Patryk gratuluję
Mi udało się w Pryma Aprilis wyskoczyć na małą wodę. Na łowisku byłem ok. 5:55. Ok 6.30 chwilę po mnie pojawili się Wonski81, Fischa.
Pogoda nie rozpieszczała . Przelotne opady, czasami dość intensywne + wiatr.
Nie ułatwiały zadania. Ok . południa dojechał Rafał.
Zaczął odrabiać straty
I powiem ,całkiem mu szło jak opuszczałem łowisko. Parę "Leszczonów " wyciągnął. Każdy wyjęty Leszczon pokryty był wysypką tarłową.
Karpie w ogóle nie współpracowały.
Big Fish dziś należy do mnie.
Wpadł Jesiotr w przedziale 10-12kg 120cm.
Tego dnia też wpadły:
Leszczon 11szt. (w tym 2 takie ok.2,5kg).
Lin 3szt.
Jaź.
Każdy z wody coś wydłubał. Wszystkim z nad wody gratuluję wyników,a także możliwości bycia nad wodą z wedkay
Parę fotek.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka