Autor Wątek: Kołowrotek do wędki Mikado Katsudo Slim Feeder 3,9 Dalszy dystans - pomoc.  (Przeczytany 2325 razy)

Offline Marcin9393

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 1
Cześć wszystkim,

Piszę z małym zagadnieniem odnośnie doboru kołowrotka do wędki feederowej, konkretniej kija mikado katsudo slim distance feeder 3,9m. Na chwilę obecną machałem na nim kołowrotkami Sherman pro i by dome power fighter w wersjach 5000. Ogólnie to fajne kołowrotki z płytkimi jednak dosyć wąskimi szpulami. Rzucając podajnikiem 40-50g osiągałem odległości w granicach 50m, mając na kołowrotku żyłkę Shimano Technium 0.223.

Tutaj moje pytanie - czy kołowrotek ma bardzo duży wpływ na odległość rzutu? Czy przy zmianie na plecionkę 0.10 oraz przypon strzałowy +- 0,28 można tym kijkiem dorzucić na około 90 metr bez bardzo mocnego wyrzutu? Jeśli tak to czy polecacie może jakieś kołowrotki do +- 400 zł do tej wędki z którymi można by rzucić na ok 90 metr?

W internecie wybadałem taki kołowrotek jak Okuma distance DTA - 60 (https://sklepdrapieznik.pl/karpiowe-z-wolnym-i-bez-wolnego-biegu/27229-okuma-distance-dta-60.html).

Jednak czy zmiana kołowrotka przy tym kiju jakkolwiek może zwiększyć dystans wyrzutu?

Dzięki za wszystkie odpowiedzi i serdecznie pozdrawiam

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 867
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Technika rzutu leży i kwiczy. 50m to się rzuca dobrymi kijami 3m lub każdym jednym 3.3m. Tym Kataudo na obojętnie jakim kołowrotku powinieneś rzucać raz za razem 70m do klipa, guru a-class 3.6m z badziewnym kręciołem 5000 i podajnikiem 50g rzucam na 72m bez problemu.
Dzierżno uzależnia

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Marcin9393: na forum jest wiele zagadnień z dystansu,poczytaj.

Mój tata ma katsudo 3.6 90g. Rzucałem tą wędką komfortowo na 65m,ale to dosyć miękki kij,nie rzutowy.

Jeżeli poćwiczysz technikę,dasz plecionkę 0.1 i podajnik 60-70g ,do 80m raczej dasz radę rzucać,choć z tego co czytam,daleka droga przed Tobą. O 90m zapomnij tym wędziskiem.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Przede wszystkim, jak powiedzieli przedmówcy, TECHNIKA RZUTU. Bez niej ani rusz. Masz teraz łagodną zimę, jedź na łąkę, czy nawet nad jakiś staw i poćwicz rzucanie. W sieci jest masa filmów/poradników.
Bo kijem "szybkim" (o akcji szczytowej) będziesz rzucał daleko i celnie. Jednak coś kosztem czegoś. Będziesz musiał się liczyć ze stosunkowo dużą ilością spinek. Tym bardziej, że piszesz o plecionce. A ta nie wybacza błędów.

Mam całą serię Flagman Mantaray Elite/Pro i kijem 3,30m (kołowrotek w rozmiarze 5000) klasykiem rzuca się lekko 50m. "Metodą"  do 60m. Kijem o długości 3,90m metodą, z kołowrotkiem wielkości 6000 90m. Może nie na "zawołanie", ale idzie spokojnie rzucić. Osobiście nie wysilam tak mocno rzutu, bo jednak gdzieś z tyłu głowy jest "hamulec", bo feedery, które posiadam są znacznie delikatniejsze od karpiówek. A karpiówkami 12ft. spokojnie osiąga się 105m.

Kołowrotek - w rozmiarze 6000. Osobiście bym (jak polecali koledzy w oddzielnym wątku) zapatrywał się na Okuma Inception 6000. Ewentualnie cięższy brat - Custom Black 60. Twój wybór.

Jednak na samym początku - poćwicz technikę rzutu. To od niej zależy skuteczność rzucania. Nie kołowrotek, wędka. Sprzęt pomaga, ale całej "brudnej roboty" za Ciebie nie zrobi.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline katystopej

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 867
  • Reputacja: 333
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rafał
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Marcin9393: na forum jest wiele zagadnień z dystansu,poczytaj.

Mój tata ma katsudo 3.6 90g. Rzucałem tą wędką komfortowo na 65m,ale to dosyć miękki kij,nie rzutowy.

Jeżeli poćwiczysz technikę,dasz plecionkę 0.1 i podajnik 60-70g ,do 80m raczej dasz radę rzucać,choć z tego co czytam,daleka droga przed Tobą. O 90m zapomnij tym wędziskiem.

3.9m ma 120g wyrzutu, 90m jest do zrobienia z palcem w nosie, złamaną ręką, rzucając stopą.
Dzierżno uzależnia

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Marcin9393: na forum jest wiele zagadnień z dystansu,poczytaj.

Mój tata ma katsudo 3.6 90g. Rzucałem tą wędką komfortowo na 65m,ale to dosyć miękki kij,nie rzutowy.

Jeżeli poćwiczysz technikę,dasz plecionkę 0.1 i podajnik 60-70g ,do 80m raczej dasz radę rzucać,choć z tego co czytam,daleka droga przed Tobą. O 90m zapomnij tym wędziskiem.

3.9m ma 120g wyrzutu, 90m jest do zrobienia z palcem w nosie, złamaną ręką, rzucając stopą.

Może nie jestem światowej klasy rzutowcem,ale zdarza mi się łowić na 90m,a nawet nieco dalej.
To nie takie łatwe jakby się zdawało. Być może katsudo slim 3.9 120g jest sztywniejsze od wersji 90g,ale jak dla mnie ten kij nie jest stworzony do rzutu. Startowa przelotka jest spora ,ale kolejne małe,szczytówki też mają małe przelotki,dolnik nie ma za długiej rękojeści,ale być może są tacy,co łowią tą wędką na 90m.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Koledzy, powiedzmy sobie szczerze - miękką wędką choćby nie wiem co robił nie osiągnie takich odległości jak tymi o szczytowej akcji. A przynajmniej jeśli u danej osoby mocno kuleje technika to już w ogóle "klops".
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Marcin9393

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 1
Swojego czasu dysponowałem również sztywniejszym kijem, co prawda budżetowym, ale jednak z odczucia trochę bardziej "plastikowym" Robinson Stinger Feederem, również w wersji 3,9m którym przy odpowiednim podajniku rzucałem raczej bezproblemowo 80-85m. W katsudo ujął mnie wygląd wędziska, fajny blank i jego właściwości, jednak rzuca się nim zdecydowanie inaczej. Zastanawiam się również nad zmianą kija na Argona 2.0, jednak nie wiem czy to w kombinacji z kołowrotkiem wiele da ( większe przelotki szczytowe). Niestety często na najlepszym stanowisku na rejonowym jeziorze mam również dosyć mocny wiatr w twarz przez co sprawa rzutu jest trochę utrudniona.

Dzięki za wszystkie porady.

Offline Michał N.

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 038
  • Reputacja: 666
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grajewo, Podlasie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Swojego czasu dysponowałem również sztywniejszym kijem, co prawda budżetowym, ale jednak z odczucia trochę bardziej "plastikowym" Robinson Stinger Feederem, również w wersji 3,9m którym przy odpowiednim podajniku rzucałem raczej bezproblemowo 80-85m. W katsudo ujął mnie wygląd wędziska, fajny blank i jego właściwości, jednak rzuca się nim zdecydowanie inaczej. Zastanawiam się również nad zmianą kija na Argona 2.0, jednak nie wiem czy to w kombinacji z kołowrotkiem wiele da ( większe przelotki szczytowe). Niestety często na najlepszym stanowisku na rejonowym jeziorze mam również dosyć mocny wiatr w twarz przez co sprawa rzutu jest trochę utrudniona.

Dzięki za wszystkie porady.

Miałem stingera 3.9 90g i dobrze mi się nim rzucało na 80m. Blank był sprężysty,dosyć sztywny.

Powiem tak,mam dome Lc 390 50-170g i pod duży wiatr,łowiłem nimi najdalej na 92metrze,a są to kije bardzo rzutowe.

Jeżeli chcesz łowić pod wiatr i to spory,musisz używać podajników 80-90g. Ja w najtrudniejszych warunkach,daje nawet 100g.
Nie wiem czy to jezioro,czy staw,bo robi to różnicę,oraz na jakiej głębokości chcesz łowić,ale na Twoim miejscu do nauki rzutu,poszedłbym w Flagmana Legend 3.9m 100g,albo stingera 3.9 110g. Tymi wędkami dużo łatwiej jest daleko rzucać. Popatrz też na technikę rzutu z wykrokiem.

Offline Marcin9393

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 1
Miejsce w którym przymieram się do dalekich rzutów to jezioro. Z wiatrem w twarz Katsudo ładuję 40-50g podajnikami. Odległości +- 80 metrów uzyskiwałem na innym zbiorniku, małym stawie w którym wiatr za bardzo nie przeszkadzał, gdyż same łowisko znajdowało się w starym wyrobisku gliny/torfu, otoczone przez 2,5m spad. Jeziorko ma głębokość ok 2,4m. Chcę rzucić troszkę dalej, gdyż wczesną wiosną rybki odchodzą na delikatnie głębszą wodę.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Marcin,

Kołowrotek to ostatnia rzecz, którą bym zmienił. Power Fighter 5000 ma całkiem niezłe właściwości rzutowe, średnica szpuli 55 mm i przede wszystkim wysoki nawój 23 mm to niezłe parametry. Nie znam parametrów szpul Flagmanna ani okumy, generalnie nalażało by je dostosować do rozmiaru pierwszej przelotki i jej oddalenia od kołowrotka. Ale to, jak pisałem, ostatnia rzecz.

Plecionka 0,08 - 0,10 mm (polecę Nihonto Octa Braid) ze strzałówką z żyłki 0,28 - 0,30 (ok. 10 - 12 m) zdecydowanie poprawi zasięg, w stosunku do żyłki. Polecam opanowanie węzła FG Knot, najlepszy, najmocniejszy i najmniejszy, moim zdaniem węzeł do połączenia plecionki ze strzałówką z żyłki. W przypadku plecionki wielkość kołowrotka i dopasowanie go do wędki nie ma aż takiego znaczenia, jak przy żyłkach.

Jednak największe znaczenie ma technika rzutu, od której trzeba zacząć.
Zadałeś pytanie:
Czy ... można tym kijkiem dorzucić na około 90 metr bez bardzo mocnego wyrzutu?
Nie, nie da się, cokolwiek byś wstawił w miejsce trzech kropek. Do wyrzutu musisz użyć wszystkich Twoich sił. Rozumiem, że boisz się to zrobić machając podajnikiem 50 g przy żyłce 0,22 bez strzałówki, w obawie o stratę zestawu. Słusznie, dlatego strzałówka z żyłki najlepiej 0,30 do Twojej żyłki albo lepiej plecionka 0,08 i ile pary w łapach.
I nie bój się, że wędka się złamie przy takim wyrzucie podajnikiem 60 lub 80 g. Przy lekkim przeciążeniu najwyżej będzie się gorzej ładować a jeśli strzeli to znaczy, że jest do dupy i trzeba kupić lepszą.

Skrócony opis, jak rzucać: Stajesz przodem do wody, najlepiej w rozkroku, podajnik z tyłu, sprawdzasz pociągając linkę, czy nie zaplątała się wokół szczytówek. Odchylasz się do tyłu, prawa ręka wyprostowana, maksymalnie odciągnięta do tyłu, lewa lekko ugięta z przodu, robisz jednocześnie mocne pociągnięcie prawej ręki do przodu i dogięcie lewą ręką końca dolnika do siebie. Trzeba wypracować sobie, kiedy puścić linkę, żeby rzut nie był zbyt płaski ani zbyt wysoki. Podczas wyrzutu krok do przodu też trochę pomaga.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Marcin9393

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 1
Bardzo dziękuję Tomba z pewnością dostosuję się do porad o których mówisz, bardzo dziękuję wszystkim za czas poświęcony na odpowiedź. Osobiście bardzo rzadko łowiłem na plecionki. Sporo o tym wszystkim czytałem, jednak zawsze trochę obawiałem się uszkodzenia wędziska samą plecionką. Od jakiegoś czasu przymierzam się jednak do jej zakupu i miałbym dosłownie jedno pytanie. Czytając o plecionkach często wyłapywałem informację odnośnie tego, że bezsprzecznie są wykonane z tworzyw pływających (włókna deenema, itp). Jednak jakiś czas temu trafiłem na plecionki Fox oraz Matrix Submerged, które rzekomo w przeciwieństwie do konkurencji toną w wodzie. Ostatnie pytanie jakie miałbym w tym wątku to jakieś informacje na ich temat. Czy faktycznie warto wydać troszkę więcej pieniążków na coś lepszego, czy to jednak zwyczajny trik marketingowy.

Dodatkowo Tomba, jeszcze raz dziękuję za rzeczową odpowiedź.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Będziesz łowił na plecionkę to pamiętaj, że przed oddaniem pierwszego rzutu dobrze jest zmoczyć szpulę wodą. I nie od razu rzucać "na pałę", ale oddać 2, 3 rzuty stopniowo zwiększając dystans. Zwoje linki łatwo mogą się skleić, a to przy dystansowym łowieniu może to spowodować opłakane skutki (dobrze będzie, jak skończy się na złamanej szczytówce).
Z mojej strony, co do plecionki - również polecam Mikado Octa Braid. Mam ją od dwóch sezonów (0,08 i 0,10mm) - dość dobrze tonie, nie jest zbyt hałaśliwa na przelotkach. Całkiem przyjemna plecionka jak za te pieniądze.
Co do techniki rzutu polecam ten film: KLIK. Bardzo fajnie wszystko pokazane, wytłumaczone. Sam wiele skorzystałem z tej lekcji. Co prawda do rzutu jest tam wędka karpiowa, ale z powodzeniem można zastosować wszystko w feederze. Oczywiście w granicach rozsądku :)
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Marcin,
Na początek proponuję sprawdzoną plecionkę Nihonto Octa Braid 0,08 mm i strzałówkę ze zwykłej żyłki 0,30 mm, może być nawet trochę grubsza ale nie jakaś specjalna strzałókwa, która się mocniej strzępi i jest zwykle słabsza. Nie kombinowałbym z wynalazkami, które niby szybciej toną w wodzie. Przynajmniej nie na tym etapie. Plecionka, niestety zawsze dłużej tonie, co zwłaszcza przy długich dystansach jest upierdliwe i trzeba się z tym pogodzić.
Kupiłem ostatnio na Ali plecionkę szybko tonącą. Od kolegów wiem, że wcale szybciej nie tonie a wytrzymałość przy średnicy 0,14 ma taką, jak Nihonto Octa Braid 0,10 mm. Na początek nie ma co kombinować.
I koniecznie zastosuj rady Martineza. Namocz, zanim dasz full moc.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline Marcin9393

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 1
Dzięki Panowie za rady, na pewno wypróbuję i zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce!