Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2016  (Przeczytany 1276488 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 261
  • Reputacja: 898
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6195 dnia: 02.09.2016, 12:08 »
Pięknie łowicie Panowie - Brawo  :bravo:
Maciek

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6196 dnia: 02.09.2016, 12:16 »
Gratuluje wyników, piękne rybki. Ja jutro Odra ataken  ;D
Krzysztof

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6197 dnia: 02.09.2016, 18:51 »
Witam i gratuluję wszystkim łowcom.

Zaliczyłem wczoraj fajny wyjazd nad nową mi wodę. Zrobiłem ponad 300 km i ponad 3 godziny w drodze ale mimo wszystko warto było, bo na pewno na długo zapamiętam ten wyjazd. Ustanowiłem wiele nowych, prywatnych rekordów.

Zacząłem od rundki dookoła zbiornika w celu przeprowadzenia wywiadu ;) stare wygi nic nie odpowiadały bądź że ryba jest wszędzie. Uciełem sobie miłą pogawędke z dwoma młodymi karpiarzami, którzy skometowali że ryby które tu są połamią mi moje pickery :(   -mało co a bym uwierzył ;) 

Zacząłem skromnie bo jedna Wzdręga złapana za 'brodę'  :/
Jako iż zbiornik ma dość surowe przepisy nie mogłem używać spomba, tak więc 'przeprosiłem się' z moją pracą i co chwilę lądowała gotowana przenica z konopiami w wodzie. I w końcu nie bez powodu nazywano kiedyś Lina pszenicznik-iem, pojawił się i on :) 43 cm szczęścia :)

Po około 15 minutach dane mi było mieć najlepszego dubla w życiu - dwa liny 49 i 47 centymetrów szczęścia jak do tej pory udawało mi się dziennie złapać dwa bo zawsze trzeci się spioł bądź coś, a tu w dublu udało się położyć je na macie, radość nie podwójna a potrójna ;)  :D niestety niektóre liny miały doczynienia jak się domyślam z ciężkimi zestawami karpiowymi które widziałem rano :(  Każda ryba robiła szybki zwrot w gęste lilie bądź przybrzeżne zielsko, czasami czekanie aż z tamtąt wypłynie (bądź nie) zajmowało nawet 15 minut. U 'moich towarzyszy' znad wody to wygląda pewnie inaczej ... HEJA ...

Ostatnim linem poranka był 53 cm 'DZIADZIUŚ' (popatrzcie wygląda na staruszka :) wiekowa ryba)

W ciągu tego dnia na mojej macie wylądowały trzy karpie jak by z tego samego roku, ważące między 4 a 5 kilo. to moje pierwsze 'lusterka' a więc cieszyły, choć odniosłem wrażenie że nie walczą tak zacięcie jak pełnołuskie, z którymi miałem wcześniej doczynienia.

W ciągu dnia wyciągnąłem również z wody 11 dorodnych leszczy w bardzo dobrej kondycji, tylko jeden z nich (najwiekszy) miał jakąś 'pleśń' na ogonie ten z 'pleśnią'

Planowałem około 17:00 się zwinąć ale około 16:00 'wpadł do siatki' jeszcze jeden a w zasadzie jeszcze jedna 'Zielona Księżniczka' - 48 cm
Za raz po niej pojawiła się 'kolejna' - 47 cm
Byłem w szoku, tyle ładnych ryb dziś widziałem i w sumie pięć okazów straciłem w zielsku plus jeszcze kilka w innych okolicznościach - nie mogłem przestać i zacząć się pakować.

Zmieniłem lokacje jednego z zestawów, chwilę przed tym zacząłem strzelać tam z pszenicy i pelletu 4mm. Umieściłem tam zestaw i pięć minut później 37 centymetrowy Książe co czyni go najmniejszym jaki do tej pory złapałem, ale bez wątpienia jednym z piękniejszych :)
Nie długo trzeba było czekać na następnego tych samych rozmiarów  
Zanęta się skończyła i zbliżała się 18:00,  ostatnie koszyki w wodzie, zaczynam się rozglądać 'od czego zacząć się pakować' i ... odjazd, po dłuższej chwili (bo siedział w liniach) udało się położyć na macie ostatniego 48 cm szczęścia :D

Z bólem i jednocześnie radością odpuściłem łowisko. I wierzcie mi ja nie jechałem do domu, ja 'frunełem'  :)

Jeśli chodzi o menu dla ryb to były to zanęty: MMM, Bloodworm, Feeder Bream plus pellety 2 mm BW i TF z sonu oraz 3 mm corn hi-oil  z MethodManii (super - i ten rozmiar;) ) .
O przynętach powiem krótko - wszystkie małe (8mm). Wydaje mi się iż to temu że to karpiowe łowisko, a widząc rano pudełko z przynętami jednego z karpiarzy, najmniejszy rozmiar jaki posiadał oceniał bym na 15-18 mm - ryby jak by to już znały i wyczuwały zagrożenie ;)

Zacząłem przed 10 a skończyłem po 18, z bardzo zadawalajacym mnie wynikiem, bo liny to dla mnie największe trofeum, to jakby dzięki nim odkryłem nieco ponad rok temu Method Feeder ;) Dodam tylko że pozostałe dziesięć kiji z nad wody wyciągnęło tylko jednego karpia :)  ;)  :D  'Boom in them faces'

Dla kolegów z NL opis łowiska zrobię jutro w wątku 'IK vis in Nederland - czyli wędkuje w Holandii' 
A jeśli ktoś powie 'po jaki h... wstawił wszystkie zdjęcia' - to jak by podkreślić moje zadowolenie ;)

Życzę udanych weekend-owych zasiadek
Pozdrawiam


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline kburza

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6198 dnia: 02.09.2016, 19:04 »
No stary :) to dopiero połów oby takich więcej :beer:
Opisz opisz bratu wyślę może się wybierze  na te łowisko :)
---- Catch & Release ---
                                     --- NO KILL ---
Pozdrawiam, Krzysiek.

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6199 dnia: 02.09.2016, 19:06 »
No Krystian, to żeś zaszalał :bravo: :bravo: :bravo:
Zbyszek

Offline siwek219

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Płock
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6200 dnia: 02.09.2016, 19:19 »
Gratulacje Panowie piękne ryby zwłaszcza liny. To i ja dorzucę kilka fotek z dzisiejszego dnia spędzonego nad wodą, może komuś się spodobają . Ogólnie kilka rybek w różnym przedziale wszystkie złowione na metodę na kulki crab & kryl.
Robert

Offline siwek219

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Płock
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6201 dnia: 02.09.2016, 19:21 »
cd
Robert

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 162
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6202 dnia: 02.09.2016, 19:36 »
Ale rybek ! masakra Panowie :) . Gratulacje
Krzysztof

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 555
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6203 dnia: 02.09.2016, 20:04 »
Krystian... ale ja Ci zazdroszczę!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6204 dnia: 02.09.2016, 20:09 »
Taki wysyp linów to ja nie mam w rok! Nie mówiąc już o rozmiarach. Gratulacje ;-)
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6205 dnia: 02.09.2016, 20:23 »
No stary :) to dopiero połów oby takich więcej
Opisz opisz bratu wyślę może się wybierze  na te łowisko :)
Na niedzielę na pewno będzie ;)
Gdzie mieszka?
Powiedz bratu by się odezwał?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6206 dnia: 02.09.2016, 20:26 »
Krystian... ale ja Ci zazdroszczę!
Mógłbyś mi zazdrościć jak bym miał taką wodę 5 no nawet 50 km od domu a nie 155 :/
Ale dzięki Panowie


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 555
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6207 dnia: 02.09.2016, 20:27 »
Dobra, dobra. Ja 155 od siebie to mam Mazury :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6208 dnia: 02.09.2016, 20:27 »
Dobra, dobra. Ja 155 od siebie to mam Mazury :D
To ja już wolę 1100 w góry :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2016
« Odpowiedź #6209 dnia: 02.09.2016, 20:39 »
Ja dzisiaj odwiedziłem Dzięczyna, staw Sportowy, w celu łowienia na tyczkę.
Nad łowisko dotarłem o 11, wybrałem stanowisko "pod Dąbkiem".

Rozłożyłem się i zanęciłem 2 x kubek z kulką zanęty Margin Carp, oraz kubek z pelletem 6mm i raz z pelletem i kuku.

Na początku złowiłem wzdręgę, później zaczęł brać leszcze ~35cm, a po nich nadpłynęły sztuki ~45cm.

Złowiłem ich łącznie ok. 15sztuk. Brały na pellet 6mm na gumce GB na zmiane z Method Basic.

Niestety przez większość sesji walczyłem z "porywistym" wiatrem, który skutecznie utrudniał łowienie

Oczywiście, sesja na plus, nowe doświadczenie zdobyte.


PS.
Ktoś pisał, że w Cuzo przeszkadza oparcie... Już nie. Teraz mam kosz Cuzo :D



Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)