Wyniki nad wodą 2016

[Zdzicho]

Dzięki.
No nie da się ukryć trochę walki i emocji było. Ryb było tylko 6 podaję wagi w kolejności złowienia: 9,27 ; 19,42; 20,40; 15,70; 7,82; i zakończyłem 13,45 kg. po tych zawodach znów muszę gonić brata (20,40kg). To wystarczyło na konkurencję. Ale odgrażają się, że we wrześniu będzie inaczej. Zobaczymy.

[Martinus]

Dzięki.
No nie da się ukryć trochę walki i emocji było. Ryb było tylko 6 podaję wagi w kolejności złowienia: 9,27 ; 19,42; 20,40; 15,70; 7,82; i zakończyłem 13,45 kg. po tych zawodach znów muszę gonić brata (20,40kg). To wystarczyło na konkurencję. Ale odgrażają się, że we wrześniu będzie inaczej. Zobaczymy.

Zdzicho ładne cyferki Chciałbym takie rybki na mojego feederka

Gratulację

[Luk]

Pięknie połowione Panowie! Super wyniki, Zdzicho, pozamiatałeś!

[maniek]

Panowie, pięknie łowicie Ja od 18stego daję czadu z brzanami

[kop3k]

Może też otworzysz na trencie? ?

[maniek]

Otwieram tylko na Wye

[Luk]

Wye to najlepszy 'otwieracz'

[FilipJann]

To był weekend wielkich ryb! Brawo Panowie

Ja dziś odwiedziłem Dzięczyne, standardowo staw Sportowy.
Łowienie zacząłem ok. 9:45.
Przygotowałem wcześniej dwie zanęty, o których pisałem wczoraj.
Łowiłem na dwa feedery.
Złowiłem łącznie ok. 20 leszczy (30-50[55]cm)
Ok. 5 karasi (30-40cm)
I jednego karpia 3.5kg (drugi, mniejszy urwał się przy brzegu)
Przynęty dnia chyba nie było.
Łowił zarówno ananas, Crab & Krill, tutti frutti, Robin Red, a największą rybę dała kulka TB.

Skończyłem łowić ok. 20

Tylko karpik ma fotkę (dzięki Urban2). Reszta ryb od razu po wyhaczeniu wracała do wody.

[Morgoth13]

Otwieram tylko na Wye

Żeś się uparł ma Wye jak ja na Wisłę Swoja drogą mieszkam w Bydgoszczy i nie łowię na Brdzie, która przez to miasto przepływa, a łowię na Wiśle, która przepływa niby obok. Spowodowane jest to tym, iż kiedyś mieszkałem ok 600 m od Wisły, a teraz mam ok 1,6km więc blisko, natomiast do Brdy mam znacznie dalej. Inna sprawa to taka, że nie jestem zmotoryzowany

[alexart]

Otwieram tylko na Wye

Żeś się uparł ma Wye jak ja na Wisłę Swoja drogą mieszkam w Bydgoszczy i nie łowię na Brdzie, która przez to miasto przepływa, a łowię na Wiśle, która przepływa niby obok. Spowodowane jest to tym, iż kiedyś mieszkałem ok 600 m od Wisły, a teraz mam ok 1,6km więc blisko, natomiast do Brdy mam znacznie dalej. Inna sprawa to taka, że nie jestem zmotoryzowany

Mirek ja jestem z wyżyn i nie łowię na Brdzie chociaż mam blisko. Wędkowanie u nas na Brdzie ściśle wiąże się z wędkowaniem "w mieście" a tego bym nie zniósł. Zastanawiam się nad wypadem na Brdę przed Bydgoszczą ale nie znam tam miejscówek.
Jestem też początkujący i nie mam dużego doświadczenia na wodach płynących.

[s7]

  Panowie

[mjmaciek]

Panowie pięknie łowicie

[Morgoth13]

Otwieram tylko na Wye

Żeś się uparł ma Wye jak ja na Wisłę Swoja drogą mieszkam w Bydgoszczy i nie łowię na Brdzie, która przez to miasto przepływa, a łowię na Wiśle, która przepływa niby obok. Spowodowane jest to tym, iż kiedyś mieszkałem ok 600 m od Wisły, a teraz mam ok 1,6km więc blisko, natomiast do Brdy mam znacznie dalej. Inna sprawa to taka, że nie jestem zmotoryzowany

Mirek ja jestem z wyżyn i nie łowię na Brdzie chociaż mam blisko. Wędkowanie u nas na Brdzie ściśle wiąże się z wędkowaniem "w mieście" a tego bym nie zniósł. Zastanawiam się nad wypadem na Brdę przed Bydgoszczą ale nie znam tam miejscówek.
Jestem też początkujący i nie mam dużego doświadczenia na wodach płynących.

Ja mieszkam w Fordonie, więc nad Wisłę mam blisko. Za to jak jeżdżę do pracy na Błonie, to zawsze widać sporo wędkarzy na Brdzie poniżej Tesco.

[Druid]

U mnie dziś od 14 do 18 burza za burzą i brań żadnych w tym czasie - studnia
Dopiero po 20 ryby nabrały apetytu - dwa leszcze ( 58 i 49cm). Jakiś marny rok, nie mogę sie dobrać do tych 60+ , miejscówka nęcona od miesiąca ziarnem i pelletem. Łowiłem na methodę , jako przynęta pellet Stalomax morwa 12mm i 3 ziarna łubinu podane w miksie pelltowym 2mm morwa i zanęta Sonu Bream plus swoje prażone i mielone konopie

Gratulacje dla wszystkich WIELKICH łowców !

[Artur Kraśnicki]

Nocka z soboty na niedzielę woda.mocno spadła szału nie było cztery kilo z hakiem