Graty dla łowców
I ja dziś zawitałem dan wodę , piękna pogoda była mimo porannej mgły.
Zrezygnowałem dziś z metody na rzecz dwóch klasycznych zestawów z koszykami.
Zanęta to mieszanka wczorajszego mixu lorpio black halibut plus hemp z lorpio red worm i mielone okruchy z pod krajalnicy.
Przynęty to białe i czerwone robaki , kuku z puszki .
Trafiłem kilka płoci w tym jedną 30cm.
Kilka leszczy pod 40cm .
Zawieruszyły się też 3 karpiki zarybieniowe , mały japoniec i dwa listopadowe małe linki.