Wielokrotnie przymierzałem się do plecionki, ale właśnie ze względu na zbieranie przez nie syfu obawiam się o przelotki. Czytałem opinie, że te lepszej jakości np.: Fuji SIC nie są podatne na te uszkodzenia, ale jakoś to do mnie nie przemawia. Mikrodrobinki piasku, czy kamyczków nawet te niewidoczne i działające siły podczas holu ryb na przelotki, działają jak drobny papier ścierny, w dłuższej perspektywie je niszcząc. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.