Autor Wątek: Karp z zimnej wody  (Przeczytany 5476 razy)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Karp z zimnej wody
« dnia: 02.12.2015, 23:44 »
Jako, że w tym tygodniu na wyspach się ociepliło, mamy dziś w nocy +12 stopni. Zamierzam w ten weekend wyskoczyć na ostatnią w tym roku zasiadkę karpiową.
Celem wyprawy będzie znane z filmów Luka Walthamstow Reservoir, jednak nie jest to łatwe łowisko. Pokonało mnie już 3 razy w tym roku.
Dostępne będą zbiorniki 2 i 3, jedynka z jakiegoś powodu jest zamknięta.



Już po zdjęciu satelitarnym widać że zbiornik nr 2 jest najgłębszy, a 3 jest znacznie wypłycona (obydwa zbiorniki są ze sobą połączone) .
I teraz moje pytania Panowie, czy powinienem szukać karpi w:
Głębszym zbiorniku nr 2
Czy w płytszym przy brzegu nr 3 gdzie woda za dnia szybciej się nagrzeje.
Który brzeg wybrać?
Jako, że w UK można łowić na 3 wędki zamierzam obrać 3 różne sposoby by się dobrać do karpi.
1) robaki białe (martwe w pva) robaki na klipsie.
2) metoda, do której miks będzie z preparowanego zmiksowanego chleba testowego oraz prażonych i mielonych konopii ( cały wachlarz przynęt na włosie)
3) mrożona kukurydza (z artykulu Mateo)  przynęta kukurydza mrożona podpięta sztuczną dipowaną.
W weekend warunki pogodowe bez zmian, wiatr stały, temp też 12 w nocy 14 w dzień, przelotne opady.
Dodam też, że będzie to zasiadka 36 h.
Porady i propozycje od was to coś na co czekam ;D

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #1 dnia: 02.12.2015, 23:55 »
A na tym cypelku łączącym dwa zbiorniki nie można łowić?
Jaka temperatura była w zeszłym tygodniu?
Marcin

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #2 dnia: 03.12.2015, 00:01 »
A na tym cypelku łączącym dwa zbiorniki nie można łowić?
Jaka temperatura była w zeszłym tygodniu?
Temp od +12 dzien do +5 noc.
Co do cypelku to raczej tak.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #3 dnia: 03.12.2015, 01:45 »
Ciepło u ciebie. Ryba może być jeszcze całkiem aktywna.
Z początku pomyślałem, że mógłbyś się na cypelku rozłożyć między rezerwuarem 2 i 3. Miałbyś dobry dostęp do jednej i drugiej wody, ale cypelek ma koło 20m szerokości. W razie czego możesz mimo wszystko przenieść się na drugi zbiornik, jakby na pierwszym była martwa cisza. Na 2-ce do wyspy jest jakieś 90m to już kawałek niezły. Ciężko będzie to wykorzystać. Na trójce jest jakieś 60m. Bliżej, choć ryba może już mimo wszystko szukać głębszej wody.
Przy tym co mam u siebie na dworze ryby szukał bym już głęboko. Przy londyńskich zimach mimo wszystko na płytszej części.
Ciężki zbiornik, rzeczywiście. Jakby była to całość z płytszą i głębszą stroną było by prościej.
Na to, że słońce nagrzeje nie liczył bym zbytnio. Skoro ma padać co chwila będzie pochmurnie.
Zawsze możesz chwilę poobserwować jak się tubylcy rozkładają (hehe) ze sprzętem, lub jak im idzie. Może mają większe doświadczenie i wiedzą gdzie szukać ryby.
A Luk chyba na rybach. Może coś podpowie.
Marcin

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #4 dnia: 03.12.2015, 02:46 »
Ja poszedłbym na głębszą część. Jeśli ma padać a deszcz na bank będzie bardzo zimny ryba może uciec na głębszą wodę w poszukiwaniu cieplejszych partii.
Pozdrawiam
Marcin

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #5 dnia: 03.12.2015, 05:13 »
Ja zdecydowanie obłowił bym wyspę na zbiorniku nr 2 lub południowo-zachodnią część wyspy południowej na zbiorniku nr 3

Po pierwsze tak jak napiałeś widać, że jest głębiej.

Po drugie przy wyspach zawsze się coś dzieje, piszę to na podstawie mojego zbiornika na którym jest wyspa i ten kto przy niej łowi żadko schodzi "o kiju"

To wszystko przy założeniu, że rzucisz te 80 pare metrów co nie jest wcale łatwe.

Połamania.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 784
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #6 dnia: 03.12.2015, 06:19 »
Ja zdecydowanie obłowił bym wyspę na zbiorniku nr 2 lub południowo-zachodnią część wyspy południowej na zbiorniku nr 3

Po pierwsze tak jak napiałeś widać, że jest głębiej.

Po drugie przy wyspach zawsze się coś dzieje, piszę to na podstawie mojego zbiornika na którym jest wyspa i ten kto przy niej łowi żadko schodzi "o kiju"

To wszystko przy założeniu, że rzucisz te 80 pare metrów co nie jest wcale łatwe.

Połamania.


Miałem to samo pisać ;) Zdecydowanie szukałbym głębszej wody w okolicach wyspy. Z wcześniejszych wpisów Luka pamiętam, że u Was na wyspach ładne wichury swego czasu przechodziły. Wiatr, niskie temp. swoje robią, nie sądzę by szukanie karpia na płytkiej wodzie miało sens...

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #7 dnia: 03.12.2015, 07:29 »
Napisz więcej szczegółów o tych łowiskach. Coś więcej o głębokości, rodzaju dna, populacji ryb (jak duże karpie), presji wędkarskiej, Twoich wcześniejszych doświadczeniach z łowiskiem. Obserwacjach zachowania innych wędkarzy innych wędkarzy. Moim zdaniem pogodę masz dobrą, jak bym miał podobną to bym w nas tez jechał na ryby. Gdybym nastawił się na większe karpie,  u siebie na zbiornikach do 2, 2,5 metra zastosował bym 3 wędki na metodę, dobra zanęta (Sonu) i trochę drobnego pelletu 1,5 mm + prażone konopie (może odrobina jakiegoś dipa), haki 8 - 10, na włos różne pellety - śmierdziuchy 8 mm, rzuty co 30 - 40 min. Usiadłbym pod wiatr, albo tak żeby rzucać z wiatrem pod wyspę. Które stanowiska lepsze - zależy od łowiska, u mnie 3 tygodnie temu przy podobnej pogodzie ryby były na średnich głębokościach, blisko głębszego rowu. Na głębszych partiach zbiornika wędkarze mieli znacznie mniej brań ode mnie, a na płyciźnie 1,2 - 1,5 w ogóle nie mieli brań (było tam 4 wędkarzy).
;)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #8 dnia: 03.12.2015, 08:07 »
Są to zbiorniki z równym dnem, znalezienie jakiegoś większego rowka jest niemożliwe. Jako że zbiorniki 2 i 3  są połączone. W zbiorniku nr 3 głębokość około 4,5 m w części północnej, część południowa to około 4,10m.
Na 3 średnia głębokość 3,5m.
Dno równe, dość twarde na całym zbiorniku. Dużo liści i gałązek na dnie. Z informacji jakie posiadam dominują karpie z zakresu od 6 do 12 kg, dwudziestki też występują. Z obserwacja wędkarzy tutaj w UK jest ciężko gdyż są bardzo mobilni... potrafią zmienić miejsce z 10 razy dziennie albo i częściej. Bardzo często schodzi się z tego łowiska o blanku. (Jadę z samego rana, muszę się w strzelić od razu w miejsce gdyż mam niecałą godzinę by dotargać wszystko i rozstawić namiot zanim zacznie padać, a będzie padać aż do niedzieli do godz 14, więc będę miał idealnie 3 h by osuszyć namiot i zabrać wszystko)
Karpie nauczone są tam szukać jedzenia pod wyspą po zmroku. Rzut pod wyspę z założoną metoda nie będzie problemem, gorzej z pva.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #9 dnia: 03.12.2015, 08:37 »
A czy ryba podchodzi tam bliżej brzegu? I jak dużo wędkarzy może w weekend łowić?

Z tą zmianą miejsca to niespodzianka, u mnie na wielu łowiskach to jest niemożliwe (wykupuje się konkretne stanowisko) albo dość utrudnione - bo inni wędkarze zajmują lepsze miejscówki. W sumie jak się zastanowiłem to żebym w miarę zrozumiał reguły gry na danym łowisku to potrzebuję na mniejszym zbiorniku około roku (10-20 wyjazdów), a na średnim dwa lata . Wtedy dopiero łowię ryby w miarę regularnie. Ale też pogoda ma ogromny wpływ, np. ubiegłoroczna jesień - łowiło się dość łatwo, a ta jesień - łeb mnie ciągle bolał od kombinowania - już myślałem, ze się cofnąłem w rozwoju. Kluczem okazały się: zmiany składu zanęty, mniej bogata zanęta i drobniejszy pellet zanętowy, szukanie odpowiednich przynęt (śmierdziuchy i kuku) i szukanie lokalizacji ryb oraz szukanie pór dnia (lub nocy) z większą aktywnością ryb, na jednym zbiorniku najlepsze brania były kilkukrotnie na godzinę przed tym jak już musiałem się zwijać - nie dało się niestety zostać dłużej.
;)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Karp z zimnej wody
« Odpowiedź #10 dnia: 03.12.2015, 09:42 »
Kamil - ja bym na Twoim miejscu wyskoczył na Tamizę :) Większa szansa na łopaty...

Jeżeli już uderzasz na Walthamstow, to wybrałbym miejsce na dwójce, niedaleko wyspy, tak aby móc lokować tam jeden zestaw, drugi zaś na środku. I tak musisz szukać ryb. Co do trójki - to z końca jest duża rura, którą pompowana jest woda z innego zbiornika, ze szlamem. Ta część jest mulista i płytka - tak więc odradzam.
Na dwójce jest ładna populacja płoci - więc za dnia chwyciłbym za spławik lub lekki zestaw gruntowy.

Ogólnie jednak znając realia i ceny (24 za nockę) - polecam Tamizę. Za darmo, i większe prawdopodobieństwo złowienia leszcza, karpie też są. A brzany to już na deser... :D

I jeszcze mały update  - w sobotę ma być straszliwa wichura >:(
Lucjan