Autor Wątek: Pyza na swojskich wodach 2023!  (Przeczytany 19239 razy)

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Pyza na swojskich wodach 2023!
« dnia: 04.01.2023, 12:02 »
Witam, nowy rok nowe wyzwania, czyli kontynuacja moich zmagań znad wody, czyli sezon 2023 czas zacząć nowym filmem! Pozdrawiam




Moja miejscówka o której nawet ryby nie wiedzą PZW
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #1 dnia: 07.01.2023, 20:40 »
Zakupy wędkarskie na kolejne sezony   
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #2 dnia: 29.01.2023, 19:44 »
 Chleb śmietankowy do nęcenia kleni   
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #3 dnia: 07.02.2023, 16:08 »
MAINLINE Flav.Colourant 
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Lukas 78

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 985
  • Reputacja: 110
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hamburg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #4 dnia: 07.02.2023, 18:33 »
Pyza jak zwykle fajnie nakrecone :thumbup:
Zastanawiam sie czy te twoje barwniki maluja rece, mnie wkurza najbardziej jak mam kolorowe lapy i ciezko to domyc.


Pozdrawiam Łukasz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #5 dnia: 07.02.2023, 18:53 »
Dobry filmik. Jak miałem nic nie kupować,  tak czerwony i zielony batwnik by się przydał...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #6 dnia: 07.02.2023, 19:00 »
Dobry filmik. Jak miałem nic nie kupować,  tak czerwony i zielony batwnik by się przydał...
1 butla to równoważnik 2-2,5 kg skrettinga/coppensa czyli 2kg red halibut, 2 kg betainy i masz na mieszanie i zabawę kolorowymi pelletami przez cały sezon. Bez brudzenia łap, kolejnej butelki do wleczenia ze sobą (która może gdzieś wyciec, i ufajdać resztę gratów) i pewnie zdrowsze dla ryb/wody, chociaż to pewnie na naturalnych barwnikach.
Ale za nos i oko wędkarza wodzi, bo skuteczności tych wszystkich pierdolotów raczej w praktyce nikt nie potwierdził.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #7 dnia: 07.02.2023, 20:26 »
Liść ogarniacz prosto w pysk. Dziękuję! :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #8 dnia: 07.02.2023, 21:07 »
Pyza jak zwykle fajnie nakrecone :thumbup:
Zastanawiam sie czy te twoje barwniki maluja rece, mnie wkurza najbardziej jak mam kolorowe lapy i ciezko to domyc.

Witam, barwniki bardzo malują ręce, więc trzeba uważać, jest mocny, intensywny kolor, ale do zabarwienia wystarczy kilka kropel. Ja wędkuję wieloma metodami, zależy na co mi się chce w danym sezonie, ostatnio spodobało mi się łowienie na wodach stowarzyszenia, gdzie nie muszę zdradzać swoich miejscówek a i tak połowię. Barwniki choć nie są tanie to polecam, można barwić ciasto, mielonki, pellety większe, pellet ekspander, no i wszystko co się da zabarwić i zakładać na haczyk. Jest wydajny, no i zmieini nam kolor przynęty z zapachem. Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #9 dnia: 07.02.2023, 21:10 »
Dobry filmik. Jak miałem nic nie kupować,  tak czerwony i zielony batwnik by się przydał...

Nie pożałujesz, pomimo nie wielkiej zawartości jest wydajny. Wszystko możesz barwić oraz masz zapach. Myślę, że też by się sprawdził w spinngowaniu, w dipowaniu i barwieniu gumowych przynęt, no ale trzeba spróbować.
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #10 dnia: 07.02.2023, 21:21 »
Dobry filmik. Jak miałem nic nie kupować,  tak czerwony i zielony batwnik by się przydał...
1 butla to równoważnik 2-2,5 kg skrettinga/coppensa czyli 2kg red halibut, 2 kg betainy i masz na mieszanie i zabawę kolorowymi pelletami przez cały sezon. Bez brudzenia łap, kolejnej butelki do wleczenia ze sobą (która może gdzieś wyciec, i ufajdać resztę gratów) i pewnie zdrowsze dla ryb/wody, chociaż to pewnie na naturalnych barwnikach.
Ale za nos i oko wędkarza wodzi, bo skuteczności tych wszystkich pierdolotów raczej w praktyce nikt nie potwierdził.

Jeżeli używa się takiego przelicznika jak ty, wystarczy kupić gotowy zabarwiony pellet, ale to co ja pokazałem barwi nam wszystko przy wszystkich metodach na jakie łowimy, chcesz połowić na waglera, za przynętę pellet 4-6-8mm, w zależności kto jaki zakłada na hak, zabarwiasz sobie na miejscu towar kilkoma kroplami, różne smaki i kolory i wtedy wędkujesz łowiąc na spławik ładne ryby. Gdzie obok kolega/konkurencja nie ma tego wyboru, szybka zmiana przynęty gdy nic nie bierze, zakładasz robaki, barwisz i łowisz, gdy na naturalny kolor nie daje efektu. Z gruntu zakładasz mielonkę, jeśli nie ma brań, kilka kropel i barwisz kawałki mięsa, wstrzelisz się - ryby łowisz. Masz przynamniej możliwość kombinowania z nie wielką butelką. Łowisz z gruntu, metoda na bombkę, rozrabiasz mąkę, woda i masz gotową przynętę do łowienia ryb. Jeśli zanikają brania dodajesz kilka kropel, zmieniasz naszą mąkę w odpowiedni dla siebie kolor wraz z odpowiednim zapachem i znów masz możliwość wyróżnienia się swojej przynęty do wędkowania. Tak więc jedna butelka w tyle możliwości przy wielu metodach wędkowania, ja przynamniej łowię na kilka różnych metod, więc ten barwnik mi odpowiada. Tak jak letnią porą na wody stowarzyszenia zapomniałem wziąć pop up i miałem tylko białe a na białe nic nie chciało skubać, więc zabarwiłem tym barwnikiem na kolor żółty, kulka w całości się zabarwiła i otrzymała dodatkowy zapach, zaczęły się brania i kilka karpi, amur i 2 jesiotry wpadły. Więc nikogo nie namawiam do kupowania, bo i tak nic z tego nie mam, wiem, że barwniki nie są tanie, ale znacie mnie - ja wyrwałem je na promocji i jestem z nich zadowolony. Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 442
  • Reputacja: 261
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #11 dnia: 07.02.2023, 21:46 »
Pyza, ja mam pół garażu zanęt, ale u Ciebie niebawem drapieżnik zacznie się towarować ;D im więcej masz nad wodą tym większy mętlik w Twojej (naszej) głowie, nie ryb. Ja mam w jednym pudełku mix kolorów i nie trzeba barwić kulek ;) Nie jesteś w stanie przetestować nawet rzetelnie tego co masz, a co mowa wyciągnąć wnioski nt skuteczności. Ja dojrzewam do zupełnej odwrotności, mieszanka peletów skretting/coppens/aller, jedna mieszanka zanętowa wg własnej receptury oparta na mielonych pelletach i 4 słoiczki kulek. Mam wyeliminowaną złą zanętę i pellet, dobieram tylko kolor kulki w danym dniu i nawet w styczniu na metodę nie schodzę na zero.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 342
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #12 dnia: 08.02.2023, 11:13 »
Pyza, ja mam pół garażu zanęt, ale u Ciebie niebawem drapieżnik zacznie się towarować ;D im więcej masz nad wodą tym większy mętlik w Twojej (naszej) głowie, nie ryb. Ja mam w jednym pudełku mix kolorów i nie trzeba barwić kulek ;) Nie jesteś w stanie przetestować nawet rzetelnie tego co masz, a co mowa wyciągnąć wnioski nt skuteczności. Ja dojrzewam do zupełnej odwrotności, mieszanka peletów skretting/coppens/aller, jedna mieszanka zanętowa wg własnej receptury oparta na mielonych pelletach i 4 słoiczki kulek. Mam wyeliminowaną złą zanętę i pellet, dobieram tylko kolor kulki w danym dniu i nawet w styczniu na metodę nie schodzę na zero.

Witam rozumiem twoje do wędkowania, czym więcej mamy nad wodą, tym większy problem co założyć. Ja podchodzę do tego trochę inaczej, bo lepiej mieć ból głowy co założyć niż nie mieć na co wędkować, a przynęta jest podstawą przy złowieniu ryb. Ty masz 4 sprawdzone słoiczki do wędkowania, ja zaś 4 firmy z całym asortymencie przynęt. Łowię różnymi metodami na różnych wodach stowarzyszenia lub PZW, w rzekach, jeziorach, stawach, nocą i dniem. W mule, w kamieniach, w krzakach, trzcinach, o różnej głębokości, więc muszę posiadać wachlarz przynęt do danego łowiska, w mule pop upy, mocno balansujące przynęty, w zależności na jaką rybę się nastawiam, wielkość przynęty też jest różna oraz kształt. W wodzie przejrzystej albo kolory wyblakłe, dla ryb które są ostrożne lub gdy ryba pewniej zasysa, ostre wyraźne kolory naturalne lub fluo. Brudna woda przeważnie śmierdziele, lub słodkie no ale zapach jest ważny. Więc mocno dopalam na atraktorach lub dopalaczach. Łowiąc na pellet wagler game przynęt soft, czyli miękkie bezpośrednio zakładane na haczyk, kształt i wielkość też jest różna. Na niektórych wodach PZW jest duża ilość sumika, aby ominąć go, trzeba stosować czasami większe przynęty oraz o zapachu, który sumika nie będzie interesował. Łowiąc o porze nocnej większą przynęte, kulas 20-24, można też bałwanka, dużego pop up z tonącą, gdzie występują raki, przynęty hard utwardzone, to jest cała gama innych przynęt, oczywiście także kulki czy dumbelki hard utwardzone. Tak więc z 4 przynętami nie powojowałbym na swoich wodach, które opisałem, o różnych porach roku oraz dniem i nocą na różnych zbiornikach i rzekach. Oprócz tego dochodzą jeszcze przynęty naturalne, robactwo, ochotka, jockers, biały robak, pinka, czerwony robak, rosówka, larwa chruścika czyli kłódki oraz ciasta, makarony, pszenica, groch, pęczak i wiele innych ale to inny temat niż kulki dumbelsy, które stosuje. Sam napisałeś carl, że opracowałeś swoją niezawodną mieszankę, którą stosujesz tak więc niektórzy producenci też są bardzo dobrymi wybitnymi wędkarzami, którzy opracowali swoje zanęty i przynęty sprzedając je, teraz wystarczy kupić i dostać się do tych najlepszych aby na nie łowić i je stosować, a część słabszych odrzucić, dlatego więc kupuje tylko najlepszy towar, nie raz nie tani i też tam występują badziewia, a to trzeba wyłapać, sprawdzić, a mam już kilka firm zanęt i przynęt sprawdzonych i tak jak piszesz, nie na wszystko mam czas by wypróbować nad wodą, ale na nie też przyjdzie czas, bo dobre przynęty i nie tanie są dobrym towarem, dobrze konserwowane, więc mogą nam poleżeć w dobrze przechowywanym miejscu. O czym już się przekonałem wiele lat temu. U mnie nic się nie psuje, nic nie pleśnieje i dalej łowi. Tak jak film który niedawno nakręciłem, 10 letnie przynęty a nadal łowią i akurat wtedy na te kulasy z Tandem baits ananas, tylko łowiłem, gdzie zawsze one były łowne i po 10 latach, nie produkowane już też dawały ryby. Kolega Luk też w którymś wątku napisał, że ma zapas przynęt, pikantną kiełbasę 12 mm, a zwróćcie uwagę ile już lat tego rozmiaru nie produkują, ja też mam zapas tych przynęt i też twierdzę, że dobra przynęta sama się obroni nawet po długim czasie.
Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 224
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #13 dnia: 08.02.2023, 11:24 »
Pyza, ja mam pół garażu zanęt, ale u Ciebie niebawem drapieżnik zacznie się towarować ;D im więcej masz nad wodą tym większy mętlik w Twojej (naszej) głowie, nie ryb. Ja mam w jednym pudełku mix kolorów i nie trzeba barwić kulek ;) Nie jesteś w stanie przetestować nawet rzetelnie tego co masz, a co mowa wyciągnąć wnioski nt skuteczności. Ja dojrzewam do zupełnej odwrotności, mieszanka peletów skretting/coppens/aller, jedna mieszanka zanętowa wg własnej receptury oparta na mielonych pelletach i 4 słoiczki kulek. Mam wyeliminowaną złą zanętę i pellet, dobieram tylko kolor kulki w danym dniu i nawet w styczniu na metodę nie schodzę na zero.

Mam prośbę jeżeli możesz zademonstrować swoje trofea w postaci zdjęć ładnych ryb które łowisz.... było by miło.
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 224
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Pyza na swojskich wodach 2023!
« Odpowiedź #14 dnia: 08.02.2023, 11:26 »
Pyza, ja mam pół garażu zanęt, ale u Ciebie niebawem drapieżnik zacznie się towarować ;D im więcej masz nad wodą tym większy mętlik w Twojej (naszej) głowie, nie ryb. Ja mam w jednym pudełku mix kolorów i nie trzeba barwić kulek ;) Nie jesteś w stanie przetestować nawet rzetelnie tego co masz, a co mowa wyciągnąć wnioski nt skuteczności. Ja dojrzewam do zupełnej odwrotności, mieszanka peletów skretting/coppens/aller, jedna mieszanka zanętowa wg własnej receptury oparta na mielonych pelletach i 4 słoiczki kulek. Mam wyeliminowaną złą zanętę i pellet, dobieram tylko kolor kulki w danym dniu i nawet w styczniu na metodę nie schodzę na zero.

Witam rozumiem twoje do wędkowania, czym więcej mamy nad wodą, tym większy problem co założyć. Ja podchodzę do tego trochę inaczej, bo lepiej mieć ból głowy co założyć niż nie mieć na co wędkować, a przynęta jest podstawą przy złowieniu ryb. Ty masz 4 sprawdzone słoiczki do wędkowania, ja zaś 4 firmy z całym asortymencie przynęt. Łowię różnymi metodami na różnych wodach stowarzyszenia lub PZW, w rzekach, jeziorach, stawach, nocą i dniem. W mule, w kamieniach, w krzakach, trzcinach, o różnej głębokości, więc muszę posiadać wachlarz przynęt do danego łowiska, w mule pop upy, mocno balansujące przynęty, w zależności na jaką rybę się nastawiam, wielkość przynęty też jest różna oraz kształt. W wodzie przejrzystej albo kolory wyblakłe, dla ryb które są ostrożne lub gdy ryba pewniej zasysa, ostre wyraźne kolory naturalne lub fluo. Brudna woda przeważnie śmierdziele, lub słodkie no ale zapach jest ważny. Więc mocno dopalam na atraktorach lub dopalaczach. Łowiąc na pellet wagler game przynęt soft, czyli miękkie bezpośrednio zakładane na haczyk, kształt i wielkość też jest różna. Na niektórych wodach PZW jest duża ilość sumika, aby ominąć go, trzeba stosować czasami większe przynęty oraz o zapachu, który sumika nie będzie interesował. Łowiąc o porze nocnej większą przynęte, kulas 20-24, można też bałwanka, dużego pop up z tonącą, gdzie występują raki, przynęty hard utwardzone, to jest cała gama innych przynęt, oczywiście także kulki czy dumbelki hard utwardzone. Tak więc z 4 przynętami nie powojowałbym na swoich wodach, które opisałem, o różnych porach roku oraz dniem i nocą na różnych zbiornikach i rzekach. Oprócz tego dochodzą jeszcze przynęty naturalne, robactwo, ochotka, jockers, biały robak, pinka, czerwony robak, rosówka, larwa chruścika czyli kłódki oraz ciasta, makarony, pszenica, groch, pęczak i wiele innych ale to inny temat niż kulki dumbelsy, które stosuje. Sam napisałeś carl, że opracowałeś swoją niezawodną mieszankę, którą stosujesz tak więc niektórzy producenci też są bardzo dobrymi wybitnymi wędkarzami, którzy opracowali swoje zanęty i przynęty sprzedając je, teraz wystarczy kupić i dostać się do tych najlepszych aby na nie łowić i je stosować, a część słabszych odrzucić, dlatego więc kupuje tylko najlepszy towar, nie raz nie tani i też tam występują badziewia, a to trzeba wyłapać, sprawdzić, a mam już kilka firm zanęt i przynęt sprawdzonych i tak jak piszesz, nie na wszystko mam czas by wypróbować nad wodą, ale na nie też przyjdzie czas, bo dobre przynęty i nie tanie są dobrym towarem, dobrze konserwowane, więc mogą nam poleżeć w dobrze przechowywanym miejscu. O czym już się przekonałem wiele lat temu. U mnie nic się nie psuje, nic nie pleśnieje i dalej łowi. Tak jak film który niedawno nakręciłem, 10 letnie przynęty a nadal łowią i akurat wtedy na te kulasy z Tandem baits ananas, tylko łowiłem, gdzie zawsze one były łowne i po 10 latach, nie produkowane już też dawały ryby. Kolega Luk też w którymś wątku napisał, że ma zapas przynęt, pikantną kiełbasę 12 mm, a zwróćcie uwagę ile już lat tego rozmiaru nie produkują, ja też mam zapas tych przynęt i też twierdzę, że dobra przynęta sama się obroni nawet po długim czasie.
Pozdrawiam

Sylwek :bravo: :thumbup:
Dawaj następny film z tej serii. Masz towaru od groma będzie co oglądać.
Maciek