Autor Wątek: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?  (Przeczytany 40767 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #15 dnia: 12.07.2017, 10:18 »
Z tym mułem to jest tak, że w wielu wypadkach nie da się go uniknąć. Moje świetne połowy z kilku łowisk też są 'z mułu' - ale to nie zmienia ogólnej zasady, że lepiej go unikać, jeżeli można.

Normalne zbiorniki wodne, takie jak żwirownie czy innego rodzaju wyrobiska, mające powiedzmy kilkadziesiąt lat, będą powoli gromadzić warstwę mułu, zwłaszcza jeżeli są otoczone drzewami i mają roślinność wodną. Woda niesie obumarłe szczątki roślin, zwierząt, ich odchody, które gromadzą się w danych częściach, w dołkach, zagłębieniach... Łowiąc feederem często nie jesteśmy w stanie określić dna i tego jakie ono jest. Oczywiście, jeżeli mamy spławy, to nie trzeba nam niczego więcej, jeżeli jednak szukamy ryb, to znalezienie twardszego dna bardzo pomoże. To taka ogólna wskazówka. I w sumie łatwa do wyjaśnienia. Wiele gatunków przemierza dane obszary zbiornika, w poszukiwaniu pokarmu, i wystawienie go na twardszej części, pomaga uwydatnić go, lepiej się rozchodzą aromaty, jednym słowem łatwiej o rybę. Dlatego zdecydowana większość doświadczonych wędkarzy szuka takich miejsc, górek, na których mułu nie ma lub będzie go mało.

Dlatego dla mnie na wielu zbiornikach użycie kija do spoda z plecionką jest naturalną czynnością, dzięki której  znajdujemy miejsce, gdzie rybom podajemy coś jak na tacy. Tak, to uciążliwe - ale na pewno się opłaca. Zwłaszcza na krótkich zasiadkach, gdzie ryba ma mniej czasu na znalezienie 'stołówki'. 
Lucjan

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #16 dnia: 12.07.2017, 10:18 »
Inna sytuacja - nasza "klubowa" glinianka 0,7ha, gł.1,5-4m gł. Pogłowie ryb spore, np. zostało wpuszczone ok. 100 (tak stu!) karpi z przedziału 3-5kg. I co, myślicie, że biorą? Nikt jeszcze w tym roku nawet nie złowił takich egzemplarzy. A są na pewno, bo widać jak się wygrzewają. No i co tu dodać... ??? :facepalm:.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #17 dnia: 12.07.2017, 13:33 »
Fajnie, że wypowiadają się też zawodowcy w tym temacie ;) Właśnie dlatego to forum jest super, bo taką wiedzę trudno posiąść z książek, czy filmików w necie.  Chłopaki zwrócili uwagę na bardzo istotną kwestię t.j. kwestię wiatru, która w mojej ocenie może mieć kluczowe znaczenie przy połowie niektórych gatunków ryb. Nie wiem czy jest sens porównywać łowiska komercyjne z Morzem Południowochińskim, ale co tam porównam :D

Jedynie raz dane mi było nurać w stawie w celu obserwacji ryb. Po tym razie dałem sobie spokój, bo po pierwsze było ciemno jak w du…ie u pewnego jegomościa, a po drugie śmierdziałem później bagnem i ciężko było pozbyć się tego smrodu z pianki ;) Polski staw, jezioro w porównaniu z Morzem Południowochińskim troszkę się różni. Wow niezłe odkrycie :D Jednak jest coś co może być podobne. Będąc na wakacjach na Filipinach w El Nido poznałem młodego chłopaka, który był przewodnikiem wycieczek po okolicznych wysepkach. Popłynąłem z nim i jego ekipą na taką prywatną całodniową wycieczkę. Koszt jej był przystępny bo wyszło nas coś koło 200 zł w przeliczeniu na PLNy. Moja dziewczyna pływała sobie blisko łodzi żabką „dyrektorską”, natomiast ja nurałem głębiej. Ten gościu zwrócił mi uwagę właśnie na kwestię wiatru, żebym olał pływanie na otwartej wodzie na rafie w poszukiwaniu Nemo ;) i popłynął blisko stromych skalistych brzegów wysepek, w pobliżu których cumowaliśmy. Wiało wtedy niemiłosiernie. I powiem Wam wystarczyło przepłynąć 50 metrów blisko tych skał do brzegu by zobaczyć ławice przeróżnych ryb, które stały w miejscu i łapały pokarm, który wręcz odbijał się od skał. One stały w miejscu jak zaczarowane, coś jak w kolejce do mięsnego za komuny ;) Luk zwrócił uwagę na wiatr przy łowieniu karpi. Często jest tak, że na płytkich wodach komercji nie lubimy łowić pod wiatr, więc szukamy sobie miejsca w którym albo jak najmniej wieje albo da się cisnąć zestawem z wiatrem w siną dal. Jak ładnie leci to jesteśmy wtedy tacy dumni :D A to może być właśnie błąd.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #18 dnia: 12.07.2017, 14:22 »
Myślałem bardzo długo nad odpowiedzią w tym wątku. Temat jest ciekawy ale też bardzo złożony. Analizując swoje połowy różnych gatunków ryb - szczególnie latem - w różnych zbiornikach, na różnych głębokościach doszedłem do wniosku, że nie ma i nigdy nie będzie jednoznacznej odpowiedzi ani żadnego klucza, jakim możemy się kierować przy ustalaniu miejsca wędkowania, uzależniając je od dwóch zmiennych - temperatura oraz głębokość. Moje wyniki są tak skrajnie różne, że po prostu wzajemnie się wykluczają. Jest to też sygnał, że nie ma reguły.

Łowiłem ryby w czasie ogromnych upałów na wodzie, która nie przekraczała 50 cm! Były to karpie powyżej 10 kilogramów. Woda była gorąca, nagrzana, straszna płycizna. Usiadłem tam ponieważ nie znałem łowiska, inne miejsca były pozajmowane. W czasie gruntowania od antenki spławika do haczyka miałem może 40 cm, choć przyznam, że mogło to być jeszcze mniej. Pukałem się w czoło, przewidując swoją porażkę. No ale pakować cały majdan, tyczkę, kombajn i dreptać cholera wie gdzie w poszukiwaniu głębszej wody... Stwierdziłem, że trzeba zaryzykować. Nie wiem jak te ryby tam pływały, że nie było widać ich grzbietów. Łowiłem leszcze takie powyżej 50 cm i ogromne jak na łowienie tyczką karpie.

Innym razem trafiłem na łowisko o sporej różnicy głębokości. Na wlocie gdzie wpływała woda było około 70 cm, na wylocie ponad 3 metry. Oczywiście znów nie znając łowiska usiadłem na wylocie, bo tam po prostu było mniej ludzi - trzeba było obejść staw dookoła. Nie lubię łowić w tłumie więc poświęciłem się. Przy gruntowaniu złapałem się za głowę - musiałem przedłużać topy karpiowe i zestawy. No ale dobra, niech będzie. Pogoda taka sama, skwar, gorąc. Ludzie na płytkim nie łowili nic. Ja złowiłem gdzieś ponad 20 karpi. Na wodzie przekraczającej 3 metry.

Takich przykładów mógłbym mnożyć a generalnie morału i tak z tego nie będzie. Ryby są tam, gdzie mają ochotę przebywać. Na pewno nie przeszkadza im ciepło, nie przeszkadza im chłodniejsza woda. Ryby mają swoje ścieżki i za nic ich nie poznamy. Nie ma klucza, nie ma odpowiedzi jednoznacznej. To co warto robić to obserwować wodę. Często z obserwacji możemy się wiele dowiedzieć. Dlatego ja raczej nie sugeruję się temperaturą i głębokością - zwykle przyjeżdżając nad wodę po prostu obserwuję co się dzieje. Inni wędkarze też są dla Nas informacją. Jedną z najlepszych, którą praktykuję na przykład na rzekach czy kanale są zawody wędkarskie. Analizuję wyniki sektorów, stanowisk i wiem, gdzie ryby były a gdzie ich nie ma. Wtedy na drugi, trzeci dzień po zawodach jadę na pewniaka i łowię fajne ryby. Nikt tak dobrze nie wysonduje wody jak 50 czy 100 wędkarzy łowiąch obok siebie. Wtedy widać te dysproporcje, widać gdzie przebywa ryba. Ale konia z rzędem dla tego, kto wyjaśni dlaczego tak jest ;)
Grzegorz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #19 dnia: 12.07.2017, 17:05 »
Grzesiu :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline maksz100

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 36
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #20 dnia: 12.07.2017, 18:12 »
Racja... Teraz szukałem ryby na:

Płycizny - słabo, praktycznie zero brań, aktywności.

Około 6m głębokości -  totalne zero


Znalazłam karpie na spadzie 4/5m głębokości, dziadygi siedzą tam CAŁY dzień...  Dosłownie siadam, kilka podajników i siedzą u mnie cały dzień  ???

Co woda, to inny obyczaj.. 8) Dlatego jeszcze coś zostało :D

Offline MaciejK

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 269
  • Reputacja: 40
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #21 dnia: 12.07.2017, 20:06 »
Z tym mułem to jest tak, że w wielu wypadkach nie da się go uniknąć. Moje świetne połowy z kilku łowisk też są 'z mułu' - ale to nie zmienia ogólnej zasady, że lepiej go unikać, jeżeli można.

Normalne zbiorniki wodne, takie jak żwirownie czy innego rodzaju wyrobiska, mające powiedzmy kilkadziesiąt lat, będą powoli gromadzić warstwę mułu, zwłaszcza jeżeli są otoczone drzewami i mają roślinność wodną. Woda niesie obumarłe szczątki roślin, zwierząt, ich odchody, które gromadzą się w danych częściach, w dołkach, zagłębieniach... Łowiąc feederem często nie jesteśmy w stanie określić dna i tego jakie ono jest. Oczywiście, jeżeli mamy spławy, to nie trzeba nam niczego więcej, jeżeli jednak szukamy ryb, to znalezienie twardszego dna bardzo pomoże. To taka ogólna wskazówka. I w sumie łatwa do wyjaśnienia. Wiele gatunków przemierza dane obszary zbiornika, w poszukiwaniu pokarmu, i wystawienie go na twardszej części, pomaga uwydatnić go, lepiej się rozchodzą aromaty, jednym słowem łatwiej o rybę. Dlatego zdecydowana większość doświadczonych wędkarzy szuka takich miejsc, górek, na których mułu nie ma lub będzie go mało.

Dlatego dla mnie na wielu zbiornikach użycie kija do spoda z plecionką jest naturalną czynnością, dzięki której  znajdujemy miejsce, gdzie rybom podajemy coś jak na tacy. Tak, to uciążliwe - ale na pewno się opłaca. Zwłaszcza na krótkich zasiadkach, gdzie ryba ma mniej czasu na znalezienie 'stołówki'.
Luk, każdy feederowiec ma wymarzone narzędzie do badania dna z brzegu. Zwłaszcza w połączeniu z plecionką. Odpowiedni ciężarek i taki zestaw powie prawie wszystko o dnie: na piasku ciężarek  wyczuwalnie podskakuje, da się go ciągnąć z nieregularnym przytrzymywaniem widocznym na szczytówce. Muł zasysa i nie ma odczucia szarpania, jest opór. Zielsko - wiadomo- przytrzyma zestaw. Kamienie kleszczą, racicznice odcinaja ;)

Offline Maki

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #22 dnia: 15.09.2020, 10:21 »
Ja teraz przeniosłem się na głębsze partie zbiornika na którym łowię i jest tam 12-14 m głębokości. Łowiłem dwa razy pod rząd, za pierwszym metoda 45 g i ESP 56 gram, bez wstępnego necenia wszystkie brania na białą kulke, pojawił się leszcz, jaz. Drugiego dnia zmiana taktyki wstępne necenie i cisza dosłownie jak by tej ryby nie było i różne próby nic nie pomogły nawet zmiana zestawu na klasyk z białymi.
Ryba na takiej głębokości żeruje jak chce i trzeba trafić.
Myślę że jasne kolory pelletow jak i przynęt to podstawa żeby pokazać ryba tutaj macie jedzenie wystarczy zanurkować 😁

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #23 dnia: 15.09.2020, 10:29 »
Kiedyś czytałem artykuł wędkarza, który mierzył przed wędkowaniem temperaturę wody na różnych głębokościach i na tej podstawie wybierał miejsce, a zarazem głębokość łowienia. Osobiście nie próbowałem.
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 260
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #24 dnia: 15.09.2020, 14:18 »
Kiedyś czytałem artykuł wędkarza, który mierzył przed wędkowaniem temperaturę wody na różnych głębokościach i na tej podstawie wybierał miejsce, a zarazem głębokość łowienia. Osobiście nie próbowałem.

Szukał termokliny :thumbup:

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #25 dnia: 17.09.2020, 09:59 »
Wybieram się w sobotę nad żwirownię. Niestety będzie upał.

Mam zamiar zanęcić wstępnie w piątek dwa razy (rano i popołudniu, ale delikatnie) pod spławik, jakieś 8-10 metrów od brzegu (głębokość ok 2,5 - 3m), tak więc nastawiam się na małą i średnią rybę z nadzieją, że z czasem coś większego podejdzie pod zanętę (chcę nęcić sporo, ale małymi porcjami przez długi czas).

Z chęcią posłucham jakie dodatki do zanęty zastosowalibyście w takiej sytuacji. Ryb w łowisku mało i nieduże. Zacznę łowić o 6 rano.

Niby już wrzesień, woda chłodniejsza, ale będzie mega gorący dzień. Ryby głównie małe.... dlatego boję się przesadzać z kukurydzą z puszki bo się najedzą nią szybko. Ale coś konkretnego muszę dodać by utrzymywać ryby przez tyle godzin. Może pęczak? Kawałki wysuszonego chleba? (stare przyzwyczajenia, wbrew powszechnej opinii czasem dodaję suszonych chleb w kawałeczkach i nie zauważyłem, by ukleja nie dała mi wtedy połowić, może takie mam łowisko). Groszek z puszki? A może tylko trochę pinki i ziaren konopii...?

Zapewne powinienem zwyczajnie dodać litr pinki, 0,5kg konopii, joka, kastery, krojone dżdżownice.... ale mnie nie stać na tyle robactwa i konopii :(. Trochę dodam, ale potrzebuję jeszcze dodać do niej "coś na ząb" za niedużą kasę... myślę, że całości wyjdzie mi około 4 - 5 L (na cały dzień, to sporo ale wiem, że w tym łowisku nie będzie to zalegało na dnie, zniknie i to szybciej niż bym chciał).

Dodam również troszkę pelletu 2mm.

Z wielką przyjemnością posłucham co dodaliby inni 8)
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #26 dnia: 17.09.2020, 10:14 »
Poza konopiami polecam ziarna wyki. Bardzo fajne. Można przygotować je jednocześnie z konopiami. Są 2x większe.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #27 dnia: 17.09.2020, 10:22 »
I dużo tańsze, dobry plan. Konopie mogą znikać w ekspresowym tempie.
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #28 dnia: 17.09.2020, 11:14 »
I dużo tańsze, dobry plan. Konopie mogą znikać w ekspresowym tempie.


Pod spławik i małe ryby nie kombinowałbym mocno, bo idzie zmiana pogody i ryby mogą mieć zamknięte pyski. Pęczak aromatyzowany na wstępne nęcenie. 
Zanęta na dzień łowienia z ziemią w stosunku jedna porcja spożywki i trzy części wypełniacza. Dodałbym martwe pinki i garść kuku z puszki. Na tak ubogiej wodzie pokusiłbym się jeszcze o dodatek 10% coco belge.

(chcę nęcić sporo, ale małymi porcjami przez długi czas) - zanęciłbym odpowiednio na początek, potem z kulami uważałbym ze względu na wspomnianą zmianę pogody. W takim czasie lepsze jest strzelanie z procy kilkoma ziarnkami kuku, pęczaku, białymi itp. Nęcenie nigdy w ciemno, jak ryby nie będą brały, to raczej ich szukaj, a nie donęcaj łowiska.

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Wakacyjne wędkowanie - gdzie szukać ryb podczas upałów?
« Odpowiedź #29 dnia: 17.09.2020, 11:27 »
Podpowiedzi na pewno się przydadzą.... aczkolwiek zmiany pogody na razie nie będzie, totalny upał zarówno w sobotę jak i w niedzielę (wg ICM).

Pinki planowałem dodać żywe, zawsze ruch nęci bardziej, pewnie masz na myśli by moja przynęta na haczyku była lepszym kąskiem niż to czego pełno wokół....
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.