Pieniądze powinniśmy wydawać wyłącznie na samochody, ubrania, korepetycje dla dzieci, prezenty komunijne i domy czy mieszkania (wyposażenie kuchni za 50000 zł, łazienka za 35000 zł, meble do salonu za 25000 zł, ekspres do kawy za 3000 zł, dobry telewizor za 6000 zł...). Sąsiedzi, znajomi i rodzina zawsze cię rozgrzeszą, gdy kupisz samochód, na który cię nie stać, ale nigdy nie wybaczą ci kupna sprzętu wędkarskiego (czy czegoś innego, co związane z twoją pasją) za jego piątą część. Co tu dużo gadać, wydawanie sporej kasy na hobby to głupota ocierająca się o debilizm. Ważniejsze są te rzeczy, po których nas oceniają, a nie te, które dają radość. Przecież to wstyd, gdy ktoś ma sprzętu za 20000 zł, a jeździ starym gównem za 5000 zł. O wiele ważniejsze jest to, co ludzie o nas powiedzą, a nie jakieś tam pasje. Ludzie z pasją są nudni. I głupi, ale to oczywistość. Jeżeli masz telewizor za 5000 zł, to jesteś o wiele mądrzejszy od gościa, który ma dwie Stelle - proste jak drut. Czy Stelle pozwolą ci obejrzeć świetne seriale na Netflixie? Nie pozwolą.
Takie dyskusje są bardzo ważne, bo pozwalają sprowadzić niektórych na ziemię. I pokazać, co w życiu ważne, a co gówno warte.