :bravo: :thumbup:
-
Dwa dni z karasiami i liftmethod ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753235_20170706_070034.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753238_20170706_072528.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753240_20170707_065354.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753243_20170707_074415.jpg)
Ł]ącznie wpadło 17 karasi pospolitych , dobry rok na te ryby mam już na koncie 158 sztuk
24 japońce
I 12 linów wyścigówek , takich tam trzydziestaków.
Rządzi lekko śmierdząca kuku z puszki na włosie.
Mistrzu ... ech, pozostaje tylko zazdrość :facepalm: i wielkie uznanie :bravo: :thumbup:
-
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.
Arturro zostaw jakiś okaz dla mnie , w końcu łowimy na tej samej komercji :P , gratulacje piękna ryba ! :bravo:.
Niema obaw. Tego dnia miałem jeszcze jedno branie suma ale niestety sum przetarł plecionkę na przyponie i wygrał. Miałem cholernego fuksa z tym wyciągniętym sumem. Zapiął się w sam kącik swojej wielkiej paszczy. Gdyby zapiął się trochę głębiej to było by po rybie. Poza tym właściciel mówił, że jest jeszcze kilkanaście sztuk więc mamy pole do popisu.
Żartowałem, o drugim sumie opowiadałeś mi jak schodziłeś z łowiska.
-
Dwa dni z karasiami i liftmethod ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753235_20170706_070034.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753238_20170706_072528.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753240_20170707_065354.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/7/8753243_20170707_074415.jpg)
Ł]ącznie wpadło 17 karasi pospolitych , dobry rok na te ryby mam już na koncie 158 sztuk
24 japońce
I 12 linów wyścigówek , takich tam trzydziestaków.
Rządzi lekko śmierdząca kuku z puszki na włosie.
Kolego,opisz swój zestaw do lift method
-
Do tego działu rzatko umieszczam jakieś wpisy z powodu mało istotnych osiągnięć. Nie mówię że nie łowię ryb bo jest wręcz przeciwnie. Ale dzisiaj mój połów jest godny by go umieścić na forum. Sum (133 cm 16 kg) wziął na pikantną kiełbasę od Sonu 8 mm. Po za tym tylko trzy brania karpia gdzie dwa wylądowały na brzegu. Niestety rybka wylądowała na patelni. Właściciel łowiska chce się pozbyć suma z łowiska.
Arturro zostaw jakiś okaz dla mnie , w końcu łowimy na tej samej komercji :P , gratulacje piękna ryba ! :bravo:.
Niema obaw. Tego dnia miałem jeszcze jedno branie suma ale niestety sum przetarł plecionkę na przyponie i wygrał. Miałem cholernego fuksa z tym wyciągniętym sumem. Zapiął się w sam kącik swojej wielkiej paszczy. Gdyby zapiął się trochę głębiej to było by po rybie. Poza tym właściciel mówił, że jest jeszcze kilkanaście sztuk więc mamy pole do popisu.
Żartowałem, o drugim sumie opowiadałeś mi jak schodziłeś z łowiska.
Acha to Ty stałeś z właścicielem jak schodziłem z łowiska?
-
Nie ja siedziałam przy dwóch feederach.
-
Nie ja siedziałam przy dwóch feederach.
Już kojarzę. Może kiedyś razem zmówimy się na wspólne łowy i zapolujemy na wąsatego ;)
-
Czemu nie, może się uda kiedyś zgrać .
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Rodzinna wyprawa na ryby.
Nagle odjazd i na feederku melduje się karpik 18,5kg ???. Pół godziny walki! Żyłka 0,25, przypon 0,2 i haczyk 12 dobrze że drennana. Syn biegał po łowisku za podbierakiem żeby zmieściło się 102cm ryby. Żyłkę bedę musiał skrócić ze 20m bo tak ją poskręcało że ciężko ją nawinąć na kołowrotek. Żona, dzieci i ja japa taka :D. Do tego na drugą wędkę podczas holu zaczepił się 45 cm profesor( pierwszy raz w Opatowie). I jeszcze żona stwierdza że muszę mieć większy podbierak u matę! Normalnie raj na ziemi. :beer:
-
Zdjęcia
-
Rodzinna wyprawa na ryby.
Nagle odjazd i na feederku melduje się karpik 18,5kg ???. Pół godziny walki! Żyłka 0,25, przypon 0,2 i haczyk 12 dobrze że drennana. Syn biegał po łowisku za podbierakiem żeby zmieściło się 102cm ryby. Żyłkę bedę musiał skrócić ze 20m bo tak ją poskręcało że ciężko ją nawinąć na kołowrotek. Żona, dzieci i ja japa taka :D. Do tego na drugą wędkę podczas holu zaczepił się 45 cm profesor( pierwszy raz w Opatowie). I jeszcze żona stwierdza że muszę mieć większy podbierak u matę! Normalnie raj na ziemi. :beer:
Gratuluję ryby i żony :)
Leci :thumbup: dla Ciebie.
Aż chce się żyć.
-
Gratuluje, ale bestia :D :thumbup: :bravo:
-
:bravo:
Taki karp na feedera. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego.
Jeszcze raz :bravo:
-
Graty Artur :bravo: piękny karpiszon.
-
Wybrałem się dziś na staw komercyjny niedaleko mnie.
Zrobiłem dwie mieszanki 50:50. Pierwsza to Lorpio Green Betaine & Hemp i Lorpio Pellet Method Basic 2 mm. Druga to Aqua Star zanęta method lin/karaś i pellet z tej samej firmy też lin/karaś.
Jako przynęty używałem:
Dumbellsy
- Drennan Ananas,
- Invader kukurydza (dostałem od Pana z Teamu Invader, jak to czyta to jeszcze raz dziękuję).
Pellet
- Robin Red (kupiłem od forumowicza i nie pamiętam marki).
Na łowisku byłem o 8. Świeciło słońce. Niebo bez żadnej chmurki. Dobrze, że wiał delikatnie wiatr, bo bym się ugotował. Około 8.25 zestawy poszły do wody.
Złapałem 4 karpie. Wszystkie podobnych rozmiarów i na zestaw z Lorpio. Trzy padły na ananasa i jeden na Robin Red.
Na zestaw Aqua Star brały karasie. Złapałem 5 sztuk na pellet Invader kukurydza. Miałem jedną większą rybę na haku. Niestety ryba uciekała w stronę pomostu i musiałem skręcić hamulec. Przypon 0,20 nie wytrzymał.
Prawie wędkę straciłem. Jak walczyłem z karpiem na drugiej miałem branie i już pół wędki było w wodzie. Na szczęście się udało uratować wędkę i karpia złowić.
Pozdrawiam
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170707/668d4af25411b92e720e2336c2a64724.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170707/b2759cb84750a48ebdc49fe609372a4b.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8390.msg267770#msg267770)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Dzisiaj wraz z Mariuszem, forumowym mariospin, wybraliśmy się w końcu na ukochaną rzekę Odrę. Ileż to już razy obiecywałem sobie wrócić do korzeni i meldować się częściej nad jej brzegami...W końcu w skutek słabszych wyników na zbiornikach po żwirowych, nam się to udało.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_08_07_17_3_18_28.jpeg)
Wypad udany, kontakt z rybą też był, chociaż bez rewelacji, przynajmniej u mnie ;D Łowiłem dwoma feederami, jeden kijaszek początkowo na klasyczny koszyk, następnie metodę. Próbowałem wszystkiego, kuku, pelletów, dipów i sripów, niestety bez efektu. Natomiast drugi zestaw dał trochę brań. Szybko zrezygnowałem z rosówek, które były bezlitośnie obgryzane przez drobnicę. Do wody poszła więc martwa uklejka, bądz jej tuszka z ogonkiem. Tutaj odnotowałem jeden fajny strzał niestety na pusto, coś bezczelnie zdewastowało mi tylko trupka >:O Najwięcej szarpań było na wątróbkę kurzą, niestety ciężko było to wykorzystać, najpewniej jakieś małe rybki robiły sobie darmową wyżerkę. Zaledwie jedno wykorzystane branie i mały kleniozaur na brzegu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_08_07_17_3_18_45.jpeg)
Dla mnie szok, że na tak spory kąsek atakuje malizna.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_08_07_17_3_19_06.jpeg)
Mają rozmach skur.... :P Mariuszowi poszło dzisiaj znacznie lepiej, co cieszy :thumbup: Jeszcze tam wrócimy, akcja rzeka rozpoczęta :)
-
Nawiązując do relacji Macieja wrzucę kilka zdań od sobie.
Udało nam się przez kilka godzin połowić na Odrze, lawirując od godziny piątej rano pomiędzy przechodzącymi raz z jednej raz z drugiej strony burzami :rain: W końcu po godzinie 13 dopadła nas jedna i podjęliśmy decyzję o poddaniu się i ewakuacji :D
Wracając do sedna sprawy... zajęliśmy dwie sąsiadujące ze sobą ostrogi.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_07_17_4_19_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_07_17_4_17_54.jpeg)
Tak jak już Maciej zaznaczył rozpoczęliśmy od robactwa: rosówek i dendrobeny. Ale jak się okazało nie miało to większego sensu. Drobnica potrzebowała kilku minut, żeby poobgryzać robaki aż.... chciało by się napisać ... aż do kości :P.
Przerzuciłem się więc na pellet i kuku. Jedna wędka na metodę, druga z przelotowym koszykiem. Do godziny 9 udało mi się złowić jedynie dwie małe około 20 cm brzany, które skusiły się na dwa ziarna kuku (jedno miodowe Cukka, drugie zwykłej konserwowej).
Potem w przeciągu pół godziny przychodzi poprawa sytuacji. Na Metodę wyciągam co prawda małe, ale wymiarowe brzany 42 i 45 cm. Obie skusiły się na pellet z Sonu ser/czosnek 8 mm. W koszu miałem mix 50/50: pellet + zanęta na bazie mączek rybnych i skruszonych pelletów - wszystko dosmaczone boosterem krabowo-krylowym.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_07_17_4_13_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_08_07_17_4_15_31.jpeg)
Potem nastąpiła niestety przerwa, a na sam koniec wpadła jeszcze jedna brzana pod wymiar. Cieszy fakt, że wśród złowionych były trzy roczniki, co daje nadzieję, że brzana na naszym odcinku rzeki ma się dobrze. ;D
Mniej cieszy fakt, że nie trafiła się jakaś większa barwena i jakiś bonusik w postaci ładnego leszcza, ale myślę, że na to przyjdzie jeszcze czas. Był to nasz pierwszy wypad nad rzekę na białą rybę od niepamiętnych czasów.
Jeszcze tam wrócimy... również do drapieżników, które bezlitośnie dzisiaj tłukły ukleje. :D :P
-
Nocka na odrze zero leszczy parę krapi już od dwóch tygodni u nas na odrze,, kibel 🚽,, jakby ryb nie było >:O
-
Nocka na odrze zero leszczy parę krapi już od dwóch tygodni u nas na odrze,, kibel 🚽,, jakby ryb nie było >:O
U mnie to samo nawet pofatygowałem się na Rąpice / Kłopot gdzie zawsze miałem wyniki ...uklei,krąp , kiełb ,płotka ... Boleń zawsze tam szalał a teraz woda jakby umarła co się dzieje ? ... Ludzi od groma a w nocy jakoś latarki nie świeciły .. Pustynia .
-
Ładne zdjęcia z tej Odry. Aż się dziwię, że tam częściej nie łowicie.
Gdybym ja miał bliżej San albo Dunajec (te miejscówki, które znam)...
-
Odra piękna. Ja dziś tylko zrobiłem mały wypad, żeby sprawdzić jak nad Bzurą. Stan wody poniżej kolan. Może 35cm jest. Masakra jakaś...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Po zmaganiach z jeziorem w tygodniu, przyszedł czas na "Aruniowy stawik" w dniu dzisiejszym.
Rewelacji nie było, rybka słabo współpracowała.
Przyznaję bez bicia iż Arek, który dołączył do mnie w ciągu dnia połowił lepiej.
To już taka nasza tradycja. A jak wiadomo o tradycje trzeba dbać :) ;)
Ostatecznie złowiłem 4 karpiki "wigilijne", krąpika oraz jednego przyzwoitego leszcza.
Na załączonym obrazku leszcz :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_08_07_17_7_14_15.jpeg)
Popadał deszcz, postraszyła burza, ale jak zawsze w miłym towarzystwie czas szybko "zleciał".
Jutro już bez Arka planuję "powtórkę z rozrywki" .
-
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ MINI KONKURS :)
-
Nie dajcie wiary jego relacji ;). Różnica była między nami niewielka. Trudna dziś woda, choć mała. Coś wydłubaliśmy, pogadaliśmy i zmokliśmy. Fajnie było. Dzięki Radek. :thumbup:
-
Rodzinna wyprawa na ryby.
Nagle odjazd i na feederku melduje się karpik 18,5kg ???. Pół godziny walki! Żyłka 0,25, przypon 0,2 i haczyk 12 dobrze że drennana. Syn biegał po łowisku za podbierakiem żeby zmieściło się 102cm ryby. Żyłkę bedę musiał skrócić ze 20m bo tak ją poskręcało że ciężko ją nawinąć na kołowrotek. Żona, dzieci i ja japa taka :D. Do tego na drugą wędkę podczas holu zaczepił się 45 cm profesor( pierwszy raz w Opatowie). I jeszcze żona stwierdza że muszę mieć większy podbierak u matę! Normalnie raj na ziemi. :beer:
Arturze, myślę, że tego kloca możesz wrzucić do wątku rekordy SiG ;)
-
Byłem na nocce z kolegą oczywiście musiało padać >:(
Wyniki:
Nic dużego. Trochę leszcza, parę uklei, sporo krąpia i jedna ładna rybka: krasnopiórka.
Dawno jej nie złowiłem, że aż zapomniałem jaka ona ładna. Ryby brały tylko na robaki, pikantną kiełbaskę z Sonu i kulki bananowe a testowałem chyba wszystkie przynęty jakie mam.
Ponadto urwałem spomba przy ostatnim rzucie :-\ ale go odzyskałem rano i nawet nie musiałem wchodzić do wody ;D
Pływak jest konieczny i super widoczny z odległości :)
-
Nocka na odrze zero leszczy parę krapi już od dwóch tygodni u nas na odrze,, kibel 🚽,, jakby ryb nie było >:O
Powód - wysoka woda może ?
-
Jaka wysoka woda Krzysiek? Woda skacze. Pogoda szaleje. To trudny sezon. Sporo spóźniony. Trafiam Rozpióry w Lipcu. Być ich tu, już dawno nie powinno. Nie narzekajmy. Wyciągajmy wnioski i obserwujmy co i jak. MI się podoba. Nie wiem, co nad rzeką zastanę. Na komercji, podobnie. Wiem,że rozmyło i naniosło tu i tam.Jak? Nie wiem. Ustabilizuje się. Poszukamy.
-
ZAGŁOSOWAŁEŚ w konkursie miesiąca? - TAK, to masz teraz szansę na wygranie pięknego kalendarza na rok 2018 :) ZAGŁOSOWAŁEŚ w konkursie miesiąca? - TAK, to masz teraz szansę na wygranie pięknego kalendarza na rok 2018 :) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8757.msg269574#msg269574)
-
Mnie również udało się w sobotę wyskoczyć na rybki.
Nie było niestety różowo jak zwykle.
Na Batorówce chyba zabrakło ryb dla mnie.
Przez 6 godzin wpadło 7 karasi, lin i jaź.
Na dwie wędki to jakaś masakra.
Także taka mała lekcja pokory mnie wczoraj spotkała.
-
A gdzie siedziałeś?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_vipyn57KhUiL2LUrLcuuFxYPcmahUyQr.jpg)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_ALP7SY3KDncj3PvkRS8nxTOOO1QRaFl0.jpg)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_Obgp9f6lycYSSQ75smoPlVJ61mvJXy5r.jpg)
dwie najładniejsze z dzisiaj, razem około 40 ryb połowa z tego to leszcz jeden rocznik 40-50cm.
Łowił większość ryb Dumbells F1 6mm Pineapple Punch z Drennana, od trzech lat to ze sobą wożę i rzadko kiedy były jakiekolwiek efekty dziś się wstrzelił idealnie. Piękna pogoda 4 nad ranem krótki rękaw 18 stopni i flauta : )
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje Panowie pięknie łowicie ! :bravo: :thumbup:
-
Majki :bravo: :bravo: :bravo: gdzie masz taką komercję ?
-
A gdzie siedziałeś?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Na grobli.
-
Gratki dla łowiących :thumbup: Arty72 potężna ryba ,czas zakupić wieeeeelką matę :thumbup: :thumbup:
-
Dla odmiany krótki, poranny wypadzik spinningowy na klubowy odcinek rzeki Avon (okolice Salisbury). Okonek 33 cm i niestety spięty duży szczupak i jeszcze coś :facepalm:. Rzeka zarośnięta jak diabli, brak możliwości oddawania rzutów i krystalicznie czysta woda. Praktycznie za każdym zarzutem zielsko. Około metra głębokości zaledwie. Poziom wody spadł niesamowicie. Praktycznie nie da się łowić ;)
-
A my z Ojcem siedzimy i odpoczywamy (również użytkownik forum :D) no i czekamy narazie cisza :thumbdown:
-
Wróciłem z ryb, tak jak zapowiadałem, powtórka z rozrywki na stawiku.
Dziś trochę lepiej, choć i tak przez pół dnia niewiele się działo.
Ostatecznie wyłuskałem :
10 karpi/karpików
3 linki
2 wzdręgi
1 leszcz
1 jesiotr - wyrównałem swój PB - 3,3kg.
To jednak inny egzemplarz, ten nie miał dziury w trzonie ogonowym, jak tamten.
Fotograf troszkę kiepsko się sprawił, tylko na 1 zdjęciu cokolwiek widać.
Troszkę nie poradził sobie z obsługą aparatu w mojej komórce.
Oto bohater dnia :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_09_07_17_6_57_05.jpeg)
Dzień spędzony nad wodą - szkoda tylko że takie godziny 9.00 - 17.30, latem przydałoby się aby czynne było rano i z wieczora.
Z reguły wtedy lepiej ryba współpracuje a i się siedzi przyjemniej, bez prażenia się w słońcu.
-
Radek fajny jesiotr :bravo: :thumbup:.
Walczą u was mocno ..... jesiotry?
-
Pięknie łowisz Radku :bravo: :D Cieszę się ale i zazdraszczam :facepalm:
Edit :
No jaki wzorowy porządek na stanowisku :o
-
Radek fajny jesiotr :bravo: :thumbup:.
Walczą u was mocno ..... jesiotry?
To mój 3 jesiotr, pierwszego nie ważyłem, ale zapewne bardzo podobny.
Każdy dał mi popalić, sprawił ogromną frajdę, choć żaden nie robił świec.
Jako, że nie mam zbyt dużego doświadczenia z dużymi rybami- choć liny na bata dały mi w kość (te na feedera już nie tak bardzo), to nie wiem na ile to ocena obiektywna. Leszcze to nie ta liga, a karpiki zbyt małe by "pofiglować"
Z tego jestem super zadowolony - bo pobrał na mój zrobiony własnoręcznie przypon ( przeważnie mam gotowce Drennana)
Trochę nietypowo, bo na włosie sztuczna kukurydza, dodatkowo na haku 3 białe robaki.
Śrucinka 3-4 cm od haka ( na przyponie). Taki mój eksperyment :) ;)
-
Nocka za drapieżnikiem 8 wędek i tylko jeden kompan łowi dwa zandery . Słabizna nad słabiznami :facepalm:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj wybrałem się na nockę na Podnovovesky Rybnik w Czechach. Łowiłem do godziny 17 dzisiejszego dnia.
Wytypowałem miejsce o głębokości 2 metry, oddalone o 75 metrów od brzegu. Na początku spombowałem trzema litrami ziarna i za pomocą kobry posłałem kilkadziesiąt kulek proteinowych. Jeden zestaw na mega method feeder, drugi zbalansowany bałwanek na ciężarku centrycznym. Przez całą noc brały niewielkie, natarczywe karpie. Rano na szczęście odpłynęły. Zanęciłem ponownie tym razem peletem. Zestaw z kulką przerobiłem na methode. Na wędce zawitało kilkanaście przyzwoitych płoci i wzdręg, karaś srebrzysty 42 cm i 2 liny 49 i 48,5 cm. Killerem okazała się pikantna kiełbasa i moravska slanina.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/9/8769928_IMG_20170709_060831.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/9/8769940_IMG_20170709_140056.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/9/8769944_IMG_20170709_064037.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/9/8769962_IMG_20170709_125907.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/9/8769979_IMG_20170709_130127.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/9/8769982_IMG_20170709_151216.jpg)
-
:bravo: Michal,
dobrze mieć takiego kolegę ;D
-
Wczoraj wybrałem się na nockę na Podnovovesky Rybnik w Czechach. Łowiłem do godziny 17 dzisiejszego dnia.
Wytypowałem miejsce o głębokości 2 metry, oddalone o 75 metrów od brzegu. Na początku spombowałem trzema litrami ziarna i za pomocą kobry posłałem kilkadziesiąt kulek proteinowych. Jeden zestaw na mega method feeder, drugi zbalansowany bałwanek na ciężarku centrycznym. Przez całą noc brały niewielkie, natarczywe karpie. Rano na szczęście odpłynęły. Zanęciłem ponownie tym razem peletem. Zestaw z kulką przerobiłem na methode. Na wędce zawitało kilkanaście przyzwoitych płoci i wzdręg, karaś srebrzysty 42 cm i 2 liny 49 i 48,5 cm. Killerem okazała się pikantna kiełbasa i moravska slanina.
Tak krásná :) ;) :bravo:
-
Jak ja wam zazdroszczę,że macie tak blisko do Czech :D
-
Mój 5 godzinny wypad na Jaroslawki wypadł całkiem nieźle, mimo delikatnie mówiąc niesprzyjających warunków. Masa ludzi, głośno i pełno aparatów, którzy jedynie co potrafią to rzucić ci w nęcone miejsce z drugiego brzegu. Na plus na pewno spotkanie z Kafarszczakiem i wymiana kulek.
Dzień dzisiejszy :
3 jesiotry
5 amurów
2 karpie
Życiówka lina ponad 48cm.
Z informacji telefonicznych wiem, że Bibosz na nieznanych wodach 900 km od domu nieźle dzisiaj połowił. Może się pochwali :)
(https://images81.fotosik.pl/685/5fd71677345ef4a9.jpg)
-
"Zielono mi " - Ach te liny :)
Kosicie Panowie.
-
Japonki mają swój urok. Dodam tylko że to 3 karas powyżej 40cm na tym zbiorniku pzw.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170709/e78ece3bbdfba072efe137bd5382c01d.jpg)
Sent from my E2303 using Tapatalk
-
Radek fajny jesiotr :bravo: :thumbup:.
Walczą u was mocno ..... jesiotry?
To mój 3 jesiotr, pierwszego nie ważyłem, ale zapewne bardzo podobny.
Każdy dał mi popalić, sprawił ogromną frajdę, choć żaden nie robił świec.
Jako, że nie mam zbyt dużego doświadczenia z dużymi rybami- choć liny na bata dały mi w kość (te na feedera już nie tak bardzo), to nie wiem na ile to ocena obiektywna. Leszcze to nie ta liga, a karpiki zbyt małe by "pofiglować"
Z tego jestem super zadowolony - bo pobrał na mój zrobiony własnoręcznie przypon ( przeważnie mam gotowce Drennana)
Trochę nietypowo, bo na włosie sztuczna kukurydza, dodatkowo na haku 3 białe robaki.
Śrucinka 3-4 cm od haka ( na przyponie). Taki mój eksperyment :) ;)
Życzę ci jak najwiecej pieknych rybek -aby ci kazda sprawiala frajde !
-
Wczoraj wybrałem się na nockę na Podnovovesky Rybnik w Czechach. Łowiłem do godziny 17 dzisiejszego dnia.
Wytypowałem miejsce o głębokości 2 metry, oddalone o 75 metrów od brzegu. Na początku spombowałem trzema litrami ziarna i za pomocą kobry posłałem kilkadziesiąt kulek proteinowych. Jeden zestaw na mega method feeder, drugi zbalansowany bałwanek na ciężarku centrycznym. Przez całą noc brały niewielkie, natarczywe karpie. Rano na szczęście odpłynęły. Zanęciłem ponownie tym razem peletem. Zestaw z kulką przerobiłem na methode. Na wędce zawitało kilkanaście przyzwoitych płoci i wzdręg, karaś srebrzysty 42 cm i 2 liny 49 i 48,5 cm. Killerem okazała się pikantna kiełbasa i moravska slanina.
Gratuluje !
Pieknie polowiles !
-
Gratuluję wyników Panowie! :bravo: :bravo: :bravo:
Widzę, że linów nam przybywa 'na rozkładzie', do tego są czeskie! :D Chłopakom też Odra się ruszyła, wreszcie polskie brzany, brawo Mariusz! :thumbup:
-
Gratuluje wszystkim rybek, pięknie łowicie Panowie :bravo:
Ja byłem na nocce na łowisku okoń z piątku na sobotę, ryby współpracowały słabo, wpadło kilka karpików ale same maleństwa.
Prawie przez cała noc towarzyszył mi deszcz a od strony bagien podchodził dzik.
Na początku zasiadki ogromną niespodziankę sprawił mi prawie 70 cm boleń który uderzył w prawie 20 cm karasia postawionego pod samą powierzchnią na coś w rodzaju zmodyfikowanego zig rig'a. Boleń uderzył dosłownie dwie minuty po zarzuceniu i ustawieniu żywca.
Do tej pory nie wiem jak on chciał go zmieścić w pysku :D
-
Ależ ta czeska krasnopiórka jest cudowna!
-
Gratuluję świetnych wyników! :thumbup:
Ja weekend spędziłem nad wodą. Do końca miesiąca jestem w Jaśle, więc zaczynam zwiedzać łowiska na Podkarpaciu :)
W sobotę wybrałem się na Stary San Hurko. Łowisko wędkarsko świetne. Bardzo dużo ryb i zróżnicowany rybostan. Karpie, amury, piękne karasie złociste i liny. Niestety pogoda w tym dniu nie sprzyjała, zapowiadało się na burzę a wiatr sięgający do 50 km/h w twarz nie pomagał w oddawaniu rzutów. Udało mi się tego dnia połowić ok. 4 godzin. W podbieraku zameldowało się 14 karasi pospolitych w granicach 0.8 - 1.2 kg oraz lin niecałe 40cm. O 15 musiałem się zwijać bo zbliżała się burza.
W niedzielę postanowiłem wybrać się na łowisko wędkarskie Starzawa. To już typowa komercja z karpiami, ale są tam spore sztuki i w dobrej kondycji. To czym wyróżnia się to łowisko to świetna infrastruktura. Śmiało można pojechać całą rodziną, jest wiata gdzie można kupić jedzenie (smaczny wędzony karp i świetna zupa rybna) i w każdej chwili zamówić zimne piwo :) Całość jest bardzo zadbana, trawa wykoszona, ładne stanowiska, większość z ławeczkami z daszkiem i czyste toalety, dostosowane nawet dla osób niepełnosprawnych.
Teraz do rzeczy, to co najważniejsze czyli ryby :) Na miejscu zameldowałem się ok. 10, zanim zwiozłem rzeczy na wybrane miejsce i się rozłożyłem była godzina 11. Z tego co zaobserwowałem wszyscy wędkarze jak to bywa na takich komercjach rzucali przed siebie, niektórzy ile się dało. Ja wybrałem stanowisko w rogu, po lewej stronie ok. 7-10m miałem krzaczek i tam wytypowałem miejsce do łowienia. Przy samym brzegu było ok. 2m głębokości więc ryba nie powinna się płoszyć.
Do podajnika poszedł miks 50/50 Bag'em Red Agressor z pelletem Skretting. Podajniki XL Prestona i przypony na haczykach 10 Kamasan B911 X-Strong. Na włos dwa kawałki mielonki Red Agressor :) Rzucałem 50cm od brzegu przy wytypowanym krzaku. Pierwsze branie nastąpiło ok. minuty po zarzucie i od razu spora ryba. Karp ok. 7-8kg świetnie przetestował wędkę :)
W sumie tego dnia na macie wylądowało 11 karpi, największy 9,5 kg. Ryby bardzo silne, zdrowe, te największe mocno dawały się we znaki. Wyjazd bardzo udany, na pewno jeszcze tam wrócę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_52_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_52_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_54_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_54_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_54_23.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_56_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_56_43.jpeg)
Na koniec ciekawostka, w drodze na łowisko Starzawa, we wsi obok Medyki przy granicy z Ukrainą stały takie oto Delikatesy :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_10_07_17_10_57_07.jpeg)
-
Robert, ale połowiłeś. :bravo: :bravo:
-
...Do końca miesiąca jestem w Jaśle, więc zaczynam zwiedzać łowiska na Podkarpaciu :)...
Robercie ładnie zaszalałeś.
Jesteś w moich rodzinnych stronach z lat szczenięcych. Jeśli opłacasz PZW to możesz spróbować łowiska Wróblowa (za dodatkową opłatą), znajduje się przy wylocie z Jasła w kierunku Tarnowa, po lewej stronie. Jeśli tam pomoczysz kija to napisz koniecznie i wstaw jakieś fotki - jestem ciekawy jak teraz wygląda ta woda.
-
...Do końca miesiąca jestem w Jaśle, więc zaczynam zwiedzać łowiska na Podkarpaciu :)...
Robercie ładnie zaszalałeś.
Jesteś w moich rodzinnych stronach z lat szczenięcych. Jeśli opłacasz PZW to możesz spróbować łowiska Wróblowa (za dodatkową opłatą), znajduje się przy wylocie z Jasła w kierunku Tarnowa, po lewej stronie. Jeśli tam pomoczysz kija to napisz koniecznie i wstaw jakieś fotki - jestem ciekawy jak teraz wygląda ta woda.
Muszę się zorientować gdzie tutaj mogę uiścić opłatę za to łowisko i nie wykluczone, że się tam wybiorę.
-
Jeśli się nic nie zmieniło.
http://www.pzw.org.pl/jaslo1/dane_podmiotu
-
Robert, gratulacje :thumbup:
-
Wypad z czwartku na piątek.... Bida nad Wisełką aż piszczy... brań przez kilkanaście godzin tyle, że na palcach 1 ręki bym piliczył...No ale rzutem na taśmę jegomość 51 cm się zameldował.
-
Bibosz, ale zaszalałeś! Szok! :bravo: :bravo:
Ja wybrałem się na szybką nockę na Badshot Lea Big Pond, przetestować nową taktykę nęcenia. Łowiłem od 22 do 8 rano. Wynik przeszedł moje najśmielsze oczekiwania - zameldowało się 17 leszczy, solidnych łopat, i cztery karpie :) To mój najlepszy wynik na tym łowisku, od 3 w nocy na jednej wędce używałem pelletu 20 mm, aby się jakoś od leszcza 'wyzwolić' - ale i tak łykały, jak to 'plaskacze'... Wokół siedzieli sami goście z łódkami zanętowymi, i cieszyła mi się gęba, że bez takich wynalazków można połowić lepiej ;D
Ciekawostką był dublet karpiowy. Wpierw miałem branie i pierwszy cyprinus znalazł sie w podbieraku, po czym kolejny odjazd, i już większy misiek. Gdy wreszcie doprowadziłem go do siatki i podebrałem, pierwszy, odzyskawszy siły, oszalał. Zrobił się Sajgon, obydwa zaczęły sie 'trzepać' i pluskać, jakby się nienawidziły i chciały zagryźć jeden drugiego :D Wskutek tego pierwszy się wypiął i wyskoczył z podbieraka, sam nie wiem jak. I jeszcze jedna ciekawa rzecz. Pierwszy złowiony nocą karp miał żyłkę wychodzącą spod pokrywy skrzeli. Zachodziłem w głowę jak mu ją tam zaczepiłem, jednak okazało się, że to nie moja linka! Biedaczek pływał z 40 cm żyłki, ale haka w pysku widać nie było. Jako, że operacji robić nie chciałem, żyłkę obciąłem jak krótko się dało.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/2GzZwh.jpg) (https://imageshack.com/i/po2GzZwhj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/KohutX.jpg) (https://imageshack.com/i/poKohutXj)
-
Lucjan jak zwykle :bravo:
A coś więcej o tej nowej taktyce?
Przy okazji. Przypomniał mi się jeden odjazd na mojej ostatniej zasiadce. Słuchajcie tego. Rybsko tak pojechało, że żyłka wpiłowała się (nie wiem, jak to nazwać) w podpórkę! Ryba jeździ, a ja nie mogę odplątać żyłki z podpórki i zachodzę w głowę, co tam się stało. Po chwili dopiero doszedłem, że ona nie jest zaplątana, tylko wcięta kilka milimetrów w podpórkę :O
-
Lucjan jak zwykle :bravo:
A coś więcej o tej nowej taktyce?
Przy okazji. Przypomniał mi się jeden odjazd na mojej ostatniej zasiadce. Słuchajcie tego. Rybsko tak pojechało, że żyłka wpiłowała się (nie wiem, jak to nazwać) w podpórkę! Ryba jeździ, a ja nie mogę odplątać żyłki z podpórki i zachodzę w głowę, co tam się stało. Po chwili dopiero doszedłem, że ona nie jest zaplątana, tylko wcięta kilka milimetrów w podpórkę :O
Ej, kojarzę Twoje zdjęcie, które oddaleś kiedyś do konkursu miesięcznego, widać było na nim właśnie te podpórki, trojkolorowe :) potem napisałeś, że musisz je wymienić :) to chyba znalazł się powód :D
Swoją drogą to musiał być piękny odjazd..
A wszystkim łowiącym gratuluję, tu tylko burze na zmianę z burzami.
-
W niedzielę wspólny wyjazd grillowy połączony z wędkowaniem,taki o to mały książę się zameldował.
-
W niedzielę wspólny wyjazd grillowy połączony z wędkowaniem,taki o to mały książę się zameldował.
Piękny 'Mały Książe' :)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję rybek :)
Oto mój przegląd gatunków z ostatniego tygodnia :
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170711/d7ca41fbab9fa7d809f0d296b1ef54a6.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170711/23287862b478373b30629ffc07201c3a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170711/2694ccb7dee4a1af213386a21c52e3c5.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170711/473c8bfaf26cb6afa777d4f8bcadb437.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170711/468691f4b22eda3264ff5e868e0d49d5.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dzisiaj łowiłem z byłym już uczniem - Erykiem. Ja złowiłem linka 35 cm, leszcza 55 cm i... największą łopatę od wielu lat. Jegomość mierzył sobie 64 cm i ważył 3,20 kg. Eryk złowił lina 48 cm. Skubany złowił większego niż ja. Chyba go dobrze nauczyłem ;) :)
-
Zbyszek, ale daliście czadu! :bravo: :bravo: :bravo: Pogratuluj od nas Erykowi, taki lin to okaz! :thumbup:
-
Zbyszek, ale daliście czadu! :bravo: :bravo: :bravo: Pogratuluj od nas Erykowi, taki lin to okaz! :thumbup:
Lucjan, Eryk łowi na twoje wędki i kołowrotki :)
-
To ma niesprawiedliwą przewagę!
-
To ma niesprawiedliwą przewagę!
Michał myślisz, że te wędki pamiętają jeszcze ryby z Anglii :)
-
Myślę, że wydzielają magiczne fluidy rozchodzące się w niewidzialnym acz wszechobecnym eterze ;)
-
... tylko wcięta kilka milimetrów w podpórkę :O
Żyłka ok ale napisz jaką masz podpórkę? :D
-
... tylko wcięta kilka milimetrów w podpórkę :O
Żyłka ok ale napisz jaką masz podpórkę? :D
Wujową... :P
-
A widzisz - Lukasz szukał na zlocie brzeszczot a wystarczyła Twoja żyłka :D
-
Zdam relację z kolejnej nocki nad moim jeziorem.
Sytuacja powieliła się niemal kropka w kropkę,w stosunku do ostatniego wyjazdu.
Księżyc w pełni, choć noc ciemniejsza, bo chmury przysłaniały " łysego".
Znowu zacząłem od krąpia na początek nocy.
Leszcze pojawiły się identycznie jak ostatnio - 3.00 nad ranem i branie.
Tym razem zamiast 4 złowiłem 3 szt.
Całkiem przyzwoite, jednego nawet zważyłem 1,38 kg. Już cieszy :)
Gdy leszcze opuściły stołówkę - brania linów.
Kolejny raz udaje mi się złowić 2 szt.
Tym razem maluszek - 29 cm :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_12_07_17_11_49_08.jpeg)
Ładna samiczka - 39 cm i równo 1,0 kg. :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_12_07_17_11_49_45.jpeg)
Do tych 40 + jeszcze się w tym roku nie dobrałem, ale są postępy :D
Jestem zadowolony.
-
Radek, złapaleś rytm łowcy :D Gratuluję :bravo: :thumbup:
-
Dziś 15 godzin nad wodą i honor uratowany karpiem 4kg :D Nastawiałem się tylko na nie... kolega który był ze mną, niestety bez karpia, na którego również polował.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170712/0ed83365e6a77a5cff3f56060da7c727.jpg)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Panowie :bravo: za :fish:
-
Ja dziś przeżyłem chyba najwspanialszą przygodę w tym sezonie, ale po kolei ;)
Od rana bardzo kiepska pogoda, chłodno, deszczowo, mokro, wiatr... Spałem do późna, chyba przed 8 się obudziłem. Plan był taki, by kontynuować prace remontowe, jednak świeże wylewki uniemożliwiły jakiekolwiek działania. Kupiłem trochę potrzebnych rzeczy, pokręciłem się tu i tam, no i nuda... Pogoda zaczęła się poprawiać, powoli wychodziło słońce, tyle że nieco chłodno i nadal wiało mocno. Postanowiłem, że skoczę na ryby. Nie byłem na tej wodzie ani razu po południu, więc postanowiłem spróbować. Nie miałem zbyt wielkich oczekiwań, nie spodziewałem się rewelacji.
Na łowisku byłem ok 14-tej. Wiało strasznie. Miejscówki, które wytypowałem były wolne, nikt nie łowił, jednak wiatr zniechęcał... Pokręciłem się po miejscówkach i wytypowałem wąski przesmyk, za wyspą, na drugim krańcu jeziorka.
Nie było źle, tylko mało komfortowo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_42_39.jpeg)
No nic tam. Delikatniejszy zestaw w lewo, zarzucany techniką boczną :P Drugi, mocny zestaw w prawo, okolice wyspy, gdzie pojawiały się bąbelki, zdradzające żerowanie ryb.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_39_32.jpeg)
Jeszcze dobrze się nie rozsiadłem, a tu ciach branie na lżejszej wędce, bliżej brzegu. Zaczynam holować, ale czuję, że okaz to nie jest. Pojawia się japoniec 25-30cm. Ledwo położyłem go na macie, a na drugiej wędce kapitalny odjazd. Karasek do wody bez foteczki i holuję. Szaleństwa nie było, ale mocny żwawy karpik pojawia się na brzegu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_43_12.jpeg)
Wymieniłem przypon na plecionkę, hak nr 6, na włos kiełbaska 14mm + połówka oozinga kiełbaska. Kawał przynęty ;) Zestaw ląduje w tym samym miejscu. Nie mija 10min i znów potężny odjazd. To co się działo potem, to sam nie wiem jak opisać... "Ręka Boga" wygięta niemal po rękojeść, żyła 0,30 gra na wietrze, baitrunner D ledwo zipie, ja przytrzymuję szpulę ręką. Sprzęt nie zawiódł, ja tak. Nie potrafiłem zatrzymać lokomotywy, poszła w zaczep, ech... Mirek (Morgoth) i Radar, dowiedzieli się pierwsi o mojej porażce. Pisałem z nimi sms-y niewiele wcześniej, więc pierwsze rozgoryczenie wylałem kolegom po kiju, z forum, ale jednak... ;)
Cóż było robić? Jakimś cudem zerwałem zestaw i zawiązałem nowy.
Rzut w te same miejsce i podobna sytuacja. 15-20min czekania i odjazd!
Pojawia się taki jegomość:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_43_30.jpeg)
Następnie podobny ląduje na macie. Mam jednak branie na drugiej wędce, więc szybko do wody i zaczynam hol drugą. Niestety pojawia się szkieletor:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_44_53.jpeg)
Wkrótce jeszcze 2 nieco większe. Wszystkie trafiają do siaty! A jak! :P Teściowo zagaduje od dłuższego czasu, że ma chrapkę na rybę. Już ja ją nauczę ;D
Chwila oczekiwania i na mocnym kiju znów odjazd. Przycinam i czuję, że jest grubiej. Ciągnę na maksa, nie ma litości tym razem, jednak czuję, że to nie ta siła, z którą miałem do czynienia wcześniej. Po kilku minutach na macie ląduje straszny tłuścioch (66-67cm):
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_44_06.jpeg)
Zdjęcie dość słabe, lepszego nie mam. Ryba zaczęła się szamotać, miejscówka nie bardzo wygodna, w okolicy nikogo, wypuściłem rybkę dosć szybko do wody, nie będę jej męczył.
Chwilę później podobny scenariusz i pojawia się kolejny rozbójnik:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_44_27.jpeg)
Ok 15-20min czekania i znów branie. Chyba nieco większy niż poprzednik, ale spiął się blisko brzegu.
W międzyczasie na lżejszym zestawie kilka pustych brań i szarpań. Pojawia się krąp ze 20cm, a następnie leszczyk:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_45_15.jpeg)
Na łowisku pojawia się małżonka ;) Znudzona dzwoniła do mnie jak połowy, co się dzieje, postanowiła mnie odwiedzić.
Niestety brania się skończyły. Zaczynają się szarpania leszczyków, puste przycięcia.
Ostatecznie, przed 19-tą, na wędce bliżej brzegu kapitalny odjazd i zaczyna się nieco zabawy. Windcast popisowo gnie się po rękojeść, żona nie wie co jest grane. Po chwili pojawia się pełnołuski "sześćdziesiątak", który jest ostatnią rybką dzisiejszego dnia. Dzięki towarzystwu załapałem się na sesję ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_45_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_9_46_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_13_07_17_10_23_20.jpeg)
Wędkowanie nad wyraz udane. Ładne, silne ryby. Jedna torpeda na kiju, której nie potrafiłem się przeciwstawić. Grube łowienie ma sens na tej wodzie. Beastmaster Carp Feeder miał okazję pokazać na co go stać, ja utwierdziłem się w przekonaniu, że ten zakup, to był strzał w 10. Zalety karpiówki i feedera w jednym.
-
Szczere gratulacje dla kolegów za wyniki. I mi się w końcu na związkową wodę udało wyrwać. Zarośnięta i niestety zasrana moja miejscówka. Jak by w łąkę nie można było. Wydeptałem sobie spłachetek. Ustawiłem majdanik. 13 Jazi+Leszcz+3 Krąpie i Płotka. Fajnie było. Jaziki nie duże, ale waleczne. Tęskniłem za swoją rzeką. Odkurzona miejscówka dała mi radość.
-
Czesiu, piękny dzień!
Arek, jakieś bydlę było przed Tobą. Łowił, łowił, aż się zesrał, a nic nie złowił.
-
Na to wygląda Michale. Nie rozumiem podejścia. :facepalm:
-
Arek, kiedyś nad Bugiem łowiłem koło gościa co sam srał na swojej miejscówce, żeby nikt mu nie właził na nęconą miejscówkę. Nazywaliśmy go z bratem zasrańcem. Jak przyjeżdżał to sam po sobie sprzątał, woził szufelkę do węgla ze sobą. :)
-
Ja dziś po 19 byłem nad pobliską rzeczką. Wstyd się przyznać, że pierwszy raz łowiłem tam ryby. Jako zanęty użyłem puszki grochu i kukurydzy, trochę pinki oraz zanęty czarny leszcze Traper. Jako przynęta używałem kukurydzę na włosie/haku, pellet, białe i czerwone robaki. Na 3 ziarna kukurydzy na włosie miałem dwa brania. Pierwsze niestety zmarnowane. Ryba poszła w zaczepy. Drugie branie wykorzystałem i zameldował się kleń?
Czas spędziłem miło, ale rzeczka jest dość zarośnięty i z dużym uciągiem (10 metrów szerokości, a musiałem koszyk 50 gram używać). Troszkę mnie denerwowała walka z roślinami podczas zwijania zestawu.
Pozdrawiam
Paweł (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170713/21cc58b4b89b33e63fccd9d920f8ff46.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Szczere gratulacje dla kolegów za wyniki. I mi się w końcu na związkową wodę udało wyrwać. Zarośnięta i niestety zasrana moja miejscówka. Jak by w łąkę nie można było. Wydeptałem sobie spłachetek. Ustawiłem majdanik. 13 Jazi+Leszcz+3 Krąpie i Płotka. Fajnie było. Jaziki nie duże, ale waleczne. Tęskniłem za swoją rzeką. Odkurzona miejscówka dała mi radość.
:bravo: :beer: :thumbup: - Piękne :fish:
-
Dzisiejszy poranny wypad nad zalew PZW. Rano zimno o godz. 3.30 ok. 8 stopni, ale pogoda bezchmurna i prawie bezwietrzna. Po wstępnym zanęceniu do godziny 5.30 jeden leszczyk ok. 30cm. Postanowiłem więc pobawić się w zmianę przynęt, nic nie przynosiło oczekiwanych efektów, więc na włos poszła kulka Feeder Baits - Buba, ok. 6.30 branie i to na co czekałem:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_14_07_17_5_07_33.jpeg)
Leszcz - 61cm
Po jego wypuszczeniu znowu zaczęły brać leszczyki 25-30cm, których złapałem chyba z 5szt. Dziwi mnie trochę, że po braniu większej sztuki, nie biorą takiej wielkości inne. Tak jakby stado wystraszyło się wyholowania jednego z nich. Muszę to jeszcze sprawdzić. Ale i tak jestem szczęśliwy, nareszcie dobieram się do takich 60+. Tak było dziś pięknie nad wodą.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_14_07_17_5_27_04.jpeg)
-
Ładny leszcz :bravo: :bravo: :bravo:
-
to jest LESZCZ -----> :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Brawo 👍👍👍 ja w ten weekend niestety bez wędkowania 😠 sila wyższa... moja Luba zaplanowała wyjazd do znajomych a oni nie wedkuja 😣😣
-
Musisz ich nauczyć ale ( bez strat ) :P
-
Musisz ich nauczyć ale ( bez strat ) :P
Jest jeden plus tego wyjazdu w niedzielę są zawodu na odnodze Wisły i się wybieram z rana 😎 ale w roli widza 😠😠
-
A moje przejdą koło nosa - chrzciny :(
-
Dziś Batorówka.
Ryby słabo gryzły. Zameldował się raptem jeden karaś...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/3993a7aac6e6316df2847185b2e3e02b.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/e8e292ad36f5493af49de0745d3f0308.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/1089e16eb26f7126a7b607b046b5a5b9.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/dc56058b199eca9a7416f05812d000f0.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/74b2a8c074e8496c5e7519c3be74e3a6.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/1b728aabe664753e06f1478796af5945.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/9ef63bdcf9f3c48e6a86c4608c08ce64.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/eef7537ed7310b9450911ca4c51c7678.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/327018d4ba14624665d40768346f8b35.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/1c616cde5bee043201da7908c74725c5.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/991ea49176877bd3204cf68608c67ce7.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/1cb8512cdaad49e7fbfa41f1c2587269.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/24beaf5e20a0c9a64a70d9dfc21ab9c2.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/8894d3bbc2eee6d134e9d9143235b6ee.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/06b0889e7c8508a2403b9d01f4ebec9d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170714/9a71d9d3fed23063595ba6ac0887666f.jpg)
Jestem tak zmęczony, że nie mam siły na opis.
Dostałem po tyłku od Ewci. Skończyła z wynikiem ponad 70kg ja trochę mniej jakieś 50.
Jak bym nie spiął 2 ryb było by dużo ponad 70.
Jeden pełnołuski który dał się wycholowalać jak płotka i karpie koło 7
Ryby od 5 do kg. Piątki, które cholowałem 20 minut
Dawno ze mną tak ryby nie walczyły.
Pobilem dwa PB. W linie!!,
oraz płotce na haku 14... cale 6cm. Jak ona to pobrała?
Długo czekałem i jak zwykle Batorówka ugościła nas wspaniale. Szkoda, że ryby słabo gryzły.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Marcin bo to drużynowe zawody były jak widzę :D.
-
Zawsze to dodatkowy dreszczyk motywacyjny.
Ryby brały falami. Wszyscy mieli wyniki, później długo nic. Na długo nic jak się okazało pomagał ala goo od tandem baits o smaku truskawki kremowej.
Jak poprawiłem pellet aromatem truskawkowym to woda się otwierała.
Najlepsza ryba dna to moja pierwsza spięta pod pobierakiem dziś. Rzuciłem pod pomost. 30m przed siebie i 25m w lewo. Po braniu po 10, 13 sekundach ryba wpadła w zestaw żony ulokowany 25m od brzegu, ale 30? metrów w prawo od środka mojego stanowiska. Pojawiły się nowe karpie. Wyższe niż dłuższe i to one dawały najwięcej frajdy. Bardzo wygrzbiecone z dużą pletwą grzbietową. Ryb nie było dużo, ale duże i jak Harrison Ford w Ściganym :) poezja
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ja ostatnio popływałem za sandaczem i sumem po Odrze. Szału nie było, ale okoliczności przyrody i piękne miejsce wynagradzają wszystko. Wersja poprawiona :)
-
Wróciłem z nocki.
Bardzo słabo i zimno.
Efektem "methodycznych" starań były zaledwie : krąp, 2 płotki, niezbyt duży leszcz i niewielki linek.
Linek jak to linek - zawsze cieszy :)
Coś nie mogę dobrać się do tych większych.
1. Mysia towarzyszka :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_15_07_17_8_52_54.jpeg)
2. Leszczyk :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_15_07_17_8_54_50.jpeg)
3. Linek na ananasa :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_15_07_17_8_53_59.jpeg)
Plan na jutro - powalczyć z małymi karpiami, a jak Bóg da, to i może trafi się ciut większy.
Wycieczka na stawik i relaks nad wodą :)
-
Fajne wyniki Panowie, widać nie próżnujecie :bravo: Marcin, mega sesja na Batorówce, liny jak z obrazka :thumbup:
To ja się też pochwalę, bo chyba w końcu mam czym ;D O:)
Wspólnie z Mariuszem-forumowym mariospin, zrobiliśmy dzisiaj nockę na górnym odcinku Odry.
Byłem mocno podekscytowany przed tą wyprawą. Po ostatniej sesji, sprzed tygodnia, liczyliśmy na jakieś fajne bonusy. Przypomnę tylko,
że mój towarzysz ostatnio zaliczył pięć brzanek, w tym dwie fajne wymiarowe ryby. To właśnie barwena miała być celem dzisiejszej wyprawy. Mariusz przyznał się nawet, że liczy na jakieś okazy 60 + ;D Trochę mnie to początkowo rozbawiło, stwierdziłem, że byłbym szczęśliwy łowiąc chociaż jedną taką królową do końca sezonu, wiadomo PL :-X Chyba mocno pozazdrościliśmy Lukowi, Kamilowi, Mańkowi oraz Sebie i Łukaszowi ;) Wracając do sedna sprawy, nad wodą meldujemy się późno, bo chwilę po godzinie 21. Niestety musiałem najpierw odbębnić II zmianę w robocie. Na miejscu okazuje się, że kilku wędkarzy, również rozpoczęło wędkarski weekend, na tym odcinku rzeki. Widzimy sumiarzy, łowiących na zrywki z drugiego brzegu, jakiegoś karpiarza oraz pospolitych grunciarzy. Dość tłoczno, jednak nie rezygnujemy, nie ma czasu na szukanie innych miejsc. Dodatkowo okazuję się, że jeden Pan zwalniał właśnie Mariuszową ostrogę. Przywitaliśmy się i co oczywiste pytamy o wyniki. Niestety wędkarz oznajmia, że było kiepsko, jakieś jedno branie przez 10 godzin, na białe robaki, w dodatku na pusto :-\ ??? No nic cieszymy się z tego co mamy, zajmujemy dwie sąsiadujące główki, dokładnie tak jak w zeszłą sobotę. Rozkładam sprzęt i stanowisko praktycznie po ciemku, w dodatku przy akompaniamencie deszczu.
W ogóle mi to nie przeszkadza, nie czułem już zmęczenia po pracy, wilgoci ani upierdliwych komarów. Podniecenie było większe ;D
Chwilę przed 22 w końcu zestawy lądują w wodzie, a ja wbijam się w fotel karpiowy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_02_53.jpeg)
Łowię na dwa najmocniejsze feedery jakie posiadam. Jeden kij z zestawem do mega metody 60 gram, ląduje w warkoczu, na styku nurtu i spokojnej wody. Miejsce wstępnie zanęciłem z ręki 5 kulami wielkości pomarańczy, zanęty, kuku oraz miksu pelletów. Całość dobrze ubita i domoczona, by jak najdłużej pracowała. Drugi kijek z koszykiem 60 gram, długim przyponem oraz kukurydzą ląduje obok. Jak można się było domyśleć, początek nie przyniósł upragnionych wskazań. W związku z tym, w kolejnych rzutach próbuję innych przynęt. Po dłuższym czasie, wygrzebuję z torby prezent od Kolegi Mirka-Morgoth13 :bravo: :thumbup: :beer: Na zlocie forumowym dostałem od niego pakiecik pelletów, legendarnej czeskiej firmy chityll. Zaintrygował mnie szczególne ten o smaku wątroby-JATRA. Wyciągam dodatkowo ostatni zakup, węgierski booster o tej samej nucie zapachowej. Kilka minut dipuje swoją przynętę w śmierdzącym płynie, po czym posyłam ją w otchłań Odry.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_05_24.jpeg)
Mniej więcej o pierwszej w nocy, obserwuję pierwsze nieśmiałe ugięcie pod tym zestawem. Po chwili szczytówka ostro skłoniła się ku wodzie. Zacinam i czuję piękną rybę, która daję dyla w nurt. Kilka nerwowych odjazdów z hamulca, młynków i mam zwierza pod nogami. Widzę w świetle czołówki z kim mam do czynienia, Brzana ale jakże piękna. Jakoś za drugim podejściem podbieram smoczka. Dołączył do mnie Mariusz, wspólnie podziwiamy i fotografujemy rybę. 70 cm, mam nową życiówkę w tym gatunku, w dodatku ze sporym zapasem :) Do tej pory przez wiele lat, cieszyłem się z 61 cm. spinningowej barweny. Jestem mega szczęśliwy, a także zaskoczony z takiego obrotu sprawy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_03_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_04_01.jpeg)
Ważę z ciekawości zdobycz, 3 i pół kilograma, całkiem dobrze jak na polskie warunki 8) Przyjmuję gratulację od Mariusza i łowię dalej. Koło godziny 3 dopada nas deszcz. Walczę z parasolem, by ustawić go tak by móc obserwować szczytówki, jednocześnie mieć schowany łeb i toboły. Jak na złość skubaniec mi się przewraca. Wstaję, odwracam się od tripoda by podnieść parasol i ...słyszę rolę z sygnalizatora :D Po zacięciu wiem już z jakim przeciwnikiem mam do czynienia. Podobna walka, nieco przedłużający się hol i w końcu szczęśliwie podbieram smoczka. Odwracam się i widzę zdyszanego Mariusza, który jak zwykle przybył z pomocą :thumbup: Mierzymy zdobycz, sam nie wierzę w to co widzę, 74.5 cm... :P Po raz kolejny udaje mi się pobić swoją życiówkę w brzanie. Szybie ważenie z wynikiem 3.800 kg. Po prostu poezja :) Euforie psuje jedynie rozładowana bateria w aparacie cyfrowym. Na szczęście Mario ratuje sytuacje smartfonem :D :thumbup: Zdjęcia może nie oddają wielkości ryby, ale radość łowcy na pewno.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_07_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_08_02.jpeg)
Cieszymy się oboje jak dzieci, no dobra ja odrobinę bardziej ;) Wypuszczam ślicznotę i przerzucam ponownie zestawy. Do konca wyprawy nie wiele już się jednak działo z mojej strony. Około 6 rano zacinam pierwsze branie na wędce z klasycznym koszykiem w zastoisku. Sprawcą zamieszania był japoniec 39 cm, który połakomił się na dwa ziarnka miodowej kukurydzy Cukk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_08_22.jpeg)
Wyprawa po woli dobiegała końca, myślami byłem już w łóżku w domku, gdy Mariusz ratuje swój honor przepiękną rzeczną rybą. Jak na mojego Szwagra przystało pojechał z grubej rury, o czym się pewnie Wam sam pochwali :) Reasumując Odra ma moc, głupi my, że tak długo nie było nam ku niej po drodze. Ale to już przeszłość, zakochaliśmy się w rzece od nowa :)
-
Maciek piękne ryby ,gratulacje :thumbup: :narybki: marzenie nie jednego wędkarza :'(
-
Kucus gratulacje 🎆 Zrobiliście sobie małą Anglię nad Odrą. Marzenie... :thumbup: :beer:.
-
Ale brzaniska :o Panowie, wymiatacie!!!
Ja wczoraj zawitałem znowu na Szczęsnym. Usiadłem tam, gdzie zwykle. Akurat mijałem się z gościem, który schodził z okolicy i stwierdził, że fatalnie.
Istotnie, wczorajszy dzień był mało owocny w brania. Złowiłem 3 linki takie po 30 cm. Kilka karasków, dwa karpiki pełnołuskie po 50-55 cm i... coś mi wzięło, ale nie wiem co. Wiem tylko, że tak potężnej ryby jeszcze tam nie miałem. Nie byłem w stanie jej zatrzymać i poszła w krzaki, gdzie zerwał przypon z plecionki 0,16 mm.
-
Maciek - fajnie, że pellecik siię przydał :)
Michał - jakbyś przestał łowić ryby za ogon to by było łatwiej :D
-
Maciek do twarzy ci z brzaną. Piękne ryby :bravo: :thumbup:
-
Gratuluję życiówek Maćku :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maciej napisał już praktycznie wszystko o naszej dzisiejszej nocce na Odrze. Pokazał skubaniec moc, co zresztą często się mu zdarza. :D
Ja przez całą noc łowiąc na klasyczną metodę oraz siatkami PVA nie zaliczyłem żadnego brania >:O :facepalm: A przecież tydzień temu na tej samej ostrodze łowiłem w dzień niewielkie, bo niewielkie, ale jednak brzany. Gdy już myślałem, że zakończę wyjazd klasycznym blankiem - jak zresztą wszyscy wędkarze na sąsiednich miejscówkach - zlitował się nade mną przyzwoity, bardzo waleczny kleń o długości 52 cm. Szkoda jedynie, że biedoczek był chudziutki po niedawno przebytym tarle. Skusił się na jedno ziarenko kuku czosnkowo-miodowej. :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_15_07_17_12_12_50.jpeg)
-
Cześć wszystkim! Dawno nie zaglądałem na forum oraz z dobry miesiąc nie odwiedzałem rybek. Wszystko, to zmienił urlop gdzie w przeciągu 3 dni byłem ze 4 razy na rybkach głównie z nastawieniem na leszczyki. Co prawda na leszczykach się zawiodłem, ale za to pięknie połowiłem cert w przedziale 30-41cm. Także muszę obalić mit Kacpra Góreckiego z jego ostatniego filmiku, że w naszych wodach nie ma tak pięknych i w tak dużych ilościach ryb!
Zacznę od prezentacji łowiska, na którym ostatnio łowiłem 3 lata temu!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_15_07_17_12_20_09.jpeg)
A dalej już tylko wyniki i największa ryba wypadu (41cm)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_15_07_17_12_19_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_15_07_17_12_19_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_15_07_17_12_19_59.jpeg)
Tak mi te certy narobiły chęci na wędkowanie, że postanowiłem sprawdzić miejscówkę w nocy i od 19 do 23 udało się wyłowić prawie całe 20L wiadro pięknych cert i jednego leszczyka!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_15_07_17_12_20_22.jpeg)
Zamiarem miała być nocka do rana, ale niestety buszujące dziki kilka metrów ode mnie pokrzyżowały mi plany i nie ryzykując zdrowiem wolałem się wycofać i wrócić do domu.
Co najbardziej mnie cieszy, że rybki w doskonałej kondycji wróciły do wody! :)
-
Pawełku, wielkie :bravo: :bravo: :bravo: ale żeś dał piękny popis :thumbup: Certy ostatnio trafiałem na Wiśle koło Sandomierza.
-
Brawo Panowie!!! Maciek gratulacje! Przepiękne te brzany.
Mariusz klen na 5!
Michał jeszcze się z tą rybką spotkasz. Przypon 0.16 z plecionki...
Pawcio piękny połów. Ryba rzeczywiście piękna.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo:
- szczególnie za brzany XXL i fajne certy, przypomina mi się fajne łowienie na Sanie i Dunajcu w przeszłości,
ja w tym roku wąska specjalizacja: ------> 90% ryb to średnie karpie, w tym roku u mnie dość ciężko się je łowi ...
-
Gratuluję:
Marcinowi udanych łowów na Batorówce,
Bartkowi sandaczy :)
Maćkowi brzan :thumbup:
Mariuszowi klenia,
Pawłowi cert!
Mamy więc połowy: jeden z łowiska komercyjnego i 4 z rzek.
-
No pięknie łowicie. Można pozazdrościć. :bravo: :thumbup:
Ja ostatnio wyników nie dodaję. Na ryby jeżdżę dosyć często, ale wyniki mam... Przeciętne.
Tylko na zawodach, o których pisałem, świetnie połapałem.
Na Sportowym ciężko o karpia, co potwierdza ostatnia wyprawa. 15h i jeden karp na cztery karpiówki. (A może i więcej, bo trochę ludzi siedziało, ale nie łapali..
)
Biorą same karasie, leszcze, co prawda, rozmiarowo ciekawe, ale łowiąc karpiówkami, nie mam ochoty ich łapać.
Ale mam pewne wnioski, co do tego stawu i jutro będę to sprawdzać, mam nadzieję.
Na "Dużym" siedziałem ostatnio, ale przegrałem z bólem głowy i szybko zawinąłem się do domu. (Tak, tak, SKS :P)
Lecz złapałem w tym dniu piękną płoć 36cm :)
"Kwadrat" ostatnio zarybili i nie ma gdzie podpórki wbić :D :facepalm:
Planujemy z kolegą nockę na Dużym/kwadracie lub wypad do Rostarzewa, więc może jeszcze w tym roku połapię, jakbym chciał :P
-
No Maciusiu gratuluje piekne rybska !
Brzany jak marzenie !!!
Mega wynik jak na Pl......
Ps. Nie chwalcie sie za bardzo gdzie i na co .... foto robcie uni sex ..... bez wyraznych wskazowek miejsca...
Dla kilku lajkow na fejsiku szkoda miejscowki .... aby wam ich nie zezarli bialkowcy w gumofilcach.....
Odra ma moc ....
Leci :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Fajne wyniki Panowie, widać nie próżnujecie(..)
Po Twoich wynikach, nie ma innej możliwości - muszę się wybrać nad Odrę (co prawda Wrocławski odcinek, ale nadal Odra).
Gratuluję !
-
Dzięki Panowie :)
Maciejko mądrze powiadasz :) :beer: Trzeba to odpowiednio ugryźć.
Aczkolwiek ten odcinek z racji wygodnego dojazdu i tak jest mocno oblegany. Mamy na oku "dziksze" miejscówki :)
-
Dzięki Panowie :)
Maciejko mądrze powiadasz :) :beer: Trzeba to odpowiednio ugryźć.
Aczkolwiek ten odcinek z racji wygodnego dojazdu i tak jest mocno oblegany. Mamy na oku "dziksze" miejscówki :)
Wspaniałe te brzany. Az się nie chce wierzyć, że z naszej Odry. W przyszłym roku cały sezon poświęcam na naukę ich łowienia. Może odezwę się do Was i podjadę z wizytacją w Wasze rejony. W końcu z Wrocławia to nie tak daleko.
-
Dzięki Panowie :)
Maciejko mądrze powiadasz :) :beer: Trzeba to odpowiednio ugryźć.
Aczkolwiek ten odcinek z racji wygodnego dojazdu i tak jest mocno oblegany. Mamy na oku "dziksze" miejscówki :)
Wspaniałe te brzany. Az się nie chce wierzyć, że z naszej Odry. W przyszłym roku cały sezon poświęcam na naukę ich łowienia. Może odezwę się do Was i podjadę z wizytacją w Wasze rejony. W końcu z Wrocławia to nie tak daleko.
Z mojej strony zapraszam serdecznie :)
-
Dzięki Panowie :)
Maciejko mądrze powiadasz :) :beer: Trzeba to odpowiednio ugryźć.
Aczkolwiek ten odcinek z racji wygodnego dojazdu i tak jest mocno oblegany. Mamy na oku "dziksze" miejscówki :)
Wspaniałe te brzany. Az się nie chce wierzyć, że z naszej Odry. W przyszłym roku cały sezon poświęcam na naukę ich łowienia. Może odezwę się do Was i podjadę z wizytacją w Wasze rejony. W końcu z Wrocławia to nie tak daleko.
Z mojej strony zapraszam serdecznie :)
Dzięki. Mam nadzieję, że również w okolicach Wrocławia uda się jakieś ciekawe miejsce wytypować i będzie można się zrewanżować :)
-
Dzięki Panowie :)
Maciejko mądrze powiadasz :) :beer: Trzeba to odpowiednio ugryźć.
Aczkolwiek ten odcinek z racji wygodnego dojazdu i tak jest mocno oblegany. Mamy na oku "dziksze" miejscówki :)
Dla mnie sprawa jest prosta .... trza sie do barweny dobrac...
Wy widze patencik juz macie ...z dnia na dzien bedzie lepiej!
Barwena jest tylko trza sie do niej umiec dobrac....
Prosty przyklad warty po zatruciu jej ... nikt nie lowil brzan - w niej, a jak ryby padly to kity wylawiali ze sie serce kroilo....
To zamo bedzie z brzana ci co umia i lowia to nic nie mowia....
A ci co probuja i nie lowia to mowia ze jej niema....
Moim zdaniem po waszych fotach tej oderki to rybska tam beda straszne ... kleniochy , brzaniska....
Ach miec taka.rzeczke blizej....
Dwa lata i odcinek opanowany.....
-
Gratuluję koledzy! Piękne ryby.
Czy mogę prosić o zdjęcia zestawów na Odrę?
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Dziś słabizna pod koniec zasiadki 2 karpiki się zlitowały i zassały kuleczkę Drennana ;)
-
Robercie, :bravo:
-
Fajne wyniki Panowie, widać nie próżnujecie :bravo: Marcin, mega sesja na Batorówce, liny jak z obrazka :thumbup:
To ja się też pochwalę, bo chyba w końcu mam czym ;D O:)
Wspólnie z Mariuszem-forumowym mariospin, zrobiliśmy dzisiaj nockę na górnym odcinku Odry.
Byłem mocno podekscytowany przed tą wyprawą. Po ostatniej sesji, sprzed tygodnia, liczyliśmy na jakieś fajne bonusy. Przypomnę tylko,
że mój towarzysz ostatnio zaliczył pięć brzanek, w tym dwie fajne wymiarowe ryby. To właśnie barwena miała być celem dzisiejszej wyprawy. Mariusz przyznał się nawet, że liczy na jakieś okazy 60 + ;D Trochę mnie to początkowo rozbawiło, stwierdziłem, że byłbym szczęśliwy łowiąc chociaż jedną taką królową do końca sezonu, wiadomo PL :-X Chyba mocno pozazdrościliśmy Lukowi, Kamilowi, Mańkowi oraz Sebie i Łukaszowi ;) Wracając do sedna sprawy, nad wodą meldujemy się późno, bo chwilę po godzinie 21. Niestety musiałem najpierw odbębnić II zmianę w robocie. Na miejscu okazuje się, że kilku wędkarzy, również rozpoczęło wędkarski weekend, na tym odcinku rzeki. Widzimy sumiarzy, łowiących na zrywki z drugiego brzegu, jakiegoś karpiarza oraz pospolitych grunciarzy. Dość tłoczno, jednak nie rezygnujemy, nie ma czasu na szukanie innych miejsc. Dodatkowo okazuję się, że jeden Pan zwalniał właśnie Mariuszową ostrogę. Przywitaliśmy się i co oczywiste pytamy o wyniki. Niestety wędkarz oznajmia, że było kiepsko, jakieś jedno branie przez 10 godzin, na białe robaki, w dodatku na pusto :-\ ??? No nic cieszymy się z tego co mamy, zajmujemy dwie sąsiadujące główki, dokładnie tak jak w zeszłą sobotę. Rozkładam sprzęt i stanowisko praktycznie po ciemku, w dodatku przy akompaniamencie deszczu.
W ogóle mi to nie przeszkadza, nie czułem już zmęczenia po pracy, wilgoci ani upierdliwych komarów. Podniecenie było większe ;D
Chwilę przed 22 w końcu zestawy lądują w wodzie, a ja wbijam się w fotel karpiowy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_02_53.jpeg)
Łowię na dwa najmocniejsze feedery jakie posiadam. Jeden kij z zestawem do mega metody 60 gram, ląduje w warkoczu, na styku nurtu i spokojnej wody. Miejsce wstępnie zanęciłem z ręki 5 kulami wielkości pomarańczy, zanęty, kuku oraz miksu pelletów. Całość dobrze ubita i domoczona, by jak najdłużej pracowała. Drugi kijek z koszykiem 60 gram, długim przyponem oraz kukurydzą ląduje obok. Jak można się było domyśleć, początek nie przyniósł upragnionych wskazań. W związku z tym, w kolejnych rzutach próbuję innych przynęt. Po dłuższym czasie, wygrzebuję z torby prezent od Kolegi Mirka-Morgoth13 :bravo: :thumbup: :beer: Na zlocie forumowym dostałem od niego pakiecik pelletów, legendarnej czeskiej firmy chityll. Zaintrygował mnie szczególne ten o smaku wątroby-JATRA. Wyciągam dodatkowo ostatni zakup, węgierski booster o tej samej nucie zapachowej. Kilka minut dipuje swoją przynętę w śmierdzącym płynie, po czym posyłam ją w otchłań Odry.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_05_24.jpeg)
Mniej więcej o pierwszej w nocy, obserwuję pierwsze nieśmiałe ugięcie pod tym zestawem. Po chwili szczytówka ostro skłoniła się ku wodzie. Zacinam i czuję piękną rybę, która daję dyla w nurt. Kilka nerwowych odjazdów z hamulca, młynków i mam zwierza pod nogami. Widzę w świetle czołówki z kim mam do czynienia, Brzana ale jakże piękna. Jakoś za drugim podejściem podbieram smoczka. Dołączył do mnie Mariusz, wspólnie podziwiamy i fotografujemy rybę. 70 cm, mam nową życiówkę w tym gatunku, w dodatku ze sporym zapasem :) Do tej pory przez wiele lat, cieszyłem się z 61 cm. spinningowej barweny. Jestem mega szczęśliwy, a także zaskoczony z takiego obrotu sprawy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_03_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_04_01.jpeg)
Ważę z ciekawości zdobycz, 3 i pół kilograma, całkiem dobrze jak na polskie warunki 8) Przyjmuję gratulację od Mariusza i łowię dalej. Koło godziny 3 dopada nas deszcz. Walczę z parasolem, by ustawić go tak by móc obserwować szczytówki, jednocześnie mieć schowany łeb i toboły. Jak na złość skubaniec mi się przewraca. Wstaję, odwracam się od tripoda by podnieść parasol i ...słyszę rolę z sygnalizatora :D Po zacięciu wiem już z jakim przeciwnikiem mam do czynienia. Podobna walka, nieco przedłużający się hol i w końcu szczęśliwie podbieram smoczka. Odwracam się i widzę zdyszanego Mariusza, który jak zwykle przybył z pomocą :thumbup: Mierzymy zdobycz, sam nie wierzę w to co widzę, 74.5 cm... :P Po raz kolejny udaje mi się pobić swoją życiówkę w brzanie. Szybie ważenie z wynikiem 3.800 kg. Po prostu poezja :) Euforie psuje jedynie rozładowana bateria w aparacie cyfrowym. Na szczęście Mario ratuje sytuacje smartfonem :D :thumbup: Zdjęcia może nie oddają wielkości ryby, ale radość łowcy na pewno.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_07_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_08_02.jpeg)
Cieszymy się oboje jak dzieci, no dobra ja odrobinę bardziej ;) Wypuszczam ślicznotę i przerzucam ponownie zestawy. Do konca wyprawy nie wiele już się jednak działo z mojej strony. Około 6 rano zacinam pierwsze branie na wędce z klasycznym koszykiem w zastoisku. Sprawcą zamieszania był japoniec 39 cm, który połakomił się na dwa ziarnka miodowej kukurydzy Cukk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_07_17_10_08_22.jpeg)
Wyprawa po woli dobiegała końca, myślami byłem już w łóżku w domku, gdy Mariusz ratuje swój honor przepiękną rzeczną rybą. Jak na mojego Szwagra przystało pojechał z grubej rury, o czym się pewnie Wam sam pochwali :) Reasumując Odra ma moc, głupi my, że tak długo nie było nam ku niej po drodze. Ale to już przeszłość, zakochaliśmy się w rzece od nowa :)
Szacun :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję koledzy! Piękne ryby.
Czy mogę prosić o zdjęcia zestawów na Odrę?
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Niestety nie posiadam takich :-[ Ale na słowo mi uwierz Kolego, że tu nie było wymyślnych zestawów. Najskuteczniejsza po raz kolejny okazała się metoda, z podajnikiem 60 gram, przyponem z plecionki zakończonym hakiem nr 8 Drennana.
-
Gratuluję wszystkim którzy połowili ! :bravo:
Ja niestety nie mogę się specjalnie pochwalić, ochłodzenie zrobiło swoje i na nęconej dwa tygodnie miejscówce meldowały się tylko takie złote rybki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_15_07_17_10_28_12.jpeg)
-
Kurka... Musze się z tobą wybrać na magiczne zbiorniki Druida :D
Oczywiście o ile znajdziesz czas 8)
-
Kurka... Musze się z tobą wybrać na magiczne zbiorniki Druida :D
Oczywiście o ile znajdziesz czas 8)
W przyszły weekend śmiało
-
Gratuluję wszystkim którzy połowili ! :bravo:
Ja niestety nie mogę się specjalnie pochwalić, ochłodzenie zrobiło swoje i na nęconej dwa tygodnie miejscówce meldowały się tylko takie złote rybki
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_15_07_17_10_28_12.jpeg)
Dobre sobie, tylko takie :D Jak dla mnie to prześliczne :bravo:
-
Piątek
Cel złowienia lina na UL dwie ryby na brzegu 4 spinki w krzakach.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/16/8830785_20170714_053259.jpg)
Sobota
Wypad na nowa miejscówkę , dość słaby 7 linów w okolicy 30cm , trochę płoci ,dwa małe karaski p. i tylko 3 japońce :o
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/16/8830788_20170714_073800.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/16/8830789_20170714_091905.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/16/8830790_20170714_122847.jpg)
Niedziela
4 liny bliźniaki i jeden japoniec
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/16/8830827_20170715_091718.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/16/8830829_20170715_092219.jpg)
Słaby wekend :facepalm:
-
Piątek
Cel złowienia lina na UL dwie ryby na brzegu 4 spinki w krzakach.
Sobota
Wypad na nowa miejscówkę , dość słaby 7 linów w okolicy 30cm , trochę płoci ,dwa małe karaski p. i tylko 3 japońce :o
Niedziela
4 liny bliźniaki i jeden japoniec
Słaby wekend :facepalm:
Możesz opisać sprzęt jaki używasz i jakie przynęty?
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
fEeDeReK, kurde 13 linów - wyjątkowo słaby weekend. Doskonale rozumiem Cię i szczerze współczuję. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejnym razem będzie lepiej.
-
Piątek
Cel złowienia lina na UL dwie ryby na brzegu 4 spinki w krzakach.
Sobota
Wypad na nowa miejscówkę , dość słaby 7 linów w okolicy 30cm , trochę płoci ,dwa małe karaski p. i tylko 3 japońce :o
Niedziela
4 liny bliźniaki i jeden japoniec
Słaby wekend :facepalm:
Możesz opisać sprzęt jaki używasz i jakie przynęty?
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Ja jestem za tym, że to wina sprzętu te słabe wyniki :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje dla łowiących ;).
Mój dzisiejszy krótki wypadzik za okonkiem przyniósł jednego małego szczupaczka i 6 przyzwoitych okonków :).
-
6 pięknych okoni. Myślę, sobie - gdzie to się uchowało.
Potem spojrzałem, gdzie kolega wędkuje :(
-
Piątek
Cel złowienia lina na UL dwie ryby na brzegu 4 spinki w krzakach.
Sobota
Wypad na nowa miejscówkę , dość słaby 7 linów w okolicy 30cm , trochę płoci ,dwa małe karaski p. i tylko 3 japońce :o
Niedziela
4 liny bliźniaki i jeden japoniec
Słaby wekend :facepalm:
Możesz opisać sprzęt jaki używasz i jakie przynęty?
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Bardzo przeciętny sprzęt
Mikado taurus match 420 klasyczny method waggler
Mistrall red line tele match 450 taki pseudo lift method
Kołowrotki jakieś do stówki , nawet nie zwracam zbytnio uwagi do marek.
Przynęty to głównie rosówki,czerwone i białe robaki ( dobrze sprawdzają się trzymane w kurkumie) . Kukurydza z puszki lekko sfermentowana. Wszelkie kombinacje z tymi przynętami.
Aha przynętę zakładam na włos.
fEeDeReK, kurde 13 linów - wyjątkowo słaby weekend. Doskonale rozumiem Cię i szczerze współczuję. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejnym razem będzie lepiej.
Tej wielkości liny i ich ilość na "mojej" wodzie to słabizna. Oczywiście jest to zbiornik PZW.
-
Gratulacje dla łowiących :fish: ja niestety kolejny raz na wodzie PZW niestety nie złowiłem nic odpuszczę staw obecny na jakiś czas, ale z tego wszystkiego dowiedziałem się że na tym stawie gdzie łowie (od lokalnego wędkarza) że amury w granicach 80-90 cm nie wracają nigdy już do wody są zabierane >:O >:O
-
Ja w sobotę spędziłem kilka godzin nad granicznym Bugiem, w sumie wysiedziałam dwa brania, pierwszego nie zaciąłem, drugie już tak. Na gotowany groch na włosie złowiłem przyzwoitego leszka. ;)
-
Dzisiejsze 4 godzinki przyniosły dość ładny połów.Jak zawsze woda PZW. 14 szt. Żaden ponizej. 47 cm (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170716/3966d39b114c997abbbefd30244c1d58.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj na rzece Severn, na pikantną kiełbasę taka żyleta:
(http://i.imgur.com/t9eSzRx.png)
-
fEeDeReK, kurde 13 linów - wyjątkowo słaby weekend. Doskonale rozumiem Cię i szczerze współczuję. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejnym razem będzie lepiej.
Tej wielkości liny i ich ilość na "mojej" wodzie to słabizna. Oczywiście jest to zbiornik PZW.
Jasna sprawa.
Kiedyś pewien jegomość był na obiedzie wśród pracowników pewnego zakładu. Pracownicy bardzo mało zarabiali (najniższa krajowa, góra 2500 brutto). Jegomość zabrał głos i powiedział, że miał wyjątkowo kiepski tydzień (tzn. miesiąc), bo zarobił 40 tys. Pracownicy dziwnie się poczuli. Niektórzy mówili, że brak mu wyczucia, taktu, kultury. Inni uważali, że to zwykła złośliwość, nieuprzejmość, drwina. Hmmm... Ciekawe dlaczego. Dziwni ludzie. Przecież on zwykle zarabia 100 tys., więc 40 to "dla niego" wyjątkowo mało.
-
Zrozumieliśmy za pierwszym postem.
Ty mi lepiej wytłumacz swoje karasie, gdzie na moim nie opłacanym PZW taka ryba nie występuje. Nie występuje też płoć, wstęga ponad 15cm, szupak ponad 50, lin ponad 15, okon ponad 10cm, sandacz, a co to jest?, leszcz ponad 17cm... długo by wymieniać.
Tylko się cieszyć, że fEeDeReK ma takie wody. Jako jedyny spośród nas łowiących na PZW.
Reszta jest składki nie warta. Czemu tak jest już wielokrotnie każdy o tym pisał. Tylko żal dupę ściska.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Zrozumieliśmy za pierwszym postem.
Wy? Piszesz w imieniu jakieś większej grupy?
Chyba jednak nie zrozumieliśmy ;) Mam nadzieję, że większość jednak zrozumiała. Byłbym załamany, gdyby było inaczej.
Podpowiedź (nie sądziłem, że będą musiał ją pisać): nie chodzi o jakość wyników, z których bardzo się cieszę. Hmmm... O co więc może chodzić temu zrzędnemu Mateo? Ciężka sprawa.
Może kiedy za każdym razem, jak złowię kilka linów lub dużych złotych karasi i napiszę, że to:
Słaby wekend :facepalm:
to wtedy ci, którzy nie zrozumieli, zrozumieją :)
-
Pięknie połowione Panowie !!!!! :bravo: :bravo: :bravo:
Ps. Federek możesz porobić kilka zdjęć wody na której łowisz - jestem ciekaw jak ten zbiorniczek wygląda czy to duży , czy mały akwenik , zatoka , etc......
-
Gratulacje Panowie :bravo:
Ja tylko mogę pomarzyć o rybkach, ale może w środę wreszcie i ja się wybiorę nad wodę. :-\
-
Pięknie połowione Panowie !!!!! :bravo: :bravo: :bravo:
Ps. Federek możesz porobić kilka zdjęć wody na której łowisz - jestem ciekaw jak ten zbiorniczek wygląda czy to duży , czy mały akwenik , zatoka , etc......
Nie będzie takiej foty...
Sory , ale w maju wrzuciłem zdjęcie z karasiami i było widać pewien charakterystyczny punkt i mam 3 kolegów teraz co nawet płotce nie przepuszczają >:O
Mogę napisać , że jest to płytki do 2m zbirnik zamulony i mocno zarośnięty łowi się w oczkach zielska . Nie ma zatok to taki prostokąt 200m na jakieś 70m.
-
Za mną spontaniczna nocka za drapieżnikiem ....
Efekt to jeden sum 130cm na zestaw z podwodnym spławikiem i wywózka na 100/120m.
Przynęta to japoniec 20cm
Do tego 3 puste strzały
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/17/8844806_20170716_004219.jpeg)
-
Wszyscy pięknie łowicie, zazdrość zżera :)
Feederek, ogólnie to trzeba Ci zazdrościć wody obfitej w liny i karachy, doceniać umiejętności. Ale najbardziej to zazdroszczę tego ile Ty chłopie czasu nad wodą spędzasz ;D
-
Pięknie połowione Panowie !!!!! :bravo: :bravo: :bravo:
Ps. Federek możesz porobić kilka zdjęć wody na której łowisz - jestem ciekaw jak ten zbiorniczek wygląda czy to duży , czy mały akwenik , zatoka , etc......
Nie będzie takiej foty...
Sory , ale w maju wrzuciłem zdjęcie z karasiami i było widać pewien charakterystyczny punkt i mam 3 kolegów teraz co nawet płotce nie przepuszczają >:O
Mogę napisać , że jest to płytki do 2m zbirnik zamulony i mocno zarośnięty łowi się w oczkach zielska . Nie ma zatok to taki prostokąt 200m na jakieś 70m.
Dzięki rozumiem cię w pełni...
Ot taka woda podobna do komercji .... czy to licencja PZW...? lub klubowa woda ?
-
Pięknie połowione Panowie !!!!! :bravo: :bravo: :bravo:
Ps. Federek możesz porobić kilka zdjęć wody na której łowisz - jestem ciekaw jak ten zbiorniczek wygląda czy to duży , czy mały akwenik , zatoka , etc......
Nie będzie takiej foty...
Sory , ale w maju wrzuciłem zdjęcie z karasiami i było widać pewien charakterystyczny punkt i mam 3 kolegów teraz co nawet płotce nie przepuszczają >:O
Mogę napisać , że jest to płytki do 2m zbirnik zamulony i mocno zarośnięty łowi się w oczkach zielska . Nie ma zatok to taki prostokąt 200m na jakieś 70m.
Dzięki rozumiem cię w pełni...
Ot taka woda podobna do komercji .... czy to licencja PZW...? lub klubowa woda ?
Zwykła woda pzw ogólnodostepna bez dopłat. Jade zaraz na ryby znowu.
Zrobię fotkę mojej nowej miejscówki jak wyglada to zobaczysz w jakich warunkach się łowi.
-
Jak dla mnie po prostu dzika woda z nikłą presją wędkarską. Nieprzeorana sieciami i prądem.
Pewnie trudny dostęp i zarośnięta, więc nie chce się amatorom biała fatygować. Ale wystarczy tam kilku wpuścić i w sezon/dwa będzie jak wszędzie.
-
Ostatnio ciężko się przebić przez drobnicę ;) .Na pocieszenie kilka sztuk w standardowym rozmiarze jak na foto.
-
Pięknie połowione Panowie !!!!! :bravo: :bravo: :bravo:
Ps. Federek możesz porobić kilka zdjęć wody na której łowisz - jestem ciekaw jak ten zbiorniczek wygląda czy to duży , czy mały akwenik , zatoka , etc......
Nie będzie takiej foty...
Sory , ale w maju wrzuciłem zdjęcie z karasiami i było widać pewien charakterystyczny punkt i mam 3 kolegów teraz co nawet płotce nie przepuszczają >:O
Mogę napisać , że jest to płytki do 2m zbirnik zamulony i mocno zarośnięty łowi się w oczkach zielska . Nie ma zatok to taki prostokąt 200m na jakieś 70m.
Dzięki rozumiem cię w pełni...
Ot taka woda podobna do komercji .... czy to licencja PZW...? lub klubowa woda ?
Zwykła woda pzw ogólnodostepna bez dopłat. Jade zaraz na ryby znowu.
Zrobię fotkę mojej nowej miejscówki jak wyglada to zobaczysz w jakich warunkach się łowi.
No to pilnuj tego skarbu !
Bo jak wpadną białkowcy to ci wszystko zeżrą - zwłaszcza że sie nie zarybia...
Piękna woda ! Graty za wyczajenie !
-
Wczoraj wybraliśmy się z Wonskim i Omanem na łowisko Pod lasem w Rybniku.
Miejsca zarezerwowane wcześniej niestety były zajęte (jeszcze tam rezerwacje kuleją) i siedliśmy w nowym miejscu, które było wolne.
Rybki za bardzo nie współpracowały, ale goście dali mi kość, szczególnie Oman :)
Oczywiście musiałem złowić paskudę i wpadło kilka karpi z czego jeden około 3kg, nie ważyłem, ale zrobiłem zdjęcie bo była taka posucha, że szok.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170717/42242fc8942a191e8901b5dec80a15fe.jpg)
Pod nogami pojawił się też zaskroniec.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170717/b5fad20e7efbaabae154b3b5a77643db.jpg)
Chłopaki na wodzie zaczęło się coś dziać od około 19 i wtedy wpadł ten karp, ale najlepsze było podczas pakowania się.
Zostałem tylko ja i ekipa z rybaczówki, która postanowiła "wywozić" swoje zestawy karpiowe.
Koleś jest niezły kozak i buta wpław chodził lub pływał po stawie lokując swoje przynęty.
A propo Oman łowiłeś w najlepszym miejscu, tam gdzie rzucałeś wędki jest wybrany muł przez karpie i jest twarde podłoże, pokazał mi jeszcze kilka takich miejsc, tam gdzie stoi jest twardo :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170717/88c9e07faf2d79e75afa97572bfc5e82.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170717/1c98631140cf79a0a266e28547d115a7.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170717/0e626982cb26eaefe07ed2131f738fa7.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170717/7cedd1d3ddf559ef4e4b3ab017dd36e1.jpg)
Od właścicieli kupiłem też trochę peletu 2, 6 i 8 mm, który jest podobno kilerem na karpie i karasie, jedno trzeba im przyznać - przy tej rybaczówce zarzucili zestawy do tej zatoczki, co ja łowiłem i po chwili mieli karpia 8kg i 3kg - będziemy testować te pelety. Woda ma chyba fajny potencjał, jest cicho i nie ma aż takiego tłoku. Szkoda tylko, że mało jest lina i rzadko go ktoś łowi, ale mają podobno coś dopuścić. Chłopaki dzięki za niedzielę i dzięki Wonski, że chciałeś po mnie przyjechać gdybym nie był w stanie :)
-
Gratuluję wyników Panowie! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Fisha, zapodasz zdjęcia tego pelletu?
Takie łowienie z "wywózki" to w sumie powrót do natury. Bardziej akceptowalne niż łódka :D
-
Wczoraj wybraliśmy się z Wonskim i Omanem na łowisko Pod lasem w Rybniku.
Miejsca zarezerwowane wcześniej niestety były zajęte (jeszcze tam rezerwacje kuleją) i siedliśmy w nowym miejscu, które było wolne.
Rybki za bardzo nie współpracowały, ale goście dali mi kość, szczególnie Oman :)
Oczywiście musiałem złowić paskudę i wpadło kilka karpi z czego jeden około 3kg, nie ważyłem, ale zrobiłem zdjęcie bo była taka posucha, że szok.
Chłopaki na wodzie zaczęło się coś dziać od około 19 i wtedy wpadł ten karp, ale najlepsze było podczas pakowania się.
Zostałem tylko ja i ekipa z rybaczówki, która postanowiła "wywozić" swoje zestawy karpiowe.
Koleś jest niezły kozak i buta wpław chodził lub pływał po stawie lokując swoje przynęty.
A propo Oman łowiłeś w najlepszym miejscu, tam gdzie rzucałeś wędki jest wybrany muł przez karpie i jest twarde podłoże, pokazał mi jeszcze kilka takich miejsc, tam gdzie stoi jest twardo :)
Od właścicieli kupiłem też trochę peletu 2, 6 i 8 mm, który jest podobno kilerem na karpie i karasie, jedno trzeba im przyznać - przy tej rybaczówce zarzucili zestawy do tej zatoczki, co ja łowiłem i po chwili mieli karpia 8kg i 3kg - będziemy testować te pelety. Woda ma chyba fajny potencjał, jest cicho i nie ma aż takiego tłoku. Szkoda tylko, że mało jest lina i rzadko go ktoś łowi, ale mają podobno coś dopuścić. Chłopaki dzięki za niedzielę i dzięki Wonski, że chciałeś po mnie przyjechać gdybym nie był w stanie :)
Uzupełnię nieznaczne relację Macieja ;)
Plan był taki, by zjawić się ok 6-tej rano na wodzie i powędkować do 15-tej, może 16-tej. Najbardziej owocne były ostatnie 2 godziny, przynajmniej dla mnie i Dominika (Oman). Coś udało się złowić, parę brań było, ale niestety bez rewelacji. Przynęty i towar wiadomo, może robić różnicę, ale chyba ryby niespecjalnie były aktywne.
Na "dzień dobry" nieprzyjemna sprawa, bo zarezerwowane przeze mnie miejsca były zajęte. Nie wiem więc po co tablica z rozpiską na rybaczówce i moje nazwisko obok... no cóż...
Większego wyboru nie było i usadowiliśmy się tam, gdzie było wolne. To oznaczało jednak łowienie w bliskiej odległości linii wysokiego napięcia, która przebiega przez część łowiska. Nieopatrzny rzut i zestaw lądował na drutach, o czym boleśnie przekonał się Dominik i stracił jeden zestaw. Na szczęście miał najwięcej brań i chyba najwięcej karpików na koncie- największy ok 60cm.
Ja złowiłem 2 karaski, 2 leszczyki, 2 lub 3 karpiki. Brań miałem nieco więcej, ale były delikatne i trudne do przycięcia. Maciej oczywiście wydłubał jesiotra, jakże by inaczej :P
Pod względem wędkarskim więc dość słabo, za to dopisało towarzystwo i humor, przynajmniej mnie ;D
Poruszyliśmy więc wiele poważnych tematów, jak zastosowanie laćków w relacjach damsko- męskich. Omówiliśmy modne szorty córki właściciela łowiska. Zamówiłem pizze mając telefon do jednej pizzerii, a menu z drugiej, na dodatek przy szczątkowym zasięgu telefonu. Pani z pizzerii zamiast "mało sera", usłyszała "w ch*j sera" najwyraźniej, w związku z czym, po powrocie do domu, waliłem jak dzik po żołędziach :facepalm: :)
Ostatecznie po "obiadku" rozkręcił się Dominik i zaczął skandalicznie się zachowywać wobec Maćka, łowiąc rybę za rybą. Nasz gospodarz poczuł się urażony, gdyż ugościł nas po królewsku, a tu takie coś... Grzeczny jednak do końca zasugerował delikatnie, że czas naszej wizyty nieco się przedłużył :P Pouczył nas też, że pakowanie zaczynamy od zwinięcia zestawów.
Mimo wszystko było zdecydowanie lepiej niż w robocie!
Pora zaprosić Maćka w nasze okolicy, u mnie na stowarzyszeniu byłoby spoko, ale potrzebna jest karta wędkarska (ta biała), której Maciej nie ma. Pozostaje więc jakaś komercja ;)
Zdjęć mam niewiele, większość porobił Dominik.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_30_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_30_15.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_30_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_30_43.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_30_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_31_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_31_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_31_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_31_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_31_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_17_07_17_6_32_07.jpeg)
-
Fisha, zapodasz zdjęcia tego pelletu?
Takie łowienie z "wywózki" to w sumie powrót do natury. Bardziej akceptowalne niż łódka :D
A przy okazji taki kozak (bo rozpatruje to w tej kategorii) ręcznie lub stópkami układa ciężarek z zestawu i wznieca wodę, a jak wiemy ryby to lubią.
Zdjęcia podeślę, ale później bo został w samochodzie, a samochód u mechanika, bo mi na autostradzie odmówił posłuszeństwa :)
Wg. gospodarza to coś podobnego do aller aqua, ale inna firma, której oczywiście nie chciał zdradzić. Kosztował grosze w porównaniu do Ringersów i innych.
Jak będę miał zdjęcia to podam też ceny.
Trzeba samemu rozwiercić ten pellet, ale robi się to łatwo. Skuteczności na pewno nie można mu odmówić, choć na testy przyjdzie czas.
-
Widziałem też ten pellet i "macałem".
Faktycznie podobny do Aller'a, ale jednak inny. Wydaje się tworem jakby halibutowym, nieco daje psią karmą i maggi do zup ;) Kolor taki czarno-brązowy, wygląd nijaki, mało atrakcyjny wydaje się.
-
Uzupełnię nieznaczne relację Macieja ;)
Plan był taki, by zjawić się ok 6-tej rano na wodzie i powędkować do 15-tej, może 16-tej. Najbardziej owocne były ostatnie 2 godziny, przynajmniej dla mnie i Dominika (Oman). Coś udało się złowić, parę brań było, ale niestety bez rewelacji. Przynęty i towar wiadomo, może robić różnicę, ale chyba ryby niespecjalnie były aktywne.
Na "dzień dobry" nieprzyjemna sprawa, bo zarezerwowane przeze mnie miejsca były zajęte. Nie wiem więc po co tablica z rozpiską na rybaczówce i moje nazwisko obok... no cóż...
Większego wyboru nie było i usadowiliśmy się tam, gdzie było wolne. To oznaczało jednak łowienie w bliskiej odległości linii wysokiego napięcia, która przebiega przez część łowiska. Nieopatrzny rzut i zestaw lądował na drutach, o czym boleśnie przekonał się Dominik i stracił jeden zestaw. Na szczęście miał najwięcej brań i chyba najwięcej karpików na koncie- największy ok 60cm.
Ja złowiłem 2 karaski, 2 leszczyki, 2 lub 3 karpiki. Brań miałem nieco więcej, ale były delikatne i trudne do przycięcia. Maciej oczywiście wydłubał jesiotra, jakże by inaczej :P
Pod względem wędkarskim więc dość słabo, za to dopisało towarzystwo i humor, przynajmniej mnie ;D
Poruszyliśmy więc wiele poważnych tematów, jak zastosowanie laćków w relacjach damsko- męskich. Omówiliśmy modne szorty córki właściciela łowiska. Zamówiłem pizze mając telefon do jednej pizzerii, a menu z drugiej, na dodatek przy szczątkowym zasięgu telefonu. Pani z pizzerii zamiast "mało sera", usłyszała "w ch*j sera" najwyraźniej, w związku z czym, po powrocie do domu, waliłem jak dzik po żołędziach :facepalm: :)
Ostatecznie po "obiadku" rozkręcił się Dominik i zaczął skandalicznie się zachowywać wobec Maćka, łowiąc rybę za rybą. Nasz gospodarz poczuł się urażony, gdyż ugościł nas po królewsku, a tu takie coś... Grzeczny jednak do końca zasugerował delikatnie, że czas naszej wizyty nieco się przedłużył :P Pouczył nas też, że pakowanie zaczynamy od zwinięcia zestawów.
Mimo wszystko było zdecydowanie lepiej niż w robocie!
Pora zaprosić Maćka w nasze okolicy, u mnie na stowarzyszeniu byłoby spoko, ale potrzebna jest karta wędkarska (ta biała), której Maciej nie ma. Pozostaje więc jakaś komercja ;)
Zdjęć mam niewiele, większość porobił Dominik.
Do czasu rozmowy z gospodarzami te modne szorty były hitem dnia i właściciela mogłoby częściej nie być :) Następnym razem przyjadę z menu pizzerii, albo będziemy grillować.
Trzeba wymyślić jakieś powiedzenie wędkarskie jak ktoś powinien już jechać, na zasadzie wypraszania nieproszonych gości z domu :)
Kartę w końcu wyrobię i Was odwiedzę.
-
Do czasu rozmowy z gospodarzami te modne szorty były hitem dnia i właściciela mogłoby częściej nie być :) Następnym razem przyjadę z menu pizzerii, albo będziemy grillować.
Trzeba wymyślić jakieś powiedzenie wędkarskie jak ktoś powinien już jechać, na zasadzie wypraszania nieproszonych gości z domu :)
Kartę w końcu wyrobię i Was odwiedzę.
Hahahah
Coś w stylu: nie wyganiam Was, ale możecie już zwijać :P ;D ;D
-
Widziałem też ten pellet i "macałem".
Faktycznie podobny do Aller'a, ale jednak inny. Wydaje się tworem jakby halibutowym, nieco daje psią karmą i maggi do zup ;) Kolor taki czarno-brązowy, wygląd nijaki, mało atrakcyjny wydaje się.
Tak jeden z nich jedzie halibutem i wygląd ma taki, że dupy nie urywa :) Powiem więcej, jak mnie poczęstował tym pelletem to sobie pomyślałem o tej całej drogiej paszy, którą targam ze sobą i generalnie przez grzeczność nie odmówiłem.
-
Do czasu rozmowy z gospodarzami te modne szorty były hitem dnia i właściciela mogłoby częściej nie być :) Następnym razem przyjadę z menu pizzerii, albo będziemy grillować.
Trzeba wymyślić jakieś powiedzenie wędkarskie jak ktoś powinien już jechać, na zasadzie wypraszania nieproszonych gości z domu :)
Kartę w końcu wyrobię i Was odwiedzę.
Hahahah
Coś w stylu: nie wyganiam Was, ale możecie już zwijać :P ;D ;D
Szkoda, że już jedziecie. Tak fajnie śmierdziało :)
hahaha :)
-
Ależ wyniki! Szczena opada :)
Fisha, Wonski, Oman - zazdroszczę wypadu, rybek i doborowego towarzystwa 8)
PS. Pokażcie te słynne szorty :P
-
Maciek - tak z ciekawości - testowałeś lavy? :D
-
Maciek - tak z ciekawości - testowałeś lavy? :D
Tak :) dały mi już trochę ryb :thumbup:
-
Zdam krótką relację z pobytu nad wodą.
A więc dziś z Arkiem - Arunio łowiłem nad Odrą.
Muszę powiedzieć, że to mój pierwszy pobyt nad tą rzeką.
Wspominam o tym, nie dlatego aby się usprawiedliwić, choć połowiłem słabo.
Pojechałem tam przede wszystkim po naukę i tą Arek mi zagwarantował.
Był "surowym nauczycielem" :) ;) i jak przystało na nauczyciela - mistrza, "Yoda" udowodnił że "moc jest z nim" :)
Choć sam zapewne stwierdzi, że dziś brało słabo, to i tak pozwoliło mu to złowić 6 jazi i 1 spiąć.
Niektóre piękne - w granicach 1,2 kg.
Ja jako amator i uczeń, dręczyłem drobnicę na białe robaczki - jakieś krąpiki i płotki się trafiły.
Pewne wskazówki Ara pozwoliły mi złowić w końcu i swojego jazia.
Nieborak niewielki 35 cm, ale z uwagi na to że swojego ostatniego jazia złowiłem ponad 20 lat temu, ucieszył mnie niesamowicie.
Na dodatek z całą pewnością jest zarazem jaziem największym, bo te które tak dawno złowiłem nie przekraczały 30cm.
"Wykrakałem" sobie tego jazika, bo po drodze na łowisko stwierdziłem, że będę szczęśliwy choć z jednego jazia. :)
Zatem stało się.
Łowisko i "nauczyciel" w tle :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_17_07_17_7_52_37.jpeg)
To ja cieszący się jak z wygranej w totka :) :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_17_07_17_7_53_47.jpeg)
Tak więc jak bardzo "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".
Co dla jednego oznacza słabo, nie brało, dla innego jest wynikiem świetnym.
To że miałem okazję łowić z świetnym wędkarzem potwierdziło tylko stare prawdy - właściwe miejsce, właściwie skonstruowany zestaw, trafnie dobrana przynęta.
Pogoda ma tu swoje znaczenie, lecz jeśli popełniamy błędy w wymienionych aspektach, to i "dobre ciśnienie" może nie pomóc.
Tak jak z kalendarzami brań, dlatego w nie nie wierzę - ZAWSZE KOMUŚ, GDZIEŚ BIERZE :D
Wybaczcie długą relację z kiepskiego połowu :)
-
Ależ wyniki! Szczena opada :)
Fisha, Wonski, Oman - zazdroszczę wypadu, rybek i doborowego towarzystwa 8)
PS. Pokażcie te słynne szorty :P
Niestety wszystko działo się tak szybko :(
-
Radku - Wspaniały widok dużej rzeki, piękna pogoda, życzliwy kolega-nauczyciel, a nie " no kiedy pojedziemy w końcu do domu ? " >:O
Ech, Ty szczęściarzu :D
-
Zdam krótką relację z pobytu nad wodą.
A więc dziś z Arkiem - Arunio łowiłem nad Odrą.
Muszę powiedzieć, że to mój pierwszy pobyt nad tą rzeką.
Wspominam o tym, nie dlatego aby się usprawiedliwić, choć połowiłem słabo.
Pojechałem tam przede wszystkim po naukę i tą Arek mi zagwarantował.
Był "surowym nauczycielem" :) ;) i jak przystało na nauczyciela - mistrza, "Yoda" udowodnił że "moc jest z nim" :)
Choć sam zapewne stwierdzi, że dziś brało słabo, to i tak pozwoliło mu to złowić 6 jazi i 1 spiąć.
Niektóre piękne - w granicach 1,2 kg.
Ja jako amator i uczeń, dręczyłem drobnicę na białe robaczki - jakieś krąpiki i płotki się trafiły.
Pewne wskazówki Ara pozwoliły mi złowić w końcu i swojego jazia.
Nieborak niewielki 35 cm, ale z uwagi na to że swojego ostatniego jazia złowiłem ponad 20 lat temu, ucieszył mnie niesamowicie.
Na dodatek z całą pewnością jest zarazem jaziem największym, bo te które tak dawno złowiłem nie przekraczały 30cm.
"Wykrakałem" sobie tego jazika, bo po drodze na łowisko stwierdziłem, że będę szczęśliwy choć z jednego jazia. :)
Zatem stało się.
Łowisko i "nauczyciel" w tle :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_17_07_17_7_52_37.jpeg)
To ja cieszący się jak z wygranej w totka :) :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_17_07_17_7_53_47.jpeg)
Tak więc jak bardzo "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".
Co dla jednego oznacza słabo, nie brało, dla innego jest wynikiem świetnym.
To że miałem okazję łowić z świetnym wędkarzem potwierdziło tylko stare prawdy - właściwe miejsce, właściwie skonstruowany zestaw, trafnie dobrana przynęta.
Pogoda ma tu swoje znaczenie, lecz jeśli popełniamy błędy w wymienionych aspektach, to i "dobre ciśnienie" może nie pomóc.
Tak jak z kalendarzami brań, dlatego w nie nie wierzę - ZAWSZE KOMUŚ, GDZIEŚ BIERZE :D
Wybaczcie długą relację z kiepskiego połowu :)
Radku, frycowe zapłacone ;). Następnym razem na pewno będzie lepiej. Dziś woda była naprawdę nieciekawa. Przynęty których w życiu bym nie założył gdyby nie nuda, dały jakiś wynik. Na niezawodne ziarna nawet puknięcia nie widzieliśmy. Dzięki Ziomek za wyjazd, mimo wszystko było fajnie. Pogoda dopisała, spiekliśmy się jak raki.
-
Radku - Wspaniały widok dużej rzeki, piękna pogoda, życzliwy kolega-nauczyciel, a nie " no kiedy pojedziemy w końcu do domu ? " >:O
Ech, Ty szczęściarzu :D
Tak mam szczęście - dzięki forum poznałem fajnych ludzi, z których to Arek wziął mnie "pod swoje skrzydła".
I choć regularnie zbieram baty w naszych wspólnych łowach, to są to świetne, klimatyczne wyprawy. :D
-
Pięknie tam nad tą rzeką! Klasa, chłopaki :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ależ wyniki! Szczena opada :)
Fisha, Wonski, Oman - zazdroszczę wypadu, rybek i doborowego towarzystwa 8)
PS. Pokażcie te słynne szorty :P
Niestety wszystko działo się tak szybko :(
Rozumiem ;)
Czasem tak się zdarza :D
-
Ależ wyniki! Szczena opada :)
Fisha, Wonski, Oman - zazdroszczę wypadu, rybek i doborowego towarzystwa 8)
PS. Pokażcie te słynne szorty :P
Niestety wszystko działo się tak szybko :(
Rozumiem ;)
Czasem tak się zdarza :D
Jak ja Wam zazdroszczę takiej fajnej brygady...
-
24h z soboty na niedzielę, sypane kukurydzą i konopią 3 dni, metoda z pva dały mi 3 potężne brania karpi. Niestety wszystko w zaczepach :) Ale popełniłem jedno ładne zdjęcie :)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_X1Q5xcVCc4E13Y9qxHgYqm6Fomqyv0Lk.jpg)
+flash
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_BlhZE3VrJ0bOzIDFEuMalB3kIYIgQXX7.jpg)
-
Ależ wyniki! Szczena opada :)
Fisha, Wonski, Oman - zazdroszczę wypadu, rybek i doborowego towarzystwa 8)
PS. Pokażcie te słynne szorty :P
Niestety wszystko działo się tak szybko :(
Rozumiem ;)
Czasem tak się zdarza :D'
Jak ja Wam zazdroszczę takiej fajnej brygady...
Skoro Koledzy się już wypowiedzieli i ja dorzucę swoje przysłowiowe "3 grosze" ;)
Gdy pojawiliśmy się nad wodą, podjechaliśmy pod "zarezerwowane" miejsce i zobaczyłem, że są zajęte, żywiłem nadzieję, że za chwilę gospodarz poinformuje nas, że łowiący Panowie za chwilę skończą nockę [ ;) ]. Niestety nic takiego się nie stało, a nasze delikatne sugestie, że jest to co najmniej nie poważne, skwitował delikatnym uśmiechem, co jeszcze bardziej mnie zniechęciło do tej wody już na samym starcie. TAK SIĘ NIE ROBI !
Miejsca trafiły nam się co najmniej średnie ( w moim subiektywnym odczuciu ) - linie wysokiego napięcia biegnące niemalże nad głowami nie wróżyły nic dobrego. Czarę goryczy przelało zarzucenie przeze mnie zestawu na w/w linię - dobrze, że żyłki nie przewodzą prądu elektrycznego bo zamiast pisać tego posta spotkalibyśmy się po "drugiej stronie świata" :facepalm: :P :P
Później, z każdą minutą było coraz lepiej :) Zaczęły się pojawiać pierwsze brania i pierwsze ryby :fish: :narybki:. Ostatecznie niedzielę zamknąłem z wynikiem 5 karpi, 1 karasiem, 2 spiętymi rybami (jedna z nich to na pewno leszcz - spadła przy brzegu) i paroma niewykorzystanymi braniami ;) Do tego doszła całkiem przyzwoita opalenizna ;D
Większość ryb "padła" na kulkę Feeder Bait Troll, z mixem MMM oraz Dragona Magnum doprawionym 4 mm pelletem haczykowym Sonu wraz z dodatkiem do zanęt o zapachu halibuta ;)
Podsumowując: Bardzo udana niedziela ! - mimo początkowego zniechęcenia, mój entuzjazm stopniowo rósł osiągając poziom bardzo fajnego i przyjemnego wypadu na ryby.
Bardzo miło było poznać kolegę Macieja (Fisha) - gospodarza miejsca i niezwykle pogodnego człowieka a Jego hasło: " i tak lepiej jak w robocie" z pewnością wejdzie do kanonu moich przysłów ;) :P
Oczywiście również dziękuję Cześkowi (Wonski81) - za towarzystwo, transport i dobre rady - to Ty mnie wprowadziłeś w technikę The Method. :P
DZIĘKUJĘ PANOWIE !! :) MAM NADZIEJĘ, ŻE JESZCZE KIEDYŚ SPOTKAMY SIĘ NA RYBACH CO NAJMNIEJ W TAKIM SKŁADZIE !
ps. Jakbyście nie myśleli tyle o szortach tylko o rybach to może byście coś więcej połowili .... :D :D :P :P :P Ale tak to jest jak się zamiast szczytówek obserwuje inne rzeczy :D :P :P :P :P
-
Padam , ale jestem zadowolony w nocy eskapada na drapieżniki z fajnym akcentem .
Drzemka i wypad na ulubione bajorko.
Efekty
Jeden lin 35cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/17/8851258_20170717_185022.jpg)
5 trzydziestaków
3 złotka , ale małe.
Taką miejscówkę sobie ostatnio zrobiłem
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/17/8851267_20170717_141215.jpg)
-
24h z soboty na niedzielę, sypane kukurydzą i konopią 3 dni, metoda z pva dały mi 3 potężne brania karpi. Niestety wszystko w zaczepach :) Ale popełniłem jedno ładne zdjęcie :)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_X1Q5xcVCc4E13Y9qxHgYqm6Fomqyv0Lk.jpg)
Piękne ujęcie! Dawaj do konkursu lipcowego!
-
Panowie piękne wyniki :bravo:
Ja w końcu też mogę się pochwalić, mianowicie wypad na dwie doby z dwoma kolegami i dzieciakami mogę nazwać jak do tej pory najlepszym wypadem życia.
Zaczęliśmy ok 15 rozkładanie naszego obozu i stanowisk. Ok 19 zaczęło padać, ale do nocy zameldowały się 3 leszcze po ok 0.7 kg. W nocy lało prawie cały czas, ale rano przestało padać i woda się otworzyła. Do wieczora 23 szt leszczy w przedziale 0.7 kg do 2 kg. Najwięcej takich ok 1.5 kg i do kompletu karaś srebrzysty 1 kg. Oprócz tego dwa leszcze spięte pod nogami po ok 2 kg i pewnie z 15 konkretnych brań nie zaciętych nawet takich, po których kij spadał z podpórek. Tak było na wędce z plecionką na kołowrotku i szczytówką z włókna szklanego, natomiast drugi zestaw to Daiwa Windcast z żyłką na młynku i węglową szczytówką skuteczność ok 90 kilka %. W nocy zestawy na suma z żywcem i wątrobą nie przyniosły żadnego brania. Rano zmienione znowu kije na feedery z metodą i pierwsze dwa brania to karasie srebrzyste 46 i 45 cm. Po jakimś czasie bez oznak brania przy zwijaniu zestawu okazało się, że wisi coś fajnego i udało się wyjąć sandacza 73cm 3,45 kg :D . Póżniej jeszcze wpadł karaś 1.1 kg i jeden mniejszy i dwie duże ryby spięte.
Wszystkie ryby brały na ringersa wafters czekolada z pomarańczą i MMM z peletem 2mm 50/50. Jeden kolega dawał radę i łapał leszcze i karasie, drugi dopiero zaczął łapać po tym jak zrobiłem mu zestawy z metodą+ ringersy i zanętę ode mnie.
Zdjęcia wrzucę później.
I co do Daiwy Windkast do 80 gr jestem mega zadowolony z jej pracy.
No i co do sandacza to nowy PB i karaś 46 również :D :D
-
Ok są pierwsze sztuki. 3 jazie, karaś i takie cuda
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/a564f091c55a966bad2cd36b20712e98.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/a1ddfb5ee9054597e1bbf160aa8914d3.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ok są pierwsze sztuki. 3 jazie, karaś i takie cuda
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/a564f091c55a966bad2cd36b20712e98.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/a1ddfb5ee9054597e1bbf160aa8914d3.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
:bravo: :bravo: :bravo: :beer:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
@Katmay - Wow , :bravo: :D
-
Marcin, znowu Batorówka?
-
Gratulacje!
A co tam jakąś nową wiatę postawili koło domków?
-
Gratulację dla wszystkich, w szczególności dla kucus22 za brzany. :bravo:
Wklejam ryby z niedzieli. Złowiłem trochę przyzwoitej płoci i wzdręgi, trafiły się również niewielkie karpie.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/18/8861541_IMG_20170715_203253.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/18/8861551_IMG_20170716_064244.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/18/8861581_IMG_20170716_070225.jpg)
-
Podsumowanie :)
Tak dziś znów Batorówka.
Jest to chyba jedyne sensowne łowisko, jakie znajduje się od mojego domu w zasięgu 30 minut jazdy samochodem.
Ostatni znośny dzień przez zapowiadany przed falami upałów postanowiliśmy wraz z Ewą wykorzystać na całodzienny wypad na ryby.
Jedna córka do przedszkola, druga u dziadków, do których później dołączy pierwsza i można było by ruszać...
Niestety zanim wyruszyliśmy zrobiła się prawie dziesiąta.
Na miejscu po przywitaniu z Panią Renatą, która jak zwykle, znanym tylko sobie sposobem, sprawiła, że poczuliśmy się jak w domu, zabrałem się za przygotowanie zanęty.
Nauczony doświadczeniem, zabrałem 3kg, z czego połowę przygotowałem od razu.
Próbowałem też namoczyć kilogram pellety 4mm, ale robiłem to bardzo ostrożnie, co w połączeniu z palącym słońcem (gdzie te zapowiadane chmury?) sprawiło, że zamiast wodę pić parował. Odłożyłem ten problem na później.
Miejsce wybraliśmy to co ostatnio, czyli pomost na prawo od restauracji pod samymi stolikami.
Dało to dużo możliwości. Rzucać na wprost, na lewo pod pomost czy też wzdłuż grobli pod krzeczek.
Z braku zdjęć dam te dwa z zeszłego tygodnia.
Widok za plecami.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/ce86bb68661c945bcfa4aae401660422.jpg)
Na prawo od stanowisk
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/286e2d9700ed8cfabc94b8c9b8127d04.jpg)
Pierwsza ryba karpik. To był standardowy rozmiar dziś.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/9ceda22995478aefc01e1687017e1ae2.jpg)
Na zestawie lokowanym pod pomostem wskazanie dało tego profesora.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/00e4cc477ce323b251015f3ccea3c83c.jpg)
To odpowiem na pytanie Mateusza.
Tak powstaje wiata. Przy charakterystycznym dźwięku betoniarki. Jak Pan Bator określa, jak by pogoda nie dopisała, to będzie gdzie balować.
Po pierwszym wpadł drugi.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/c031e437f5a024f73e2304db010c3381.jpg)
Jechałem na Batorówkę z zamiarem pobicia rekordu ilości na jednej zasiadce.
Udało się pobić ilość 15 ustanawiając nowy rekord 17 sztuk.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/b8d43a8f214041a2d931d20537a030db.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/28ee2392f52cfbba865bc8dd53ad1e84.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/e2fce808afb2b247b096c162b1c20886.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/3336373e32b0506bd86a0bd92bc4a5ab.jpg)
Duże małe, niestety nie udało się przekroczyć magicznej pięćdziesiątki.
49.5 bez prostowania ryby
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/b6bc62af4cfdcdb68b0fbdda5399aa2e.jpg)
Na pelecik 8mm pikantna udało się wyłuskać także 7 osobników takiego gatunku.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/dbb779384cfa55ca6a61255878887630.jpg)
Karasi było jak na lekarstwo. Raptem 7 sztuk. Jak japoniec wygląda, każdy wie więc zdjęć nie robiłem po za jednym osobnikiem.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/69fa25140b403d2fa02f87b020e59001.jpg)
Brania na zanęte powoli się kończyły więc postanowiłem pokombinować z pelletem.
Domoczyłem z żółtym rybnym barwnikiem Ringersa. Oczywiście za dużo wody dałem.
Ratując dodałem dip do przynęt bag'em red agressor. Do przynęt, ale tylko taki miałem. Miks nad miksy. Pellet zrobił się żółty, a na brzegach czerwony. Oczywiście ciapowaty. Zanim doszedł minęło 45 minut na słońcu. Po tym czasie i po 30 minutach bez brania trafił do podajników wspomagany suchym 8mm red agressorem na gumce.
Woda ponownie ożyła. Oczywiście jak brania na pellet ustały, do łask wracała zanęta.
Wszystko wspomagałem strzelając z granulatu kukurydzianego. Taki, który po 5 minutach w wodzie zamienia się na kupkę zanęty. Do dziś nie wiedziałem jak to ugryźć, a tu proszę. Pod proce ideał.
Aha były też karpie. Sporo duże.
W połowie łowienia odpuściliśmy zdjęcia.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/3f75f52bdafa99bf40da985b493a7e7a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/9614c2ab9bbfeb5b9af808dca694d106.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/c4573f6502e6b8e81fcc335e950fd089.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/22633b46d4ebe5a1da6bef81addade02.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/aa9158f59e4c446cfd6bf5d4bb2bcbf5.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/f931421c73a5cc43b2fc0f93934149c1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/8495dc2b221a5cb5a8825537ddbced59.jpg)
I rybka dnia. Z drugiej części dnia
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/3e6f8d756e7e9f9d042e1db24ab49a90.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/d780f029d6a4a0a779cb34115115bdac.jpg)
Po wypuszczeniu zadowolony łowca.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170718/5520bef419904019bb15b391351041fe.jpg)
Dodam, że przez pierwsze 10 minut nie wiedziałem co to, bo szło przy dnie, A jak zanurzyłem podbierak dało odjazd na 60m. Amur?
Dopiero pod kolejnych 10 minutach walki udało się dostrzec sylwetkę pod powierzchnią.
Wyjazd udany. Bez facepalm
Ps karasie podrosły. Średnia karpia to 4 kilo. Dzisiejszy dzień... Bajka!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Bogato :)
Ciekawi mnie, czy oni tam zarybiali takim większym linem, bo większość linów wydaje się naprawdę zdrowa, bez otarć, ran, uszkodzonych pysków.
Może też w jakiś sposób zredukowali populację tego karasia.
Kurde, żeby ta baza noclegowa była większa, to by się znowu zrobiło tam zlot.
-
Marcinie, klasa :beer:
-
Ładnie połowione Panowie! :bravo: :bravo: :bravo:
Piękne ryby, ale sesja! Brawo Marcin! :thumbup: Nie poznaję Batorówki! Wreszcie zapuścili lina, i to sporo! Robimy tam zlot! :D
-
Linem na pewno. Miałem w tym roku pod spławikiem wysyp takich koło 20cm z jednego rocznika. Brał jak głupi. To moim zdaniem właśnie ta zarybieniówka. Między nimi a osobnikami 45 - 50 cm brak rocznika pośredniego.
Trafiają się też sztuki ponad 60cm. Choć osobiście wydziałem tylko jedną.
Karpie w okolicy 5-6 kg też są nowe. Wygrzbiecone jak karasie, z pletwą grzbietową pod sam ogon. Te walczą jak by były że 2 razy większe.
Co do zlotu, to chyba się upchniemy :) w końcu miejsca jest sporo.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
I to jest łowisko! Jeździłbym!
-
Bardzo ładny wynik :bravo: :bravo:
-
Ale karaś! Co to jest? Jakaś krzyżówka?
-
Super połowione :bravo:
-
Super wynik :).
Ja w niedzielę przez 3 godziny wyciągnąłem 3 łopaty pod 50cm, dwa japonce i małego jesiotra. :fish:
-
Moje dzisiejsze 44 cm :)
-
Karaś koi? Nie lubię takich krzyżówek. Ładne, ale.moze szkodzić...
Dawno nie złowiłem leszcza... Brawo Arty
Zbyszek super lin.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Może trzeba zrobić jeszcze mini zlot albo zlot v2 na Batorówce we wrześniu :D
-
Może trzeba zrobić jeszcze mini zlot albo zlot v2 na Batorówce we wrześniu :D
Zacny pomysł ;)
-
Może trzeba zrobić jeszcze mini zlot albo zlot v2 na Batorówce we wrześniu :D
Zacny pomysł ;)
Jest taki plan :)
-
Batorówka od 6.30 do 11.00 Sonu pikantna kiełba + Lava kiełba - 8-14mm(dało to parę ryb), przesiadka na 14mm bo japońce na 8mm nie dały żyć. Zresztą na 14mm też japońce :(. Od 11.00 do 13.00 zmiana taktyki bo z nieba polał się żar >:( na haku zawisła diabelska słodycz od TB + Lava 24/7 rewelacyjna na upały :) dała parę karpi i oczywiście japońce >:O. Od 13.00 do 15.00 same japonki :facepalm: duża ryba już tylko pływała na wierzchu zażywając słonecznych kąpieli ;D. Wyniki to 6 karpi(największe 4.5 i 7.5kg),
4 linki, 2 jaziki i tona japonek :).
(http://images.tinypic.pl/i/00919/2s5e1897ff7d.jpg)(http://images.tinypic.pl/i/00919/l6wdyybzsc0o.jpg)
(http://images.tinypic.pl/i/00919/sjzs78atvcio.jpg)(http://images.tinypic.pl/i/00919/ene839aga7l6.jpg)
(http://images.tinypic.pl/i/00919/7gr5w6zbdl3o.jpg)(http://images.tinypic.pl/i/00919/mwlp54cpe74g.jpg)
(http://images.tinypic.pl/i/00919/ynqfkygkl3i7.jpg)
(http://images.tinypic.pl/i/00919/gtuw7f9o2am5.jpg)
-
Może trzeba zrobić jeszcze mini zlot albo zlot v2 na Batorówce we wrześniu :D
Zacny pomysł ;)
Jadę :)
-
:bravo:
ja ten rok nie mam zbyt udany, 1-4 sztuk :fish: na wyjazd ....
zdjęć mi się nie chce robić, wszystko podobne do siebie karpki 4 - 10 kg ...
-
Ale zbyszek321 piękne te Twoje liny z Drawska :)
-
Ale zbyszek321 piękne te Twoje liny z Drawska :)
Daleko nie masz. W auto i przybywaj :)
-
Ale zbyszek321 piękne te Twoje liny z Drawska :)
Daleko nie masz. W auto i przybywaj :)
Pomyślimy 8)
-
Ale zbyszek321 piękne te Twoje liny z Drawska :)
Daleko nie masz. W auto i przybywaj :)
Pomyślimy 8)
Moglibyśmy zrobić wspólny wypad na rybki :)
-
Może kiedyś we trójkę spotkamy się, ze Stargardu byśmy we dwóch ruszyli do Zbycha ! :)
-
Ale zbyszek321 piękne te Twoje liny z Drawska :)
Daleko nie masz. W auto i przybywaj :)
Pomyślimy 8)
Moglibyśmy zrobić wspólny wypad na rybki :)
To wrzucaj miejsce i termin na priv i działamy :)
-
Ale zbyszek321 piękne te Twoje liny z Drawska :)
Daleko nie masz. W auto i przybywaj :)
Pomyślimy 8)
Moglibyśmy zrobić wspólny wypad na rybki :)
To wrzucaj miejsce i termin na priv i działamy :)
Do mnie, do Was, to bez znaczenia. Ważne, aby się spotkać :)
-
Dziś odwiedziłem miejski stawek, po renowacji.
Dwie godzinki łowienia na spławik i wpadło kilka płotek, karasi i jeden karpik pełnołuski ok. 20cm długości. Piękna ryba.
Do tego dwa zerwane przypony i jeden cały zestaw. Jakieś większe rybki wpłynęły w trzciny i "po ptokach".
Szkoda Inserta od Drennana, był ze mną tak krótko :P
Wrócę tam na pewno, z mocniejszym już zestawem lub Methodą.
-
Dzisiaj miałem przyjemność poznać kolegę z forum osobiście o nicku kkza. Szkoda że Druid nie mógł przyjechać, lecz jak to się mowi. Szanujmy klientów. Wybraliśmy się na staw Pzw, Pogoda nie sprzyjała 29 st, masakra, niestety rybki też chyba tą pogodę odczuwały i niestety nie współpracowały. Ale udało się nie pozostać o suchym kiju. W dodatku czyścili wcześniej staw z grążeli co pewnie też się przyczyniło do efektów. 😞😞😞. Ale miło spędzone 4 godziny kiedyś musimy to powtórzyć.... Dzięki za podwózkę i do następnego. Pozdrawiam(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170719/94ac35028bb500d48f8b6ad252033d34.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje za wytrwałość w taką pogodę i złowione rybki :bravo:
Wczoraj i ja w tym upale posiedziałem 6 godzin (w pełnym słońcu, bez parasola) na komercji, efekty miałem rewelacyjne ;) osiem leszczyków takich do octu. :facepalm:
-
Jezioro Roś obok Pisza. Na kukurydzę :).
-
Piękne ryby!
Na tych kamieniach to można efektownie (i efektywnie) dać zarobić protetykowi ;)
-
Ale rybksa! Wow! :o :bravo:
-
Kurcze. Patrząc na wasze efekty chłopcy, zaczynam się wstydzić tej Mojej Odrzańskiej młodzieży :facepalm:. Brawo Wy.
Ja dziś 15 jazików max kilo. Klenik 40 dkg. Krąpik i Leszczyk 1,4. Ale doskonale się bawiłem między 11 a 17stą. Wygoniła mnie duchota przed burzowa. Mało dziś ludzi nad rzeką. Może stąd tyle brań. Rządziły dziś niepodzielnie ziarna, punktowe nęcenie i celne lokowanie zestawu.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Arku, zazdroszczę umiejętności i tak pięknych rzecznych rybek :bravo: :beer:
-
Kurcze. Patrząc na wasze efekty chłopcy, zaczynam się wstydzić tej Mojej Odrzańskiej młodzieży :facepalm:. Brawo Wy.
Ja dziś 15 jazików max kilo. Klenik 40 dkg. Krąpik i Leszczyk 1,4. Ale doskonale się bawiłem między 11 a 17stą. Wygoniła mnie duchota przed burzowa. Mało dziś ludzi nad rzeką. Może stąd tyle brań. Rządziły dziś niepodzielnie ziarna, punktowe nęcenie i celne lokowanie zestawu.
Szacun mistrzu ! :beer: :bravo: :thumbup:
-
Ryby z rzeki liczą się podwójnie 8)
-
Arku, ładnie Ci poszło ;)
-
Jezioro Roś obok Pisza. Na kukurydzę :).
O kur... mać :o :bravo:
-
Panowie po 6 wyprawach w końcu się udało coś złapać :D bylem tylko godzinkę na stawie wpadło 8 płotek, wszystko wróciło do wody :-[
-
Jezioro Roś obok Pisza. Na kukurydzę :).
:bravo: ziomek :beer:
-
Brzana 60cm 2.10 kg - bolonka na rosówkę
(https://images81.fotosik.pl/706/1a1e058c9364ced2gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/1a1e058c9364ced2)
(https://images82.fotosik.pl/707/be3a41a4041b9aa6gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/be3a41a4041b9aa6)
(https://images82.fotosik.pl/707/ca0847740db8c5e2gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/ca0847740db8c5e2)
(https://images84.fotosik.pl/707/7e40ba854daf5d95gen.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/7e40ba854daf5d95)
-
Jezioro Roś obok Pisza. Na kukurydzę :).
Ależ połów - Klasa :thumbup:
:bravo: :bravo:
Arek - Świetny wynik.
Obdarzyła Cię ta Odra pięknie - i to w takie upały.
Szkoda, że mnie tam nie było :(
trzmi3lu - piękna wąsata dama.
-
Kurcze. Patrząc na wasze efekty chłopcy, zaczynam się wstydzić tej Mojej Odrzańskiej młodzieży :facepalm:. Brawo Wy.
Ja dziś 15 jazików max kilo. Klenik 40 dkg. Krąpik i Leszczyk 1,4. Ale doskonale się bawiłem między 11 a 17stą. Wygoniła mnie duchota przed burzowa. Mało dziś ludzi nad rzeką. Może stąd tyle brań. Rządziły dziś niepodzielnie ziarna, punktowe nęcenie i celne lokowanie zestawu.
Po stokroć wolałbym tą młodzież siedząc sobie nad Odrą niż 10 karpi po 8kg z komercji.
Arecki :bravo: i bardzo Ci zazdraszczam :(
-
Kurcze. Patrząc na wasze efekty chłopcy, zaczynam się wstydzić tej Mojej Odrzańskiej młodzieży :facepalm:. Brawo Wy.
Ja dziś 15 jazików max kilo. Klenik 40 dkg. Krąpik i Leszczyk 1,4. Ale doskonale się bawiłem między 11 a 17stą. Wygoniła mnie duchota przed burzowa. Mało dziś ludzi nad rzeką. Może stąd tyle brań. Rządziły dziś niepodzielnie ziarna, punktowe nęcenie i celne lokowanie zestawu.
Po stokroć wolałbym tą młodzież siedząc sobie nad Odrą niż 10 karpi po 8kg z komercji.
Arecki :bravo: i bardzo Ci zazdraszczam :(
Piotrek, jak pomyślę o tym wędrującym po dnie zestawie i czy trafi w wybrany dołek, to też tego nie zamienię. ;) :beer: :beer: :beer
-
;D
-
No brawo
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Wow :o :bravo: :D
-
Pięknie! Że się tak dwuznacznie wyrażę ;)
-
@Lena86
Lokalizacja: Zabrze
Może udzielasz korepetycji z "metody"? Coś mi ostatnio nie idzie :D
-
Trochę spóźnione bo zdjęcia z wyjazdu w zeszły weekend. Ale wyjazd był udany więc się uzewnętrznię ; )
Łapane na Wiśle, przez noc i na 1 wędkę (bo druga rzucona naiwnie za wąsatym jegomościem :P ).
Wynik to 4 leszcze, największy prawie 58 cm, potem 54cm i odpowiednio 51 cm i 48. Przynęta to czerwone i białe robaki.
Wynik tym bardziej cieszy w wokoło nikt tak nie połowił, choć i na 3 wędki jeden gość łowił.... >:O
Pozdrawiam
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1821_22_07_17_1_09_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1821_22_07_17_1_09_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1821_22_07_17_1_08_33.jpeg)
-
Dziś od prawie od 4 do 9, na Martwej Wiśle. Wynik mega marny. Jeden leszczyk około 30cm bez wymiaru, 3 fladerki też bez wymiaru i 3 okonie , ale jeden wymiarowy około 25cm. Brat też parę malunich płastug i 3 okonie w przedziale 22 -27cm. Na swoją obronę mam to że to i tak najlepsze wyniki, w porównaniu do innych wędkarzy.
Łowiłem na czerwone robaki dopalane atraktorem w psik psiku red aggresor.
Wynik bardzo słaby. Następny wypad będzie pod znakiem sandaczy na trupka.
-
Niezłe leszki. :thumbup: Też tak na rzece łowię, stawiam gdzieś z boku żywcówkę i czasami coś zębatego przyzwoitego się złowi, niekoniecznie suma, bo i duże szczupaki się trafiały a i sandacz z wieczora też nie pogardził sporą płotką lub krąpikiem. ;)
-
Niebrzydkie leszcze... Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzięki Panowie :)
Cały czas mam nadzieję, że w tym sezonie pojawi się 6 z przodu....ale łatwe to nie będzie...
-
Ja wczoraj zameldowałem się o 13 nad Wisłą. Dziś o 8 rano skończyłem łowić. Kilka leszczy (jeden ładny), 2 klenie i krąpik.
Leszcze i klenia złowiłem wczoraj do 19. O 19 odwrócił się wiatr i pogoda się zmieniać zaczęła. Do 5 cisza i nie tylko u mnie (w zasięgu wzroku było jeszcze 7 wędkarzy). Ciszę przerwał krąpik. O 7 jeszcze mocne branie klenie i to koniec łowienia.
W nocy mialem atomowe branie, ale okazało się, że bóbr nie zauważył żyłki jak płynął sobie ;)
Największa zdobycz 42 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170722/3463b9e896b4bd6b3845e7c0f5c4a1e0.jpg)
Pozdrawiam
Paweł
PS. Testowałem pellet Aller Aqua. Używałem Primo 8 mm i Master 11 mm na włosie. Na pellet Primo więcej ryb złapałem i tego leszcza ze zdjęcia też. Zanęta Lorpio feeder special medium + pellety Aller Aqua Primo 2, 3 i 4,5 mm.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
:bravo: dla łowiących
- ja standard, 2 karpki na komercji 6 i 8, i 2 linki 32 i 35 cm, generalnie w tym roku sobie nie radzę ... :(
- ile ja tych zanęt do koszyków FM już w obecnym sezonie przerobiłem - masakra
-
Ja wczoraj zameldowałem się o 13 nad Wisłą. Dziś o 8 rano skończyłem łowić. Kilka leszczy (jeden ładny), 2 klenie i krąpik.
Leszcze i klenia złowiłem wczoraj do 19. O 19 odwrócił się wiatr i pogoda się zmieniać zaczęła. Do 5 cisza i nie tylko u mnie (w zasięgu wzroku było jeszcze 7 wędkarzy). Ciszę przerwał krąpik. O 7 jeszcze mocne branie klenie i to koniec łowienia.
W nocy mialem atomowe branie, ale okazało się, że bóbr nie zauważył żyłki jak płynął sobie ;)
Największa zdobycz 42 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170722/3463b9e896b4bd6b3845e7c0f5c4a1e0.jpg)
Pozdrawiam
Paweł
PS. Testowałem pellet Aller Aqua. Używałem Primo 8 mm i Master 11 mm na włosie. Na pellet Primo więcej ryb złapałem i tego leszcza ze zdjęcia też. Zanęta Lorpio feeder special medium + pellety Aller Aqua Primo 2, 3 i 4,5 mm.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Gratulacje.😀
A oto mój PB 53cm z tego tygodnia.
-
Gratulacje :bravo:.Widzę że chyba z dzikiej wody.
-
jesli można jaki uzywasz podbierak żyłkowy?
-
jesli można jaki uzywasz podbierak żyłkowy?
Używam:
Jaxon PODBIERAKI WYCZYNOWE SPŁAWIKOWE PS-LXF5040
Jestem z niego zadowolony. Szybko schnie i nie śmierdzi.
Dziękuję i również gratuluję wyników. Mam nadzieję złapać w tym roku 60+ leszcza.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Cześć!
Mawiają, że przed burzą ryby biorą, nawet się zgadza, celem miał być karp, ale można było o braniu karpika pomarzyć. Wędkowałem od 8;00 do 12;00 na methodę łowiąc na bałwanki, zakładając pellet+kulkę. W sumie 5 karasi, gdzie dwa były powyżej 40tki!! (odpowiednio 40,5cm i 42cm). Brania mocne, rybki silne, dopisały jeszcze leszcze. Szkoda, że burza wygoniła, była szansa na rekordowe karasie ;)
-
Piękne japonki :) :bravo:
-
Niepomny na zagrożenie deszczem i burzami wyruszyłem dziś nad wodę.
Burza dopisała i nagnała deszcz nad łowisko.
Mimo wszystko bez parasola jakoś dałem radę.
Efektem było :
6 karpików, 2 leszcze, 1 linek,1 karaś srebrzysty, krąp oraz 2 jesiotry. :D
4 rybki spiąłem - dziś wyjątkowo dużo tych spinek. :-[
Jesiotrów nie ważyłem, ani nie mierzyłem i tylko pierwszemu, porannemu zrobiłem zdjęcia.
Oceniam je na jakieś 3,5 kg, na podstawie tych, które już mi się tam udało złowić wcześniej.
Strasznie nerwowe "chłopaki" i samemu trochę problem z odkręcaniem kosza podbieraka do ważenia.
Zatem darowałem im tą niedogodność.
Oto zdjęcia pierwszego z jesiotrów. Drugi był tej samem wielkości lub ciut większy. Ciężko to ocenić.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_23_07_17_7_12_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_23_07_17_7_14_06.jpeg)
Miałem okazję użyć po raz pierwszy maty - to nowy zakup, z myślą min. o tych "wiercipiętach". :)
-
Gratuluję wszystkim co połowili :bravo: :bravo:
Radku, bardzo ładne jesiotry :bravo:
-
Gratuluję wszystkim wyników nad wodą :bravo:
Ja w ten weekend miałem okazję wrócić na Łowisko Starzawa. Cel był jeden, pobić mój dotychczasowy rekord karpia 9,5kg. Ponieważ na rybach towarzyszyła mi moja Druga Połowa, nie zrywaliśmy się z samego rana tylko na spokojnie po śniadaniu wybieraliśmy się w drogę. W sobotę udało się dojechać na godzinę 10:45, pierwsze zestawy do wody poleciały ok. 12:00.
Tak jak ostatnio wytypowałem miejsce pod niewielkim krzaczkiem. Ponieważ na całym stawie łowiły ze mną włącznie tylko 3 osoby usiadłem sobie tak ok. 10m dalej, żeby zbyt bliską obecnością nie płoszyć ryb. Brania zaczęły się już po kilku minutach i na macie wylądował pierwszy karp, całkiem ładny ok. 5-6 kg. Systematycznie strzelam procą pelletami w to miejsce i lokuję kolejne podajniki. Po ok. 25 minutach kolejny odjazd i już wiem, że nie będzie to mała ryba. Kilkanaście minut holu i piękny karp jest już w podbieraku. Jest ogromny, od razu wyciągam wagę i liczę, że to będzie ta ryba, po którą przyjechałem. Waga pokazuje 10,72kg czyli odliczając masę kosza jest 10,25kg - mój nowy rekord ;D
Na moje nieszczęście oba hole i miejsce nęcenia widzą miejscowi (obok łowiska są bloki). Przychodzi 3 panów i stwierdzają, że siądą dokładnie tam gdzie sobie nęcę. Całe łowisko było praktycznie wolne po kilkadziesiąt metrów na każdym brzegu ale to ich nie zniechęca. Grzecznie zapytałem czy mogą usiąść kilka metrów dalej, ponieważ tam już od ponad godziny nęciłem i łowiłem. Niestety moje prośby nie poskutkowały, stwierdzili, że siedzę 10m dalej więc oni siadają centralnie przy moim krzaczku i tam będą łowili na spławik >:O W sumie siedzieli ok. 4 godzin, na samym początku złowili po ok. 2 minutach karpia 1kg i na tym ich łowienie się zakończyło. Po 2-3 godzinach strasznie się zastanawiali dlaczego ryby już nie biorą skoro na początku tak dobrze się zaczęło. Niestety ich procesy myślowe nie skojarzyły faktu, że po ich przyjściu byłem zmuszony nęcić sobie inną miejscówkę a nie tam, gdzie oni siedzieli.
Po chwilowej przerwie związanej z wymuszoną zmianą miejsca łowienia wraz z narzeczoną złowiliśmy tego dnia w sumie 20 karpi. Ania również wyjęła ładnego miśka 10.1kg :D
Weekend udany, cele zrealizowane, więc akumulatory na kolejny tydzień pracy naładowane :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_24_07_17_2_51_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_24_07_17_2_52_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_24_07_17_2_52_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_24_07_17_2_52_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/243_24_07_17_3_18_54.jpeg)
-
:bravo:
-
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo:
-
Moje Gratulacje :bravo: :flowers:
-
Bibosz, pięknie!
-
Gratulacje, dla małżonki ròwnież :bravo: :bravo:
-
Gratulacje dla łowców.
U mnie czeski wypad sobotnio - niedzielny. Na wstępie zostałem poinformowany, że od ponad tygodnia ryba nie gryzie. Postanowiłem więc pomęczyć drobnicę. Złowiłem jakieś 40 - 50 płoci i wzdręg i jednego karpia.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/24/8911686_IMG_20170722_164519.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/24/8911689_IMG_20170722_180952.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/24/8911690_IMG_20170722_182425.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/24/8911700_IMG_20170723_071113.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/24/8911708_IMG_20170723_072242.jpg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Witam.
Jako że aktualnie jestem na urlopie postanowiłem wybrać się na moje ulubione łowisko czyli Batorówkę, niestety sam, córka zastrajkowała.
Sesja od godziny 8:00 do 15:00. Pogoda dopisała, słońce przykryte chmurami i leciutki wiaterek. Bardzo parno.
Jako, że byłem pierwszy na łowisku, zająłem miejsce niedaleko wyspy. Jeden z zestawów lokowałem wlanie blisko niej (metoda), tam było najwiecej splawów, drugi zaś na wprost (klasyczny koszyk). W podajnikach mix na bazie MMM i pellet Skreting. Na zestaw przy wyspie wpadły trzy ładne karpik 6+ w tym jeden pełnołuski. (Fotki tylko dwóch)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170724/80d34ca1d81908e8fa4cfe619f4f07ad.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170724/e06753a1caaa8d3f3a2ce2c409b66c7c.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170724/2d40d2bd1d2510a38e8227764089612d.jpg)
Na zestawie lokowanym na prost, masa karasi i cztery linki, karp w tym miejscu nie chciał współpracować. ☹️
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
:bravo:
Michal: wzdręgi ładne, ponad 30 cm?
-
Mirek można powiedzieć, że 30 cm to była taka średnia miara rybek.
Szkoda tylko, że nie na bata. To by była frajda.
-
Kilka ryb z nowej wody , narazie bez rewelacji , ale cos tam łowie
Dominuje leszcz w okolicy 30 cm z plusem
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915750_20170719_085531.jpg)
Ale pomiędzy nimi trafiają się liny
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915765_20170719_083448.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915775_20170722_080847.jpg)
Każdego dnia punktualnie z zegarkiem w ręku o godzienie 6 rano przychodzi pan karp , nie duże takie 40-45cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915794_20170725_060533.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915796_20170721_054100.jpg)
Fajnie łowisko pzw trzeba będzie poświecić jeszcze kilka wypadów tej wodzie .
-
Jak na wody PZW, to ładny wynik :bravo:
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170725/56b0e414e3140d0cb85b5c2275d4b37d.jpg)
Panie i panowie pozdrowienia ze spływu Łupawą. Zero wędkarzy, rzeczka piękna :)
-
Ajajaj, serce rośnie!
-
@Fisha - Tak chłonę, że cały płonę .... ech :o 8)
-
Kilka ryb z nowej wody , narazie bez rewelacji , ale cos tam łowie
Dominuje leszcz w okolicy 30 cm z plusem
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915750_20170719_085531.jpg)
Ale pomiędzy nimi trafiają się liny
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915765_20170719_083448.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915775_20170722_080847.jpg)
Każdego dnia punktualnie z zegarkiem w ręku o godzienie 6 rano przychodzi pan karp , nie duże takie 40-45cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915794_20170725_060533.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/25/8915796_20170721_054100.jpg)
Fajnie łowisko pzw trzeba będzie poświecić jeszcze kilka wypadów tej wodzie .
Gratulacje, " stary mistrz " zawsze coś " wydłubie " :bravo: :D
-
Dzisiejsza niespodzianka 79 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170726/cfcdb1e4fe9eace1a103c1b9cb54cea6.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Torpeda.
-
Gratulacje dla łowców! Piękne sztuki :)
Dziś podczas pierwszej wizyty na nieznanym mi wcześniej łowisku PZW 6 karpi i 3 leszczyki na metodę. Debiut udany :)
Ja wiem ,że to jeszcze karpiowe dzieciaki, ale to moje pierwsze karpie na metodę w ogóle co strasznie cieszy :-[ :-[ Kluczem do sukcesu był zakup Wafters Ringers, Primo 2mm z Aller Aqua i MMM Sonu :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2374_26_07_17_7_18_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2374_26_07_17_7_27_11.jpeg)
-
:bravo: :)
-
Graty, Michał :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie połowione! Gratuluję wyników, widzę, że się 'dzieje' :bravo: :bravo: :bravo:
Własnie wróciłem z nocki, tym razem wybrałem się na nową wodę klubową, Tarn Pond. Nie znam łowiska i nic o nim nie wiedziałem, miałem jechać w inne miejsce, kręcić film podwodny, ale woda zakwitła... Wobec tego spróbowałem złowić dużego leszcza, bo tam pochodzą rekordy klubu - ponad 7 kilo!
Na początku zonk - bo sporo ludzi i mało miejsc. Jak już usiadłem na jednym z nielicznych wolnych, to okazało się, że na środku jest... 50 cm głębokości :) Na szczęście sąsiad zwolnił swoją miejscówkę, tam było już głęboko, metr :D Zanęcenie, położenie zestawów, rozłożenie obozu - i nocka się zaczyna. Przy drzewach były lilie - tam kładłem jeden zestaw, na 28 metrach drugi (było 'ciekawsze' dno). W nocy wpadły 4 leszcze, takie 55-60+, i nad ranem się zaczęło. Spod lilii, zaczęły się brania linów :) Nie często, ale były. Same konkrety, atomowe 'strzały'... Na wprost ładnie odzywały się leszcze, ale miałem problem z jednym zestawem i 50% spinek... Punktem kulminacyjnym dnia było branie niczym u wściekłego amura. Rybą okazał się być...70 cm szczupak. Metoda z PVA, na włosie dwie kukurydze z Bag'em, ryba zapięta za dolna wargę, jak w książce (hak bezzadziorowy). Sam nie wiem co o tym myśleć :D
Wynik: 9 leszczy, największy 64 cm, 5 linów pomiędzy 48 a 55 cm, i szczupak 70 cm. Super sesja na nieznanej wodzie. Gdybym miał białe, linów byłoby zapewne o wiele więcej, ech...
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/XREorX.jpg) (https://imageshack.com/i/pmXREorXj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/ni20Ug.jpg) (https://imageshack.com/i/pnni20Ugj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/rcyJu2.jpg) (https://imageshack.com/i/pnrcyJu2j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/PkUxw6.jpg) (https://imageshack.com/i/pnPkUxw6j)
-
Lucjan ekscytująca sesja na nieznanej wodzie, gratulacje :thumbup:
-
:bravo: Luk, piękne rybki, no i ten szczupły :bravo:
-
Gratulacje dla łowców ! :) Piękne rybyy...
-
Ale kosicie, Panowie! :bravo:
Już nie mogę się doczekać weekendu ;) :narybki:
-
Pięknie panowie. Za te liny to bym duszę oddał. :bravo:
-
Ale Luk ryby nachlastałeś ! Gratulacje :bravo:
-
Lucek :bravo: połowiłeś ładnie :)
-
Luk bardzo ładnie połowiłeś :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Luk, piękne ryby, gratuluję emocji :bravo:
-
Gratuluje Panowie pięknie łowicie ! :bravo: :bravo: :bravo: :bravo
Lucek linki cudne ! :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
:bravo: Liny wielkie, ja ostatnio też łowię ... linki (25 - 35 cm) ...
-
Po pierwsze gratuluję wyników :)
W poniedziałek wybrałem się na Rybołówkę do Mikołowa razem z dzieciakami od szwagra. Dla nich wędkarski debiut i od razu świetne rybki, 11 latka wyciągnęła karpia 9,5kg i to na starej ledwie żywej wędce po dziadku a 9 latek na spółkę ze mną metrowego jesiotra. Ogółem na 4 wędki złowiliśmy około 60kg rybek, dominowały ilościowo leszcze, potem karpie, liny, jazie, trafił się 80cm amurek i kilka jesiotrów. Łowiliśmy na metodę, zanęta MeatyMM od Sonu + różne rybne pellety 2mm. Najskuteczniejszą przynętą okazała się wątróbka, kilka ryb skusiło się na ser, kulkę halibutową, Pineapple Punch, i pellet Green Ghost. Na moim telefonie tylko 2 zdjęcia z tego wypadu i te zamieszczam.
-
Wynik miazga. Gratuluję!
-
Po pierwsze gratuluję wyników :)
W poniedziałek wybrałem się na Rybołówkę do Mikołowa razem z dzieciakami od szwagra. Dla nich wędkarski debiut i od razu świetne rybki, 11 latka wyciągnęła karpia 9,5kg i to na starej ledwie żywej wędce po dziadku a 9 latek na spółkę ze mną metrowego jesiotra. Ogółem na 4 wędki złowiliśmy około 60kg rybek, dominowały ilościowo leszcze, potem karpie, liny, jazie, trafił się 80cm amurek i kilka jesiotrów. Łowiliśmy na metodę, zanęta MeatyMM od Sonu + różne rybne pellety 2mm. Najskuteczniejszą przynętą okazała się wątróbka, kilka ryb skusiło się na ser, kulkę halibutową, Pineapple Punch, i pellet Green Ghost. Na moim telefonie tylko 2 zdjęcia z tego wypadu i te zamieszczam.
Nie wiem kolego czy zdajesz sobie sprawę co zrobiłeś. Dzieciaki przepadły na całe życie ;D
-
W tym roku u mnie generalnie szału nie ma. Poniżej jedna z niewielu przyzwoitych rybek jaka się haczyka uwiesiła.
-
W tym roku u mnie generalnie szału nie ma. Poniżej jedna z niewielu przyzwoitych rybek jaka się haczyka uwiesiła.
To "narybek", życzę większych :P
Ale żeby nie było i tak gratuluję :)
-
Mirek :bravo:
Jaki rozmiar amura ?
-
W tym roku u mnie generalnie szału nie ma. Poniżej jedna z niewielu przyzwoitych rybek jaka się haczyka uwiesiła.
Piekna torpeda !!! :bravo: :bravo: :bravo:
Oj sie musiało dziać podczas holu !!!
-
13 kg
-
Wygląda jak noworodek wieloryba. :bravo:
-
Ta ryba to kawał chłopa :bravo: :bravo: :bravo:
-
Mirku mega amurzysko :thumbup: :beer:
Już widzę podbieranie takiej torpedy :D Musiała być jazda :)
-
Już widzę podbieranie takiej torpedy
Był problem, zostawiłem sztycę od głównego podbieraka w domu i podbierałem rezerwowym, który nadaje się do karpi max. 6-8 kg,
po akcji podbierak nadaje się do naprawy...
-
Piękny amur :bravo:
-
Takie tam 74 cm w drugim rzucie. ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2712_27_07_17_3_34_37.jpeg)
-
Dostałem od kumpla przez e-mail zdjęcia z jednej z poprzednich wypraw, wpadły tylko: 2 karpie, (ten na zdjęciu złowiony na... chleb - w tym dziwnym roku łowię już na wszystko) i 2 liny.
-
Mirku co to za woda (rodzaj a nie nazwa), że ten linek taki wyblakły?
-
Staw, głębokość 1,5 - 2 m. Zdjęcie robione pod słońce - kolor nie wyszedł właściwie. Jak tam robię zdjęcia to kolory zależą najbardziej od ... nasłonecznienia w danej chwili. Złowiłem tam w tym roku kilka linków 25 - 35 cm i kolory mają standardowe.
-
Narew niedaleko Łomży obdarzyła mnie we wczorajszym dniu takimi oto rybami.A niebo przez 3,5 godz nie szczędziło wody.Ryby w deszcz trochę chętniej brały, gdy wyszło słonko musiałem kombinować.Dendrobena górą :).
-
Mirek fajna torpeda :bravo: :beer: :bravo:
Mi również udało się po południu wyskoczyć i po testować parę rzeczy , spodziewałem się czegoś innego a wyszło jak zawsze :facepalm: Już mi się znudziły te karpie , dobrze że chociaż pan profesor się skusił bo było by nudno :P
-
c.d. nudne karpie ;)
-
Wczoraj byłem na łowisku Pacyfik koło Ozorkowa rzetestować nowy kij Trabucco łowiłem na metodę. Efekty to linek, kilka bąków, karpik i jesiotr.
Dzisiaj byłem na stawie u wuja gdzie łowiłem na skórkę od chleba efektem był karpik koi.
-
Wujo ma konkretny staw!
Fajny karpik :bravo:
-
Wujo ma konkretny staw!
Fajny karpik :bravo:
Tak, ryby też ma konkretne :) Cudo karpik.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ładnie kosicie, pogratulować! :bravo: :bravo: :bravo:
Kajtek, ale ładnie wybarwionego karpika złowiłeś, szok! :thumbup:
-
Ubarwienie piękne, to fakt! :o
Gratulacje za rybki, Kajtek! :bravo: :thumbup:
-
Taki tam karpik z dzisiaj, poza nim karasie srebrzyste do 2 kg, leszcze do 40 cm i karaś złocisty 30 cm.
Załącznik usunięty na żądanie autora wpisu.
-
Ładne ryby łowicie .
LUK szczupak ucina przypon praktycznie na każdym wypadzie . Bardzo lubią pellety w nucie halibuta i czosnku. Tu mam najwięcej brań , piękne ugięcie szczytówki chwila holu i luz. Mam teraz pecha bo do maja je wyciągałem , a teraz za każdym razem obcinka .
I ja trochę połowiłem , w ostatnim tygodniu , ale bez szaleństw. Trochę drobnego lina i karasia pierwszy w życiu okoń na method feeder.
Kilka karpi i to by było na tyle :facepalm:
Może następny tydzień będzie lepszy
Okoń
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/28/8947761_20170726_163512.jpg)
lin
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/28/8947762_20170725_172238.jpg)
karaś
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/28/8947774_20170727_105830.jpg)
karp
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/7/28/8947795_20170727_200817.jpg)
-
4 sztuki
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170728/16f3f552fbe6de0186e270ecb4896b73.jpg)
-
Na wędkę złowiłeś?
-
Łukasz wielkie :bravo: :)
-
Na wędkę złowiłeś?
Nie
U mnie w stawie się wytarły ;)
Mam ich setki
-
4 sztuki (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170728/16f3f552fbe6de0186e270ecb4896b73.jpg)
I do octu ;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
A ja dzisiaj byłem przetestować moje nowe podpórki na Żbiku. Test ekstremalny, bo jeden brzeg jest usypany z kamyczków. Normalnej podpórki nie da się tam absolutnie wbić.
Prologiki wlazły. Trzeba było trochę kręcić, ale wlazły :)
Generalni nic ciekawego się nie uwiesiło. Przynajmniej 10 leszczyków po ~40 cm.
Ale jaką sobie bazę zbudowałem! Miecio profesjonalista normalnie.
-
Cały tydzień wiało, padało i grzmiało. Pogoda iście barowa. W czwartek wieczorem przegląd wszystkich serwisów pogodowych i o 21.00 e-mail do szefa, że jutro to ja mam wolne :)
Szybki wypad do Szczecina po parasol i azymut obrany na Jezierzyce. Plan na sesję był już opracowany. Pellet Coppens + zanęta Sonubaits pikantna kiełbasa w proporcjach 70/30 na przynętę kulki MAINLINE Response Range Bloodworm, Ringers chocolate orange oraz Ringers skorupiakowe czerwone 8 mm. Dodatkowo nęcenie przez częste strzelanie z procy pelletem Coppens 4mm. Miejscówka dołek pod drzewkiem metr od brzegu.
Parę strzałów z procy i do dzieła.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_10_05_34.jpeg)
Zestaw w wodzie 3 min i wpada misiek 7-8 kg. Jest dobrze :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_10_07_12.jpeg)
Drugi rzut i bum kolejna siódemeczka.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_10_02_13.jpeg)
Trzeci rzut i wpada taka oto piękna złota rybka. W myślach życzenie i do wody.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_10_06_24.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_10_05_59.jpeg)
Życzenia jednak się spełniają. Wpada największy mój karp w życiu. Niestety nie mam wagi ale grubo ponad 10 kg.
Sesja świetna około 30 ryb w tym kilka powyżej 5 kg. Przynęta nr 1 MAINLINE Response Range Bloodworm. Ciekawe było to, iż na duże przynęty 15 mm meldowały się małe karpiki a na kulki 8-10 mm brały karpie od 5 kg w górę.
-
Same byki! :bravo:
-
Piękne rybki i zdjęcia :bravo:
-
Pięknie Gratulacje!
-
Bartek :bravo: :bravo: :bravo:
-
Bartek mega :bravo:
-
Ciekawe było to, iż na duże przynęty 15 mm meldowały się małe karpiki a na kulki 8-10 mm brały karpie od 5 kg w górę.
Prawda!? Też mam takie spostrzeżenia.
Jak by te duże już wiedziały o co chodzi.
Zresztą na filmach spod wody widać, że wybierają drobne, a na duże przynęty patrzą podejrzliwie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Graty Bartek :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :D
-
Nie uwierzycie ale te "bydle" zasygnalizowało na feederze branie (podajnik na sztywno 20g) jestem w szoku, połakomił sie na 8mm Red Robina :P
Przy okazji wydaje mi się że to boleń, możecie to potwierdzić?
(https://s2.postimg.org/62qb1brgp/IMG_20170729_115511093.jpg)
-
Wydaje mi się, że to czebaczek amurski. Na pewno nie boleń :)
-
Wg mnie to mały boleń - sądzę tak po kształcie pyska wysuniętego ku górze. Gratuluję atomowego uderzenia w metodę :beer: :bravo: ;)
-
"Karpik" ze środowej wyprawy. Drugi podobny niestety pożegnał się 3 metry od brzegu.
-
Przez ten pysk właśnie wyjechałem z tym boleniem.
-
Dzisiejsza noc i poranek nie ma to jak wchodzić za amurem do wody maluszek wazył 14 kg. Woda Pzw (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170729/b29c41f35ee7c1094378e3cb19f2049f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170729/b28786789ea82eedf2a651d4c0baf251.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170729/87145995dddb2e69b34ef4df21089d4c.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Wczoraj udało mi się w końcu odwiedzić Odrę po dwutygodniowej przerwie. Zaplanowałem sobie nocne polowanie na brzany. Niestety chłopaki nie dali rady mi towarzyszyć, więc zameldowałem się nad rzeką sam, około godziny 17. Rozłożenie stanowiska, sprzętu oraz zanęcenie miejscówki zajęło mi dłuższą chwilę. Byłem mocno podekscytowany, tym bardziej, że udało mi się zająć "swoją" ostrogę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_29_07_17_8_04_59.jpeg)
Naprawdę wierzyłem, że uda mi się wejść w kontakt z wąsatą damą. W ruch poszły sprawdzone pellety oraz zanęta.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_29_07_17_8_05_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_29_07_17_8_05_57.jpeg)
Niestety ta nocka nie należała do intensywnych ;) Pomimo szczerych chęci nie udało mi się sprowokować żadnej barweny do brania.
Zresztą żadne rybki nie były zbyt aktywne. Jedynym rodzynkiem był około kilogramowy kleń, który po 2 w nocy przywalił w dwie czosnkowe kuku.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_29_07_17_8_06_19.jpeg)
Łowy zakończyłem przed 8 rano. Był to mój ostatni wypad przed planowanymi wczasami. W poniedziałek uciekam na zasłużony urlop.
Kolejną nockę planuję już po powrocie 14 sierpnia :)
Pozdrawiam :beer:
-
Nie uwierzycie ale te "bydle" zasygnalizowało na feederze branie (podajnik na sztywno 20g) jestem w szoku, połakomił sie na 8mm Red Robina :P
Przy okazji wydaje mi się że to boleń, możecie to potwierdzić?
(https://s2.postimg.org/62qb1brgp/IMG_20170729_115511093.jpg)
To jest prawdopodobnie czebaczek amurski.Gatunek inwazyjny.
-
Maciek, jeszcze zawalczysz!
-
Maciek, jeszcze zawalczysz!
Zdecydowanie tak :) W tej chwili całkowicie odpuszczam sobie zbiorniki zamknięte. Rzeka mnie wciągła totalnie :D
-
Dzisiaj wyruszyłem z Miśkiem na krótki wypad po południu celem szlifowania techniki, łowienia z klipem i takie tam...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_9_29_28.jpeg)
Wystartowałem dobrze karpiem ok 6 kg. Było stwierdzenie "Patrz i się ucz :) " Później było już gorzej...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_9_29_52.jpeg)
Misiek odpowiedział natychmiast pięknym sazanem w granicach 7-8 kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_10_07_59.jpeg)
Za chwilę podbierałem już kolejnego niewiele mniejszego.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_9_30_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_29_07_17_9_31_03.jpeg)
Na koniec zdemolował mnie całkowicie. Piękny sazan 10+.
Tak więc dzisiaj zdecydowanie nie zabłysnąłem :)
-
Gratulacje! :bravo:
-
Ładne rybki! :bravo:
-
...Było stwierdzenie "Patrz i się ucz :) "...
Bartek - to teraz napisz czego się dziś od Młodego nauczyłeś? :)
-
...Było stwierdzenie "Patrz i się ucz :) "...
Bartek - to teraz napisz czego się dziś od Młodego nauczyłeś? :)
Żeby go nie zabierać, bo mi ryby wyłapuje :D
-
Wyślij Go na asystenta do tego Pana:
-
Bartek, super :bravo:
-
Ostatnie podrygi urlopu poświęciłem na poszukiwaniu kleni na wiśnie oraz na typowe zasiadki pod leszcze. Muszę przyznać, że dopisały klenie jak i leszcze! O dziwo miałem wrażenie, że łowię nie na wodzie PZW, a na jakiejś komercji :P Miło mnie zaskoczyła ta moja rzeczka Pasłęka :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_12_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_03_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_57.jpeg)
Zaznaczę, że wszystko na metodę bolońską lub zależnie od uciągu wody przystawka.
-
Pawełku, pokazujesz za każdym razem wielką klasę :bravo:
-
:bravo:.Gratuluję emocji.
-
Super połowione :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pozamiatane. Jak zawsze zresztą :bravo:
-
takie troszkę radości.... :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_30_07_17_9_51_37.jpeg)
-
:bravo: klenie i leszcze
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_12_54.jpeg)
Świetne zdjęcie, wrzucaj na konkurs to będę na Ciebie głosować ;)
Świetnie połowione Panowie!
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_21_07_17_6_01_32.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.0)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
takie troszkę radości.... :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_30_07_17_9_51_37.jpeg)
Ziomku mój, co to za łowisko?
-
takie troszkę radości.... :)
Ziomku mój, co to za łowisko?
Nowo otwarte łowisko w miejscowości Samice (koło Kamiona)
Byłem wczoraj pierwszy raz :) i jestem mega zadowolony 3 karpie i 2 jesiotry.
Właściciel fajny gość.
Plusy - wstęp 10zł :)
https://www.facebook.com/%C5%81owiska-Samice-na-Szlaku-Kr%C3%B3lewskim-1889076398032358/ (https://www.facebook.com/%C5%81owiska-Samice-na-Szlaku-Kr%C3%B3lewskim-1889076398032358/)
-
Dziękuję :)
-
Jadę tam niedługo!!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Jakie tanie łowiska tam macie i na dodatek bogate w ryby :o
-
Tylko pozazdrościć super wyników. U mnie wczoraj był ten jeden jedyny dzień, jaki zdarza się raz na kilka lat, kiedy łowię na Zalewie Zegrzyńskim. Miałem bardzo mało czasu, a od ponad miesiąca praktycznie nie bywam nad woda, to mając do Zegrza kilka minut jazdy stwierdziłem że jak mam tak mało czasu to pojadę na kilka godzin odpoczynku i wylegiwania tyłka w F5R :) Jeżeli chodzi o ryby to z takim samym powodzeniem mógłbym łowić w studni, choć przy brzegu drobnego narybku mnóstwo i zaraz za grążelami ciągle pojawiały się bąble...
-
Fajnie Panowie łowicie.
Chciałbym szczególnie pogratulować Pawłowi - pawciobra. :bravo: :thumbup:
Wielka klasa na związkowej wodzie - te piękne klenie i leszcze. Zazdroszczę. :)
-
Zaliczyłem również i ja pobyt nad wodą.
Ze względu na :sun: teraz strasznie żałuję, że nie zdecydowałem się na nockę i ranek na innej wodzie.
Łowienie od 9.00 do 17.00 na stawiku wykończyło mnie totalnie.
Ryba ogólnie "olała" moje i nie tylko moje starania, choć coś tam udało się złowić.
Wiele potu, żeby nie powiedzieć krwi mnie to jednak kosztowało.
Ostateczny wynik to : linek, 2 wzdręgi, 7 karpików w wigilijnych rozmiarach - największy ok 2,0 kg i kolejny na tej wodzie jesiotr.
Wszystkie one ( jesiotry) jak przez kalkę, zatem i on ważył 3,3 kg przy 80 cm. długości.
Podobno pływa tam taki pod 5 kg. ale mi się jeszcze nie trafił.
"Dinozaur" :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_30_07_17_6_50_09.jpeg)
Ktoś na drugim końcu łowiska głośno komentował, że wczoraj padł tam również jesiotr 4kg - po godzinie holu !
Zapewne jakiś spławikowiec miał tam jazdę.
Mimo wszystko baaardzo długi hol. Jesiotr musiał być wykończony i mam nadzieję, że przeżył tak długą walkę.
-
Radku, coś tam jednak połowiłeś mimo upału :bravo:
-
Pięknie łowicie Panowie. Gratulacje.
U nas niestety nie było tak różowo. W sobotę z Jędrzejem (Jędrula) uderzyliśmy na Odrę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_30_07_17_9_02_33.jpeg)
Jędrzej ratował honor naszej dwójki, chociaż nie ominął go pech. Po emocjonującym holu walkę z nim wygrała rzeczna siłaczka, pokaźnych rozmiarów brzana. Oprócz tego wyciągnął jej młodszą siostrę oraz ładnego ponad kilogramowego klenia.
Ja popłynąłem totalnie. Złowiłem jedynie trzy małe sumy na czerwone robaki. Jednak przy odrobinie szczęścia mogło być lepiej, bo zaliczyłem próbę zabrania feedera, prawdopodobnie przez brzanę, która się jednak niestety nie zacięła. :(
Dzisiaj korzystając z pięknej pogody zabrałem rodzinkę nad wodę PZW (na kilka godzinek od 10 do 15). Grill + kąpiele, a z boku dwie gruntówki z Metodą. Zaliczyłem dwa brania na Ringersa. Pierwszą rybę niestety spiąłem, druga wyciągnięta - przyzwoity japoniec 42 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_30_07_17_9_03_02.jpeg)
-
Ostatnie podrygi urlopu poświęciłem na poszukiwaniu kleni na wiśnie oraz na typowe zasiadki pod leszcze. Muszę przyznać, że dopisały klenie jak i leszcze! O dziwo miałem wrażenie, że łowię nie na wodzie PZW, a na jakiejś komercji :P Miło mnie zaskoczyła ta moja rzeczka Pasłęka :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_12_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_03_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_30_07_17_9_05_57.jpeg)
Zaznaczę, że wszystko na metodę bolońską lub zależnie od uciągu wody przystawka.
Choć to PZW Pasłęka,
To Pawełek tam nie pęka :D :D :D
:bravo: Jakie te rybki urodziwe, jakie te wiśnie smakowite, jaka to przepiękna sceneria 8) :thumbup:
Jak zamieścisz zdjęcie w konkursie to również i mój głos już masz :D
-
@Tench_fan - Radku, gratuluję samozaparcia aby tyle czasu wytrzymać w takim upale :o
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.msg274837#msg274837)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Gratuluję wszystkim kolegom. Z ostatnich dni: Damianowi, Bartkowi, Pawłowi, Radkowi.
Sezon ewidentnie gorszy od poprzedniego.
W tym dniu w zeszłym roku byliśmy na stronie 357. W tym roku jesteśmy na 273. A użytkowników na pewno mamy więcej niż w zeszłym roku. Różnica była jeszcze większa, ale wraz z nastaniem lata trochę się poprawiło.
-
Jak zaczniesz częściej na :narybki: jeździć to i stron przybędzie 8).
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
-
Że o 60-cio latkach nie wspomnę >:O >:O
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
Hm.... ciekawa teoria....
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
Dokładnie, szkoda gadać jak jest kiepsko. Za to w Chorwacji będą brały rakiję, prośek i inne zimne piwko... :)
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
Potwierdzam, mam tak samo >:O
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
Potwierdzam, mam tak samo >:O
No to musi być jakaś zorganizowana akcja, bo 30-takom też słabo biorą w tym roku.. >:O
-
Czego wy się martwicie? Jak po 40 ryby nie chcą brać. Ja tam nie narzekam. A gdy przestaną namiot i inny gatunek będzie brał
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
Potwierdzam, mam tak samo >:O
No to musi być jakaś zorganizowana akcja, bo 30-takom też słabo biorą w tym roku.. >:O
Panowie to trzeba iść na profesjonalny obiekt tam każdy coś złapie. Może i ryby tam przechodzone ale biorą
Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
-
Tak, byłoby fajnie, ale... coś mi się wydaje, że 40-latkom chyba nie biorą za dobrze w tym roku >:O
Potwierdzam, mam tak samo >:O
No to musi być jakaś zorganizowana akcja, bo 30-takom też słabo biorą w tym roku.. >:O
Panowie to trzeba iść na profesjonalny obiekt tam każdy coś złapie. Może i ryby tam przechodzone ale bior[/b]ą
[/b]
Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Słusznie, jak przyjedziemy z wczasów, to zaraz uderzamy na Uroczysko Karpiowe. Trzeba w końcu przełamać magiczna liczbę 20 kg :)
-
Faktycznie, ten rok jest dużo słabszy, według mnie jest to winą zarówno pogody, jak też i słabszych polskich wód. Nie ma co ściemniać, że będzie lepiej, bo i dlaczego miało by tak się dziać? Mamy wciąż złe prawo, nieskuteczne przepisy, do tego wielu wędkarzy jest coraz bardziej zdeterminowanych bezrybiem, co skutkuje częstszym łamaniem prawa (nieprzestrzeganie limitów).
-
Nocka na Badshot Lea Big Pond - cieniutko, kilka leszczy, w tym takie 60 cm, około 3 kilo. Ryba ogólnie niemrawa, zapewne pogoda ma coś na rzeczy, teraz szykuje się kilka dni jesiennej aury. Ale lepsze to niż upały :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/wEYvjQ.jpg) (https://imageshack.com/i/pmwEYvjQj)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.msg274837#msg274837)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Korzystając z tego, że moja lepsza połowa chce odwiedzić rodziców poleciałem ze spiningiem zobaczyć stare kąty na Drawie.
Pogoda 30+ C więc obrałem moją ulubioną taktykę na Drawę - krótkie spodenki, plecak z minimalną ilością przynęt i buty do brodzenia.
Niestety poziom wody jest taki, że tam gdzie w tamtym roku przechodziłem suchą nogą teraz miałem po pas wody. Pokrzywy wyższe niż Gortat. Do tego muchy, komary i inne gryzące stworzenia. O jakimkolwiek brodzeniu nie było mowy. Łowieniu zresztą też nie. Natura potraktowała mnie dość mało gościnnie. Niestety do czasu unormowania poziomu wody o łowieniu na Drawie można zapomnieć. Po przedarciu się przez chaszcze niczym Rambo moczyłem poparzone nogi przez godzinę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_02_08_17_5_03_15.jpeg)
-
Z racji, że ostatnio spiętrzyły się obowiązki rodzinne i pracowe, nie było czasu na wędkowanie, więc ciśnienie na wędki urosło do maxa.
Postanowiłem urwać się z pracy i jechać na krótką sesje. Po długiej eliminacji miejsc sprawa stanęła na łowisko SZPON.
Dojechałem i o 16:00 rozpocząłem wędkowanie. Zanęta na bazie Sonu... pikantne mięso+ 2mm pellet waniliowy i 2mm pellet z lorpio basic. Proporcje 2/3 pelety 1/3 zanęta. Jedna wędka metoda, druga helikopter. Po pierwszej godzinie słabo... Jedno branie i karpiczek poniżej 2kg złowiony na heli, a przynętą była skórka z bułki. Nic nie chciało brać, ani na kulki ani na dumbellsy. Założyłem pellet halibutowy 12mm i cud po 3 minutach ryba, ale mała...Przerzuciłem i po krótkiej chwili następna ryba.... i tak do 18:00 około dziesięciu ryb zameldowało się w podbieraku. Nad łowiskiem zrobiło się cicho i postanowiłem helikoptera przerobić na metodę. Na włosa dumbells z lorpio guma balonowa. Po 10 minutach pyk i branie na halibuta...Wędka w rękę i eureka branie na dumbellsa...Długa zabawa z dwiema rybami na raz i w podbieraku lądują dwa karpiki...większy troszkę ponad 4kg. Pózniej jeszcze zdażyły się dwa karasie i parę karpików.
Koniec godz 20:00
Podsumowanie:
2 karasie
i 18 karpików
oto najciekawsze rybki:
-
Ciąg dalszy
-
cd...
-
Ciąg dalszy... Nie wiem czemu zdjęcia muszę wklejać pojedynczo....
-
matka i córka ;)
-
Pierwszy sierpnia wypad na starorzecze za okoniami, sam drób , ale wpadły dwa 27 i 25 cm .
Plus mały szczupaczek.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/3/8996732_20170801_075257.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/3/8996751_20170801_080357.jpg)
Drugi sierpień .
Nocunia , burza,ulewa .
A podobno wędkowanie to relaks. 8)
Nowa taktyka nęcenia i przygotowania zanęty pod metode się sprawdziła.
Wpadło 2 liny pod 30cm
3 karpie 48,46cm i mikrus w okolicy wymiaru.
Kolega na zero.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/3/8996785_20170802_204351.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/3/8996787_20170802_205857.jpg)
-
Dzisiaj byłem nad Narwią i sobie połowiłem :).Klasyczny feeder,koszyk 80gr.Przynęta to jeden caster i pinka.O godz 15 musiałem się zwijać a leszcze brały dalej.Pewnie gdybym został do wieczora to 20 szt bym złowił :).Ale i tak nieżle -11szt :).Największy miał 60cm.Ten ze zdjęcia.Hol trwał aż 15 min bo uciąg był spory a przypon 0.13.Bardzo pomógł amortyzator gumowy, bez niego nie wyjął bym tej ryby.
-
Wielkie :bravo:
-
Pięknie!! :bravo:
-
Gratki Lester :bravo: :bravo:
-
Leszek złowił dużego lecha ;D
Gratulacje udanego połowu!
-
Szaleństwo!
-
Leszcze w Polsce rosną jeszcze
:bravo:
-
Dziś trochę walki z zieleniną, by w weekend połowić :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_03_08_17_10_03_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_03_08_17_10_03_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_03_08_17_10_03_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_03_08_17_10_03_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1264_03_08_17_10_04_05.jpeg)
-
Super! To raczej miejscówkę będziesz miał wolną, bo wszyscy myślą, że tam jest zarośnięte, więc nikt nie będzie się szykował na ryby :)
-
Akurat nikt tutaj nie chodzi na ryby moja działka odseparowana od reszty świata skarpą o nachyleniu 70 stopni :) czasem ktoś od drugiej strony zajrzy ale to nie te czasy,że komuś się chce iść kilometr ze sprzętem :)
-
Majki bardzo urokliwe miejsce. Jak 'rybność' wody?
-
Urokliwe miejsce. Pięknie
-
Lester, piękny połów! :thumbup:
Majki, rozumiem, że to rzeka... Tam mogą być ryby, piękne ryby - o ile ktoś nie kłusuje na dużą skalę :)
-
Koniec lipca był dla mnie bardzo pracowity. Jednak znalazłem chwilę na odwiedzenie kilku mało znanych łowisk.
Głównie były to śródleśne bajorka, ale popołudniem dotarłem także na stare wiejskie kąpielisko w zapomnianej części Puszczy Kozienickiej. Okazało się, że zbiornik jest od czasu do czasu zarybiany. Po miłej pogawędce z dzierżawcą i opłacie 10zł za dwie wędki zasiadłem na wybranym miejscu.
Kilka hektarów czystej wody, skwar z nieba i cisza na wodzie. To zapowiadało prawdziwy relaks oraz bezrybie...
Tymczasem już po godzince ostre wygięcie szczytówki, potem całkowite zwolnienie. Cholera - pomyślałem - za późno podniosłem się z fotela. Po zwinięciu około 20 m luźnej żyłki - opór. Zaczep? Nie !! Ostry odjazd z mega prędkością ! i znowu luz.
Co to za ryba? Tołpyga !!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1026_04_08_17_10_01_15.jpeg)
Tego dnia przechytrzyłem ich pięć. Wszystkie na kuleczki o słodkim zapachu. Trzy na pomanańczę od Ringersa ;D
Bardzo silne ryby. Największa złowiona miała 71cm długości i 3,35kg wagi. Szła jak torpeda. Mimo mocnej żyłki głównej - 0,23 - hol trwał i trwał. Myślę, że nawet 10 minut. Dwie z tołpyg "wzięły" na zestaw założony na pickerze Garbolino (żyłka 6lb). Ta wędka to cudo - nie poddawała się i pięknie oddawała energię rybki.
W tzw. międzyczasie złowiłem okonia i kilkanaście płoci. ładnych- spaśnych. Na łowisku było jeszcze kilku wędkarzy, ale nie widziałem by coś drgało w ich końcach jeziorka.
Odjechałem stamtąd dopiero po zachodzie słońca. To był udany dzień !!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1026_04_08_17_10_00_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1026_04_08_17_10_00_42.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1026_04_08_17_10_00_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1026_04_08_17_10_01_29.jpeg)
-
Gratulacje. Ładne rybki :bravo:
-
Bardzo ładne te bajorko, szkoda że mam tam tak daleko.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.msg274837#msg274837)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Fajne rybki Czarek! :) Zabawa musiała być przednia 8) :narybki:
-
Rybki nie ładne. ;) Mocniejsze od amura? Bo z podobnych rejonów pochodzą.
Ale wyjazd - super. :bravo:
-
Sympatyczne paskudy :D / To z zazdrości / :P :-[
-
Czarek, skąd wyczaiłeś takie ładne łowisko? Możesz zdradzić tajemnicę gdzie się znajduje? To komercja?
Często bywam w Kozienicach i z chęcią bym się tam wybrał. :)
-
Piękne leszcze łowicie Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
Dawno nie widziałem tołpygi, rzadko widnieje na forumowych fotkach :bravo:
-
Ładne rybki łowicie :bravo: :bravo:
Ja wyrwę się dopiero w niedzielę, może coś ciekawego się zaczepi.
Ładne lechony mi nie grożą, tołpyga też nie... ale, trzeba docenić to, co się ma.
Swoją drogą tołpygi teraz rzadko widuję, żeby nie powiedzieć wcale.
Brzydkie to jakieś takie, ale i tak zazdraszczam :P Jeszcze takiego potworka nie złowiłem.
-
Byłem z ojcem na Nysie Kłodzkiej. Sam nie łowiłem bo w Polsce nie mam licencji. Ojciec na dwie wędki z koszykiem. Na jednej białe a w koszyku jakaś zanęta wymieszana z pianką. Na drugiej pellety wg mojej instrukcji. Wszystko od Suno. Wynik: 7-0 na rzecz białych robaków. Siedem pięknych leszczy....
-
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_VMcAMPJMsYnabUykbNBDVYV0XzlTbFsx.jpg)
Pierwszy dzień po wycięciu miejscówki. 2 grube płocie pod 35 cm, reszta drobnica. Trzeba zacząć nęcić grubiej potencjał jest :)
-
Czarek, skąd wyczaiłeś takie ładne łowisko? Możesz zdradzić tajemnicę gdzie się znajduje? To komercja?
Często bywam w Kozienicach i z chęcią bym się tam wybrał. :)
Wybieram się tam pod koniec miesiąca. To koło Garbatki Zbyczyn. Jakieś 13 km od Kozienic. Daj cynk to się zmówimy :)
-
To i ja się pochwale między. Przerwą od leszczy. Mości Pan się zameldował 9.400 kg(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/34679938d0d38c228449d1721067470e.jpg)
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluje wyników! :bravo:
Czarek, ja myślałem, ze tołpyga już nikt nie zarybia, a tu taki zonk! Ciekawe, ze udało Ci się złowić ich aż tyle... Piękny połów, ryby paskudne :D :D :D
Majki, miejscówka piękna i dwie takie płocie to już dwa strzały niczym karpie po 10 kilo :bravo: Kto wie co tam jeszcze 'siedzi' ;)
Daminek, ale sztuka! :bravo: Masz jakieś lepsze zdjęcie?
-
Luk niestety nie mam innego bardzo ruchliwy był wiec szybko trafił do wody.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
W sumie fakt. Jak sobie przypomnę ile mnie kosztowało wysiłku zrobienie foty tej rybie... To chyba najbardziej nie lubiący zdjęć gatunek :)
-
Gratuluje wyników! :bravo:
Czarek, ja myślałem, ze tołpyga już nikt nie zarybia, a tu taki zonk! Ciekawe, ze udało Ci się złowić ich aż tyle... Piękny połów, ryby paskudne :D :D
Wniosek mam taki, że młode tołpygi zachowują się jak karpie. Są ciekawskie i pływają stadami ;D
-
Nocka nie udana nie liczac leszczykow i malych karasi blank. Dzis powtorka
-
Pozwoliłem sobie na dzień urlopu w pracy ( miałem planowaną nockę ), by spędzić noc nad wodą.
Celem było kolejne podejście do leszczy i linów na "mojej" miejscówce.
Po zanęceniu przed zmierzchem łubinem i kukurydzą naszykowałem 2 feederki z methodą.
Zanęta ochotkowa z Sonu + pellecik 2mm Coppensa.
Na leszcze przyszło mi czekać do godziny 1.00, by wykorzystać kilka z brań.
Efektem były 4 leszcze do kilograma.
Później nastąpiła przerwa, tradycyjnie leszcze opuściły żerowisko i oczekiwałem na ewentualne brania linów.
Cierpliwość wynagrodziła mnie tym razem 3 linami.
Pierwsza - piękna samiczka zameldowała się ok, 6.15.
Śliczna rybka - po dokładnym pomiarze prawie 47 cm i 1,47 kg. W końcu dobrałem się w tym sezonie do tych "40 + ".
Zielona księżniczka :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_08_17_12_20_11.jpeg)
Następnie na brzeg wyholowałem sympatyczną 32 cm :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_08_17_12_18_11.jpeg)
Ostatnia na brzegu (po godzinie po pierwszej) - kolejna, tym razem 37 cm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_08_17_12_19_07.jpeg)
Pogawędka z przechodzącym obok mego stanowiska wędkarzem, wydłużyła nieco mój pobyt, by ok.godz.8.30 zakończyć wędkowanie.
Udany dzień z ukochanymi linami :D
-
Radku - gratuluję urodziwych księżnych :D :bravo: :thumbup:
-
Gratuluję!! Piękne liny
-
Radku - gratuluję urodziwych księżnych :D :bravo: :thumbup:
Dzięki Jureczku.
Minione lata były pod tym względem lepsze, ale powoli "nadganiam zaległości" :) ;)
Inna sprawa, że często wędkuję na stawiku u Arka, więc statystycznie mniej okazji do spotkania z linami w interesującym nie rozmiarze.
Coś za coś - karpiki i jesiotry kontra leszcze i liny :)
-
Radku, :bravo: piękne liny :)
-
@Tench_fan - gratulacje, piękne ryby. :bravo:
-
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/56,114871,22195144,tak-wygladaja-wakacje-z-putinem-prezydent-chwali-sie,,9.html
-
Dziś sesja na nieznanej wodzie. Wypad z Gdynii do miejsca pomiędzy Lęborkiem a Łebą. Miescowość Łędziochowy.
http://www.agroturystyka-orlestawy.pl/
Efekty:
Lin 40cm
Karp 10kg nie mierzyłem - życiowy wynk
Karp 5kg 63cm - życiowy wynik brata.
Właściciel wymaga jego mat, ale pojawił się koło siedemnastej... wiec foty z podbieraka i pomostu zlanego wodą... Lipa :facepalm:
film z połowy holu:
-
Piękny karp. Hol trwał ok. 30 minut. W połowie kręcenia filmu z holu zauważyłem iż jest ustawiona zła rozdzielczość w kamerze telefonu, prze co tylko druga część holu nadawała się do publikacji.
Mój 5kg prawie nie protestował.
Łowisko nie jest duże. Jednak nie ma tony ryb przez co są one bardziej wymagające. Trzeba przemyśleć dobór zanęty i przynęty.
-
Mimo, że to woda baaaardzo kameralna, ale wymagająca... Strasznie podobała mi się wypowiedź właściciela.... że nie zarybiana... Szkoda że wymagał mat, które miał wypożyczać na łowisko...
I tak było warto tam jechać...
-
No to się pojawiłeś :D Piękny grubas :D Gratki Marcin :D Jak będziesz jechał w moje rejony na wycieczkę to sprzętu nie zapomnij :D Wyskoczymy na pewną komercję :D Jeszcze raz gratki :bravo: :bravo: Leci łapka :thumbup: :beer:
-
Dziś nie sami. Wyjazd na Batorówkę zachwycal podwójnie. Zaczęliśmy późno, za to że znajomymy. Były rybki, kiełbaski z grilla piwko i (to ja) pyszny Tymbark. Bez presji na wynik. Na miejsce dotarliśmy późno, bo koło 10, a pierwsze zestawy wylądowały w wodzie 20 minut przed 11.
Zaklepaliśmy miejsce na plaży od strony grobli. W weekend masa plażowiczów nie umilała łowienia, wpływając w w pobliże zestawów, bądź żyłek, lecz po interwencji Pani Renaty został jasno określony punkt, za który nie można wyplywać (tabliczka z numerem rezerwacji). Po czym Pani Renata przesunęła tabliczkę następne kilka metrów dalej dając nam jeszcze więcej swobody w wędkowaniu.
Zgodnie z założeniami w wodzie ulokowałem dwa zestawy. Jeden przy prostopadłym brzegu, strzelając z procy co kawałek takim oto pelletem:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/447c556375315a84e0defdaa3715cb92.jpg)
Drugi zestaw poleciał na 35m od brzegu.
Wszystkie podajniki z moją zanętą na bazie glm i betainy.
Ma zestawie mojej Ewci po niecałych 10 mimutach zameldował się pierwszy osobnik:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/dc3192e2db5c09e4f95c25b8d02b2742.jpg)
U mnie po chwili pierwszy (z dwóch) linów
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/42d7fd7306e136c50d0d458f02745e45.jpg)
Na szczęście następny był już bardziej okazały.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/c4f769e555794fe89ae8d157bfca5a9b.jpg)
Następnie były karpie. Dużo
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/8c64793ed0d12fc1501f39b2522a522d.jpg)
Po domoczeniu pelletu z żółtym barwnikiem Ringersa i obsuszeniu go na słońcu, dodałem drugą porcję wody z dipem Red Agressor od Bag'em. Oczywiście przesadziłem. Nie mogę dojść do porozumienia z pelletem Skretting.
Inne lepiej wspolpracują z wodą.
Po kolejnym procesie suszenia i mieszania (uwielbiam zapach RA) pierwszy podajnik z pelletem wylądował w wodzie. Po 30 sekundach na haku zameldował się pierwszy karaś. Złowiłem ich 4 może 10. Nie liczyłem. Odchaczenie i do wody.
Po wymieszaniu pelletu z porcją zanęty "wróciły" karpie.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/e76f05df5de4bfb5e49281623e0a8785.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/9ba649837b380fa20f743f6752658289.jpg)
Łowiliśmy do 17. Tzn łowili pozostali. Ja miałem przygodę życia ;)
Koło 15 po braniu kołowrotek wszedł w tryb oddawania żyłki. Oddał jej z 60 metrów. Ma szczęście kolega wędkarz, który usadowił się na grobli łowiąc w poprzek wszystkich, akurat zwinął zestaw. Łaskawie poczekał z zarzutem aż udalo mi się rybkę podholować bliżej.
Ryba po podciągnięciu pod brzeg (10m) postanowiła, że będzie inaczej i znowu odjechała o kolejne 30m.
Walka odbywała się o każdy metr. 3 metry odplywała, jeden odzyskiwałem. 3 podholowałem, ryba odzyskiwała 1 metr.
Na Sphere 3.3 i żyłce 0.22 z przyponem 0.22 nie miałem większych możliwości siłowego holu. Postawmy sprawę jasno. Na początku rządziła ona.
Wedka dawała mi dużo swobody i pięknie amortyzowała wszelkie zrywy, zaczepy za płetwy, czy fikołki, a Ninja w wielkości 4000 ma wspaniały zakres regulacji hamulca, ale bałem się w ten hamulec na prawie sztywno ustawiony ingerować.
Odjazdy były częste, lecz z czasem co raz krótsze. Metr, dwa, trzy, przewaga przesuwała się na moją stronę. Przy 10 metrach od brzegu rozejrzałem się za podbierakiem. Jeszcze metr... i ryba odjechała na kolejne 30 metrów. Bezradnie patrzyłem jak kołowrotek oddaje kolejne metry, a waga tego potwora wzrosła o kolejne kilogramy.
Wróciliśmy do punktu wyjścia.
Kolejną walka o każdy metr, kolejne raz ja, raz ona. Znowu dochodzimy do magicznych 10 metrów.... Znowu odjazd na kolejne 30...
Z każdym odjazdem pozwalam sobie na więcej. Przytrzymać szpulę palcem, lekko dokręcić hamulec.
Tych odjazdów było naście. Jak nie dzieścia. Po 30 minutach poczułem, że zyskuje przewagę. Po tych 30 minutach miałem dość. Po tych 30 minutach okazało się, że to nie koniec. Można w.tym czasie rozpalić grilla, upiec kiełbaski, dać im wystygnąć, wypić litr wody...
Gdyby nie karpiowy podbierak Piotrka (muszę taki kupić), hol trwał by dłużej niż 45 minut.
W wyobrażni walczyłem z atomową łodzią podwodną.
W praktyce wyszło, że był to niewielki, lecz niesamowicie waleczny karp, któremu należą się pokłony za taką walkę.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170805/f35ec3203b6c2ff8d82bd509ac830ec8.jpg)
Ile miał? Na oko 10 kilo plus. Niezbyt długi, ale potężnie zbudowany. Bateria w wadze powiedziała nie.
Za to waleczny jak żaden inny.
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie połowione Marcinie - szacun i brawa za to :bravo: Leci łapka :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.msg274837#msg274837)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Marcin :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dziś nie sami. Wyjazd na Batorówkę zachwycal podwójnie. Zaczęliśmy późno, za to że znajomymy. Były rybki, kiełbaski z grilla piwko i (to ja) pyszny Tymbark.
Marcinie biedaku. ;) Czyż by browar na łupież Tobie szkodził że tylko soczek? :D
Gratuluję wyniku. :thumbup:
-
Bravo Marcin pieknie :thumbup: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Marcinie biedaku. ;) Czyż by browar na łupież Tobie szkodził że tylko soczek? :D
Gratuluję wyniku.
Areczku drogi. Łupież mi nie grozi, wszakże we włosach on siedzi, a u mnie ich z roku na rok co raz mniej.
Prosta zasada kierowca tylko soczek.
I dopowiem jeszcze, że z rana czuje tego karpia w ręce.
Szkoda, że nie mam czasu, żeby pojechać tam na 2-3 dni.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ładne karpie, :bravo:
-
Tench_fan Piękne liny :bravo:
Miała być wczoraj nocka jednak po dotarciu na łowisko rezygnacja z łowienia .
Woda koloru zielono - białego , masa piany na powierzchni. :facepalm:
Trzeba szukać innej wody pewnie :-\
-
Dzisiaj wyjątkowo słabo. Silny wiatr z północy i tylko dwie płocie 27 i 28 cm ale dodatkowo jedna pazerna złapana w ten sposób :)
-
Co to za pozycja, bo nie dociągam? :o :facepalm:
-
Dzisiaj wyjątkowo słabo. Silny wiatr z północy i tylko dwie płocie 27 i 28 cm ale dodatkowo jedna pazerna złapana w ten sposób :)
Niezła. Wystaw to zdjęcie w konkursie na zdjęcie miesiąca. :P
-
Co to za pozycja, bo nie dociągam? :o :facepalm:
zaklinowała się w koszyku na etapie wstępnego nęcenia :)
-
To czym Ty je nęcisz, że walą w koszyk ?
-
;D ;D ;D tak jeszcze nigdy ryby nie złapałem, albo trafiłeś njwiększego łakomczicha w wodzie ;D albo posiadasz sekret magicznej zanęty :P
-
Po prostu na moim łowisku namnożyło się strasznie małej płoci i jak nie przerzucisz pewnej odległości to duży koszyk do metody opędzlują w 10 sek. Prawdopodobnie jest zaburzona równowaga między białorybem a drapieżnikiem i stąd takie szalone maleństwa :)
-
Dzisiejszy wyjazd zaliczam na nadzwyczaj udanych.
Udałem się na pobliską komercję, powstało po wyrobisku żwirowym. Nie jest to typowa "wanna" z karpiami. Jeżdżę tam praktycznie od roku, z lepszymi i gorszymi rezultatami.
Ok 4:40 byłem już na wodą , jakieś 20 min i obie wędki zarzucone. Na jednej typowa methoda, na drugiej zaadaptowany podajnik ESP z PVA. Do godziny ok 8 brania nie były regularne - głownie karpiki do 1kg. Później nastąpiła ok 30 minutowa cisza w braniach. Zmiana przynęty na methodzie i ananasowy dumbels drennana wchodzi do akcji.
Zestaw ok 10 min w wodzie i jest branie. Hol nie należał do łatwych - daiwa tournament 11ft nie posiada wystarczającego zapasy mocy dla złapanej ryby. Walka trwała ok 15 minut i na macie melduje się pierwszy misiek. Niestety nie wziąłem ze sobą ani wagi, ani miary. Karp na oko ważył 7kg - największy jaki udało mi się złowić na tej wodzie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/916_06_08_17_1_45_20.jpeg)
Z powodu nikłej kontroli nad rybą, ta zrobiła niemałe zamieszanie w łowisku. Znowu 30 min ciszy i kolejne branie. Od samego początku czułam , że ryba tym razem może być jeszcze większa. Hol był jeszcze trudniejszy. Przez pierwsze 10 min praktycznie nie mogłem skrócić dystansu do ryby - stałą jak zamurowana. Kiedy w końcu udało mi się nakłonić do ruchu , zaczęły się systematyczne odjazdy. Po ok 20 min ciężkiej walki ( ręka i plecy rozgrzane do czerwoności) na macie ląduje taki oto szacowny jegomość:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/916_06_08_17_1_25_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/916_06_08_17_1_26_31.jpeg)
Zadzwoniłem po opiekuna wody z prośbą o dostarczenie wagi - po odliczeniu maty wyszło 14,2kg . Podwójne szczęście -mój kolejny rekord na tej wodzie oraz ogólnie życiówka :)
Po tej walce obaj musieliśmy dojść do siebie, po czym karp majestatycznie oddalił się na głębszą wodę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/916_06_08_17_1_33_44.jpeg)
Do domu wróciłem prze szczęśliwy, a w drodze powrotnej banan praktycznie nie schodził mi z twarzy :)
-
Piekny dzień. Uwielbiam to uczucie. Wielkie brawa :bravo:
-
Brawo!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Wreszcie i mi się udało połowić. Uff.. myślałem, że cały ten rok przebieduję.
Otóż nad wodą zameldowałem się o 6:30, akurat przestawało padać. Dzień wcześniej wymieszałem puszkę kukurydzy, sporo pelletów od 2mm do 12mm rozmaitych smaków, dodając do tego resztki jakichś piernikowych zanęt. Wszystko obficie zalałem wodą z odrobiną aromatu waniliowego. Wyszło mi tego z 0.7kg. Prawie wszystko wysłałem od razu wstępnym nęceniem w dwa, bliskie siebie punkty.
Na początku cisza, na koszyku na białe meldowała się drobnica. Branie na metodzie, podnoszę kij i czuję przyjemny opór.. który zaczyna wariować :D po kilku minutach taki ziomeczek, o dł 55-56 cm ląduje w podbieraku. Zapięty fachowo za warę ??? na dumbellsa od Lorpio.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_06_08_17_4_29_26.jpeg)
Potem cisza, znowu mniejsze lub większe rybki. Na metodę zaczynają wpływać podleszczaki.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_06_08_17_4_29_51.jpeg)
Kątem oka zauważam ruch szczytówki po prawej, podnoszę.. i już wiem. Że to jest COŚ.
5 minut, jeden odjazd spod podbieraka, gotowy wide gape od drennana 0.16 na żyłce 0.14 daje radę. 43-44 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_06_08_17_4_28_12.jpeg)
Nigdy nie umiałem robić samojebek, a ta jest tragiczna :D Nerwy po walce i energiczny jegomość nie ułatwiały zadania. Ale trudno.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_06_08_17_4_28_26.jpeg)
Na koniec jeszcze taki leszek.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_06_08_17_4_29_38.jpeg)
Trzeba było się pożegnać z nowym przyjacielem i dzida do domu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1667_06_08_17_4_27_44.jpeg)
W podajnikach do metody czysty MMM Dark, a w koszyku Harrison Silver Bream.
Wszystkie ryby rzecz jasna szybko uwolnione.
-
Zazdroszczę karasia ! :bravo: takiego to nawet w ręku nie miałem , a co dopiero na wędce :beg: u mnie tradycyjnie leszcze i płotki na kukurydzę ,zanęta najzwyklejsza sklepowa koszyczek 15g - 1 większy leszcz (nie mam miarki ani wagi :)) 6 mniejszych i ok. 30 płotek 20+ jedna może i miała 30 8)
-
Pięknie łowicie Panowie :bravo: :bravo:
-
:bravo: dla Was koledzy po kiju :)
-
Super połowione panowie, piękne rybki :bravo:
-
Witam miała być wyprawa nad Tamize ale nie wstałem :), wiec pojechałem nad Walthamstow Reservoirs, zbiornik nr2 do godziny 13 zero bran, o 13 odjazd i po 20min walki pojawił mi się szczupak około 90cm długości na dambelsa 8mm smak krab :) zapięty za sam koniec dolnej wargi biedak nie miał jak przegryźć 18mm przeponu :)
w trakcie powrotu spotkałem jednego karpiarza który mnie zaczepił i powiedział mi ze jak było zamknięte łowisko przez kilka tygodni to jakaś bakteria wybiła około 900 karpi w tym te największe :( to dlatego tam takie pustki sa teraz :( ciekawe czy tez leszcze ucierpiały bo w sumie na 6 wypraw złapałem tylko jednego ?
-
Dziś sesja na nieznanej wodzie. Wypad z Gdynii do miejsca pomiędzy Lęborkiem a Łebą. Miescowość Łędziochowy.
http://www.agroturystyka-orlestawy.pl/
Efekty:
Lin 40cm
Karp 10kg nie mierzyłem - życiowy wynk
Karp 5kg 63cm - życiowy wynik brata.
Właściciel wymaga jego mat, ale pojawił się koło siedemnastej... wiec foty z podbieraka i pomostu zlanego wodą... Lipa :facepalm:
film z połowy holu:
Brawo Ty! I znów podbita poprzeczka w naszej koleżeńskiej rywalizacji.
Wszystkim gratuluje wyników :)
-
Weekend, weekend i po weekendzie :) Trochę połowiłem i teraz muszę pograć dobrego męża, bo mnie żona w nocy poduchą przydusi jak w najbliższych dniach gdzieś pojadę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_06_08_17_7_47_40.jpeg)
W piątek walczyłem na Odrze w Widuchowej. Zaczęło się od serwisu silnika na wodzie, ale później wpadł taki jegomość. Sandacze niestety nie dopisały.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_06_08_17_7_46_21.jpeg)
W sobotę wybrałem się z Biboszem na Jezierzyce na mały sparing przed feederowymi zawodami. Zaraz na początku wpadł taki piękny sazan 9,8 kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_06_08_17_7_47_03.jpeg)
Trochę później wpadł kolejny ładny karpik. Tym razem waga pokazała 7,5 kg.
Ryby współpracowały bardzo chimerycznie i nieustannie trzeba było zmieniać przynęty, dystans i nawet w ruch poszły kulki pop-up, które stosujemy na naszych wodach niezmiernie rzadko.
Gratuluję wszystkim wspaniałych weekendowych wyników i koledze Mardead nowego życiowego PB :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.msg274837#msg274837)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Gratulacje dla tych, co połowili.
Ja dziś miałem chory dzień. Czas i miejsce chyba jedno z gorszych. Hałas, łodzie, motorówki, jachty, skutery co... pół minuty. Cholera z tym Tall Ship Races! Miasto dokumentnie zakorkowane. Takich korków (6-7 km) w moim mieście jeszcze nie widziałem.
Rybki tylko trącały żyłkę i obgryzały haczyk. Blank absolutny.
-
Pozwoliłem sobie na dzień urlopu w pracy ( miałem planowaną nockę ), by spędzić noc nad wodą.
Celem było kolejne podejście do leszczy i linów na "mojej" miejscówce.
Po zanęceniu przed zmierzchem łubinem i kukurydzą naszykowałem 2 feederki z methodą.
Zanęta ochotkowa z Sonu + pellecik 2mm Coppensa.
Na leszcze przyszło mi czekać do godziny 1.00, by wykorzystać kilka z brań.
Efektem były 4 leszcze do kilograma.
Później nastąpiła przerwa, tradycyjnie leszcze opuściły żerowisko i oczekiwałem na ewentualne brania linów.
Cierpliwość wynagrodziła mnie tym razem 3 linami.
Pierwsza - piękna samiczka zameldowała się ok, 6.15.
Śliczna rybka - po dokładnym pomiarze prawie 47 cm i 1,47 kg. W końcu dobrałem się w tym sezonie do tych "40 + ".
Zielona księżniczka :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_08_17_12_20_11.jpeg)
Następnie na brzeg wyholowałem sympatyczną 32 cm :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_08_17_12_18_11.jpeg)
Ostatnia na brzegu (po godzinie po pierwszej) - kolejna, tym razem 37 cm:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_05_08_17_12_19_07.jpeg)
Pogawędka z przechodzącym obok mego stanowiska wędkarzem, wydłużyła nieco mój pobyt, by ok.godz.8.30 zakończyć wędkowanie.
Udany dzień z ukochanymi linami :D
Radku gratuluje !
Piękne liny ! Cudeńka ! :bravo: :thumbup: :beer:
Panowie pieknie połowione !
-
Po moich zmaganiach z leszczami i linami :D przyszedł czas dziś na Aruniowy stawik.
Metoda na obydwu wędkach - w podajnikach ochotkawa Sonu + mieszanka pelletów 2mm
Brania rozkładały się nierównomiernie - kilka brań na początku - między 9.00 a 10.00, później "plażing" :) ;)
by ponownie rybka zaczęła brać po 17.00.
Niestety łowisko zamykają szybko i trochę " po znajomości" pozwolono mi zostać do 18.30.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_06_58.jpeg)
Efektem zmagań były :
2 krasnopiórki, 1 linek, 10 karpików ( niestety wciąż łowię maluchy :( )
3 przyzwoite leszcze :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_08_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_08_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_09_02.jpeg)
I największa niespodzianka - uwierzcie byłem w szoku :o ??? Szczupak 3,65 kg i 70 cm - dambels Tutti- Frutti Drennana.
Nie wiem co go skłoniło do brania.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_10_16.jpeg)
Leciutko puścił farbę - nie mam pojęcia jak, bo hak 12 bezzadziorowy i bynajmniej nie połknięty.
Rzucał się na macie i w podbieraku, ( może to stąd ) nie dał sobie zrobić na macie zdjęcia.
W końcu, opiekun łowiska zrobił mi to niezbyt szczęśliwie wykadrowane zdjęcie.
-
Brawo. Ładnie kosicie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pierwszy sumik :-)
-
Radek i Lena - miny na zdjęciach macie fajne ;)
-
Lena co to za woda? Pzw?
-
Co prawda to prawda ;D
-
Bylismy na rzece, lowimy tylko na wodach PZW :-) nie po to karte oplacilam hiehie
-
Po moich zmaganiach z leszczami i linami :D przyszedł czas dziś na Aruniowy stawik.
Metoda na obydwu wędkach - w podajnikach ochotkawa Sonu + mieszanka pelletów 2mm
Brania rozkładały się nierównomiernie - kilka brań na początku - między 9.00 a 10.00, później "plażing" :) ;)
by ponownie rybka zaczęła brać po 17.00.
Niestety łowisko zamykają szybko i trochę " po znajomości" pozwolono mi zostać do 18.30.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_06_58.jpeg)
Efektem zmagań były :
2 krasnopiórki, 1 linek, 10 karpików ( niestety wciąż łowię maluchy :( )
3 przyzwoite leszcze :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_08_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_08_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_09_02.jpeg)
I największa niespodzianka - uwierzcie byłem w szoku :o ??? Szczupak 3,65 kg i 70 cm - dambels Tutti- Frutti Drennana.
Nie wiem co go skłoniło do brania.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_06_08_17_8_10_16.jpeg)
Leciutko puścił farbę - nie mam pojęcia jak, bo hak 12 bezzadziorowy i bynajmniej nie połknięty.
Rzucał się na macie i w podbieraku, ( może to stąd ) nie dał sobie zrobić na macie zdjęcia.
W końcu, opiekun łowiska zrobił mi to niezbyt szczęśliwie wykadrowane zdjęcie.
Brawo Radku. Rozgryzasz łowisko. :thumbup: Nawet nie wiedziałem że nam się takie Szczupłe uchowały. Gratuluję.
-
A tak już poza konkursem. Na poniższym zdjęciu. 1 dom od lewej, mieszkałem w nim do 80r. Drugi, to przedszkole do dziś.
Pierwszy po prawej, to budynek Nadleśnictwa Bogdaniec.
-
Piękne miejsce na dorastanie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Tak Marcinie. Nawet nie wiesz jak tu pięknie. W latach (początek) Siedemdziesiątych, gdy się tu wprowadziliśmy, ten staw był bagienkiem, poniemieckim, bez wody. Od kilku lat, klub PZW Bogdaniec, odbudował z Gminą to łowisko. To typowa wanna. Ale daje radość wielu ludziom. Wpadają tu po pracy, w Weekend. Mogą złowić Karpika kilówkę, zamiast go kupić. Ale trafiają się perełki, na które trzeba zapracować. Radek, ma już spory autorytet na naszym forum i chyba jemu, jeśli potwierdzi moje słowa można zaufać. Nie jest tak łatwo tu powędkować. Dla szperaczy. Lubuskie. Dolina trzech Młynów. :beer:
-
Radek i Lena - miny na zdjęciach macie fajne ;)
Nie da się ukryć :) ;)
Co prawda to prawda ;D gdyby nie Radek to pewnie nie zainteresowalabym sie znow tym hobby
A to ci niespodzianka.
Mnie dotyczy ten komentarz ?
Chyba raczej jakiegoś twojego osobistego Radka :) ;)
Mi nic nie wiadomo o byciu inspiracją.
-
Tak Marcinie. Nawet nie wiesz jak tu pięknie. W latach (początek) Siedemdziesiątych, gdy się tu wprowadziliśmy, ten staw był bagienkiem, poniemieckim, bez wody. Od kilku lat, klub PZW Bogdaniec, odbudował z Gminą to łowisko. To typowa wanna. Ale daje radość wielu ludziom. Wpadają tu po pracy, w Weekend. Mogą złowić Karpika kilówkę, zamiast go kupić. Ale trafiają się perełki, na które trzeba zapracować. Radek, ma już spory autorytet na naszym forum i chyba jemu, jeśli potwierdzi moje słowa można zaufać. Nie jest tak łatwo tu powędkować. Dla szperaczy. Lubuskie. Dolina trzech Młynów. :beer:
Łowisko bardzo fajne, ale wcale nie takie łatwe.
Owszem karpiki biorą, raz lepiej, raz gorzej - ostatnio gorzej.
Osobiście uważam, że w godzinach otwarcia rybka już nauczyła się być bardziej ostrożna.
Jak to letnią porą zwykle bywa, powinna lepiej żerować z samego rana, a później wieczorem. Niestety wtedy jest wyłączone z wędkowania.
Te ładniejsze karpie, które tam jeszcze są ( A są, co udowodnił Arek - łowiąc je i pokazując w którejś z swych relacji, zresztą byłem świadkiem ) są znacznie cwańsze. Ja takich tu jeszcze nie złowiłem :( :facepalm:
Jesiotry owszem - dają niezłą frajdę.
Szczupak to ewidentny fart, uśmiech losu - bo methoda to nie metoda ;) na drapieżniki, których ja w ogóle nie łowię.
Było nie było ten "farciarski" szczupak jest moim osobistym rekordem. Większej ryby jeszcze nie złowiłem.
-
Po moich zmaganiach z leszczami i linami :D przyszedł czas dziś na Aruniowy stawik.
Metoda na obydwu wędkach - w podajnikach ochotkawa Sonu + mieszanka pelletów 2mm
Brania rozkładały się nierównomiernie - kilka brań na początku - między 9.00 a 10.00, później "plażing" :) ;)
by ponownie rybka zaczęła brać po 17.00.
Niestety łowisko zamykają szybko i trochę " po znajomości" pozwolono mi zostać do 18.30.
Efektem zmagań były :
2 krasnopiórki, 1 linek, 10 karpików ( niestety wciąż łowię maluchy :( )
3 przyzwoite leszcze :
I największa niespodzianka - uwierzcie byłem w szoku :o ??? Szczupak 3,65 kg i 70 cm - dambels Tutti- Frutti Drennana.
Nie wiem co go skłoniło do brania.
Leciutko puścił farbę - nie mam pojęcia jak, bo hak 12 bezzadziorowy i bynajmniej nie połknięty.
Rzucał się na macie i w podbieraku, ( może to stąd ) nie dał sobie zrobić na macie zdjęcia.
W końcu, opiekun łowiska zrobił mi to niezbyt szczęśliwie wykadrowane zdjęcie.
Jeszcze tu niedawno płakał,
I narzekał, w złości sapał,
" nawet mi nie biorą raki "
Niby biedny on ci taki :P
A tu z cicha pęk, tak nagle
A to liny, leszcze stadne,
Karpiszony jak balony,
No i szczupły wypasiony. :o :o :o
Taki Radek to biedaczek,
Ma on pecha nieboraczek.
Chciałbym mieć taki nie-fart
....zazdrość mi odbiera takt :-[ :'( :facepalm:
-
.......
Jeszcze tu niedawno płakał,
I narzekał, w złości sapał,
" nawet mi nie biorą raki "
Niby biedny on ci taki :P
A tu z cicha pęk, tak nagle
A to liny, leszcze stadne,
Karpiszony jak balony,
No i szczupły wypasiony.
Taki Radek to biedaczek,
Bo ma pecha nieboraczek.
Chciałbym mieć taki nie-fart
Zazdrość mi odbiera takt :(
Jureczku - a w dziale kącik literacki nie publikujesz :) Nu Nu :) ;)
Ach Jureczku, mój Ty drogi,
Co poradzę, ja niebogi.
To powiedzieć wszak tu muszę,
Gdy tak widzę Twe katusze.
Tutaj sztuki wielkiej nie ma,
Być nad wodą tu potrzeba.
Bo to nie są wielkie sztuki,
By je łowić "trza" nauki.
Są na forum wielcy łowcy,
I w łowieniu ryb fachowcy.
Me wyniki są tu skromne,
Lecz pochwały nie zapomnę :)
-
Gratuluje ryb, to był obfity weekend! :thumbup: Zastanawia mnie to, że w przeciągu kilku tygodni na forum pojawiło się kilka szczupaków łowionych na Metodę, i to takich ładnych. Przynęty absolutnie nie szczupakowe, ciekawe co zębate robią nad podajnikiem :)
Ja w sobotę pojechałem się zresetować na klubową wodę, chimeryczną. Pełnia i zimna noc (do 8 stopni) nie dawały widoków na mega łowy, ale towarzystwo za to było udane :) Wpadło 5 leszczy (mam ich już dość, są ze mną na każdej wyprawie :) ) i dwa karpie. Co ciekawe, jak postanowiłem się zdrzemnąć, bo zabrałem łóżko i śpiwór karpiowy, to po złowieniu leszcza wrzuciłem podajnik z przynętą do wody, 3 metry od brzegu. Większy karp potrzebował 30 minut aby łyknąć takiego golasa. A człowiek spoduje w hektarach, nęci i kombinuje jak koń pod górkę... :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/Vc4eSv.jpg) (https://imageshack.com/i/pmVc4eSvj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/tTtDEw.jpg) (https://imageshack.com/i/pmtTtDEwj)
-
Ryby nauczone ze żarcie jest pod brzegiem bo ludzie wyrzucają resztki po zasiadce
-
Ale bogato się robi :D w końcu ryby dopisują!
Luk piękne karpie. Zwłaszcza ten drugi ubarwione jak ta lala.
-
:bravo: :fish:
-
Pięknie połowione chłopaki. To ja już nie będę wstawiał tu fotek Jazików 7dcm+ bo ile można :P. Pomijam już to, że Eldorado dziś było. Po 17stym straciłem rachubę :( Wpadły też 2 Leszczaki kilówki. Pozbyłem się życiówki Klenia, a to z tego powodu, że przy główkowy nurt, porwał mi podbierak, bo Klonek zaplątał się w drugi kij :facepalm: Ale to jest tak z pazerności. :'( Nałowiłem się do bólu, po mimo pełni księzyca. ;D
-
Arek, czy Was tam w tym Gorzowie słońce za mocno przypiekło ? Radek ma wyrażny progres, ale się kryguje :D
Tobie znudziły się jaziki... takie powyżej 7 dcm czyli 70 cm + :o ? :o :o :o Jaki znudzony po 17 sztuce :P
Mistrzu ... nie załamuj mnie :'(
Oczywiście wielkie :bravo: i :thumbup: A mnie znudziły już gratulacje dla Was :P
-
Mój błąd Jerzy :facepalm: Takie ok 70 dkg. :-[
-
Ja zrezygnowałem z drugiej wędki.Teraz tylko jedna.
-
Dziś poszedłem nad rzekę zużyć zanętę z wczorajszej wyprawy na jezioro :) i jak to na rzece sama drobna płotka , krąp , zdziwił mnie trochę okoń na kukurydzę ???
-
Mój błąd Jerzy :facepalm: Takie ok 70 dkg. :-[
Ale mimo wszystko ... :D
-
Elopento - piękna rzeczka :)
Gratuluję wszystkim! :fish: :fish: :narybki: :bravo:
-
Elopento - piękna rzeczka :)
Gratuluję wszystkim! :fish: :fish: :narybki: :bravo:
no i cała jest tylko moja :-*
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8681.msg274837#msg274837)
GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ! GŁOSUJESZ DECYDUJESZ!
ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :) ZAGŁOSOWAŁEŚ? - TAK, TO MAMY DLA CIEBIE JUŻ NIEDŁUGO JESZCZE MINI KONKURS :)
-
Cześć
Dawno mnie tu nie było z braku czasu ale na ryby chodzę:-)
Skoro mam 40 min drogi na słynne łowisko Pod Borem postanowiłem się tam wybrać.
Piękna woda bardzo fajna restauracja,sympatyczny właściciel. Ale przejdźmy do rybek :)
Usiadłem na stanowisku 12 najgorszym jak stwierdził właściciel :) Tylko tam było wolne :)
Długo nie musiałem czekać na pierwsze branie :) Złowiłem wtedy 7 karpi w przedziale wagowym od 6Kg do 10kg i mały bonusik ok metrowy amur.
Myślę sobie za cztery godzinki łowienia nie jest źle :)
Wczoraj wybrałem się ponownie trafiłem na więcej miejsca na łowisku rozłożyłem się na stanowisku nr 4. I się zaczęło tak zwane eldorado pobiłem swój rekord jeśli chodzi o ilość złowionych dużych karpi w ciągu czterech godzin czyli: 11 karpi w przedziale od 6kg do 12,5kg ,trzy jesiotry grubo ponad 100cm największy 118cm, Amur 102cm który wyskoczył mi z kołyski niestety nie załapał się na sesje, i dwa linki 50cm. Wieczorem zakwasy w rękach. Dziś pojechałem znowu,była okazja to czemu by nie skorzystać z tak pięknej wody. Dziś złowiłem 8 karpi w przedziale od 6kg do 10kg. Szczerze to mam dosyć Rybek na co najmniej Tydzień :D :D :D
Sesje składały się tylko z Holowania Ryby coś pięknego :D Oczywiście Methoda,Feederki , i nie na czosnek który się sprawdza ponoć na tym łowisku :P I co jeszcze dla mnie ważne to zaliczyłem tylko trzy spinki.
Zamieszczam kilka fotek
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_16_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_18_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_20_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_22_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_24_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_25_49.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_34_07.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_35_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_40_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_41_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_43_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_45_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_47_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_48_43.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_49_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_51_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_52_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_53_52.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_54_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_56_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_57_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_8_58_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_00_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_00_11.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_02_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_38_42.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_39_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_40_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_42_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_43_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_44_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_45_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_46_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_07_08_17_9_54_29.jpeg)
-
Cześć
Dawno mnie tu nie było z braku czasu ale na ryby chodzę:-)
Skoro mam 40 min drogi na słynne łowisko Pod Borem postanowiłem się tam wybrać.
Piękna woda bardzo fajna restauracja,sympatyczny właściciel. Ale przejdźmy do rybek :)
Usiadłem na stanowisku 12 najgorszym jak stwierdził właściciel :) Tylko tam było wolne :)
Długo nie musiałem czekać na pierwsze branie :) Złowiłem wtedy 7 karpi w przedziale wagowym od 6Kg do 10kg i mały bonusik ok metrowy amur.
Myślę sobie za cztery godzinki łowienia nie jest źle :)
Wczoraj wybrałem się ponownie trafiłem na więcej miejsca na łowisku rozłożyłem się na stanowisku nr 4. I się zaczęło tak zwane eldorado pobiłem swój rekord jeśli chodzi o ilość złowionych dużych karpi w ciągu czterech godzin czyli: 11 karpi w przedziale od 6kg do 12,5kg ,trzy jesiotry grubo ponad 100cm największy 118cm, Amur 102cm który wyskoczył mi z kołyski niestety nie załapał się na sesje, i dwa linki 50cm. Wieczorem zakwasy w rękach. Dziś pojechałem znowu,była okazja to czemu by nie skorzystać z tak pięknej wody. Dziś złowiłem 8 karpi w przedziale od 6kg do 10kg. Szczerze to mam dosyć Rybek na co najmniej Tydzień :D :D :D
Sesje składały się tylko z Holowania Ryby coś pięknego :D Oczywiście Methoda,Feederki , i nie na czosnek który się sprawdza ponoć na tym łowisku :P I co jeszcze dla mnie ważne to zaliczyłem tylko trzy spinki.
Pięknie polapales! Gratulacje 🎣🎣🎣🎣
-
Piotr T pięknie połowione. Normalnie dzień konia :)
PS. Czy moderatorzy i administratorzy mogą wprowadzić zasadę aby nie cytować zdjęć :)
-
@PiotrT - po prostu :o :o :o Nawet trudno mi sobie wyobrazić takie akcje. :bravo: :thumbup:
-
@PiotrT - po prostu :o :o :o Nawet trudno mi sobie wyobrazić takie akcje. :bravo: :thumbup:
Żeby było śmiesznie to rybki brały na jedną kuku z haczykiem nr 10, ale według mnie zanęta odgrywała główną rolę.
-
Arek - teraz już rozumiem co oznaczała ta enigmatyczna informacja "Eldorado" :) :bravo: :bravo: :thumbup:
Piotr T - niesamowite, kosiłeś okazy niczym płotki. To tak można łowić ? :o ??? Wielkie brawa :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_08_08_17_12_59_39.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8989.msg276125#msg276125)
-
Piotrze, to jakieś szaleństwo! :bravo:
Piszesz, że zanęta. Napisz coś więcej ;)
-
Zawsze zaczynam łowić od MMM wzbogaconej o pellet 50\50 konopie, a skoro się to sprawdza to dużo nie kombinuję. Na haczyku była jedna slodka kukurydza i wszystkie ryby złowione na to samo. Teraz jest lato więc trzeba im słodzić:-)Miałem również F1 jak na tą porę roku, ale połączenie zapachu MMM z słodką kuku daje mi teraz niesamowite efekty na każdym łowisku. Na pewno nie raz tam pojadę to po testujemy inne zapachy.
-
Zawsze zaczynam łowić od MMM wzbogaconej o pellet 50\50 konopie, a skoro się to sprawdza to dużo nie kombinuję. Na haczyku była jedna slodka kukurydza i wszystkie ryby złowione na to samo. Teraz jest lato więc trzeba im słodzić:-)Miałem również F1 jak na tą porę roku, ale połączenie zapachu MMM z słodką kuku daje mi teraz niesamowite efekty na każdym łowisku. Na pewno nie raz tam pojadę to po testujemy inne zapachy.
:thumbup:
-
:o ale łowicie Panowie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Piotr T: gratulacje :bravo:
Też tam byłem wczoraj, coś się tam złowiło ale wyniki słabsze od Twoich
i ... dużo spinek - przeważnie przy podbieraku - ryby dające porządne odjazdy zapięte ledwo- ledwo.
6 różnych wypasionych zanęt, ponad 20 kombinacji wypasionych przynęt.
Na zanętę podobną do Twojej + słodkie kuku Cukk ---> zero brań. :(
Wnioski: ... na razie nie wiem, ale intensywnie myślę ;)
-
Mirku, Ty to jesteś alchemik nie wędkarz :P
-
Mirku, Ty to jesteś alchemik nie wędkarz
- no i to jest pierwszy dobry wniosek, ;)
a w właśnie niedawno skończyłem czytać (po raz kolejny) T. Pratchetta "Ruchome obrazki" - tam alchemicy odgrywają ważną rolę ;)
Plus (?) jest taki, że jedna (na 6) z tych zanęt + jedna kombinacja przynęt (do tej zanęty stosowałem kilka kombinacji przynęt) dała mi kilkanaście brań.
Inne nic. A kiedyś (głównie w poprzednich latach) co najmniej dwie z nich dawały na różnych łowiska dużo brań. Pozostałe trzy w zasadzie testowałem - ale były to zanęty opracowane przez mistrzów, którym nie dorastam do pięt ....
-
Piotr T: gratulacje :bravo:
Też tam byłem wczoraj, coś się tam złowiło ale wyniki słabsze od Twoich
i ... dużo spinek - przeważnie przy podbieraku - ryby dające porządne odjazdy zapięte ledwo- ledwo.
6 różnych wypasionych zanęt, ponad 20 kombinacji wypasionych przynęt.
Na zanętę podobną do Twojej + słodkie kuku Cukk ---> zero brań. :(
Wnioski: ... na razie nie wiem, ale intensywnie myślę ;)
Chyba siedziałeś na przeciwnym brzegu bo właściciel gadał że też tam ktoś lowi na feedera.
-
Pięknie połowione Piotr! :bravo: :bravo: :bravo: Z tego co widzę, lin trzyma się jednej strony łowiska, trzcin... Ładne zielone bestyjki, aczkolwiek reszta ryb tez wzbudza podziw :thumbup:
-
Tak - drugi brzeg. Mój parasol widać na niektórych Twoich zdjęciach.
Łowię na karpiówki z koszykami do FeederMethod,
plusy: jak się coś splata da się z tym coś zrobić, nie boję się o szczytówki szczególnie przy rzutach z cięższym koszykiem
minusy: więcej spinek - wędki mniej amortyzują (3 lbs, inny typ akcji) i słabsza sygnalizacja brań.
-
Cześć
Dawno mnie tu nie było z braku czasu ale na ryby chodzę:-)
Skoro mam 40 min drogi na słynne łowisko Pod Borem postanowiłem się tam wybrać.
Piękna woda bardzo fajna restauracja,sympatyczny właściciel. Ale przejdźmy do rybek :)
Usiadłem na stanowisku 12 najgorszym jak stwierdził właściciel :) Tylko tam było wolne :)
Długo nie musiałem czekać na pierwsze branie :) Złowiłem wtedy 7 karpi w przedziale wagowym od 6Kg do 10kg i mały bonusik ok metrowy amur.
Myślę sobie za cztery godzinki łowienia nie jest źle :)
Wczoraj wybrałem się ponownie trafiłem na więcej miejsca na łowisku rozłożyłem się na stanowisku nr 4. I się zaczęło tak zwane eldorado pobiłem swój rekord jeśli chodzi o ilość złowionych dużych karpi w ciągu czterech godzin czyli: 11 karpi w przedziale od 6kg do 12,5kg ,trzy jesiotry grubo ponad 100cm największy 118cm, Amur 102cm który wyskoczył mi z kołyski niestety nie załapał się na sesje, i dwa linki 50cm. Wieczorem zakwasy w rękach. Dziś pojechałem znowu,była okazja to czemu by nie skorzystać z tak pięknej wody. Dziś złowiłem 8 karpi w przedziale od 6kg do 10kg. Szczerze to mam dosyć Rybek na co najmniej Tydzień :D :D :D
Sesje składały się tylko z Holowania Ryby coś pięknego :D Oczywiście Methoda,Feederki , i nie na czosnek który się sprawdza ponoć na tym łowisku :P I co jeszcze dla mnie ważne to zaliczyłem tylko trzy spinki.
Zamieszczam kilka fotek
Pięknie połowiłeś gratuluje!!!!
Ale z powodu że znam to łowisko - pozwole sobie napisać kilka słów... no cóż albo szczęście - albo wędkarski noś - pomógł ci wypracować tak piekne wyniki !!! :bravo: :bravo: :bravo: ( na pewno cie plechy po takiej ilości bolały :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :beer:
ale adrem - fajna analiza co do porównania pogody i stanowiska...
Stanowisko nr 4 pod chmurką miałeś dzień - a że zatoka chodzi w tym roku non toper plus pogoda - nic dziwnego że połowiłeś stado staneło i stało.
Stanowisko nr 12 podobno było mało ludzi na stawie więc podeszła na płycizne watacha i gryzła do tego piękny słoneczny dzień rybka wyszła na płycizne i tam stało stado dodam że w odległości 70mb od brzegu masz tam do 70cm wody...
Także żadnych zbiegów okoliczności tam nie widzę - dobór stanowiska do pogody plus umiejętności gratuluje stary !!! pieknie połowiłeś.
Piekny wynik , piekne rybki...
Ach żebym ja tak sobie połowił... a nie tyrolka jak przy 10 tonach węglą za każdym razem....
-
Dlatego moje karpiówki leżą już trzy lata i nie zapowiada się bym po nie sięgnął :) Łowię na trabucco selektory XS master feeder do 75g , piękne paraboliczne kije wydaje mi się że idealne do metody. Spokojnie główna żyłka 0.239 daiwa daje rady nigdy mnie żadna ryba nie pokonała. Spokojnie na takie zestawy można łowić karpie do 15kg a tych większych klocków jest mało ale też bym się nie bał:-)
Sztywny karpiowy kij nie nadaje się na małe haki 10-12 i do tego jeszcze ciężarek 50g+ to masz 90% spięć. Takie jest moje zdanie.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_08_08_17_12_59_39.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8989.msg276125#msg276125)
-
Witam ponownie :D dawno nie publikowałem wyników ze swoich wypadów, ale miałem prawie 3 tygodnie przerwy w łowieniu po lekkim wypadku na motocyklu :-X
Wczoraj byłem z kumplem po południu dwie godzinki nad Wisłą. Kumpel spiningował ale bez rezultatów a ja zabrałem bata 5 m i gruntówkę z myślą o złowieniu uklejek na przynętę i zarzuceniu jednej wędki na żywczyka :P
Na bacik udało się połapać trochę uklejek a do tego przyłowiłem kilka kleni największy 37 cm oraz trafił się okoń ok 20 cm. Na żywczyka 4 odjazdy ale tylko jedna zacięta ryba którą okazał się kleń prawie 35 cm..
Dzisiaj dla odmiany pojechałem po raz kolejny w tym sezonie sam nad zalew w centrum Krakowa :) Wędkowałem od 04:45 do 09:30, udało się wyholować 4 niewielkie karpie najmniejszy 34 największy 40 cm, do tego linek i dwa karaski na spławiczek.
Kilka fotek z obu wypadów w załącznikach :fish:
-
Piotr T.: Rozumiem.
Sztywny karpiowy kij nie nadaje się na małe haki 10-12 i do tego jeszcze ciężarek 50g+ to masz 90% spięć.
1. Te karpiówki co mam nie są znowu takie bardzo sztywne - są dni, że mam 10-20 % spięć, ale tego dnia było dużo więcej.
Np. Nash H-GUN 12ft 3lb.
2. Łowię na haki 8 lub 6, a ciężarki rzeczywiście 45 g +.
3. Te wędki używam też na łowiskach, gdzie ze względu na "przeszkody terenowe" muszę mieć "więcej mocy" w wędkach.
Czasem też jest tłok i muszę stosować chwilami bardziej siłowy hol.
-
Wczorajszy wieczór na rybach mógł się skończyć lepiej ,niestety jak się zapomina odkręcić hamulca to potem stoi się na brzegu z fajną miną i wygiętymi kotwicami. Na pocieszenie 2 bolki sportowe 60cm nawet już nie chciało mi się z nimi robić fotek po tej wcześniejszej akcji. Odpięte szybko w wodzie .
-
Dlaczego tak tu cicho i spokojnie dzisiaj?
Po pracy wybrałem się na pewien 'zmęczony życiem' zbiornik, temperatura powietrza 28° C i brak wiatru nie zachęcały do wędkowania, na szczęście miejscówka była w cieniu. Około 16.30 oba zestawy (metoda) znalazły się w wodzie o głębokości 1,2 - 1,3 m i... cisza, spokój, sielanka. Po 18-ej drobny leszcz 'przyszedł' na żer i udało mi się wyjąć 4 sztuki. W między czasie kajakarze i rowerzyści wodni dbali aby nie było zbyt cicho, na szczęście trzymali się środka zbiornika wiec nawet mi ciśnienie nie wzrosło.
Zaliczyłem również inspekcję stanowiska
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_09_08_17_11_06_14.jpeg)
Kaczka wyglądała na młodą, chodziła po brzegu 2 metry ode mnie.
Pierwsze konkretne branie nastąpiło dopiero w okolicach 19.20 i na macie zagościł zielony jegomość o długości 32 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_09_08_17_11_04_26.jpeg)
Do domciu
Na kolejny 'konkret' czekałem prawie godzinę, tym razem 37 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_09_08_17_11_04_44.jpeg)
Spinningiści również nie próżnowali chłodząc się przy okazji 'po pachi', ten z prawej nawet coś miał na kiju o czym nie omieszkał poinformować wszystkich obecnych nad zbiornikiem
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1104_09_08_17_11_05_07.jpeg)
-
Piękne ujęcie. Takich filmów jest mało.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję rybek, filmik wręcz instruktażowy :bravo:
-
Piękne zielone prosiaczki Karol :) :thumbup:
-
Łów na ESP mówili... POWAŻNE WĘDKOWANIE!
(http://i.imgur.com/6zUOcX8.jpg)
Jeszcze dwie podobne amatorki, kula 16 mm :D
-
Nieźle, nieźle ;D
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170811/4298db4b48547bd8ededbf57ba344ad3.jpg)
Maciej czekamy na Ciebie, Luk pozdrawiamy z Biestrzennika :)
-
Widzę grubszy serwis się szykuje 😂
-
Gratuluje wyników - ładnie łowicie :thumbup:
Wow, widzę zaatakowaliście Biestrzynnik :) Miłej zabawy! :P 8) :D Z gorszych wiadomości, o ile łowicie na jedynce - podobno padło tam ryb trochę zimą, ale i tak Red Agressor zrobi swoje :)
Ja zaliczyłem nockę na Tamizie, na odcinku w Chertsey. Jest to 'ciężki' kawałek rzeki, z wynikami dość słabymi, zwłaszcza jak woda nie ciągnie, to co kręci, to, że jest tam karpia troszkę. Te się nie dały schwytać, natomiast zaliczyłem 10 wielkich leszczy, do 65 cm. W jakiś dziwny sposób te są większe tam, są grube i mają większą wagę. Rządził podajnik z amortyzatorem i PVA - dał 8 ryb, koszyk przelotowy z Guru - dwa. A trzecia wędka - feeder ustawiony 'do góry', nie dał ani jednej ryby nocą, dopiero kilkanaście płoci o poranku na kukurydzę. Miałem też branie z obcinką, jakieś dziwnej ryby :)
Humor psuły mi napotkane śmieci - musiałem posprzątać stanowisko, w krzakach w kilku miejscach zostawiono butelki i puszki po piwie, puszki po kukurydzy, z ostrym wiekiem uchylonym do góry. W kilku miejscach różne śmieci i znak szczególny - puszki po polskim piwie - Żubr, Lech. Kosz na śmieci 50 metrów dalej! Co za kanalie tak robią? Niestety, rodacy pracują na naszą opinię, ryby pewnie też beretują :facepalm:
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/bsRWXY.jpg) (https://imageshack.com/i/pnbsRWXYj)
-
Gratuluje wyników - ładnie łowicie :thumbup:
Wow, widzę zaatakowaliście Biestrzynnik :) Miłej zabawy! :P 8) :D Z gorszych wiadomości, o ile łowicie na jedynce - podobno padło tam ryb trochę zimą, ale i tak Red Agressor zrobi swoje.
A właściciel chwali się dużymi karasiami właśnie na jedynce gdzie siedzimy :(
Większym problem są byczki, rozwalają podajnik, ale i tak jest lepiej niż w robocie :)
-
Ryba jest w większej ilości pod drugim brzegiem jakby co - ta większa. Fakt, tam są byczki, żarłoczne bestie... Fajnie macie, oprócz temperatury :)
-
Ryba jest w większej ilości pod drugim brzegiem jakby co - ta większa. Fakt, tam są byczki, żarłoczne bestie... Fajnie macie, oprócz temperatury :)
Jest ciepło, choć przed chwila była ewakuacja, tak wiało :) siedzimy na jedynce na stanowiskach 1, 2, 3. Ja pod drugi brzeg nie dorzucę, ale Wonski ze swoją ręką Boga tak :) na dwójce są tez kampingi?
-
Nie wiem... ;) Jedynka to najlepsza z opcji chyba tam. Jakby co - zawsze możesz, jak nie dorzucasz, podnęcić z ręki i podejść z kijem i zostawić tam zestaw, skoro macie pierwsze stanowiska. Tam jest problem z drzewami, ciężko się zarzuca z racji nisko wiszących gałęzi.
-
Gratuluję Karolowi linów, Lucjanowi leszczy, zaś Cześkowi i maćkowi życzę udanej zasiadki :)
Maćku, mail nadal generuje masę powiadomień - ostatnio chyba z 200 usunąłem. Jak wrócisz, to musimy to jakoś naprawić.
-
Gratuluję Karolowi linów, Lucjanowi leszczy, zaś Cześkowi i maćkowi życzę udanej zasiadki :)
Maćku, mail nadal generuje masę powiadomień - ostatnio chyba z 200 usunąłem. Jak wrócisz, to musimy to jakoś naprawić.
Byczki, wszędzie byczki i to nie w oleju :)
Mateo napisze Ci na pw, jak można spróbować to załatwić
-
Linki cudne - Karol :)
Ach te nocki - Lucjan i jego leszcze :bravo:
-
Maciej czekamy na Ciebie, Luk pozdrawiamy z Biestrzennika :)
Rano melduję się u Was :)
-
Ale ekipa! Zazdroszczę Wam, bo z reguły jeżdżę sam na ryby. Po prostu nie ma z kim ::)
-
O cholera dream team się szykuje.
Zazdraszczam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Maciej czekamy na Ciebie, Luk pozdrawiamy z Biestrzennika :)
Pięknie się bawicie :D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Byczki, wszędzie byczki :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170812/9644a919a2f7e4505998df8ad503b13b.jpg)
-
... dobrze, że nie trotyl .... sorry nie ten wątek ;)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170812/3c873b5c8ea2765319442c0e4895fb23.jpg)
Wonski przyjacielu wszystkich kotów gdzie masz matę :)
-
Wszędzie te byczki ;)
Wonski idzie na rekord :D (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170812/eaf6f6f39af247ea8f8275f84f0d8f31.jpg)
-
Ja na Waszym miejscu dodałbym tego boostera co w garści trzyma Wonski do mixu :P powinno dać duże :fish:
-
Zróbcie sobie ognisko i upieczcie je na patyku.
Ja tak kiedyś wcinałem nawet kiełbie i małe okonie (oba gatunki nie były wtedy pod ochroną), ukleje i nawet jazgarze ----> pod zimne piwko fajna przekąska.
-
Rekord pobity 15,25kg. Pellet 2mm plus kulka 10mm Tangerine Nash. Method feeder. Oczywiście haczyk bezzadziorowy nr 8. Ryba wróciła do wody.
-
Ja dzisiaj posiedziałem sobie na jeziorku w miejscowości Tschernitz. Przez 5h łowienia ok 15 karpi. Nie było okazów, ale sam fakt, że brały dawał satysfakcję.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170812/c2076ce4a0103e8276b6ab3769f04938.jpg)
-
Ładny pełnołuski. Ile miał cm? U nas takie mają ok 95 cm.
-
Ładny pełnołuski. Ile miał cm? U nas takie mają ok 95 cm.
Nie wiem, nie męczyłem go, ale ok 60cm.
-
Nie wiem, nie męczyłem go, ale ok 60cm. - dzięki za odpowiedź :) choć pytanie było skierowane do kolegi powyżej, ;)
ten Twój tez piękny :bravo: u nas przy 60 cm przy tym kształcie ważyłby około 4 - 4,5 kg.
-
Ładny pełnołuski. Ile miał cm? U nas takie mają ok 95 cm.
94,5 cm
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie wiem, nie męczyłem go, ale ok 60cm. - dzięki za odpowiedź :) choć pytanie było skierowane do kolegi powyżej, ;)
ten Twój tez piękny :bravo: u nas przy 60 cm przy tym kształcie ważyłby około 4 - 4,5 kg.
Przypadkiem się wtrąciłem ;) ten też dość napakowany był, ale jaka waga to nie wiem. Rośnie by za rok się spotkać, może wtedy wagę sprawdzę ;)
-
Pięknie łowicie koledzy :bravo: :bravo:
-
Pięknie sobie radzicie nad wodą :bravo:
Ja wróciłem nad ranem z dzikich krajów. Dochodzę do siebie w PL i nadrabiam zaległości na forum :)
Jestem mega wyposzczony z łowienia po wczasach. Plan mam taki by jutro uderzyć samotnie na nockę. Kierunek Oderka, muszę tylko gdzieś zanętę i pellet zdobyć :P Pozdrawiam.
-
Już się zestarzałam. Nie te stawy kolanowe i kręgosłup (piłka i komp też zrobiły swoje)
Ale kiedyś byłem podobny, jak była okazja: San, Dunajec, ewentualnie Wisła (w dobrym miejscu) - to rzeka była nr 1.
Przez wiele lat ...
-
Już się zestarzałam. Nie te stawy kolanowe i kręgosłup (piłka i komp też zrobiły swoje)
Ale kiedyś byłem podobny, jak była okazja: San, Dunajec, ewentualnie Wisła (w dobrym miejscu) - to rzeka była nr 1.
Przez wiele lat ...
Mirku nie przesadzaj ;) Ja Cię widziałem w akcji na żywo, jak do wędek potrafisz się zerwać przy braniu :) Normalnie 20 stolatek :beer:
-
Już się zestarzałam. Nie te stawy kolanowe i kręgosłup (piłka i komp też zrobiły swoje)
Ale kiedyś byłem podobny, jak była okazja: San, Dunajec, ewentualnie Wisła (w dobrym miejscu) - to rzeka była nr 1.
Przez wiele lat ...
Mirek? Z całym szacunkiem. :( 70tkę już przekroczyłeś? Skąd tyle pesymizmu? :-\
-
Realizm. :) Żaden pesymizm. ;)
-
Już się zestarzałam. Nie te stawy kolanowe i kręgosłup (piłka i komp też zrobiły swoje)
Ale kiedyś byłem podobny, jak była okazja: San, Dunajec, ewentualnie Wisła (w dobrym miejscu) - to rzeka była nr 1.
Przez wiele lat ...
Mirku nie przesadzaj ;) Ja Cię widziałem w akcji na żywo, jak do wędek potrafisz się zerwać przy braniu :) Normalnie 20 stolatek :beer:
Zmeczwnie , praca , stres.... wiem co mowie ale ostatnio Mirku dałes czadu !
Szlifuj forme przez dwa wypady bo ma trzeci misisz byc na fali..... :narybki: :fish: bo ja znow bede zajechany po calym rygodniu tyrolki....
-
Pięknie sobie radzicie nad wodą :bravo:
Ja wróciłem nad ranem z dzikich krajów. Dochodzę do siebie w PL i nadrabiam zaległości na forum :)
Jestem mega wyposzczony z łowienia po wczasach. Plan mam taki by jutro uderzyć samotnie na nockę. Kierunek Oderka, muszę tylko gdzieś zanętę i pellet zdobyć Pozdrawiam.
Jak atrakcje na miejscu? Trzęsienie odczuwalne było?
W takim kraju i nie zabraliście wędek?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie sobie radzicie nad wodą :bravo:
Ja wróciłem nad ranem z dzikich krajów. Dochodzę do siebie w PL i nadrabiam zaległości na forum :)
Jestem mega wyposzczony z łowienia po wczasach. Plan mam taki by jutro uderzyć samotnie na nockę. Kierunek Oderka, muszę tylko gdzieś zanętę i pellet zdobyć Pozdrawiam.
Jak atrakcje na miejscu? Trzęsienie odczuwalne było?
W takim kraju i nie zabraliście wędek?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Albania potrafi zauroczyć :) Dla mnie to kraj kontrastów, bieda i przepych koło siebie... Ludzie mega pozytywnie nastawieni do turystów. Polaków o dziwo, traktują szczególnie dobrze, po prostu nas lubią :) Nad zabraniem sprzętu, w postaci wędki, zastanawiałem się długo. Łowiłem już w Chorwacji i Grecji na wczasach. Stwierdziłem, że nie będę nadwyrężać cierpliwości mojej Żony i tym razem odpuszczę... Szczerze... brakowało mi tego ;D
-
Cholerka a myślałem że Chorwacja...
Albania piękny kraj. Bardzo zazdroszczę, bo jeszcze tam nie byłem. Znam tylko z opowieści i dokumentalnych. Gdzie byłeś dokładnie?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Cholerka a myślałem że Chorwacja...
Albania piękny kraj. Bardzo zazdroszczę, bo jeszcze tam nie byłem. Znam tylko z opowieści i dokumentalnych. Gdzie byłeś dokładnie?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Na Chorwacji jest jeszcze Mariusz z Jędrzejem ;) My z Żoną postawiliśmy w tym roku na Albanię :) Wczasowaliśmy się w Sarandzie, w zasadzie na jej przedmieściach. Południe Albanii, blisko greckiej granicy. Widok z balkonu na Korfu i morze jońskie bezcenny ;D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Zawody nocne parami pierwsze miejsce i dwa ładne bonusy :)
-
:bravo:
Jaka waga tych leszczy? Ze dwa kg?
-
Bravo Artur v :bravo: :beer: :bravo: :beer: :bravo:
-
:bravo:
Jaka waga tych leszczy? Ze dwa kg?
2850 i 2650
-
Moje gratulacje :bravo: :bravo:
-
:bravo: Artur :bravo:
-
Jeden z sześciu
21.400
-
Artur, gratuluję zwycięstwa.Piękne leszcze :bravo:
Stasiu, odpoczywasz od odrzańskich jazi?
-
Cholerka a myślałem że Chorwacja...
Albania piękny kraj. Bardzo zazdroszczę, bo jeszcze tam nie byłem. Znam tylko z opowieści i dokumentalnych. Gdzie byłeś dokładnie?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Na Chorwacji jest jeszcze Mariusz z Jędrzejem ;) My z Żoną postawiliśmy w tym roku na Albanię :) Wczasowaliśmy się w Sarandzie, w zasadzie na jej przedmieściach. Południe Albanii, blisko greckiej granicy. Widok z balkonu na Korfu i morze jońskie bezcenny ;D
[/quote
Z 10 lat temu byłem na czubku korfu zakyntos spyrydon.
Widziałem albanie z drugiej strony , widok cudny.
-
Artur gratulacje :bravo: :beer:
Stasiu fajną zabawę miałeś :thumbup:
Ja z powodów rodzinnych przełożyłem swoją nockę na Odrze na jutro. Za to będę mógł łowić już od 16 do wtorkowego poranka :-[ 8)
Maćku zapewne miałeś widok na Sarande właśnie :) Największe portowe miasto, zwane albańskim Monte Carlo :)
-
Artur, gratuluję zwycięstwa.Piękne leszcze :bravo:
Stasiu, odpoczywasz od odrzańskich jazi?
Musiałem naładować baterie przed GPX okręgu Wrocław
-
Cześć
Chciałem się wybrać dzisiaj na łowisko Pod Borem by pobić swój rekord ;) ale zapomniałem że mamy długi weekend w PL więc łowisko jest zarezerwowane do środy :) Na pewno tak jest w całym kraju. Skoro mam 1KM do Czech postanowiłem się wybrać na komercję koło OSTRAVA. Dzięki Google znalazłem przepiękną komercję (chyba najładniejszą jaką znam ) oddaloną od siebie 25min drogi u naszych czeskich sąsiadów. Razem z Tatą i kumplem zorganizowaliśmy sobie trzyosobowe mini zawody. Skoro byliśmy wszyscy po raz pierwszy na tej wodzie zapowiadało się bardzo ciekawie.
Szybko okazało się że ciężko będzie obsłużyć dwa kije gdyż kolega zaliczył od razu po pierwszym żucie karpia 4,5kg. Po chwili ja mam branie na dwa feedery :D
W ciągu czterech godzin zaliczyłem znowu magiczną liczbę 11 karpi ok 4-5 kg. Kolega zremisował z Tatą 4=4.
Przepiękna woda z typowymi bardzo walecznymi sazanami. Polecam!
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_13_08_17_9_28_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_13_08_17_9_29_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_13_08_17_9_30_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_13_08_17_9_31_44.jpeg)
-
:bravo: :fish:
-
:bravo: Piotrek. Fajnie masz w Czechach możesz powędkoeać. A jak tam u nich z ceną za komercję?
-
Piotr, moim skromnym zdaniem, to zdjęcie nr. 3 jest jednym z najładniejszych zdjęć, jakie ostatnio widziałem.
Gratuluję :fish: :fishonhook:
-
Brawo Piotrek
-
Pięknie :D
-
:bravo: Piotrek. Fajnie masz w Czechach możesz powędkoeać. A jak tam u nich z ceną za komercję?
Dzienny połów 180kc, nocny 230kc.
-
Gratuluję połowów, pięknie! :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich łowców. U mnie słabizna przez tą zwariowaną pogodę i skoki temperatur. Na 8 godzin siedzenia przy wędce udało się jedynie skusić 2 karpie w przedziale 6-7kg. Jak zwykle zasiadkę ratowały przynęty drennana.
-
Gratulacje :bravo:
Jacek
-
Cześć !
13.08 wybraliśmy się w 4 osoby (2 wędkarzy z małżonkami ;) ) na łowisko specjalne Kacze Doły. Mimo, że odległość od miejsca zamieszkania to ponad 80 km staramy się przynajmniej raz w roku odwiedzić to miejsce. Cisza, spokój, odległość od miejskiego zgiełku i rybostan to niewątpliwe atuty tego miejsca. Swoją wędkarską przygodę rozpoczęliśmy o godz. 7.15 i krótko przed godziną 9.30 zameldowaliśmy się na miejscu. Dość znaczna ilość wędkarzy i obozowiczów trochę zmąciła pierwsze wrażenie. "Oby tylko 'nasza' miejscówka była wolna" - pomysleliśmy. Na szczęście po dojechaniu nad wodę okazało się, że z presją nie ma tak źle a nasze stałe miejsce jest wolne :) ( W sumie to zawsze jest wolne - wędkarze jakoś częściej wybierają inne miejsca co nas cieszy i trochę dziwi :):D )
Po krótkim rekonesansie wody, szybkie rozkładanie i pierwsze zestawy lądują do wody. Pierwszy zestaw daleko, prosto pod krzaki, drugi zdecydowanie bliżej i bardziej na otwartą wodę. Ja tradycyjnie - metoda - podajniki Prestona 30g z krótkimi przyponami Drennana i hakami w rozmiarze 10. Przyjaciel tradycyjnie gruntówka z koszyczkami i trochę dłuższymi przyponami. Moja zanęta to mój mix oparty na MMM oraz zanętach Dragona wraz z dodatkowymi atraktorami zapachowymi. Kumpel MMM + pellet 2 mm Robin Red.
Po godzinie pierwsze branie na dalszy zestaw i na macie ląduje karpik 62 cm i 4,5 kg wagi. Jeszcze dobrze nie zdążyłem zarzucić drugiego zestawu i z tego samego miejsca wyciągam kolejnego, prawie że identycznego karpia - 60 cm i waga 4,25kg.
Poźniej przerwa z braniami do ok godziny 15. Od 15 do 20 złowiliśmy jeszcze 8 ryb. W sumie naszym udziałem padło wczoraj 9 karpi ( 7 szt. w przedziale wagowym 4 - 4,5 kg i rozmiarze od 60 do 64 cm) w tym 2 szt. karpii pełnołuskich (zdecydowanie mniejsze ok 40 cm) i jeden karaś.
Podsumowując: Wszystkie swoje ryby złowiłem na jedną i tą samą wędkę i z tego samego miejsca. Przynęta początkowo nie miała znaczenia, później jednak większość wzięła na kulkę firmy Feeder Bait. Brania niezwykle efektowne - jak to w metodzie: albo kijek o mało co spadał z rod poda albo piękny odjazd z wolnego biegu :) Co tu dużo pisać ! Kacze Doły jak zwykle DAŁY RADĘ !:) Wyjazd uznajemy za niezwykle udany a jeżeli doliczyć do tego mile spędzony czas w gronie rodziny i przyjaciół - czego chcieć więcej :) KAŻDEMU POLECAMY TO ŁOWISKO !
Kilka suchych faktów:
Kacze Doły to łowisko specjalne obok jeziora Srebrnego pomiędzy Osowcem a Turawą. Wędkowanie na 2 szt wędek w ciągu całego dnia kosztuje 20 zł. Osoby towarzyszące nie płacą. Na łowisku właściciel, p. Irek, postawił drewniane altany na których można odpocząć, jest też miejsce do grillowania jak i można używać swoich grilli. Jedna część łowiska ma też dostęp do prądu. Na uznanie zasługuje czystość łowiska, jego otoczenia jak i samego rybostanu. Po rozmowie z właścicielem widać, że zależy mu na tym miejscu i to nie tylko słowa ale i czyny. Dodatkowo pod wieczór pojawił się Pan z obsługi, który zebrał wszystkie śmieci. Na łowisku jest też przenośna toaleta.
Strona łowiska: http://kaczedoly.pl/
-
kolejne zdjęcia:
-
i następne ;D
-
Brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj udało mi się wyskoczyć na Batorówkę 8)
Siedziałem od 6 do 18 .
Na spławik padły 3 karpie ( 70,55,55 cm )
Na metodę 4 karasie
Generalnie miska mi się cieszy :D
Ale od rana jarmark +- 25 wędkarzy :(
-
W tym i ja. Dlanpewnosci zarezerwowane miejsce pomiędzy brzozami obok altanki
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Siedziałem od strony plaży , na wysokości tego zamykanego parkingu .
Woda po kostki ;)
Dwa dziady mi się zerwały .
Brania piękne , bach i spławika nie ma ,a wędka do wody ;D
-
A i ja się dzisiaj wybrałem na ryby. Po dwóch latach obrazy na Rybołówkę, postanowiłem tam uderzyć. Nastawiłem się na karpia, a jak to w życiu bywa złowiłem prawie cały przekrój łowiska, ino nie karpia ;D Ogólnie rybostan na plus, udało się przechytrzyć 3 paskudy, kilka linów i niezliczona liczba leszczy, ale niestety miejsce nie dla ludzi chcących choć trochę wypocząć nad wodą.
(http://i65.tinypic.com/2u6emgg.jpg)
(http://i67.tinypic.com/jj5qi1.jpg)
(http://i63.tinypic.com/s2ebux.jpg)
-
Ja tam nie jeżdżę :P To wesołe miasteczko jest... :facepalm:
Tam jak "trafiałem karpia, to każdy +10, mniejsze jakoś nie chciały mi brać
Wole spokojne bezrybia PZW ;-)
-
Dzisiaj udało mi się wyskoczyć na Batorówkę 8)
Siedziałem od 6 do 18 .
Na spławik padły 3 karpie ( 70,55,55 cm )
Na metodę 4 karasie
Generalnie miska mi się cieszy :D
Ale od rana jarmark +- 25 wędkarzy :(
Byłem Mario na końcu drewnianego pomostu :). Wyniki podobne do Twoich ale wszystko z rana i na metodę. Łowiłem 3m od pomostu. W południe ryba wyprowadziła się na środek i zamierzałem się tam przenieść z foremką ale skutecznie odcięli mnie sąsiedzi z lewej rzucając po skosie >:(. Nie chciałem się kłócić i zostałem do końca przy brzegu. Na 5 metrach brzegu mieli 8 patyków :facepalm:. Miałem też takie cudo na haku - Jesiotr STERLET-ALBINO ale spadł przy brzegu :(.
(http://files.tinypic.pl/i/00925/9x2ia6e3s52z.jpg)
-
Dzisiaj samotny wyjazd na ryby, dla mnie rzadkość zawsze jadę z tatą :), no ale czasami tak bywa, że trzeba wybrać się samemu.
Zaczęło się od wstępnego nęcenia do wody poszło około 8-10 koszyków zanęty z różnymi pelletami. Początkowo jedna wędka z koszykiem prestona na haczyku jest Ringers Chocolate Orange Wafters 10mm, na pierwszego karpia czekałem około 1 godziny, później było trochę szarpania, ale nic szczególnego się nie działo. Dopiero zmiana przynęty na Ringers Chocolate White 10 mm dała kolejnego karpia, który po krótkim holu wylądował na brzegu.
I tu niestety szybkie zdjęcie wypuszczam rybę i telefon wpada do wody nie będzie więc zdjęć z tej wyprawy, zdarza się :'( dobrze, że był stary i bez karty sim, jakoś to przebolałem i biorę się do roboty dalej.
Po drugim karpiu postanowiłem też donęcić, do wody idą kolejne koszyki i czekam. Długo nie muszę czekać szybko następuje branie, po chwili już wiem, że to jesiotr i to nie mały. Początek holu dość ciężki ryba robi co chce idzie w prawo za chwilę w lewo, mam szczęście, że w pobliżu nie ma wędkarzy bo by mnie chyba przeklęli. W końcu udaje mi się zatrzymać rybę i po dłużej chwili czuję, że ryba się poddaje, dzięki pomocy kolegi wędkarza, który łowił dwa stanowiska dalej udaje mi się wyciągnąć rybę, waga pokazuje 10 kg jestem szczęśliwy :D
Kolejne godziny szybko upływają łowię jeszcze 2 karpie na Ringers Chocolate White 10 mm, oraz na drugą wędkę gdzie mam pellet truskawkowy karpia i karasia.
Po około 7 godzinach kończę wędkowanie złapałem 5 karpi, karasia i jesiotra jest dobrze, cieszy mnie też to, że miałem tylko jedną spinkę.
-
@Tokruczk: A może to kolor robił robotę?
-
Tak biały kolor był zdecydowanie najlepszy dzisiaj.
-
A i ja się dzisiaj wybrałem na ryby. Po dwóch latach obrazy na Rybołówkę, postanowiłem tam uderzyć. Nastawiłem się na karpia, a jak to w życiu bywa złowiłem prawie cały przekrój łowiska, ino nie karpia ;D Ogólnie rybostan na plus, udało się przechytrzyć 3 paskudy, kilka linów i niezliczona liczba leszczy, ale niestety miejsce nie dla ludzi chcących choć trochę wypocząć nad wodą.
No widzisz, a ja tam podjechałem około 14:00 i jak zobaczyłem tę rzeszę ludzi :) to zwątpiłem i pojechałem na łowisko pod dębami w Żorach.
Jednak Rybołówka tylko wiosną i jesienią, tak jest chłosta, ale rybostan zacny.
-
Dzisiaj udało mi się wyskoczyć na Batorówkę 8)
Siedziałem od 6 do 18 .
Na spławik padły 3 karpie ( 70,55,55 cm )
Na metodę 4 karasie
Generalnie miska mi się cieszy :D
Ale od rana jarmark +- 25 wędkarzy :(
Ja jeszcze jestem na Batorowce do jutra do 12. Wczoraj od 14 do 19.30 wpadło 11karpi największy 3kg reszta to "wigilijne" 8 japoncow 3linki i jeden jaz(pierwszy w życiu) dziś od 6 do 14 wpadło 17karpi(największy 5.500) 1 jaz (43cm PB) 3linki w tym jeden PB(46cm) i 18 japoncow 😊 wypad udany 😊 szkoda że jutro trzeba wracać...😠😠😠
-
Oto kilka fotek z Batorowki..
-
Fajnie było skręcić bajerę i poznać Twoją dziewczynę :beer: :thumbup:
-
Fajnie było skręcić bajerę i poznać Twoją dziewczynę :beer: :thumbup:
🍺👈 następnym razem wypijemy teraz musiałem kierować. Dzięki 🖐 pozdrowienia
-
(https://images81.fotosik.pl/747/6b5f0d7b028802af.jpg)
(https://images81.fotosik.pl/747/4eddede8dbcee877.jpg)
(https://images81.fotosik.pl/747/69dab2478ae557e6.jpg)
-
Oto kilka fotek z Batorowki..
Na Batorówkę trzeba podjechać jeszcze w tym roku choćby ze względu na te liny :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Ładne ryby koledzy łowicie :bravo: :bravo:
Ja też nad wodą byłem dzisiaj od 12 do 20 i dużo leszczyków i jeden karpik tak na oko 40-45 cm. Nie mierzyłem ale siedzący obok mnie wędkarze patrzyli się jak na wariata jak tą rybę puszczałem do wody. Q.. wa mać o co tu chodzi
-
Ja boję się coraz częściej rozkładać matę, bo patrzą na mnie jak na wariata. Takie czasy :facepalm:
-
Ja boję się coraz częściej rozkładać matę, bo patrzą na mnie jak na wariata. Takie czasy :facepalm:
Darek jak ja bym z matą wyjechał to by uciekali od mojego stanowiska jak najdalej by nie zarazić się "głupotą". Dla nich to było by jak zaraza a tak podbierak i ryba lekko ląduje na trawie albo nie wyciągając jej z wody wyciągam haczyk
-
A i ja się dzisiaj wybrałem na ryby. Po dwóch latach obrazy na Rybołówkę, postanowiłem tam uderzyć. Nastawiłem się na karpia, a jak to w życiu bywa złowiłem prawie cały przekrój łowiska, ino nie karpia ;D Ogólnie rybostan na plus, udało się przechytrzyć 3 paskudy, kilka linów i niezliczona liczba leszczy, ale niestety miejsce nie dla ludzi chcących choć trochę wypocząć nad wodą.
No widzisz, a ja tam podjechałem około 14:00 i jak zobaczyłem tę rzeszę ludzi :) to zwątpiłem i pojechałem na łowisko pod dębami w Żorach.
Jednak Rybołówka tylko wiosną i jesienią, tak jest chłosta, ale rybostan zacny.
To musieliśmy się minąć, bo ja o 14 skończyłem łowić :D Do 12 bylo znośnie. ale potem chyba 30+ wędkarzy. Nie ma też się co dziwić skoro jutro wolne.
-
Wczoraj rozpocząłem urlop nad Jeziorakiem, po ogarnięciu domku poszedłem nad wodę celem rekonesansu a żeby nie isć na pusto wziełem spinning i najstarszą obrotówkę jaką znalazłem (wiadomo nie znam wody szkoda tracić coś lepszego na zaczepach).
Drugi rzut i takim maluch 59cm się trafił :). Szkoda tylko ze później na feederka było zero brań. Szczupły oczywiście poszedł do wody a kijek obok służył jako miarka bo nie miałem ze sobą niczego innego oprócz spinningu.
Jako ciekawostkę dodam ze jak szukałem podrywką uklei to wpadały mi do niej same sandaczyki po 4-5 cm.
(https://s17.postimg.org/npmjiv69r/20170814_170504.jpg)
-
Gratulacje, ładny szczupak, oj kiedy ja złowiłem ostatnio szczupłego, nie pamiętam ...
-
Wczoraj skapitulowałem na rzece :'( Miała być nocka jednak brak brań i migrena wygoniły mnie wcześniej do domu. Przed zmrokiem wpadł klenik pod wymiar i niewielka brzana. 5 godzin w ciemności nie dały żadnych wskazań. Muszę pomyśleć nad rezerwowymi miejscówkami. Na moim odcinku wczoraj był istny biwak. Wszystkie główki zajęte, głośno jak na festynie, picie gorzały i rąbanie ceremonialne drzewa do 2 w nocy... :facepalm: :facepalm:
-
Pacyfik przedwczoraj :) 6.5kg
(http://static.pokazywarka.pl/i/y/h/a26a7d8ce136b036a2f8c1af3b8b2793_big.jpg?1502791586)
Batorówka wczoraj :) 7.8kg
(http://static.pokazywarka.pl/f/3/a/c393526d6af399d6af272123b8fbc267_big.jpg?1502791586)
-
Pierwszy i zarazem bardzo udany wypad Na Batorówkę.... :) :) ,
ogólny wynik 13 karpi - 47,5 kg i kilkanaście karasi, ważyłem tylko karpie.
Pierwszy dzień 13.08 od 13:00 do 21:00
Drugi dzień 14.08 od 5:00 do 19:30
Największy misiek 8kg , 2x po 5kg, 2x po 4kg i kilka mniejszych
I jeden rodzynek pełnołuski 3,4kg
Miejsce - Dzięki uprzejmości Marcina (katmay) i jego opisu - siedziałem blisko lokalizacji nr. 5 bliżej altany i większość ryb to właśnie z pod samego brzegu.
Widziałem Mario8 przechodzącego tuż obok mnie :) - pozdrawiam (nie znałem, ale teraz z opisu kojarzę)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_15_08_17_1_03_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_15_08_17_1_03_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_15_08_17_1_04_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_15_08_17_1_04_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_15_08_17_1_04_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2856_15_08_17_1_05_24.jpeg)
Dziękuje za namiary , wypad rodziny udany.
-
Od rana na Jezioraku bryndza straszna 2 krąpie i 2 leszczyki po 20cm :(
A na spining taki maluszek sie złapał
(https://s2.postimg.org/wxr3pcqjd/20170815_125917.jpg)
-
Akwariowy :) Mała bestia :D
-
Oto kilka fotek z Batorowki..
Na Batorówkę trzeba podjechać jeszcze w tym roku choćby ze względu na te liny :)
Daj znać z 2tygodnie wcześniej to wpadnę na weekend:-) jakiś termin wrześniowy 2 lub 3 weekend września
-
Pierwszy i zarazem bardzo udany wypad Na Batorówkę.... :) :) ,
ogólny wynik 13 karpi - 47,5 kg i kilkanaście karasi, ważyłem tylko karpie.
Gratulacje ładny wynik.
Widziałem jak siedziałeś z rodzinką.
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=588.0
-
Wczoraj skapitulowałem na rzece :'( Miała być nocka jednak brak brań i migrena wygoniły mnie wcześniej do domu. Przed zmrokiem wpadł klenik pod wymiar i niewielka brzana. 5 godzin w ciemności nie dały żadnych wskazań. Muszę pomyśleć nad rezerwowymi miejscówkami. Na moim odcinku wczoraj był istny biwak. Wszystkie główki zajęte, głośno jak na festynie, picie gorzały i rąbanie ceremonialne drzewa do 2 w nocy... :facepalm: :facepalm:
Skąd to znam...
Ludzi kupa i po rybkach...
Sam lubie samotne nocne wyczekiwania w ciemności.
Powodzenia Macieju !
Ps. Chyba nawet nazwa ogolna "oderka" sprowadza watachy na łeb....
-
Maćku jak wiesz mamy długi weekend, wiadomo wędkarzy ciągnie nad wodę. Ten odcinek jest dodatkowo wybitnie wygodny. Autem podjedziesz praktycznie pod ostrogę, należy tylko zejść nieco niżej i możesz łowić nie martwiąc się o pojazd. Zrobiłem mały zwiad. Jeden starszy pan wędkujący obok stwierdził, że można fajnych japońców połowić, do 25 cm ??? Na pytanie o brzany stwierdził, że trochę się łowi ale maluszków, dużych raczej nie ma ;D ;D :P Pan poniżej mnie przyjechał z tyczką. Ostro nęcił punktowo co kilka przepuszczeń zestawu i aż mi go było szkoda. Ukleje mu żyć nie dawały. Przez fona się żalił, że ostatni raz tam łowi :) Ja lubię tą miejscówkę bo aż pachnie dużą rybą. Jednak póki mamy taką pogodę :sun: a nie inną, zawsze tam będzie full ludzi. Dlatego spróbuję coś innego namierzyć na wrześniowy urlop. Kiedyś dużo na rzece spinningowałem, jest kilka ciekawych miejscówek :) Inna sprawa to dojazd, ale coś się wymyśli bo do pazdziernika odpuszczam praktycznie swoje żwirownie.
-
W piątek około godziny 23 odwiedziłem łowisko "Rżysko" przy polnej drodze w okolicach wsi Cibory Jakieśtam pod Białymstokiem. Było już ciemno więc bardzo szybko wygruntowałem dno akwenu. Okazał się dość płytki, ale złamałem sobie przy tym szczytówkę. Po chwilowym szoku pozbierałem się, stwierdziłem, że nie ma co tak siedzieć po ciemku, wróciłem na drogę i pojechałem dalej do znajomych. Ku swojemu zdumieniu na miejscu okazało się, że na łowisku zostawiłem jednak sporo sprzętu, ale było już za późno na działanie.
Rano, przy świetle, przekonałem się, że zgubiłem też kartkę z numerem legitymacji. No cóż, trzeba było wrócić na miejsce i pozbierać pozostawione elementy wyposażenia. Było ich całkiem sporo. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Ale człowiek jeździ na ryby z tyloma podzespołami, że czasem zapomina, ile tego tak naprawdę jest.
Poniżej zdjęcie uszkodzonego sprzętu ;)
-
Pozdrawiam Wszystkich.Tradycyjnie około 6h łowienia,wpadło 26 sztuk ,ręka mi odpada ale warto było
Pierwszy raz ani jednej spinki,wszystkie od razu do wody,pięknie :D
Rekord miesiąca :)
-
Stachu miałeś co robić :bravo:
Michał, dzień konia po prostu, zapisz w kalendarzu ;D :P
-
Staszku graty ! :)
-
Pozdrawiam Wszystkich.Tradycyjnie około 6h łowienia,wpadło 26 sztuk ,ręka mi odpada ale warto było
Pierwszy raz ani jednej spinki,wszystkie od razu do wody,pięknie :D
Rekord miesiąca :)
No to dziadzia poszalał. :D Gratki.
-
Pozdrawiam Wszystkich.Tradycyjnie około 6h łowienia,wpadło 26 sztuk ,ręka mi odpada ale warto było
Pierwszy raz ani jednej spinki,wszystkie od razu do wody,pięknie :D
Rekord miesiąca :)
A gdzie łowiłeś, jak można wiedzieć?
-
Dzisiaj wybrałem się na komercję oddaloną od Wrocławia o jakieś 60 km. Miały być "Kacze Doły" ale wystraszyłem się korka w drodze powrotnej na autostradzie :) Na komercję jeżdżę z reguły 2-3 razy w roku bo koło Wrocławia nie ma takich, które oferują coś poza karpiem. Byłem nastawiony na lina ale oczywiście żaden nie padł. Udało się za to złapać brzydala - mój pierwszy w życiu :D - 80 cm i pobić życiówkę Karasia - 42 cm. Poza tym leszczyki, karpiki w rozmiarze wigilijnymi i kilka małych karasi. Torebki PVA wygrały z metodą. Brania na mielonkę red agressor z kukurydzą oraz na pikantną kiełbasę również z kuku. Dobry dzień.
-
Radość łowcy 8)
Zdjęcie z początku miesiąca, ale dopiero na kompa dałem :P
Karp dyszka na grębowie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/699_15_08_17_9_10_49.jpeg)
-
Też muszę sobie kiedyś zrobić kąpiel z rybką :) :bravo:
-
Piękne wyniki!
Orgmaster - super karach!
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Dziś znowu Batorówka.
Na miejscu o 9:00 a tam zawody wędkarskie?
Nie. Poprostu tłum wędkujących. Wszystkie miejsca zajęte. Wszystkie. Gdyby nie rezerwacja stanowiska przez Panią Renate, specjalnie dla Ewci, mógł bym wracać domu.
Od 9:30 do 15.
W tym czasie złowiłem 3 karasie. Ewcia nic. Obok sąsiad po prawej czasami jakiegoś karasia.
Po lewej dwójka panów ciągnęła karpie 20 metrów po za naszym zasięgiem, po każdym naszym braniu bąbardując swoje łowisko 20 kulkami... karpiarze
U nas ciągle nic.
No to zrobiłem pellet ostatniej szansy i potuptusiałem na drugą stronę łowiska do Mariusza i Janusza z Feeder Funs. Marcin niestety pojechał do domu niedługo wcześniej.
A na miejscu co rzut to ryba. Pełna sielanka. Karasie, karpie, jazie...
Mariusz odławiał karasie z częstotliwością RKM-u. Janusz też nie miał za dużo wolnego czasu. Oczywiście jeden jak i drugi zaliczyli podwójne branie...
Ok. Ryba ewidentnie na drugim brzegu :)
Nic nie ujmując umiejętnością chłopaków... bo przecież dlaczego ja nie łowię?
Po powrocie pellet kiełbasiano paprykowym z chilli do podajnika rzut i po 5 minutach jest leszczyk
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/fbd0c2d7d94ecfeeb1b3f241dcc9bb01.jpg)
Rzut i po 3 minutach jest karaś.
Czyżby ryba wróciła?
Po kolejnej godzinie bez brania wyciągam spławik.
Rzut jest ryba.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/7f6086d95a29947d08b54bd017207c02.jpg)
Ok.. Nie o to nam dziś chodzi.
Po 7 godzinie Ewcia ma branie i długą zabawę.
Na macie ładuje karp.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/97c2c258cce3db66ae8a3e1bc89facac.jpg)
Odchaczenie tarowanie i ważenie. Jest dwucyfrówka.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/d9b66c05baab91dafc27706f4f0f7bef.jpg)
Oto Pan 10.000kg
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/639ac9e4882e4896db6a3863f053b362.jpg)
W punkt.
Następne dwie rybki moje.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/b083ab4393ece71c7b296fda5a1f7135.jpg)
6kg
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/8b0e72a85ceb6e761f50cf1282e6765b.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170815/5ba6d35d020ef95f34827d6bc0e2538e.jpg)
Warunku atmosferyczne zrobiły swoje. Ale jak myślę nad tym na spokojnie, kilka błędów popełniliśmy. Mogło być lepiej.
Są wnioski na przyszłość.
Dziś
Batorówka 1:0 Ja
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Marcin :thumbup:
Ja wczoraj wymyśliłem na spławik kukurydza zrobiona po mojemu , a pod spławik nęciłem kuku i pęczak , grubo :D
-
Brawo , piekne sztuki.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Marcin
Ja wczoraj wymyśliłem na spławik kukurydza zrobiona po mojemu , a pod spławik nęciłem kuku i pęczak , grubo :D
Dziś była kukurydza, pellet, zanęta, robaki (dzięki Łukasz), podawane koszykiem, z procy, w kulach...
A i tak okazało się, że nie ważne co jest w koszyku. Na włosie musi być kabanos i nic więcej nie działa. Za kabanosy dziękujemy chłopakom z Klenia. Jak się zwijali to zostawili nam to akurat.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję Wam wszystkim świetnych wyników. Tym bardziej, że u mnie dziś totalne dno ... Świetnie połowione Panowie :bravo: :beer: :bravo: :beer: :bravo: :beer: :bravo:
-
Wczoraj postanowiłem wybrać się z rana na ryby. Wybór padł na łowisko u Pana Marka w Nekli jak się później okazało słuszny :thumbup:.
Łowiłem od 6 do około 15 dwa feedery na metodę ogólnie złapałem 8 karpi w przedziale od 2 do 6 kg i 3 japonce. ;D :D :) :fish: :narybki:
-
Fajnie połowiliście:) gratulacje dla wszystkich.
Najpierw wynik z soboty. Krótki wypad rodzinny na Szpona. Skład Ja z małżonką i córusią, oraz mariusz_s i Frankenstin.
Kilka rybek wpadło, ale nie były fotografowane. Jedynie amur 78cm około 8kg, wyholowany przez małżonkę był naprawdę warty uwagi.
Dzień wczorajszy Skład nieco inny. Ja, mariusz_s, Frankenstin i Forumowy kolega SławeM, aktualnie urlopujący w Gdyni.
Łowisko Szpon... Sesja od 7 do 15.
Wyniki ciekawe...Połowiliśmy fajnie. Ja nie fotografowałem rybek, prócz jednego jesiotra albino. Dla ciekawości w łowisku pływa ich 5 sztuk i Ja i Sławek złowiliśmy po jednym.
Szkoda że Sławkowi nie udało się złowić większego jesiotra, ale i tak przy wędkach się nie nudził.
-
Fajnie połowiliście:) gratulacje dla wszystkich.
Najpierw wynik z soboty. Krótki wypad rodzinny na Szpona. Skład Ja z małżonką i córusią, oraz mariusz_s i Frankenstin.
Kilka rybek wpadło, ale nie były fotografowane. Jedynie amur 78cm około 8kg, wyholowany przez małżonkę był naprawdę warty uwagi.
Dzień wczorajszy Skład nieco inny. Ja, mariusz_s, Frankenstin i Forumowy kolega SławeM, aktualnie urlopujący w Gdyni.
Łowisko Szpon... Sesja od 7 do 15.
Wyniki ciekawe...Połowiliśmy fajnie. Ja nie fotografowałem rybek, prócz jednego jesiotra albino. Dla ciekawości w łowisku pływa ich 5 sztuk i Ja i Sławek złowiliśmy po jednym.
Szkoda że Sławkowi nie udało się złowić większego jesiotra, ale i tak przy wędkach się nie nudził.
Potwierdzam, bardzo fajne obie sesje. Wczoraj celowo ustawiłem się na stanowisku teoretycznie słabszym (znam tam lepsze miejscówki) by tam potestować swoje umiejętności. Brania były rzadsze niż zwykle i raczej delikatnie mimo wszystko udało sie złowić kilka rybek.
-
Elegancko wszyscy :)
Katmay - czy mi się wydaje czy na batorówce karpi 10+ bardzo mało jest ? Bo z tego co zauważyłem to na zdjęciach na profilu batorówki to wszystkie mają tak w okolicach ~10kg. Ponoć największy jest w okolich 19kg.. Ale gdzie te 12-15-17kg ? W ten weekend Browning Sphere Hot Rod Silver Edition Rod będzie testowana bo jeszcze dziś młynek zamawiam i na spławik będę się bawił :)
-
W zeszłym roku podobno złowiono 22kg. Trochę ryb nie wytrzymało zimy.
Ale z drugiej strony nie wiem czy dobrze by było jak by pływały tam ryby 20+
Karpiarze obstawili by cały brzeg.
A tak jest fajne łowisko pod feeder czy spławik.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:bravo: Panowie i Panie (Pani)
ja też na coś w tę noc zapoluję ...
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Wczorajsza posiadówka na Jamborku :D plus 3 spiny - pewnie karpie
-
A oto i moje pare zdjęć :) z dzisiaj ze stawów w Pruszkowie. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170816/9bcf036f24b16f130ba52ad67b114b7c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170816/4641cce240b4d0418185e6e934879776.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170816/81938e20a369f01fee48bd28bd37854a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170816/41545c189916dfacb77747f9e52da18a.jpg)
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
-
Zaczynamy.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/cce1e162e559ca9ac65cbac0fe3f1ad9.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ryba jest
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/1be7c4ed313414ea7d0054ae67859f7a.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/b15d579db71fa0f4c0cc98aab2f29abd.jpg)
:)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Piekne rybki Marcin :thumbup:
-
Marcin Brawko :bravo: , czy dziś znów takie oblężenie wędkarzy na Batorówce?
-
Widzę Marcin że efekty dzisiaj są i to piękny rybki!👏👏 Gratulacje i pozdrowienia
-
Jest że mną 8 osób
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Batorówka rządzi 8) 8) 8)
-
Córka (7 lat) sama złowiła 75cm i 6 kilo karp
Tatuś dumny.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Nawet nie wiesz jak Tobie zazdroszczę :P
Gdyby wiedział ,że jesteś rano na Batorówce to bym podjechał . Miałem trasę przez Jeżów :'(
Połamania
-
Ryba pływa przy powierzchni. Ewidentnie ma nas teraz w ...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To od Renatki chlebek i lowienie z powierzchni polecam :)
-
Córka (7 lat) sama złowiła 75cm i 6 kilo karp
Tatuś dumny.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
I powinien :bravo:
Widzę, że konkretnie zachorowałeś na "Batorówkozę".
Choroba przewlekła, ciężko uleczalna :) ;)
-
Ciężko nie zachorować. Szczególnie, że to jedyne rozsądne miejsce w okolicy
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Szybka Odra po pracy. Łowiłem z dziewiczej dla mnie główki. Opornie mi szło rozgryzanie jej napływów. Strasznie zmienne prądy. Nie liczę spinek i pustych przebiegów. Zapięte 7 Jazi i 2 Klenie. Strasznie paskudne warunki na podebranie, niektóre ryby musiałem puszczać za główkę, jeśli poszły w przelew.Foty robione w podbieraku. Ruszanie się z miejsca, groziło kontuzją przez kamienisty nierówny grunt. I tak dobrze się bawiłem. Teraz czas na :beer: i analizy spin.
-
Arek :bravo:
-
Arunio:
1. te jazie ---> piękne :bravo:
2. kiedy odwiedzisz MjMaćka, i mnie przy okazji też? ;)
3. Wczoraj łowiłem na nocce z kolega dla którego jazie 70 cm+ nie są czymś niezwykłym ... a ja ledwie 40 cm złowię czasami :(
-
MIrek, ja, bym chętnie. Ale ta podróż. :facepalm: Jazie+ 70? ??? Moje marzenie.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Przystanek Stawy, wyjątkowo bez syna. Dziś testowałem moją nową UVkę i daiwę. Efekt 4h, 4 karpie 4,5,6,7kg. Zawiodłem się na żyłce dragon specjalist pro 0,25 bo po 7kg zaczęła się skręcać :o. UV wyciągnął 2'karpie i miał jedną spinę :thumbup:. Chrzest zaliczony :D.
-
Ok podsumowanie.
Wypad na Batorówkę z rodzinką. Ja, Ewcia i moja starsza córka Isia.
Dojechaliśmy po 11. Nie wiem po co się zerwalem przed 7. Chyba rybne przyzwyczajenie.
Ale co dwie baby to nie jedna, woec do wyjazdu się zeszło.
Przed 12 zaczęliśmy łowić.
Druga brama, początek plaży miejsca 1, 2, 3...
Gdzie jest moja wedka? Czy moja wedka jest gotowa? Czy to jest moja wędka? x100.
Ok zestawy w wodzie.
20 minut ja mam pierwszą rybę.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/9060581b5e3bcd9489ced307816e8eb7.jpg)
Później lin
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/6a23a741f603abca736ea2c35f6f38d6.jpg)
47cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/db2b763782dc85a48b0cab36327a964e.jpg)
I LESZCZ. Boże jak mi brakuje leszczy.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/491a03b46ef6d51494807d5bdf11e064.jpg)
Niegrzeczny był
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/3aadd9241f251445df58a7437dc87d75.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/df5a559346f62f055a3489ecc5312ae0.jpg)
Po zamianie miejsc. Młoda wyskoczyła na miejsce 0.
Poszedł pogrom.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/ac3b1b304e1baf651d2c65951e840ac8.jpg)
6kg
Zarzuciła, zacieła, i wycholowała sama.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/9ef6432e8e08cb58e42ee77e09a59e5d.jpg)
Lin 37
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/4a711d63beb2ae7d123aa044a0cb5102.jpg)
Karpik
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/0872fa058cc5d3d9918bab0ac051f7df.jpg)
Następny. Śliczny
Ogólnie skopała nam tyłki.
Złowiła koło 10-12 ryb z karasiami.
Wszystko wyciągnęła sama.
Tylko od czasu do czasu pomagałem
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/23a1ce2f074539340f7d2d0202af939f.jpg)
Podebrać...
Arunio, Arty
Brawo
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję połowów chłopaki, fajnie widzieć że chociaż ktoś łowi :) Ja dzisiaj spędziłem dzień na łowisku w Golczewie i po ponad 8h łowienia złowiłem jednego małego karasie i to chyba na otarcie łez bo był to mój ostatni rzut... nie wiem czy akurat dzisiaj tam tak ryba "brała" czy jak bo nikogo innego nie było więc nie mam się jak odnieść czy tylko mnie tak dopieściło dzisiaj... na hakach miałem z 15 rodzajów przynęt w koszykach 4 rodzaje pelletów i jedna zanęta... nawet miejscówkę zmieniałem ale i tak nie przyniosło to żadnego rezultatu... :'(
-
Gratuluję połowów chłopaki, fajnie widzieć że chociaż ktoś łowi :) Ja dzisiaj spędziłem dzień na łowisku w Golczewie i po ponad 8h łowienia złowiłem jednego małego karasie i to chyba na otarcie łez bo był to mój ostatni rzut... nie wiem czy akurat dzisiaj tam tak ryba "brała" czy jak bo nikogo innego nie było więc nie mam się jak odnieść czy tylko mnie tak dopieściło dzisiaj... na hakach miałem z 15 rodzajów przynęt w koszykach 4 rodzaje pelletów i jedna zanęta... nawet miejscówkę zmieniałem ale i tak nie przyniosło to żadnego rezultatu... :'(
Byłem we wtorek w Golczewie rekordowy karaś 1,6 kg i amur 2.8 kg kilka małych karasi bieda straszna gorąco strasznie było siedziałem do wieczora ale już nic więcej (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170817/d4ba53a621895a5c6d5946e9a26dbd88.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Arunio mistrz :bravo:
Marcin zazdroszczę zabawy. Mieliście co robić na batorówce :)
-
Szybka Odra po pracy. Łowiłem z dziewiczej dla mnie główki. Opornie mi szło rozgryzanie jej napływów. Strasznie zmienne prądy. Nie liczę spinek i pustych przebiegów. Zapięte 7 Jazi i 2 Klenie. Strasznie paskudne warunki na podebranie, niektóre ryby musiałem puszczać za główkę, jeśli poszły w przelew.Foty robione w podbieraku. Ruszanie się z miejsca, groziło kontuzją przez kamienisty nierówny grunt. I tak dobrze się bawiłem. Teraz czas na :beer: i analizy spin.
Arunio Mistrzunio :D :bravo: :thumbup:
-
@katmay - pozamiatane :bravo: :o :thumbup:
-
Gratuluje wyników wszystkim! Pięknie połowione :thumbup:
Wybrałem się na kolejną nockę, tym razem na Tamizę na Kingston. Uciągu brak, woda kryształ, ale miałem białe i chciałem połowić płoci przynajmniej. Warunki atmosferyczne dobre, wiatr ciepły z południa dobrze rokował :) Seweryn miał pierwszy branie, ostry odjazd, i piękna brzana, jego pierwsza w życiu, wylądowała na macie. Zaraz później miałem ja odjazd, i zameldowało się 73 cm wąsatej damy. 20 minut przerwy i kolejny odjazd, za chwilę i u Seweryna. Po brzanie, znów, u niego 79 cm u mnie 76 centów, ale za to zbudowana jak kulturysta. To mój wagowy rekord z Tamizy - 12 lb czyli 5,5 kg.
W obudwu przypadkach łowiła Metoda z torebkami PVA :)
I to by było na tyle z brzan. Wkrótce pojawiły się łopaty, i tych złowiłem 10, a rano, już jak było jasno, weszły jeszcze dwie płotki i dwa okonie. Wyprawa się powiodła, jak na tak kiepskie warunki to naprawdę cud, że brzana żerowała, a łowiło kilku wędkarzy oprócz nas :)
Tak więc u mnie ostry wzrost humoru i dobrego samopoczucia, tak działa na człowieka złowienie brzanki ;)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/p4gfk9.jpg) (https://imageshack.com/i/pnp4gfk9j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/tnFLc0.jpg) (https://imageshack.com/i/pmtnFLc0j)
-
Pięknie! Wszystko na białe?
-
Pellet halibutowy 14 mm wzbogacany własnym dipem :)
-
Pellet halibutowy 14 mm wzbogacany własnym dipem :)
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
Próbowałeś innych pelletów?
-
Fajne rybki! Cały czas się zastanawiam czy dało by się tam tyczką połowić. Ostatnio na Oderce wyciągnąłem 3 brzany, o dziwo wszystko nad ranem. W nocy nawet skubnięcia nie było.
-
Pellet halibutowy 14 mm wzbogacany własnym dipem :)
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
Próbowałeś innych pelletów?
Tak, jednak tu działał ten najlepiej. Ale to nie jest sama zaleta przynęty, nęciłem miejscówkę konopiami, miksem 50/50 oraz pelletami, w tym halibutem 6 i 8 mm. Przy torebkach PVA z torebkami, pellet jako przynęta będzie więc podstawową opcją :)
-
Fajne rybki! Cały czas się zastanawiam czy dało by się tam tyczką połowić. Ostatnio na Oderce wyciągnąłem 3 brzany, o dziwo wszystko nad ranem. W nocy nawet skubnięcia nie było.
Tam by nie dało, na 7-8 metrach jest spad i dołek na 4-5 metrów. Brzany złowiłem na 3/4 odległości, około 40-50 metrów od brzegu. Przy czystej wodzie nie ma szans aby ryba podeszła blisko. Odra ma kolor, tutaj był kryształ, obok nas wciąż pływają ptaki. Jakiekolwiek spławy są na 20 metrach dopiero.Może na innych odcinkach tyczka by zrobiła grę, ale nie na Kingston.
-
Pellet halibutowy 14 mm wzbogacany własnym dipem :)
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
Próbowałeś innych pelletów?
Tak, jednak tu działał ten najlepiej. Ale to nie jest sama zaleta przynęty, nęciłem miejscówkę konopiami, miksem 50/50 oraz pelletami, w tym halibutem 6 i 8 mm. Przy torebkach PVA z torebkami, pellet jako przynęta będzie więc podstawową opcją :)
Zawsze zastanawiam się jak to jest, że w tej samej wodzie, jednego dnia rybom podchodzi np. halibut, a drugiego ostra kiełbasa.
-
Luk jak zwykle się nie nudził :thumbup: Piękne rybcie, masz rękę do brzan, ot cała tajemnica ;) :bravo:
-
Dzisiaj łowiłem kilka godzin na Wojsławicach, wynik to kilka leszczyków, 3 karpie 2-3 kg i życiówka karpia (niestety nie mierzona/ważona :()
-
Chopaki wielkie :bravo:
-
Gratuluje wyników wszystkim! Pięknie połowione :thumbup:
Wybrałem się na kolejną nockę, tym razem na Tamizę na Kingston. Uciągu brak, woda kryształ, ale miałem białe i chciałem połowić płoci przynajmniej. Warunki atmosferyczne dobre, wiatr ciepły z południa dobrze rokował :) Seweryn miał pierwszy branie, ostry odjazd, i piękna brzana, jego pierwsza w życiu, wylądowała na macie. Zaraz później miałem ja odjazd, i zameldowało się 73 cm wąsatej damy. 20 minut przerwy i kolejny odjazd, za chwilę i u Seweryna. Po brzanie, znów, u niego 79 cm u mnie 76 centów, ale za to zbudowana jak kulturysta. To mój wagowy rekord z Tamizy - 12 lb czyli 5,5 kg.
W obudwu przypadkach łowiła Metoda z torebkami PVA :)
I to by było na tyle z brzan. Wkrótce pojawiły się łopaty, i tych złowiłem 10, a rano, już jak było jasno, weszły jeszcze dwie płotki i dwa okonie. Wyprawa się powiodła, jak na tak kiepskie warunki to naprawdę cud, że brzana żerowała, a łowiło kilku wędkarzy oprócz nas :)
Tak więc u mnie ostry wzrost humoru i dobrego samopoczucia, tak działa na człowieka złowienie brzanki ;)
......
Poprawiły humor, bo nie narzeka już na leszcze :) ;)
Złowił wąsate damy i mało mu jeszcze ... ;D
-
Dzisiaj łowiłem kilka godzin na Wojsławicach, wynik to kilka leszczyków, 3 karpie 2-3 kg i życiówka karpia (niestety nie mierzona/ważona :()
Życiówka to życiówka - cieszy niezmiernie, a i zdjęcie pozostało na pamiątkę. :bravo: :thumbup:
-
Dzisiaj łowiłem kilka godzin na Wojsławicach, wynik to kilka leszczyków, 3 karpie 2-3 kg i życiówka karpia (niestety nie mierzona/ważona :()
10 kg+ choć pewnie więcej.
Na przyszłość jak nie masz miarki to przyłóż do wędki i zrób zdjęcie będziesz miał możliwość później mniej więcej oszacować "skalę" sukcesu.
:bravo: Ty
-
Gratuluje wyników wszystkim! Pięknie połowione :thumbup:
Wybrałem się na kolejną nockę, tym razem na Tamizę na Kingston. Uciągu brak, woda kryształ, ale miałem białe i chciałem połowić płoci przynajmniej. Warunki atmosferyczne dobre, wiatr ciepły z południa dobrze rokował :) Seweryn miał pierwszy branie, ostry odjazd, i piękna brzana, jego pierwsza w życiu, wylądowała na macie. Zaraz później miałem ja odjazd, i zameldowało się 73 cm wąsatej damy. 20 minut przerwy i kolejny odjazd, za chwilę i u Seweryna. Po brzanie, znów, u niego 79 cm u mnie 76 centów, ale za to zbudowana jak kulturysta. To mój wagowy rekord z Tamizy - 12 lb czyli 5,5 kg.
W obudwu przypadkach łowiła Metoda z torebkami PVA :)
I to by było na tyle z brzan. Wkrótce pojawiły się łopaty, i tych złowiłem 10, a rano, już jak było jasno, weszły jeszcze dwie płotki i dwa okonie. Wyprawa się powiodła, jak na tak kiepskie warunki to naprawdę cud, że brzana żerowała, a łowiło kilku wędkarzy oprócz nas :)
Tak więc u mnie ostry wzrost humoru i dobrego samopoczucia, tak działa na człowieka złowienie brzanki ;)
......
Poprawiły humor, bo nie narzeka już na leszcze :) ;)
Złowił wąsate damy i mało mu jeszcze ... ;D
Lucjan kocha tak swe brzany,
Że jak złowi, jest nagrzany.
A gdy któraś z haka schodzi
Osowiały jakiś chodzi ;)
-
Gratulację rybek szczególnie brzan. :bravo: :bravo: :bravo:
Mnie ostatnio też trochę przyzwoitych rybek wpada, muszę się zmobilizować żeby machnąć jakieś fotki. ;)
-
Ładny karpi Stan.👍👏👏👏👏 gratulacje
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Karp 57 cm złowiony dziś w nocy na zbiorniku PZW, dlatego cieszy podwójnie :D
Rybka wróciła do wody i rośnie dalej 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1443_19_08_17_1_47_21.jpeg)
Gratulacje Stan pięęęękna ryba :o:bravo:
-
Wszystkim :fishonhook: wielkie :bravo:
-
Dareczku :thumbup:
-
Karp 57 cm złowiony dziś w nocy na zbiorniku PZW, dlatego cieszy podwójnie :D
Rybka wróciła do wody i rośnie dalej 8)
.....
Brawo Darku - :thumbup: dla Ciebie :)
Sukces osiągnięty w trudzie smakuje najlepiej :) :bravo:
-
Gratulacje Panowie pięknie łowicie :bravo: :thumbup:
-
Dzięki Panowie :) :beer:
-
Darku, i ja dołączam z gratulacjami :bravo: :D
-
Witam.
Dzisiaj w raz z wujkiem (forumowy Kujaw)wybraliśmy się na łowisko ZEZUJ Koło Olsztynka 🐟🐟 Od godziny 6 do 13 wpadło kilka karpików wigilijnych (19 szt. razem) w tym dwa większe karpie. Mój pełnołuski ważył 5.100 co okazało się moim PB😁😁😎 (sazan) a wujek złapał 6.500. O godzinie 11 złapał nas deszcz ale dobrze, że mieliśmy ☂️☂️to d##y nam nie zmokły🙄😉. Wyjazd uważam za udany.
-
Piękne łowisko :) :bravo: za :fish:
-
Wczoraj z Mariuszem wybraliśmy się na naszą ulubiona żwirownię. Szału nie było, ale kila rybek wpadło. Mariusz złowił kila leszczy, mnie trafił się bonus w postaci pięknego i cholernie silnego karpiszona. Ryba wżyła 15 kg i mierzyła 91 cm.
Karp został złowiony przy pomocy Metody, w koszyku pellet morwa czerwona 6mm, pellet rybny 2mm i Bait Tech Karma. Ryba wzięła na zbalansowanego dumbellsa o smaku pieprzu i brzoskwini.
Wybaczcie jakość fotek, ale z niewiadomych przyczyn aparat w telefonie nam zafiksował.
-
Jeszcze raz Jędrzej :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Jędruś :thumbup: :bravo: :beer: Moja szkoła 8)
-
Jędruś :bravo:
Ps. Fot nr.3 coś ty tam zobaczył.... mina bez cenna.
-
@Jędrula - pieronie :o :bravo: :thumbup:
-
Piękne rybki i fotki :bravo: :thumbup: :beer:
-
Jędrula ---->gratulacje, na PZW to wielki sukces, jeszcze w jedną noc bez dłuższej zasiadki
-
Piękny karpiszon, graty!
-
Dzięki chłopaki! Mam nadzieję, że będzie więcej takich sztuk na jesień. Ryba w tym roku słabo żeruje, dlatego powinna przed zimą mocno odrabiać straty. Do tego mam urlop we wrześniu, Maciej też... Będzie się działo :fish: 8)
-
Szacun Jędrula :thumbup:
-
Brawo Jędrzej. Kawał ryby.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki chłopaki! Mam nadzieję, że będzie więcej takich sztuk na jesień. Ryba w tym roku słabo żeruje, dlatego powinna przed zimą mocno odrabiać straty. Do tego mam urlop we wrześniu, Maciej też... Będzie się działo :fish: 8)
Troche pokory ..... jeden to przypadek , wypadek , wpadka....lub profesjonalizm.... pożyjemy zobaczymy ...
Ja.trzymam kciuki i dopinguje mocno !
-
Gratulacje Panowie, pięknie połowiliście :bravo: :bravo: :bravo:.
-
Brawo, pięknie połowione.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Ładnie kosicie :thumbup: Jędrzej, ale karpiszon! :bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Ja karpika 5kg nie mogę złapać... A tutaj takie ryby Jędrula wyciąga... Zazdroszczę, niesamowicie :P
Gratulacje!
-
Wczoraj odbyły się mistrzostwa w powiecie goleniowskim w miejscowości Maszewo, jedna tura spławik przy markerach oraz spinning na całym jeziorze Maszewskim. Udało się wygrać spławik oraz klasyfikację główną 8)
-
Graty!!ciekawe dlaczego ta impreza mnie ominęła kto był organizatorem ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Graty, ciekawe dlaczego ta impreza mnie ominęła, kto był organizatorem?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Organizatorem było koło PZW z Maszewa a z tego co wiem to wszyscy Prezesi kół w Powiecie zostali poinformowani i wyznaczali zawodników.
https://wedkuje.pl/n/zaproszenie-na/95900
-
Maras do jakiego koła należysz w Nowogardzie ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Maras do jakiego koła należysz w Nowogardzie ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
PZW Tęczak
-
Jędrzej piękny okaz :thumbup::) Pozazdrościć :) Aczkolwiek ja w tym roku 4 życiówki przebijałem :D Stanęło na 10.5kg ale batorówka cały sezon otwarta, może się zbliże do Twojego okazu :beg:
-
Jędrek, ale dziki smok :o
Maras, wielkie gratsy!
-
MaRaS, piękny wynik, gratulejszyn! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Super wynik. Gratulacje!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Tylko dwa ładne karpiki i 3 mega odjzady aż przypony strzelały. Jestem w pełni zadowolony, miałem wskazania jako jedyny dzisiaj. Wszystkie na żółtą kulkę Mainline.
-
Gratulacje Panowie! Super 👏👏👏
-
Witam wszystkich.
Dzisiaj wybrałem się z bratem i jego żona na lowisko no kill koło Elbląga.
Łowilismy od godziny 12 do 16.
Pogoda piękna⛅☀️☀️
Rybki ładnie współpracowały 😁
A wynik dzisiejszych połowów to:
Brat 4szt (karpie 2kg/3kg)
Bratowa 8szt(karpie 1.400/7.600) 👏👏👏😁 z czego nowy PB 7.600 ( na załączonym zdjeciu)
Ja 15szt (karpie 1.400/5.600 na załączonym zdjeciu)
Na łowisku było około 15 osób większość siedziała od godz 6 rano a efekty mieli mizerne, po 2 czy 3szt.
Dlatego po raz kolejny wypad uważam za
Bardzo Udany 😎😎
Pozdrawiam !
-
Mateusz, ładnie zaszaleliście z rodziną :thumbup:
-
Mateusz, ładnie zaszaleliście z rodziną :thumbup:
Wujek(kujaw) mnie zaraził👍😁 i tak po troszeczku reszta rodzinki zaczyna bardziej poważnie podchodzić do łowienia. Jeszcze tylko swoją narzeczoną muszę nauczyć wędrować i wspólne wypady będą atrakcyjniejsze 😊😊
-
Karpiszony wielkie jak dziki , żeby nie powiedzieć jak świnie.
Jędrzej, Mateusz :bravo: :bravo:
-
Mam za sobą prawie 24 godziny łowienia ( licząc z przejazdami i pakowaniem/rozpakowaniem)
Zacząłem wczoraj nocką na jeziorze - z myślą o leszczach i linach.
Niestety z kiepskimi rezultatami ( na dodatek moje miejsce było zajęte i musiałem czekać aż opuszczą je, tam już wędkujący)
Przenoszenie gratów po ciemku, prawie po omacku, gdyż czołówka ledwo żyła ( mój błąd, bo nie sprawdziłem stanu baterii ).
Po pokonaniu tych niedogodności i zanęceniu, doczekałem się kilku brań, z czego na brzegu wylądowały 2 nieduże leszcze - 0,7-0.9 kg. i niewielki linek :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_20_08_17_8_18_39.jpeg)
Poranek tym razem nie przyniósł linowych brań i zdegustowany, około 7.30 postanowiłem zmienić łowisko.
Spakowałem się i ruszyłem na " Aruniowy stawek".
Kosztem snu postanowiłem posiedzieć dziś nad wodą. To była dobra decyzja.
Dziś karpiki gryzły całkiem dobrze i udało mi się wyholować 28 karpi/karpików i karasia złocistego.
Fajne złotko, lubię bardzo te rybki. Prawie tak bardzo jak liny :D
Dublecik : Gruby i chudszy ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_20_08_17_8_20_14.jpeg)
Okrasą dnia był ten karpik - 3,0 kg 58 cm. Mój nowy PB.
Tak,tak - tak mały :)
Strasznie cieszy, wśród tej mizerii karpiczków, które dotychczas łowiłem :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_20_08_17_8_21_30.jpeg)
Pod koniec dnia, a skończyłem łowić o 18.00 straciłem sporą rybę.
Ze względu na sposób walki, a zwłaszcza jak wyglądało branie jestem niemal pewny, że był to jesiotr.
Szkoda, ale chwile "słodko-gorzkie" trafiają się również mi :P
Jestem zmęczony ale bardzo zadowolony.
-
Dziś wróciłem z tygodnia na Mazurach, J. Jeziorak dokładnie Chmielówka. Panowie masakra przez tydzień 5 leszczy z czego największy 40cm i 6 krąpi dłoniaków do tego 3 szczupaki i jeden mały szczupaczek. Wędkarze obok raczej na spławik wyciągali ukleje :facepalm: Rozmawiałem z paroma osobami i podobno jeszcze 10 lat temu, tam było eldorado. Najbardziej mnie wkurzało jak codziennie około 19:00 widziałem łódź z rybakami z pobliskiego gospodarstwa rybnego. A jak pytałem panie z obsługi ośrodka o sezon to mi kobitki powiedziały że co roku jest gorzej i gdyby nie przystań i nocne pobyty jachtów (wyszynk) to była by masakra bo coraz mniej wędkujących gości przyjeżdża a ośrodek podobno był z tego znany ze można było dobrze połowić.
-
A jeszcze trzeba bulić za dniówkę, jak za zboże. Z ciekawości ile płaciłeś?
-
80 zł za tydzień brzeg + łódź i jak głupi dopłaciłem jeszcze 90 zl za połowy nocne czyli razem 170 zl za 7 dni
-
Na Mazurach to można sobie połowić na komercji. W prostokątnym stawie położonym pośród 158 jezior w obrębie 30 kilometrów :facepalm:
Podziękowania dla IRŚ, PZW i mięsiarstwa.
-
Na Mazurach to można sobie połowić na komercji. W prostokątnym stawie położonym pośród 158 jezior w obrębie 30 kilometrów :facepalm:
Podziękowania dla IRŚ, PZW i mięsiarstwa.
Smutna prawda polskich realiów dramat wędkarski
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Gratuluje Paniom i Panom wyników.
Na Mazurach jak byłem ostatni raz to nawet miejscowi nie łowili bo sami mówili, że nie ma czego zlowić. Coś to mówi...
Byłem w piątek na rybach takich na szybko więc poszedłem na stanowisko "karasiowe".
Pierwsza była płoć ok. 40 cm. Piękna, długa i taka jak powinna wyglądać - smukła.
Później już same karasie takie do kilograma choć wpadł jeden mniejszy ale złocisty. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłem z odmiany od "srebrzaków".
Japońce będą miały tarło, nie wiem z czym, jak ale są wypchane ikrą. Przynajmniej 3 raz w tym roku a jeszcze września nie ma.
Edit: Zapomniałem dopisać: brały też na fermentowaną kukurydzę.
-
Mateusz, ładnie zaszaleliście z rodziną
Wujek(kujaw) mnie zaraził i tak po troszeczku reszta rodzinki zaczyna bardziej poważnie podchodzić do łowienia. Jeszcze tylko swoją narzeczoną muszę nauczyć wędrować i wspólne wypady będą atrakcyjniejsze
Ty lepiej naucz narzeczoną jak się buduje zestawy. Najlepiej na czas.
Inaczej będziesz miał taki sam punkt obsługi jak ja. ;)
Ale serio... Brawo.
Trench fan. Piękny lin. Jakoś mam ich ciągle niedosyt..
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Godzina 6:00 i meldujemy się na łowisku Przystanek Stawy w Grębowie. Po przejechaniu 130 kilometrów pełni nadziei ruszyliśmy na stanowiska 34-37. Po rozłożeniu się we czterech osiem wędek już czekało na rybki. Testowaliśmy czystą zanętę MMM ze skreetingiem, Miks do metody też na bazie MMM z peeletem skreetinga. Moje podajniki były nabite zieloną zanętą z bagem oraz peeletem coppens. Nie upłynęło 10 minut od zarzucenia wolny bieg w jednej wędce zacżał grać. Zacięcie hol i na macie ląduje pierwszy karp. Następne 3 minuty i następna ryba wywija żyłke. Zacięcie i jest karp 4,5 kila. Łącznie złowiliśmy 12 karpi w przedziale od 2 do 6 kilo. Ale karpie tak mocno nie cieszyły jak 3 wyjątkowe rybki. W pewnej chwili zagrał sygnalizator. Zacięcie i coś jest. Holuje go z 30 sekund a nad wodą wyskakuje ponad metrowy jesiotr. Myślałem że jakiś się spławił. Podholowałem rybę około 10 m od brzegu i znowu wyskoczył. Wiedziałem już że to mój jesiotr jest takim akrobatą. Już był gdzieś z 5-8 metrów od brzegu i nagle odjazd na połowę łowiska. Nie wiem z skąd on nabrał tyle siły.Po 10-15 minutach holu jesiotr wpłynął w krzaki przy brzegu i nie szło go wyciągnąć. Nie chciałem go stracić oraz całego podajnika z prestona więc kolega weszedł po niego i po wyciągnięciu na macie ląduje wspaniały okaz który mierzył 125 cm. Do niego kolega złowił jeszcze jesiotra około metra (nie mierzyliśmy) a na końcu jeszcze zameldował się taki 110 cm. Dodam tylko że wszystkie 3 jesiotry wyskoczyły ponad wodę.
Prawdziwym hitem okazał się szczupak złowiony na metodę który miał 75 cm. Kolega tylko się śmiał że wziął z opadu.
Wybiła godzina 12 pora się zwijać. Cali przemoczeni z racji że padał pod koniec ulewny deszcz wracamy do domu i obiecaliśmy sobie że wrócimy tam jeszcze w tym roku.
-
Fajna przygoda, fajna relacja :bravo: :thumbup:
To nasze hobby potrafi czasami dostarczyć, jakże niebanalnych, całkiem zaskakujących przeżyć 8)
-
Moje gratulacje dla wszystkich co połowili 👏👏👏
-
Mam za sobą prawie 24 godziny łowienia ( licząc z przejazdami i pakowaniem/rozpakowaniem)
Zacząłem wczoraj nocką na jeziorze - z myślą o leszczach i linach.
Niestety z kiepskimi rezultatami ( na dodatek moje miejsce było zajęte i musiałem czekać aż opuszczą je, tam już wędkujący)
Przenoszenie gratów po ciemku, prawie po omacku, gdyż czołówka ledwo żyła ( mój błąd, bo nie sprawdziłem stanu baterii ).
Po pokonaniu tych niedogodności i zanęceniu, doczekałem się kilku brań, z czego na brzegu wylądowały 2 nieduże leszcze - 0,7-0.9 kg. i niewielki linek :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_20_08_17_8_18_39.jpeg)
Poranek tym razem nie przyniósł linowych brań i zdegustowany, około 7.30 postanowiłem zmienić łowisko.
Spakowałem się i ruszyłem na " Aruniowy stawek".
Kosztem snu postanowiłem posiedzieć dziś nad wodą. To była dobra decyzja.
Dziś karpiki gryzły całkiem dobrze i udało mi się wyholować 28 karpi/karpików i karasia złocistego.
Fajne złotko, lubię bardzo te rybki. Prawie tak bardzo jak liny :D
Dublecik : Gruby i chudszy ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_20_08_17_8_20_14.jpeg)
Okrasą dnia był ten karpik - 3,0 kg 58 cm. Mój nowy PB.
Tak,tak - tak mały :)
Strasznie cieszy, wśród tej mizerii karpiczków, które dotychczas łowiłem :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_20_08_17_8_21_30.jpeg)
Pod koniec dnia, a skończyłem łowić o 18.00 straciłem sporą rybę.
Ze względu na sposób walki, a zwłaszcza jak wyglądało branie jestem niemal pewny, że był to jesiotr.
Szkoda, ale chwile "słodko-gorzkie" trafiają się również mi :P
Jestem zmęczony ale bardzo zadowolony.
:o :bravo: :thumbup: :D
-
Witam wszystkich.
Dzisiaj wybrałem się z bratem i jego żona na lowisko no kill koło Elbląga.
Łowilismy od godziny 12 do 16.
Pogoda piękna⛅☀️☀️
Rybki ładnie współpracowały 😁
A wynik dzisiejszych połowów to:
Brat 4szt (karpie 2kg/3kg)
Bratowa 8szt(karpie 1.400/7.600) 👏👏👏😁 z czego nowy PB 7.600 ( na załączonym zdjeciu)
Ja 15szt (karpie 1.400/5.600 na załączonym zdjeciu)
Na łowisku było około 15 osób większość siedziała od godz 6 rano a efekty mieli mizerne, po 2 czy 3szt.
Dlatego po raz kolejny wypad uważam za
Bardzo Udany 😎😎
Pozdrawiam !
:o :bravo: :thumbup: :D
-
Niedzielny poranek i całkiem udana wyprawa:
Mój nowy PB karaś pospolity:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1240_22_08_17_10_40_13.jpeg)
Ogólnie:
1 x karaś
5 x karp
kilka płotek
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1240_22_08_17_10_40_28.jpeg)
-
Graty Seba :bravo:
-
Gratulacje dla łowców :bravo:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/22/9153966_IMG_20170821_155148.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/22/9153967_IMG_20170822_075114.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/22/9153974_IMG_20170822_083036.jpg)
-
Michał cudo liny :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wczoraj pojechałem z kolegami którzy spinningują na batorówke ale wziąłem feederka bo od piątku miałem przeczucie żeby jechać tam za białą rybą. Wziąłem maverka reactorlite 9ft i odległościówke rive r-waggler design 360/c.w.1-4 i shimano saharke taka jak wonski opisywał. Na spławiku próbowałem z położonym przyponem na dnie - od zanęty burzyny jak z pralki jednak brak brań, dopiero gdy zrobiłem grunt stykowy z dnem to pojawiły się brania, linek ok 30cm oraz bączek ok 25cm co na tak delikatnym kiju (on ma wklejaną szczytówke.. szok) to już była kapitalna zabawa, strach pomyśleć o karpiu ze 2kg :D co do feederka mavera to najpierw karpik około 2kg i później drugie branie i mówię do kolegi "znów jakiś kajtek z kilo", mając na myśli karpika. Co się zdziwiłem ...
(http://static.pokazywarka.pl/1/j/1/25c7b5cef24603b25262af325e4e1c8f_orig.jpg)
(http://static.pokazywarka.pl/g/h/0/107dfcf3e56fde85814c50ef17740726_orig.jpg)
55cm :) Znów życiowa tym razem lina :) kilka miesięcy "wytrzymało" 51cm :) w takim tempie to może nie długo 6 z przodu zawita :beg:
Poza tym wiem jedno, nie opłacam za rok karty wędkarskiej na pzw, te pieniądze praktycznie mi starcza na cały sezon wędkowania w weekendy/raz w tygodniu spinning na batorowce. Albo będę miał na 25kg wtorek pelletów skrettinga/coppensa.
-
Marzenie...ech :D Michał :bravo: :thumbup:
-
@ryba1987 - :o :D :thumbup:
-
@ryba1987 - :o :D :thumbup:
Edit : proszę i w Polszcze takie uświadczysz jeszcze :D
-
To jednak w Polsce jest tych linów jeszcze trochę :bravo:
-
To jednak w Polsce jest tych linów jeszcze trochę :bravo:
Na komercji i na zapomnianych stawach przez ludzi ....
Co nie oznacza, że gratuluję ryby!
-
Ale łowicie! ???
Ja muszę czekać do weekendu, a zasadzie to prawdopodobnie aż do niedzieli :'(
Ryba1987- gratulacje życiówki! Piękny linek! :)
-
Dziś wróciłem z tygodnia na Mazurach, J. Jeziorak dokładnie Chmielówka. Panowie masakra przez tydzień 5 leszczy z czego największy 40cm i 6 krąpi dłoniaków do tego 3 szczupaki i jeden mały szczupaczek. Wędkarze obok raczej na spławik wyciągali ukleje :facepalm: Rozmawiałem z paroma osobami i podobno jeszcze 10 lat temu, tam było eldorado. Najbardziej mnie wkurzało jak codziennie około 19:00 widziałem łódź z rybakami z pobliskiego gospodarstwa rybnego. A jak pytałem panie z obsługi ośrodka o sezon to mi kobitki powiedziały że co roku jest gorzej i gdyby nie przystań i nocne pobyty jachtów (wyszynk) to była by masakra bo coraz mniej wędkujących gości przyjeżdża a ośrodek podobno był z tego znany ze można było dobrze połowić.
No to faktycznie nie za ciekawie. Z tym leszczem to zaskakująco marnie. Z tych pomostów tylko łowiłeś czy i z łódki? A jak domki ok?
-
Amur 7,100 kg dł. 85cm złowiony na starą wędkę spławik i kukurydzę :-[
-
A to na starą wędkę nie można złowić fajnej ryby? Tylko na "nowe" normalnie biorą ? ;)
-
Dzięki mistrzowie, Czesiu ja teraz też dopiero prawdopodobnie w sobotę/niedzielę :'( Na batorowke ale tym razem zobaczę jak się łowi na pellet waggler :) ofc feederka tez spakuje jakbym miał dość procowania :p
-
:bravo:
Ten amur był złotego koloru?
Bo moje same srebrne .... :(
-
:bravo:
Ten amur był złotego koloru?
Bo moje same srebrne .... :(
bardziej żółty ale w blasku zachodzącego słońca faktycznie wygląda na złotego 8)
walczył dzielnie dopiero po wejściu do wody z podbierakiem udało się go wyjąc :D
-
A to na starą wędkę nie można złowić fajnej ryby? Tylko na "nowe" normalnie biorą ? ;)
pewnie, że można złowić okaz na starą wędkę :D ja miałem raczej na myśli to, że sprzęt ma ponad 15 lat i nigdy wcześniej takiej ryby nie złowił o kołowrotku nie wspomnę bo hamulec pracował na raty ale się udało nic nie pękło ani się nie urwało ale nerwów sporo ;D
-
Ryba ty wstrętny podstępny jegomosciu!!@
Jeśli w weekend 6 z przodu nie będzie to sobie pogadamy. Jeśli w końcu na tych rybach spotkamy!!!
Daj znać z wyprzedzeniem kiedy jedziesz.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
No to faktycznie nie za ciekawie. Z tym leszczem to zaskakująco marnie. Z tych pomostów tylko łowiłeś czy i z łódki? A jak domki ok?
Tylko z pomostów, łódką uganiałem się po drugiej stronie jeziora przez jeden dzień za szczupakiem ale bez wyników, wszystkie kaczodzioby padły z pomostów. Domki dupy nie urywają ale nie było tragedii, ważne że był prysznic kibelek i tv :)
-
Ryba ty wstrętny podstępny jegomosciu!!@
Jeśli w weekend 6 z przodu nie będzie to sobie pogadamy. Jeśli w końcu na tych rybach spotkamy!!!
Daj znać z wyprzedzeniem kiedy jedziesz.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Ok dam znać jak coś bliżej weekendu bede wiedział :)
-
Dzisiejszy, szybki wypadzik na rybki po pracy. Woda Pzw, łowisko specjalne, no kill. Dwa karpie 7 i 3 kilo, leszcz 50 cm i kilkanaście takich 30, 40 cm. Świetnie spędzony czas nad wodą. Ten duży karp miał uszkodzoną płetwę ogonową, ość mu wystawała ale miał to ładnie zrośnięte i był bardzo waleczny.
-
Wczoraj miałem pierwszy wypad na Ryby jeśli chodzi o łowienie ,,metodą" przy okazji przetestowalem feedera Mikado xplode jak za tą cenę jestem zadowolony z tej wędki.
Na ok. 10 wędkarzy udało mi się złapać karpia 3kg może nie jest to wynik odrazu super ale patrząc na to jak Ryby u nas współpracowały to i tak jestem zadowolony, reszta wędkarzy co siedziało dłużej od nas nie miało nawet brania 😁 oprócz karpia zlowionego miałem jedno branie niestety ryba się odczepiła po małym holu >:O
-
A ja tak tylko chciałem pogratulować Jimkowi amurka. Kozacka rybka 😎
-
Gratuluję wszystkim wyników :)
Ja dziś rekreacyjnie Mikołów - Rybołówka. Metoda + wątróbka na przynęcie, brania słabe ale wpadły 4 karpie 8kg, 8kg, 6kg, i 3kg oraz leszcze, jaź i płoć.
Na zdjęciach trzy największe ryby.
-
A ja dzisiaj przechytrzyłem takiego jegomościa :D.Woda PZW.Methoda.
-
Piękne karpie Panowie łowicie. Ja dziś odpoczynek sobie zrobiłem od feedera i przeprosiłem się ze spinem :) Efektem tego były 3 bolki podobnych rozmiarów. Wobler hand made ,brania rzut w poprzek nurtu i prowadzenie wachlarzem , strzały atomowe.
-
Ale ciśniecie! :)
Piękne wyniki, klasa!
-
Piękne karpie Panowie łowicie. Ja dziś odpoczynek sobie zrobiłem od feedera i przeprosiłem się ze spinem :) Efektem tego były 3 bolki podobnych rozmiarów. Wobler hand made ,brania rzut w poprzek nurtu i prowadzenie wachlarzem , strzały atomowe.
Rewelacja ! Kurczę, zazdroszczę Ci ;) ... :thumbup:
-
Nieraz uda mi się złowić jakąś sensowną rybę ;)
-
Ładnie łowicie!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluje pięknych ryb.
Ja dzis caly dzionek na Batorowce. Dzień upłynął głównie na małych karasiach, ale zakończenie bylo wyśmienite Nowy PB - Lin 56-57 cm mierzony piornikiem przyponowym bo miarka została w domu. Waga 1,7 kg. Żółty pop-up firmy krzak. Ale mi sie miska cieszyła. Daj Boże kiedyś takie ryby na pzw łowić. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170825/9ebd3c3c9d9b6c4b61dc7469a0c34ea9.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Tomek :bravo:
-
Ależ tam te liny piękne porosły :bravo:
-
Całe 3,5 kg 8) były takie trzy :P na jakieś przedszkole trafiłem
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/25/9185946_WP_20170819_09_26_13_Pro__highres.jpg)
-
Piękne liny oraz sumy, gratulacje ! :)
-
Ale łowicie Panowi :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluje pięknych ryb.
Ja dzis caly dzionek na Batorowce. Dzień upłynął głównie na małych karasiach, ale zakończenie bylo wyśmienite Nowy PB - Lin 56-57 cm mierzony piornikiem przyponowym bo miarka została w domu. Waga 1,7 kg. Żółty pop-up firmy krzak. Ale mi sie miska cieszyła. Daj Boże kiedyś takie ryby na pzw łowić. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170825/9ebd3c3c9d9b6c4b61dc7469a0c34ea9.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Od poniedziałku ten co złowiłem tak urósł ?? :o ;D
Gratulacje :)
Dziś na Batorówce spinning popołudniu ale zero kontaktu z szablozębnymi, czas iść spać bo od rana znów batorówka ale tym razem SiG :)
-
Gratuluje pięknych ryb.
Ja dzis caly dzionek na Batorowce. Dzień upłynął głównie na małych karasiach, ale zakończenie bylo wyśmienite Nowy PB - Lin 56-57 cm mierzony piornikiem przyponowym bo miarka została w domu. Waga 1,7 kg. Żółty pop-up firmy krzak. Ale mi sie miska cieszyła. Daj Boże kiedyś takie ryby na pzw łowić. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170825/9ebd3c3c9d9b6c4b61dc7469a0c34ea9.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Od poniedziałku ten co złowiłem tak urósł ?? :o ;D
Gratulacje :)
Dziś na Batorówce spinning popołudniu ale zero kontaktu z szablozębnymi, czas iść spać bo od rana znów batorówka ale tym razem SiG :)
Chyba was widzialem jak pojechaliście we trzech to wlasnie sie zwijalem. Połamania jutro.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Też skądś Cię kojarzyłem :)
-
Ale macie fajnie, że macie Batorówkę. Zazdroszczę bardzo.
Coś czuję, że we wrześniu się tam pojawię :)
Gratulację za piękne ryby dla Wszystkich Kolegów :bravo:
-
Kumotry czemu na życiówkę masa osób tu piszę PB od czego to skrót?
-
Kumotry czemu na życiówkę masa osób tu piszę PB od czego to skrót?
Personal best - po "engliszowemu", po polsku życiówka.
-
Dzięki, swoją drąga śmieszne admini ganiają za ogonki a za anglosaskie skróty już nie ;)
-
Off-top językowy:
Wiele zwrotów z angielskiego, jak dawniej z francuskiego czy niemieckiego, wchodzi do polszczyzny i już.
Czy słowa: weekend, tuning, skuter, drifting... też Cię dziwią? ;)
Są oczywiście wielcy puryści językowi, którzy szaty drą z powodu każdego takiego zapożyczenia i wymyślają cuda niestworzone, byle je zastąpić. Pamiętam doskonale, że gdy wchodziły do polski komputery z grami (Atari, Commodore, ZX Spectrum) to pewien ktoś buntował się na joystick i propagował termin "manipulator wyhyłowy" :D Myślano też usilnie nad klikaniem. Co zrobić z tym paskudnym wyrazem. I wymyślono dwumlask myszy, albo wleczenie myszy na przeciąganie obiektów.
No i został nam off-top z początku wypowiedzi. Też Cię dziwi? ;)
-
Kumotry czemu na życiówkę masa osób tu piszę PB od czego to skrót?
Personal best - po "engliszowemu", po polsku życiówka.
Oczywiście racja, powinno się to nam kojarzyć ze sportem.
Tam PB i SB ( Season best) - czyli najlepszy wynik w sezonie są na porządku dziennym :)
-
Kumotry czemu na życiówkę masa osób tu piszę PB od czego to skrót?
To jest skrót od: "Pokochaj Brajanka". Im więcej osób wpisze "PB" w podpisie, tym więcej lajków na FB, a tym samym śpioszków dla Brajanka. Tak to mniej więcej działa. ;)
-
U mnie dziś pogoda nie najgorsza , miało padać ale się nie sprawdziło , postanowiłem więc powędkować z kajaka , w tym sezonie chyba dopiero 4 raz pływałem :facepalm: metoda spining ,wszak już prawie wrzesień , więc chciałem sprawdzić czy szczupły się odzywa , łowię go w maju , potem czasem w sierpniu i do grudnia , latem nigdy nie złowiłem szczupaka , rzeka mocno zarasta i ma co jeść ;) i co było do przewidzenia , jeszcze nie żeruje , ogólnie to sezon do bani więc pewnie i szczupaka się nie połowi >:( od 8-13 4 okonki 1 klenik a więc lipa :(
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Mnie tam PB zawsze będzie się kojarzyć z ołowiem :beer:
Ładnie połowiliście Panowie :bravo:
-
Dzisiaj sobie trochę powędkowałem.
Wyniki umiarkowane, coś tam się udało złowić. Methodowe zmagania przyniosły :
13 - 14 wigilijnych karpików,
1 niewielkiego leszcza ,
1 przyzwoitego karasia srebrzystego. Nawet zasłużył na zdjęcie, gdyż rzadko je łowię, zatem mi się nie znudziły :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_26_08_17_8_18_00.jpeg)
1 jesiotra - 3,3 kg, któremu akurat zdjęcie darowałem. To już kolejny o tej wadze, chyba łowię "bliźniaki" :) ;)
Zważyłem komisyjnie z Prezesem koła :)
W ramach eksperymentu zabarwiłem Dambelsy Drennana scopex przy pomocy ananasowej lawy.
I tak na nie nie łowiłem, więc może dadzą mi jakieś rybki. Dzisiaj nie dały.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_26_08_17_8_19_00.jpeg)
-
Ładnie lowicie gratulacje ! ;-)
-
U nas dziś karpiki małe, ale radość wielka :)
Młody trzyma karpia lepiej niż ja
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170826/ced00beaed4b240f136045060497a219.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
-
Cześć
We wtorek wybrałem się znowu na łowisko Pod Borem z nadzieją by powalczyć z karpiami.
Po 5 minutach zaliczyłem jedną spinkę i jedno puste branie.
Szybko jednak wynagrodził kiepski początek 8 kg Łuskacz w bardzo dobrej kondycji :)
Okazało się że tego dnia karp nie miał ochoty na cukiereczki. Lecz nie był to dzień relaksu. Strasznie głodne były jesiotry :)
Złowiłem 5 szt od 115cm do 120cm największy miał 10kg.
Zaliczyłem branie na dwa baty jednocześnie i mój pięcioletni syn musiał jednego dzielnie trzymać na kiju, z resztą robił już to nie pierwszy raz :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_08_17_8_58_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_08_17_10_39_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_08_17_10_48_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_08_17_10_40_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_08_17_10_41_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_26_08_17_10_48_37.jpeg)
-
O Kierwa, jakie piękne jesiotry!!! Gratulacje.
-
Piekne rybym..
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie
-
Ale kosicie, gratulacje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje Jesiotrów :) Ojj chętnie bym takie połowił :fishonhook:
Ogólnie wczoraj na batorówce byłem z bratem i największe karpiki może 3kg (z wodą w podbieraku :D), bączki standartowo i kilka linków. Ogólnie się namachałem odległościówką bo próbowałem pellet wagglera - bracia i ogólnie metoda mega sprawa ale złowiłem jakieś 10-15 bączków i wymęczonego karpika może 1,5kg. 3.9m spherka jest bajeczna ale za długa na tą metodę no i jest wiele niewiadomych dla mnie w tejże metodzie. Nastrzelać i namachać się trzeba to fakt, ale mimo bólu lewej ręki od zwijania zestawu brania w tej metodzie rekompensują ból.. 4 godziny wytrzymałem nonstop nęcąc i rzucając. Ogólnie na batorówce wczoraj dwie 12kg sztuki padły ale co dziwne nie było widać takich 6-9kg żeby ludzie wyciągali. Za tydzień zarezerwowany cypelek bo w niedziele znów zawody i mam nadzieje że się w końcu amur trafi :)
-
Karpiuję 8) 11,5 kg. 7,6 kg. 3,12 kg 8)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/27/9196715_WP_20170827_06_23_00_Pro.jpg)
https://www.facebook.com/srogi.berserk/videos/1844276469216212/
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/27/9196716_WP_20170827_06_27_33_Pro.jpg)
https://www.facebook.com/srogi.berserk/videos/1844276729216186/
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/27/9196717_WP_20170827_10_21_17_Pro__highres.jpg)
https://www.facebook.com/srogi.berserk/videos/1844276869216172/
-
Po tym ostatnim to chyba ktoś motorówką przejechał...
-
Po tym ostatnim to chyba ktoś motorówką przejechał...
To nie pierwszy taki karp jakiego tu złowiłem...podejrzewam że miał bliskie spotkanie z sumem, których jest bardzo dużo w tym jeziorze
-
Pięknie łowicie :thumbup: :beer:
Mi udało się wyskoczyć wczoraj i dzisiaj na pobliską komercję do Rojkowa.
Wczoraj siedziałem od 7 do 17, trafił się jeden karp ok 35 cm.
Dzisiaj, udało się złowić amura ok 40 cm oraz dwa dwa karpie 25 i 35 cm.
Dzisiaj pogoda do bani to siedziałem od 7 do 12.
Fajny udany weekend nad wodą 😀 🎣 🐟 🍻
-
Dziś pogoda gorsza niż wczoraj.
Chmury groziły deszczem, ale pokropiło krótko i symbolicznie.
Ryby brały chimerycznie, falami, więc wynik nie oszałamia.
Znacznie gorsze było to, że dziś miałem bardzo dużo spinek, dosłownie jak nigdy.
Co gorsza w ten sposób straciłem dwie naprawdę fajne ryby >:(
Na takiej wodzie, gdzie tych większych ryb jest niewiele to naprawdę boli.
Piękne odjazdy i próba przyhamowania i zonk - spinka. Muszę zapomnieć o tym dniu.
Suma sumarum dzień zakończyłem z 8 czy 9 karpiami i 4 leszczami.
2 leszcze "szkieletory" , natomiast 2 już fajniejsze :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_08_17_7_32_42.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_08_17_7_33_10.jpeg)
Niecodzienny przyłów :) ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_27_08_17_7_34_22.jpeg)
Zupełnie się nie bał, prawdopodobnie dałbym radę go złapać ( choć po co :) )
Posiedział, zszedł sobie do wody, napił się i mnie " pożegnał ".
-
Kilka rybek :)
-
Zupełnie się nie bał, prawdopodobnie dałbym radę go złapać ( choć po co :) )
Jak to po co? Do maszynki i na kotlety! :P ;)
-
Zupełnie się nie bał, prawdopodobnie dałbym radę go złapać ( choć po co :) )
Jak to po co? Do maszynki i na kotlety! :P ;)
Oj Michał, nie na kotlety, na "gołąbki" ;D ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170827/66fed7ed2ccffe872ef5209b1c1d47d1.jpg)
Nowy PB Amura 3.57 kg
Test nowego pickera wyśmienity super praca
-
:bravo: Ty. Gratulacje :bravo:
-
Zawody na odrze fajny bonus plotka 1275 gr
-
Kurcze Artur. Przepiękna ryba. Gratulacje. Jedna z piękniejszych ryb w tym roku na forum :bravo: :thumbup:
-
Piękne wyniki, oby tak dalej! Liny, jesiotry, sumy, karpie, karasie, bolenie... :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Ja wziąłem udział w zawodach brzanowych na Trencie, z których wróciłem zmaglowany dwudobowymi rozgrywkami. Niestety, łowiły stanowiska skrajne, a ja losowałem miejsce jako przedostatni :) Pierwsza noc bez brań, druga to dopiero jakieś wyniki - brzana 78 cm i kleń. Ogólnie na 18 startujących złowiono 13 brzan, słabiutko. Zwycieżył Hubert (forumowicz huberto) z trzema brzanami powyżej 80 cm (!), trzeci był Marcin (forumowicz NuNo83). Ja uplasowałem się na piątej pozycji. Ogólnie SiGowcy połowili ładnie :)
Niestety, po raz kolejny mamy sytuację, że na zawodach tego rodzaju łowią skrajne stanowiska. Brzana okazuje się rybą podatną bardzo na zorganizowaną presję. Może dobrze byłoby łowić z zakazem nęcenia? :)
Moje stanowisko pełne było zaczepów. Swoją brzane holowałem 30 minut, z przerwami. Jak zestaw się zablokował w zaczepie, czekałem na brzanę aby go uwolniła, dwa razy. Na koniec musiałem wejść do wody, aby wprowadzić rybę do podbieraka. Dwa zerwane inne zestawy nie pozwalały podholować jej bliżej. Cierpliwość się opłaciła.Najdłuższa moja walka z rybą w UK :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/JJJ4v4.jpg) (https://imageshack.com/i/poJJJ4v4j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/3La1nP.jpg) (https://imageshack.com/i/pm3La1nPj)
-
Gratulacje wyników na zawodach dla naszych chłopaków Artur piękna płoć
Wagę znamy a jaka długość tej pięknej płoci?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Gratulacje wyników na zawodach dla naszych chłopaków Artur piękna płoć
Wagę znamy a jaka długość tej pięknej płoci?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie wiem jaką długość miała sędzia zwazyl i zaraz ją wypuściłem
-
Fajne rybki. :bravo:
Ja jutro małe polowanko na coś większego .... ;)
-
Moje rybki z zawodów:
41cm, 67cm i nowe PB 83cm 8).
-
:bravo: Gratuluję trzeciego miejsca :bravo:
-
Gratuluję wszystkim wyników !
Ja niestety pechowo, czas nie pozwala na wędkowanie :-(
Wczoraj udało mi się spędzić trochę czasu nad wodą, moje koło zorganizowało zawody dla dzieci. Okazją były gminne dożynki których częścią było "Święto ryby" ??? Nie pytajcie o szczegóły, z tej części zrezygnowaliśmy, nagrodę odebraliśmy bezpośrednio po zawodach. Większość dzieciaków pewnie odbierała na scenie w obecności lokalnych władz, prezesa koła, ponoć miał też być ktoś z władz okręgu.
Łowiliśmy dwie godziny zmagając się z silnym wiatrem który skutecznie utrudniał zarzucanie, niestety nie zabrałem zestawów do bata, miałem tylko spławik 1g :-( Miejscówka zarośnięta (jak większość na tym stawie), niecelne zarzuty kończyły się szarpaniną z zielskiem.
Syn dzielnie walczył, wynik 240 pkt., 13 małych wzdręg i płotek. Najlepsze wyniki miały stanowiska osłonięte od wiatru, 3 wyniki w okolicach kilograma.
Świetnie spędzony czas, poniżej zdjęcie miejscówki i zawodnika :-) (autor poszalał z wizją artystyczną ;-) )
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/774_28_08_17_10_42_44.jpeg)
-
Brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje Panowie wyników🐟🎣👋.Za parę dni pochwalę się moimi🐟🐟🐟🎣😁.
-
Tomek zazdroszczę Ci takiego kumpla. Ja muszę poczekać na wnuki :)
-
:bravo:
-
:bravo: Panowie Pięknie łowicie !!! :bravo:
-
W piątek odwiedziłem nowe dla mnie łowisko. Praktycznie nic o nim nie wiedziałem, ale miło się zaskoczyłem.
Złowiłem na feeder i jedną karpiówkę z ESP, 5 karpików do 40cm, jednego lina ~40cm i dwa "rodzynki" - pełnołuskie karpie:
-55cm (bez wagi)
-3,7kg (bez miary)
Ponoć pływają tam sztuki 10+.
Co do samego łowiska, to jest zadbane, choć małe strasznie. "Gospodarz" bardzo sympatyczny i na pewno tam wrócę po te większe
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/06cddad6f3f7ce354801206342b7142d.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/e11ab3a517459e2edb517f830467430e.jpg)
-
Jako że to mój pierwszy post Witam wszystkich forumowiczów :)
Ostatnia sobota spędzona na Batorówce (pierwszy raz na tym łowisku). Wypad na cały dzień rana sporo Bąków. Koło godziny 11 dwa mniejsze karpie. Przed godziną 15 na łowisku znacznie mniej wędkarzy i zmiana miejsca usiedliśmy przy kładce na wprost wysepki i dopiero tam zaczęła się zabawa sporo większych karpi. Niestety brak miarki czy wagi nie dało nam sprawdzić wyników.
-
Gratulacje. Piękny karp.
Niestety zasada jest taka, że za wyspą nie łowimy. Od mostku do znaku na głębokim brzegu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Nie miałem bladego pojęcia od rana w tym miejscu siedziały tam 3 osoby :facepalm: Miejsce oznaczone znacznikiem
-
Spoko. Nie mówię że stała się wielka tragedia. Nie wszyscy muszą to wiedzieć.
Ryby tam mają swoje tarlisko, oazę spokoju. Dlatego ta część zbiornika jest wyłączona z łowienia.
Z drugiej strony pokusa jest duża, bo ryba tam siedzi...
Ale warto wiedzieć takie smaczki, żeby później wszystkim nad wodą było przyjemnie.
Fajny karp gratulacje!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki wielkie :) Jak na pierwsze karpie w karierze jestem mega zadowolony ;)
-
Leszczowe eldorado
Sobota, na zbiorniku melduje się po 7 rano, niestety zawody karpiowe i wszystkie lepsze miejscówki pozajmowane, została tylko zatoczka.
Pierwsza linia A, to około 35m od brzegu, mix 50 micros Ringersa+ 30 zaneta SS+ pellet 4mm SS, na włosie SS 8mm
Druga linia B, to około 25m od brzegu, mix 70 micros Ringersa+ F1 Green, na włosie różne przynęty, ale najwiecej ryb wpadło na dummbellsa ananas z Drennana.
Rybki dobrze współpracowały jak było zachmurzone, do około 12, wiał wiaterek z północnego zachodu, i do 12 złapałem większość ryb. Po południu wyszło słońce, zrobiła się patelnia, zero wiaterku i chmur. Siedziałem do 15 i przez te 3h zahaczyły się tylko 2 leszcze i jeden karaś.
W sumie przez cała sesje złapałem 17 leszczy między 50 a 60cm, średnia waga 2,200 i 5 karasi, w tym jeden ponad 2kg.
Kilerem po raz kolejny była SS.
Pozdrawiam
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/252f8c180471858ab1935f615e20eae2.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/6d93012bdc84e2c9ee7e265bd041acb1.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/7584e29d8256ffa3a873ee2283bae0f7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/419b5fc850a9349357008ee6a8e25fa2.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/f4de1f8dc17d557169fba5fd315c92bd.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/44fde11f084a6d7b0fb61f7f864a9f3e.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/131569c047e1eaa3e4d5dbe92494c602.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/2ef36e241f9dd994f02c62631d0f07d4.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/acac8d3729cfc21356d07d9d7cfd39ed.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/e2b361d81258c42f4459bfe5f3192453.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170828/a34c9a5de7e77f3a4c51c3a95c9d6a9e.jpg)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Spoko. Nie mówię że stała się wielka tragedia. Nie wszyscy muszą to wiedzieć.
Ryby tam mają swoje tarlisko, oazę spokoju. Dlatego ta część zbiornika jest wyłączona z łowienia.
Z drugiej strony pokusa jest duża, bo ryba tam siedzi...
Ale warto wiedzieć takie smaczki, żeby później wszystkim nad wodą było przyjemnie.
Fajny karp gratulacje!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Z tego co widze to na cypelku łowił :) A tam można, i z tego co rozmawiałem z Panią Renatką zarzucać tam można tylko siadać między znakami nie można.. ale może się zmieniło :) Przy niej tak łowiłem i nic mi nie mówiła :)
Gratki karpiska i tylu leszczy dawno nie widziałem :O
-
Ło matko, ale ich nałowił :o :bravo: :thumbup:
-
Piękne leszki :bravo:
-
Jaco roz******ś system :bravo:
-
Piękne leszcze. Gratulacje.
U mnie to gatunek zagrożony...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie łowicie :thumbup: miło popatrzeć i poczytać ;) Jacku tylu leszczy nie widziałem od dawna, gratulacje :thumbup: Właśnie wróciłem z wędkarskiego urlopu ,pogoda dopisała ,upał przeokropny :sun:
Na szczęście rybą to nie przeszkadzało, połowiliśmy z żoną sporo karpi do 4 kg i jeden rodzynek 12 kg nietypowej budowy ,długi i szczupły ??? urlop udany :D W ten weekend byliśmy na bardzo trudnym i małym zbiorniku PZW i przez 40 godzin złowiliśmy jedną rybę :facepalm: pięknego karpia 13 kg .Branie nastąpiło 20 minut po północy i tu zaczął się koszmar ::) za każdym załączeniem latarek czołowych atakowały nas szerszenie ,zostałem użądlony w rękę >:O żona przetrwała bez obrażeń.Przełączenie latarek na światło czerwone spowodowało uspokojenie się szerszeni nie atakowały.Na szczęście karp bezpiecznie został doholowany i podebrany.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_08_17_9_42_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_08_17_9_42_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_08_17_9_43_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_08_17_10_03_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/20_28_08_17_9_43_34.jpeg)
-
Pięknie lowice Panowie! Gratulacje!!! :bravo:
Jacek, ale to :fish: petardy !!! :thumbup:
Co było w podajniku? Na co ryba wziela?
p.s. Jacek dziękuję za pomoc przy wyborze kosza do podbieraka. Z mnie piwo Lwowskie )))
-
Jaco, rzeczywiście, strasznie długaśny ten karpiszon.
A z szerszeniami to nie zazdroszczę. Chyba bym się stamtąd zawinął. Raz mnie jeden ugryzł w twarz... Dziękuję za takie atrakcje.
-
Pięknie lowice Panowie! Gratulacje!!! :bravo:
Jacek, ale to :fish: petardy !!! :thumbup:
Co było w podajniku? Na co ryba wziela?
p.s. Jacek dziękuję za pomoc przy wyborze kosza do podbieraka. Z mnie piwo Lwowskie )))
Hej,
Dzięki za mile słowa, w podajniku:
Pierwsza linia A, to około 35m od brzegu, mix 50 micros Ringersa+ 30 zaneta SS+ pellet 4mm SS, na włosie SS 8mm
Druga linia B, to około 25m od brzegu, mix 70 micros Ringersa+ F1 Green, na włosie różne przynęty, ale najwiecej ryb wpadło na dummbellsa ananas z Drennana.
A co do kosza, to polecam w 100%, GURU Duel 550 https://sklepdrapieznik.pl/sklep/siatki-i-kosze-do-podbierakow-guru/17563-kosz-do-podbieraka-guru-duel-550.html
-
Pięknie lowice Panowie! Gratulacje!!! :bravo:
Jacek, ale to :fish: petardy !!! :thumbup:
Co było w podajniku? Na co ryba wziela?
p.s. Jacek dziękuję za pomoc przy wyborze kosza do podbieraka. Z mnie piwo Lwowskie )))
Dziękuje :) wakacyjny wziął na pellet Method Mania The result green ghost 14 mm podwieszony żółtą sztuczną kukurydzą ,ten z PZW kulka truskawkowa 20mm i sztuczna kukurydza. Złowione na zestawy karpiowe.
P.S. na urlopie byliśmy 160 kilometrów od Lwowa ,za piwo dziękuje :thumbup:
-
Pięknie lowice Panowie! Gratulacje!!! :bravo:
Jacek, ale to :fish: petardy !!! :thumbup:
Co było w podajniku? Na co ryba wziela?
p.s. Jacek dziękuję za pomoc przy wyborze kosza do podbieraka. Z mnie piwo Lwowskie )))
Hej,
Dzięki za mile słowa, w podajniku:
Pierwsza linia A, to około 35m od brzegu, mix 50 micros Ringersa+ 30 zaneta SS+ pellet 4mm SS, na włosie SS 8mm
Druga linia B, to około 25m od brzegu, mix 70 micros Ringersa+ F1 Green, na włosie różne przynęty, ale najwiecej ryb wpadło na dummbellsa ananas z Drennana.
A co do kosza, to polecam w 100%, GURU Duel 550 https://sklepdrapieznik.pl/sklep/siatki-i-kosze-do-podbierakow-guru/17563-kosz-do-podbieraka-guru-duel-550.html
No i spotkało się dwóch Jacków na forum Bolesławiec Legnica bardzo blisko ;) Leszcze i karaś pierwsza klasa
(Tylko do którego z nas pisał Andrzej535 ;) może do obu )
Do kogo by nie było miłe słowa zawsze są przyjemne :)
-
Witam Panowie!!!
Pisałem do Jacka z Polski ( Legnica).
Pozdrawiam i Jacka we Francji!!!
Dziękuję za odpowiedzi i połamania!
-
Trzeba tu w końcu coś napisać. :)
Artur złowił medalową płoć. 1,27 kg. Na pewno miała koło 40 cm. To jest zdobycz!
Marcinowi z Londynu trzeba pogratulować pięknego brzaniska. 83 cm to już kawał ryby.
Fajnie zobaczyć kolegów z forum na podium.
Filip w tym sezonie coś siedzi cicho. Mam nadzieję, że nie bierzesz przykładu ze mnie :)
Fajne pełnołuskie. A lin dlaczego pominięty w sesji zdjęciowej?
Cześć, majk92! Gratuluję pierwszych karpi! :)
masters, czujesz jeszcze zapach leszczy? :D
To się nazywa leszczowe eldorado!
jaco, ładna torpeda. Ogólnie czyste ryby w świetnej kondycji.
andrzej535, dawno Cię nie było na forum. Pochwaliłbyś się jakimiś rybami!
Pozdrawiam!
-
Raz mnie jeden ugryzł w twarz...
I wszystko już jasne ;-)
Gratulacje dla wszystkich co połowili. Piękne okazy. Tylko zazdrościć można.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Zawody na odrze fajny bonus plotka 1275 gr
Marzyłbym bardziej o takim płocisku, niż o 25kg karpiu... :o. To jest dopiero życiówka! :thumbup: :beer:.
O brzanach "naszych" Anglików już nawet nie wspomnę :facepalm: :bravo: :thumbup: :beer:.
-
Ostatnie dwa tygodnie nad Bugiem spędziłem. W rzece praktycznie studnia pomimo regularnego nęcenia ziarnami. Przerzuciłem się wieczorami na jeziorka i starorzecza, złowiłem sporo karasi złotych i japońców, niektóre naprawdę przyzwoite.
-
i jeszcze stadne zdjęcia.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
i jeszcze stadne zdjęcia.
Mam nadzieje, że to nie talerz :)
-
i jeszcze stadne zdjęcia.
Mam nadzieje, że to nie talerz :)
Jednorazowy co by z tłuszczu nie zmywać :D ;)
-
Gratulacje Panowie pieknie łowicie :bravo:
-
Nie, nie talerz, na talerzu wolę sandacza, okonia lub dorsza. ;) Złociaka to bym chyba nie mógł położyć na talerzu, chociaż ich sporo łowię.
-
Taki piękniś dzisiaj wpadł:
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170829/6c0c494b54113d1053cc1dc07fe50247.jpg)
-
Ale wyniki! Wow! :bravo: :bravo: :bravo:
Liczę, że w sobotę trochę się odkuję i będę się miał czym pochwalić :)
-
Brawo! Super połowy.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Semit, super złote rybki :bravo:
Ja dzisiaj atakowałem Narew.Było przyjemnie :).9leszczy i 4 jazie, największy 50cm.Większe rwały przypony :'(.
-
Wczoraj w końcu udało mi się wyrwać nad wodę. Pojechałem na Żbika. Po zanęceniu cisza przez godzinę, a potem rybki weszły. U innych nad wodą cisza. Nałowiłem się żyletek, 2 leszczyki miały po 40 kilka cm.
Jedna kwestia - niektórzy twierdzą, że metoda nie daje u nich żadnych brań. Na jednej wędce miałem podajnik 20 g, brania były, ale ciężko mi było napiąć żyłkę, bo przesuwałem podajnik. Dokleiłem do niego 10 g. Już mogłem wygiąć szczytówkę, ale ustały brania. Prosta sprawa - podajnik zaczął zapadać się w mule. Niby głupie 10 g, a momentalnie koniec brań i jakichkolwiek wskazań.
To jest tylko jeden z wielu czynników, które mogą powodować brak brań.
-
Kup delikatne wędki i szczytówki mistrzu.
Na tych karpiówkach Twoich to ciężko. ;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Kup delikatne wędki i szczytówki mistrzu.
Na tych karpiówkach Twoich to ciężko. ;-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Stosuję tak mocarne wędziska, by dać radę tym karpiom 10-15 kg. Gdyby nie taki sprzęt, to bym ich nie wyjął :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Mi wczoraj udało się pobić PB Karasia.38cm i dokładnie 0,93kg
(https://images81.fotosik.pl/774/0dd69c0b30b7caaemed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/0dd69c0b30b7caae)
-
Gratulacje Semit piękne Karasie 👋🐟😁.
-
Mi wczoraj udało się pobić PB Karasia.38cm i dokładnie 0,93kg
:bravo: Wasiu za karasia. A mówią że to chwast. Ja tez w tym sezonie trafiłem podobnego ale o 2cm. większy
-
To ja też się pochwale chwastem
(https://s26.postimg.org/e0ubvja9l/IMG_20170429_114548214.jpg)
-
Chciał bym takie "chwasty" mieć na kiju po 2-3 sztuki na każdym wypadzie na ryby. Ja nie uważam go za chwasta dla mnie to fajna rybka. Ptaku :bravo: gdzie go trafiłeś na komercji czy na wodzie PZW. A przy okazji takie sztuki to trafiały się na kanale żerańskim w latach 90-tych
-
To jak seria to ja też :P. Żwirownia Brzuze (woda PZW) z przed 2 lat. Do teraz nawet nie powącha :(. Nie wiem co się stało z wodą ::). Na zdjęciach Papa bo ja się w kadr nie zmieściłem ;D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226960_20130831_112843.jpg)(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226962_2013-09-0709.54.38.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226964_2013-08-3108.44.25.jpg)(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226963_2013-08-3108.29.30.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226965_20140430_134502_RichtoneHDR.jpg)(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226966_3.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226967_20140430_104259.jpg)
-
Jurek to z komercji, Piorunowo.
-
Piotrze, ponieważ nigdy nie słyszałem o tej żwirowni, wpisałem to sobie w gugla.
https://wedkuje.pl/l/jezioro-pozwirowe/21737
Myślę, że "limity" dobowe wyjaśniają, co się stało z rybą :facepalm:
-
A przy okazji takie sztuki to trafiały się na kanale żerańskim w latach 90-tych
I na Zegrzu też. Mam gdzieś nawet w albumie jakieś zdjęcie zrobione za dzieciaka z takim karachem jakoś w 91 czy 92 roku z zalewu właśnie. A co do kanału to dalej są karasie, co roku przyławiają się wiosną na pickera, ale tak do 30 cm tylko mi się trafiały :(
Za to ze złocistymi mam śmieszne wspomnienie z Halinowa z czasów licealnych czyli ponad 15 lat temu. Pojechaliśmy z kolegą na łowisko, rano ryby nie brały, złowiłem za to dwa złociste karasie, nie japońce tylko te nasze złote. W ciągu dna wygonił nas deszcz, zjechaliśmy obok na działkę do mojej babci i jak przestało padać wróciliśmy nad wodę na inne stanowisko. I znowu złowiłem dwa złote karasie. Dodam, że nigdy wcześniej ani później nie złowiłem tam złotego :)
-
Witam,
Ja dziś odebrałem bat Mistrall Amundson, którego kupiłem od kolegi Ryba1987.
Koło godziny 18 zdecydowałem, że jadę go wypróbować na pobliską rzeczkę.
Na miejscu byłem o 18:30.
Przygotowałem zanęte:
- 0,5 kg zanęty czarnej,
- 1 kg gliny wiążącej,
- puszka kukurydzy.
W czasie jak zanęta dochodziła rozłożyłem stanowisko.
Spławik 3 g typu bombka na żyłce 0,14 mm. Przypon 30 cm z żyłki 0,10 mm i hak numer 16.
4 kule do wody i zaczynamy. Na hak 2 pinki i po kilkunastu minutach płotka. Na robaki słabe brania, więc zmiana na kukurydzę. Zestaw jest chwilę w wodzie i jest pierwszy krąpik. Za chwilę następny.
Kolejne branie coś większego od krąpik. Niestety spina się ryba.
Miałem jeszcze dwa brania i dwa krąpiki.
Wszystkie podobnych rozmiarów.
Przed 20 zwijam się do domu, bo się ściemniać zaczyna i komary żyć nie dają.
Z zakupu jestem zadowolony. Fajnie czuć było rybki.
Dziękuję koledze Ryba1987 za szybką i udaną transakcję.
Pozdrawiam
Paweł (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170830/c9ccf01ed1394a29623195639b0d8396.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170830/4ad400e4df74ed645f8e6a361e9db5aa.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
A co do kanału to dalej są karasie, co roku przyławiają się wiosną na pickera, ale tak do 30 cm tylko mi się trafiały :(
Nie żartuj sobie. Kolega który od dziecka tam wędkuje od ok. pięciu lat nic prawie konkretnego nie złowił. A jest to naprawdę dobry zawodnik i byle czego do koszyka nie daje. Nęci tez dobrym towarem
-
To jak seria to ja też :P. Żwirownia Brzuze (woda PZW) z przed 2 lat. Do teraz nawet nie powącha :(. Nie wiem co się stało z wodą ::). Na zdjęciach Papa bo ja się w kadr nie zmieściłem ;D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226960_20130831_112843.jpg)(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226962_2013-09-0709.54.38.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226964_2013-08-3108.44.25.jpg)(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226963_2013-08-3108.29.30.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226965_20140430_134502_RichtoneHDR.jpg)(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226966_3.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/8/30/9226967_20140430_104259.jpg)
Pozwoliłem sobie zacytować wraz z wszystkimi zdjęciami, a to w takim celu :
"Chwastem" jak tu go określono, czyli karasiem srebrzystym jest tu tylko jedna ryba - zdjęcie pomiędzy linem i wzdręgą.
Natomiast pierwsze 4 zdjęcia przedstawiają piękne karasie złociste.
Wręcz książkowo ilustrują jego wygląd - popatrzcie na płetwę grzbietową, jej kształt i ogólne proporcje ciała.
To dla osób które mają problemy z rozróżnieniem obydwu gatunków. :)
-
A co do kanału to dalej są karasie, co roku przyławiają się wiosną na pickera, ale tak do 30 cm tylko mi się trafiały :(
Nie żartuj sobie. Kolega który od dziecka tam wędkuje od ok. pięciu lat nic prawie konkretnego nie złowił. A jest to naprawdę dobry zawodnik i byle czego do koszyka nie daje. Nęci tez dobrym towarem
Chodziło mi o okolice w okolicach ujścia kanału do zalewu. Wiosną czy jesienią ludzie mówią mnóstwo ryby tyle że jak tam bywam, to nie widziałem żadnej większej niż tak pod kilogram. Karasie też łowiłem i widziałem w okolicach Nieporętu i Aleksandrowa i tak jak pisałem takie do maks 30 cm jak na zdjęciu.
-
Piotrze, ponieważ nigdy nie słyszałem o tej żwirowni, wpisałem to sobie w gugla.
https://wedkuje.pl/l/jezioro-pozwirowe/21737
Myślę, że "limity" dobowe wyjaśniają, co się stało z rybą :facepalm:
Pewnie na tych samych wymiarach i limitach dorosły te ryby na zdjęciach.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_22_07_17_1_03_25.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg274842#new)
-
Piotrze, ponieważ nigdy nie słyszałem o tej żwirowni, wpisałem to sobie w gugla.
https://wedkuje.pl/l/jezioro-pozwirowe/21737
Myślę, że "limity" dobowe wyjaśniają, co się stało z rybą :facepalm:
Pewnie na tych samych wymiarach i limitach dorosły te ryby na zdjęciach.
Tak, kiedyś dorosły. Tak jak kiedyś było sporo ryb.
-
Piękne ryby. :bravo: dla łowców.
Karasie "złociste" - przepiękne. :bravo: dla łowcy i :bravo: dla ... karasi.
-
Dzisiaj krótki rekonesans nad Odrą. Znalazłem taką miejscówkę na sandacze, że aż się gęba cieszyła. Złowiłem w sumie ze 30 szt. Perełką okazał się ten oto poniższy zawodnik 72 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_31_08_17_5_42_54.jpeg)
-
Graty :fish: Bartek.B,piękny sandał :fish: :narybki:.
-
Osz w mordę! :o Ja wprawdzie nie spinninguję, ale u kolegów spinnigistów bardzo rzadko widzę takie okazy :bravo:
-
Piękny sandacz, gratulacje Bartek :bravo:
-
Dzisiaj krótki rekonesans nad Odrą. Znalazłem taką miejscówkę na sandacze, że aż się gęba cieszyła. Złowiłem w sumie ze 30 szt. Perełką okazał się ten oto poniższy zawodnik 72 cm.
No to masz miejsce...
Sandacz ładny, wpuść do wody a kołowrotek... prześlij mi sprawdzę czy łowny u mnie na rzece ;D
Gratuluję połowu! :bravo:
-
Gratulacje.
Pilnuj miejsca i nikomu nie zdradzaj bo pielgrzymki sie zaczną
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Gratulacje.
Pilnuj miejsca i nikomu nie zdradzaj bo pielgrzymki sie zaczną
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Dlatego zdjęcie bez pejzaży :)
-
To jak seria to ja też :P. Żwirownia Brzuze (woda PZW) z przed 2 lat. Do teraz nawet nie powącha :(. Nie wiem co się stało z wodą ::). Na zdjęciach Papa bo ja się w kadr nie zmieściłem ;D
Piotrek! Gratki dla Ciebie i Starszego Pana! :beer: :beer: :thumbup:
-
Kończy się urlop to i rybom odpuszczę. Narew, klasycznie. Bez pelletów. Casterki i białasy.
-
Kończy się urlop to i rybom odpuszczę. Narew, klasycznie. Bez pelletów. Casterki i białasy.
Pieknie kosisz ! :bravo: :thumbup:
-
Ja pierdzielę. 30 sandaczy :O Człowieku, pozamiatałeś! :bravo:
-
Kończy się urlop to i rybom odpuszczę. Narew, klasycznie. Bez pelletów. Casterki i białasy.
Twój kolejny bardzo dobry wynik Lester. Naprawdę szacun :beer: Leci :thumbup:
-
Za tydzień Mistrzostwa Okręgu na zalewie Siemianówka.Ćwiczę formę :).
-
Za tydzień Mistrzostwa Okręgu na zalewie Siemianówka.Ćwiczę formę :).
Trzymam kciuki i daj znać, jak poszło ;)
-
Lester, dla mnie w leszczowaniu od dawna jesteś nr 1.
Zdziwię się, jeśli nie staniesz na pudle.
-
Kończy się urlop to i rybom odpuszczę. Narew, klasycznie. Bez pelletów. Casterki i białasy.
N-I-E-W-I-A-R-Y-G-O-D-N-E
Muszę się przyznać, że zawsze jak Twój nick widzę w tym wątku to od razu kichy zżera podziw i zazdrość :D
-
Lester nagraj filmik na youtubie. Zatytułuj go coś w stylu "Lester's bream fishing masterclass". Dodamy angielskie napisy i sława w Polsce oraz w Anglii pewna ;)
-
Nie wiedziałem, że mam tylu kibiców ;). Dzięki Panowie. Ostatnio łowiłem tylko na Narwi, w poniedziałek trening na Siemianówce. Pewnie będą podleszczaki po 25-30cm i krąpiki.
-
Lester nagraj filmik na youtubie. Zatytułuj go coś w stylu "Lester's bream fishing masterclass". Dodamy angielskie napisy i sława w Polsce oraz w Anglii pewna ;)
Ale mnie jakoś nie ciągnie do pelletów i komercji :).No sorry, czasami i tam zajrzę ;D
-
Nie wiedziałem że mam tylu kibiców ;).Dzięki Panowie.Ostatnio łowiłem tylko na Narwi, w poniedziałek trening na Siemianówce.Pewnie będą podleszczaki po 25-30cm i krąpiki.
Czy kibiców, w to bym wątpił :D ;)
Oni wszyscy łącznie ze mną Ci zazdroszczą ;D ;D
Szacunek :bravo: :thumbup:
-
Dzisiaj krótki rekonesans nad Odrą. Znalazłem taką miejscówkę na sandacze, że aż się gęba cieszyła. Złowiłem w sumie ze 30 szt. Perełką okazał się ten oto poniższy zawodnik 72 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_31_08_17_5_42_54.jpeg)
Klasa :thumbup:
Za tydzień Mistrzostwa Okręgu na zalewie Siemianówka.Ćwiczę formę :).
Kibicuję :thumbup:
-
Staram się nie wstawiać za dużo zdjęć żeby system nie przeciążyć , ale cieszę się oglądając wasze zdobycze :bravo:
Wprawdzie wczorajsze zdjęcia ale świeży temat komercyjny , i nie że łatwo tam o rybę , ale ze względów przyjacielsko-koleżeńskich :beer:
Standardowo bardziej preferuję pellet niż zanętę na komercji , i tak też było tym razem : pellet Copensa 2 mm plus ok. 30 % pelletu morwa Stolmaxa a do tego wszystkiego takie cudo :
- https://sklepdrapieznik.pl/sklep/ziarna-zanetowe/2739-ziarna-zanetowe-mix-500g.html
tylko że ja kupuję u siebie 1 kg za 7,50 zł . Mega fajna sprawa te ziarna zanętowe . Całe papu umieszczałem w koszyczku Dura Banjo large , a jako przynętę nr 1 która wczoraj mi się świetnie sprawdzała to Ringers Washed Wafters 10mm - Yellow.
Kilkanaście karpi w przedziale od 2 do 3,5 kg oraz bonus amur 5kg /75 cm . Jak na 3 h sesję myślę że mega fajnie spędzony czas .
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
-
Dzisiaj krótki rekonesans nad Odrą. Znalazłem taką miejscówkę na sandacze, że aż się gęba cieszyła. Złowiłem w sumie ze 30 szt. Perełką okazał się ten oto poniższy zawodnik 72 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_31_08_17_5_42_54.jpeg)
Na takie sandacze to ja chyba tylko z Jackiem. Dla mnie jest to skarbnica wiedzy. To jest jedyny Drapieżnik jakiego nie udało mi się jeszcze złowić. Ogólnie nie spinninguje...
LESTER. Piękne leszcze. W moim okręgu jakoś ich zabrakło. Z każdej sztuki cieszę się bardziej niż z 20kg karpia. Niestety rzadko...
Gratulacje dla łowców. Piękne wyniki robicie Panowie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Bartek.B mętnooki klasa:) gratulacje
-
Bardzo ładne ryby łowicie :bravo: :bravo:
-
Kończy się urlop to i rybom odpuszczę. Narew, klasycznie. Bez pelletów. Casterki i białasy.
Dajesz Lechu! Mistrz!!!!!! :thumbup:
-
Wreszcie i mi się udało przyzwoicie połapać, wczoraj na Wiśle od 19 do 22.30 wpadło 7 leszczy od 45 do 65.5 cm i niezliczona ilość 30stek. Musiałem łowić na 1 wędkę bo dwóch nie dało się okiełznać.
-
Ale byk! :bravo:
-
Lester, Jędrek - ale leszcze :o :bravo:
Standardowo bardziej preferuję pellet niż zanętę na komercji , i tak też było tym razem : pellet Copensa 2 mm plus ok. 30 % pelletu morwa Stolmaxa a do tego wszystkiego takie cudo :
- https://sklepdrapieznik.pl/sklep/ziarna-zanetowe/2739-ziarna-zanetowe-mix-500g.html
Martinus, ziarna dodajesz do miksu i taką mieszanką nabijasz podajnik banjo, dobrze zrozumiałem?
Nie rozpada się taka mieszanka?
-
Trochę te ziarna za duże do miksu metodowego, ale jak mam ugotowaną konopię, to dodaję ją razem z pelletem 2 mm.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Obiecujący początek jesiennej odsłony sezonu, 71cm zębatego szczęścia :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170901/fe82e4a58d8f5ad13aaa57ef6e2a71e2.jpg)
-
Kończy się urlop to i rybom odpuszczę. Narew, klasycznie. Bez pelletów. Casterki i białasy.
Dajesz Lechu! Mistrz!!!!!! :thumbup:
Arek, Daiwa Emcast od Ciebie sprawuje się wyśmienicie. A nie ma lekko.
-
Cieszę się że jest Ok. Zawsze bardzo przeżywam sprzedaże. Taki charakter. :facepalm:
-
Gratulacje Chłopaki nieźle łowicie :thumbup: :)
Wreszcie po kilku miesiącach przerwy udało mi się w końcu połowić. Końcówka wakacji to pobyt u Teściów gdzie jestem członkiem towarzystwa wędkarskiego gdzie mam "swoją ławczkę" nad wodą, którą dzielę z Teściem i Szwagrem. Miejscówka typowo linowo - karasiowa. Dość mocno zarośnięta grążelami - ryba sprytna zawsze uciekaw kierunku zarośli dlatego wyjęcie większej sztuki jest wyzwaniem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_27_33.jpeg)
Przez półtora tygodnia codziennie udawało mi się codziennie przynajmniej 3 godzinki posiedzieć z wędką nad wodą. Wyniki to przede wszystkim małe leszcze, które nie dawały żyć i atakowały wszystko co wpadło do wody. ale pojawiły się też liny i karasie. Przynętą numer jeden była kukurydza (miejsce jest regularnie nęcone gotowaną kukurydzą). Kilka linów dał mi dumbels Feeder Bait truskawka i oczywiście rosówka :). A jak chciałem się bawić leszczami to zakładałem pellet Green Ghost 8 mm i brania były natychmiastowe.
Jeden z moich linków:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_31_17.jpeg)
A tu taki bandyta na słodki pellet na metodę:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_31_38.jpeg)
Udało mi się też na jeden dzień wyskoczyć do Grębowa.
Środa 23.08 to był dla mnie bardzo udany wędkarsko dzień. Na łowisku pojawiłem sie ok 6 i przed 7 rano gotowy rozpocząłem łowienie. Miejsce to cypelek stanowisko chyba 48. Na strefie spiningu byłem prawie sam w oddali było kilku wędkarzy nale dzieliła nas ponad 10 stanowisk więc miejsca do zabawy pod dostatkiem, bardzo silny wiat prosto w twarz, ale to mi dawało nadzieję na to, że rybki pojawia się pod moim brzegiem. Strategię miałem bardzo prostą: łowienie na 2 linie: 20 0 ok 40 metrów od brzegu. bliższa linia nęcona wstępnie koszykiem z pelletem i kuku konserwową, druga linia tylko podajnikiem (na obu wędkach podajniki XL prestona). Miks oparty o MMM + 3 kolory pelletu 2 mm coppensa oraz 4,5 mm pelletu. Linia bliższa to mniejsze przynety a dalsza to pellety 12mm i 14mm (choć tu było trudno nabić podajnik).
Pierwsza ryba się zameldowała pod około 30 minutach na "dalszej linii" był to karp ok 6 kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_30_01.jpeg)
Potem kolejna ryba na dalszej linii i na macie ładny zjawia się ładny jesiotr:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_29_37.jpeg)
A potem było już regularnie pojawiały się karpiki wszystkie powyżej 4 kg. Po mniej więcej 2 godzinach pojawił się drugi tego dnia jesiotra 115 cm - super walka ryba pokazała, że jest w naprawdę dobrej formie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_30_26.jpeg)
Około godziny dziesiątej coraz lepiej zaczęła pracować linie bliżej brzegu zaś dalsza linia "wyschła". Ryby brały jak szalone i ok 13 stwierdziłem, że jeszcze 3 godzinki i wystarczy (mimo, że w planach był cały dzień). Wtedy postanowiłem zarzucić wędkę z dalszej linii pod brzeg. Na włos trafiła rosówka i to był strzał w 10 :) Po chwile zameldował się karp 9,5 kg, a za 20 minut pojawił się 12kg karp mój nowy rekord wagowy karpia (biedak mia mocno pokaleczony ogon - więc poznam go jak się spotkamy ponownie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_01_09_17_5_30_50.jpeg)
Godzina 14,30 - postanowiłem zakończyć wędkowanie - cały obolały od holowania rybek :) Wynik 18 karpi w tym pięć około 10 kilogramów, kilka 4 kilogramowych a reszta 6-8 kg. Trafiły mi się dwa jesiotry i rodzynek leszcz 43 cm :) Wagowo wyholowałem grubo ponad 130 kg ryb. Muszę powiedzieć, że "wagowo" to jak na razie był mój połów życia.
Co do przynęt to najwięcej ryb dał mi Ringers Chocolate Orange Wafters 10mm oraz pellety Halibut - Truskawka 12 i 14 mm.
Teraz pozostało wymienić poskręcaną żyłkę i czekać na kolejne wędkowanie:)
-
Tym razem udało się wyskoczyć w Polsce na łowisko zapolować na karpia.
48 godzin spędzone na łowisku u Szerszenia pozwoliło na wypracowanie 13 brań z czego 7 skończyło się rybą... Ryby widać nauczone są tam delikatnie zasysać przynętę bo odjazd megaaaa i po zacięciu chwilowy opór i spinka.
Bardzo dobrze sprawdziła się kukurydza na włosie oraz kulki z balansowane Hot Demon..
WPADŁA nowa życiówka 18,5 kg i 99,5 cm
kilka karpi miało 12 kg...
Więcej info w filmie juz niebawem
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249513_IMG_4140.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249515_IMG_4146.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249516_IMG_4158.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249517_IMG_4200.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249518_IMG_4167.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249519_IMG_4183.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/1/9249522_IMG_4188.JPG)
-
Ale klamoty ??? Gratulacje Sebek :bravo:
-
Ale klamoty ??? Gratulacje Sebek :bravo:
Dziękuję... udało się
-
Graty Sebek :bravo: :fish:Piękne Karpiony :thumbup: :fish:.
-
Seba, Ty wariacie :bravo:
-
:bravo: :fish:
-
Nie no.. Seba zawodowiec :bravo: gratuluje rybek oraz życiówki :bravo: :thumbup:
-
:bravo: dla wszystkich
Rybki Sebka najpierw obejrzałem na filmie ;)
-
:thumbup: :bravo:
-
Poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie, ja próbuję poprawić Sebastiana. Nie powinno być "z" w Francuskie? ??? Mam zagwozdkę. :facepalm:
-
Arku, jest dobrze. Prawie dobrze, bo piszemy to słowo małą literą. Francja > francuski. Jeśli taki wyraz jest np. częścią nazwy organizacji, portalu, partii - można wielką. Ja jednak wybrałbym "Wędkarstwo francuskie".
-
Sebek ale szalejesz :bravo: :bravo:
-
Tym razem udało się wyskoczyć w Polsce na łowisko zapolować na karpia.
48 godzin spędzone na łowisku u Szerszenia pozwoliło na wypracowanie 13 brań z czego 7 skończyło się rybą... Ryby widać nauczone są tam delikatnie zasysać przynętę bo odjazd megaaaa i po zacięciu chwilowy opór i spinka.
Bardzo dobrze sprawdziła się kukurydza na włosie oraz kulki z balansowane Hot Demon..
WPADŁA nowa życiówka 18,5 kg i 99,5 cm
kilka karpi miało 12 kg...
A ja tu chwilę wcześniej napisałem dumny o życiówce 12 kilo... :facepalm: A Sebek, że kilka takich mu wpadło - tak to u kolegów wędkarzy - zawsze ktoś zdołuje :)
A tak poważnie super wielkie gratulacje Sebek :bravo: :bravo: :bravo:
-
Arku, jest dobrze. Prawie dobrze, bo piszemy to słowo małą literą. Francja > francuski. Jeśli taki wyraz jest np. częścią nazwy organizacji, portalu, partii - można wielką. Ja jednak wybrałbym "Wędkarstwo francuskie".
Chylę czoła i wierzę w na słowo. :beer:
-
Dzisiejszy 35-centymetrowy okoń na czerwonego robaka.
-
:bravo:
-
Pogoda dzis nie rozpieszczala, na szczęście rybki z Batorowki nie zawiodły. Dwa większe karpie 4.8 kg i 3.6 kg. Do tego kilkanaście linków 30- 40 cm , oraz srebrne karasie. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170901/c57ffda0acbdded0635ae1b0b5bcd841.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170901/5936e91bc81115e0a81879ea66c2c1ac.jpg)
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Tomeczku :bravo:
-
Sebek piękne ryby :thumbup: ??? gratulacje
-
Piękne ryby. Gratuluję Panowie. I szczerze mówiąc zazdroszczę.
Ja dziś pierwszy raz w życiu wybrałem się na komercję. W pobliżu mojej miejscowości nie są one popularne i jest ich mało.
Ku mojemu zdziwieniu napotkałem na artykuł Pana Piotra Bergera o jeden z takich komercji:
http://www.ww.media.pl/?page=PArticleViewer&nid=6197
Recenzja zachęcająca. Niestety staw w którym łowiłem okazał się zachwaszczony karasiem srebrzystym. Wrzucany koszyk do metody był natychmiast atakowany przez chmarę 15cm karasi. Szczytówka szalała. Ciągłe puste brania. Irytujące.
Tym bardziej gratuluję pięknych połowów.
-
A ja dziś na żwirowni złowiłem kilkanaście żyletek, karpia i... i... złotego karasia! Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów! Pstryknąłem sobie fotkę ze złotem... sprawdzam potem, a tam "image error" >:O Normalnie jak ten telefon mam 2 lata, to po raz pierwszy coś takiego się stało. Co za chamstwo i drobnomieszczaństwo!
-
Prawie uwierzyłem :facepalm:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Taki jegomość, amator czosnkowej kuku dziś się u mnie zameldował
(https://s26.postimg.org/5pqiuw5k9/IMG_20170902_123432370_HDR.jpg)
-
Gratulacje dla łowców. W szczególności dla Sebastiana z Francji za karpie. Ptaku super kolory ma twój lin. :bravo:
-
:bravo: Ptaku, przepiękny lin :o :beer:
-
Mi też się podoba, to chyba najładniejsze ryby w polskich wodach.
-
Taki jegomość, amator czosnkowej kuku dziś się u mnie zameldował
(https://s26.postimg.org/5pqiuw5k9/IMG_20170902_123432370_HDR.jpg)
Śliczny lin. Brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Mi też się podoba, to chyba najładniejsze ryby w polskich wodach.
Śliczny :bravo: Konkurować mogą z nimi jeszcze okonie i wzdręgi, ale podium w tej kategorii dla mnie zajmują właśnie te gatunki :)
-
Gratuluję wszystkim pięknych rybek. Ja dzisiaj takie szybkie dwie godzinki na łowisku PZW. Złowiłem jednego karpia i muuuuustwo leszczy i leszczyków. Świetna zabawa :)
-
Mi też się podoba, to chyba najładniejsze ryby w polskich wodach.
Śliczny :bravo: Konkurować mogą z nimi jeszcze okonie i wzdręgi, ale podium w tej kategorii dla mnie zajmują właśnie te gatunki :)
A gdzie miejsce dla karasia złocistego. Niedawno tu były piękne zdjęcia wyrośniętych Złotek .🙂
-
A gdzie miejsce dla karasia złocistego. Niedawno tu były piękne zdjęcia wyrośniętych Złotek .🙂
No tak. Zapomniałem o nim bo go nie łowię ;)
-
Coś faktycznie nie widać złotych karasi.....
Również ich główny łowca feederek znikł.....
-
Jak już człowiek go złowi, to się psuje telefon... :facepalm:
-
Piekne te rybki sa !
Moze dozyjemy czasow ze bedzie ich wiecej......
-
Ja nie narzekam na brak złotych karasi, złowiłem ich sporo w ciągu kilku dni w moich rodzinnych nadbużańskich stronach i to nie na komercjach. ;)
-
Ja nie narzekam na brak złotych karasi, złowiłem ich sporo w ciągu kilku dni w moich rodzinnych nadbużańskich stronach i to nie na komercjach. ;)
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Najwięcej stanowisk karasia pospolitego jest na terenach Polski wschodniej.
U mnie na Górnym Śląsku to bardzo rzadka ryba. Może kiedyś zaplanuje sobie urlop tak żeby na dzikim starorzeczu powędkować.
-
Gratulacje, Panowie! :bravo:
Ja dzisiaj odwiedziłem łowisko Ostoja Górecka.
Założeniem było odpocząć, odpocząć i odpocząć, a przy okazji przetestować kilka ostatnich zakupów :)
Pogoda nie była najlepsza, ale założenia zrealizowałem. Nawet kilka rybek udało się przechytrzyć i uwiecznić na zdjęciu 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_02_09_17_8_26_15.jpeg)
-
Co prawda nie z dziś ale u mnie wracają do wody i tylko szczupaków szukam, czasami sandaczy.
(https://images81.fotosik.pl/780/40738504deaa2033med.jpg)
(https://images81.fotosik.pl/780/fca51147947df175med.jpg)
(https://images83.fotosik.pl/779/6a99bde66d940d45med.jpg)
(https://images84.fotosik.pl/780/98b4500c80281e35med.jpg)
-
W końcu idzie jesień, pogoda jest gorsza, ale nie dla wędkarzy, więc do łask wróciła Rybołówka :) Łowisko małe z knajpą, placem zabaw, plażą i w lecie nie ma gdzie palca włożyć, jednak obfitujące w różne gatunki ryb. Często tam łowię wiosną i jesienią. Dzisiaj właśnie było pusto i dość ładnie połapałem. 7 jazi koksów, 6 podleszczaków do 0,5kg, dwa liny z czego jeden ponad 40cm (nie ma go na zdjęciu) i na deser karp 8,5kg :) Generalnie duże ryby padały u innych wędkarzy dzisiaj, amur 10kg i kilka karpi od 5 do 10kg, chyba jeden większy jesiotr. Łowiłem korespondencyjnie z Maciejem, który kosił na Ostoi Góreckiej :) poniżej zdjęcia, przepraszam ale mam słaby public :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170902/0a644dd86a72aed71df0619f99c999f7.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170902/06a552677a8a56eafe969b8d91d05fc1.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170902/b564eb43528528fb1150008fe1cb3145.jpg)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170902/dd611649f80874fdcff0814d315afab4.jpg)
-
Maciej, pogoda kiepska, ale i tak było lepiej niż w robocie :D
Gratulacje :)
-
Kurczę ale pięknie kosicie :bravo: :thumbup: :beer:
Mam nadzieję ,że jutro uda mi się złowić choć jedną płoć ;) :fish:
-
Gratuluję, pięknych rybek Koledzy :bravo: :bravo: :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Maciej, pogoda kiepska, ale i tak było lepiej niż w robocie :D
Gratulacje :)
Dzięki i nawzajem :)
-
Pięknie panowie :thumbup: Widzę Maciek, że jedziesz żelem Ringersa :) U mnie się sprawdza świetnie.
-
U mnie też :) Dzisiaj, połączenie żelu z pomarańczowymi waftersami dało mi większość brań. Chyba zacznę go używać na co dzień... do włosów, kawy, jako dodatek do ciast i deserów ;)
-
Jesień Maciek idzie. Myślę, że z rumem może być dobre połączenie :)
-
Do herbatki rum i żel ringersa? :)
-
Ładnie, brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Malutkie jezioro Okuniewo (komercyjne), 20 km od Gdyni. Nie wiem, czy to jest zaleta czy... wada. Jeżdżę tam od jakiegoś czasu. Dzisiaj mi się udało :) Poddałem się dopiero, gdy od deszczu poczułem wodę w kaloszach... :)
-
:thumbup: Super łowicie, ja w tym sezonie mam mało czasu na ryby, na PZW to byłem łącznie z 4-5 razy w tym roku.
-
Wodzierady woj. łódzkie, Łowisko Pod Lasem, głębokość łowiska tam gdzie siedzę około 35 do 40 cm, spróbowałem jak zawsze na spławik, odległość od brzegu około 5 metrów, wszyscy dookoła pakują metodą pod drugi brzeg lub środek, natomiast my z Mario8 spławik i blisko.... I oto wynik lekkiego Przy brzegu łowienia p. .s. przypon 0,08 trabucco i dał radę 55 cm, 5 kg wagi. Mario wielkie dzięki za podebranie (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170903/3f87179bd16d201d6324e0b8d426b27a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170903/41f79c97d804561c7ccc6f8fef560209.jpg)
Słońca życzę
-
Beznadziejna pogoda i słabe wyniki- karp 4kg, sum 3,75kg
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/3/9262481_WP_20170902_15_06_55_Pro__highres.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/3/9262480_WP_20170903_09_52_29_Pro__highres.jpg)
-
Ciekawe jak Filipowi poszło...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Taka sytuacja ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170903/2f2a20f77b39ff6018280c47ece30dc6.jpg)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
:o :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo:
-
Filip gratulacje :thumbup: może jakaś relacja z zawodów ;)
-
:bravo: Filip :fish: :narybki:.Gratulacje :thumbup:.
-
Brawo Filip.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Filip brawo!!! Tak coś czułem...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Brawo Filip :bravo: :bravo: :bravo:
Ciekawe jak robaczki przygotowałeś, na ciepło czy na zimno. :-\
-
Brawo Filip.
Ja wczoraj łowiłem z Mardead'em i mariuszem_s nad jeziorem Czanym w Niesiołowicach. Sesja niełatwa bo ryba nie chciała współpracować i akwen nieznany - wybór stanowiska raczej przypadkowy. Niemniej jednak ustanowiłem swoją życiówkę jeśli chodzi o lina - oto maje 44 cm szczęścia :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_03_09_17_5_10_15.jpeg)
Wiemy, że będziemy tam wracać :)
-
Gratuluję wyników :bravo: :thumbup: :beer:
Ja dzisiaj tylko jeden karp ok 50 cm , a drugi się zerwał :(
Dziękuję Stanowi i Robertowi za miłe towarzystwo nad wodą :thumbup: :beer: :rain:
Dawno się tak nie ubawiłem łowiąc na gruncie 35 cm ;D ;D ;D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratuluję łowiącym!
Po dwóch dniach z deszczem, dzisiaj wybrałem się nad zalew PZW. Sprawdzając pogodą na meteo.pl liczyłem się z tym, że może padać, więc zabieram parasol i "niech się dzieje co chce". Nad wodą 4.30, nęcenie spombem (pelety 6mm) + 10 kulek zanęty z PV-1. Koszyk 20g preston, zanęta, sprawdzona, Method Mix Krill and Tuna + 2mm mix peletów. Na włosie Bag'em Tuffis - Pure Pineapple. Odległość odmierzona 50m, pierwszy rzut i leszczyk 20cm. Pomyślałem, nie jest źle coś się rusza. I nastała cisza :D Rybki ruszyły się dopiero jak zaczął padać deszcz. Wpadło jeszcze 3 leszczyki pod 40cm i na koniec ok. 9.15 piękne przygięcie szczytówki, zacięcie i odjazd z 30m w głąb zalewu. Na przeciwko mnie w odległości ok. 70m łowi wędkarz na spinning i widzę, że mi się bacznie przygląda. Wiem już, że to karp. Wędka Flagman Sherman Pro Method Feeder 3,6 m wygięta w pałąk, a rybka pięknie "chodzi", to w prawo to w lewo i ani myśli do brzegu. Hamulec w kołowrotku "gra" , miód na uszy. Po ok. 15 min ląduję ją w podbieraku. Myślałem w trakcie holu, że będzie większy bo "szalał" cudownie - Pan Karp - 58cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_03_09_17_1_14_06.jpeg)
-
Dzięki za gratulacje, Panowie :beer:
Co do relacji...
Od samego początku łowienia, coś nie szło... Na feeder same spinki, na bata kiepskie brania.
Później, wszedłem na właściwe obroty, i feeder dawał ryby, a bat... Szkoda gadać ;) sąsiedzi, również nie mieli ryb w tej strefie.
Feeder robił robotę, wpadały leszcze, karasie wypasione i karpiki.
Straciłem z 10ryb... Szkoda. Ale cóż, i tak jestem zadowolony. Waga 9,820kg.
Na feederze zanęta Sonu BigCarp z pelletami jasnymi 3 i 2mm. Na włosie... Pellet coppens na gumce! No killer, nie zmieniłem go, przez całe zawody dawał brania!
A nagrodę za BigFish, dał karpik 1,56kg.
A tutaj pełne wyniki...
https://goo.gl/NpeXeq
-
Dzięki za gratulacje, Panowie :beer:
Co do relacji...
Od samego początku łowienia, coś nie szło... Na feeder same spinki, na bata kiepskie brania.
Później, wszedłem na właściwe obroty, i feeder dawał ryby, a bat... Szkoda gadać ;) sąsiedzi, również nie mieli ryb w tej strefie.
Feeder robił robotę, wpadały leszcze, karasie wypasione i karpiki.
Straciłem z 10ryb... Szkoda. Ale cóż, i tak jestem zadowolony. Waga 9,820kg.
Na feederze zanęta Sonu BigCarp z pelletami jasnymi 3 i 2mm. Na włosie... Pellet coppens na gumce! No killer, nie zmieniłem go, przez całe zawody dawał brania!
A nagrodę za BigFish, dał karpik 1,56kg.
A tutaj pełne wyniki...
https://goo.gl/NpeXeq
Brawo Fifi pozamiatałeś ! :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Brawo Filip.
Ja wczoraj łowiłem z Mardead'em i mariuszem_s nad jeziorem Czanym w Niesiołowicach. Sesja niełatwa bo ryba nie chciała współpracować i akwen nieznany - wybór stanowiska raczej przypadkowy. Niemniej jednak ustanowiłem swoją życiówkę jeśli chodzi o lina - oto maje 44 cm szczęścia :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_03_09_17_5_10_15.jpeg)
Wiemy, że będziemy tam wracać :)
Graty za życiowe !
-
:bravo: Filip, gratuluję :bravo:
-
:bravo: dla wszystkich i Filipa też ;)
-
Fajnie łowicie Panowie - ogólne :bravo:
Frankestin - brawo piękny lin, to że będziecie wracać to się nie dziwię.
Taka ryba na nieznanej wodzie. Wędkarstwo wciąż nas zaskakuje.
Filip - gratuluje zwycięstwa w zawodach.
Ładnie tam "kosisz" u siebie. "Markę" to już chyba sobie wyrobiłeś :D
-
Dzięki :beer:
Fajnie łowicie Panowie - ogólne :bravo:
Frankestin - brawo piękny lin, to że będziecie wracać to się nie dziwię.
Taka ryba na nieznanej wodzie. Wędkarstwo wciąż nas zaskakuje.
Filip - gratuluje zwycięstwa w zawodach.
Ładnie tam "kosisz" u siebie. "Markę" to już chyba sobie wyrobiłeś :D
Niestety, to prawda... :P 8)
-
Wczoraj w pracy - 2 zmiany, dziś na rybach.
Cały tydzień na to czekałem.
Zmarzłem konkretnie, czuć jesień, choć to dopiero początek września.
Na łowisku miałem towarzystwo, które jednak nie wysiedziało całego dnia, czy to z powodu zimna, czy też z powodu braku ryb.
Faktem jest, że kilku próbowało, a rybki udało się złowić tylko mnie. Zasługi niezbyt wiele, ot po prostu cierpliwość.
Obym tylko tego nie odchorował.
Skusiłem do brania 4 leszcze i 11 karpi ( wigilijna rozmiarówka).
Na okrasę pod koniec dnia złowiłem jesiotra.
Pięknie powalczył i uraczył mnie nawet wyskokiem nad wodą. Pierwszy raz mi się zdarzyło, choć to mój 8 wyholowany jesiotr.
Co więcej, bez ważenia wiem, że miał dokładnie 3,3 kg gdyż złowiłem go tydzień temu.
Wtedy na prośbę Prezesa koła, zrobiłem mu trójkątne wycięcie w płetwie grzbietowej.
Zatem ma się dobrze i żeruje.
Aby okrasić relację zdjęciem wstawię foto jednego z leszczy.
Niełatwo komórką zrobić fajne zdjęcie, brak mi "zoomu" z tradycyjnego aparatu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_03_09_17_8_48_42.jpeg)
-
Dzięki :beer:
Fajnie łowicie Panowie - ogólne :bravo:
Frankestin - brawo piękny lin, to że będziecie wracać to się nie dziwię.
Taka ryba na nieznanej wodzie. Wędkarstwo wciąż nas zaskakuje.
Filip - gratuluje zwycięstwa w zawodach.
Ładnie tam "kosisz" u siebie. "Markę" to już chyba sobie wyrobiłeś :D
Niestety, to prawda... :P 8)
"Niestety" - też mi powód do zmartwienia ;D
Dostajesz :thumbup: w uznaniu zasług. 1 miejsce - "nie w kij dmuchał"
-
Dziś same ścigacze jak na foto. Ostatnio nie mogę się przebić przez rozmiar ćwiczebny . :( Mam nadzieję że nadchodząca jesień to zmieni i zaczną się meldować większe rapy.
-
Gratuluję wszystkim wyników, ostro! :bravo: :bravo: :bravo: Filip, znowu wygrywasz! Graty! :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
W niedzielę udaliśmy się wspólnie z Biboszem i daniello2010 na łowisko w Kluczewie. Świetna woda z bardzo mocnymi rybami. Jeden z karpi rozgiął Danielowi hak QM1. Ogólnie świetny dzień i rewelacyjne wyniki. Przećwiczyliśmy parę pomysłów, a przede wszystkim miło spędziliśmy dzień.
Daniel poświęcił sporo czasu na sesję fotograficzną, więc mamy wspaniałą pamiątkę :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_14_19.jpeg)
Zaczynamy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_15_08.jpeg)
Pierwszy piękny sazan.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_15_55.jpeg)
Robert i trudne hole. :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_17_36.jpeg)
Sprzęt był ostro testowany.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_18_30.jpeg)
Bibosz i jego pierwszy misiek z Kluczewa.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_19_16.jpeg)
Acolyte w akcji.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_20_06.jpeg)
Mam i ja. :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_21_01.jpeg)
Karpie nie poddawały się łatwo.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_21_51.jpeg)
Piękny sazan Daniela.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_22_41.jpeg)
Robert też nie dawał za wygraną.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_23_29.jpeg)
Dobrze zmotywowany, trafiłem tego oto przeciwnika z drugiego brzegu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_24_23.jpeg)
Ucieczka z Alcatraz
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_25_22.jpeg)
Daniel pozuje, Robert holuje :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_26_17.jpeg)
I kolejny misio do zdjęcia :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_29_04.jpeg)
Hop i do wody.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_30_06.jpeg)
Nie wiem z czego się cieszył Robert, ale chyba z tego, że coś złowił :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_31_00.jpeg)
Kolejny sazanek na macie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_32_08.jpeg)
Mam i ja :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_9_32_51.jpeg)
I poszedł w lewo.
-
Brawo Filip.
Ja wczoraj łowiłem z Mardead'em i mariuszem_s nad jeziorem Czanym w Niesiołowicach. Sesja niełatwa bo ryba nie chciała współpracować i akwen nieznany - wybór stanowiska raczej przypadkowy. Niemniej jednak ustanowiłem swoją życiówkę jeśli chodzi o lina - oto maje 44 cm szczęścia :)
Wiemy, że będziemy tam wracać :)
Gratulacje dla wszystkich łowców.
No ja nie powalczyłem. Walki z większymi rybami przegrałóem na zielsku. Za to leszczyków do 30cm całe mnóstwo... Wojtek życiówka i gratulacje i mój brat też życiówka ale jeden cm większy hi ha 45cm
-
Pięknie łowicie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Brawo Filip.
Ja wczoraj łowiłem z Mardead'em i mariuszem_s nad jeziorem Czanym w Niesiołowicach. Sesja niełatwa bo ryba nie chciała współpracować i akwen nieznany - wybór stanowiska raczej przypadkowy. Niemniej jednak ustanowiłem swoją życiówkę jeśli chodzi o lina - oto maje 44 cm szczęścia :)
Wiemy, że będziemy tam wracać :)
Gratulacje dla wszystkich łowców.
No ja nie powalczyłem. Walki z większymi rybami przegrałóem na zielsku. Za to leszczyków do 30cm całe mnóstwo... Wojtek życiówka i gratulacje i mój brat też życiówka ale jeden cm większy hi ha 45cm
Potwierdzam Mariusza lin był dłuższy o cały centymetr :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
-
:bravo: Panowie, świetna sesja i piękne rybki :bravo:
-
W niedzielę udaliśmy się wspólnie z Biboszem i daniello2010 na łowisko w Kluczewie. Świetna woda z bardzo mocnymi rybami. Jeden z karpi rozgiął Danielowi hak QM1. Ogólnie świetny dzień i rewelacyjne wyniki. Przećwiczyliśmy parę pomysłów, a przede wszystkim miło spędziliśmy dzień.
Daniel poświęcił sporo czasu na sesję fotograficzną, więc mamy wspaniałą pamiątkę :)
Piękne rybcie gratulacje chłopaki a gdzie jest to łowisko? Jakie ceny? Jaki regulamin ? Macie jakiś link lub nazwę łowiska ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dzisiejsza życiówka :) 90cm :) W końcu 67cm pobite :P A jesień dopiero się zaczyna :)
(http://static.pokazywarka.pl/a/e/u/2e0e664c7a32d86fddd2617a9a10bd9c_big.jpg?1504550367)
-
Cześć Jacek,
Łowisko jest dokładnie tutaj https://www.google.pl/maps/@53.2964874,15.033367,16z
Cena za łowienie wynosi 20 zł. Właścicielowi nie zależy na rozgłosie, więc łowisko jest mało oblegane i nie posiada żadnej strony. Ryby są piękne i mega waleczne. Takiej siły nie spotkałem nigdzie, a trochę już tych łowisk przerobiłem. W stawie jest bardzo duża róźnorodność (karp, lin , jaź, szczupak, piękne okonie i nawet węgorze). Rozmawialiśmy z właścicielem i od tego, albo z początkiem przyszłego sezonu zamierza odnowić karasia pospolitego. Srebrzystego już wytłukł :)
Niestety regulaminu nie ma praktycznie żadnego, ale ostro pracuję już z Biboszem i daniello2010 aby był.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_8_32_17.jpeg)
-
Cześć Jacek,
Łowisko jest dokładnie tutaj https://www.google.pl/maps/@53.2964874,15.033367,16z
Cena za łowienie wynosi 20 zł. Właścicielowi nie zależy na rozgłosie, więc łowisko jest mało oblegane i nie posiada żadnej strony. Ryby są piękne i mega waleczne. Takiej siły nie spotkałem nigdzie, a trochę już tych łowisk przerobiłem. W stawie jest bardzo duża róźnorodność (karp, lin , jaź, szczupak, piękne okonie i nawet węgorze). Rozmawialiśmy z właścicielem i od tego, albo z początkiem przyszłego sezonu zamierza odnowić karasia pospolitego. Srebrzystego już wytłukł :)
Niestety regulaminu nie ma praktycznie żadnego, ale ostro pracuję już z Biboszem i daniello2010 aby był.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_04_09_17_8_32_17.jpeg)
To jest zachodniopomorskie bo link do Google map nie działa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Zachodniopomorskie. Kluszewo koło Stargardu.
-
Zachodniopomorskie. Kluszewo koło Stargardu.
Kluczewo Ok dzięki napewno skorzystam i odwiedzę jak będzie się wybierać też możecie dać znać to może się spotkamy pogadamy połapiemy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dzisiejsza życiówka :) 90cm :) W końcu 67cm pobite :P A jesień dopiero się zaczyna :)
Ryba :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzisiejsza życiówka :) 90cm :) W końcu 67cm pobite :P A jesień dopiero się zaczyna :)
Gratulejszyn, wspaniała ryba, ja mam pecha do szczupaków nie mogę się przebić przez 61 cm.
-
Dzisiejsza życiówka :) 90cm :) W końcu 67cm pobite :P A jesień dopiero się zaczyna :)
Gratulejszyn, wspaniała ryba, ja mam pecha do szczupaków nie mogę się przebić przez 61 cm.
Spróbuj na metodę, w zeszłym roku wyciągnąłem 80 cm :D
-
Zachodniopomorskie. Kluszewo koło Stargardu.
Kluczewo Ok dzięki napewno skorzystam i odwiedzę jak będzie się wybierać też możecie dać znać to może się spotkamy pogadamy połapiemy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jacek, jeżeli nie będzie jakiegoś załamania pogody to planujemy w niedzielę się wybrać. Zapraszamy :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Witam serdecznie, mój pierwszy post, jak i pierwszy w życiu karp :) 10 kg, dzika woda, feeder metoda :) Pozdrawiam(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170905/090fa3a2534c3cfe1027f3b0805aae7d.jpg)
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
Pierwszy karp i takie bydle dzikie :o Oj, ciężko będzie teraz to pobić :bravo:
-
Brawo dziunek10.
Jeden z moich planów na 2017 jest dwucyfrówka, niestety jeszcze do zrobienia. Gratulacje :bravo:
-
Witam serdecznie, mój pierwszy post, jak i pierwszy w życiu karp :) 10 kg, dzika woda, feeder metoda :) Pozdrawiam
Niezłe otwarcie taki kapiszon, oby teraz otworzył się worek! :thumbup:
-
Fart świeżaka :) ciężka walka była, ale najważniejsze że się udało, czekamy na następne. Powodzenia :)
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
Fart nie fart ryba jest na zdjęciu ;) :bravo:
Ładny klocek ale mam pytanie: nie za bardzo "wylewa" mu się brzuch? Trochę tam muszą nęcić.
Jeszcze raz gratuluję. :)
-
:bravo:
Oczy się świecą i łowcy i karpiowi, pewnie to "uczcili" ;)
-
Piękne karpicho :bravo:
-
Fart nie fart ryba jest na zdjęciu ;) :bravo:
Ładny klocek ale mam pytanie: nie za bardzo "wylewa" mu się brzuch? Trochę tam muszą nęcić.
Jeszcze raz gratuluję. :)
Wersja : "full wypas" ;) ; @dziunek10 :bravo: :o
-
Fart nie fart ryba jest na zdjęciu ;) :bravo:
Ładny klocek ale mam pytanie: nie za bardzo "wylewa" mu się brzuch? Trochę tam muszą nęcić.
Jeszcze raz gratuluję. :)
No właśnie, nikt tu nie łapie i nęcone było dopiero przez dwa poprzednie dni a tak w ostatnim czasie to może raz w miesiącu coś było sypane. Widocznie ma dobrą stołówkę :)
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
-
Szybki wypad z odległościówką w pogoni za płocią i trafiłem na rekordowy okaz, który po zaciętej niemal 2h walce trafił na brzeg:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9298229_IMG_20170906_124327.jpg)
Poza tym kolosem nic godnego uwagi dziś nie skusiło się na moją przynętę 8)
-
Niezłe bydle, ja ostatnio podobne złapałem na metodę i nawet miałem wskazanie brania :)
(https://s26.postimg.org/wufs238yx/IMG_20170729_115511093.jpg)
-
Czebaczek amurski-chwast paskudny, walczyłem z nim dwa lata w swoim stawie.
-
Super karpiszon, gratulacje i życzę sukcesów :)
-
Panowie, wydawało mi się, że wiem dużo o rybach, to moja pasja, interesuję się również akwarystyką, ale tego gatunku nie znałem ???.
Paweł to Twój PB jeżeli chodzi o Czubaczka? ;D ;)
-
Zachodniopomorskie. Kluszewo koło Stargardu.
Kluczewo Ok dzięki napewno skorzystam i odwiedzę jak będzie się wybierać też możecie dać znać to może się spotkamy pogadamy połapiemy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jacek, jeżeli nie będzie jakiegoś załamania pogody to planujemy w niedzielę się wybrać. Zapraszamy :)
Chłopaki to o której planujecie w niedziele się wybrać do Kluczewa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Zachodniopomorskie. Kluszewo koło Stargardu.
Kluczewo Ok dzięki napewno skorzystam i odwiedzę jak będzie się wybierać też możecie dać znać to może się spotkamy pogadamy połapiemy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jacek, jeżeli nie będzie jakiegoś załamania pogody to planujemy w niedzielę się wybrać. Zapraszamy :)
Chłopaki to o której planujecie w niedziele się wybrać do Kluczewa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Chcemy przyjechać tak ok. 8 na miejsce. Jak masz konto na Facebooku to zapraszam do polubienia strony https://www.facebook.com/FeederManiak/ i grupy o tej samej nazwie. Tam zawsze najszybciej będzie informacje kiedy i gdzie jedziemy :)
-
Cześć.
Odwiedziłem znowu znane nam łowisko i trochę to śmieszne ale złowiłem dokładnie ten sam zestaw co ostatnio :D :D Czyli 11 karpi ok 6-10kg trzy jesiotry i amura. Ale trafił się niezły bonus 97cm karpiszon o wadze 19,6kg 8). Dzisiejszy dzień znowu to tylko był hol hol hol.... Oczywiście jedna wędka w wodzie no i metoda. Myślę że łowisko Pod Borem Opanowane :) tylko dwie spinki i to mnie cieszy.
Feedery w tym roku dostały niezły wycisk :)
Ale i strata była, jeden karp tak się mocno rzucił w podbieraku DRENNAN że grzbietem rozerwał całą siatkę. Pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło.
Nie chcę już zaśmiecać więc wrzucam tylko kilka fotek.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_7_54_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_7_55_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_7_56_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_7_57_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_7_57_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_8_17_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_8_17_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_8_18_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_8_19_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_06_09_17_8_20_46.jpeg)
-
Niezłe bydle, ja ostatnio podobne złapałem na metodę i nawet miałem wskazanie brania :)
(https://s26.postimg.org/wufs238yx/IMG_20170729_115511093.jpg)
A na co wziął ten potwór ? Można wiedzieć ile zanęty musiałeś zapodać aby Ci wlazły w łowisko ? A tąpał przy holu ?
-
Przykro mi ale niemam fejsbuka jestem za stary zostawiam to dla młodych ludzi
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Piotr, szalejesz :o :thumbup: :bravo:
-
Cześć.
Odwiedziłem znowu znane nam łowisko i trochę to śmieszne ale złowiłem dokładnie ten sam zestaw co ostatnio :D :D Czyli 11 karpi ok 6-10kg trzy jesiotry i amura. Ale trafił się niezły bonus 97cm karpiszon o wadze 19,6kg 8). Dzisiejszy dzień znowu to tylko był hol hol hol.... Oczywiście jedna wędka w wodzie no i metoda. Myślę że łowisko Pod Borem Opanowane :) tylko dwie spinki i to mnie cieszy.
Feedery w tym roku dostały niezły wycisk :)
Ale i strata była, jeden karp tak się mocno rzucił w podbieraku DRENNAN że grzbietem rozerwał całą siatkę. Pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło.
Nie chcę już zaśmiecać więc wrzucam tylko kilka fotek.
Zazdroszczę Ci takiej wody :-[ Gratulacje dla Ciebie i dla wszystkich :bravo: :bravo: :bravo:
Piotrze napisz coś o swoim zestawie , sprzęcie którym wyciągasz takie i tyle sztuk podczas sesji.
-
Piotrze , rewelacja. Piekne sztuki
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Przykro mi ale niemam fejsbuka jestem za stary zostawiam to dla młodych ludzi
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale w niedziele postaram się być w kluczewie może jakiś PB padnie i może uda mi się namówić kolegę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Cześć.
Odwiedziłem znowu znane nam łowisko i trochę to śmieszne ale złowiłem dokładnie ten sam zestaw co ostatnio :D :D Czyli 11 karpi ok 6-10kg trzy jesiotry i amura. Ale trafił się niezły bonus 97cm karpiszon o wadze 19,6kg 8). Dzisiejszy dzień znowu to tylko był hol hol hol.... Oczywiście jedna wędka w wodzie no i metoda. Myślę że łowisko Pod Borem Opanowane :) tylko dwie spinki i to mnie cieszy.
Feedery w tym roku dostały niezły wycisk :)
Ale i strata była, jeden karp tak się mocno rzucił w podbieraku DRENNAN że grzbietem rozerwał całą siatkę. Pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło.
Nie chcę już zaśmiecać więc wrzucam tylko kilka fotek.
:bravo: Rządzisz Mistrzu na tej wodzie w tym roku. 19,6 kg pozazdrościć. Na qq złapany ?
-
Trabucco selektor xs master feeder do 75g . Kołowrotki Ryobi arctica 4000 Nie zamienił bym tych zestawów na nic innego :) Żyłka Daiwa Hyper 0,23, przypon 0,24 żyłka,hak max 10. Zestaw z odpowiednią obsługą nie do urwania, nie zdarzyło mi się by mnie ryba pokonała. :)
-
@Piotr T - no, normalnie mnie zatkało :o :o :o :bravo: :thumbup:
-
Piotr prawdopodobnie to największa ryba z tego zbiornika. Szacun :thumbup:
Na kukurydzę pobrał ?
-
Piotrek gratulacje!!!!!. Piękny karp. Nie słyszałem o większym tam złowionym. Kosisz za każdym razem niemiłosiernie. :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
:bravo:
-
Ja to mam szczęście. Tak na jedną kukurydzę. Obok mnie lowił syn właściciela więc jest świadek:-) Ryba miala zdrowy pysk i nie bylo widac by była zlowiona.
-
Ja dzisiaj ani Spławik, ani Grunt. :D Po pracy razem z Jędrzejem pojechaliśmy ze spinningami na żwirownię. Trzy godzinki łowienia zakończyły się dla mnie złowieniem dwóch krótkich szczupaków. Jeden 58 cm, drugi około wymiaru.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_06_09_17_9_24_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_06_09_17_9_24_04.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8942.msg281552#msg281552)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
-
Ostatni wypad na ryby w Polsce, tym razem karpiówki dały tylko jedna rybę.
Metoda wiodła prym oraz dała mi nowa życiówkę karpia 20.600 i całe 100 cm długości.
Karp skusił się na dumbelsa tutti frutti od Drennana
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9300327_IMG_4225.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9300325_IMG_4267.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9300326_IMG_4239.JPG)
-
Fajnie się bawicie. Karpie po 20 kilo... :bravo:
-
Pięknie, pięknie Panowie :bravo: :thumbup: Sebek i Piotrek ładnie bicki ćwiczycie ;D
Mario czułem, że o kiju nie zejdziecie dzisiaj 8)
Ja nawet nie mam czasu na ryby >:O ale mam nadzieję, że niebawem sobie to odbije.
-
Piękny karpiszon :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_07_09_17_10_06_07.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9284.msg283024#msg283024)
-
Ładnie łowicie. Dawno tu nie zaglądałem.
Ale w końcu coś fajnego siadło na kiju
Takie 32cm w czasie łowiena rybek na przynętę
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/8/9316081_20170825_082341.jpg)
A na płotke trafił się ładny personal best 78cm 5kg wagi
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/8/9316101_20170908_102037.jpg)
-
:bravo: :bravo:
-
Ostatni wypad na ryby w Polsce, tym razem karpiówki dały tylko jedna rybę.
Metoda wiodła prym oraz dała mi nowa życiówkę karpia 20.600 i całe 100 cm długości.
Karp skusił się na dumbelsa tutti frutti od Drennana
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9300327_IMG_4225.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9300325_IMG_4267.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/6/9300326_IMG_4239.JPG)
U Szerszenia? Ładny karpik...
-
"Ludzie, ludzie! Ja wariat. Zwariowałem. Kalendarze ;) rozdaję. Ludzie! Każdy szczęściu dopomoże, każdy dzisiaj wygrać może!..." "Ludzie, ludzie! Ja wariat. Zwariowałem. Kalendarze ;) rozdaję. Ludzie! Każdy szczęściu dopomoże, każdy dzisiaj wygrać może!..."
-
Cześć
Tak sobie myślę gdzie by tu dziś pojechać na rybi ;) Koledzy mnie już dawno namawiali na łowisko Specjalne PZW nr 654 Bażyna. Łowisko PZW NO KILL ??? ??? Jadę :D
13 min drogi ale nigdy tam nie byłem :D
Na miejscu od razu pozytywnie zaskoczył mnie sympatyczny Pan który pilnuje łowiska. Parking,czysto,skoszona trawa. By łowić trzeba posiadać tylko białą kartę wędkarską,opłata dobowa 30zł.
Kolejna rzecz która mnie zaskakuje to obowiązek posiadania kołyski, na PZW (myślę sobie przecież tu nie ma ryb) :) po co kołyska :) :)
Patrzę a tu Kilka zaparkowanych wózków transportowych by zawieść rzeczy na łowisko, tak sobie myślę czy to aby na pewno łowisko PZW. :D
No dobra jak jeszcze tutaj połowię rybki to już będę wniebowzięty :) :)
Stanowiska ładnie ponumerowane, odpowiednie odległości.
Przechodząc obok kilku karpiarzy trochę mi pozytywne ciśnienie spadło gdyż od dwóch dni nikt nic nie złowił.
Siadam zarzucam feedery na metodę a tu po 5 minutach odjazd na dwa baty,na macie ląduje Amur 80cm i ponad kilowy karaś. ??? ??? Gdzie ja jestem ??? ???
Kolejny rzut po chwili Karp 7,5kg ??? ???Gdzie ja jestem? Na PZW?
Złowiłem 9 Karpi od 5kg do 9,5kg, 20 karasi powyżej 1kg nawet się trafiały po 47cm, trzy leszczyki ok 40cm, Amura 80cm no i sumika karłowatego :) za 7 godzin.
Można Można ... Brawo dla PZW za taką wodę !!!!
Kto jeszcze tam nie był to zapraszam, ponoć najlepiej w tygodniu bo weekendy są pełne.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_08_09_17_7_31_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_08_09_17_7_32_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_08_09_17_7_33_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_08_09_17_7_34_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_08_09_17_7_35_25.jpeg)
-
Zdecydowanie Piotrze to nie mogła być woda PZW.
A może przypadkiem znalazłeś się w Czechach :) ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Mało która komercja jest tak zarąbista jeśli chodzi o całokształt. Jedynie to trochę drogo. Ale myślę że to sposób by wyeliminować miesiarzy.
-
Musze się tam wybrać.
-
Graty Piotr! :thumbup: Jadę tam :D
-
:bravo:
-
Zastanawiam się czy dzisiaj nie jest jakiś Prima Aprilis ;) Nie jest, czyli można ;)
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję wszystkim wyników :bravo:
My dzisiaj wyskoczyliśmy w trójkę z kumplem i bratem nad Wisełkę. Wędkowaliśmy od około 14:45 do 18:00.
Kumpel wyjął jednego bolenia ok 50 cm i drugiego podobnego spiął, brat niestety na zero.
Ja natomiast zaliczyłem trzy brania, jedno nie wcięte, za drugim razem rybka się spięła, a za trzecim razem po atomowym braniu i fajnej walce kumpel podbiera mi nową życiówkę bolka 74 cm :)
Ponad miesiąc przerwy w spiningu został dzisiaj wynagrodzony :D
Poniżej fotki i link do filmu YT :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_09_09_17_7_54_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_09_09_17_7_54_31.jpeg)
-
Piękna rapa :bravo: Uwielbiam łowić te ryby , tylko czasu brak by to wszystko obskoczyć.
-
Rapa przepiękna :bravo: Serdeczne graty :thumbup:
-
Graty za Bolka :thumbup:
-
Piękny boleń, graty! :thumbup:
-
Dzięki za miłe słowa :beer: ;D
-
Cześć
Tak sobie myślę gdzie by tu dziś pojechać na rybi ;) Koledzy mnie już dawno namawiali na łowisko Specjalne PZW nr 654 Bażyna. Łowisko PZW NO KILL ??? ??? Jadę :D
13 min drogi ale nigdy tam nie byłem :D
Na miejscu od razu pozytywnie zaskoczył mnie sympatyczny Pan który pilnuje łowiska. Parking,czysto,skoszona trawa. By łowić trzeba posiadać tylko białą kartę wędkarską,opłata dobowa 30zł.
Kolejna rzecz która mnie zaskakuje to obowiązek posiadania kołyski, na PZW (myślę sobie przecież tu nie ma ryb) :) po co kołyska :) :)
Patrzę a tu Kilka zaparkowanych wózków transportowych by zawieść rzeczy na łowisko, tak sobie myślę czy to aby na pewno łowisko PZW. :D
No dobra jak jeszcze tutaj połowię rybki to już będę wniebowzięty :) :)
Stanowiska ładnie ponumerowane, odpowiednie odległości.
Przechodząc obok kilku karpiarzy trochę mi pozytywne ciśnienie spadło gdyż od dwóch dni nikt nic nie złowił.
Siadam zarzucam feedery na metodę a tu po 5 minutach odjazd na dwa baty,na macie ląduje Amur 80cm i ponad kilowy karaś. ??? ??? Gdzie ja jestem ??? ???
Kolejny rzut po chwili Karp 7,5kg ??? ???Gdzie ja jestem? Na PZW?
Złowiłem 9 Karpi od 5kg do 9,5kg, 20 karasi powyżej 1kg nawet się trafiały po 47cm, trzy leszczyki ok 40cm, Amura 80cm no i sumika karłowatego :) za 7 godzin.
Można Można ... Brawo dla PZW za taką wodę !!!!
Kto jeszcze tam nie był to zapraszam, ponoć najlepiej w tygodniu bo weekendy są pełne.
To jest przyszłość dla PZW. Innego wyjścia nie ma. Wystarczy 10% takich łowisk w każdym okręgu. I nikt nie będzie psioczył. Czy to, kurwa, tak ciężko pojąć?
-
Chciałbym wszystkim pogratulować połowów.
Wszyscy się chwalą osiągnięciami to i ja też się pochwalę.
Dla mnie ten rok to tragedia. Pomijając, że mam bardzo mało okazji jechać na ryby to jeszcze nic nie łowie. Jezioro, gdzie zawsze łowiłem leszcze ok 50 cm i okonie ok 40 cm nic mi jeszcze nie dało. Tragedia, nawet nocka nic nie dała. Nie złowiłem nawet małej płoci. Na komercjach gdzie zawsze w 4 godziny złowiłem 5-10 szt. ok 2-3 kg kapia to teraz 1-2 karpie. Fakt udało mi się złowić życiówe 4.5 kg. Jak i w zeszłym roku wybrałem się na 4 dni na karasia na Kaszuby. W zeszłym roku łowiłem ok 4-8 szt. po ok 1.5 -2 kg karasia tak w tym złowiłem na całym wyjeździe jednego. Masakra. Najgorsze jest to, że nie wiem co jest nie tak. Ta sama taktyka, ta sama zeneta i przynety.
Mam nadzieję, że jesień będzie bardziej łaskawa i da mi złowić jesiennego drapieżnika(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170910/00d8d0e0b3dce2f8de88970bf3a45bd2.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Mati u mnie też woda która obdarzyła mnie wieloma pięknymi złotymi i linami od 2 lat jest martwa :(.
-
Nocka na odrze szału nie ma i ciągle płynie moczarka która skutecznie haczy o zestaw >:O
-
Z racji malej ilości czasu, głownie biegam ze spiningiem. A że mam teraz z kim biegać :) To biegam jak znajdę chwilę czasu i pogoda sprzyja
Zaczerpnąłem wiedzy od spinningowego GURU ( Dziękuje po raz kolejny ) przekazałem dalej mojemu synowi
Który oto tak zaczął swoją przygodę ze spinem
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_40_50.jpeg)
Szczupak miał 85cm - byl to pierwszy w jego życiu i od razu tak okazały :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_41_39.jpeg)
Tak mu się spodobało, że zaczął sam jeździć w wolnych chwilach
czego efektem kolejna życiówka
Okoń około 28 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_42_25.jpeg)
Oby to nie było szczęście nowicjusza, i nie skończy tak jak ojciec, który też zaczął Spinning od życiówki :) a teraz łowi tak :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_39_47.jpeg)
Oczywiście Rybek było więcej, bo i pistolety się trafiały 55-60cm, jak i większe okonki od tego na zdjęciu. Ale nijak się to ma do bestii powyżej ;D
-
Mati u mnie też woda która obdarzyła mnie wieloma pięknymi złotymi i linami od 2 lat jest martwa :(.
Tylko w tym rzecz, że jest ona pełna ryb. Woda ma przejrzystość do 4-5 metrów i widać co pływa:-) po za tym należy do towarzystwa, a nie PZW i dbają o rybostan.
Karpie i amury do 20 kg, które zrywają zestawy łowców mniejszych rybek. Wieczorne ataki szczupaków na drobnice, napewno występują takie po 82 cm, bo takiego znajomy złowił na początku wiosny. Liny do 50 cm, bo widać jak swobodnie bez stresu pływają przy pomostach. Wzdregi czy płocie po 30 cm i okonie po 40 cm, które wyłaniają się z głębi szarżują ławice ukleji. Jakbyś sam tam był , przekonałbyś sie jak pięknie to wszystko funkcjonuje i żyje. :-)
Jest to jezioro gdzie był pierwszy zlot SiG :-)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ja także posiedziałem mad rzeką od wczesnego wieczoru do popołudnia następnego dnia. Coś tam cały czas się działo. Brania zdecydowanie falowo. W sumie trafiło się kilka leszczy, największy po odjęciu wagi kosza podbieraka 2.225 kg i kilka już niewielkich kleni 30 - 35 cm. Brania leszczy i kleni na dendrobeny lub kukurydzę. Białe robaki dawały tylko krąpie i certki.
W nocy cieplutko. Praktycznie nie czuć nad wodą jesieni. 😊
-
Z racji malej ilości czasu, głownie biegam ze spiningiem. A że mam teraz z kim biegać :) To biegam jak znajdę chwilę czasu i pogoda sprzyja
Zaczerpnąłem wiedzy od spinningowego GURU ( Dziękuje po raz kolejny ) przekazałem dalej mojemu synowi
Który oto tak zaczął swoją przygodę ze spinem
....
Szczupak miał 85cm - byl to pierwszy w jego życiu i od razu tak okazały :D
......
Mariusz wędkujesz, to cieszy.
Jako nauczyciel sprawiłeś się świetnie :D :bravo:
Nocka na odrze szału nie ma i ciągle płynie moczarka która skutecznie haczy o zestaw >:O
Szału na Odrze może i nie ma, ale Artur jak zwykle łowi i to ładnie.
-
Osobiście spędziłem nockę nad jeziorem.
Ciężki nokaut - 12 godzin nad wodą bez ryby, bez brania.
Bolesna porażka metody - na jednej tradycyjny podajnik Prestona, na drugiej Guru przerobiony do torebek PVA.
O 7.00 zwinąłem sprzęt i pojechałem "znaleźć pocieszenie" na Aruniowym stawiku.
Karpiki opornie, ale jednak współpracowały - 12 sztuk znalazło drogę do podbieraka.
Do zestawu dołączył leszcz i mały linek.
Pod koniec dnia byłem świadkiem jak jakiś Ukrainiec wyholował karpia 3,8 kg, któremu wpakował palce pod pokrywy skrzelowe.
Karp obficie spłynął krwią i został kupiony ( tak czy siak tak by się stało - tam złowione ryby można również kupić).
Jest mi bardzo przykro, że rybka która na warunki tego stawiku jest okazem, zakończyła dzisiaj życie :(
-
14godzin w Dzięczynie, jednak na "Sportowym" i jeden karp 3,5kg... Bez szału :P :facepalm:
-
Z racji malej ilości czasu, głownie biegam ze spiningiem. A że mam teraz z kim biegać :) To biegam jak znajdę chwilę czasu i pogoda sprzyja
Zaczerpnąłem wiedzy od spinningowego GURU ( Dziękuje po raz kolejny ) przekazałem dalej mojemu synowi
Który oto tak zaczął swoją przygodę ze spinem
....
Szczupak miał 85cm - byl to pierwszy w jego życiu i od razu tak okazały :D
......
Mariusz wędkujesz, to cieszy.
Jako nauczyciel sprawiłeś się świetnie :D :bravo:
Radek
Trudno to nazwać wędkowaniem. Bardziej testuje aniżeli łowie, szykuje się na jesiennego drapieżnika, a to nie wiem jak z czasem będzie :-\
Ale jestem dobrej myśli
Czy jestem dobrym nauczycielem - raczej nie ( sam się uczę ) przekazałem tylko wiedzę od nauczyciela z tego forum - dobrego nauczyciela ;)
Sam bym chętnie jeszcze tej wiedzy zaczerpnął - ale bardziej praktycznej. bo teoria bez praktyki to wieczne eksperymentowanie i dopasowanie warunków do teorii
Gratki wszystkim którzy połowili
-
Gratuluje wszystkim, którzy spędzili czas nad wodą!
Tym razem mieliśmy małe spotkanie integracyjne we Francji i łowiliśmy w 10 osób...
Udało mi się złowić meeegaaaa walecznego jesiotra, ryba zaskoczyła mnie swoja siłą. Wpadło sporo ryb, które zobaczyć będzie można już jutro na filmie.
Pozdrawiam
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/10/9335007_IMG_4276.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/10/9335009_IMG_4354.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/10/9335010_IMG_4336.JPG)
-
:bravo:
Ile ważył ten jesiotr?
Miałem kiedyś takiego rosyjskiego ok. 15 kg na haku ale się skurczybyk spiął po fajnej walce.
-
Jakiej długości były te jesiotry bo wyglądają "poważnie"!
Gratulacje :bravo:
-
Seba Ty to jesteś wariat :bravo: :fish:
-
:bravo:
Ile ważył ten jesiotr?
Miałem kiedyś takiego rosyjskiego ok. 15 kg na haku ale się skurczybyk spiął po fajnej walce.
Jeden miał 15 a drugi 14 kg
Jakiej długości były te jesiotry bo wyglądają "poważnie"!
Gratulacje :bravo:
122 i 118 cm... był też lin 3 kg :-[ ale nie mój... Straciłem pięknego amura... :facepalm: wszystko będzie na filmie.
-
merci bien ;)
-
Pięknie S3bek połowiles! GRATULACJE :fish:
-
Dzisiejsze wędkowanie na stawie Dionizego 4 rybki w tym 10 kg karpik (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/10/9335408_21585852_1478992195528310_1479445417_o.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/59b59a88bc77b/bez-nazwy/9335408)
-
Ja dzisiaj nie o rybach a o Feederowych Mistrzostwach Okręgu PZW Białystok zająłem 3. miejsce. Zawody dwuturowe po 3 godz. W pierwszej turze zająłem 3 miejsce w sektorze, w drugiej turze wygrałem sektor :).
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Z racji malej ilości czasu, głownie biegam ze spiningiem. A że mam teraz z kim biegać :) To biegam jak znajdę chwilę czasu i pogoda sprzyja
Zaczerpnąłem wiedzy od spinningowego GURU ( Dziękuje po raz kolejny ) przekazałem dalej mojemu synowi
Który oto tak zaczął swoją przygodę ze spinem
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_40_50.jpeg)
Szczupak miał 85cm - byl to pierwszy w jego życiu i od razu tak okazały :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_41_39.jpeg)
Tak mu się spodobało, że zaczął sam jeździć w wolnych chwilach
czego efektem kolejna życiówka
Okoń około 28 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_42_25.jpeg)
Oby to nie było szczęście nowicjusza, i nie skończy tak jak ojciec, który też zaczął Spinning od życiówki :) a teraz łowi tak :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1452_10_09_17_3_39_47.jpeg)
Oczywiście Rybek było więcej, bo i pistolety się trafiały 55-60cm, jak i większe okonki od tego na zdjęciu. Ale nijak się to ma do bestii powyżej ;D
Myślę że chłopaka się nie wyprzesz Mariusz. Szacun. :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dzisiejsze wędkowanie na stawie Dionizego 4 rybki w tym 10 kg karpik
Gratuluję rybki :D
Ja dzisiaj nie o rybach a o Feederowych Mistrzostwach Okręgu PZW Białystok zająłem 3. miejsce. Zawody dwuturowe po 3 godz. W pierwszej turze zająłem 3 miejsce w sektorze, w drugiej turze wygrałem sektor :).
Ładnie, ładnie :)
-
Mówiłem, że bedzie pudło :) :bravo:
-
Ja dzisiaj nie o rybach a o Feederowych Mistrzostwach Okręgu PZW Białystok zająłem 3. miejsce. Zawody dwuturowe po 3 godz. W pierwszej turze zająłem 3 miejsce w sektorze, w drugiej turze wygrałem sektor :).
Bravo Lester - tak trzymać :bravo:
-
:bravo:Lester!
-
Myślę że chłopaka się nie wyprzesz Mariusz. Szacun. :thumbup:
Myśle Arek ze całej trójcy sie nie wyprę :)
Podziękował :thumbup:
-
Ja dzisiaj nie o rybach a o Feederowych Mistrzostwach Okręgu PZW Białystok zająłem 3. miejsce. Zawody dwuturowe po 3 godz. W pierwszej turze zająłem 3 miejsce w sektorze, w drugiej turze wygrałem sektor :).
:bravo: :D
-
Cytat: MrProper w 10.09.2017, 16:00
Z racji malej ilości czasu, głownie biegam ze spiningiem. A że mam teraz z kim biegać :) To biegam jak znajdę chwilę czasu i pogoda sprzyja
Zaczerpnąłem wiedzy od spinningowego GURU ( Dziękuje po raz kolejny ) przekazałem dalej mojemu synowi
Który oto tak zaczął swoją przygodę ze spinem
....
Szczupak miał 85cm - byl to pierwszy w jego życiu i od razu tak okazały :D
Gdy syn szczupłe ostro kosi
Mariusz dumnie głowę nosi ! :D :bravo:
-
....
Gdy syn szczupłe ostro kosi
Mariusz dumnie głowę nosi ! :D :bravo:
Czy to szczupłe, czy okonie,
Ja ich łowić nie zabronię.
Lecz ja proszę tu Mariusza,
Niech na liny częściej rusza.
Bo choć wrzesień, bywa krucho,
Niebo darzy często pluchą.
Gdy "Zielony Pan " się złowi,
Łezkę szczęścia wnet uroni ;)
-
Widzę że rymy was sie trzymają koledzy ;D :bravo: :bravo: i dziękuję :D
Chenie się wybiorę na dłuższą zasiadkę jak tylko czas pozwoli :-[
A nie powiem, nie powiem - sssssiiie jak cholera ;D
-
Gratuluję wszystkim wyników :P :thumbup:
Jako że tu coś cicho od dwóch dni to pochwalę się skromnymi wynikami z dzisiejszej krótkiej sesji ;D
Łowiliśmy z kumplem na jednej z komercji w okolicach Krakowa, wędkowaliśmy w sumie od około 08:30 do 15:00. Kumpel przez ten czas zaliczył jednego karpia 45 cm, dwa liny 35 i 35 cm oraz coś trochę większego poszło z przyponem..
Ja natomiast wyholowałem karpia 50 cm, liny 34 i 40 cm, oraz zaliczyłem spinkę kilka metrów od brzegu karpia bankowo 5 kg + chociaż mógł mieć w porywach nawet do 7 :P zobaczyłem go tylko raz jak wyszedł pod powierzchnię, ale miał ok 60-70 cm :'(
Kilka pamiątkowych fotek w załącznikach :fish:
-
Moje Gratulacje :bravo: :bravo:
-
Super łowicie, tylko zazdrościć :bravo: :bravo: :bravo:
-
Moje Gratulacje :bravo: :bravo:
Super łowicie, tylko zazdrościć :bravo: :bravo: :bravo:
Dzięki panowie, dołączam jeszcze urywek nagrania z dzisiejszego wędkowania.. Niestety nie udało się nagrać więcej akcji z powodu braku pamięci w smartfonie :(
Ps. Przepraszam za kilka niecenzuralnych słów które można usłyszeć na filmie :-X
-
Dzisiaj Zalew Batorówka :) Zawody Międzynarodowe - zgroziu kontra Batorówka ;D
Wyniki - zgrozik - 10 okoni na bocznego, takich od 15 do 20 cm - 2 szczypaki po 30 cm :P i rzutem na taśmę na wobka Rapali okaz który dał mi pudło :)
okaz to Slider Salmo nr 12 (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/13/9366573_20170913_120823.jpg) pudło ;D (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/13/9366574_20170913_124341.jpg)
Na feedera widziałem że chłopaki połapali :)
-
Piękny hol musiał być.
Podobno Salmo nieźle walczą.
Gratulacje! Taki rzut na taśmę to ja tylko z opowieści znam
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Na zdjęciach część dzisiejszego eldorado w Mikołowie. Metoda + wątróbka i wynik w okolicach 100kg rybek a spinek było sporo bo haki 12. Brania, odjazdy, hole, emocje, bajka. No i pb karpia 12,60 kg cieszy, zastępcza Catana 2500 wytrzymała a i "mały rekin" 110 też dał sporo wrażeń.
-
Gratuluję pb karpia :bravo: :bravo:
-
Gratulacje Panowie piękne rybki .Elast super liny ja coś nie mam do nich szczęścia :( Dziś mimo bardzo silnego wiatru postanowiłem poszukać boleni . Trafiły się dwie rybki 80cm i 68cm.
-
Super ryby i fantastyczne foty, dawaj je do konkursu.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dzisiaj Zalew Batorówka :) Zawody Międzynarodowe - zgroziu kontra Batorówka ;D
Wyniki - zgrozik - 10 okoni na bocznego, takich od 15 do 20 cm - 2 szczypaki po 30 cm :P i rzutem na taśmę na wobka Rapali okaz który dał mi pudło :)
okaz to Slider Salmo nr 12 (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/13/9366573_20170913_120823.jpg) pudło ;D (http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/13/9366574_20170913_124341.jpg)
Na feedera widziałem że chłopaki połapali :)
Bravo Zgrozik :bravo: Spin ze sliderem na pudle. Widać, jak nic, że rzutem na taśmę wskoczyłeś hehehe ;)
-
Zgroziu, ale Salmo prawidłowo zapięty, za dolną wargę. To się rzadko zdarza :D Pełen szacunek za precyzyjne zacięcie! ;D
-
Brawo :D
Bardzo ładny okaz :)
-
Dzisiaj Zalew Batorówka :) Zawody Międzynarodowe - zgroziu kontra Batorówka ;D
Wyniki - zgrozik - 10 okoni na bocznego, takich od 15 do 20 cm - 2 szczypaki po 30 cm :P i rzutem na taśmę na wobka Rapali okaz który dał mi pudło :)
okaz to Slider Salmo nr 12
Na feedera widziałem że chłopaki połapali :)
Mój slider co go przy pomostach urwalem 12cm plywajacy :p niech Ci służy :)
-
Super ryby i fantastyczne foty, dawaj je do konkursu.
Dzięki Tomek ale raczej nie warto wstawiać tych zdjęć bo i tak wygrywają jelenie ,łosie itp ;)
-
Zdjęcie z większym boleniem o tyle dodatkowo fajne, że łowca patrzy na rybę a nie w obiektyw. Mi to się bardzo podoba, ale sam niestety o tym zapominam.
-
Super ryby i fantastyczne foty, dawaj je do konkursu.
Dzięki Tomek ale raczej nie warto wstawiać tych zdjęć bo i tak wygrywają jelenie ,łosie itp ;)
Ależ czemu tak myślisz ?
Łaska "wyborców" na pstrym koniu siedzi.
Dziś wygrywają jelenie, jutro mogą bolenie :) ;)
-
Jak głosi chińskie przysłowie ludowe - żeby wygrać, trzeba grać :P
-
Dzisiaj Zalew Batorówka :) Zawody Międzynarodowe - zgroziu kontra Batorówka ;D
Wyniki - zgrozik - 10 okoni na bocznego, takich od 15 do 20 cm - 2 szczypaki po 30 cm :P i rzutem na taśmę na wobka Rapali okaz który dał mi pudło :)
okaz to Slider Salmo nr 12
Na feedera widziałem że chłopaki połapali :)
Mój slider co go przy pomostach urwalem 12cm plywajacy :p niech Ci służy :)
Ryba dajesz namiar na priv i masz Slidera w poniedziałek albo wtorek :) ja takimi mutantami nie łowię :P. Chyba że na tego Slidera padł ten szczupły to nie oddam ;)
-
Nie no zostaw go sobie, ja swojego na predatorka mannsa zlowilem. Może jutro będę na batorowce, bankowo w weekend :)
-
Dzisiaj spontanicznie wybraliśmy się trochę większym składem na ulubioną komercję :P
W sumie wędkowaliśmy od ok 09:15 do 13:45 w pięciu, ja brat i trzech kumpli.
Brat i dwóch kumpli spiningowało, a ja i jeden kumpel polowaliśmy na białoryb :D
U brata zameldował się sandacz 57 cm oraz kilka krótkich szczupaków, u dwóch kumpli same króciaki.
Ja po raz kolejny mogę powiedzieć że mam pecha..
Zaraz po przyjeździe zarzuciłem jedną karpiówkę którą zostawiłem do pilnowania kumplowi i poszedłem na stronę.. Wracając widzę że kumpel coś holuje na mój zestaw, sprawcą zamieszania okazał się życiowy karp kumpla - 83 cm i 10,3 kg.. ( gdybym sam go wyholował byłaby to też moja życiówka haha :facepalm: )
Poza tym kumpel nie zaliczył żadnego brania na swoje zestawy, u mnie brań było jeszcze dwa. Wyholowałem jednego karpia 61 cm i ok 5 kg, a druga rybka spadła zaraz po zacięciu |-)
Kilka pamiątkowych fotek w załącznikach :fish:
-
Troszkę się zawiodłem , bo myślałem że będzie lepiej ale na pewno jeszcze "zamoczę" parę rzeczy w wynalazku zwanym "gorzką żołądkową" :P
Woda pzw , sesja zaledwie 4 h od 7.30 do 11.30 za ciepło nie było chociaż temp. wody nie mierzyłem. Ale poczułem się jak na Florydzie , wiało nie miłosiernie . Tylko dwie rybki , a może i aż dwie . Na 5 wędkarzy tylko ja wyholowałem co nie co , ale to i tak żadna rewelacja :facepalm: Obie rybki pokusiły się na żółtego dumbelsa od Ringersa . Karpik 65 cm na oko coś ok. 3 kg , japońca nie mierzyłem ale spokojnie miał ponad 0,5 kg napchany jak ja po obiedzie :P
-
Ładny japonek :bravo:
-
Dziś słabizna mimo lepszej pogody same króciaki brały za to w ilości 7sztuk. Niestety ilość nie idzie w parze z wielkością ;)
-
Elast, Siwek, Martinus ... Gratuluję, dobra robota :bravo: :beer: :bravo:
-
Wybrałem się dzisiaj na łowisko specjalne PZW koło Słupska. Wędkowałem cztery godziny. Wyniki bardzo słabe, złowiłem dwa leszcze, jednego karpia i szczupaczek się zawiesił taki około 40 cm. Zimno z rana, czuć już jesień.
-
Moim zdaniem jak na PZW to wyniki są bardzo dobre.
-
Moim zdaniem jak na PZW to wyniki są bardzo dobre.
Tak tylko, że jeszcze dwa tygodnie temu w tym samym miejscu miałem dużo lepsze wyniki.
-
Dzisiaj leszczyk na mielonkę
(https://i.imgur.com/6KBOsRq.jpg)
-
Dzisiaj leszczyk na mielonkę
David, takiego to już nie trzeba mielić :P
-
Śmiej się, śmiej, ale u mnie tylko na mielonkę biorą ;) Pellety omijają szerokim łukiem.
-
Piękny i silny karp z wczorajszego spotkania. 56 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170917/8240d3ee953e6ca75f135eb505ef1ef7.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje Panowie pieknie łowicie !
Niestety wielkimi krokami zbliza sie czas kiedy nawet z najmniejszej rybki trzeba sie cieszyć.
Jesień juz puka do nas .....
-
Śmiej się, śmiej, ale u mnie tylko na mielonkę biorą ;) Pellety omijają szerokim łukiem.
No a ja jeszcze nigdy nic na mielonkę nie złowiłem. A łowiłem na nią aż dwa raz! :P
Chyba sobie zakupię plasterek przed następną wyprawą.
Niestety wielkimi krokami zbliza sie czas kiedy nawet z najmniejszej rybki trzeba sie cieszyć.
Jesień juz puka do nas .....
Co mnie strasznie wq...a, bo wiosny w ogóle nie było. Chcę złotą jesień do końca października!
-
Gratulacje Panowie pieknie łowicie !
Niestety wielkimi krokami zbliza sie czas kiedy nawet z najmniejszej rybki trzeba sie cieszyć.
Jesień juz puka do nas .....
Dla niektórych niestety, a dla innych nareszcie :P Brać spining do ręki i próbować ;)
-
Dziś spiningowe mistrzostwa koła i 3 miejsce
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/17/9404110_20170917_192636.jpg)
-
:bravo: Ty :bravo:
-
No a ja jeszcze nigdy nic na mielonkę nie złowiłem. A łowiłem na nią aż dwa raz! :P
Chyba sobie zakupię plasterek przed następną wyprawą.
U mnie tyrolska rządzi, ale w mięsnym widziałem jakąś inną, wyglądała na bardziej tłustą i kto wie czy nie byłaby lepsza bo miałaby większą wyporność.
-
Panowie gratulacje
Ja dziś po raz pierwszy próbowałem podajnika do Methody ale niestety nie mam foremki Co w ogóle nie przeszkadzało Panu Karpiowi 48 cm. zacząłem w tym roku łowić i póki co to jest największy jakiego złapałem.
-
Piękny karpik :bravo:
-
Gratulacje Panowie pieknie łowicie !
Niestety wielkimi krokami zbliza sie czas kiedy nawet z najmniejszej rybki trzeba sie cieszyć.
Jesień juz puka do nas .....
Dla niektórych niestety, a dla innych nareszcie :P Brać spining do ręki i próbować ;)
No jasne !
Ja do lodu za cyprinusem sie powłócze.....
-
Lesio z PZW
-
Pogoda robi mi psikusa a rybki strzelają focha , więc o braniach lekko można pomarzyć ;) Ale mimo to wypad nad wodę zaliczony :fishonhook: Kilka delikatnych puknięć i dwa piękne brania w tym jedno "medalowe" :-X
-
Gratulacje dla wszystkich łowców 8). Ja po krótkiej przerwie spowodowanej urlopem :P, wybrałem się nad rzekę Wye. Odrywające się zielsko oraz regularne wizyty około 16 łabędzi nie ułatwiały sprawy. Złowiłem jedną ładną brzankę (77 cm) i dwa kleniki (oba po 52 cm). Za tydzień powtórka :).
-
NuNo czy to Kraina Oz....bo żal dupę ściska, aż wychodzą hemoroidziska ;) :P :'(. Brilliant, rzekłbym... :thumbup:.
-
Baja nad bajami; nie dość że widok jak z okładki to jeszcze jakie śliczne pyszczaki, kuźwa nawet jak nie biorą to relaks na maxa....
Słońca życzę.
-
Właśnie wróciłem znad Narwi.Wpadło kilka leszczy i 3 jazie.To ten największy - 52 cm.
-
Piękny i silny karp z wczorajszego spotkania. 56 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170917/8240d3ee953e6ca75f135eb505ef1ef7.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
Urodziwy :D Gratulacje :thumbup:
-
Pogoda robi mi psikusa a rybki strzelają focha , więc o braniach lekko można pomarzyć ;) Ale mimo to wypad nad wodę zaliczony :fishonhook: Kilka delikatnych puknięć i dwa piękne brania w tym jedno "medalowe" :-X
Martinus w gazie,
Co za piękne jazie :o :D :thumbup:
-
Gratulacje dla wszystkich łowców 8). Ja po krótkiej przerwie spowodowanej urlopem :P, wybrałem się nad rzekę Wye. Odrywające się zielsko oraz regularne wizyty około 16 łabędzi nie ułatwiały sprawy. Złowiłem jedną ładną brzankę (77 cm) i dwa kleniki (oba po 52 cm). Za tydzień powtórka :).
Wam w UK to powinni zakazać wędkowania ;)
Ładne rybki :D
-
Piękne rybki Panowie, zwłaszcza te rzeczne potwory :thumbup: Lester jazior medalowy, cudo :thumbup: :beer:
Ja nie mam tyle szczęścia ostatnio. Siedzę na mini urlopie zaplanowanym od 2 miesięcy. Miały być kolejne próby podejścia królowej rzeki-brzany, niestety :rain: :rain: pogoda zweryfikowała wszystko. Żeby całkiem nie zbzikować przyjąłem zaproszenie Jędruli i w sobotę z samego rana wybraliśmy się na naszą ulubioną żwirownię. Niestety na miejscu okazało się, że woda jest zamknięta z powodu organizowanych zawodów >:O Szkoda wielka, jednak po mimo deszczu :rain: postanowiliśmy spróbować sił na zbiorniku pzw Łęgoń. Nie łowiłem tam od ponad roku, więc sam zaproponowałem to miejsce. Niestety po mimo starań rybek nie podzielał naszego entuzjazmu. Kilka mokrych godzin dało dwa brania zaledwie. U mnie mały leszcz, łakomczuch pobrał na czosnkową kulke 14 mm. Natomiast Jędrzej na feederku wychaczył takiego jegomościa.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_09_17_5_51_02.jpeg)
Po mimo braku ruchu w interesie i średniej pogody, z tej rybaczki wracaliśmy w dobrych humorach. Ja tym bardziej, gdyż już dnia następnego miałem spróbować swoich sił na ulubionej wodzie. Zgodnie z planem, pojechałem na Buków. Wodę zamkniętą dzień wcześniej z powodu wspomnianych zawodów. Niestety dalej :rain: :rain: :rain:, nawet bardziej. Niezrażony w niedzielne popołudnie rozstawiłem się na ulubionej miejscówce. Moje podniecenie przygasił znajomy karpiarz. Podobno rybek całkowicie nie reagował od kilku dni. Faktycznie niemalże 24 godzinna zasiadka, nie obdarzyła braniami. Udało się złowić dwa karpie niewielkich rozmiarów oraz japońca 41 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_09_17_5_51_23.jpeg)
Zdecydowanie poniżej moich oczekiwań. Mogło być lepiej, zaliczyłem 3 spinki. W tym jedną fajną rybę. Chyba dużego karpia :facepalm:
Na koniec tej wyprawy mogłem brać udział w widowisku. Działacze mojego koła, w poniedziałkowe popołudnie przeprowadzili zarybienie. Do wody poszło podobno 1.5 tony karpika. Sztuki do maks 2.5 kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_09_17_5_51_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_09_17_5_52_05.jpeg)
Trochę szkoda, że nikt nie pomyśli o tym by wzbogacić ten zbiornik w inne ryby. Trudno, przynajmniej dziadki będą mogły się wyżyć. Jak wracałem cały brzeg z którego przeprowadzone było zarybienie, był okupowany. Przeważnie spławiczek 3 metry od brzegu :facepalm:
Na ukojenie nerwów, jutrzejszy ostatni dzień urlopu, planuje spędzić wraz z Jędrzejem na łowisku specjalnym pzw Bażyna. Posiedzimy od 15 do póznej nocy. Cel duże karpiowate, będzie to moje pierwsze wędkowanie na tej wodzie.
-
Lester, szacunek! Kłaniam się nisko po same piź......., yyy po wędzisko ;). Przepiękny jaź :thumbup:. Ile ważył? Uwielbiam łowić jazie, klenie metodami SiG, ale takie....ehhh marzenia :facepalm: :beg:.
-
@lester - jaziskooo :o :bravo: :D :thumbup: :D.
-
Lester, szacunek! Kłaniam się nisko po same piź......., yyy po wędzisko ;). Przepiękny jaź :thumbup:. Ile ważył? Uwielbiam łowić jazie, klenie metodami SiG, ale takie....ehhh marzenia :facepalm: :beg:.
Nie zważyłem ale na oko 2kg.Klasyczny feeder , przynęta to caster i 2krwistoczerwione pinki.U mnie na Narwi codziennie podnosi się poziom wody i pewnie niedługo będę zmuszony przenieśc się na jakiś zalew.Co ciekawe, to na przyponie był supplex Drennana 0.129mm i dał radę , no ale ja łowie z amortyzatorem gumowym.Bez niego na tak dużym uciągu bym poległ.
-
Lester - jestem pełen podziwu.
Wspaniała ryba ! :thumbup:
-
Gratulacje dla wszystkich łowców 8). Ja po krótkiej przerwie spowodowanej urlopem :P, wybrałem się nad rzekę Wye. Odrywające się zielsko oraz regularne wizyty około 16 łabędzi nie ułatwiały sprawy. Złowiłem jedną ładną brzankę (77 cm) i dwa kleniki (oba po 52 cm). Za tydzień powtórka :).
Wam w UK to powinni zakazać wędkowania ;)
Ładne rybki :D
Raczej powinno się kopiować zdjęcia i w PZW pokazywać jakie mogą być ryby jak jest normalnie....
-
Gratuluje wyników! Pogoda się pogorszyła, i rybek się robi mniej :)
Lester, piękny jaź, ciekawe czy nie hybryda z leszczem, co? :thumbup:
NuNo - ładnie nad Wye, jakie krajobrazy, ale widzę ryby nie rozpieściły. Co to za stretch, ten co myślę? :)
Jędrzej, Maciek - załapaliście się na ciekawą akcję, ja nie widziałem jeszcze zarybień. Gorzej z ta presją. Tak jak ryby wpadają w amok żerowania, tak i tamtejsi wędkarze teraz wpadli w coś podobnego :P
Jurek, ładny karpiszon, rzekłbym przecudnej urody :D
Ja wreszcie wyskoczyłem na ryby, i to nawet dwa razy, w poniedziałek na MIlton Lake i we wtorek na nockę na Tamizę. Na Milton niestety bryndza totalna. Wrzesień zawsze był trudny, ale teraz to jakaś masakra. To co żerowało cały dzień to okoń do 22 cm :) Tych złowiłem ponad 40. Oprócz tego kilka płoci, w tym jedną 30 cm, wzdręg, jednego karasia i dwa piękne liny. Te większe ryby ruszyły się dopiero pod koniec dnia. Po drugiej stronie wędkarz przez 6 godzin nie miał ryby i chyba w ogóle brania. Tak słabo na Milton jest chyba tylko zimą :)
Na Tamizie po raz kolejny woda stojąca i czysta jak kryształ. Niestety,nie dane było mi się połączyć z brzanami, wpadło 10 łopat, do 60 cm, i jeden...jazgarz na białe. O dziwo na tej wodzie, przy dużej Metodzie z PVA, przypon 8 cm nie zacinał dobrze, i zamiana na 12 dała więcej ryb, w przeciwieństwie do innej wody stojącej. I bądź tu mądry w poszukiwaniu idealnej długości przyponu :D
Niepokojąco wygląda stan niektórych rzek w UK. Od czerwca, Tamiza praktycznie stoi, podobno zbiorniki zaporowe mają bardzo niskie stany, poziom wód obniżony tak bardzo, że ciężko łódką wypływać z przystani. A tak tu niby leje i leje :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/BcEQTe.jpg) (https://imageshack.com/i/pnBcEQTej)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/7f6v7m.jpg) (https://imageshack.com/i/pm7f6v7mj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/nGsgUm.jpg) (https://imageshack.com/i/ponGsgUmj)
-
Byłem i ja wczoraj na swojej żwirowni. Martwa woda. Ale również cisza i spokój wokół zbiornika, co mnie bardzo ucieszyło, bo wypocząłem zacnie.
Było kilku wędkarzy, nikt nic.
Ja miałem kilka wskazań delikatnych i w końcu nastąpiło piękne branie z wygięciem połowy wędki. Gdy zaciąłem - pusto, nawet oporu :(
-
Luk, nigdy nie spotkałem się na Narwi z hybrydą jazia z leszczem.Na szczęście :)
Mosteque, bioru nie usmażysz .....hahaha ;D
-
Mosteque, bioru nie usmażysz .....hahaha ;D
Apage, Satanas :P
-
Szkoda Michał. Następnym razem
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Szybki wypad ale i tak jestem zadowolony:
"Złociak" mój, leszcz kolegi.
Załączniki usunięte na żądanie autora wpisu.
-
NuNo - ładnie nad Wye, jakie krajobrazy, ale widzę ryby nie rozpieściły. Co to za stretch, ten co myślę? :)
Raczej nie ten :), to White House niedaleko How Caple. Rybki nie rozpieszczały, ale i tak było super. Może w tym tygodniu będzie lepiej :). Pozdrawiam.
-
Odwiedziłem kolejny raz łowisko PZW no KILL Bażyna wraz z Jędrula i Mariospin. Mimo fatalnej pogody,silnego wiatru, udało nam się złowić kilka karpi ok 5kg i kilkanaście ponad kilowych karasi.
Kilka dni później znowu pojechałem i wpadły 3 karpie 10kg i amur 84cm 6kg. Mowa tu o kilkugodzinnych zasiadkach.
WIĘCEJ WODY NO KILL NA ZBIORNIKACH PZW i można łowić jak na komercji!! :) :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_20_09_17_10_25_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_20_09_17_10_25_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_20_09_17_10_25_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_20_09_17_10_26_18.jpeg)
-
Kolega Kadłubek stosunkowo rzadko chwali się wynikami. :)
Karaś śliczny. :bravo:
-
Luk, to się okoni nałowiłeś :) Ale jedna ładna płoć siadła! No i fajne liny! Dawno już chyba nie spławikowałeś :)
Kadłubek, piękny złoty karaś! Gratulacje! :thumbup:
WIĘCEJ WODY NO KILL NA ZBIORNIKACH PZW i można łowić jak na komercji!! :) :D
Ano właśnie.
Fajnie, że poławiacie razem z Jędrzejem i Mariuszem :)
-
Dziękuję bardzo, nie chwale się bo ... nie mam czasu na ryby, natomiast ucieszyłem się bo to pierwszy większy karaś złocisty złowiony tam.
-
Gratuluje Panowie pięknie łowicie !!!
Lucek piękny linek !!! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Jak ja Wam tego nokila zazdroszczę.
Do normalności tęskno mi, Panie...
-
Gratuluję Panowie 👏 👏 👏
Też Wam zazdroszczę łowiska.
-
Szybki wypad ale i tak jestem zadowolony:
"Złociak" mój, leszcz kolegi.
Przepiękny karaś :o :bravo: :thumbup:
-
:bravo: Panowie i :fish:
-
Wczoraj po pracy wybrałem się na Kluczewo pomęczyć karpiki. Ogólnie sesja udana i 10 rybek wpadło na matę. Z początku na metodę brały tylko małe karpie 2-3 kg i nie mogłem się dobrać do tych większych. W polaroidach widzę, że miśki patrolują staw, ale nie schodzą do dna. Wpadłem więc na pomysł, że przesuszę pellet, aby po uderzeniu w wodę się rozpadł , wydłużę przypon do około 15 cm i zarzucę fluo kulkę pop up z Bait-techa. Zestaw kompletnie łamiący zasady metody dał mi dwa piękne karpie 7kg i 8,1 kg. Czyli kolejny raz trzeba było się nakombinować , aby coś złowić :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_09_17_8_03_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_09_17_8_03_52.jpeg)
-
Dobry wynik Bartek i Bravo za kombinacje :thumbup:
-
Wczoraj jednak nie wytrzymałem i pojechałem, mimo zapowiadanej ulewy.
No i padało non stop. Siedziałem w deszczu od 17 do 21. Parasol spisał się świetnie, nie ma co, można tak łowić. Ale... Tam są gliniaste brzegi. Ja pierdzielę... potem pokrowiec, nogi fotela, spód torby... wszystko jak w jakiejś rozwodnionej psiej srace :facepalm:
Dobrze, że mam garaż. Wszystko wywaliłem na podłogę i schnie do teraz, a sraka nadal wilgotna i się lepi. Gdybym mieszkał w bloku, byłaby to moja ostatnia wyprawa na ryby w deszcz.
Wyniki - kilka leszczyków, ale nie o to chodzi. Ważne, że będę sobie jeździł niezależnie od opadów.
-
Bartek :bravo: :bravo: :bravo: za kombinowanie i karpie :beer:
-
Michał, gratuluję rybek mimo :rain:
Powrót do blokowiska z takim błockiem, to jest koszmar i jeszcze ta awantura, która jest pewna na 100% :(
-
:bravo: Bartek za rybki i świetną zmianę taktyki :bravo:
Michał jak sraka wilgotna i się lepi to trzeba by było galoty zmienić ;D
-
Wczoraj jednak nie wytrzymałem i pojechałem, mimo zapowiadanej ulewy.
No i padało non stop. Siedziałem w deszczu od 17 do 21. Parasol spisał się świetnie, nie ma co, można tak łowić. Ale... Tam są gliniaste brzegi. Ja pierdzielę... potem pokrowiec, nogi fotela, spód torby... wszystko jak w jakiejś rozwodnionej psiej srace :facepalm:
Dobrze, że mam garaż. Wszystko wywaliłem na podłogę i schnie do teraz, a sraka nadal wilgotna i się lepi. Gdybym mieszkał w bloku, byłaby to moja ostatnia wyprawa na ryby w deszcz.
Wyniki - kilka leszczyków, ale nie o to chodzi. Ważne, że będę sobie jeździł niezależnie od opadów.
Mosteque coś więcej o parasolu na priv wrzucisz? Sam mam dylemat muszę coś kupić....
Słońca życzę
-
To ten z Decathlonu. Budżetowa produkcja, ale daje radę. Nic nie przecieka.
-
Fenks
Słońca życzę
-
Deszczowa nocka nad wodą pzw 22/23 wrzesnia .Mam pecha do tych nocek w tym roku co druga nocka to ulewa i wszystko trzeba suszyc.
Łowiłem karpiówka i feederem z koszami mega method 70 i 56 gram .
W podajnikach pellet 2mm rybny nobilla z odrobiną halibuta 2mm lorpio .
Wpadło
wieczorne 60cm karpia
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/23/9464287_FOTEC2E.JPG)
Nocny jaź 48cm , coraz bliżej piędziesiony
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/23/9464300_IMG_20170922_202205.jpg)
Obie ryby na kulkę 16mm krab
-
To ten z Decathlonu. Budżetowa produkcja, ale daje radę. Nic nie przecieka.
Świetna informacja :thumbup: ja swojego jeszcze nie wypróbowałam, bo czekam na uchwyt :(
-
Wczoraj jednak nie wytrzymałem i pojechałem, mimo zapowiadanej ulewy.
No i padało non stop. Siedziałem w deszczu od 17 do 21. Parasol spisał się świetnie, nie ma co, można tak łowić. Ale... Tam są gliniaste brzegi. Ja pierdzielę... potem pokrowiec, nogi fotela, spód torby... wszystko jak w jakiejś rozwodnionej psiej srace :facepalm:
Dobrze, że mam garaż. Wszystko wywaliłem na podłogę i schnie do teraz, a sraka nadal wilgotna i się lepi. Gdybym mieszkał w bloku, byłaby to moja ostatnia wyprawa na ryby w deszcz.
Wyniki - kilka leszczyków, ale nie o to chodzi. Ważne, że będę sobie jeździł niezależnie od opadów.
:bravo: :thumbup:
Znam ten ból..... sam juz który raz w tym roku majdan susze...
-
Nie tylko wy tak macie ;)
-
Dzisiejszy wypad na Ostoję.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_23_09_17_9_52_39.jpeg)
Wreszcie udało mi się dobrać do większych sztuk, co przy "wigilijnej szarańczy" nie jest takie proste (przynajmniej dla mnie) ;)
Pogoda nie rozpieszczała, ale nie padało (szok?). Wilgotność powietrza była bardzo duża, ale bardzo fajnie spędziłem czas nad wodą i odpocząłem.
Bardzo dobrze sprawdził mi się mix pelletów Aller Aqua 3 mm i pikantnych pelletów od Katmaya, uzupełniony odrobiną mączki rybnej.
Wśród przynęt najlepiej spisywały się pomarańczowy wafters z Ringersa oraz wafters Lorpio Bubblegum.
-
:thumbup:
-
Bardzo dobrze sprawdził mi się mix pelletów Aller Aqua 3 mm i pikantnych pelletów od Katmaya, uzupełniony odrobiną mączki rybnej.
Piękne ryby Maciek, gratulacje :) Możesz napisać coś więcej o tych pikantnych pelletach od Katmaya, było gdzieś o nich na forum?
-
Maciuś, aż zaczynam żałować, że tego wora pelletów nie przygarnąłem ;D
Gratulacje :bravo:
-
Piękne :bravo:
-
Bardzo dobrze sprawdził mi się mix pelletów Aller Aqua 3 mm i pikantnych pelletów od Katmaya, uzupełniony odrobiną mączki rybnej.
Piękne ryby Maciek, gratulacje :) Możesz napisać coś więcej o tych pikantnych pelletach od Katmaya, było gdzieś o nich na forum?
Dziękuję ;)
O tych pelletach raczej nie było. Podczas ostatniego pobytu na Batorówce odwiedził nas Katmay z rodzinką i niczym Święty Mikołaj obdarował nas paczuszkami pelletów :o :-[
Te cudeńka wyglądają tak:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_23_09_17_10_19_08.jpeg)
Trzeba czekać aż nasz lokalny Panoramix - Katmay wypowie co jest w składzie ;)
Maciuś, aż zaczynam żałować, że tego wora pelletów nie przygarnąłem ;D
Gratulacje :bravo:
Ja też :D
-
Bardzo dobrze sprawdził mi się mix pelletów Aller Aqua 3 mm i pikantnych pelletów od Katmaya, uzupełniony odrobiną mączki rybnej.
Piękne ryby Maciek, gratulacje :) Możesz napisać coś więcej o tych pikantnych pelletach od Katmaya, było gdzieś o nich na forum?
Trzeba czekać aż nasz lokalny Panoramix - Katmay wypowie co jest w składzie ;)
Wyglądają bardzo interesująco. W zapachu przypominają jakieś szerzej dostępne pellety?
-
Bardzo dobrze sprawdził mi się mix pelletów Aller Aqua 3 mm i pikantnych pelletów od Katmaya, uzupełniony odrobiną mączki rybnej.
Piękne ryby Maciek, gratulacje :) Możesz napisać coś więcej o tych pikantnych pelletach od Katmaya, było gdzieś o nich na forum?
Trzeba czekać aż nasz lokalny Panoramix - Katmay wypowie co jest w składzie ;)
Wyglądają bardzo interesująco. W zapachu przypominają jakieś szerzej dostępne pellety?
W zapachu przypominają pyszne danie z kuchni wietnamskiej ;) Pachną tak, że można by z nich nadzienie do pierożków zrobić ;)
A tak na poważnie, to nie spotkałem z podobnym produktem na rynku. Fakt, że smaków/zapachów pelletów jest cała masa, ale ta mieszanka została opracowana przez Katmaya.
Może reszta chłopaków pamięta więcej... bo moja głowa była... zajęta łowieniem :D :beer: :narybki:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Taki sandałek na trupka, piękna pogoda i dobry relaks. Moja kilówka :)
https://www.instagram.com/p/BZY5xAtB34X/?taken-by=drgajaca_szczytowka
-
No, w końcu jakaś porządna ryba ;) Bardzo ładny :beer:
-
Bardzo dobrze sprawdził mi się mix pelletów Aller Aqua 3 mm i pikantnych pelletów od Katmaya, uzupełniony odrobiną mączki rybnej.
Piękne ryby Maciek, gratulacje :) Możesz napisać coś więcej o tych pikantnych pelletach od Katmaya, było gdzieś o nich na forum?
Trzeba czekać aż nasz lokalny Panoramix - Katmay wypowie co jest w składzie ;)
Wyglądają bardzo interesująco. W zapachu przypominają jakieś szerzej dostępne pellety?
W zapachu przypominają pyszne danie z kuchni wietnamskiej ;) Pachną tak, że można by z nich nadzienie do pierożków zrobić ;)
A tak na poważnie, to nie spotkałem z podobnym produktem na rynku. Fakt, że smaków/zapachów pelletów jest cała masa, ale ta mieszanka została opracowana przez Katmaya.
Może reszta chłopaków pamięta więcej... bo moja głowa była... zajęta łowieniem :D :narybki:
Musisz mi Maciek zdradzić patent, jak tak ładnie na białym tle robisz prezentację...
Założenie było proste. Zrobić aromat, który będzie przynajmniej równie skuteczny jak spicy sausage od sonubaits, a ceną rynkową osiągnie połowę ceny pierwowzoru. Założenie proste, realizacja trochę bardziej skomplikowana.
Bazą, że względu na wielkość pelletu i jego zastosowanie, miała być karma karpiowa.
Karma karpiowa z dwóch, a nawet trzech powodów.
Nie ma być jak pellet sonubaits, baittecha, czy dynamite. Te pellety leżą na dnie nawet 96h.
1.
To ma być pellet który wabi ryby, zatrzymuje je w łowisku, a nie przekarmi ich. To ma być pellet do metody, który nie niszczy środowiska zalegający na dnie i psując się. Po 2, 3 godzinach ma się rozpaść na składniki pierwsze.
2.
Do produkcji użyć naturalnych aromatów. Wiem, że Eko jest w modzie, ale mimo wszystko ten produkt ma dbać o środowisko. Ma się sposób naturalny rozłożyć i nie niszczyć wody.
3 powód był prosty. Karma karpiowa ma w swoim składzie bogatą mieszankę aminokwasów rozpoznawanych przez ryby.
Oficjalnie wykonaliśmy 4 próby. Nieoficjalnie zrobiliśmy 7, czy 8, aby osiągnąć zadowalającą skuteczność.
Czasami jest to mój pellet ostatniej szansy.
Jeśli nic nie bierze, to to daje mi zawsze kilka brań. Szczególnie, jak przechodzimy ze słodkich aromatów w te jesienne.
Niestety Pomysł i projekt jest współfinansowany, więc szczegółów zdradzić nie mogę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Założenie było proste. Zrobić aromat, który będzie przynajmniej równie skuteczny jak spicy sausage od sonubaits, a ceną rynkową osiągnie połowę ceny pierwowzoru. Założenie proste, realizacja trochę bardziej skomplikowana.
Bazą, że względu na wielkość pelletu i jego zastosowanie, miała być karma karpiowa.
Karma karpiowa z dwóch, a nawet trzech powodów.
Nie ma być jak pellet sonubaits, baittecha, czy dynamite. Te pellety leżą na dnie nawet 96h.
1.
To ma być pellet który wabi ryby, zatrzymuje je w łowisku, a nie przekarmi ich. To ma być pellet do metody, który nie niszczy środowiska zalegający na dnie i psując się. Po 2, 3 godzinach ma się rozpaść na składniki pierwsze.
2.
Do produkcji użyć naturalnych aromatów. Wiem, że Eko jest w modzie, ale mimo wszystko ten produkt ma dbać o środowisko. Ma się sposób naturalny rozłożyć i nie niszczyć wody.
3 powód był prosty. Karma karpiowa ma w swoim składzie bogatą mieszankę aminokwasów rozpoznawanych przez ryby.
Oficjalnie wykonaliśmy 4 próby. Nieoficjalnie zrobiliśmy 7, czy 8, aby osiągnąć zadowalającą skuteczność.
Czasami jest to mój pellet ostatniej szansy.
Jeśli nic nie bierze, to to daje mi zawsze kilka brań. Szczególnie, jak przechodzimy ze słodkich aromatów w te jesienne.
Niestety Pomysł i projekt jest współfinansowany, więc szczegółów zdradzić nie mogę.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Dzięki za informację :thumbup: Wygląda obiecująco, więc trzymam kciuki za powodzenie projektu :)
-
Graty zandera
-
Kolejna sesyjka na Wye. Tym razem 2 brzanki dla mnie 67 cm i 72 cm oraz 6 pięknych kleni i 2 brzanki dla Mariusza (maniek).
-
Kolejna sesyjka na Wye. Tym razem 2 brzanki dla mnie 67 cm i 72 cm oraz 6 pięknych kleni i 2 brzanki dla Mariusza (maniek).
Piekne ryki :bravo: :thumbup:.
A ta rzeka cudna .
Maniek dobrze cie widziec..... myslalem ze nie lowisz ostatnio...brak mi twoich smokow.
Ps. Nuno co to za podbierak.... chodzi mi o kosz?
-
Piękne miejsce i cudowne :fish: :bravo:
-
No cóż, można tylko powzdychać... :-[
-
Kolejna sesyjka na Wye. Tym razem 2 brzanki dla mnie 67 cm i 72 cm oraz 6 pięknych kleni i 2 brzanki dla Mariusza (maniek).
Ładne rybki, ładne widoki i pogoda. :beer:
Ja mam angielską pogodę za oknem ;)
-
Wye to ja z zazdrości niech się darzy.
Słońca życzę
-
Praca wczoraj sprawiła, że nie mogłem pojechać na nockę.
W związku z tym potencjalne leszcze musiały ustąpić pola polowaniu na karpie ( karpiki).
Coś tam połowiłem, szkoda że naprawdę małe - 12 karpi , linek, sporo spinek.
Pewnie gdybym zszedł z rozmiarem haka lub przynęty zapinałyby się lepiej.
Do końca liczyłem jednak na przełamanie i jakieś sztuki konkretniejsze.
Tak się nie stało, natomiast trafił się kolejny w tym roku przyłów w postaci szczupaka.
Delikwent miał 75 cm i jakieś 3,30 kg. Cały i zdrowy wrócił do wody.
Amator pomarańczowej czekolady :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_24_09_17_7_59_16.jpeg)
-
Gratuluję wytrwałości wszystkim łowcom !
W sobotę zrobiliśmy sobie mini zlot trzyosobowy :) - Damian ( daminek1) , Bogdan ( sekra) i ja
Łowiliśmy na łowisku specjalnym w Koszęcinie
Deszcz padał cały czas ale na szczęście nie wiało
Oto fotki z naszej wspólnej sesji :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_20_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_20_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_21_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_21_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_22_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_22_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_23_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_23_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_24_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_24_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_25_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_25_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_26_00.jpeg)
Złowiliśmy w sumie 8 karpi roznej wielkosci, największe ok 5 kg
Humory dopisały, wieczorem pogawędziliśmy sobie w pokoju , moc tematów i za mało czasu jak to zwykle bywa . Jednym slowem bardzo udany dzień mimo beznadziejnych warunków pogodowych
Wodom Cześć !
-
Druid, fajnie, że "wróciłeś" :)Gratki za ryby. Zazdroszczę spotkania.
-
Gratuluję wytrwałości wszystkim łowcom !
W sobotę zrobiliśmy sobie mini zlot trzyosobowy :) - Damian ( daminek1) , Bogdan ( sekra) i ja
Łowiliśmy na łowisku specjalnym w Koszęcinie
Deszcz padał cały czas ale na szczęście nie wiało
Oto fotki z naszej wspólnej sesji :
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_20_31.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_20_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_21_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_21_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_22_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_22_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_23_13.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_23_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_24_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_24_41.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_25_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_25_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_24_09_17_8_26_00.jpeg)
Złowiliśmy w sumie 8 karpi roznej wielkosci, największe ok 5 kg
Humory dopisały, wieczorem pogawędziliśmy sobie w pokoju , moc tematów i za mało czasu jak to zwykle bywa . Jednym slowem bardzo udany dzień mimo beznadziejnych warunków pogodowych
Wodom Cześć !
Gienek ja się pytam gdzie ta pizza? No gdzie? Fajnie było na pewno to powtórzymy. Oby się udało jeszcze raz w tym roku. Muszę tu napisać a raczej podziękować Bogdanowi za okazanie bezinteresownie pomocy jak i życzliwości. Więc dziękuję, jak również Gienkowi za pomoc i wsparcie. Pozdrawiam
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim rybek. Po dwóch dniach nęcenia, wybrałem się na leszcza. Złowiłem pięć sztuk: 59 cm i (2,44 kg), 57 cm (2,16 kg). Pozostałe 0,7-0,8 kg. Najważniejsze, że leszcz zaczyna brać. Od środy będę dalej nęcił. Aby do soboty :)
-
Gratuluję Zbyszku. :bravo:
Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na długotrwałe nęcenie.
Ale może przynajmniej w następny weekend uda się zaliczyć nockę nad wodą i jakieś leszczyki będą.
Oby, bo twoich Ci zazdroszczę. :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Kolejna sesyjka na Wye. Tym razem 2 brzanki dla mnie 67 cm i 72 cm oraz 6 pięknych kleni i 2 brzanki dla Mariusza (maniek).
Piekne ryki :bravo: :thumbup:.
A ta rzeka cudna .
Maniek dobrze cie widziec..... myslalem ze nie lowisz ostatnio...brak mi twoich smokow.
Ps. Nuno co to za podbierak.... chodzi mi o kosz?
To jest kosz Koruma. Dokładnie ten:
https://www.anglingdirect.co.uk/korum-folding-spoon-landing-net?gclid=EAIaIQobChMIls3Y4sG_1gIVFomyCh0lmg8sEAQYASABEgKO__D_BwE (https://www.anglingdirect.co.uk/korum-folding-spoon-landing-net?gclid=EAIaIQobChMIls3Y4sG_1gIVFomyCh0lmg8sEAQYASABEgKO__D_BwE)
-
Fajny ten kosz. Jaki rozmiar używasz? Z każdą sztycą współpracuje, czy też Korum stosuje inny gwint? Na stronie wyczytałem: "Suitable for use with all Korum landing net poles".
-
Kolejna sesyjka na Wye. Tym razem 2 brzanki dla mnie 67 cm i 72 cm oraz 6 pięknych kleni i 2 brzanki dla Mariusza (maniek).
Piekne ryki :bravo: :thumbup:.
A ta rzeka cudna .
Maniek dobrze cie widziec..... myslalem ze nie lowisz ostatnio...brak mi twoich smokow.
Ps. Nuno co to za podbierak.... chodzi mi o kosz?
To jest kosz Koruma. Dokładnie ten:
https://www.anglingdirect.co.uk/korum-folding-spoon-landing-net?gclid=EAIaIQobChMIls3Y4sG_1gIVFomyCh0lmg8sEAQYASABEgKO__D_BwE (https://www.anglingdirect.co.uk/korum-folding-spoon-landing-net?gclid=EAIaIQobChMIls3Y4sG_1gIVFomyCh0lmg8sEAQYASABEgKO__D_BwE)
Bardzo dziękuje za info leci :thumbup:.
-
U mnie na weekend za wiele sie niestety nie działo, ale cos sie jednak uwiesiło
Wzdręga 1,060kg 38cm i mój nowy rekord, druga troszkę mniejsza mniejsza.
-
Cześć wczoraj wpadła taka rybka 48cm i nie mogę dojść do końca co to za gatunek.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170925/8cafed6645c8e439edbe676edf7ea8f7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170925/f3a18ecd367ff605670d2048cc82ad86.jpg)
Wysłane z mojego ASUS_Z00ED przy użyciu Tapatalka
-
szkoda ze nie widać pyska ale obstawiam ze to kleń
-
masters - przepiękne wzdręgi
Łapka :thumbup: w dowód uznania. To naprawdę piękne ryby i rzadko w tym rozmiarze prezentowane na forum.
l.fryziel - ja z kolei obstawiam jazia.
Pyska co prawda nie widać, lecz kształt płetwy odbytowej - jej wcięcie na to wskazują
Płetwa odbytowa klenia jest stosunkowo wąska, a przy tym jej krawędź zaokrąglona.
Drugie zdjęcie prześwietlone, ale na pierwszym kolor łusek i brak charakterystycznej siateczki ( czarne obrzeżenie łusek ) sprawia
, iż jest to dla mnie druga przesłanka, poszlaka wskazująca na jazia.
Opieram się jednak na dość zwodniczych zdjęciach i 100 % pewności nie mam. :)
-
Wg mnie jaź.
-
100% Jasiu ;).
-
Cześć
Druid,możesz udzielić jakiś informacji odnośnie tego łowiska?
Rybostan,warunki,atmosfera itp.bo z tego co kojarzę,jest położone w całkiem przyjemnej scenerii :)
No i pogoda w weekend delikatnie mówiąc nie rozpieszczała,gratulacje za wytrwałość i rybki :thumbup:
-
Jacek piękna krasna :bravo:
-
Ja też jestem przekonany że to piękny jaź.
-
Fajny ten kosz. Jaki rozmiar używasz? Z każdą sztycą współpracuje, czy też Korum stosuje inny gwint? Na stronie wyczytałem: "Suitable for use with all Korum landing net poles".
Używam wersji 26". Głębokość tego kosza to 80 cm. Gwint ma standardowy pasujący raczej do większości sztyc. U mnie jest montowany do sztycy Greysa.
-
l.fryziel - ja z kolei obstawiam jazia.
Przychylam się. Zdjęcie jest zwodnicze, ale wygarbienie i układ płetw, na Jazia mi wygląda. Najwyżej ;) wstydu się najem :D. Po za tym, brawo dla wędkujących a nie jak ja ostatnio, wygniatających fotel i picujących auto :facepalm:
-
Od kilku wypadów poruszam się brzegiem mojej glinianki w poszukiwaniu tych większych ryb. Tam gdzie łowiłem latem, są same leszczyki obecnie.
Wczoraj w końcu namierzyłem karpie. Siedzą gady na 6-8 metrach! Niemniej dobrałem się do nich metodą.
Złowiłem wczoraj leszcza 40 cm, jazia 40 cm i trzy karpie 50-60 cm :)
Chciałbym też złapać kilka konkretnych łopat, ale zaczynam wątpić, że jakieś powyżej 50 cm się w tym zbiorniku ostały...
-
Dzisiejszy wypad na pobliską komercję ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/9dc09ee0dccfaadca96278bac7d35b8f.jpg)
Dojazd 9:45. Krótka rozmowa ze stalym bywalcem ;) który podczas nieobecności Pani Renaty opiekował się łowiskiem.
Od rana 2 karasie i dwa karpiki do 2.5kg.
Podest pod restauracją wiatr w plecy. Ryba reaguje na wiatr, więc już wiem, że będzie ciężko.
Zanęta rozrobiona, pellet namoczony, stanowisko przygotowane.
10:30 można łowić.
11:00 kolega 70m dalej wyciąga 3 rybkę.
11:30 nadal blank.
11:40 mjmaciek przypomina mi na forum o pelecie. Doprawiam go źródłowym aromatem kiełbasianym.
11:45 jedna wędka z pelletem przesunięta dalej od brzegu, druga doprawiona tandemowskim żelem fluo o smaku truskawki.
11:47:00 branie na koszyku z pelletem.
11:47:15 branie na koszyku z doprawioną zanętą.
Hol pokraczny. Jedna wędka pod dupę druga w rękę i zmiana..
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/17167042f722be6aa40f814ad7aeb0df.jpg)
3.3kg
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/8c995de85f845766206bf1f989b9dfe2.jpg)
5.6kg
Po 5 minutach branie na pellet
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/c430648faca23e63dd00c794c06c4130.jpg)
Kolejne 7 minut
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/2d87172927f6e89ed06d2d6724560f27.jpg)
Natepny
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/b576104c2588a9f16c07307908477281.jpg)
I znowu 1.5h ciszy.
Na wędce pod brzegiem zmiana taktyki przynętowej. Zamiast pelletu zakładam poduszkę popup.
Po 10 minutach branie.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/8d207835c3573a83e80789800639f030.jpg)
Znowu 35 minut brań karpia koło kilograma potem cisza.
Zmieniam przynętę na ozing pinapple zarzucam. Napinam żyłkę i branie.
Czuje, ba wiem, że zyciówka.
Ryba odjeżdza uciekając od brzegu 10, 20, 30, 60m
75m ryba zwalnia. Ciągnę raz, drugi, trze....
Spieła się...
Nigdy nie sciągałem podajnika z tak daleka. Z taką miną...
Na pocieszenie wyciągam jeszcze karpia 6.7kg
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/5a9e0af128754fba059a3b060bfca560.jpg)
W między czasie spodziewałem się zapowiedzianej wizyty kolegi ryba1987.
Miał wziąść wszystkie swoje wędki 10ft..
Myślałem że już jedzie...
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170926/5b82c0013f53afcbec842a66335edc47.jpg)
Jednak nie.
Przyjechał później i zmieścił się w kombiaka...
Obejrzeliśmy wędki porównaliśmy pracę...
Same topowe trzcinki. Jednak każda ma swoje mniejsze lub większe mankamenty.
Nie ma jednej idealnej... Poprostu trzeba mieć je wszystkie
Chłopaki poszli pobiegać za szczupakami.
Na odchodne dwa karpiki 1.5kg i pora się zwijać.
Jak się już spakowałem na macie wylądował szczupły 84? cm. W pierwszym rzucie.
Oczywiście patrolował dobrze przezemnie zanęconą miejscówkę. A co!!
Karasie chyba zostały zjedzone przez te szczupaki. Zero kontaktu.
I od wczoraj pływają 2 nowe karpie 16kg.
To tyle z Batorówki.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Tym autobusem miał przyjechać :facepalm:
-
Inaczej by się nie zabrał... ;)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To przyjechał :), tylko wędek nie zabrał. :facepalm:
-
Marcin super połowione i jak zwykle zarąbista relacja. :bravo: Tylko tego największego żal... :(
-
Marcin super połowione i jak zwykle zarąbista relacja. :bravo: Tylko tego największego żal... :(
Mi się wydaje, że to fajnie jak się spina coś dużego, zawsze ciągnie znowu. To tak jak gonimy króliczka :D
-
Katmay, brawo! :bravo:
Fajna, bo z nutką humoru recenzja, a i wynik bardzo dobry ;)
-
Katmay :bravo: :thumbup:
-
Marcin super połowione i jak zwykle zarąbista relacja. :bravo: Tylko tego największego żal... :(
Mi się wydaje, że to fajnie jak się spina coś dużego, zawsze ciągnie znowu. To tak jak gonimy króliczka :D
A żebyś wiedział. Czasami lepiej ścigać króliczka, niż go złapać.
Miałem nie, ale już planuje nowy wyjazd. Katmay :bravo:
Maciek gdyby nie Ty, to bym nie użył tego pelletu, lub przypomniał bym sobie pod koniec sesji.
Dzięki!!!
I dlaczego dziś nie zabrałem feeder armów? Głupi ja.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Marcin :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Chłopaki ostro jadą na naszej śląskiej wodzie. Wpadłem na chwilę i od razu mają brania :)
-
Toć to Lucjan :o
-
Toć to Lucjan :o
Tak, siedzą razem z Piotrem. Szykuje się owocna nocka :fish: Nie jedna... :beer: :D :narybki:
-
Lucjan :bravo: :bravo:
-
Lucjan incognito 😎
-
Lucjan incognito 😎
To chyba byłem rzeczywiście ja :)
Wybrałem się wczoraj na łowisko Bażyna niedaleko Wodzisławia Śląskiego. Szok - woda PZW i specjalne łowiska, w tym jedna woda no kill. Zadbane jak mało która komercja, w pięknej scenerii. Szok, nadchodzi nowe :) Kolejna woda no kill w Polsce i w okręgu katowickim. Naprawdę szacunek dla tych co to stworzyli i tak zorganizowali. Trzeba tam robić wycieczki działaczom z innych okręgów 8)
Spotkałem się z Piotrem (forumowicz Piotr T), który okazał się przemiłym kompanem, fajnie było zobaczyć jego Trabucco Selecktory w akcji. Po raz pierwszy widziałem tak wielkie japońce (41 i 45 cm), i tak wielkie byczki, koluchy, czy też sumiki karłowate. Miały z 40 cm i był to kawał ryby, szkoda, że trzeba wywalac w krzaki, bo to przysmak (nie dla mnie) :) Te rybki złowił Piotr.
Ja po raz kolejny testowałem, torebki PVA i różne przynęty. Zakupiłem sobie pellety Stalomaxa o smaku morwy i truskawki, chcąc zobaczyć jak się prezentują w zestawieniu z karpiowym Skrettingiem. Niestety, ryba nie była bardzo skora do testów, wiatr ze wschodu i wysokie ciśnienie zrobiło swoje. Ale coś się tam uwiesiło :) Polskie karpie to naprawdę niezłe kabany, w porównaniu z tymi brytyjskimi. W UK nie łatwo takie łowić. A tu udało mi się złowić pięć sztuk, od 7-8 kg do 12. Największy miał 12kilo na oko (bo nie miałem wagi), przy 90 cm długości. O dziwo najlepiej łowił pellet pikantna kiełbasa, i to nie 12 mm a 14 mm :) Trzy karpie się na to skusiły, jeden na dwunastkę, a tylko jeden cyprinus wybrał dwie kukurydze na włosie. Wpadł jeszcze leszcz na 12 mm pikantną, takie tam 55 cm. Przy tych karpiach wyglądał ja uciekinier z Auschwitz ;)
Niestety, po 4 rano koniec brań, miałem jeszcze o 10 rano coś, ale spiąłem przy brzegu, prawdopodobnie karaś. Innym chyba nie szło ogólnie, więc jestem zadowolony. Co ciekawe kombinacja pelletów truskawkowych z pikantną kiełbasą na włosie też łowiła. Ryby chyba kierują się innymi względami podczas posiłku. Może takie łamanie smaków to dobry patent? Wkrótce kolejne testy, ale na Ochabach :D
Podziękowania dla Piotra, za wspólnie spędzony czas i nakierowanie na łowisko :thumbup:
Jakby nie było, polecam Wam Bażynę. Woda PZW, platna, ale naprawdę rewelacja. Piękne ryby, dobra organizacja (markery na wodzie dzielące łowisko, więc nie ma problemów, z wyjazdami łódek), czysto, okoliczności przyrody, kibelek. Wielki plus dla koła z Wodzisławia, Polak potrafi!
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/CKxWYB.jpg) (https://imageshack.com/i/pnCKxWYBj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/UQa67K.jpg) (https://imageshack.com/i/pmUQa67Kj)
-
Brawo Lucek i Piotrek :bravo: Ubolewam, że nie mogłem być z Wami, ot przywilej pracy w systemie zmianowym >:O
Widzimy się w sobotę 8) :beer:
-
:bravo: Lucjan, piękne kabany :bravo:
-
Piękne ryby, brawo Lucjan :bravo:.Zdjęcia też, brawa dla fotografa :)
-
Piękne ryby, brawo Lucjan :bravo:.Zdjęcia też, brawa dla fotografa :)
Ma się tą rękę 8)
-
Dzisiejszy połów na Zalewie Elektrowni Rybnik. Bez rewelacji ale z racji tego ,że w 3/4 sezonu nie mogłem łowić z powodu pracy to i taki wynik cieszy. Leszcze 56,51 cm linek 36 cm i sporo leszczowej drobnicy. Łowiłem klasycznym federem z koszykami bullet na 60 m przynętą były białe robaki i pinki.
-
No Zbychu, to jesteś rozruszany na sobote :bravo:
-
Gratulacje dla łowców !
Mamuśka 85 cm.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/28/9519420_IMG_20170928_092628.jpg)
-
No Zbychu, to jesteś rozruszany na sobote :bravo:
Liczę ,że w sobote ryby dopiszą lepiej i wreszcie opanuje metode :)
-
Ale łowicie, a Ja praca, praca,praca...Gratuluje łowcom :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :thumbup:
-
Ładne ryby :bravo: :bravo: :bravo:. Ja wróciłem z nęcenia. Jutro powtórka i w sobotę na rybki :)
-
No Zbychu, to jesteś rozruszany na sobote :bravo:
Liczę ,że w sobote ryby dopiszą lepiej i wreszcie opanuje metode :)
Oj stary, to źle trafiłeś :( Ani my, ani tym bardziej Lucjan na Metodę nie łowimy :P :D
-
Gratulacje dla łowców !
Mamuśka 85 cm.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/28/9519420_IMG_20170928_092628.jpg)
Piękna :bravo:
-
Rybki dopisują, idzie jesień :bravo: Szczupak piękny :thumbup:
-
Dzisiejszy połów na Zalewie Elektrowni Rybnik. Bez rewelacji ale z racji tego ,że w 3/4 sezonu nie mogłem łowić z powodu pracy to i taki wynik cieszy. Leszcze 56,51 cm linek 36 cm i sporo leszczowej drobnicy. Łowiłem klasycznym federem z koszykami bullet na 60 m przynętą były białe robaki i pinki.
Zbychu, jakim kijaszkiem obsługiwałeś 60m dystans?Szczytóweczka 1oz czy mniej?
-
Dzisiaj coś mnie tknęło i po pracy wyskoczyłem nad "mój" zalew PZW. Przy okazji chciałem sprawdzić nowo zakupione kulki Response Range Boilies 10mm - Tutti-Frutti, wraz z zanętą Feeder Bait - Epidemia. Byłem krótko, ale jestem zadowolony. Moje 50 cm szczęścia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1759_28_09_17_9_06_11.jpeg)
-
Linisko pierwsza liga :bravo:
-
Gratulacje! :thumbup:
-
:bravo: Gratulacje, piękny lin :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dzisiejszy połów na Zalewie Elektrowni Rybnik. Bez rewelacji ale z racji tego ,że w 3/4 sezonu nie mogłem łowić z powodu pracy to i taki wynik cieszy. Leszcze 56,51 cm linek 36 cm i sporo leszczowej drobnicy. Łowiłem klasycznym federem z koszykami bullet na 60 m przynętą były białe robaki i pinki.
Zbychu, jakim kijaszkiem obsługiwałeś 60m dystans?Szczytóweczka 1oz czy mniej?
Shimano Beast Master 390/110 zwykle męczyłem się na 70 metrze ale widzę, że 60 m to dystans w którym łowi się wygodnie i zarzuca bez wysiłku. Ze szczytówkami lipa - 3 oz więc brania drobnicy nie zawsze dobrze sygnalizowane.
-
Śliczny lin :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ładny lin
Nocka 28/29 września zimno było , temp. wskazywała tylko 5 stopni.
Zaliczyłem 3 brania
wieczorem po delikatnym pykaniu w podbieraku zameldował się esox ot taki stykowiec na wymiar.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/29/9524428_20170926_161601.jpg)
Około 20 mam delikatne opadania swingera , jednak zacięcie jest puste.
O 22 wpadła szedziesiona na dwa pellety 12mm czosnek od stalomaxa.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/29/9524384_FOTF8D9.JPG)
Do 4 nie były żadnych brań .
-
To się trochę wymroziłeś!
Ale karpik ładny jest :thumbup:
-
:bravo: -------> dużo fajnych rybek.
-
Nocka 29/30 września , piękna księżycowa bez wietrzna noc .
3 stopnie i poranny przymrozek sprzyjał braniom rybek. Oczywiście woda pzw .
Jako pierwszy zameldował się kolejny brat bliźniak równiutkie 60cm .
2 pellety 12mm wybrał.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/30/9536347_FOT83991.JPG)
Po około 10 minutach psuje drugie branie tym razem na kulkę 16mm krab
Nie czekam długo i mam pewne branie znowu na kulkę tym razem trafione zacięcie i jest karpik 52cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/30/9536368_20170929_204747.jpeg)
Kolejne branie o 3 nad ranem stąd taka słaba jakośc , znowu na kulkę tym razem masakrycznie delikatne i nowy PB japońca pobity 44cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/30/9536380_IMG_20170929_212608.jpg)
Rano doławiam leszcza i kończę zmagania
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/30/9536391_20170930_093340.jpg)
-
Karp 12 kg 84 cm . Na włosie pellet 12 mm truskawka , złowiony na methodę.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_09_17_12_22_35.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg281558#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Fajnie łowicie, Feederek podziwiam za wytrwałość. Ja dziś rano ruszyłem, a rześko było :)
Pucer - ale prosiun!
Ruszyliśmy z braciakiem do Błędowa, do stanicy PZW nad jeziorem Pomocnia.
Pierwsze co zauważyliśmy ( oprócz stanowisk do obierania ryb przy każdym pomoście) to okropna zieleń wody i zero przejrzystości..
Rano ok. 7 stopni, niewiele brań drobnicy. Rzutem na taśmę taki +- 50 na metodę, lorpio ananas i dwa spieprzone brania na zwykły koszyk.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/9/30/9539888_IMG_1921.jpg)
-
Dzisiaj razem z bratem wybraliśmy się na pobliskie lowisko komercyjne no kill w okolicach Elbląga. Na łowisku zameldowalismy się o 12.30 po szybkim rozpakowaniu i przygotowaniu stanowiska zestawy wylądowały w wodzie. Pierwsze rybki wylądowały na macie około 13.10 (takie wigilijne karpiki) do godziny 15 szliśmy łeb w łeb z bratem ( po 6szt) później nieco lepiej mi poszło i do godziny 18.20 ja złapałem 22szt w tym jednego 5+ zaś brat złapał 14szt w tym jednego 6+ i 4+ reszta karpi to przedział 2/3.5kg.
Ogólnie pogoda dopisała ☀️☀️☀️ słoneczko i lekki wiaterek. Temperatura 16°C. Killerem okazał się pellet 24/7 wraz z czekoladą Ringersa 12mm.
-
Brawo Mateusz!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg288719#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
-
Lucjan incognito 😎
To chyba byłem rzeczywiście ja :)
Wybrałem się wczoraj na łowisko Bażyna niedaleko Wodzisławia Śląskiego. Szok - woda PZW i specjalne łowiska, w tym jedna woda no kill. Zadbane jak mało która komercja, w pięknej scenerii. Szok, nadchodzi nowe :) Kolejna woda no kill w Polsce i w okręgu katowickim. Naprawdę szacunek dla tych co to stworzyli i tak zorganizowali. Trzeba tam robić wycieczki działaczom z innych okręgów 8)
Spotkałem się z Piotrem (forumowicz Piotr T), który okazał się przemiłym kompanem, fajnie było zobaczyć jego Trabucco Selecktory w akcji. Po raz pierwszy widziałem tak wielkie japońce (41 i 45 cm), i tak wielkie byczki, koluchy, czy też sumiki karłowate. Miały z 40 cm i był to kawał ryby, szkoda, że trzeba wywalac w krzaki, bo to przysmak (nie dla mnie) :) Te rybki złowił Piotr.
Ja po raz kolejny testowałem, torebki PVA i różne przynęty. Zakupiłem sobie pellety Stalomaxa o smaku morwy i truskawki, chcąc zobaczyć jak się prezentują w zestawieniu z karpiowym Skrettingiem. Niestety, ryba nie była bardzo skora do testów, wiatr ze wschodu i wysokie ciśnienie zrobiło swoje. Ale coś się tam uwiesiło :) Polskie karpie to naprawdę niezłe kabany, w porównaniu z tymi brytyjskimi. W UK nie łatwo takie łowić. A tu udało mi się złowić pięć sztuk, od 7-8 kg do 12. Największy miał 12kilo na oko (bo nie miałem wagi), przy 90 cm długości. O dziwo najlepiej łowił pellet pikantna kiełbasa, i to nie 12 mm a 14 mm :) Trzy karpie się na to skusiły, jeden na dwunastkę, a tylko jeden cyprinus wybrał dwie kukurydze na włosie. Wpadł jeszcze leszcz na 12 mm pikantną, takie tam 55 cm. Przy tych karpiach wyglądał ja uciekinier z Auschwitz ;)
Niestety, po 4 rano koniec brań, miałem jeszcze o 10 rano coś, ale spiąłem przy brzegu, prawdopodobnie karaś. Innym chyba nie szło ogólnie, więc jestem zadowolony. Co ciekawe kombinacja pelletów truskawkowych z pikantną kiełbasą na włosie też łowiła. Ryby chyba kierują się innymi względami podczas posiłku. Może takie łamanie smaków to dobry patent? Wkrótce kolejne testy, ale na Ochabach :D
Podziękowania dla Piotra, za wspólnie spędzony czas i nakierowanie na łowisko :thumbup:
Jakby nie było, polecam Wam Bażynę. Woda PZW, platna, ale naprawdę rewelacja. Piękne ryby, dobra organizacja (markery na wodzie dzielące łowisko, więc nie ma problemów, z wyjazdami łódek), czysto, okoliczności przyrody, kibelek. Wielki plus dla koła z Wodzisławia, Polak potrafi!
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/CKxWYB.jpg) (https://imageshack.com/i/pnCKxWYBj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/UQa67K.jpg) (https://imageshack.com/i/pmUQa67Kj)
Wielkie dzięki za wspólnie spędzony czas nad wodą. Fajnie było poznać Luka na żywo :) :thumbup: Bażyna była tylko rozgrzewką przed piątkowym wyjazdem na Łowisko Pod Borem. Oj działo się działo.Zdradzę tylko że potrzebne były trzy podbieraki na dwóch wędkarzy :D :D Szkoda że nie mogłem zostać wspólnie z chłopakami do soboty ale myślę że to nadrobimy.
-
Gratuluje Wszystkim wyników :)
Ja wczoraj miałem długą sesję na "Łowisku Świniobudy" pod Kościerzyną. Łowiliśmy w 3 osoby: Symeq, Michał (mam nadzieję, że kiedyś dołączy do SiG) i ja. Nasza wiedza o łowisku była raczej znikoma bo wszyscy byliśmy tam pierwszy. Ryba generalnie współpracowała z nami słabo bo jak się okazało pod koniec sesji to staliśmy w miejscu w którym nikt nie łowi :) Jako "słabe" je określił przechodzący bywalec łowiska, kiedy my już mieliśmy na liczniku ponad 8 h łowienia :) Z pewnością większość z Was miała w życiu podobne sytuacje.
Niemniej jednak pochwalę się swoimi ważniejszymi wynikami:
Lin 40 cm pięknej urody:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_01_10_17_11_49_45.jpeg)
I na koniec mój PB przy chylącym się do zachodu słońcu:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_01_10_17_11_50_39.jpeg)
Może i miejscówka była słaba ale mi się i tak podobało.
Dodam jeszcze, że Szymeq też zrobił życiówkę :)
-
I to właśnie jest klasa. Zrobić PB na teoretycznie słabym miejscu i jeszcze wyciągnąć takiego pięknego lina :) Gratuluję Panowie :thumbup:
-
Gratuluję życiòwek :bravo:
-
Brawo!
-
Brawo Panowie Piękne Karpiszony :bravo: :fish:.
-
W ten weekend mieliśmy kolejny raz okazję na wspólny wypad z naszym Szefem Lukiem :) i kilkoma Przyjacielami z SiG - byli z nami przez pewien czas Piotrek z Chałupek (Piotr T), Zbyszek z Rybnika (Zbigniew Studnik) i Maciej z Krakowa (maciek_krk). Wszyscy łowili aż miło. Ale myślę, że sami o tym dzisiaj lub jutro napiszą. Ryby dopisały, atmosfera jak zwykle w obecności Lucjana - sympatyczna i niezapomniana.
Co do relacji to ograniczę się tylko do ryb złowionych przez naszą trójkę z WodzisławŚL Fishing Team.
Miejscem spotkania było Łowisko Pod Borem obfitujące w wielkie, chętne do współpracy rybska.
Co do samej wyprawy to jak to ostatnio u nas bywa nie pojechaliśmy znowu razem. Ja z Jędrzejem (Jędrula) spędziliśmy na łowisku dobę od piątku wieczora do soboty, Szwagro Maciej (kucus22) dojechał do nas po nocnej zmianie w sobotę rano i posiedział do niedzielnego poranka. Lucjan pobił nas wszystkich, bo wędkował od piątkowego południa do niedzieli.
W piątek po przyjeździe na miejsce okazuje się, że Lucjan i Piotrek mają pełne ręce roboty. Przez kilka godzin ryba bierze im non stop. Potem ryba trochę odpuszcza z żerowaniem i jest nieco gorzej. Stanowiska robią się nierówne i już do końca naszego pobytu ryba przemieszcza się. Z naszej trójki najpierw większość ryb łowię ja, potem Jędrzej a w sobotę po przyjeździe ostro atakuje Maciej. W sumie złowiliśmy w trójkę 23 ryby od 5 do 14 kilogramów, przy czym należy zaznaczyć, że królem łowów został Maciej. Większość złowionych przez nas ryb to karpie, oprócz nich na macie wylądowało 8 jesiotrów i amur. Największe nasze ryby wyjazdu: pełnołuski 14 kilogramowy karp Jędrzeja, dwunastokilowe karpie (mój i Macieja) oraz 10 kilowe, ponad 120 cm jesiotry.
Łowiliśmy na gruntówki z koszykami do Metody, z małym wyjątkiem. Na jednej z moich wędek stosowałem zestaw z siateczkami PVA zawierającymi mieszanki pelletów różnych smaków. W koszach mix pelletów i zanęty na bazie mączek rybnych dosmaczony czosnkiem lub pieprznym liquidem tuńczykowym. Najskuteczniejsze przynęty to duże pomarańczowe dumbelsy o smaku pieprz/brzoskwinia - Mainline, pellety 12 mm: czosnek i wątroba z Chytila oraz kukurydza Cukk - czosnek i ananas.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_3_54_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_3_59_43.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_04_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_06_19.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_08_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_11_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_11_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_12_20.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/839_01_10_17_4_12_39.jpeg)
-
Piękna wyprawa i wielkie rybki. Najważniejsze jednak, że spotkaliśmy się w większym gronie.
Lucjan, Mariusz, Maćki, Piotr i Zbyszku, dziękuję za genialną wyprawę i wzorową atmosferę.
Lucjan, Tobie szczególnie należy przybić piątkę, działasz jak zasmażka na nasze wyprawy - dopełniasz całość i nadajesz smaku :thumbup: :)
-
Pięknie połapane Panowie :bravo:
-
Ale pięknie, zazdraszczam :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg288719#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wróciłem z nad wody.
Kilka słów podsumowania.
Dziś "żegnałem się" z stawikiem u naszego forumowego kolegi Arka - Arunio.
Pożegnanie przebiegło bez fajerwerków, ale też i nie wróciłem na tarczy.
Kilka rybek się udało złowić: łączny bilans to 13 karpików, 2 linki i 1 przyzwoity leszcz.
Co ważniejsze dzień spędziłem nad wodą, była niezła pogoda jak na październik i miałem okazję ponownie spotkać się z Arunio.
Jak łatwo się domyśleć było to miłe spotkanie, okraszone piwkiem, rozmowami oraz "małą giełdą przynęt".
Szkoda tylko, że sprawy rodzinne stosunkowo wcześnie wezwały Arka do domu.
Ale mam nadzieję jeszcze to sobie odbijemy.
Podsumowując: to był fajny dzień :)
-
Piękna wyprawa i wielkie rybki. Najważniejsze jednak, że spotkaliśmy się w większym gronie.
Lucjan, Mariusz, Maćki, Piotr i Zbyszku, dziękuję za genialną wyprawę i wzorową atmosferę.
Lucjan, Tobie szczególnie należy przybić piątkę, działasz jak zasmażka na nasze wyprawy - dopełniasz całość i nadajesz smaku :thumbup: :)
Tego mi brakowało ostatnio :-[ W końcu człowiek mógł w doborowym towarzystwie, naprawdę grubo połowić. Rybki dopisały niczym w pełni sezonu.
Rybek dobrze reagował na spodowanych miejscówkach. Nocka dała kilka bardzo fajnych rybek, co cieszy. Pozdrawiam serdecznie chłopaków, Lucjana, Macieja oraz Zbyszka z Rybnika :thumbup: :beer: Ubolewam, że nie udało mi się poznać i połowić z Piotrem z Chałupek ;) Myślę, że to nadrobimy. Baterie jakby nie patrzeć naładowane, pora skupić się na lokalnej żwirowni i jesiennych rybkach.
-
Ładnie połowione gratuluje :bravo:
-
Piękna wyprawa i wielkie rybki. Najważniejsze jednak, że spotkaliśmy się w większym gronie.
Lucjan, Mariusz, Maćki, Piotr i Zbyszku, dziękuję za genialną wyprawę i wzorową atmosferę.
Lucjan, Tobie szczególnie należy przybić piątkę, działasz jak zasmażka na nasze wyprawy - dopełniasz całość i nadajesz smaku :thumbup: :)
Tego mi brakowało ostatnio :-[ W końcu człowiek mógł w doborowym towarzystwie, naprawdę grubo połowić. Rybki dopisały niczym w pełni sezonu.
Rybek dobrze reagował na spodowanych miejscówkach. Nocka dała kilka bardzo fajnych rybek, co cieszy. Pozdrawiam serdecznie chłopaków, Lucjana, Macieja oraz Zbyszka z Rybnika :thumbup: :beer: Ubolewam, że nie udało mi się poznać i połowić z Piotrem z Chałupek ;) Myślę, że to nadrobimy. Baterie jakby nie patrzeć naładowane, pora skupić się na lokalnej żwirowni i jesiennych rybkach.
Naprawdę świetna ekipa nam się tworzy :-) Aż szkoda że sezon powoli dobiega końca :-( W przyszłym roku trzeba więcej takich spotkań organizować :-) Wody w naszej okolicy pod dostatkiem a ryb jeszcze więcej!!!
-
Dokładnie Piotrku :) :thumbup: :beer:
-
Piękna wyprawa i wielkie rybki. Najważniejsze jednak, że spotkaliśmy się w większym gronie.
Lucjan, Mariusz, Maćki, Piotr i Zbyszku, dziękuję za genialną wyprawę i wzorową atmosferę.
Lucjan, Tobie szczególnie należy przybić piątkę, działasz jak zasmażka na nasze wyprawy - dopełniasz całość i nadajesz smaku :thumbup: :)
Jędrula, fajnie sobie wędrowałeś po brzegu ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_01_10_17_9_43_02.jpeg)
-
Wędkarstwo mobilne ;) ;D
-
Hehe. Świetne zdjęcie. Szkoda jedynie, że nie mamy jeszcze nagranej nocnej akcji Jędrzeja z zacinaniem ryby. :P :D
-
Panowie dzięki wszystkim za wyprawę było super. Pokazaliście klasę, podszkolę metode i następnym razem postaram się dotrzymać wam kroku :D
-
Panowie dzięki wszystkim za wyprawę było super. Pokazaliście klasę, podszkolę metode i następnym razem postaram się dotrzymać wam kroku :D
Zbyszku cała przyjemność po naszej stronie :) Osobiście już nie mogę się doczekać, polowania na rybnickie leszcze 8)
-
Krótka (bo tylko 3 rybki udało mi się złowić) relacja zdjęciowa ze spotkania na łowisku w Ochabach.
Łowca karpi ze mnie marny, ale "coś tam" złapałem :)
Jędrula, Kucuś, Mariusz, Zbyszek, Lucjan - dzięki za fajne spotkanie i mile spędzony czas. Fajnie bylo się spotkać. Oby częściej :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_01_10_17_11_43_36.jpeg)
PS. Kucuś, dzięki za zdjęcia :)
-
Piękne ryby :bravo: :bravo: :bravo:
-
Ale super spotkanie!!! Zazdraszczam potwornie...
A ja wczoraj pojechałem na Żbika. Pogoda ładna to i wszystko zajęte. Pozostało mi jakieś miejsce, w którym gdzie bym nie zarzucił, to podajnik opadał ponad 10 sekund :( Normalnie jak rzucałem 10 metrów od brzegu, to na klipie opadał na dno jakieś 3 metry od brzegu. Pionowa ściana normalnie. Jak się można domyślać, dobrze nie było. Udało mi się jednego leszczyka 45 cm wytargać, więc chociaż nie zblankowałem.
Podobno w tym tygodniu ma być zarybienie karpiem i linem, a potem palią. Liczę na... deszcze. Może przynajmniej wtedy będą wolne miejsca. Bo tak to będą siedzieć, aż wszystkiego nie wymordują.
-
Gratuluję wszystkim połowów! :thumbup: Panowie, czy mi się wydaje czy coraz rzadziej udajecie sie nad wodę? :P
Na Ochabach było wyśmienicie, za co chciałem podziękować wszystkim którzy tam się zjawili i wzięli udział w tej karpiowo-jesiotrowej integracji :) Na pewno warto wspólnie się spotykać i łowić wspólnie, bo oprócz większej satysfakcji, rozmów do białego rana, można też sporo się nauczyć. Ja po raz kolejny zrobiłem testy, dzięki zaś Piotrowi i jego taktyce sporo dowiedziałem się o Ochabach i o zwyczajach ryb w takiej wodzie, później każdy z nas wnosił coś do bardzo ciekawego 'podsumowania'. Na pewno feederowcy mają przewagę nad karpiarzami z łódkami, pomimo, iż ci mają zasięg i moc załadunkową :) Jednak myśleć trzeba, obserwować również. Najlepszy jest Piotr ze swymi ultralekkimi Trabucco Selektorami. Ja wejdzie między karpiarzy, chłopaki mają kompleksy przez długi czas i nie śpią po nocach :D :D :D Ogólnie Metoda rządzi 8) Zwłaszcza jak się łowi ładne garbate okonie 30+ na dwa ziarna kukurydzy czosnkowej na włosie. Ryba zapięta przepisowo :)
U mnie wpadło około 17 ryb przez dwa dni, przy czym na pewno ryba w sobotę i niedzielę zwłaszcza, żerowała słabiej. W niedzielę od 8-9 rano do 12.30 jak odjeżdżałem, nikt nie łowił nic. Cisza jak makiem zasiał, niezależnie od miejsca, a wszystko było obstawione. Więcej napiszę w specjalnym wątku, ponieważ mam masę spostrzeżeń, które warto przedyskutować ;)
Jeszcze raz dzięki za spotkanie. Myślę, że warto robić co jakiś czas takie warsztaty nad wodą, ja nauczyłem się bardzo wiele i mam kolejne klocki w mojej wędkarskiej układance. Też oczywiście naładowałem baterie i odzyskałem dzięki Wam wiarę, że warto robić coś więcej :thumbup:
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/5VCuKT.jpg) (https://imageshack.com/i/po5VCuKTj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/K81zp0.jpg) (https://imageshack.com/i/poK81zp0j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/aRbLkw.jpg) (https://imageshack.com/i/poaRbLkwj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/JAnd11.jpg) (https://imageshack.com/i/poJAnd11j)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/w20d6G.jpg) (https://imageshack.com/i/pnw20d6Gj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/btKKYk.jpg) (https://imageshack.com/i/pnbtKKYkj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/BuOIDf.jpg) (https://imageshack.com/i/poBuOIDfj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/y5UWUV.jpg) (https://imageshack.com/i/pny5UWUVj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/Xs3JNm.jpg) (https://imageshack.com/i/pnXs3JNmj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/OGubeh.jpg) (https://imageshack.com/i/pmOGubehj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/CLtzSW.jpg) (https://imageshack.com/i/poCLtzSWj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/ZXAJvd.jpg) (https://imageshack.com/i/pnZXAJvdj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/HBDpAi.jpg) (https://imageshack.com/i/pmHBDpAij)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/c7kz12.jpg) (https://imageshack.com/i/poc7kz12j)
-
Piękna wyprawa i wielkie rybki. Najważniejsze jednak, że spotkaliśmy się w większym gronie.
Lucjan, Mariusz, Maćki, Piotr i Zbyszku, dziękuję za genialną wyprawę i wzorową atmosferę.
Lucjan, Tobie szczególnie należy przybić piątkę, działasz jak zasmażka na nasze wyprawy - dopełniasz całość i nadajesz smaku :thumbup: :)
Jędrula, fajnie sobie wędrowałeś po brzegu ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1055_01_10_17_9_43_02.jpeg)
I to jest to, o czym zawszę mówię! :D Nie wolno poddawać się ani chwili, trzeba cały czas być w ruchu... :fish:
-
:bravo:
-
Gratuleje Panowie spotkania widze ze integracja przebiegala pomyslnie !
Pogoda dopisała , z wynikow jestescie widze mega zadowoleni...
Ja pozadraszczam wam tego zbiornika bażana ... jak takie pytonki z bucika na pzw sie tam lowi to w rej wodzie musi byc urodzaj.... i to jeszcze pzw ... zadroszcze to musi byc perełka.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg288719#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wypad za drapieżnikiem z grutu na trupka.
Efekt kleń 43cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/2/9557700_FOT13D3.JPG)
szczupaczek 53 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/2/9557704_FOT3AF4.JPG)
Była ładna ryba , ale sama sobie zwróciła wolności ;)
-
Gratulacje Panowie.
Federek pieknie łowisz !
-
Gratulacje Panowie.
Federek pieknie łowisz !
Do ładnych ryb jeszcze dużo nauki przede mną.
Ale jestem i tak mega szczęśliwy ;)
-
Puste brzegi widzę. Jak ja Ci zazdroszczę tych Twoich wód...
-
Gratulacje pięknie łowicie.. :bravo: Ja niestety w tym roku niemam za dużo czasu na wędkowanie ( praca, narodziny córeczki) ale udało mi się wczoraj wyskoczyć ze spinem i coś tam się uwiesiło 😃 Co ciekawe Tołpyga ładnie zapieta za pysk.
-
Niezły zestaw.
-
Coś się uwiesiło... :o :bravo:
-
Ale potwór :o :beer: :bravo:
-
Idzie jesień rybki niesie :D :D :D
Brawo Panowie :bravo:
-
Gratulacje pięknie łowicie.. :bravo: Ja niestety w tym roku niemam za dużo czasu na wędkowanie ( praca, narodziny córeczki) ale udało mi się wczoraj wyskoczyć ze spinem i coś tam się uwiesiło 😃 Co ciekawe Tołpyga ładnie zapieta za pysk.
To fakt , chłopak nie ma czasu na wędkowanie . Mieszkamy nie daleko siebie , a w tym sezonie 2 razy widzieliśmy się nad wodą >:O A tu proszę jakie bydle ??? Jakżeś to wyciągną , masakra 8) Ale cieszę się Twoim szczęściem :) To jest dobry moment żebyś się zastanowił i nie sprzedawał sprzętu :P ;) :P GRATULACJE PIOTRZE :bravo: :bravo: :bravo: :beer: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wypad na Elektrownie Rybnik - cel pobicie życiówki ulubionej ryby czyli leszcza :D I doskonalenie dystance feedera. Niestety musiałem się zadowolić drobnicą i kilkoma leszczami w granicach 50 cm w tym największego 55 cm.
-
Zbyszek, to się nazywa drobnica :P piękne leszcze! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Brawo Zbyszek, piękne leszcze :bravo: Ach ten Rybnik :fish: :fish: :fish:
-
Zbychu :bravo: :bravo:
-
Zbyszek ja już gratulowałem na Fb, ale powtórzę się również tu - śliczne łopaty. :thumbup:
-
:bravo:
Ile ta świnia ;) tołpyga ważyła?
Leszcze też fajne.
-
Kilka fotek z piątku...
-
Piękne karpiszony Jareczku :bravo:
-
Gratuluję wyników Panowie!
Ale wielka ta tołpyga, bydlę jak cholera :thumbup:
Zbyszek, ładne lechony :bravo: :bravo: :bravo:
ładne karpie Jarek! :thumbup:
-
Brawo! Szkoda, że nie mogłem pojechać. Dopiero w niedzielę się wyrwałem.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg288719#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Zbyniu,piękne leszcze, tak trzymaj.Brawo.
-
Deszczowa nocka z 3 na 4 października.
Biało ryb kompletnie nie reagował na zanętę.
Drugim kijem ustawiłem się za drapieżnikiem z martwą płotką na zestawie gruntowym .
Opłaciło się wpadły dwa zębacze
70cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/4/9580368_FOT4D8E.JPG)
i 67cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/4/9580369_FOT1E7E.JPG)
-
Brawo.
Widać jesień nadeszła.
Karaski i liny "poszły w kąt", teraz nadszedł czas drapieżców.
"A mnie jest szkoda lata ..." :) ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg288719#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
-
Kuba :bravo: za zębacze i zaparcie :thumbup:
-
Wczoraj spędziłem pół dnia na małej komercji. Ryba nie żerowała za dobrze. Złowiłem dwa jesiotry i trochę drobnicy. Pierwszy jesiotra ok 5 kg złowiłem na 6 m bata i przypon 0,14 mm. Drugi 7+ kg wyjęty na methode.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/5/9595032_IMG_20171004_100348.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/5/9595060_IMG_20171004_130758.jpg)
-
:bravo: Michal, pierwsza fotka zajebiaszcza.
-
:bravo: Michal, pierwsza fotka zajebiaszcza.
Dzięki. Ciesze się że kij w końcu rozdziewiczony :)
-
:bravo:
ale używacie trudnych wyrazów...
-
Michał brawo.
Ja swojego pierwszego jesiotra złowił bym na przypon 0.16 na odległościówkę. A był o połowę mniejszy. Był by.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Wczoraj spędziłem pół dnia na małej komercji. Ryba nie żerowała za dobrze. Złowiłem dwa jesiotry i trochę drobnicy. Pierwszy jesiotra ok 5 kg złowiłem na 6 m bata i przypon 0,14 mm. Drugi 7+ kg wyjęty na methode.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/5/9595032_IMG_20171004_100348.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/5/9595060_IMG_20171004_130758.jpg)
Graty z długim noskim na bata i tak delikatnie -szacun :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Na początku miałem grubszy zestaw, ale ryby słabo żerowały i nie miałem w ogóle brań. Zmieniłem zestaw na delikatniejszy i to pomogło. Hol trwał ok 7-10 minut.Tym batem na razie bardzo mało łowiłem, i nie wiem na razie jaką maksymalną grubość żyłki mogę zastosować. Nie chciałbym przesadzić , żeby kij nie strzelił.
-
Moim starym batem to max łowiłem kilogramowe brzany i karpie wigilijne.
Jesiotr 5 kg chyba by mi go połamał.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_28_01_17_2_15_53.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9230.msg288719#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Coś tu cicho dzisiaj.
Nikt, nic?
-
Coś tu cicho dzisiaj.
Nikt, nic?
Tak!? Byłem na rybach! Łowiłem od 9-tej do 15-stej! Ryb w żwirowni całe tony, i co? I w dupie mnie miały 😩
Kończe wędkować, sprzedaję sprzęt i będę terez hodował pieprzone pomidory 😭😭😭
-
Coś tu cicho dzisiaj.
Nikt, nic?
Tak!? Byłem na rybach! Łowiłem od 9-tej do 15-stej! Ryb w żwirowni całe tony, i co? I w dupie mnie miały 😩
Kończe wędkować, sprzedaję sprzęt i będę terez hodował pieprzone pomidory 😭😭😭
Ogór i Pomidor - Postępowy portal ogrodniczy ;)
-
Ja byłem 10 h na małej komercji w pogoni za większa rybką. Cienizna, Na stawie 6 gości i 3 brania. W tym dwa moje, jedna spinka po 2 minutach holu (po wygięciu wędki myślę, że rybka ok 8-9 kg), jedna rybka złapana. Karp ok. 9 kg. Wrzucę jutro zdjęcie w dziale "nasze karpikowanie".
Dobrze, że przynajmniej przyzwoicie walczył.
-
Ja byłem 10 h na małej komercji w pogoni za większa rybką. Cienizna, Na stawie 6 gości i 3 brania. W tym dwa moje, jedna spinka po 2 minutach holu (po wygięciu wędki myślę, że rybka ok 8-9 kg), jedna rybka złapana. Karp ok. 9 kg. Wrzucę jutro zdjęcie w dziale "nasze karpikowanie".
Dobrze, że przynajmniej przyzwoicie walczył.
Brawo!!! :bravo: :bravo:
-
U mnie też lekka lipa, przez 4h tylko dwa brani a liczyłem że będzie dużo lepiej :facepalm: A w dodatku z jednego rocznika. Rybki zimne jak z lodówki, skusiły się na 2 małe ziarenka kukurydzy które ok. miesiąca temu wrzuciłem do gorzkiej żołądkowej , na nic innego nie chciały brać .
Dodatkowo jeśli ktoś się jeszcze zastanawia , to gorąco mogę polecić podpórki Power Prologic 60-90 cm , które zakupiłem jakieś 3 tyg. temu i są już po kilku testach . Mega jakość, są bardzo stabilne no i wkręcają się w "każde" podłoże nad wodą, nawet kamienno-ziemne.
-
Jędruś ja Cię błagam nie podejmuj pochopnych decyzji :'( :P Ja wiem, że ten sezon jest posrany, ale jeszcze się zrewanżujemy... :thumbup:
P.S Jakbyś jednak rezygnował faktycznie, sprzęt biorę z mety, dogadamy się przy :beer: :P
Dzisiaj niestety pracowałem. Jutro robię restart w domu, trzeba odpocząć i pokibicować naszym. Żwirownię odwiedzę w poniedziałek, nie popuszczę tym karpiowatym, oj nie.
-
Coś tu cicho dzisiaj.
Nikt, nic?
Tak!? Byłem na rybach! Łowiłem od 9-tej do 15-stej! Ryb w żwirowni całe tony, i co? I w dupie mnie miały 😩
Kończe wędkować, sprzedaję sprzęt i będę terez hodował pieprzone pomidory 😭😭😭
Konto na forum zostawiasz czy usuwasz? :)
-
Gratulacje dla tych, co połowili i tych, co posiedzieli nad wodą, mimo niesprzyjającej pogody :bravo:
Ja dziś byłem na komercji od 12 do 18 (miałem być wczoraj ale opieka do dzieci się skichała więc było krótszy wypad dzisiaj). Wiało okrutnie rybki były aktywne tak na pół gwizdka - trzeba się było okombinować, ale w sumie się opłaciło. Wynik 8 karpi w tym największy 6 kg, 2 leszcze, jeden karaś. Największym zaskoczeniem były 2 pstrągi na spławiku - to moje pierwsze pstrągi, więc jest nowa życiówka 51 cm :). Pstrągi przy holu wyskakiwały nad wodę bardziej widowiskowo niż jesiotry, aż inni wędkarze z przeciwnej strony łowiska przyszli pytać co ja złowiłem.
Ogólnie mimo trudnej pogody i średniego żerowania połowiłem całkiem nieźle.
PS
Przynęta na dziś: Mini Oozing Barbel & Carp Pellet zakupiony do testów od Kolegi Carrmel - dzięki :)
-
U mnie też lekka lipa, przez 4h tylko dwa brani a liczyłem że będzie dużo lepiej :facepalm: A w dodatku z jednego rocznika. Rybki zimne jak z lodówki, skusiły się na 2 małe ziarenka kukurydzy które ok. miesiąca temu wrzuciłem do gorzkiej żołądkowej , na nic innego nie chciały brać .
Dodatkowo jeśli ktoś się jeszcze zastanawia , to gorąco mogę polecić podpórki Power Prologic 60-90 cm , które zakupiłem jakieś 3 tyg. temu i są już po kilku testach . Mega jakość, są bardzo stabilne no i wkręcają się w "każde" podłoże nad wodą, nawet kamienno-ziemne.
Jaka cena tej podpórki?
-
Coś tu cicho dzisiaj.
Nikt, nic?
Tak!? Byłem na rybach! Łowiłem od 9-tej do 15-stej! Ryb w żwirowni całe tony, i co? I w dupie mnie miały 😩
Kończe wędkować, sprzedaję sprzęt i będę terez hodował pieprzone pomidory 😭😭😭
Konto na forum zostawiasz czy usuwasz? :)
Jeszcze sobie na chwilę zostawię ;) A tak poważnie, to wkurzyłem się. Człowiek wydaje kupę kasy na towar, czeka cały tydzień na wyjazd, pogoda fajna, ciśnienie też w miarę, a tu nawet ocierki nie uświadczysz. Z wiekiem staje się coraz mniej cierpliwy.
-
Jędrzej, taki jest ten rok ;) Miałem kilka takich sesji, po których ogarniała mnie wątpliwość do tego wszystkiego.
Trzeba klina klinem... Czyli znów pojechać na ryby :D
-
Jędrek, wiem, co czułeś...
Ja wczoraj byłem. Na szczęście (patrzcie jaki to paradoks, że to piszę!) nie było zarybienia. Więc luzik nad wodą. Pogoda wręcz idealna. I co? I siedzę jak przy studni. Padać zaczęło, ale parasolik fiku myku i zero stresu.
W końcu wpadły dwie żyletki... posiedziałem do 20 i się zwijam. Ja zawsze liczę na fuksa, więc wędki zwijam na samym końcu. Spakowałem cały majdan. Podbieraki, maty, sraty, agregaty... Składam pierwszą wędkę. Idę do drugiej, a na niej branie :D
I jest!
Może nie bydle jakieś nieziemskie... ale jaki śliczny. Wystarczyło 1 minutę wcześniej wędkę złożyć i byłoby naprawdę marnie.
-
Śliczny, to prawda.
Prawdą jest też Michał iż jak mawiają : Nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy :) ;)
-
U mnie też lekka lipa, przez 4h tylko dwa brani a liczyłem że będzie dużo lepiej :facepalm: A w dodatku z jednego rocznika. Rybki zimne jak z lodówki, skusiły się na 2 małe ziarenka kukurydzy które ok. miesiąca temu wrzuciłem do gorzkiej żołądkowej , na nic innego nie chciały brać .
Dodatkowo jeśli ktoś się jeszcze zastanawia , to gorąco mogę polecić podpórki Power Prologic 60-90 cm , które zakupiłem jakieś 3 tyg. temu i są już po kilku testach . Mega jakość, są bardzo stabilne no i wkręcają się w "każde" podłoże nad wodą, nawet kamienno-ziemne.
Jaka cena tej podpórki?
Cena nie jest mała bo 28,50 zł / szt. , ale nie ma porównania z tymi za 5-7 zł . Wkręcałem je w podłoże : miękkie , twardo-suche i kamienno-ziemne , i za każdym razem nie miałem problemu . Wielkim plusem jest a'la mała rączka która pozwala wkręcać podpórkę do gruntu. Dostaniesz ją w Drapieżniku.
-
Też je mam. Średnie i dłuższe. Są mega. Przede wszystkim są leciutkie, bo szykowałem się na ciężkie pały.
-
Jędrek, wiem, co czułeś...
Ja wczoraj byłem. Na szczęście (patrzcie jaki to paradoks, że to piszę!) nie było zarybienia. Więc luzik nad wodą. Pogoda wręcz idealna. I co? I siedzę jak przy studni. Padać zaczęło, ale parasolik fiku myku i zero stresu.
W końcu wpadły dwie żyletki... posiedziałem do 20 i się zwijam. Ja zawsze liczę na fuksa, więc wędki zwijam na samym końcu. Spakowałem cały majdan. Podbieraki, maty, sraty, agregaty... Składam pierwszą wędkę. Idę do drugiej, a na niej branie :D
I jest!
Może nie bydle jakieś nieziemskie... ale jaki śliczny. Wystarczyło 1 minutę wcześniej wędkę złożyć i byłoby naprawdę marnie.
Piekny ! :bravo:
-
Też je mam. Średnie i dłuższe. Są mega. Przede wszystkim są leciutkie, bo szykowałem się na ciężkie pały.
Właśnie jakiś czas temu widziałem jak kupiłeś swoje, też zakupiłem i zgadzam się w stu procentach. Lepszych nie miałem! Ostatnio w pomost nawet wmontowałem.
-
Jędrek, wiem, co czułeś...
Ja wczoraj byłem. Na szczęście (patrzcie jaki to paradoks, że to piszę!) nie było zarybienia. Więc luzik nad wodą. Pogoda wręcz idealna. I co? I siedzę jak przy studni. Padać zaczęło, ale parasolik fiku myku i zero stresu.
W końcu wpadły dwie żyletki... posiedziałem do 20 i się zwijam. Ja zawsze liczę na fuksa, więc wędki zwijam na samym końcu. Spakowałem cały majdan. Podbieraki, maty, sraty, agregaty... Składam pierwszą wędkę. Idę do drugiej, a na niej branie :D
I jest!
Może nie bydle jakieś nieziemskie... ale jaki śliczny. Wystarczyło 1 minutę wcześniej wędkę złożyć i byłoby naprawdę marnie.
Graty :)
Ja sam miałem identyczną sytuację ostatnio jedna wędka zwinęta, a na drugiej branie i jedyna ryba dnia wpadła... nawet mata już była w samochodzie...
Jakieś 6kg.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171008/fba0fec4a897313581b556b3ec9187ca.jpg)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Bo nadzieja umiera ostatnia :D
-
Wybralismy się wczoraj z bratem na krótkie spontaniczne wędkowanie na pobliskie lowisko no kill. Od godziny 14 do 18 zlapalismy kilka silnych zdrowych karpi. Było zimno mokro ponuro i momentami wietrznie z przelotnymi opadami deszczu. :rain: :rain:
Największą ryba okazał się mój karp 6.5kg zaś brat zlowil 4.5kg. ( nie pierwszy raz zdazyło się że trafiliśmy dublet 😁😁)
Wypad uważam za udany lecz pomimo pięknych ryb złapałem i katar 😣😣
-
:bravo:
-
Miętusowa pogoda a tu ludzie jeszcze karpie łowią ;). Podziwiam i gratuluję. :bravo:
-
A jednak można złowić rybę :thumbup: Brawo Panowie
-
Brawo :) Ja niestety ten weekend bez wędki. Ale za tydzień... :narybki:
-
A jednak można złowić rybę :thumbup: Brawo Panowie
Można można 😎 planuje jeszcze 3lub 4 wypady W tym roku na karpia a później drapieznik.
Polamania😁😁
-
Miałem dziś swoje "pięć minut". Jeden za drugim. 6.1kg w pierwszym rzucie, a drugi jakieś dziesięć minut po przerzuceniu tego samego zestawu - 4,8kg.
Ciężarek z PVA, a w PVA Dracula mocno pokruszona, na włosie półtorej Draculi 14mm.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171008/4af5ece317eaf7f289ac40bb6421eccc.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171008/e9f7735769c3d2d5a7e9a7b89c4547f8.jpg)
Co prawda jeszcze siedzę, ale wyszło słońce i cisza na mojej głębokiej miejscówce...
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Filip, :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Filip pięknie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Śliczny, to prawda.
...
...
Piekny ! :bravo:
Mam pytanko - Wy piszecie o Michale czy o rybie? :D
-
Dzięki Panowie. Biorąc pod uwagę fakt, iż kolega był na nocce i złapał tylko jednego karpia ~5kg to jestem zadowolony (a ja siedzę od~10) :P
-
Dzięki Panowie. Biorąc pod uwagę fakt, iż kolega był na nocce i złapał tylko jednego karpia ~5kg to jestem zadowolony (a ja siedzę od~10) :P
Bo Ty masz rękę do ryb Fifi :)
-
Wpadł kolejny, pełnołuski 4,2kg i prawdopodobnie straciłem życiówkę... Opór, jakiego dotychczas nie czułem... Szkoda, był już prawie przy brzegu...
Edit: 4 karp tego dnia - 4,5kg. Dawno tak nie połapałem 8)
Edit2: 5 karp - 4,7kg.
-
Co za wariat :o :bravo:
-
Filip raz jeszcze :bravo: :thumbup: Napisz z domu pełną relację, bo wynik imponujący :)
-
Już w domu.
Skończyło się na tych pięciu karpiach.
Usiadłem w miejscu, w którym wygrałem nocne zawody w tym roku. Odludna miejscówka, pod lasem, na "głębokiej" wodzie (~3m).
Chciałem już tam dawno usiąść, ale nigdy nie wychodziło :P
Do PVA dawałem mocno pokruszone kulki Dracula, tak, że z niektórych był pył. Dodatkowo na siatkę lałem dip Dracula.
Na włosie, dwie ryby dało półtorej tej kulki, a pozostałem
trzy jedna kulka dipowana plus biała sztuczna kuku.
Jeśli brały, to do 30minut po zarzuceniu zestawu.
Haki 8 Genesisa, plecionka 20lb Prologic...
No połowiłem jak nigdy i to mnie cieszy 8)
-
Fajna, owocna jesienna zasiadka. Myślę, że wypracowałeś ten wynik swoją wiedzą i doświadczeniem. Graty :thumbup:
Jutro zaczynam nocne zmiany w robocie, korzystając z okazji rano uderzam na żwirownię. Mam zamiar spędzić calutki dzień polując na jesienne karpiszony. Rybek z tej wody kapryśny jak mało gdzie, jednak nie składam broni.
-
Fajna, owocna jesienna zasiadka. Myślę, że wypracowałeś ten wynik swoją wiedzą i doświadczeniem. Graty :thumbup:
Jutro zaczynam nocne zmiany w robocie, korzystając z okazji rano uderzam na żwirownię. Mam zamiar spędzić calutki dzień polując na jesienne karpiszony. Rybek z tej wody kapryśny jak mało gdzie, jednak nie składam broni.
To moja pierwsza karpiowa jesień, więc doświadczenia tutaj mało... :P
Chciałbym dobrać się jeszcze do tych większych.
Dzięki.
-
No właśnie, szacun dla Ciebie. Zrozumiałem, że zestawy strikte karpiowe plus pva. Ja na łatwiznę idę, metoda xxl oraz zwykła :P
-
No właśnie, szacun dla Ciebie. Zrozumiałem, że zestawy strikte karpiowe plus pva. Ja na łatwiznę idę, metoda xxl oraz zwykła :P
Na methodę karpiową bez szału dzisiaj, a też miałem Draculę na włosie. Choć, ta potencjalna życiówka wzięła na methodę...
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Filip gratulacje :thumbup: jesienne karpie to jest to ;)
-
i ode mnie :bravo:
-
Fifi :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Witam Panowie w dniu wczorajszym na kanale świniec (Kamień Pomorski) odbyły się 11 zawody okręgowe o Puchar Dyrektora Okręgowego SW w Szczecinie.
W zawodach wzięło udział 11 trzyosobowych drużyn reprezentujących poszczególne zakłady karne lub areszty śledcze znajdujące się w okręgu Szczecińskim.
Ponadto wszyscy rywalizowaliśmy również indywidualnie :)
Ryba dominująca w 99% to ukleja którą łowiłem na baty 3-4-5m
A o to co udało się wywalczyć:
Od lewej Ryba dla najlepszego wędkarza zawodów, puchar za 1 miejsce drużynowo oraz puchar za 1 miejsce indywidualnie :D
-
Pięknie! :beer:
-
Moje Gratulacje, przepiękny wynik :bravo:
-
Co tak marnie? :P :bravo:
-
Gratulacje dla Michała, Filipa, Mateusza i MaRaS!a.
Odnośnie brania u Michała - dawno temu ryby też lubiły mi tak brać, podczas zwijania sprzętu. Ale potem zmieniły zdanie. Teraz nie chcą brać nawet, jak sprzęt w pełni rozłożony :)
-
Gratuluję wyników Panowie! :bravo: Nie wolno składać broni, jak widać da się jeszcze połowić :D
Gratulacje dla Michała, Filipa, Mateusza i MaRaS!a.
Odnośnie brania u Michała - dawno temu ryby też lubiły mi tak brać, podczas zwijania sprzętu. Ale potem zmieniły zdanie. Teraz nie chcą brać nawet, jak sprzęt w pełni rozłożony :)
Ale skoro długo nie łowiłeś, to może nie wiesz, że znowu biorą jak dawniej? ;)
-
W końcu udało mi się wyrwać na ulubioną żwirownię. Weekend minął pod znakiem pracy oraz emocji piłkarskich. Dlatego korzystając z nocnych zmian w tym tygodniu, zameldowałem się dziś rano na łowisku. Przyjechałem dość późno, bo przed godziną 10.
Na miejscu okazuję się, że nie ma żywego ducha na wodzie. Mogło to oznaczać tylko jedno, rybek dalej prowadzi strajk głodowy. W sobotę bolesnego blanka zaliczył tu Jędrzej. Zresztą w tym sezonie to częsty scenariusz, każdy z naszej trójki to potwierdzi :-[
Nie mniej jednak, jesień to czas wielkich karpi. Z tą dewizą rozłożyłem się na ulubionej , dobrze znanej mi miejscówce.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_09_10_17_5_03_00.jpeg)
Klasycznie dla siebie, łowiłem na podajniki do metody 60 i 40 gram, przy użyciu karpiówek.
Jeden zestaw kładę na ok.40 metrze, gdzie na wstępie ląduję nieco miksu pelletowego, kuku i konopi. Raptem 3,4 spomby, żeby nie przesadzić. Drugim kijem, z podajnikiem XXl łowię z marszu, na nieco dalszej odległości. Miejsce dobrze mi znane, w ubiegłym roku dało mi sporo jesiennych rybek.
Moją krótką zasiadkę mogę zdefiniować w jeden sposób- mega fart :P 8) Otóż przez sześć godzin odnotowałem zaledwie jedno jedyne branie, ale jakie...Po mniej więcej godzinie łowienia, gdy oddaliłem się znacznie od stanowiska-obserwując drobnicę w trzcinach. Na zestawie ulokowanym dalej, mam potężną rolę z kołowrotka ;D Nie było mowy o delikatnym braniu, to był odjazd niczym pociąg ekspresowy :P :P Szkoda, że nie widzieliście mojego sprintu do wędki, chwała wolne biegi O:) :bravo: Po zacięciu od razu domyślam się z kim mam do czynienia. Gruby jesienny mulak. Ryba od początku nie daję za wygraną. Długie nerwowe odjazdy, parę metrów odzyskanej linki i ponownie odjazd. Mimo wszystko nabyte doświadczenie się przydaje. Cierpliwy hol, po mimo, że się przedłużał, pozwolił uwierzyć w sukces. Potyczka trwała około 30 minut. Po tym czasie, jakoś za drugim podejściem podbieram zmęczonego przeciwnika. Osłupiały z wrażenia otwieram kabłąk kołowrotka, odkładam kij i przysiadam na chwilę przy brzegu. Mam go w podbieraku...daję mu odpocząć i cykam zdjęcie na pamiątkę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_09_10_17_5_03_18.jpeg)
Czuję, że jest grubo, ale jak bardzo ? Umieszczam karpia na macie, polewam wodą i mierzę... Sam nie wierzę ale jest, 92 cm ??? ??? ???
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_09_10_17_5_04_18.jpeg)
Ryba ma ślad po haczyku w kąciku pyska, najpewniej komuś już przyniosła podobną radość. Mój hak z przynętą znajduje się wewnątrz pyska, pewnie zapięty.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_09_10_17_5_03_34.jpeg)
Wyciągam wagę i szybciutko ważę swoją zdobycz. Razem z siatką i pałąkami z podbieraka karpiowego, dwukrotny pomiar daje wynik 15.600 kg 8) :) Jest to zatem mój najdłuższy i najcięższy karp w życiu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_09_10_17_5_04_05.jpeg)
Mega zadowolony robię jeszcze jedną fotkę z samowyzwalacza.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_09_10_17_5_04_33.jpeg)
Jak zwykle wyszła głupkowato, ale takie są uroki samotnych sesji :P
Rybek wrócił do wody w znakomitej formie. Nie zdążyłem nawet sięgnąć po aparat, odpłynął bez pożegnania :)
Jak już wcześniej wspomniałem było to jedyne branie w ciągu dnia. Po mimo szukania ryb na różnych dystansach, zmiany przyponów, haków i przynęt, nic już więcej nie wpadło. To nie szkodzi, wracałem do domu w znakomitym humorze :)
-
Maćku, pięknie! Gratuluję :beer:
-
Kucus, :o :o :o Gratulacje, piękna ryba :bravo:
-
Proponuję podpis pod zdjęciem : " Mój Ci on, mój ..." :D
Wielkie gratulacje :bravo:
-
kucus22 :bravo:
-
U, stary. Ale bydlak! Wielkie graty :) Normalnie się zastanawiałem, czy jutro jechać. To już mi przeszło :D
I wezmę ESP XL, co u mnie w szafie kibluje już 2 lata :D
-
Gratuluję :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maciek, wielkie :bravo:
-
Piekny gratuluję! 👏👏👏👏👏👍👍👍👍😍😎
-
Maciek gratulacje. Piękna ryba :thumbup:
-
Dzięki Panowie :beer: Mostek Ty się nie zastanawiaj nawet, walcz :) Dzisiaj zarybieniowe gluty w ogóle nie chciały współpracować. Po mimo to, była to moja najszczęśliwsza sesja w tym roku na tej wodzie. To dowodzi jedno, nie poddawać się, trzeba łowić :) Weekend mam zabukowany na wyjazd w góry. Chyba w tygodniu trzeba będzie ponownie tam uderzyć.
-
Brawo! Piękna ryba. Gratulacje.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Kucus ------> :bravo: :bravo:
-
Pozamiatałeś! :)
-
Brawo Maciej :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Maciek gratuluje !
Piekny misiek :bravo: :bravo: :bravo:
-
Fantastyczny karp, gratulacje :bravo: A ile emocji czuć w tych kilku zdaniach opisu :)
-
Chyba jeszcze raz (drugi i ostatni :'() w tym roku przewietrzę karpiówki (w weekend ponoć b.dobra pogoda :beg:) . Kucus świetny sztos. Takie spontany cieszą najbardziej :thumbup: :beer:!
-
Szwagro jeszcze raz graty!!!! :D :bravo: :thumbup: Piękna ryba.
Ale jedną radę Ci muszę sprzedać - Ty tych karpi tak nie przytulaj, bo Iza zacznie być zazdrosna :P
-
Szwagro jeszcze raz graty!!!! :D :bravo: :thumbup: Piękna ryba.
Ale jedną radę Ci muszę sprzedać - Ty tych karpi tak nie przytulaj, bo Iza zacznie być zazdrosna :P
Dziękuję raz jeszcze Panowie :beer: Mario ona się już pogodziła ;) Doskonale wie, że to nieuleczalna miłość ;D
-
Maćku, wychyl kielicha za pomyślne wędkowanie. Piekna sprawa, kiedy tak sobie odchodzisz i słyszysz roladę :-)
Kiedy go zobaczyłem na macie z miarką, obstawiałem 15 kg, co się prawie potwierdziło :)
Fajny kaper :thumbup:
-
Maćku, wychyl kielicha za pomyślne wędkowanie. Piekna sprawa, kiedy tak sobie odchodzisz i słyszysz roladę :-)
Kiedy go zobaczyłem na macie z miarką, obstawiałem 15 kg, co się prawie potwierdziło :)
Fajny kaper :thumbup:
Kieliszek musi poczekać do weekendu Mateuszu :P
Kawka się dopija właśnie, przede mną nocka w pracy. Jakoś dziwnie wesoły jestem pomimo poniedziałku ;D
-
Kocus22 gratulacje :thumbup: piękna ryba i cieszy podwójnie bo nie z komercji
-
Podwodny pancernik. :bravo:Kucuś.
-
Maciek gratulacje :thumbup: , piękna ryba .Sprawdza się opinia karpiarzy , że jesienią biorą te największe :fish:
-
Wielkie brawa Maciek! To jest ryba... :bravo: :bravo: :bravo:
-
Graty Maciek ryby, piękna sprawa :bravo: :bravo: :bravo:
Byłem dziś przejazdem na ulubionym akwenie, poobserwować wodę.
Niestety mam przymusową pauzę od ryb, ale cicho liczę, że po piątkowej kontroli lekarskiej wyskoczę na rybki.
Wracając do tematu, siedział jakiś koleś na żywczyki. Walnął mu jakiś esox. Gość czeka i czeka. Mówię mu, że ja bym już go dawno zacinał. On na to, że puścić może rybkę :facepalm:
Po zacięciu typo nawet nie poczuł ryby, wyciągnął sam spławik i kawałek żyłki ???
Pytam się jaki długi był przypon.
Odpowiedział, że 25 cm :facepalm:
Ręce mi opadają, na tych niedzielnych wędkarzy . >:(
-
Wczoraj byłem przejazdem obok łowiska Pod Borem, więc usiadłem na 3 godzinki sprawdzić jak ryba żeruje tam w zimnej wodzie.
Nie ma różnicy czy ciepło czy zimno :D Wpadło 7 karpi i jesiotr brania do 10min. Jedyna różnica to przynęta, słodka już nie dawała ryb.
Ta woda to prawdziwa Petarda :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_10_10_17_6_54_57.jpeg)
-
Brawo Piotr!!! :bravo: :thumbup:
-
Pioter :bravo: muszę tam jechać :) tylko 386 km :P
-
Piotr, ale połowiłeś :bravo:
Na wiosnę muszę się tam znowu wybrać ;)
-
Piotrek jak zwykle grubo :D Maćku zainwestuj w sygnałki, nockę zrobimy na wiosnę :beer:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Piotrek jak zwykle grubo :D Maćku zainwestuj w sygnałki, nockę zrobimy na wiosnę :beer:
Zainwestuję w co innego, a będziemy siedzieć przy Twoich wędkach w nocy :P :beer:
-
Piotrek jak zwykle grubo :D Maćku zainwestuj w sygnałki, nockę zrobimy na wiosnę :beer:
Zainwestuję w co innego, a będziemy siedzieć przy Twoich wędkach w nocy :P :beer:
:thumbup: :beer: :P
-
:bravo:
-
Na wiosnę muszę się tam znowu wybrać ;)
Gadałem z właścicielem i chce jeszcze w przyszłym roku wpuścić 400kg dużego karpia :D a więc przyszły sezon zapowiada się jeszcze ciekawiej, obecnie pływa tam 4 tony klocków i 220kg jesiotra. :D
-
Na wiosnę muszę się tam znowu wybrać ;)
Gadałem z właścicielem i chce jeszcze w przyszłym roku wpuścić 400kg dużego karpia :D a więc przyszły sezon zapowiada się jeszcze ciekawiej, obecnie pływa tam 4 tony klocków i 220kg jesiotra. :D
No to dopiero będzie się tam działo :)
Trzeba się spiknąć i wybrać w większym gronie :narybki:
-
Maciek, Piotrek moje gratulacje :bravo: :beer: :bravo: Piękne rybki , jak widać można 8)
-
Jesiotra jest na pewno trochę więcej. Ważą przeważnie od 6 do 10 kg, powiedzmy średnio 7,5 kg. 220 kg to by dało razem około tylko 30 sztuk.
Kraków niedaleko od Jaworzna, wpadnij pojedziemy razem. Tylko, że niestety przez większość sezonu tylko mam czas w weekendy. :(
-
Graty Maciek ryby, piękna sprawa :bravo: :bravo: :bravo:
Byłem dziś przejazdem na ulubionym akwenie, poobserwować wodę.
Niestety mam przymusową pauzę od ryb, ale cicho liczę, że po piątkowej kontroli lekarskiej wyskoczę na rybki.
Wracając do tematu, siedział jakiś koleś na żywczyki. Walnął mu jakiś esox. Gość czeka i czeka. Mówię mu, że ja bym już go dawno zacinał. On na to, że puścić może rybkę :facepalm:
Po zacięciu typo nawet nie poczuł ryby, wyciągnął sam spławik i kawałek żyłki ???
Pytam się jaki długi był przypon.
Odpowiedział, że 25 cm :facepalm:
Ręce mi opadają, na tych niedzielnych wędkarzy . >:(
Feederek ja też jestem niedzielny wędkarz i tutaj też mi ręce opadają na tych tygodniowych wędkarzy :D Ale nic mi do tego, ważne żeby się trzymali regulaminu i nie kłusowali :thumbup:
-
Wczoraj nic większego nie udało się złowić. Kilka kroczków jak ze zdjęcia tylko. Ale cieszę się, bo po zarybieniu mogłem w ogóle miejsca nie znaleźć wolnego, a zła pogoda jednak zdziałała cuda i usiadłem tam, gdzie lubię.
Miałem za to ciekawą sytuację. Przy wstępnym zanęcaniu koszykiem z miksem i konopią po zarzuceniu 4 koszyka, odłożyłem wędkę na podpórki, żeby zająć rozkładaniem drugiej wędki. I zaliczyłem branie dość mocne na sam koszyk z zanętą ??? Ewidentnie wędzisko wielokrotnie sporo się ugięło. Gdy je podniosłem (tam był sam koszyk, bez przyponu z haczykiem), czułem przez kilka sekund rybę. Koszyk nie nosił na sobie potem żadnych śladów. Ki diabeł? To był typowy druciak kwadratowy 30 g.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj nic większego nie udało się złowić. Kilka kroczków jak ze zdjęcia tylko. Ale cieszę się, bo po zarybieniu mogłem w ogóle miejsca nie znaleźć wolnego, a zła pogoda jednak zdziałała cuda i usiadłem tam, gdzie lubię.
Miałem za to ciekawą sytuację. Przy wstępnym zanęcaniu koszykiem z miksem i konopią po zarzuceniu 4 koszyka, odłożyłem wędkę na podpórki, żeby zająć rozkładaniem drugiej wędki. I zaliczyłem branie dość mocne na sam koszyk z zanętą ??? Ewidentnie wędzisko wielokrotnie sporo się ugięło. Gdy je podniosłem (tam był sam koszyk, bez przyponu z haczykiem), czułem przez kilka sekund rybę. Koszyk nie nosił na sobie potem żadnych śladów. Ki diabeł? To był typowy druciak kwadratowy 30 g.
Po obejrzeniu kilku filmów podwodnych wcale bym się nie zdziwił gdyby to był spory karp.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Szkoda, że nie poczekał na podajnik ;D
-
Michał niezła historia, to mógł być fajny ryb :o Cieszę się, że połowiłeś :bravo:
-
Ja bym stawiał na suma lub inną drapieżną rybę.
-
Od Bidy czasem się jakaś 20-stka uwiesi. ;) C&R woda PZW, okręg skierniewice... 19,7 kg
BTW : 2 tygodnie po złowieniu tej oto rybki na spining oczywiscie podchaczona wedka kołowrotek plecionka 0,13 wszystko dało rade ale wracając z kolegą prawdopobonie siedzienie uderzyło mi w spining i potrzebuję odkupić górną część wędki " Mikado flash zaned 229/22 " ma ktoś coś takiego ? :)
-
Wow!
Ta tołpyga pływała w rzeczce? (Tak ze zdjęcia wnioskuję).
-
Wczoraj nic większego nie udało się złowić. Kilka kroczków jak ze zdjęcia tylko. Ale cieszę się, bo po zarybieniu mogłem w ogóle miejsca nie znaleźć wolnego, a zła pogoda jednak zdziałała cuda i usiadłem tam, gdzie lubię.
Miałem za to ciekawą sytuację. Przy wstępnym zanęcaniu koszykiem z miksem i konopią po zarzuceniu 4 koszyka, odłożyłem wędkę na podpórki, żeby zająć rozkładaniem drugiej wędki. I zaliczyłem branie dość mocne na sam koszyk z zanętą ??? Ewidentnie wędzisko wielokrotnie sporo się ugięło. Gdy je podniosłem (tam był sam koszyk, bez przyponu z haczykiem), czułem przez kilka sekund rybę. Koszyk nie nosił na sobie potem żadnych śladów. Ki diabeł? To był typowy druciak kwadratowy 30 g.
Kroczki czy nie, liczy sie ruch w interesie. A podajnik pewnie chapnął dupny kaper.
Kurcze, te tołpygi są brzydkie ;)
-
No, morda jak karykatura ryby.
-
One nie są brzydkie, tylko ....wyglądają inaczej :D
-
Wow!
Ta tołpyga pływała w rzeczce? (Tak ze zdjęcia wnioskuję).
Na Nysie Łużyckiej, jakieś miesiąc z hakiem do tyłu 13kg tołypgę gościu ode mnie z wioski wyjął. Więc się zdarza :)
-
Hej, niee ona akurat została złapana na stawie :) Oczywiscie podchaczona za ogon, a bylem bardzo ździwiony gdyz nie podczepila sie w trakcie podbijania gumy a zaraz po wpadnieciu do wody na wędce czuć było normalne uderzenie, przez pierwsze pół godziny miałem nadzieje że to albo bardzo ładny sum albo szczupak gigant, niestetu gdy udało mi się ja pierwszy raz podciagnac pod powierzchnie zorientowałem się że jest to coś podchaczone, ale podchaczone czy nie życze każdemu takiej walki na takim zestawie przez godzinę i 10 minut mniej wiecej walczyłem z nią, byłem sam nad wodą godzina 6 rano na drugim stawie obok siedziało dwóch panów gdy przeszedlem z tą rybą na wędce 3/4 zbiornika na ktorym mi wzieła zacząłem krzyczec do nich czy mogli by mi pomóc bo nawet nie mam podbieraka ani nic, jeden z nich wstał popatrzył iiii usiadł :) dopiero później przyjechał Pan na rowerze obok mnie ale jego podbierak nadawał się co najwyzej na płotki, dopiero odważni rycerze którzy zapijali pod pobliskim sklepem trunki zachęceni poranną rosą postanowili ku mojemu szczęściu iść na rybki jeden z nich nawet ze mną nie rozmawiając ściągnął spodnie i wskoczył do wody ( była 6:45-7:00 nad ranem około 5-10 stopni ) żeby ją wyciągnąć, i tak szczerze mówiąc gdyby nie jego heroiczna postawa ryby nie udało by się wyciągąć na pewno, gdy wylądowała na brzegu to dziadki z stawu obok znaleźli w sobie siłę żeby powiedzieć gratuluje, parę zdjęć chłop który wskoczył do wody tez sobie zrobił zdjęcie i pozwoliliśmy jej pływać dalej niech komuś jeszcze dostarczy podobnych atrakcji co mi :) ;D chłopakom postawiłem po dobrym piwie i wróciłem zadowolony do domu ( autentyczna historia ;-) ) Pozdrawiam :narybki:
-
Super!
Znam te emocje. Ja miałem taką akcję z wielkim karpiem. Walczyłem CZTERY godziny. Ale się nie udało...
-
Michał, może to było To?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171013/43f718e06d1a671f29224e8f1ec0ff5b.jpg)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Hehe, nie. To była okoniówka i żyłka jakoś 0,12. I na pewno karp, bo raz go do brzegu podholowałem.
Ale PrX ze swoim przeciwnikiem wygrał! :bravo:
-
Cześć
Dziś odwiedziłem przepiękną wodę u naszych Czeskich sąsiadów w Fridek Mistek. Warunki były ciężkie gdyż dzień był bezwietrzny i na wodzie było sporo liści z drzew które dają niesamowity efekt na tym łowisku. Pierwszy raz łowiłem na stawie unosząc wysoko szczytówki jak na rzekach bo inaczej żyłka się nie topiła.Znowu jakieś doświadczenie gdyż nie przeszkadzało to w ilości brań. Presja duża bo sobota, a więc bez kombinowania i wstępnego nęcenia metoda poszła do wody, pierwsze branie po 30min potem do 10-15min kolejne. Dziś 100% skuteczności dla metody czyli ani jednej spinki i pustego brania.
Za kilka godzin złowiłem 10 karpi 5-6kg i jednego 12kg.
Na zdjęciach można zauważyć typowe chude długasy, takie rybki są często w Czechach.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_15_50.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_12_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_13_15.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_13_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_14_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_15_09.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_17_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_17_48.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_14_10_17_3_18_28.jpeg)
-
:bravo: Piotr, pierwszy karp pięknie ułuszczony.
-
Wygląda jak jakiś tygrys. Ekstra ryba :bravo:
-
Super!
Znam te emocje. Ja miałem taką akcję z wielkim karpiem. Walczyłem CZTERY godziny. Ale się nie udało...
Ja widziałem taka akcję z wielkim karpiem na zawodach na zlocie a okazało się, że to pinokio za ogon :)
-
:bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje Piotr, ładne rybki. Tylko pozazdrościć. :bravo:
-
Gratuluje wyników!
PRx, ale tołpygę żeś wyharatał! Konkret! :thumbup:
Brawo Piotr, piękny połów! :bravo: Ładna ta woda...
Michał, ciekawe co to było... Mógł to być karp zasysający podajnik :)
A ja zaliczyłem debiut w pewnym sensie, na mojej nowej wodzie, na rzece Trent. Odcinek nie słynie z wielu brzan, gdyż woda jest wolna bardzo. Była ciepła nocka i posiedziałem 5 godzin. Mało pada w UK i woda była spokojna, więc łowiłem dużą Metodą i przelotowym koszykiem Guru. Wpadło 14 łopat, jako, że zapomniałem torby z przynętami, nie miałem przynęt większych niż 15 mm, aby je selekcjonować. Koszyk przelotowy (z przyponem 30 cm z plecionki) połowił lepiej, dając 9 ryb przy 5 dla Metody. Założenie trzech kukurydz z Cukka czosnkowych, dawało takie same łopaty jak przy kulce 15 mm :facepalm: Namolne zwierzaki ;) Ale żadnego nie musiałem odhaczać na macie, wszystko elegancko w wodzie. Leszcze zadowolone, ja również :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/Y9vhxP.jpg) (https://imageshack.com/i/pmY9vhxPj)
-
:bravo: :bravo: By nasza Odra dawała takie łopaty :)
-
Jak sięgam pamięcią takie lechy i większe to była normalka na Zalewie Zegrzyńskim z głębokich rynien. Teraz no comments :facepalm:
Lucjan wielkie :bravo:
-
:bravo: :bravo: By nasza Odra dawała takie łopaty :)
Piotrek, fajny wynik, musimy kiedyś tam razem skoczyć. Lucek widzę, że już się ''tam'' ustawiłeś...? ;) To dobrze :thumbup:
A propos Odry, to wczoraj byliśmy z Mariuszem. Wszystko pasowało, pogoda piękna, ciśnienie idealne i dupa blada.
Będziemy zmuszeni latać na Odrę za Racibórz. Tamtejsze koło bardzo dba o Odrę, fajnie zarybia, a SSR mocno pilnuje dobytku.
-
Ciśnienie nie było idealne.
Reszta niby była ok.
-
Ciśnienie nie było idealne.
Reszta niby była ok.
Dla mnie równe 1002 hPa to ideał.
-
dzisiaj: http://www.meteo.pl/php/meteorogram_map_coamps.php?ntype=2n&fdate=2017101500&row=154&col=86&lang=pl
piątek i sobota chyba było podobnie, a w piątek jeszcze rosło
-
Mirek, ja patrzę lokalnie na Pogodynce i na barometrze. Kontrolowanie ciśnienia ogólnopolskiego mija się z celem.
-
Ok.
Nie jestem meteorologiem, ale tam gdzie ja łowiłem na pewno ciśnienie było bardzo wysokie.
Przeróżni inni wędkarze, z którymi rozmawiałem też tak twierdzili (mimo korzystnego wiatru pn-zach, zach i potem trochę pd-zach.
-
Dzisiaj szybki wypad nad wodę, cztery godziny i 4 ryby :) jeden 20cm amurek nie pozował do zdjęcia, reszta miała udaną sesję ;)
-
Brawo Panowie pieknie łowicie ! :bravo: :thumbup:
-
Ok.
Nie jestem meteorologiem, ale tam gdzie ja łowiłem na pewno ciśnienie było bardzo wysokie.
Przeróżni inni wędkarze, z którymi rozmawiałem też tak twierdzili (mimo korzystnego wiatru pn-zach, zach i potem trochę pd-zach.
Spoko Mirek. Ogólnie, albo zazwyczaj, moje typy pogodowe się sprawdzają, aczkolwiek jest dużo wyjątków niestety :(
-
Posiedziałem nad wodą na moim "problematycznym" jeziorku.
Zgodnie z tradycją ponownie nie chciało obdarzyć mnie rybami, choć wymęczyłem 2 krasnopiórki niewiele większe jak palec.
Miałem cichą nadzieję na karasie, ale byłoby za fajnie ;)
W związku z tym wybrałem się na zwiedzanie i poszukiwanie potencjalnych miejscówek na przyszły sezon.
Jedno miejsce mi się spodobało, może nie będzie tam lepiej, ale przynajmniej malowniczo :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1096_15_10_17_6_52_27.jpeg)
-
Brawo Panowie, ja to chyba w sierpniu ostatnio byłem na rybach :( ...
-
Ładnie łowicie :bravo: :bravo: :bravo:. Ja siedziałem w domu. Może za tydzień :)
-
Ja łowiłem w sobotę na łowisku Karpisko pod Gdańskiem. Zrobiłem PB bo złapałem 27 karpi w przedziale 1-2 kg + jeden karaś, tylko radość z tego niewielka bo nastawiony byłem na dużą rybę.
-
Ja łowiłem w sobotę na łowisku Karpisko pod Gdańskiem. Zrobiłem PB bo złapałem 27 karpi w przedziale 1-2 kg + jeden karaś, tylko radość z tego niewielka bo nastawiony byłem na dużą rybę.
Z chęcią bym się wybrał z Tobą. Daj znać następnym razem :)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Cieplutko w nocy , w południe ponad 20 stopni i liczyłem że "wagowo" będzie lepiej , ale jednak się przeliczyłem . Wszystkie rybki "aż" 3 na methode na zbiorniku pzw, skusiły się na ozinga serowo-czosnkowego .
-
Fajnie połowione, zwłaszcza , że to karaś złocisty i to w październiku. :bravo:
-
I ja dzisiaj skorzystałem z pogody.
Wyniki:
Karasie srebrzyste wielkość 30-40 cm
Karpiki "zarybieniowe" największy nie miał 2 kg
Głownie na mięsne przynęty, słodkie wabiły więcej karasi.
Była zabawa choć jeden był już "przeorany" z obu boków (zapewne) plecionką.
Chyba były zarybienia ale żadnej kartki nie było.
Załączniki usunięte na żądanie autora wpisu.
-
A ja dzisiaj korzystając z okazji i pięknej pogody również posiedziałem chwilkę nad wodą. Na łowisku OKOŃ taki maluch mi się trafił ;)
-
Dzisiaj wybrałem się na rybki na łowisko komercyjne Ustroń. Rybki nie współpracowały chętnie. Z rana kilka karpi do 3 kg. Od południa ryby przestały żerować. Kombinowałem z przynętami ale bez efektu. Około 15-tej ostatnia zmiana pelletu 8mm. który już nie ma zapachu. Kiedyś to był hali but. Krótko po zarzucenia zestawu ugięcie szczytów i hol trwał około piętnaście minut. 11 kg. na gotowy przypon do metody nr. 10 firmy Guru. Mam sporo szczęścia że go wylądowałem bo podbierałem go sam. Musiałem lecieć z tym przystojniakiem jakieś 200 m do najbliższego wędkarza żeby zrobił mi zdjęcie dlatego w tle są nie moje wędki.
-
Brawo, Panowie. Jest się czym pochwalić!
-
Ładne rybki, wszystkie szczególnie: karaś, jesiotr rosyjski i karp 11 kg.
Dużo ludzi łowiło na Mokate?
-
Dzisiaj było niewielu. Może dziesięciu łowiących. Dla tego musiałem latać z tym karpiem na sesję zdjęciową.
-
Wybieram się tam na :fish: od 5 lat i zawsze w ostatniej chwili decyduję się na inne łowisko.
Byłem tam ale jako oglądający, nie łowiący, sporo moich znajomych jeździ - mają dość rozbieżne opinie o wodzie.
-
To jest najbardziej wymagająca komercja jaką znam.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ładny karpik z Mokate :thumbup: Chcieliśmy tam juro z Mariuszem na nockę uderzyć, ale tam w nocy zamknięte, dopiero od piątku można :'(
-
Gratuluje panowie; pięknie łowicie!
-
To jest najbardziej wymagająca komercja jaką znam. ----> ;)
W przyszłym roku mam w planie bardzo ciekawe i wymagające komercje. W pl i nie tylko, nawet myślę trochę o karpiach w Chorwacji ale tam strasznie drogo :(.
Wstępnie jestem umówiony z fajnymi teamami, już ostrzę sobie na nie zęby. ;) Na to Mokate też się muszę w końcu wybrać tylko muszę kogoś z kumpli wyciągnąć.
-
Sobotni wyjazd 14 października dał bardzo fajne ryby w sumie przez około 6 godzin złowiłem 6 karpi i 2 jesiotry.
Początek był niemrawy, niewiele się działo, dopiero wystrzelenie około 6 kul z procy dało pierwsze wskazania i brania.
Szybko też podjąłem decyzję o nęceniu łowiska po każdej rybie. Po holu do wody szły 3 kule.
Taktyka ta się sprawdziła i dała mi bardzo fajne ryby. Tato łowiąc bez nęcenia miał tylko jeden kontakt z rybą.
Najlepiej sprawdził się w tym dniu Ringers Allsort Wafters kolor pomarańczowy - 5 karpi, Ringers Allsort Wafters kolor żołty to jeden jesiotr i karp, jeden jesiotr został złapany na Drennan Bandit Dumbells Scopex.
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
:thumbup:
-
To mój pierwszy post w wynikach, ale wiadomo zawsze musi być ten pierwszy raz ;)
W niedzielę wybrałem się z kolegą na niewielkie jezioro klubowe w Petworth Park ( płd. Anglia ). Pogoda sprzyjała wędkowaniu - pochmurno, ok 16 - 18 stopni Celsjusza i lekki wiatr + lekka fala na wodzie. Wędkować zaczęliśmy ok 11.30. Ja nastawiłem się na leszcza, uszykowałem sobie mojego pickera z 25g koszykiem, do ktorego ładowałem zanętę słodką o smaku marakuji + białe robaki i dużo kukurydzy. Na haku przez całą sesję 2 ziarna słodkiej kuku. Trochę się zastanawiałem czy o tej porze słodka, a w zasadzie bardzo słodka zańęta sie sprawdzi, ale było ok 8)
Po wstepnym zanęceniu miejscowki kilkoma koszykami za pomocą klipsa no kołowrotku ( robiłem to pierwszy raz ) ulokowałem zestaw ok 30 - 40m od brzegu. Po ok 2h miałem na konce 4 okazałe leszcze ( 50cm, 45cm, 50cm i mniejszy 35cm ). Byłem więc zadowolony z obranej taktyki i wybranego przeze mnie miejsca.
Niestety kolega łowił 7m batem i miał tam tylko 1m głębokości więc chciał przeniesc sie w stare sprawdone miejsce. Jako że na tym łowisku z parkingu do jeziora jest ok 400m, zawsze staramy ograniczyc ilość sprzetu do niezbednego minimum i mieliśmy jeden podbierak, więc z kolegą nie mogliśmy sie rozdzielić. W końcu uległem namową i przenieślismy sie w inne miejsce. Prawdopodobnie gdybym został, złowiłbym jeszcze kilka ładnych łopat lecz raczej nie złowiłbym swego pierwszego w życiu lina ( wędkuje od 16msc ), który mierzył aż 51cm :) Od razu poczułem że to nie leszcz, ryba chodziła na prawo i lewo, lecz po ok 3min holu była moja :) Wpadł jeszce leszcz 40cm + 2 płocie ok 25cm. Wypad mega udany. Niestety lina nie zważyłem, mogł ważyć ok 2kg???????
Załączam 2 fotki - są jakie są - kolega skupił sie na rybie a nie uśmiechu łowcy :P
-
Niestety zdjęć nie mogę dorzucić, bo mają za duży rozmiar >:O
-
zmniejszacz.pl :)
-
Taki przystojniak z mojej żwirowni. Jedno branie tylko. A szukałem ryb wszędzie. Nawet 2x na pobliskim drzewie :D Wziął spod samiuśkich trzcinek.
-
Ładny karpiuk.
Michał: masz rodzinę w moim mieście? Na tym zdjęciu wyglądasz jak mój kolega, znany dowcipniś i prześmiewca (lat ok. 45) - niestety nie wędkarz. S
szkoda bo z Nim nie da się nudzić. ;)
-
Taki przystojniak z mojej żwirowni. Jedno branie tylko. A szukałem ryb wszędzie. Nawet 2x na pobliskim drzewie :D Wziął spod samiuśkich trzcinek.
Michał :bravo: w końcu fota z konkretą rybką :bravo:
-
Taki przystojniak z mojej żwirowni. Jedno branie tylko. A szukałem ryb wszędzie. Nawet 2x na pobliskim drzewie :D Wziął spod samiuśkich trzcinek.
Piękny :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Dzięki, Panowie :)
Mirku, nikogo od siebie nie kojarzę z Twoich stron.
-
Michał, gratuluję :fish: :bravo:
-
Mina - ekstaza,
Taki to sazan :o
:bravo: :D
-
Jaki ważny :bravo: :bravo: :bravo:
-
Jaki ważny :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszku, Ty lepiej zajrzyj do śmiesznych zdjęć, bo tam wkleiłem kodeks pracy specjalnie dla Ciebie :D
-
Michał śliczny jesienny karp :bravo: :thumbup: Kurczę podobny klocek mi się dzisiaj spiął, ale do rzeczy.
Po mimo ograniczonego czasu, ze względu na III zmianę w pracy, dziś rano pojechałem na żwirownię. Mocno nie wyspany, postanowiłem chociaż kilka godzin nacieszyć się październikowym słońcem, przed koleją szychtą. Krótka 5 godzinna sesja na ulubionym miejscu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_10_17_4_33_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_10_17_4_33_28.jpeg)
Ciężko było wejść w kontakt z rybą, zajęło mi to ponad 2 h. Myślę, że powodem było mocne jak na tą porę słońce. Co jakiś czas bowiem, obserwowałem spławy większych ryb. Ewidentnie karpie chodziły w górnych partiach dość głębokiej żwirowni.
Finalnie miałem 3 karpie na kiju. Dwie pierwsze niestety się spięły, w tym całkiem przyzwoity golec. Rybka po kilu minutowym holu zeszła przed podbierakiem. Myślę, że mogła mieć pod 5 kg. Na pocieszenie na macie zawitał 50 cm glutek ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_19_10_17_4_33_42.jpeg)
Wszystkie brania bardzo delikatne, zero odjazdów, rybek pobierał pokarm niczym w listopadzie. Umiarkowanie zadowolony wróciłem do domu. Teraz kawulec i trzeba jechać zarobić na te moje wypady ;)
-
Gratuluję. Pewnie nie dasz rady nawet oka zmrużyć przed robotą...
Masakra, co ten nałóg robi z człowieka :D
-
Gratuluję. Pewnie nie dasz rady nawet oka zmrużyć przed robotą...
Masakra, co ten nałóg robi z człowieka :D
Michale nie bardzo, bo jadę za chwilę ;D ;D Trzecia zmiana, wrócę przed 3 w nocy to dam na oko ;)
-
Nie zaśnij gdzieś w tych podziemiach :D
-
Korzystając z dzisiejszego zaproszenia nad wodę, postanowiłem się skusić i poznać nową wodę. I muszę przyznać że woda jak i co chwilę branie, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Na łowisko dotarłem o 13 szybko się rozłożyłem i po 10 minutach karp. Praktycznie co 15 minut jeden wisiał, a między czasie co chwila karaś, ogółem 16 karpi i masa karasi. Poniżej zdjęcia. Oczywiście Bardzo szybko znalazłem kompanów do łowienia a raczej do pieszczenia, oczywiście jak to ja musiałem siedzieć na ziemi, gdyż towarzysze mi fotel zajęły. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/cceb951f07f3df7f06892ef28340c341.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/9a9905e051dad6820c6910ff1c6d0b4d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/48be07d0384c8ef747f69dd2c1a133af.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/c05a2ee7608a6f789edc37fb30a3aa5a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/74257a2405038cb9feb0a7e7203e9a14.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/dc27464f3a6780d03c928da823602faf.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/0689ac32957a01db85bd3830eda1de1d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/ce8477f19138979fbb1df625d55f99e9.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/527827549ae63e240981441f66d26c4f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/1e7a770465799eb40d47bfc1be3399ad.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/2dbd8d176992e720efeb84117886b96c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/f2173c5ab4cfe16b775df0480d76bd8e.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/f2be918b0e449b5526ce6820496f3410.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/283833a090530503f565815e38d93b2c.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/b545e59858fe566d2e7183975c00c35b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/df064cb8cc7681fd7a5d7d6bb7f043ea.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/ff0a20b16cabfd871c1ef52735d88bcf.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/72664fc573d2626a147090870a2d81a3.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/93510dbf45d2ca981fc59a500c6976c7.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171019/e89a8d265edd42a6953e41914d062a06.jpg)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Brawo Damian ! :thumbup:
-
Gratulacje Panowie pieknie łowicie.
Kazda rybka jesienią powinna cieszyc , powiem wiecej kazde branie.
-
:bravo: :bravo: :bravo: Za złowione rybki
Ja dziś zaliczyłem mega krótką sesję z powodu pracy mianowicie 2 godzinki wraz z rozkładaniem :)
Złowiłem 4 karpie Jeden ładny ok 8kg i Jesiotra.
Nareszcie przekonałem się do przynęty czosnkowej, Przez cały sezon na kuku czosnek złowiłem zaledwie kilka Karpi może max 10, więc rzadko sięgałem po tą przynętę. Po wspólnym wędkowaniu z Lukiem który miał brania na dodatek na moją kuku czosnkową :) Przekonał mnie że trzeba mieć wiarę w przynętę ;D ;D O:)
Teraz już jestem Pewny cudu wędkarskiego gdyż uwierzyłem i to działa :) :) Dwie sesje dały mi już 14 karpi i jesiotra na czosnek :) :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_19_10_17_6_50_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_19_10_17_6_51_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_19_10_17_6_51_35.jpeg)
-
👌👏👏👏👏 ale piękne zdrowe ryby!
Gratulacje Panowie.
Ja dopiero w niedzielę na 🎣🎣🎣🎣
-
Ładne kotki, ładne ryby Panowie :bravo:
Tylko jeżeli mógłbym prosić o obracanie zdjęć bo wieczorem gimnastyka to nie najlepsze zajęcie ;)
-
Damian - fajnie spędziłeś dzień w mruczącym towarzystwie :D ( uwielbiam koty)
Piotrek - już tradycyjnie, nie sposób nachwalić :)
-
To chyba ostatnia nocką jaką zaliczyliśmy w tym roku. Niestety, kolejna wyprawa bez Macieja, chłopak musiał znowu ciężko pracować głęboko pod ziemią.
Decyzja zapadła w poniedziałek, jedziemy na Uroczysko Karpiowe! Trochę się wahaliśmy, gdyż pogoda zapowiadała się nierówna, ciśnienie miało płatać figle.
Na miejscu byliśmy o godzinie 17:00 i zajęliśmy stanowisko numer 3. Szybko rozstawiliśmy sprzęt, zanęciliśmy na dwóch odległościach i zarzuciliśmy zestawy. Niestety, nasze obawy się potwierdziły, ludzie siedzący na przyległych stanowiskach narzekali, że od dwóch dni nie mieli kontaktu z rybami. O dziwo, już wieczorem mieliśmy kila ocierek, dwa dosyć mocne brania, ale rybki były cwane i nie łykały naszych haczyków. W nocy obudził mnie telefon, to Mariusz walczył z pięknym jesiotrem gdy ja smacznie spałem na przednim fotelu w samochodzie. Wyskoczyłem z auta jak oparzony i pomogłem przyjacielowi pokonać pięknego jesiotra 109 cm i ponad 8kg.
Niestety, do rana mieliśmy spokój, co prawda było kilka dziwnych brań, ale ryby ponownie się nie zacinały. Ciekawa sprawa z tymi niezaciętymi braniami, bo ekipa obok, miała identyczne niezacięte odjazdy. Około godziny 9:00 mój swinger najpierw gwałtownie opada, potem jeszcze szybciej się podnosi i ryba mocno odjeżdża. Po zacięciu wiem, że na haku jest ładna sztuka. Po półgodzinnym holu, kilu efektownych świecach, pięknego jesiotra podbiera Mariusz. Ryba miała 130 cm i 15 kilogramów wagi.
-
:bravo:
To już ładny jesiotr.
Generalnie te jesiotry syberyjskie są tam grubsze.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
"Niezłe bysiorki" - jesiotry jak ta lala :bravo:
Brawa za wytrwałość. Zawsze podziwiałem tych, którzy decydują się na nocki jeszcze o tej porze roku.
Są i twardziele zimujący nad wodą.
-
Pany, piękne jesiotry :bravo: :bravo: :bravo:
-
Piękne rybki :bravo:
-
WTS piekny wynik !
Mowilem ze rybki biorom .
Te chore sytuacje to wszystko brania .
Kwestia doboru odpowiedniego zestawu , wielkosci przynet zreszta sami wiecie najlepiej. Z tych kolysanek osobiscie sporo ryb wyjmuje.
-
Czekałem na te wyniki!! Brawo Jędrzej. Kolos!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To Uroczysko to woda z potencjałem. :thumbup:
Jadę po bandzie - może by ktoś tam filmik nakręcił? ;)
http://uroczyskokarpiowe.pl/
-
Ale kłody!!! :bravo:
-
Dzięki Panowie. Faktycznie, te jesiotry grube strasznie, tam wszystkie ryby takie grube. Ekipa obok nas, w poniedziałek złowiła leszcza 60 cm, który miał 4 kg. Ogólnie to trudna woda, wspomniana ekipa, bardzo fajni ludzie nawiasem mówiąc, to wyczynowcy, którzy na karpiowaniu zęby zjedli, a od poludnia w poniedziałek nie złowili ryby. Wnioski mam takie, że można tam bez problemu łowić duże ryby z rzutu, przynajmniej na stanowiskach od 1-6 i od 15 - 19. Po drugie, jak jest pogoda, to łowią wszyscy, aczkolwiek ci, ktorzy maja lepszy towar i pojecie, łowią znacznie więcej. Szkoda, że nie poszedłem zapytać kolegów na końcu zbiornika o wyniki, tam na płytkiej wodzie po kilku dniach ocieplenia, ryba mogła lepiej żerować? W przyszłym roku tam na bank pojedziemy, z miłą chęcią zapoluje na największe jesiotry, ktore teraz mają 60 kg.
-
Dzięki Panowie. Faktycznie, te jesiotry grube strasznie, tam wszystkie ryby takie grube. Ekipa obok nas, w poniedziałek złowiła leszcza 60 cm, który miał 4 kg. Ogólnie to trudna woda, wspomniana ekipa, bardzo fajni ludzie nawiasem mówiąc, to wyczynowcy, którzy na karpiowaniu zęby zjedli, a od poludnia w poniedziałek nie złowili ryby. Wnioski mam takie, że można tam bez problemu łowić duże ryby z rzutu, przynajmniej na stanowiskach od 1-6 i od 15 - 19. Po drugie, jak jest pogoda, to łowią wszyscy, aczkolwiek ci, ktorzy maja lepszy towar i pojecie, łowią znacznie więcej. Szkoda, że nie poszedłem zapytać kolegów na końcu zbiornika o wyniki, tam na płytkiej wodzie pokilku dniach ocieplenia, ryba mogła lepiej żerować. W przyszłym roku tam na bank pojedziemy, z miłą chęcią zapoluje na największe jesiotry, ktore teraz mają 60 kg.
Dokładnie tak. U mnie rybka siedziała wczoraj w wodzie po kolana. Szkoda, że na samym końcu zacząłem jej tam szukać...
Ja sobie nie wyobrażam jesiotra 60 kg, jak te bydlaki Wasze mają 10-15 kg :o Gdybym takiego zaciął za ogon, to chyba nawet moim pickerkiem bym nie dał rady :P
-
To już Duże jesiotry! Gratulacje! Trzeba się tam wybrać razem. Piękna woda. Z tymi braniami to ciekawe, na szczytówkach Feedera można by było ocenić czy to brania czy otarcia (ale nie w nocy). Jak jesiotr znajduje się w pobliżu podajnika to są właśnie takie dziwne mocne wskazania. Przerabialiśmy to również na łowisku pod borem.
-
Pięknie łowicie, Panowie! Gratuluję i zazdroszczę! :bravo: :bravo: :bravo:
Ja jestem na "wędkarskim głodzie", ale mam nadzieję, że w najbliższy weekend uda mi się wybrać na rybki :)
-
No Panowie, weekend jeszcze się nie zaczął a tu ryb :o :bravo: :bravo: Szkoda mi tylko, że po raz kolejny nie udało mi się na Uroczysko zawitać z Chłopakami >:( Odbiję sobie w przyszłym roku, a w tym sezonie jeszcze kilka razy nawiedzę swoją żwirownię.
-
W sumie taki jesiotr ponad 40 kg?
Czemu GO nie złowić ... ;)
Słyszałem, że te dwa największe BYKI - JESIOTRY z Uroczyska Jesiotrowego Karpiowego były w tym roku łowione kilkukrotnie ...
-
Jesiotr to strasznie żarłoczna ryba, która bierze na wszystko. Na zawodach, na które uczęszczam, jest ich w łowisku 11 szt. i zdarzyło się, że wszystkie zostały złowione za 6 godzin. ;D
-
Jesiotr to strasznie zarloczna ryba ktora bierze na wszystko. Na zawodach na ktore uczeszczam jest ich w lowisku 11 szt i zdarzylo sie ze wszystkie zostaly zlowione za 6 godzin. ;D
To fakt , jak wciąga to na wszystko i wszystkim ......
-
Karp 6,5 kg (nowy PB).
Dziękuję Frankiemu i Mardredowi za fajne spotkanie.
Pozdrawiam
Paweł
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171020/e0376644c5b2b50b78db392b4dcb8f28.jpg)
-
Gratuluję :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję PB 😀😀😀
-
Ładniutki :bravo: :bravo: :bravo:. Właśnie wróciłem z nęcenia. Leszcz ma ostatnią szansę w tym roku, aby zrekompensować się za moje tegoroczne niepowodzenia :)
-
Ładniutki :bravo: :bravo: :bravo:. Właśnie wróciłem z nęcenia. Leszcz ma ostatnią szansę w tym roku, aby zrekompensować się za moje tegoroczne niepowodzenia :)
To zobaczymy Zbyszek, czy leszcze będą jutro brały. My jutro atakujemy Odrę :)
-
Fajnie macie. Cholera muszę się kiedyś z Wami umówić nad Odrę :)
-
Karp 6,5 kg (nowy PB).
Dziękuję Frankiemu i Mardredowi za fajne spotkanie.
Pozdrawiam
Paweł
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171020/e0376644c5b2b50b78db392b4dcb8f28.jpg)
Jeszcze raz gratulacje :) Jak zawsze super było połowić w Waszym towarzystwie.
-
Karp 6,5 kg (nowy PB).
Dziękuję Frankiemu i Mardredowi za fajne spotkanie.
Pozdrawiam
Paweł
Jeszcze raz gratulacje :) Jak zawsze super było połowić w Waszym towarzystwie.
Mam nadzieję, że niedługo powtórzyć będziemy mogli wypad :)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Karp 6,5 kg (nowy PB).
Dziękuję Frankiemu i Mardredowi za fajne spotkanie.
Pozdrawiam
Paweł
Jeszcze raz gratulacje :) Jak zawsze super było połowić w Waszym towarzystwie.
Jeszcze raz gratulację za życiowy wynik. Mój rybek znacznie mniejszy, ale też cieszy bardzo 8) 8)
-
Karp 6,5 kg (nowy PB).
Dziękuję Frankiemu i Mardredowi za fajne spotkanie.
Pozdrawiam
Paweł
Jeszcze raz gratulacje :) Jak zawsze super było połowić w Waszym towarzystwie.
Jeszcze raz gratulację za życiowy wynik. Mój rybek znacznie mniejszy, ale też cieszy bardzo 8) 8)
Jeszcze raz gratulacje :)
Zrobiłem brzydkie zdjęcie.
Przepraszam :(
Ps. Za zdjęcie, które mi zrobiłeś dostałem od żony. Mówi, że na zdjęciach z wesela tak się nie ciesze :)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171021/bc02cd10e699565deefee4ff07c348dc.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluje wyników! :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Jędrzej na tym forum jeszcze nie było tak wielkiego jesiotra, niezłe bydlę :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dwa miesiące rozłąki z wędkarstwem, ale jak widać tego się nie zapomina :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_21_10_17_2_27_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_21_10_17_2_27_08.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_21_10_17_2_26_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_21_10_17_2_27_17.jpeg)
-
Piękne leszcze :)
-
Dwa miesiące rozłąki z wędkarstwem, ale jak widać tego się nie zapomina :)
....
Jak się czegoś porządnie nauczy, to się nie zapomina :D ;)
Brawo :bravo:
-
A ja dziś wyskoczyłem na moje pzw.
Zaliczyłem piękna przygodę , udało mi sie złowić kilka bardzo fajnych lechow około 50 cm, oraz kilka mniejszych.
Federy maja moc !
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/334_21_10_17_3_15_13.jpeg)
-
Maciek ,Ty na naszym forum powinieneś mieć abonament na gratulacje. :)
Co relacja szczęka mi opada :thumbup:
-
Maciek ,Ty na naszym forum powinieneś mieć abonament na gratulacje. :)
Co relacja szczęka mi opada :thumbup:
Radziu zawstydzasz mnie... :-[ niewiem co ci napisać.
Nie łowiłem federem od kwietnia -tak sie szykowalem do niego ... i w koncu dzis wyprobowalem nowe newisy , leszki dopisały było fajnie. Po rybce widać ze juz szykuje sie do zimy grubaski plywaja sobie dalej. Tak sie zastanawiam niby w tym sezonie rybka slabo brala a po brzuszkach ich nie widac aby nie pobieraly pokarmu.
-
Zapomniałem jeszcze o karasiu, którego złowiłem przed tą całą rozłąka :P
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/972_21_10_17_3_27_23.jpeg)
-
Wyskoczyłem dzisiaj na trzy godzinki, na mój ulubiony zbiornik PZW, no kill. Troszku padało ale to nic bo świetnie spędziłem czas nad wodą. Złiwiłem 14 leszczy takich 40 - staków, o takich:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_21_10_17_4_56_37.jpeg)
Testowałem dzisiaj moją nawą przynęte Bag'em Tuffis - Pure Pineapple oraz Krill - 10 mm. Powiem tak - rewelacja na bałtyku :) Wszystkie ryby wzieły na te dwie przynęty.
-
Pięknie łowicie! :) :bravo: aż żal dupę ściska, że ten weekend bez wędek :(
-
Pięknie łowicie! :) :bravo: aż żal dupę ściska, że ten weekend bez wędek :(
Racja :(
Gratulacje! za rybki :bravo: :bravo: :bravo:
-
Paweł :bravo: Tomek :bravo: i Maciek też wielkie :bravo:
Pawełku zazdroszczę Ci takich pięknych i rybnych wód ;)
-
Pięknie łowicie. Piękny karaś złocisty( jak dobrze poznaję ). Jak się mylę to poprawcie mnie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Pięknie łowicie. Piękny karaś złocisty( jak dobrze poznaję ). Jak się mylę to poprawcie mnie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
"Japoniec", ale owszem niebrzydki - tzn. słusznych rozmiarów.
Bo urodą do "złotka" to mu jednak brakuje.
-
Byłem dzisiaj 2 godziny na rybakach z kolegami, słabo gryzły ale udało się wydłubać karasie srebrzyste do 30 cm.
Pogoda barowa a nie na ryby ale co zrobić? Trzeba się ubrać odpowiednio i łowić :)
-
:bravo: :bravo:
Ja tez coś tam dzisiaj skubnąłem, wrzucę jakieś ze dwie fotki w dziale MjMaćka o carpiowaniu - jutro, dziś brak sił.
-
Po ponad miesiącu, wyrwałem się nad rzekę. :facepalm: Tragedia Moje wyniki. Ponad 5h. Bez brania, na cokolwiek co miałem w arsenale. Woda na rzece wysoka jak na październik. Sobota, a o 13stej, nad wodą pusto. Zmaściłem na maxa. Jedyny + to pomachanie Korum 360/120. Pasuje i będzie zakupiony.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje, Panowie! :bravo:
Ja dzisiaj, po dłuższej przerwie, wybrałem się na rybki ;)
Udało się złowić 4 nieduże karpiki. Przyznam, że plany były ambitniejsze ;) Niestety to nie był mój dzień, a ryby to wyczuły 8)
Ogólnie na łowisku niewiele się działo. Jeden z wędkarzy wyciągnął oprócz mnie 2 ryby, poza tym cisza. Ale i tak się cieszę, bo spędziłem kilka godzin nad wodą, z dala od miejskiej dżungli ;)
-
To jeszcze nic, myśmy mieli brania jako jedyni na stawie to "dziadek" rzucał idealnie gdzie myśmy łowili. On łowił zupełnie gdzie indziej.
Nie przygotowanie a pchanie się na chama ... wezmę kiedyś karpiówkę "przerzucę" go z plecionką lub pójdę osobiście mu wytłumaczyć gdzie należy "nie łowić". Kulturalnie mu się wytłumaczy.
-
"Dziadek" chciał nałapać ryb żeby słoiki były, a Ty się dziwisz :facepalm:
Ech te leszcze z octu, krąpie z octu, okonie z octu, ocet z octu... pyyycha ;)
-
Ja mam na zimę dużo słoików w occie z
rybami rydzami ;)
-
http://www.sport.pl/inne/7,64998,22545567,nowy-rekord-swiata-karp-49-kg-z-wegierskiego-lowiska-euro-aqua.html#Czolka3Img
węgierskie uroczysko jesiotrowe karpiowe
-
Ale mutant :( Kawał rybska, ale życzę sobie, by nigdy takiego nie złapać O:)
-
Brawo chłopy! Jutro rano też mam zamiar uderzyć na PZW, ale oczywiście pogoda ma się zjeb... :facepalm:
to trzeba mieć kurde pecha :'(
-
Musiał więcej kukurydzy opierdzielić, niż multikino zużywa w weekend..
-
Są tam i ładniejsze, specjalnie dla Maćka z Krku:
https://www.facebook.com/Euro-Aqua-470207889658068/?hc_ref=ARRvNt8BsaRkbWUnC7exErMz7xGUjuHp9I9_ScFoj6foFBewjidzT6FFIA840JADMNk
-
Są, to fakt ;) Dzięki, Mirku! :beer:
Ten z rekordu wygląda jak jakiś tucznik :-X
-
Ile by trzeba na niego słoików?
-
Panie, na takiego to by trzeba beczkę jak na kapustę kiszoną :D
-
Oj znajdą się tacy co daliby radę rybie, o tych słoikach opowiadaliby opowieści jeszcze przez wiele lat...
Wracając do ryby ma tragiczny brzuch wręcz wylewający się tak bardzo, że aż trudno uwierzyć, że jest to możliwe.
PS. Co na to IRŚ bo podobno to jest ta sama ryba co miała rekord wcześniej.
Ile to ryb nie przeżywa holu wg tych mądrych inaczej?
-
My mamy byka-jesiotra z Uroczyska karpiowego, Węgrzy byka karpiowego.
Te dwa kraje to wyspy tolerancji i wolności ... (dla :fish:)
Nie to co ten zgniły zachód. ;)
-
Mój nowy PB: 6,5 kg ;D
Łowisko Kacze Doły - 21.10.2017 r.
-
Po ponad miesiącu, wyrwałem się nad rzekę. :facepalm: Tragedia Moje wyniki. Ponad 5h. Bez brania, na cokolwiek co miałem w arsenale. Woda na rzece wysoka jak na październik. Sobota, a o 13stej, nad wodą pusto. Zmaściłem na maxa. Jedyny + to pomachanie Korum 360/120. Pasuje i będzie zakupiony.
Artunio pocieszę Cię. Dla nas Odra również okazała się mało łaskawa. Łowiliśmy od 7- 17. Straszny uciąg. Koszyki od 100 g w górę tylko dawały radę. Dodatkowo na naszą wytypowaną miejscówkę, woda naniosła jakiś śmieci i straciliśmy dzisiaj w sumie z 11 koszyków.Przyponów nawet nie liczyliśmy. Praktycznie zero brań. Ekipa obok nas również na zero. Ogólnie dostaliśmy dzisiaj straszne baty, ale jeszcze wrócimy :)
-
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/22/9760186_20171022_091545.jpg/140) (http://zmniejszacz.pl/galeria/59ec472ee2efd/bez-nazwy/9760186)
Czekam na odjazd... :)
-
Witam,
Wybrałem się dzisiaj na zbiornik PZW, sesja trwała od 7.40 (zaspałem :facepalm:) do 12.00. Pomimo zapowiadanych opadów nad wodą większość miejscówek była zajęta i musiałem zająć stanowisko ze sporą ilością błota, na szczęście ktoś kiedyś poukładał tam stare płytki chodnikowe i można było w miarę komfortowo siedzieć. Na jednym kiju mały koszyk z przyponem około 50 cm i qq na haczyku, drugi kij to methoda. Po wstępnym zbadaniu głębokość markerem (pierwszy raz łowiłem w tej części zbiornika) wybrałem miejsce do umieszczenia zestawu z methodą i zanęciłem mieszanką drobnego pelletu (3 małe spomby).
W tym miejscu muszę podziękować Mateo, który podsunął mi pomysł aby zastosować koszyk Prestona ICS In-Line Dura Flat Method, dzięki któremu można sprawnie i szybko (bez obcinania żyłek, itd.) założyć spomba (z dowiązanym kawałkiem żyłki zakończonej pętelką) i zanęcić stanowisko.
Zestawem z tradycyjnym koszykiem planowałem szukać ryby, które dały o sobie znać kilka minut po 10.00 - pierwsze wskazanie na zestawie z koszykiem. Wynik wędkowania to 1:3 dla methody, na którą złowiłem 3 leszczyki, jeden ok. 27 cm i dwa po ok. 32 cm, na zestaw z koszykiem padła płoć lekko ponad 25 cm. Jestem zadowolony z wyjazdu, pomimo deszczu, który zalał mi torbę - źle przykryłem kawałkiem plandeki i jestem na siebie >:O, wodę z torby wylewałem jak z wiadra - teraz wszystko się suszy w garażu. Torba leżała na stercie liści pod drzewem; pod parasolem było błoto i wolałem jej tam nie kłaść.
Chodziło też kilku spinningistów i jeden z nich złowił szczupaka około 60 cm, szczupły skończył w plecaku...
-
Karol za wyprawe w takich warunkach :thumbup:
O tej porze roku kazda rybka , i kazde branie cieszy.
-
To najgorszy rok jeśli chodzi o wyniki na Odrze; od paru tygodni szukam dużych leszczy w nocy i za dnia i kiszka trafiają się pojedyncze koty takie do 1,3 krąpia mało dużo małych klenikow i plotek
Dzisiaj byłem na nocce złowiłem parę krąpi pod wieczór dwa leszczyki po 300 gr rano plotki, kleniki i krapiki.
-
To najgorszy rok jeśli chodzi o wyniki na odrze od paru tygodni szukam dużych leszczy w nocy i za dnia i kiszka trafiają się pojedyncze koty takie do 1,3 krapia mało dużo małych klenikow i plotek
Dzisiaj byłem na nocce zlowilem parę krapi pod wieczór dwa leszczyki po 300 gr rano plotki, kleniki i krapiki
No właśnie Artur, też mam takie wrażenie. A możesz to racjonalnie wyjaśnić, domyślasz się przyczyn takiego stanu rzeczy?
Ps. Dzisiaj zaliczyłem kilka godzin na licencji, do boju poszły feederki. Niestety, rybki nie chciały sie schylać, do tego deszcz, wiatr i ogólnie lipa. Czas chyba nadchodzi na elektrownie w Rybniku.
-
To najgorszy rok jeśli chodzi o wyniki na odrze od paru tygodni szukam dużych leszczy w nocy i za dnia i kiszka trafiają się pojedyncze koty takie do 1,3 krapia mało dużo małych klenikow i plotek
Dzisiaj byłem na nocce zlowilem parę krapi pod wieczór dwa leszczyki po 300 gr rano plotki, kleniki i krapiki
To samo miałem na Bugu, tylko że u mnie to jeszcze widziałem spławy pięknych łopat a brać nie chciały, pomimo ciągłego nęcenia. Jedynym wytłumaczeniem było nocne żerowanie, a w nocy nie wolno łowić, ale czy przez kilka tygodni tylko w nocy żerowały?? W lipcu udało mi sie kilka przyzwoitych leszków złowić, a od sierpnia totalna porażka. :facepalm:
-
To najgorszy rok jeśli chodzi o wyniki na odrze od paru tygodni szukam dużych leszczy w nocy i za dnia i kiszka trafiają się pojedyncze koty takie do 1,3 krapia mało dużo małych klenikow i plotek
Dzisiaj byłem na nocce zlowilem parę krapi pod wieczór dwa leszczyki po 300 gr rano plotki, kleniki i krapiki
No właśnie Artur, też mam takie wrażenie. A możesz to racjonalnie wyjaśnić, domyślasz się przyczyn takiego stanu rzeczy?
Ps. Dzisiaj zaliczyłem kilka godzin na licencji, do boju poszły feederki. Niestety, rybki nie chciały sie schylać, do tego deszcz, wiatr i ogólnie lipa. Czas chyba nadchodzi na elektrownie w Rybniku.
Wg mnie najważniejszym czynnikiem była ta bardzo wysoka woda u nas która, przed nią trafiłem leszcze może nie były to rekordowki takie do 1,8 w tym parę ponad 2500 po tej wysokiej wodzie to tylko brały rozpiory można było złowić z jednego wyjazdu paredziesiat sztuk, ale leszcze wtedy wywialo. Wyniki na Odrze zarówno z wyjazdów relaksacyjnych jak i z zawodów oplakane. Bo na zawodach drużynowych gdzie robiono po 30 kg w 3 w 5 godzin w tym roku nie zrobiono ani jednego wyniku 20 kg. Drugi przykład zawody nocne parami w zeszłym roku mieliśmy najlepszy wynik 37,725 w tym roku niecałe 18. Tak więc coś się dzieje w tym roku na Odrze. Inni znajomi co lowia na odrze w innych odcinkach niż ja bo czy to południe czy północ też narzekali.Najwieksze wyniki to padały na Słubicach na Odrze tam na zawodach nocnych łowiono przeciętnie ponad 100kg (rekord 162kg)w tym roku tylko 70.
-
Dzięki Artur za odpowiedź :thumbup: Widzę, że wszędzie jest/był taki pojebany rok/sezon. To już nie chodzi nawet o rzeki, gdziekolwiek łowiłem, działy się bardzo dziwne rzeczy... :facepalm:
-
Dzięki Artur za odpowiedź :thumbup: Widzę, że wszędzie jest/był taki pojebany rok/sezon. To już nie chodzi nawet o rzeki, gdziekolwiek łowiłem, działy się bardzo dziwne rzeczy... :facepalm:
Dokładnie,, matki natury nie oszukasz,,
Pozdrawiam :)
-
Dzięki Artur za odpowiedź :thumbup: Widzę, że wszędzie jest/był taki pojebany rok/sezon. To już nie chodzi nawet o rzeki, gdziekolwiek łowiłem, działy się bardzo dziwne rzeczy... :facepalm:
Dokładnie,, matki natury nie oszukasz,,
Pozdrawiam :)
Hehe, no tak :D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Po 9 godzinach nad wodą następuje pierwsze branie, odjazd i ląduje na macie karp 7kg. Kulka hot demon 20mm + pva z kruszonymi kulkami hot demon. Ogólnie dzisiaj słabe wyniki na stawie sportowym w Dzieczynie, Potworna ulewa. Ale się człowiek wyśpi troche nad wodą i złapie jakaś rybkę to od razu jest szczęśliwy :)
-
Dzięki Artur za odpowiedź :thumbup: Widzę, że wszędzie jest/był taki pojebany rok/sezon. To już nie chodzi nawet o rzeki, gdziekolwiek łowiłem, działy się bardzo dziwne rzeczy... :facepalm:
Dobrze (albo raczej fatalnie >:O), że nie tylko u mnie takie wyniki, zarówno na Odrze, jak i na wodach stojących. A c..j już z tym rokiem, oby w 2018 nam wynagrodziło :sun: :fish: :narybki:!
-
Ja to już zastanawiałem się czy wogóle ryby w Bugu jeszcze są, ale ranki i wieczory napędzały mnie na następne urlopowe wypady, nawet dwa razy dziennie, jak widziałem piękne leszcze i karpie spławiające się w nurcie rzeki, przeważnie po białoruskiej stronie. Nęciłem przy brzegu w nurcie, nawet po białoruskiej stronie. Wwaliłem przez dwa tygodnie kupę kukurydzy, grochu, peluszki, łubinu, pszenicy, konopi i pelletów a wyników ni hu hu. Honor wędkarza ratowały drapieżniki, którym poświęciłem każdego dnia chwilkę i od czasu do czasu jakiegoś szczupaczka się wydłubało, sandaczyka czy okonka.
-
Urban, brawa za karpia! :bravo:
No właśnie Artur, też mam takie wrażenie. A możesz to racjonalnie wyjaśnić, domyślasz się przyczyn takiego stanu rzeczy?
Ps. Dzisiaj zaliczyłem kilka godzin na licencji, do boju poszły feederki. Niestety, rybki nie chciały sie schylać, do tego deszcz, wiatr i ogólnie lipa. Czas chyba nadchodzi na elektrownie w Rybniku.
Wg mnie najważniejszym czynnikiem była ta bardzo wysoka woda u nas która, przed nią trafiłem leszcze może nie były to rekordowki takie do 1,8 w tym parę ponad 2500 po tej wysokiej wodzie to tylko brały rozpiory można było złowić z jednego wyjazdu paredziesiat sztuk, ale leszcze wtedy wywialo. Wyniki na Odrze zarówno z wyjazdów relaksacyjnych jak i z zawodów oplakane. Bo na zawodach drużynowych gdzie robiono po 30 kg w 3 w 5 godzin w tym roku nie zrobiono ani jednego wyniku 20 kg. Drugi przykład zawody nocne parami w zeszłym roku mieliśmy najlepszy wynik 37,725 w tym roku niecałe 18. Tak więc coś się dzieje w tym roku na Odrze. Inni znajomi co lowia na odrze w innych odcinkach niż ja bo czy to południe czy północ też narzekali.Najwieksze wyniki to padały na Słubicach na Odrze tam na zawodach nocnych łowiono przeciętnie ponad 100kg (rekord 162kg)w tym roku tylko 70.
Będąc w Polsce słyszałem o dużych ilościach suma w Odrze. Bardzo dużych... Czy nie uważacie, że jego obecność w takiej ilości może mieć taki wpływ na rybostan?
-
Już sam nie wiem z tym sumem. Na Ebro jest go 10x więcej, a ryby białej jest też dużo więcej niż u nas.
Największy wpływ na rybostan mają dziady.
-
Sum? Sam nie wiem, łowią ludzie, ale szału nima :-\
-
Już sam nie wiem z tym sumem. Na Ebro jest go 10x więcej, a ryby białej jest też dużo więcej niż u nas.
Największy wpływ na rybostan mają dziady.
To fakt dziady tłuką wszystko....
Sum? Sam nie wiem, łowią ludzie, ale szału nima :-\
Wszedzie sie skarżą ... taki rok... słabo.....
-
Gratulacje dla łowców :bravo: Też bym się wybrał na :narybki: ale z nosa się leje.
-
Urban, brawa za karpia! :bravo:
No właśnie Artur, też mam takie wrażenie. A możesz to racjonalnie wyjaśnić, domyślasz się przyczyn takiego stanu rzeczy?
Ps. Dzisiaj zaliczyłem kilka godzin na licencji, do boju poszły feederki. Niestety, rybki nie chciały sie schylać, do tego deszcz, wiatr i ogólnie lipa. Czas chyba nadchodzi na elektrownie w Rybniku.
Wg mnie najważniejszym czynnikiem była ta bardzo wysoka woda u nas która, przed nią trafiłem leszcze może nie były to rekordowki takie do 1,8 w tym parę ponad 2500 po tej wysokiej wodzie to tylko brały rozpiory można było złowić z jednego wyjazdu paredziesiat sztuk, ale leszcze wtedy wywialo. Wyniki na Odrze zarówno z wyjazdów relaksacyjnych jak i z zawodów oplakane. Bo na zawodach drużynowych gdzie robiono po 30 kg w 3 w 5 godzin w tym roku nie zrobiono ani jednego wyniku 20 kg. Drugi przykład zawody nocne parami w zeszłym roku mieliśmy najlepszy wynik 37,725 w tym roku niecałe 18. Tak więc coś się dzieje w tym roku na Odrze. Inni znajomi co lowia na odrze w innych odcinkach niż ja bo czy to południe czy północ też narzekali.Najwieksze wyniki to padały na Słubicach na Odrze tam na zawodach nocnych łowiono przeciętnie ponad 100kg (rekord 162kg)w tym roku tylko 70.
Będąc w Polsce słyszałem o dużych ilościach suma w Odrze. Bardzo dużych... Czy nie uważacie, że jego obecność w takiej ilości może mieć taki wpływ na rybostan?
Osobiście nie łowię drapieżników, ale często będąc nad Odrą, rozmawiam z wędkarzami pływającymi na łodziach i wędkującymi na spining czy Dorożkę. Twierdzą podobnie. Suma jest duużo wg Nich. Wielu z tych wędkarzy nie beretuje ryb. Ale stwierdzają że zaprzestali wypuszczać większość ze złowionego Suma. Jeszcze kilka sezonów wstecz, na nocnych zasiadkach, wędkując na robaki, namiętnie się wieszały sumiki niedorostki. Było z tym utrapienie. Teraz już raczej dorosły.
-
Arku, postawiłbym raczej tezę, że zostały wybite. Gdyby dorosły, wycierałyby się i tych niedorostków byłoby jeszcze więcej.
-
To też jest niewykluczone, Michale. ;)
-
Ja bym zarybił taką rybką. Zamiast schabowego - idealna.
-
Suma z roku na rok będzie coraz mniej, wystarczy zobaczyć ile ekip pływa.
-
Witajcie :)
Dawno nic nie zamieszczałem lecz niestety brakuje trochę czasu.
Ostatnie parę wypadów zrobiłem ze spinningiem.
Dwa wyjścia po trzy godziny dały mi prawie 50 okoni i parę szczupaków.
Wszystkie rybki złowiłem z jednego miejsca na rzece Osobłodze (lewy dopływ Odry)
Wszystkie oczywiście wróciły z powrotem do wody :)
Niżej przesyłam parę fotek.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_23_10_17_3_37_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_23_10_17_3_35_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_23_10_17_3_34_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_23_10_17_3_36_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_23_10_17_3_34_25.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_23_10_17_3_36_58.jpeg)
-
Jak widzę takie zdjęcia, to aż mnie rwie na spiningu :D
Gratki dla wszystkich :bravo: :beer: :bravo:
-
Ja też dzisiaj byłem na żwirowni. Ale se połowiłem... znowu zarybili kilkoma karpikami i zbiornik do środy zamknięty :(
-
Nie wiem, Michał, co Ty masz z tymi zarybieniami. Masz gdzie sprawdzić, kiedy są zarybienia? Bo 2 razy w ciągu 2 tygodni to już nie jest przypadek :)
A co to za żwirownia?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Żbik w Pruszkowie. Jeszcze planują trochę palii wpuścić. Pewnie znowu się załapię...
Musiałbym przed każdymi rybami dzwonić, czy było zarybienie. Kilka razy by przeszło, a potem ci starsi ludzie zaczęliby mnie nienawidzić :D
-
Przecież każde koło ma swoje miejsce na stronach PZW.
Wystarczyłoby zamieszczać stosowną informację.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To nie jest koło tylko stowarzeszenie. Dlatego tam są ryby. No i dlatego, że zbiornik ma 14 m głębokości. Gdyby miał 2, też wszystko byłoby wyłowione.
Prosiłem o zamieszczanie takich info w necie, ale to tych starszych ludzi przerasta.
-
Ładny park tam macie.
Ehh jak by to było bliżej...
Można wykupić dniówki? Chętnie bym się tam wybrał w przyszłym sezonie. Oczywiście c&r
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Marcin, nie ma dniówek. I wcale nie jest ładnie. W sezonie jest tam kąpielisko i wożonko starymi beemami wokół zbiornika z włączonym na fula dudnieniem dla niedorozwojów. Łowię tam tylko dlatego, że na wodach pzw nie ma już ryb. A jak ja tęsknię, żeby sobie w ciszy i ładnych okolicznościach posiedzieć...
-
Czyli w centrum kraju zostają jedynie komercję...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ładne rybki happytommy! :bravo: :bravo: :bravo:
Ja wyskoczyłem na kilka godzinek na swoje najbliższe łowisko aby sprawdzić co tam słychać. Znowu leszcz... :D Pośród siedmiu łopat jedna miała ponad 60 cm.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/Omm3lp.jpg) (https://imageshack.com/i/poOmm3lpj)
-
happytommy, Luc :bravo:
-
Szczupale i okonie, fajnie :bravo: Lucek też piknie łowi, teraz masz pod nosem rzekę, to przyszły rok będzie chyba przełomowy?
Ps. Jakieś jasne te leszcze? :o
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
http://www.sport.pl/inne/7,64998,22560378,sum-albinos-zlowiony-przez-polakow-we-francji-gigantyczny-i.html#Czolka3Img
Białas ;)
-
Ile to koletów? ;)
Gratulacje dla oby Panów, bardzo ładnie, że wypuścili taki pomnik przyrody tym bardziej, że nietypowy :bravo:
-
Sylwek i Łukasz dziwnie wyszli na tym zdjęciu :P
Fajnie, że okaz dalej pływa :bravo:
-
Cześć
Dziś pojechałem na 4 godzinki nad wodę PZW no KILL. Jest to typowa woda gdzie łowią tylko karpiarze, opiekun twierdzi że tylko ja łowię tutaj na Feedera.
Pogoda bardzo kiepska wiatr zimno i deszcz.
Na łowisku dwóch wędkarzy z łódkami i ciężkim sprzętem od wczoraj o blanku.
Ja tradycyjnie dwa selektorki + koszyki do metody,zestawy te same co w letniej porze roku. Zanęta też bez zmian.
Długo nie musiałem czekać na pierwsze branie. Pierwsza ryba to karaś ok 45cm. Na tą samą przynętę (dodam że słodką) złowiłem jeszcze 8 takich karasi.
I teraz ciekawa sprawa, zmiana przynęty na dumbellsa z Ringersa po 10 minutach daje mi pierwsze mocne branie Karpia. Na macie ląduje 12,5 kg 85 cm golec.
Kolejne trzy karpie 10 kg 8 kg i 7 kg na Ringersa. Ale ani jednego karasia nie dał mi Ringers :-).
Tak się zastanawiam czemu zanętę którą stosuję działa na wszystkich łowiskach i o każdej porze roku ;-) W przyszłym roku ograniczam się do jednej zanęty plus pelety ;-)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_25_10_17_4_07_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_25_10_17_4_07_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_25_10_17_4_08_16.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_25_10_17_4_08_32.jpeg)
-
Ty masz Piotrek zdrowie, pogoda okropna. Jednak jak widać, Bażyna ma jeszcze moc :D
Gratulacje chłopie.
-
:thumbup: Piotr.
-
Gratulacje pięknie rybki Piotrze 👏👏👏👍
Jak ja to mówię:
"Dla Takich Chwil Warto Żyć" 🎣🎣🎣🎣🔥🔥🎣🎣🎣
-
Co za człowiek niemożliwy :D :bravo:
-
:bravo:
a ja w tym roku stosowałem z 30+ zanęt (wliczając podwarianty) ... ;)
-
Brawo Piotrek :bravo: :thumbup:
-
Witajcie :)
Gratulacje dla tych którzy połowili!!!
Ja mimo kiepskiej pogody +5,5 C, wiatru i deszczu też wybrałem się na rybki. W sumie dziś dwie godzinki i wczoraj trzy dały 12 ładnych okoni i 2 szczupaki.
Niżej przesyłam parę fotek.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_25_10_17_6_29_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_25_10_17_6_30_58.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_25_10_17_6_30_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_25_10_17_6_30_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_25_10_17_6_31_18.jpeg)
Ps. Zakupiłem dziś nowe gumy Keitech więc jutro też się wybiorę :)
-
Tomku fajne drapieżniki i fotki :thumbup:
Piotrek jak zwykle miałeś co robić :) Znam wędkarzy, którzy latem tam nie mają takich wyników :bravo:
Byle do weekendu, choćby miało padać pojawię się na swojej żwirowni...a nóż coś piknie :)
-
Gratuluję ryb. Ja swój sezon szybko zakończyłem w tym roku, bo w sierpniu jakoś... ah samo życie...
-
Witajcie :)
Tak jak wczoraj wspominałem dziś do akcji poszły gumy Keitech-a. Sesja była krótka niecałe dwie godziny...
Złowiłem 6 okoni i szczupaka :) Miejsce to samo, rzeka Osobłoga.
Niżej parę fotek pięknych okoni :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_10_17_7_44_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_10_17_7_43_49.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_10_17_7_43_26.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_26_10_17_7_42_52.jpeg)
-
Piękne kolorki mają jesienne garbusy :bravo: :bravo: :bravo:
-
Graty Tomasz :bravo: Ale wiesz, te okonie straszne niskie, podłużne jakieś? Chyba jest na Twojej wodzie jakiś kłopot?
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Graty Tomasz :bravo: Ale wiesz, te okonie straszne niskie, podłużne jakieś? Chyba jest na Twojej wodzie jakiś kłopot?
Rzeczne ryby zazwyczaj są smuklejsze. Czy źle mówię?
-
Graty Tomasz :bravo: Ale wiesz, te okonie straszne niskie, podłużne jakieś? Chyba jest na Twojej wodzie jakiś kłopot?
Rzeczne ryby zazwyczaj są smuklejsze. Czy źle mówię?
Łowię w dorzeczu Odry, takie już tam są :) mało garbate ale dają satysfakcję :)
-
Nocka 26/27 pzażdziernika.
Po długiej przerwie spowodowanej pękniętymi kośćmi w dłoni wybrałem się na nocunie.
Celem były grube jesienne płocie, ale jak to często bywa, brała sama drobnica i to nie za wiele.
Za to dość dobrze zmókł majdan, lało całą noc.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/27/9819083_20171027_131920.jpg)
-
Uuu... Współczuć?
-
Kiedy ja ostatnio połowiłem?
A tu sezon się kończy :facepalm:
-
Gratuluję i podziwiam tych którzy jeszcze wędkują z nastawieniem na białoryb :bravo:
Ja od 6 tygodni ganiam z bratem i kumplami machając spiningiem, póki co jakichś spektakularnych sukcesów nie mamy.. Najczęściej trafiają się szczupakowe przedszkolaki i pistolety do ~~ 60 cm.. Pogoda póki co średnia, cały czas czekam aż się bardziej ochłodzi i będą nocne przymrozki |-)
-
Nocka 26/27 pzażdziernika.
Po długiej przerwie spowodowanej pękniętymi kośćmi w dłoni wybrałem się na nocunie.
Celem były grube jesienne płocie, ale jak to często bywa, brała sama drobnica i to nie za wiele.
Za to dość dobrze zmókł majdan, lało całą noc.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/10/27/9819083_20171027_131920.jpg)
Jakub właśnie czegoś, a raczej kogoś mi brakowało w tym wątku, zwłaszcza o tej porze ;D Teraz już wiem, że była kontuzja. Dobrze, że już jest ok :thumbup: Widać dalej w formie skoro nocunie robisz ;) Myślę, że jeszcze kilka fajnych zdjęć nam zafundujesz w tym sezonie :) :thumbup:
-
Byłem na żwirowni. Krótki wypad, około 6 h, gdyż musiałem moją z pracy odebrać. Rybek prawie całkowicie się wyłączył, chociaż mogło być fajnie. Szukając brań założyłem przypon z mniejszym hakiem, 10 Drennana. Była rola, 10 minut holu i spinka karpika około 7-8 kg. Gad pokazał się przy brzegu i zszedł. Pobrał na jedno ziarnko kuku czosnkowej. Szkoda, że nie łowilem na feedera, na miękkim kiju raczej bym go wyciągnął.
-
Byłem na żwirowni. Krótki wypad, około 6 h, gdyż musiałem moją z pracy odebrać. Rybek prawie całkowicie się wyłączył, chociaż mogło być fajnie. Szukając brań założyłem przypon z mniejszym hakiem, 10 Drennana. Była rola, 10 minut holu i spinka karpika około 7-8 kg. Gad pokazał się przy brzegu i zszedł. Pobrał na jedno ziarnko kuku czosnkowej. Szkoda, że nie łowilem na feedera, na miękkim kiju raczej bym go wyciągnął.
Masz rację Maciek jak by mogly to by pol kuku zassaly ale trzeba probowac.....
Graty Panowie pieknie lowicie.
-
Co ciekawe ostatnio najlepiej reagowały na bałwanka, kuku plus pływający dumbels. Spory jak na MF hak, nr 6 nie przeszkadzał, a gwarantował pewniejszy hol. Dlatego zawsze staram się myśleć nad wodą, zmieniać zestawy i kombinować. Najgorszym było by trzymać się sztywno jednego rozwiązania. Fajnie się siedziało dzisiaj, drobny deszczyk co jakiś czas, wiaterek w plecy, ok 9 stopni Celsjusza. Uwielbiam październik nad wodą, szkoda, że już się kończy :(
-
Teraz Maciek jazda bez trzymanki , najbliższa nocka we wtorek .
Tym razem rzeka dla urozmaicenia.
Plan był, aby dziś uderzyć , ale leje , a ja mam jeszcze połowę gratów mokrych po ostatniej nocy.
Jakies fatum jest w tym roku co druga nocka to deszcz. :( ;)
-
Dzisiaj dosyć spontaniczny wypad w deszczu na starorzecze z bratem i kumplem. Wędkowaliśmy tylko 2 godziny od 13:00 do 15:00.
Brat zaliczył kilka brań ale nic nie wyciągnął, kumpel podobnie.
U mnie po pół godziny łowienia zameldował się szczupak 60 cm na gumę 12,5 cm savage gear w kolorach fire tiger :)
Później miałem jeszcze dwa branka ale raczej pistoletów nie do zacięcia..
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_28_10_17_4_02_49.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_28_10_17_4_03_27.jpeg)
-
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_U3wpfuRyLu1M2OkxPWJT1JaKSo4Ndcwn.jpg)
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_POrNrTjVTApOIT6MihBnF87otFGfIxHv.jpg)
trochę testów spiningu UL, fajna zabawa ale dziś pogoda powiedzmy szczerzę nie dopisała 8)
ciesze się że można spotkać małe sandacze coś tam się jeszcze wyciera na karpiowym łowisku
-
Teraz Maciek jazda bez trzymanki , najbliższa nocka we wtorek .
Tym razem rzeka dla urozmaicenia.
Plan był, aby dziś uderzyć , ale leje , a ja mam jeszcze połowę gratów mokrych po ostatniej nocy.
Jakies fatum jest w tym roku co druga nocka to deszcz. :( ;)
No i o to chodzi :bravo: Ja rzekę odpuszczam do nowego sezonu. Ostatki tradycyjnie na głębokiej żwirowni robię. Marzy mi się by zima przyszła późno, chciałbym jeszcze pomolestować tamtejsze rybki. Problem deszczu przerobiłem od końcówki sierpnia, do połowy września, 4 wypady w totalnym :rain: W tym jedna nocka. Pozostaje mi Jakubie trzymać :thumbup: za Ciebie, daj znaka w środę :)
-
Znowu nic nie wiem :)
W telewizji zapowiadają huragany, ciśnienie leci w takim tempie, że zaraz trzeba będzie wypić wiadro kawy, a ryby mimo to, żerują w najlepsze. Wybrałem dzisiaj łowisko w Jezierzycach, które z racji swojego położenia w Puszczy Bukowej zapewnia jako taką ochronę przed wiatrem. Ulokowałem się na znanej i lubianej miejscówce. Taktyka, którą zastosowałem była wybitnie letnia. Podajniki Preston XL, jakiś mix z lodówki i przerzucanie co 10 minut. Ryby pięknie reagowały i zakończyłem sesję 23 wyciągniętymi rybami. Doliczając spinki na wędce miałem dzisiaj około 30 ryb. Znacząco na wyniki wpływało dipowanie przynęty atraktorem Mainline Active-8. Stosunek wyciągniętych ryb na podajnik z dipem, do podajnika bez dipu wynosił 19:4. Przynętą numer 1 okazały się dumbelsy Bagem Tuffis 10 mm Krill. Ogólnie świetna sesja mimo niesprzyjającej aury.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_28_10_17_4_27_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_28_10_17_4_32_42.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_28_10_17_4_34_34.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_28_10_17_4_38_10.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_28_10_17_4_39_43.jpeg)
-
Witajcie :)
Ja też mimo deszczu, postanowiłem wybrać się nad wodę.
Miejsce, rzeka Osobłoga. Przynęty, gumy Keitech, Sesja trwała około trzech godzin.
W sumie złowiłem 20 okoni i jednego małego szczupaczka.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_10_17_8_24_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_10_17_8_24_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_10_17_8_24_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/861_28_10_17_8_24_25.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wiało lało i brało byłem na odrze z piątku na sobotę. Boki od parasola fruwały jak flaga. Parę razy mocowalem je w nocy, ale najważniejsze, że braly w nocy. Brzanka and ranem, fajne rybki (nad ranem albo teraz noc od 5 do 7).
-
Pięknie :bravo:
-
Wszystkim gratuluję wyników :)
Wczoraj łowiłem na łowisku w Straszynie. Prawie cały dzień w deszczu i w otoczeniu latających parasoli. Niemniej jednak udało mi się wyciągnąć 21 karasi i 16 karpi. Miałem też nadzwyczaj dużą liczbę spinek, ale w strugach deszczu nie chciało mi się już kombinować z przyponami.
Niezawodną przynętą była mielonka tyrolska zaprawiona Lavą ochotkową:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1847_29_10_17_3_03_14.jpeg)
Wielkie dzięki za towarzystwo Mardeadowi i Michałowi.
-
I to jest dla mnie ciekawostka. Ciśnienie leci, temperatura leci, wiatr wieje tak, że głowę urywa i do tego pada a ryby żerują pięknie. Mało tego, zauważyłem już ostatnio, że trzeba jechać grubo i nie ograniczać zanęty.
Gratuluję wyników wszystkim wytrwałym :)
-
:bravo: Panowie, pięknie łowicie :bravo:
-
Gratulacje Panowie pięknie łowicie !
-
Wszystkim gratuluję wyników :)
Wczoraj łowiłem na łowisku w Straszynie. Prawie cały dzień w deszczu i w otoczeniu latających parasoli. Niemniej jednak udało mi się wyciągnąć 21 karasi i 16 karpi. Miałem też nadzwyczaj dużą liczbę spinek, ale w strugach deszczu nie chciało mi się już kombinować z przyponami.
Niezawodną przynętą była mielonka tyrolska zaprawiona Lavą ochotkową:
Wielkie dzięki za towarzystwo Mardeadowi i Michałowi.
Też dorzucę trzy grosze.
Fakt pogoda niech ją psy....ganiają. Zabawa pierwszoligowa. Mimo parasola wszystko doszczętnie przemoczone. Ale nowo skompletowana stacja bojowa, sprawdziła się w 100%. Koło godziny 14 w fotelu już była kałuża
Za wielu fotek nie robiłem, bo żal mi było pomoczyć telefon, ale sporo rybek wylądowało na brzegu. Sporo spinek na zestawie helikopterowym...
Do następnego razu...
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_24_09_17_3_28_20.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.new#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Po raz kolejny wybrałem się na Zalew Elektrowni Rybnik w celu złowienia metrowego leszcza :P. Od 8-12 nie miałem nawet brania. Po południu ryba zaczęła żerować i udało się połowić kilkanaście fajnych płoci , garbuska 30 cm, klenika (pierwszy raz w tym zbiorniku) , karpia kroczka , i 3 leszcze w granicach 50 cm z czego największy 52 cm - do metra trochę im brakuje ale kto powiedział że będzie łatwo :)
-
Zbyszek :bravo:
-
Zbyszek :bravo: :thumbup:
-
:bravo:
miałem zakończyć sezon Karpikiem z KTeam, ale ... chyba jeszcze raz pojadę - jeszcze parę odjazdów przed zimą by nie zaszkodziło ... ;)
-
Gratulacje Zbyszku. :bravo: Wiesz Zbyszku dwie 50-tki to już metr. :P
-
Gratulacje Zbyszku. :bravo: Wiesz Zbyszku dwie 50-tki to już metr. :P
Też tak się pocieszam :D
-
Ja dzisiaj wybrałem się na spinning. Testowałem nowo zakupione gumy - Savage Gear Cannibal Blue Pearl i Firetiger 12.5 cm :narybki:
Niestety ani bez ryby, ani bez uderzenia :-\
-
Piękne ryby Zbychu :bravo:
-
Gratuluje wyników Panowie! :bravo: :bravo: :bravo:
Artur, dobry wynik, brzana cudna! :D :bravo:
Frankestin, dałeś czadu, graty. Wynik jak w lecie lub późna wiosną :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Zbyszek, obfity połów jak na Rybnik, bogactwo! :bravo: :bravo: :bravo: Nie poddawaj się z tymi leszczami, kiedyś jak Ci wpłynie stado 'staruchów', to będziesz miał sesję życia!
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_10_16_11_07_39.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.msg295632#msg295632)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
-
Graty dla wszystkich co byli nad wodą.
Ja sam wczoraj zaliczyłem kilka fajnych godzinych nocnych .
Miałybyć wypad na szukanie płoci w rzece , jednak w raz z kolega wybrałem się na miętusy.
Woda po opadach poszła do góry ,płynęła masa liści i zielska.
Pierwszą miejscówkę opuściliśmy po około godzinie ciągłego przerzucania zestawów.
Na drugiej zaraz po rozstawieniu wędzisk jest pierwszy miętus 2017 roku.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/1/9859109_20171031_195949.jpg)
po około 20 minutach jest następny
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/1/9859116_20171031_204348.jpg)
Następne dwa brania pudłuje ryby brały dość delikatnie i chimerycznie jak na miętusy .
Wynik jak na pełnie i duży stan wody , dobry.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/1/9859136_20171031_223042.jpg)
-
Kurcze, pierwszy miętowy!!! Ładna ryba :bravo: Graty Jakub
-
Brawa za miętuski. :bravo:
Jeśli uda mi się ruszyć tyłek i zaryzykować zimne nocki nad wodą, to spróbuję złowić tą rybkę.
To są pierwsze zdjęcia miętusów na forum ! ( gdy szukałem zdjęć do kalendarza, to nie znalazłem tu zdjęć tych pręgowanych drapieżców )
-
Wcześnie w tym roku się ruszyły :thumbup:. Miałem w listopadzie i ja ruszyć za marmurkiem, bo tamten sezon nie miałem kiedy, ale cały listopad poza domem i rozwiały się moje plany miętusowe. Ostatniego złowiłem w 2015r. Aura sprzyja łowieniu tego gatunku. ;)
-
Brawa za miętuski. :bravo:
Jeśli uda mi się ruszyć tyłek i zaryzykować zimne nocki nad wodą, to spróbuję złowić tą rybkę.
To są pierwsze zdjęcia miętusów na forum ! ( gdy szukałem zdjęć do kalendarza, to nie znalazłem tu zdjęć tych pręgowanych drapieżców )
Spokojnie to dopiero pierwszy wypad w tym roku , cos moze jeszcze wpadnie :)
Wcześnie w tym roku się ruszyły :thumbup:. Miałem w listopadzie i ja ruszyć za marmurkiem, bo tamten sezon nie miałem kiedy, ale cały listopad poza domem i rozwiały się moje plany miętusowe. Ostatniego złowiłem w 2015r. Aura sprzyja łowieniu tego gatunku. ;)
Masz racje , że wcześnie bo już końcem września łowili znajomi te piękne ryby
-
Gratulacje za miętusy :bravo: Feederek, ile mierzyła większa ryba?
-
Nie wiem nie miałem miarki zapomniałem bo na szybkiego sie pakowałem.
Obstawiam coś 33-35cm
-
Nie wiem nie miałem miarki zapomniałem bo na szybkiego sie pakowałem.
Obstawiam coś 33-35cm
Kuba pięknie :bravo: Postawiłeś na miętusy i połowiłeś :thumbup: :beer:
-
Federek :bravo: :thumbup: piekne marmury.
-
Dzięki
Kurcze znowu deszcze i woda wyjdzie pewnie z koryta, także nie prędko bedzie powtórka , a miała być w niedziele. :'(
-
Gratulacje dla tych co jeszcze moczą kije (bez powodzenia) i tych co jeszcze łowią rybki :)
Dziś ja się wyrwałem na kilka godzin na komercję powalczyć z jesienną pogodą i może upolować jakiegoś karpika. Pogoda średnia - poranek całkiem całkiem a około południa zaczęło siąpić wiec około 14 się zwinąłem. Łowiłem na dwie wędki: jedna miała stałe pielęgnowane miejsce kilka metrów od brzegu łowiska, a drugą szukałem ryb w różnych kierunkach i próbowałem wiele przynęt. Początek był bardzo obiecujący, bo chwilę po zarzucie zestawu ugięcia szczytówki, niestety ugięcia to wszystko co się podziało przez pierwszą godzinę. Po godzinie na "pierwszej wędce" odjazd i na brzegu wylądował karpik 3-4 kg.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_02_11_17_8_36_34.jpeg)
Potem sporo kombinowania i cisza. Po 2 godzinach "podsypałem" solidniej na pielęgnowanej miejscówce i doczekałem się brania. Ryba na początku pozwalała się prowadzić bardzo gładko, dlatego byłem w szoku jak pod brzegiem zobaczyłem dużego amura - on zauważył podbierak i zaczęła się zabawa kilka odjazdów i muzyka z kołowrotka :). W końcu na macie wylądował amur 11,8 kg ponad 110 cm. To mój pierwszy amur na metodzie (zawsze się trafiały na spławiku) i jednocześnie mój rekordowy i to jeszcze w listopadzie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1363_02_11_17_8_36_56.jpeg)
Więcej rybek już nie złowiłem, obie rybki złowione na "ringesa pomarańczową czekoladę".
Do domu wróciłem bardziej niż zadowolony :) i chyba jeszcze nie zamykam sezonu...
-
Brawo Greg🎣🎣🎣
Piękne rybki 👏👏👏👏👏👍👍
A ten amur jaka torpeda 🐟🐟
-
Ładne i marmury i
amury amur.
Taką rybką to można spokojnie zakończyć sezon. ;)
W sumie to ten amur miał wysportowaną sylwetkę, torpeda bez brzucha.
Mi się w sezonie trafił podobny - 13 kg, ale miał " zaokrąglony" brzuszek i długość mniejszą - 100 cm.
Twój - ładniejszy.
-
:bravo:
-
:bravo: Grzesiek, piękny amur :bravo:
-
No amurzasty pierwsza klasa :bravo:
Jak widać "łowi się" jak mawia Arunio i to w listopadzie, a takie "piecuchy" jak ja siedzą w domu. :)
-
Czy jest na sali ktoś jeszcze, kto nigdy nie złowił amura? >:O
Gratuluję pięknej torpedy!
-
W tym sezonie? To ja choć był na haku taki powyżej 10 kg - wyskoczył i się wyhaczył skubaniec >:(
-
Czy jest na sali ktoś jeszcze, kto nigdy nie złowił amura? >:O
Gratuluję pięknej torpedy!
Nie jesteś sam :-) Amur pierwsza klasa - gratulacje !
-
Czy jest na sali ktoś jeszcze, kto nigdy nie złowił amura? >:O
Gratuluję pięknej torpedy!
Ja :facepalm: Miałem na kiju, ale nigdy nie udało mi się skutecznie podebrać. :D
-
Czy jest na sali ktoś jeszcze, kto nigdy nie złowił amura? >:O
Gratuluję pięknej torpedy!
To Ja. :(
-
@greg13
Więcej rybek już nie złowiłem, obie rybki złowione na "ringesa pomarańczową czekoladę".
Do domu wróciłem bardziej niż zadowolony :) i chyba jeszcze nie zamykam sezonu...
Piękny amur - mon amour :D :bravo: :thumbup:
-
Uff. Od razu mi raźniej w tak zacnym gronie ;)
-
Czy jest na sali ktoś jeszcze, kto nigdy nie złowił amura? >:O
Gratuluję pięknej torpedy!
Ja też
-
Czy jest na sali ktoś jeszcze, kto nigdy nie złowił amura? >:O
Gratuluję pięknej torpedy!
Ja :facepalm: Miałem na kiju, ale nigdy nie udało mi się skutecznie podebrać. :D
Uff, już myślałem że jestem sam:) To jest jeden z moich celów na przyszły rok!
-
No amurzasty pierwsza klasa :bravo:
Jak widać "łowi się" jak mawia Arunio i to w listopadzie, a takie "piecuchy" jak ja siedzą w domu. :)
Nie ma gdzie łowić stary. Woda na łąkach. Na Gryfino chyba czas się wybrać, bo nawet W Gostkowicach z kanałem problem.
-
Na razie u mnie kicha.
Auto w warsztacie, czeka mnie remont silnika.
Pęknięty pasek rozrządu, szkody jeszcze nie oszacowane.
-
Na razie u mnie kicha.
Auto w warsztacie, czeka mnie remont silnika.
Pęknięty pasek rozrządu, szkody jeszcze nie oszacowane.
Trochę będzie bolało niestety.
-
Dzięki Panowie za miłe słowa :)
Nie ma lodu - trzeba łowić... :P
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_10_16_11_07_39.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.msg295632#msg295632)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj zrobiłem sobie na żwirowni letnią komercję :D Wyciągnąłem ponad 10 karpików, już potem przestałem liczyć. Co prawda sama zarybieniówka około 40-45 cm, ale zabawa jak w lato. Przed 23 skończyła mi się zanęta i już nie chciało mi się nowej rozrabiać, wróciłem do domu. Mógłbym ich jeszcze z kilkanaście naciąć w nocy.
Klucz do sukcesu? Znalezienie ryby.
-
Michał :bravo: :bravo:
-
Michał zazdroszczę zabawy :) :bravo: Udowodniłeś po raz kolejny, że można jeszcze fajnie połowić. Ja niestety dopiero w przyszłą sobotę będę szukał swoich jesiennych karpi ;)
-
Michał zazdroszczę zabawy :) :bravo: Udowodniłeś po raz kolejny, że można jeszcze fajnie połowić. Ja niestety dopiero w przyszłą sobotę będę szukał swoich jesiennych karpi ;)
Wolałbym jednego choć z 2/3 takiego jak Twój ostatni :D
Ale nie ma co narzekać :P
-
Poszczęściło mi się ;) W tym sezonie złowiłem dokładnie 35 karpi na swojej żwirowni. Jeden klocek o którym wspomniałeś, czwórkę w kwietniu. Reszta to ryby z zarybień. Fakt, ostatnio straciłem po krótkim holu dwa miśki. Jednak jak widać nie jest łatwo. Ostatniego takiego karpia 10 +, złowiłem tam w lipcu 2016 :) Znam przyczynę, wiem doskonale jak się dobrać do big fishów. Trzeba po prostu być nad wodą jak najczęściej się da. Najlepiej na 2,3 dniowych zasiadkach. Na to niestety czasu nie miałem, pozostaje loteria i łowienie z marszu ;) A Twój wynik jest mega, o tej porze roku oprócz znalezienia ryb, trzeba być po prostu dobrym wędkarzem by tak połowić ;)
-
:-[ Już nie kadź, Waści :D
-
:-[ Już nie kadź, Waści :D
;D ;D ;D No wiesz, tu się nikt nie podlizuje skromniacho ;) Takie są fakty :beer:
-
Gratki Michał. :bravo: :bravo: :bravo: Mi moją gliniankę zamknęli na 1,5 m-ca (10.10-24.11) więc chyba nici z białorybu. >:O
-
Michał - gratulacje :bravo: :D A możesz coś bliżej o zestawach i zanętoprzynętach?
-
Ale Wam dobrze ;) i do tego piękne ryby łowicie! :narybki: Gratulacje, Panowie! :bravo:
-
Jurku. MMM plus Coppens i AA. Na włosie chyba kulka The Crave, ale nie napisałem sobie na opakowaniu i nie pamiętam. Dostałem kiedyś parę sztuk od Ostapa. Ale to nie było raczej najważniejsze. Po prostu wtedy znalazłem ryby, a że na to akurat wzięło, to już nie kombinowałem.
Brania na dobre się zaczęły, gdy zacząłem do podajnika dawać po kilka kropel oleju halibutowego. Ot, ciekawostka taka.
-
O kurde, Michał!!! Super!!!
Gratulacje...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Jurku. MMM plus Coppens i AA. Na włosie chyba kulka The Crave, ale nie napisałem sobie na opakowaniu i nie pamiętam. Dostałem kiedyś parę sztuk od Ostapa. Ale to nie było raczej najważniejsze. Po prostu wtedy znalazłem ryby, a że na to akurat wzięło, to już nie kombinowałem.
Brania na dobre się zaczęły, gdy zacząłem do podajnika dawać po kilka kropel oleju halibutowego. Ot, ciekawostka taka.
A czy pokusiłeś się aby w trakcie tych dobrych brań posłać podajnik bez kropelek oleju, tak na próbę ?
Edit : A jakie proporcje dałeś coppens/aa ?
-
Nie. Pokusiłem się, aby dodać oleju do całej zanęty :D
Na oko zawsze daję. To nie apteka ;) Po pół mniej więcej. Czasem dodaję też betainę i inne, co mi zostało. Ale teraz był tylko Coppens i Primo.
Najważniejsze było znalezienie ryby. One teraz stoją w miejscu lub przemieszczają się małymi stadkami na odpowiadającej im głębokości. A te większe to już w ogóle loteria tak z marszu. Po prostu trzeba w dobre miejsce rzucić.
-
Cytuję: "Brania na dobre się zaczęły, gdy zacząłem do podajnika dawać po kilka kropel oleju halibutowego. Ot, ciekawostka taka."
? :D
-
No i potem dodałem go do całej zanęty.
-
:bravo: Michał
Też mi dzisiaj dobrze poszło. :)
Cos tam wrzucę wieczorem do MjMaćkowego wątka (wątku?). ;)
-
Michał gratuluję, świetna sesja :bravo:
Ze względu na to, że moje ulubione łowisko Pzw jest już zamknięte wybrałem się na komercje. Łowiłem trzy godziny i rewelacji nie było. Tak jak Michał szukałem ryby i udało mi się znaleźć trzy karpie, karpiki. Ogólnie miło spędziłem czas i odpocząłem. O to moje zdobycze:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_04_11_17_4_51_39.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_04_11_17_4_52_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_04_11_17_4_52_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_04_11_17_4_53_06.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1227_04_11_17_4_53_37.jpeg)
-
A ja dzisiaj byłem nad wodą pzw , ani branka nie miałem....
Woda fajna kilka czynnikow mam do analizy....
Trza próbować bo wedkarstwo jest piekne !
-
Ale fajnie łowicie...Jutro miała być sesja na nowym łowisku, a będzie wyjazd po mebelki do pokoiku małej gwiazdy....
Gratulacje dla łowców :bravo: :bravo:
-
To jednak brały? Widzę, że niektórzy potrafią łowć :bravo: Niestety, dzisiejsza spiningowa wyprawa z Mariuszem skończyła się porażką. Co prawda było kilka delikatnych skubnięć, ale ryby nie weszły jak należy. Potem koło południa ktoś w wodzie całkiem zgasił światło.
Pociechą jest to, że znaleźliśmy na starej zerówce takie miejsca, że mózg się lasuje. Niestety trzeba zapierdzielać około 800 m lub płynąć pontonem. Na wiosnę sprawę wspólnie ogarniemy i poszukamy tam wielkich rybek.
-
2 tygodnie temu chodziłem ze spinningiem brzegiem zaporówki. Chciałem przejść się w parę miejsc, których jeszcze nie odwiedziłem, czyli brzeg przeciwny do tego, na którym zazwyczaj łowię. Nic wtedy nie złowiłem, ale znalazłem niezłą miejscówkę. Od razu na myśl przyszedł mi waggler - metoda, którą zaniedbałem w zeszłym i w obecnym sezonie. Uznałem, że jeśli mam połowić jeszcze w tym roku na waggler, to właśnie tam. No i stało się, dziś pojechałem na szybki wypad z wagglerem. Oto wynik:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_04_11_17_5_12_58.jpeg)
Siatka nie jest wypchana, ale wpadło kilka ładnych płoci i dwa niezbyt duże leszcze. Niektóre płocie były wielkości leszczy :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_04_11_17_5_16_06.jpeg)
Największa z płoci miała 32 cm. Może na tyle nie wygląda, ale ja mam łapę koszykarza :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_04_11_17_5_18_18.jpeg)
Dwie płocie były ciut mniejsze, kilka było w okolicach 25 cm i sporo dłoniaków i palczaków.
Może nie jest to imponujący wynik, ale dla mnie zadowalający jak na wodę PZW. Tym bardziej, że w tym roku woda nie była dla mnie łaskawa.
-
Koras, piękne płocie!
-
Super płocie :bravo:
-
Marcino, system rozwaliłeś tym płociskami :thumbup:
-
Były rybki: kolega karpiki zarybieniowe sztuk 2 i karasie sztuk 2 (wszystko w okolicy 1 kg).
Ja: karasie do 1 kg sztuk 3.
Koledzy co dojechali i siedzieli obok czy kolejny wcześniej nic.
Ładna pełnia - czuć już zimę, może jutro poprawię wyniki :)
-
Pięknie :bravo: kocham takie jesienne wędkowanie wagglerem :)
-
Dzięki, Panowie :D Niesamowicie sprawdziło się nęcenie mało i często - brania były dość regularne do samego końca i gdyby kobieta nie wołała do domu, to na pewno byłoby tego trochę więcej :)
-
Marcin, a na jakiej głębokości?
-
Około 2m. Ten zbiornik jest płytki, w sumie to taka kałuża o powierzchni kilkudziesięciu ha ;) To było jedno z niewielu miejsc, gdzie 10 m od brzegu jest taka głębokość.
-
Koras, mega wynik :bravo:
Jędrek, fajnie, że u Was da się znaleźć takie miejscówki. Już widzę, co się będzie w przyszłym sezonie dziać :)
-
Płocie mega... Nie mogę się doczekać kiedy Ja tak płocie połowię.... Jeszcze za szybko na kanał portowy w Łebie....
-
Płocie piękne. :bravo: :bravo:
System of the down.
PS: Michał: koniecznie w następnym roku - zajrzyj.
Będziemy Ci :fish: podbierać.
Możesz nic nie zabierać - tylko siebie. Ewentualnie Arunia ;)
-
Gratulacje za karpie i piękne płocie :bravo: :bravo: :bravo:. Ja dzisiaj bawiłem się z płoteczkami od 7 do 15 cm. Zabawa przednia :)
-
Koras, mega wynik :bravo:
Jędrek, fajnie, że u Was da się znaleźć takie miejscówki. Już widzę, co się będzie w przyszłym sezonie dziać :)
Tak jest Michale, na wiosnę może być tam gorąco... :fish:
-
Płocie mega; gratulacje.
-
Na wstępie gratulacje dla wszystkich którzy nie odpuszczają z rybami. Wczoraj po raz kolejny próbowałem polować na wielkie leszcze z Elektrowni Rybnik. Niestety z braniami bardzo słabo, ryba nie współpracowała. Dopiero po południu złowiłem 2 spore okonie i kilka płoci z czego największą w tym sezonie 33-34 cm. Leszcza nie udało się złapać - już nie umiem się doczekać przyszłego sezonu planuje pojeździć po większej ilości łowisk i może wreszcie uda się przekroczyć 70 cm :D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1151_04_11_17_6_32_55.jpeg)
-
Jezuuuuuuu ??? Jeszcze większa płoć :bravo: :bravo: :bravo:
-
Koras, Zbyszek fajne płocie :bravo:
Tomnick twoja komercja jest naprawdę śliczna. Pozazdościć
-
Zbychu, zajebista rybka :thumbup:
-
Zbychu, ja to się zastanawiam, czy u mnie w wodzie pływa jakiś leszcz powyżej 50 cm :D Ze dwa lata temu takiego złowiłem. Może jeszcze żyje, to już będzie miał z 55 :D
-
Moda na płotki :D Piękna sztuka :bravo:
-
Zbychu, ja to się zastanawiam, czy u mnie w wodzie pływa jakiś leszcz powyżej 50 cm :D Ze dwa lata temu takiego złowiłem. Może jeszcze żyje, to już będzie miał z 55 :D
Kurw...! Mamy 21 wiek, a tu chlopak się zastanawia, czy w jego wodzie pływa leszek 50 cm!?
Nie mogę tego czytać, bo mnie jasny szlag trafi!!! >:O
-
:(
-
Panowie gratuluje pieknie łowicie !
Płocie przepiękne :bravo:
-
:(
Oby ten prezes Michale, nam wszystkim wreszcie pomógł :fish:
-
Zbychu, ja to się zastanawiam, czy u mnie w wodzie pływa jakiś leszcz powyżej 50 cm :D Ze dwa lata temu takiego złowiłem. Może jeszcze żyje, to już będzie miał z 55 :D
Dokładnie ,żeby takiego złapać to przede wszystkim musi w danej wodzie występować :D Ostatnio sporo rozmawiam z ludźmi na temat łowisk i dużych leszczy. Te naprawdę wielkie nie są łatwe do złowienia często na zbiorniku leszcze nie są łowione a na tarle widać olbrzymy. To mi tylko dodaje motywacji. Ostatnio jeden karpiarz na Rybniku pokazał mi zdjęcie padłego leszcza z Pławniowic którego znalazł po zawodach spiningowych (pewnie jakoś podhaczony) miał 86 cm...Tak więc cele trzeba sobie stawiać wysoko. Karpiarze jeżdżą po kraju za olbrzymami, to ja na mniejszą skale planuję te leszcze pomęczyć. Tym bardziej, że na Śląsku mimo wszystko mamy trochę fajnych zbiorników. Trzeba tylko odkryć ich potencjał. Pytanie czy takie olbrzymy żywią się jeszcze normalnym pokarmem i skuszą się na robaki, pelety czy ziarna.
-
:(
Oby ten prezes Michale, nam wszystkim wreszcie pomógł :fish:
Oby!
-
Zbychu, ja to się zastanawiam, czy u mnie w wodzie pływa jakiś leszcz powyżej 50 cm :D Ze dwa lata temu takiego złowiłem. Może jeszcze żyje, to już będzie miał z 55 :D
Kurw...! Mamy 21 wiek, a tu chlopak się zastanawia, czy w jego wodzie pływa leszek 50 cm!?
Nie mogę tego czytać, bo mnie jasny szlag trafi!!! >:O
Rozumiem irytację. Michał, kurna, mamy XXI wiek, weź echosondę i sprawdź po prostu, a Ty żyjesz w niepewności. Jak tak możesz????!!!! ;) ;) ;) ;) ;)
-
Gratuluję Zbyszkowi i Marcinowi pięknych jesiennych płoci! Jeszcze parę takich zdjęć i zacznę znowu myśleć o rybach :)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_10_16_11_07_39.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.msg295632#msg295632)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
-
Gratuluję Zbyszkowi i Marcinowi pięknych jesiennych płoci! Jeszcze parę takich zdjęć i zacznę znowu myśleć o rybach :)
Ale masz ciężko. Współczuję i trzymam kciuki. Z czystej ciekawości spytam. Mateusz jaką masz specjalizację?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Gratuluję wszystkim czasu spędzonego nad wodą...
Ja tym razem polowałem na szczupaka, dopiero uczę się ale powiem, że dziś mi nawet wyszło.
Wpadły 53 cm 60 cm i ten piękny ale na chwile obecną nie mogę zdradzić długoościści.
Nigdy nie zdawałem sobie sprawy jaka to jest adrenalina kiedy ma się branie na żywca ;)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/5/9893687_IMG_5003.JPG)
-
Ale duży rozbójnik ??? :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulację pięknego szczupaka :)
-
Gratulacje, Panowie. Pięknie łowicie.
PS
Sebek :bravo: obstawiam 105-110.
-
Sebek :bravo: ja daję 130 cm. ;)
-
Seba, piękna sztuka :thumbup:
-
Graty Seba :bravo: Tak na moje oko ten szczupły ma 110 cm.
-
Panowie obiecuję, że za kilka dni podam długość. Nie był aż tak wielki jak piszecie :beer: :beer: ale cieszył mnie megaaaaa. Dopiero od kilku wypadów zacząłem łowić szczupaki
-
Sebek robi nam apetyty na swój nowy film.
Stąd nie chce za szybko zdradzić wymiarów :) ;)
Tak czy siak piękny "kaczocioby" :bravo: :thumbup:
-
Panowie ja dziś pięknie połowiłem. :) Był to najlepszy dzień w mojej historii wędkarskiej. :D
Wszystko za sprawą tego oto gościa:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2980_05_11_17_7_30_08.jpeg)
Karp długości 75 cm wziął na "bałwanka Ringersa" i po ok. 25 minutach zmagań ze mną i moim brzanowym Korumem wylądował w starym wysłużonym już podbieraku nieznanej mi marki. Wagi nie mogłem sprawdzić, z uwagi na brak takowej w moim wyposażeniu - stara została w garażu, a nowa jest dopiero w planach. Szacuję, że mógł mieć około 10 kg.
Jest to obecnie mój osobisty rekord złowionej ryby. O:)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2980_05_11_17_7_29_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2980_05_11_17_7_36_32.jpeg)
Łowiłem ok. 4 godziny od 9.30 do 13.30. Złowiłem w sumie 9 ryb, z czego 7 leszczy w przedziale wymiarowym ok. 35-45 cm, a pod koniec wpadł jeszcze drugi karp ok. 50 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2980_05_11_17_7_30_32.jpeg)
Na koniec dodam, że mój leciwy podbierak dokonał żywota, chciałbym napisać, że na wielkim karpiu, ale tak niestety nie było...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2980_05_11_17_7_30_54.jpeg)
PS. Wiem, wiem powinienem mieć matę karpiową:facepalm:, ale kto by się spodziewał takich ryb :o. Teraz kupię ją na pewno oraz porządną wagę elektroniczną.
-
Sebek buduje napięcie jak Alfred Hitchcock :)
-
Panowie ja dziś pięknie połowiłem. :)
Pozwoliłem sobie prawidłowo osadzić zdjęcia, ponieważ umieściłeś same linki. W przyszłości albo kopiuj inny adres, ten ze znacznikami "img", albo klikaj w ikonkę, która otwiera znaczniki, między które wkleja się link.
-
Seba jak Tyś mi zaimponował w tym momencie... :o :o :o :bravo:
Szczupły pierwsza klasa. Kiedyś polowałem na nie na poważnie. Spining, wody PZW i ze trzy sezony zmagań :-[
Wpadały sporadycznie miarowe zębacze, rekord 73 cm. Trafiały się fajne okonie, nawet bolenie i sandaczyki. Jednak takiego gada na oczy nie widziałem :thumbup:
-
Panowie ja dziś pięknie połowiłem. :)
Pozwoliłem sobie prawidłowo osadzić zdjęcia, ponieważ umieściłeś same linki. W przyszłości albo kopiuj inny adres, ten ze znacznikami "img", albo klikaj w ikonkę, która otwiera znaczniki, między które wkleja się link.
Pierwotnie rzeczywiście były linki, ale edytowałem to wklejając BB Code dla każdego zdjęcia.
-
Zembro, brawo za PB. Cudowne uczucie takiego zbója po raz pierwszy dorwać.
Seba, Ty to masz fajnie...
-
Zembro, brawo za PB. Cudowne uczucie takiego zbója po raz pierwszy dorwać.
Seba, Ty to masz fajnie...
Dzięki Michał.
W sierpniu wyciągnąłem takiego 60 cm i wtedy to była euforia, trzęsące się ręce, szybkie bicie serca.
Przy tym było ciut spokojniej choć emocje ogromne.
Piękny dzień, który uzmysłowił mi jak wiele sprzętu jeszcze powinienem wymienić.
Pozdrawiam! :beer:
-
Paweł gratuluję PB :bravo: :bravo: :bravo:
-
Seba jak Tyś mi zaimponował w tym momencie... :o :o :o :bravo:
Szczupły pierwsza klasa. Kiedyś polowałem na nie na poważnie. Spining, wody PZW i ze trzy sezony zmagań :-[
Wpadały sporadycznie miarowe zębacze, rekord 73 cm. Trafiały się fajne okonie, nawet bolenie i sandaczyki. Jednak takiego gada na oczy nie widziałem :thumbup:
Dzięki za miłe słowa... łącznie na 7 godzin łowiłenia wpadły dwa ponad 50 cm i dwa po ad 60 cm oraz ten jeden rodzynek😁
-
Sebek, próbowałeś, próbowałeś i sukces ! Nie obawiałeś się
Pokazywać i porażek z kaczodziobymi, jak na mistrza przystało. Ale czuję, że już się składa film. Nie mogę się doczekać. ;D
Kolego Pawle, też gratuluję takiej sesji, to nasze hobby jest tak nieprzewidywalne, że aż przez to piękne. ;D
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_14_10_16_11_07_39.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9473.msg295632#msg295632)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Sebek, ładny esox! Podoba mi się Twoja wędkarska wszechstronność. Brzany, sumy, leszcze, karpie, szczupaki. Jakby jeszcze były jakieś spławikowe połowy, to już by było doskonale :)
Może Lucjan się przełamie zapoluje na jakiegoś jesiennego predatora :)
Paweł ucieszony :) Piękny pełnołuski. Leszczyki też fajne. Też wzięły na podwójnego dumbellsa? Ale podbierak to już musisz sobie jakiś lepszy sprawić ;)
Gratuluję Zbyszkowi i Marcinowi pięknych jesiennych płoci! Jeszcze parę takich zdjęć i zacznę znowu myśleć o rybach :)
Ale masz ciężko. Współczuję i trzymam kciuki. Z czystej ciekawości spytam. Mateusz jaką masz specjalizację?
Interna. Ale skalpela się nie boję i zdarza mi się coś naciąć, zszyć, zbioptować ;)
Myślę, że jak się bardzo chce, to czas zawsze się znajdzie. W zeszłym roku byłem mocno zaangażowany i udało mi się uskutecznić wiele wypadów.
A w tym sezonie, no cóż, dopadła mnie jakaś wędkarska depresja, człowiek wpadł w pracoholizm :(
-
No dobra. Trochę wody upłynęło, więc czas na podsumowanie dnia.
Wiedząc, że "nasz informatyk", jak to mówi Pani Renata, w planach ma Batorówkowanie utwierdziłem się w przekonaniu, że niedziela jest idealnym terminem na spędzenie jej w taki sposób, jaki zaplanował sobie forumowy specjalista od wszelakich kijów wiotkich: (Shimano Speedmaster commercial AX 8ft
Shimano Speedmaster commercial AX 10ft
Shimano Speedmaster BX 240 mh (14-40) - spinning
Shimano Catana BX feeder medium 12ft
Shimano Catana BX feeder medium 12ft
Shimano Beastmaster Commercial CX 8ft
Shimano Beastmaster Commercial CX 10ft
Shimano Beastmaster DX 9/11 ft
Rive r-waggler light 390/3-8
Rive r-waggler design 360/1-4
Rive r-method 300/20-50
Rive r-f6 medium 270
Drennan Acolyte ultra 13ft
Drennan Acolyte compact ultra 13ft
Drennan Acolyte feeder ultra 10ft
Drennan Acolyte distance feeder 13ft
Drennan Ultralight mini feeder 9/10ft
Drennan Ultralight bomb/feeder 10/11ft
Browning Sphere bomb 300/50
Browning Sphere bomb 300/50
Browning Sphere bomb +10% power 300/60
Browning Sphere match 390/30
Browning Sphere rod hot silver edition 345/1-5
Daiwa Team Daiwa Commercial 9,6" (q - pomarańczowa - bardziej miękka)
Daiwa Team Daiwa Commercial 11,6" (q - pomarańczowa - bardziej miękka)
Daiwa Tournament Pro feeder 9ft
Frenzee fxt 9ft
MAP parabolix 8ft
Kawalec ultralighotowy spinning do 3,5gr na blanku mosquito jednoczęściowy) - czyli nasz forumowy Ryba1987. Imienia zdradzać nie będę, ponieważ zainteresowani wiedzą, a mnie ogranicza ustawa z dnia 29 sierpnia 1997r i nie powiem. A co!!
O 5 rano (tak jeszcze nie doszedłem do siebie po piątkowej imprezie - czyżby wiek nie juz nie ten?) otrzymałem wiadomość gdzie Ryba będzie siedział, więc jak o 7:39 ją przeczytałem, wiedziałem, że będzie fajnie.
Na miejsce dotarliśmy przed 10.
Na wstępnie zmieniłem kilka słów że swoimi przyszłymi sąsiadami, po czym poszedłem zaciągnąć wiedzy u źródła.
I W Tym Momencie Mój Umysł Się Wyłączył.
Wszystkie potrzebne informacje oczywiście uzyskałem.
Małe haki, pianki dynamite, łowić pod wyspą.
Ryba siedział na cypelku i łowił na rogu wyspy, więc nie chcąc mu zabierać przestrzeni usiedliśmy z Ewcią kawałek dalej.
Na hak (12) poszły pianki u mnie i spicy kiełbaski (12) u Ewci. A co!!! Zrobilo się kiedyś zapas dwunastek.
Ewcia na dzień dobry wyciągnęła karpika.
Ja 15 minut później swojego.
I to by było na tyle. Ewcia odławiała karpiki systematycznie, a ja gapiłem się bezmyślnie w niedrgającą szczytowkę.
Sąsiedzi robili co mogli, komentując między sobą, że jak założyli większy hak niż 16 to brania ustały. Niestety wniosków nie wyciągnąłem żadnych.
W tym czasie Ryba odławiał rybę za rybą rzucając pod wyspę. Nie wiem ile ich tam złapał, ale daje mu ponad 40 sztuk.
Ewcia w między czasie zasugerowała, że może pora na popup, który jak jej założyłem przywrocił brania...
Ja dalej tkwiłem w swojej bezmyślności.
Na 30 minut przed końcem dotarło.
Czerwona pływająca pianka dynamite dała mi pierwszego lina. Po chwili złapałem małego karpika. Później znowu małego lina... I trzeba było się zwijać.
Ewcia złapała koło 10 rybek, Ryba... poprostu rozwalił system... sąsiedzi obok też nieźle połowili.
Nie wiem co się stało. Normalnie przerzucił bym 20 przynęt na 5 różnych zestawach.
Dziś ogarnęła mnie niemoc twórcza nad wodą...
Fajnie za to było spotkać znajomych ludzi.
Pojawił się Radar z żoną i maleństwem, korzystając z ostatnich ciepłych dni. Fajnie było Was spotkać. Mam nadzieję, że w przyszlym roku, będzie nam dane częściej się widzieć.
Był też Paweł z drugą połówką. Mam nadzieję, że kosz się będzie sprawdzał.
W końcu na nowościach i technice wędkarskiej znasz się lepiej ode mnie, więc jak coś złego to nie ja ;)
Morsy robią już pierwsze podejścia do kompiel...
Batorówka nie zamiera nawet zimą.
Teraz pora zrobić porządek, umyć wędki wyczyścić osprzęt i szykować się do wiosny.
Może, może uda się jeszcze wyskoczyć na 3-4 godzinki jeśli czas pozwoli i pod warstwą kurzu znajdę jakiś spinning...
Jak zwykle nadzieja umiera ostatnia...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
:D
Pierwszy rzut oka na Twój wpis i pomyślałem, że chyba pomyliłeś działy.
Ja nie wiem, dlaczego kolega Ryba nie był jeszcze na żadnym zlocie. Mielibyśmy zapewnioną prezentację na wszystkie dni zlotu, gdyby zechciał wziąć parę kijaszków :)
Marcin, a zdjęć żadnych niet? Zdjęcia z Ewcią, z linem, z panią Renatą? :)
-
Wczoraj był na drugim wypadzie za miętusem efekty co raz lepsze mimo kiepskiej pogody .
8 stopni to zdecydowanie za ciepło.
Trafiliśmy w raz z kolega na nowe miejsce wedkowaliśmy tam pierwszy raz , ale ten odcinek rzeki , aż pachnie marmurkami i napewno zawitamy tam nie raz
Złowiłem dwie sztuki 33 i 34 cm dwa brania na pusto.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/6/9905430_81_1509977919165.jpeg)
Kolega dwa pod 30 jeden , krótki i 3 pudła
-
Fajne miętuski. Ja już drugi rok się rozpędzam z zasiadką na te rybki :facepalm:
-
:D
Pierwszy rzut oka na Twój wpis i pomyślałem, że chyba pomyliłeś działy.
Ja nie wiem, dlaczego kolega Ryba nie był jeszcze na żadnym zlocie. Mielibyśmy zapewnioną prezentację na wszystkie dni zlotu, gdyby zechciał wziąć parę kijaszków :)
Marcin, a zdjęć żadnych niet? Zdjęcia z Ewcią, z linem, z panią Renatą? :)
Niestety telefon miałem zagrzebany gdzieś między 2 a 3 watstwą spodni. Nawet o nim nie myślałem. Dzień taki był...
Federek piękne rybki. Jeszcze nie miałem okazji złowić takiego okazu. Gratulacje
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Korzystając z wolnej niedzieli i całkiem znośnej pogody, wyrwałem się wczoraj nad wodę stowarzyszenia w Świerklańcu. Ostatnim razem byłem tam we wrześniu i to w sumie na jednej tylko wyprawie. Planowałem kolejne wrześniowe i październikowe połowy, ale raz pogoda nie dopisywała, innym razem jakieś zawody kończące sezon. Traciłem już nadzieję, a tu całkiem fajna pogoda ;)
Cóż się działo? Ano niewiele :P
Nie robiłem sobie wielkich nadziei, myślałem "żeby chociaż jedno fajne branie".
Zjawiłem się z samego rana nad wodą, gdzieś tak w okolicach 7-mej. Nad wodą byli już wędkarze. Polowali na drapieżniki. A to spining, a to żywczyk. Ktoś chyba był na noc, na przeciwległym brzegu.
Wybrałem miejscówkę taką, by wschodzące słońce zaczęło mnie (oraz wodę) od najwcześniejszych godzin ogrzewać.
Rozbiłem się, ponęciłem nieco (ale bez przesady) i zacząłem testować różne przynęty i towar. Skupiłem się raczej na drobniejszych peletach, zanęty czysta MMM i jakieś typu "meaty", mniejsze haki. Przynęty różniste. Wszystko na nic :P
W okolicach 9-tej było dość przyjemnie i słonecznie. Pod wyspą rzucił się karpiszon. Może nie dwucyfrówka, ale całkiem ładny. Wyjąłem "rękę Boga" z pokrowca, ze względu na właściwości rzutowe, nie chodziło o power.
Wahałem się co założyć, więc wybrałem "kiełbachę" :D Towar do podajnika - też kiełbacha.
Nic się nie działo nadal. I znów piękna świeca karpiszona w okolicy!
Zwinąłem zestaw i nabiłem na nowo ;)
Pojawiły się drobne wskazania.
Wędkę rzucaną bliżej też przezbroiłem na kiełbasiany zestaw, tylko w delikatniejszym wydaniu. Też pojawiły się drobne wskazania.
3-ci rzut pod wyspę okazał się szczęśliwy. Jakieś 10min po zarzucie szczytówka kilka razy się wyginała po czym mocno ugięła. Przycinam nieco i ... lipa... Zwijam zestaw, ale coś idzie w bok jakby. Pomyślałem, że jakiś leszczyk szarpnął kiełbasę 12. Podciągam pod brzeg,o ja! Szczupły! :P
Jajca dopiero były na brzegu, bo trzeba to było wyczepić jakoś :facepalm:
Zaciął się dość prawidłowo i kulturalnie, jak się okazało, w "zawiasie" szczęk, czyli w kąciku.
Niestety nic więcej nie udało się już upolować. Ale fajnie było posiedzieć, jak na taką porę roku, to nad wyraz udana wyprawa, no i godziwe zakończenie sezonu :)
Szczupaczek miał 50-kilka cm. Cały i zdrowy czmychnął na dalsze łowy.
Pierwszy na metodę drapieżnik, na dodatek ostatnia rybka sezonu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1160_06_11_17_8_15_32.jpeg)
-
Bogatemu to i byk się ocieli :) :bravo: :bravo: :bravo:
-
Bogatemu to i byk się ocieli :) :bravo: :bravo: :bravo:
Dokładnie! :) Ładny szczupak. Jakub też fajne potworki wyjął :thumbup:
-
Wczoraj zrobiłem sobie na żwirowni powtórkę z rozrywki. Znów złowiłem około 10 karpi. W tym kilka lekko ponad 50 cm.
Chciałem jeszcze raz podkreślić, jak ważne obecnie jest znalezienie ryby. Pewny siebie usiadłem, gdzie ostatnio i przez dwie godziny z uporem maniaka zarzucałem, gdzie ostatnio. Zero brań.
Potem zacząłem zarzucać w różne miejsca... Ryba stała dosłownie 10 metrów dalej niż poprzednio. Głębokość na oko taka sama. I brania miałem na obszarze o średnicy około 5 metrów tylko! Jedną wędką odławiałem stamtąd ryby, drugą rzucałem w różne miejsca zbiornika. Nie miałem na nią ani jednego brania.
Gdybym tych ryb nie znalazł, zszedłbym o kiju.
-
:bravo:
Jak duży jest to zbiornik? Ile ha?
-
Mały. Zobacz w guglu Park Mazowsze w Pruszkowie. Tylko tam jest 14 m głębokości w jednym miejscu;)
-
Ładne miejsca, pooglądałem. Chyba z 2 ha.
-
Wczoraj zrobiłem sobie na żwirowni powtórkę z rozrywki. Znów złowiłem około 10 karpi. W tym kilka lekko ponad 50 cm.
Chciałem jeszcze raz podkreślić, jak ważne obecnie jest znalezienie ryby. Pewny siebie usiadłem, gdzie ostatnio i przez dwie godziny z uporem maniaka zarzucałem, gdzie ostatnio. Zero brań.
Potem zacząłem zarzucać w różne miejsca... Ryba stała dosłownie 10 metrów dalej niż poprzednio. Głębokość na oko taka sama. I brania miałem na obszarze o średnicy około 5 metrów tylko! Jedną wędką odławiałem stamtąd ryby, drugą rzucałem w różne miejsca zbiornika. Nie miałem na nią ani jednego brania.
Gdybym tych ryb nie znalazł, zszedłbym o kiju.
"Kto szuka nie błądzi" Michale.
Gratulacje za wynik i chęć adaptowania się do zastanych warunków/ sytuacji.
Myślę, że często kroczymy starymi, utartymi ścieżkami skazując się na porażkę, bądź brak możliwości odkrycia nowych
możliwości.
fEeDeReK - kolejne marmurki. świetnie
Czesiu - szczupaczek na zakończenie sezonu, kończysz więc z przytupem :-)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj zrobiłem sobie na żwirowni powtórkę z rozrywki. Znów złowiłem około 10 karpi. W tym kilka lekko ponad 50 cm.
Chciałem jeszcze raz podkreślić, jak ważne obecnie jest znalezienie ryby. Pewny siebie usiadłem, gdzie ostatnio i przez dwie godziny z uporem maniaka zarzucałem, gdzie ostatnio. Zero brań.
Potem zacząłem zarzucać w różne miejsca... Ryba stała dosłownie 10 metrów dalej niż poprzednio. Głębokość na oko taka sama. I brania miałem na obszarze o średnicy około 5 metrów tylko! Jedną wędką odławiałem stamtąd ryby, drugą rzucałem w różne miejsca zbiornika. Nie miałem na nią ani jednego brania.
Gdybym tych ryb nie znalazł, zszedłbym o kiju.
Nie zauważyłem postu. Fajnie połowiłeś, ale ciekawsze są wnioski - kilka metrów, a robi różnice :o
To co zawsze powtarzam, trzeba kombinować i szukać, sama rybka nie przyjdzie. Noooo, może raz na jakiś czas ;)
-
Coś ostatnio tu cisza, więc dodam coś od siebie :P
Ostatnimi czasy z bratem i kumplem sporo uganiamy się za zębatymi zbójami na żwirowniach, oraz Wiśle w rejonie Krakowa..
Dzisiaj w 4 godzinki na Wisełką udało się nam złowić kilka krótkich sandaczy, oraz u mnie zameldował się jeden fajny pasiak 28 cm :)
Niestety szału rozmiarowo póki co nie ma, ale ilościowo jest w miarę ok ;)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_10_11_17_6_05_27.jpeg)
-
Okoń 28 cm to już fajny pasiak :-) Gratulacje!
-
Maciej dzisiaj rozwalił bank! Nie bierzemy już gościa nigdy na ryby! :fish: :fish: :fish:
-
Maciej dzisiaj rozwalił bank! Nie bierzemy już gościa nigdy na ryby! :fish: :fish: :fish:
Czekamy na relację!
-
Maciej dzisiaj rozwalił bank! Nie bierzemy już gościa nigdy na ryby! :fish: :fish: :fish:
Czekamy na relację!
Relacji Maćka szybko nie będzie, bo za karę, że nas tak dzisiaj sponiewierał wraca z ryb na piechotę :D
-
Dzisiaj w końcu udało nam się uderzyć nad wodę w komplecie. Razem z Mariuszem-mariospinem oraz Jędrzejem-forumowym Jędrulą, zameldowaliśmy się na naszej ulubionej żwirowni chwilę po godzinie 8 rano. Dość mocny wiatr, niska temperatura i spadające ciśnienie mogło by zniechęcić nie jednego wędkarza. Jednak nie nas :D Mocno liczyłem na jakiś kontakt z grubymi jesiennymi karpiami. Dokładnie dwa lata temu na tej wodzie w święto niepodległości udało mi się wypracować jedno branie i ponad 13 kg lustrzenia.
Rozstawiliśmy się więc wzdłuż ulubionego brzegu.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_10_34.jpeg)
Pierwszy Mario, który łowił na dwa feedery uzbrojone w kosze do metody. Po mimo wielkich chęci i dużego doświadczenia, niestety nie udało mu się wejść dzisiaj w kontakt z rybą :-\ Za nim kolejno łowił Jędrula, który postawił na pickera z tradycyjnym koszem i robactwem, z myślą o drobnicy, oraz feederem z mf. Trzeba przyznać, że początkowo dziwiłem się mu, że uderza w mniejsze ryby, jednak kilka pięknych jesiennych płotek które wypracował cieszyły oko. Dodatkowo pod koniec sesji ustrzelił małego listopadowego mulaka :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_15_28.jpeg)
Jeżeli o mnie chodzi to miałem dobre przeczucie. Po pierwsze łowiłem na swoim ulubionym miejscu, po drugie bardzo lubię takie klimaty. Jesienne polowanie na karpia zawsze może się skończyć miłym bonusem. Zaczęło się stosunkowo późno bo po godzinie 10 siątej. Jednak o tej porze na tym zbiorniku to standard. Tak więc na karpiówce z mega metodą 60 gram wyciągam pierwszego karpika dnia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_11_10.jpeg)
Tylko 49 cm jednak morale urosły ;D Na kolejne branie przyszło mi czekać ponad godzinę, ale się opłaciło. Na feederku z małym hakiem drennana nr 10 oraz waftersem Ringersa pomarańcz-czekolada, zacinam delikatne branie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_32_56.jpeg)
Przedłużający się hol i wygięty kij mógł oznaczać jedno-kaban :)
Z pomocą Mariusza wyciągam karpia 80 cm przy masie 12.200 kg 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_11_53.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_12_10.jpeg)
Radość ogromna jednak okazało się, że dzisiaj to nie wszystko. Po kolejnej godzinie na ten sam kij i zestaw zacinam drugiego klocka.
Ten jest jeszcze ładniejszy, nie dość, że pełnołuski to przy długości 87 cm waży 13 kg 8)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_12_55.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_12_35.jpeg)
Ten sezon nie należał do najłatwiejszych, jednak po takich przeżyciach uznaje go jako mega udany w moim wykonaniu.
Żeby było śmieszniej udało mi się jeszcze dołowić dwa karpie, które wzięły niemal jednocześnie, jeden po drugim :P
Listopadowe 52 oraz 58 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_13_14.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_13_38.jpeg)
Tego większego zbója oceniam na ok. 4.5 kg
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_11_11_17_6_13_54.jpeg)
Na koniec fakty, miejsce licencja pzw. Na wodzie 2 ekipy karpiarzy którzy siedzieli od wczoraj. Jedna banda zaprzyjazniona, trzech dobrych karpiarzy, którzy od wczoraj pochwalili się nam zaledwie jedną spinką fajnej ryby w nocy. Jak widać z marszu też można :)
-
Maciej dzisiaj rozwalił bank! Nie bierzemy już gościa nigdy na ryby! :fish: :fish: :fish:
Czekamy na relację!
Relacji Maćka szybko nie będzie, bo za karę, że nas tak dzisiaj sponiewierał wraca z ryb na piechotę :D
Szybki Bill mi mów O:) :P
-
Graty :bravo:
A jak wyglądało nęcenie przed łowieniem ? Używałeś spomba czy tylko szukałeś ryby zarzucając w różne miejsca, odległości ? Aha, jaka zanęta ?
-
Zero nęcenia wstępnego. Tylko to co w podajniku, o tej porze roku szukam, nie nęce. Dziś było tyle łatwiej, że łowiłem w sobie znanej jesienią miejscówie. Czułem, że są, pozostało czekać. A miejsce zawarzyło o wyniku. Zanęta baittech halibut marine.
-
Maciek gratuluje !
Pięknie połowiłeś :bravo: :thumbup:
Oj coś widze że z waszago trija w przekroju roku, jest jeden wirtłoz .... piekne wyniki.
Luknołem na koło pzw wodzisław macie kilka licencji - pozazdroscic ,
Odra , Barzyna piekne i rybne wody !
-
:bravo: :bravo: :bravo: :D
-
Fantastycznie!
-
Mega wynik gratuluje :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzięki Chłopy :thumbup: :beer: Zdradzę, że to nie bażyna tylko stara żwirownia pod opieką koła w Jastrzębiu ;)
-
Dzięki Chłopy :thumbup: :beer: Zdradzę, że to nie bażyna tylko stara żwirownia pod opieką koła w Jastrzębiu ;)
Lukłem w te licencje jest ich kilka a na deser bazyna i odra.
-
Maciek gratuluje !
Pięknie połowiłeś :bravo: :thumbup:
Oj coś widze że z waszago trija w przekroju roku, jest jeden wirtłoz .... piekne wyniki.
Luknołem na koło pzw wodzisław macie kilka licencji - pozazdroscic ,
Odra , Barzyna piekne i rybne wody !
Maćku bez fałszywej skromności dodam, że o wyniku jak to bywa o tej porze roku, zdecydowała miejscówka. Możesz stawać na głowie, a nic nie pomoże jak lokujesz zestawy w miejsce bez ryby :) Miałem szczęście, a to połowa sukcesu.
-
Maciek gratuluje !
Pięknie połowiłeś :bravo: :thumbup:
Oj coś widze że z waszago trija w przekroju roku, jest jeden wirtłoz .... piekne wyniki.
Luknołem na koło pzw wodzisław macie kilka licencji - pozazdroscic ,
Odra , Barzyna piekne i rybne wody !
Maćku bez fałszywej skromności dodam, że o wyniku jak to bywa o tej porze roku, zdecydowała miejscówka. Możesz stawać na głowie, a nic nie pomoże jak lokujesz zestawy w miejsce bez ryby :) Miałem szczęście, a to połowa sukcesu.
Macius skromnosc to twoje drugie imie :beer:
Ale w calym sezonie pieknie lowisz!
Ach brzany ! Karpy !
-
A ja miałem okazję z tym człowiekiem łowić! Jestem z siebie dumny :P
Maćku, jesteś wariat :bravo:
-
Michał weź... :-[
-
Jednym wiatr ze wschodu wieje,
Innym w pełnię zle sie dzieje,
Drugim zaś ciśnienie straszne,
Maćki ryby łowią zawsze ! :D
Gratulacje pieronie :bravo:
-
Gratulacje!👏👏 piękne karpiszony 😁😁
Szkoda że u mnie za oknem szaro biuro i ponuro a w dodatku zaczyna śnieg padać. 😣
Jeżeli jutro pogoda lekko się poprawi postaram się wyskoczyć na 4/5h
Polamania i pogody życzę 😀
-
Kucus piknie :bravo:
-
WoW. Brawo!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Dzisiaj Odra mimo tornado dwa bonusy jak na tę porę roku to całkiem nieźle
-
:bravo:
Aż się chyba jutro wybiorę. Może mnie szufelką nie będą od gleby odrywać :D
-
Maciek i Artur gratulacje piękne ryby :) :thumbup:
-
Jesienne karpiszony zbierają zapasy! Maćku, gratuluję dobrych brań.
Szczególnie zdjęcie w słońcu z tym folszuprem!
Nie byłbym jednak taki pewny, że obfitsze zanęcenie tej miejscówki nie przyniosłoby jeszcze lepszych efektów ;) Ale to już by trzeba się nastawić na dłuższą zasiadkę. Z marszu, na odpowiedniej miejscówce, Twoje podejście mogło to okazać się najlepszą taktyką :)
Arturowi gratuluję klenia i leszcza! Piękne ryby!
-
Heh Mateusz wyobraź sobie, że dzisiaj nad tą kwestią powstała dyskusja między nami ;) Według mnie to spodowanie, czy inne nęcenie mogło by sprawę pogorszyć właśnie. Przy tak zimnej wodzie, spowolnionym metabolizmie ryb łatwo uzyskać odwrotny skutek. Mam na myśli przekarmienie karpi. Nie twierdzę, że mam rację 😉 ale takie wnioski tak :-[
-
Heh Mateusz wyobraź sobie, że dzisiaj nad tą kwestią powstała dyskusja między nami ;) Według mnie to spodowanie, czy inne nęcenie mogło by sprawę pogorszyć właśnie. Przy tak zimnej wodzie, spowolnionym metabolizmie ryb łatwo uzyskać odwrotny skutek. Mam na myśli przekarmienie karpi. Nie twierdzę, że mam rację 😉 ale takie wnioski tak :-[
Maćku na tej żwirowni są górne wymiary?
-
Było ich sporo. Jeszcze w zeszlym sezonie taki lin, leszcz i płoć miały. Po grudniowym głosowaniu zamarły... :facepalm: pozostał karp 65, amur i chyba tyle...
-
Pytam bo szkoda by bylo jakby je zjedli. Znam licencje gdzie chlopaki sami miski duze kupuja i sobie zarybiaja.
A wasze takie cielaczki porosły same czy większymi zarybiali...
Na zwirowniach ktore znam te duze sie zna nawet maja ksywy bo nie ma ich duzo
Jak sie komuś poszczęści to sensacja tygodnia. A u was biorą często znacie je jakie maja przyrosty na rok.
-
Zaryzykuję stwierdzenie, że Maćki to potrafią piękne ryby łowić :P
Gratuluję, Panowie! :bravo:
-
Gratuluję połowów! Zwłaszcza Maćkowi i Arturowi. Ale daliście czadu :thumbup:
Ekipa z Wodzisławia po raz kolejny pięknie się zaprezentowała. Graty! :bravo: :bravo: :bravo:
Ja też dodam coś od siebie. Wreszcie po miesiącu wybrałem się na Trent, odcinek inny niż elektrownia w Farndon :) Od 16.30 do 23.45 :D Taktyka to zanęta na bogato, z konopiami i białymi. Cztery duże kosze z Guru robią wstęp, na hak nr 12 Wide Gape idzie pięć białych. Na drugiej linii w innym miejscu podnęcam 15 kulkami Source a na hak daję pellet pikantna kiełbasę 12 mm.
Jak się okazało, robaki były lepsze. Wpada po pół godzinie od zanęcenia brzana 72 cm, po 45 minutach kolejna, tym razem 67 cm. I wchodzą niestety leszcze, brzany czmychają. Po kilku łopatach nęcę skromnie (tzn. mały koszyk) aby leszcze sobie popłynęły. I jest brzana - tym razem 80 cm. I znowu dwa leszcze. Na zestawie pod kulki mam piękny odjazd, ale pod koniec rwę przypon, gaddemyt. I to by było na tyle. Zimna noc, od 9 stopni do 5 przed północą, ale bardzo owocna. Trzy brzany i sześć leszczy. Jak się okazuje białe robaki są bardzo skuteczne, i kto wie czy nie będą bić na głowę przynęty od pelletów po wszelkiego rodzaju kulki.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/NHYvaL.jpg) (https://imageshack.com/i/poNHYvaLj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/5WBqiP.jpg) (https://imageshack.com/i/pn5WBqiPj)
-
Sezon się dopiero rozkręca, jak widać. Klasa.
-
Te brzaniory to rzeczne potwory ;)
:bravo:
-
Pięknie połowione Lucjan :bravo:
-
Pięknie połowione Lucjan :bravo:
No :bravo:
-
Gratuluję połowów! Zwłaszcza Maćkowi i Arturowi. Ale daliście czadu :thumbup:
Ekipa z Wodzisławia po raz kolejny pięknie się zaprezentowała. Graty! :bravo: :bravo: :bravo:
Ja też dodam coś od siebie. Wreszcie po miesiącu wybrałem się na Trent, odcinek inny niż elektrownia w Farndon :) Od 16.30 do 23.45 :D Taktyka to zanęta na bogato, z konopiami i białymi. Cztery duże kosze z Guru robią wstęp, na hak nr 12 Wide Gape idzie pięć białych. Na drugiej linii w innym miejscu podnęcam 15 kulkami Source a na hak daję pellet pikantna kiełbasę 12 mm.
Jak się okazało, robaki były lepsze. Wpada po pół godzinie od zanęcenia brzana 72 cm, po 45 minutach kolejna, tym razem 67 cm. I wchodzą niestety leszcze, brzany czmychają. Po kilku łopatach nęcę skromnie (tzn. mały koszyk) aby leszcze sobie popłynęły. I jest brzana - tym razem 80 cm. I znowu dwa leszcze. Na zestawie pod kulki mam piękny odjazd, ale pod koniec rwę przypon, gaddemyt. I to by było na tyle. Zimna noc, od 9 stopni do 5 przed północą, ale bardzo owocna. Trzy brzany i sześć leszczy. Jak się okazuje białe robaki są bardzo skuteczne, i kto wie czy nie będą bić na głowę przynęty od pelletów po wszelkiego rodzaju kulki.
Piękne brzany; takie to marzenie żeby złowić u mnie na Odrze.
-
Karpie, brzany, leszcze, klenie ??? :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje Luk i Artur
Ja dzisiaj spędziłem parę godzin na Czeskiej komercji. Ogólnie słabo. Białoryb nie współpracował, więc chwyciłem za spining i wyjąłem 3 szczupaki 50+
-
Lucek nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak ja Ci zazdroszczę ??? :bravo: Takie barweny o tej porze roku...80 cm to już przegięcie jakieś jest ;) Należało Ci się Chłopie, masz tą moc 8)
-
:bravo: Luk, piękne brzany :bravo:
-
Takie potwory dzisiaj brały, zdjęcia nie wszystkich, karasi srebrzystych to już mam dość w tym sezonie tak bardzo, że i leszcz cieszy :P
Załączniki usunięte na żądanie autora wpisu.
-
Kadłubek gratki :bravo:, coś Ci się chyciło.
-
Lucjan gratki za brzany :bravo:. Ty jak zawsze kosisz. :bravo: :bravo:
-
Lucek piękne te brzany :bravo: :bravo: :bravo:
Kadłubek brawo :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dowód na to, że jak jest ryba w wodzie to będzie brała niezależnie od temperatury. Duże ryby mnie omijały no poza 40 cm karasiem srebrzystym.
Tylko dalej leszcze długie a suche, za to karasie napchane jakby miały pękać...
-
Gratulacje Panowie gratulacje :bravo: :bravo:
Maćku a tobie szczególne :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: sie należą - taki kaban to nie mała gratka :thumbup:
-
Mariusz dzięki :beer: Teraz mamy front deszczowy, ale w głowie rodzi się plan na kolejną sesję :-[ W środę może się uda 8)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Wczoraj pojechałem sobie na żwirownię. Prawie po raz kolejny udało mi się trafić na zamknięty zbiornik, bo kilka pstrągów wpuścili. Akurat na pierwszy otwarty dzień zajechałem, uff :P
Dwa kapcie złowiłem i dwie spinki zaliczyłem. Brania były dopiero o zmierzchu. Jak wsiadłem do auta, to pokazało 2 stopnie, a wcale nie zmarzłem :)
-
Czyli jeszcze coś tam dziubało :thumbup: Niestety, na termometrze aktualnie widzę 4 stopnie na plusie :(
Chyba koniec sezonu jest bliżej niż myślimy :'(
-
Michał ---> :bravo:
ja przerwa do kwietnia :(
-
Czyli jeszcze coś tam dziubało :thumbup: Niestety, na termometrze aktualnie widzę 4 stopnie na plusie :(
Chyba koniec sezonu jest bliżej niż myślimy :'(
Jędrek, ja nie składam broni, dopóki lód nie skuje zbiornika. A nawet wtedy mam jeden, do którego wpływa rzeczka (w tym roku wykupię PZW, to będę mógł tam łowić), to jeśli jest łagodna zima, to tam zostaje niezamarznięty pas z 10 metrów długości i też w nim łowię.
Jak nałóg, to nałóg! :P
-
Michał fajnie, że działasz dalej i to jak widać sukcesywnie :thumbup: O Jędrzeja się nie obawiaj, nie pozwolimy mu zastygnąć w fotelu na zimę :) ;)
-
Wczoraj byłem kilka godzin nad rzeką .
Jakieś sto metrów w górę rzeki od ubiegłotygodniowej miejscówki
Cel miętusy, niestety wpadł tylko jeden " trzydziestak" plus jedno branie na pusto.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/13/9975403_20171112_212116.jpg)
Za to raki dawały nieźle popalić likwidując filety na hakach
Jeden nie fortunie się zaczepił za hak.
Rak szlachetny
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/13/9975454_20171112_193853.jpg)
-
Raki - fajne, kiedyś łowiłem na rękę.
Michał: dobrze, że masz taka wodę blisko. Obecnie nie mam żadnej wody w pobliżu, którą bym lubił.
Jakby już cokolwiek było to same malutkie rybki (np. takie wody niczyje w lesie 5-7 km ode mnie).
-
Michał fajnie, że działasz dalej i to jak widać sukcesywnie :thumbup: O Jędrzeja się nie obawiaj, nie pozwolimy mu zastygnąć w fotelu na zimę :) ;)
Rybnik, Rybnik i jeszcze Rybnik. Potem na lód, ale w piątek jeszcze może zaliczę Buków 8)
-
No i o to chodzi 8) :beer:
-
Gratuluję Wam zdrowia i czasu.
-
Kto powiedział, że ja tę wodę lubię i że jest blisko :D
Jadę 35 minut w tym 20 autostradą 150/h.
W sezonie to tam jest kąpielisko...
-
No to wniosek, aktualnie jesteś większy nałóg niż ja. ;)
Ja ostatnimi laty jeżdżę albo:
1) tam gdzie lubię (daleko)
2) tam gdzie większe rybki
-
Graty dla tych co połowili!
Kadłubek, dlaczego unikasz zdjęcia ze swoja facjatą? Ładne rybki :)
Michał - graty za upór i wynik, zawsze coś, choć 'tylko' karp :bravo:
Federek, ciekawe te miętusy! :thumbup:
Ja skorzystałem z daru od matki natury, jakim był ciepły podmuch chyba z Afryki. W poniedziałek 2 stopnie w nocy i 5 w dzień, a we wtorek 15 w dzień i 10 o północy. Prawie jak latem :) Więc był wyskok na ryby, na pobliski Trent w Newark i testy taktyk antyleszczowych, łowiłem od 16.30 do 23.30. Zaskoczyła mnie moc białych, zdecydowanie najlepsza przynęta. Inne (pellety i kulki) bardzo słabo. Brzany jak się okazało wybrały dziś tylko białe robaki, i udało się złowić ich aż trzy, w tym klocka około 5 kg, 78 cm, szeroką w barach i silną jak słoń. Pierwsza 67 cm, druga 72 cm. Wpadły dwa bonusowe klenie - 35 i 49 cm. Oraz plejada leszczy w liczbie 10 sztuk, do 60 cm. Ogólnie sesja bardzo udana, niczym w sierpniu lub wrześniu. Trzeba tylko się przekonać do 'niemodnych' białych robaków :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/3KH9GT.jpg) (https://imageshack.com/i/pm3KH9GTj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/BJAJeV.jpg) (https://imageshack.com/i/pmBJAJeVj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/2hpvpa.jpg) (https://imageshack.com/i/pn2hpvpaj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/72suyW.jpg) (https://imageshack.com/i/po72suyWj)
-
Gratulacje! Buzie roześmiane, to najważniejsze.
Wiemy, gdzie byłeś, ale przysięgamy, że nawet nie piśniemy. Kumpli jednak mógłbyś nam przedstawić...
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/3KH9GT.jpg)
(http://cdn.ebaumsworld.com/mediaFiles/picture/166932/81730344.jpg)
-
Ja wolę koleżanki ale co kto lubi ;D
Luk daj namiary na koleżanki - umówił bym się z nimi na "chwilę" + sesja zdjęciowa :)
-
Luk gratuluję połowu. U nas już pewnie takich ciepłych dni i nocy nie będzie. Jak narazie to jest ok 5 stopni za dnia a w nocy schodzi do prawie 0.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Graty Luk :thumbup: Ja siedzę na żwirowni od 10. Zobaczymy czy coś się wydarzy jeszcze. Przyjechałem z opóźnieniem bo nad ranem jeszcze mróz trzymał :o szyby drapałem. Teraz jest kole 1 stopnia, ale w miarę ok, bo nie wieje mocno.
-
Piękne brzany. :bravo:
Dobrze, że nie grozi im Brzaexit.
-
Gratuluję, cudne brzany :bravo:
-
Brzaniska jak malowane :bravo:
-
Brzany Super !!! :bravo: :thumbup:
-
Ja siedzę na żwirowni od 10. Zobaczymy czy coś się wydarzy jeszcze. Przyjechałem z opóźnieniem bo nad ranem jeszcze mróz trzymał :o szyby drapałem. Teraz jest kole 1 stopnia, ale w miarę ok, bo nie wieje mocno.
Połamania, oby kolejny kaban się uwiesił :)
-
Lucjan wielkie :bravo: piękne brzany :)
-
Piękne ryby Luk, graty :thumbup:
-
Wspaniałe Barweny. Powoli zapominam jak wyglądają, bo w tym sezonie ani ja, ani nikt z moich znajomych nie złowił jednej choćby sztuki. Jeszce w latach 90-ych furkotały regularnie. Mowa o Wiśle trochę poniżej ujścia Wisłoki.
Pozdrowienia
-
Tak więc posiedziałem na żwirowni tylko 6 godzin. Szkoda, że tak krótko gdyż rybek uaktywnił się pod sam koniec sesji, kiedy ja musiałem się zbierać ::) Dwa brania i 2 niewielkie karpie, okazów brak :) Mam nadzieję, że pogoda pozwoli jeszcze w tym sezonie wyskoczyć. Dzisiaj w nocy już ładny ziąb był.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_11_17_5_27_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_11_17_5_27_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_11_17_5_28_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_15_11_17_5_27_33.jpeg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Brawo Maciek!
-
Mnie już nawet w domu zimno, a co dopiero nad wodą ...
-
Tak więc posiedziałem na żwirowni tylko 6 godzin. Szkoda, że tak krótko gdyż rybek uaktywnił się pod sam koniec sesji, kiedy ja musiałem się zbierać ::) Dwa brania i 2 niewielkie karpie, okazów brak :) Mam nadzieję, że pogoda pozwoli jeszcze w tym sezonie wyskoczyć. Dzisiaj w nocy już ładny ziąb był.
Zawsze coś urąbiesz, pieronie :D :bravo:
-
Gratulacje Panowie. Maciej Ty chyba z kałuży byś nawet karpia wyciągnął. Lucjan piękny połów. :thumbup: :bravo:
-
Maciek, też miałem tak, że pojechałem jakoś o 14, a brania były o zmierzchu dopiero. Chyba nie ma co jechać wcześniej niż na 16-17... (przynajmniej na mojej wodzie).
Gratuluję!
-
Brawo Panowie!
Z przyjemnością tu zaglądam, sam zapomniałem chyba jak się trzyma wędki :D
Kucus22 - jak Ty żeś tę Lavę wycisnął w takiej temperaturze? :D
-
Nie wiem czy to złudzenie, czy to aparat przekłamuje kolory ale wydaje mi się że angielskie brzany są szare jakieś. Wiślane brzany są ładniejsze bardziej kolorowe. Tak czy inaczej rybska jak się patrzy. Gratulacje Luk.
-
Hiszpańskie
dziewczyny brzany jeszcze bardziej ...
-
Nie wiem czy to złudzenie, czy to aparat przekłamuje kolory ale wydaje mi się że angielskie brzany są szare jakieś. Wiślane brzany są ładniejsze bardziej kolorowe. Tak czy inaczej rybska jak się patrzy. Gratulacje Luk.
Wiesiu, to Ty chyba nie widziałeś brzany z odcinka warszawskiego :P
-
Wiesiu, to Ty chyba nie widziałeś brzany z odcinka warszawskiego :P
Świecą w ciemnościach? :P
-
Graty Maciek, dobry połów!
Nie wiem czy to złudzenie, czy to aparat przekłamuje kolory ale wydaje mi się że angielskie brzany są szare jakieś. Wiślane brzany są ładniejsze bardziej kolorowe. Tak czy inaczej rybska jak się patrzy. Gratulacje Luk.
To zrzut z kamery, słabej jakości, światło kiepskawe na dodatek. Co do kolorów to i tak zależą od barwy wody, dna... Brzany z Trentu maja mniej kolorowe płetwy, podobnie te z Tamizy, ale karminowe są. Na Wye mają bardziej czerwone. A u Sebka we Francji brzany są szare :)
-
Dzięki Chopy :beer: Mostek w sobotę brały mi między 10-14, bądź tu mądry ;) Dzisiaj mogło być lepiej, ryba przed zmrokiem się załączyła ewidentnie, niestety musiałem jechać. Piker, z tą lavą to prosty myk. Ostatnio mnie natchło i zastosowałem patent z zimowych łowów. Tak jak na lodzie, trzymam zawsze ochotkę w wewnętrznej kieszeni kurtki, tak teraz dwie buteleczki tego dipa :) Banalne i działa :)
-
Graty Maciek piękne ! :bravo: :bravo: :bravo:
Dolanie czystek wodki do lavy sprawę załatwia, ostatnio łowiłem przy przymrozku i spokojnie sie wyciska z tym ze znowu ta flaszka jest z jakiegos plastiku nie odpornego na niska temp. i sama ona sprawia opory.... ale lava fajnie juz idzie.
-
Kieliszeczek czystej to bardzo skuteczne narzędzie Maćku :P ;)
-
Szalejecie panowie :thumbup: :thumbup: :bravo: :bravo: A ja nie mam czasu by jechać na rybki i zakończyć sezon >:(
-
Dzięki Chopy :beer: Mostek w sobotę brały mi między 10-14, bądź tu mądry ;) Dzisiaj mogło być lepiej, ryba przed zmrokiem się załączyła ewidentnie, niestety musiałem jechać. Piker, z tą lavą to prosty myk. Ostatnio mnie natchło i zastosowałem patent z zimowych łowów. Tak jak na lodzie, trzymam zawsze ochotkę w wewnętrznej kieszeni kurtki, tak teraz dwie buteleczki tego dipa :) Banalne i działa :)
O ochotce słyszałem, że tak się robi. Z Lavą też zacznę, dzięki! :thumbup:
Do tej pory zaciskałem zęby z wysiłku.
Kieliszeczek czystej to bardzo skuteczne narzędzie Maćku :P ;)
Zawsze!
-
Wczoraj wybrałem się po raz kolejny na miętusy.
Tym razem nowa miejscówka.
Pierwszy raz byłem na tym odcinku rzeki.
Rozstawienie wędzisk , sprawdzenie gdzie są zaczepy.
I zaczynamy jeden kij pod drzewo zwalone do wody , drugi na granice wstecznego prądy z nurtem .
Oba zestawy na filecik z płoci.
Tuż przed noca , agresywne branie na " ogonek" spod konara , zacięcie chwila walki na brzegu melduje się potokowiec " czterdziestak"
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/17/10016852_20171116_153228.jpg)
Pierwszy w życiu kropek jako przyłów przy mentosach .
Długa cisza i około 18 branie znowu na ten sam zestaw
Taki tam szczurek w okolicy wymiaru
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/17/10016881_20171116_184346.jpg)
Praktycznie po minucie na drugim kiju mam kolejnego miętuska
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/17/10016911_20171116_185030.jpg)
I to było na tyle około 22 zawinąłem się do domu temperatura spadł do -4 , a brań nie było.
-
Kuba znalazleś miejscówkę :) Fajne wyniki :thumbup:
-
Ale ten pet w trawie uroku zdjęciu nie dodaje... :D
-
Ale ten pet w trawie uroku zdjęciu nie dodaje... :D
Mamy Michale tą samą wrażliwość ;D Takie rodzynki nie twierdzę i mocno w to wierzę, że nie Jakuba, psują wszystko.
-
Wiedziałem , że się przyczepicie :P
Położyłem rybkę zrobiłem foto zmierzyłem i od razu do wody bo okres ochronny.
Dopiero póxniej zauważyłem peta .
Mimo , że sam tez pale . To jednak mam swoją prywatną popielniczke zawsze na rybach :)
-
Wiedziałem , że się przyczepicie :P
Położyłem rybkę zrobiłem foto zmierzyłem i od razu do wody bo okres ochronny.
Dopiero póxniej zauważyłem peta .
Mimo , że sam tez pale . To jednak mam swoją prywatną popielniczke zawsze na rybach :)
Też palę nad wodą jak smok, ale podobnie jak Ty, wszystko zbieram. Michałowi chodzi o ogólną estetykę prezentacji zdobyczy. Tak to już jest w Polsce, że nad wodą zawsze wpieprzy się jakiś mistrz drugiego planu.
-
Wiedziałem , że się przyczepicie :P
Położyłem rybkę zrobiłem foto zmierzyłem i od razu do wody bo okres ochronny.
Dopiero póxniej zauważyłem peta .
Mimo , że sam tez pale . To jednak mam swoją prywatną popielniczke zawsze na rybach :)
Michałowi chodzi o ogólną estetykę prezentacji zdobyczy.
Tak właśnie :)
Kucuś, sorki. Chciałem zrobić cytat, zrobiłem modyfikuj, skasowałem kawałek Twojego posta i potem z pamięci odtwarzałem :facepalm:
-
Jakub, fajne rybki, ale fotografem to Ty nie zostaniesz :D ;) Pal licho ten pet, ale te buciory są boskie :D
-
Jakub, fajne rybki, ale fotografem to Ty nie zostaniesz :D ;) Pal licho ten pet, ale te buciory są boskie :D
Kawał buciora nie , rozmiar 48 :P
-
Gratuluję wytrwałości w połowie miętusów bo przymierzam się do nich jak kot do jeża. Nie słyszałem co prawda żeby ktokolwiek łowił je na moim odcinku Wisły, ale może nikt po prostu nie próbował? Póki co nieźle biorą certy i - o dziwo świnki, których całe lata nie widywano w okolicach Tarnobrzega.
Pozdrowienia.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Jakub, fajne rybki, ale fotografem to Ty nie zostaniesz :D ;) Pal licho ten pet, ale te buciory są boskie :D
Jakubie byłoby lepiej gdybyś zdjęcia wykonywał z bliższej odległości.
Nie wiem czy to komórka, czy aparat, ale zyskałyby na prezencji.
Za dużo zbędnego tła. Niewiele trzeba - o kadrowanie aż się prosi.
Poza tym brawa za połowy.
-
Dzisiaj,kilka ryb z wielu
-
Oto mój dzisiejszy "rekord". Ucieszył mnie niezmiernie, bo to pierwszy w tym łowisku. PZW zarybia pstrągami tęczowymi, bo podobno "zajebiście biorą spod lodu", przez to glinianka jest oblężona od przeszło tygodnia jak rzadko kiedy. Dlatego każdy pasiak cieszy, nawet najmniejszy.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171118/57c52dd4bcaadf85617972a589b261a2.jpg)
-
Dzisiaj,kilka ryb z wielu
Czyli jednak pogoda dopisała. Brawo Stasiu. Piękne rybki.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiaj,kilka ryb z wielu
Stachu piękne !
Płoć marzenie :bravo: :thumbup:
-
Gratuluje połowów! :thumbup:
Federek, konkretny pstrąg! :thumbup:
Staszek, ale nakosiłeś! :bravo:
Zembro, zawsze to coś :D
Ja zaliczyłem dzisiaj najzimniejszą sesję w tym roku. 7 godzin do północy, zwijając się nie czułem palców u rąk i nóg :D Przymrozek. Ryby brały od 19tej, wpierw leszcze, później wpadła jedna brzana. Po 21 cisza do 23 i dwa leszcze. Zimny wiatr i nagły spadek temperatury wyłączył ryby. Co do brzany, to takiej grubej jeszcze nie złowiłem. Miała 78 cm, ale była strasznie pękata i szeroka, taki pelletowo-kulkowy smakosz :) Wszystko weszło na białe. Razem sześć łopat i jedna brzana. Jak na listopad to i tak rewelka :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/ntDbci.jpg) (https://imageshack.com/i/pnntDbcij)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/pZ0AyT.jpg) (https://imageshack.com/i/pnpZ0AyTj)
-
Oj Lucjan widzę, że nie zwalniasz tempa. Słusznie ;D Piękne, po prostu przepiękne ryby na przedzimiu 8)
-
Brzana smok :bravo:
-
:bravo:
Ona taka nażarta czy pełna ikry? Zaraz wybuchnie.
-
:bravo:
Ona taka nażarta czy pełna ikry? Zaraz wybuchnie.
Lucjan je tak pasie przed sesją :P żeby na zdjęciach wyglądały na okazałe :)
-
Gratulacje dla łowców :bravo:
Lucjan ale upasłeś brzanę pelletem :P
-
Piękna grubaska :bravo:
-
Piękne ryby panowie. Mam nadzieje, że mi w tym sezonie też uda się złowić coś fajnego :fish:
-
:bravo:
Ile ważyła ta Brzanka ?
-
Padła mi kolejna waga i niestety nie miałem jak zważyć tej brzany, miała coś pod 5 kilogramów, może więcej. Na Wye brzana jest połową tej tutaj :)
Ryby faktycznie chyba są upasione na pelletach, mielonkach i kulkach. Co ciekawe był inny wędkarz, co złowił tylko leszcza. Łowił oczywiście na pellety i mielonkę, może kulki. Taki towar zalega całkiem długo, i jest się na czym upaść. W ogóle jest jakaś mania wśród Angoli, każdy prawie łowi brzany na grubo, nawet teraz.
Łowiłem teraz z Bartkiem, i z pewnością mieliśmy różnicę w braniach, na białe przez 2-3 godziny działo się naprawdę sporo. Ale tylko na wędkach z białymi, inne to praktycznie zero brań. Ciekawe więc - gdyby tak je łowiono, pewnie nie byłyby tak wypasione. Bo białe są lekkostrawne. Jak jednak brzana odkurzy takie kulki i pellety, to ma co odłożyć :-)
-
Niezły grubas z tej brzany :bravo:
-
Dzisiejsze 70+ ;)
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171119/a73e230bb46f48f317e05e1f4345a847.jpg)
-
mav3rick - Super - fajny zębaty :bravo:
Luk - ach te Jego brzany. Uwielbia liny, ale chyba to właśnie brzany zawojowały jego serce :)
-
Ale gruba brzana :o Graty :thumbup:
-
Szczupły też chudy nie jest... :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Stasiu,, petarda,,
Lucjan jak zwykle na,, grubo,,
Gratulacje Panowie :)
-
Lucek szok maciora :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Gratulacje dla tych, co złowili.
Świetne rybki! ???
Wczoraj ze znalezionym pudełkiem białych wybrałem się na niewielką, ale bystrą rzekę, na przepływankę-wypuszczankę.
Wlazły mi dwie małe płotki, okonek około 25 cm i dwa klenie 23 i 30 cm.
To najlepszy wynik w ilości od paru tygodni. :-\
Woda w szczecińskiej Odrze skacze poziomem -/+ 0,5 m na dobę, a nieraz parę razy w ciągu 24 h. :facepalm:
-
Oto moje dzisiejsze wyniki: 1 ryba i 1 mięczak.
Odwiedziłem 4 łowiska: zbiornik zaporowy, nizinną rzekę, żwirownię i gliniankę.
Glinianka dała szczupaka. W żwirowni drapieżników jak na lekarstwo, więc honoru broniła szczeżuja.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171119/28420bd7ca58a9d72a3e666e7e6ea46d.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171119/a90428d6e69f156c13af93c6da170ea5.jpg)
-
Dzisiaj pojechałem zakończyć sezon.
Wybrałem łatwy cel mianowicie łowisko Pod Borem gdyż wiadomo gdzie tam najgłębiej :)
Po przyjeździe zastałem łowisko prawie puste tzn. dwóch wędkarzy pakowało się do domu zmarznięci jak lód. Od wczoraj złowili 4 karpie jesiotra i szczupaka.
Miałem całe łowisko dla siebie usiadłem na 3. Niestety mimo szukania kontaktu z rybą we wszystkie możliwe strony zaliczyłem tylko jedno zaskakujące branie na pellet krylowy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_19_11_17_5_45_23.jpeg)
Widać że mu też zimno bo blady jak ściana :D
Spakowałem się za 3 godzinki zmarznięty na kwaśne jabłko. Mocny zimny wiatr nie dawał szans i przyjemności z łowienia ryb.
Dwa dni temu byłem na żwirowni PZW po dwa karpie napuszczane, na wigilię. Poczułem się jak jeden z tych co przyjeżdżają po ryby :D Trwało mi to kilka minut by złowić komplet i pojechać do domu (żadna przyjemność) :-\
Dwa karpie to tyle co w tym sezonie zabrałem na wodach PZW.
SEZON 2017 ZAKOŃCZONY
-
Pięknie chopoki :beg:
-
Za lina :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie jak zawsze...
Lucjan mega brzana, kiedy ja taka trafię.
Ja nadal nie odpuszczam i poluje na zębacze. Dziś 5 brań dało wie fajne rybki :fish: :fish: :fish:
Pierwszy 65 cm oraz drugi 72 cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/19/10040173_IMG_5045.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/19/10040174_IMG_5104.JPG)
-
Pięknie jak zawsze...
Lucjan mega brzana, kiedy ja taka trafię.
Ja nadal nie odpuszczam i poluje na zębacze. Dziś 5 brań dało wie fajne rybki :fish: :fish: :fish:
Pierwszy 65 cm oraz drugi 72 cm
Sebek Wy macie tam łatwiej. Zazdraszczam.
-
Zembro czy łatwiej? Na pewno więcej ryb no i teraz sezon łowiecki więc Franki chodzą cały czas na polowania i nie ma ich nad wodą😀
-
Lin - fajny.
Szczupaki - też.
Sebek: podobno we Francji większe niż w Anglii, a w Hiszpanii jeszcze większe.
Szkoda, że kolega nie dał się namówić na SiG, mieszka gdzieś koło Barcelony/Girony i łowi w Ter.
On głównie pstrągi itp., ale Jego hiszpańskie kumple: brzaniory (różne gatunki), karpie i nawet sumy, wszystko nie tak daleko od siebie.
-
Lin - fajny.
Szczupaki - też.
Sebek: podobno we Francji większe niż w Anglii, a w Hiszpanii jeszcze większe.
Szkoda, że kolega nie dał się namówić na SiG, mieszka gdzieś koło Barcelony/Girony i łowi w Ter.
On głównie pstrągi itp., ale Jego hiszpańskie kumple: brzaniory (różne gatunki), karpie i nawet sumy, wszystko nie tak daleko od siebie.
Kurczę... ryby są wszędzie... tylko nie w Polsce :facepalm:
-
Zembro czy łatwiej? Na pewno więcej ryb no i teraz sezon łowiecki więc Franki chodzą cały czas na polowania i nie ma ich nad wodą😀
Łatwiej, bo i dzień dłuższy i cieplej, a Franki do pięt nam Polakom sprytem nie dorastają. My w kraju też się nie poddajemy, sezon trwa w najlepsze, tylko ryby ciut mniejsze. ;)
-
kurde >:( Gościu ma taką matę jak ja ----> protestuję, nie dość, że ma :fish: to jeszcze i "moją" matę ;)
Sebek: ja tam nie narzekam na brak :fish: w pl, szkoda tylko, że nie na normalnych wodach PZW,
na sekcyjnych "PZW" i dobrych komercjach ryby są (i to nie małe) ;)
-
Wieje, ciemno, pada deszcz ze śniegiem, wilki jakieś...! A nasz Maciej znowu w akcji :fish: :fish: :fish:
Brawo Seba :bravo:
E: Znowu ryba >:O Zgłaszam wniosek o wykluczenie Macieja z forum :facepalm:
-
Twardziel :bravo:
Ja wybrałem kibicowanie anglerom z cieplejszych krajów , obecnie patrzę na hol: "Siluro 11kg en el Ter".
-
Na początku gratulacje dla wszystkich za rybki. Luk, rzeczywiście brzana wypasiona :thumbup:. Widać, robią zapasy na zimę :hamburger: ;D.
Ja po raz pierwszy w tym sezonie udałem się z wędką do trottingu nad wodę. W sumie to w ogóle po raz pierwszy zmierzyłem się z tą metodą łowienia. Stara rzeka Avon w hrabstwie Wiltshire. Moim celem były lipienie i płocie. Tych pierwszych udało mi się w sumie złowić 11 z czego największy miał 27 cm, co uważam za sukces gdyż są to moje pierwsze lipienie w życiu. Płotek niestety ni widu ni słychu. Cwane bestie nie chciały brać :). Oprócz tego złowiłem około 40-50 jelców i kleni oraz kilka pstrągów. Wszystko w granicach 20-30 cm. Jeden pstrąg był naprawdę godny uwagi. Mierzył 47 cm. Jedną rybę podobnej wielkości straciłem. Dodam, że łowiłem na mega leciutki zestawik: Ultra Light Float rod z żyłką główną 3.2lb i przeponówką 3lb i 0.11 mm. Super frajda, polecam wszystkim.
Pozdrawiam, kilka zdjęć z wyprawy poniżej.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_19_11_17_8_56_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_19_11_17_8_54_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_19_11_17_8_56_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_19_11_17_8_55_30.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_19_11_17_8_55_02.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_19_11_17_8_53_19.jpeg)
-
Sesyjka - pogrom ??? Ładny przekrój ryb i zabawa na takim zestawie to poezja. Piękne miejsce. Gratulacje Marcin :bravo:
-
:bravo: :bravo:
-
Co za rzeczka, nie do wiary... Gratulacje!
-
Panowie gratulacje, ale wysyp gatunkowy...liny, szczupaki, lipienie, jelce, pstrągi... :o :bravo: :bravo:
Fajnie obrodziło, ciesze się, że nie wszyscy jeszcze zrezygnowali z sezonu. Ja tez nie był bym sobą, gdybym mając okazję nie pojechał za :fish: Na wstępie pragnę uprzedzić Kolegów, szału nie będzie, planowałem łowić karpie i tylko o mulakach będzie mowa ;) 8)
Tak więc jak zaplanowałem, pojawiłem się dzisiaj na żwirowni przed godziną 15. Najpierw zawiozłem moja Panią do pracy, obiecując wrócić przed końcem jej zmiany, czyli 23. Po drodze na łowisko dzwonie do znajomego karpiarza, miałem cynk, że siedział w ten week na mojej wodzie. Niestety Stefan ostudza mój zapał. Dowiaduję się, że siedział bez najmniejszego pika od sobotniego poranka, do 12 w niedzielę...Jakby tego było mało, podobno jeszcze w piątek wpadły pojedyncze karpie u innych ekip, ale od soboty studnia...Zwalamy to wspólnie na ciśnienie ;D Faktycznie dołowało od jakiegoś czasu, dodatkowo niska temperatura i porwisty wiatr, czyli listopad w pełni.
Gdy dojeżdżam na miejscówkę okazuję się, że jest zajęta przez podobnego wariata. Następny znajomy miłośnik karpi. Bardzo sympatyczny Kolega Tomek, oznajmia mi, że się zbiera i potwierdza to co słyszałem. Zero pików, nic, nul, studnia :'( Widzę jednak, że zestawy karpiowe ma wywiezione pod wyspę. Ja lokuje swoje w innej części zbiornika, pozostaje więc nadzieja :P ;)
Szybkie rozłożenie gratów, żegnam się Tomkiem, który już odjeżdża i...pi pi pi. Pierwsze branie na feederku z delikatnym zestawem mf.
Zacinam, pudło. Myślę sobie spalony, ale uwierzyłem, że ta zasiadka nie będzie wcale taka słaba. Przed nastaniem zmroku, kolejny pik, teraz na karpiówce z dużym koszem i bałwankiem na włosie. Hanger niemal w miejscu delikatnie podryguje, czekam na pewniejszy ruch ale bez efektu. Po może 5 minutach z ciekawości przycinam.
Okazało się, że na końcu wisi mały niemrawy glutek ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_17_21.jpeg)
Chwilę potem, już po ciemku mam kolejne delikatne branie. Udaje mi się wyciągnąć odrobinę większą rybę.
49 cm
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_22_06.jpeg)
Ponownie rybek zasmakował w pop -upie z ziarnem kukurydzy. Po tej akcji mam dokładnie godzinę ciszy. W końcu odzywa się sygnalizator pod feederem, w połowie holu karpia mam odjazd na drugiej wędce. Zrobiła się więc mała komedia, zakończona na szczęście
udanym podebraniem dwóch niewielkich cyprinusów, ot takie 50 cm zarybieniowe.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_22_32.jpeg)
Fotka na pamiątkę, wypuszczam rozbójników i przerzucam oba kije.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_24_16.jpeg)
Chwalę się telefonicznie chłopakom z drużyny z przebiegu sesji. Zarówno Mariusz jak i Jędrzej podzielają moje zdumienie ;D
Kiedy zasugerowałem, że fajnie było by dołowić coś większego, dostałem podwójny opiernicz ;D ;D ;D reprymenda poszła, że jest przedzimie i nawet takie gluty po zmroku w takiej temperaturze, powinny mnie zaspokoić. Oczywiście zgadzam się z przyjaciółmi, jednak w głębi serca czekam na coś większego. Nie przeszkadza mi w ogóle deszcz ze śniegiem, który właśnie zaczął padać, ani mocniejsze podmuchy wiatru. Kiedy brania ucichły, zaczynam zastanawiać się nad zmianą przynęty na feederku. W końcu na włosie ląduje jedno miodowe ziarenko kukurydzy Cukk.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_25_59.jpeg)
Idealnie spasowane z hakiem nr 10 Drennana. Długo nie czekałem jest wściekłe branie i odjazd z wolnego biegu. Hol się przedłużał a ja myślałem, że ciągnę już jakiegoś byka. Okazało się jednak, że to wyjątkowo waleczny, spasiony 4 kg karp, długi na 57 cm.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_22_53.jpeg)
Foteczka i wypuszczam grubaska.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_23_10.jpeg)
Zadowolony ponownie zakładam wspomniane kuku na włos i zarzucam w to samo miejsce. Dokładnie o godzinie 21, wiem, bo przy zacięciu biły mi dzwony z kościoła nieopodal, zacinam na tym zestawie branie. Od razu dotarło do mnie, że trafiła mi się rybka na którą liczyłem 8) Ryba nie robiła gwałtownych odjazdów, ale z racji swojej wagi i sporej odległości, ten hol mocno się przedłużał. Bałem się o spinkę, w końcu zacięta na haczyk niewielkich rozmiarów. 30 minut, tyle trwało nim ląduję w podbieraku karpia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_24_38.jpeg)
Nie jest gruby, ale długi, pełnołuski i po prostu piękny :) Już wiem dlaczego tyle to trwało, mam sportową torpedę, jak zwykliśmy mawiać.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_24_59.jpeg)
Mega szczęśliwy mierzę i ważę rybę. 80 cm przy 9 kg wagi, jest i on na którego czekałem. Zadowolony próbuję szybciutko zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na rękach. Samowyzwalacz poszedł w ruch i wyszło jak zwykle, dupiato ;D ;D ;D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_25_14.jpeg)
Wilgoć i brak pomocy zrobiły swoje, ale nie szkodzi i tak zapamiętam tą rybę. Dochodzi godzina 22, zastanawiam się czy jeszcze zarzucać, mam trochę do poskładania tobołów a muszę zdążyć odebrać żonę z pracy...oczywiście zarzuciłem ;D i zacząłem składać majdan. Na zakończenie tej sesji, kiedy już miałem ściągać zestaw w celu złożenia, mam branie i takiego słodziaka na macie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_20_11_17_12_26_22.jpeg)
Maluszek bodajże 46 cm, również zasmakował w miodowej kukurydzy. Tą rybką zakończyłem tą niezwykle udaną dla mnie sesje. Wracałem do domu w szoku, w końcu nawet wiosną czy latem ciężko mi zrobić taki wynik na tej żwirowni. To oznacza tylko jedno Panowie, nie ma złej pogody dlatego nie rezygnujcie z pasji :beer:
-
Maciek Gratulacje!!! Końcówkę sezonu masz po prostu niemożliwą :thumbup:
-
Maciek :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratulacje dla wszystkich łowców. :bravo: :bravo: :bravo:
My krótko bo około 4 godzin, ze stałym składem( mariusz_s , Frankenstin , Szymonq i Ja )na łowisku Sazan w miejscowości Szpon. Temperatura powietrza 1stopień na plusie, a wody 2 stopnie, lodowaty wiatr, ale i tak ciągle lepiej jak w robocie. W sumie Ja dwa brania na spławik, oba niezacięte i jedno branie na metode...( te nawet przegapiłem ) Na szczęście skórka chleba skutecznie zassana i karpik 3kg znalazł się na brzegu.
Niestety to jedyna rybka sesji... Najważniejsze, że nie o kiju.
-
Kucus22 Pozamiatałeś :bravo: :bravo: Ja też mam super wyniki na jesień i wiosnę jak jest zimna woda właśnie na miodową kuku z cuka. Przypon i hak idealny pewny i skuteczny na każdą wielkość karpia :)
:bravo: :bravo:
-
Kucus22 Pozamiatałeś :bravo: :bravo: Ja też mam super wyniki na jesień i wiosnę jak jest zimna woda właśnie na miodową kuku z cuka. Przypon i hak idealny pewny i skuteczny na każdą wielkość karpia :)
:bravo: :bravo:
A tam pozamiatał! On jest psychiczny jakiś... :P ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Chciałem różne teksty napisać. Śmieszne, głupie, poważne...
Ech, po prostu wielkie gratulacje, Kucuś! Mega, mega wynik. I jeszcze dublet przy śniegu z deszczem :bravo:
Mardead, dla Ciebie i ekipy też brawa!
-
Brawo Maciej :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
Piękny wynik !!!
Piękne macie te wody - jedyna przyszłość to licencje ( widać jak sie dba to sie ma odpowiednie zarybienia - to i karpie całą zime beda gryzły byle by lodu nie było )
-
Tylko się cieszyć i podziwiać :bravo: :bravo: :bravo:
-
Kucus: :bravo: :bravo:
-
Panowie, ale wymiatacie! Listopad a wyniki lepsze niż w wiele letnich weekendów. I jaki przegląd gatunkowy! :bravo: :bravo: :bravo:
NUno, piękna sesja na Avonie! :thumbup: Cholera, miejscówka i pogoda dopisała, wielkie graty!
Sebek, piękne szczupaki! :bravo: :bravo: :bravo: Na Marne nie chcesz spróbować? Te rzeczne potrafią być wielkie jak smoki...
Piotr - ale lina dorwałeś! :thumbup:
Zemro, Mardead - dobry wynik, toż to listopad! :bravo:
Mav3rick - taki szczupak to już nie lada połów w Polsce. Graty! :thumbup:
Maciek, pozamiatałeś tymi karpiami :) To chyba jedna z lepszych wypraw na żwirownię w tym roku, co? I to w drugiej połowie listopada! Wielkie :bravo: :bravo: :bravo:
-
Panowie, ale wymiatacie! Listopad a wyniki lepsze niż w wiele letnich weekendów. I jaki przegląd gatunkowy! :bravo: :bravo: :bravo:
NUno, piękna sesja na Avonie! Cholera, miejscówka i pogoda dopisała, wielkie graty!
Sebek, piękne szczupaki! :bravo: :bravo: :bravo: Na Marne nie chcesz spróbować? Te rzeczne potrafią być wielkie jak smoki...
Piotr - ale lina dorwałeś!
Zemro, Mardead - dobry wynik, toż to listopad! :bravo:
Mav3rick - taki szczupak to już nie lada połów w Polsce. Graty!
Maciek, pozamiatałeś tymi karpiami :) To chyba jedna z lepszych wypraw na żwirownię w tym roku, co? I to w drugiej połowie listopada! Wielkie :bravo: :bravo: :bravo:
Niestety Luk będą one coraz rzadsze, na drugim brzegu wdozoalwm jak skończył bez wymiaru pistolet... A mój miał taki o to koniec
Pod koniec się wyślizgnął niestety, ale jak widać powoli z dumą odpłynął. Czas kupić kamerkę na takie sytuacje, sam fakt złowienia cieszy, ale jego powrót do wody to jeszcze większa satysfakcja, szczególnie że bardzo gruby był.
-
Dzięki Panowie :beer: faktycznie, rybki wynagradzają teraz słabszy sezon :)
-
Wielu połowiło, za co im chwała, jednak Maciek złamał system. Klasa!
-
Maciek pozamiatałeś gratuluje :thumbup:
Tak bez urazy to trzeba mieć nie po kolei w głowie , aby zostawać na nocki o tej porze roku :P ;)
-
Maciek wynik pierwsza klasa :thumbup: Gratulacje :) mój znajomy karpiarz twierdzi ,że późna jesień to najlepszy okres na duże karpie ,coś w tym musi być.
-
Wyników Maćka (Kucusia) nie bierzcie na poważnie :facepalm:. Szwagro odprawia czary na rybach. Przykładowo przynętę wybiera spośród kilkudziesięciu rodzajów stosując wyliczanki "ene due rabe", "ance kabance flore" i takie tam inne, których nie pamiętam. Niektóre przynęty podlizuje przed zarzuceniem, inne przez jakiś czas przetrzymuje w różnych częściach ciała ??? :-X. Jak do niego podchodzimy z Jędrzejem, żeby coś podpatrzeć to zakrywa podajnik do metody i wiadro z zanętą całym swoim ciałem żebyśmy nic nie podpatrzyli. >:O
A podczas łowienia cały czas coś szepta, podśpiewuje, rzuca jakieś zaklęcia. ??? Nikt z nas mu nie dorówna - w życiu, nie mamy na to szans. :P
W zeszłym roku jak podeszła mi w garażu woda do kanału to wyciągnął z niego leszcza piećdziesiątkę i dwa liny ??? :P
A tak na serio - to graty stary wariacie. Znowu pokazałeś klasę :bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup: :beer:
Nuno i Lucjan przepiękne te Wasze ryby. :D :)
-
Czyli "ŁuduMedżik" ;)
-
Carp Whisperer. A jest już taki na YT ;)
-
A to za wynikami Maćka stoją jakieś siły nadprzyrodzone ;) ma moc kolega :beg:
-
W ostatnią sobotę (18.11.2017) wybrałem się z kumplem (a w zasadzie z dwoma) na klubową gliniankę, celem połowu zębatych. Pogoda była bardzo zróżnicowana, od słonecznego nieba, po całkowite zachmurzenie z porywami wiatru. Na szczęście nie padało.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/20/10052146_WP_20171118_12_08_29_Pro.jpg)
Dzień wcześniej było dżdżysto. Na krótkiej, 3-godzinnej sesji, zanotowałem 2 brania na małe żywce. Pierwsze, jakieś niemrawe i niezacięte - pewnie jakiś pistolet. Drugie, już bardzo pewne. Po kilkuminutowym holu (testowałem power floaty 8)) szczupak jest przy brzegu, a ja widzę, że hak z plecionką tkwi w środku paszczy :-\. Ostatni, mocny odjazd i żegnam się z esoxem :facepalm:. Na oko miał ponad 80cm. Lenistwo nie popłaciło - zestaw okoniowy, miałem za chwilę przerobić na szczupakowy (ze stalką), ale nie zdążyłem. Kijki niestety, wydały mi się za delikatne do takich szczupaków. Wracamy zatem w sobotę...
Uzbrojony w mocne brzanówki zaczynam z kumplem zasiadkę. Pierwsze 2 godziny nie przynoszą żadnych efektów, pomimo ciągłego przerzucania zestawów i patrolowania dostępnego obszaru łowiska. Dojeżdża nasz kumpel, który nie jest zrzeszony w klubie. Dzięki naszej uprzejmości (jak się później okazało niepotrzebnej >:O :P) gościnnie zarzuca jedną wędkę. Łowimy z cypla, więc jednocześnie można obłowić kilka miejscówek na raz. Mija 5min i "Świeżak" ma pierwsze branie :facepalm:. Szczupak puszcza jednak przynętę. A ledwo, co przyjechał.... >:O.
Przerzucenie zestawu w to samo miejsce, mijają kolejne 2min i....wrócimy do tego później ;D.
Tymczasem ja doławiam pistoleta, a pod wieczór w końcu jakaś bardziej godna ryba, ląduje na macie. Jak zwykle czegoś zapominamy - w tym przypadku wagi :facepalm:. Szczup ma 76cm, a ja oceniam go na jakieś 3kg.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/20/10052143_PHOTO_20171118_155125.jpg)
Dobrze, że mamy rozpalone ognisko i coś cieplejszego ;), bo skwaru nie czuć. Do końca zasiadki już nic się nie dzieje.
Acha, zapomniałbym o braniu "świeżaka". No cóż, chyba on w czepku urodzony. Po tych nieszczęsnych dwóch minutach od pierwszego brania, ma drugie :-X. Zacina i jego Mikado Da Vinci Hi-Power wygina się w łuk. Trochę to trwa, ale w końcu wyciąga bestię na matę. Równo 1m :o :facepalm:! Oceniam na 7-8kg. W życiu takiego nie widziałem.
Niedawno chłopaki podczas zarybienia, wpuścili do glinianki 8szt 3-9kg, więc załapał się pewnie na jednego z nich :facepalm:. Wyczerpał limit "szczęścia amatora" już dawno, a tu takie rzeczy...
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/20/10052145_WP_20171118_12_59_51_Pro.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/20/10052141_WP_20171118_13_00_01_Pro.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/20/10052144_WP_20171118_13_00_12_Pro.jpg)
Ryba oczywiście wraca w dobrej kondycji do wody, a ja mam o czym myśleć na następny weekend ;).
-
Zębate szaleństwo! :bravo:
-
Gratulacje, dla wszystkich łowców :bravo: :bravo: :bravo:
-
A więc Maciek odprawia gusła! Ja od razu coś tak czułem, ten czosnek na dodatek... 8)
Fishunter, ale zębacze! Graty dla ekipy :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Ja po raz kolejny wynalazłem piękną pogodę wędkarską, 12 stopni w dzień i 11-9 w nocy. Znów jakaś anomalia afrykańska, narzekać nie będę, Trent przyzywa :) Woda jednak po ostatnich przymrozkach już bardzo zimna. Jestem z Bartkiem, i tym razem łowimy 200 metrów dalej niż ostatnio, dla mnie po raz kolejny nowe miejsce, nocka - od 17tej do 1 w nocy. Zanęta z soboty jest git, białe spocone, po przemyciu, idą w obieg. Jako, że łowię drugi, nęcę pięć koszyków dużych na 4/5 długości, i trzy na około połowie. Po odczekaniu 30 minut zestawy lądują w wodzie, koszyki 85 i 70 gramów, na haku nr 12 pięć białych, żadnych pelletów i mielonek dzisiaj.
Ku naszemu zdziwieniu akcja była już po kwadransie, włączyły się leszcze - na linii w połowie rzeki. Typowe 50taki. Na linii pod drugim brzegiem zaś melduje się klenik - 27 cm. Łowiąc od 17 do 21 mam już 6 leszczy i dwa klenie - drugi 30 cm. I po raz kolejny to samo - około 21.30 woda się wycisza, i brań jest już o wiele mniej. ALe wpada ostatni z kleni, jakiś leszcz. Około 23 mam rybę dnia (lub nocy) - jedyna brzana, całe 75 cm, około 4 kg wagi. Do 1 w nocy doławiam jeszcze 3 leszcze, zamykając wynik 10 łopatami, 3 kleniami i jedną brzaną. Bartek ma 6 leszczy, niestety ostry brzanowy odjazd zakończył się pudłem, ryba się mu wyczepiła. Na koniec dopadł nas deszcz...
Tak więc kolejny super udany wypad, jak na listopad naprawdę bombowy. Białe robaki i zanęta świetnie dają radę, pomimo zimnej już bardzo wody, zaś skuteczność zestawu i haka nr 12 mnie zdumiewa, praktycznie nie mam spinek, a leszcze wiszące na zestawie po minutę, dwie, nie chcą spadać, brzany zaś zapięte bardzo pewnie. Jest co przemyśleć - pellety, kulki i mielonki poszły bowiem w odstawkę :D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/ywnwUu.jpg) (https://imageshack.com/i/poywnwUuj)
-
Kurcze Lucjan Ty kiedy i gdzie nie pojedziesz to i tak zawsze połowisz. :bravo: :thumbup:
Ale powiem Ci, że Maciej i jego czary to jedno, ale będąc z Tobą kilka razy na rybach slyszałem, że Ty też cały czas coś podszeptujesz, jakieś dialogi prowadzisz..... :D ??? O:) :P
-
Kurcze Lucjan Ty kiedy i gdzie nie pojedziesz to i tak zawsze połowisz. :bravo: :thumbup:
Ale powiem Ci, że Maciej i jego czary to jedno, ale będąc z Tobą kilka razy na rybach slyszałem, że Ty też cały czas coś podszeptujesz, jakieś dialogi prowadzisz..... :D ??? O:) :P
Tak! Co chwile gada do takiej małej, plastikowej skrzynki z oczkiem. Gestykuluje, śmieje się, normalnie się boję...
😃😆😉
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ja już nawet nie myślę o białej rybie, a Wy chłopaki ciągniecie je jak w szczycie sezonu :o. Gratulacje dla wszystkich szczęśliwych łowców. Lucjan, nie zdawaj już relacji znad angielskich rzek, bo żal mi dupę ściska jak widzę te lechy, klenie, brzaniska... ;) :thumbup: :beer:.
-
Lucek :bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Człowiek złowi kilka karpi w listopadzie, to od razu podśmiechujki i jakieś pomówienia padają. Jednak na swoich to można liczyć, nie ma co ;D ;) :beer: Lucek za wąsatą damulkę leci :thumbup: Pięknie kosisz :)
-
Ładnie połowione Luk :bravo:
-
Cześć
Miał być już koniec sezonu ale jak tu nie jechać na ryby w taką pogodę. :)
Cel Bażyna w której znajdują się ładne karasie i leszcze. O tej porze roku ryba ta żeruje bardzo dobrze.
Dziś się czuję jak po letnich zawodach-czyli zmęczony holem i pracą nad wodą 8)
Karaś dzisiaj był tak aktywny że nie sposób było łowić na dwa kije. Wiadomo już że na Bażynie nie ma małych karasi więc wszystkie były 40cm+ około 30szt plus jeden leszczu.
Trzy karasie były bardzo zacne jeden mierzył 48cm i jest to mój rekord na tej wodzie.
Nie liczyłem dziś na karpia a z sesji mogę tylko powiedzieć że chyba nie miał szans się zbliżyć do koszyka :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_23_11_17_4_05_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_23_11_17_4_05_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_23_11_17_4_05_56.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_23_11_17_4_06_36.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1172_23_11_17_4_06_56.jpeg)
-
Brawo Piotrek :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: Piotr.
-
:bravo: :bravo: :bravo: piękne ryby.
-
Pięknie :bravo: :bravo:
-
Panowie: :bravo: za :fish:
-
Pogoda naprawdę dopisuje, a takie karasie to marzenie.
-
Super sesja Piotrku :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Brawo piękne karasie 😲
-
Karasie mega kozackie...Brawo :thumbup: :thumbup:
-
Gratuluję wszystkim :thumbup: Połowiłem dzisiaj i ja. Sesja bardzo udana. Złowiłem około 20 ryb, więc jak na końcówkę listopada wynik rewelacyjny. Kluczem do sukcesu okazało się zlokalizowanie ryby i dobranie przynęty. Przygotowany miks do podajnika to pellet skretting + zmielone kulki halibut i wanilia. Bezapelacyjnie w dniu dzisiejszym przynętą numer 1 okazały się dumbelsiki Mainline 8mm czekoladowe.Dzięki Mateo ;). Ryba stała bardzo daleko na 50-60 metrze. Mając na uwadze mój wcześniejszy wypad zastosowałem duże podajniki (Preston XL oraz Guru In Line Hybrid Large). Tak więc jak widzicie, towaru do wody wleciało sporo. Zwłaszcza, że przerzucałem co 15 minut. Wszystkie podajniki dodatkowo dipowałem. Ryb co prawda było sporo, jednak ich wielkość nie porażała. Niemniej jednak zabawa była przednia.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_50_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_50_45.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_51_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_52_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_55_51.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_57_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_58_37.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_11_17_5_59_22.jpeg)
-
Panowie widzę nie odpuszczacie podobnie jak ja . Piotrek Karasie olbrzymie.. . U mnie dzisiaj nie było tak kolorowo. Na Rybniku brał jaź za jaziem tylko ,że same maluchy poniżej 30 cm. Aż dziwne bo to ryba łowiona tam bardzo rzadko. Zabłąkał się jeden leszczyk 50 cm a wyczekiwanych olbrzymów 60 + jak nie było tak nie ma ....
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1151_23_11_17_5_57_02.jpeg)
-
Gratulacje, Panowie :bravo: Jak ja Wam zazdroszczę. Tym bardziej, że wędki już muszę odłożyć do szafy :facepalm:
-
Graty ładnych ryb.
I ja wczoraj posiedziałem kilka godzin po zmroku licząc na mentosa.
Jednak rybki nie współpracowały . Szkoda bo nowa miejscówka była dośc ciekawa
-
Kurde kosicie jak w lecie. :D :bravo: :thumbup:
-
Ale Wam zazdroszczę. Ryb, wyników i czasu na wodą! Gratulacje, Panowie! :bravo:
-
OMG, ale łowicie! :P Co to, maj? :D :D :D Wielkie graty Panowie!
Piotr, ale dałeś czadu... W szoku jestem, wynik o niebo lepszy niż pod koniec września! :thumbup:
Bartek, u Ciebie tż bonanza, szok! :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszek, ryba i zdjęcie mega :thumbup: To się nazywa Rybnik!
-
OMG, ale łowicie! :P Co to, maj? :D :D :D Wielkie graty Panowie!
Piotr, ale dałeś czadu... W szoku jestem, wynik o niebo lepszy niż pod koniec września! :thumbup:
Bartek, u Ciebie tż bonanza, szok! :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszek, ryba i zdjęcie mega :thumbup: To się nazywa Rybnik!
Podepnę się ;) pod słowa Lucjana dodając - Czy wiecie, że już zima za pasem :) ;)
Tak prowokować, zazdrość wzbudzać - Ładnie to tak. :P
Piotrek to ja nie wiem czy kiedykolwiek słabo połowił. :o
-
Oficjalnie we Francji sezon karpiowy skończył się z ostatnim dniem października wiec łowienie nocne odpada.
Postanowiłem jednak spróbować w dzień zapolować na rzeczne rybki.
Duża i bystra woda, oraz masa liści nie pomagała w łowieniu. Udało się zrobić kilka brań, numerem jeden były dipowane robaki, klęskę zaś poniosły pellety oraz kulki nie dając żadnego brania.
Złowiłem siedem kleników, jedna płotkę oraz na pocieszenie królowa rzeki :D :)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/24/10095061_IMG_5131.JPG)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/24/10095120_23915879_297713124053093_2456947850278397775_n.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/24/10095134_23800263_297778084046597_9029319133821720849_o.jpg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje Sebek. 💪💪🎣🎣
Będzie jakiś film ? 😊
-
Piękne rybki, gratulacje. Białe wyglądają bardzo świeżutko :).
-
Gratulacje Sebek. 💪💪🎣🎣
Będzie jakiś film ? 😊
Myślę, że rano już będzie na YT.
-
:bravo:
-
Sebek piękna brzana. Ja dzisiaj łowiłem między 13-20. Sporo małego jazia i jeden leszcz 51 cm. W dalszym ciągu nie tracę nadziei ,że jeszcze w tym sezonie trafi się jakiś 60 + :fish: Sporo karpiarzy łowiło z wywózki od paru dni ale nikt nie miał nawet brania.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1151_24_11_17_9_20_33.jpeg)
-
Bardzo dobre wyniki Sebek! Ta Twoja rzeka zamiata... :thumbup:
Zbyszek, ładnie połowione! Trzeba próbować, a w końcu się trafi, może większy niż 60+ :bravo:
Ja dziś wyskoczyłem na Trencik, miałem zamiar opracować pegi środkowe na Collingham i przetestować białe robaki ale...był jakiś mega korek i nie dało się dojechać. Więc pojechałem do siebie, czyli Newark. Łowienie zacząłem od 15.30, skończyłem o 19.30. Pogoda - piękne słońce i zimnica. Doczekałem do 1 stopnia, mata i podbierak zamarznięte, ucieczka w ciepłe domowe pielesze :)
Zanęciłem po 5-6 małych koszyków miksu 50/50, konopi i białych w dwa miejsca, po odczekaniu przepisowych 30 minut zarzuciłem zestawy. Na zestawie prawym z białymi weszło stado leszczy, a na lewym.. brzany i kleń. Niestety później tam zawitał leszcz. O 19tej, jak już zrobiła się totalna lodówa, brania ustały, a było naprawdę co robić :) A więc wynik to dwie brzany po 77 cm, jedna była znacznie grubsza, ponad 5 kg. Do tego największy z kleni w tym roku - 56 cm. No i tradycyjnie leszcze - sztuk 9. Dziady lubią mój miks :)
Ogólnie ryba żerowała około 3 godzin, znowu jak się oziębiło odeszła. Zmarzłem jak cholera, nie dziwię się rybom, że się zniechęciły :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/9gUrGr.jpg) (https://imageshack.com/i/pn9gUrGrj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/b1sV8J.jpg) (https://imageshack.com/i/pnb1sV8Jj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/Qwv7y5.jpg) (https://imageshack.com/i/pmQwv7y5j)
-
Seba i Lucjan gratuluję rzecznych potworów :bravo: :bravo: Zbyszku :thumbup: za lechosława, nie poddajesz się i to najważniejsze. Wróżę Ci jeszcze większe łopaty, bo rękę do ryb to Ty masz :)
-
Witam.
Dziś po 3 tygodniach przerwy od łowienia, wybrałem się na pobliskie lowisko no kill.
Na łowisku byłem od 11do13.30
Nad wodą było jeszcze 2 wędkarzy, którzy siedzieli od świtu. Do mojego przyjazdu jeden zlowil jednego karpia około 4kg. Drugi zaś nie miał nawet brania.
Szybki wypad pozwolił mi przechytrzyć tylko a i może aż 3 male karpiki.
Deszcz i mocny wiatr nie pozwoliły mi na dłuższe wędkowanie. Temperatura w granicach 3/4 °C. Do podajnika użyłem mix 70%MMM 15%pellet 24/7 i 15% pellet ochotkowy
Niezawodna przynęta okazał się 10mm czekoladowy ringers zalewany dipem ringers czekoladowym.
Pozdrawiam
No kill 💪
-
Wędkarskie ostatki na Odrze, jutro zakończenie sezonu karpiowego.
Ale dziś jeszcze coś połowiłem.
-
:bravo:
-
Piękne ryby.
-
Piękne płocie :bravo:
-
Pięknie łowicie :bravo: :thumbup: :beer: :D :sun:
-
Piękne płocie :bravo:
... i wzdręgi.
-
Mamuśki jak trza.... A mówią że już po sezonie. :bravo:
-
O w mordę! Piękne ryby. Staś :bravo: :bravo: :bravo:
-
Stasiu gratuluję - piękny połów wart :thumbup:
Piękne płocie :bravo:
... i wzdręgi.
Tu się nie zgodzę, wzdręg tam nie ma, jest natomiast jaź ( zdjęcie nr 2)
Tylko pierwsze zdjęcie ciut niewyraźne, nie widać dobrze kształtu pyszczka, ale położenie płetwy grzbietowej względem krawędzi płetw brzusznych wskazuje na płoć, choć daje sobie maleńki margines błędu.
-
Graty Staś :bravo: Piękne rybki :bravo:
-
Stasiu Graty :) :bravo:
Widzę że podnóżek daje rade :)
-
Stasiu gratuluję - piękny połów wart
Piękne płocie :bravo:
... i wzdręgi.
Tu się nie zgodzę, wzdręg tam nie ma, jest natomiast jaź ( zdjęcie nr 2)
Tylko pierwsze zdjęcie ciut niewyraźne, nie widać dobrze kształtu pyszczka, ale położenie płetwy grzbietowej względem krawędzi płetw brzusznych wskazuje na płoć, choć daje sobie maleńki margines błędu.
No może, ale i tak są piękne.
-
Ryba1987, super sprawa.
-
Stasiu, napisz coś więcej na co łowiłeś, jaka zanęta, odległość itd.
-
Dla tej wody lepiej, żeby nie pisał.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku!
-
O tak, woda jak marzenie , na feederka i na tyczkę.
-
Dla tej wody lepiej, żeby nie pisał.
Popieram :)
-
I nie napiszę :D sorki
-
Przepraszam, może masz rację. Chciałem tylko info ogólne, nie chciałem namiarów na miejscówkę. Pozdro
-
I nie napiszę :D sorki
Dobra decyzja. 👏👏👏
Znam to że swojego skromnego doświadczenia...😊
-
Kilka rybek z zamknięcia sezonu :D
-
Stachu sezon zamknięty z przytupem :bravo: :bravo: :bravo:
Płocie bajeczne, myślałem o tej rybie ostatnio, wszakże już czas na takie "dłubanie" ;) Jednak decyzja zapadła zgoła inna. Jutro jeszcze metoda pójdzie w ruch i szukanie karpelonów na żwirowni :) W planach króciutka 3 h sesja wieczorna.
-
Stasiu świetne wyniki aż żal sezon kończyć. Na takie płocie to grzech nie zapolować :P
-
Stasiu gratuluje !
Płocie cudne !
Karpie cudne !
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku!
-
Wędkarskie ostatki na Odrze, jutro zakończenie sezonu karpiowego.
Ale dziś jeszcze coś połowiłem.
Kurde, aleś płociska wytargał! Rewelacja!
-
Wczoraj wybrałem się na zakończenie sezonu miętusowego.
Pogoda idealna lekki mróz rybki jednak nie dopisały trafiłem największa sztuke tej jesieni " czterdziestka "
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/11/29/10138048_83_1511903589830.jpeg)
jednego malucha i puste branie.
Rybki żerowały około 20 minut.
Około 21 zawinąłem się do domu.
-
Jakub, jesteś twardzielem.
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku!
Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku!
-
Piękny miętus, graty Jakub! :thumbup:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_13_10_17_4_07_44.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg295633#new)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku! Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku!
Jest to ostatni konkurs fotograficzny w tym roku!
Jak ostatni konkurs to ja też ale poza konkursem poproszę. :facepalm:
(https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTgWGQYcAyx3A9JBX1KSWW8kJu2Lypba1cYgrztUEhGAwENChaQXQ)
-
Bardzo ładny dublet.
-
Ciekawe - tonące czy pop-upy.
-
Ciekawe - tonące czy pop-upy.
Hahahaha ;D
Majestic, wygrałeś! :bravo:
-
Ciekawe - tonące czy pop-upy.
Hahahaha ;D
Majestic, wygrałeś! :bravo:
Chyba wszyscy się zgodzą na tym forum, że matka natura jest wspaniała ;D
-
E tam. Lepsza jest zanim zostanie matką
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Ciekawe - tonące czy pop-upy.
Hahahaha ;D
Majestic, wygrałeś! :bravo:
Chyba wszyscy się zgodzą na tym forum, że matka natura jest wspaniała ;D
Hm... z tą naturą bym uważał ... bo w samolocie mogą gwizdać....... :-X :facepalm: 8) :P :'( ;D :D
-
Się śmiejecie, a one naprawdę dzielą się na tonące i pływające :D Te wyglądają na tonące ;)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_12_17_8_43_54.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg302840#msg302840)
-
Witam, gratulacje za rybki dla wszystkich nie rezygnujących jeszcze z sezonu. Piękne są te Twoje miętuski fEeDeReK :bravo:.
Ja po raz drugi w tym roku wybrałem się nad rzekę z przepływanką. Tym razem w okolice Southampton, hrabstwo Hampshire. Piękna i bardzo tajemnicza rzeka Itchen. Długo czekałem na ten wyjazd. Nad wodą melduję się o godz. 8:00. Warunki pogodowe były średnie, tzn. zimno, 0 stopni rano do max 3 popołudniu. Wiatr niestety utrudniał zadanie. Moim celem były lipienie, czyli tak samo jak poprzednio. Trochę potrwało zanim zlokalizowałem ryby, ale opłacało się być cierpliwym. Jako przynęt używałem białych robaków (zabarwionych na czerwono), nimi też nęciłem. Dodatkowo, sporadycznie podrzucałem i zakładałem kuku. Wędka ultra light float, na żyłce głównej 3.2 lb z przyponem 3 lb (0.11 mm). Wyniki mnie zadziwiły.
Złowiłem około 20 lipieni z czego kilka powyżej 30 cm. Największy miał 38 cm i jest to mój jak do tej pory największy lipień. Oprócz tego wpadło kilka bardzo przyzwoitych pstrągów oraz gwiazda wieczoru: troć - "sea trout" (52 cm i 3.7 lb wagi). Pierwsza troć w życiu, mam nadzieję, że nie ostatnia :-*. Pozdrawiam.
Poniżej zdjęcia z wyprawy:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_44_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_39_54.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_40_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_40_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_41_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_44_29.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_41_57.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_42_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_42_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_44_46.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_43_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_43_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_45_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_43_35.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_01_12_17_9_43_52.jpeg)
-
Kolego, Noteć i Kanał Notecki czekają na Ciebie ;)
Już wiem, dlaczego stąd wyjechałeś...
-
Kolego, Noteć i Kanał Notecki czekają na Ciebie ;)
Już wiem, dlaczego stąd wyjechałeś...
Jacku, do Noteci miałem 2 min :facepalm:
-
Piękne rybki, piękna rzeka, pozazdrościć :bravo:
-
Urokliwa rzeczka i piękne :fish: :bravo:
-
Ale nakosiłeś Marcin! Wielkie graty za tak piękny połów! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie połowione :bravo:
-
Piękne rybki i piękne widoki :bravo:
-
Kolego, Noteć i Kanał Notecki czekają na Ciebie ;)
Już wiem, dlaczego stąd wyjechałeś...
Ale u nas chyba nie wolno łowić na przynęty zwierzęce, co?
-
Nic mi nie wiadomo, żeby Noteć i Kanał Notecki, szczególnie w okolicach Inowrocławia, należały do krainy pstrąga i lipienia ;)
-
Nic mi nie wiadomo, żeby Noteć i Kanał Notecki, szczególnie w okolicach Inowrocławia, należały do krainy pstrąga i lipienia ;)
Wychowałem się nad rzeką Noteć. Pstrąga i lipienia tam nie ujrzysz ;).
-
Ja z okazji że dostałem wolny dzień, wybrałem się na klubową wodę. A że kolega Radek jakoś Mi od tygodnia zaniemówił, byłem tak sobie sam, jedyny na łowisku. Pogoda grudniowa. Rano w okolicach zera, teraz nawet 3 stopni nie ma. Wilgotno bardzo i bez wiatru. Do południa bez żadnego kontaktu. Nawet otarć minimalnych nie zanotowałem. Po 12stej przebijało się na chwilę słońce i na godzinkę zaczął się ruch. Dłubnąłem 5 niedużych Karpików i Micro Wzdręgę. 2 Rodzaje zanęty. Mieszanka
Feeder Bait(kilka resztek) i zielony BaitTech. Obie dały jakiekolwiek brania. Przynęty. MM Ghost Kril, kril Sonu i 6mm Ringers ziołowy. Tylko te dawały kontakt. Owoce jak już wiadomo. poległy w takiej temp.
-
Gratulacje wszystkim łowcom :bravo: :bravo: :bravo:
I dla twardzieli dla których pogoda nie straszna - co niektórzy sezon zamknęli, a co nie którzy jak widzę nawet o tym nie myślą :bravo: :bravo: :bravo: Arek za determinację i :fish: :fish: :fish: :thumbup:
-
4 godzinki spiningowania, w pierwszym rzucie taki o to szczupaczek, później jakieś 3 kontakty z rybami. Sprawdzałem deeperem ryba stoi sobie na środku zbiornika, na lekkiej główce nie do rzucenia a na cięzkiej nie biorą :facepalm:
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_ZRMs4BRzLyT40UQIhuoAe2WvMSEfPAar.jpg)
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_12_17_8_43_54.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg302840#msg302840)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Ja z okazji że dostałem wolny dzień, wybrałem się na klubową wodę. A że kolega Radek jakoś Mi od tygodnia zaniemówił, byłem tak sobie sam, jedyny na łowisku. Pogoda grudniowa. Rano w okolicach zera, teraz nawet 3 stopni nie ma. Wilgotno bardzo i bez wiatru. Do południa bez żadnego kontaktu. Nawet otarć minimalnych nie zanotowałem. Po 12stej przebijało się na chwilę słońce i na godzinkę zaczął się ruch. Dłubnąłem 5 niedużych Karpików i Micro Wzdręgę. 2 Rodzaje zanęty. Mieszanka
Feeder Bait(kilka resztek) i zielony BaitTech. Obie dały jakiekolwiek brania. Przynęty. MM Ghost Kril, kril Sonu i 6mm Ringers ziołowy. Tylko te dawały kontakt. Owoce jak już wiadomo. poległy w takiej temp.
Brawo :bravo:
Leci :thumbup:
Piękny połów !
-
Brawo chłopy! Arek, pozamiatałeś :bravo:
-
:bravo:
-
Ja z okazji że dostałem wolny dzień, wybrałem się na klubową wodę. A że kolega Radek jakoś Mi od tygodnia zaniemówił, byłem tak sobie sam, jedyny na łowisku. Pogoda grudniowa. Rano w okolicach zera, teraz nawet 3 stopni nie ma. Wilgotno bardzo i bez wiatru. Do południa bez żadnego kontaktu. Nawet otarć minimalnych nie zanotowałem. Po 12stej przebijało się na chwilę słońce i na godzinkę zaczął się ruch. Dłubnąłem 5 niedużych Karpików i Micro Wzdręgę. 2 Rodzaje zanęty. Mieszanka
Feeder Bait(kilka resztek) i zielony BaitTech. Obie dały jakiekolwiek brania. Przynęty. MM Ghost Kril, kril Sonu i 6mm Ringers ziołowy. Tylko te dawały kontakt. Owoce jak już wiadomo. poległy w takiej temp.
A tu cie mam . Tajemnica rozwiązana :) ;)
Kolega wędkował ( ktoś inny pracował ;D )
Brawo, brawo. :bravo: :thumbup:
Namacałeś rybki. Jak sądzę rzuty na "kijek", bo chyba pod brzegiem nie próbowałeś ?
Edit. Przyjrzałem się zdjęciom - zmiana miejsca. Zimowa taktyka ?
-
Szkoda, że Cię Radku nie było. Nawet Heniu się dopytywał. Pomijam że woda zamknięta. Trudno. Pewnie Faurecja wzywała ;) Ciężko było. Ale mimo zimna w porządku. Szkoda, że nie mogłeś.
-
Panowie słowa uznania za wyniki.
PS. Ja dziś testowałem swoje woblerki, w ciszy duszy licząc na jakiegoś klenia. Kontaktu z rybą nie było, ale zdecydowałem się na pewien eksperyment, tzn. wędka, która służyła mi dziś za spinning, czyli 3-metrowy kij do metody że szczytówką 3 oz. mocno mnie zaciekawił, bo dał mi ogromną przyjemność z wędkowania nad rzeką.
-
Szkoda że Cię Radku nie było. Nawet Heniu się dopytywał. Pomijam że woda zamknięta. Trudno. Pewnie Faurecja wzywała ;) Ciężko było. Ale mimo zimna w porządku. Szkoda,że nie Mogłeś.
Jak ostatnio chciałem/ mogłem to deszcz się uparł padać cały dzień :'(
Zanim się obejrzę święta za pasem, a po nowym roku wyglądanie wiosny, oby nie długo :P
-
Wczorajszy wypadzik czterogodzinny przyniósł 3 brania i 3 ryby :P
Karpik 55cm , płoć 27cm i trzecią rybą była też płoteczka 7cm :D
Łowiłem na method feeder. Używałem mix do metody własnej produkcji oraz chlebek tostowy. Karpik na mix z przynetą spicy sausage sonubaits 12mm, płoć na 3 krążki chlebka tostowego.Pogoda dopisała więc fajnie się siedziało nad wodą :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/539_03_12_17_7_27_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/539_03_12_17_7_29_30.jpeg)
-
Gregorio :bravo:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_12_17_8_43_54.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg302840#msg302840)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Gratulacje dla łowców! Zima już praktycznie, a ryby piękne łowicie! :bravo: :bravo: :bravo:
Dzisiaj z racji wolnego postanowiłem wyskoczyć na mój odcinek Trentu. Dziś pogoda dziwna, bo cały dzień, do 4 rano ma byc osiem stopni, ciśnienie wysokie i wieje, ale ocieplenie. Jak tu nie skorzystać z okazji? :)
Nad wodą byłem o 14.30. Tradycyjnie zanęciłem dwa miejsca, po pięć koszyków miksu 50/50 własnej produkcji z białymi. Po 30 minutach zarzucam zestawy i czekam. Aż mi się przysnęło, budzi mnie alarm. Coś się buja, leszcz? Nie, walczy zbyt mocno... Kleń? Też nie - i banan na gębie od razu, bo wiadomo, że brzanka się skusiła na pięć białych. Miała 80 cm i piękne kolory, ale ważyła mniej niż ostatnio łowione wąsatki. Wyraźnie dba o siebie i dużo ćwiczy :) Przy sesji zdjęciowej z brzaną druga wędka już dryga - kleń 50 cm. Zarzucam ponownie i po jakimś czasie znów fajne branie - ale nie brzana. Kleń? Trochę duży. Jak go zobaczyłem to mi nóżki zmiękły. Petarda, od razu wiadomo, ze życióweczka! 60 cm i 7 lb, a więc 3.2 kilograma! :D :D :D A potem klasyka dżezu, wchodzą leszcze, i do 19tej łowię ich aż 11, konkretnych łopat, do 60 cm! Pomiędzy nimi jednak trafiają się dwie kolejne kluchy, zacne 53 cm i piękne 55 - tu już ładna locha :)
Tak więc wynik to brzana 80 cm, cztery klenie (60, 55, 53 i 50 cm) oraz 11 łopat. Konkret, trafiłem w dzień 8) Ogólnie chyba opracowałem ta miejscówkę idealnie, doświadczenie z Tamizy opłaciło się. Wędkarz siedzący obok złowił... 1 leszcza. Jak się okazało, nie nęcił, ale zarzucał zestawy, jeden z białymi drugi z torebką pelletową. Jak widać jednak ryba reaguje na nęcenie zanęta i białymi, i podchodzi do konkretniejszej ilości towaru. Najlepsze jest to, że wyniki w grudniu są lepsze niż w czerwcu czy sierpniu. Widać też, że kleń jest bardziej aktywny. To jedyna ryba żerująca zimą dość dobrze. Ciekawe czy uda mi się złowić jeszcze większego :) Problemem na pewno jest leszcz, jego pojawienie się oznacza, że szanse na brzanę i klenia spadają.
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/6oxNIp.jpg) (https://imageshack.com/i/pn6oxNIpj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/6KKEQO.jpg) (https://imageshack.com/i/pm6KKEQOj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/KbKFuL.jpg) (https://imageshack.com/i/pmKbKFuLj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/9ehkGp.jpg) (https://imageshack.com/i/pn9ehkGpj)
-
Jakie rybska! Lucjan brawo!
-
O Cię Panie!
Pięknie Lucjan!!! W przyszłym sezonie melduję się u Ciebie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Luk, gratulacje piękne ryby ,sesja marzenie.Na widok takiego klenia opadła mi szczęka ???
-
Piekne ryby Luk. Wyniki o niebo lepsze jak latem. Klucha naprawde solidna :bravo: :bravo:.
-
Piękne ryby :bravo: :bravo: :bravo:
-
Pięknie połowione gratulacje. :bravo: mimo niskich temperatur ryba ładnie żeruje jak widać z resztą.
-
Piękne ryby Luk :bravo:
-
Ale rybki :bravo: :bravo:
-
Ale kleń-zilla!
-
Super ryby :bravo:
-
Piękne sztuki !
-
:bravo: :bravo: :bravo: :thumbup:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :fish:
-
Toż to Chub Punisher :beer: :thumbup:!
-
Lucjan to jest jakaś rzeźnia. Hehe, jakbym złowił za pół roku tyle i takich ryb na Odrze to byłbym MEGA szczęśliwy. Brawo :bravo: :thumbup:
-
LUCYFER jesienno-zimowego łowienia...
A mi zdrowie nie pozwala na wypad na mega płocie :facepalm: :facepalm:
-
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_01_12_17_8_43_54.jpeg) (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9757.msg302840#msg302840)
Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem. Wystarczy kliknąć (LPM) na zdjęcie reklamowe, aby zostać przeniesionym automatycznie do wątku z konkursem.
-
Coś tutaj ostatnimi czasy cicho, więc dodam coś od siebie ;)
Jako że pogoda jest sprzyjająca łowieniu drapieżników, ostatnio polujemy na rybki z zębami :D
W kwestii sandaczy i okoni ten sezon jest u mnie słabiutki.. Natomiast od czasu do czasu trafi się jakiś przyzwoity szczupak :P
Dzisiaj z bratem odwiedziliśmy żwirownię no kill, wędkowaliśmy od 09:30 do 15:15.
Brat zakończył z wynikiem 3 szczupaków, największy ok 55 cm. U mnie dwa wyjęte 45, oraz 64 cm i jeden spięty..
Poniżej pamiątkowe fotki :fish:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_07_12_17_4_42_00.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1976_07_12_17_4_42_16.jpeg)
-
:bravo:
-
Dzisiaj wybrałem się na krótką trzy godzinną sesję. Mimo grudnia ryby fajnie współpracowały i udało się przechytrzyć 9 karpi. Co ciekawe karasie były kompletnie wyłączone. Można powiedzieć , że to już mój ostatni wypad na komercję w tym roku. Zapomniałem dzisiaj sztycy , więc zdobyłem nowego skilla w podbieraniu ryb samym koszem :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_27_24.jpeg)
Dzisiejszy miks. Pellet Skretting + zmielone kulki wanilia i halibut + zanęta Sonubaits Fishmeal
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_31_56.jpeg)
To co na wierzchu to i w wodzie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_33_06.jpeg)
Mój ostatnio ulubiony zestaw.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_34_15.jpeg)
Ręce marzły, ale karpiom to nie przeszkadzało.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_35_12.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_36_40.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_38_22.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_39_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_5_40_49.jpeg)
-
Bartek wielkie :bravo:
Kurde pięknie te kreciołki się prezentują :) - chyba nadszedł czas na zmianę i u mnie na te maszynki :)
-
Brawo brawo Bartku... Fajnie połowione i fajna prezentacja sprzętu :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
Bartku, :bravo: :bravo:
-
Dziękuję bardzo Panowie. Zastanawia mnie tylko jedno. Te zimowe łowienie wcale, takie zimowe nie jest. Miksu ładuję sporo, podajniki duże. Jedynie co, to przerzucam rzadziej i schodzę z przynętami na 6-8mm. I efekty są. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem, jak przyjechał pracownik z taczką ziarna, że ryba się mocno uaktywniła po takim karmieniu. I gdzie tu ten letarg i hibernacja :)
-
To tak jak przyzwyczaisz bociana do żarcia to też nie odlatuje :)
-
:bravo: Bartek. Świetny wynik :bravo:
-
To tak jak przyzwyczaisz bociana do żarcia to też nie odlatuje :)
Mówisz Mirek trzeba sypać :)
-
Bartek :bravo: :thumbup:
Ps. Pytanko co to za przeźroczyste zakrecane pojemniczki masz w torbie ?
-
Bartek :bravo: :thumbup:
Ps. Pytanko co to za przeźroczyste zakrecane pojemniczki masz w torbie ?
Maciek, to plastikowe pojemniczki na kosmetyki. Wymiar 4cm średnica x 3cm wysokość. Można kupić na allegro albo w Rossmanie.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_07_12_17_8_55_07.jpeg)
-
Bartek :bravo: :thumbup:
Ps. Pytanko co to za przeźroczyste zakrecane pojemniczki masz w torbie ?
Maciek, to plastikowe pojemniczki na kosmetyki. Wymiar 4cm średnica x 3cm wysokość. Można kupić na allegro albo w Rossmanie.
Dziękuje :thumbup:
-
Pytanie do gruntowych "Wiślaków" - jak tam wyniki zimowe ?? Łowi ktoś ? Od początku listopada zaliczyłem sporo zasiadek. Wiadomo - szału nie ma. Meldują się certy, świnki, sporadycznie leszcze max 40 cm.
Pozdrowienia
-
Nocka z soboty na niedzielę mimo iż warunki hardcore to coś tam wydlubalem niestety dużych płoci 0
-
Ja wczoraj zakończyłem sezon 2017 ze spinningiem nad Bugiem. Samo dotarcie nad rzekę było nie lada wyzwaniem, ale mój dzielny motorek na terenowych oponach sobie jakoś poradził z kilkoma wodowaniami. Od 12.00 do 16.00 biczowałem wysoką wodę bez kontaktu z rybą, no cóż ciężko cokolwiek namierzyć przy tak wysokim stanie wody. Urwałem chyba z 10 gum i do domu. ;)
-
Artur gratki. :bravo: :bravo: Taka pogoda. Śniegu nie było?
-
Dobrze , że się wybieracie nad wodę, nie wolno się poddawać! ;)
Brawo Artur i Bartek! Pięknie! :thumbup:
Semit, ależ ten Bug piękny... Poezja! :bravo:
-
Nocka z soboty na niedzielę mimo iż warunki hardcore to coś tam wydlubalem niestety dużych płoci 0
Gratuluję - o tej porze roku każda ryba cieszy. Na noc się nie odważyłem, choć kusi. Certy i leszcze są ciągle aktywne o zmierzchu.
Pozdrowienia
-
Twardziele - nie dosyć, że jeszcze wędkują, to co niektórzy nawet w nocy.
Jestem pełen podziwu :bravo:
-
Wczorajsze 66 cm i 3,2 kg
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171211/fb7436dbb26f8a0c852f29762a6bb5b4.jpg)
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Graty Piotrek :bravo: Piękna ryba :bravo:
-
:thumbup: Brzuchaty ten sandacz
-
Piękny sandał :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo:
-
Artur gratki. :bravo: :bravo: Taka pogoda. Śniegu nie było?
Spało ale topnial
-
Kilka godzin za drapieżnikiem na trupki z gruntu. Bez efektu, nie było nawet pociągnięcia. :(
-
Luz ja wróciłem z Batorówki.
2 razy się przesiadałem żeby rybę znaleźć. Nic
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Luz ja wróciłem z Batorówki.
2 razy się przesiadałem żeby rybę znaleźć. Nic
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Marcin, łowiłeś robakami?
-
Też. Zero reakcji
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Poszły spać w piz... :(
-
Za duże skoki ciśnienia
-
Knepy, toż to zima... tu blank nie jest czymś czym trzeba się martwić :)
-
To nie zima. To jakiś huragan był.
Po raz pierwszy widziałem jak się pięknie wędka ugina... pod wiatrem. Normalnie branie karpia koło 8 kg. W życiu mnie tak nie przewiało. Podobno porywy do 40 km/h. Odwieszam wędki do wiosny. Do kwietnia.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To nie zima. To jakiś huragan był.
Po raz pierwszy widziałem jak się pięknie wędka ugina... pod wiatrem. Normalnie branie karpia koło 8 kg. W życiu mnie tak nie przewiało. Podobno porywy do 40 km/h. Odwieszam wędki do wiosny. Do kwietnia.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Dzisiaj jak wychodziłem z domu i prawie mnie wiatr przewrócił, to pomyślałem sobie "ciekawe, czy katmay wybrał się na ryby?". Dobrze, że Cię z kosza nie zdmuchnęło :P
-
Hurra!! Złapałem coś!
38.4'C
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
To jakiś huragan był. Po raz pierwszy widziałem jak się pięknie wędka ugina... pod wiatrem.
W czerwcu 2012 miałem taką przygodę z wiatrem. Do tego total deszcz. Parasol ze 3 razy wyławiałem z wody.
Ja w sztormiaku, sam na komercji 1 ha. 7 godzin. To minusy.
Plus: 15 gwałtownych odjazdów fajnych niemałych karpi, 10 na macie. ;D Jak na tą komercję mój rekordowy połów, ryby oszalały.
Przynęta: jakiś halibut - pellet i najzwyklejszy standardowy zestaw karpiowy ... to se ne vrati pane havranek
-
Piękny sandał Piotrek, brawo! :bravo:
Marcin, szacunek za to, że podjąłeś walkę :D :P
Ja dzisiaj z Bartkiem, z racji wolnego, wybraliśmy się na Trent, na miejscówkę na uroczej łące okraszonej wiekowymi dębami. Niestety - w UK zima, nad wodą tym bardziej. Dzisiaj poczułem, co to jest temperatura -2 i odczuwalna -12 :) Zmarzłem straszliwie. Proponowałem aby zostać do zachodu słońca, bo nic się nie działo, nawet skubnięcia. Po 4 godzinach bezruchu nagle mam branko, takie tam szarpanie. I jest, brzanka z 50 cm :) Urocza... Później drugie branie i zerwana ryba i ostatnie branie około 17tej - i w podbieraku ląduje klenik z 55 cm. Oczywiście wszystko na białe robaki...
Ogólnie wyniki super jak na taką porę roku, bo zimno masakrycznie. Ryba ocknęła się na około godzinę, półtorej zaledwie, ale warto było poczekać. Może to ostatnia brzanka w tym roku? Brrr... Wciąż się trzęsę z zimna!
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/ScBoZb.jpg) (https://imageshack.com/i/pmScBoZbj)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/mfDMi2.jpg) (https://imageshack.com/i/pnmfDMi2j)
-
:bravo:
-
:bravo: Luk.
-
:bravo: :bravo:Widać że ciekawa miejscówka.
-
Ta przeprowadzka wyszła Ci na dobre, Luk ;)
Może ryby trochę mniej się cieszą, ale w sumie i tak dobrze, że trafiły na Ciebie, bo jeszcze trochę pożyją ;)
-
Twardziel z Luka :bravo: :bravo: :bravo:
-
Twardy, twardy :)
-
:bravo: :bravo:Widać że ciekawa miejscówka.
No właśnie nie za bardzo fajna. Woda miała 1 -2 metra głębokości zaledwie, do tego uciąg znacznie większy, tym razem koszyki 140 gramów ledwo dawały radę. Jednak lepiej byłoby szukać ryby na wodzie głębszej i spokojniejszej o tej porze roku. Powoli uczę się tej rzeki ;)
-
:bravo:
-
Ładne łowy Lucjan :bravo: :bravo:
-
Ładny wynik Luk. :thumbup:
Ja dziś znowu posiedziałem za drapieżnikiem , jednak znowu bez efektu.
Jeden odjazd około 2/3m i tyle .
-
Lucek, kleń petarda :) gratuluję.
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
-
Brawo Stasiu!!!
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
:bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: Ładnie połowione Stasiu :thumbup:
-
Staszek piękne rybki :bravo:
Szacun dla Ciebie :thumbup:
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
Stasiu szacun !
Pięknie połowione :bravo: :thumbup:
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
Rewelacja ! Gratuluje i zazdroszczę połowu :bravo: :bravo: :bravo: :beer:
-
:bravo: :beer: :bravo:
-
Super połów Stachu :thumbup: Płocie marzenie :)
-
Piękne płocie
:bravo: :beer: :D :sun:
-
Stachu piękne ryby. Gratulacje :bravo: :thumbup:
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
Ty się lepiej przyznaj, gdzie je kupiłeś ;) Przecie u nas nie ma ryb ;D
Szacun Staruszku.
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
Nie, nie można 8)
Piękne rybki, szczerze zazdroszczę! ;D Brawo! :bravo: :thumbup: :beer:
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
No ja bym sobie lepszego nie wymarzył :bravo: :bravo: :thumbup:
Pokaz klasy.
-
Nakosił jak w lato! :bravo:
-
Czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie sezonu :D
Stachu piękne ryby. Gratulacje :bravo: :thumbup:
Super połów Stachu :thumbup: Płocie marzenie :)
Nakosił jak w lato! :bravo:
E tam, przecież to wszystko atrapy, podróby żywych, złowionych ryb... ;) ;) ;) ;) ;) A Wy wierzycie, że to tak naprawdę?! Ech, Wy wiarki...
-
Ty się lepiej przyznaj, gdzie je kupiłeś ;) Przecie u nas nie ma ryb ;D
Szacun Staruszku.
[/quote]
Takich płoci nie można w Polsce kupić, ale jak widać można złowić. Nie ukrywam że szczena mi opadła. Gratulacje :thumbup:
Pozdrawiam
-
Stachu, coś pięknego ???.
-
Ale nakoszone! Brawo Staszek! :thumbup:
-
Stasiu gratki :bravo: :bravo: :bravo:.
Widać że we Wrocku coś jeszcze pływa i to zacnego.
-
Graty Stasiu :bravo: :bravo: :bravo:
-
Piękne rybki o.O Szanuję!
-
Chyba ostatnia nocka w tym roku wyniki dosyć dobry i test nowego kija browninga
-
Ło matko :o Artur wielkie :bravo:
-
Artur :bravo: Ty gratuluję odwagi o tej porze na nockę nikt na świecie by mnie nie namówił
-
Słyszałem, że Artur nie kupuje namiotu, bo nad wodą sprawnie sobie igloo stawia ;)
Szacunek! A wynik też jakieś szaleństwo :bravo:
-
Panowie nie mam igloo ale parasol też dobrze się spisuje :)
-
Artur. CZapki z głów. :bravo: :thumbup: :beer:
-
Brawo Artur, świetny połów! :thumbup:
Cholera, ale masz tam iluminację w nocy, latarki praktycznie nie trzeba :) U mnie troszkę brakuje takich miejsc. Co ciekawe płoć wpływa w mniejsze rzeki czy kanały aby tam przezimować. Musze namierzyć takie miejsca. Masz w ogóle dużo brań płoci w nocy?
-
:bravo: :beer: :bravo:
-
Gratulacje. Dałeś czadu :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: Artur :o
-
Beret z głowy - twardzielu
Gratulacje :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
-
Wyrazy uznania dla Panów Staszka i Artura.
Moje miejscowe jeziorka już skuł lód, choć ma dopiero 5 mm, ale już po wszystkim
-
Brawo Artur, świetny połów! :thumbup:
Cholera, ale masz tam iluminację w nocy, latarki praktycznie nie trzeba :) U mnie troszkę brakuje takich miejsc. Co ciekawe płoć wpływa w mniejsze rzeki czy kanały aby tam przezimować. Musze namierzyć takie miejsca. Masz w ogóle dużo brań płoci w nocy?
Najwięcej zlowilem 4 szt w nocy w przedziale 700-1000 gr
Oświetlenie dlatego bo to jest port ⚓
-
Gratuluję wszystkim co byli nad wodą :bravo:.
Po raz trzeci w tym sezonie udało mi się wyskoczyć na rybki z przepływanką. Rzeka Avon, okolice Salisbury. Moim celem - w przeciwieństwie do dwóch poprzednich wyjazdów - był okoń. Moja taktyka to posiekane rosówki podawane w "bait dropperze". Jeden mały podajnik co godzinę. Dodatkowo 3-4 białe robaki z procy za każdym zarzutem. Na haczyku rosówka prawie w całości. Udało się złowić około 20-25 fajnych pasiaków (w pewnym momencie straciłem rachubę). Największy mierzył 37 cm. Bonusem był pstrąg tęczowy (49 cm), złowiony na 2 białe oraz 2 małe lipienie i moja pierwsza płotka z tej rzeki jako ostatnia ryba dnia i prawdopodobnie ostatnia rybka sezonu 2017. A może i nie ;). Poniżej kilka zdjęć z wyprawy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_23_33.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_15_19.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_19_24.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_19_44.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_21_03.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_21_24.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_21_38.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_21_59.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_22_18.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_22_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_23_05.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1386_17_12_17_8_23_48.jpeg)
-
:bravo: :beer: :bravo:
-
Piękne okonie. Uwielbiam te ryby, ale nie mam do nich szczęścia. W tym roku kolega złowił okonia 45 cm na feederka. Do samego końca był przekonany, że to karp. Caly czas mówił, jaki ten karp pięknie wygrzbiecony, a tu pod nogami okazuje się, że to okoń ;D
Tak czy inaczej, piękne rybki. Gratulacje połowu! :thumbup: :beer:
-
Kolejny raz rozwaliłeś system ;) piękne ryby na rzece legendzie. Pamiętam filmy Johna Wilsona z Avonu na których się wychowałem :). Aż łezka się kręci na myśl o tym że możesz tam wędkować.
Po raz kolejny się przekonuję do spędzenia emerytury w UK. Brawo :bravo: :bravo: :bravo:
-
Dzięki Panowie za miłe słowo :beer:.
-
Gratuluję :fish: :bravo:
-
Co wyjazd to inne rybki. Stary taktyk :bravo: :bravo: graty!
-
Ale nakosiłeś Marcin, graty! :thumbup: Kolejny pstrąg jak malowanie :) Okonie brałeś do siatki? 8)
-
Ale nakosiłeś Marcin, graty! :thumbup: Kolejny pstrąg jak malowanie :) Okonie brałeś do siatki? 8)
Dzieki. Na poczatku lowienia nie, a pozniej po kilka sztuk i na krotki okres. Zauwazylem, ze po zlowieniu jednego okonia i wypuszczeniu go spowrotem do wody bezposrednio zaraz po holu brania calkowicie ustawaly. Tak jakby wracal do wody i ploszyl pozostale w stadzie ;).
-
Hormon stresu 8)
-
Graty ładnych ryb.
Szczególne słowa uznania dla Artura za nockę , wielu już zawiesiło wędki na kołki , a tu kolejna nocunia . Szacun :thumbup:
Ja dziś prawdopodobnie zakończyłem sezon na zbiornikach. Lodu już pełno praktycznie wszędzie.
Ale szczupaczka na wigilie złowiłem ;D
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/19/10346583_20171219_125103.jpg)
Taki tam 54cm plus jeden piston z 40cm
Łowiłem na trupka
-
Gole w zimie liczone podwójnie!
-
Ładny ... był.
-
W sumie to lepiej, że ledwie wymiarowy niż jakiś siedemdziesiątak.
Udany połów, gratulacje :thumbup:
-
Jako, że sezon już prawie zakończony, a ja nie miałem wcześniej czasu coś tutaj dodać to zapodam wam moje najładniejsze rybki z tego roku. Są to szczupaczki 75 i 90 cm oraz dwa sandaczyki 60 i 66 cm. wszystkie rybki wróciły do wody. Dodam jeszcze że w tym roku uwolniłem się od łowienia na metodę i praktycznie cały rok spinningowałem złowiłem 101 rybek w tym 7 sandaczyków, 22 szczupaki reszta to w większości okonki. :)
-
Ładne ... :bravo:
-
Rojo piękne ryby :thumbup: masz zdrowie i zapał do spinningu :narybki:
-
Ale grubasek :-)
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Jakub, rojo - gratulacje! :bravo: :bravo: :bravo:
Dziś musiałem się natlenić, po burzliwych dyskusjach na forum, i wyskoczyłem na okoliczną rzekę, czyli Trent :D Po zimie przyszła odwilż, z czego skwapliwie skorzystałem. Temperatura 10 stopni za dnia z 7-8 w nocy, po prostu upał :)
Rzeka podniesiona, ciągnęła mocno, ale dało się radę, koszyki 4 i 5 oz zrobiły grę. Sprawdzałem, czy na mętnej wodzie zadziałają pellety. Miałem jedno tylko branko, puste, reszta wszystko na białe robaki. Wpadły trzy małe klenie (20,30 i 35 cm, około), leszczyk 30 cm i trzy królowe rzeki, brzanki 47, 65 i 77 cm. Wynik jak na grudzień rewelacyjny, lepiej niż latem :facepalm: Wędkarz siedzący na początku odcinka miał dziś tylko jedna brzanę na pellet halibutowy 16 mm jak wracałem, tak więc białe robaki o tej porze to naprawdę świetna broń :)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/frZJoe.jpg) (https://imageshack.com/i/pnfrZJoej)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/LPaaOG.jpg) (https://imageshack.com/i/pmLPaaOGj)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/Ewqghu.jpg) (https://imageshack.com/i/poEwqghuj)
-
Graty Luk, cudne rybki :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
GGraty Luk :bravo:
I podobno do Polski idzie ocieplenie , wiec bedzie odwilż i szansa na :fish:
Rojo ładne drapieżniki
-
Kto by pomyślał, że w grudniu idzie tak połowić :) brawo :bravo:
-
:bravo:
-
Gratuluję wszystkim wytrwałym wędkarzom :)
Dzisiaj wspólnie z Arturem wybraliśmy się na Gowienice pospacerować ze spławikiem. Celem był okoń i grudniowa płoć. Łowienie iście relaksacyjne. Minimum sprzętu, brak zanęty i szukanie ryby po dołkach. Brania były bardzo delikatnie i trzeba było wykazać się dużym refleksem przy zacinaniu. Mimo to udało nam się złowić wspólnie ponad 60 okoni i kilkanaście płoci. Można powiedzieć, że sezon zaczęliśmy feederem, a skończyliśmy spławikiem. :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_22_12_17_5_01_21.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_22_12_17_5_02_17.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_22_12_17_5_03_04.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_22_12_17_5_04_01.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_22_12_17_5_04_53.jpeg)
-
Brawo Bartku :bravo: :bravo: :bravo:
-
Brawo panowie pieknie połowione ! :bravo:
-
Bardzo klimatyczne łowienie - prosto i dla przyjemności. :bravo:
Siła prostoty, czysta frajda z spędzonego czasu nad wodą.
Powiedziałbym nawet "romantycznie " :) ;)
-
Ode mnie też :bravo:
W przeszłości też tak czasem łowiłem, za 2-3 lata planuję Powrót Jedi Płotki (i Okonka)
-
Brawo Bartek i Artur! Super klimat i fajne rybki! :thumbup:
A u mnie być może nastąpiło zakończenie sezonu. Mając wolne zaplanowałem sobie dokładnie sesję, dopasowując się do pięknej pogody. Temperatura 12 stopni w słońcu i 9-10 w nocy. Rzeka marzenie, co prawda szybka bo podniesiona, ale z kolorem, idealna na brzanę. Łowiłem wg klucza ustalonego na poprzednich sesjach, dwie linie, około 30 metrów od siebie, po 6-7 koszyków z miksem 50/50, białymi i konopiami na każdą w ramach wstępu. Po odczekaniu 30-40 minut, wędki wędrują do wody i po 5 minutach branie - brzana, w trakcie holu branie na drugiej wędce - kleń. Niestety wąsatka sie spięła przy brzegu. I cisza ponad godzinę, po czym zrywam kolejną brzanę. Niestety mam wysoki brzeg i długi kij mi przeszkadza, podbierak trochę krótki - przez co ryba zrywając się w stronę dna uwalnia się. Potem pojawiły się na moment leszcze, Około 18 tej nadeszła mgła. Było tak ciemno, że czułem się nieswojo, trudno było zarzucać. Ale ryby się nie zraziły - mam sporo roboty - trzy brzany jeszcze, w tym jedna 80 cm, i sześć leszczy. Dzień konia, sam byłem w szoku. Straciłem trzy ryby, ale i tak bilans rewelacyjny :D
Tak więc wynik - 2 klenie (50 i 30 cm), 7 leszczy (5 łopat i dwa ponad 30 cm) oraz 4 brzany - 67, 76, 78 i 80 cm. Szoook! :o
Jest jakiś myk, że miks 50/50 i białe robią taką grę na tej wodzie. Opcja kulek lub pelletów dała by o wiele gorszy rezultat kto wie czy nie w postaci jednej klub kilku sztuk (zapewne leszczy). Ryby najwyraźniej wiedzą co najlepsze o tej porze roku. Żyłka 0.26 mm (Preston Reflo Power 0.24 mm) na przyponie i hak nr 10 Wide Gape z Drennana absolutnie nie przeszkadza rybom, nie trzeba wcale schodzić z grubością przyponów ;)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/s7Zv0Z.jpg) (https://imageshack.com/i/pns7Zv0Zj)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/2VHROB.jpg) (https://imageshack.com/i/po2VHROBj)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/922/kOM5pY.jpg) (https://imageshack.com/i/pmkOM5pYj)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/924/PD4DfP.jpg) (https://imageshack.com/i/poPD4DfPj)
(https://imagizer.imageshack.com/v2/640x480q90/923/np9YTC.jpg) (https://imageshack.com/i/pnnp9YTCj)
-
Lucjan brawo :bravo: pięknie kosisz :D
-
Gratuluje za rybki dla wszystkich.
Bartek i Artur :bravo: :bravo: :thumbup:. Fajna ta Wasza rzeka.
Lucjan, ale masz zakończenie sezonu :o. Fiu, fiu... jak na podniesiony Trent to łowisz na bardzo delikatne zestawy.
-
Lucek piękne ! :bravo: :thumbup:
-
To są ryby :bravo:
-
Jak widać po wynikach Lucjana angielskie ryby lubią Polaków w przeciwieństwie do angielskich wędkarzy.
-
:bravo: :bravo: :bravo: Zazdroszczę Wam.
-
Fiu, fiu... jak na podniesiony Trent to łowisz na bardzo delikatne zestawy.
Opadający :) Ponadto na białe trzeba używać raczej żyłki, to najmocniejsza jaką mam. 11lb na przyponie, wyciągniesz na to konia. Problemem jest raczej spinanie się ryb z haka nr 10 lub 12. Jak Trent jest ciut wyższy, nie można zejść na sam dół, i trudniej sięgnąć rybę.
-
Bardzo klimatyczne łowienie - prosto i dla przyjemności. :bravo:
Siła prostoty, czysta frajda z spędzonego czasu nad wodą.
Powiedziałbym nawet "romantycznie " :) ;)
Tench_fan uwielbiam takie łowieckie klimaty. Często łowię w ten sposób klenie na spławik i spinning. Minimum sprzętu i szukanie ryby.
Tradycją stało się już, że żona zostawia mnie rano w punkcie A i odbiera 20-30 km dalej wieczorem w punkcie B. :)
-
Ależ te klenie i brzany są piękne.
Klenia to jeszcze u siebie połapałem ale brzana... :(
-
Ja siedzę nad rzeczką już 1,5h i bez brania :(
Zimno, wieje i kropi. Do tego wysoka woda. Jak się nic nie zmieni o 14 uciekam do domku. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171223/d1445a89245a54d9b2714ec94e0e9e05.jpg)
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
A my siedzimy w cieple i piszemy o wędkowaniu. Dziś nie trzeba wychodzić z domu, żeby uprawiać takie hobby. Główka pracuje :)
-
Twardziel...
-
Dziś to był hardcor ;D
-
Następny twardziel.
-
Szmuggler, czy to rzeka Radunia?
-
Dzisiaj także i mi udało się w końcu wyskoczyć nad wodę. Wcześnie rano zawiozłem moją Panią do pracy, po czym udałem się na żwirownię. Na miejscu ulga, po niedawnym lodzie ani widu, da się łowić ;D 4 i pół godzinki machania fedderami, metoda i klasyczny koszyk z robactwem, niestety nie przyniosło brania. Nie szkodzi, rybki nie były dzisiaj najważniejsze. Chciałem się odchamić i pożegnać sezon :D
Taki piękny poranek mnie przywitał...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_12_17_5_21_40.jpeg)
Wracając już do domu, nie mogłem sobie odmówić i odwiedziłem "swój" odcinek Odry.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/633_23_12_17_5_23_47.jpeg)
Te kilka chwil nad rzeką i żwirownią, na jakiś czas podładowało moje baterie :) Pozdrawiam zapaleńców i wesołych życzę :beer:
-
Ale ta Odra u was mała. Można powiedzieć prawie górska :)
-
Faktycznie, w końcu jej górny i przygraniczny odcinek :)
-
U nas takie klimaty :) W tym miejscu jest całkiem wąsko.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_23_12_17_5_40_01.jpeg)
-
Pięknie :bravo:, macie pole do manewru ;) Grunt by woda czysta płynęła i rybcie zdrowo rosły :)
-
Szmuggler, czy to rzeka Radunia?
Tak. Niestety miejsce, które zawsze odwiedzam było zalane i byłem zmuszony poszukać nowe miejsce.
Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka
-
Wigilijna 70-tka, 3 kg
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171224/814cc9125c00a14a8ff3317212d7942d.jpg)
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: fajna :fish: i rzeka też
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Wigilijny karp, jakiś dziwny 😉
👏👍😃
-
Dzięki Panowie :) był jeszcze sandaczyk 42 cm
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Fajna rzeczka. Podobna do Bzury. To to za rzeka?
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Tyśmienica :)
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
A ja się tu wszystkim narażę :P. Tak, wędkarstwo to Nasza pasja i sens zycia w wielu przypadkach. Ale dziś? Do garów nieroby :D Pomagać matkom, żonom i kochankom. Tworzyć rodzinną atmosferę, a nie capić rybami. Pilnować kapci, by ich wam Listonosz nie ogrzewał. :P Wesołych Świąt. :gift:
-
Ostatnia nocka w tym roku z 22-23 Grudzień
Pogoda w sumie ciepło ale wiatr bardzo silny który bardzo utrudnial widoczność brań. Wynik jak widać oceńcie samo
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych świąt :)
-
Masz zdrowie :bravo:
-
Fabregasik, Artur - gratuluje samozaparcia i wyników! :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluję wyników... szaleńcy :D
-
Pozytywni Wariaci :P
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: chłopy ale macie zacięcie zwłaszcza Ty Artur podziwiam za nocne wyprawy o jej porze roku.
-
:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: chłopy ale macie zacięcie zwłaszcza Ty Artur podziwiam za nocne wyprawy o jej porze roku.
Artur jest niesamowity. Nie wiem czy są sytuacje gdy nie połowi, no chyba że jakiś huragan Katrina. :thumbup: :bravo:
No " dobry wędkarz " bez wątpienia. Cudzysłów nie świadczy o ironii, ale nawiązuje do wątku, gdzie staram się znaleźć odpowiedzi na pewne zagadnienie.
-
:bravo: :thumbup:
-
W ramach walki ze świątecznym majonezem, krótki wieczorny spacer po szczecińskich miejscówkach :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_12_17_9_29_28.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_25_12_17_9_31_37.jpeg)
-
Szczękę zbieram z podłogi, fotki rewelacja.
-
Ostatnia nocka w tym roku...
Ostatnia chyba będzie :)
-
Bartek powiedz co to za aparat!!
Foty super 👌
-
Dziękuję za uznanie :)
Aparat to Canon EOS 750D
-
Bartek fajne fotki i miejsce na szybki wypad. Czy to jest jedna z Twoich miejscówek ? jak tak to super też takie lubię zwłaszcza gdy nad wodę mogę podjechać autobusem.
-
Bartek fajne fotki :) Pamiętam takie wypady nad Wisłę w Warszawie - podobny klimat na wysokości starego miasta.
-
Bartek fajne fotki i miejsce na szybki wypad. Czy to jest jedna z Twoich miejscówek ? jak tak to super też takie lubię zwłaszcza gdy nad wodę mogę podjechać autobusem.
Cały szczeciński bulwar to świetna miejscówka. Można pospacerować, nałowić się sandaczy(niestety w tym roku praktycznie same czterdziestaki), zjeść pasztecika z barszczem, czy wypić kawę patrząc na Odrę z odległości paru metrów. Jednym słowem wszystko to, co najlepsze w Street Fishingu.
-
Fajnie masz... My mieliśmy tak na Motławie, ale jakiś upośledzony typ wymyślił zakazy :facepalm: :facepalm:
-
Bartek fajne fotki :) Pamiętam takie wypady nad Wisłę w Warszawie - podobny klimat na wysokości starego miasta.
Piotrek ale na wysokości starego miasta to nie powędkujesz kijem z cw do ok. 60g a z tego co widzę na zdjęciach Bartka to chyba zbyt ciężkich koszyków nie trzeba dawać no chyba że się mylę ale z tego co pamiętam z relacji kolegów na naszym forum to Odra nie ma zbyt dużego uciągu tak jak Wisła w Warszawie
-
Obecnie z uciągiem to nawet i u mnie masakra jest :facepalm: w niektórych miejscach w nurcie nie daje rady kotwica 5kg :o ale i wody jest o 1,5m więcej jak zawsze , - dziś rano przymrozek , potem słońce +5 :) 2 chudzielce pod wymiar , tylko jeden skusił się na focię.
-
Dzisiaj było tak ładnie że skusiłem się na tułaczkę z pikierkiem :) Kompletnie nie widać zimy i że to już prawie styczeń!
(https://images81.fotosik.pl/947/3dba02c946164fd7med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/3dba02c946164fd7)
(https://images84.fotosik.pl/947/5c3b53f992a68feemed.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/5c3b53f992a68fee)
(https://images83.fotosik.pl/946/09ad246ed6aab4c6med.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/09ad246ed6aab4c6)
-
Zazdroszczę @Irek :bravo: sam bym połowił płotek, ale z mojej rzeki zeszła już dawno ryba, pozostał tylko narybek i szczupak, którego ciężko namierzyć bo siedzi w trzcinach.
-
Dzięki elopento, na tym odcinku rzeka przypomina troszkę kanał i jest głęboko, a płocie są naprawdę ładne ale bardzo wybredne, nieraz to ciężko jedną złowić!
-
:bravo:
-
Wynikami nie ma co się chwalić ( same sandaczyki króciaki), ale wrzucę jeszcze jeden szczeciński most :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/2009_27_12_17_6_58_55.jpeg)
-
Oż Ty... :bravo:
-
Bartek fajne foto tego mostu ale powiedz czy 100-200m od tego mostu jest duży uciąg wody ? Interesuje mnie wyrzut na 20-30m od brzegu ciężarka np. 60g czy bardzo spłynie z prądem wody ?
-
Bartek fajne foto tego mostu ale powiedz czy 100-200m od tego mostu jest duży uciąg wody ? Interesuje mnie wyrzut na 20-30m od brzegu ciężarka np. 60g czy bardzo spłynie z prądem wody ?
Uciąg zależy w dużej mierze od tego jak na morzu wieje :). Czasami woda wręcz stoi jak jest cofka. Aktualnie stan wysoki i woda rwie. Myślę, że 60g obecnie na tym dystansie będzie stanowczo za mało. Jednak w Szczecinie nikt tak daleko nie rzuca, bo biała ryba ustawia się w pasie 2-4 m od nabrzeża. A przy takim dystansie to i 30 g starczy :)
-
Szok! Najnowszy "Angling Times" namierza naszego rodaka podejrzanego o intensywne molestowanie ryb Jej Królewskiej Mości:
-
Hehe :D
-
Bartek fajne foto tego mostu ale powiedz czy 100-200m od tego mostu jest duży uciąg wody ? Interesuje mnie wyrzut na 20-30m od brzegu ciężarka np. 60g czy bardzo spłynie z prądem wody ?
Uciąg zależy w dużej mierze od tego jak na morzu wieje :). Czasami woda wręcz stoi jak jest cofka. Aktualnie stan wysoki i woda rwie. Myślę, że 60g obecnie na tym dystansie będzie stanowczo za mało. Jednak w Szczecinie nikt tak daleko nie rzuca, bo biała ryba ustawia się w pasie 2-4 m od nabrzeża. A przy takim dystansie to i 30 g starczy :)
Tak też się domyślałem i dlatego dałem tak duży naddatek metrów wyrzutu. Dzięki Bartek. Wyobrażam sobie że są tam fajne miejscówki w samym centrum miasta. Fajnie tam masz.
-
Fotka nieprzyzwoicie fajna.
Pora kupić porządny aparat.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Dzisiejszy "sandał" 56 cm
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171228/985884b0ee53856f9dd25b79f9d68b69.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171228/96bdfcd836d66c00c13ac899934c0496.jpg)
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Wykorzystałem dzisiaj niezłą pogodę i zrobiłem sobie wypad nad zalew Siemianówka.A oto efekt:
-
Wykorzystałem dzisiaj niezłą pogodę i zrobiłem sobie wypad nad zalew Siemianówka.A oto efekt:
Niezły wynik. Graty :thumbup:
-
Ładnie połowione Lester. Gratulacje dla wszystkich którzy wykorzystują ostatnie dni roku żeby oddać się pasji.
Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
-
Lester graty :bravo: :bravo:. Brawo TY. Pięknie jak na grudzień.
-
lester widzę że ostro łowisz :bravo: :bravo: tak trzymać :thumbup:
-
Lester :bravo: :thumbup:
-
Pięknie łowicie :bravo: :thumbup: :beer: :D :sun:
-
Panowie jak tam sytuacja na rzekach ? Mam zamiar sie wybrać jutro ostatni raz w tym roku 😁
-
Witam Panowie, chyba ostatni wypad w tym roku na spining. 3 h nad wodą, trochę przewiało, ale efekty jak chyba nigdy w tym roku. 7 szczupaków w tym 5 wymiarów. Największy półtora kg no i do tego taka perełka w postaci okonka ;) Pozdrawiam (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171229/f4164ada007670e0942b90327a94a300.jpg)
-
Ładny garb ile miał centów?
U mnie zakończenie sezonu , ale z miłym akcentem
wczoraj 54cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/29/10413747_20171228_105024.jpg)
dziś 61cm
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/12/29/10413753_20171229_123534.jpg)
Kilka brań na pusto , ze dwa małe pistony i prawdopodobnie wczoraj straciłem ładnego zandera, sądząc po śladach na trupku.
Czas na podsumowania i szykowanie się do nowego sezonu.
-
Okoń pierwsza klasa :bravo:
-
Niestety miarka została w aucie a nie chciałem tego staruszka męczyć i po minucie wrócił do wody. Kto wie, może za jakiś czas jeszcze da się zmierzyć ;)
-
Ale fajnie łowicie... tylko pozazdrościć.
-
Okoń bardzo "miodny" :) ;)
Bardzo piękny :bravo:
-
Zimowo
-
Twardziel!
-
Na Mazurach słoneczko +1*C dziś tylko jeden chudzielec 48cm wyskoczył jak torpeda spod tataraku , potem był też pełen wigoru , przy podpieraniu chciał mi odgryźć trzy palce :facepalm: :P
-
O tej porze nie szukał bym fajnych okazów pod trzciną
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Na pewno ostatnia nocka w tym roku :)
-
:bravo:
-
:bravo:
-
Artur brak mi słów podziwu dla Ciebie. Jesteś Wielki :bravo: :bravo: :bravo:
-
Gratuluje połowów, świetnie łowicie! :bravo: :bravo: :bravo:
Artur, widzę, że uwielbiamy nocki podobnie :) Ładnie połowione :thumbup: Ciekawe czy płoć się gdzieś przesuwa, i jak z jaziem i kleniem u Ciebie. Czy te ryby zimuja w tych samych miejscach czy też nie? U mnie niestety ciągłe silne wiatry i wysoka woda :'(
-
Na pewno ostatnia nocka w tym roku :)
A jutro pierwsza w Nowym!?
-
Ostatni wypad w tym roku.... Tym razem we dwóch z bratem. Cel to Troć Wędrowna, miejsce Mechelinki niedaleko Gdyni. Temp powietrza 1stopień na plusie.
Od 9:30 do 11:45... Kilku wędkarzy i charakterystyczny wynik końcowy, czyli zero. Następne wyjazdy już w przyszłym roku. Mimo wszystko fajnie było się poruszać nad morzem.
-
Ostatnie rybki tego roku ,było ich więcej
-
Staś :bravo: :bravo: :bravo:
-
:bravo: :bravo: :bravo:
-
Staszku :bravo: :bravo: :thumbup:
-
Staszek jesteś Mega :bravo: :thumbup:
-
Gratuluje połowów, świetnie łowicie! :bravo: :bravo: :bravo:
Artur, widzę, że uwielbiamy nocki podobnie :) Ładnie połowione :thumbup: Ciekawe czy płoć się gdzieś przesuwa, i jak z jaziem i kleniem u Ciebie. Czy te ryby zimuja w tych samych miejscach czy też nie? U mnie niestety ciągłe silne wiatry i wysoka woda :'(
Nie wiem płocie w tym roku nie biorą cztery siatki kłusownicze wyjęte i jeszcze prądem biją dlatego chyba są przeploszone i siedzą na początku tam gdzie slipy a tam jest zakaz łowienia, jazi nie ma kleniki trafiają się za.dnia ale małe.