Nigdy nie stosowałem żadnych specjalnych środków do pozbycia się zapachu ryb, najważniejsze chyba aby na łowisku po trzymaniu ryby umyć ręce. Uciążliwe ?, ale ja do tego stosuję gąbkę o wymiarach ok. 30cm na 20 cm ze starej wersalki, jest mocna nie kruszy się, mam ją na sznurku ok. 2 m, przewiązaną w połowie. Gąbka jest w wodzie, sznurek zaczepiam o nogę fotela lub kosza, wyciągam za sznurek, wycieram ręce i do wody. Dobry patent jeżeli brzeg jest wysoki i nie ma jak nabrać wody np.do zanęty.