Autor Wątek: Na ryby - woj. Łódzkie  (Przeczytany 253626 razy)

Offline Qarg

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 19
  • życie jest za krótkie żeby łowić tylko w weekendy
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #75 dnia: 30.01.2015, 09:23 »
:) Tomaszu ta "smietanka" "zawodowców " nie jest mi obca:) ale ja tam swoje wiem :)
Powiem tak :) Janusza  juz wszytkie  :fish: na Pacyfiku znaja i zawsze jak przyjezdza to przychodza do niego sie przywitac :)  :P

ps. nikt tak dobrze nie zna łowiska jak Janusz :)  :D
Arek

Offline Janusz Lange

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brzeziny
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #76 dnia: 30.01.2015, 12:42 »
Miło mi słyszeć  że ktoś jeszcze we mnie wierzy i mam uznanie ale Tomek B ma trochę racji. Zawody wygrywa ten kto się na nie zapisze , przyjedzie , dopasuje się do ryb i będzie umiał poradzić sobie z ich wyciągnięciem. Łowisko Pacyfik jest bardzo specyficzną wodą . Łowie na nim ok 150 razy w roku rożnymi metodami ( tyczka, method feeder , pellet waggler) i tak od 4 lat . Przez te wszystkie lata nauczyłem się tego czy owego i wiem co można danego dnia wyciągnąć a tej wody w tym miejscu.
Ale nauczyłem się też te wszystkie dni i godziny przesiedziane na testowaniu zanęt , przynęt  itd.  nie idą na marne.
Jeżdżąc po zawodach komercyjnych w całej Polsce ( ok. 30 rocznie) zauważyłem że co sprawdza się na Pacyfiku to działa wszędzie z podwójną siłą , więc to moje małe łowisko Pacyfik traktuje niemal jak swój staw i czuje się na nim jak ryba w wodzie.

Qarg - każde zawody wędkarskie charakteryzują się swoimi prawami i wszystkie drobne niuanse mają ogromne znaczenie gdy spotyka się 24 facetów podobnie łowiących, a wygrywa tylko jeden. Rzeczy na które nie mamy wpływu mogą powodować że wędkarz który najlepiej dopasuje się do ryb jest dopiero np. 3  bo: obok niego sąsiad podejmuje tyle złych decyzji za które  pokutują inni i .... trzeba się z tym pogodzić .
Jestem ok 200 razy w roku na rybach (nic innego tak naprawdę nie umiem robić i nic innego tak bardzo nie kocham) ale nigdy  powtarzam nigdy nie mowie że wygram dopóki waga nie zważy ostatniego zawodnika. A każde zawody traktuje jak wojnę która trzeba wygrać by dalej żyć . Nie ma opcji  żebym pojechał w Polskę i wystartował w zawodach bez treningu, rozpoznania wody, dopasowania sprzętu itd.  Szczerze polecam każdemu z forumowiczów którzy myślą że już wszystko o rybach wiedzą  wystartować choć raz w zawodach wędkarskich  a zobaczycie zupełnie inne style myślenia ( raz lepsze raz gorsze) ale inne co pozwoli WAM stać się jeszcze lepszymi wędkarzami .

Offline Baranowski Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #77 dnia: 30.01.2015, 13:19 »
 :thumbup:  :bravo: i to właśnie miałem na myśli . Łowienie rekreacyjne to zupełnie inna bajka ,gdzie siedzi zawodni obok zawodnika w odstępie 10 m . Tu trzeba myśleć jak popełnić jak najmniej błędów w nęceniu, dopasowaniem sprzętu czy holu ryb . Bo co z tego jak zawodnik ma masę ryb w swoim stanowisku jak nie  umie  ich wyholować ,bo je spina.
Zapraszam wszystkich  na zawody do Grębowa, Grodziska, Miłocina ( na Pacyfik niestety juz na początku stycznia było brak miejsc) a przekonacie sie że nie jest tak łatwo.

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #78 dnia: 30.01.2015, 18:10 »
Macie wielka racje ze nie zawsze jest tak pięknie. Kilkanaście razy brałem udział w zawodach i wiem ze co sprawdza się na codzień nad wodą na zawodach zawodzi. Większa presją,  większy chalas i ryba gupieje. Jednego miesiąca wygrywam mistrzostwa kola a następnego nie mam żadnego brania, bo sąsiad obok wpitolil tyle zanęty do wody aż się czerwona zrobiła.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #79 dnia: 30.01.2015, 18:21 »

Jestem ok 200 razy w roku na rybach (nic innego tak naprawdę nie umiem robić i nic innego tak bardzo nie kocham) ale nigdy  powtarzam nigdy nie mowie że wygram dopóki waga nie zważy ostatniego zawodnika. A każde zawody traktuje jak wojnę która trzeba wygrać by dalej żyć . Nie ma opcji  żebym pojechał w Polskę i wystartował w zawodach bez treningu, rozpoznania wody, dopasowania sprzętu itd.  Szczerze polecam każdemu z forumowiczów którzy myślą że już wszystko o rybach wiedzą  wystartować choć raz w zawodach wędkarskich  a zobaczycie zupełnie inne style myślenia ( raz lepsze raz gorsze) ale inne co pozwoli WAM stać się jeszcze lepszymi wędkarzami .


Widzę, że konkretnie podchodzisz do tematu!  Szacun!  :thumbup: Na tym Pacyfiku to juz chyba rybom dajesz imiona? :)

Faktycznie - takie doświadczenie jest bardzo przydatne, w sumie można mówić, że łowi się całkiem inaczej jeżeli jest presja i ciśnienie, zwłaszcza jak sąsiedzi łowią. ;)
Mam nadzieję, że tych zawodów będzie więcej i więcej...

A jak jest z PZW u Was? Organizuja jakieś zawody gdzie technika jest dowolna? Czy wszystko według reguł FIPSEDU?
Lucjan

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #80 dnia: 30.01.2015, 21:25 »
Jako wiceprezes kola i sędzia wedkarski mogę powiedzieć, że w ciągu roku organizujemy 5 imprez sportowych dla naszych członków. Otwarcie, mistrzostwa kola, dzień dziecka, Dni Tuszyna i zakończenie sezonu. Nasze kolo liczy około 400 członków ale na zawody przybywa może około 30 osób wraz z juniorami.  Wpisowe na takie zawody to 15 zł które idzie na nagrody. Mamy sponsora w postaci Sklepu Raj Wędkarski który daje nam zanęty i robaki dla dzieci i juniorów.  Impreza jest super a jeszcze ciekawiej się robi jak dzieciaki ciągną karpie po 2 kilo a seniorzy plotki.

Offline Qarg

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 19
  • życie jest za krótkie żeby łowić tylko w weekendy
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #81 dnia: 30.01.2015, 23:01 »
Hmm Januszu jak ktos mysli ze juz wszytko wie o rybach to i tak swoje niepowodzenie zgoni na cos tam ;D i raczej nie uzna ze sa lepsi :) sam dobrze wiesz jak to wyglada  siedza znawcy tematu i marudza ze ryb nie ma  ze lowisko do bani, przyjezdza ktos taki jak Ty i co ? Okazuje sie ze ryby sa i to duzoooo musisz lowic na 1 wedke bo na 2 sie nie da :) ilu podejdzie zapyta, albo popatrzy ? Niewielu . Co do nauki to zawody nie sa najlepsza szkolą co najwyzej szkola pokory dla tych co im sie zdaje. Co do wynikow zawodow to dobrze wiem jak ciezko jest wygrac i ile czynnikow na to wplywa a jeden z decydujacych to: stanowisko ktore sie  wylosuje a na to nie mamy wplywu.
ps. Ale to nie zmienia faktu ze wierze w Ciebie i Twoja wygrana :)


Arek

Offline Janusz Lange

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brzeziny
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #82 dnia: 28.02.2015, 18:53 »
Dziś wraz z Marcinem Stańczykiem zawodnikiem Team Sensas Polska i reprezentantem Polski w spławiku wybraliśmy się powędkować na nasz Pacyfik . Dziś łowiliśmy tyczkami i feederami . Marcin jak przystało na spławikowca ściągnął do siebie ładne leszcze i karasie . Więc mi zostało łowić karpie.

Offline zibihs

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
  • Lokalizacja: Łódź
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #83 dnia: 28.02.2015, 20:54 »
Cześć!
Ja właśnie w tym roku chciałbym zawitać na łowisko Pacyfik.
Jak dotychczas łowię przede wszystkim na Rydwanie k. Łowicza. To jest woda PZW Skierniewice.
Nikt nie wspomniał o nowym zalewie k. Smardzewa (sieradzkie). Ta woda dopiero w tym roku 2015 jest udostępniona dla wędkarzy.
Na wiosnę zaczynam łowić na "betonach" - Zalew Sulejowski lub jadę na Zarzęcin (Zalew Sulejowski)!

Napiszcie o innych łowiskach!
Pozdrawiam
zibihs

Offline Marcin Cichosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 598
  • Reputacja: 430
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Fans
    • Galeria
    • Feeder Fans
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #84 dnia: 01.03.2015, 01:39 »
Fajnie połowiliście Janusz. Tylko pozazdrościć. Sam nie mogę się doczekać wypadu na ryby.

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #85 dnia: 01.03.2015, 06:16 »
Kolo Tuszyna niebawem będzie nowe łowisko.  Ja miałem dziś jechać na Pacyfik ale z Piotrem Bekierem jadę na Ciężkow. Musze się troszkę odstresowac w miłym towarzystwie bo wczoraj jak jechałem z zonka na Disco Polo do kina to padł mi czujnik ciśnienia doladowania turbosprężarki i auto straciło moc. A po za tym PZW piotrkow wymyślilo sobie ze zabiorą nam staw należący do kola i zrobią łowisko licencyjne. Złodzieje pitolone. Jak tak to nie chcieli nam pomóc ale jak wszystko zrobiliśmy za swoje pieniądze to teraz chcą nam zabrać zbiornik. Zestresowalem się wczoraj bardzo i musze jechać na rybki wypocząć.

Offline Baranowski Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #86 dnia: 01.03.2015, 11:49 »
Ja również wczoraj byłem z kolegą na łowisku Pacyfik . Łowiłem method feeder dwoma wędkami ,na jednym feederze ustawiłem się typowo na karasie  i złowiłem 16 szt ,takich po 500 g,natomiast na drugiego feedera pod większe ryby- wynik : dwa jesiotry 5-6kg i 3 kg + karpie w przedziale 1-2 kg. jak na zimowe warunki to uważam  sesję za udaną.
pierwszy tegoroczny karpik





trafił sie też dubel karasiowy :D




Offline Dżamukka

  • Garbolino Polska
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
    • Paweł Zuziak Fishing
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #87 dnia: 01.03.2015, 14:52 »
 Brawo Tomku :) widzę ,że holowanko na 2 wędki równocześnie szło Ci pieknie ;)

 Pozdrawiam

Offline Janusz Lange

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 58
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brzeziny
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #88 dnia: 01.03.2015, 18:24 »
Dziś takie tam brały .

Offline Qarg

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 19
  • życie jest za krótkie żeby łowić tylko w weekendy
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Na ryby - woj. Łódzkie
« Odpowiedź #89 dnia: 01.03.2015, 19:31 »
Januszku GRATY jak mozesz napisz  na jaki delikatny sprzet  tego "maluszka" wytarmosiłes bo wiekszość kolegów pewnie nie wie ze łowisz na pickery :) czyli podwojny SZACUN
Arek