Autor Wątek: Forum SiG - ewolucja  (Przeczytany 19558 razy)

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #15 dnia: 30.07.2020, 18:43 »
To forum to ogrom wiedzy :beer:,i niech tak zostanie,każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i opinię i nie powinien być negowany za to ,o wszystkim można polemizować ,ale najważniejsze z kulturą i szacunkiem wzajemnym  ;),co do zgrzytów ,to jest to nie realne żeby ich nie było ,jest nas wielu i wszyscy jednakowo myśleć zapewne nie będziemy :beer:

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #16 dnia: 30.07.2020, 19:06 »
Brakuje znajomych nicków, za którymi stoją znajome (dzięki zlotom) twarze. Nie wiem czy owi ludzi przestali wędkować, przypuszczam, że nie. Przestali się udzielać, wypowiadać, pisać, to jest problem.
Czesiu, sytuacja  o której piszesz to normalna rzecz. Przerobiłem to na kilku forach w przeszłości.   "Udzielałem" się na kilku (nie wędkarskie) i wierz mi były to fora w ścisłej krajowej(światowej) czołówce. Ogrom wiedzy, fantastyczni ludzie, zdawać by się mogło, że wszystko będzie hulało w nieskończoność. Po kilku latach ludzie przestali się logować itd. Jedno z nich dzisiaj praktycznie nie istnieje. Mam kontakt do dzisiaj z kilkoma osobami. Wspominamy czasami dawne czasy. Na moje pytania dlaczego odeszli z forum większość odpowiedziała "proza życia".  Wypalili się, pozakładali rodziny, brak czasu itp.. Nie widziałbym więc w tym aż takiego problemu, odchodzi stare, przychodzi nowe, czy lepsze, czas pokaże. :) :beer:
Adam

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #17 dnia: 30.07.2020, 19:23 »
Alek to o czym piszesz to jeden z powodów przez które ludzie stąd odchodzili.

Drugi jest taki, że mieli dość przepychanek o własne zdanie. O to, że ktoś wie co jest lepsze i koniec i przekonuje na siłę do swojego zdania.

Trzeci to taki, że wielu osobom żal dupę ściska jak inni kupują drogi sprzęt i komentują w głupi sposób.

Rozumiem, że raz, drugi czy trzeci ktoś znosi takie uwagi i docinki, później ma już dosyć i zwyczajnie odchodzi.

Bo w imię czego ma bronić swoich przekonań i słuchać głupot bo jemu się lepiej powodzi niż innym?
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #18 dnia: 30.07.2020, 19:34 »
.
Drugi jest taki, że mieli dość przepychanek o własne zdanie. O to, że ktoś wie co jest lepsze i koniec i przekonuje na siłę do swojego zdania.
W tym punkcie nie do końca się z Tobą zgodzę. Lubię czytać wątki gdzie ścierają się różne racje, oczywiście bez osobistych wycieczek.
Forum to setki osób o różnych charakterach, tarcia były , są i będą. Nie da się tego wyeliminować. Oczywiście nie każdemu to odpowiada.

Trzeci to taki, że wielu osobom żal dupę ściska jak inni kupują drogi sprzęt i komentują w głupi sposób.
Tutaj zgadzam się z Tobą w 100%. Idealny przykład Ryba.
Niestety, nasza narodowa cech to zawiść. Niech tylko sąsiad przyjedzie nowym, lepszym samochodem. Na pewno kogoś oszukał, gdzieś "ukręcił" kasę. Komuś lepiej się wiedzie to już go nienawidzą. Upraszczam oczywiście i nie twierdzę, że każdy Polak taką cechę posiada :)
Adam

Offline tata1959

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radymno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #19 dnia: 30.07.2020, 19:44 »
Od dłuższego czasu mocno ograniczyłem swoją aktywność na forum w tematach wędkarskich ba nawet zdjęć nie chce mi się wstawiać.. Powód jest prosty - zauważyłem że  prawie każda informacja jest krytykowana , podważana - ba nic w tym złego . Ale staje się to nagminne - do tego stopnia iż większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć. Nie wiem czemu tak się dzieję że z biegiem czasu nasi rodacy staja ekspertami w danych dziedzinach ale nie w praktyce lecz w słowie czerpanym z neta. Z tą d mnóstwo porad - żywcem wziętych z lat ubiegłych z forum - a teraz sprzedawanych jako swoje doświadczenie...
Wiadomo nikt mądry się od razu nie urodził - ale brakuje w narodzie jakieś przyzwoitości i jeśli już pouczam to nie z bufonem lecz z przyzwoitości...
Wielu userów tu na forum z wędkarzy początkujących przez te wszystkie lata urosło do guru wędkarkich i chwała im za to. Lecz jedna zasada powinna być tutaj nauczyłeś się czegoś - dziel się swoją wiedzą..
Ja przez kilka lat dzieliłem się wiedzą federową u mnie w kołach - z takim sukcesem iż większość populacji wękarskiej u mnie łowi na metode - czy mam żal pewnie że nie ( ryb tylko szkoda co zberetowali) ale chłopaki - w końcu zaczeli łowić ryby. Sam swe początki czerpałem z angielskich stron i you tuba i tak tu trafiłem. Lecz obranna przez zemnie droga jest zupełnie inna niż tu wyznawana . Kilku ludzi z forum ze mną łowi więc ją znają.

Wędkarstwo to ciągła ewolucja - wyznaczanie nowych ścieżek...

A na forum w większości utarły się standarty - i ok... Lecz nie pałujcie wszystkich tych co piszą wiedzę..
Daj cie na luz - niech forum przestanie być kombajnem...

Pozwoliłem sobie zacytować całość ponieważ, poniekąd, do całości się odniosę.
Ograniczanie aktywności "starych" jest typowe na każdym forum (na kilku szczególnie mi bliskich obserwuję to zjawisko) i jest to skutek ewolucji nas wszystkich jako społeczeństwa.
Pojawiają się nowi ludzie z nowymi pomysłami i to jest cudne (jak "stary" tego nie zauważa to jego ból).
Pojawia się masa roszczeniowców (skutek idiotycznej "hodowli" społeczeństwa ostatnich lat) uważających, że jak oni zadają swoje, choćby najbardziej kretyńskie pytanie, na które jest 300 000 odpowiedzi na forum ale gnojowi nie chce się szukać bo mu się należy, to muszą tą odpowiedź otrzymać i już!
W końcu najbardziej żałosny znak współczesnych czasów, efekt ww. hodowli durniów, którym gdyby zwykłe klamki w sraczach pozmieniać na gałki obracane w prawo to by się posrali w gacie nie umiejąc drzwi otworzyć, i którzy muszą się dowartościować zupełnie bezmyślnie negując wszystko bez jakiejkolwiek refleksji ponieważ idiocie wydaje się, że jak zaprzeczy to jest lepszy.
Wnioski z ww.?
Mając powyższe na uwadze nie należy się zniechęcać a podejść z pełnym zrozumieniem i robić dalej swoje. Kiedyś ten zidiociały czas się zmieni i, miejmy nadzieję, skutkom "hodowli" rozum jednak przyjdzie do łbów z wiekiem, wszak Przyroda, na szczęście, nie jest tak bardzo podatna na durnoty ludzkości.
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #20 dnia: 30.07.2020, 19:50 »
Gratuluje Panowie świetnie sie was czyta.
Właśnie taki refleksyjny temat myśle pomoże w dalszym dzialaniu forum.
Bez spinek , napięć. Myślę że im więcej osób się tu wypowie tym większa wiedza bedzie jak rozmawiać.

Maciek

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 325
  • Reputacja: 598
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #21 dnia: 30.07.2020, 20:17 »
Forum to oczywiście często dyskusja ludzi o różnych przekonaniach i różnych doświadczeniach, różnica zdań w wielu sprawach to rzecz oczywista, jak również konsekwentne czy wręcz uparte tkwienie przy swoim zdaniu. Problem się zaczyna jak w dyskusję merytoryczną wkrada się tykanie, wycieczki osobiste do adwersarza. Tego nie cierpię, bo wtedy z rzeczowej, bardziej lub mniej, dyskusji zaczyna się zwykła kłótnia i udowadnianie kto jest głupszy a kto ma większą rację. Tym bardziej nie lubię przyklaskiwania takim wypowiedziom, które co do meritum mogą mogą być słuszne ale co do formy są dla mnie nieakceptowalne.
I żeby nie było, że uważam się za świętego i że mi się coś takiego nie mogło przytrafić, z moją gruboskórnością. Dlatego nie tykam nikogo tylko piszę o problemie, nad którym wszyscy musimy pracować.

Inna sprawa to to, że forum jest skarbnicą wiedzy i niech tak zostanie. Niestety zdarza się nieautoryzowane wykradanie informacji z forum i prezentowanie ich w celach marketingowych ale dopóki forum jest otwarte to nic się na to nie poradzi.

I trzecia poruszana tutaj kwestia to mądrale internetowi, prezentujący wyczytane gdzieś mądrości bez własnej weryfikacji, jako prawdę objawioną. Mi to specjalnie nie przeszkadza, nie wierzę we wszystko, co ktoś napisze na forum, chociaż mam w głowie listę autorytetów, których wypowiedziom daję wiarę bez wątpliwości.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline tata1959

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 266
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radymno
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #22 dnia: 30.07.2020, 20:49 »
Forum to oczywiście często dyskusja ludzi o różnych przekonaniach i różnych doświadczeniach, różnica zdań w wielu sprawach to rzecz oczywista, jak również konsekwentne czy wręcz uparte tkwienie przy swoim zdaniu. ............
Bo właśnie chodzi o to, że można na argumenty(!!!) dyskutować nawet ostro i do "ostatniej krwi" ale NA ARGUMENTY a nie inwektywy!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #23 dnia: 30.07.2020, 21:14 »
Drugi jest taki, że mieli dość przepychanek o własne zdanie. O to, że ktoś wie co jest lepsze i koniec i przekonuje na siłę do swojego zdania.

No właśnie...w punkt.
Kiedyś byłem adminem na największym, na tamte czasy, forum wędkarskim. Z racji startowania we wszelkiej maści zawodach spławikowych znałem/znam całą czołówkę polskiego "spławika". Kilku z Nich udało mi się wciągnąć w życie forum. Na krótko. Wszelkiej maści "dzieci neostrady" i internetowi "fachowcy" szybko zrobili swoje. Współpraca się zakończyła. Całe szczęście, że tylko na forum...
Nikt nie będzie się kopał z koniem. Kilka razy wycofałem się tu z dyskusji i więcej jej nie podejmę.
Tylko trening na łowisku czyni mistrzem...

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #24 dnia: 30.07.2020, 23:43 »
Maciek, dramatyzujesz ;-)
4 lata temu też pisałeś, że przestałeś pisać :-) Wtedy powód był inny :-)
Sam zaprzestałem pisać - a chętnie bym się podłączył do merytorycznej dyskusji - tylko osobiście zmęczyło mnie to ciągłe przepychanie się w tematach nie wędkarskich - ach jak by taka dyskusja była w tematach wędkarskich jak politycznych... (choć sam coś do politycznych tematów coś wrzucę - ot taki zakus...)

Powód jest prosty - zauważyłem że  prawie każda informacja jest krytykowana , podważana - ba nic w tym złego . Ale staje się to nagminne - do tego stopnia iż większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć.
Podaj przykłady - linki do tych informacji. Skoro prawie każda informacja, to znaczy, że musi ich być strasznie dużo, więc z podaniem kilkunastu linków nie nie powinno być przecież problemów :-)

Moim zdaniem obecnie na forum jest wyjątkowo spokojnie. Nie pamiętasz, w ilu bitwach sam brałeś kiedyś udział? Nie tylko Ty. Wszyscy braliśmy w nich udział.
Wszystko przecież jest w historii i można to łatwo odnaleźć.
Prowadzę to forum od początku i nie wydaje mi się, żeby obecnie działo się tu coś nadzwyczajnego.

Moim zdaniem wyolbrzymiasz problem. Przypomina mi się Arek, który też w podobny sposób reagował. Jakaś pojedyncze drobne spięcie i już nowy wątek o tym, jak to na SiG jest źle.
Inni użytkownicy pewnie nawet nie mają pojęcia, o co w tym wątku chodzi i co leży u jego genezy.

większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć.
Ja myślę, że jak ktoś woli milczeć, to zawsze będzie milczał. A jak ktoś chce się wypowiedzieć, to będzie pisał. Nic tu tak dramatycznego się nie dzieje, żeby ktoś bał się pisać :-)
Zajrzymy zatem wszyscy do działów z metodami i zobaczymy, jak tam sobie użytkownicy dyskutują o technikach. Ktoś tam kogoś krytykuje?
Pierwszy w brzegu: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=17805.0

Z całą pewnością nie zaryzykowałbym takiej wypowiedzi, że "większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć". To już naprawdę mocne malkontenctwo, katastrofizm, tragizowanie - wszystko w jednym. Ale znam Cię z tej strony i wiem, że tego typu tematy szczególnie lubisz podnosić ;-)
Analogicznie można by napisać w przypadku tego wątku, że Ci, którzy uważają, że wszystko jest w porządku, boją się i wolą milczeć :-)

Nikt z nas nie jest idealny, a prowadzić dyskusję w sieci z kimś, kogo się nie zna i nie widzi, jest wyjątkowo trudno.
Ci, co znają Luka, wiedzą, ze to równy gość. Dobry człowiek, który masę serca włożył w przeróżne swoje przedsięwzięcia wędkarskie. Nie jest ważne w tym momencie, czy wszsytkie one odniosły sukces. Masa czasu, energii, pieniędzy.
Jak sam Maciek zauważył:
Lucek oraz cała załoga wkłada kupe serducha po to by my odbiorcy - mieliśmy zabawę....
Lucek daje nam zabawki - podpowiada - objaśnia - poleca - a my korzystamy - wiadomo kto nie chcę niech nie korzysta i po robocie..
Osobiste wybiegi i branie na celownik poszczególnych osób i wytykanie nim korzyści - Panowie to biznes każdy coś z tego ma...
My wiedzę - rozwiązania
Sig - popularność - a co za tym idzie korzyści ( różnego rodzaju - tyle roboty co Lucek włożył to przedsięwzięcie SZACUN !) - to tylko szukać w Polsce podobnego przedsięwzięcia - no chyba ze świecą...
Dla malkontentów - polecam zakup kamery - założenie forum - rozkręcenie wartości medialnej - i sprzedawanie różnego rozwiązań....
Panowie - SIG to userzy czyli my - szanujmy się !!!!  :beer:
I na  :narybki: a nie stuka w klawiatury ( sezon trwa)

Owszem, Lucek jak już zacznie dyskutować i argumentować, to ciężko go przegadać. Nie odpuszcza :-) Ja doskonale o tym wiem. On też :-) Jeśli jednak zna się go osobiście, to człowiek się nie obraża i nie widzi w tym wielkiego problemu. Lucek lubi tematy związkowe, historyczne, polityczne. Maciek to zaś przedstawił tak, jakby prawie każda informacja była krytykowana. No kurde, stary - bez przesady!

Niektórzy może milczą i nie opisują swoich doświadczeń, bo:
Zadaje pytanie czy czasem nie szkodzimy naszym wyjalowionym woda tzw. gwóźdź  do trumny naszych wod ... po postach Michala ktore wzbudzily we mnie faktyczny niepokój  .... my tu gadu gadu ,na kazde pytanie szereg odpowiedzi...
A w praktyce dozbrajamy w wiedze chlopakow ktorzy wylawiaja i zabieraja ryby...
Ot paradox nad ktorym sie zastanawiam....

lub większość woli poczytać niż popisać:
Panowie od dłuższego czasu obserwuję forum i śmiało mogę powiedzieć, że dzieli się na zawodowców oraz wędkujących...
Sam od czasu do czasu coś napiszę, ale chętnie bym poczytał...
Minął sezon, wnioski same się nasuwają - może lepsza część naszego forum zechciała by coś napisać... jak, gdzie i na co...

Maćku, znamy się nie od dziś. Dlatego pozwoliłem sobie napisać, że "dramatyzujesz", bo wiem, że często tego typu tematy poruszasz. Starzy userzy wiedzą, że lubisz wbijać kij w mrowisko. Są wśród nas optymiści, pesymiści, malkontenci, ekstrawertycy, introwertycy - cały przekrój. Ty akurat często poruszasz sprawy ciężkie. Są to tematy dotyczące działania PZW, ubogiego rybostanu naszych wód, niedostatków naszego forum. Pozostałe wpisy to głównie dział "Polityka, religia, historia", Sprzęt, Hyde Park. Choć sam wolałbyś, żeby było inaczej:
Panowie od dłuższego czasu zauważyłem że coraz mniej pisze się o rybkach, taktyce, zanętach, przynętach, wnioskach - planach, poprawieniu swej strategii wędkarskiej....
A coraz więcej o zakupach, o polityce, sprawach bieżących...

Wystarczy spojrzeć na statystyki. O czym nasi użytkownicy dyskutują najczęściej. O sprzęcie. Sprzęt, dział Giełda, Hyde Park to najaktywniejsze działy :-) A nikt przecież nikogo nie zmusza do pisania w tych działach. Tak to jednak jest i nie powinno to dziwić, choć sam bym chciał, żeby było inaczej. Pod filmami na YT roi się od zapytań typu "Jaką wędką pan łowił?", "Jaka to żyłka, jaki kołowrotek?". Wędkarze lubią kupować sprzęt i o nim gadać. Tak jest również na zagranicznych forach. Takie tematy dominują. Poza tym jeśli ktoś pyta o sprzęt lub daje ogłoszenie na giełdzie, to wysilił się dlatego, bo to jest jego interes. On czegoś chce. Chce kupić, chce sprzedać, chce pomocy, porady. Napisać artykuł, czy podyskutować o taktyce i dać coś od siebie bezinteresownie jest już o wiele trudniej. Taka ludzka natura. Nie każdy ma czas i chęci. Nie można za to winić innych kolegów na forum i tych, którzy nim zarządzają.

U nas na forum zawsze było pod względem dygresji i wątków pobocznych dość luźno. Nieraz śmialiśmy się z tego, że SiG słynie z wstawek typu off-topic. Nikt się jednak za to nie obrażał. Najwyżej się wydzielało odrębne tematy.
Tutaj odnoszę sie do wątku, który wzbudził niepokój Maćka:
Napisanie takiego tekstu wiąże się z tym, że ludzie będą wyrażać o nim swoje zdanie, i nie ma czego się obawiać. Jeżeli zaznaczasz mocno, że uważasz, ze ryby są (w sensie w normalnych ilościach), to pojawić się mogą wpisy tych, co mają inne zdanie :)
Dokładnie. Jeśli ja napisałem artykuł o drgającej szczytówce, o śrucinach, o lift method czy sliderze, to w ogóle nie poruszałem tam kwestii innych, np. związanych z postępowaniem innych wędkarzy, z ich oceną rybostanu, z ich umiejętnościami. A gdybym w swoim artykule takie tematy poruszył, to liczyłbym się z tym, że ktoś może się do nich odnieść. Wtedy więc niestosownym byłoby, gdybym miał do komentującego pretensje, że polemizuje z moim poglądem. Oczywiście, mógłbym poprosić moderatora o wydzielenie z tego odrębnego tematu, ale nie mógłbym się obrazić, że ktoś mi np. "zepsuł temat" swoim wpisem.


Na forum zrodziło się też trochę "wędkarskich celebrytów", albo też osób, które w jakimś stopniu połączyły forum z wędkowaniem i zarabianiem pieniędzy/przyjmowaniem korzyści.
Prawda. Ja też nie chcę raczej za wiele pisać w tym temacie. Przez wiele lat siedziałem w w. karpiowym i tam to dopiero jest zaznaczone. Teamy, reklamy, banery, obgadywanie się. Tak to chyba w życiu jest. Pieniądze/korzyści. One zawsze dla człowieka są ważne.
A pamiętacie, ilu tu było takich, którzy myśleli, że my tu jakieś interesy kręcimy, współpracujemy ze sklepem wędkarskim? Niektórzy byli wręcz chorobliwe o tym przekonani. Byli przekonani, że Lucjan przybył tu, żeby zrobić wielki biznes. Tak, oni też wypowiadają się w tym wątku :-) I gdzie są te reklamy, kasa, może darmowe zanęty, ubrania, wędki? Lucek, a może masz jakiegoś Lexusa, o którym nie wiem? :-)
Wracając do tego, co napisał Czesiek - no cóż, często właśnie takie połączenie hobby z biznesem daje takie właśnie skutki, jeśli chodzi o funkcjonowanie forum  :-(
Też na to nie mamy wpływu.


Ja myślę, że nie jest źle. Wiele forów przechodzi kryzys po paru latach. Wiele forów wędkarskich w ogóle po 5 latach umarło. Jest nas pewna ograniczona liczba w kraju. Młodych wędkarzy raczej nie przybywa, bo młodzież ma teraz trochę inne zainteresowania. Trudno więc liczyć, że codziennie będzie przybywało nowych użytkowników. Choć średnio przybywa ich chyba ok. 4 na dobę.

Alek to o czym piszesz to jeden z powodów przez które ludzie stąd odchodzili.

Drugi jest taki, że mieli dość przepychanek o własne zdanie. O to, że ktoś wie co jest lepsze i koniec i przekonuje na siłę do swojego zdania.

Trzeci to taki, że wielu osobom żal dupę ściska jak inni kupują drogi sprzęt i komentują w głupi sposób.

Rozumiem, że raz, drugi czy trzeci ktoś znosi takie uwagi i docinki, później ma już dosyć i zwyczajnie odchodzi.

Bo w imię czego ma bronić swoich przekonań i słuchać głupot bo jemu się lepiej powodzi niż innym?
Radek, różnie to bywa. Możemy przytoczyć po jednym czy dwa przykłady dla każdego powodu. Owszem, z powodu ciężkiej dyskusji z Lukiem na pewno paru odeszło. Ty akurat przytoczyłeś te, które Ciebie dotknęły. Ale jest też wiele innych powodów. Tam, gdzie jest duża społeczność. Tego chyba nie unikniemy. Miałem też takich użytkowników, którzy prosili o usuniecie konta, bo ich zdaniem nikt nie dawał im polubień za ich wpisy. Inny usunął konto, bo nikt nie odpisał na jego wiadomość i poczuł się z tym źle. Jeszcze inny użytkownik się zdenerwował, bo miał problem ze wstawianiem zdjęć. Jako administrator wiele różnych historii mógłbym tu przytoczyć. Wy widzicie tylko pewną część forum. Tak więc to zawsze tak będzie. Nie ma na YT filmu, który nie miałby choć jednej łapki w dół. Tak różni jesteśmy i tak różnie reagujemy. Są tu tacy, co niejedną wojnę tu przeżyli, ale nadal lubią tu zaglądać i pisać :-)


ale druga część... mocno roszczeniowa. Zaleje mnie taki delikwent wielokrotnie jednym i tym samym tekstem na @ i wiadomość prywatną, tak jakby świat się miał zawalić z powodu jego problemu z młynkiem. Gdy uda mi się ostatecznie już odpowiedzieć, to zero odzewu. Ani proszę, ani dziękuję, ani ugryź mnie w d... :P
Tak jest. Mam takie same doświadczenia. Nie tylko ja. Koledzy udzielający pomocy na PW też mi o tym pisali. Czasem odechciewa się pomagać. Takie mamy społeczeństwo. Kiedy prowadziłem stronę swojego programu do obróbki filmów (non-profit), to codziennie dostawałem maile od ludzi przeróżnych narodowości z podziękowaniami. Głównie Amerykanie dziękowali, że mają taki program za darmo. Prowadziłem ten serwis przez jakieś 10 lat. Od Polaka dostałem tylko jednego maila. Napisał, że mam chu..wą i ubogą stronę internetową.
Zresztą najlepsze przykład naszej kultury, uprzejmości i wrażliwości obserwuję codziennie w pracy :-(

Zawsze zachęcałem kolegów do pisania artykułów, do dyskusji o technikach wędkarskich, bo to największa wartość portalu. Nie wszyscy jednak mają czas. Nie wszystkim pisanie przychodzi łatwo.
Ja z kolei ostatnio mało daję wpisów w wędkarskich tematach, nad czym ubolewam. Forum się rozrasta, nasi moderatorzy też mają pełne ręce roboty, atakują reklamiarze, spamerzy. Ja zaś od dłuższego czasu pracuję nad tą nową stroną główną. Zawodowo też się nie oszczędzam. Mam jednak nadzieję, że kiedy już ta strona główna będzie gotowa, to przyjdzie czas, że wrzucę jakieś niedokończone artykuły i będzie czas pogadać o technikach połowu, obserwacjach znad wody.

Podsumowując, dzięki za założenie wątku, Maciek. Też ma on swoją wartość. Choć uważam, że naprawdę przedstawiłeś to mocno katastroficznie :-)
:beer:
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #25 dnia: 31.07.2020, 07:19 »


Alek to o czym piszesz to jeden z powodów przez które ludzie stąd odchodzili.

Drugi jest taki, że mieli dość przepychanek o własne zdanie. O to, że ktoś wie co jest lepsze i koniec i przekonuje na siłę do swojego zdania.

Trzeci to taki, że wielu osobom żal dupę ściska jak inni kupują drogi sprzęt i komentują w głupi sposób.

Rozumiem, że raz, drugi czy trzeci ktoś znosi takie uwagi i docinki, później ma już dosyć i zwyczajnie odchodzi.

Bo w imię czego ma bronić swoich przekonań i słuchać głupot bo jemu się lepiej powodzi niż innym?
Radek, różnie to bywa. Możemy przytoczyć po jednym czy dwa przykłady dla każdego powodu. Owszem, z powodu ciężkiej dyskusji z Lukiem na pewno paru odeszło. Ty akurat przytoczyłeś te, które Ciebie dotknęły. Ale jest też wiele innych powodów. Tam, gdzie jest duża społeczność. Tego chyba nie unikniemy. Miałem też takich użytkowników, którzy prosili o usuniecie konta, bo ich zdaniem nikt nie dawał im polubień za ich wpisy. Inny usunął konto, bo nikt nie odpisał na jego wiadomość i poczuł się z tym źle. Jeszcze inny użytkownik się zdenerwował, bo miał problem ze wstawianiem zdjęć. Jako administrator wiele różnych historii mógłbym tu przytoczyć. Wy widzicie tylko pewną część forum. Tak więc to zawsze tak będzie. Nie ma na YT filmu, który nie miałby choć jednej łapki w dół. Tak różni jesteśmy i tak różnie reagujemy. Są tu tacy, co niejedną wojnę tu przeżyli, ale nadal lubią tu zaglądać i pisać :-)



Mateo, mnie tutaj nie dotknęło nic, przytoczyłem przykłady, które widziałem.
Jestem tu z własnej woli, nauczyłem się mase nowych rzeczy, otrzymałem „celowaną” pomoc merytoryczną, poznałem nowych ludzi.

Moja przerwa w aktywności jak i bywaniu na forum podyktowana była sprawami osobistymi. To one decydują co robię ze swoim czasem.
Obrażanie się na innych po dyskusji to wg. mnie oznaka niedojrzałości osoby, która się obraża.

Ja zostaje przy swoim zdaniu i już.

Forum to taki mały, inny świat w którym się jest w określonym celu, poznania i podzielenia się swoimi doświadczeniami. Każdą przeczytaną opinie (oczywiście wędkarską) rozważam i myśle czy się u mnie sprawdzi.

Wyrobiłem sobie swoj styl łowienia i jestem zadowolony z wyników.

Jeżeli natomiast widzę tendencyjne wpisy z osobistymi wycieczkami i brakiem merytorycznej argumentacji gdzie najważniejszym orężem jest „bo ja wiem” to mi się odechciewa dyskusji z kimś takim i wolę poczytać „Pudelka”.

Co do obrony sklepu na D to nie tylko ja to widzę.
Fakt, ze sklep jest dobry, kupuje tam i jestem zadowolony.
Wolno mi napisać swoje uwagi odnośnie zauważonych pewnych aspektów funkcjonowania tegoż i nawet trylogia nie przekona mnie żeby później powiedzieć na czarne, że jest białe bo tak wypada i ogół tak mówi.

Sklep na D ma zawyżone ceny niektórych towarów i dlatego kupuje gdzie indziej, towar przychodzi sprawny, jest i go użytkuje za niższa cenę.

Natomiast co do ewolucji od której zaczął Maciek.

Ja widzę regres merytoryczny, nie jestem socjologiem sieci i nie znam mechanizmu powstania ale zauważyłem, że wartość merytoryczna wpisów (w mojej ocenie) spadła.

Pamietam opisy i zestawienia Wonskiego o seriach Shimano od DLa do Thunnusa i dyskusje o zżeraniu metalu przez plastik. Fajnie się to czytało i można było wiele się nauczyć. Przyznam się że za każdym razem jak wyszukiwarka wyrzuci mi te wątki to wciskam Cześkowi :thumbup:

Co do statystyk to się nie wypowiadam bo jak to mawiał pewien major w wojsku „statystyka jest jak kur** i każdy może ja sobie dowolnie ustawić”
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #26 dnia: 31.07.2020, 07:23 »
:beer:
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 049
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #27 dnia: 31.07.2020, 07:28 »
Maciek, dramatyzujesz ;-)
4 lata temu też pisałeś, że przestałeś pisać :-) Wtedy powód był inny :-)
Sam zaprzestałem pisać - a chętnie bym się podłączył do merytorycznej dyskusji - tylko osobiście zmęczyło mnie to ciągłe przepychanie się w tematach nie wędkarskich - ach jak by taka dyskusja była w tematach wędkarskich jak politycznych... (choć sam coś do politycznych tematów coś wrzucę - ot taki zakus...)

Powód jest prosty - zauważyłem że  prawie każda informacja jest krytykowana , podważana - ba nic w tym złego . Ale staje się to nagminne - do tego stopnia iż większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć.
Podaj przykłady - linki do tych informacji. Skoro prawie każda informacja, to znaczy, że musi ich być strasznie dużo, więc z podaniem kilkunastu linków nie nie powinno być przecież problemów :-)

Moim zdaniem obecnie na forum jest wyjątkowo spokojnie. Nie pamiętasz, w ilu bitwach sam brałeś kiedyś udział? Nie tylko Ty. Wszyscy braliśmy w nich udział.
Wszystko przecież jest w historii i można to łatwo odnaleźć.
Prowadzę to forum od początku i nie wydaje mi się, żeby obecnie działo się tu coś nadzwyczajnego.

Moim zdaniem wyolbrzymiasz problem. Przypomina mi się Arek, który też w podobny sposób reagował. Jakaś pojedyncze drobne spięcie i już nowy wątek o tym, jak to na SiG jest źle.
Inni użytkownicy pewnie nawet nie mają pojęcia, o co w tym wątku chodzi i co leży u jego genezy.

większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć.
Ja myślę, że jak ktoś woli milczeć, to zawsze będzie milczał. A jak ktoś chce się wypowiedzieć, to będzie pisał. Nic tu tak dramatycznego się nie dzieje, żeby ktoś bał się pisać :-)
Zajrzymy zatem wszyscy do działów z metodami i zobaczymy, jak tam sobie użytkownicy dyskutują o technikach. Ktoś tam kogoś krytykuje?
Pierwszy w brzegu: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=17805.0

Z całą pewnością nie zaryzykowałbym takiej wypowiedzi, że "większość userów nie podłącza się pod dyskusję i woli milczeć". To już naprawdę mocne malkontenctwo, katastrofizm, tragizowanie - wszystko w jednym. Ale znam Cię z tej strony i wiem, że tego typu tematy szczególnie lubisz podnosić ;-)
Analogicznie można by napisać w przypadku tego wątku, że Ci, którzy uważają, że wszystko jest w porządku, boją się i wolą milczeć :-)

Nikt z nas nie jest idealny, a prowadzić dyskusję w sieci z kimś, kogo się nie zna i nie widzi, jest wyjątkowo trudno.
Ci, co znają Luka, wiedzą, ze to równy gość. Dobry człowiek, który masę serca włożył w przeróżne swoje przedsięwzięcia wędkarskie. Nie jest ważne w tym momencie, czy wszsytkie one odniosły sukces. Masa czasu, energii, pieniędzy.
Jak sam Maciek zauważył:
Lucek oraz cała załoga wkłada kupe serducha po to by my odbiorcy - mieliśmy zabawę....
Lucek daje nam zabawki - podpowiada - objaśnia - poleca - a my korzystamy - wiadomo kto nie chcę niech nie korzysta i po robocie..
Osobiste wybiegi i branie na celownik poszczególnych osób i wytykanie nim korzyści - Panowie to biznes każdy coś z tego ma...
My wiedzę - rozwiązania
Sig - popularność - a co za tym idzie korzyści ( różnego rodzaju - tyle roboty co Lucek włożył to przedsięwzięcie SZACUN !) - to tylko szukać w Polsce podobnego przedsięwzięcia - no chyba ze świecą...
Dla malkontentów - polecam zakup kamery - założenie forum - rozkręcenie wartości medialnej - i sprzedawanie różnego rozwiązań....
Panowie - SIG to userzy czyli my - szanujmy się !!!!  :beer:
I na  :narybki: a nie stuka w klawiatury ( sezon trwa)

Owszem, Lucek jak już zacznie dyskutować i argumentować, to ciężko go przegadać. Nie odpuszcza :-) Ja doskonale o tym wiem. On też :-) Jeśli jednak zna się go osobiście, to człowiek się nie obraża i nie widzi w tym wielkiego problemu. Lucek lubi tematy związkowe, historyczne, polityczne. Maciek to zaś przedstawił tak, jakby prawie każda informacja była krytykowana. No kurde, stary - bez przesady!

Niektórzy może milczą i nie opisują swoich doświadczeń, bo:
Zadaje pytanie czy czasem nie szkodzimy naszym wyjalowionym woda tzw. gwóźdź  do trumny naszych wod ... po postach Michala ktore wzbudzily we mnie faktyczny niepokój  .... my tu gadu gadu ,na kazde pytanie szereg odpowiedzi...
A w praktyce dozbrajamy w wiedze chlopakow ktorzy wylawiaja i zabieraja ryby...
Ot paradox nad ktorym sie zastanawiam....

lub większość woli poczytać niż popisać:
Panowie od dłuższego czasu obserwuję forum i śmiało mogę powiedzieć, że dzieli się na zawodowców oraz wędkujących...
Sam od czasu do czasu coś napiszę, ale chętnie bym poczytał...
Minął sezon, wnioski same się nasuwają - może lepsza część naszego forum zechciała by coś napisać... jak, gdzie i na co...

Maćku, znamy się nie od dziś. Dlatego pozwoliłem sobie napisać, że "dramatyzujesz", bo wiem, że często tego typu tematy poruszasz. Starzy userzy wiedzą, że lubisz wbijać kij w mrowisko. Są wśród nas optymiści, pesymiści, malkontenci, ekstrawertycy, introwertycy - cały przekrój. Ty akurat często poruszasz sprawy ciężkie. Są to tematy dotyczące działania PZW, ubogiego rybostanu naszych wód, niedostatków naszego forum. Pozostałe wpisy to głównie dział "Polityka, religia, historia", Sprzęt, Hyde Park. Choć sam wolałbyś, żeby było inaczej:
Panowie od dłuższego czasu zauważyłem że coraz mniej pisze się o rybkach, taktyce, zanętach, przynętach, wnioskach - planach, poprawieniu swej strategii wędkarskiej....
A coraz więcej o zakupach, o polityce, sprawach bieżących...

Wystarczy spojrzeć na statystyki. O czym nasi użytkownicy dyskutują najczęściej. O sprzęcie. Sprzęt, dział Giełda, Hyde Park to najaktywniejsze działy :-) A nikt przecież nikogo nie zmusza do pisania w tych działach. Tak to jednak jest i nie powinno to dziwić, choć sam bym chciał, żeby było inaczej. Pod filmami na YT roi się od zapytań typu "Jaką wędką pan łowił?", "Jaka to żyłka, jaki kołowrotek?". Wędkarze lubią kupować sprzęt i o nim gadać. Tak jest również na zagranicznych forach. Takie tematy dominują. Poza tym jeśli ktoś pyta o sprzęt lub daje ogłoszenie na giełdzie, to wysilił się dlatego, bo to jest jego interes. On czegoś chce. Chce kupić, chce sprzedać, chce pomocy, porady. Napisać artykuł, czy podyskutować o taktyce i dać coś od siebie bezinteresownie jest już o wiele trudniej. Taka ludzka natura. Nie każdy ma czas i chęci. Nie można za to winić innych kolegów na forum i tych, którzy nim zarządzają.

U nas na forum zawsze było pod względem dygresji i wątków pobocznych dość luźno. Nieraz śmialiśmy się z tego, że SiG słynie z wstawek typu off-topic. Nikt się jednak za to nie obrażał. Najwyżej się wydzielało odrębne tematy.
Tutaj odnoszę sie do wątku, który wzbudził niepokój Maćka:


No i sam widzisz - jak nie troszczyć się o społeczność w której się egzystuje...
W przekroju lat - takie impulsy samokrytycyzmu połączone z troską o środowisko w jakim się jest - jak dla mnie sam pozytyw... jak by człowiek nie chciał to by go tu nie było... - a tak jest jak z dobrymi kumplami .
Są dyskusje - są uwagi - człek sie po kłuci i pogodzi - ot proza życia...

Pewnie że nie unikam trudnych tematów - po to jest forum by w nim pisać.. co do emocji bywa różnie - jedno jest pewne nie raz trza popuścić lejce i tyle...

Co do nie pokojów- jak widać po temacie są - i moim zdaniem temat ma służyć pozbyciu się ich...

Co do przykładów...( linków) - po co do tego wracać...  załoga dobrze że sprząta te niepotrzebne tyrady . I chwała za to bo często emocje brały górę nad rozsądkiem...
Maciek

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 421
  • Reputacja: 259
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #28 dnia: 31.07.2020, 07:34 »
Jest krótkie złote rozwiązanie wszelkich dyskusji:
Używajmy siły argumentu, a nie argumentu siły. :beer:

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Forum SiG - ewolucja
« Odpowiedź #29 dnia: 31.07.2020, 09:27 »
Moim zdaniem forum jest po to żeby dyskutować,wymieniać się informacjami,doświadczeniami.Każdy ma swoje zdanie,spojrzenie na sprawę z innej perspektywy, nie idźmy w stronę fb gdzie małolaci tylko czekają żeby kogoś zhejtować,pojechać z nim i mieć radochę, szanujmy zdanie innych i siebie wzajemnie ,a krytyka jeżeli jest konstruktywna to dlaczego nie, w każdej dyskusji musie być za i przeciw
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.